![]() |
Archiwa tagu: Gizela Jagielska
Idziemy do sądu ze szpitalem w Oleśnicy

Szanowny Panie, Drogi Obrońco Życia Dzieci!
Szpital w Oleśnicy stosuje okrutną metodę zabijania dzieci zastrzykami z chlorku potasu, żeby nie urodziły się z aborcji żywe. To sadystyczna i nielegalna praktyka, bo polskie przepisy w żadnym miejscu nie zezwalają na zabicie dziecka, zanim rozpocznie się procedura „przerywania ciąży”.
W przypadku wywoływania wcześniejszego porodu lub wykonania cesarskiego cięcia na zaawansowanym etapie ciąży, należy otoczyć dziecko opieką medyczną i w żadnym razie nie kończyć celowo jego życia.

Aborcjoniści dobrze wiedzą, że w Polsce obowiązuje stan prawny opisany powyżej i że po zmianie rządu mogą odpowiedzieć karnie za mordowanie dzieci. Dlatego usiłują wymusić korzystną dla siebie reinterpretację polskich przepisów i usankcjonować swoją praktykę. Jednak w kraju nie mają wielkich szans na zdobycie poparcia. Dlatego szukają go… za granicą.
“Legalna Aborcja” (grupa związana z Martą Lempart i Aborcyjnym Dream Teamem) z satysfakcją ogłosiła, że zdobyli poparcie dla mordowania dzieci chlorkiem potasu ze strony FIGO – Międzynarodowej Federacji Ginekologii i Położnictwa. Ta proaborcyjna organizacja naciska, żeby dopuścić stosowanie iniekcji z różnego rodzaju trucizn, w tym chlorku potasu.
Podaje nawet schemat dawkowania śmiertelnych preparatów.Teraz potwierdziła swoje stanowisko w kontekście morderstwa w Oleśnicy.
To nie pierwszy raz, gdy FIGO opowiada się za brutalnym mordowaniem dzieci. Ten sam scenariusz rozgrywali w Brazylii. W ubiegłym roku tamtejsza Federalna Rada Medyczna zakazała zastrzyków z trucizną. FIGO od razu zaatakowało i w efekcie zakaz został uchylony przez sąd. Teraz sprawa czeka na rozstrzygnięcie w brazylijskim Sądzie Najwyższym. Polska ma być kolejnym celem, a polskie feministki współpracują z aborcyjną międzynarodówką, by zrealizować wspólne plany.
Piszę Panu o tym wszystkim, aby wiedział Pan, jak perfidnie działają aborterzy. Jednak – to trzeba pamiętać – stanowisko FIGO nie zmienia polskiego porządku prawnego. W dalszym ciągu zabicie dziecka zastrzykiem, zanim rozpocznie się „przerywanie ciąży”, jest nielegalne.
Musi to wiedzieć dyrekcja szpitala w Oleśnicy, bo wciąż ukrywają prawdę o szczegółach aborcji, której dokonują. Od czterech miesięcy świadomie kluczą, by nie odpowiedzieć,
ile dzieci zabili chlorkiem potasu, a ile odsysaczkami próżniowymi.
Na pytania o chlorek potasu odpowiadają używając trzech wymówek:
– że nie ewidencjonują żądanych danych,
– że jednak posiadają te dane, ale w dokumentacji, której nie będą przeszukiwać, gdyż nie ma interesu społecznego w ujawnieniu żądanych informacji (choć Fundacja wykazała, że taki interes w sposób oczywisty istnieje),
– że nawet gdyby ich zdaniem interes społeczny zaistniał, dane objęte są tajemnicą (co jest nieprawdą).
Te trzy wymówki, które wzajemnie się wykluczają, potrafią umieścić w jednym piśmie.
Szanowny Panie, ich odpowiedzi to tylko gra na czas – mają zmylić opinię publiczną i pozwolić aborterom uciec od odpowiedzialności. Co więcej, placówka ta ignoruje nawet oficjalne pytania wynikające z interwencji poselskiej posłów Fritza i Brauna, którzy w kwietniu próbowali się dowiedzieć, co dzieje się w Oleśnicy. Tak głęboko sięgają mechanizmy ukrywania prawdy.
Ale my się nie poddajemy. Jesteśmy zdeterminowani, aby kontynuować sprawę i sądzić się o każdą informację i o każde dziecko, którego życia nie udało się uratować, ale któremu należy się pamięć.
Dziś zdecydowałam, że ze szpitalem w Oleśnicy idziemy do sądu i przekazałam już sprawę do działu prawnego Fundacji. Zapadła decyzja o skierowaniu dwóch skarg – jednej w sprawie liczby aborcji konkretnymi metodami, drugiej związanej ze szczegółami dotyczącymi preparatu z chlorkiem potasu – bo proszę wyobrazić sobie, że szpital nie chciał odpowiedzieć nawet na pytania o producenta specyfiku. Nie spoczniemy, dopóki prawda o aborcji nie wyjdzie na jaw.
Ta walka kosztuje – dosłownie. Fundacja Życie i Rodzina musi ponosić koszty kolejnych pism, wniosków do sądu, opłat urzędowych.
To cena, jaką musimy zapłacić, by wydrzeć prawdę z mroku milczenia. Cena, jaką trzeba ponieść, by nikt w Polsce – ani dyrektor szpitala, ani ginekolog-aborter, ani zagraniczna organizacja – nie mógł bezkarnie decydować o śmierci niewinnego dziecka.
Dlatego proszę dziś Pana o wsparcie finansowe. I gorąco liczę, że nie odrzuci Pan mojej prośby.
Czy może Pan wpłacić kwotę, o której wysokości sam Pan zdecyduje, aby wesprzeć walkę o prawdę o aborcji w Oleśnicy?
Czy może Pan przekazać 50, 100, 200 złotych lub inną wybraną kwotę?
=============================
Dane do przelewu podaję poniżej:
Fundacja Życie i Rodzina
Numer konta:
47 1160 2202 0000 0004 7838 2230.
Kod SWIFT: BIGBPLPW
Blik/płatności kartą kredytową/szybkie przelewy dostępne są pod linkiem: www.RatujZycie.pl/wesprzyj.
Proszę o wpłatę, bo nie brakuje nam zapału, ale rosnące koszty kolejnych działań mocno nadwyrężają budżet Fundacji. Gorąco liczę na Pańską hojność.
Nie pozwólmy, by sprawcy zacierali ślady i kryli się wzajemnie przed opinią publiczną. Pańska wpłata to kolejny krok ku prawdzie, to akt obrony życia.
Dziękuję z całego serca – w imieniu tych, którzy nie mogą już podziękować sami.
Z wyrazami szacunku i pozdrowieniami,
![]() Kaja Godek ![]() Fundacja Życie i Rodzina www.RatujZycie.pl |
PS – Zabijają dzieci, ukrywają prawdę, nie pozwólmy im na to. Z góry dziękuję Panu za wsparcie, jest bardzo potrzebne właśnie TERAZ.
WSPIERAM
NUMER RACHUNKU BANKOWEGO: 47 1160 2202 0000 0004 7838 2230
NAZWA ODBIORCY: FUNDACJA ŻYCIE I RODZINA
TYTUŁEM: DAROWIZNA NA CELE STATUTOWE
DLA PRZELEWÓW Z ZAGRANICY:
IBAN:PL 47 1160 2202 0000 0004 7838 2230
KOD SWIFT: BIGBPLPW
MOŻNA TEŻ SKORZYSTAĆ Z SYSTEMÓW DO SZYBKICH PRZELEWÓW, BLIKA LUB PŁATNOŚCI KARTAMI POD LINKIEM: https://ratujzycie.pl/wesprzyj/

Mordują dalej dzieci, które niewyobrażalnie cierpią, ale aborterom jest lżej, bo nie widzą ich agonii…

Szanowny Panie, Drogi Obrońco Życia Dzieci!
Przeczytałam najnowszy wywiad z Gizelą Jagielską w „Wysokich Obcasach” (pismo związane z „Gazetą Wyborczą”) i jestem głęboko wstrząśnięta.
Mamy kolejny skandal w Oleśnicy.
Dziecko przeżyło aborcję – szpital zaprzecza, a Jagielska, która była przy tej aborcji, nie chce już oglądać takich rzeczy. Dlatego teraz przed przerwaniem ciąży zabija dzieci chlorkiem potasu. Co to oznacza? Że dzieci dalej niewyobrażalnie cierpią, ale aborterom jest lżej, bo nie widzą ich agonii…
Czy można patrzeć na żywe dziecko, desperacko walczące o życie, pragnące pomocy, której nie otrzyma, bo zostało już wcześniej skazane na śmierć – i udawać, że nic się nie stało?
W szpitalu w Oleśnicy, najsłynniejszym ośrodku aborcyjnym w Polsce, krótko po wyroku TK o eugenice dziecko urodziło się żywe po aborcji w 26. tygodniu od poczęcia. Widok był przerażający. Tymczasem wszyscy wokół obserwowali biednego maluszka i… czekali aż umrze. Choć wokół był sprzęt do ratowania nawet bardzo maleńkich noworodków, choć byli fachowcy, którzy reanimują wcześniaki, to konkretne dziecko nie mogło z tego wszystkiego skorzystać, bo… miało nie żyć.
Tymczasem szpital w Oleśnicy zapewniał oficjalnie, że nie odnotowali żadnego podobnego przypadku. Fundacja Życie i Rodzina jest w posiadaniu dokumentów, w których dyrekcja szpitala pisze, że urodzenia żywe z aborcji nie miały w placówce miejsca.
Teraz okazuje się, że to była kłamliwa zasłona dymna.
Kto i dlaczego zataił prawdę o narodzinach żywego dziecka? Czy po urodzeniu żywym sfałszowano dokumentację i wpisano, że doszło do urodzenia martwego?
Są to pytania do Prokuratury, której przekażemy kopie dokumentów, które posiada Fundacja i złożymy zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.
W wywiadzie dla „Wysokich Obcasów” Jagielska drwi z ludzi sumienia i mówi: „To nie jest państwo katotalibów i Kai Godek”. Z pewnością zgodzi się Pan ze mną, że aborterka z Oleśnicy głęboko się myli.
To jest nasze państwo – Pana i moje. I wielu innych ludzi, którzy nie stępili swojej wrażliwości na cierpienie najbardziej niewinnych i bezbronnych dzieci. I nie pozwolimy, aby prawda o aborcji została zamieciona pod dywan.
Przesyłam Panu nowy odcinek videobloga „Prolife bez cenzury”, gdzie przekazuję najnowsze wiadomości z Oleśnicy – to prawda, której boją się aborterzy.

Proszę, aby Pan nie milczał i nie zatrzymał prawdy tylko dla siebie – proszę koniecznie podać to nagranie dalej, aby zobaczyło je jak najwięcej osób.
===========================
Z wyrazami szacunku i pozdrowieniami,
![]() Kaja Godek ![]() www.RatujZycie.pl |
PS – Już dziś w Oleśnicy Publiczny Różaniec o zatrzymanie aborcji połączony z nabożeństwem majowym – w tej samej intencji.
Modlimy się i działamy – ora et labora – aby mordowanie dzieci się skończyło – w tym i w każdym innym szpitalu w naszej Ojczyźnie.
WSPIERAM
NUMER RACHUNKU BANKOWEGO: 47 1160 2202 0000 0004 7838 2230
NAZWA ODBIORCY: FUNDACJA ŻYCIE I RODZINA
TYTUŁEM: DAROWIZNA NA CELE STATUTOWE
DLA PRZELEWÓW Z ZAGRANICY:
IBAN:PL 47 1160 2202 0000 0004 7838 2230
KOD SWIFT: BIGBPLPW
MOŻNA TEŻ SKORZYSTAĆ Z SYSTEMÓW DO SZYBKICH PRZELEWÓW, BLIKA
LUB PŁATNOŚCI KARTAMI POD LINKIEM: https://ratujzycie.pl/wesprzyj/

Dlaczego Jagielska stosuje chlorek potasu?
Dlaczego Jagielska stosuje chlorek potasu? |
![]() |
Gizela Jagielska opowiedziała mediom jak doszło do tego, że w Oleśnicy zaczęli zabijać dzieci za pomocą zastrzyku z chlorku potasu w serca. Tak właśnie zabito Felka w 9-tym miesiącu ciąży. Jak się okazuje, wcześniej w trakcie jednej z aborcji wykonywanej przez zespół Jagielskiej bez stosowania trucizny, jedno z dzieci urodziło się żywe. Dziecko zmarło po pewnym czasie, ale było to makabryczne przeżycie dla zespołu aborterów, dlatego postanowili, że będą zabijać dzieci przed wywołaniem porodu. A jeszcze niedawno aborterzy twierdzili, że wywołanie przedwczesnego porodu, podczas którego dziecko na ogół przez kilka godzin się dusi, jest zabiegiem humanitarnym. Aborcja, zarówno ta z użyciem chlorku potasu, jak każda inna, jest okrutnym zabójstwem. Dlatego obowiązkiem ludzi sumienia jest powstrzymanie rzezi poczętych dzieci. Zbliżające się wybory będą okazją, żeby powstrzymać „koalicję chlorku potasu” od objęcia pełni władzy. ![]() Jak powiedziała: “Był krótki moment, kiedy nie stosowaliśmy chlorku potasu. Byłam przy jednej takiej aborcji w 26. tygodniu. Matka nie chciała, by to się odbyło bez podania chlorku potasu, ale my nie byliśmy jeszcze pewni, co możemy, a czego nie. I powiem tak: ani ja, ani nikt z mojego personelu nigdy więcej nie chcielibyśmy w czymś takim uczestniczyć.” Nie wiemy jak dokładnie mogły wyglądać te przerażające wydarzenia w Oleśnicy. Wiemy jednak jak takie aborcje, wykonywane przez wywołanie porodu i urodzenie żywego dziecka, wyglądały w innych szpitalach. Jak przed laty relacjonowała dla mediów Agata Rejman, położna szpitala w Rzeszowie, która odmówiła udziału w mordowaniu dzieci: “mordowane są nawet 5-, 6-miesięczne chore dzieci nienarodzone. Są wyciągane za nóżki z łona matki, często rozrywane na pół i wrzucane do wiadra. Jeśli się nim nie mieszczą, są w nim upychane.” Pani Rejman, która nie wyraziła zgody na udział w aborcjach, ze szczegółami zrelacjonowała jeden z mordów na dziecku, którego była zmuszona być świadkiem: “koleżanka twierdzi, że według niej po narodzinach to dzieciątko oddychało. Zauważyła podniesienie klatki piersiowej i łapanie oddechu – wspomina. – Dzieciątko zostało położone na metalowym stoliku, a my musiałyśmy asystować lekarzowi przy dalszym zabiegu, inaczej mogłybyśmy zostać oskarżone o narażenie pacjentki na utratę życia. Potem znowu wróciłyśmy do tego dzieciątka, musiałyśmy znaleźć największe wiadro w szpitalu, bo to było duże dziecko.” Od tego czasu w dziedzinie mordowania dzieci w łonach matek nastąpił “postęp”. Zamiast wywoływać poród i czekać, aż dziecko umrze z uduszenia, zagłodzenia lub wyziębienia w wiadrze, wykonuje mu się zastrzyk w serce z chlorku potasu. Chlorek potasu to substancja wykorzystywana np. do przeprowadzania kary śmierci oraz do uśmiercania zwierząt. W przypadku kary śmierci skazanemu przed zastrzykiem podaje się znieczulenie. Zwierzę przed podaniem chlorku potasu jest usypiane. Tymczasem dziecko w łonie matki nie otrzymuje podobnych „ulg”. Wstrzyknięcie dziecku chlorku potasu prowadzi do zawału serca, w wyniku którego dziecko umiera. Po wstrzyknięciu chlorek potasu natychmiast pobudza układ nerwowy, co sprawia ogromny ból. Następnie osoba zaczyna mieć problemy z oddychaniem. Dzieje się tak przez skurcze serca, które uniemożliwiają normalny przepływ tlenu. Taka osoba zaczyna się dusić. Pojawiają się również drgawki. Jakby tego było mało, drażniące właściwości substancji wywołują piekący ból. Procesowi towarzyszy również odczucie określane jako „rozrywanie serca od środka”. Chlorek potasu ostatecznie doprowadza do śmierci przez niedotlenienie mózgu, co kończy się śmiercią. W ten sposób z rąk Gizeli Jagielskiej zginął Felek. W dziewiątym miesiącu ciąży rozwinięty układ nerwowy pozwala odczuwać dziecku ból, tak samo jak nam. Od momentu podania chlorku potasu dziecko intensywnie rzuca się w łonie matki aż do śmierci. Testem, który pokazuje stan moralny społeczeństwa, jest stosunek do najsłabszych. Najsłabszym ze słabych jest dziecko w łonie matki, które nie może nawet zawołać o pomoc. W dzisiejszym świecie niewinne dzieci są traktowane gorzej od skazańców i zwierząt. W Polsce można zabić każde dziecko do końca ciąży. Jeśli chcemy, aby Polska trwała, musimy zacząć od odbudowy moralności. Stosunek do dzieci w łonach matek nie jest „kwestią zastępczą”. Jest fundamentem moralnym narodu. Wbrew zapisom konstytucyjnym kodeks karny traktuje dziecko przed narodzeniem jak rzecz, którą dowolnie może dysponować matka. Oczywiście wykorzystują tę sytuację inni, przymuszając lub namawiając matki do aborcji, bo dziecko mogłoby się stać problemem dla nich. Dlatego nasza Fundacja działa na rzecz przebudzenia moralnego Polaków. W sobotę 10 maja przeszliśmy ulicami Oleśnicy odmawiając Drogę Krzyżową. Na zdjęciu powyżej może Pan zobaczyć bardzo wymowne zdjęcie, zrobione przez fotoreportera Gazety Wyborczej, jak klęczymy przed wejściem do szpitala w Oleśnicy, a za naszymi plecami stoi policja, która ochrania tę placówkę i zapewnia swobodę wykonywania kolejnych aborcji. Walczymy jednak nie tylko w Oleśnicy, ale w całym kraju. W ciągu najbliższych 2 tygodni publiczne modlitwy i akcje informacyjne odbędą się m.in. w: Dynowie, Tomaszowie Mazowieckim, Lublinie, Chełmie, Rudzie Śląskiej, Mielcu, Kielcach, Wieliczce, Zabrzu, Dęblinie, Tychach, Słomnikach, Bielsku-Białej, Zgierzu i Strykowie. Szczegółowy harmonogram akcji na naszej stronie. Oprócz tego, odbywają się kolejne kampanie furgonetkowe oraz billboardowe. Kontakt z prawdą o aborcji budzi sumienia i ma bezpośredni wpływ na życiowe decyzje Polaków, w tym na decyzje wyborcze. Trzeba docierać do milionów kolejnych osób i ukształtować ich sumienia, zanim zostaną one zniszczone i zainfekowane przez aborcyjną propagandę. Kluczowe jest przebudzenie sumień polityków, aby stanęli w obronie dzieci i podjęli działania na rzecz realnej ochrony życia w Polsce. Proszę Pana o wsparcie naszych działań. W najbliższym czasie potrzebujemy ok. 17 000 zł. Może Pan przekazać 50 zł, 100 zł, 200 zł, lub dowolną inną kwotę, jaka jest dla Pana obecnie możliwa, aby umożliwić nam dotarcie do sumień kolejnych Polaków i sprawienie, że aborcja stanie się dla nich czymś nie do pomyślenia. Numer konta: 79 1050 1025 1000 0022 9191 4667 Fundacja Pro – Prawo do życia ul. J. I. Kraszewskiego 27/22, 05-800 Pruszków Dla przelewów zagranicznych – Kod BIC Swift: INGBPLPW Z wyrazami szacunku ![]() ul. J. I. Kraszewskiego 27/22, 05-800 Pruszków stronazycia.pl |
Już jutro Droga Krzyżowa ulicami Oleśnicy

![]() |
Szanowny Panie Mirosławie! Już jutro (sobota 10 maja) w Oleśnicy odbędzie się publiczna Droga Krzyżowa ulicami miasta w intencji nawrócenia Gizeli Jagielskiej i powstrzymania aborcjonistów. Po nabożeństwie przedstawimy plan dalszego działania w całej Polsce. Nasza akcja odbywa się w kluczowym momencie dla sprawy obrony życia w Polsce. Społeczeństwo jest wstrząśnięte zabójstwem Felka w 9-tym miesiącu ciąży. Minister zdrowia publicznie potwierdza, że aborcja jest legalna i dostępna de facto na żądanie do końca ciąży, do chwili porodu. Policja aresztuje za antyaborcyjne e-maile i komentarze w internecie. Prokuratura wszczyna procesy za transparenty na stadionach. Media podżegają do nienawiści, co skutkuje kolejnymi atakami na ludzi modlących się na ulicach. Aborcyjna koalicja chce zwycięstwa Trzaskowskiego w wyborach i zaprowadzenia totalitarnej cenzury. Dlatego to właśnie TERAZ musimy zmobilizować się do działania. Niezbędna jest także modlitwa o przebudzenie sumień, odnowę moralną i siły do dalszej walki. Rozpoczynamy jutro (sobota) o godz. 12:00 pod Sądem Rejonowym w Oleśnicy, ul. 3 Maja 48/49. To tu będziemy rozważać pierwszą stację Drogi Krzyżowej – Pan Jezus na śmierć skazany. Żydzi, aby skazać Jezusa na śmierć potrzebowali wyroku Piłata. Piłat wiedział, że Jezus jest niewinny, ale skazał Go na śmierć ze strachu przed tłumem domagającym się ukrzyżowania. Podobne sytuacje widujemy dziś, gdy rozpasana tłuszcza, podburzana przez media, wrzeszczy: “abortuj, abortuj!”. Kto wydaje dziś wyrok śmierci na niewinne dzieci? Wystarczy zaświadczenie od lekarza i życzenie matki. Izabela Leszczyna, która pełni funkcję Ministra Zdrowia, wydała wytyczne nakazujące ginekologom wykonanie wyroku. Jeśli ginekolog będzie zwlekał z zabiciem dziecka, zajmie się nim prokurator, który otrzymał wytyczne od Adama Bodnara, Prokuratora Generalnego. Przypomina to nam okrzyki Żydów «Jeżeli Go uwolnisz, nie jesteś przyjacielem cezara”. Pod presją znajdują się również sędziowie. W budynku sądu w Oleśnicy odbyło się wiele rozpraw przeciwko naszym wolontariuszom. W wielu zostaliśmy uniewinnieni, w innych skazani. Aborterzy pozostają bezkarni. Rozważania i modlitwy kolejnych stacji Drogi Krzyżowej będziemy odmawiać idąc dalej ulicami miasta. Przejdziemy również pod szpitalem, w którym celowo i z premedytacją zabito Felka w 9-tym miesiącu ciąży. Gizela Jagielska wykonała mu zastrzyk w serce z chlorku potasu. Felek to jednak nie jedyna ofiara aborcji w oleśnickim szpitalu. W latach 2016-2024 w Oleśnicy zabito poprzez aborcję aż 511 dzieci. Po nabożeństwie Drogi Krzyżowej odbędzie się wiec, na którym przedstawimy plan dalszego działania w celu powstrzymania aborcji i aborcjonistów. W działania te będzie mógł się włączyć każdy. Trzeba stanąć do walki i osobiście włączyć się w obronę życia. Liczba aborcji szybko rośnie nie tylko w Oleśnicy, ale w szpitalach na terenie całej Polski. Złe prawo zezwala na zamordowanie dziecka na żądanie do końca ciąży, do chwili porodu. Wystarczy tylko jedno zaświadczenie od lekarza. Jeżeli będziemy bierni, aborcjoniści będą mordować kolejne dzieci i niewinnych ofiar będzie coraz więcej. Papież Jan Paweł II mówił, że naród, który zabija własne dzieci, jest narodem bez przyszłości. Musimy powstrzymać zabijanie dzieci. Dlatego proszę Pana o przyjazd jutro do Oleśnicy. Jeżeli nie może Pan osobiście stawić się na Drodze Krzyżowej, prosimy o modlitwę i w miarę możliwości finansowe wsparcie naszych działań. Tylko w kwietniu w całej Polsce zorganizowaliśmy ponad 50 publicznych akcji informacyjnych i modlitw różańcowych. Na maj zaplanowaliśmy kilkadziesiąt kolejnych takich wydarzeń. Szczegółowy harmonogram (na bieżąco aktualizowany, dodawane są kolejne akcje) można znaleźć na naszej stronie. Oprócz tego trwa nasza mobilna kampania informacyjna z użyciem furgonetek oraz wywieszane są kolejne wielkoformatowe billboardy przy ruchliwych trasach. Cały czas toczą się procesy przeciwko nam. Jesteśmy werbalnie i fizycznie atakowani na ulicach, a policja wszczyna postępowania… przeciw nam. To wszystko stanowi dla nas wielkie wyzwanie, również finansowe i organizacyjne. Proszę Pana o przekazanie 50 zł, 100 zł, 200 zł, lub dowolnej innej kwoty, aby umożliwić nam te działania na rzecz zmiany świadomości Polaków, powstrzymania mordowania dzieci w łonach matek i nawrócenia aborcjonistów. Numer konta: 79 1050 1025 1000 0022 9191 4667 Fundacja Pro – Prawo do życia ul. J. I. Kraszewskiego 27/22, 05-800 Pruszków Dla przelewów zagranicznych – Kod BIC Swift: INGBPLPW Z wyrazami szacunku ![]() Fundacja Pro – Prawo do życia ul. J. I. Kraszewskiego 27/22, 05-800 Pruszków stronazycia.pl |
Oleśnica 18 maja: Publiczny Różaniec i „Majowe” o zatrzymanie aborcji

Szanowny Panie, Drogi Obrońco Życia Dzieci!
To będzie wyjątkowe wydarzenie. Publiczny Różaniec o zatrzymanie aborcji w Oleśnicy odbywa się regularnie w każdą III niedzielę miesiąca. Tym razem wypada dokładnie w dniu wyborów prezydenckich. Połączymy go z Nabożeństwem Majowym i będziemy modlić się o zatrzymanie aborcji w Oleśnicy, w całej Polsce i na świecie.

Publiczny Różaniec i Nabożeństwo Majowe o zatrzymanie aborcji odbędzie się w niedzielę 18 maja o godzinie 14:30 pod szpitalem w Oleśnicy – ul. Armii Krajowej 1.
Pod murami budynku, w którym zabity został maleńki Felek i gdzie do dziś zabija się zastrzykiem z chlorku potasu kolejne niewinne dzieci, będziemy błagać Matkę Bożą o pomoc w zahamowaniu tej najgorszej zbrodni na świecie.
Czy wie Pan, co robi w tej chwili Gizela Jagielska? Produkuje mnóstwo filmików na swoje profile w mediach społecznościowych. W wielu nagraniach miesza wykonywanie aborcji z praktyką położniczą w przypadku poronień.
To znana strategia środowisk aborcyjnych – chcą sprawić, aby w powszechnej świadomości zatarła się różnica pomiędzy śmiercią z przyczyn naturalnych a bestialskim mordem na dziecku, któremu wbija się igłę w serce i wpompowuje tam truciznę. Taką samą propozycję aborterzy mają dla rodziców: proponują przeżywanie żałoby po zamordowanym dziecku dokładnie w taki sam sposób, jakby dziecko samo zmarło.
O fałszywej żałobie, balonikach na pogrzebie Felusia i próbie pomieszania pojęć pisałem więcej w tekście, który znajduje się na portalu RatujZycie.pl:
https://ratujzycie.pl/abortowany-felek-i-falszywa-zaloba/.
Jako obrońcy życia jesteśmy powołani do tego, aby nigdy nie pozwolić, by kłamstwa aborterów wygrały z prawdą.
18 maja pod szpitalem w Oleśnicy dajmy świadectwo prawdzie i błagajmy Matkę Bożą o zatrzymanie zbrodni aborcji.
W Kościele Katolickim przeżywamy teraz okres wielkanocny. Nie traćmy nadziei, bo Życie zawsze na koniec zwycięża ze śmiercią.
Z wyrazami szacunku i pozdrowieniami,
![]() Krzysztof Kasprzak Fundacja Życie i Rodzina www.RatujZycie.pl |
PS – Być może pojawi się u Pana pytanie: a co z ciszą wyborczą? Cisza wyborcza oznacza wyłącznie zakaz agitacji za konkretnymi kandydatami. Modlić się o zatrzymanie aborcji można i trzeba zawsze. A szczególnie w dniach, gdy decyduje się przyszłość Polski.
WSPIERAM
NUMER RACHUNKU BANKOWEGO: 47 1160 2202 0000 0004 7838 2230
NAZWA ODBIORCY: FUNDACJA ŻYCIE I RODZINA
TYTUŁEM: DAROWIZNA NA CELE STATUTOWE
DLA PRZELEWÓW Z ZAGRANICY:
IBAN:PL 47 1160 2202 0000 0004 7838 2230
KOD SWIFT: BIGBPLPW
MOŻNA TEŻ SKORZYSTAĆ Z SYSTEMÓW DO SZYBKICH PRZELEWÓW, BLIKA LUB PŁATNOŚCI KARTAMI POD LINKIEM: https://ratujzycie.pl/wesprzyj/
Trzaskowski popiera zabijanie poczętych dzieci. Powstrzymaj go! W sobotę w Oleśnicy publiczna Droga Krzyżowa
![]() |
Szanowny Panie Mirosławie! Nasi wolontariusze zostali napadnięci w trakcie antyaborcyjnej akcji w Nysie. Jeden z napastników uderzył pięścią Adama, koordynatora akcji, a następnie zaatakował naszą wolontariuszkę! Agresorzy zareagowali tak na widok trzymanego przez naszych działaczy transparentu ze zdjęciem Rafała Trzaskowskiego i podpisem “Trzaskowski popiera zabijanie poczętych dzieci. Powstrzymaj go!”. Napastnicy to nas próbowali powstrzymać przed pokazywaniem tego baneru. Do wyborów zostało zaledwie 11 dni. Koalicja Tuska liczy na zwycięstwo Trzaskowskiego, które umożliwi wprowadzenie w Polsce zakazu mówienia prawdy o aborcji. Wkrótce akcje informacyjne oraz publiczne modlitwy mogą być już niemożliwe. Prześladowania już trwają i nasilają się – grzywny, aresztowania, procesy, przesłuchania. Jednocześnie pobłażliwie traktuje się bandytów. Dlatego trzeba działać TERAZ. Już w sobotę w Oleśnicy publiczna Droga Krzyżowa ulicami miasta. Po nabożeństwie przedstawimy plan dalszego działania w całym kraju. Proszę Pana o pomoc, zaangażowanie i wsparcie. Los Polski zależy od naszych osobistych decyzji podjętych dzisiaj. ![]() Panie Mirosławie, wybory już w przyszłą niedzielę. Rafał Trzaskowski oraz jego środowisko polityczne jak ognia unika pytań o aborcję i nie chce mówić publicznie o swoim poparciu dla zabijania dzieci w łonach matek. Twardy elektorat Trzaskowskiego, “wytresowany” medialnie do bezrozumnej nienawiści, reaguje agresją na widok prawdy. Jednak setki tysięcy ludzi w całej Polsce jest wstrząśniętych okrutnym zabójstwem Felka w 9-tym miesiącu ciąży w szpitalu w Oleśnicy. To ludzie, których decyzje wyborcze mogą zostać zmienione pod wpływem kontaktu z prawdą o aborcji. Dlatego nasilają się represje. Przed sądem w Oleśnicy przeciwko naszym wolontariuszom trwa 14 procesów za organizacje akcji informacyjnych i publicznych różańców pod wejściem do szpitala. Tydzień temu informowaliśmy, że Adam, który teraz został zaatakowany przez napastnika w Nysie, został skazany na 1000 zł grzywny za “zakłócanie spokoju” Gizeli Jagielskiej poprzez modlitwę pod szpitalem. Jednocześnie umorzono sprawę napastnika, który zaatakował naszych wolontariuszy podczas różańca w Oleśnicy. W całej Polsce przeciwko nam trwa ponad 80 procesów. Kilka dni temu prokuratura w Warszawie wszczęła postępowanie przeciwko kibicom Legii Warszawa za rzekome “pomówienie” Rafała Trzaskowskiego i Gizeli Jagielskiej. Kibice odpowiedzą przed sądem za wywieszenie w trakcie meczu transparentów z napisem “Jagielska = Mengele” oraz “Rafałek kazał zdejmować krzyże. Teraz udaje katolika, czy znacie bardziej fałszywego polityka?”. Zdaniem prokuratury takie napisy narażają Trzaskowskiego i Jagielską na “utratę zaufania” publicznego. Prześladowany jest także Grzegorz Braun, który wszedł do szpitala w Oleśnicy i usiłował powstrzymać Jagielską przed abortowaniem kolejnych dzieci. Prokurator Generalny Adam Bodnar publicznie zasugerował, aby następnym razem policja zareagowała i podjęła interwencję wobec Brauna nawet w sytuacji, kiedy ma on immunitet europosła! Sam immunitet ma z kolei zostać Braunowi odebrany na wniosek Bodnara, którzy przygotowuje już dokumenty, aby ukarać Brauna za interwencję w Oleśnicy. Zdaniem Bodnara wniosek w tej sprawie ma być gotowy w ciągu 10-12 dni. Warto także przypomnieć sprawę księdza z Podkarpacia, który został niedawno zakuty w kajdanki, wtrącony do aresztu, a następnie wywieziony na przesłuchanie za wysłanie e-maila do Jagielskiej. Po wykonaniu czynności policjanci zostawili księdza na ulicy 500 km od parafii. To rezultat specjalnej ochrony, jaką ma obecnie Jagielska, która zabiła Felka w 9-tym miesiącu ciąży zastrzykiem w serce z chlorku potasu. Jak przyznała Jagielska w wywiadzie dla Gazety Wyborczej, dostała konkretne wytyczne i wskazówki od policji, aby donosić na wszystkie podejrzane wiadomości, które do niej dochodzą oraz zwracać uwagę na wszelkie “nietypowe” wydarzenia i donosić na nie funkcjonariuszom. Aresztowanie księdza SB-ckimi metodami to najprawdopodobniej rezultat takiego właśnie donosu Jagielskiej. Te wszystkie wydarzenia to zapowiedź tego, co rząd Tuska chce zrobić w Polsce. Chce siłowej, prawnej i sądowej pacyfikacji mówienia prawdy o aborcji oraz jakichkolwiek działań w obronie życia, w tym również publicznej modlitwy. Wzorem mają być rozwiązania przyjęte w krajach Zachodu takich jak Francja, gdzie za mówienie prawdy o aborcji grozi więzienie lub 30 000 euro grzywny, lub Szkocja, gdzie zakazana jest nawet modlitwa w prywatnych domach (!) jeśli taki dom znajduje się wewnątrz “stref bezpieczeństwa”, jakimi otaczane są aborcyjne ośrodki śmierci. Jednocześnie rząd Tuska chce uczynić wszystkie szpitale w Polsce miejscami dzieciobójstwa na żądanie do końca ciąży na wzór szpitala w Oleśnicy. Każdy szpital ma być placówką śmierci, aborcja ma być domyślną procedurą dla kobiet w ciąży, a odmowa aborcji przez lekarza ma skutkować pozbawieniem go możliwości wykonywania zawodu. Aby zrealizować te plany, aborcjoniści potrzebują prezydenta Trzaskowskiego, który podpisze ustawy przeforsowane przez Sejm, w którym większość ma aborcyjna koalicja Tuska. Najbliższa przyszłość Polski zależy od naszego osobistego zaangażowania i decyzji każdego z nas. Dlatego musimy głośno mówić prawdę o aborcji, mobilizować społeczeństwo do działania oraz publicznie modlić się. Już w najbliższą sobotę 10 maja organizujemy Drogę Krzyżową ulicami Oleśnicy, w trakcie której będziemy modlić się o nawrócenie Jagielskiej i powstrzymanie aborcji. Po nabożeństwie odbędzie się wiec, podczas którego przedstawimy dalszy plan działań w całym kraju, w które każdy będzie mógł się włączyć. Zapraszam Pana do udziału w tym wydarzeniu. Dla grup zorganizowanych, które chciałyby przyjechać do Oleśnicy, pomożemy sfinansować autokar lub bus. Jeżeli nie może Pan osobiście wziąć udziału w Drodze Krzyżowej, proszę o wsparcie finansowe. W najbliższym czasie potrzebujemy ok. 19 000 zł. Tylko w kwietniu zorganizowaliśmy w całej Polsce ponad 50 ulicznych akcji informacyjnych i różańców. Do tego mobilne akcje furgonetkowa oraz kampanie billboardowe. Przeciwko nam toczy się ponad 80 procesów sądowych w całym kraju. Bez przerwy spływają kolejne wezwania na przesłuchania i wyroki. Napadają nas kolejni agresorzy, “wytresowani” do reagowania nienawiścią na widok prawdy o aborcji lub publicznej modlitwy przez media głównego nurtu. Dzisiaj to nas prześladują i atakują. Jeżeli jako społeczeństwo nie staniemy do walki, to wkrótce represje spadną na WSZYSTKICH ludzi, którzy odważą się w jakikolwiek sposób przeciwstawić aborcji. Już teraz wystarczy napisać komentarz w internecie albo wysłać e-mail, aby rano do naszych drzwi zapukała policja, zakuła w kajdanki i wywiozła do aresztu drugi koniec kraju (spotkało to księdza z Podkarpacia). Wystarczy wywiesić transparent w przestrzeni publicznej, aby prokurator skierował sprawę do sądu (spotkało to kibiców). Nasza przyszłość i przyszłość Polski zależą od naszych, osobistych decyzji i naszego zaangażowania. Do zwycięstwa zła potrzeba tylko tego, aby ludzie dobrzy nic nie robili. Dlatego proszę Pana o przekazanie 50 zł, 100 zł, 200 zł, lub dowolnej innej kwoty, jaka jest dla Pana obecnie możliwa, aby umożliwić nam dalszą walkę o życie, organizację Drogi Krzyżowej ulicami Oleśnicy, obronę wolontariuszy przed sądami oraz organizowanie niezależnych kampanii w całym kraju. Numer konta: 79 1050 1025 1000 0022 9191 4667 Fundacja Pro – Prawo do życia ul. J. I. Kraszewskiego 27/22, 05-800 Pruszków Dla przelewów zagranicznych – Kod BIC Swift: INGBPLPW Z wyrazami szacunku ![]() Fundacja Pro – Prawo do życia ul. J. I. Kraszewskiego 27/22, 05-800 Pruszków stronazycia.pl |
O karze śmierci na kanwie morderstw w Oleśnicy. Zorard

O karze śmierci na kanwie morderstw w Oleśnicy
Zorard 20 kwietnia, 2025 zorard/o-karze-smierci-na-kanwie-morderstw-w-olesnicy
Rozważanie odkrytej i nagłośnionej niedawno serii przerażających morderstw w Oleśnicy doprowadziło mnie nieoczekiwanie do zrozumienia dlaczego Kościół przez wieki nie potępiał kary śmierci.
Rozważmy bowiem sprawę z punktu widzenia nadprzyrodzonego.
Okrutna morderczyni małych dzieci, która nie tylko bez skrupułów mordowała je powodującymi cierpienia zastrzykami w serce lub innymi równie brutalnymi metodami ale dodatkowo – jak pokazuje wiele świadectw kobiet opublikowanych w Internecie – aktywnie poszukiwała kolejnych ofiar wmawiając matkom, że ich dzieci („płody”) są ciężko uszkodzone i sugerując również ich zabicie, otóż ta odrażająca potwora jest niewątpliwie istotą ludzką. Jako taka posiada nieśmiertelną duszę. Choć co do zbawienia lub – zwłaszcza – potępienia konkretnej duszy pewności mieć nie można, to jednak jej bezczelne wypowiedzi, całkowity brak skruchy a także bluźnienie Bogu każe w tym przypadku co najmniej powątpiewać w szanse jej zbawienia.
I jeżeli ta osoba będzie teraz przez innych złych ludzi utwierdzana w złu, utwierdzana w tym, że czyni tak naprawdę dobrze, że jej odrażające zbrodnie nie są zbrodniami to tym bardziej zwiększy się zatwardziałość jej serca i ma szansę do śmierci nie zwrócić się do ku Bogu, umrze więc w grzechu śmiertelnym, pozbawiona właściwie szansy na zbawienie.
Gdyby rzecz działa się w normalnym świecie, to podobna morderczyni po odkryciu jej zbrodni zostałaby przez sąd skazana sprawiedliwie na karę śmierci jako jedyną, która daje sprawiedliwe zadośćuczynienie za tak potworne, seryjne morderstwa szczególnie bezbronnych ofiar dając jednocześnie gwarancję bezpieczeństwa kolejnym potencjalnym ofiarom. To wymiar doczesnej sprawiedliwości.
Ale w wymiarze duchowym po otrzymaniu takiego wyroku choćby ze strachu byłaby szansa na skruchę, spowiedź i ostatnie namaszczenie przed jego wykonaniem. Tak więc w warstwie duchowej jej dusza miałaby większe szanse na zbawienie.
Muszę powiedzieć, że dla mnie samego ta konkluzja była zaskakująca, ale logicznie jest niepodważalna. Jeśli patrzymy z perspektywy doczesnej, w której nie ma nic po śmierci, wówczas można do pewnego stopnia (jest jeszcze aspekt sprawiedliwości) rozumieć przeciwników kary śmierci. Wszelako, jeśli spojrzeć z perspektywy nadprzyrodzonej, w której śmierć to tylko etap na drodze duszy, to wówczas ta kara może okazać się dla konkretnej duszy czymś, co zwiększa jej szanse na zbawienie!
Dr. Mengele wraca do pracy. 10 maja organizujemy w Oleśnicy Drogę Krzyżową ulicami miasta w intencji nawrócenia Jagielskiej i powstrzymania aborcji.
![]() |
Szanowny Panie Mirosławie! Aborcjoniści przez kilka dni mieli “problem praktyczny” – nie mieli do kogo wysyłać “pacjentek” z całej Polski na aborcję, gdyż Gizela Jagielska z Oleśnicy… była na urlopie. W związku z tym aborcje były wstrzymane. Jednak już dzień później Jagielska ogłosiła w mediach społecznościowych, że wraca “do pracy” z “nową energią do działania”. Życie kolejnych dzieci jest zagrożone. Dlatego 10 maja organizujemy w Oleśnicy Drogę Krzyżową ulicami miasta w intencji nawrócenia Jagielskiej i powstrzymania aborcji. Po nabożeństwie zaprezentujemy plan ogólnopolskich działań, w które każdy będzie mógł się włączyć. Sytuacja jest poważna – jeżeli kandydat aborcyjnej koalicji Rafał Trzaskowski wygra wybory, to organizacja takich akcji już wkrótce może być niemożliwa. Rząd Tuska nasila represje i potrzebuje tylko swojego prezydenta do tego, aby wzorem Zachodu wprowadzić w Polsce prawny zakaz mówienia prawdy o aborcji oraz modlitw pod aborcyjnymi ośrodkami śmierci. Musimy TERAZ mobilizować się do działania. ![]() Setki tysięcy osób są wstrząśnięte zabójstwem Felka w 9-tym miesiącu ciąży, którego Jagielska zabiła poprzez zastrzyk z trucizny w serce. Felek nie jest jednak jedyną ofiarą szpitala w Oleśnicy. Krwawy proceder trwa tam od dawna. Przed zabójstwem Felka w Oleśnicy abortowano tam już dzieci w 8-mym miesiącu ciąży, o czym nasza Fundacja informowała opinię publiczną. Tylko w latach 2023-2024 w Oleśnicy zabito poprzez aborcję 303 dzieci. W sumie, od kiedy Gizela Jagielska i jej mąż Łukasz Jagielski objęli kierownictwo nad oleśnicką ginekologią, abortowano tam 511 dzieci. Wcześniej w tej placówce w ogóle nie wykonywano aborcji. Felka zabito zastrzykiem w serce z chlorku potasu. Ale w Oleśnicy do abortowania dzieci używa się również innych, makabrycznych metod. Aborcje chirurgiczne są wykonywane w Oleśnicy przez odsysanie maszyną działającą podobnie do odkurzacza, ale posiadającą kilka razy więcej mocy. Podczas tej procedury dziecko jest wysysane z łona matki do zbiornika, w którym zbiera się krwawa miazga. Aborterzy z Oleśnicy chwalili się zabijaniem dzieci w ten sposób i publikowali filmy z takich aborcji. Inną metodą aborcji jest tzw. D&E, która polega na rozczłonkowaniu dziecka w zaawansowanej ciąży metalowymi szczypcami. Sprawa szpitala w Oleśnicy nie dotyczy tylko przeszłości i 511 ofiar, ale też teraźniejszości i przyszłości. W dalszym ciągu Gizela Jagielska “pracuje” i abortuje kolejne dzieci, czym jawnie chwali się w internecie. Co więcej, szpital w Oleśnicy jest modelową placówką, która ma wyznaczać standardy dla wszystkich innych szpitali w Polsce. Papież Jan Paweł II mówił, że naród, który zabija własne dzieci, jest narodem bez przyszłości. Trzeba stanąć do walki i powstrzymać dzieciobójstwo. Jest to bardzo ważne szczególnie teraz. Rząd Tuska chce, aby wszystkie szpitale w Polsce były takie jak Oleśnica. Od początku kadencji podejmuje również działania na rzecz spacyfikowania oporu wobec aborcji i wprowadzenia w Polsce prawnego zakazu mówienia prawdy na temat mordowania dzieci w łonach matek, wzorem najbardziej represyjnych państw Zachodu. Dla przykładu – we Francji za publicznie mówienie czym jest aborcja grozi do 2 lat więzienia i 30 000 euro grzywny. Powiązani z aborcyjną koalicją politycy i aktywiści żądają także objęcia aborcyjnych ośrodków śmierci specjalnymi przywilejami oraz otoczenia ich “strefami buforowymi”, tak jak na Zachodzie. W wielu państwach organizacja jakichkolwiek działań wewnątrz takiej strefy, takich jak różańce, akcje informacyjne czy kampanie skierowane na pomoc kobietom, automatycznie oznacza więzienie i wysokie grzywny finansowe. Co więcej, w krajach takich jak Szkocja prawnie zakazana jest również modlitwa nawet we własnym domu (!) jeśli znajduje się on wewnątrz takiej strefy w pobliżu ośrodka aborcyjnego. Do zrealizowania tych planów aborcyjna koalicja Tuska potrzebuje swojego prezydenta. Dlatego to właśnie teraz, po wstrząsającym zabójstwie Felka w 9-tym miesiącu i przed wyborami prezydenckimi, musimy mobilizować się do działania. W sobotę 10 maja organizujemy w Oleśnicy publiczną Drogę Krzyżową ulicami miasta w intencji nawrócenia Gizeli Jagielskiej i powstrzymania aborcjonistów. Po nabożeństwie odbędzie się wiec, na którym zaprezentujemy plan dalszych działań, w które każdy będzie mógł się włączyć. Jak Trzaskowski wygra wybory, to organizacja takich wydarzeń, podobnie jak akcji informacyjnych i różańców pod szpitalami, może nie być dłużej możliwa. Może nie być również możliwe dalsze mówienie prawdy o aborcji w przestrzeni publicznej i w mediach. Co każdy z nas może w tej sytuacji zrobić? 1) Przyjechać w sobotę 10 maja do Oleśnicy i wziąć udział w Drodze Krzyżowej. Szczegółowe informacje na temat wydarzenia na naszej stronie. Nasza Fundacja udzieli pomocy chętnym osobom z dojazdem do Oleśnicy (sfinansujemy autokar lub bus dla zorganizowanych grup). 2) Zmobilizować innych do przyjazdu do Oleśnicy 10 maja. Można w tym celu np. wydrukować z naszej strony plakat i rozwiesić go w swoim miejscu zamieszkania (prosimy o to szczególnie mieszkańców Śląska) lub pobrać wzór ogłoszenia zapraszającego na Drogę Krzyżową i rozesłać je swoim znajomym lub wyczytać w trakcie ogłoszeń parafialnych w najbliższą niedzielę. 3) Wesprzeć finansowo organizację Drogi Krzyżowej oraz niezależnych akcji i kampanii w całej Polsce, które każdego dnia organizują wolontariusze naszej Fundacji. Może Pan przekazać 50 zł, 100 zł, 200 zł, lub dowolną inną kwotę, aby umożliwić nam te działania i wywierać presję na powstrzymanie aborcji oraz nawrócenie aborcjonistów. Numer konta: 79 1050 1025 1000 0022 9191 4667 Fundacja Pro – Prawo do życia ul. J. I. Kraszewskiego 27/22, 05-800 Pruszków Dla przelewów zagranicznych – Kod BIC Swift: INGBPLPW Z wyrazami szacunku ![]() Fundacja Pro – Prawo do życia ul. J. I. Kraszewskiego 27/22, 05-800 Pruszków stronazycia.pl |
Wyrok za “zakłócenie spokoju” Gizeli Jagielskiej. Morderczyni dziecka strasznie przeszkadza Różaniec na ulicy.
Wyrok za “zakłócenie spokoju” Gizeli Jagielskiej |
![]() |
Szanowny Panie Mirosławie! Prawomocny wyrok sądu na ponad 1000 zł grzywny usłyszał nasz wolontariusz Adam za “zakłócenie spokoju” Gizeli Jagielskiej poprzez organizację publicznej modlitwy różańcowej pod wejściem do szpitala w Oleśnicy. Co najbardziej skandaliczne, wyrok dotyczy różańca, w trakcie którego nasi wolontariusze zostali napadnięci przez agresywnego mężczyznę i musieli się bronić z użyciem gazu. Adam został skazany, a w sprawie ataku bandyty sprawę umorzono. Na jaw wyszły także szczegóły policyjnego aresztowania księdza Grzegorza z Podkarpacia – kapłan został wyprowadzony z domu w kajdankach i aresztowany za wysłanie pod wpływem silnych emocji e-maila do Jagielskiej dotyczącego zabójstwa Felka w 9-tym miesiącu ciąży. Z aresztu wywieziono księdza na drugi koniec Polski na przesłuchanie, po czym pozostawiono go na ulicy 500 kilometrów od parafii. Te SB-ckie metody, połączone z prześladowaniami sądowymi, to sposób Tuska i prokuratora generalnego Bodnara na eskalację konfliktu z własnym społeczeństwem oraz pacyfikację oporu wobec mordowania dzieci w łonach matek. Trzeba mobilizować Polaków do oporu! ![]() Istotne w tym wyroku jest to, że sprawa dotyczy różańca, w trakcie którego doszło do głośnego napadu na naszych działaczy. Przypomnijmy – w trakcie modlitwy do naszej wolontariuszki Kasi podszedł agresywny mężczyzna. Złapał ją za rękę i usiłował wyrwać jej telefon. W jej obronie stanęli inni wolontariusze. Agresywny mężczyzna wdał się w szarpaninę z Adamem. Zaczął uderzać i popychać Adama, który w obronie siebie i innych użył gazu, co powstrzymało napastnika od kolejnych ataków. Napad nagrał się na naszej kamerze. Złożyliśmy zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa, ale sprawa została umorzona, gdyż w ocenie sądu napad na naszych wolontariuszy był uzasadnionym elementem “konfliktu światopoglądowego” na temat aborcji. Skazany za to został Adam, gdyż poprzez pokojowe zgromadzenie modlitewne “zakłócił spokój” aborterki Jagielskiej. Prześladowania za modlitwę i obronę życia nasilają się. W piątek Archidiecezja Przemyska opublikowała komunikat w sprawie aresztowania księdza Grzegorza z Podkarpacia, który pod wpływem silnych emocji związanych ze sprawą zabójstwa Felka w 9-tym miesiącu ciąży wysłał prywatny e-mail na adres Jagielskiej. Jak napisano w komunikacie kurii: “wyrażamy stanowcze oburzenie sposobem potraktowania wspomnianego księdza przez organy ścigania, całkowicie niewspółmierne do wymogów sytuacji i skrajnie represyjne w stosunku do ewentualnej odpowiedzialności za zarzucany mu czyn (…) zatrzymywanie księdza w jego domu rodzinnym, zakucie w kajdanki, przeszukanie plebanii, umieszczenie w areszcie w Krośnie celem przewiezienia następnego dnia ponad 500 km do Oleśnicy, aby przeprowadzić czynności procesowe, które mogły być wykonane w Krośnie, oraz pozostawienie ostatecznie kapłana po wykonaniu czynności procesowych na ulicy w Oleśnicy, uważamy za środek nieusprawiedliwionej represji, nieuzasadnionej przemocy i poniżenia, a tym samym przejaw walki z Kościołem Katolickim.” Panie Mirosławie, przypomina to SB-ckie metody z czasów PRL. Celem takich działań jest wysłanie czytelnego komunikatu do prześladowanych osób – macie milczeć. Tusk i jego ministrowie, w szczególności szef MSWiA i prokurator generalny Adam Bodnar, chcą spacyfikować opór wobec aborcji i reakcję społeczeństwa na zabójstwo Felka w Oleśnicy. Zbrodnia ta wstrząsnęła setkami tysięcy Polaków. Dlatego służby usiłują uciszyć sprawę i zatuszować temat, co dla rządzących jest teraz szczególnie istotne z uwagi na zbliżające się wybory prezydenckie. Rafał Trzaskowski, kandydat aborcyjnej koalicji, popiera aborcję na żądanie, a ministrowie Tuska wspierają Jagielską i aborcje do końca ciąży. W tej sytuacji trzeba budzić Polaków i mobilizować kolejne osoby do zdecydowanego działania oraz bezkompromisowego oporu wobec mordowania dzieci w łonach matek. Już 10 maja w Oleśnicy nasza Fundacja organizuje duże wydarzenie: publiczną Drogę Krzyżową ulicami miasta w intencji nawrócenia Jagielskiej i zatrzymania aborcji. Po nabożeństwie odbędzie się wiec, na którym przedstawimy plan dalszych działań na rzecz powstrzymania aborcjonistów, w które każdy będzie mógł się włączyć. W związku z Drogą Krzyżową przygotowaliśmy plakat informacyjny z zaproszeniem na to wydarzenie, który można pobrać z naszej strony, samodzielnie wydrukować i powiesić w swoim miejscu zamieszkania. Zachęcamy do tego wszystkie osoby, szczególnie mieszkańców Śląska, aby zmobilizować jak najwięcej ludzi do przyjazdu w sobotę 10 maja do Oleśnicy. Na naszej stronie przygotowaliśmy także projekt ogłoszenia zapraszającego do udziału w Drodze Krzyżowej, które można np. wyczytać w najbliższą niedzielę 4 maja na ogłoszeniach parafialnych w kościołach. Przypominamy, że chętnym osobom udzielimy wsparcia z dojazdem do Oleśnicy (sfinansujemy autokar lub bus dla zorganizowanych grup). Wystarczy zgłosić nam taką potrzebę za pomocą formularza na naszej stronie. Równolegle w całej Polsce kontynuujemy walkę o życie, prawdę i sumienia Polaków. W kwietniu w całym kraju zorganizowaliśmy 50 publicznych różańców i ulicznych akcji informacyjnych. Do tego uruchomiliśmy nową kampanię wielkoformatowych billboardów oraz mobilne kampanie informacyjne z użyciem furgonetek. Trzeba intensyfikować te działania. Dlatego proszę Pana o wsparcie: – organizacji Drogi Krzyżowej ulicami Oleśnicy (skupiamy się obecnie na promocji tego wydarzenia), – prowadzenia kolejnych akcji informacyjnych i publicznych różańców w całej Polsce, – obrony naszych wolontariuszy przed prześladowaniami sądowymi i policyjnymi. Może Pan przekazać 50 zł, 100 zł, 200 zł, lub dowolną inną kwotę, jaka jest dla Pana w obecnej sytuacji możliwa, i umożliwić nam kontynuowanie walki i mobilizowanie Polaków do opowiedzenia się przeciwko mordowaniu dzieci, bez jakichkolwiek kompromisów. Numer konta: 79 1050 1025 1000 0022 9191 4667 Fundacja Pro – Prawo do życia ul. J. I. Kraszewskiego 27/22, 05-800 Pruszków Dla przelewów zagranicznych – Kod BIC Swift: INGBPLPWZ wyrazami szacunku ![]() Fundacja Pro – Prawo do życia ul. J. I. Kraszewskiego 27/22, 05-800 Pruszków stronazycia.pl |
Rząd Tuska czynnie popiera aborcję, kata – Megele w spódnicy, a szykanuje obrońców życia dzieci.

Szanowny Panie, Drogi Obrońco Życia Dzieci!
Skandaliczne działanie organów ścigania wobec księdza Grzegorza. W ostatnim liście pisałem Panu, jak Policja ujęła księdza we wtorek po południu w domu Jego Rodziców i przewiozła na noc do aresztu w Krośnie. Następnego dnia rano konwojowali księdza 500 km do Oleśnicy na przesłuchanie w tamtejszej Prokuraturze.
Ale to nie wszystko.
Proszę wyobrazić sobie, że po przesłuchaniu – w środę pod wieczór – konwój odjechał, a księdza zostawili samego na ulicy w obcym mieście 500 km od domu… Ks. Grzegorz nie miał przy sobie nawet telefonu, bo został mu zarekwirowany “na potrzeby śledztwa” na kolejne 6 miesięcy.
A to wszystko dlatego, że wzburzony zabójstwem na maleńkim Felku napisał o kilka słów za wiele w mailu do Gizeli Jagielskiej.
Ale to były tylko słowa – i emocje, które odczuwa każdy normalny człowiek, gdy słyszy o morderstwie na dziecku. Tymczasem aborterka z Oleśnicy nie została nawet przesłuchana.
A wobec księdza zastosowano środki, jakie normalnie stosuje się wobec najgroźniejszych bandytów.
Ksiądz wrócił do domu tylko dzięki temu, że już na przesłuchaniu był ze swoim pełnomocnikiem, mógł zatem skontaktować się z bliskimi, gdy musiał zorganizować sobie samodzielnie transport z Oleśnicy do Krosna.
Drogi Panie,
Rząd Donalda Tuska popiera aborcję, popularyzuje ją, rozszerza bezprawnie interpretację prawa aborcyjnego, by zabijać dzieci do ostatniego dnia przed porodem, chroni aborterów, a represjonuje ich krytyków. Sposób potraktowania księdza Grzegorza miał na celu jedno: zastraszyć kapłana, który ma poglądy prolife i mógłby je przekazywać wiernym wokół siebie, szczególnie ludziom młodym. Zachowanie policji i prokuratury było skandaliczne.
W tej chwili pełnomocnik księdza przygotowuje zażalenie na zatrzymanie, a następnie przystąpi do obrony kapłana przed zarzutami, które zostaną mu postawione.
Fundacja Życie i Rodzina jest w kontakcie z ks. Grzegorzem i wiem na pewno: właśnie teraz potrzeba naszego masowego wsparcia dla kapłana, który wzburzył się aborcją wykonaną przez Gizelę Jagielską.
Proszę Pana już dziś o podpisanie petycji wsparcia dla księdza:
https://twojepetycje.pl/petycja/wspieramy-ks-grzegorza-nie-dla-represji-za-reakcje-na-aborcje/.
Niech poczuje, że jesteśmy i wspieramy.

Gdy już Pan podpisze petycję, proszę przesłać ją dalej i wrzucić na swoje profile na Facebooku, Twitterze (X) i innych mediach społecznościowych.
Dziś to kapłan z Krosna, jutro może to być każdy z nas. A w takim momencie poczucie, że ludzie są i wspierają – jest niezwykle ważne.
Bardzo proszę o wsparcie księdza już dziś. Właśnie teraz przeżywa wyjątkowo trudne dni…
Serdecznie Pana pozdrawiam,
![]() Krzysztof Kasprzak Fundacja Życie i Rodzina www.RatujZycie.pl |
PS – Jeszcze raz podaję link do petycji wsparcia dla ks. Grzegorza. Proszę o złożenie podpisu i podanie linka dalej: https://twojepetycje.pl/petycja/wspieramy-ks-grzegorza-nie-dla-represji-za-reakcje-na-aborcje/.
WSPIERAM
NUMER RACHUNKU BANKOWEGO: 47 1160 2202 0000 0004 7838 2230
NAZWA ODBIORCY: FUNDACJA ŻYCIE I RODZINA
TYTUŁEM: DAROWIZNA NA CELE STATUTOWE
DLA PRZELEWÓW Z ZAGRANICY:
IBAN:PL 47 1160 2202 0000 0004 7838 2230
KOD SWIFT: BIGBPLPW
MOŻNA TEŻ SKORZYSTAĆ Z SYSTEMÓW DO SZYBKICH PRZELEWÓW, BLIKA LUB PŁATNOŚCI KARTAMI POD LINKIEM: https://ratujzycie.pl/wesprzyj/

Minister[-ka] dzwoni – Jagielska abortuje na żądanie.
![]() |
Katarzyna Kotula, minister ds. równości w rządzie Tuska, powiedziała, że Gizela Jagielska z Oleśnicy wielokrotnie abortowała dzieci… na jej telefoniczną prośbę! Kotula zarzuciła przy tym “brak wiedzy” lekarzom, którzy chcieli ratować 9-miesięcznego Felka zabitego przez Jagielską. Minister dzwoni – Jagielska abortuje na żądanie. Wadliwe prawo zezwala na dzieciobójstwo do końca ciąży. Służby ochraniają aborcjonistów i prześladują obrońców życia. Oto Polska AD 2025. Papież Jan Paweł II mówił, że: „naród, który zabija własne dzieci, jest narodem bez przyszłości”. Jeżeli jako społeczeństwo nie zareagujemy i nie staniemy do walki, to czeka nas zagłada – demograficzna, moralna i cywilizacyjna. Dlatego nasza Fundacja organizuje w Oleśnicy publiczną Drogę Krzyżową w intencji nawrócenia Gizeli Jagielskiej i powstrzymania aborcji oraz podejmuje kolejne działania na rzecz mobilizacji Polaków do bezkompromisowego sprzeciwu wobec mordowania dzieci w łonach matek. ![]() “Doktor Gizela Jagielska, wielokrotnie, także dzięki moim telefonom, ratowała kobiety, które były w bardzo trudnej sytuacji.” “Ratunek” należy oczywiście w tym przypadku rozumieć jako zabicie dziecka poprzez aborcję. Kotula dodała przy tym, że lekarzom z Łodzi, którzy chcieli ratować życie Felka: “brakuje wiedzy”. Warto w tym momencie przypomnieć, że w ubiegłym roku Kotula opublikowała w mediach społecznościowych instruktaż dotyczący kupowania i zażywania nielegalnych pigułek aborcyjnych, wraz z numerem telefonu do grupy przestępczej, która zajmuje się ich dystrybucją wśród Polek. Minister w rządzie RP kieruje telefonem kobiety na dzieciobójstwo. Z powodu złego prawa takie aborcyjne zabójstwa dzieci są możliwe do końca ciąży w terminie porodu.Służby prześladują ludzi, którzy mówią prawdę o aborcji i upominają się o życie dzieci. Oto Polska AD 2025. Jan Paweł II nauczał, że: „naród, który zabija własne dzieci, jest narodem bez przyszłości”. Jaka przyszłość czeka nasz naród, jeśli będziemy biernie patrzeć na to, jak zabija się kolejne polskie dzieci? Jeśli będziemy bierni, to nie mamy przyszłości – upadniemy cywilizacyjnie i wymrzemy demograficznie, a tereny nad Wisłą za kilka pokoleń skolonizują przybysze z obcych nam kulturowo rejonów świata. To już się realnie dzieje w krajach Zachodu. Stanie się też u nas, jeśli będziemy milczeć i biernie się przyglądać. Wiele osób i środowisk powtarza od lat, że w sprawie aborcji musi być w Polsce “kompromis”, zgodnie z którym zamordowanie dziecka w łonie matki w pewnych przypadkach powinno być dozwolone i legalne. Przerażające efekty tego “kompromisu” cała Polska mogła niedawno widzieć w Oleśnicy, gdzie celowo i intencjonalnie zabito Felka w 9-tym miesiącu ciąży. “Kompromisowa” mentalność i polityka doprowadziła w praktyce do tego, że morduje się dzisiaj dzieci na żądanie w terminie porodu. Zbrodnia na Felku w Oleśnicy wstrząsnęła setkami tysięcy Polaków, w tym wieloma osobami, które do tej pory wspierały aborcję lub nie miały zdania na jej temat. Ta sprawa może być przełomowa dla obrony życia w Polsce. Może być, o ile jako społeczeństwo zmobilizujemy się do bezkompromisowej walki z zabijaniem dzieci. Dlatego nasza Fundacja 10 maja (sobota) organizuje w Oleśnicy duże wydarzenie – publiczną Drogę Krzyżową w intencji nawrócenia Gizeli Jagielskiej i powstrzymania aborcji. Po zakończeniu nabożeństwa odbędzie się wiec, na którym przedstawimy plan dalszego działania aby powstrzymać aborcjonistów. Zapraszam Pana do udziału w tym wydarzeniu. Jeśli potrzebuje Pan pomocy z dojazdem do Oleśnicy, prosimy o zgłoszenie takiej potrzeby za pomocą naszego formularza. Z kolei jutro (sobota 26 kwietnia) o godz. 10:00 pod szpitalem w Oleśnicy odbędzie się publiczny różaniec. Równolegle, organizujemy niezależne kampanie informacyjne i publiczne modlitwy różańcowe w całej Polsce. Tylko w ciągu najbliższych 3 dni akcje odbędą się w: Siedlcach, Zabrzu, Tychach, Ełku, Słomnikach, Gdańsku, Łukowie, Bielsko-Białej, Łomży, Mielcu, Dęblinie, Białymstoku i Kielcach. Szczegółowy harmonogram tych akcji można znaleźć na naszej stronie. Pan Jezus powiedział: “jeśli dwaj z was na ziemi zgodnie o coś prosić będą, to wszystkiego użyczy im mój Ojciec, który jest w niebie. Bo gdzie są dwaj albo trzej zebrani w imię moje, tam jestem pośród nich.” Powstrzymanie aborcji jest możliwe, ale musimy być konsekwentni i nieustępliwi w modlitwie i naszych akcjach. Ich organizacja to dla nas duże przedsięwzięcie logistyczne i finansowe. Dlatego proszę Pana o przekazanie 50 zł, 100 zł, 200 zł lub dowolnej innej kwoty, jaka jest obecnie dla Pana możliwa, aby umożliwić nam organizację Drogi Krzyżowej w Oleśnicy oraz przeprowadzenie kolejnych akcji w całej Polsce. Numer konta: 79 1050 1025 1000 0022 9191 4667 Fundacja Pro – Prawo do życia ul. J. I. Kraszewskiego 27/22, 05-800 Pruszków Dla przelewów zagranicznych – Kod BIC Swift: INGBPLPW Z wyrazami szacunku ![]() Fundacja Pro – Prawo do życia ul. J. I. Kraszewskiego 27/22, 05-800 Pruszków stronazycia.pl |
Sprawa działalności Jagielskiej w Oleśnicy. Komunikat Kurii Metropolitalnej. Szykany wobec księdza – przejaw walki z Kościołem.
Sprawa działalności Jagielskiej w Oleśnicy.
Jest komunikat Kurii po aresztowaniu księdza
dorzeczy/aborcja-w-olesnicy-komunikat-kurii-po-zatrzymaniu-ksiedza
Kuria Metropolitalna w Przemyślu opublikowała komunikat ws. zatrzymania kapłana Archidiecezji Przemyskiej. Chodzi o sprawę aborcji w szpitalu w Oleśnicy.
O sprawie zrobiło się głośno po interwencji europosła Grzegorza Brauna i posła Romana Fritza w szpitalu w Oleśnicy w sprawie aborcji wykonywanych w szpitalu.
Interwencja poselska ws. Jagielskiej i reakcja organów ściągania
Braun wszedł na oddział i zamknął się w pomieszczeniu administracyjnym z ginekolog Gizelą Jagielską, wicedyrektor placówki, która wstrzyknęła chlorek potasu w serce chłopcu, który był w 36. tygodniu życia prenatalnego. Relację z interwencji lider Korony zamieścił na swoim profilu na Facebooku, w sieci dostępne jest także nagranie pokazujące całość interwencji.
Śledztwo ws. przeprowadzenia aborcji z naruszeniem prawa prowadzi Prokuratura Rejonowa w Oleśnicy. Jednocześnie ta sama prokuratura bada podejrzenie zniesławienia i gróźb wobec Jagielskiej. Wśród osób wobec, których wykonywane są czynności jest ksiądz z Przemyśla. W jego przypadku doszło do zatrzymania w – zdaniem wielu komentujących – szokujących okolicznościach.
Poniżej treść oświadczenia Kurii Metropolitalnej w Przemyślu.
================================
Komunikat Kurii
W związku z działaniami podjętymi przez organy ścigania w stosunku do ks. Grzegorza, kapłana Archidiecezji Przemyskiej, a także wobec publikacji medialnych dotyczących związanych z nimi faktów, informujemy, że:
Korespondencja prywatna
– korespondencja mailowa ks. Grzegorza z podmiotami niekościelnymi była jego prywatną korespondencją, dlatego nie jesteśmy stroną postępowania, a o całym wydarzeniu dowiedzieliśmy się od osób postronnych. Stąd też nie odnosimy się do treści ewentualnych maili czy wypowiedzi ks. Grzegorza, gdyż są to jego prywatne opinie. Ewentualne rozstrzygnięcia w tych kwestiach pozostawiamy, do rozstrzygnięcia niezawisłemu Sądowi;
Skrajnie represyjne potraktowanie księdza
– wyrażamy stanowcze oburzenie sposobem potraktowania wspomnianego księdza przez organy ścigania, całkowicie niewspółmierne do wymogów sytuacji i skrajnie represyjne w stosunku do ewentualnej odpowiedzialności za zarzucany mu czyn. Uważamy, że było możliwym wezwanie księdza na przesłuchanie do miejscowej jednostki Policji czy Prokuratury i tam przeprowadzenie koniecznych czynności;
Przejaw walki z Kościołem Katolickim
– zatrzymywanie księdza w jego domu rodzinnym, zakucie w kajdanki, przeszukanie plebanii, umieszczenie w areszcie w Krośnie celem przewiezienia następnego dnia ponad 500 km do Oleśnicy, aby przeprowadzić czynności procesowe, które mogły być wykonane w Krośnie, oraz pozostawienie ostatecznie kapłana po wykonaniu czynności procesowych na ulicy w Oleśnicy, uważamy za środek nieusprawiedliwionej represji, nieuzasadnionej przemocy i poniżenia, a tym samym przejaw walki z Kościołem Katolickim.
Celem wywołanie medialnego linczu na księdzu
Ponadto uważamy, że celem tych działań było jedynie wywołanie medialnego linczu na księdzu. W naszej ocenie działania te były niczym nie usprawiedliwionym nadużyciem władzy przez organy ścigania. W tej bulwersującej sprawie nie zaistniały, naszym zdaniem, żadne przesłanki uzasadniające takie postępowanie wobec kapłana, gdyż nie ukrywał się, nie niszczył dowodów, jak również nie podejmował innych działań mających utrudnić postępowanie karne.
Pragniemy także nadmienić, że już na wstępnym etapie czynności zapobiegawczych, część mediów opisywała wyżej wspomniane zdarzenia, co może wskazywać na to, że był to przygotowany proces celem dyskredytacji kapłana Kościoła Katolickiego.
Organy ścigania a ataki na kapłanów
Wyżej opisane zdarzenie jest wyjątkowo bolesne dla naszej wspólnoty i odbieramy je jako atak na Kościół katolicki. Mamy nadzieję, że w przypadku coraz częściej mających miejsce regularnych ataków na kapłanów w postaci wyzwisk, zniesławień, gróźb karalnych, pobić i innych czynów przestępczych, organy ścigania będą zawsze z taką samą determinacją podejmowały czynności jak w przypadku wyżej wskazanym.
Księdza Grzegorza, Jego Rodzinę, księży i wiernych z Parafii w której pracuje, obejmujemy modlitwą i wszelakim wsparciem. Jednocześnie szczególną modlitwą obejmujemy śp. nienarodzone dziecko poddane aborcji oraz inne dzieci będące również ofiarami aborcji.
Oświadczenie podpisał ks. Bartosz Rajnowski, Rzecznik Kurii Metropolitalnej w Przemyślu.
Uwaga! Droga Krzyżowa w Oleśnicy 10 maja.
![]() |
Policja zatrzymuje kolejne osoby za publikację internetowych komentarzy na temat aborcjonistki Gizeli Jagielskiej z Oleśnicy, która zabiła 9-miesięcznego Felka zastrzykiem z trucizny w serce. Wedle informacji medialnych od wczoraj zatrzymano już co najmniej 4 osoby, w tym katolickiego księdza. Jednocześnie policja ochrania szpital, aby Jagielska mogła swobodnie zabijać kolejne dzieci oraz prześladuje naszych wolontariuszy. Rząd Tuska poprzez podległe mu służby eskaluje konflikt i ochrania zbrodniarzy. Liczni politycy opozycji mówią, że “prywatnie są za życiem” ale jednocześnie popierają “kompromis aborcyjny”, na mocy którego zabito Felka i ciągle zabija się kolejne dzieci. Wobec tego to my, zwykli Polacy, musimy stanąć do walki w obronie najmniejszych. Kiedy morduje się niewinnych, opór staje się obowiązkiem moralnym. Dlatego 10 maja nasza Fundacja organizuje w Oleśnicy publiczną Drogę Krzyżową ulicami miasta i wokół szpitala: w intencji nawrócenia Gizeli Jagielskiej oraz powstrzymania aborcji. Po jej zakończeniu odbędzie się wiec, na którym przedstawimy plan działania na rzecz zatrzymania aborcjonistów i ochrony dzieci. Zapraszam Pana do udziału w tym wydarzeniu. Osobom chcącym przyjechać do Oleśnicy udzielimy wsparcia. Jeżeli nie może Pan osobiście uczestniczyć, proszę zachęcić do tego znajomych i wesprzeć organizację akcji finansowo.Zamiast zatrzymać i postawić przed sądem Gizelę Jagielską, która celowo i intencjonalnie zabiła 9-miesięcznego Felka zastrzykiem trucizny w serce, policja dokonuje zatrzymań kolejnych osób, które publikowały w internecie komentarze na temat Jagielskiej i zabójstwa Felka. Wedle relacji medialnych, od wczoraj zatrzymano już co najmniej 4 osoby, w tym katolickiego księdza. W akcji biorą udział funkcjonariusze Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości. Policja natychmiast zgłosiła także do prokuratury transparent z napisem “Jagielska = Mengele”, jaki kibice Legii Warszawa wywiesili w poniedziałek w trakcie meczu na stadionie. Warto przypomnieć, że w zastrzykiem z trucizny zamordowany został w Auschwitz św. Maksymilian Kolbe, co budzi jednoznaczne skojarzenia ze zbrodnią w Oleśnicy. Służby natychmiast zareagowały też na interwencję Grzegorza Brauna kierując przeciwko niemu wniosek do prokuratury. Braun tydzień temu wszedł do szpitala i usiłował powstrzymać Jagielską przed zabijaniem kolejnych dzieci. Nieustannie prześladowani są także wolontariusze naszej Fundacji, przeciwko którym przed sądem w Oleśnicy toczy się 14 procesów za organizację akcji informacyjnych na temat aborcji pod wejściem do szpitala. Policja bez przerwy kieruje przeciwko nam kolejne wnioski o ukaranie. Aborcyjna koalicja Tuska chce w ten sposób spacyfikować wszystkich, którzy zabierają głos w sprawie okrutnego zabójstwa Felka w Oleśnicy i domagają się ukarania Jagielskiej. To również cios we wszystkich, którzy głośno mówią prawdę na temat aborcji. Chcą nas uciszyć, zamknąć nam usta i uniemożliwić działanie w przestrzeni publicznej oraz w internecie. Równolegle, wszystkie szpitale w Polsce mają zostać zamienione w aborcyjne ośrodki zagłady na wzór Oleśnicy. Mamy moralny obowiązek stawić temu opór i stanąć do walki. Papież Jan Paweł II mówił, że: “naród, który zabija własne dzieci, jest narodem bez przyszłości” i wzywał wszystkich Polaków do jednoznacznego opowiedzenia się za życiem. W aktualnej sytuacji bierność oznacza przyzwolenie na mordowanie kolejnych dzieci. Dlatego nasza Fundacja 10 maja (sobota) organizuje w Oleśnicy duże wydarzenie – publiczną Drogę Krzyżową w intencji nawrócenia Gizeli Jagielskiej i powstrzymania aborcji. Po zakończeniu nabożeństwa odbędzie się wiec, na którym przedstawimy plan dalszego działania na rzecz powstrzymania aborcjonistów. Za pomocą tej akcji chcemy: – Modlić się o powstrzymanie aborcji i nawrócenie aborcjonistów, w szczególności Gizeli Jagielskiej, – Dotrzeć z prawdą do zwolenników zabijania dzieci, – Przebudzić sumienia zwolenników “kompromisu aborcyjnego” i zmobilizować ich do działania, – Tuż przed I turą wyborów postawić kandydatów na prezydenta RP oraz ich środowiska polityczne przed fundamentalnym pytaniem: czy popierają aborcję i co zamierzają zrobić w sprawie mordowania dzieci w łonach matek? W dalszej kolejności zamierzamy umożliwić wszystkim Polakom udział w ogólnopolskiej akcji na rzecz ratowania dzieci i powstrzymania aborcji. Rozpoczęcie: 10 maja (sobota), godzina 12:00 Miejsce: Pod Sądem Rejonowym w Oleśnicy, ul. 3 Maja 48/49 Następnie: Droga Krzyżowa ulicami miasta, w tym przejście pod Szpitalem Po zakończeniu nabożeństwa: wiec Uwaga! Z przyczyn niezależnych od nas harmonogram może ulec zmianie. Prosimy o wypełnienie formularza abyśmy mogli poinformować Państwa o ewentualnych zmianach. Zapraszam Pana do udziału w tym wydarzeniu. Udzielimy Panu wszelkich informacji i pomocy, jeśli przyjedzie Pan do Oleśnicy z daleka. Prosimy tylko o zgłoszenie potrzeby pomocy z dojazdem za pomocą formularza. Równolegle do działań w Oleśnicy nasza Fundacja organizuje w całej Polsce kolejne niezależne kampanie informacyjne i publiczne modlitwy różańcowe w intencji powstrzymania aborcji oraz przemiany serc wszystkich ludzi uwikłanych w proceder aborcji. Pan Jezus powiedział: “jeśli dwaj z was na ziemi zgodnie o coś prosić będą, to wszystkiego użyczy im mój Ojciec, który jest w niebie. Bo gdzie są dwaj albo trzej zebrani w imię moje, tam jestem pośród nich.” Powstrzymanie aborcji jest możliwe, ale musimy być konsekwentni i nieustępliwi w modlitwie i naszych akcjach. Jeżeli nie może Pan osobiście przyjechać do Oleśnicy 10 maja, proszę zachęcić do tego znajomych i wesprzeć organizację naszych akcji finansowo: Dlatego proszę Pana o przekazanie 50 zł, 100 zł, 200 zł lub dowolnej innej kwoty, jaka jest obecnie dla Pana możliwa, aby umożliwić nam organizację Drogi Krzyżowej w Oleśnicy oraz przeprowadzenie kolejnych akcji w całej Polsce. Numer konta: 79 1050 1025 1000 0022 9191 4667 Fundacja Pro – Prawo do życia ul. J. I. Kraszewskiego 27/22, 05-800 Pruszków Dla przelewów zagranicznych – Kod BIC Swift: INGBPLPWZ wyrazami szacunku ![]() Fundacja Pro – Prawo do życia ul. J. I. Kraszewskiego 27/22, 05-800 Pruszków stronazycia.pl |
==============================



Ksiądz zatrzymany za mejla do Jagielskiej. Brutalne szykany policji. Kat dzieci – na wolności.
Ksiądz zatrzymany za mejla do Jagielskiej.
Godek ujawniła szokujące informacje.
„To jakieś nowe standardy?”
24.04.2025 ksiadz-zatrzymany-za-mejla-do-jagielskiej-szokujace-informacje

Działaczka pro-life Kaja Godek ujawniła nowe informacje na temat księdza z Krosna, który został zatrzymany w związku z mejlem wysłanym do ginekolog Gizeli Jagielskiej. „To jakieś nowe standardy? Czy forma szykan?” – pyta redaktor naczelny nczas.info Tomasz Sommer.
Jak już informowaliśmy służby zatrzymały księdza z Krosna, który – jak poinformowała w swych mediach społecznościowych Godek – „napisał niekulturalnego maila” do dr Jagielskiej. Działaczka pro-life podkreśliła, że „treści maila autorstwa ks. Grzegorza nie da się bronić, był pisany ewidentnie pod wpływem dużych emocji”.
Nie zmienia to jednak obrazu tego, jak duchowny został potraktowany. Godek relacjonowała, że policja przyjechała do domu rodziców księdza, który był u nich z poświąteczną wizytą. „Radiowóz pojechał zatem pod dom przerażonej matki, na oczach innych członków rodziny. Księdza już nie było, bo skończył obiad i ruszył w drogę powrotną na parafię. Zawrócił jednak do matki zaalarmowany jej telefonem, że są tu panowie, szukają go i pytają, gdzie laptop i telefon. Doszło do zatrzymania i umieszczenia ks. Grzegorza w areszcie w Krośnie” – napisała w mediach społecznościowych.
Następnie duchowny był transportowany przez kilka godzin w konwoju z podkarpacia na Dolny Śląsk, „bo czynności prowadzone są w Oleśnicy i nie dało się przesłuchać księdza na komendzie w miejscu jego zamieszkania. Trzeba było zorganizować konwój”.
Czytaj więcej: Aresztowali księdza za maila do Gizeli Jagielskiej i wiozą w konwoju z Krosna do Oleśnicy
W środę wieczorem Godek opublikowała kolejne informacje na temat duchownego. Okazuje się, że ksiądz po przewiezieniu kilkuset kilometrów i przesłuchaniu został po prostu zwolniony. „Policjanci zwinęli konwój i pojechali z powrotem do Krosna, a księdza zostawili, przecież nie są taksówką, już nie konwojują, więc odjeżdżają i tyle” – napisała Godek.
„Z Oleśnicy do Krosna jest tylko 500 km, dorosły człowiek, jakoś sobie poradzi, nawet późnym wieczorem. Ksiądz bez telefonu, bo został mu zarekwirowany na pół roku. Na szczęście był z pełnomocnikiem, więc miał jakikolwiek kontakt ze światem” – dodała.
Działaczka pro-life poinformowała w swych mediach społecznościowych, że księdzu postawiono trzy zarzuty. Chodzi o znieważenie oraz zniesławienie dr Jagielskiej, a także kierowanie pod jej adresem gróźb karalnych.
„Ma też dozór policyjny i musi się meldować na komisariacie w Krośnie co 2 tygodnie. Ponadto nie może się zbliżać do Jagielskiej, a także ma zakaz wypowiadania się na temat szpitala w Oleśnicy” – przekazała pani Godek.
Do sprawy odniósł się redaktor Sommer. „Czyli policja porywa człowieka, wiezie go na przesłuchanie pół tysiąca kilometrów, po czym zostawia go na miejscu bez telefonu? To jakieś nowe standardy? Czy forma szykan?” – zapytał na portalu X.
https://twitter.com/GodekKajaU/status/1915127714002211206/photo/1
Wpis
Rozmowa

Czyli policja porywa człowieka, wiezie go na przesłuchanie pół tysiąca kilometrów, po czym zostawia go na miejscu bez telefonu? To jakieś nowe standardy? Czy forma szykan?
Cytuj

Kaja Godek
@GodekKaja
Raport z uśmiechniętej Polski. Ks. Grzegorz po przesłuchaniu w Prokuraturze w Oleśnicy został zwolniony. Usłyszał, że może już sobie wrócić do domu. Policjanci zwinęli konwój i pojechali z powrotem do Krosna, a księdza zostawili, przecież nie są taksówką, już nie konwojują, więc
„Wytyczne na zabijanie dzieci”. Prof. Chazan o dramacie w oleśnickim szpitalu: to jest po prostu straszne.
„Wytyczne na zabijanie dzieci”.
Prof. Chazan o dramacie w oleśnickim szpitalu: to jest po prostu straszne.
18 kwietnia 2025 politykapolska/wytyczne-na-zabijanie-dzieci

Komentując dla portalu Niezalezna.pl dramatyczne okoliczności przeprowadzenia aborcji w dziewiątym miesiącu ciąży w szpitalu w Oleśnicy, prof. Bogdan Chazan podkreśla, że z punktu widzenia etycznego, „nie ma zasadniczej różnicy” między aborcją wykonaną we wczesnej lub późnej fazie ciąży.
Przyznaje jednocześnie, że lekarz, która jej dokonała stworzyła „własne, niezależne standardy, polegające na zabiciu donoszonego dziecka”. Jako jedną z przyczyn tragedii wskazuje wytyczne ministerstwa zdrowia „ukierunkowane na zabijanie w Polsce możliwie dużej liczby dzieci przed ich urodzeniem”.
W szpitalu w Oleśnicy ginekolog-położnik Gizela Jagielska, która jest jednocześnie wicedyrektorem placówki dokonała zabiegu tzw. aborcji w 36. tygodniu ciąży. Uzasadnieniem do wykonania tej „procedury medycznej” była przesłanka psychiatryczna, wskazująca na zagrożenie dla zdrowia ciężarnej kobiety. Zabieg wykonano aplikując dziecku wprost do serca zastrzyk z chlorkiem potasu.
Śledztwo w sprawie przeprowadzenia w szpitalu w Oleśnicy aborcji z naruszeniem prawa prowadzi Prokuratura Rejonowa w Oleśnicy.
Po ludzku – straszne
Ginekolog i położnik prof. Bogdan Chazan zaznaczył w rozmowie z portalem Niezalezna.pl, że ta bulwersująca sprawa „ma cały szereg aspektów”. – jeśli chodzi o aspekt prawny, to co prawda, zgodnie z ustawą o ochronie dziecka poczętego i warunkach dopuszczalności przerwania ciąży mówi się o tym, że w przypadku zagrożenia dla zdrowia i życia nie obowiązuje czas ciąży, w którym aborcja zgodnie z prawem może być wykonana. Ale z drugiej strony trzeba też pamiętać, że nie można na jednej szali kłaść czyjegoś zdrowia i czyjegoś życia – powiedział lekarz.
– Jeśli chodzi o zdrowie psychiczne, to ono jest trudno mierzalne. Według informacji z NFZ, większość aborcji dokonywanych w szpitalu w Oleśnicy w oparciu o tzw. przesłankę psychiatryczną było wykonywanych ze względu na – cytuję: „zaburzenia adaptacyjne w ciąży”. W większości ciąż pojawiają się pewne trudności, przemyślenia, są jakieś problemy, zapytania: jak teraz będzie z karierą, szkołą, pracą? Ale to nie znaczy, że pewne trudności z zaadoptowaniem się do stanu oczekiwania na dziecko, mają wypełniać zasady zawarte w ustawie i uzasadniać zabicie człowieka – absolutnie nie. Prawnicy, którzy się na ten temat teraz wypowiadają, twierdzą, że to, co pani doktor zrobiła, to zabicie dziecka.
Prof. Chazan podkreśla, że z punktu widzenia etycznego, „nie ma zasadniczej różnicy między aborcją wykonaną we wczesnej ciąży, a aborcją wykonaną w późnej ciąży”. – W obu przypadkach zabija się dziecko i naganność, okropność tej procedury jest taka sama – ocenił.
– Ale jednak w sytuacji, kiedy mamy do czynienia z dzieckiem donoszonym, zdolnym do życia poza organizmem matki, a dodatkowo używa się procedury polegającej na wbiciu igły do klatki piersiowej i podaniu do serca chlorku potasu, to jest po prostu po ludzku straszne.
Nie było zagrożenia dla życia
Prof. Chazan przypomniał w tym kontekście zbrodnie dokonaną przez Niemców na św. Maksymilianie Kolbe, który także został zabity w celi śmierci zastrzykiem dosercowym. – Co prawda nie z chlorku potasu, tylko fenolu, ale tego typu procedura budzi w Polakach jak najgorsze wspomnienia skojarzenia – powiedział.
Ginekolog podkreślił, że w przypadku tzw. aborcji, której dokonano w szpitalu w Oleśnicy „nie istniało zagrożenie dla życia kobiety”. – Było zagrożenie dla zdrowia psychicznego w subiektywnej opinii matki i psychiatry – ocenił.
Dziecko mogło żyć
Pytany czy lekarz mogła postąpić inaczej, umożliwiając urodzenie się żywego dziecka, nasz rozmówca przypomniał, że takie rozwiązanie proponował prof. Piotr Sieroszewski – „kierownik kliniki łódzkiej, prezes Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników, wybierany przez wszystkich lekarzy ginekologów na to stanowisko”.
Jego zdaniem, tego typu procedura z punktu widzenia prawnego i etycznego nie była właściwa i należało wykonać cięcie cesarskie. Polskie Towarzystwo Ginekologów i Położników tworzy dla lekarzy pewne standardy postępowania, pewne wytyczne, do których lekarze ginekolodzy powinni się stosować. I tutaj tego typu orzeczenie prezesa wydaje się być wiążące dla nas ginekologów. No ale pani doktor Gizela postanowiła stworzyć własne, niezależne standardy, polegające na zabiciu donoszonego dziecka – wyjaśnił.
– Można było jeszcze inaczej postąpić. Matka, jeżeli nie czuła się na siłach, aby wychowywać chore dziecko, mogła przecież oddać to chore dziecko do adopcji. Z pewnością znaleźliby się ludzie, którzy by to dziecko przyjęli.
Zdaniem prof. Chazana, choroba zdiagnozowana u dziecka w badaniach prenatalnych „ma różne stopnie ciężkości – od rzeczywiście ciężkiego do lekkiego, prawie niezauważalnego”. – I w badaniu prenatalnym przy pomocy badania USG nie można określić jaka to będzie postać choroby, zanim to dziecko nie zostanie urodzone. A więc takie opowieści, że po wyjęciu dziecka z macicy, to dziecko nie mogłoby być transportowane transportem sanitarnym, bo połamią mu się rączki i nóżki po drodze, to są opowieści księżycowe – tłumaczył.
Wytyczne do zabijania
Ginekolog przypomniał, że tzw. przesłanka eugeniczna do wykonywania aborcji została przez Trybunał Konstytucyjny usunięta w 2020 roku.
– Ale pani „ministra zdrowia”, razem z ministrem sprawiedliwości wydali wytyczne, które nie są podpisane (nie wiadomo kto je podpisał), w których wręcz zachęca lekarzy ginekologów, aby zastępowali brak możliwości wykonania aborcji ze względu na wady rozwojowe dziecka, czyli eugenicznej, aborcją z przesłanek psychiatrycznych. Co więcej, zakazała wzywania drugiego konsultanta psychiatry, zabroniła wręcz zwoływania konsylium. Tylko jedna opinia lekarza psychiatry ma być tutaj wystarczająca.
Jego zdaniem, minister zdrowia „weszła w ten sposób na niedotyczące jej zarządzania pole, jakim są standardy postępowania medycznego”. – I zagroziła, że wszelkie opóźnianie, wszelkie niewykonywanie tych wytycznych, a więc proszenie drugiego konsultanta czy zwoływanie konsylium będzie traktowane z całą surowością. I niektóre szpitale zostały ukarane ciężką grzywną za tego rodzaju postępowanie – zaznaczył.
– A więc pani „ministra” postanowiła (prawdopodobnie wraz z ministrem sprawiedliwości) zmobilizować lekarzy w sposób twardy i bezwzględny do wykonywania jej wytycznych ukierunkowanych na zabijanie w Polsce możliwie dużej liczby dzieci przed ich urodzeniem
– podsumował prof. Bogdan Chazan.
opracował Przemysław Obruski, za niezalezna.pl
Aresztowali księdza za maila do Gizeli Jagielskiej i wiozą w konwoju z Krosna do Oleśnicy

Szanowny Panie, Drogi Obrońco Życia Dzieci!
Dziś o 6:00 rano w Polskę ruszył nietypowy konwój. Z aresztu w Krośniedo aresztu w Oleśnicy przewożono księdza, który napisał obraźliwego maila do Gizeli Jagielskiej, znanej dolnośląskiej aborterki.

Ksiądz Grzegorz pracuje w jednej z podkarpackich parafii. Wczoraj w godzinach popołudniowych przebywał w swoim rodzinnym domu w Krośniena obiedzie. Policjanci wiedzieli skądś, że jest właśnie tam, a nie na plebanii, więc pojechali pod ten adres. Gdy byli na miejscu, kapłan akurat chwilę wcześniej wyruszył już w drogę powrotną na parafię. Tymczasem przerażona Mama księdza obserwowała, jak radiowóz na sygnale podjeżdża pod jej dom.
Chwilę później zadzwoniła do syna, by przekazać mu, że przyszli panowie, pytają o niego, a w dodatku chcą zabrać laptop i telefon.
Ksiądz natychmiast wrócił, wylegitymował się, został aresztowany i osadzony w areszcie w Krośnie bez możliwości kontaktu z nikim z zewnątrz. Policjant, który zabierał komputer i telefon, wspomniał bliskim księdza, że to tylko część większej akcji: „dziś mamy kilka zatrzymań w sprawie tej kobiety, która zabija dzieci w 9. miesiącu ciąży”.
Policja zdecydowała, że nie przesłucha podejrzanego na komisariacie w Krośnie, co byłoby normalnym postępowaniem w takich sytuacjach. W zamian za to zapadła decyzja, że wcześnie rano policjanci będą konwojowali księdza do aresztu w Oleśnicy, gdzie odbędą się czynności w sprawie. Podróż między Krosnem a Oleśnicą to 6 godzin samej jazdy, nie licząc postojów, prawie 500 km odległości i znaczne koszty dla Policji.
Jednak potraktowano księdza jak niebezpiecznego przestępcę i zawieziono w konwoju na drugi koniec Polski.
Właśnie teraz, gdy czytacie te słowa, specjalny konwój przewozi księdza z aresztu w Krośnie do aresztu w Oleśnicy. Tak, dobrze zrozumieliście: przez całą szerokość Polski, 500km, prawie 6h jazdy. Na czynności. Bo czynności prowadzone są w Oleśnicy i nie dało się przesłuchać księdza na komendzie w miejscu jego zamieszkania. Trzeba było zorganizować konwój.
Policja może nie mieć pieniędzy na spinacze do papieru, oszczędza się ksero i przypomina o gaszeniu światła na korytarzach komisariatu, ale konwój przez całą Polskę dla duchownego, który napisał maila do szpitala, jednak udało się zorganizować.
Widziałem e-maila, którego ksiądz napisał do szpitala. Nie da się obronić treści ani formy, w jakiej autor zwrócił się do Gizeli Jagielskiej. Widzę jednak gigantyczną różnicę pomiędzy niewłaściwym mailem, a zamordowaniem dziecka w 9. miesiącu jego życia płodowego. W pierwszym przypadku mamy do czynienia z czymś, co oczywiście nie powinno mieć miejsca.
Ale w drugim – z prawdziwą zbrodnią.
Tymczasem aborterzy z Oleśnicy chodzą wolni po świecie, a organy ścigania nie kwapią się, aby ich ująć. A nawet więcej – Gizela Jagielska deklaruje, że dalej robi aborcje aż do porodu, a dla polityków rządu Donalda Tuska stała się prawdziwą bohaterką.
Drogi Panie,
Chlorku potasu używa się m.in. do wykonywania kary śmierci w USA. Ból u skazańca jest wówczas tak potworny, że, nawet biorąc pod uwagę kontekst egzekucji, już dawno uznano, że osobie skazanej na śmierć trzeba wcześniej podać dwa inne środki – znieczulające.
Roztwór chlorku jest silnie drażniący, w kontakcie z nerwami wywołuje ból, gwałtowne skurcze, duszność i w konsekwencji zatrzymanie akcji serca. Jednym z producentów płynu do iniekcji z chlorkiem potasu jest firma Pfizer. W 2016 roku ten gigant farmaceutyczny ogłosił, że od tej pory będzie sprzedawać niektóre swoje preparaty, w tym właśnie chlorek potasu, tylko tym dystrybutorom, którzy nie przekażą ich do więzień do egzekucji. Pfizer nie chciał mieć już żadnego związku z tak drastycznym zadawaniem bólu, nawet wobec więźniów po prawomocnych wyrokach amerykańskich sądów.
Czy firmy produkujące chlorek potasu na polski rynek farmaceutyczny zdają sobie sprawę z tego, że ich produktu używa się do mordowania dzieci?
Gizela Jagielska wstrzyknęła chlorek potasu maleńkiemu Felkowi bez żadnego znieczulenia. Potem matka chłopca rodziła jego martwe ciałko przez 6 godzin.
Teraz Jagielska dalej chodzi na wolności, a Policja i Prokuratura pokazowo ścigają księdza, który napisał do aborterki nieprzyjemnego maila.
Fundacja Życie i Rodzina otoczyła opieką Rodzinę Księdza, trzymamy rękę na pulsie i będziemy przekazywać Panu nowe wiadomości w tej sprawie. Jestem głęboko przejęty tym, co wyprawia obecna władza, tak źle nie było już dawno…
Serdecznie Pana pozdrawiam,
![]() Krzysztof Kasprzak Fundacja Życie i Rodzina www.RatujZycie.pl |
PS – Proaborcyjne państwo używa Pańskich podatków do ścigania kapłana wzburzonego mordem na dziecku, za to puszcza wolno aborterów. Proszę pamiętać, aby rozliczając PIT uratować choć 1,5% podatku i odpisać go na ratowanie życia dzieci. KRS 0000270261, a w polu cel szczegółowy: Fundacja Życie i Rodzina 25447.
WSPIERAM
NUMER RACHUNKU BANKOWEGO: 47 1160 2202 0000 0004 7838 2230
NAZWA ODBIORCY: FUNDACJA ŻYCIE I RODZINA
TYTUŁEM: DAROWIZNA NA CELE STATUTOWE
DLA PRZELEWÓW Z ZAGRANICY:
IBAN:PL 47 1160 2202 0000 0004 7838 2230
KOD SWIFT: BIGBPLPW
MOŻNA TEŻ SKORZYSTAĆ Z SYSTEMÓW DO SZYBKICH PRZELEWÓW, BLIKA LUB PŁATNOŚCI KARTAMI POD LINKIEM: https://ratujzycie.pl/wesprzyj/

Kilka zdań o chlorku potasu… Nie tylko morderstwo, ale wcześniej tortury.
Kilka zdań o chlorku potasu…
https://www.salon24.pl/u/okop/1438957,kilka-zdan-o-chlorku-potasu
Lewackie kreatury nazywające siebie ludźmi i “demokratami” miłującymi praworządność i wolność aborcyjną, w skandalicznej historii morderstwa nienarodzonego dziecka w Oleśnicy mają czelność posługiwać się argumentem o o rzekomym akcie miłosierdzia wobec dziecka, które cierpiało podobno z powodu poważnej choroby łamliwości kości.
Ponieważ “lubię wiedzieć” powertowałem trochę internet w poszukiwaniu odpowiedzi czym jest i co powoduje słynny już chlorek potasu, wstrzyknięty przez tzw. “lekarkę” z Oleśnicy.
Przyznam, że jestem głęboko wstrząśnięty. Pomijając rozważania i naukowe wywody z dziedziny chemii dotyczące chlorku potasu, dowiedziałem się, iż chlorek potasu używany jest do wykonywania wyroków śmierci, jako składnik zastrzyku trucizny oraz w weterynarii do usypiania zwierząt. W Stanach Zjednoczonych, gdzie – jak wiemy – kara śmierci jest dopuszczoną przez prawo karą dla zbrodniarzy i morderców, w zasadzie jedynym sposobem przeprowadzania egzekucji jest wstrzyknięcie skazanemu trucizny. Jakiej?
Ano chlorku potasu właśnie. Ale… nie wolno podać chlorku potasu zbrodniarzowi BEZ WCZEŚNIEJSZEGO ZNIECZULENIA!
Dlaczego? Ponieważ chlorek potasu powoduje bardzo bolesny zawał serca, a właściwie nie tyle sam chlorek, co wyzwolenie przez niego wielkich ilości histaminy, która powoduje z kolei niszczenie organizmu na poziomie komórek. To ona boleśnie zabija, jeśli Kcl jest za dużo. To są jednak detaliczne rozważania farmaceutyczno – chemiczne: generalnie przyjęło się, że śmierć powoduje chlorek potasu. Bardzo bolesną, niehumanitarną śmierć w cierpieniu.
Zatem względy humanitarne wymagają, żeby skazańcowi podać przez wstrzyknięciem chlorku potasu znieczulenie. Procedura wykonania kary śmierci polega zatem na iniekcji trzech substancji: najpierw usypiającego barbituranu (najczęściej tiopentalu), potem zwiotczającego mięśnie pankuronium i wreszcie zatrzymującego akcję serca chlorku potasu. Podobną procedurę wykonują weterynarze przy tzw. usypianiu zwierząt. Znieczulenie, później chlorek. Żeby zwierzę nie cierpiało…
Reasumując: pies, kot i zbrodniarz muszą zostać najpierw znieczuleni, żeby nie powodować i nich cierpienia. Ale dziecko w brzuchu, gotowe do porodu, można uśmiercić zabójczym chlorkiem bez znieczulenia i nazywa się to “zmniejszeniem jego cierpienia”.
Notkę szczególnie dedykuję zaczadzonemu, salonowemu lewactwu, które chyba nie wie co mówi i co czyni.
Z tego artykułu dowiedziałeś się że:
– chlorek potasu używany jest do wykonywania wyroków śmierci i “usypiania” zwierząt.
– ze względu na to, że iniekcja KCl powoduje śmierć cierpieniach, skazańcom i zwierzętom podaje się środek znieczulający.
– lewactwo twierdzi, że “doktor” Jagielska ulżyła gotowemu do porodu dziecku w cierpieniach.
Wywiad z Jagielską. Chyba szczery? Widać i słychać ogromną ciemnotę oraz nienawiść do ludzi. Przerażająca.
Osobą która zgodnie z prawem zabija jest kat. Każdy lekarz wykonujący morderstwo zgodnie z prawem winien pracować w szpitalu jako kat.
Mirosław Dakowski:
Jestem starym człowiekiem, obytym ze złem. W czasie słuchania tego wywiadu płakałem, ryczałem z rozpaczy. Tyle ZŁA jawnie wyznawanego przez osobę, która powinna leczyć, ratować ludzi.
A ile niewiedzy, ignorancji, do której się przyznaje z dumą czy może pychą. Dr. Mengele to przy niej czeladniczek !
Ostrzegam, proszę, by osoby o delikatniejszej psychice tego nie oglądały. Ktoś twardy niech im opowie, łagodząc wypowiedzi tej – jak wynika z jej czynów i z tego dokumentu – satanistycznej morderczyni.
Ona z procederu kata czerpie perwersyjną przyjemność. Chyba świadoma satanistka? Potrzebne zdanie egzorcysty.
=====================================

Niemiec. Żydówka.
Kiedy wg Talmudu płód ludzki staje się człowiekiem? Czy w chwili poczęcia, czy później? Baba Jaga to stosuje.
Kiedy wg Talmudu płód ludzki staje się człowiekiem?
Czy w chwili poczęcia, czy później?
[Podziwiajmy jasność i jednoznaczność nauczania rabinów. Do działań “Baby Jagi” – morderczyni Jagielskiej to wszystko pasuje. “gra i koliduje” md ]
Osobą która zgodnie z prawem zabija jest kat. Każdy lekarz wykonujący morderstwo zgodnie z prawem winien pracować w szpitalu jako kat.
=======================
AS:
Ogólnie rzecz biorąc:
W tradycji talmudycznej płód nie jest uznawany za pełnoprawną osobę (nefesz) aż do narodzin.
Oto, jak się to przedstawia:
1. Do 40. dnia po poczęciu: „woda”
Talmud (np. Jevamot 69b) mówi, że do 40. dnia ciąży płód jest traktowany jako „mayim be’alma” – po prostu „woda”. W tym czasie nie ma jeszcze żadnego statusu prawnego jako istota ludzka.
(“Mayim be’alma” (מים בעלמא) to wyrażenie w języku aramejskim, które dosłownie oznacza “woda w świecie” lub “zwykła woda”.
Używane jest w literaturze talmudycznej i w innych tekstach żydowskich w odniesieniu do zwykłej, naturalnej wody, w odróżnieniu od wody, która została poświęcona lub użyta w jakimś rytuale. Może również oznaczać wodę bez żadnych specjalnych właściwości.
W szerszym kontekście, “mayim be’alma” może odnosić się do czegoś prostego, zwyczajnego lub pozbawionego szczególnego znaczenia.)
2. Po 40. dniu – początek formowania
Po 40. dniu płód zaczyna nabierać pewnej formy, ale nadal nie jest uważany za osobę w pełnym znaczeniu (nefesz). Jego status stopniowo wzrasta, ale wciąż można podejmować decyzje oparte np. na zdrowiu matki, a nie na „prawach” płodu.
3. Pełna ludzkość – dopiero przy urodzeniu (głowa lub większość ciała na zewnątrz)
W Traktacie Ohalot 7:6 czytamy, że płód nie ma statusu osoby (nefesz) aż do momentu, gdy głowa (lub większość ciała) wyjdzie na zewnątrz podczas porodu.Jeśli życie matki jest zagrożone, można przerwać ciążę aż do momentu, kiedy głowa dziecka się ukaże – potem już nie, bo nie można „zabić jednego nefesz, by uratować inny nefesz”.
To klasyczne talmudyczne podejście do wartości życia matki i dziecka – matka ma pierwszeństwo aż do momentu narodzin dziecka.
Ogólna zasada:
Podstawą do zezwolenia na przerwanie ciąży w przypadku zagrożenia życia matki jest zasada “pierwszeństwo życia” (pikuach nefesz). W judaizmie życie ludzkie ma najwyższą wartość i jego ratowanie ma pierwszeństwo przed niemal wszystkimi innymi przykazaniami.
Moment graniczny:
Większość autorytetów rabinicznych zgadza się, że dopóki dziecko nie wyszło w większości na świat (niektórzy mówią o większości ciała, inni konkretnie o główce), płód nie jest jeszcze uważany za pełnoprawną “nefesz” (duszę, życie) w pełnym tego słowa znaczeniu w kontekście zasady “nie zabijaj”.
W związku z tym, jeśli życie matki jest zagrożone, przerwanie ciąży jest dozwolone, aby je ratować.
Jednakże, gdy główka dziecka się ukaże, wielu autorytetów uważa, że dziecko jest już traktowane jako pełna “nefesz”. W tym momencie zasada “nie można zabić jednej nefesz, by uratować inną nefesz” zaczyna mieć zastosowanie. Oznacza to, że bezpośrednie zabicie dziecka w celu ratowania matki staje się problematyczne.
Różnice w interpretacji:
Warto zaznaczyć, że istnieją różne niuanse i interpretacje tej zasady wśród różnych odłamów i autorytetów judaizmu. Niektóre opinie mogą dopuszczać pewne działania nawet po ukazaniu się główki, jeśli życie matki jest nadal w bezpośrednim niebezpieczeństwie, argumentując, że wciąż istnieje stan “pościgu” (rodef), w którym płód “ściga” życie matki.
Podsumowując:
Ogólnie rzecz biorąc, w judaizmie istnieje przyzwolenie na przerwanie ciąży w celu ratowania życia matki do momentu ukazania się główki dziecka.
Po tym momencie sytuacja staje się bardziej złożona i podlega różnym interpretacjom, opierając się na zasadzie ochrony życia i definicji “nefesz”.
4. Znaczenie duszy – brak pojęcia „duszy” przy poczęciu
W tradycji rabinicznej nie ma jednego wyraźnego momentu „wszczepienia duszy” – nie funkcjonuje tu koncepcja momentalnego „zduchowienia” jak w niektórych nurtach chrześcijańskich. Nefesz i neszama (dwa z pojęć oznaczających różne aspekty duszy) rozwijają się stopniowo i mają związek z oddechem, świadomością, relacją z Bogiem – nie z momentem poczęcia.”Nefesz” (נֶפֶשׁ) i “neszama” (נְשָׁמָה) to dwa kluczowe pojęcia w myśli żydowskiej, odnoszące się do różnych aspektów duszy lub istoty życia. Choć oba są często tłumaczone jako “dusza”, reprezentują odmienne poziomy i funkcje.
Oto główne różnice między nimi:
Nefesz (נֶפֶשׁ):Najniższy poziom duszy: Nefesz jest uważana za najniższy poziom duszy, związany z życiem biologicznym, instynktami, pragnieniami fizycznymi i emocjami. Jest to “siła życiowa”, która ożywia ciało.
Powszechna dla wszystkich żywych istot: Nefesz nie jest unikalna dla ludzi. Zwierzęta również posiadają nefesz, która odpowiada za ich podstawowe funkcje życiowe.
Związana z ciałem: Nefesz jest silnie związana z ciałem i ustaje wraz ze śmiercią fizyczną.
Przykłady funkcji: Oddychanie, odżywianie się, rozmnażanie, podstawowe emocje jak głód, pragnienie, strach.
W Biblii: Termin “nefesz” jest często używany w Biblii w odniesieniu do osoby jako całości (“cała nefesz, która wyszła z domu Jakuba do Egiptu…”). Może również oznaczać “życie”, “osobę”, “apetyt” lub “pragnienie”.
Neszama (נְשָׁמָה):Wyższy poziom duszy:
Neszama jest uważana za wyższy, bardziej duchowy poziom duszy, który jest unikalny dla ludzi. Jest to “tchnienie życia” dane człowiekowi przez Boga. Związana z intelektem i duchem: Neszama jest związana z rozumem, świadomością, moralnością, intuicją i zdolnością do połączenia z Bogiem. Jest to iskra boskości w człowieku.
Trwa po śmierci ciała: Wierzy się [nie wszyscy] , że neszama jest nieśmiertelna i powraca do swojego źródła po śmierci ciała.
Przykłady funkcji: Myślenie abstrakcyjne, rozumienie moralności, duchowe wzniesienie, modlitwa, kontemplacja.
W Biblii: W Księdze Rodzaju (2:7) jest napisane: “Wtedy Pan Bóg ukształtował człowieka z prochu ziemi i tchnął w jego nozdrza tchnienie życia (niszmat chajim); i stał się człowiek istotą żywą (nefesz chaja)”. Tutaj “niszmat chajim” (tchnienie życia) odnosi się do neszamy, która ożywia nefesz (ciało
5. Prawo a metafizyka
Rabiniczne rozważania są bardziej halachiczne (dotyczące prawa) niż filozoficzne. Nie odpowiadają bezpośrednio na pytanie: „kiedy płód staje się człowiekiem w sensie ontologicznym?”, ale raczej: „kiedy i w jakich okolicznościach można podjąć takie lub inne decyzje?”.
Podsumowując:
Wg Talmudu: Do 40 dni – płód to „woda”.Po 40 dniach – zaczyna się uznawanie płodu za coś „więcej”, ale nie jest to jeszcze osoba (nefesz). Osobą staje się dopiero przy narodzinach (głowa na zewnątrz). Życie matki ma pierwszeństwo nad życiem płodu do momentu narodzin.
Poniżej zebrałem najważniejsze źródła talmudyczne oraz komentarze klasycznych autorytetów żydowskich na temat statusu płodu i tego, kiedy staje się on człowiekiem w rozumieniu halachicznym i egzystencjalnym. Dodałem także krótkie wyjaśnienia kontekstu.
🔹 1. ŹRÓDŁA TALMUDYCZNE
📜 Talmud Babiloński, Jevamot 69b
„Ubar yerekh imo” – „Płód jest jak udo matki” (czyli część jej ciała).
„Do 40 dni to tylko woda” (mayim be’alma).To podstawowy tekst, na którym opiera się tradycyjna interpretacja, że płód nie ma jeszcze niezależnego statusu do 40. dnia od poczęcia. W praktyce prawnej oznacza to, że zabieg aborcyjny (zwłaszcza w dawnych czasach) do tego momentu nie był traktowany jako poważne naruszenie prawa religijnego.
📜 Talmud Babiloński, Sanhedrin 72b
„Jeśli kobieta ma trudny poród i życie jej jest zagrożone, wolno [zniszczyć] płód – ponieważ życie matki ma pierwszeństwo. Ale jeśli już urodziła (np. głowa dziecka się pokazała), nie wolno, bo nie odrzuca się jednego nefesz, by uratować drugi.
”Tu pojawia się jasno: pełny status osoby (nefesz) przysługuje dopiero dziecku w trakcie porodu – kiedy już „głowa wyszła na zewnątrz”. Przedtem można poświęcić płód, aby ratować matkę. Po tym momencie – nie.
📜 Miszna, Ohalot 7:6
„Jeśli kobieta cierpi przy porodzie, można rozciąć płód i wyjąć go człon po członie, ponieważ jej życie ma pierwszeństwo. Ale jeśli większość [ciała] się już pojawiła – nie wolno go dotknąć, bo nie można odsunąć jednej duszy, by ratować drugą.
”To źródło halachiczne (z Miszny), które potwierdza powyższy pogląd. Płód nie ma pełnego statusu nefesz do momentu porodu.
🔹 2. KOMENTARZE RABINICZNE
🧠 Raszi (Rabi Szlomo Icchaki, XI w.)
Do Sanhedrin 72b komentuje:„Dopóki dziecko nie wyszło, nie nazywa się nefesz – duszą żyjącą – i można je zabić, by ratować matkę.”
(Komentarz do Talmudu, Sanhedrin 72b)Raszi jasno identyfikuje narodziny jako moment uzyskania statusu osoby.
🧠 Maimonides (Rambam, XII w.)
W Mishne Torah, Hilchot Rotzeach 1:9: „To [płód] nie jest uważane za duszę (nefesz), i można go zniszczyć, by ratować życie matki. Ale gdy głowa dziecka się ukaże, nie wolno – bo to już nefesz, i nie można poświęcić jednej duszy dla drugiej.
”Maimonides, lekarz i prawodawca, potwierdza klasyczną interpretację – status prawny osoby zaczyna się w momencie narodzin (lub tuż przed, przy pokazaniu się główki).
🧠 Rabi Meir Abulafia (XIII w.)
W komentarzach do Jevamot 69b: „Do 40 dni nie ma jeszcze formy ani duszy. Później zaczyna się rozwój, ale status osoby zależy od wyjścia z ciała matki. Abulafia wzmacnia przekonanie, że proces stawania się człowiekiem jest stopniowy, ale prawnie wiążący moment to dopiero poród.
🔹 3. PÓŹNIEJSZE ROZWINIĘCIA
🧠 Szulchan Aruch, Choszen Miszpat 425:2
Nie dotyczy bezpośrednio aborcji, ale potwierdza: „Zabicie płodu nie jest równoznaczne z zabójstwem człowieka.”W praktyce halachicznej oznacza to, że aborcja – choć może być grzechem – nie jest traktowana jako morderstwo.
🔹 PODSUMOWANIE
Moment ciąży
Status w Talmudzie / Halasze
Do 40. dnia – Płód to „woda” – brak niezależnego statusu
Po 40. dniu – Rozpoczyna się rozwój, ale płód nadal nie jest pełnoprawną osobą
trakcie porodu – Status nefesz – osoba, dusza
Po porodzie – Pełnia praw i ochrona życia
============================================
mail:
Szanowny Panie Profesorze,
rozważania tam zawarte tyczą żydów a nie gojów.
===================================
Ależ oczywiście!!! Tylko żydów.
Ale co jeśli aborterka jest żydówką? A “matka” gojką???
warto przytoczyć opinie rabinów.
===============================================
mail:

Niemiec. Żydówka.
=================================
mail:
Ursula von der Leyen wyznała: “Europa ma wartości Talmudu”.
Wszyscy się oburzali, tymczasem ona powiedziała prawdę!!!
Oczywiście, że tak! Wszystko w co nas wprowadzają, wkręcają, czy jak to tam nazwać ma fundament w Talmudzie – więcej niż dwie płcie, pedofilia, kazirodztwo…
Nie tylko aborcja.
A co do aborcji u gojów, to jest ona morderstwem… ale nie ma się co dziwić, wszak jesteśmy zwierzętami, więc jakby wszystkie gojki wyskrobać, to nie miałby kto służyć panom… tyle że ostatnio cóś za dużo ty służby, aż tyle nie potrzeba… więc…
as
===============================
Aborcja – puste znaczenie słowa
Morderstwo lub zbrodnia – słowo które wyraża wszystko w języku polskim.
Gdyby w prawie nazwano ten czyn po imieniu to wiele kobiet by się zastanowiło.
Osoba która zgodnie z prawem zabija jest kat.
Każdy lekarz wykonujący morderstwo zgodnie z prawem winien pracować w szpitalu jako kat. —
Pozdrawiam,
Jerzy Marszałek