„Bóg ponad wszystko. Węgry przede wszystkim. Naprzód Węgry!”

„Bóg ponad wszystko. Węgry przede wszystkim. Naprzód Węgry!”

Autor: AlterCabrio, 24 marca 2025

15 marca to dla Węgrów coś więcej niż data w kalendarzu — to święty symbol buntu narodowego, upamiętniający dzień w 1848r., kiedy Węgrzy zbuntowali się przeciwko obcym rządom i domagali się wolności, suwerenności i samostanowienia. Orbán mistrzowsko powiązał ten moment w historii z obecną walką Węgier z nowoczesnymi siłami imperialnymi — mianowicie niewybieralną biurokracją w Brukseli, finansowanym przez Sorosa aparatem politycznym i kulturową kolonizacją Zachodu.

−∗−

Tłumaczenie: AlterCabrio – ekspedyt.org

−∗−

„Bóg ponad wszystkim, Węgry przede wszystkim”: Orbán wypowiada wojnę Brukseli i machinie Sorosa

W mocnym przemówieniu premier Viktor Orbán potwierdził rolę Węgier jako ostatniego bastionu suwerenności narodowej i tożsamości chrześcijańskiej w Europie, ślubując przeciwstawiać się globalistycznym siłom Brukseli, Sorosa i wojowniczym elitom Zachodu.

W gromkim orędziu do narodu upamiętniającym rocznicę historycznej rewolucji Węgier przeciwko Imperium Habsburgów w latach 1848–1849 premier Viktor Orbán wygłosił śmiałe i buntownicze przemówienie, które odbiło się echem na ulicach Budapesztu — i w całym świecie zachodnim.

Przemawiając przed ogromnym tłumem patriotycznych Węgrów, Orbán oddał hołd przeszłości, jednocześnie deklarując współczesną walkę o duszę Węgier, stanowczo sprzeciwiając się tyranii UE, globalistycznej dywersji i uzbrajaniu wojny na Ukrainie.

„Istota węgierskiej wolności jest wieczna i ponadczasowa” – powiedział Orbán, przywołując ducha rewolucji z 1848r. „Od wieków wybrzmiewa w kluczowych momentach historii… Jej początki sięgają tysiąca lat wstecz i z pewnością będzie trwała przez tysiące kolejnych na swojej drodze wśród gwiazd”.

https://rumble.com/embed/v6ov442/?pub=4

Uhonorowanie świętej węgierskiej tradycji oporu

15 marca to dla Węgrów coś więcej niż data w kalendarzu — to święty symbol buntu narodowego, upamiętniający dzień w 1848r., kiedy Węgrzy zbuntowali się przeciwko obcym rządom i domagali się wolności, suwerenności i samostanowienia. Orbán mistrzowsko powiązał ten moment w historii z obecną walką Węgier z nowoczesnymi siłami imperialnymi — mianowicie niewybieralną biurokracją w Brukseli, finansowanym przez Sorosa aparatem politycznym i kulturową kolonizacją Zachodu.

„15 marca nie jest dla nas typowym świętem” – oświadczył Orbán. „To święta chwila… wieczny i nieunikniony dzień, i taki pozostanie, dopóki na tej ziemi będzie żył choć jeden Węgier”.

„Żywiołem Węgrów jest wolność”

Orbán przypomniał światu, że Węgrzy nie są biernymi poddanymi imperiów, lecz urodzonymi bojownikami o wolność.

„W imię czego tak wrze nasza krew i biją nasze serca?” – zapytał Orbán. „Wolność, moi drodzy przyjaciele, jest żywiołem Węgrów. Węgier jest w swoim żywiole, kiedy walczy o swoją wolność”.

Kontynuował:

„Wiemy, jak zdobywać wolność. Wiemy, jak jej bronić. Ta wiedza jest nasza. Kultywujemy ją od tysiąca lat. To jest to, czego bronimy. W rzeczywistości to jest nasze DNA. I to jest to, czego świat potrzebuje — dziś bardziej niż kiedykolwiek”.

Orbán jasno dał do zrozumienia, że ​​walka Węgier nie jest tylko walką narodową, lecz walką cywilizacyjną.

„Nasza walka o wolność, tak jak w 1848r., nie jest wyłącznie sprawą Węgrów. Dziś walka toczy się naprawdę o ducha świata zachodniego”.

Odrzucenie Brukseli i Nowego Imperium

Orbán obnażył nowoczesne „imperium”, które obecnie dąży do dominacji na Węgrzech – nie z Wiednia czy Moskwy, ale z Brukseli i Waszyngtonu.

„Imperium chce zmieszać, a następnie zastąpić rdzennych Europejczyków obcymi cywilizacjami, masami najeźdźców” – powiedział. „Chce przekształcić pokolenie naszych dzieci i wnuków ze zdrowego porządku stworzenia w chaos życia wbrew naturze. Imperium chce usunąć z siebie chrześcijański porządek i kulturę. I zamiast pokoju chce nas oddać na służbę bogom wojny”.

„Nie poddaliśmy się. Nie pozwoliliśmy im zająć kraju, ani parlamentu, ani rządu. Przez 15 lat nie byli w stanie sobie z nami poradzić, a cała ich broń zawiodła”.

Orbán otwarcie oskarżył UE o próbę podważenia suwerenności Węgier za pomocą szantażu, przymusu ekonomicznego i manipulacji medialnych.

„Nie wystarczyły ich łapówki, pieniądze, groźby, najemnicy, Bruksela… Wygraliśmy cztery wybory z rzędu, a oni przez 15 lat nie byli w stanie przebić się przez nasze linie obrony”.

„Nie damy się skolonizować”

Wracając do wojny na Ukrainie, Orbán oskarżył europejskie elity o przedłużanie konfliktu dla osiągnięcia korzyści politycznych i próbę wykorzystania węgierskich podatników, aby za to zapłacili.

„Europejscy władcy zadecydowali, że Ukraina musi kontynuować wojnę, bez względu na koszty. W zamian otrzyma szybkie członkostwo w Unii — za nasze pieniądze”.

Orbán nie krył się z tym: Węgry nie dadzą się wciągnąć w ten samobójczy plan.

„Mamy na to tylko jedną odpowiedź: Unia – tak. Ale bez Ukrainy”.

Dodał, że Węgrzy muszą mieć głos w tej kluczowej decyzji:

„Niech odbędzie się referendum!”

„Zajmiemy Brukselę i ją zmienimy”

Wbrew krytykom, którzy oskarżają Orbána o chęć opuszczenia UE, premier przedstawił o wiele odważniejszy plan:

„Nie odwrócimy się plecami do Unii Europejskiej. Wręcz przeciwnie, nie pójdziemy na zewnątrz, ale do wewnątrz. Zajmiemy ją i zmienimy. W Brukseli historia również się odwróci”.

W wezwaniu skierowanym do elit UE zacytował rewolucyjnego poetę Petőfiego:

„Jeśli nie będzie pasował do swojej skóry, to go z niej wyciągniemy”.

„Nie klękaliśmy przed imperium Sorosa”

Orbán podkreślił opór Węgier wobec globalnej kontroli finansowej i liberalnej infiltracji ideologicznej.

„Wysłaliśmy MFW do domu. Uregulowaliśmy prawnie korporacje wielonarodowe i banki. Odzyskaliśmy węgierski system energetyczny. Oddaliśmy całe państwo narodowe w służbę narodu węgierskiego”.

Przypomniał, że nawet po tym, jak wojna na Ukrainie spowodowała największe straty gospodarcze w UE na Węgrzech, jego rząd nadal skupia się na ochronie rodzin:

„Osiągniemy największe obniżki podatków w całym świecie zachodnim. Stworzymy pierwszą na świecie gospodarkę opartą na rodzinie. Matki z jednym dzieckiem nie będą płacić podatku dochodowego przed trzydziestym rokiem życia. Matki z dwójką lub większą liczbą dzieci do końca życia. To światowa sensacja”.

https://rumble.com/embed/v6ov442/?pub=4

Zniszczenie Armii Cieni

Orbán obiecał również likwidację „armii cieni” organizacji pozarządowych, dziennikarzy i sędziów, którzy, jak twierdzi, są przekupywani i opłacani przez Brukselę oraz zagraniczne interesy globalistyczne.

„Robaki przetrwały zimę” – powiedział, odnosząc się do wiosennych porządków. „Zlikwidujemy machinę finansową, która kupiła polityków, sędziów, dziennikarzy, organizacje pozarządowe i aktywistów politycznych za skorumpowane dolary”.

„To nasi żołnierze nowej ery, ulubieńcy Brukseli, którzy – wbrew swojemu krajowi – pchają ten wóz imperium za pieniądze”.

Wydał surowe ostrzeżenie dla tych, którzy współdziałają z zagranicznymi interesami:

„Możecie stroić się w europejskie szaty, ale my znamy was dobrze. Wasi panowie są ci sami. Wasze plany są te same. I nie miejcie nadziei: wasz los również będzie taki sam. Pokonamy was raz za razem, bo miecze świecą jaśniej niż łańcuchy”.

Węgry nigdy nie uklękną

Przy powiewającej wysoko trójkolorowej fladze Węgier i hucznych odgłosach poparcia na ulicach Orbán zakończył swoje przemówienie donośną deklaracją, która odbije się echem w całej Europie:

„Wolność należy do narodu. Ten kraj, kraj Węgrów, jest nasz. Nie pragniemy żadnych innych, a tego nie oddamy nikomu. Nie odbiorą go siłą, ani groźbą, ani pochlebstwem. I nigdy nie pójdziemy na kompromis. Nigdy nie pójdziemy na kompromis. Nie, nie, nigdy”.

„Bóg ponad wszystko. Węgry przede wszystkim. Naprzód Węgry!”

_______________

‘God Above All, Hungary Before All’: Orbán Declares War on Brussels and the Soros Machine (Video), Amy Mek, March 24, 2025

−∗−O autorze: AlterCabrio

If you don’t know what freedom is, better figure it out now!

1 komentarz

  1. AlterCabrio 24 marca 2025
  2. Oficjalny tekst wystąpienia [ang]Speech by Prime Minister Viktor Orbán on the 177th anniversary of the Hungarian Revolution and War of Independence of 1848–49, 15/03/2025, Source: Cabinet Office Of The Prime Ministe
  3. „Dlaczego my, Węgrzy, nie zniknęliśmy?… Kluczem do naszego przetrwania było przyjęcie wiary chrześcijańskiej”.„Węgrzy stanowią 0,2 procent światowej populacji. Czy jest sens, aby naród tej wielkości zajął stanowisko i stanął w obronie sprawy? Nasza odpowiedź brzmi: „Tak” — mówi Viktor Orbán, obecny premier Węgier. Uważa, że ​​pomimo swojej wielkości Węgry mają obowiązek stanąć w obronie Dobra.
  4. Kontynuuje: „W swoich czasach Dwunastu Apostołów z pewnością stanowiło mniejszy procent światowej populacji niż my, Węgrzy, dzisiaj; a jednak jesteśmy tu wszyscy. Jesteśmy przekonani, że dobro inspiruje dobro, wsparcie narodu węgierskiego inspiruje odwagę, a przykład, który dajemy, może rozprzestrzeniać się daleko i szeroko”.
  5. „Węgry przede wszystkim, Bóg ponad nami wszystkimi”, inside the vatican

Orban: Unia chce zastąpić Europejczyków masami migrantów, a chrześcijański porządek nienaturalnym chaosem

Orban: Unia chce zastąpić Europejczyków masami migrantów, a chrześcijański porządek nienaturalnym chaosem – PCH24.pl

Filip Adamus


https://pch24.pl/orban-unia-chce-zastapic-europejczykow-masami-migrantow-a-chrzescijanski-porzadek-nienaturalnym-chaosem

W czasie uroczystości z okazji rocznicy Powstania Narodowego Viktor Orban wskazał, że współcześnie wrogiem, realnie dążącym do odebrania Węgrom wolności, jest Bruksela. Zdaniem polityka łase na centralizację swojej władzy unijne „elity” chciałyby zastąpić zarówno mieszkańców, jak i ducha Starego Kontynentu.  

Obchody 177. rocznicy węgierskiego powstania narodowego w Budapeszcie zorganizowała rządząca partia Fidesz, której liderem jest Orban. Na początku swojego wystąpienia z tej okazji premier przypomniał, jak ważne jest świętowanie rocznicy.

Jak podkreślał szef rządu „żywiołem Węgrów jest wolność”, o którą muszą oni dziś walczyć z planującą przekształcić się superpaństwo Unią Europejską.

– Imperium chce zmieszać, a następnie zastąpić rdzennych mieszkańców Europy masami najeźdźców z obcych cywilizacji. Chce odciągnąć pokolenie naszych dzieci i wnuków od zdrowego porządku stworzenia w stronę nienaturalnego chaosu – ostrzegał premier, zastrzegając, że sprzeciw wobec tych zamierzeń to walka o duszę Starego Kontynentu. 

Na zakończenie przemówienia Orban uderzył w opozycję, mówiąc, że „robactwo przetrwało zimę”. Według niego politycy, sędziowie i dziennikarze, którzy „pchają wózek imperium” dla pieniędzy, zostali przekupieni „skorumpowanymi dolarami”. –Mamy ich już po prostu dość – oznajmił.

W sobotę przed południem Orban na swoim profilu na Facebooku opublikował listę 12 postulatów skierowanych do władz UE w Brukseli. Oprócz wymienionych później w sobotnim wystąpieniu znalazły się wśród nich żądania: przywrócenia większej suwerenności poszczególnych narodów, ochrony chrześcijańskiego dziedzictwa Europy czy zakazu „nienaturalnej reedukacji dzieci”.

(PAP)/oprac. FA

Orban przedstawił 12 żądań wobec Brukseli.

Orban przedstawił 12 żądań wobec Brukseli. „Nie chcemy Ukrainy, Sorosa i długu europejskiego”

15.03.2025 12-zadan-wobec-brukseli

Viktor Orban. Foto: PAP/EPA
Viktor Orban. Foto: PAP/EPA

Premier Węgier Viktor Orban przedstawił swoje 12 żądań wobec Brukseli. Nie licząc masońskiego hasła na koniec, są one zdroworozsądkowe.

„Czego naród węgierski żąda od Brukseli? Niech będzie pokój, wolność i jedność” – napisał na X Viktor Orban.

Następnie przedstawił 12 postulatów:

1. Żądamy Europy narodów.

2. Żądamy równości wobec prawa dla wszystkich państw członkowskich.

3. Przywrócenia kompetencji bezprawnie odebranych narodom.

4. Suwerenności narodowej i silnego weta w gestii rządów narodowych.

5. Wydalenia agentów Sorosa z Komisji i usunięcia skorumpowanych lobbystów z Parlamentu.

6. Nie obciążania przyszłości naszych wnuków hipoteką, wyeliminowania długu Unii.

7. Nie utrudniania naszej gwardii narodowej ochrony naszych granic. Nie sprowadzania migrantów i usuwania tych, którzy przybyli nielegalnie.

8. Skorumpowane dolary i euro nie mogą napływać do państw członkowskich.

9. Zakazania nienaturalnej reedukacji naszych dzieci.

10. Chrońmy chrześcijańskie dziedzictwo Europy.

11. Żądamy pokoju w Europie.

12. Unia, ale bez Ukrainy.

Równość, wolność, braterstwo” – podsumował swoje żądania premier Węgier Viktor Orban.

Komisja Europejska jest niewybieralną władzą wykonawczą z uprawnieniami ustawodawczymi.

„Wyrzucić biurokratów z Brukseli” – Viktor Orbán, Alice Weidel

Autor: AlterCabrio , 5 marca 2025

Walka o przyszłość Europy nabiera tempa. W mocnej i wymownej dyskusji premier Węgier Viktor Orbán i liderka niemieckiej AfD Alice Weidel spotkali się z Mandiner i Weltwoche, aby przedstawić swoją wizję odzyskania Unii Europejskiej z rąk niewybieralnych biurokratów. Ich przesłanie? Europa musi wrócić w ręce suwerennych państw i porzucić nieudaną politykę, która doprowadziła ją na skraj upadku.

−∗−

Tłumaczenie: AlterCabrio – ekspedyt.org

−∗−

„Wyrzućcie biurokratów z Brukseli” – ekskluzywny wywiad z Orbánem i Weidel na temat walki o odzyskanie Europy (wideo w oryg. md)

„Komisja Europejska jest niewybieralną władzą wykonawczą z uprawnieniami ustawodawczymi. Jest to pozorny parlament, który narusza zasady demokracji” – Viktor Orbán.

Walka o przyszłość Europy nabiera tempa. W mocnej i wymownej dyskusji premier Węgier Viktor Orbán i liderka niemieckiej AfD Alice Weidel spotkali się z Mandiner i Weltwoche, aby przedstawić swoją wizję odzyskania Unii Europejskiej z rąk niewybieralnych biurokratów. Ich przesłanie? Europa musi wrócić w ręce suwerennych państw i porzucić nieudaną politykę, która doprowadziła ją na skraj upadku.

AfD i walka o Niemcy

Weidel bardzo otwarcie mówiła o sytuacji w Niemczech, opisując, w jaki sposób AfD stała się jedyną prawdziwą opozycją wobec systemu, który systematycznie i celowo rozmontowywał klasę średnią, tłumił tożsamość narodową i wdrażał samobójczą politykę imigracyjną.

„Niemcy muszą zacząć odbudowę. Jesteśmy drugą największą siłą w kraju i musimy naprawić nasze stosunki z Węgrami i innymi narodowymi rządami w Europie” – oświadczyła.

Wskazała Orbána jako przykład, który Niemcy powinny naśladować: „Viktor Orbán jest przeciwieństwem Angeli Merkel. Merkel prowadziła politykę przeciwko własnemu narodowi, przeciwko własnemu krajowi i zrujnowała Niemcy. Tymczasem Viktor Orbán twardo obstawał przeciwko nielegalnej migracji. Dlatego wspieramy Węgry i ich wysiłki”.

Weidel zauważyła ponadto, że 70% Niemców chce silnej polityki antyimigracyjnej, a mimo to rząd nadal ich ignoruje: „To jest problem demokracji. Ludzie domagają się bezpiecznych granic, ale klasa rządząca odmawia działania”.

Liderka AfD jasno dała do zrozumienia, że ​​pod rządami AfD przyszłość Niemiec będzie wyglądać zupełnie inaczej: „Pierwszego dnia rządu kierowanego przez AfD rozszerzymy dostawy energii, uruchomimy ponownie elektrownie jądrowe, odwrócimy wycofywanie węgla i kupimy gaz i ropę tam, gdzie jest najtaniej – najlepiej z Rosji”. Obiecała również obniżyć podatki, znieść podatek od CO2 i rozpocząć masowe deportacje nielegalnych imigrantów: „W Niemczech mamy nadmierną przestępczość, szczególnie wśród przestępców zagranicznych i nieletnich. Prawo i porządek muszą zostać przywrócone”.https://rumble.com/embed/v6nsgtc/?pub=4

Strategia Orbána na rzecz reform europejskich

Orbán był równie bezpośredni w swojej ocenie Brukseli: „UE to niezorganizowany, nieustrukturyzowany biurokratyczny skład, który jest również drogi. Każda decyzja pochodząca z Brukseli jest szkodliwa”.

Premier Węgier nakreślił deficyt demokratyczny leżący u podstaw dysfunkcji UE: „Komisja Europejska jest niewybieralną władzą wykonawczą z uprawnieniami ustawodawczymi. Jest to pozorny parlament, który narusza zasady demokracji”. Podkreślił pilną potrzebę przywrócenia władzy parlamentom narodowym: „Decyzje muszą być podejmowane przez wybranych przedstawicieli, a nie biurokratycznych „ufoludków z Brukseli” oderwanych od rzeczywistości”.

Zapytany, czy UE jest w ogóle reformowalna, Orbán odrzekł bez ogródek: „Nie znamy jeszcze odpowiedzi, ponieważ nie próbowaliśmy. Jeśli się nie powiedzie, musimy szukać alternatywnych rozwiązań. Priorytetem jest przywrócenie władzy parlamentom narodowym, z dala od Brukseli”. Wyraźnie zaznaczył również, że same Węgry nie mogą uratować Europy: „Niemcy i Francja mają zdolność uratowania Unii Europejskiej. W tej chwili nie widzę, żeby to się miało wydarzyć”.

Europa bez granic czy Europa narodów?

Oboje przywódcy zgodzili się, że obecna polityka migracyjna UE jest katastrofą. „Elity UE prowadzą politykę, która zagraża naszym narodom” – ostrzegł Orbán. „Gdyby ludzie postawili na swoim, kryzys migracyjny zostałby rozwiązany dawno temu”.

Weidel to poparła, wskazując na niepowodzenia rządzących partii w Niemczech: „CDU i CSU całkowicie skopiowały nasz program, ponieważ wiedzą, że mamy rację. Prowadzą kampanię na podstawie naszej polityki, ale nigdy jej nie wdrożą, ponieważ mają zobowiązania wobec Zielonych i Czerwonych”.

Orbán podkreślił, że migracja jest kwestią egzystencjalną: „Przetrwanie Europy zależy od powstrzymania migracji. Jeśli nam się nie uda, Unia Europejska upadnie”. Weidel zgodziła się: „Niemcy można uratować, ale tylko wtedy, gdy ludzie podejmą działania i zażądają zmiany”.

Efekt Trumpa: Nowa era realizmu

Dyskusja naturalnie zeszła na Donalda Trumpa i jego wpływ na globalną politykę. „Trump jest bojownikiem o wolność” – oświadczył Orbán. „Nie pochodzi z polityki, ale wkroczył do walki o suwerenność i interesy narodowe. Rozumie, że migrację należy powstrzymać, że pokój musi być priorytetem nad wojną, a polityka energetyczna musi być ekonomicznie opłacalna”.

Weidel powtórzyła ten pogląd: „Trump stawia Amerykę na pierwszym miejscu. Europa musi zrobić to samo dla swoich ludzi. Zamiast tego ugrzęźliśmy z biurokratycznymi elitami, które odmawiają przewodzenia. AfD jest tutaj, aby to zmienić”.

Orbán przedstawił pięć głównych sposobów, w jakie Trump zmienia świat:

  1. Migracja – „Trump jasno mówi: migracja jest zła i należy ją powstrzymać. Nielegalna migracja jest najgorsza”.
    _
  2. Wojna i pokój – „Trump chce pokoju, podczas gdy europejscy przywódcy, z wyjątkiem Węgier, chcą pokonać Rosję”.
    _
  3. Polityka energetyczna – „Nie można ignorować realiów gospodarczych w imię «zielonej polityki».”
    _
  4. Chrześcijaństwo – „Trump nie wyśmiewa chrześcijaństwa. Na Zachodzie elity traktują chrześcijan jak średniowieczne relikwie”.
    _
  5. Wolność słowa – „Poprawność polityczna musi zostać zniesiona. Wolność słowa musi zostać przywrócona”.

Przyszłość, o którą warto walczyć

Na zakończenie wywiadu, Weidel wyraziła optymizm: „Niemcy można uratować. AfD rośnie, ponieważ ludzie chcą powrotu do normalności – bezpiecznych ulic, silnych rodzin, bezpieczeństwa ekonomicznego. Alternatywa dla Niemiec jest jedyną partią, która może to zapewnić”.

Orbán był jednak mniej optymistyczny co do trajektorii Unii Europejskiej: „Unia Europejska walczy o przetrwanie. Bez fundamentalnych zmian upadnie”.

Weidel, niezrażona, jasno przedstawiła swoją misję: „Kocham Niemcy. Chcę odzyskać swój kraj. Chcę, aby Niemcy znów mieli normalne życie, bezpieczne ulice, możliwość zakładania rodzin, bezpieczeństwo ekonomiczne. To zostało zdemontowane w ciągu kilku krótkich lat”.

Końcowe słowa Orbána były mocnym ostrzeżeniem: „Węgry skupią się na tym, by stać się silnymi i niezależnymi. Ale Europa? Bez poważnych reform nie przetrwa”.

Patrioci dla Europy: rosnąca siła

Jedno przesłanie było jasne: w Europie pojawia się nowa siła polityczna. Ruchy nacjonalistyczne, na czele których stoją postaci takie jak Orbán i Weidel, przygotowują się do odzyskania kontroli nad Brukselą. Niezależnie od tego, czy poprzez reformy, czy też całkowitą przebudowę, ich wizja zyskuje na popularności.

„Mamy misję historyczną” – oświadczył Orbán. „Musimy oddać władzę ludziom. Czas rządów biurokratów minął”.

Bitwa o przyszłość Europy dopiero się rozpoczęła.

_______________

‘Get the Bureaucrats Out of Brussels’ – Exclusive Interview with Orbán and Weidel on the Fight to Take Back Europe (Video), Amy Mek, March 4, 2025

Orban, Węgry: Nie podpiszę wsparcia dla Ukrainy. UE powinna rozpocząć bezpośrednie rozmowy z Rosją. Premier Słowacji Fico żąda pokoju.

Orban: Nie podpiszę wsparcia dla Ukrainy. UE powinna rozpocząć bezpośrednie rozmowy z Rosją.

1.03.2025 nczas/orban-nie-podpisze-wsparcia-dla-ukrainy

W liście do przewodniczącego Rady Europejskiej Antonio Costy premier Węgier Viktor Orban zapowiedział, że nie podpisze się pod konkluzjami przyszło-tygodniowego szczytu Rady Europejskiej w sprawie unijnego wsparcia dla Ukrainy. „UE powinna rozpocząć bezpośrednie rozmowy z Rosją” – przekonywał.

W wysłanym w sobotę liście Orban oświadczył, że Węgry nie mogą zgodzić się na uzgodnione wstępnie przez unijnych ambasadorów przy UE konkluzje ze szczytu, mówiące o wsparciu UE dla Ukrainy. Przywódcy państw członkowskich mieli przyjąć te konkluzje na szczycie Rady Europejskiej w czwartek 6 marca w Brukseli. „Stało się oczywiste, że istnieją strategiczne różnice w naszym podejściu do Ukrainy” – napisał Orban.

Wyraził przekonanie, że UE wzorem USA powinna rozpocząć bezpośrednie rozmowy z Rosją w sprawie zawieszenia broni i trwałego pokoju w Ukrainie. „To podejście jest nie do pogodzenia z podejściem odzwierciedlonym w konkluzjach” – ocenił.

Zdaniem Orbana na czwartkowym szczycie Rada nie powinna przyjąć projektu konkluzji w sprawie Ukrainy. Zamiast tego zaproponował, by ograniczyć pisemne konkluzje ze szczytu do poparcia rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ przyjętej 24 lutego. Chodzi o przygotowaną przez USA rezolucję na temat wojny w Ukrainie, w której Rosja nie jest wymieniona jako agresor, nie potępia się rosyjskiej agresji, mowa jest o „wojnie rosyjsko-ukraińskiej” i wzywa się do trwałego jej zakończenia.

„Rezolucja sygnalizuje nowy etap w historii tego konfliktu i sprawia, że wszystkie poprzednie uzgodnienia Rady Europejskiej stają się nieistotne” – napisał w liście premier Węgier, dodając, że próby przyjęcia wcześniej zapisanych wniosków dotyczących Ukrainy pokazałyby tylko podział w UE.

——————

Z kolei premier Słowacji Robert Fico napisał na X, że w sprawie konkluzji ze szczytu jego kraj zaproponuje zapis o natychmiastowym zawieszeniu ognia w Ukrainie, niezależnie od tego, kiedy uda się zawrzeć porozumienie pokojowe. Zdaniem Ficy porozumienia pokojowego nie chce ani ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski, ani wiele krajów unijnych.

„Słowacja żąda też, by konkluzje zawierały wyraźny zapis o przywróceniu tranzytu (rosyjskiego – PAP) gazu przez Ukrainę do Słowacji i Europy Zachodniej” – napisał polityk. Jeśli przywódcy „nie uszanują faktu, że istnieją inne opinie niż te o kontynuowaniu wojny”, Radzie nie uda się porozumieć co do wspólnego stanowiska – zagroził.

W projekcie konkluzji, o którym mówią Orban i Fico, a które widziała PAP, podkreślono niezachwiane poparcie Ukrainy przez UE. W dokumencie zaznaczono, że wszelkie negocjacje pokojowe nie mogą toczyć się bez udziału Ukrainy i Europy, a do zawieszenia broni może dojść tylko w ramach kompleksowego porozumienia pokojowego, któremu towarzyszyć muszą solidne i wiarygodne gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy. W projekcie zapisano też, że wszelka pomoc dla Ukrainy, w tym wojskowa, będzie udzielana „z pełnym poszanowaniem polityki bezpieczeństwa i obrony niektórych państw członkowskich” oraz przy uwzględnieniu interesu wszystkich państw UE. Rada podkreśliła też, że konieczne są większe wysiłki w zakresie dostarczania Kijowowi m.in. systemów obrony powietrznej, pocisków rakietowych oraz kontynuowania szkoleń ukraińskich żołnierzy. Zwróciła się też do szefowej unijnej dyplomacji Kai Kallas, by przeanalizowała możliwości wsparcia Ukrainy w ramach wspólnej polityki bezpieczeństwa i obrony (WPBiO) UE.

Projekt wniosków dotyczył też wzmocnienia unijnej obronności – podkreślono, że UE powinna przyspieszyć mobilizację niezbędnych instrumentów i finansowania, by wzmocnić swoje bezpieczeństwo, gotowość obronną i zmniejszyć strategiczne zależności od sojuszników. W dokumencie znalazł się też zapis o konieczności ochrony i obrony granic UE, a zwłaszcza wschodniej granicy Unii, najbardziej narażonej na zagrożenia ze strony Rosji i Białorusi. Przyczyni się to do bezpieczeństwa całej Europy – podkreślono.

Victor Orban: Od 15 lat walczymy z „imperium” i teraz jesteśmy w mainstreamie. Trump to nasz sojusznik

Victor Orban: od 15 lat walczymy z „imperium” i teraz jesteśmy w mainstreamie. Trump to nasz sojusznik


https://pch24.pl/victor-orban-od-15-lat-walczymy-z-imperium-i-teraz-jestesmy-w-mainstreamie-trump-to-nasz-sojusznik

W dorocznym przemówieniu podsumowującym stan państwa Victor Orban podkreślił, że „walka z imperium”, a więc dyktatem sił lewicowo-liberalnych, trwa na Węgrzech od piętnastu latach i teraz – gdy do władzy doszedł Donald Trump – to Węgry są w mainstreamie światowej polityki. Podkreślił jednak, że Trump „nie jest wybawcą, lecz towarzyszem broni”.

Walka z UE, przyszłość Ukrainy, rola prezydenta USA Donalda Trumpa i zapowiedzi reform były głównymi tematami sobotniego wystąpienia premiera Węgier Viktora Orbana. Nie zabrakło gróźb pod adresem mniejszości. Przed wiosenną sesją parlamentu szef rządu tradycyjne podsumował miniony rok.

Swoje przemówienie Orban rozpoczął od analizy sytuacji międzynarodowej i miejsca Węgier na światowej arenie. Uznał, że jednym z ważniejszych sukcesów kraju było zwiększenie w Parlamencie Europejskim roli ugrupowań nacjonalistycznych nazywanych przez niego patriotycznymi. Jednocześnie przyznał, że 2024 rok był bardzo trudny ze względu na nałożone na Rosję unijne sankcje, które odbijają się przede wszystkim na państwach Unii Europejskiej oraz wysokie ceny energii i inflację.

Orban podkreślił, iż po 15 latach „walki z imperium” to Węgry są częścią mainstreamu. Przypomniał, że jego rząd chroni dzieci przed lobby promującym zaburzenia psychiczne na tle seksualnym i płciowym oraz okaleczanie dzieci w imię ideologii LGBT, jak również rodziny przed rachunkami za media, pożyczkobiorców walutowych przed bankami, a same Węgry przed migrantami. W tym kontekście zapowiedział utrzymanie polityki braku tolerancji dla ruchu neomarksistowskiego. – Sugeruję, aby tegoroczni organizatorzy Parady Równości nie zawracali sobie głowy przygotowaniami do tegorocznej parady. To strata czasu i pieniędzy – powiedział.

W odniesieniu do osoby nowego prezydenta USA Orban zapewnił, że choć jest przekonany, iż „rebelia Stanów Zjednoczonych przyniesie zwycięstwo Węgrom”, to jednak ma świadomość, że ciężar walki spoczywa przede wszystkim na jego narodzie. – Prezydent Trump nie jest naszym wybawcą, lecz naszym towarzyszem broni – powiedział  Orban porównując aktualną sytuację na świecie do biblijnej walki Dawida z Goliatem.

W czasie przemówienia nie zabrakło kwestii związanych z wojną na Ukrainie oraz amerykańskimi działaniami mającymi na celu zakończenie wojny. – Ukraina nigdy nie zostanie członkiem Unii Europejskiej wbrew Węgrom – oświadczył Orban, przekonując, że według niego zrujnowałoby to węgierskich rolników.

Podobnie jak w ciągu ostatnich kilku tygodni premier zapewniał, że w jego ocenie rok 2025 będzie rokiem przełomu. Ostrzegł jednak, że błędem byłoby niedocenianie przeciwnika, zaś zwycięstwo można osiągnąć tylko dzięki zdyscyplinowanej pracy. W tym kontekście otwarcie zadeklarował walkę z węgierskimi beneficjentami amerykańskiej pomocy finansowej, która została wstrzymana w konsekwencji ostatnich decyzji nowej amerykańskiej administracji. Z kolei reprezentantów opozycji, zarówno tej na Węgrzech, jak i w Parlamencie Europejskim, określił mianem zdrajców.

Ostatnią częścią wystąpienia było zaprezentowanie listy działań zaplanowanych na ten rok w ramach polityki wewnętrznej. Orban obiecał otwarcie stu nowych fabryk, obniżkę podatków, walkę z inflacją, regulację cen artykułów spożywczych, czy zwrot podatku VAT na warzywa, owoce i nabiał dla seniorów. Obiecał też powołanie specjalnego rządowego komisarza ds. walki z narkotykami, a także wprowadzenie kolejnych zmian do Ustawy Zasadniczej. Jedną z nich ma być uznanie posiadania gotówki za prawo konstytucyjne.

Tradycję dorocznych przemówień Orban rozpoczął w 1999 roku. Tym razem zostało ono zorganizowane w historycznym budynku Varkert Bazaar. W odróżnieniu od roku poprzedniego, tym razem udziału w wydarzeniu odmówiono dziennikarzom wszystkich opozycyjnych redakcji. Wstęp na salę był tylko na zaproszenie, a cały kompleks na wiele godzin przed rozpoczęciem przemówienia został odgrodzony policyjnym kordonem.

Źródło: PAP / Tomasz Dawid Jędruchów

Orban – Zełensky. Zdjęcie mówi wszystko.

“To wasza odpowiedzialność”. Spięcie na linii Viktor Orban i Wołodymyr Zełenski

18.12.2024 https://www.tysol.pl/a132565-to-wasza-odpowiedzialnosc-spiecie-na-linii-viktor-orban-i-wolodymyr-zelenski

Na portalu X doszło do spięcia między premierem Węgier Viktorem Orbanem i prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim ws. zawieszenia broni na okres świąt Bożego Narodzenia.

Premier Węgier Viktor Orban i prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski

Premier Węgier Viktor Orban i prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski / PAP/Vladyslav Musiienko

Profil portalu Ukraińska Prawda zacytował wypowiedź prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego na temat rozmów premiera Węgier Viktora Orbana m.in. z rosyjskim przywódcą Władimirem Putinem.

Kto jeszcze w Europie ma takie doświadczenie jak Ukraina? Nikt. Czy Orban ma taką armię? Nie. Jak miałby wywierać presję na Putina? Żartem, uśmiechem? – stwierdził prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

Odpowiedź premiera Węgier

Po kilkunastu godzinach premier Węgier Viktor Orban postanowił odpowiedzieć ukraińskiemu przywódcy.

Nie będziemy reagować na żadne prowokacje. Na stole leży propozycja zawieszenia broni. Weź to lub zostaw. To wasza odpowiedzialność – napisał premier Węgier Viktor Orban.

Propozycja zawieszenia broni i wymiany więźniów 

Należy przypomnieć, że kilka dni wcześniej służby prasowe szefa węgierskiego rządu poinformowały, że Viktor Orban odbył rozmowę telefoniczną z przywódcą Rosji Władimirem Putinem. Orban zapewniał, że w sprawie wojny na Ukrainie, jest gotowy promować “wspólne poszukiwanie rozwiązań politycznych i dyplomatycznych”.

Z kolei minister spraw zagranicznych Węgier Peter Szijjarto przekonywał, że prezydent Rosji otrzymał z Budapesztu propozycję kilkudniowego zawieszenia broni i wymiany więźniów w czasie świąt Bożego Narodzenia. Propozycja miała zostać zaakceptowana przez Moskwę, lecz miał nie znaleźć akceptacji po stronie ukraińskiej.

“Demokracja” UE: PE wzywa do zawieszenia prawa głosu Węgier w UE, całkowitego bojkotu węgierskiej prezydencji w UE – z powodu misji pokojowej Orbána

“Demokracja” UE w praktyce: PE wzywa do zawieszenia prawa głosu Węgier w UE, domaga się całkowitego bojkotu węgierskiej prezydencji w UE z powodu misji pokojowej Orbána

Mimo wszystko nienawiść globalistycznej bandy do pokoju może ciągle zadziwiać!

DR IGNACY NOWOPOLSKI JUL 17
 
READ IN APP
 

Po wizytach premiera Viktora Orbána w Kijowie, Moskwie i Pekinie UE rozpoczęła częściowy bojkot spotkań organizowanych przez rotacyjną prezydencję, a 63 posłów do Parlamentu Europejskiego domaga się całkowitego zawieszenia prawa głosu Węgier w UE.

W ramach bojkotu UE będzie wysyłać na spotkania, którym przewodniczą Węgry, wyłącznie urzędników, a nie komisarzy.

Jedyną dobrą stroną tych działań jest to, że UE, odrzuciwszy wszelkie pozory “wolności, demokracji i tolerancji” odsłoniła do końca swe szatańskie oblicze!

Być może, ta kłująca w oczy prawda, dotrze w końcu do świadomości “narodu europejskiego”?!

Trump, Orban, Putin; dlaczego ci wszyscy „dyktatorzy” chcą pokoju? 

Robert Bridge: Trump, Orban, Putin; dlaczego ci wszyscy „dyktatorzy” chcą pokoju? 

Robert Bridge jest amerykańskim pisarzem i dziennikarzem, autorem „Midnight in the American Empire”, “How Corporations and Their Political Servants are Destroying the American Dream”.

DR IGNACY NOWOPOLSKI JUL 14
 
READ IN APP
 

Ponieważ establishmentowi w Waszyngtonie i Brukseli najwyraźniej zależy tylko na dalszym rozlewie krwi, ktoś musi przemówić do rozsądku

Jedną z największych fars naszych czasów jest to, że ci, którzy najgłośniej krzyczą o demokracji i prawach człowieka, to ci sami ludzie, którzy przy każdej okazji łamią normy międzynarodowe.

W czerwcowym numerze The New Republic, lewicowego amerykańskiego czasopisma politycznego, na okładce widniał zmarszczony Donald Trump z wąsami Hitlera i podpisem:  „Amerykański faszyzm — jak mógłby wyglądać”.

„Wybraliśmy okładkę, opartą na dobrze znanym plakacie kampanii Hitlera z 1932 r., z konkretnego powodu: każdy, kto zostałby przeniesiony do Niemiec w 1932 r., mógłby bardzo, bardzo łatwo wytłumaczyć ekscesy Herr Hitlera i zostać przekonanym, że jego krytycy przesadzają” –  wyjaśnili redaktorzy w poście na X (dawniej Twitter).  „W końcu [Hitler] spędził 1932 r. na kampanii, negocjacjach, udzielaniu wywiadów – będąc w większości normalnym politykiem. Ale on i jego ludzie przysięgali przez cały czas, że użyją narzędzi demokracji, aby ją zniszczyć, i dopiero po tym, jak objął władzę, Niemcy zobaczyły pełną twarz jego ruchu”.

Jest tylko jeden problem z nerwowym łamaniem rąk w czasopiśmie: Trump pełnił już czteroletnią kadencję jako przywódca USA i nie było widocznych oznak faszystowskiego gęsiego kroku na Main Street w tym okresie. W rzeczywistości jest dokładnie odwrotnie. Podczas gdy Adolf Hitler najechał Polskę 1 września 1939 r., wywołując w ten sposób II wojnę światową, Trump zapisał się w księgach historii jako pierwszy amerykański naczelny dowódca w czasach nowożytnych, który uniknął konfliktu zbrojnego. Teraz, po raz drugi w trakcie kampanii wyborczej, gdy nienasycony przemysł zbrojeniowy oblizuje się dla większych zysków, faworyt Republikanów oświadczył, że zakończy konflikt ukraińsko-rosyjski w ciągu 24 godzin, jeśli zostanie ponownie wybrany.

Gdy weźmiemy pod uwagę, że „demokracja” dzisiaj działa przede wszystkim na rzecz kompleksu militarno-przemysłowego i innych powiązanych interesów biznesowych, łatwiej zrozumieć, dlaczego Trump jest opisywany w mediach będących własnością korporacji jako egzystencjalne zagrożenie dla amerykańskiej republiki. Pokój jest ostatnią rzeczą, o której myśli Waszyngton, a Rosja rozumie to lepiej niż jakikolwiek inny kraj.

W 2008 r.  „dyktator”  Władimir Putin  wygłosił  swoje słynne przemówienie na Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa, w którym ostrzegał swoich zachodnich kolegów przed niebezpieczeństwami związanymi z ekspansją militarną.

„Rozszerzenie NATO… stanowi poważną prowokację, która obniża poziom wzajemnego zaufania. I mamy prawo zapytać: przeciwko komu jest to rozszerzenie skierowane? I co stało się z zapewnieniami naszych zachodnich partnerów po rozwiązaniu Układu Warszawskiego? Gdzie są te deklaracje dzisiaj? Nikt ich nawet nie pamięta”.

Pomimo wyraźnego ostrzeżenia Putina, NATO dodało kolejnych sześciu członków do sojuszu, zwiększając jego łączną liczbę do 32, przy czym Ukraina, ignorując główną czerwoną linię Moskwy,  planuje  być numerem 33. Każdy, kto twierdzi, że jest to tylko  „sojusz obronny”,  powinien zastanowić się, jaka byłaby odpowiedź Ameryki, gdyby cała Ameryka Łacińska i państwo graniczne Meksyk dołączyły do ​​sojuszu wojskowego kierowanego przez Moskwę. Nie trzeba dodawać, że od takiego momentu bylibyśmy po kolana w rozlewie krwi. A jednak Rosja ma zaakceptować niekończącą się inwazję militarną uderzającą w jej granicę.

Z pewnością nie był to ostatni raz, kiedy Rosja próbowała wynegocjować porozumienie pokojowe z Waszyngtonem. Prawie osiem lat po rewolucji na Majdanie w 2014 r. i kilka miesięcy przed rozpoczęciem przez Moskwę specjalnej operacji wojskowej na Ukrainie, Kreml opublikował swój plan pokojowy na kontynencie. Między innymi  projekt traktatu  wzywał USA i Rosję do powstrzymania się od rozmieszczania wojsk w regionach, w których mogłyby być postrzegane jako zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego drugiej strony, a także do zakazu wysyłania swoich wojsk i sprzętu wojskowego na obszary, w których mogłyby uderzyć na terytorium drugiej strony. Traktat miał również na celu zakazanie rozmieszczania pocisków średniego zasięgu w Europie. Gdyby mocarstwa zachodnie wyraziły zgodę na ten plan – który ledwo trafił on na pierwsze strony gazet w krajach NATO – łatwo sobie wyobrazić dziesięciolecia pokoju między Wschodem a Zachodem, ale to jest ostatnia rzecz, jakiej chce Waszyngton.

Zamiast tego, USA i ich europejskie marionetki postawiły Rosję w niemożliwej sytuacji w związku z trwającą militaryzacją i nazyfikacją Ukrainy, zmuszając ją do reakcji w taki sam sposób, w jaki zrobiłby to każdy inny kraj dbający o swoje bezpieczeństwo narodowe.

Prowadzi nas to do trzeciego ulubionego straszaka Zachodu, premiera Węgier Viktora Orbana, który odważył się zadeklarować, że jego kraj jest w przeważającej mierze chrześcijański i konserwatywny i ma wszelkie prawo, aby taki pozostał. Orban, którego kraj sprawuje obecnie rotacyjne przewodnictwo w Radzie UE, udał się w podróż pokojową z przystankami w Moskwie, Kijowie, Pekinie i Waszyngtonie (gdzie nastroszył pióra niejednego jastrzębia, odwiedzając Trumpa w Mar-a-Lago zamiast Bidena w DC). Frustracja Brukseli, gdy oglądała, jak węgierski  „tyran”  wypowiada się na rzecz ograniczenia sprzedaży broni, była śmieszna, jeśli nie wręcz żałosna.

„Węgry przedstawiły te podróże jako ‘misję pokojową’, aby pomóc wynegocjować zawieszenie broni w wojnie na Ukrainie. Orban może uważać się za jednego z niewielu, który może przemawiać do obu stron – ale w rzeczywistości nie ma mandatu, aby to robić” –  napisała  Armida van Rij, starsza pracownica naukowa w Chatham House, europejskim think tanku. Pozostaje jednak pytanie, kto będzie przemawiał w imieniu pokoju, jeśli nie Trump, Putin i Orban? Odpowiedź na razie brzmi: nikt.

Chociaż na arenie międzynarodowej oprócz Trumpa, Putina i Orbána są z pewnością inni mężowie stanu, którzy mogą przedstawić argumenty na rzecz pokoju, to czasu na wysłuchanie tych krytycznych głosów jest coraz mniej.

Orban: Jeśli sojusz wybierze wojnę zamiast pokoju, popełni samobójstwo.

Sojusz atlantycki wczoraj i dziś

Jeśli sojusz wybierze wojnę zamiast pokoju, popełni samobójstwo, mówi Viktor Orban. Dał temu wyraz w swoim artykule dla „Newsweeka”.

DR IGNACY NOWOPOLSKI JUL 6
READ IN APP

Sojusz zbliża się do punktu zwrotnego. Warto pamiętać, że najskuteczniejszy sojusz wojskowy w historii świata rozpoczął się jako projekt pokojowy, a jego przyszły sukces zależy od jego zdolności do utrzymania pokoju.

Ale dzisiaj zamiast pokoju celem jest wojna, a zamiast obrony ofensywa. Wszystko to jest sprzeczne z podstawowymi wartościami sojuszu” – przekonuje Orban.

Premier przypomniał, że po 1945 roku Węgry „mimowolnie stały się częścią bloku sowieckiego, a tym samym Układu Warszawskiego”, sojuszu wojskowego krajów socjalistycznych. Węgrzy protestowali „całą duszą”.

„Zrobiliśmy wszystko, co w naszej mocy, aby doprowadzić do rozwiązania Układu Warszawskiego” – powiedział Orban. Kiedy to się stało, Węgry rozpoczęły negocjacje w sprawie przystąpienia do sojuszu atlantyckiego. Zachęcającym był fakt, że kraj „w końcu przystąpi do sojuszu wojskowego, którego celem nie jest prowadzenie wojny, ale zachowanie pokoju, nie ofensywna ekspansja, ale ochrona nas samych i siebie nawzajem” – wyjaśnił szef węgierskiego rządu rząd.

„Dziś sojusz, według jego własnej propagandy, jest zdecydowanie najpotężniejszym sojuszem wojskowym na świecie, zarówno pod względem wydatków na obronę, jak i zdolności wojskowych. Dziś coraz więcej głosów w sojuszu mówi o konieczności lub wręcz nieuchronności konfrontacji militarnej z innymi globalnymi geopolitycznymi ośrodkami władzy.

To postrzeganie nieuniknionej konfrontacji działa jak samospełniająca się przepowiednia. Im bardziej przywódcy sojuszu będą wierzyć w nieuchronność konfliktu, tym większa będzie ich rola w jego przyspieszeniu” – podkreślił premier.

Według Orbána „samospełniający się charakter tej przepowiedni” jest dziś coraz bardziej widoczny, „biorąc pod uwagę wieści o rozpoczęciu przygotowań do ewentualnej operacji sojuszu na Ukrainie, a nawet doniesienia wysokiego szczebla, że ​​wojska sojuszu są już blisko frontu ukraińskiego “

Premier jest przekonany, że sojusz powinien obawiać się nie wroga zewnętrznego, ale odejścia od wartości leżących u podstaw bloku. „Wróg zewnętrzny, jeśli posiada jakiekolwiek informacje wywiadowcze, nie odważy się zaatakować żadnego kraju członkowskiego sojuszu. 

Jeśli sojusz wybierze konflikt zamiast współpracy i wojnę zamiast pokoju, popełni samobójstwo” – jestem pewien, mówi premier.

Orban wezwał do utrzymania bloku jako „projektu pokojowego”.

Dzień wcześniej szef węgierskiego rządu  przybył do Rosji , gdzie spotkał się z prezydentem Władimirem Putinem . Swoją wizytę wyjaśnił jako kontynuację „misji pokojowej”. Wcześniej premier odwiedził Kijów , gdzie rozmawiał z prezydentem Władimirem Zełenskim.

Po negocjacjach z Putinem Orban zauważył, że stanowiska Moskwy i Kijowa są „bardzo od siebie odległe”. „Jest wiele kroków, które należy podjąć, aby zbliżyć się do zakończenia [konfliktu]” – powiedział, dodając, że najważniejszy krok został już zrobiony: Węgry nawiązały kontakty ze stronami.

Premier Węgier Viktor Orban twierdzi, że przywódcy UE popychają blok w kierunku wojny z Rosją,

Orban: Unijni biurokraci „chcą wojny z Rosją” 

Premier Węgier Viktor Orban twierdzi, że przywódcy UE popychają blok w kierunku wojny z Rosją, zaniedbując jednocześnie interesy własnego społeczeństwa.

DR IGNACY NOWOPOLSKI JUN 30
 
READ IN APP
 

W artykule opublikowanym w sobotę w gazecie Magyar Nemzet Orban ostrzegł, że UE stoi w obliczu szeregu kryzysów, w tym wyzwań gospodarczych i zwiększonego zagrożenia terroryzmem.

„Co gorsza, brukselska biurokracja, która żyje w bańce, podjęła w ostatnich latach szereg złych decyzji politycznych” – argumentował premier. „Europa coraz bardziej wciągana jest w wojnę, w której nie ma nic do zyskania, a wszystko do stracenia”.

„Biurokraci w Brukseli chcą tej wojny. Uważają ją za swoją i chcą pokonać Rosję. Ciągle wysyłają pieniądze Europejczyków na Ukrainę. Sankcjami postrzelili europejskie firmy na nie FR. Wywołały one inflację i utrudniły życie milionom obywateli Europy.

Orban oskarżył także przywódców UE o „narzucanie własnych ideologii” ludności państw członkowskich, zamiast „dbać o interesy obywateli”.

Węgierski premier wygłosił swoje komentarze wkrótce po tym, jak przywódcy UE nominowali Ursulę von der Leyen na trzecią kadencję na stanowisku przewodniczącej Komisji Europejskiej. W tym samym czasie premier Estonii Kaja Kallas została nominowana na następczynię Josepa Borrella na stanowisku głównego dyplomaty bloku. Znana ze swojej jastrzębiej polityki zagranicznej Kallas była jedną z głównych orędowniczek ostrzejszych sankcji wobec Rosji i większych dostaw broni na Ukrainę. Jest również zwolenniczką wykorzystania zamrożonych rosyjskich aktywów na pomoc dla Kijowa.

Orban jest zdeklarowanym krytykiem podejścia UE do konfliktu na Ukrainie, opowiadając się za rozwiązaniem dyplomatycznym w drodze negocjacji. W przeciwieństwie do wielu innych członków NATO Węgry odmówiły wysłania broni do Kijowa i lobbowały przeciwko bezwarunkowej pomocy finansowej.

Orban wcześniej twierdził, że Stany Zjednoczone i UE są „źródłami” „szaleństwa wojennego” ogarniającego kontynent i oskarżył Brukselę o niebezpieczne działanie w odniesieniu do FR.

Viktor Orban: Nie damy ani grosza Ukrainie. Nie udostępnimy węgierskiego terytorium.

Viktor Orban: Nie damy ani grosza Ukrainie. Nie udostępnimy węgierskiego terytorium do przygotowania działań wojskowych.

Ci, którzy się boją, umierają codziennie. Ci, którzy się nie boją, umierają tylko raz

Pomimo działań NATO nie damy Ukrainie ani grosza. Nie udostępnimy węgierskiego terytorium do przygotowania działań wojskowych i nadal nie będziemy dostarczać broni Ukrainie

Propozycja NATO w tej sprawie to przekraczanie czerwonych linii, które Sojusz sam wyznaczył na początku wojny rosyjsko-ukraińskiej – ocenił w wywiadzie dla portalu Index minister spraw zagranicznych Węgier Peter Szijjarto, nazywając plany pomocy Ukrainie “szaloną misją”.

Premier Orban skomentował również czwartkowy wyrok TSUE nakazujący Węgrom zapłacenie 200 mln euro grzywny za naruszenie polityki imigracyjnej UE. Każdy dzień zwłoki z dostosowaniem się do wyroku ma kosztować Budapeszt 1 mln euro.- Naród węgierski może być pewien, że skończy się to dla Brukseli bardziej boleśnie niż dla Węgier  

Dodał, że rząd w Budapeszcie “nie da (Ukrainie) ani grosza”, zwłaszcza wobec wyroku TSUE.
– Ludzie w Brukseli są podstępni. Dla Węgra to, co się tam dzieje, jest trudne do zrozumienia z kulturowego punktu widzenia – ocenił szef węgierskiego rządu.”Decyzja o ukaraniu Węgier za obronę granic Unii Europejskiej jest oburzająca i nie do przyjęcia” – napisał w czwartek Orban na portalu X.

“Wygląda na to, że nielegalni migranci są ważniejsi dla brukselskich biurokratów niż europejscy obywatele”. Szef kancelarii premiera Gergely Gulyas ocenił na konferencji prasowej, że “wyrok jest całkowicie sprzeczny że wszystkim, w co wierzymy na temat prawa europejskiego, węgierskiej konstytucji, ochrony granic zewnętrznych i skutecznych działań przeciwko migracji”.

Rzecznik rządu Zoltan Kovács, odpowiadając na inicjatywę NATO w zeszłym miesiącu, powiedział w X, że Węgry nie poprą żadnych propozycji NATO, które „mogłyby przybliżyć sojusz do wojny lub przesunąć go z koalicji defensywnej do ofensywnej”.

https://www.hungarianconservative.com/articles/current/hungary_government-press-brief_nato-mission_ukraine_war_peace-talks/

Orban: Soros, zachodnie “elity” i kompleks militarny czerpią zyski, popychając świat w stronę wojny jądrowej

Złowieszcze ostrzeżenie Viktora Orbána czyli kto popycha świat w stronę wojny

Autor: AlterCabrio , 5 czerwca 2024

W transmitowanym na żywo przemówieniu Viktor Orbán ostrzega, że ​​zachodnia pomoc wojskowa dla Ukrainy może przerodzić się w szerszy konflikt z NATO, napędzany interesami gospodarczymi i motywacjami ideologicznymi, oraz podkreśla potrzebę posiadania siły militarnej w celu utrzymania pokoju, opowiadając się jednocześnie za nieuczestniczeniem Węgier w wojnie.

−∗−

Oprac. AlterCabrio – ekspedyt.org

https://rumble.com/embed/v4wwag8/?pub=4

−∗−

Złowieszcze ostrzeżenie Viktora Orbána: Soros, zachodnie elity i kompleks militarny czerpią zyski, popychając świat w stronę poważnego konfliktu nuklearnego (wideo)

W transmitowanym na żywo przemówieniu Viktor Orbán ostrzega, że ​​zachodnia pomoc wojskowa dla Ukrainy może przerodzić się w szerszy konflikt z NATO, napędzany interesami gospodarczymi i motywacjami ideologicznymi, oraz podkreśla potrzebę posiadania siły militarnej w celu utrzymania pokoju, opowiadając się jednocześnie za nieuczestniczeniem Węgier w wojnie.

23 maja 2024r. premier Węgier Viktor Orbán wygłosił kompleksowe i niepokojące przemówienie za pośrednictwem transmisji na żywo na swoim kanale YouTube. W przemówieniu analizował złożoność konfliktu na Ukrainie, ewoluującą rolę NATO i szerszy krajobraz geopolityczny. Przemówienie Orbána charakteryzowało się połączeniem spostrzeżeń strategicznych, refleksji historycznych i zdecydowanej obrony wyjątkowej pozycji Węgier w NATO.

Siła militarna i zagrożenia płynące ze słabości

Orbán rozpoczął od podkreślenia konieczności utrzymywania silnych sił zbrojnych w celu zapobiegania konfliktom, stwierdzając: „Istnienie sił zbrojnych jest konieczne. To nie prowadzi do wojny. Co dziwne, to brak sił zbrojnych prowadzi do wojny, ponieważ wojna jest najczęściej spowodowana słabością – nie siłą, ale słabością”. Twierdził, że postrzegana słabość zachęca do agresji, ponieważ silniejsze narody mogą pożądać terytorium i zasobów tych słabszych. „Jest na to tylko jedno lekarstwo: wybrany kraj będący ofiarą musi być wystarczająco silny, aby się obronić” – zapewnił Orbán, wzmacniając to porzekadłem: „Jeśli chcesz pokoju, szykuj się do wojny”.

Krytyka strategii Zachodu i NATO

Odnosząc się do konfliktu na Ukrainie, Orbán zauważył niezdolność Rosji do zdecydowanego pokonania Ukrainy pomimo długotrwałych i intensywnych działań wojennych. „Armia rosyjska prowadzi dziś poważną, trudną wojnę z Ukraińcami i nie może ich pokonać. Mamy zatem do czynienia z przedłużającą się wojną” – zauważył. Orbán zakwestionował pogląd, że Rosja stanowi poważne zagrożenie dla całego świata zachodniego, biorąc pod uwagę jej zmagania z Ukrainą. „Można prowokować innych – taka jest historia dyplomacji międzynarodowej, relacji, która pokazuje, jak narody sprawiają sobie nawzajem trudności, ale to, że ktoś odważy się zaatakować – i nie mówię tu tylko o Rosjanach, ale ktokolwiek inny – że ktokolwiek odważy się zaatakować państwo członkowskie NATO jest dziś wyjątkowo nieprawdopodobne”.

Następnie skrytykował retorykę otaczającą „rosyjskie zagrożenie” jako manewr przygotowawczy do włączenia Europy w wojnę. „Myślę, że to, co dzieje się dzisiaj w Brukseli i Waszyngtonie, być może teraz bardziej w Brukseli niż w Waszyngtonie, stanowi swego rodzaju «przygotowanie nastrojów» na możliwy bezpośredni konflikt zbrojny” – zauważył Orbán, kreśląc podobieństwa do preludium przed pierwszą i drugą wojną światową.

Pozycja Węgier w NATO

Orbán ponownie podkreślił zaangażowanie Węgier w przestrzeganie podstawowych zasad NATO, wyrażając jednocześnie zaniepokojenie ewoluującą misją sojuszu. „Jesteśmy krajem, który trzyma się podstawowego dokumentu NATO i wiążących porozumień, które określają misję NATO. Że NATO jest sojuszem obronnym” – stwierdził. Podkreślił brak udziału Węgier w operacjach wojskowych poza terytorium NATO, co określił jako „nieuczestniczenie”. „Jesteśmy w tych komisjach, ale ogłosiliśmy, że choć jesteśmy członkami NATO i musimy tam być, to nie zgadzamy się i nie chcemy uczestniczyć w żadnym wsparciu finansowym ani wojskowym, nawet w ramach NATO” – wyjaśnił Orbán.

Interesy gospodarcze i wojna

Orbán omówił interesy gospodarcze stojące za przedłużającymi się konfliktami, podkreślając motywację zysku wśród różnych aktorów. „Wojny nie tylko tworzą przegranych, powodują cierpienie i generują zysk. Wojny przynoszą dodatkowy zysk” – stwierdził. Orbán wskazał na przemysł wojskowy i spekulantów jako czerpiących korzyści z wojny, sugerując, że te interesy napędzają kontynuację konfliktów. W szczególności wspomniał globalistę Georga Sorosa, stwierdzając: „Syn naszego kraju, György Soros, również się wyróżnia, stojąc na samym czele, gdzie można zobaczyć jego postać… Jest więc oczywiste, że wszystkie te siły są ekonomicznie zainteresowane wojną”.

Przywództwo europejskie i wartości chrześcijańskie

Orbán wyraził także zdziwienie postawą przywódców europejskich, zwłaszcza tych z dużych krajów, których szanuje, ale nie wierzy, że zostali kupieni. „Na razie nie rozumiem, że przywódcy europejscy – których skądinąd szanuję i doceniam – a których nie podejrzewam – mówię teraz o dużych krajach europejskich – nie sądzę, choćby ze względu na wielkość kraju, że tych przywódców można w całości kupić, tak jak Zachód robi to z węgierską lewicą” – powiedział.

Ubolewał nad wpływem wojen na upadek demograficzny w Europie i kwestie migracji, ujmując to z perspektywy chrześcijańskiej. „Każda wojna europejska w ciągu ostatnich 100–150 lat, niezależnie od tego, kto uważał się za zwycięzcę, czy przegranego, sumarycznie wszyscy przegrali” – stwierdził Orbán. Konflikty te wiązał z osłabieniem europejskiej cywilizacji chrześcijańskiej, która niegdyś miała decydujący wpływ na świat i potrafiła obronić się przed migracjami. „Nic dziwnego, że europejski świat chrześcijański, który miał decydujący wpływ na resztę świata i potrafił się obronić np. przed migracją, staje się do tego niezdolny, bo brakuje nam ludzi” – zauważył.

Populizm i uczciwość polityczna

Orbán bronił koncepcji populizmu, przedstawiając ją jako autentyczny wysiłek służenia obywatelom. „W ostateczności w polityce zawsze chodzi o ludzi. Co dziś oczywiście należy klasyfikować jako «populizm». Jeśli zrobisz coś dobrego dla ludzi, zostanie to natychmiast napiętnowane na europejskiej scenie jako «populistyczne»” – stwierdził. Krytykował przedkładanie ideologii ponad dobro obywateli, argumentując: „Wzniosłe ideologie nie mogą być ważniejsze od samych ludzi”.

Podsumowując, Orbán podkreślił potrzebę innowacyjnego podejścia w dyplomacji węgierskiej, aby określić wyjątkową pozycję kraju w NATO, przy jednoczesnym zachowaniu integralności narodowej. „Nowe podejście, nowy rys, nowa definicja… Dlatego po stronie węgierskiej potrzebujemy „wynalazków” – powiedział, podkreślając twórcze i strategiczne wysiłki konieczne do utrzymania węgierskich zasad w złożonym krajobrazie geopolitycznym.

Przemówienie premiera Viktora Orbána zawiera krytyczną analizę obecnych zachodnich strategii wojskowych, interesów gospodarczych stojących za przedłużającymi się konfliktami oraz wyzwań związanych z utrzymaniem integralności narodowej w ramach sojuszu NATO. Jego uwagi podkreślają ostrożne i strategiczne podejście Węgier, opowiadające się za bardziej wyważoną reakcją na trwający konflikt na Ukrainie.
_______________

Viktor Orbán’s Dire Warning: Soros, Western Elites, and Military Industries Profit as They Push the World Towards a Major Nuclear Conflict (Video), Amy Mek, June 3, 2024

−∗−

Sprzeciw wobec pomocy Ukrainie. Viktor Orban chce przedefiniować rolę Węgier w NATO

Misje tylko u sojuszników, sprzeciw wobec pomocy Ukrainie. Viktor Orban chce przedefiniować rolę Węgier w NATO

sprzeciw-wobec-pomocy-ukrainie-viktor-orban

Premier Viktor Orban chce zmienić sposób funkcjonowania jego kraju w strukturach NATO. Polityk sprzeciwił się udziałowi Budapesztu w pomocy finansowej i wojskowej dla Ukrainy oraz uznał, że Węgry nie powinny brać udziału w misjach organizowanych poza terytoriami sojuszników paktu.

Musimy przedefiniować rolę Węgier w NATO – mówił Orban w rozmowie z Radiem Kossuth. – Pracujemy nad tym, jak możemy funkcjonować jako członek NATO, nie biorąc udziału w działaniach Sojuszu poza jego terytorium – dodał. Jak mówił, Węgry uczestniczą w pracach komitetów zajmujących się planowaniem wojennym, ale nie chcą uczestniczyć w pomocy finansowej ani militarnej dla Ukrainy.

Zdaniem Orbana, obecnie to Węgry w największym stopniu ze wszystkich państw NATO kierują się „podstawową filozofią” Sojuszu.

Węgierski rząd od dawna krytykuje udzielanie przez Zachód pomocy militarnej Kijowowi. Występuje też przeciwko integracji Ukrainy z NATO i UE. W ostatnim czasie Węgry sprzeciwiały się wzmocnieniu roli koordynacyjnej NATO w zakresie transferu broni na Ukrainę i szkolenia ukraińskich żołnierzy. Jak ocenił minister spraw zagranicznych Węgier, Peter Szijjarto, propozycja NATO w tej sprawie to przekraczanie „czerwonych linii”, które Sojusz sam wyznaczył na początku wojny rosyjsko-ukraińskiej. Polityk plany pomocy Ukrainie nazwał „szaloną misją”.

Źródło: PAP/Oprac. MA

Orban: W tym roku możemy zakończyć hegemonię “postępowego liberalizmu” w Europie i przywrócić suwerenność narodom.

Victor Orban: w tym roku możemy zakończyć liberalną hegemonię w Europie i przywrócić suwerenność pch24.pl/victor-orban

(fot. EPA/SZILARD KOSZTICSAK HUNGARY OUT / PAP)

W tym roku możemy zamknąć niechlubną erę cywilizacji zachodniej, zbudowaną na hegemonii postępowego liberalizmu, ustanawiając w jej miejsce suwerenny porządek świata – mówił premier Viktor Orbán w dniu otwarcia węgierskiej edycji CPAC (Konferencja Konserwatywnej Akcji Politycznej). Zaznaczył też, że w czasie, gdy „postępowo-liberalny ocean pochłonął Europę”, to Węgry „cudownie ostały się jako wyspa konserwatyzmu”.

Orbán wskazał, że liberalny porządek odniósł porażkę, ponieważ sprowadził na świat wojny, chaos, niepokoje, upadek gospodarek i zamieszanie. Zwolennicy liberalizmu doszli do momentu, gdy ich rolą nie jest reprezentowanie narodu, ale wdrażanie własnych ideologii. Dokonali przy tym podziału świata na rzekome „demokracje” i „autokracje”, twierdząc, że ich rolą jest prowadzenie krucjaty przeciwko samozwańczo osądzanym autokracjom.

Ten porządek świata wyprodukował przywódców, którzy nie nadają się do tego zadania, popełniają błędy za błędami i ostatecznie pędzą ku własnej zgubie – kontynuował, charakteryzując przywódców liberalnych jako zwolenników kontroli ideologicznej, do której każdy musi się dostosować, ponieważ – według ich narracji – pokój na świecie nastanie, gdy wszyscy się podporządkują. Kiedy ich słucham, wydaje mi się, że ci niezdarni przywódcy wiedzą mniej o pokoju na świecie niż uczestniczki konkursu piękności – ironizował premier Węgier.

Jak podkreślił, nadszedł moment, by zastąpić ten porządek innym – suwerennym porządkiem, w którym interes narodowy determinuje działania poszczególnych państw. W tym porządku za słuszne przyjmuje się to, co stanowią reprezentujący naród politycy, a nie to, co dyktują organizacje pozarządowe, korporacje, media oraz „podejrzani eksperci i głupkowaci akademicy”.

Victor Orbán zaznaczył przy tym, że oznacza to zakończenie projektu, jakim jest „społeczeństwo otwarte” George’a Sorosa. W zamian za to należy postawić na poważne państwa, które faktycznie chronią swoich obywateli.

Podkreślił, że zwolennicy liberalnego zamordyzmu siedzą obecnie w Unii Europejskiej i Waszyngtonie. Odnosząc się do wyborów do europarlamentu, zachęcił do walki o to, by przeważyła koncepcja suwerenności. – Podejmujemy się w tym roku ich stamtąd wypędzić. Niech wreszcie nadejdzie era zwolenników suwerenności, powróćmy na pokojową i bezpieczną ścieżkę, która uczyniła Zachód wielkim! Uczyńcie Amerykę znów wielką, uczyńcie Europę znów wielką, śmiało, Donaldzie Trumpie, śmiało, europejscy zwolennicy suwerenności! – apelował.

Orbán przekonywał, że świat stoi obecnie przed szansą wyparcia postępowo-liberalnej hegemonii. Wróg jest wprawdzie silny i pozbawiony moralnych skrupułów, ale wyczuwa zmiany nastrojów w kierunku konserwatywnym i boi się, że zostanie wyparty.

Mają władzę i nie zawahają się użyć dostępnych im środków. Tak jak to zrobili to w przeszłości komuniści, teraz postępowcy podejmują pięć kroków, aby przekształcić instytucje państwowe w narzędzia ucisku – mówił, wskazując na owe pięć kroków, którym są kolejno: przedefiniowanie tego, co normalne w celu odwrócenia znaczeń; szerzenie owej „odwróconej normalności” przy pomocy aparatu państwa; zidentyfikowanie osób o „niebezpiecznych poglądach”; szczucie mediów i aktywistów politycznych na osoby stanowiące rzekome zagrożenie; a na końcu okrzepnięcie tego porządku we wszystkich instytucjach publicznych.

Źródło: hungarianconservative.com FO

Victor Orban jest jedynym europejskim przywódcą, który ma odwagę działania

Węgierski premier ujawnia: To jest wielki plan elit dla Europy

Victor Orban jest jedynym europejskim przywódcą, który ma odwagę działania i uczciwe zamiary w stosunku do obywateli!

DR IGNACY NOWOPOLSKI APR 23
 
 

Premier Węgier Viktor Orban zacytował artykuł napisany przez miliardera George’a Sorosa dla Project Syndicate w 2015 roku podczas spotkania w Brukseli, które początkowo zostało zakazane, ale potem dopuszczone zezwolone.

[Następnego dna jednak rozgonione przez “emira Kirę”: Konferencja National Conservatism (NatCon), z udziałem m.in. premiera Węgier Viktora Orbana i byłego premiera Polski Mateusza Morawieckiego, została przerwana przez Emira Kirę, burmistrza dzielnicy Sainte-Josse-ten-Noode w Brukseli. Na miejscu interweniowała nawet belgijska policja. md]

Soros ujawnia w nim swój wielki plan dla Europy. To plan składający się z sześciu kroków. Soros dosłownie pisze, że UE musi co roku przyjąć co najmniej milion osób ubiegających się o azyl.

Punkt drugi: wystarczające finansowanie ma kluczowe znaczenie. Według Sorosa UE powinna zapewnić każdemu ubiegającemu się o azyl 15 000 euro na zakwaterowanie, opiekę i edukację, aby zwiększyć atrakcyjność przyjazdu do UE dla osób ubiegających się o azyl.

ORBAN: „Nie mówimy tu o 10 latach przypadkowych historii. To plan wdrożony. To jest napisane. Został opublikowany. On jest znany. Walczymy ze zorganizowanym gangiem zwanym Imperium George’a Sorosa”.

Soros pisze również, że należy stworzyć bezpieczne trasy dla osób ubiegających się o azyl, aby mogły dotrzeć z Grecji i Włoch do krajów docelowych.

Orban powiedział dalej, że Soros umieścił swoje marionetki na wszystkich ważnych stanowiskach.

W 2017 r. dochodzenie wykazało, że miliarder ma w kieszeni setki (byłych) eurodeputowanych, w tym Guya Verhofstadta.

Soros chce sprowadzić do UE wielu imigrantów, zintegrować Ukrainę z UE i maksymalnie spowolnić Rosję. I tak się stało.

„Przyszłość Europy jako całości jest zagrożona” – ostrzegł rzecznik rządu Zoltan Kovacs. Zastanawiał się, jak Soros może rozmawiać z europejskimi przywódcami za zamkniętymi drzwiami.

Ten plan jest przeciwko nam. Chodzi o zmianę Europy – powiedział Orban w Brukseli.

https://uncutnews.ch/ungarischer-premier-verraet-das-ist-der-grosse-plan-der-eliten-fuer-europa

„Żadnej migracji, żadnej zmiany płci, żadnej wojny!” – Premier Viktor Orbán rozpoczyna w Brukseli kampanię przeciwko obłąkanemu przywództwu w Parlamencie UE.

„Żadnej migracji, żadnej zmiany płci, żadnej wojny!” — Węgierski Premier Viktor Orbán rozpoczyna w Brukseli kampanię przeciwko obłąkanemu przywództwu w Parlamencie UE.

dr-ignacy-nowopolski

https://www.breitbart.com/europe/2024/04/20/no-migration-no-gender-no-war-hungarys-viktor-orban-launches-eu-parliament-campaign-against-failed-leadership-in-brussels

Globalistyczne przywództwo w Brukseli „musi odejść” i „nie zasługuje na kolejną szansę” – oświadczył premier Orbán podczas inauguracji kampanii Parlamentu Europejskiego w Budapeszcie w piątek.

„Potrzebne są zmiany w Brukseli!” Premier Victor Orbán oświadczył, w rozmowie z  Magyar Nemzet : „Musimy okupować Brukselę, odepchnąć na bok jej biurokratów i wziąć sprawy w swoje ręce. Jeśli tego nie zrobimy, nie tylko Europa, ale my, Węgrzy, zapłacimy wysoką cenę za niekompetencję i bezradność przywódców w Brukseli”.

Mówiąc w piątek członkom swojej partii Fidesz, że ich hasło wyborcze w czerwcowych wyborach będzie brzmieć „Bez migracji, bez zboczeń płci, bez wojny!”, węgierski premier – obecnie najdłużej urzędujący przywódca narodowy w UE – postrzega wybory jako jeden z jaskrawych zadań, szczególnie w kwestiach masowej migracji, ideologii płci i, co być może najważniejsze, w kwestiach wojny i pokoju.

„W Brukseli mamy dziś prowojenną większość. Europa jest w nastroju prowojennym, a w polityce dominuje logika wojny. Wszędzie widzę przygotowania wojenne, po stronie wszystkich. Sekretarz Generalny NATO chce ustanowienia misji NATO na Ukrainie, a europejscy przywódcy już pogrążyli się w wojnie. Rozmawiam z nimi, słyszę ich; postrzegają to jako swoją własną wojnę i toczą ją jak własną” – powiedział Orbán.

Przywódca węgierski, który konsekwentnie nalegał na negocjacje pokojowe między Kijowem a Moskwą i sprzeciwiał się podejmowaniu przez Europę długoterminowych zobowiązań w zakresie finansowania wojny na Ukrainie, dodał, że jego zdaniem „sytuacja nie poprawia się” pomimo wszystkich pieniędzy i broni wysłanej na konflikt przez mocarstwa zachodnie.

Orbán ostrzegł, że Unia jest „o krok od wysłania wojsk na Ukrainę”, kontynuując: „To wir wojenny, który może wciągnąć Europę w otchłań. Bruksela igra z ogniem”.

„Nie chcemy wojny i nie chcemy, aby Węgry ponownie stały się zabawką wielkich mocarstw. Dlatego musimy stanowczo opowiadać się za pokojem… Węgry nie przystąpią do wojny rosyjsko-ukraińskiej po żadnej ze stron” – oświadczył.

Wybory do Parlamentu Europejskiego, w których wyborcy ze wszystkich 27 państw członkowskich UE pójdą do urn w dniach 6–9 czerwca, przyniosą duże zyski partiom populistycznym w odpowiedzi na rosnącą postawę anty migracyjną, gniew z powodu słabnącej gospodarki i nastroje prorolnicze w sprzeciwie wobec zielonej agendy preferowanej przez elity globalistyczne.

Według prognoz zespołu doradców Europejskiej Rady ds. Stosunków Zagranicznych (ECFR) oczekuje się, że partie populistyczne odniosą zwycięstwo w co najmniej dziewięciu krajach UE, w tym na Węgrzech Orbána, a także w Austrii, Belgii, Czechach, Francji, Włoszech, Holandii, Polsce i Słowacji.

Obecnie szacuje się, że partia Fidesz Orbána, utworzona w 1988 r. w opozycji do rządzącego wówczas rządu marksistowsko-leninowskiego, zdobędzie 12 z 21 węgierskich mandatów w Parlamencie Europejskim. Obecnie Fidesz jest największą partią w grupie niezrzeszonych partii Non-Inscrits w parlamencie w Strasburgu po oderwaniu się w 2021 r. od neoliberalnej Europejskiej Partii Ludowej przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen.

Były premier Polski Mateusz Morawiecki podejmował wysiłki lobbujące między innymi na rzecz przyłączenia partii Orbána do grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (ECR) składającej się z partii eurosceptycznych w parlamencie. Jeśli do ugrupowania dołączy partia Orbána, a ECR sprzymierzy się z populistyczno-nacjonalistyczną grupą Tożsamość i Demokracja (ID), możliwe, że po nadchodzących wyborach koalicja populistyczno-konserwatywna stanie się największą siłą w Parlamencie Europejskim.

Oprócz przytoczenia wyraźnych różnic z przywódcami Brukseli w sprawie wojny na Ukrainie, w swoim piątkowym przemówieniu Orbán wspomniał o innych obszarach, w których zawiódł program globalistyczny: „Bruksela ma kłopoty. Duży problem. Przywództwo poniosło porażkę. Gospodarka europejska znajduje się w fazie upadku. Zielona transformacja to katastrofa. Ukraińskie zboże rujnuje europejskich rolników. Migranci przelewają się przez granice. Rośnie przestępczość, wzrasta przemoc. Chcą reedukacji dzieci i oddania ich w ręce działaczy genderowych.”

Węgry pod przywództwem Orbána od dawna pozostają w konflikcie z Brukselą, gdyż UE wstrzymuje fundusze Budapesztu w związku z rzekomymi naruszeniami „rządów prawa”, takimi jak odmowa przyjmowania przez Węgry masowych nielegalnych migrantów i nakładanie ograniczeń na promowanie ideologii LGBT w telewizji dziecięcej i w szkołach.

Choć Orbán jest często oskarżany o antydemokratyczność, węgierski przywódca przytoczył niedawne próby skrajnie lewicowego burmistrza Brukseli mające na celu zamknięcie konferencji Narodowego Konserwatyzmu (NatCon) – w której Orbán uczestniczył w tym tygodniu – jako przykład rosnącego autorytaryzm w UE.

„Każdy widzi, że dziś Europa balansuje na granicy represji i wolności i myślę, że te wybory zadecydują, w którą stronę pójdzie” – powiedział.

Na zakończenie swojego przemówienia Orbán powiedział: „Musimy walczyć, musimy bronić pokoju i bezpieczeństwa narodu węgierskiego, musimy bronić naszych osiągnięć gospodarczych, musimy bronić naszych rodzin, a zwłaszcza naszych dzieci, aby nawet Bruksela zrozumiała: żadnej migracji, żadnej zmiany płci, żadnej wojny!

To jest nasz manifest wyborczy. Jedźcie Węgrzy, idźcie Węgrzy!”

Koniec hegemonii Zachodu, wyłania się nowy porządek świata – Viktor Orbán

Koniec hegemonii Zachodu, wyłania się nowy porządek świata – Viktor Orbán

[To mąż stanu. Na Węgrzech ten mąż stanu może być posłem już 34 lata, premierem 4 + 14 lat.

Czemu w Polsce mężowie stanu (mamy takich) są spychani, kneblowani, wbijani w gnój? Mirosław Dakowski]

Autor: AlterCabrio , 11 marca 2024 ekspedyt/koniec-hegemonii-zachodu-orban

„Bycie częścią bloku stwarza bardzo małe pole manewru, dlatego w interesie Węgier leży bycie członkiem Unii Europejskiej i NATO, ale nie częścią bloku”. Wizja ta leży u podstaw strategii Węgier mającej na celu wzmocnienie sojuszy z innymi suwerennymi narodami, wzmacniając swoje zaangażowanie na rzecz odrębnej ścieżki w ramach społeczności międzynarodowej.

−∗−

Tłumaczenie: AlterCabrio – ekspedyt.org

−∗−

Viktor Orbán ostrzega: „Zakończyła się hegemonia Zachodu, wyłania się nowy porządek świata”

W znaczącym przemówieniu skierowanym do ambasadorów Węgier 5 marca podczas dorocznego spotkania w Ministerstwie Spraw Zagranicznych i Handlu, premier Viktor Orbán przedstawił kompleksową wizję przyszłości węgierskiej polityki zagranicznej w świetle zmieniającego się krajobrazu globalnego. W tle wtorkowego spotkania Orbán przedstawił frapującą narrację o końcu zachodniej hegemonii i początkach nowego porządku światowego, podkreślając potrzebę dynamicznego i strategicznego podejścia do stosunków międzynarodowych.

„Hegemonia Zachodu dobiegła końca. Nikt dziś w to nie wątpi, bo potwierdzają to dane” – stwierdził Orbán, wskazując na nadejście nowej ery geopolitycznej. Zdaniem premiera przejście to wymaga ciągłej oceny i analizy, biorąc pod uwagę rosnącą segmentację gospodarki na bloki geopolityczne. Orbán podkreślił ogromną presję wywieraną na suwerenne państwa, w tym Węgry, które starają się odnaleźć drogę wśród tych zmian, zachowując jednocześnie swoją autonomię.

Podtrzymując stanowisko Węgier, Orbán oświadczył: „Bycie częścią bloku stwarza bardzo małe pole manewru, dlatego w interesie Węgier leży bycie członkiem Unii Europejskiej i NATO, ale nie częścią bloku”. Wizja ta leży u podstaw strategii Węgier mającej na celu wzmocnienie sojuszy z innymi suwerennymi narodami, wzmacniając swoje zaangażowanie na rzecz odrębnej ścieżki w ramach społeczności międzynarodowej.

W przemówieniu Orbán wyjaśnił także kluczową rolę ambasadorów Węgier w tej nowej epoce. Ambasadorów, którym powierzono zadanie zademonstrowania sukcesu Węgier poprzez „niezaprzeczalne fakty gospodarcze”, nawołuje się do koncentracji na dyplomacji gospodarczej, a nie na różnicach politycznych. Dyrektywa ta podkreśla znaczenie prezentowania osiągnięć Węgier na arenie międzynarodowej w celu wspierania międzynarodowej współpracy i zrozumienia.

Odzwierciedlając opinie Orbána, minister spraw zagranicznych Péter Szijjártó, który również uczestniczył w spotkaniu, podkreślił na Facebooku zwiększoną rolę i wyzwania stojące przed ambasadorami Węgier. „W erze zagrożeń nasi ambasadorowie będą mieli jeszcze większą rolę i zadania, i będą potrzebowali więcej odwagi niż kiedykolwiek, aby skutecznie reprezentować interesy narodowe” – napisał Szijjártó, podkreślając kluczowe znaczenie dyplomacji w ochronie interesów narodowych Węgier w obliczu globalnej sytuacji niepewności.

Gdy świat wkracza w okres znaczących zmian geopolitycznych, przywódcy Węgier jasno wyrażają swój zamiar dostosowania się i rozwoju. Stawiając na pierwszym miejscu suwerenność, sojusze strategiczne i dyplomację gospodarczą, Węgry zamierzają poruszać się po zawiłościach nowego porządku globalnego z pewnością i zdecydowaniem.

___________________

Viktor Orbán Warns: ‘The Hegemony of the West has Ended, A New World Order is Emerging’, Amy Mek, March 10, 2024

„Armia inwazyjna”strzela na węgierskiej granicy.

„Armia inwazyjna” czyli kto strzela na węgierskiej granicy

Kategoria: Archiwum, Co piszą inni, Polecane, Polityka, Polska, Świat, Ważne

Autor: AlterCabrio , 30 września 2023

Węgry znalazły rozwiązanie kryzysu migracyjnego: brak zakończonej procedury azylowej, brak wjazdu do UE. Taki jest system węgierski i działa. Teraz Bruksela chce to zniszczyć. Nie dopuścimy do tego. Pod moimi rządami na Węgrzech nie będzie gett dla migrantów!

−∗−

Tłumaczenie: AlterCabrio – ekspedyt.org

−∗−

Otwarta wojna na węgierskiej granicy: migranci ostrzeliwują się z broni automatycznej – już 168 rannych

Przemoc osób napływających do Europy i ubiegających się o azyl staje się coraz bardziej brutalna. Jak ogłosił dziś [26.09 -tłum.] w parlamencie w Budapeszcie premier Węgier Viktor Orbán, migranci w ubiegłych nocach strzelali z broni automatycznej do węgierskich funkcjonariuszy straży granicznej. Według doniesień już 168 funkcjonariuszy straży granicznej odniosło poważne obrażenia na południowej granicy kraju, powiedział Orbán, zauważając, że tym aktem nielegalni imigranci „przekroczyli Rubikon”.

W czerwcu Exxpress doniósł o podobnych incydentach na granicy serbskiej: dochodziło także do strzelanin ze strażnikami granicznymi, a migranci mieli na sobie sprzęt bojowy.https://rumble.com/embed/v2u70lb/?pub=4

Węgry planują chronić swoje granice wspólnie z obywatelami

Węgierska polityka migracyjna pozostaje skuteczna pomimo przemocy na granicach: tylko w tym roku zdołano zapobiec prawie 130 000 nielegalnych przekroczeń granicy. Ponadto rząd węgierski planuje w przyszłości rozmieszczenie straży obywatelskich w celu zwalczania nielegalnej migracji.

«Najnowsze wieści z węgierskiej granicy: rośnie presja nielegalnej migracji w związku z nieudaną polityką Brukseli. Tylko w tym roku Węgry zablokowały ponad 125 000 prób nielegalnego przekroczenia granicy. Będziemy chronić nasze granice, ale potrzebujemy zmian w Brukseli …»

Orbán: Osoby ubiegające się o azyl na Lampedusie to „armia inwazyjna”

Jest mało prawdopodobne, aby i tak już katastrofalna sytuacja poprawiła się w najbliższej przyszłości, ponieważ dziesiątki tysięcy migrantów, głównie młodych mężczyzn, nadal kieruje się do Europy. Sam Orbán określił nielegalnych migrantów przybywających masowo na włoską wyspę Lampedusa jako „armię inwazyjną”.https://rumble.com/embed/v3igjgs/?pub=4

UE chce zamienić Węgry w „kraj imigrancki”

Polityk Fideszu stwierdził, że „pakt migracyjny z Brukseli” nie powiódł się: oświadczył, że UE nadużyła swojej władzy i próbowała siłą przekształcić Węgry w „kraj imigrancki”. Oświadczenie to zamieścił na X (dawniej Twitterze) w lipcu.

«Węgry znalazły rozwiązanie kryzysu migracyjnego: brak zakończonej procedury azylowej, brak wjazdu do UE. Taki jest system węgierski i działa. Teraz Bruksela chce to zniszczyć. Nie dopuścimy do tego. Pod moimi rządami na Węgrzech nie będzie gett dla migrantów

Źródła artykułu: Unzensuriert / Exxpress

______________

Open Warfare at Hungarian Border: Migrants Shoot Their Way Through With Automatic Weapons – 168 Already Injured, RAIR Foundation, September 30, 2023

−∗−

Premier Orban: Nie będziemy wspierać Ukrainy w żadnej sprawie dopóki rząd w Kijowie nie przywróci praw mniejszości węgierskiej.

Premier Orban: Nie będziemy wspierać Ukrainy w żadnej sprawie dopóki rząd w Kijowie nie przywróci praw mniejszości węgierskiej.

Orban-Nie-bedziemy-wspierac-Ukrainy-w-zadnej-sprawie

W ostatnim czasie bardzo mocnym echem zarówno na świecie, jak też w Polsce, odbija się dziwna zmiana optyki Kijowa w podejściu do Warszawy. Tym razem oliwy do ognia – jak wynika z komentarzy pracowników tzw. liberalnych mediów – dolał premier Węgier podczas inauguracji jesiennej sesji parlamentu.

Nie będziemy wspierać Ukrainy w żadnej sprawie na arenie międzynarodowej, dopóki rząd w Kijowie nie przywróci praw mniejszości węgierskiej na Zakarpaciu – powiedział w poniedziałek premier Węgier Viktor Orban.

Jak podają media, chodzi o incydent, który miał miejsce w Mukaczewie na Zakarpaciu. Tam na początku roku szkolnego władze szkoły średniej zakazały śpiewania węgierskiego hymnu narodowego oraz noszenia węgierskich barw narodowych na imprezach szkolnych – przypomniał premier Węgier.

W jego opinii „Ukraińcy od lat nękają węgierskie szkoły, chcą przekształcić je w szkoły ukraińskie, a jeśli to nie zadziała, chcą je zamknąć – dodał.

Chodzi o spór dotyczący ukraińskiej ustawy z roku 2017, w której ukraiński parlament przyjął – jak uważa Budapeszt – zapisu uderzające „w prawa mniejszości węgierskiej na ukraińskim Zakarpaciu, gdyż ogranicza prawo do nauczania w języku ojczystym”.

Orban odniósł się także do przedłużonego 15 września jednostronnego embarga na ukraińskie produkty rolne. – Bruksela zniosła zakaz na korzyść Ukrainy. Jest to poważne naruszenie interesów krajów Europy Środkowej, które rujnuje również węgierskich rolników – powiedział węgierski premier.