„Około 250 tysięcy dawek nowej, zmodyfikowanej szczepionki przeciwko koronawirusowi ma dotrzeć do Polski w drugiej połowie listopada. Chodzi o preparat Novavax, który Europejska Agencja Leków dopuściła do użytku w ubiegłym tygodniu”, informuje serwis rmf24.pl.
Ćwierć miliona nowych dawek szczepionki przeciwko COVID zostanie dostarczone do Polski pomimo faktu, że w naszych magazynach znajduje się ponad… 25 milionów dawek poprzednich preparatów!
„Jednego dnia na szczepienie, głównie dawkami przypominającymi, zgłasza się teraz średnio w skali kraju około 40- 60 osób”.
Nowe preparaty mają trafić do Polski 1 grudnia. Źródło: rmf24.pl, RMF FM
Niezależnie od tego, co ostatecznie uznają za „oficjalne”, możesz być pewien, że korupcja, nadużycia i osobiste korzyści nie odegrały żadnej roli. Nikt nigdy nie działał w złej wierze. Wszystko jest zawsze wypadkiem podszytym dobrymi intencjami. Drobny przejaw niekompetencji wynikającej z nadgorliwości.
„Dochodzenie w sprawie covid” to po prostu kolejna propaganda
Rząd brytyjski od kilku tygodni prowadzi „dochodzenie w sprawie covid” i najwyraźniej pracuje teraz nad „Modułem 5”. Godziny nagrań przesyłanych strumieniowo na żywo do garstki osób, którym chce się słuchać i analizować wiadomości Borisa Johnsona na Whatsappie.
Nie wspominaliśmy o tym wcześniej, bo… cóż, nie ma to sensu.
Wiemy, co znajdą. To samo, co zawsze stwierdzają w przypadku tego rodzaju procesach pokazowych:
Rząd nie oszacował dostatecznie i/lub przesadził z reakcją. _
Zawiodła wyobraźnia oparta na złych analizach. _
Brak odpowiedzialności i nadzoru doprowadził do drobnych nadużyć władzy przez osoby, które zostaną potępione, być może zostaną zmuszone do rezygnacji, ale z pewnością nie grozi im żaden proces karny.
Niezależnie od tego, co ostatecznie uznają za „oficjalne”, możesz być pewien, że korupcja, nadużycia i osobiste korzyści nie odegrały żadnej roli. Nikt nigdy nie działał w złej wierze. Wszystko jest zawsze wypadkiem podszytym dobrymi intencjami. Drobny przejaw niekompetencji wynikającej z nadgorliwości.
O! I oto jest kozioł ofiarny. Co za idiota, prawda? Pośmiejmy się z niego w „Have I Got News for You” w ten weekend, a za rok mianujemy go lordem.
Właśnie po to są te dochodzenia. Opowiadają historie i sprzedają narracje. Zapinają wszystko na ostatni guzik i tworzą pozory odpowiedzialności.
Piszą historię na nowo w ramach teatralnie wymyślonego pokazu fałszywie oczyszczającej samoanalizy, która ostatecznie wspiera jedynie narrację głównego nurtu.
„Och! Analizy były wadliwe!”
„Och! Nigdy nie graliśmy w gry wojenne z uprowadzonymi samolotami!”
„Och! Przypadkowo ożywiliśmy handel heroiną!”
„Och! Na początku nie potraktowaliśmy wirusa wystarczająco poważnie, a potem przesadnie zareagowaliśmy!”
Zawsze jest tak samo i rzadko kiedy warto o tym wspominać.
Powodem, dla którego dzisiaj przełamuję ten nawyk, jest to, że przypadkowo zobaczyłem ten nagłówek…
„Prawdziwy skandal związany z covid wyłania się w obliczu śledztwa”
I to mnie zirytowało. Po pierwsze, przez bagatelizowanie tematu, zawężanie uwagi. Jak mówi przysłowie, dzielenie włosa na czworo [picking gnat shit out of pepper].
Ale przede wszystkim dlatego, że to takie kłamstwo. Historia, którą się sprzedaje, jest taka, że Dominic Cummings chciał lockdownów i wystąpił przeciwko ekspertom, którzy zawzięcie z tym walczyli.
Wyraźnie chodzi tu o ocalenie zszarganej reputacji „nauki”, ekspertów rządowych i skorumpowanych twórców modeli, aby można było ich w przyszłości przenieść na inne stanowiska bez żadnego zawstydzającego bagażu. Chodzi o zrzucenie całej winy na pojedynczą, jednorazową miernotę.
Jak już wspomniałem, oto kozioł ofiarny…
Publicysta, Fraser Nelson, napisał na Twitterze następujące słowa:
„Dochodzenie w sprawie covid nieświadomie ujawniło, jak Wielka Brytania była bliska uniknięcia lockdownu i jak ostatecznie panika zwyciężyła naukę. Mój felieton o prawdziwym skandalu”
Jak napisałem na Twitterze: Dochodzenia rządowe nigdy „nieświadomie” niczego nie ujawniają. Podobnie jak w przypadku „raportów, które wyciekły” i „anonimowych źródeł poufnych informacji”, pod cienką warstwą „historii kryjącej się za historią” pulsują rytmy opowieści, która wspiera narrację establishmentu.
To dochodzenie jest kolejnym rodzajem propagandy w wojnie informacyjnej. Akcja ariergardy [rearguard] obejmująca odwrót od covid.
„Prawdziwy skandal związany z covid” ma coraz mniej wspólnego z Dominikiem Cummingsem. „Prawdziwy skandal związany z covid” polega na tym, że fałszywa pandemia została zaaranżowana na najwyższym szczeblu w celu przejęcia władzy politycznej na niespotykaną dotąd skalę.
Dominic Cummings to najmniejszy ułamek jednego procenta tej historii. To nie on jest powodem lockdownów w Wielkiej Brytanii. Tak jak nie on jest powodem lockdownów we Francji, Niemczech, Kanadzie, Rosji, Chinach, Brazylii, Australii, Nowej Zelandii, Włoszech, Meksyku, Japonii czy…
…wiecie o co chodzi.
„Lockdown” nie był błędem. Był to celowy akt sabotażu społecznego przeprowadzony na skalę globalną.
„Dochodzenie w sprawie covid” każe wierzyć, że międzynarodowa fala lockdownów była jakimś zbiegiem okoliczności. Lawiną zbiegów okoliczności. Dziesiątki zróżnicowanych etnicznie małych klonów Dominika Cummingsa, wszystkie popełniające dokładnie te same błędy z tych samych powodów, dokładnie w tym samym czasie, w prawie każdym kraju na świecie.
To, co tak naprawdę ujawnił covid – a o czym dochodzenie nigdy nawet się nie zająknie i o czym ludzie z głównego nurtu nie chcą, żebyśmy rozmawiali – to fakt, że ponad prawie wszystkimi rządami krajowymi istnieje jakaś większa władza, posiadająca zarówno intencję, jak i zdolność do dyktowania polityki wewnętrznej niemal każdemu państwu na Ziemi.
I tu pewnie kogoś rozczaruję: nie jest to Dominic Cummings.
Zarządzanie rzeczywistością czyli jak narzucić światu swoje plany Konflikt Hamas-Izrael już przyczynia się do pogłębiania tej zwodniczej narracji. Stwarza wrażenie świata podzielonego według wytartych (ale coraz bardziej pozbawionych znaczenia) linii. Pandemia pokazała jasno, że wszystkie elity świata podążają za tym samym scenariuszem. Wojna ma na celu sprawić, że zapomnimy o tym fakcie. […]
_______________
Nie, „covid” NADAL nie pochodzi z laboratorium Największy nacisk propagandowy wszech czasów stracił impet zaledwie po dwóch latach i nagle przeszedł do defensywy, by po prostu nie rozpaść się do końca. Dlatego że debata o „wycieku z laboratorium” jest w dużej mierze pozycją awaryjną. Odwrót w określonym porządku, chroniący – za wszelką cenę – podstawowe kłamstwo „Covid”, a mianowicie – nie było żadnej nowej choroby. […]
_______________
Piątka z psychologii czyli jak nas kontrolują Świat to zagmatwane miejsce. Ludzie robią rzeczy, które nie mają żadnego sensu, myślą o rzeczach, które nie są poparte faktami, znoszą rzeczy, których nie muszą znosić, i zaciekle atakują tych, którzy próbują zwrócić im na to uwagę. […]
Wstrząsające! Komponenty wieży komórkowej 5G oznaczone jako „COV-19”
autor: Ethan Huffk Ludzie są wolni
Pojawiają się raporty , które pokazują, że niektóre komponenty elektryczne używane w instalacjach wież 5G mają oznaczenie „COV-19”, które tak się składa, że jest prawie identyczne z COVID-19, nazwą używaną do infekcji rzekomo spowodowanej przez koronawirus z Wuhan.
Stepan Bandera zawodowy szpieg Hitlera, zarejestrowany przez Abwherę pod pseudonimem – „Konsul II”),
w czasie swojego pobytu w obozie KL Sachsenhausen, wysyłał stamtąd rozkazy dotyczące ludobójstwa, zarówno polskiej ludności Wołynia i Małopolski Wschodniej
…Nie będę się również rozwodził na dwoma na biało ubranymi osobnikami w odzieży ochrony p. chemicznej lub p. radiacyjnej. Pomimo pracy w pogotowiu ratunkowym nigdy się nie spotkałem z takimi tworami, tak szybko na miejscu jakiegokolwiek wypadku.
Nie będę się również rozwodził, nad trwaniem spektaklu na scenie, w momencie kiedy to ekipy ratunkowe usiłowały walczyć o życie człowieka przez 30 minut??. Przecież ten spektakl trwał pomimo śmiertelnego wypadku, czyżby strzelające ognie miały utrudnić identyfikacje mordercy?
18.
Metody działań korporacji farmaceutycznych i logika, jaką się posługują, została wyjaśniona w poniższych artykułach:
MD; Niestety, gnojki nie dały odnośnika do polskiej wersji. Muszę wiec dać całość:
skrót wywiadu i konferencji z dr Mike Yeadon b. szef przez 20 lat Pfizera
Mike Yeadon, były główny naukowiec firmy Pfizer, stwierdził, że jest już za późno, aby uratować osobę, której wstrzyknięto szczepionkę Covid-19.
Wzywa tych, którym jeszcze nie wstrzyknięto śmiercionośnego związku, do walki o przetrwanie ludzi i życie ich dzieci.
Znany na całym świecie immunolog opisuje dalej proces, który według niego zabije ogromną większość ludzi żyjących obecnie.
Bezpośrednio po pierwszym wstrzyknięciu około 0,8% ludzi umiera w ciągu 2 tygodni.
Osoby, które przeżyły, mają przed sobą średnią długość życia ok. 2 lata, która jednak zmniejszy się po każdym doładowaniu lub wstrzyknięciu „przypominającym”. Opracowywane są szczepionki uzupełniające, które rozkładają niektóre narządy, w tym serce, płuca i mózg. Profesor Yeadon, który przez dwie dekady był zaznajomiony z działaniami i celami badań i rozwoju w farmaceutycznym gigancie Pfizer, wyjaśnia, że ostatecznym celem obecnie podawanego schematu szczepionek może być tylko masowe wyludnienie, przy którym wszystkimi wojnami światowymi wydają się być jak Myszka Miki. „Miliardy są już skazane na pewne, nieodwołalne i pełne bólu zgony.
Każda osoba, która otrzymała zastrzyk, z pewnością umrze przedwcześnie, a 3 lata to zrobiona na wyrost ocena tego, jak długo prawdopodobnie będzie żyła”. ( max 2 lata!!)
Muszę jeszcze powrócić do kwestii „szczepionek uzupełniających” (zastrzyków przypominających), gdyż jest to cała nowa narracja, którą, obawiam się, wykorzysta się, aby nałożyć na nas nieznaną dotychczas kontrolę.
PROSZĘ ostrzec każdą osobę, aby nie myślała nawet, nie ulegała [ namowom ] do uzupełniających szczepionek. Nie ma takiej potrzeby. Ponieważ nie są one potrzebne, a mimo to są produkowane przez BigPharma, a organa regulacyjne siedzą cicho (brak testów bezpieczeństwa), mogę tylko wywnioskować, że zostaną użyte do nikczemnych celów.
Na przykład, jeśli ktoś chciałby skrzywdzić, lub zabić znaczną część światowej populacji w ciągu najbliższych kilku lat,( 2-3 lata) systemy, które są obecnie wdrażane, umożliwią to.
Uważam, że jest całkowicie możliwe, że zostanie to wykorzystane do wyludnienia na masową skalę.”
BREAKING: “Died Suddenly” is being caused by the COVID vaccines
I have the data. OR=2.22 p=.005. In other words, the debate is over. The “safe and effective” COVID vaccines are responsible for the increase in “died suddenly” events. No doubt about it anymore.
I compiled detailed information on over 500 deaths that happened in 2021 and later. The source was family members or people who had detailed knowledge of the person who died (including things like date of last vaccination, number of vaccinations, cause of death, etc).
Each person was asked to assess whether they judged the death to be “in line with expectations” or not.
While this is “technically” a subjective criteria, it is relatively infrequent that people have difficulty in making this assessment accurately. And over large numbers, the imperfections of any single human judgment are drowned out in the wisdom of the crowd.
The result of the analysis is highly statistically significant: the COVID vaccines are causing these events. Odds ratio= 2.22. One-sided p-value 0.005.
The numbers were consistent for people with doses 1,2,3,4 and more vs. the unvaccinated.
An irresistible offer to make a lot of money fast without any risk
This offer expires after I make the data public. It can be accepted anytime before that.
Some people claim, without evidence and without seeing the underlying record level data, that the survey must be biased and that the true, unbiased result is that there is no signal and the COVID vaccines are not increasing all-cause mortality.
The point of the offer is to prove that people who claim my survey data is biased or wrong without even having looked at the survey data are all “big hat, no cattle.” All of them.
Simply use the Contact me form to let me know how much money you want to bet that you are right. I will then execute a written contract with the highest serious bidder binding both parties to the deal before I publicly disclose the data.
If you are confident in your statement that the result is wrong without even seeing the data, then this is a virtually no-risk opportunity to make a lot of money really fast.
I lose if you can prove the conclusions of a statistically significant increase in all-cause mortality were wrong (e.g., after accounting for bias, there was no signal) or that the data was tampered with to achieve the result of statistically significant increase in all cause mortality. I’ll even give you access to the Airtable history which would expose any data manipulation.
After we have a written contract in place, I will supply you with the record level data of all survey responses. You then simply use statistical techniques to prove that the data, after adjusting for bias, actually does not have a statistically significant signal that the vaccine is killing people. Then you win.
If we disagree on your analysis, a panel of epidemiologists, h-index of 50 or more, will decide who wins. The epidemiologists will be randomly selected by a mutually agreeable consulting firm. The pot is divided in accordance with the vote distribution.
If you are confident that the vaccine is safe and is not increasing all-cause mortality, then then this is virtually a no-risk deal for you. It is easy money.
Deal or no deal?
The source data
Here’s the pivot table from Airtable:
I’ll release the full dataset publicly soon.
The calculation
The odds are defined as expected:unexpected.
Fisher matrix values were extracted from the table: 22 49 73 362 which total 506 deaths
The “correlation isn’t causation” gaslighting method exposed
There are some famous examples where correlation isn’t causation. But those are really rare. Occam’s razor usually applies in real life.
In this case, it’s impossible for there to be any other cause.
There is simply no possible alternative mechanism.
The cause has to be something injected to impact mortality in this way.
You’d have to be blind not to see it.
But if you think I’m wrong….you have an opportunity to make a LOT of money!
The offer to challenge me and make $250,000
I believe in statistics and I believe I have less than a 1% chance of losing a bet on this question. I like those odds.
But if you think my survey is “biased” and you believe the medical community who falsely claim (without ANY statistical data) that the vaccines aren’t causing sudden deaths, then you can instantly make $250,000 if you can prove using more credible data that I’m wrong and there is not a statistically significant effect here. Judging to be done by a neutral panel of epidemiologists selected by a mutually agreeable third party consulting firm.
Have you noticed that all these trolls on X tell me I’m full of something, but whenever I challenge them to a wager to decide the question, they NEVER EVER want to pursue it. Who would not want to double their money risk free? WTF?!?!?
Money is really a very powerful tool because it tells you instantly who is telling you the truth and who is gaslighting you. It’s like a lie detector that is always correct.
That’s why I make these offers. To expose the fact that none of the people actually believe their own bullshit.
None of them. Not a single one.
Bonus questions
If the vaccine is so safe, why won’t anyone take my bet? If people really believe the vaccine is safe, millions of people should be jumping at the offer to win $250,000 risk free! What is holding them back? Is it perhaps that they have less than 1% chance of winning? Might that have something to do with it? Do you think maybe?
Why isn’t there a single published paper in the medical literature that has explored this question? Answer: because it wouldn’t get published and the researchers would never get funding ever again.
My tribute to the “fact checkers”
Finally, we have data. The fact checkers were wrong.
The fact checkers remind me of a famous scene from The Treasure of Sierra Madre:
Do you remember the story of Professor Harold Hill?
Professor Hill was one of the original “misinformation spreaders.” As you recall, he was trying to warn the kind people of River City about the presence of a vaccine in their community 😉
Here’s what he said:
A vaccine, don’t you understand? Friend, either you’re closing your eyes to a situation you do not wish to acknowledge Or you are not aware of the caliber of disaster Indicated by the presence of a vaccine in your community
Well, ya got trouble my friend Right here I say, trouble right in River City
Now friends, let me tell you what I mean You got 1, 2, 3, 4, 5, 6 shots in your arm Shots that mark the difference between health and sickness With an”SV40″ DNA and that rhymes with “V” and that stands for vaccine!!
< lyrics are a work in progress. Had to rush to market at Warp Speed so I made few mistakes which I am not liable for thanks to the PREP Act. >
It’s time for the gaslighting on Sudden Deaths to stop.
The vaccines are decreasing the odds of a normal death by a factor of 2.23 (from .3 to .13). In other words, the vaccines are causing more people to die suddenly, just like you have observed. You are not crazy. They want to make you think you are crazy. But now you have the data and they do not. The tables are now turned.
Do not let them gaslight you any longer with the argument that “sudden deaths have always happened; there is no difference in rate.” Now, for the first time, you have data that shows they are lying. And they have nothing. Zero. Zilch. They never had any data to support their ridiculous claims.
But we’ve never had the numbers to actually prove it until now because we didn’t have the data.
But now, thanks to my readers, we finally have the numbers and you were right. You weren’t imagining anything. The COVID vaccine caused more people to die unexpectedly; no doubt about it.
These vaccines are a disaster and need to be stopped immediately.
Please consider supporting my work
I make claims to expose the truth. I am the only guy on earth, AFAIK, who is making wagers to make it crystal clear that nobody who supports the narrative has any confidence in their beliefs. These people are all what we might call “big hat, no cattle.
If you find the research I do valuable to you and to society, if you are not already a paid subscriber, please consider subscribing for just $5/month or $50/yr. The Substack is currently my only income stream and the more funds I can raise, the more people I can support who are doing work to further the mission. Thanks!
W mediach pojawiły się wstrząsające informacje na temat szczepionek przeciw COVID-19. Oto co napisano.
Polscy pacjenci zdecydowali się składać pozwy ze względu na skutki uboczne w wyniku szczepienia przeciwko COVID-19. Żądają m.in renty oraz odszkodowań.
“Śmierć w wyniku zatorów, utrata wzroku, padaczka czy niepełnosprawność po częściowo ustępującym paraliżu całego ciała – za takie następstwa szczepień przeciwko Covid polscy pacjenci będą dochodzić odszkodowań, zadośćuczynień i rent” -czytamy na portalu Rzeczpospolita.
Jednym z przypadków które można przeczytać to historia mężczyzny, który na krótko po przyjęciu szczepionki doznał paraliżu. Mężczyzna jest niepełnosprawny i nie może pracować już w swoim zawodzie. Zdiagnozowano u niego zespół Guillaina-Barrégo. Prawnicy rodziny złożą pozew.
“My będziemy dochodzić 2 mln zł. Solidarnie pozwiemy producenta szczepionki, prezesa NFZ i ministra zdrowia. To państwo odpowiada za dopuszczenie szczepionki. Wprawdzie szczepienie nie było obowiązkowe, ale wprowadzono liczne obostrzenia dla niezaszczepionych oraz wytworzono atmosferę nieformalnego nacisku na zaszczepienie preparatami, po których przyjęciu część pacjentów umierała lub doznawała trwałego rozstroju zdrowia” -powiedział Rzeczpospolitej” adwokat Tomasz Chudziński.
Osiągnięto już mały sukces. Sąd Okręgowy w Świdnicy zwolnił mężczyznę z opłat sądowych.
Inni opisywany przykład to sytuacja 20-paro latka, który po przyjęciu szczepionki dostał zakrzepicy, a następnie zmarł.
Jeszcze inne przypadki to: mężczyzna, który po przyjęciu szczepionki stracił wzrok, a dziecko doznało padaczki.
„Pełna aprobata” oznacza, że kampanie marketingowe/zastraszanie/nakazy dotyczące szczepionek będą znacznie większe. „Cóż, teraz NIE MA już powodu, aby ktokolwiek odmawiał szczepienia. FDA twierdzi, że jest to całkowicie bezpieczne i skuteczne.”
−∗−
W menu na dziś danie (prawie) z ostatniej chwili. Media na całym świecie właśnie obiegła informacja o dopuszczeniu szczepionki przeciw covid 19 firmy Pfizer do pełnego zastosowania.
W jakich okolicznościach do tego doszło i jakie to będzie miało skutki, o tym we wpisie Jona Rappoporta.
Breaking: FDA gives full approval to COVID vaccines
FDA udziela pełnej zgody na szczepionki przeciw COVID. Brak przesłuchań publicznych. Brak przejrzystości. Brak otwartego przeglądu danych dotyczących szczepionek.
Wszystko działo się za zamkniętymi drzwiami
Poprawka jest już dostępna.
Ścigaliśmy się od „zezwolenia na użycie w nagłych wypadkach” szczepionek eksperymentalnych do „pełnej aprobaty”. I nagle bum!
„Pełna aprobata” oznacza, że kampanie marketingowe/zastraszanie/nakazy dotyczące szczepionek będą znacznie większe.„Cóż, teraz NIE ma już powodu, aby ktokolwiek odmawiał szczepienia. FDA twierdzi, że jest to całkowicie bezpieczne i skuteczne.”
Oczywiście FDA nie chciała pozwolić nawet „ekspertom” głównego nurtu na publiczne przesłuchanie przed zatwierdzeniem. Agencja to bardzo szczelny statek. Żadnych przecieków. Żadnych odstępstw.
Artykuł z 20 sierpnia w BMJ („Covid-19: FDA zamierza udzielić pełnej zgody na szczepionkę Pfizer bez publicznej dyskusji na temat danych”) cytuje kilku z ekspertów o odmiennym zdaniu. Na przykład:
„Kim Witczak, rzeczniczka bezpieczeństwa leków, która służy jako przedstawiciel konsumentów w Komitecie Doradczym ds. Leków Psychofarmakologicznych FDA, powiedziała, że decyzja usunęła ważny mechanizm analizy danych”.
„Te publiczne posiedzenia [FDA] są niezbędne do budowania zaufania i pewności, zwłaszcza gdy szczepionki pojawiły się na rynku w błyskawicznym tempie w ramach zezwolenia na zastosowanie w sytuacjach awaryjnych” – powiedziała. „Społeczeństwo zasługuje na przejrzyste procedury, zwłaszcza że żądania szczepień przypominających [boosters] i nakazów gwałtownie rosną. Spotkania te stanowią platformę, na której można zadawać pytania, rozwiązywać problemy i analizować dane przed zatwierdzeniem”.
„Witczak jest jedną z ponad 30 sygnatariuszy petycji obywatelskiej wzywającej FDA do powstrzymania się od pełnego zatwierdzenia jakiejkolwiek szczepionki przeciw Covid-19 w tym roku, w celu umożliwienia zebrania większej ilości danych. Ostrzegła, że bez spotkania [publicznego FDA] „nie mamy pojęcia, jak wyglądają dane”.
„To jest niepokojące, że pełne zatwierdzenie opiera się na danych z 6 miesięcy, pomimo badań klinicznych zaprojektowanych na dwa lata”, powiedziała. „Nie ma grupy kontrolnej po tym, jak firma Pfizer zaoferowała produkt uczestnikom otrzymującym placebo przed zakończeniem badań”.
„Pełne zatwierdzenie szczepionek przeciwko Covid-19 musi zostać dokonane na otwartym forum publicznym, aby wszyscy mogli to zobaczyć. Inaczej mogłoby to stanowić precedens w postaci obniżonych standardów dla przyszłych zatwierdzeń szczepionek”.
Zrozumcie — ta miażdżąca krytyka FDA pochodzi od osoby, która działa W RAMACH instytucji zdrowia publicznego.
Pośród tsunami doniesień o urazach i zgonach poszczepiennych z całego świata, FDA udowadnia, że jest agencją, która bez wahania będzie poświadczać okaleczenia i zabijanie.
„Sekwencje bioaktywnych zanieczyszczeń plazmidowych NIE zostały wskazane organom regulacyjnym. Jest to uważane za zafałszowanie. ”Gdy dochodzi do skażenia, nie ma odporności. To ma sens. W przeciwnym razie mogliby dodać arszenik do szczepionek i nie ponosić odpowiedzialności.” wyjaśnia Kirsch.
„Teraz możesz pozywać producentów szczepionek mRNA na covid-19 za szkody” – mówi Steve Kirsch
W kwietniu 2023r. w fiolkach ze szczepionką mRNA wykryto SV40 – sekwencję genetyczną sprzyjającą nowotworom. Wątpliwe jest, czy w dokumentach firmy Pfizer otrzymanych przez FDA ujawniono skażenie SV40. Oznacza to, że szczepionki mRNA przeciw covid są sfałszowane [adulterated], a producentów można teraz pozywać do sądu o odszkodowanie, a FDA jest zobowiązana do wycofania szczepionek przeciw covid z rynku do czasu usunięcia zafałszowań” – twierdzi Steve Kirsch.
Kirsch wyjaśnia: „Sekwencje bioaktywnych zanieczyszczeń plazmidowych NIE zostały wskazane organom regulacyjnym. Jest to uważane za zafałszowanie. ”Gdy dochodzi do skażenia, nie ma odporności. To ma sens. W przeciwnym razie mogliby dodać arszenik do szczepionek i nie ponosić odpowiedzialności.” wyjaśnia Kirsch.
Ważna uwaga. Eksperci ze Światowej Rady ds. Zdrowia (WCH) odkryli, że sekwencja genetyczna sprzyjająca nowotworom – SV40 nie była obecna w fiolkach wykorzystanych w badaniach zatwierdzających, ale została wykryta we wszystkich fiolkach BioNTech (Pfizer) rozpowszechnianych do użytku publicznego. Odkrycia te zostały potwierdzone w kilku niezależnych laboratoriach na całym świecie. Odkrycia dokonał jako pierwszy Kevin McKernan w kwietniu 2023r., po czym skontaktował się z organami regulacyjnymi. Nie otrzymał oficjalnej odpowiedzi.
Mimo że o zafałszowaniu wiadomo od kwietnia 2023r., „nikt nie wezwał do wszczęcia dochodzenia. Nawet po potwierdzeniu tego przez Health Canada. Nawet nie poprosili o dochodzenie!” według Kirscha.
Jednakże teraz, jeśli FDA nie wycofa szczepionki mRNA przeciwko covid-19 z rynku, powinna zostać pociągnięta do odpowiedzialności karnej za stwarzanie zagrożenia dla społeczeństwa i nieprzestrzeganie prawa.
Kirsch twierdzi:
„FDA znajduje się obecnie na rozdrożu. Albo przyznają, że wiedzieli o skażeniu plazmowym i nie ujawnili tego opinii publicznej i komisjom zewnętrznym, albo mogą twierdzić, że o tym nie wiedzieli, w takim przypadku odpowiedzialność ponosi firma Pfizer”.
„Jest tak wielu poszkodowanych po szczepionkach. Ci ludzie byli normalnymi, zdrowymi osobami, przyjęli szczepionkę i wkrótce potem stali się cieniem samych siebie. To była dramatyczna zmiana. To nie jest przypadek. To nie jest „pech”. Kirsch mówi: „Te szczepionki zrujnowały życie tych ludzi. To nie skończy się dobrze dla władz. Po prostu zbyt wiele osób ma powikłania lub zmarło, aby udawać, że „nie ma tu nic ciekawego”.
Kirsch stwierdził na platformie X [TT]: „Promotor wirusa SV40 znajduje się we wszystkich fiolkach i znajdował się w sekwencji genu dostarczonej organom regulacyjnym. Nie ma żadnego błędu. Problem polegał na tym, że żadna z firm farmaceutycznych nigdy nie zwróciła na to uwagi organom regulacyjnym. Jest to niezatwierdzona substancja zanieczyszczająca, która nie spełnia ustalonych norm. Organy regulacyjne są więc zwolnione z podejrzeń.”
„Ale jeśli organy regulacyjne nie podejmą działań, wpadną w tarapaty. Prawo wymaga, aby FDA zaprzestała stosowania tej szczepionki”.
Eksperci uważają, że szczepionka jest zafałszowana
W dwugodzinnym wywiadzie z Kevinem McKernanem, Byramem Bridlem i Chrisem Martensonem można usłyszeć z pierwszej ręki dowody na to, że [producenci] WIEDZIELI, że w szczepionce znajduje się promotor SV40, ale CELOWO postanowili ukryć to przed organami regulacyjnymi.
W tym filmie Steve Kirsch mówi, czego „dowiesz się po raz pierwszy”:
Dlaczego ci eksperci uważają, że szczepionka JEST sfałszowana, _
Dlaczego uważają, że firmy farmaceutyczne CELOWO ukrywały przed organami regulacyjnymi obecność sekwencji promotora SV40, _
Jak sprytnie uniknęli naruszenia specyfikacji dotyczących zanieczyszczeń, stosując dwie RÓŻNE techniki pomiarowe, w zależności od tego, co było mierzone, _
Jak Health Canada nie zrobiło *NIC*, aby wstrzymać produkcję szczepionek po tym, jak przyznało, że szczepionki zawierają substancję czynną, o której istnieniu nigdy nie powiadomiono i że nie mają pojęcia, jak bardzo jest to szkodliwe, _
Jak ŻADNA instytucja zajmująca się ochroną zdrowia na świecie nie zadaje firmom farmaceutycznym pytań typu „Kto więc usunął etykietę promotora SV40 z diagramów i dlaczego to zrobił?”), _
Że żaden z organów regulacyjnych nie zadał jakichkolwiek pytań „dlaczego tam jest *TO*” (szczepionka zawiera wiele elementów, które można poddać badaniom medycznym, ponieważ wydaje się, że użyto gotowego [off-the-shelf] preparatu stosowanego w badaniach by przyspieszyć wprowadzenie na rynek), _
Jak prasa milczy, _
Dlaczego Kongres nie zadaje żadnych pytań, co ich zdaniem zrobi teraz FDA, jak według nich Pfizer i Moderna wybrną z tego (lub nie), _
Jak poważne są szkody, _
Do ilu laboratoriów Kevin McKernan wysłał swój zestaw testowy, _
Jakie jest prawdopodobieństwo nieodwracalnych uszkodzeń, _
Dlaczego żadna instytucja zdrowia publicznego na świecie nie będzie finansować badań mających na celu sprawdzenie, czy powoduje to nieodwracalne uszkodzenie DNA, _
Które media zajmują się tą wiadomością? _
Jak to się skończy? _
Dlaczego badanie monocytów we krwi to największa szansa na znalezienie sygnału i nie tylko!
Konkluzja jest taka, że firmy farmaceutyczne jeszcze jakimś cudem istnieją. Spodziewam się wyników badań laboratoryjnych za mniej niż 30 dni. Jeśli dane wykażą nieodwracalne szkody spowodowane tymi szczepionkami, będzie po wszystkim. Domek z kart się zawali.https://rumble.com/embed/v3ogbt9/?pub=4
Szemrana zgoda „Pełna aprobata” oznacza, że kampanie marketingowe/zastraszanie/nakazy dotyczące szczepionek będą znacznie większe. „Cóż, teraz NIE MA już powodu, aby ktokolwiek odmawiał szczepienia. FDA twierdzi, że jest to całkowicie bezpieczne i skuteczne.” […]
________________
Szemrana zgoda – pierwsze reakcje „Przyspieszenie sprawy eksperymentalnej szczepionki w ciągu miesięcy, bez lat badań klinicznych i testów, jest nieodpowiedzialne i śmiertelne. FDA ma potworne osiągnięcia w zakresie zatwierdzania leków, które musiały zostać wycofane i […]
________________
Szemrana zgoda – gdzie tkwi haczyk? Niektórzy ludzie wierzą, że mogą argumentować, że FDA w rzeczywistości nie zatwierdziła pełnej zgody na szczepionkę Pfizera 23 sierpnia. (…)Ale po przeczytaniu dokumentów FDA, (…) stwierdzam, że jeśli myślisz, że […]
________________
CDC/FDA czyli koronny dowód na kłamstwo Przyznają: nie mieli wirusa, kiedy przygotowali test na wirusa. „Wykombinowali” model, udając, że znajdują to, co chcieli znaleźć. To się nazywa samospełniającą się przepowiednią. To oszustwo i zbrodnia, które doprowadziły […]
„Zbrodnia przeciw ludzkości” czyli co robi plazmidowe DNA – dr Sucharit Bhakdi Doktor Sucharit Bhakdi przemawiając podczas wirtualnego spotkania moderowanego przez dr Marka Trozzi dobitnie stwierdził, że „ktokolwiek propaguje szczepionki RNA jako skuteczne i bezpieczne… jest albo niewiarygodnym ignorantem, albo nieskończenie zły”. […]
W imię „walki z koronawirusem” rząd PiS-u stworzył sobie „budżet poza budżetem” w postaci Fundusz Przeciwdziałania Covid-19. Na co rzeczywiście wydawano pieniądze?
Jak ujawnia „Rzeczpospolita”, z funduszu najwięcej pieniędzy poszło na szeroko rozumiane rekompensaty związane z wysoką inflacją w 2023 roku. W ciągu ośmiu miesięcy pozabudżetowy Fundusz Przeciwdziałania Covid-19 otrzymał około 31 mld zł, wydając ponad 31,5 mld zł. Możliwe było to dzięki zwrotowi ponad 2,2 mld zł niewykorzystanych środków przez różnych dysponentów.
Fundusz przestał już dawno alokować środki na bezpośrednie działania związane z pandemią. Początkowo utworzony w marcu 2020 r., rząd traktuje go szeroko, przeznaczając środki na różne dopłaty, wypłatę bonu turystycznego oraz rekompensaty związane z wysokimi cenami energii elektrycznej i gazu.
W bieżącym roku rząd pierwotnie zakładał wydatki w wysokości prawie 25 mld zł, ale po aktualizacji planu, której dokonano po sierpniu, kwota ta wzrosła do 40,2 mld zł. Zatwierdzenie planu funduszu, którego operatorem jest Bank Gospodarstwa Krajowego, pozwala na elastyczną reakcję na „potrzeby finansowe rządu”, jakkolwiek to rozumieć.
W 2023 roku planowano przeznaczyć prawie 17 mld zł na łatanie dziur po Polskim Ładzie i 22,4 mld zł na rekompensaty związane z energią. Rząd zrealizował część tych planów do września, wydając ponad 20 mld zł.
Fundusz Przeciwdziałania Covid-19, choć nie jest funduszem budżetowym, odnotowuje swoje zadłużenie. Wg informacji resortu finansów, wyniosło ono 165,4 mld zł po czerwcu. Najwyższa Izba Kontroli skrytykowała funkcjonowanie funduszu, wskazując na chaos, brak przejrzystych procedur i nieefektywne gospodarowanie środkami publicznymi.
W przyszłym roku planuje się wprowadzenie nowej rezerwy celowej w budżecie państwa z przeznaczeniem na wpłaty na rzecz Funduszu Przeciwdziałania Covid-19.
– Raport NIK-u skupia się w tej chwili tylko na sferze finansowej, nie jest poruszona żadna kwestia zaniechania leczenia, utrudnienia leczenia, utrudnienia dostępu do lekarza i kto tak naprawdę za to wszystko odpowiada
W Sejmie odbyła się konferencja prasowa podsumowująca działania Poselskiej Komisji Śledczej Norymberga 2.0 w tej kadencji. Swoje prace od ponad dwóch lat prowadzi ona w ramach Parlamentarnego Zespołu do spraw Nadużyć i Naruszeń Prawa w związku z COVID-19, pod przewodnictwem Posła Grzegorza Brauna.
Podczas konferencji głos zabrał m.in. lekarz Marcin Sowiński. Wskazał, że w przypadku funduszu covidowego „unikano i do dziś uniknięto nadzoru”.
– Zarzut, jaki Pan prezes NIK postawia, jest przede wszystkim wniosek skierowany do CBA o możliwość korupcjogennego działania w ten sposób, że Pan premier Morawiecki nie nadzorował w sposób właściwy tego funduszu, ponieważ też nie było kontroli nad wydawaniem (…), a wyglądało to w ten sposób, że większość pieniędzy wydawano wcale nie na walkę z covid, tylko np. na budowę dróg albo na zakup śmieciarek albo na zapłatę za gaz – powiedział.
Jak wyjaśnił, w sprawie funduszu „dwie główne komisje się zbierały i decydowały same, właściwie bez żadnych protokołów, bez żadnych pisemnych potwierdzeń, a te ręczne notatki, które były, zostały zniszczone”.
– Nie podlegało to żadnym uregulowaniom, nie było żadnych wytycznych, nie było żadnej punktacji, żadnej wagi, do tego, żeby dobierano i te fundusze dobrze dzielono – wyjaśnił.
Przypomniał, że minister zdrowia zawierał umowy na ponad 200 milionów dawek, kiedy było ich potrzeba o wiele mniej. – Już dawno, po pierwszych zamówieniach, było wiadomo, że nie są potrzebne następne, a Pan minister Niedzielski dalej zamawiał. Zamawiał i zamawiał na nasz koszt (…), a potem utylizował –wskazał.
– Z tego całego dokumentu (raport NIK – przyp. red.) moja konkluzja jest taka, że większość szczepionek była prawdopodobnie przechowywana w sposób niezgodny z tymi instrukcjami, które tak bardzo radykalnie, [nakazywały] czyli dobre temperatury w zamrażarkach trzymać, bo nie ma na to żadnych potwierdzeń, nie było żadnej kontroli. A jak już zrobiono kontrolę w jednej z hurtowni, to wyszły same nieprawidłowości w tym zakresie – podkreślił.
Ratownik Damian Garlicki wskazał natomiast, że raport NIK „jest wierzchołkiem góry lodowej, wielkich nieprawidłowości, których dopuścił się obecny rząd, ale (…) też wszyscy inni posłowie, którzy ich wspierali”. – Tylko Konfederacja miała odwagę przeciwstawiać się i negować słuszność wprowadzanych obostrzeń, zakazów, nakazów – przypomniał.
– Raport NIK-u skupia się w tej chwili tylko na sferze finansowej, nie jest poruszona żadna kwestia zaniechania leczenia, utrudnienia leczenia, utrudnienia dostępu do lekarza i kto tak naprawdę za to wszystko odpowiada – wskazał.
Ratownik podkreślił, że „nie możemy pozwolić na to, aby w przyszłości znowu zgotować Polakom taki los”.
Głos zabrał także poseł Grzegorz Braun. – Nie musieliśmy czekać ani pięć ani pięćdziesiąt lat na potwierdzenie trafności naszych diagnoz, trafności naszego osądu. Stwierdzaliśmy od początku tej operacji w roku 2020, że nie ma ona podstaw ani prawnych – jest nielegalna, ani medycznych – jest to operacja znachorska, co do istoty – wskazał polityk.
Przypomniał, że Konfederaci jako jedyni „dopominali się o poszanowanie zdrowia, życia, wolności, godności, także majętności Polaków” i ocenił, że „był to wielki zamach na te wszystkie sfery”.
– NIK mówi na razie o aferach finansowych, a co ze zbrodniami? Jest przestępstwem kodeksowym zaniechanie akcji ratunkowej, nieudzielenie pomocy osobie potrzebującej, której zdrowie, życie jest zagrożone. To zrobiono tutaj na masową skalę – dodał.
Braun podkreślił, że widzieliśmy „wielki spektakl hipokryzji, wielkie zakłamanie”. – Jeśli ten złowrogi rząd zjednoczonej łże-prawicy miałby kontynuować swoją działalność, to złodzieje i zbrodniarze pozostaną nieukarani, ponieważ działali prawem kaduka z delegacji tego rządu – zaznaczył.
– Nie tylko zjednoczona łże-prawica była w pełni zaangażowana w ustanawianie reżimu terroru covidowego wobec Polaków, ale cała totalna opozycja i jedna Konfederacja (…) ze szczególnym uwzględnieniem Konfederacji Korony Polskiej (…) w tej sprawie miała stanowisko odrębne – skwitował.
Wbrew oficjalnym informacjom Ministerstwa Zdrowia, badania nad amantadyną finansowane przez budżet państwa wykazują skuteczność tego leku. Najnowsze opublikowane badanie przez prof. Konrada Rejdaka (czasopismo European Journal of Neurology) wykazało w grupie pacjentów ambulatoryjnych, że w stosunku do placebo, pacjenci przyjmujący amantadynę o % szybciej dochodzili do zdrowia i więcej pacjentów uzyskała pełny powrót do zdrowia po chorobie. Co ważne, mieli także mniej powikłań neurologicznych, a sam lek nie wykazywał skutków ubocznych i był dobrze tolerowany, w tym długofalowo. Wyniki są oparte aż na 210 dniach obserwacji pacjentów. Pomimo zrealizowania 50% założonej wielkości grupy udało się uzyskać znamienność statystyczną, tym samym wnioski z tego badania są wiążące.
Wnioski te są zbieżne z innym badaniem ze Szczecina, prowadzone pod egidą prof. Miłosza Parczewskiego. W badaniu tym wykazano, że podawanie amantadyny nawet na późnym stadium choroby (pod respiratorem) zwiększało aż 4-krotnie przeżywalność tych pacjentów. W grupie kontrolnej, bez amantadyny umierało aż 9 na 10 pacjentów. W trzecim badaniu z Katowic u prof. Adama Barczyka nie wykazano właściwości leczniczych tego leku. Analizując wyniki, powodem była zbyt mała grupa badanych (tylko 30% założonej wielkości grupy) oraz złe dobranie chorych (w grupie amantadyny pacjenci byli znacznie starsi oraz bardziej schorowani, co zmniejsza szanse przeżycia w chorobie), co podważa wyniki tego badania.
Trudno nie odnieść wrażenia, że cała sprawa amantadyny ma wymiar polityczny. NIK w swoim raporcie wykazała szereg nieprawidłowości w prowadzeniu działań przeciwpandemicznych, za które odpowiadają politycy.
Jak widać powyżej, mimo dowodów naukowych, mimo opłaconych z naszych podatków badań – zakazuje się stosowania tego leku, nawet za świadomą zgodą pacjenta. Jako lekarz jestem skazany na stosowanie innych, potencjalnie mniej skutecznych terapii. Bo o właściwym leczeniu decyduje Ministerstwo Zdrowia, czy inne rządowe instytucje. Które są prowadzone przez polityków lub mają na nie wpływ. Zakaz stosowania amantadyny to tylko przykład, jak reformowana i prowadzona jest nasza służba zdrowia.
Dlatego jako doświadczony lekarz kandyduję do Senatu, bo zdrowie i dobro człowieka są dla mnie najwyższą wartością. Proszę o Państwa głos 15 października i rozpropagowanie tej informacji w okręgu 58, miejsce numer 1 (Przemyśl, powiat przemyski, jarosławski, leski, lubaczowski, przeworski, sanocki).
Włodzimierz Bodnar
Kandydat do Senatu RP, Okręg 58, pozycja 1, pediatra, specjalista chorób płuc
Panie Doktorze, dziękujemy za to, że Pan był i pomagał wielu potrzebującym w tych trudnych latach. Wiem, że musiał Pan ciągle udowadniać słuszności swoich racji. Podziwiam Pana spokój i opanowanie. Życzę wszelkiej pomyślności i zdrowia na długie lata. Dziękuję!
Dr. McCullough delivered a speech to the European Union Parliament on September 13, 2023, in a session dedicated to the World Health Organization and Pandemic response. There were four attorneys and five scientists who made presentations. Dr. McCulllough’s speech was organized around three main concepts:
The Complex has inflicted global terror through three false narratives:
1) SARS-CoV-2 infection is unassailable. It cannot and will not be treated early. The only public health responses are to social distance, lock-down, and mask-up, and take genetic vaccines every six months with no end in sight.
2) The COVID-19 vaccines are safe and effective, with no questions allowed from academia, mainstream media, or among peers.
3) The massive human toll of Spike protein injuries, disabilities, and death are from the coronavirus infection, not the accumulating synthetic mRNA coding for cellular production and circulation of the same long-lasting Spike protein.
Listen to ‘The McCullough Report’ heard on the America Out Loud Talk Radio Network. There is always much more to learn back at America Out Loud:
German Doctors on COVID-19: ‘We Have A Lot of Evidence That It’s A Fake Story All Over The World’
[Nie chce mi się pisać ciągle tak samo, o tym samym, więc daję po ang., dla wprawy w języku. MD]
HAF September 2, 2020 https://humansbefree.com/2020/09/german-doctors-on-covid-19-we-have-a-lot-of-evidence-that-its-a-fake-story-all-over-the-world.html
Is this article ‘fake news?’ No, because the statement in the title that reads “we have a lot of evidence that it’s a fake story all over the world” is an actual quote from a representative of the group discussed in the article.
The statement was said. Whether or not what the quote says is true, on the other hand, is up for you to decide or according to multiple governments, is up for the World Health Organization (WHO) to decide.
Is the title misleading or inaccurate? No, again, it’s a direct quote and represents the opinion of multiple health professionals.
Are these health professionals implying that COVID-19 is a fake virus? No, they are simply implying that it’s not as dangerous as it’s being made out to be., and I summarize some of that information below that has them coming to that conclusion.
These doctors and scientists are being heavily censored across all social media platforms, and those who write about them are experiencing the same.
Many of the claims these doctors make have been ‘debunked’ by mainstream media, federal health regulatory agencies and ‘fact-checkers’ that are patrolling the internet.
Any information that does not come from the (WHO) is not considered reliable, truthful or accurate, and that would include the information presented in this article and information shared by these experts in the field.
People are being encouraged to visit the WHO’s website for real and accurate information about COVID-19 instead of listening to doctors and scientists who oppose the narrative of these health authorities.
Außerparlamentarischer Corona Untersuchungsausschuss stands for the “Corona Extra-Parliamentary Inquiry Committee and was established to investigate all things that pertain to the new coronavirus such as the severity of the virus, and whether or not the actions taken by governments around the world, and in this case the German government, are justified and not causing more harm than good.
As the Corona-Extra-Parliamentary Inquiry Committee, we will investigate why these restrictive measures were imposed upon us in our country as part of COVID-19, why people are suffering now and whether there is proportionality of the measures to this disease caused by the SARS-COV-2 virus.
We have serious doubts that these measures are proportionate. This needs to be examined, and since the parliaments – neither the opposition parties nor the ruling parties – have not convened a committee and it is not even planned, it is high time that we took this into our own hands.
We will invite and hear experts here in the Corona speaker group. These are experts from all areas of life: Medicine, social affairs, law, economics and many more. (source)
You can access the full english transcripts on the organizations website if interested.
This group has been giving multiple conferences in Germany, in one of the most recent, Dr. Heiko Schöning, one of the organizations leaders, stated that “We have a lot of evidence that it (the new coronavirus) is a fake story all over the world.”
To put it in context, he wasn’t referring to the virus being fake, but simply that it’s no more dangerous than the seasonal flu (or just as dangerous) and that there is no justification for the measures being taken to combat it.
I also think it’s important to mention that a report published in the British Medical Journal has suggested that quarantine measures in the United Kingdom as a result of the new coronavirus may have already killed more UK seniors than the coronavirus has during the peak of the virus.
Below is a press conference held by representatives of the group that took place last month, you can find more important information below that.
Why This Is Important
It can be confusing for many people to see so many doctors and many of the world’s most renowned scientists and infectious disease experts oppose so much information that is coming from the WHO and global governments.
Many scientists and doctors in North America are also expressing the same sentiments.
For example, The Physicians For Informed Consent (PIC) recently published a report titled “Physicians for Informed Consent (PIC) Compares COVID-19 to Previous Seasonal and Pandemic Flu Periods.”
According to them, the infection/fatality rate of COVID-19 is 0.26%. You can read more about that and access their resources and reasoning here.
John P. A. Ioannidis, a professor of medicine and epidemiology at Stanford University has said that the infection fatality rate “is close to 0 percent” for people under the age of 45 years old.
You can read more about that here. He and several other academics from the Stanford School of Medicine suggest that COVID-19 has a similar infection fatality rate as seasonal influenza, and published their reasoning in a study last month.
You can find that study and read more about that story here.
Michael Levitt, a Biophysicist and a professor of structural biology at Stanford University criticized the WHO as well as Facebook for censoring different information and informed perspectives regarding the Coronavirus and has claimed that, with regards to lockdown measures, that “the level of stupidity going on here is amazing.”
Dr. Sucharit Bhakdi, a specialist in microbiology and one of the most cited research scientists in German history is also part of Corona Extra-Parliamentary Inquiry Committee mentioned above and has also expressed the same thing, multiple times early on in the pandemic all the way up to today.
Implementation of the current draconian measures that are so extremely restrict fundamental rights can only be justified if there is reason to fear that a truly, exceptionally dangerous virus is threatening us.
Do any scientifically sound data exist to support this contention for COVID-19? I assert that the answer is simply, no. – Bhakdi. You can read more about him here.
Below are some interesting statistics from Canada. (source)
The Takeaway
We have to ask ourselves, why are so many experts in the field being completely censored.
Why is there so much information being shared that completely contradicts the narrative of our federal health regulatory agencies and organizations like the WHO?
Why are these experts being heavily censored, and why are alternative media platforms being censored, punished and demonetized for sharing such information?
Is there a battle for our perception happening right now? Is our consciousness being manipulated? Why is there so much conflicting information if everything is crystal clear?
What’s going on here, and how much power do governments have when they are able to silence the voice of so many people? Should we not be examining information openly, transparently, and together?
Rząd Niemiec stwierdził, że u alarmującej liczby osób zaszczepionych przeciwko koronawirusowi (COVID-19) rozwijają się „objawy podobne do AIDS”.
Niemcy opublikowali dane, które sugerują, że u w pełni zaszczepionych osób zaczął rozwijać się pełnoobjawowy zespół nabytego poszczepiennego niedoboru odporności (VAIDS).
Według publikacji około 76% Niemców jest w pełni zaszczepionych, a kolejne 1,58% jest zaszczepionych częściowo. W kraju zaszczepiono także 77% mieszkańców dawką przypominającą, co sugeruje bardzo wysoki odsetek szczepień potrójnych, a nawet poczwórnych.
Najnowsze dane pokazują, że osoby zaszczepione są bardziej narażone na zakażenie wirusem Covid-19, zwłaszcza odmianą omikronu. Według danych niemieckiego rządu jedynie 186 z 6788 zbadanych przypadków omikronu to osoby nieszczepione. To pokazuje, że zapadalność na omikrony u osób zaszczepionych wyniosła 57 na jeden procent populacji, podczas gdy częstość występowania przypadków omikronu u nieszczepionych wyniosła zaledwie 7,02 na procent populacji.
Oznacza to, że w Niemczech osoby zaszczepione były 8,12 razy bardziej narażone na zakażenie wariantem omikronu niż osoby nieszczepione.
„Szczepionki rzekomo pomagają rozwinąć odporność, imitując infekcję” – napisano w czasopiśmie Expose w artykule dotyczącym nadmiernej liczby zgonów i VAIDS w Niemczech. „Kiedy imitacja infekcji wywołanej szczepionką ustąpi, organizmowi pozostaje zapas komórek T „pamięci” i przeciwciał, które będą pamiętać, jak w przyszłości walczyć z tą chorobą. Kiedy więc władze twierdzą, że skuteczność szczepionek słabnie z biegiem czasu, tak naprawdę mają na myśli to, że z biegiem czasu działanie układu odpornościowego słabnie” – napisano w Expose.
Dane pokazują też, że w Niemczech liczba nadmiernych zgonów wzrosła o 276% w porównaniu z 2020 rokiem. Jeśli prawdopodobieństwo infekcji jest niewystarczające, dane opublikowane przez niemiecki rząd pokazały również, że w 2022 roku w kraju odnotowano ponad 102 000 zgonów, co stanowi wzrost o 276% w porównaniu z odnotowaną nadwyżką zgonów w 2020 roku, kiedy pandemia Covid-19 się zaczynała. W ten sposób liczba nadmiarowych zgonów poszybowała w górę po wprowadzeniu eksperymentalnych szczepionek.
Dane obejmują okres tylko do 49. tygodnia 2022 roku. W 2020 r. do 49. tygodnia zarejestrowano jedynie 27 292 zgonów. W 2021 roku, (pierwszym pełnym roku szczepień przeciwko Covid-19), liczba zgonów wzrosła prawie trzykrotnie do 77 049.
W swoim podsumowaniu „Expose” zauważył, że dane te, pochodzące od samego rządu Niemiec, powinny wystarczyć, aby niemiecka opinia publiczna zadała sobie pytanie, czy szczepionki przeciwko Covid-19 przyniosły zamierzony skutek w postaci ochrony społeczeństwa przed koronawirusem.
„Rząd i firmy farmaceutyczne będą oczywiście w dalszym ciągu wypierać się jakiejkolwiek odpowiedzialności i upierać się, że szczepionka jest bezpieczna” – napisano na stronie internetowej.
Wygląda na to, że szczepionki na Covid-19 nie są odpowiedzialne za wywołanie wśród społeczeństwa VAIDS i doprowadzenia do rekordowego wzrostu liczby zgonów w 2022 roku o 276%. Wobec tego, rząd niemiecki musi wyjaśnić społeczeństwu, co dokładnie spowodowało 100 000 dodatkowych śmierci Niemców w tym roku.
Niestety, jest mało prawdopodobne, by niemiecki rząd udzielił odpowiedzi na te pytania. W rzeczywistości wydaje się, że ujawnienie tych danych miało odwrotny skutek. Niemcy dołączyły do innych członków Unii Europejskiej, nakładających nowe ograniczenia związane z Covid-19. Chodzi m.in. o przywrócenie wymogów dotyczących testów dla podróżnych.
===============
Mail od doświadczonego lekarza:
jak wyznał, w r. 2022 premierowi Bibi Netanjahu, prezes koncernu Phizer – Alan Bourla – pytany czemu wyszczepieni żydzi w Israelu mają już dziesiątki tysięcy pozytywnych testów na HIV (HIV positive test) – bo panie Premierze celem stabilizacji tej szczepionki użyliśmy dwóch białek z virusa HIV i dwóch z Herpes Varicella Zoster ( półpasiec)… no i tę samą sytuację mają teraz Niemcy i pewnie inne państwa też.. gratuluję wyszczepionym dodatnich testów.. 😊 komentarz i dopisek mój – dr WJC)
Idą w zaparte: Bruksela zatwierdziła ulepszoną szczepionkę na COVID-19. “W trybie przyspieszonym”. “dopuszczono do stosowania u dorosłych, dzieci i niemowląt.
Zatwierdziliśmy dostosowaną do nowego wariantu wirusa szczepionkę przeciwko COVID-19 w obliczu jesiennych kampanii szczepień w państwach członkowskich UE – poinformowała w piątek Komisja Europejska.
“Komisja zatwierdziła dziś szczepionkę Comirnaty przeciwko COVID-19, dostosowaną do nowego wariantu wirusa – XBB.1.5, którą opracowała firma BioNTech-Pfizer. Szczepionka oznacza kolejny ważny krok w walce z tą chorobą. Nowe warianty COVID-19 wymusiły już tym samym trzykrotne modyfikacje składu preparatu” – podała KE w komunikacie.
“Rygorystyczna ocena”
Szczepionkę “dopuszczono do stosowania u dorosłych, dzieci i niemowląt w wieku powyżej 6 miesięcy”. “Zgodnie z wcześniejszymi zaleceniami Europejskiej Agencji Leków (EMA) i Europejskiego Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC) osoby dorosłe oraz dzieci w wieku od 5 lat wymagający zaszczepienia, powinni otrzymać pojedynczą dawkę, niezależnie od ich historii szczepień przeciwko COVID-19″ – napisano.
KE podała, że przed zatwierdzeniem szczepionkę poddano “rygorystycznej ocenie Europejskiej Agencji Leków w trybie mechanizmu przyspieszonej oceny”. Komisja zaznaczyła, że zatwierdziła dostosowany preparat w trybie przyspieszonym, aby państwa członkowskie mogły przygotować się na czas do jesienno-zimowych kampanii szczepień.
Do niemieckich sądów trafiły już setki pozwów przeciwko firmom AstraZeneca i Pfizer-BioNTech, a ciągle pojawiają się nowe. Chodzi o skutki uboczne szczepionki przeciwko COVID-19. Pacjenci twierdzą, że firma nie dochowała należytej staranności, informując o możliwych komplikacjach wynikających z zaszczepienia ich preparatem.
Pod koniec 2021 roku na świecie rozpoczęła się kampania szczepień na niespotykaną dotąd skalę w obliczu śmiertelnej pandemii COVID-19, która doprowadziła do izolacji milionów ludzi i paraliżu światowej gospodarki. Europejska Agencja Leków (EMA) oszacowała, że w pierwszym roku pandemii szczepionki przeciw COVID-19 pomogły uratować życie prawie 20 milionów osób.
Jest jednak wielu pacjentów, którzy twierdzą, że te same szczepionki spowodowały pogorszenie stanu ich zdrowia. W samych tylko Niemczech złożono już kilkaset skarg w celu uznania związku przyczynowo-skutkowego pomiędzy szczepieniem a rozwojem rozmaitych patologii. Coraz więcej pozwów pacjenci składają także we Francji i w Wielkiej Brytanii.
Po szczepieniu młoda kobieta doznała zakrzepicy żylnej
Przykładem może być młoda Niemka, która otrzymała szczepionkę firmy AstraZeneca w marcu 2021 r. Krótko potem zachorowała na zakrzepicę żył jelitowych, zapadła w śpiączkę i usunięto jej fragment jelita. Wskutek pozwu, jaki złożyła, Sąd Okręgowy w Bambergu zażądał opinii biegłego, ponieważ uznał iż powódka nie przyjęłaby szczepionki, gdyby w informacji o produkcie producenta przedstawiono ryzyko wystąpienia zakrzepicy żył jelitowych. Ekspertyza ma służyć wyjaśnieniu, czy “przedstawienie tego ryzyka w informacjach specjalistycznych było wymagane, zgodnie z ówczesnym stanem wiedzy naukowej”.
33-letnia Niemka pozwała producenta szczepionki przeciw COVID-19 o wysokie odszkodowanie. Niemiecki sąd ma wątpliwości, czy brytyjsko-szwedzka firma AstraZeneca dostarczyła wystarczających informacji na temat skutków ubocznych swojej szczepionki.
Wcześniej sąd okręgowy w mieście Hof oddalił powództwo kobiety, ponieważ nie stwierdził ani wady produktu, ani błędu informacyjnego w przypadku tej szczepionki. Kobieta odwołała się od decyzji. Żąda od producenta szczepionki co najmniej 250 tys. euro odszkodowania za ból i cierpienie, a także 17 200 euro za utratę zarobków i do 600 tys. z tytułu przyszłej utraty zdrowia.
Prawnicy AstraZeneca do tej pory wykluczali zawarcie ugody z powodem, powołując się na wyrok sądu pierwszej instancji.
Lekarka skarży producenta szczepionek z powodu bólu i wyczerpania
Także firmy Pfizer i BioNtech mają podobne kłopoty. Sądy przyjmują coraz więcej skarg na skutki uboczne szczepień ich preparatami.
Polscy pacjenci szykują pozwy za skutki szczepień przeciwko koronawirusowi. Żądają rent i wysokich odszkodowań.
W czerwcu sąd w Hamburgu rozpatrywał skargę lekarki miejscowego szpitala, która stwierdziła, że po otrzymaniu szczepionki Pfizer i BioNtech odczuwała takie skutki, jak „ból górnej części ciała, obrzęk kończyn, wyczerpanie, zmęczenie i zaburzenia snu”. Spowodowało to problemy w pracy lekarki, ta bowiem nie była w stanie pracować w wymaganej liczbie godzin”. Jej prawnik Tobias Ulbrich zażądał w jej imieniu odszkodowania w wysokości co najmniej 150 tys. euro. Ostateczna decyzja sądu jeszcze nie zapadła.
Spośród 192 milionów szczepionek podanych tylko w Niemczech, Instytut Naukowy Paula Ehrlicha otrzymał 338 857 raportów o podejrzeniu działań niepożądanych, w tym 54 879 przypadków uznano za poważne.
W najbliższych miesiącach odbędą się kolejne przesłuchania, a prawnik informuje, że reprezentuje kolejnych 250 powodów, którzy, zanim zostali zaszczepieni, cieszyli się dobrym zdrowiem. Po przyjęciu preparatu przeciwko COVID-19, wystąpiły u nich liczne niepożądane skutki.
Są udary, zakrzepice i choroby serca
„Objawy są bardzo różne, od udaru po zakrzepicę i choroby serca” – dodaje Joachim Cäsar-Pller, inny niemiecki prawnik, który reprezentuje 140 klientów w podobnych procesach.
Polscy pacjenci szykują pozwy za skutki szczepień przeciwko koronawirusowi. Żądają rent i wysokich odszkodowań.
Spośród 192 milionów szczepionek podanych tylko w Niemczech, Instytut Naukowy Paula Ehrlicha otrzymał 338 857 raportów o podejrzeniu działań niepożądanych, w tym 54 879 przypadków uznano za poważne.
Firma BioNTech wyjaśnia, że na obecnym etapie „w zbadanych przypadkach nie wykazano związku przyczynowo-skutkowego pomiędzy opisanymi zaburzeniami a szczepieniem”. Niemniej jednak firma zapewnia w oświadczeniu, że „weźmie na siebie odpowiedzialność i dokładnie zbada każdy przypadek na podstawie dostępnych informacji”.
Efekty uboczne po szczepionce na COVID-19 Pfizer/BioNTech
Według informacji przekazywanych przez regulatorów, którzy dopuścili szczepionkę Pfizer/BioNTech do użycia, jak i producentów szczepionki, najczęstsze efekty uboczne szczepienia na COVID-19 są niegroźne i obejmują:
Ból lub swędzenie w miejscu szczepienia;
Zmęczenie;
Bóle głowy;
Bóle mięśniowe i bóle stawów;
Gorączkę i dreszcze
Objawy te ustępują zazwyczaj po 1-2 dniach i są dowodem na uaktywnienie się układu odpornościowego po wprowadzeniu do organizmu szczepionki zawierającej fragment kwasu nukleinowego mRNA, który zawiera informację o syntezie białka S wirusa SARS-CoV-2.
Rzadkie efekty uboczne po szczepionce na COVID-19 Pfizer/BioNTech.
Rzadkie efekty uboczne obejmują reakcję alergiczną (anafilaksję) – czyli tzw. wstrząs anafilaktyczny, a więc nagła i ciężka reakcja alergiczna, która w skrajnym przypadku może prowadzić do zgonu. Wstrząs jest efektem nadmiarowej reakcji układu odpornościowego na szczepienie.
Szczepionka Pfizer/BioNTech może też wywołać – w rzadkich przypadkach – zapalenie mięśnia sercowego lub zapalenie osierdzia. W większości przypadków zapalenia te przebiegają łagodnie, tym niemniej ich ciężkie przypadki są groźne dla zdrowia i życia. Zazwyczaj do wystąpienia tego efektu ubocznego dochodzi 1 do 5 dni po szczepieniu, częściej po drugiej niż pierwszej dawce szczepionki. Taki efekt uboczny najczęściej występuje u mężczyzn poniżej 40. roku życia.
Jeśli po szczepionce na COVID-19 Pfizer/BioNTech zaszczepiony odczuwa ból w klatce piersiowej, dyskomfort lub napór w klatce piersiowej, migotanie serca, mdleje, ma problemy z oddechem lub czuje ból w czasie oddychania, powinien zgłosić się do lekarza.
USA: Pięć tysięcy pilotów podejrzanych o ukrywanie poważnych problemów zdrowotnych. Większość nadal lata.
(The Washington Post, Rein, Whitlock); martwisz się o te 5000, podczas gdy mamy tysiące z „cichym zapaleniem mięśnia sercowego”?!
FAA, przemysł lotniczy, piloci itp. igrają z ogniem! Wiedzą, że zastrzyk COVID oparty na technologii mRNA (Pfizer, Moderna, Bourla, Weissman itp.) uszkodził serca pilotów! Samoloty się rozbiją5000-pilots-suspected-of-hiding-major-health-issues-most-are-still-flying
„Władze federalne prowadzą dochodzenie w sprawie prawie 5000 pilotów podejrzanych o fałszowanie dokumentacji medycznej w celu ukrycia faktu, że pobierają świadczenia z tytułu zaburzeń zdrowia psychicznego i innych poważnych schorzeń, które mogą uczynić ich niezdolnymi do latania, jak pokazują dokumenty i wywiady.
Piloci podlegający kontroli to weterani wojskowi, którzy powiedzieli Federalnej Administracji Lotniczej, że są na tyle zdrowi, aby latać, nie zgłosili jednak – zgodnie z wymogami prawa – że pobierają również świadczenia dla weteranów z tytułu niepełnosprawności, które mogłyby uniemożliwić im wejście do kokpitu.
Mamy pilotów latających z uszkodzonym mięśniem sercowym w wyniku zastrzyków COVID w technologii mRNA (dane dzięki uprzejmości Malone, Kariko, Sahin, Weissman, Bancel, Fauci, Francis Collins, Bourla itp.), które objawiają się zatrzymaniem akcji serca przy kołowaniu na start, podczas lądowania, w locie.
Samoloty będą spadać z nieba. To teraz kwestia „kiedy”. Piloci nie mogą wchodzić do kokpitu, dopóki nie zostanie wykluczone zapalenie mięśnia sercowego itp. lub jakiekolwiek uszkodzenie serca, ograniczenia lub jakiekolwiek inne skutki wynikające ze szczepionki(-ek) przeciwko Covid.
ONS czyli brytyjski odpowiednik naszego GUS-u publikuje wyjątkowo precyzyjne dane za okres 01.04.2021 – 31.05.2023 nt. śmiertelności z powodu covida i z wszystkich przyczyn w rozbiciu na wiek, płeć i liczbę przyjętych szpryc..
Aktualnie ok. 95% zgonów covidowych to osoby zaszczepione. Zaszczepieni dominują także w grupie zgonów z wszystkich przyczyn.
Politycy, dziennikarze, naukowcy i pracownicy instytucji zdrowia publicznego powinni rozkładać te dane na czynniki pierwsze i domagać się wycofania szczepień na covid z rynku oraz ukarania osób odpowiedzialnych za ich autoryzację i promocję .
Jednak tego nie robią. PiS po wyborach pewnie będzie znowu zaganiać do szczepień.
@MZ_GOV_PL , @NIZP_PZH czy @GUS_STAT nie publikują dla “ciemnego ludu” nawet skrawka danych nt. śmiertelności osób zaszczepionych i niezaszczepionych. “Skuteczne i bezpieczne”?
Niemiecka eurodeputowana w Brukseli: Pandemia była gigantycznym balonem testowym.
„Przerwijcie milczenie. Zacznijcie zabierać głos. Na litość boską, przestańmy się podporządkowywać. Zacznijmy się buntować. Jeśli nie stawimy oporu, dopadną nas”
Pandemia była gigantycznym balonem testowym, wypuszczonym aby zobaczyli jak daleko mogą się posunąć i co dokładnie muszą zrobić, by zmusić nas do współpracy. Zaufajcie mi, rozgryźli to i dzisiaj są już znacznie mądrzejsi – przekonywała niemiecka eurodeputowana, Christine Anderson.
Słowa niemieckiej polityk padły podczas posiedzenia Komisji Specjalnej ds. Pandemii COVID-19, zorganizowanego przez grupę Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (EKR). Anderson nie szczędziła słów krytyki globalistycznym elitom, wykorzystującym kolejne kryzysy to roztaczania coraz większej władzy nad liberalnymi demokracjami. Jednym z nich, w jej ocenie była pandemia COVID-19.
„Tak zwana „pandemia” była gigantycznym balonem testowym. Spytacie, w jakim celu wypuszczonym? Aby zobaczyli w jak daleko mogą się posunąć, co dokładnie muszą zrobić, by zmusić wolnych obywateli i suwerenne demokracje do zgody na przymus współpracy. Właśnie to chcieli osiągnąć! Chcieli znaleźć sposób jak to zrobić. I, zaufajcie mi, już to rozgryźli i są dzisiaj znacznie mądrzejsi” – podkreśliła.
W jej opinii ostatecznym celem jest „przekształcenie naszych wolnych i demokratycznych społeczeństw w społeczeństwa totalitarne”.
„Ich celem jest pozbawienie każdego z nas naszych podstawowych praw, wolności, demokracji, rządów prawa. Chcą się tego wszystkiego pozbyć. W całym zamieszaniu z COVID-em nigdy nie chodziło o powstrzymanie fal. Chodziło o złamanie ludzi, by przekształcić nas w bezmyślną masę, którą można całkowicie kontrolować, poprzez całkowite uzależnienie od globalitarnej elity” – przekonywała.
Anderson zaapelowała o zaprzestanie udzielania kredytu zaufania „elitom”. „Przestańmy racjonalizować sobie wszystko, co robią nasze rządy. Przestańcie przypisywać im dobre intencje. Oni nigdy ich nie mieli. Jak mówiłam wcześniej, w całej historii ludzkości nigdy nie było elity politycznej troszczącej się o dobrobyt zwykłych ludzi i nie inaczej jest teraz (…) Przestańcie udzielać im kredytu zaufania, bo nie można uciec przed tyranią na zasadzie porozumienia. To niemożliwe. Postępując w ten sposób, jedynie poświęcacie innych, karmiąc gigantycznego aligatora w nadziei, że zostaniecie zjedzeni jako ostatni. Ale w końcu przyjdzie czas i na was” – zauważyła.
„Zawsze apeluję do ludzi: przerwijcie milczenie. Zacznijcie zabierać głos. Na litość boską, przestańmy się podporządkowywać. Zacznijmy się buntować. Jeśli nie stawimy oporu, dopadną nas” – konkludowała.
Christine Anderson jest członkiem Alternatywy dla Niemiec (AfD). W Parlamencie Europejskim Anderson jest członkiem Komisji Kultury i Edukacji, Komisji Praw Kobiet i Równouprawnienia oraz Komisji Specjalnej ds. Sztucznej Inteligencji w Erze Cyfrowej, a także zastępcą członka Komisji Rynku Wewnętrznego i Ochrony Konsumentów.
Ostatnio Anderson została powołana do Komisji Specjalnej ds. Pandemii COVID-19, a podczas sesji w lipcu 2022 r. zgłosiła skargę, że zbyt duży nacisk położono na wprowadzenie eksperymentalnych terapii genowych u zdrowych ludzi. Anderson ma troje dzieci i mieszka w Fuldzie.
Mabel Walker Willebrandt, zastępca prokuratora generalnego USA w latach 1921-29, była twórcą innowacyjnego podejścia do zwalczania zorganizowanej przestępczości, rozplenionej w latach prohibicji (tzw. Volstead Act, będący w mocy w latach 1920-33, przykład skrajnej nieefektywności i kryminogenności podobnych regulacji). To dzięki niej zaczęto przyglądać się majątkowi Alphonse’a Gabriela Capone’a, znanego jako Al Capone. Na prowadzony przez niego nielegalny przemyt alkoholu polowała już grupa agentów pod kierownictwem Eliota Nessa (jego podkoloryzowaną historię pokazał Brian De Palma w znakomitych „Nietykalnych” z 1987 r. z Kevinem Costnerem, Seanem Connerym, Andym Garcią i Robertem de Niro w rolach głównych), ale to nie wystarczało, żeby Capone’a wsadzić za kratki.
W październiku 1931 r. najsłynniejszy gangster Chicago został jednak skazany na 11 lat więzienia, wysoką grzywnę oraz zapłacenie zaległych należności w związku z pięcioma zarzutami niezapłacenia podatków. W 1939 r. uzyskał zwolnienie warunkowe wobec zaawansowanego stadium syfilisu. W 1946 r. psychiatra uznał, że wskutek postępów choroby były gangster ma mentalność 12-latka. Capone zmarł po udarze w 1947 r.
Przypominam tę historię człowieka, który swego czasu trząsł Wietrznym Miastem, bo właśnie to skojarzenie najczęściej pojawiało się po dymisji Adama Niedzielskiego: dobrze, że odchodzi – wszak Capone’a też skazano za podatki, a nie za liczne zlecone zabójstwa, w tym jedno funkcjonariusza z grupy specjalnej Nessa.
Wesprzyj nas już teraz!
60 zł
80 zł
100 zł
Trzeba by przejrzeć komentarze z amerykańskiej prasy z lat procesu gangstera, żeby stwierdzić, czy dominowała wtedy ulga, że notoryczny przestępca w końcu znajdzie się za kratami (większość wyroku Capone przesiedział w słynnym federalnym więzieniu Alcatraz) czy może raczej zawód, że nie udało się go posadzić za jego naprawdę groźne i haniebne czyny – przede wszystkim kierowniczą rolę w zlecaniu zabójstw, czego nigdy nie udało się organom ścigania dowieść. Sądzę, że ja odczuwałbym jednak zawód i traktowałbym to jako dowód na słabość państwa.
Podobnie mam z rezygnacją – bo przecież nie jest to nawet formalnie odwołanie – Adama Niedzielskiego. Analogia zaś jest tutaj nawet zgrabna: tam mieliśmy gangstera w ścisłym sensie tego słowa, tutaj mamy „gangstera” politycznego, którego dorobek jest w swojej dziedzinie równie poważny. I tak jak Capone miał w kieszeni dużą część władz Chicago oraz tamtejszej policji – dlatego musiały wkroczyć organy federalne – tak i tu Niedzielski do niedawna miał za sobą rząd.
Problemem jest to, z jakiego powodu został zmuszony do opuszczenia stanowiska. Naprawdę trudno tutaj mieć poczucie satysfakcji. Formalnie rzecz biorąc poszło o to, że w trakcie awantury o faktycznie absurdalne wylanie dziecka z kąpielą – znaczące ograniczenia w wystawianiu recept przez lekarzy – pan minister z zadziwiającą bezmyślnością i wykazując się typową dla siebie arogancją ujawnił, jaką receptę samemu sobie wystawił jeden z krytykujących go lekarzy, Piotr Pisula. Tak naprawdę jednak można podejrzewać, że obóz władzy z ulgą pozbywa się przed wyborami ministra, którego obciąża jego postawa w trakcie pandemii. Nie robi tego jednak z powodu jego ówczesnych działań, bo przecież pierwszą osobą do odwołania musiałby wówczas być Mateusz Morawiecki, a jedynie po to, żeby zamydlić oczy wyborcom.
Sam Piotr Pisula był w czasie pandemii (do września 2021) przewodniczącym Porozumienia Rezydentów Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy. W tej roli był na froncie walki o szczepienia i restrykcje – choć nie na pierwszej linii. Brał też udział w lekarskich protestach. Dziś robi z siebie męczennika, ogłasza publiczne listy, zapowiada pozwy.
Adam Niedzielski natomiast – jakkolwiek bez wątpienia złamał prawo, ujawniając informacje medyczne, dotyczące jednego lekarza – ma na koncie znacznie gorsze czyny, za które kara go nie spotkała. I o tym trzeba przypominać.
Nawet w kwestii posługiwania się informacjami, które powinny być poufne, Niedzielski nie ma czystego konta. W marcu 2021 r. po decyzji o przesunięciu terminu ustnego egzaminu lekarskiego szef resortu zdrowia oznajmił: „Zadaliśmy sobie trud i numery PESEL wszystkich osób, które zgłosiły się do egzaminu, zweryfikowaliśmy pod kątem szczepienia”. Wtedy oburzenia środowiska lekarskiego jakoś sobie nie przypominam. A przecież było to także ordynarne naruszenie tajemnicy danych medycznych.
Jednak to wciąż nic przy innych winach ministra. Kipiąca obecnie oburzeniem część środowiska lekarskiego nie tylko nie miała nic przeciwko niszczeniu przez niego systemu ochrony zdrowia w czasie pandemii, ale wręcz temu przyklaskiwała. Może dlatego, że wypłacano wówczas dodatki covidowe. To Adam Niedzielski odpowiada za przestawienie ogromnej części systemu opieki medycznej wyłącznie na walkę z covid. Skutki tego są druzgocące. Znaczna liczba nadmiarowych zgonów wynika właśnie z tego cyrku – bo trudno to inaczej określić – który zorganizował wówczas minister. Ludzie, którym odwoływano zaplanowane zabiegi, którzy nie dostali diagnozy onkologicznej na czas, którzy wreszcie nie zostali należycie zbadani, bo lekarzom pozwolono na stawianie zdalnych „diagnoz” nawet tam, gdzie było to jawnym i oczywistym nonsensem – to wszystko wina Adama Niedzielskiego. Symbolem rządów Niedzielskiego w MZ pozostanie słynny film, pokazujący pacjenta walącego kijem w okno przychodni oraz gigantyczne marnotrawstwo środków w postaci „szpitala” na Stadionie Narodowym.
To również Niedzielski – aczkolwiek nie sam, bo polityczna odpowiedzialność spada także na szefa rządu – odpowiada za rekordowo długie zamknięcie szkół. W lutym ubiegłego roku Najwyższa Izba Kontroli stwierdzała: „Obniżenie jakości kształcenia, pogłębienie nierówności edukacyjnych oraz pogorszenie kondycji psychofizycznej uczniów i nauczycieli – takie skutki zdalnego nauczania w czasie epidemii Covid-19 w Polsce wykazała kontrola NIK. Zdaniem Izby, niekorzystny wpływ na proces edukacji miał brak systemowych rozwiązań, które zapewniłyby szkołom optymalne warunki do stabilnej pracy dydaktycznej, wychowawczej i opiekuńczej. W całym badanym okresie – od stycznia 2020 r. do sierpnia 2021 r. – kolejni ministrowie edukacji wydawali głównie doraźne rekomendacje i wytyczne, dostosowując przepisy do aktualnych potrzeb. W opinii Najwyższej Izby Kontroli takie działania można usprawiedliwiać wyłącznie w pierwszym okresie epidemii, czyli w drugim semestrze roku szkolnego 2019/2020”. W sumie szkoły były zamknięte przez 234 dni. Niektóre dzieci wynikającego z tego opóźnienia już nigdy nie nadrobią.
Adam Niedzielski podpisywał się pod lockdownami, które zniszczyły tysiące biznesów, a podatnika kosztowały 200 mld zł w tarczach antycovidowych. Koszt tego ponosimy do dzisiaj również w rekordowo wysokiej inflacji. W lipcu wciąż była dwucyfrowa i wynosiła prawie 11 proc., ale inflacja skumulowana od stycznia 2020 r. do początku tego roku to aż 32 proc.! O wiele więcej niż w państwach strefy euro (13,9 proc.).
To wreszcie Adam Niedzielski wspierał walkę z tymi lekarzami, którzy podczas pandemii mieli odwagę opowiedzieć się przeciwko panującej wówczas paranoi. Ci lekarze do dzisiaj są stawiani przed sądami lekarskimi, a to, co się tam dzieje, jest parodią procesu.
Co ważne, dużą część swoich działań Niedzielski podejmował już wówczas, gdy wiadomo było, że były to poczynania nieskuteczne. Badania wskazujące na nieskuteczność lockdownów (tzw. NPI – non-pharmaceutical interventions) zaczęły się pojawiać już po pierwszym roku pandemii. W ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy suma dowodów, zawartych w ukazujących się metaanalizach, jest wprost przytłaczająca. Już samo to powinno skutkować dymisją Adama Niedzielskiego. Tak się jednak nie stało.
Postawę większości środowisk lekarskich – z wyłączeniem lekarzy nonkonformistów, którzy zapłacili za swoją postawę nierzadko wysoką cenę, w postaci nawet utraty prawa do wykonywania zawodu – trudno określić inaczej niż jako skrajną hipokryzję. Póki płynęła kasa z dodatku covidowego, póki można było brylować w mediach, pouczając ciemny lud, że ma się bać, szczepić, maseczkować, a najlepiej pozamykać w bunkrach i nie wystawiać nosa na dwór – wszystko było w porządku, a między ministrem i lekarzami dochodziło najwyżej do przyjacielskich niesnasek. Oburzenie pojawiło się dopiero, gdy dodatki zniknęły, a minister nadepnął na odcisk dobrze ustawionemu w środowisku lekarzowi. Jeśli to nie jest przykład skrajnej hipokryzji, to doprawdy nie wiem, co nią jest.
Moja radość z odejścia pana ministra jest więc bardzo gorzka. Czy ten karierowicz, który w zadziwiający sposób mościł sobie zawsze miejsce u boku władzy, znajdzie się ostatecznie tam, gdzie powinien – trwale poza życiem publicznym? Nie mam pewności. Być może przynajmniej nie trafi na żadną listę wyborczą, ale obawiam się, że znajdzie się dla niego jakieś ciepłe, a mało widoczne miejsce. Pod tym względem Ala Capone’a spotkał jednak sprawiedliwszy finał.