Zorro z Tarnowa: “Nie złapiecie mnie nigdy”. To ostrzeżenie dla każdego, kto zapomina, że władza służy, a nie rządzi.

Zorro z Tarnowa: “Nie złapiecie mnie nigdy”

25.05.2025 https://www.tysol.pl/a140947-zorro-z-tarnowa-nie-zlapiecie-mnie-nigdy

Policja poszukuje “Zorro”, który pojawił się w czwartek podczas wiecu wyborczego Rafała Trzaskowskiego w Tarnowie. Funkcjonariusze przyznają, że nie byli w stanie go ująć. “Zorro ma się dobrze. Ani jutro, ani w ogóle Zorro po prostu nie zostanie złapany” — odpowiedział mężczyzna dziennikarzom stacji wPolsce24.

Tarnów Zorro z Tarnowa:

Tarnów / fot. X

  • Rafał Trzaskowski miał spotkanie z wyborcami w Tarnowie, gdy podczas jego przemowy na pobliskiej kamienicy pojawił się mężczyzna w stroju tytułowej postaci z filmu “Zorro”, a obok niego pojawił się baner z napisem “Byle nie Trzaskowski”.
  • Policjanci próbowali schwytać mężczyznę, ale im się nie udało. Teraz “poszukują sprawcy”.
  • Tymczasem “Zorro” pojawił się w piątek na konferencji prasowej Platformy Obywatelskiej w… Płońsku.

W czwartek, podczas wiecu wiceprzewodniczącego PO Rafała Trzaskowskiego w Tarnowie, na dachu pobliskiej kamienicy pojawił się mężczyzna ze szpadą w stroju “Zorro”. Tuż obok rozwinął wielki baner z napisem “Byle nie Trzaskowski”.

Tym samym skradł show Trzaskowskiemu, który właśnie roztaczał przed mieszkańcami Tarnowa wspaniałą wizję przyszłości. – Stworzymy Centralny Okręg Przemysłowy, ale gdzie przemysł będzie się rozwijać i gdzie talenty mogą się rozwijać. Będziemy mieli rodzaj swojej misji na Księżyc, tak jak nasi dziadowie walczyli o niepodległość, tak jak nasi rodzice walczyli, abyśmy weszli do NATO – opowiadał w tym czasie Trzaskowski.

Zorro wyjaśnia

Zorro w rozmowie ze stacją wPolsce24 wyjawił swoje motywacje:

„Gdy widzę, dokąd prowadzi nas obecny rząd, przypominają mi się konsekwencje ostatniego rządu Tuska. Nie chcę powtórki z tej rozrywki”

– powiedział w rozmowie z wPolsce24, podkreślając że to właśnie w Tarnowie Tusk ogłosił 100 konkretów na 100 dni. 

„Robię to też dla tych, których zdradzono pięknymi obietnicami” 

Aż tak dużej reakcji się nie spodziewaliśmy. Natomiast tutaj wczoraj udało się wejść na dach i wyrazić ten jasny sprzeciw wobec kandydatury Rafała  Trzaskowskiego

— stwierdził „Zorro z Tarnowa”.

Zorro z Tarnowa “Nie złapiecie mnie nigdy”

(…) chciałbym się odnieść do prezydenta Tarnowa, pana Jakuba Kwaśnego, który dzisiaj w mediach społecznościowych sugerował, że Zorro uciekł na Węgry. Panie Jakubie, Zorro dalej jest w Tarnowie i dalej pilnuje porządku. Co do tej obławy, wczoraj po całym zajściu udało się zejść z dachu, wsiąść na konia i tak naprawdę bezpiecznie odjechać. Więc tutaj dla widzów informacja, Zorro ma się dobrze. Ani jutro, ani w ogóle już Zorro po prostu nie zostanie złapany

– czytamy wypowiedź “Zorro” na portalu wPolsce.

Ten transparent to nie sprzeciw wobec jednej osoby. To ostrzeżenie dla każdego, kto zapomina, że władza służy, a nie rządzi. Dzisiaj wszyscy jesteśmy Zorro. Szanowni państwo, tego nawet Monty Python by nie wymyślił. Proszę pamiętać, znak Zorro, potęgi symbol, prowadzi nas, mieczem i tarczą weźmiemy to, co było nasze od lat i znów pójdziemy pokazać światu, na co nas stać. 1 czerwca byle nie Trzaskowski powiedział „Zorro” w swoim manifeście cytowanym na portalu.

“Badamy wszelkie okoliczności sprawy”

Policja wciąż ściga mężczyznę. Rzecznik prasowy policji w Tarnowie przyznał w rozmowie z portalem tysol.pl, że nie udało im się ująć “Zorro” w czasie wiecu.

Niestety, nie udało nam się go zatrzymać ze względu na to, że było to miejsce bardzo trudne do zatrzymania tego mężczyzny

– powiedział w rozmowie z portalem tysol.pl Kamil Wójcik, rzecznik policji w Tarnowie.

Za to dziś policja bada “wszelkie okoliczności sprawy”.

– Dostaliśmy zawiadomienie o zamieszczeniu informacji bez zgody zarządcy i administratora budynku. To jest wykroczenie z artykułu 63a. Na ten moment ustalamy sprawcę – powiedział rzecznik.  

Czy TVP zdąży z przygotowaniem debaty Zorro – Trzaskowski?

Czy TVP zdąży z przygotowaniem debaty Zorro – Trzaskowski?

md

Od członkiń Batalionów panienek zatrudnionych przez TVP w likwidacji dla umilania życia politykom i polityczkom dowiedzieliśmy się, że trwają intensywne negocjacje między sztabem Zorro a dyrekcją TVP na temat możliwości konfrontacji jeden do jednego między Zorro a Dupiarzem.

Trzeba pokonać parę trudności, w tym między innymi:

Sztab Zorro postawił warunek, że ich przywódca przyleci na podwórze przy ulicy Woronicza myśliwcem pionowego startu Harrier. Zażądał jednak dla okazania swej postępowości, by przywieźli go piloci murzyni. Okazuje się, że w Wielkiej Brytanii wszystkie myśliwce Harrier mają pilotów lesbijki, i w związku z tym nie mogą startować. W Wielkiej Brytanii przeprowadza się intensywne poszukiwanie murzyna który by zechciał ryzykować lot nad kukułczym gniazdem czyli nad siedzibą TVP Woronicza.

Również na Woronicza trwa intensywna akcja wylewania na podwórcu szybko schnącego betonu, by ciężki przecież myśliwiec nie ugrzązł w nim na zawsze. Miejscowe ekspertki z Ministerstwa Klimatu wydały ekspertyzę, że beton wyschnie w ogniu silników lądującego Harriera, niestety nie ma czasu, by przeprowadzać próbne lądowania z tymi ministerkami na pokładzie.

Przekazujemy więc tę jak dotąd ściśle strzeżoną tajemnicę Dupiarza, bo Tempus fugit, a tymczasem czas ucieka. Trzaskowski zresztą też.

================================

mail:

Przed badaniem na obecność narkotyków, które zaproponował p. Nawrocki, też ucieka.

Zorro pojawił się na… konferencji Platformy Obywatelskiej w Płońsku. A Trzaskowski w misji na Księżyc.

Zorro pojawił się na… konferencji Platformy Obywatelskiej w Płońsku

23.05.2025 https://www.tysol.pl/a140891-zorro-pojawil-sie-na-konferencji-platformy-obywatelskiej-w-plonsku

Tajemniczy “Zorro”, który w czwartek zawiesił transparent “Byle nie Trzaskowski” na wiecu kandydata KO w Tarnowie, a w piątek… pojawił się na konferencji prasowej Platformy Obywatelskiej w Płońsku.

“Zorro” pojawił się na konferencji prasowej PO w Płońsku / fot. X

Co musisz wiedzieć?

  • Rafał Trzaskowski miał spotkanie z wyborcami w Tarnowie, gdy podczas jego przemowy na pobliskiej kamienicy pojawił się mężczyzna w stroju tytułowej postaci z filmu “Zorro”, a obok niego pojawił się baner z napisem “Byle nie Trzaskowski”.
  • Policjanci próbowali schwytać mężczyznę, ale im się nie udało. Teraz “poszukują sprawcy”.
  • Tymczasem “Zorro” pojawił się w piątek na konferencji prasowej Platformy Obywatelskiej w… Płońsku.

Tajemniczy Zorro podczas wiecu Trzaskowskiego w Tarnowie

W czwartek, podczas wiecu wiceprzewodniczącego PO Rafała Trzaskowskiego w Tarnowie, na dachu pobliskiej kamienicy pojawił się mężczyzna ze szpadą w stroju “Zorro”. Tuż obok rozwinął wielki baner z napisem “Byle nie Trzaskowski”.

Tym samym skradł show Trzaskowskiemu, który właśnie roztaczał przed mieszkańcami Tarnowa wspaniałą wizję przyszłości. – Stworzymy Centralny Okręg Przemysłowy, ale gdzie przemysł będzie się rozwijać i gdzie talenty mogą się rozwijać. Będziemy mieli rodzaj swojej misji na Księżyc, tak jak nasi dziadowie walczyli o niepodległość, tak jak nasi rodzice walczyli, abyśmy weszli do NATO – opowiadał w tym czasie Trzaskowski.

Policja bada sprawę

W piątek rzecznik prasowy policji w Tarnowie przyznał w rozmowie z portalem tysol.pl, że nie udało im się ująć “Zorro” w czasie wiecu.

Niestety, nie udało nam się go zatrzymać ze względu na to, że było to miejsce bardzo trudne do zatrzymania tego mężczyzny – poinformował Kamil Wójcik z tarnowskiej policji.

Jak przekazał, policja bada “wszelkie okoliczności sprawy” w związku z wykroczeniem z artykułu 63a Kodeksu wykroczeń.

Zorro w… Płońsku

W piątek tajemniczy “Zorro” pojawił się na konferencji prasowej Platformy Obywatelskiej w Płońsku w woj. mazowieckim.

Hit! Rozlało się. Zorro jest wszędzie. Od kiedy w Tarnowie ruszył za nim pościg, błyskawicznie się przemieszcza. Przed chwilą widziany było na Mazowszu w Płońsku na konferencji Platformy. „To nie jest zwykły człowiek. To ZORRO!”

– napisał na platformie X internauta, który opublikował nagranie z konferencji prasowej polityków PO.

Trzaskowski w Sandomierzu. [Uzupełnione, wyjaśnione]

https://leliwa.pl/2025/05/sandomierz-wieczor-wyborczy-rafala-trzaskowskiego/

Mirosław Dakowski.

Wyjaśniam. Czytelnicy pisali mi, ostrzegali, bym nie publikował jawnych bredni o np. Trzaskowskim. Słusznie. Ujawniam np. tu: Jak Czaskoski Sandomierz od powodzi uratował !.

Przecież to niemożliwe, by tak bezczelnie, w oczy Sandomierzanom KŁAMAŁ !! Poniżej jakaś Dobra Dusza zebrała wypowiedzi Szanownego Kandydata. Różne, oficjalne.

Ta żałosna brednia o “powodzi w Sandomierzu” i jak ON ratował – w tym drugim pasku, to tylko 22 sekundy – a możesz dać posłuchać cioci, która chce na Niego głosować, “bo on taki przystojny”. Lub wujkowi – idiocie, który grzmi: “ON tak kocha Prawdę”

=========================================

Jak Czaskoski :-) Sandomierz od powodzi uratował !

Grzegorz Socha

Uwaga sandomierzanie, Rafał Trzaskowski naprawdę to powiedział, że 9 lat temu (podczas rządów PIS) uratował Sandomierz od powodzi!

Po wizycie Rafała Trzaskowskiego historia Sandomierza wzbogaciła się o nową legendę.

Legenda o Rafale z Warszawy, co Sandomierz uratował (i przed powodzią ocalił).

Działo się to w czasach, gdy wiosenne roztopy i ulewne deszcze sprawiły, że Wisła wezbrała niczym gniew bogów. Sandomierz znów znalazł się w niebezpieczeństwie – woda podchodziła pod same mury starówki, piwnice pływały, a władze lokalne rozkładały ręce, mówiąc:

“Niech ktoś coś zrobi!”

I wtedy, z zachmurzonego horyzontu, zjawił się On – Rafał Trzaskowski, pan Warszawy, mistrz zarządzania kryzysowego, pogromca smogu i przyjaciel wodociągów. W płaszczu przeciwdeszczowym z logiem stolicy, z laptopem w jednej ręce, a aplikacją Alert Ratuszowy w drugiej, zstąpił niczym Posejdon na hulajnodze elektrycznej.

Nie bacząc na błoto i zalane drogi, Rafał zwołał naradę.

“Będziemy działać!” – zakrzyknął. – “Natychmiastowe worki z piaskiem, drony z monitoringiem rzeki, ewakuacja mieszkańców przez aplikację SandomierzSafe!”.

Gdy inni stali na wałach, on stał nad planami hydrologicznymi. Z pomocą straży pożarnej, służb miejskich i jednego tweetu do Brukseli, sprowadził błyskawiczne środki na tymczasowe zapory i modernizację systemu odwodnienia.

Mieszkańcy mówili, że gdy przemawiał, woda zaczynała się cofać.

Na koniec, gdy poziom Wisły opadł, Rafał nie czekał na ordery. Otarł czoło, rzucił mieszkańcom uśmiech i powiedział:

– “Po prostu robię swoje.”

I odtąd, w Sandomierzu, gdy tylko zaczynają się chmury, ludzie spoglądają ku niebu i mówią:

– “Oby Trzaskowski znów miał zasięg.”

===============================

Mail:

…ani wtedy powodzi w Sandomierzu nie było, ani czaskoskiego :-)🤣

Ale wypowiedź – owsem…

W Tarnowie Zorro: -“Byle nie Trzaskowski”.

“Ukradł show”.

Tak mieszkańcy Tarnowa przywitali

Rafała Trzaskowskiego [WIDEO]

22.05.2025 tysol/mieszkancy-tarnowa-przywitali-rafala-trzaskowskiego

W Tarnowie “Zorro” pojawił się na wiecu Rafała Trzaskowskiego z jasnym przekazem: “Byle nie Trzaskowski”.

Mężczyzna przebrany za Zorro podczas wystąpienia Rafała Trzaskowskiego w Tarnowie

Zorro podczas wystąpienia Rafała Trzaskowskiego w Tarnowie / screen X – @Rogowski_Arek

Podczas wystąpienia kandydata KO na prezydenta Rafała Trzaskowskiego w Tarnowie, na dachu jednej z kamienic pojawił się mężczyzna ubrany w strój “Zorro”. Ponadto z dachu budynku wisiał duży baner z podpisem “Byle nie Trzaskowski”. 

Stworzymy Centralny Okręg Przemysłowy, ale gdzie przemysł będzie się rozwijać i gdzie talenty mogą się rozwijać. Będziemy mieli rodzaj swoje misji na Księżyc tak jak nasi dziadowie walczyli o niepodległość, tak jak nasi rodzice walczyli, abyśmy weszli do NATO. Tak my chcemy tego, aby właśnie Polska stała się centrum operacyjnym przyszłości

– mówił Rafał Trzaskowski na nagraniu, udostępnionym przez dziennikarza Telewizji Republika Arkadiusza Rogowskiego.

Gorące komentarze

Mężczyzna przebrany za “Zorro” na wiecu Rafała Trzaskowskiego wywołał w mediach społecznościowych lawinę komentarzy. Udostępniając nagranie, dziennikarz TV Republika Arkadiusz Rogowski napisał:

Zorro przeciwko Trzaskowskiemu – czytamy we wpisie na platformie X.

Znana internauta Emilia Kamińska też postanowiła skomentować mężczyznę przebranego za “Zorro”, który pojawił się na wiecu Rafała Trzaskowskiego.

W Tarnowie pojawił się Zorro i ukradł Trzaskowskiemu show – napisała Emilia Kamińska.

Nawet ZORRO przeciw ,,prince polo” – napisał jeden z użytkowników platformy X.

Co w drugiej turze? Apologia kołka w płocie

Co w drugiej turze? Apologia kołka w płocie

20.05.2025 Stanisław Michalkiewicz co-w-drugiej-turze

Stanisław Michalkiewicz, Rafał Trzaskowski oraz Karol Nawrocki. / foto: NCzas/screen YouTube (kolaż)
Stanisław Michalkiewicz, Rafał Trzaskowski oraz Karol Nawrocki. / foto: NCzas/screen YouTube (kolaż)

Kiedy ten numer „Najwyższego Czasu” trafi do Czytelników, będzie już po wyborach prezydenckich, a ściśle – po pierwszej turze tych wyborów. Notowania nawet największych faworytów pokazują bowiem, że żaden z nich prawdopodobnie nie uzyska bezwzględnej większości głosów, a w tej sytuacji druga tura wydaje się nieuchronna. Zatem pierwsza tura stanowiła rodzaj konkursu piękności dla kandydatów, którzy w ten sposób mogli sprawdzić, jaką naprawdę siłą dysponują i na jakie poparcie polityczne mogą liczyć w przyszłych wyborach parlamentarnych, które będą musiały odbyć się najpóźniej w roku 2027.

Mam tu na myśli przede wszystkim Grzegorza Brauna.

Wyciśnięty z Konfederacji, podobnie jak wcześniej Janusz Korwin-Mikke, nie miał innego wyjścia, jak przekonać się, czy może liczyć na poparcie, które dla Konfederacji Korony Polskiej przyniosłoby w przyszłych wyborach do Sejmu i Senatu jakąś reprezentację parlamentarną. I w tym przypadku rozstrzygnięcie pierwszej tury wyborów będzie miało znaczenie zasadnicze dla przyszłych losów nie tylko Grzegorza Brauna, ale całej jego formacji.

Dwa lata dobrego fartu

Mówiąc o przyszłych losach, mam na myśli nie tylko konkietę polityczną, ale również zasadzki, jakie na Grzegorza Brauna zostały wstępnie przygotowane już przed pierwszą turą wyborów. Mam na myśli uchylenie mu immunitetu przez Parlament Europejski, które było następstwem wniosku złożonego przez vaginet obywatela Tuska Donalda, który nawet nie próbuje ukrywać, że wykorzysta wszelkie możliwości, z aresztem wydobywczym włącznie, byle tylko zapewnić sobie i swojemu zapleczu politycznemu przynajmniej dwa lata dobrego fartu.

Te dwa lata bowiem, to nie tylko szansa na umoczenie pysków w melasie dla rodzimych dobroczyńców mniej wartościowego narodu tubylczego, ale również dla realizacji niemieckich planów urządzenia Europy po swojemu. Przygotowania rozpoczęły się jeszcze za kadencji prezydenta Józia Bidena w USA, który w nagrodę za dobre sprawowanie i w ramach zadośćuczynienia za wysadzenie w powietrze gazociągów Nord Stream 1 i Nord Stream 2, pozwolił Niemcom na urządzanie Europy po swojemu. Jak to urządzanie może wyglądać, to zostało wyjaśnione przez wybitnego przywódcę socjalistycznego Adolfa Hitlera, który w przemówieniu do gauleiterów w roku 1943 wyjaśnił, że „małe państwa” nie mają w Europie racji bytu, bo „tylko Niemcy” potrafią „prawidłowo” ją zorganizować.

W tym też duchu Reichsfuhrerin Urszula Wodęleje zaprojektowała nowelizację traktatu lizbońskiego, żeby – po pierwsze – zlikwidować prawo weta, które tyle zgryzot sprawia komisarzom i ich mocodawcom. Po drugie – zmniejszyć prawie o połowę liczebność Rady Europejskiej, organu prawodawczego UE, wskutek czego „małe państwa” dowiadywałyby się z mediów, co tam w ich sprawach starsi i mądrzejsi postanowili. Wreszcie – po trzecie – nowelizacja miałaby zarezerwować aż 65 obszarów decyzyjnych do wyłącznej kompetencji Unii Europejskiej.

Jest sprawą oczywistą, że w tych warunkach nie może być mowy o utrzymaniu przez „małe państwa” nawet pozorów suwerenności politycznej, w związku z czym w nowej Europie, która już całkiem będzie przypominała Rzeszę Niemiecką, będą one miały status zbliżony do Generalnego Gubernatorstwa.

Monopol władzy na tacy

Jak twierdzi Janusz Korwin-Mikke, gdyby wybory naprawdę mogły coś zmienić, to już dawno byłyby zakazane – ale chyba sam do końca w to nie wierzy, bo za każdym razem próbuje to sprawdzić. I słusznie – bo dopóki czegoś nie sprawdzimy, to będziemy skazani wyłącznie na domysły.

Jednak druga tura wyborów prezydenckich, może zdecydować o ważnej sprawie – czy mianowicie vaginet obywatela Tuska Donalda, który podejrzewam o intencjonalne działanie antypolskie, będzie miał monopol władzy, czy nie. Do tej pory go nie miał i to nie dlatego, by jakieś zabezpieczenia były zawarte w samej konstytucji, tylko z powodu okoliczności niezależnej ani od vaginetu, ani od prezydenta.

Chodzi mianowicie o to, że vaginet nie dysponuje w Sejmie większością 276 mandatów, wystarczającą do obalenia veta prezydenckiego. Gdyby tak nie było, to prezydent Andrzej Duda nie mógłby już w ogóle kiwnąć palcem w bucie, bo – jak przekonaliśmy się na przykładzie pojmania panów Kamińskiego i Wąsika w Pałacu Namiestnikowskim – pan prezydent Duda nie może liczyć nawet na lojalność własnej ochrony, nie mówiąc już o bezpiece składającej się w większości z towarzystwa spod ciemnej gwiazdy.

Tymczasem dzięki temu, że vaginet tej większości w Sejmie nie ma, prezydent może blokować ustanawianie pozorów legalności dla rozmaitych łajdactw, co zmusza vaginet do posługiwania się rozmaitymi protezami w postaci „rozporządzeń” sejmowych „uchwał”, a nawet „wytycznych”. Ponieważ wymiar sprawiedliwości został politycznie i dosłownie sprostytuowany nie tylko przez vaginet obywatela Tuska Donalda, ale również przez WSZYSTKICH jego poprzedników, te praktyki pozostają całkowicie bezkarne, wskutek czego na naszych oczach III Rzeczpospolita przekształca się w organizację przestępczą o charakterze zbrojnym – co przyznał również sam obywatel Tusk Donald, deklarując, że skoro vaginet nie dysponuje środkami prawnymi dla przeforsowania swoich fantasmagorii, to będzie posługiwał się środkami „pozaprawnymi”, czyli bezprawnymi.

Żeby tedy nie ułatwiać vaginetowi obywatela Tuska Donalda, który podejrzewam – i tak dalej – realizowania swoich przestępczych zamiarów przy pomocy środków legalnych – bo już św. Tomasz z Akwinu zauważył, że corruptio optimi pessima, co się wykłada, że zepsucie najlepszego jest najgorsze – apeluję, by w drugiej turze wyborów głosować na kontrkandydata obywatela Trzaskowskiego Rafała, nawet gdyby tym kontrkandydatem był kołek w płocie.

Nie dlatego bynajmniej, by po kołku można było czegoś się spodziewać, ale tylko i wyłącznie dlatego, by vaginetowi obywatela Tuska Donalda nie podawać na srebrnej tacy monopolu władzy.

Nawiasem mówiąc, ja uważam obywatela Trzaskowskiego Rafała za zarozumiałego blagiera, więc jest rzeczą absolutnie pewną, że byłby on marionetką w ręku obywatela Tuska Donalda, który z kolei jest marionetką w ręku Reichsfuhrerin Urszuli Wodęleje, no a ona – marionetką w ręku Bóg wie kogo. Poza tym ze względu na pierwszorzędne korzenie jerozolimskie obywatel Trzaskowski Rafał będzie również marionetką w ręku starszych i mądrzejszych, którzy – jak to Żydowie – od dziesięcioleci są w awangardzie rewolucji komunistycznej. W tej sytuacji kołek w płocie stanowi ciekawą alternatywę.

Tylko tyle – i aż tyle.

=========================================

https://rumble.com/v6tkvqd-michalkiewicz-ja-wybieram-koek-w-pocie.html

Rafał Trzaskowski prowadzi kampanię kłamstw. Straszy prokuraturą za cytowanie jego udokumentowanych decyzji i wypowiedzi.

Ordo Iuris
Trzaskowski chce zamknąć nam usta! Straszy nas prokuraturą!

Szanowny Panie,
niedawno informowaliśmy o naszej akcji rozpowszechniania ulotek i plakatów, w których przypominamy o wypowiedziach i konkretnych działaniach Rafała Trzaskowskiego i jego politycznego zaplecza, które jawnie uderza w ochronę życia, rodzinę, wolność słowa i wyznania oraz w polską suwerenność i nasze narodowe interesy.Nasza akcja tak rozwścieczyła Trzaskowskiego, że jego sztab zapowiedział… skierowanie sprawy do prokuratury!
Na kilka godzin przed rozpoczęciem ciszy wyborczej przed pierwszą turą wyborów prezydenckich sztab Rafała Trzaskowskiego ogłosił, że zgłasza naszą ulotkę ujawniającą prawdziwe poglądy Rafała Trzaskowskiego do prokuratury, ponieważ „Ordo Iuris prowadzi kampanię kłamstw”.
 Przewodnicząca sztabu Trzaskowskiego Wioletta Paprocka przemilczała jednak to, że ulotka nie jest zbiorem naszych opinii i ocen, ale cytatów z wypowiedzi własnych Rafała Trzaskowskiego, z podpisanych przez niego dokumentów oraz wypowiedzi i dokumentów stworzonych przez jego polityczne zaplecze.
Ordo Iuris nie uczestniczy w kampanii żadnego kandydata. Jednak jako organizacja, do której celów statutowych należy „propagowanie w życiu publicznym i systemie prawnym kultury prawnej” – a zwłaszcza ochrony życia, rodziny i dziedzictwa narodowego – jesteśmy zobowiązani do przypomnienia poglądów i działań Rafała Trzaskowskiego oraz jego zaplecza politycznego w takich kluczowych obszarach, jak życie, rodzina, wiara, bezpieczeństwo i suwerenność.
Prawo do informowana o poglądach kandydatów na prezydenta – w tym prawo do odradzania oddania głosu na kandydata – należy do konstytucyjnie gwarantowanych praw i wolności obywatelskich, w tym wolności słowa i wolności udziału w demokratycznych wyborach. 
Te konstytucyjne zasady zostały potwierdzone również w Kodeksie Wyborczym, który w art. 106 par. 1 stwierdza, że „agitację wyborczą może prowadzić każdy komitet wyborczy i każdy wyborca”. Skoro zatem bezpośrednia agitacja wyborcza nie jest zastrzeżona dla komitetów wyborczych, to o ile bardziej wolno każdemu rzetelnie informować o wyrażanych publicznie poglądach danego kandydata i jego zaplecza!
Proszę sobie wyobrazić analogiczną sytuację – TVN emituje program, w którym przytacza szereg cytatów z Karola Nawrockiego, które kandydat na prezydenta chciałby przemilczeć w kampanii, a jego sztab reaguje na to zgłoszeniem stacji do prokuratury za niedopuszczalną „kampanię kłamstw”. Jaka byłaby reakcja lewicowych mediów? Kontrkandydat Rafała Trzaskowskiego zostałby przez nie oskarżony o próbę cenzury.

W tej sprawie nie ulega wątpliwości, że atak na Ordo Iuris i naszą ulotkę ma odciągnąć uwagę od skandalu kampanii „profrekwencyjnej” prowadzonej z zaangażowaniem wolontariuszy organizacji „Akcja Demokracja”, która była w istocie kampanią na rzecz Rafała Trzaskowskiego. W tym przypadku nie było problemem samo prowadzenie kampanii na rzecz kandydata, ale podnoszone przez media podejrzenie, że kampania ta była finansowana ze środków zagranicznych.W naszym przypadku finansowanie jest jasne – koszt druku ulotek i ich wysyłka pokrywane są z dobrowolnych darowizn przekazywanych na ten cel przez samych zainteresowanych wyborców.Dlatego tym bardziej zachęcam Pana do wsparcia Instytutu Ordo Iuris swoją darowizną, dzięki której będziemy mogli pokryć koszty druku i wysyłki naszych materiałów oraz promocję całej akcji, ujawniającej prawdę na temat poglądów Rafała Trzaskowskiego. Wynik pierwszej tury wyborów prezydenckich pokazuje, że mamy olbrzymią szansę, aby Rafał Trzaskowski 1 czerwca nie został Prezydentem RP. Musimy ją wykorzystać, uświadamiając jak największą liczbę Polaków na temat jego prawdziwych poglądów, które próbuje ukryć w kampanii.
Dlatego zachęcam Pana do zamówienia przygotowanej przez nas ulotki i wsparcia całej akcji.  CHCĘ OTRZYMAĆ ULOTKI i WESPRZEĆ ICH PROMOCJĘ 
Poniżej zamieszczam także moją ostatnią wiadomość na ten temat, która trafiła na Pana skrzynkę kilka tygodni temu. Pisałem wtedy więcej o treści ulotek i plakatów oraz o tym, dlaczego ujawnianie prawdy o Rafale Trzaskowskim jest dziś tak ważne.W związku z groźbami sztabowców Rafała Trzaskowskiego, postanowiłem też nagrać dziś krótki film, promujący ulotkę i całą naszą akcję. 
Jeszcze raz zachęcam Pana zatem do wsparcia naszej akcji – zarówno poprzez darowiznę na ten cel, jak i pomoc w rozpowszechnieniu prawdy o Rafale Trzaskowskim wśród swoich bliskich i znajomych.
Wielu wyborców konserwatywnych kandydatów, którzy nie weszli do 2 tury, może być zniechęconych do innych polityków i w związku z tym rozważać zbojkotowanie wyborów prezydenckich. Każdy z nas zna pewnie kilka takich osób.
Dotrzyjmy do nich i pokażmy im, jak będzie wyglądać Polska, którą zbudują nam Tusk z Trzaskowskim po ewentualnym zwycięstwie „uśmiechniętej Polski” w wyborach prezydenckich. Paniczna reakcja sztabu Rafała Trzaskowskiego na naszą akcję pokazuje, że nasza praca ma wielki sens. Dzięki naszemu wspólnemu, masowemu zaangażowaniu możemy obronić Ojczyznę przed nieograniczoną władzą Donalda Tuska.
Z wyrazami szacunkuAdw. Jerzy Kwaśniewski - Prezes Instytutu na Rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris


Szanowny Panie, prezydenckie wybory rozstrzygną o tym, w którą stronę podąży nasza Ojczyzna. Jeżeli wybór Rafała Trzaskowskiego „domknie system” budowany przez lewicowy rząd Donalda Tuska, czekają nas bezprecedensowe zmiany – bezlitosna aborcja w szpitalach, promocja subkultury i ideologii LGBT, więzienie za „mowę nienawiści”, usuwanie krzyży z miejsc publicznych, a do tego kapitulacja wobec nowego „europejskiego superpaństwa”, rezygnacja z gospodarczych aspiracji Polski i polityka słabości, której symbolem jest uprzedzająca gotowość do wycofania się za linię Wisły..

.Dzisiaj Rafał Trzaskowski poprawia na potrzeby kampanii swój polityczny wizerunek – zaprasza dziennikarzy, by towarzyszyli mu przy wielkanocnym świętowaniu, opowiada o tym, że jego ulubioną pieśnią było „Boże, coś Polskę”, bez cienia zażenowania deklaruje przywiązanie do nauczania św. Jana Pawła II. 
Cynicznie wtóruje mu Donald Tusk, zapowiadając wprowadzenie „piastowskiej polityki siły”, a także politycy lewicy i najwięksi promotorzy aborcji, fotografujący się wspólnie pod krzyżem w czasie parlamentarnych obchodów Jubileuszu Millenium Koronacji Chrobrego w Gnieźnie.
Od lat nie tylko śledzimy polityczną karierę Rafała Trzaskowskiego, ale aktywnie przeciwdziałamy jego agresywnym atakom na normalność, na rodzinę i na wiarę. Ujawnialiśmy skandaliczną rozrzutność Prezydenta Warszawy, który płacił fortunę za napisanie zarządzenia o usuwaniu krzyży i wspierał imprezujących po klubach aktywistów LGBT.
Walczymy z nim, gdy odbiera lokale organizacjom pro-life i z gorliwością okupanta zakazuje Marszu Niepodległości.
Dzisiaj te doświadczenia i analizy przekuliśmy w niezwykle potrzebny, krótki wykaz cytatów i podsumowań prawdziwych poglądów Rafała Trzaskowskiego i jego politycznego zaplecza.
Przygotowaliśmy ulotkę oraz plakat, które obnażają fałszywy wizerunek Prezydenta Warszawy, ukazując jego prawdziwe, radykalne i nienawistne wobec wiary, tradycji i interesu narodowego oblicze.Chcemy, by te ulotki i plakaty dotarły szeroko do Polaków.
Dlatego utworzyliśmy specjalną stronę, na której można zamówić pakiety ulotek oraz pobrać plakat gotowy do wydruku. Prawda musi przebić się przez głośną propagandę wyborczych kłamstw. W kampanii informacyjnej oraz w przygotowaniu tysięcy pakietów ulotek potrzebujemy Pana wsparcia!
Aby wesprzeć działania Instytutu Ordo Iuris, proszę kliknąć w poniższy przycisk
W ulotce przypominamy, że to Rafał Trzaskowski wypowiedział słynne słowa o „lotnisku w Berlinie”, którego istnienie uzasadnia rezygnację z projektu CPK. To on w chwili szczerości powiedział TVN24 „bardzo bym chciał być pierwszym prezydentem Warszawy, który mógłby udzielić ślubu parze homoseksualnej”. 
Pytany już w czasie kampanii wyborczej przez dziennikarzy, nie tylko potwierdzał poparcie dla proaborcyjnych praw, ale zapowiedział złożenie projektu ustawy w tej sprawie po przeprowadzce do Pałacu Prezydenckiego.
Chociaż dzisiaj Prezydent Warszawy zaprzecza temu, by ktokolwiek zdejmował w urzędach stolicy krzyże, wciąż nie uchylił własnego zarządzenia z połowy 2024 roku. A przecież w nim jednoznacznie nakazał, że w budynkach urzędów „nie eksponuje się w przestrzeni (np. na ścianach, na biurkach) żadnych symboli związanych z określoną religią.”

Warto nieustannie przypominać, że jeszcze kilka lat temu Rafał Trzaskowski z dumą włączał się w międzynarodowe ataki na Polskę i był współautorem pierwszej rezolucji Parlamentu Europejskiego przeciwko Ojczyźnie! Jego środowisko polityczne popiera przekazanie Brukseli kontroli nad polską armią i wdraża pakt migracyjny, w myśl którego do Polski ma trafiać rocznie nawet 100 tys. nielegalnych imigrantów z krajów UE.
Nie mniejsze znaczenie ma jego poparcie dla 21 postulatów Partii Zielonych – w tym odejście od ogrzewania węglem do 2030 r. i ambitne wdrażanie Zielonego Ładu w rolnictwie.
Dlaczego dzisiaj o tym piszę? Dlaczego przygotowaliśmy ulotki i plakaty?
Misją Instytutu Ordo Iuris jest obrona podstawowych wartości cywilizacji łacińskiej – życia, małżeństwa, rodziny, wiary, wolności oraz suwerenności naszej Ojczyzny.
Na co dzień w ogóle nie podejmujemy się komentowania spraw partyjnych. Zasadniczo, nie pokładamy wielkiego zaufania w żadnych politykach. Jednak czasem możemy mieć pewność, wynikającą z lat doświadczeń i analiz, że pewne kandydatury niosą całkowity upadek kultury prawnej i cywilizacyjnej chronionej Konstytucją Rzeczypospolitej. Pewni kandydaci są po prostu gwarancją katastrofy dla Polski i śmiertelnym uderzeniem w cywilizację życia.

Wielu naszych rodaków nie ma świadomości, kim jest Rafał Trzaskowski i jakie są jego prawdziwe poglądy. Zwłaszcza, że kandydat partii rządzącej próbuje dziś przypodobać się prawicowym i centrowym wyborcom, udając umiarkowanego polityka.Scenariusz, w którym właśnie centrowi lub prawicowi wyborcy, którzy nie interesują się na co dzień sprawami politycznymi i nie śledzą debaty publicznej, mogliby pod wpływem tych kłamstw i manipulacji zagłosować na Rafała Trzaskowskiego, jest zbyt groźny dla Polski, by dziś nie podjąć działań, prostujących kłamstwa kandydata partii rządzącej.

Dlatego właśnie chcemy pokazać Polakom prawdę o Rafale Trzaskowskim. 
Korzystając z jego historycznych wypowiedzi, wspieranych przez niego aktów prawnych i dokumentów politycznych, oraz odwołując się do jego zaplecza politycznego, które pragnie wprowadzić do Pałacu Prezydenckiego, przygotowaliśmy ulotkę i plakat, w których… oddaliśmy głos Rafałowi Trzaskowskiemu, zbierając jego wypowiedzi i działania uderzające w życie, rodzinę, wiarę i suwerenność naszej Ojczyzny.

Każdy zainteresowany otrzymaniem takiej ulotki czy plakatu może wejść na stronę polskawpotrzasku.pl, i zamówić je na podany adres. Osoby zainteresowane zamówieniem większej ilości egzemplarzy ulotki prosimy o kontakt za pośrednictwem adresu kontakt@polskawpotrzasku.pl
CHCĘ OTRZYMAĆ ULOTKI i WESPRZEĆ ICH PROMOCJĘ 
=============================
Wiem, że ludzi, którzy tak jak Pan i ja są przywiązani do cywilizacji łacińskiej oraz obrony polskich interesów, nie muszę przekonywać co do szkodliwości kandydatury Rafała Trzaskowskiego. Z kolei zdeklarowanych wyznawców cywilizacji śmierci nie odwiedziemy zapewne od poparcia prezydenta Warszawy w wyborach prezydenckich.Za pomocą naszej ulotki chcemy jednak dotrzeć przede wszystkim do wyborców, którzy nie mają świadomości prawdziwych poglądów Rafała Trzaskowskiego oraz wyborców, którzy mogą być zniechęceni narastającym od lat politycznym sporem w naszym kraju i myślą o zbojkotowaniu wyborów prezydenckich.
Chcemy ich przekonać, że ich głos ma znaczenie, a ewentualne zwycięstwo Rafała Trzaskowskiego w wyborach prezydenckich wpłynie także na ich życie i na życie ich najbliższych.Każdy z nas zna zapewne wahające się osoby. Spokojne, oparte na cytatach, ukazanie im prawdziwych poglądów Rafała Trzaskowskiego może przesądzić o wyniku wyborów prezydenckich i znacząco pomóc w obronie polskiej kultury prawnej, chroniącej życie, małżeństwo, rodzinę, wiarę i suwerenność. Dlatego zachęcam Pana do zamówienia pakietu kilku ulotek i przekazania ich takim osobom.
Niech jak najwięcej Polaków pozna wypowiedzi i działania Rafała Trzaskowskiego, które prezydent stolicy pragnie ukryć przed opinią publiczną.
 CHCĘ OTRZYMAĆ ULOTKI i WESPRZEĆ ICH PROMOCJĘ 

Ewentualne zwycięstwo Rafała Trzaskowskiego w wyborach prezydenckich, spowoduje, że głową Państwa Polskiego zostanie człowiek, skrajnie wrogi wszystkim wartościom, których od lat – dzięki wsparciu tysięcy polskich rodzin – broni Instytut Ordo Iuris.
Chcemy, by ulotki i plakaty dotarły do setek tysięcy Polaków. Każdy może je zamówić i przekazać rodzinie, sąsiadom, współpracownikom, a także rozdawać w szkołach, stowarzyszeniach i wspólnotach.
Takie zobowiązanie z naszej strony to poważny koszt. Jego poniesienie pozwoli jednak pobudzić wielu zniechęconych do polityki rodaków do głosowania. Choćby po to, by… nie było gorzej.
Szacujemy, że cała akcja będzie nas kosztowała łącznie co najmniej 50 000 zł. Na ten koszt składa się zaprojektowanie plakatu, ulotki, wyszukanie do niej cytatów ze źródłami oraz wydrukowanie jej i wysyłka w tysiącach egzemplarzy. Koszty generuje również promocja całej akcji, która musi dotrzeć do wielu Polaków jeszcze przed końcem maja tego roku!Im więcej uda nam się zgromadzić środków na ten projekt, tym kampania informacyjna będzie silniejsza i tym więcej będziemy mogli wydrukować naszych ulotek, które trafią do tysięcy Polaków.
Dlatego bardzo proszę Pana o wsparcie projektu oraz zamawianie na stronie  polskawpotrzasku.pl ulotek i przekazywanie ich dalej z zachętą do promocji naszej kampanii.


Z wyrazami szacunkuAdw. Jerzy Kwaśniewski - Prezes Instytutu na Rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris


================
P.S. Za Rafałem Trzaskowskim stoją wszystkie lewicowo-liberalne media, którym zależy na domknięciu systemu, ideologicznej kolonizacji naszej Ojczyzny i zgnieceniu narodowej kultury. Nie zawsze jednak wygrywa silniejszy. Wierzę, że z pomocą ludzi takich jak Pan, którym nie jest obojętny los Polski, przyczynimy się naszą akcją do porażki wyborczej kandydata cywilizacji śmierci w tegorocznych wyborach prezydenckich.Działalność Instytutu Ordo Iuris możliwa jest szczególnie dzięki hojności Darczyńców, którzy rozumieją, że nasze zaangażowanie wymaga regularnego wsparcia.Ustaw stałe zlecenie i dołącz do naszej misji.Dołączam do Kręgu Przyjaciół Ordo Iuris
 Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iurisul. Zielna 39, 00-108 Warszawa+48 793 569 815www.ordoiuris.plJeżeli nie życzy sobie Pan/Pani otrzymywać więcej takiej korespondencji na adres e-mail, na który wysłaliśmy niniejszą wiadomość ( dakowy@o2.pl ), prosimy o wypisanie się przy użyciu linka: wypisuję się.Wiadomość ta została wysłana pod podany adres zgodnie z dostarczoną Panu/Pani klauzulą informacyjną w ramach utrzymywania stałego kontaktu z Fundacją Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris z siedzibą w Warszawie (administrator danych) w związku z jej celami statutowymi, w szczególności poprzez informowanie o organizowanych akcjach społecznych przez naszą Fundację. Ze szczegółowymi informacjami dotyczącymi zasad przetwarzania danych osobowych w naszej Fundacji może Pan/Pani zapoznać się w naszej polityce prywatności.
W razie jakichkolwiek żądań, pytań lub wątpliwości co do przetwarzania Pani/Pana danych osobowych przez naszą Fundację, w szczególności żądania ich usunięcia (tzw. prawa do bycia zapomnianym), prosimy o kontakt na adres iod@ordoiuris.pl.

Rafał „planeta płonie” Trzaskowski doigrał się. Eko-terroryści okupują siedzibę jego sztabu.

Ekoterroryści okupują siedzibę sztabu Trzaskowskiego.

Przedstawili żądania.

Opuszczą lokal pod jednym warunkiem …

19.05.2025 ekoterrorysci-okupuja-siedzibe-sztabu-trzask

Ostatnie Pokolenie okupuje siedzibę sztabu Rafała Trzaskowskiego
Ostatnie Pokolenie okupuje siedzibę sztabu Rafała Trzaskowskiego. / Foto: screen X (kolaż)

Ostatnie Pokolenie” okupuje siedzibę sztabu Rafała Trzaskowskiego. Ekoterroryści domagają się rozmowy z kandydatem na Prezydenta RP. Jak oświadczyli, opuszczą budynek jedynie pod warunkiem, że Trzaskowski spotka się z nimi jeszcze dziś.

Wygląda na to, że Rafał „planeta płonie” Trzaskowski doigrał się. Ekoterroryści chcą, by realizował zieloną agendę i są przerażeni wizją zagłady. Dlatego postanowili okupować siedzibę sztabu kandydata KO na prezydenta, znajdującą się przy ul. Wiejskiej w Warszawie. Nie wiadomo, jak sytuacja się rozwinie, bowiem już od rana Trzaskowski rozdawał drożdżówki w Kielcach – w ramach kampanii przed II turą wyborów.

„PILNE: Ostatnie Pokolenie okupuje sztab Trzaskowskiego dzień po pierwszej turze. Domagamy się rozmowy!” – oświadczyli ekoterroryści.

Ekoaktywiści zamieścili także nagranie z okupowanej siedziby sztabu Trzaskowskiego. Słychać na nim, jak skandują hasło: „Chcemy żyć”. Trzymają także kartki z napisem: „Trzaskowski nie bądź obojętny”, „Wieś czeka na transport” [?? do burdelu? czy dokąd? md], czy „Czeka nas klimatyczne piekło”.

– Zapaść klimatu to zapaść społeczeństwa. Jesteśmy tutaj, ponieważ protestujemy, wykonujemy nieposłuszeństwo obywatelskie od roku, od ponad roku. Każdy z nas, jak tu siedzimy, wychodzimy na drogę i mówimy do rządzących, że nie mają prawa zabierać nam przyszłości. To jest ich psi obowiązek, żeby nie napędzać emisji, które skazują nas na powodzie, które skazują ludzi na głód, na brak wody w bardzo niedalekiej przyszłości – mówiła jedna z ekoterrorystek.

Domagamy się od Trzaskowskiego poparcia transportowych postulatów Ostatniego Pokolenia i organizacji spotkania z Donaldem Tuskiem” – oświadczyli.

Dupiarzu, Zbierzmy to całe szambo w całość:‼️

Grzegorz Płaczek: Zbierzmy to całe szambo w całość:‼️🤬

1. Ośrodek Analizy Dezinformacji NASK poinformował, iż ostatnio zidentyfikował reklamy polityczne na platformie Facebook, które mogą być finansowane z zagranicy.

2. NASK wskazał, że reklamy (na które wydano 420 tys. zł!) mogą stanowić INGERENCJĘ obcych podmiotów w kampanię wyborczą. Zarzut poważny.

3. “Podejrzane reklamy” były publikowane przez dwa profile na Facebook’u: “Wiesz Jak Nie Jest” oraz “Stół Dorosłych” i krytykowały Pana Karola Nawrockiego oraz Pana Sławomira Mentzena. Jak łatwo się domyślić, reklamy… “promowały” i wychwalały Pana Rafała Trzaskowskiego.

4. Osoby występujące w reklamach zostały “zachęcone do udziału w nich” przez ludzi… z fundacji “Akcja Demokracja”.

5. Prezes “Akcji Demokracja” Pan Jakub Kocjan do niedawna był asystentem posłanki KO (zrezygnował z asystowania posłance… w marcu 2025 r.), a w 2020 r. otrzymał nagrodę od samego Pana Rafała Trzaskowskiego. Ot, taka historia.

6. NASK oficjalnie wskazał, że celem działań podmiotu płacącego za reklamy na Facebook’u mogło być działanie na rzecz DESTABILIZACJI sytuacji przed wyborami prezydenckimi w Polsce! Za podobny numer w Rumunii wywalono za burtę prawicowego kandydata z wyborów prezydenckich.

7. Zatem kto stoi na końcu za reklamami? Za działaniami “Akcja Demokracja” stoi… firma “Estratos”, która spotkała się już w przeszłości z zarzutami nielegalnego przetwarzania danych osobowych i ukrywania źródeł finansowania innych kampanii. Większościowym udziałowcem firmy “Estratos” jest fundusz powiązany z amerykańską Partią Demokratyczną – gorącymi przeciwnikami prezydenta Trumpa.

8. Zespół “Akcji Demokracja” początkowo twierdził, że nie zna ludzi z dwóch profili: “Wiesz Jak Nie Jest” oraz “Stołu Dorosłych”, jednak pod naciskiem pytań dziennikarzy, “Akcja Demokracja” zmieniła zdanie. Fundacja przypomniała sobie, że… jednak tych ludzi zna.

9. Gdy NASK wskazywał publicznie, że za reklamami stoją nieprzyjazne państwa, tak naprawdę za reklamami… kryli się działacze fundacji “Akcja Demokracja”, powiązanej politycznie ze środowiskiem KO i Panem Rafałem Trzaskowskim.

9. Państwowa instytucja NASK wprowadziła w błąd opinię publiczną (w czasie kampanii prezydenckiej!), informując, że “podejrzane” reklamy na Facebook’u z dwóch profili, rzekomo po interwencji NASK, zostały zablokowane. Firma Meta (właściciel platformy Facebook) zaprzecza i tłumaczy, że NASK niczego nie zablokował, bowiem opłacone reklamy po prostu zwyczajnie dobiegły końca.

Co więcej, Wirtualna Polska otrzymała od firmy Meta zapewnienie, iż administrator dwóch stron na Facebook’u (“Wiesz Jak Nie Jest” i “Stół Dorosłych”) znajduje się W POLSCE! Firma Meta nie znalazła żadnych dowodów na zagraniczną ingerencję.

➡️ I teraz postaram się być kulturalny i pozwólcie, że na koniec skieruję dwa słowa do Pana Rafała Trzaskowskiego i Jego sztabu

– jesteście Państwo obrzydliwymi krętaczami, manipulatorami i powinniście walczyć o urząd woźnego w Namibii, a nie o Pałac Prezydencki, a Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego powinna Was prześwietlić do spodu za to, co zrobiliście i jak łamiecie wszelkie reguły przyzwoitości, obchodząc finansowanie kampanii wyborczej przez komitet wyborczy.

=====================

mail:

Aferę Trzaskowskiego dostrzegł nawet Ruch Ośmiu Gwiazd. “Gratuluję sztabu, mordeczko”

Aferę Trzaskowskiego dostrzegł

nawet Ruch Ośmiu Gwiazd.

“Gratuluję sztabu, mordeczko” – kpią

Afera związana z prowadzoną w sieci hejterską kampanią na rzecz Rafała Trzaskowskiego mocno odbije się na kandydaturze wiceszefa Platformy Obywatelskiej. Świadczą o tym kolejne negatywne komentarze, które wychodzą już nawet od przeciwników Prawa i Sprawiedliwości. Głos zabrał m.in. Ruch Ośmiu Gwiazd, który przypomniał słynne zdjęcie.

Autor: Mateusz Święcicki https://niezalezna.pl/polityka/afere-trzaskowskiego-dostrzegl-nawet-ruch-osmiu-gwiazd-gratuluje-sztabu-mordeczko-kpia/543593

Trzaskowski w tarapatachZbyszek Kaczmarek | @RuchOsmiuGwiazd – Gazeta Polska | x.com Trzaskowski w tarapatach

W czwartek ujawniono, że za hejterską kampanią oczerniającą Karola Nawrockiego i Sławomira Mentzena, a wspierającą Rafała Trzaskowskiego, stoi fundacja “Akcja Demokracja“.

Jej szefem jest Jakub Kocjan –  były asystent poseł Koalicji Obywatelskiej i zagorzały sympatyk tej partii. 

[—-]

Eksmisja sześcio-latka Artura w Warszawie. Trzaskowski skłamał podczas debaty?

Eksmisja 6-latka w Warszawie.

Trzaskowski skłamał podczas debaty?

13.05.2025 https://www.tysol.pl/a140263-eksmisja-6-latka-w-warszawie-trzaskowski-sklamal-podczas-debaty

Podczas debaty Karol Nawrocki przywołał sprawę eksmisji 6-letniego dziecka, które ma zostać wyrzucone z mieszkania komunalnego przez warszawskich urzędników. Rafał Trzaskowski zrzucił odpowiedzialność w tej sprawie na sądy. Jednak okazuje się, że to warszawski ratusz pozwał dziecko i chce jego eksmisji. Dokument został upubliczniony w internecie.

Karol Nawrocki, Rafał Trzaskowski Eksmisja 6-latka w Warszawie. Trzaskowski skłamał podczas debaty?

Karol Nawrocki, Rafał Trzaskowski / screen YT

Co musisz wiedzieć:

  • Rodzina z 6-letnim dzieckiem musi opuścić lokal przy ul. Zakroczymskiej
  • Sprawa będzie rozpatrywana w sądzie za dwa miesiące
  • Powodem w sprawie o eksmisję jest m.st. Warszawa

Czy w pana emocji społecznej mieści się także składanie pozwu eksmisyjnego do rodziców sześcioletniego dziecka i do tego sześcioletniego dziecka i czemu miasto Warszawa chce poddać eksmisji mundurowych i ich sześcioletnie dziecko?

– spytał Rafała Trzaskowskiego podczas debaty TVP w likwidacji Karol Nawrocki. 

Trzaskowski stwierdził, że to nie on jest odpowiedzialny za taką decyzję i zrzucił odpowiedzialność na sąd.

– Natomiast jeżeli chodzi o politykę mieszkaniową, to ja ją kompletnie zmieniłem- stwierdził. 

Gratulacje, jest pan skuteczniejszy niż mafia reprywatyzacyjna– podsumował odpowiedź prezydenta Warszawy Karol Nawrocki

Eksmisja 6-latka w Warszawie. Trzaskowski skłamał podczas debaty?

Pozywać 6-letnie dziecko w eksmisję? Czy słyszeliście to państwo? W sądzie na Marszałkowskiej odbędzie się sprawa eksmisyjna 3-osobowej rodziny. Pozwanym jest również 6-letni chłopiec. I uwaga, drodzy państwo, w mieszkaniu tym rodzina zamieszkuje już od ponad 20 lat.- mówi w nagraniu zamieszczonym na platformie X Sebastian Kaleta

Zajmowali się babcią, która zmarła, i po śmierci babci wystąpili o umowę najmu. W naszym odbiorze taką bezdusznością, wręcz na granicy bezczelności, jest wysyłanie pozwu do 6-letniego dziecka o eksmisję. To jest po prostu nieludzkie. 

– dodaje Urszula Żurańska ze Stowarzyszenia Lokatorów im. Jolanty Brzeskiej.

Ja mam nadzieję, że jako media sprawdzicie tę sprawę. Zapytacie Rafała Trzaskowskiego, czy poleci wycofać pozew eksmisyjny przeciwko 6-letniemu dziecku. Ja sobie tego nie wyobrażam, żeby prezydent Warszawy, który chce być prezydentem całej Polski, pozywał 6-letnie dziecko o eksmisję

– apelowała wiceprezes stowarzyszenia.

O 200 zł za dużo

Okazuje się, ze urzędnicy warszawskiego ratusza złożyli pozew o eksmisję z 35-metrowego mieszkania rodziny, ponieważ ta o 200 zł przekroczyła kryterium najmu komunalnego.

Jak donosi niezależna, rodzina nie otrzymała żadnej propozycji wymiany lokalu czy przydziału na innych warunkach i mimo próśb i pism kierowanych do Zarządu Gospodarowania Nieruchomościami nie dostała zgody na najem.

Miasto wydało decyzję o tzw. czynszu karnym za bezumowne korzystanie z lokalu, który jest systematycznie opłacany. Jednak, jak donosi portal, ZGN Śródmieście okazał się nieubłagany. Stwierdził, że  dochody rodziny wykraczają nieznacznie poza kryteria najmu komunalnego.

Rozprawa na początku lipca

Pan Artur z żoną (rodzice chłopca) zarabiają jednak za mało, aby uzyskać kredyt hipoteczny. W lipcu przyszedł pozew od miasta o opuszczenie i wydanie lokalu. To pierwszy krok w procesie eksmisji. Rozprawa w Sądzie Rejonowym Warszawa – Śródmieście zaplanowana jest na początek lipca. 

Jako rodzice oboje ciężko pracujemy. Syn chodzi do przedszkola, ma swoich kolegów, ma swoich znajomych. Mieszkanie nie jest duże, ale nie stać nas na inne. Nie było żadnych propozycji dotyczącej wymiany lokalu czy przydziału na innych warunkach lokalnych. Nie wyobrażam sobie eksmisji z dzieckiem. Teraz ceny mieszkań w Warszawie są potwornie wysokie. Kupno po prostu przerasta nasze możliwości. Ze strony miasta pomocy nie ma. 

– powiedział dziennikarzom Niezależna.pl i TV Republika ojciec dziecka.

=====================================

Pandemia syndromu Leonarda Zeliga.

Pandemia syndromu Leonarda Zeliga.

Izabela BRODACKA

Zastanawiałam się kiedyś, a nawet konsultowałam z prawnikami problem, czy nazwanie kogoś tak, jak on sam się w publicznych wystąpieniach nazywa może być uznane za obraźliwe. Czy mamy prawo bezkarnie nazywać Trzaskowskiego „dupiarzem” jeżeli on sam tak się nazwał, a nawet wydawał się szczycić taką o nim opinią. Trzaskowski uważa zapewne, że „dupiarz” to to samo co kobieciarz, bawidamek czy amant.

Opinią kobieciarza szczycił się kiedyś słynny bon viveur, pierwszy ułan Rzeczpospolitej Wieniawa- Długoszowski. Większość przedwojennych anegdot na jego temat była zmyślona, podobno Wieniawa wcale nie wjeżdżał do Adrii konno i nie musztrował w Alejach Ujazdowskich prostytutek, lecz widać zadowolony z rozpowszechnianej o nim opinii, nie oddawał spraw do sądu. Jednak pomimo, że został nominowany przez Ignacego Mościckiego na jego następcę na stanowisku prezydenta, prezydentem nie został. W 1938 roku Wieniawa został ambasadorem w Rzymie, gdzie dał się poznać jako doskonały organizator i zręczny polityk. Pod koniec 1939 roku, kiedy przez Włochy prowadziły drogi ewakuacji polskich wojsk z Bałkanów do Francji, doprowadził drogą dyplomatyczną do tego, że Włosi udostępnili Polakom środki transportu i opłacali przez pół roku ich tranzyt przez Włochy. Trwało to do czasu, gdy Mussolini wypowiedział wojnę Francji. Skierowanie na placówkę dyplomatyczną było dla Wieniawy formą zesłania, odstawienia na boczny tor. Prezydent Mościcki miał po prostu dosyć jego wybryków i jego złej sławy. Nominacji Wieniawy na prezydenta sprzeciwiał się również generał Sikorski.

Prezydent Mościcki, generał Sikorski czy Marszałek Śmigły Rydz uważali, że pomimo ogromnej inteligencji, wielu międzynarodowych kontaktów i talentów dyplomatycznych, bon viveur, alkoholik i bawidamek nie może godnie reprezentować kraju. Wieniawa został następnie attaché wojskowym w Stanach Zjednoczonych, a ponieważ Sikorski wolał trzymać go z dala od Londynu, w dalszych planach zamierzano powierzyć mu placówkę na Kubie. Wieniawa pomimo swoich bezspornych zalet oraz zasług dla państwa polskiego, jako skandalista i kobieciarz nie był godny zostać prezydentem tego państwa.

A przecież zwykły „dupiarz” to tylko podróbka Wieniawy. Ma się do niego tak jak wyrób czekoladopodobny do czekolady Wedla. Cóż budzącego szacunek i ważnego dla kraju może zaprezentować nam Trzaskowski? Wiemy, że umie powiedzieć „bon jour” i zapewne wie jak się mówi „dzień dobry” w kilku innych językach. Zasłynął zbudowaniem najdroższego szaletu w Warszawie i prowadzącej do niego ścieżki. Szalet, jako parodia pałacu Saskiego, został nazwany przez internetowych prześmiewców pałacem Trzaskim, a ścieżka nazywana jest Via Trocina.

Kilka lat temu Trzaskowski zbudował również letni ogródek dla dzieci i emerytów przed stołecznym ratuszem, który kosztował – jak pamiętam – około miliona złotych, a meblami w tym ogródku były stare palety i skrzynki po owocach. Natomiast lekką ręką blisko dwa miliony złotych podarował Trzaskowski na promocję LGBT niejakiej Gontarczyk vel Lange, agentce SB podejrzewanej o zamordowanie księdza Blachnickiego.

Co gorsza władze Warszawy zarządzanej przez prezydenta Trzaskowskiego przyłączyły się do międzynarodowej organizacji C40 Cities. Zapowiadały zakaz wjazdu do miasta, albo przynajmniej jego części, starszych samochodów, co oznacza dyskryminację niezamożnych ludzi, a także ograniczenie spożycia mięsa i nabiału na głowę mieszkańca. Teraz władze twierdzą, że nie będą nikogo do niczego zmuszały, a postulaty C40 to tylko delikatne sugestie. Podobnie Trzaskowski zaprzecza również zarządzonemu przez siebie procederowi zdejmowania krzyży w instytucjach państwowych, a w swoich ostatnich wypowiedziach wydaje się być właściwie konserwatystą i obrońcą wartości chrześcijańskich. W okresie przedwyborczym Trzaskowski generalnie wycofuje się rakiem z większości swoich uprzednich działań i inicjatyw.

Trzaskowski wydaje się cierpieć na tą samą dolegliwość co grany przez Woody Allena Leonard Zelig- człowiek, któremu w Chinach robiły się skośne oczy, a w Afryce jego skóra czerniała.

Kameleonem politycznym jest również Donald Tusk. W swoich wypowiedziach Tusk sformułował ostatnio postulat repolonizacji gospodarki. Czyżby zapomniał, że za jego rządów sprzedawano wszystko co się da, a co potem trzeba było odkupywać za ciężkie miliardy. Tak jak kolejkę na Kasprowy Wierch. Choroba na którą cierpiał Leonard Zelig staje się już w KO pandemią. Mamy ministra spraw zagranicznych, który jednego dnia porównuje bałtycką rurę do układu Ribbentrop-Mołotow, a drugiego kłania się Niemcom w pas i składa „hołd pruski”. Który jednego dnia widzi Rosję w NATO, a drugiego domaga się wymazania jej z mapy świata. Komentując udzielenie Asadowi azylu w Rosji Sikorski błysnął dyplomatycznym taktem mówiąc: „panowie Snowden, Depardieu i Janukowycz mają czwartego do brydża”. Ci dyplomaci z Bożej łaski nie rozumieją, że jak powiedział Winston Churchill- „prawdziwym dyplomatą jest ten, kto dwa razy pomyśli, zanim nic nie powie”. Sikorski Trzaskowski i Tusk “zmarnowali okazję, żeby siedzieć cicho” – jak pod adresem Polaków, ku ich ogromnemu oburzeniu, powiedział w 2003 roku Jacques Chirac. Ci politycy – wypisz wymaluj jak z powieści Dołęgi Mostowicza „Kariera Nikodema Dyzmy” -naprawdę zrobiliby lepiej gdyby milczeli.

Antoni Słonimski nazwał kiedyś Polskę „ przedmurzem obrotowym”. Ta ponura przepowiednia sprawdza się w naszych czasach. Nie tylko okazało się, że zdeprawowany „długim marszem przez instytucje” Zachód stanowi dla Polski podobne zagrożenie jak Wschód, gdyż zagraża naszym wartościom i naszej niepodległości. Co istotniejsze argumenty w sporze politycznym też okazują się obrotowe. Tusk łamiący prawo – zapowiada Norymbergę dla zwolenników PiS. Tusk deklarujący reset z Rosją „taką jaką ona jest” – tworzy komisję badającą wpływy rosyjskie w Polsce. Ruską onucą obecnie jest już prawie każdy.

Cóż możemy powiedzieć. Przetrzymaliśmy Ruska – przetrzymamy i Tuska.

Kibice: Nie dopuścimy, by zakłamany tęczowy Rafał…

Prawa Strona Polski

18 godz.  ·

Gratulacje Legia Warszawa , Legionisci.com i wszystkim Jej kibicom Nieznani Sprawcy zdobycia Pucharu Polski! Pomijając wszelkie prywatne sympatie i antypatie kibicowskie to również dobra okazja, aby pogratulować kibicom Legii odwagi w stawaniu w obronie prawicowych wartości w Polsce 🇵🇱 To oni od dłuższego czasu głoszą na stadionach hasła uświadamiające kim tak naprawdę jest…Prezydent miasta, które mają w sercu.

Dlatego dziś gratulujemy Wam Pucharu i życzymy, żeby ten człowiek nie został również Prezydentem kraju, który macie w sercu ♥️🇵🇱

A do Pana Rafała…cóż, z odważnymi kibicami Legii będzie musiał się Pan jeszcze trochę pomęczyć i żadne działania Pana Nitrasa, Tuska, Bodnara czy innych grup ZOMOpodobnych w tym nie przeszkodzą 👍

#KibicePolski

@liderzy wśród fanów

Murem za żonkilem

Murem za żonkilem

Autor: CzarnaLimuzyna , 1 maja 2025

Stają dzisiaj murem za żonkilem: dupiarz, pederaści, żydofile…

Mimowolny bohater ostatniej „afery”, Rafał Trzaskowski o mniej lub bardziej złośliwych, o mniej lub bardziej udanych przydomkach: Ralf von Knack, Bążur, Żonkil, napisał na platformie X:

Można mówić różne rzeczy. Ale bohaterowie powstania w getcie warszawskim są nienaruszalni. To byli ludzie, który pod biało-czerwoną walczyli o wolną Polskę!

W oryginalnym przemówieniu, dostępnym w formie audio, Trzaskowski powiedział, że nie ma miejsca w polskiej polityce dla kogoś kto wypowiada haniebne słowa w odniesieniu do ludzi, którzy z gołymi pięściami walczyli o godność i wolność.

Trzaskowski sprytnie dodał, że nie zacytuje tych słów

Ja ich specjalnie nie będę dzisiaj przytaczał

Sprytne posunięcie. Grzegorz Braun, bo o nim ta mowa, nie wypowiedział ani jednego słowa na temat Żydów walczących w getcie. Powiedział o żonkilu, który jako symbol jest używany przez środowisko mające opinię antypolskiego, popierającego państwo Izrael dokonującego zbrodni ludobójstwa w Gazie. Żonkil jest przestawiany jako symbol pamięci o żydowskich bojownikach. W rzeczywistości stał się, od pewnego czasu, ideologicznym fetyszem podsemitów.

AIX

Dzieli nas pamięć

Dlaczego żonkil bulwersuje i drażni Polaków? Dodać należy: nie wszystkich. Głównie tych, którzy znają historię oraz tych, którzy są spostrzegawczy.

Powodem zasadniczym są poglądy niektórych animatorów i uczestników akcji. Osoby te biorą udział w antypolskich projektach i w antypolskiej narracji (propagandzie).

Sam wielokrotnie byłem świadkiem jak na obchodach wybuchu Powstania Warszawskiego lewicowi aktywiści na widok biało-czerwonej flagi krzyczeli „precz z faszyzmem”, innym razem skandowali „Polska wolna od faszyzmu”

Trzaskowski twierdzi: bohaterowie powstania w getcie warszawskim są nienaruszalni, dodając – to byli ludzie, który pod biało-czerwoną walczyli o wolną Polskę!

I tu, w takim stwierdzeniu jest fałsz. Socjaliści i komuniści z ŻOB walczyli o wolną Polskę czy o republikę sowiecką w Polsce? PPR, która była w składzie ŻOB była moskiewską agenturą.

Zupełnie inaczej – pozytywnie – sprawa przedstawia się z Żydowskim Związkiem Wojskowym.

O jeszcze jedną rzecz należy zapytać Trzaskowskiego. Jeżeli uważa, że bohaterowie żydowscy są nienaruszalni, to dlaczego pozwala naruszać i bezcześcić pamięć Żołnierz Niezłomnych, nie reagując na lewacki apel o wygaszeniu kultu „Żołnierzy Wyklętych”?

Pytanie jest oczywiście pytaniem retorycznym.

Parafrazując samotnika z Bogoty: Lewica, cierpiąc na brak okazji, nie zawsze morduje, ale zawsze kłamie.

Cała prawda o Trzaskowskim

Ordo Iuris
Szanowny Panie, prezydenckie wybory rozstrzygną o tym, w którą stronę podąży nasza Ojczyzna. Jeżeli wybór Rafała Trzaskowskiego „domknie system” budowany przez lewicowy rząd Donalda Tuska, czekają nas bezprecedensowe zmiany – bezlitosna aborcja w szpitalach, promocja subkultury i ideologii LGBT, więzienie za „mowę nienawiści”, usuwanie krzyży z miejsc publicznych, a do tego kapitulacja wobec nowego „europejskiego superpaństwa”, rezygnacja z gospodarczych aspiracji Polski i polityka słabości, której symbolem jest uprzedzająca gotowość do wycofania się za linię Wisły…

Dzisiaj Rafał Trzaskowski poprawia na potrzeby kampanii swój polityczny wizerunek – zaprasza dziennikarzy, by towarzyszyli mu przy wielkanocnym świętowaniu, opowiada o tym, że jego ulubioną pieśnią było „Boże, coś Polskę”, bez cienia zażenowania deklaruje przywiązanie do nauczania św. Jana Pawła II.
 Cynicznie wtóruje mu Donald Tusk, zapowiadając wprowadzenie „piastowskiej polityki siły”, a także politycy lewicy i najwięksi promotorzy aborcji, fotografujący się wspólnie pod krzyżem w czasie parlamentarnych obchodów Jubileuszu Millenium Koronacji Chrobrego w Gnieźnie.
Od lat nie tylko śledzimy polityczną karierę Rafała Trzaskowskiego, ale aktywnie przeciwdziałamy jego agresywnym atakom na normalność, na rodzinę i na wiarę. Ujawnialiśmy skandaliczną rozrzutność Prezydenta Warszawy, który płacił fortunę za napisanie zarządzenia o usuwaniu krzyży i wspierał imprezujących po klubach aktywistów LGBT. Walczymy z nim, gdy odbiera lokale organizacjom pro-life i z gorliwością okupanta zakazuje Marszu Niepodległości.
Dzisiaj te doświadczenia i analizy przekuliśmy w niezwykle potrzebny, krótki wykaz cytatów i podsumowań prawdziwych poglądów Rafała Trzaskowskiego i jego politycznego zaplecza.
Przygotowaliśmy ulotkę oraz plakat, które obnażają fałszywy wizerunek Prezydenta Warszawy, ukazując jego prawdziwe, radykalne i nienawistne wobec wiary, tradycji i interesu narodowego oblicze.
Chcemy, by te ulotki i plakaty dotarły szeroko do Polaków. Dlatego utworzyliśmy specjalną stronę, na której można zamówić pakiety ulotek oraz pobrać plakat gotowy do wydruku. Prawda musi przebić się przez głośną propagandę wyborczych kłamstw. W kampanii informacyjnej oraz w przygotowaniu tysięcy pakietów ulotek potrzebujemy Pana wsparcia!

W ulotce przypominamy, że to Rafał Trzaskowski wypowiedział słynne słowa o „lotnisku w Berlinie”, którego istnienie uzasadnia rezygnację z projektu CPK. To on w chwili szczerości powiedział TVN24 „bardzo bym chciał być pierwszym prezydentem Warszawy, który mógłby udzielić ślubu parze homoseksualnej”.
 Pytany już w czasie kampanii wyborczej przez dziennikarzy, nie tylko potwierdzał poparcie dla proaborcyjnych praw, ale zapowiedział złożenie projektu ustawy w tej sprawie po przeprowadzce do Pałacu Prezydenckiego
.Chociaż dzisiaj Prezydent Warszawy zaprzecza temu, by ktokolwiek zdejmował w urzędach stolicy krzyże, wciąż nie uchylił własnego zarządzenia z połowy 2024 roku. A przecież w nim jednoznacznie nakazał, że w budynkach urzędów „nie eksponuje się w przestrzeni (np. na ścianach, na biurkach) żadnych symboli związanych z określoną religią.”Warto nieustannie przypominać, że jeszcze kilka lat temu Rafał Trzaskowski z dumą włączał się w międzynarodowe ataki na Polskę i był współautorem pierwszej rezolucji Parlamentu Europejskiego przeciwko Ojczyźnie! 
Jego środowisko polityczne popiera przekazanie Brukseli kontroli nad polską armią i wdraża pakt migracyjny, w myśl którego do Polski ma trafiać rocznie nawet 100 tys. nielegalnych imigrantów z krajów UE.
Nie mniejsze znaczenie ma jego poparcie dla 21 postulatów Partii Zielonych – w tym odejście od ogrzewania węglem do 2030 r. i “ambitne” wdrażanie Zielonego Ładu w rolnictwie.

Dlaczego dzisiaj o tym piszę? Dlaczego przygotowaliśmy ulotki i plakaty?

Misją Instytutu Ordo Iuris jest obrona podstawowych wartości cywilizacji łacińskiej – życia, małżeństwa, rodziny, wiary, wolności oraz suwerenności naszej Ojczyzny. Na co dzień w ogóle nie podejmujemy się komentowania spraw partyjnych. Zasadniczo, nie pokładamy wielkiego zaufania w żadnych politykach.

Jednak czasem możemy mieć pewność, wynikającą z lat doświadczeń i analiz, że pewne kandydatury niosą całkowity upadek kultury prawnej i cywilizacyjnej chronionej Konstytucją Rzeczypospolitej. Pewni kandydaci są po prostu gwarancją katastrofy dla Polski i śmiertelnym uderzeniem w cywilizację życia.
Wielu naszych rodaków nie ma świadomości, kim jest Rafał Trzaskowski i jakie są jego prawdziwe poglądy. Zwłaszcza, że kandydat partii rządzącej próbuje dziś przypodobać się prawicowym i centrowym wyborcom, udając umiarkowanego polityka.

Scenariusz, w którym właśnie centrowi lub prawicowi wyborcy, którzy nie interesują się na co dzień sprawami politycznymi i nie śledzą debaty publicznej, mogliby pod wpływem tych kłamstw i manipulacji zagłosować na Rafała Trzaskowskiego, jest zbyt groźny dla Polski, by dziś nie podjąć działań, prostujących kłamstwa kandydata partii rządzącej.

Dlatego właśnie chcemy pokazać Polakom prawdę o Rafale Trzaskowskim. 
Korzystając z jego historycznych wypowiedzi, wspieranych przez niego aktów prawnych i dokumentów politycznych, oraz odwołując się do jego zaplecza politycznego, które pragnie wprowadzić do Pałacu Prezydenckiego, przygotowaliśmy ulotkę i plakat, w których… oddaliśmy głos Rafałowi Trzaskowskiemu, zbierając jego wypowiedzi i działania uderzające w życie, rodzinę, wiarę i suwerenność naszej Ojczyzny.

Każdy zainteresowany otrzymaniem takiej ulotki czy plakatu może wejść na stronę polskawpotrzasku.pl, i zamówić je na podany adres. Osoby zainteresowane zamówieniem większej ilości egzemplarzy ulotki prosimy o kontakt za pośrednictwem adresu 
kontakt@polskawpotrzasku.plCHCĘ OTRZYMAĆ ULOTKI i WESPRZEĆ ICH PROMOCJĘ 

Wiem, że ludzi, którzy tak jak Pan i ja są przywiązani do cywilizacji łacińskiej oraz obrony polskich interesów, nie muszę przekonywać co do szkodliwości kandydatury Rafała Trzaskowskiego. Z kolei zdeklarowanych wyznawców cywilizacji śmierci nie odwiedziemy zapewne od poparcia prezydenta Warszawy w wyborach prezydenckich.
Za pomocą naszej ulotki chcemy jednak dotrzeć przede wszystkim do wyborców, którzy nie mają świadomości prawdziwych poglądów Rafała Trzaskowskiego oraz wyborców, którzy mogą być zniechęceni narastającym od lat politycznym sporem w naszym kraju i myślą o zbojkotowaniu wyborów prezydenckich.
Chcemy ich przekonać, że ich głos ma znaczenie,ewentualne zwycięstwo Rafała Trzaskowskiego w wyborach prezydenckich wpłynie także na ich życie i na życie ich najbliższych.

Każdy z nas zna zapewne wahające się osoby. Spokojne, oparte na cytatach, ukazanie im prawdziwych poglądów Rafała Trzaskowskiego może przesądzić o wyniku wyborów prezydenckich i znacząco pomóc w obronie polskiej kultury prawnej, chroniącej życie, małżeństwo, rodzinę, wiarę i suwerenność. Dlatego zachęcam Pana do zamówienia pakietu kilku ulotek i przekazania ich takim osobom.
Niech jak najwięcej Polaków pozna wypowiedzi i działania Rafała Trzaskowskiego, które prezydent stolicy pragnie ukryć przed opinią publiczną.
 CHCĘ OTRZYMAĆ ULOTKI i WESPRZEĆ ICH PROMOCJĘ
 Ewentualne zwycięstwo Rafała Trzaskowskiego w wyborach prezydenckich, spowoduje, że głową Państwa Polskiego zostanie człowiek, skrajnie wrogi wszystkim wartościom, których od lat – dzięki wsparciu tysięcy polskich rodzin – broni Instytut Ordo Iuris.
Chcemy, by ulotki i plakaty dotarły do setek tysięcy Polaków. Każdy może je zamówić i przekazać rodzinie, sąsiadom, współpracownikom, a także rozdawać w szkołach, stowarzyszeniach i wspólnotach.Takie zobowiązanie z naszej strony to poważny koszt. Jego poniesienie pozwoli jednak pobudzić wielu zniechęconych do polityki rodaków do głosowania. Choćby po to, by… nie było gorzej.
Szacujemy, że cała akcja będzie nas kosztowała łącznie co najmniej 50 000 zł. Na ten koszt składa się zaprojektowanie plakatu, ulotki, wyszukanie do niej cytatów ze źródłami oraz wydrukowanie jej i wysyłka w tysiącach egzemplarzy. Koszty generuje również promocja całej akcji, która musi dotrzeć do wielu Polaków jeszcze przed końcem maja tego roku!Im więcej uda nam się zgromadzić środków na ten projekt, tym kampania informacyjna będzie silniejsza i tym więcej będziemy mogli wydrukować naszych ulotek, które trafią do tysięcy Polaków.
Dlatego bardzo proszę Pana o wsparcie projektu oraz zamawianie na stronie polskawpotrzasku.pl ulotek i przekazywanie ich dalej z zachętą do promocji naszej kampanii.
Aby wesprzeć działania Instytutu Ordo Iuris, proszę kliknąć w powyższy przycisk

Z wyrazami szacunkuAdw. Jerzy Kwaśniewski - Prezes Instytutu na Rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris

P.S. Za Rafałem Trzaskowskim stoją wszystkie lewicowo-liberalne media, którym zależy na domknięciu systemu, ideologicznej kolonizacji naszej Ojczyzny i zgnieceniu narodowej kultury. Nie zawsze jednak wygrywa silniejszy. Wierzę, że z pomocą ludzi takich jak Pan, którym nie jest obojętny los Polski, przyczynimy się naszą akcją do porażki wyborczej kandydata cywilizacji śmierci w tegorocznych wyborach prezydenckich.
Działalność Instytutu Ordo Iuris możliwa jest szczególnie dzięki hojności Darczyńców, którzy rozumieją, że nasze zaangażowanie wymaga regularnego wsparcia.Ustaw stałe zlecenie i dołącz do naszej misji.Dołączam do Kręgu Przyjaciół Ordo Iuris

“Kim pan jest, panie Rafale?”

“Kim pan jest, panie Rafale?”

https://www.salon24.pl/u/okop/1438259,kim-pan-jest-panie-rafale

Zabrałem się za wysłuchanie audiobooka “Rafał” – czyli wersję audio książki, będącą pierwszym wywiadem rzeką z Rafałem Trzaskowskim. To, przynajmniej teoretycznie, pełna anegdot opowieść o jego życiu prywatnym, pasjach i polityce. Tyle w teorii. I niby tak jest, ale bynajmniej nie brzmi to jak fascynująca opowieść fascynującego człowieka. 

To raczej pisany prozą wiersz Adama Brzechwy: “Samochwała w kącie stała I wciąż tak opowiadała: Zdolna jestem niesłychanie, Najpiękniejsze mam ubranie, Moja buzia tryska zdrowiem, Jak coś powiem, to już powiem, Jak odpowiem, to roztropnie, W szkole mam najlepsze stopnie, Śpiewam lepiej niż w operze, Świetnie jeżdżę na rowerze, Znakomicie muchy łapię… itd.

W każdym razie to, co wysłuchałem z audiobooka jest dla mnie wystarczające, żeby jako osoba postronna odpowiedzieć panu Nawrockiemu na pytanie, które zadał Rafałowi Trzaskowskiemu podczas niesławnej ustawki w Końskich. 

“Kim pan jest panie Rafale?”

– Bufonem – powinien odpowiedzieć Trzaskowski. To byłaby stuprocentowa prawda, bo jak podaje Wielki Słownik Języka Polskiego, bufon to osoba, która swoim zachowaniem pokazuje, że uważa się za ważniejszą i lepszą od innych – dokładnie tak, jak to robi Trzaskowski. Książka “Rafał” nie tylko ową bufonadę potwierdza, ale wręcz rozszerza o syndrom Barona Münchhausena, co to sam za włosy z bagna się wyciągnął. Cały Trzaskowski. 

Nie trzeba nawet wykazywać, że Trzaskowski to sztandarowy produkt współczesnego lewactwa, pogrążonego w obłędzie neoliberalnego, a właściwie neomarksistowskiego globalizmu. Soros, Schwab, te wszystkie “Bilderbergi” przez lata całe naprodukowali takich “Trzaskowskich” dziesiątki, z których jakiś tuzin robi lub robiło bardzo znaczące kariery polityczne. Barack Obama, Hillary Clinton, Kamala Harris, Justin Trudeau, Ursula von der Layen, Emmanuel Macron, to produkty sorosowego instrumentarium, które w języku politologów nazywane jest “soft power“. Składa się na nie sieć finansowanych przez Sorosa i innych (np. Schwaba) organizacji pozarządowych. Działają one w niemal stu krajach świata. Na pierwszy rzut oka nie są to instytucje polityczne, lecz społeczne, obywatelskie czy charytatywne. Mają jednak wpływ opiniotwórczy, zasoby finansowe oraz zdolność mobilizowania zwolenników w kręgach liberalno-lewicowych. W chwilach kryzysów są w stanie kreować wydarzenia polityczne. Widać to na przykładzie innych krajów – żeby daleko nie szukać, w Polsce jest to aż nadto widoczne.

Ale w rozważaniach o Trzaskowskim nie trzeba tego wszystkiego mówić – wystarczy jedno słowo: bufon. Właściwie mega bufon, którego przerośnięte ego przytłacza jego samego tak mocno, że Trzaskowski sam nie wie kim tak naprawdę jest.

To stwarza oczywiste problemy natury psychicznej,  z czym Rafał sobie ewidentnie nie radzi i potrzebuje – niczym zawałowiec karetki kardiologicznej – natychmiastowej karetki psychologicznej. Taką “karetką” stała się pani Natalia de Barbaro – psycholog społeczna, socjolog, trener umiejętności społecznych, specjalistka od  technik manipulacyjnych i posługiwania się słowem, mową ciała i wszystkim tym, co politycy wciskają w głowy przygłupiastych wyborców. Była doradczynią Donalda Tuska w roku 2005, a także przez jakiś czas później. Lech Kaczyński uważał ją za mistrzynię manipulacji – i żeby było zabawniej –  to de Barbaro chwaliła wystąpienia Lempart, w których dominowało znane “Wy******lać!”

Bufon z problemami psychicznymi. Podobno lubi wciągnąć coś nosem, ale nie wnikam. Serio chcemy takiego prezydenta? Serio, nie zasługujemy na kogoś lepszego? Chcecie prezydenta, który męczy się z dźwiganiem własnego ego i “świruje” z tego powodu? To głosujcie na Trzaskowskiego! Będzie zabawnie pooglądać, jak się będzie męczył z dźwiganiem odpowiedzialności za państwo, chociaż tak po prawdzie – jak przytomnie zauważył Krzysztof Stanowski – prezydent niewiele może i opowieści kandydatów jak zrobią to i owo można między bajki włożyć. Ale idiotyczne, albo opresyjne ustawy poronione przez koalicję Tuska podpisać może… i o to idzie gra z Trzaskowskim. 

Myślę sobie, że przed wyborami koniecznie trzeba wrócić do lektur piśmiennictwa przedrozbiorowego. Wielu Polaków, zbyt wielu, wtedy, tak jak i teraz, patrzyło i patrzy się na takie same sytuacje: bezwolność suwerena, sprzedajność rządzących, kłamliwe narracje mające usprawiedliwić rzeczy dotąd niesłychane, wreszcie – jakąś taką powszechną niemoc, że nic nie można zrobić, mimo leżących na stole rozsądku rozwiązań.

Pewne jest, że zbliżamy się do kulminacji:  niepodległość, kłótnie, rozpad, dezintegracja, refleksja, wojowanie piórem i może mieczem, płonne nadzieje na korzystny obrót międzynarodowych spraw. Jakaś forma walki, może wprost kolejne Powstanie w obliczu represji, biedy, upodlenia i utraty państwa, chociaż nie terytorium. Wiara w odzyskanie Najjaśniejszej.

Tyle tylko, że w społeczeństwie, która w znacznej części zachwyca się bufonem, będzie o to straszliwie trudno. Pomijając już to, że same wybory prawdopodobnie będą mieć tylko medialne znaczenie, ponieważ władza, która tak dalece spaliła wszystkie niemal mosty prawa, reguł moralnych i wspólnoty narodowej wyjścia już nie ma: bufon wygra, bo wygrać musi. Sposobów na to jest aż nadto – zwłaszcza przy pełnym wsparciu lewackiej i sorosowej UE. 

W rezerwie jest wice-bufon, któremu Polska i marszałkowanie Sejmowi pomyliło się z telewizyjnym show, marnej zresztą jakości. I jak to z bufonami bywa, będzie i śmieszno i strasznie…

Это как с тигром играть: и страшно и смешно

Kielce szykują się na wizytę Trzaskowskiego. Myją drzewa karcherem

Kielce szykują się na wizytę Trzaskowskiego.

Nie uwierzycie, jak… myją drzewa

https://niezalezna.pl/polityka/kielce-szykuja-sie-na-wizyte-trzaskowskiego-myja-nawet-drzewa-karcherem/541742#goog_rewarded

W kampanijnej podróży Rafała Trzaskowskiego po Polsce przyszedł czas na Kielce. Miasto natychmiast wzięło się do przygotowań do wizyty kandydata na prezydenta. Umyto nawet drzewa. I to nie byle jakim sprzętem…

Beata Mańkowska

Szef klubu PiS w kieleckiej Radzie Miasta Marcin Stępniewski poinformował, że na przyjazd Rafała Trzaskowskiego szykowany jest Plac Artystów. Myte są nawet drzewa!

W Kielcach przed wizytą Rafała Trzaskowskiego „Zieleń Miejska” myje karcherem korony drzew na Placu Artystów gdzie będzie odbywało się spotkanie

– napisał radny na platformie X.

Okazuje się, że do umycia drzew “Zieleń Miejska” użyła środka do czyszczenia chodników.

Tego jakby było mało to oprócz ciśnienia, które jest zabójcze dla korony drzewa to użyty został środek do czyszczenia zabrudzeń z chodników

– dodał samorządowiec Arkadiusz Ślipikowski.

Wychodkarz, szambiarz vel dupiarz w akcji. Już ponad milion zł. za dwa wychodki. Zwycięstwa Szambolana. MEMy.

Zwycięstwa Szambolana.

Słynna toaleta w Warszawie ma sobowtóra. Ten sam wykonawca, 319 tys. złotych taniej

https://niezalezna.pl/polska/slynna-toaleta-w-warszawie-ma-sobowtora-ten-sam-wykonawca-319-tys-zlotych-taniej/541690


Dwa identyczne szalety, ta sama firma, jedna stolica i aż 319 tysięcy złotych różnicy w cenie. Toaleta w Parku Skaryszewskim kosztowała niemal dwa razy więcej niż jej bliźniaczy odpowiednik – ujawnił Marcin Dobski na portalu tvrepublika.pl.

Najsłynniejsza toaleta w Warszawie fot. Tiktok – Jan Bodakowski
Najsłynniejsza toaleta w Warszawie

Opinią publiczną przed kilkoma tygodniami poruszyła toaleta w Warszawie za 650 tys. złotych. Oddanie szaletu do użytku kosztowało dokładnie 647 tys. złotych. Co więcej, dotarcie do niego przez rozległe błoto było możliwe tylko dla najbardziej zmobilizowanych. Teraz rozsypane są tam trociny za kolejne 10 tys. złotych.

Jak ustalił Marcin Dobski, identyczny szalet, który postawiła ta sama firma, mieści się w Parku Żeromskiego na Żoliborzu.

Cena? 328 tys. złotych. Obie inwestycje zrealizowała spółka Hamster Polska z Rybnika, rodzinnego miasta żony prezydenta Warszawy” – czytamy.

Potwierdziła to Republice Karolina Kwiecień-Łukaszewska, rzecznik prasowy, Zastępca Kierowniczki Działu Edukacji:

„czas realizacji wyniósł 8 miesięcy. Całkowity koszt inwestycji, w tym koszt dokumentacji projektowej oraz demontażu starej toalety, wyniósł 327 966,54 zł”.

Toaleta znajduje się przy wejściu do parku od strony ulicy Mierosławskiego i przy świeżo wyremontowanym placu zabaw. Od początku prowadzi do niej betonowa ścieżka.

https://niezalezna.pl/polityka/najslynniejsze-wc-w-polsce-a-do-tego-te-trociny-zobacz-memy-o-inwestycji-trzaskowskiego/536054?image=3

Via Trocina  tak internauci żartobliwie nazywają ścieżkę z wiórów wysypaną do toalety w Parku Skaryszewskim w Warszawie. Inwestycja Rafała Trzaskowskiego kosztowała blisko 650 tysięcy złotych.

=====================================================

Szalet za 650 tys. sypie się i nie działa. Ludzie pękają ze śmiechu

Damian Ryndak Dziennikarz działu Wydarzenia

15 kwietnia 2025,

Toaleta publiczna w Parku Skaryszewskim, oddana z pompą pod koniec grudnia 2024 roku, miała być nowoczesnym udogodnieniem dla mieszkańców. Zamiast tego stała się miejskim memem. System nie działa prawidłowo, płytki odpadają z elewacji. A to dopiero początek listy wstydu. Warszawiacy przecierają oczy ze zdumienia. Jak to możliwe, że inwestycja za grubo ponad pół miliona sypie się po kilku miesiącach?

Toaleta za 650 tysięcy nie działa. Ludzie śmieją się w głos z tej inwestycji.
Toaleta za 650 tysięcy nie działa. Ludzie śmieją się w głos z tej inwestycji. Foto: Krzysztof Burski / newspix.pl

Szalet miejski postawiony na tyłach przepompowni, od strony ulicy Międzynarodowej na Pradze-Południe, postawiono w ramach Budżetu Obywatelskiego.

=========================

[—] Dalej nie warto, to tylko przypomnienie. md

=====================

Via Trocina