Wielka Brytania: 94% zgonów covidowych to zgony zaszczepionych, szczególnie trzema i czterema dawkami.

Wielka Brytania: 94% zgonów covidowych to zgony osób zaszczepionych

magnapolonia

Nowe badanie oparte na oficjalnych danych rządowych wykazało, że 94% zgonów z powodu Covid miało miejsce wśród pacjentów, którzy zostali w pełni zaszczepieni na wirusa. W badaniu wykorzystano dane Biura Statystyk Narodowych (ONS) brytyjskiego rządu.

Wielka Brytania w szoku. ONS opublikowało niedawno aktualizację dotyczącą zgonów według statusu szczepień w Anglii. Dane ujawniły, że zaszczepiona populacja odpowiadała za 95% zgonów z powodu Covid w ciągu roku pomiędzy 1 czerwca 2022 r. a 31 maja 2023 r. 94% tych zgonów dotyczyło populacji w pełni zaszczepionej – zaszczepionej potrójnie lub poczwórnie. Zbiór danych został niedawno opublikowany przez rząd Wielkiej Brytanii i można go znaleźć na stronie internetowej ONS tutaj.

Zestawienie obejmuje zgony, według statusu szczepienia, w okresie od 1 kwietnia 2021 r. do 31 maja 2023 r. Ponieważ jednak szczegółowo przyjrzeliśmy się zgonom do końca 2022 r. we wcześniej opublikowanych zbiorach danych, postanowiliśmy przyjrzeć się zgonom na Covid według statusu szczepień w ciągu całego roku do 31 maja 2023 r., a poniższy wykres pokazuje, co odkryliśmy –

Do maja 2023 r. osoby niezaszczepione były odpowiedzialne za najmniejszą liczbę zgonów z powodu Covid w każdym miesiącu, a w większości miesięcy było nawet trzykrotnie mniej.

Podczas gdy zaszczepiona populacja odpowiadała za większość zgonów z powodu Covid w każdym miesiącu, osiągając czterocyfrową liczbę we wszystkich miesiącach z wyjątkiem dwóch w całym roku. Jednak ciekawe w tych liczbach jest to, że to nie populacja zaszczepiona jedną dawką lub dwukrotnie zaszczepiona jest odpowiedzialna za większość zgonów z powodu Covid w ciągu 12 miesięcy, lecz populacja osób zaszczepionych potrójnie i poczwórnie, która stanowiła większość zgonów Covid. Najwięcej zgonów odnotowano wśród osób zaszczepionych czterokrotnie od sierpnia 2022 r.

Poniższy wykres przedstawia całkowitą liczbę zgonów z powodu Covid według statusu zaszczepionego w ciągu całego roku i ukazuje prawdziwy zakres szokujących statystyk.

W ciągu całego roku liczba niezaszczepionych osób wzrosła zaledwie do 1161 zgonów z powodu Covid, podczas gdy populacja zaszczepionych osiągnęła liczbę 20 336 zgonów z powodu Covid; 19 143 z nich należało do osób zaszczepionych potrójnie i poczwórnie.

Oznacza to, jak pokazano na poniższym wykresie, że zaszczepiona populacja w Anglii odpowiadała za 95% zgonów z powodu Covid w okresie od 1 czerwca 2022 r. do 31 maja 2023 r. Natomiast populacja nieszczepionych stanowiła zaledwie 5%.

Osoby zaszczepione potrójnie i poczwórnie były szokująco odpowiedzialne za 94% wszystkich zgonów wśród zaszczepionej populacji i, jak pokazano na wykresie, 89% wszystkich zgonów na Covid, przy czym osoby zaszczepione jedną i dwiema dawkami stanowiły zaledwie 6% zgonów z powodu Covid. Jest to jednak nadal więcej niż 5% zgonów z powodu Covid wśród nieszczepionej populacji.

—————-

NASZ KOMENTARZ [ Magna Polonia]: Przedstawione wyniki to nie liczby, których można by się spodziewać, gdyby zastrzyki na Covid rzeczywiście zapobiegały śmierci. Biorąc pod uwagę, że 95% zgonów z powodu Covid w ciągu pełnych 12 miesięcy do maja 2023 r. dotyczyło osób zaszczepionych, wydaje się, że w rzeczywistości są one skuteczne tylko w 5%, a nawet ta liczba jest zawyżona. Bez problemu można zatem postawić tezę, że szczepienia w niczym nie pomogły. Co więcej, inne źródła wskazują, że poważnie zaszkodziły zdrowiu publicznemu, wywołując VAIDS i inne następstwa.

Two-fifths of Labour shadow cabinet have been funded by pro-Israel lobbyists

Two-fifths of Keir Starmer’s cabinet have been funded by pro-Israel lobbyists

As Labour refuses to join calls for a ceasefire in Gaza, Declassified reveals the extent to which the shadow cabinet, including Starmer himself, has been financed by a pro-Israel lobby group and an individual funder.

JOHN McEVOY 2 November 2023

Angela Rayner, Keir Starmer and Rachel Reeves at the Labour Party conference in Liverpool, 9 October 2023 (Photo by Christopher Furlong/Getty Images)

Some 13 of the 31 members of Labour’s shadow cabinet have received donations from a prominent pro-Israel lobby group or individual funder, it can be revealed. 

The list of recipients includes party leader Keir Starmer, his deputy Angela Rayner, shadow foreign secretary David Lammy, and even the former vice-chair of Labour Friends of Palestine, Lisa Nandy, who is now shadow international development minister.

These donations were provided by Labour Friends of Israel (LFI), a pro-Israel lobby group which takes MPs on “fact-finding” missions to the region, and Sir Trevor Chinn, a multi-millionaire business tycoon and long-time pro-Israel lobbyist.

More than half of Starmer’s shadow cabinet are listed as parliamentary supporters or officers of LFI.

The group was established in 1957 to “act as a bridge linking [Israeli prime minister David Ben Gurion’s party] Mapai… with the Labour Movement in Great Britain”.

It has since described itself as “a Westminster based lobby group working within the British Labour Party to promote the State of Israel”.

RELATED

UK political leaders bring shame on the country

READ MORE 

Labour Friends of Israel

LFI does not disclose its funders, but was revealed during an undercover Al Jazeera documentary in 2017 to have close relations with the Israeli embassy in London.

The organisation’s parliamentary officer, for instance, admitted on camera that LFI and the Israeli embassy “work really closely together, but a lot of it is behind the scenes”.

One of LFI’s main activities is to fund Labour MPs to go on “fact-finding” missions to Israel. 

Declassified has found that since 2002, LFI has contributed over £150,000 towards such activities. Between 2001 and 2009, LFI took more Labour MPs on trips abroad than any other lobby group. 

“Eight members of Starmer’s shadow cabinet have received money from LFI to travel to Israel”

Eight members of Starmer’s shadow cabinet have received money from LFI to travel to Israel since being elected MPs. This includes David Lammy, shadow health secretary Wes Streeting, shadow business, energy, and industrial strategy secretary Jonathan Reynolds, and shadow attorney general Emily Thornberry. 

A further recipient of travel funds is shadow chancellor Rachel Reeves, who is currently a parliamentary vice-chair of LFI.

The value of the trips for the members of the shadow cabinet amounts to over £17,000, with additional expenses in Israel frequently covered by the Israeli Ministry of Foreign Affairs.

LFI has also donated to Wayne David, the shadow foreign minister for the Middle East and North Africa.

‘Essential strategic partner’

“We are proud of Labour’s record in government to strengthen the ties between Britain and Israel”, LFI’s website states. “We view Israel as an essential strategic partner in the Middle East”.

In July 2022, David Lammy made an unpublicised three-day trip to Israel which was organised by LFI. It is unclear who funded the visit; it does not appear in Lammy’s register of interests.

Lammy’s visit came after a number of human rights organisations, including Amnesty International, Human Rights Watch and B’tselem, had criticised Israel’s practice of apartheid against Palestinians.

Michael Rubin, LFI’s director, noted that Lammy’s “first visit to Israel as Shadow Foreign Secretary is an important moment in the restoration of Labour’s deep and historic ties of friendship with the Jewish state”.

Starmer has described LFI as ‘an invaluable source of energy and ideas for me and my team’

Keir Starmer has addressed a number of LFI events. In a keynote speech to its annual lunch in November 2021, he repeated the racist and colonial adage that Israel was founded by “social democrats who made the desert flower”.

Last month, Starmer addressed the LFI reception at the Labour party conference in Liverpool, describing the lobby group as “an invaluable source of energy and ideas for me and my team”.

As of 31 October, just four of the 79 MPs and MSPs listed as LFI supporters or officers have signed a parliamentary Early Day Motion which calls for “an immediate de-escalation and cessation of hostilities”. 

It also calls for “the end of the total siege of Gaza” in order “to guarantee international humanitarian law is upheld and that civilians are protected”. No members of the shadow cabinet have signed the motion.

Pro-Israel lobbying

Sir Trevor Chinn is a British multi-millionaire who has spent decades working in the motor industry, chairing such organisations as the AA, the RAC, and Kwikfit.

Chinn is also a longstanding pro-Israel lobbyist. Since the 1980s, he has funded LFI and Conservative Friends of Israel and played a leading role in groups such as Britain Israel Communications and Research Centre (BICOM) and the Jewish Leadership Council.

The Guardian described BICOM in 2009 as “Britain’s most active pro-Israeli lobbying organisation – which flies journalists to Israel on fact-finding trips and organises access to senior government figures”. 

It added that the organisation had “received nearly £1.4m in two years from a billionaire donor whose father made a fortune manufacturing arms in Israel”, referring to Poju Zabludowicz, a London-based business tycoon.

Starmer received a £50,000 donation from Chinn during his campaign for the Labour leadership in 2020 – and failed to declare this until after he’d won the election.

RELATED

Pro-Israel lobby group paid for UK foreign and home secretaries’…

READ MORE 

Declassified has found that Chinn has donated to eight other members of the shadow cabinet, including Rayner, Lammy, Reeves, Streeting, shadow education secretary Bridget Phillipson, shadow work and pensions secretary Liz Kendall, and shadow environment secretary Steve Reed.

Remarkably, Lisa Nandy, a former vice-chair of Labour Friends of Palestine, has also accepted money from Chinn. 

The value of Chinn’s donations to Starmer and members of his shadow cabinet amounts to almost £200,000. In a speech to LFI’s annual lunch in 2022, Reeves thanked Chinn for “your friendship and your invaluable support to Keir and our party”.

Chinn is also one of the key bankrollers of Labour Together, recently described in Politico as a “highly influential think tank quietly shaping the direction of the party”. Chinn has furnished the group with over £360,000 over recent years.

Annexation

While Chinn supports a number of pro-Israel initiatives in Britain, he is not reflexively supportive of Israeli government policy. In 2020, he signed an open letter warning that Israel’s annexation of the West Bank “poses an existential threat to the traditions of Zionism in Britain, and to Israel as we know it”.

The letter continued that: “Annexation would be a shot in the arm for the BDS [Boycott, Sanctions, and Divestment] movement and the delegitimisation of Israel. It will take calls for sanctions against Israel away from the fringes of the far-left and catapult them into the mainstream of the political discourse”.

Other forms of lobbying don’t make it onto the register of interests. As Electronic Intifada revealed, Steve Reed recently met with Chinn and others to discuss Labour policy on the BDS movement.

“Steve will never accept attempts to exceptionalize and delegitimize Israel”, leaked minutes from the meeting noted. “Steve committed to discuss with the Whips and the Leader’s Office about legislation on BDS”.

Luke Akehurst, a member of Labour’s governing body, the National Executive Committee, is the director of We Believe in Israel, a pro-Zionist lobby group which has confirmed that it works “with a range of stakeholders including the Israeli embassy”.

RELATED

Israel’s long-held plan to drive Gaza’s people into Sinai is…

READ MORE 

Keir Starmer: Friend of Israel

It is difficult to measure the overall impact of these lobbying efforts on Labour’s current policy on Israel. 

LFI supports calls for an “humanitarian pause” in the bombing rather than a ceasefire, and frequently shares posts from the Israel Defence Forces (IDF) on Twitter.

The Labour party’s current support for Israel’s bombing campaign in Gaza and opposition to a ceasefire is also clearly guided by a reluctance to step out of line with US policy.

As Declassified recently reported, the Labour party is seeking to foster the Atlantic relationship, and has been signalling to Washington that the “brief period when Jeremy Corbyn’s party challenged the establishment consensus on foreign policy” is well and truly over.

However, the pro-Israel campaign remains one of the largest lobbying forces within British politics, and this clearly buys a certain degree of influence.

Since becoming leader of the Labour party, Starmer has been a loyal friend of Israel, refusing to join leading human rights organisations in naming Israel as an apartheid state and abstaining on the BDS bill which prevents public bodies from boycotting Israel.

He even suggested Israel “has the right” to withhold power and water from Gaza, before attempting to backtrack on this.In recent days, Starmer has reemphasised that he does “not believe” that a ceasefire in the Middle East is the “correct position”.

TAGGED:

ABOUT THE AUTHOR

John McEvoy is an independent journalist who has written for International History Review, The Canary, Tribune Magazine, Jacobin and Brasil Wire. VIEW MORE ARTICLES

Wielka Brytania wycofuje połowę kontyngentu z Estonii. British Army liczy 72 500 żołnierzy – najmniej od epoki napoleońskiej. W mediach o tym nie słyszałem.

Wielka Brytania wycofuje połowę kontyngentu z Estonii.

British Army liczy 72 500 żołnierzy – najmniej od epoki napoleońskiej.

1 października 2022 https://zbiam.pl/wielka-brytania-wycofuje-polowe-kontyngentu-z-estonii/

Pamiątkowe zdjęcie zrobione przy okazji rotacji brytyjskiego kontyngentu 23 września br. w ramach wielonarodowej wysuniętej grupy bojowej NATO, tzw. enhanced Forward Presence (eFP) Battlegroup, stacjonującej w Estonii. Na zdjęciu są też francuscy żołnierze z 7e bataillon de chasseurs alpins. Fot. British Army/© Crown Copyright.

28 września brytyjski dziennik „The Times” ujawnił, że Wielka Brytania do końca roku zmniejszy swój kontyngent w Estonii o połowę, mimo zupełnie odwrotnych planów i deklaracji z początku roku, jak również historycznie wysokiego poziomu napięć na linii NATO–Rosja.

Podstawową przyczyną jest pogłębiający się kryzys ekonomiczny w Wielkiej Brytanii.

The Times” pisze, że rząd Estonii oczekiwał, że Wielka Brytania pozostawi w Estonii 2000 żołnierzy, zachowując możliwość przysłania dodatkowych kilkuset w przypadku nagłej konieczności, aby sformować pełną brygadę. Jednak obecnie – wg dwóch różnych źródeł dziennika – Wielka Brytania wycofa 700-osobowy batalion, który przysłała do Estonii w lutym, i nie zamierza w to miejsce przysyłać żadnych sił zastępczych. Tym samym liczebność brytyjskiego kontyngentu w Estonii spadnie o połowę. „The Times” przypomina, że na początku lutego tego roku rząd, wówczas jeszcze Borisa Johnsona, zapowiedział zwiększenie o 1000 żołnierzy brytyjskiego kontyngentu w Estonii, co oznaczało jego podwojenie. Posiłki przysłano razem z czołgami i innymi pojazdami opancerzonymi. Żołnierzy miało być nawet więcej, gdyż Londyn słowami ministra obrony Bena Wallace’a, prócz wspomnionego dodatkowego tysiąca, obiecywał kolejny, tym razem oddany do dyspozycji regionalnego dowództwa NATO. Jednakże od stycznia 2023 r. Wielka Brytania pozostawi w Estonii tylko 900 żołnierzy, obecnie z pancernego pułku King’s Royal Hussars, tworząc jedyną grupę bojową – druga, 700-osobowa, wróci na Wyspy. Natomiast pozostały w Estonii kontyngent ma zachować możliwość przyjęcia ewentualnych posiłków, aby sformować pełną brygadę w ramach konieczności.

„The Times” tłumaczy brytyjski odwrót z Estonii szczupłością British Army, która teraz liczy 72 500 żołnierzy – najmniej od epoki napoleońskiej. Dziennik pociesza, że ten stan będzie przejściowy, bo obecna brytyjska premier Liz Truss obiecała systematycznie zwiększać wydatki na wojsko do poziomu 3% PKB rocznie w 2030 r. Zatem także w British Army przybędzie etatów. Niemniej te plany mogą nie wytrzymać próby czasu. Zaproponowany przez gabinet Truss program gospodarczy, który miał polegać na głębokich cięciach podatków z jednoczesnym zwiększeniem państwowych wydatków, wywołał panikę na zachodnich rynkach finansowych. Kurs funta brytyjskiego prawie zrównał się z kursem dolara amerykańskiego sięgając wartości 1,0373 USD, najniższej do 1971 r. Wielka Brytania nie ma pokaźnych rezerw walutowych, więc nie może ratować kursu funta skupując go. Interweniować musiał Międzynarodowy Fundusz Walutowy (IMF), który zaapelował do rządu Truss o wycofanie się z wprowadzania zapowiedzianych „reform”. Bank Anglii (czyli bank centralny) zaczął skupować brytyjskie obligacje rządowe w ramach doraźnej akcji ratunkowej.

Wojna ekonomiczna kolektywnego Zachodu z Rosją do spółki z pandemią COVID-19 zdemolowały brytyjską gospodarkę.

Oficjalna inflacja liczona wg wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych wynosi 9,1% z perspektywą wzrostu do 11% w październiku. Średni roczny indywidualny rachunek za prąd wynosi 2800 GBP. Wzrost PKB od 2019 r. wynosi 0,9%. Do tego dochodzą wysokie ceny surowców, w tym energetycznych, których większość Wielka Brytania importuje. W połowie roku brytyjski oficjalny deficyt handlowy wyniósł 20,8 mld GBP (bez metali szlachetnych). Deficyt budżetowy wyniósł 15,8 mld GBP po pierwszym kwartale br., a cały dług publiczny Wielkiej Brytanii wyniósł w tym samym czasie oficjalnie 2365,4 mld GBP, czyli 99,6% PKB. Kryzys spowodował m.in. porzucenie planów wygaszenia w marcu 2024 r. gazowo-grafitowych (GCR) reaktorów jądrowych w elektrowniach Heysham 1 i Hartlepool, mimo wyczerpywania się ich resursów. Inaczej Wielkiej Brytanii grożą braki w zasilaniu. Wielka Brytania nie jest także samodzielna żywnościowo, importuje ponad połowę potrzebnej żywności.