Bezkrytyczna, ślepa wiara w szczepionki jest dominującą świętą krową współczesnej medycyny. (Tak się składa, że jest to również jego dominująca dojna krowa). Jest to quasi-religijne, dogmatyczne przekonanie, a nie solidna teoria naukowa lub empirycznie poparta zasada kliniczna.
Rozwiązania problemów ze szczepionkami w dziesięciu zdaniach
Bezkrytyczna, ślepa wiara w szczepionki jest dominującą świętą krową współczesnej medycyny. (Tak się składa, że jest to również jego dominująca dojna krowa). Jest to quasi-religijne, dogmatyczne przekonanie, a nie solidna teoria naukowa lub empirycznie poparta zasada kliniczna.
Szczepionki budzą kontrowersje od czasu ich wprowadzenia wieki temu. Dopiero od bardzo niedawna istnieje sztywno egzekwowana ortodoksja w środowisku medycznym, że szczepionki muszą być jednogłośnie uważane za „bezpieczne i skuteczne”, bez zadawania pytań.
Jeszcze nowsza jest praktyka oczerniania i szufladkowania każdego, kto kwestionuje tę doktrynę, jako heretyka: „antyszczepionkowca”. W rzeczywistości, według słownika Merriam-Webster, najwcześniejsze znane użycie tego wszędobylskiego obecnie epitetu miało miejsce dopiero w 2001 roku.
Wiara religijna ma ogromny potencjał dobra w społeczeństwie, ale kiedy jest błędnie przedstawiana jako nauka, jej wyniki są żałosne i śmiertelne. „Bezpieczne i skuteczne” nie jest naukowym skrótem ani nawet sloganem reklamowym. To jest mantra. „Antyszczepionkowiec” to nie kategoria osób, to oskarżenie o herezję. I tak jak krytycy szczepionek są heretykami, tak arcykapłani szczepionek, Faucimi tego świata, ludzie, którzy według ich własnych słów „reprezentują naukę” – są fanatykami.
Czy dla ciebie to naprawdę brzmi jak nauka? Galileo, Semmelweis i kilku innych mogłoby się z tym nie zgodzić.
Każda uczciwa osoba, która przeżyła erę COVID-19 w Stanach Zjednoczonych, przyzna, że Departament Zdrowia i Opieki Społecznej (HHS) ze swoją długą „zupą alfabetyczną” agencji [CDC, NIH (z jej NIAID), FDA (z jej CBER) itp. itd.] promowali i powtarzali tę mantrę o „bezpiecznych i skutecznych” szczepionkach przeciw COVID-19 przez całą erę intensywnego publicznego strachu.
Każda uczciwa osoba przyzna również, że media głównego nurtu gorliwie powtarzały i wzmacniały mantrę o „bezpiecznej i skutecznej” oraz podsycały strach, a jednocześnie bezwzględnie atakowały wszystkich, którzy kwestionowali ten dogmat, nazywając ich „antyszczepionkowcami”, a czasem wręcz „mordercami”.
Niewiele lub wcale nie wspomniano – lub nie pozwolono wspomnieć – o gigantycznych zachętach finansowych i innych powiązaniach tych potężnych podmiotów z producentami szczepionek, ani o zaangażowanych bilionach dolarów.
Od takich dogmatów religijnych, zwłaszcza tych nieustannie wpajanych przez potężne siły w ekstremalnych warunkach, trudno się uwolnić.
Czytelnikom, być może znającym ludzi, którzy popadli w sztywną, dogmatyczną wiarę w niezawodność szczepionek, proponuję 10 poniższych zdań.
Podziel się nimi z przyjaciółmi, rodziną i współpracownikami, którzy nie potrafią ponownie rozważyć dogmatu o szczepionkach, zwłaszcza z tymi, którzy bezkrytycznie patrzą na aktualne harmonogramy szczepień. Poproś ich, aby uważnie przeczytali każde z 10 poniższych zdań, jedno po drugim, i zadali sobie pytanie: czy to zdanie wydaje mi się prawdziwe, czy fałszywe? Jeśli wydaje się fałszywe, na jakiej podstawie uważam, że jest fałszywe? Następnie przejdź do następnego i zrób to samo.
(Niektóre zdania są skomplikowane, ale jestem przekonany, że inteligentny laik zrozumie je wszystkie).
Kiedy już przebrną przez wszystkie 10 zdań, zachęć znajomych, aby zapytali samych siebie:
Czy naprawdę wierzą, że każde dziecko w Stanach Zjednoczonych powinno otrzymać 20 lub więcej różnych szczepionek przed ukończeniem 18 roku życia? .
Czy szczepienia powinny kiedykolwiek być obowiązkowe? .
Czy jako wykształcone, wolne społeczeństwo nie powinniśmy systematycznie przeglądać oficjalnych zaleceń dotyczących szczepień i, tak jak zrobilibyśmy to z przepełnionym pudełkiem tabletek babci, zredukować je do naprawdę niezbędnego minimum? .
Czy nie powinniśmy przywrócić autonomii pacjentów w stosunku do ich własnego ciała?
Oto problem ze szczepionkami, w 10 zdaniach:
Podobnie jak „antybiotyki”, „szczepionki” to duża i różnorodna klasa medykamentów i podobnie jak w przypadku wszystkich dużych klas medykamentów, różne produkty w tej klasie działają według różnych mechanizmów, z których niektóre są dość skuteczne, a inne nieskuteczne, niektóre są dość bezpieczne do odpowiedniego stosowania u ludzi, podczas gdy inne są obarczone skutkami ubocznymi i toksycznością, a zatem zakładanie, że jakakolwiek duża klasa medykamentów – w tym szczepionki – jest kategorycznie „bezpieczna i skuteczna”, jest naiwne, nielogiczne, fałszywe i niebezpieczne. .
Chociaż pełny zakres toksyczności szczepionek nie jest określony, faktem historycznym jest, że liczne szczepionki okazały się wysoce toksyczne, a nawet śmiertelne dla pacjentów, poprzez wiele mechanizmów patofizjologicznych, w tym: a) bezpośrednie zanieczyszczenie szczepionki (np. Cutter Incident), b) choroba spowodowana niezamierzoną, patologiczną odpowiedzią immunologiczną na szczepionkę (np. zespół Guillain-Barré spowodowany szczepionką przeciw świńskiej grypie), c) niezamierzone zakażenie i/lub przeniesienie choroby, której szczepionka miała zapobiegać, spowodowane przez samą szczepionkę (np. obecna doustna szczepionka przeciw polio) oraz d) toksyczność szczepionki o nieznanej lub nieokreślonej przyczynie (np. wgłobienie jelit po szczepionce przeciwko rotawirusom i śmiertelne zakrzepy krwi po szczepionce Johnson & Johnson przeciw COVID-19). .
W rzeczywistości wiadoma toksyczność szczepionek jest tak powszechnie uznana, że ustawa federalna – National Childhood Vaccine Injury Act (NCVIA) z 1986r. (42 USC §§ 300aa-1 do 300aa-34) została uchwalona w celu zwolnienia producentów szczepionek z odpowiedzialności za produkt, w oparciu o zasadę prawną, że szczepionki są produktami „nieuchronnie szkodliwymi” [unavoidably unsafe]. .
Od czasu ustawy NCVIA z 1986r., chroniącej producentów szczepionek przed odpowiedzialnością, nastąpił dramatyczny wzrost liczby szczepionek na rynku, a także liczby szczepionek dodanych do harmonogramów szczepień CDC, przy czym liczba szczepionek w harmonogramie CDC dla dzieci i młodzieży wzrosła z 7 w 1986r. do 21 w 2023r. .
Spośród 21 szczepionek zawartych w Harmonogramie Szczepień Dzieci i Młodzieży CDC na rok 2023 tylko niewielka mniejszość (np. przeciw odrze, śwince, różyczce, ospie wietrznej i HiB) jest zdolna do zapewnienia prawdziwej odporności zbiorowiskowej, co przeczy powszechnym, opartym na populacjach argumentom przemawiającym za wprowadzeniem innych szczepionek, które stanowią znaczną większość szczepionek przewidzianych w harmonogramie. .
Przemysł farmaceutyczny ustanowił prawie niewyobrażalny stopień kontroli mediów, wpływów instytucjonalnych i dominacji w organach regulacyjnych poprzez finansowanie innych działań, takich jak stanie się a)największym lobby branżowym w Waszyngtonie, b)drugą co do wielkości branżą w reklamach telewizyjnych, c) głównym źródłem dochodów osobistych dla biurokratów wysokiego szczebla HHS i ich „zupy alfabetycznej” reszty agencji, z których wielu posiada patenty i prawa licencyjne na produkty farmaceutyczne, d)głównym fundatorem wpływowych organizacji lekarskich (np. American Academy of Pediatrics) i czołowych czasopism medycznych oraz e) zaangażowanym w płatną motywację praktykujących lekarzy, którzy często otrzymują premie pieniężne za wysokie wskaźniki szczepień w swoich grupach pacjentów. .
Szczepionki mRNA przeciw COVID-19 zostały opracowane i podane społeczeństwu a) znacznie szybciej i przy znacznie mniejszej liczbie testów niż jakiekolwiek inne szczepionki na rynku, b) w ramach zezwolenia na użycie w nagłych wypadkach [Emergency Use Authorization], c) z wykorzystaniem technologii, która nigdy wcześniej nie była wykorzystywana komercyjnie, i pomimo napływu raportów o zgonach związanych ze szczepionką i poważnych zdarzeniach niepożądanych w znacznie większym stopniu niż w przypadku tradycyjnych szczepionek oraz pomimo faktu, że zostały one wycofane z rynku pediatrycznego w wielu innych krajach rozwiniętych, szczepionki mRNA przeciw COVID-19 zostały już umieszczone w Harmonogramie Szczepień Dzieci i Młodzieży CDC, nieco ponad 2 lata po ich wprowadzeniu. .
CDC (ani żadna agencja HHS) nie prowadziła systematycznej publicznej ewidencji ponad 35 000 zgłoszonych zgonów związanych ze szczepionką przeciw COVID-19 i ponad 1 500 000 zgłoszonych zdarzeń niepożądanych związanych ze szczepionką przeciw COVID-19 wg stanu na dzień 7 lipca 2023r. we własnym Systemie Zgłaszania Zdarzeń Poszczepiennych (VAERS) CDC, ani analogicznie liczby zgonów i zdarzeń niepożądanych związanych ze szczepionką przeciw COVID zgłoszonych do Eudravigilance (odpowiednik VAERS w Unii Europejskiej), mimo że CDC nadal mocno promuje stosowanie tych szczepionek, włączając umieszczanie ich w Harmonogramie Szczepień Dzieci i Młodzieży CDC. .
Przy oznaczaniu nowych produktów mRNA przeciw COVID jako „szczepionki”, definicja terminu „szczepionka” została tak rozszerzona, że zasadniczo każdy medykament, który wywołuje odpowiedź immunologiczną przeciwko chorobie, można teraz nazwać „szczepionką”, chroniąc w ten sposób firmy farmaceutyczne przed odpowiedzialnością na mocy ustawy National Childhood Vaccine Injury Act z 1986r. na niewyobrażalną wcześniej skalę. .
W ten sposób nakazy dotyczące szczepień zmuszają obywateli do poddania się zabiegom medycznym a) które są uważane przez prawo federalne za „nieuchronnie szkodliwe”, b) że ponieważ są one nieuchronnie szkodliwe, ich producenci są chronieni przez prawo federalne przed odpowiedzialnością za szkody wyrządzone obywatelom, c) które producenci i agencje rządowe mimo wszystko promują publicznie jako „bezpieczne i skuteczne”, w bezpośredniej sprzeczności z ich statusem prawnym jako „nieuchronnie szkodliwe” oraz d) których liczba ogromnie wzrosła w ostatnich dziesięcioleciach, a wraz z technologią mRNA i poszerzoną definicją terminu „szczepionka” może w przyszłości zwielokrotnić się w jeszcze większym tempie.
Mam nadzieję, że te 10 zdań pomoże nieprzekonanym do ponownego rozważenia głównego dogmatu dotyczącego szczepionek. My, jako społeczeństwo, musimy odrzucić dogmat wiary, że szczepionki są zasadniczo „bezpieczne i skuteczne”.
Szczepionki, ze względu na ich nieuchronnie szkodliwy charakter, NIGDY nie powinny być nakazane, a dokładne rozliczanie poszczególnych szczepionek, produkt po produkcie, musi być przeprowadzane poza agencjami rządowymi.
Jak możemy to osiągnąć?
Proszę mi wybaczyć, jeśli myśleliście, że skończyłem. Mam jeszcze 10 zdań wymieniających moje propozycje rozwiązań problemu ze szczepionkami. Proszę was, abyście również przebrnęli przez nie. Większość z nich jest krótsza niż pierwsze 10. Dziękuję.
Proponowane rozwiązanie problemu ze szczepionkami w (następnych) 10 zdaniach:
Ustawa National Childhood Vaccine Injury Act (NCVIA) z 1986r. (42 USC §§ 300aa-1 do 300aa-34) powinna zostać uchylona, przywracając szczepionkom ten sam status odpowiedzialności, co w przypadku innych produktów leczniczych. .
Należy uchwalić prawo federalne zakazujące narzucania jakichkolwiek szczepionek na wszystkich szczeblach władzy. .
Należy uchwalić prawo federalne zakazujące wszelkiej reklamy leków na receptę kierowanej bezpośrednio do konsumenta. .
Powinno zostać uchwalone prawo federalne zabraniające wszelkiej współpracy między agencjami z „zupy alfabetycznej” Departamentu Zdrowia i Opieki Społecznej (FDA, CDC, NIH itp.) a Departamentem Obrony (Armia USA, DARPA itp.) w odniesieniu do opracowywania szczepionek lub dystrybucji szczepionek wśród społeczeństwa. .
Należy uchwalić prawo federalne zabraniające wszystkim osobom pracującym w agencjach HHS uzyskiwania jakichkolwiek osobistych korzyści finansowych ze szczepionek, w tym uzyskiwania i posiadania patentów lub tantiem, a urzędnicy służby cywilnej w tych agencjach powinni być zobowiązani do złożenia przysięgi, że nie będą czerpać korzyści z jakichkolwiek produktów, które zatwierdzają, regulują lub w zakresie których doradzają społeczeństwu. .
Należy przeprowadzić dokładne i publiczne dochodzenie, w tym, w stosownych przypadkach, postępowanie karne, w odniesieniu do kluczowych graczy (zarówno publicznych, jak i prywatnych) zaangażowanych w opracowywanie, wprowadzanie do obrotu, produkcję, sprzedaż i podawanie szczepionek mRNA przeciw COVID-19, a po dochodzeniu powinna nastąpić odpowiednia reforma w agencjach HHS. .
Szczegółowe, niezależne recenzje w stylu Cochrane dotyczące każdej szczepionki z harmonogramów szczepień CDC powinny być przeprowadzane i upubliczniane, a żaden naukowiec z udziałami finansowymi w przemyśle farmaceutycznym nie powinien dokonywać takich recenzji. .
Należy przeprowadzić i upublicznić szczegółowe, niezależne przeglądy wszystkich zgłoszeń z Systemu Zgłaszania Zdarzeń Poszczepiennych (VAERS) związanych ze szczepionkami mRNA przeciw COVID-19 oraz dokonać odpowiednie właściwych reform VAERS. .
Kongres powinien przeprowadzić szczegółowy przegląd przepływów pieniężnych związanych z programami z czasu COVID, w tym Operation Warp Speed i ustawą Coronavirus Aid, Relief, and Economic Security (CARES) Act, koncentrując się na oszustwach i nadużyciach na wszystkich poziomach, w tym, jak prywatne firmy, takie jak Pfizer i Moderna, odniosły tak ogromne zyski z inicjatyw finansowanych przez podatników. .
Należy podjąć otwartą, publiczną dyskusję i debatę na temat właściwej roli szczepionek w zdrowiu publicznym, w tym między innymi a) krytyczny przegląd obecnego dogmatu medycznego dotyczącego szczepionek, b) zestawienie błędów, nadużyć i potencjalnych wniosków płynących z okresu COVID-19 oraz c) dogłębne omówienie niezaprzeczalnych konfliktów między obecną praktyką zdrowia publicznego a podstawowymi prawami obywatelskimi.
Obecny dogmat establishmentu medycznego na temat szczepionek („bezpieczne i skuteczne”, bez zadawania pytań) i odpowiadający mu katechizm (stale rozszerzający się kalendarz szczepień) desperacko potrzebują reformy. Proponuję rozpocząć od powyższych kroków.
Reformatorzy nie są heretykami, chociaż tak są powszechnie określani przez potężne persony sprzeciwiające się reformom. Ja na przykład nie jestem heretykiem ani „antyszczepionkowcem”. Nie chcę wylewać dziecka z kąpielą. Problem polega na tym, że kiedy przyjrzymy się bliżej harmonogramom szczepień, okazuje się, że w tej kąpieli jest o wiele więcej wody i o wiele mniej dzieci niż reklamowano.
Nadszedł czas, aby zawody medyczne i całe społeczeństwo w tej kwestii wyszły z Mrocznych Wieków. Nadszedł czas na otwartą i szczerą ponowną ocenę szczepionek i ich roli w zdrowiu publicznym.
Farmakologiczna ścieżka do miękkiego totalitaryzmu Podobnie jak miękka pornografia, miękki totalitaryzm posiada podniecające i uwodzicielskie cechy, które sprzeciwiają się lepszemu osądowi moralnemu. Dla osób o słabej woli i głupkowatych stwierdzenie „Nic nie będziesz mieć i […]
Doktorzy dostarczają jeszcze więcej dowodów na to, że szczepionki są główną przyczyną autyzmu i śmierci łóżeczkowej noworodków.
Jeśli szczepionki nie powodują autyzmu ani SIDS, to jak możemy wyjaśnić to, co powiedzieli mi ci lekarze? Zgodzili się również, że całkowicie nieszczepione dzieci są zdrowsze niż dzieci w pełni zaszczepione; bez wyjątków.
STEVE KIRCH 24 LIPCA 2023
{SIDS – syndrom nagłej śmierci noworodków [Śmierć łóżeczkowa] }
Rozmawiałem dzisiaj z kilkunastoma lekarzami i holistycznymi praktykami, wszyscy przyjaciółmi Jasona Deana. Wybrał lekarzy, których znał, którzy byliby chętni do rozmowy telefonicznej; nie było innych kryteriów wyboru.
Chociaż poprosili o nieujawnianie, kto co powiedział w obawie przed zemstą, podsumuję niektóre z najbardziej zdumiewających stwierdzeń, które padły podczas dzisiejszej rozmowy.
Kluczowe punkty:
Nieszczepione dzieci są jednakowo znacznie zdrowsze niż dzieci szczepione. Wszyscy rozmówcy się z tym zgodzili.
Szczepionki powodują autyzm, SIDS i inne choroby przewlekłe.
Kilku lekarzy zauważyło, że wszystkie lub prawie wszystkie ich przypadki autyzmu były powiązane ze szczepionką MMR. W innym przypadku jeden lekarz opowiedział historię policyjnego śledczego, którego znał osobiście, któremu przydzielono przypadki SIDS przez 7 lat; zauważyła, że 75% zgonów z powodu SIDS miało miejsce w ciągu 48 godzin od podania szczepionki (łącznie około 300 przypadków). To niemożliwe, jeśli szczepionki nie powodują zgonów.
W niektórych przypadkach możliwe jest częściowe odwrócenie autyzmu. Najbardziej udane odwrócenie następuje, gdy dziecko jest leczone wkrótce po urazie, a rodzice są zobowiązani do stosowania protokołu leczenia.
Kluczowe punkty
Poniżej znajduje się podsumowanie niektórych głównych punktów poruszonych w zaproszeniu.
Chociaż rozmowa nie została nagrana, aby chronić reputację osób biorących udział w rozmowie, każdy główny weryfikator informacji może skontaktować się ze mną i skontaktować się z KAŻDYM uczestnikiem rozmowy (wybierz z powyższego obrazka), aby zweryfikować, czy KAŻDE poniższe stwierdzenie zostało wypowiedziane w rozmowie:
Wszyscy zgodzili się, że dzieci, które nie są szczepione, są znacznie zdrowsze. To nie jest tylko „przypuszczenie”. To dramatyczna różnica.
Jedna z lekarek powiedziała, że różnica jest tak kolosalna, że twierdziła, że po zdjęciu widać, kto jest szczepiony. Powiedziała, że może spojrzeć na zdjęcie 50 dzieci i wybrać jedno w pełni nieszczepione dziecko na zdjęciu. Nie testowałem tego, ale to niezwykłe twierdzenie.
Wszyscy wierzą, że szczepionki powodują autyzm, SIDS i inne choroby przewlekłe. Nie oznacza to, że szczepionki są JEDYNĄ przyczyną tych przewlekłych chorób, a jedynie główną przyczyną. Powodem, dla którego wierzą, jest bliskość czasowa między szczepieniem a zmianą zachowania dziecka, którą zauważyli rodzice (czasami z perspektywy czasu, gdy rodzice są pytani, czy szczepionka została podana na krótko przed zmianą zachowania). Jest po prostu zbyt wiele przypadków dramatycznych zmian zachodzących „godziny po” lub „dni po”, aby były zbiegiem okoliczności. Te dramatyczne zmiany NIGDY nie były obserwowane u całkowicie nieszczepionych dzieci.
Niektóre statystyki były naprawdę niesamowite. Jedna z usługodawców powiedziała, że wyleczyła 50 przypadków autyzmu i 100% z tych 50 przypadków miało miejsce wkrótce po szczepieniu MMR.
Potem inny lekarz powiedział to samo: 100% przypadków, które widział, było po szczepieniu MMR. Trzeci lekarz powiedział, że wszystkie jej przypadki były związane ze szczepionką MMR, z wyjątkiem jednego DTaP. Znała tylko jeden przypadek autyzmu, który nie był związany ze szczepionką.
UWAGA: Według VAERS tylko 66% wszystkich zgłoszonych przypadków autyzmu było związanych ze szczepionką MMR.
Jeden z nich znał policjanta, który został wyznaczony do zbadania przypadków śmierci SIDS. Ten oficer jest już na emeryturze. Funkcjonariusz prowadził od 3 do 4 spraw miesięcznie, czyli łącznie około 300 spraw w ciągu ostatnich 7 lat. W 75% przypadków SIDS wystąpiło w ciągu 48 godzin po szczepieniu. Później przeprowadzę telekonferencję z tym śledczym. Ta statystyka jest niemożliwa do wytłumaczenia, jeśli szczepionki nie powodują SIDS. Nikt nie może postulować pomyłki w tej sprawie. To nie jest wyselekcjonowany punkt danych; to jedyny znany mi punkt danych od funkcjonariusza policji.
Lekarze nie mogą otrzymać zgody innych na prowadzenie debaty na temat „czy szczepionki powodują autyzm” lub „czy szczepione dzieci są zdrowsze”. Jeden z nich powiedział, że zaoferował 10 000 $ każdemu, kto zechce z nim debatować. Brak chętnych. Znam to uczucie.
PANS/PANDAS to w zasadzie „starsza” wersja autyzmu, która zawsze jest związana ze szczepionkami.
Autyzm można w niektórych przypadkach częściowo odwrócić, jeśli zostanie odpowiednio wcześnie wyleczony odpowiednim, właściwym leczeniem. Kluczem do najlepszych rezultatów jest jak najszybsze podjęcie leczenia dziecka po zauważeniu autyzmu i skłonienie rodziców do pełnej współpracy z planem leczenia. Na przykład jeden z usługodawców przytoczył przypadek dziecka z wynikiem t 50 (tj. w samym środku przypadków autyzmu), które [terapia] w ciągu 18 miesięcy było w stanie przywrócić dziecko do stanu prawie normalnego.
Jeden z lekarzy skomentował, że kwestionowanie bezpieczeństwa szczepionek było niebezpieczne. Powiedziała, że to nadal prawda, dlatego nie nagrałem rozmowy i zatarłem nazwiska.
Jeden lekarz leczył olimpijczyka, który nie mógł chodzić wkrótce po zastrzyku z COVID. Ten sportowiec nie upublicznił swojej historii.
Pewien lekarz, który leczył 1000 przypadków autyzmu, powiedział, że połowa z nich nastąpiła bardzo szybko, a połowa powoli. Ma to sens, ponieważ przeprowadziłem ankietę na grupie rodziców osób z autyzmem na Facebooku i znalazłem to samo. W swojej praktyce ma wiele nieszczepionych dzieci i mówi, że nie ma porównania w zdrowiu dzieci.
======================================
Resztę artykułu przytaczam w oryginale, bo mi się zbiesił tak tłumacz automatyczny – oraz człowiek -amator. MD
===============================
One doctor knows someone who runs a clinic for the developmentally disabled. He asked the owner, “How’s business?” She said it was exploding. He asked if she knew the cause. She paused, looked around to make sure nobody was listening, and then said “It’s the vaccines.”
One doctor estimated that 50% to 60% of the parents know the vaccine caused their child’s autism. 40% don’t realize it.
This is the moment. It’s time for people to come out and tell the stories that they haven’t been able to tell.
Another doctor said 100% of her cases were vaccine related. The medical community won’t debate her.
Mainstream fact checkers welcome
Choose anyone in the photo above. I’ll put you in touch with them, you can verify the visual match in a zoom call, and they can verify everything I wrote in the article is what was said in the call.
Was this a biased sample?
All samples have bias.
If you are a doctor reading this and disagree with anything that was said and would like to do a Zoom call with your colleagues to set the record straight just like this call, I’d be happy to host it and write up what was said.
Summary
There was no reason for any of these doctors in this call to lie about what they saw.
Unless these doctors are ALL lying, we have a serious problem that nobody wants to talk about.
Basically, the vaccines are harming our kids and should be stopped. The risk/benefit tradeoff isn’t even close. Kids are much healthier without any vaccines. This call was yet more confirmation.
I’ve invited any doctor(s) who disagree, who can show there is no link between vaccines and autism, SIDS, and higher disease to contact me to do a similar Zoom call where we can talk about it.
It’s tragic that some states (CA, NY, ME, MS, CT, and WV) require vaccines for public schools and there is pretty much no way out other than to homeschool your kids or move out of state. We aren’t allowed to have any debates with the authorities on whether this is a good idea. They know more about your child’s health than you do, and they will not be questioned about it.
Pascal Najadi jest obywatelem Szwajcarii i Wielkiej Brytanii, byłym członkiem Szwajcarskich Sił Powietrznych i bankierem handlowym (Merrill Lynch International, członek zarządu Dresdner Bank w Nowym Jorku i Londynie). Doradzał także głowom państw i ministrom kilku krajów w zakresie doradztwa strategicznego w czasach kryzysu.
W 2021 r. on i kilku członków jego rodziny otrzymało trzy dawki szczepionki Pfizer-BioNTech przeciwko Covid-19. W tamtym czasie miał pełne zaufanie do szwajcarskiego ministra zdrowia Alaina Berseta, gdy ten opowiadał o „przetestowanym, bezpiecznym i skutecznym” produkcie leczniczym, który „uodporni całą populację”. Aby walczyć z pandemią, jako obywatel i były bankier, Najadi był pewien, że dokonuje właściwego wyboru, po to by w „całkowicie bezpieczny sposób chronić siebie i innych”.
Dla Pascala Najadi był to punkt zwrotny. Ponieważ cierpi on z powodu stwierdzonych klinicznie przez kilku lekarzy i specjalistów skutków ubocznych związanych z zastrzykami przeciwko Covid-19 a jego układ odpornościowy został poważnie uszkodzony, postanowił podjąć kroki prawne przeciwko przepisom, które regulowały zarządzanie “pandemią” Covid-19 – powszechnie przy zastosowaniu środków przymusu – i nie wahał się złożyć pierwszej skargi przeciwko Alainowi Bersetowi.
Jego opinia na temat zarządzania kryzysem zdrowotnym jest jasna, ostra i polemiczna: Najadi uważa, że rządy i władze zdrowotne zarządzały kryzysem zdrowotnym w sposób, który można nazwać „operacją psychologiczną„. Zarządzanie to opierało się na produktach przedstawianych jako szczepionki, a których toksyczność nie mogła być nieznana producentom i politykom. Innymi słowy – były one wykorzystywane w szkodliwym celu.
We wtorek 18 lipca kontrowersje wywołała publikacja tweeta byłej sekretarz stanu ds. europejskich (2017-2019) Nathalie Loiseau. Posłanka do PE z grupy Renaissance (RE) zareagowała na inny tweet europosłanki Virginie Joron z Rassemblement National (RN) (link). W dniu 17 lipca Virginie Joron napisała tweeta, w którym zrelacjonowała głosowanie niektórych posłów do PE, takich jak Yannick Jadot (Europe Écologie – Les Verts) i właśnie Nathalie Loiseau, którzy byli przeciwni poprawce wzywającej producentów szczepionek do wypłaty odszkodowań ofiarom.
Należy przypomnieć, że Virginie Joron, podobnie jak Michèle Rivasi (Europe Écologie – Les Verts), jest jedną z niewielu posłanek do Parlamentu Europejskiego, które wzywają do całkowitej przejrzystości w sprawie szokujących kontraktów szczepionkowych przeciwko Covid-19. Odpowiedzialność firm farmaceutycznych za zrekompensowanie ofiarom ewentualnych poważnych skutków ubocznych jest punktem, który został wykluczony z początkowych umów, w sposób równie nieprzejrzysty, co zaskakujący. W tweecie Nathalie Loiseau porównała to podejście do „teorii spiskowej” wynikającej z „populizmu” związanego ze „skrajną prawicą”. https://twitter.com/NathalieLoiseau/status/1680975827356246016?s=20
Pascal Najadi nie zawahał się wziąć udziału w tej gorącej wymianie zdań, odpowiadając europosłance Nathalie Loiseau w formie długiego tweeta, który uzyskał ponad 350 000 wyświetleń: https://twitter.com/Najadi4Justice/status/
„Droga Nathalie,
Naprawdę wierzę, że albo płacą Pani za pisanie takich bezsensownych oskarżeń na Twitterze, albo jest Pani po prostu osobą mało inteligentną, albo – mam szczerą nadzieję – niedoinformowaną, której wyprano mózg. Jestem po potrójnym zastrzyku Pfizer mRNA, 2021, ostatni booster otrzymałem w grudniu 2021 r. Kiedy w październiku 2022 roku dowiedziałem się od samego Pfizera, że ich tak zwana „szczepionka” nie została przetestowana przed wprowadzeniem na rynek, postanowiłem złożyć skargę na prezydenta Szwajcarii i ministra zdrowia Alaina Berseta. Sprawa została oddalona pod koniec kwietnia 2023 r. przez prokuratora federalnego Nilsa Eckmanna w Bernie. Następnie, za pośrednictwem mojego eksperta w dziedzinie prawa karnego, dr Waltera Haefelina, 6 maja 2023 r. skierowałem do Federalnego Trybunału Karnego w Szwajcarii sprawę przeciwko prokuratorowi federalnemu za niewszczęcie dochodzenia karnego przeciwko Alainowi Bersetowi o nadużycie władzy i katastrofalną i powodującą śmierć politykę obowiązku i przymusu „Covid Vacc” w Szwajcarii. Berset niespodziewanie zrezygnował ze stanowiska szwajcarskiego prezydenta i ministra zdrowia w dniu 21 czerwca 2023 r.
Jestem Szwajcarem z obywatelstwem brytyjskim, ale urodziłem się i wychowałem w Szwajcarii, jestem byłym oficerem szwajcarskich sił powietrznych, a mój stryjeczny dziadek ze strony matki, Rudolf Minger, był prezydentem przed i w czasie II wojny światowej oraz założycielem nowoczesnej armii szwajcarskiej, a także założycielem największej partii politycznej, UDC.
Do czasu operacji psychologicznej Covid nie byłem antyszczepionkowcem. Ale od momentu, gdy zdiagnozowano u mnie potrójną, terminalną chorobę autoimmunologiczną spowodowaną mRNA oraz inne poważne urazy poszczepienne, moje podejście zmieniło się o 180 stopni. mam ponad 180 pg / ml toksycznych kolców we krwi, co zostało zmierzone w lutym 2023 roku w Niemczech przez profesora dr Königa. Jestem żywym okazem powolnej śmierci, przykładem jednego z milionów urazów spowodowanych przez mRNA.
Dzisiaj wiemy, że nieuczciwe jednostki w DARPA (armii amerykańskiej) stworzyły preparaty mRNA jako broń biologiczną i przejęły kontrolę nad ich rozwojem i wdrażaniem na całym świecie. Wojna o etykiety Pfizer/Moderna służyła jedynie jako środki demonstracyjne i ćwiczenie brandingowe. Musi Pani zrozumieć, że te tak zwane szczepionki Covid nigdy nie zostały stworzone po to, by chronić przed koronawirusem, ale po to, by szkodzić i zabijać – jest to broń biologiczna, a badania nad funkcją białka kolca zostały przeprowadzone przez dr Fauci i dr Baric w Wuhan w Chinach w latach 2012-2014 podczas sankcji dotyczących badań nad bronią biologiczną nałożonych na USA i Kanadę – co już stanowi wyraźne naruszenie tych sankcji.
Nathalie, ja powoli umieram. Jestem międzynarodowym bankierem inwestycyjnym, który doradzał głowom państw i ministrom w kryzysach obejmujących kontynent afrykański, cały Bliski Wschód, były Iran, Federację Rosyjską, Azję Środkową i Europę Środkową w latach 1990-2008. Nie jestem alternatywnym manifestantem, antyszczepionkowcem, bandytą ani nikim w tym rodzaju. Reprezentuję establishment, ale zerwałem z nim, ponieważ jawnie i otwarcie zaatakował on ludzkość planowaną depopulacją w sposób najbardziej perwersyjny i ohydny od zarania dziejów.
Nie może Pani i nigdy nie powinna oskarżać nas, ofiar i naukowców, o bycie zwolennikami teorii spiskowych lub kimś w tym rodzaju. Naszym celem jest ostrzec ludzkość i, mamy nadzieję, uratować ją przed śmiercią. WHO, wszystkie nieuczciwe jednostki w rządach i miliony lekarzy-przestępców, którzy z premedytacją „zaszczepili” 5,7 miliarda ludzi, zostaną postawieni przed wymiarem sprawiedliwości, obiecuję wam do ostatniego tchu i tak długo, jak długo będę istniał w tym wymiarze. Jako osoba wierząca i rosyjski prawosławny , poprosiłem Boga, aby wziął sprawy w swoje ręce i nie czekał do mojej ostatniej godziny po tym, czego musiałem się nauczyć na własnej skórze. Człowieczeństwo przede wszystkim, Nathalie, Pani także powinna to przyrzec za życia, a jeśli nie, niech Bóg ma Panią w swojej opiece. Pani obraża nas, ofiary i naukowców, którzy ujawniają największe ludobójstwo wszechczasów.
Dotknęło mnie to osobiście, wybaczam jednak i mam nadzieję, że się Pani obudzi. Kończę ten list słowami Platona: „A jakość słusznego osądu jest wyraźnie formą wiedzy i umiejętności, ponieważ to dzięki wiedzy, a nie ignorancji, słusznie osądzamy”.
Wg inspektora generalnego amerykańskiej Agencji ds. Małych Przedsiębiorstw, ponad 200 mld $ z programów pomocowych wdrożonych przez rząd USA w związku z epidemią COVID-19 mogło zostać zdefraudowanych.
SBA osłabiło kontrolę nad dystrybucją środków przeznaczonych na te programy, by przyspieszyć wypłaty, a co najmniej 17% wszystkich środków mogło zostać wypłacone podmiotom, którym one nie przysługiwały. Łącznie w czasie pandemii koronawirusa na realizację obu programów przeznaczono 1,2 bln $.
Kierownictwo SBA kwestionuje szacunki przedstawione przez inspektora generalnego, twierdząc, że kwota 200 mld $, które mogły zostać zdefraudowane, jest przeszacowana, a wg ekspertów nieuprawnionym podmiotom wypłacone mogły zostać środki w wysokości 36 mld $, z czego 86% tych nieprawidłowości miało mieć miejsce w 2020 roku, czyli w czasach administracji poprzedniego prezydenta, p.Donalda Trumpa.
Już w maju 2021 roku prokurator generalny Merrick Garland stworzył specjalną grupę zadaniową, która miała zajmować się sprawami wyłudzeń tych środków.
When documenting sudden deaths of COVID-19 vaccine mandated professions like doctors, nurses, athletes, police officers, firefighters, military, bus drivers, pilots, or University and College students, it is easy to forget that in late 2021 and early 2022, teachers were mandated to take COVID-19 vaccines as well, or they faced losing their jobs and their entire teaching careers.
These 14 sudden deaths are just examples of what happened to many of those teachers.
May 26, 2023 – Greensboro, NC – 49 year old Jill Smart died suddenly in her sleep. She was pursuing a PhD at University of Indiana and taught anatomy & physiology
May 20, 2023 – Iowa City, IA – 34 year old High School teacher Amylia Yeaman died suddenly in her sleep on May 20/21, 2023. She was fully COVID-19 vaccinated.
May 19, 2023 – Akron, OH – 50 year old Daniel Robert Arman, a best-selling science fiction & fantasy author, 9th grade teacher, died suddenly from a massive heart attack.
May 16, 2023 – Montreal, QC – 53 yo Quebec politician & professor of history at Dawson College Frederic Bastien died suddenly. “In all likelihood, it is a heart attack while riding a stationary bike. Frederic was very athletic.” Found dead by his wife.
May 14, 2023 – Oviedo, FL – 50 year old Bill Schult, who taught music and choir at Oviedo High school for 20 years, died suddenly in his home.
May 12, 2023 – Lyme, NH – 55 year old Dr. Renee Manheimer, Grade 4-8 Spanish Teacher at Crossroads Academy, died suddenly on May 12, 2023.
May 8, 2023 – Davis, CA – 39 year old Dr.Shannon Callahan, PhD of psychology and instructor at Sonoma State University, died suddenly on May 8, 2023 after a short, 5-week battle with turbo cancer.
April 30, 2023 – Montgomery, TX – 55 year old basketball coach & PE teacher Kevin Zubke died suddenly. He developed a rare blood disorder (TTP) that caused a cardiac arrest (TTP can be caused by mRNA vaccines).
April 27, 2023 – Solon, OH – 40 year old high school teacherCrystal Kennedy Cespedes died suddenly in her sleep.
April 24, 2023 – Cincinnati, OH – 50 year old teacher and Principal of Madeira Elementary School, Chris Flanagan died unexpectedly of pulmonary embolism. He had 4 children.
April 23, 2023 – Milton Keynes, UK – 40s year old Amelia Hempel Jorgensen, Open University research fellow and teacher, died suddenly of a brain aneurysm.
April 22, 2023 – Springfield, MO – 54 year old teacher and Principal of Elm Tree Elementary School Amy McAnally Simpson died suddenly in her sleep. She leaves 3 children.
April 10, 2023 – Wheat Ridge, CO – 24 year old Madelaine Schmidt, teacher at Eaglecrest High School and girls’ soccer coach, died from “bacterial meningitis” (click here).
April 6, 2023 – Exeter, UK – 53 yo Dr. Claire Dinan, Exeter University professor, died suddenly. “Claire went to stay with her mother after a period of feeling unwell.” “She went upstairs in her parents house…after a period of time, her mother went to see her and found her on the stairs where she was found to have passed away.”
My Take…
All COVID-19 mRNA vaccine mandated professions are now seeing 550% increase in disabilities and 40% excess mortality (Source: Ed Dowd)
Looking at these 14 tragic deaths of teachers, ages 24 to 55:
4 died in their sleep
4 collapsed with cardiac arrest (one on stairs at home, one on stationary bike, one with rare blood clotting disorder, one at 2pm at home)
2 sudden deaths (cause not specified)
1 pulmonary embolism
1 brain aneurysm
1 died from immune dysfunction (bacterial meningitis)
1 turbo cancer
This is the pattern of causes of deaths we now expect to see from a COVID-19 mRNA vaccinated population.
*
Note to readers: Please click the share button above. Follow us on Instagram and Twitter and subscribe to our Telegram Channel. Feel free to repost and share widely Global Research articles.
Dr. William Makis is a Canadian physician with expertise in Radiology, Oncology and Immunology. Governor General’s Medal, University of Toronto Scholar. Author of 100+ peer-reviewed medical publications.
Wydaje się, że nie brakuje twierdzeń z wielu poinformowanych i niezależnych źródeł, że WHO pełni dwie podstawowe funkcje, pierwszą jako narzędzie redukcji światowej populacji w imieniu swoich panów, a drugą jako potężny agent marketingowy dla dużych firm farmaceutycznych, w szczególności producentów szczepionek.
Wielu krytyków zwróciło uwagę, że „eksperci ds. szczepień” w WHO są „zdominowani przez producentów szczepionek, którzy mogą zyskać na niezwykle lukratywnych kontraktach na szczepionki i leki przeciwwirusowe przyznawanych przez rządy”. I rzeczywiście, komitety doradcze i inne komitety zaangażowane w programy szczepionek WHO wydają się być mocno zaludnione przez tych, którzy czerpią bezpośrednie korzyści z tych samych programów.
Podobnie twierdzenia i obawy dotyczące kontroli i redukcji populacji są dziś dalekie od teorii spiskowych, z o wiele za dużo dowodów, niektóre z nich są przerażające, że jest to rzeczywiście główny program dzisiejszej WHO. Widzieliśmy już zbyt wiele twardych dowodów na zaangażowanie tego organu w obu obszarach, aby uzasadnić odrzucenie obaw jako niewiarygodnych obaw. Co więcej, istnieje niepokojąca lista osób ściśle związanych z WHO, które miały albo redukcję populacji, albo masowe szczepienia jako projekt ulubieńca; osoby takie jak David Rothschild, David Rockefeller, George Soros, Donald Rumsfeld, Bill Gates i wielu innych, lista obejmuje organizacje krajowe, takie jak CDC, FEMA, Departament Bezpieczeństwa Wewnętrznego Stanów Zjednoczonych, Instytuty Rockefellera i Carnegie, CFR i inne .
Na podstawie wszystkich dowodów nie jest trudno dojść do wniosku, że WHO jest międzynarodowym przedsiębiorstwem przestępczym kontrolowanym przez główną grupę, której centrum stanowią europejskie dynastie korporacyjne, która, jak zauważył jeden z autorów, „zapewnia strategiczne przywództwo i finansuje rozwój, produkcję i uwalnianie syntetycznych, stworzonych przez człowieka wirusów wyłącznie w celu usprawiedliwienia niezwykle dochodowych masowych szczepień”. Widzieliśmy tak wiele przypadków niezwykłego i najwyraźniej laboratoryjnego wirusa, który pojawiał się bez ostrzeżenia, po czym natychmiast pojawiły się pilne, pełne obaw oświadczenia WHO o kolejnych obowiązkowych masowych szczepieniach.
Mamy szalejącą produkcję śmiercionośnych wirusów w tajnych laboratoriach na całym świecie i powtarzające się „przypadkowe” uwalnianie tych wirusów do różnych populacji (pomyśl o ZIKA) – pozornie nieuchronnie bez wyjaśnienia, przeprosin, a nawet pozorów faktycznego dochodzenia, a tym bardziej potępienia lub zarzuty karne lub cywilne. Mamy również ogólny immunitet prawny dla wszystkich firm farmaceutycznych w zakresie tworzenia i rozpowszechniania śmiercionośnych patogenów poprzez szczepienia. Kiedy dodamy do tej mieszanki historię przestępczości WHO, jak z ich słynnym międzynarodowym programem sterylizacji tężca/hCG, dziwny czas pojawienia się AIDS i liczne przypadki programów szczepień WHO, które doskonale zbiegły się z nagłym wybuchem jeszcze inna niezwykła choroba na tych samych obszarach i populacjach,
Szczepienia WHO i “kontrola” populacji
Na początku lat 90. WHO nadzorowała masowe kampanie szczepień przeciw tężcowi w Nikaragui, Meksyku, Filipinach, Tanzanii i Nigerii. Wszyscy opowiadają podobną historię, taką, w którą trudno uwierzyć, ale z faktami zbyt jasnymi, by je obalić. Tężec to choroba, której początek często kojarzymy z nadepnięciem na zardzewiały gwóźdź lub jakimś podobnym zdarzeniem. Powinno być jasne, że mężczyźni byliby co najmniej tak samo, jeśli nie bardziej narażeni na zetknięcie się z tą okolicznością niż kobiety i być może bardziej nieostrożne dzieci niż dorośli, ale program szczepień WHO był skierowany tylko do kobiet w wieku od 15 do 45 lat wiek – innymi słowy wiek rozrodczy. W Nikaragui celem były kobiety w wieku od 12 do 49 lat.
Ponadto, pojedyncza szczepionka przeciw tężcowi jest powszechnie akceptowana jako wystarczająca do zapewnienia ochrony przez dziesięć lat lub dłużej, ale WHO w niewytłumaczalny sposób nalegała na szczepienie tych kobiet pięć razy w ciągu kilku miesięcy. Wkrótce po rozpoczęciu tych programów zaczęły pojawiać się obawy dotyczące samoistnych aborcji i innych powikłań występujących wyłącznie w zaszczepionych populacjach. Podejrzana grupa w Meksyku poddała analizie surowicę szczepionkową i odkryła, że zawiera ona hormon ludzkiej gonadotropiny kosmówkowej (hCG). Ten hormon ma kluczowe znaczenie dla kobiecego ciała w czasie ciąży. Powoduje uwalnianie innych hormonów, które przygotowują wyściółkę macicy do zagnieżdżenia się zapłodnionego jaja. Bez niej organizm kobiety nie jest w stanie utrzymać ciąży, a płód zostanie usunięty.
Po zajściu w ciążę organizm kobiety nie rozpoznałby hCG jako przyjaciela i wytworzyłby przeciwciała anty-hCG, a wcześniejsze szczepienie indukuje teraz układ odpornościowy jej organizmu do ataku na hormon potrzebny do doniesienia nienarodzonego dziecka, zapobiegając kolejnym ciążom zabijając hCG, który jest niezbędny do ich podtrzymania. Oznacza to, że każda kobieta, która otrzymała szczepionkę WHO, została zaszczepiona nie tylko przeciwko tężcowi, ale także przeciwko ciąży. (1) (2)
WHO początkowo zaprzeczyła faktom i zdyskredytowała wyniki wstępnych testów, ale po tym odkryciu każdy kraj przeprowadził szeroko zakrojone testy i we wszystkich przypadkach zidentyfikowano hormon hCG jako obecny w surowicy szczepionki przeciwko tężcowi. WHO w końcu zamilkła i przerwała swój program, ale do tego czasu wiele milionów kobiet zostało zaszczepionych – i uczyniono bezpłodnymi. Jednym z ważnych faktów jest to, że trzy różne marki szczepionek przeciw tężcowi wykorzystywane w tym projekcie zostały opracowane, wyprodukowane i dystrybuowane w tajemnicy i żadna z nich nie została nigdy przetestowana ani dopuszczona do sprzedaży lub dystrybucji w dowolnym miejscu na świecie. Firmy, które je wyprodukowały, to Connaught Laboratories i Intervex z Kanady oraz CSL Laboratories z Australii. Connaught to ta sama firma, która wraz z Kanadyjskim Czerwonym Krzyżem świadomie rozprowadzała produkty krwiopochodne zanieczyszczone AIDS przez kilka lat w latach 80., organizację przestępczą, która powinna była zostać stracona wraz z jej właścicielami. (3)
Kolejnym obciążającym dowodem, który ocenzurowały zachodnie media, był fakt, że WHO była aktywnie zaangażowana przez ponad 20 lat wcześniej w opracowywanie szczepionki przeciw płodności, wykorzystując hCG związaną z toksoidem tężcowym jako nośnikiem – dokładnie taką samą kombinację jak w te szczepionki. Według własnych raportów WHO wydali prawie 400 milionów dolarów na tego rodzaju badania „zdrowia reprodukcyjnego”. Na ten temat napisano ponad 20 artykułów naukowych, wiele z nich zostało napisanych przez samą WHO, które szczegółowo dokumentują próby WHO stworzenia szczepionki przeciw płodności wykorzystującej anatoksynę tężcową. I nie są sami; UNFPA, UNDP, Bank Światowy i oczywiście – ilekroć napotykamy tajne próby kontroli populacji – wszechobecna Fundacja Rockefellera, wszyscy są sprzymierzeni w tej sprawie, podobnie jak amerykański Narodowy Instytut Zdrowia.
Rząd Norwegii był również partnerem w tej parodii, przekazując ponad 40 milionów dolarów na opracowanie tej szczepionki aborcyjnej przeciw tężcowi.
Fundacja Billa i Melindy Gatesów mocno finansuje dystrybucję szczepionki przeciw tężcowi w Afryce przez UNICEF, która jest agencją, która dostarczyła Kenii szczepionkę zawierającą hCG. Gates powiedział: „Dzisiejszy świat liczy 6,8 miliarda ludzi. To zbliża się do około dziewięciu miliardów. Teraz, jeśli wykonamy naprawdę świetną robotę w zakresie nowych szczepionek, opieki zdrowotnej, usług związanych ze zdrowiem reprodukcyjnym, moglibyśmy obniżyć to o dziesięć lub piętnaście procent”. (4) Fundacja Rockefellera również mocno finansowała te badania i dystrybucję szczepionek. (5) Wszystko to sprowadza się do ludobójstwa na skalę planetarną.
Przejrzałem szczegółowo stronę internetową WHO i odkryłem, że są tam dziesiątki artykułów, z których wiele zostało napisanych przez badaczy WHO, szczegółowo dokumentujących próby WHO stworzenia szczepionki przeciw płodności wykorzystującej anatoksynę tężcową jako nośnik. (6) Niektóre wiodące artykuły obejmowały:
„Profil kliniczny i badania toksykologiczne na czterech kobietach zaszczepionych Pr-B-hCG-TT”, Antykoncepcja, luty 1976, s. 253-268.
„Obserwacje dotyczące antygenowości i efektów klinicznych kandydującej szczepionki przeciwciążowej: podjednostka B ludzkiej gonadotropiny kosmówkowej połączonej z anatoksyną tężcową”, Fertility and Sterility, październik 1980, s. 328-335.
„Faza 1 badań klinicznych szczepionki antykoncepcyjnej Światowej Organizacji Zdrowia”, The Lancet, 11 czerwca 1988, s. 1295-1298. „Vaccines for Fertility Regulation”, rozdział 11, s. 177-198, Research in Human Reproduction, Biennial Report (1986-1987), WHO Special Program of Research, Development and Research Training in Human Reproduction (WHO, Genewa 1988).
„Szczepionki anty-hCG są w fazie badań klinicznych”, Scandinavian Journal of Immunology, tom. 36, 1992, s. 123-126.
Już w 1978 roku WHO aktywnie badała sposoby wyeliminowania znacznej części populacji Trzeciego Świata. Artykuł opublikowany przez WHO (7) nosił tytuł „Ocena szczepionek z antygenem łożyskowym w regulacji płodności”; W gazecie uznano „znaczący postęp” w światowym programie eugenicznym uboju osób niebędących białymi, ale jednocześnie zidentyfikowano „pilną potrzebę większej różnorodności metod” zapobiegania płodności i zachwycono faktem, że „szczepienie jako środek profilaktyczny jest obecnie tak powszechnie akceptowane”, że zastosowanie szczepionek do sterylizacji byłoby bardzo atrakcyjne (dla osób wydających szczepionki) i oferowałoby „wielką łatwość dostawy”.
Jeśli to nie jest jasne, WHO twierdzi, że szczepienia w innych celach – ochrona przed chorobami – są tak powszechne i powszechnie akceptowane, że szczepienie jest prawdopodobnie najłatwiejszym sposobem sterylizacji populacji krajów nierozwiniętych. Następnie w artykule odnotowuje się nagromadzenie dowodów na to, że „istnieją białka specyficzne dla układu rozrodczego”, które „mogą zostać zablokowane” przez szczepienia i zapewnić nową metodę „regulacji płodności”. Wśród wymienionych zalet szczepionki do sterylizacji jest to, że może ona zapobiec lub zakłócić implantację zapłodnionego jaja do ściany macicy, a tym samym zagwarantować, że każda (inna niż biała) koncepcja będzie skutkowała poronieniem lub spontaniczną aborcją, tj. szczepionka hCG. Artykuł kontynuuje:
„Testowanie… wykaże, czy pojedyncze wstrzyknięcie wystarczy do osiągnięcia pożądanego poziomu immunizacji, czy też konieczne będzie kilka zastrzyków przypominających. Głównym pożądanym efektem jest osiągnięcie stopnia immunizacji wystarczającego do: (a) zneutralizowania aktywności hormonalnej hCG in vivo; oraz b) zapobiegać lub zakłócać implantację na bardzo wczesnym etapie ciąży. Nie ustalono jeszcze, czy immunizacja koniugatem peptydu β hCG spowoduje nieodwracalną biologiczną neutralizację hCG… To prawdopodobnie będzie się różnić w zależności od osoby. W pierwszym przypadku wskazanie do szczepienia będzie ograniczone do sterylizacji, natomiast w drugim przypadku… szczepienie można uznać za długotrwały, ale odwracalny środek zapobiegający płodności”.
W dniach 17-18 sierpnia 1992 r. WHO sporządziła raport zatytułowany „Szczepionki regulujące płodność”, będący wynikiem dużego spotkania w Genewie naukowców i „obrońców zdrowia kobiet”, „w celu dokonania przeglądu obecnego stanu rozwoju szczepionek regulujących płodność. ” Spotkanie odbyło się w ramach wspólnego Specjalnego Programu Badań nad Reprodukcją UNDP, UNFPA, WHO i Banku Światowego. W raporcie stwierdzono, że „… badania stosowane nad FRV (szczepionkami regulującymi płodność) trwają od ponad dwudziestu lat…” i omówiono nie tylko szczepionki anty-hCG, które już są badane klinicznie, ale także rozwój innych szczepionek, takich jak szczepionkę anty-GnRH, która wydłuży czasową niepłodność spowodowaną karmieniem piersią.
W tamtym czasie ta szczepionka była również testowana w terenie, z możliwym zamiarem zastosowania obu antygenów w tej samej szczepionce przy założeniu, że pojedyncza szczepionka może nie wysterylizować wszystkich ofiar. Uznali również niebezpieczeństwa związane z podawaniem takiej szczepionki kobietom, które były już w ciąży, i wyrazili świadomość, że przeciwciała prawie na pewno będą obecne w mleku, a zatem mogą również spowodować trwałą bezpłodność niemowląt – z masowym niedopowiedzeniem, że to „może nie być do zaakceptowania dla wszystkich potencjalnych użytkowników…” Od początku planiści WHO zdawali sobie sprawę, że podczas masowych szczepień wiele kobiet w ciąży zostanie również zaszczepionych surowicą anty-hCG, co nieuchronnie doprowadzi nie tylko do sterylizacji, poronień i samoistnych poronień, ale także do nieuleczalnych choroby autoimmunologiczne i wady wrodzone.
W tym samym artykule napisano: „Oprócz nieumyślnego zaszczepienia kobiet podczas ustalonej ciąży, płody mogą być narażone na potencjalne teratologiczne skutki immunizacji…”. Innymi słowy, personel WHO swobodnie zaszczepiłby kobiety w ciąży, te zarodki lub płody, które nie ulegają spontanicznej aborcji, doświadczałyby patologicznego wzrostu, z którego wynikałyby różne nieokreślone wady wrodzone. WHO nie bada „zdrowia reprodukcyjnego”, ale niemożność reprodukcyjną, a ich szczepionka przeciwko tężcowi-hCG w żadnym sensie nie „reguluje” płodności kobiet, ale czyni je biologicznie niemożliwymi, co nie jest całkiem tym samym. W ich własnym artykule stwierdzono, że szczepienie prawdopodobnie „spowoduje nieodwracalną biologiczną neutralizację hCG”,
Spróbuj zrozumieć, co to oznacza: WHO przez dziesięciolecia otrzymywała setki milionów dolarów na badania i testy, aby wyprodukować szczepionkę przeciw płodności, która sprawi, że układ odpornościowy kobiety zaatakuje i zniszczy jej własne dzieci w łonie matki, szczepionkę, którą potajemnie łączyłaby się ze szczepionką przeciw tężcowi, nie informując o tym ofiar. Powiedzieć, że ich oszustwo się powiodło, byłoby niedopowiedzeniem. WHO zaszczepiła tą szczepionką ponad 130 milionów kobiet w 52 krajach, trwale sterylizując bardzo duży procent z nich bez ich wiedzy i zgody. Dopiero gdy ogromna liczba kobiet we wszystkich krajach doświadczyła krwawienia z dróg rodnych i poronień bezpośrednio po szczepieniach, odkryto dodatek hormonalny jako przyczynę.
Po odkryciu hormonu w szczepionce nigeryjscy lekarze donieśli, że lekarze WHO powiedzieli im, że hormon hCG „nie będzie miał wpływu na reprodukcję człowieka”, co było ich zdaniem fałszywe. Kiedy ta informacja dotarła do opinii publicznej, WHO przyjęła obraźliwe i odrażające stanowisko, kpiąc i wyśmiewając narody, które przeprowadziły testy i ujawniły zanieczyszczenie, potępiając je jako niekompetentne, posiadające „nieodpowiednie” laboratoria badawcze i używające niewłaściwych próbek lub procedur. Urzędnicy WHO twierdzili, że te narody „nie mają odpowiedniego rodzaju laboratorium do przeprowadzenia testu. Laboratoria wiedzą tylko, jak badać próbki moczu. . ”. Jest to standardowa reakcja zachodnich agencji, rządów i korporacji, gdy zostaną przyłapane na sfałszowanych produktach. Kiedy odkryto, że napoje Coca-Coli w Chinach zawierają przerażające ilości pestycydów i chloru, natychmiast oskarżono, że chińskie laboratoria biologiczne są niekompetentne. Kiedy stwierdzono, że makaron Nestle w Indiach zawiera niebezpiecznie toksyczne ilości ołowiu, wszystkie indyjskie laboratoria były niekompetentne. Następnym krokiem jest staranne wyprodukowanie kilku próbek, o których wiadomo, że są nieskażone, dostarczenie ich do „niezależnego” laboratorium, które nieuchronnie uzna je za czyste, a następnie przeniesienie artykułu z pierwszej strony.
Kiedy dokonano odkrycia, wiele krajów uchwaliło natychmiastowe prawne zakazy zbliżania się do programów szczepień WHO i UNICEF. Przedstawiciele WHO i UNICEF powiedzieli, że „poważne zarzuty” „nie zostały poparte dowodami”, co było nonsensem. UNICEF, USAID i WHO odmówiły zajęcia się dowodami, takimi jak krwawienie z pochwy, poronienia i spontaniczne aborcje. Odmówili również dyskusji na temat powodów serii pięciu szczepień w krótkich odstępach czasu, podczas gdy jedno zawsze wystarczało, ignorując treść własnych opublikowanych artykułów stwierdzających, że wielokrotne wstrzyknięcia szczepionki przeciw tężcowi-hCG będą konieczne do skutecznej sterylizacji.
W obliczu udokumentowanych wyników urzędnicy WHO przyznali, że hormon rzeczywiście istniał „w niewielkich ilościach” w „niektórych” materiałach szczepionkowych, ale był to nieistotny wynik „przypadkowego skażenia”. Nikt w WHO nie próbował wyjaśnić źródła hormonu hCG w ilości wystarczającej do skażenia 130 milionów dawek szczepionki, ani w jaki sposób to „zanieczyszczenie” mogło „przypadkowo” wprowadzić się do wszystkich tych szczepionek. The Lancet poinformował, że amerykański Narodowy Instytut Zdrowia dostarczył większość hormonu hCG do eksperymentów i testów WHO. Zachodnie media były wówczas oczywiście zbyt zajęte opowiadaniem nam, jak zły jest Iran, aby zauważyć mały problem 130 milionów kobiet, które celowo zaszczepiono przeciwko ciąży bez ich wiedzy. Jak już często wspominałem gdzie indziej, zachodnie media nadmiernie lubią demonizować Hitlera, ale Hitler nie wysterylizował 130 milionów kobiet bez ich wiedzy i zgody, więc gdzie jest moralne oburzenie wobec WHO? Oburzenie jest pogrzebane w fakcie, że żadna z tych 130 milionów wysterylizowanych kobiet nie była biała.
WHO milczała przez jakiś czas, ale w 2015 roku Radio Watykańskie oskarżyło organizacje ONZ WHO i UNICEF o ponowne realizowanie szeroko zakrojonych międzynarodowych programów wyludniania ziemi za pomocą szczepionek w celu potajemnej sterylizacji kobiet w krajach Trzeciego Świata, tym razem w Kenii. Stwierdzono, że „katoliccy biskupi w Kenii sprzeciwiali się ogólnokrajowej kampanii szczepień przeciwko tężcowi, skierowanej do 2,3 miliona kenijskich kobiet i dziewcząt w wieku rozrodczym w wieku od 15 do 49 lat, nazywając tę kampanię tajnym rządowym planem sterylizacji kobiet i kontrolowania wzrostu populacji”. (8) W maju 2018 roku zgłoszono, że w Indiach stosowano szczepionki regulujące płodność. (9)
I polio też
W 2009 roku w Nigerii wybuchła epidemia polio, będąca bezpośrednim skutkiem kolejnego programu szczepień WHO, tym razem bezpośrednio powiązanego ze szczepionką wykonaną z żywego wirusa polio, który zawsze niesie ze sobą ryzyko wywołania polio zamiast ochrony przed to – o czym Amerykanie przekonali się ku swemu rozczarowaniu wiele lat temu. Obecnie na Zachodzie szczepionki przeciwko polio są wytwarzane z zabitego wirusa, który nie może powodować polio. Ta ostatnia epidemia sponsorowana przez WHO faktycznie rozpoczęła się kilka lat wcześniej, za którą WHO obwiniła żywego wirusa w ich szczepionkach, który w jakiś sposób „zmutował”. Tak więc po raz kolejny WHO powoduje polio w nierozwiniętym świecie, wśród dowodów na to, że na każdy przypadek zidentyfikowanego polio przypadają setki innych dzieci, które nie rozwijają choroby, ale pozostają nosicielami i przekazują ją innym. Od dawna wiadomo, że żywa doustna szczepionka stosowana przez WHO może z łatwością wywołać epidemie, które rzekomo eliminuje, i oczywiście nie ma opublikowanych dowodów na to, że wirus polio faktycznie „zmutował”. To samo miało miejsce w Kenii, tym razem przy użyciu hormonu hCG związanego ze szczepieniami przeciw polio, z tymi samymi tragicznymi skutkami. (10)
Pod koniec 2013 roku Syria doświadczyła nagłego wybuchu polio, pierwszego w tym kraju od około 20 lat, na obszarze kontrolowanym przez wspieranych przez USA rewolucyjnych najemników. Rząd syryjski twierdził, że ma dowody na to, że ci cudzoziemcy przywieźli chorobę do kraju z Pakistanu, z zachodnich (amerykańskich) agencji. WHO była aktywna w Pakistanie w kolejnym ze swoich „programów szczepień humanitarnych”, które w dziwny sposób zbiegły się na obszarze geograficznym z poważną epidemią polio, a władze syryjskie były nieugięte, że Zachód przekazał je ich narodowi, kiedy 1,7 miliona dawek szczepionki przeciw polio zostało zakupiony przez UNICEF, mimo że od 1999 roku nie zaobserwowano żadnego przypadku polio. Po rozpoczęciu programu masowych szczepień przypadki polio zaczęły pojawiać się w Syrii.
UNICEF rozpoczął podobny program masowych szczepień z 500 000 dawek żywej doustnej szczepionki przeciwko polio na Filipinach, pomimo faktu, że od 1993 roku na Filipinach nie odnotowano przypadków polio. Pasowałoby to do wzorca z innych przypadków nagłych przypadków choroby. Nie udało mi się jeszcze zrekonstruować szczepień WHO i innych programów we wszystkich lokalizacjach, ale nagłe wybuchy wirusów są zawsze podejrzane, ponieważ nie mogą powstać z niczego i muszą zostać wprowadzone do populacji, a z zadziwiającą regularnością pojawiają się po piętach niektórych Program szczepień WHO. Nagłe i niewytłumaczalne pojawienie się dżumy dymieniczej w Peru i na Madagaskarze to dwa takie zdarzenia i coraz częściej patogeny nie wydają się być pochodzenia naturalnego. W szczególności, związany z SARS wirus wielbłąda na Bliskim Wschodzie miał pewne oczywiste oznaki inżynierii człowieka, podobnie jak sam koronawirus SARS. Takich przypadków jest wiele, zbyt często związanych z obecnością jakiegoś programu WHO.
WHO staje się również aktywna w Chinach z alarmującym potencjałem katastrofy. Na przykład pod koniec 2013 r. pewna liczba noworodków w Chinach zmarła natychmiast po zaszczepieniu ich przez WHO przeciwko wirusowemu zapaleniu wątroby typu B. Przedstawiciel WHO w Chinach, dr Bernhard Schwartlander, nazwał chiński program „bardzo udanym”, ale ja wiem, że wątpliwości co do jego definicji „sukcesu”. Śmierć niemowląt rzeczywiście mogła być nieszczęśliwym wypadkiem, ale komentarz Schwartlandera, że „trudno jest ustalić związek przyczynowy między szczepionkami a śmiercią dzieci”, nie dodał mi otuchy. Znając przeszłą historię WHO i ich szczepień zakaźnych, „trudności w ustaleniu związku przyczynowego między szczepieniami WHO a zgonami cywilów” mogły być częścią „udanej”.
Studium przypadku firmy Pfizer — epidemia w idealnym momencie
Wiadomo już, że wielu nowym lekom towarzyszą poważne skutki uboczne, takie jak nieodwracalne uszkodzenie wątroby, które często są śmiertelne dla dzieci. W 1996 roku firma Pfizer opracowała nowy antybiotyk o nazwie Trovan do leczenia różnych infekcji, na przykład zapalenia opon mózgowych. Wiele z tych nowych antybiotyków jest bardzo silnych i ma skutki uboczne, które zwykle czynią je zbyt niebezpiecznymi dla dzieci, często powodując trwałe uszkodzenie wątroby, choroby stawów i wiele innych wyniszczających powikłań. W niewytłumaczalny sposób firma Pfizer zdecydowała się przeprowadzić próby testowe na niemowlętach. Jednak Pfizer miał standardowy problem, że certyfikacja FDA w USA wymagała badań klinicznych na ludziach, a są one prawie niemożliwe do przeprowadzenia w krajach rozwiniętych, ponieważ żaden rodzic nie chce pozwolić swoim dzieciom na udział w tak ryzykownych badaniach klinicznych, nie mówiąc już o procesach sądowych wynikających z nieudanych prób. Dlatego te firmy farmaceutyczne mają tendencję do prawie powszechnego przeprowadzania prób do biednych krajów w Afryce, Azji i Ameryce Południowej, gdzie prawa są nieprzygotowane, a ludzie nie rozumieją ryzyka związanego z nieprzetestowanymi i niezatwierdzonymi lekami. Amerykańskie (i europejskie) firmy farmaceutyczne przekształciły zatem kraje rozwijające się w ogromne laboratorium testowe, które nie ponosi odpowiedzialności finansowej.
Tak się złożyło, że dokładnie w momencie, gdy firma Pfizer była gotowa do rozpoczęcia badań klinicznych tego nowego leku, Nigerię nagle iw niewytłumaczalny sposób dotknęła jedna z najgorszych epidemii zapalenia opon mózgowych w historii. I oczywiście firma Pfizer była tam, aby pomóc rządowi Nigerii uporać się z wybuchem epidemii. Ale firma Pfizer nie poradziła sobie dokładnie z wybuchem; tym, co zrobiła, było przeprowadzenie nagannej próby klinicznej nowego leku na grupie ofiar, które raczej nie będą się skarżyć. Zamiast „pomagać”, jak twierdził, Pfizer zebrał grupę próbną i grupę kontrolną, dając jednej grupie nowy lek Pfizera i produkt konkurencji drugiej. Szybko stało się oczywiste, że Amerykanie nie byli na misji humanitarnej, ale oszczędzali na kosztach żywych procesów. Po przeprowadzeniu eksperymentów na około 200 ofiarach, zebrali informacje o swoich testach i wyjechali – w sam środek epidemii zapalenia opon mózgowych, nie ratując żadnego życia. Rząd Nigerii oszacował liczbę ofiar śmiertelnych na około 11 000.
To byłby koniec, gdyby nie to, że wkrótce potem wybuchła kontrowersja dotycząca związku między potrzebą Pfizera do prób testowych a wybuchem zapalenia opon mózgowych. Tak się złożyło, że bezpośrednio przed tym wydarzeniem WHO przebywała w Nigerii w ramach innego programu szczepień „ratujących życie”, tym razem przeciwko polio, a czas i miejsce wybuchu zapalenia opon mózgowych najwyraźniej idealnie pasowały do programu szczepień WHO przeciwko polio. I oczywiście idealnie pasowało do zapotrzebowania firmy Pfizer na dużą liczbę obiektów testowych. Były pozwy i płatności, oskarżenia i zaprzeczenia, ale do dziś Nigeria odmawia WHO wjazdu do kraju i nie będzie uczestniczyć w żadnej dalszej pomocy „humanitarnej” od ONZ czy WHO. Nie możemy definitywnie stwierdzić, że WHO celowo stworzyła epidemię zapalenia opon mózgowych na korzyść testów firmy Pfizer, ale to jedyna teoria, która pasuje do wszystkich znanych faktów i wydaje się, że WHO robi to regularnie. Powinniśmy zwrócić uwagę na zamiar firmy Pfizer, aby sprzedawać Trovan w Stanach Zjednoczonych i Europie po jego próbach na tych afrykańskich dzieciach, ale FDA odmówiła zatwierdzenia Trovanu dla amerykańskich dzieci ze względu na poważne zagrożenia.
Zachowanie firmy Pfizer po zakończeniu tych „prób terenowych” było, jeśli w ogóle, jeszcze bardziej naganne. Pozwy opierały się na twierdzeniach, że firma Pfizer nie miała odpowiedniej zgody rodziców na stosowanie eksperymentalnego leku na ich dzieciach, którego użycie nie tylko spowodowało śmierć wielu dzieci, ale także uszkodzenie mózgu, paraliż lub niewyraźną mowę. Pfizer ostatecznie osiągnął porozumienie z nigeryjskim rządem stanowym, aby zapłacić 75 milionów dolarów odszkodowania i utworzyć fundusz w wysokości 35 milionów dolarów na odszkodowania dla ofiar. To po tym, co „Guardian” opisał jako „15-letnią batalię prawną przeciwko firmie Pfizer o zaciekle kontrowersyjny proces narkotykowy”. Firma Pfizer nie tylko stawiała opór do końca, zmuszając biedne rodziny do przejścia przez 15 lat piekła, zanim w końcu ustąpiła, ale uciekł się do wymuszeń i szantażu nigeryjskich urzędników państwowych, próbując uniknąć jakichkolwiek płatności na rzecz rodzin małych ofiar nielegalnego procesu narkotykowego. Brytyjski Guardian poinformował, że ujawnione depesze dyplomatyczne rządu USA ujawniły, że „Pfizer wynajął śledczych do poszukiwania dowodów korupcji wobec nigeryjskiego prokuratora generalnego w celu przekonania go do wycofania się z działań prawnych”, przy widocznej pełnej wiedzy i prawdopodobnie pomocy ze strony Departament Stanu USA.
The Guardian stwierdził, że depesze dyplomatyczne zarejestrowały spotkania między kierownikiem krajowym firmy Pfizer, Enrico Liggeri, a urzędnikami amerykańskimi w ambasadzie w Abudży w dniu 9 kwietnia 2009 r., stwierdzając: zdemaskować go i wywrzeć na nim presję, aby zrezygnował ze spraw federalnych. Powiedział, że śledczy Pfizer przekazują te informacje lokalnym mediom. The Guardian poinformował również, że nie ma sugestii ani dowodów na to, że prokurator generalny Nigerii był pod wpływem tej presji. Pfizer oczywiście twierdził, że cały pomysł był „niedorzeczny”, ale możemy założyć, że kable – które zostały sklasyfikowane jako „poufne” – nie kłamały.
Wygląda na to, że firma Pfizer kłamała we wszystkich swoich oświadczeniach, nie tylko z twierdzeniami o aprobacie rządu i wiedzy rodziców, ale także z twierdzeniem, że nigeryjski lekarz był odpowiedzialny za eksperymenty i kierował nimi. Badanie rządowe wykazało, że miejscowy lekarz był dyrektorem „tylko z nazwy” i najczęściej nie był nawet informowany o procedurach badania i zazwyczaj „trzymano go w niewiedzy”. Ponadto firma Pfizer wykorzystała fałszywy list z nieistniejącego działu, aby uzyskać zgodę FDA na te badania kliniczne. Pfizer w końcu przyznał, że sfałszowany list był „niepoprawny”, ale nie jestem pewien, czy jest to najwłaściwszy przymiotnik. Pfizer wygłosił również irytująco nieuczciwe twierdzenie, że jego antybiotyk „Trovan wykazał najwyższy wskaźnik przeżywalności ze wszystkich terapii szpitalnych. Trovan bezsprzecznie uratował życie”. Być może, ale dane, na których firma Pfizer oparła to twierdzenie, polegały na fakcie, że w jednym miejscu pięciu pacjentów zmarło po zastosowaniu leku firmy Pfizer, a sześciu pacjentów zmarło po zastosowaniu innego leku, bez danych dotyczących ciężkości infekcji ani niczego innego. W najlepszym razie puste i zasadniczo nieuczciwe twierdzenie.
Aby odwrócić uwagę od kwestii, że Trovan firmy Pfizer jest śmiertelny dla dzieci, firma twierdziła, że międzynarodowa organizacja Lekarze bez Granic (Médecins sans Frontières) podawała lek firmy Pfizer w ramach własnego dużego programu leczenia, czemu MSF stanowczo zaprzeczyło, mówiąc: „Nigdy nie pracował z tą rodziną antybiotyków. Nie używamy go na zapalenie opon mózgowych. To jest powód, dla którego byliśmy zszokowani, widząc tę próbę w szpitalu”. To Liggeri z firmy Pfizer twierdził, że procesy sądowe przeciwko firmie Pfizer „miały całkowicie polityczny charakter”, a także Liggeri wymyślił oskarżenie, że MSF podawał dzieciom Trovana firmy Pfizer.
W 2006 r. „Washington Post” doniósł o długotrwałym badaniu rządu Nigerii, które wykazało, że firma Pfizer naruszyła prawo międzynarodowe, testując swój niezatwierdzony lek na dzieciach z infekcjami mózgu. The Post najwyraźniej otrzymał kopię poufnego raportu, który był ukrywany przez pięć lat i który stwierdzał, że firma Pfizer nigdy nie otrzymała zgody rządu na przeprowadzenie badania klinicznego, ponieważ rzekomy list autoryzacyjny został sfałszowany na papierze firmowym nieistniejącego departamentu i z datą wsteczną do daty poprzedzającej badanie. Według artykułu w Post, rząd twierdził, że „wysiłki humanitarne” firmy Pfizer były „nielegalnym badaniem niezarejestrowanego leku i wyraźnym przypadkiem wykorzystywania ignorantów”. (11)
Amerykańska reakcja nie była wyrazem wstydu za udział w tym oszustwie, a Departament Stanu nie potępił firmy Pfizer ani za prowadzenie prób narkotykowych, ani za próbę wymuszenia i szantażu. Zamiast tego ambasador USA potępił wyciek depesz z ambasady USA, tak jakby publiczne ujawnienie zbrodni stanowiło działanie gorsze niż sama zbrodnia. Departament Stanu pospiesznie potępił „zagrażanie niewinnym ludziom” i „sabotowanie pokojowych stosunków między narodami”, ignorując fakty, że procesy firmy Pfizer „zagroziły niewinnym ludziom” i „sabotażowały stosunki” znacznie bardziej, niż mogłyby zrobić ujawnienie zbrodni. Ale w oczach rządu USA Amerykanie nie popełniają przestępstw, aw każdym razie ofiary nie były białe.
I jest jeszcze więcej. Widzieliśmy tak wiele udokumentowanych przykładów sądów amerykańskich, które przejmowały jurysdykcję tam, gdzie ich nie mają, zgadzając się na rozpatrywanie spraw bez udziału USA, które miały miejsce całkowicie poza Stanami Zjednoczonymi, w rażących naruszeniach prawa międzynarodowego i wskazujących jedynie na imperialną arogancję. Ale kiedy Nigeria próbowała wnieść pozew przeciwko firmie Pfizer w USA, amerykańskie sądy odmówiły rozpatrzenia sprawy, co dziwne, twierdząc, że nie mają jurysdykcji. I to nie pierwszy raz, kiedy rząd USA, Departament Stanu i sądy USA okrążają wagony, aby chronić amerykańską międzynarodową firmę, zamykając sądy.
W latach 2004 i 2007 nigeryjskie media publikowały doniesienia, które zostały mocno stłumione w mediach amerykańskich i zachodnich, że kraj ten odmawia zezwolenia władzom ONZ ds. zaowocowało wysoce wątpliwymi próbami leków firmy Pfizer w tym kraju. Nigeryjscy przywódcy byli również zaniepokojeni faktem, że szczepionki przeciwko polio i inne obce szczepionki zostały celowo skażone środkami sterylizującymi i innymi, co miało miejsce mniej więcej w tym samym czasie na Filipinach i innych krajach. Wydaje się, że w znacznej części Afryki niewiele pozostało z zaufania, które kiedyś istniało w międzynarodowych agencjach oraz amerykańskich i europejskich firmach farmaceutycznych. Dziś są postrzegani przede wszystkim jako imperialni drapieżcy z wyraźnie antyludzkimi programami, lub przynajmniej program, który jest anty-biały. Części Nigerii i innych krajów afrykańskich, które nadal zezwalają na szczepienia, teraz nalegają, aby były one przygotowywane w zaufanym kraju niezachodnim, bez udziału WHO lub innych zachodnich agencji.
Wiele krajów twierdzi dziś, że WHO jest narzędziem do zmniejszania populacji muzułmańskiej, co jest coraz trudniejsze do odrzucenia jako zwykła paranoja, a w rzeczywistości Nigeria również odkryła w tym kraju środki sterylizujące w szczepionkach WHO, które były wyraźnie zdolne do obniżenia płodności u kobiet. Zachodnie media stanowczo ignorują dowody potwierdzające te twierdzenia i podejrzenia i zamiast tego skupiają się na moralistycznej obawie, że „świat może się poślizgnąć w swoich wysiłkach na rzecz wyeliminowania polio”, kategoryzując uzasadnione obawy tak wielu narodów jako ignoranckie i niedoinformowane podejrzenie. Oczywiście zachodnie media czytają z tej samej strony, co sprawcy tego oburzenia.
Mamy też wszechobecnych korporacyjnych apologetów, tkających gobeliny dezinformacji, próbując nieodwracalnie pomylić problem z nieistotnością i zasiać wątpliwości w umysłach opinii publicznej. Odwiecznym faworytem jest twierdzenie, że „te ataki na firmy farmaceutyczne mogą zachęcić kraje do uchwalenia przepisów, które obniżyłyby zyski z leków, co z kolei mogłoby utrudnić rozwój nowych leków”. To niemądre oświadczenie Rogera Bate’a, „kolegi” z International Policy Network, która jest grupą lobbującą na rzecz wielkiej farmacji, finansowaną przez zwykłe fundacje i korporacje i posłusznie zgłoszone przez londyński Daily Telegraph w kampanii mającej na celu zmylenie niedoinformowanej opinii publicznej. Oświadczenie jest właściwie dość sprytne, sugerując, że nasze potępienie okrucieństw i niezgodności z prawem big pharma jest w jakiś sposób nieuzasadnionymi brutalnymi „atakami” na niezasłużone korporacje. W przypadku firmy Pfizer i jej nigeryjskich prób Trovan, The Telegraph daje nam dodatkową zachętę do sympatyzowania z wielką farmacją, informując nas – bez dowodów ani dokumentacji – że „kwestionowano również motywy nigeryjskiego rządu (w potępianiu firmy Pfizer),” kwestia przekształcenia się z nagannych procesów narkotykowych, w wyniku których dzieci umierają, w nierzetelny rząd o wątpliwych motywach politycznych. W ten sposób zachodnie media będą się kręcić i tkać, aż prawda we wszystkich jej formach zniknie z krajobrazu na zawsze. The Telegraph daje nam dodatkową zachętę do sympatyzowania z wielką farmacją, mówiąc nam – bez dowodów i dokumentacji – że „motywy nigeryjskiego rządu (w potępieniu Pfizera) również zostały zakwestionowane”, kwestia ta została przekształcona z nagannych testów leków, w wyniku których śmierć dzieci do jednego z nierzetelnych rządów o wątpliwych motywach politycznych. W ten sposób zachodnie media będą się kręcić i tkać, aż prawda we wszystkich jej formach zniknie z krajobrazu na zawsze. The Telegraph daje nam dodatkową zachętę do sympatyzowania z wielką farmacją, mówiąc nam – bez dowodów i dokumentacji – że „motywy nigeryjskiego rządu (w potępieniu Pfizera) również zostały zakwestionowane”, kwestia ta została przekształcona z nagannych testów leków, w wyniku których śmierć dzieci do jednego z nierzetelnych rządów o wątpliwych motywach politycznych. W ten sposób zachodnie media będą się kręcić i tkać, aż prawda we wszystkich jej formach zniknie z krajobrazu na zawsze.
*
Pisma pana Romanoffa zostały przetłumaczone na 32 języki, a jego artykuły zostały opublikowane na ponad 150 obcojęzycznych portalach informacyjnych i politycznych w ponad 30 krajach, a także na ponad 100 anglojęzycznych platformach. Larry Romanoff jest emerytowanym konsultantem ds. zarządzania i biznesmenem. Zajmował stanowiska kierownicze wyższego szczebla w międzynarodowych firmach konsultingowych i był właścicielem międzynarodowego biznesu importowo-eksportowego. Był profesorem wizytującym na Uniwersytecie Fudan w Szanghaju, prezentując studia przypadków w sprawach międzynarodowych starszym klasom EMBA. Pan Romanoff mieszka w Szanghaju i obecnie pisze serię dziesięciu książek ogólnie związanych z Chinami i Zachodem. Jest jednym ze współautorów nowej antologii Cynthii McKinney „When China Sneezes” . ( Rozdział 2 — Radzenie sobie z demonami ).
Tętniaki zabijają gwiazdy mediów społecznościowych: 30-letni kulturysta Jo Lindner nie żyje po czterech szczepionkach COVID, 35-letnia ciężarna gwiazda Instagrama Jackie Miller James w pięciotygodniowej śpiączce. A inny szczepan pisze: “Muszę iść naprzód w życiu bez użycia rąk i nóg. ”
30-letnia Jo Lindner zmarł nagle 30 czerwca 2023 roku, rzekomo na tętniaka mózgu ( kliknij tutaj ).
Niemiecki guru fitness zbudował imponującą liczbę 8,4 miliona obserwujących na Instagramie, często publikując informacje o swoich treningach na siłowni i schemacie treningowym.
Był na podcaście kilka tygodni temu, 6 czerwca 2023 r. ( wideo tutaj – Raw Talk Bradleya Martina ), w którym przyznał, że został zmuszony do przyjęcia czterech szczepionek przeciwko COVID-19, a następnie miał nieprawidłowy D-dimer (wskazujący na zakrzepy krwi) ) i inne nieprawidłowości we krwi.
Jego dziewczyna, Nicha, znana jako @immapeaches online , podzieliła się słodko-gorzkim hołdem dla zmarłego kulturysty w sobotę na Instagramie , informując o tętniaku, który spowodował jego śmierć.
Uważa się, że Jo zmarła powodu tętniaka mózgu, jednak nie zostało to oficjalnie potwierdzone. ( kliknij tutaj )
Nicha, jego partnerka, napisała: „Wczoraj zmarł na tętniaka.. Byłam z nim w pokoju.. założył mi na szyję naszyjnik, który dla mnie zrobił..”
O jakiej terapii urazów spowodowanych szczepionką COVID-19 mówił Jo Lindner?
W podcaście Raw Talk Bradleya Martina, który wygłosił 6 czerwca 2023 r., mówił o lekarzach przeprowadzających na nim eksperymentalne oczyszczanie krwi.
Jo mieszkał w Tajlandii, więc możliwe, że znalazłby lekarzy, którzy byliby otwarci i chętni do wypróbowania na nim leczenia.
To, co opisuje, to plazmafereza , procedura, w której osocze jest usuwane z krwi, filtrowane, a następnie zwracane. Twierdzi, że zrobił to i usunął „metale ciężkie” i „cząsteczki” z jego krwi.
Twierdzi również, że jego D-Dimer wrócił do normy po wykonaniu tej procedury, która nie jest dostępna dla osób w USA lub Kanadzie.
Nie widziałem żadnych dowodów na to, że plazmafereza pomaga zneutralizować szczepionkę COVID-19.
====================
Kalifornijska influencerka na Instagramie, 35 lat, Jackie Miller James, 39 tydzień ciąży, zasłabła 18 maja 2023 roku z powodu pękniętego tętniaka mózgu, zapadła w 5-tygodniową śpiączkę (kliknij tutaj )
Jackie została znaleziona przez swojego męża, Austina, 18 maja 2023 r. I została przewieziona na pogotowie i na operację, podczas której jednocześnie wykonali pilne cesarskie cięcie i operację mózgu.
„Dwanaście dni po tym incydencie Jackie pozostaje w śpiączce farmakologicznej i przeszła pięć oddzielnych procedur dotyczących mózgu ”.
Obudziła się z 5-tygodniowej śpiączki 2 lipca 2023 roku:
„ Jackie nie śpi i została przeniesiona do jednego z najlepszych szpitali rehabilitacji neurologicznej w kraju ” – czytamy w poście.
Dziecko było hospitalizowane na oddziale intensywnej terapii noworodków przez 12 dni i czuło się dobrze. ( kliknij tutaj )
Do tej pory kampania GoFundMe zebrała 330 000 $ . „Ta kampania GoFundMe została rozpoczęta, aby rodzina i przyjaciele mogli pomóc Jackie w zapewnieniu opieki na najwyższym poziomie” – dodano w kampanii.
Jej siostry powiedziały, że jej koszty leczenia będą obejmować terapię logopedyczną i fizjoterapię oraz „modyfikacje domu”, kiedy ostatecznie zostanie zwolniona .
24 maja 2023 r. – San Francisco, Kalifornia – Scott Coker Free jest aktorem mieszkającym w SF ( kliknij tutaj ). Miał zawał serca 24 maja 2023 roku
Scott przyznał się do czterokrotnego szczepienia na COVID-19: „Nie zostałem zaszczepiony 4 razy, żeby siedzieć w domu!” (24 lutego 2022 r., Instagram)
Twierdzi, że miał zawał serca 24 maja 2023 r. „ Niestety moje ręce zostały trwale dotknięte chorobą i teraz niestety muszą zostać usunięte. Więc muszę iść naprzód w życiu bez użycia rąk i nóg. ”
GoFundme dalej opisuje, że miał również tętniaka aorty : ( kliknij tutaj )
„Po tętniaku aorty i trzytygodniowym pobycie na oddziale intensywnej terapii Scott stracił całkowicie funkcjonalne ręce i stopy, a także inne komplikacje”.
Napisałem kilka powiązanych artykułów na temat nagłej śmierci kulturystów, a także śmiertelnych tętniaków u osób zaszczepionych na COVID-19:
Grupa profesorów chemii, którzy w przeszłości wielokrotnie zwracali się do BioNTech i Instytutu Paula Ehrlicha z krytycznymi pytaniami dotyczącymi bezpieczeństwa szczepionek i kontroli jakości, napisała kolejny list do firmy Ugura Sahina:
Profesorowie domagają się wyjaśnienia różnych skutków ubocznych w poszczególnych partiach szczepionek. Pytania naukowców ponownie wskazują na kompleksowe niepowodzenie regulacyjne w kontroli eksperymentalnej szczepionki Covid – ze śmiertelnymi konsekwencjami dla wielu szczepionych.
W swoich komentarzach chemicy odnoszą się do duńskiego badania, które wykazało wyraźne różnice w występowaniu podejrzewanych skutków ubocznych w przypadku różnych partii szczepionki BioNTech / Pfizer.
Strona internetowa “Physicians and Scientists for Individual Vaccination Decision”, która na bieżąco informuje o krytycznej pracy profesorów, poinformowała 20 kwietnia:
Niedawno opublikowana analiza danych populacyjnych dotyczących podejrzewanych zdarzeń niepożądanych po szczepieniu mRNA covid-19 (Comirnaty) wykazuje dużą zmienność w występowaniu SAE [suspected adverse events] w zależności od różnych partii szczepionek.
W okresie od 27 grudnia 2020 r. do 11 stycznia 2022 r. w Danii podano łącznie 7 835 280 dawek szczepionki z 52 różnych serii szczepionek 3 748 215 osobom.
61 884 z 66 587 zarejestrowanych SAE można było przypisać do poszczególnych serii szczepionek, a spośród nich 14 509 SAE zostało sklasyfikowanych przez Duńską Agencję Leków jako poważne, a kolejne 579 sklasyfikowano jako zgony związane z SAE. Zarejestrowane SAE wystąpiły u 13 635 osób, które otrzymały dawki szczepionki średnio z 1,5 partii szczepionki.
W przeciwieństwie do oczekiwanego jednorodnego rozkładu SAE według badanej serii, zamiast tego stwierdzono bardzo dużą zmienność między seriami szczepionek.
Ta duża zmienność wskazuje na możliwe błędy w produkcji szczepionek. Inne czynniki, takie jak problemy z przechowywaniem, transportem lub podawaniem, mogą również prowadzić do dużej zmienności w rozkładzie SAE.
Niepokojący jest brak kontroli regulacyjnej jakości partii .[……] w Danii, a żadne partie szczepionki Pfizer/BioNTech nie zostały wycofane. Źródło: impfen-wer-will.de (20.04.2023)
Profesorowie z otoczenia prof. dr Jörga Matysika napisali następnie kolejny list do BioNTech, stwierdzając, że “zaobserwowano trzy różne grupy partii szczepionek o silnie różniących się wskaźnikach SAE” (donosi Berliner Zeitung). Według badania, partie o wysokim wskaźniku działań niepożądanych były albo używane rzadziej, albo były mniejsze.
Chemicy pytają firmę, skąd biorą się różne wskaźniki SAE i w jakim stopniu poszczególne partie różnią się składem.
Nie jest to pierwszy raz, kiedy podnoszony jest brak kontroli jakości w odniesieniu do szczepionek eksperymentalnych: Należy założyć, że nikt poza producentami nie sprawdzał składu partii szczepionek. Profesorowie stwierdzili również, że dawka mRNA w szczepionce Corminaty może podlegać znacznym wahaniom, co wynika z niezwykle wysokich wartości tolerancji.
Profesorowie ponownie podejmują tę kwestię w swoim obecnym piśmie, stwierdzając: “Zgodnie z naszą wiedzą, zakresy tolerancji ustalone przez Europejską Agencję Leków (EMA) dla wszystkich składników aktywnych i substancji pomocniczych wydają się być nieproporcjonalnie wysokie”.
Z tego powodu wzywają BioNTech do ujawnienia dokładnych zakresów tolerancji wymaganych przez EMA dla wszystkich aktywnych składników i substancji pomocniczych w szczepionkach. Ponadto profesorowie twierdzą, że długość mRNA musi być poprawna tylko w 50 procentach: “Instytut Paula Ehrlicha (PEI), który jest odpowiedzialny za wydanie szczepionki, poinformował nas, że mRNA o niewłaściwej długości nie jest aktywne. Prosimy o solidne naukowe uzasadnienie tego stwierdzenia”.
Niebezpieczna partia “ruletki”?
Krytyczne badania Profesorów chemików wskazują na kompleksową porażkę regulacyjną szczepionek Covid.
Chociaż są to nowatorskie, eksperymentalne terapie genowe, władze najwyraźniej nie są zainteresowane kontrolowaniem machinacji producentów, którzy zarobili miliardy na masowych szczepieniach. Cierpią na tym obywatele, z których wielu zostało zmuszonych do szczepień. Odniesienia do bardzo różniących się partii szczepionek sprawiają wrażenie prawdziwej „szczepionkowej ruletki”, w której żadna zaszczepiona osoba nie była w stanie ocenić ryzyka skutków ubocznych, na które narażała się poprzez zastrzyk.
=============================
MD: Nie wydaje się, by była to „Ruletka”:
Konieczne – i łatwe – jest sprawdzenie , jakie “klasy” ludzi dostały te różne zastrzyki. Można więc poznać, wg. jakich kryteriów dzielono ofiary.
Czy znajda się uczciwi naukowcy w Polsce, czy w innych państwach,m by przeprowadzić podobne badania?
=======================
mail:
Ważne tez, by prześledzić, na jakie choroby zaczną zapadać.. , szczególnie ci z “grupy niebieskiej”. A w horyzoncie dziesięcioleci – jak będzie wyglądała ich płodność?
Centrum Sztuki Współczesnej w warszawskim Zamku Ujazdowskim, po tym, jak instytucja ta została odzyskana dla Polski i Polaków przez nową przyjazną Polsce i Polakom dyrekcje, zorganizowało kolejną niezwykle wartościową wystawę. Do 15 października, w czwartki za darmo, można w salach CSW zapoznać się na wystawie „Badiucao — Chiny. Opowieść prawdziwa” z antykomunistyczną, krytyczną wobec covidowego faszyzmu, Facebooka czy Google, twórczością chińskiego artysty i działacza wolnościowego Badiucao.
Do wystawy w Warszawie i wystaw artysty w innych miastach na świecie, usiłowały nie dopuścić władze komunistycznych Chin. Badiucao na emigracji tworzy sztukę krytyczną i wyśmiewającą chińskich komunistów.
Zbrodnie komunistów chińskich
Artysta w swoich pracach ukazał, jak przewodniczący Chińskiej Republiki Ludowej Xi Jinping wykorzystał covid (przez niego „wykarmiony” i z nim „ożeniony”) do realizacji swojej totalitarnej polityki kontroli nad społeczeństwem, jak chińscy komuniści wykorzystują covid jako pałkę i broń przeciwko Chińczykom walczącym o wolność, jak fałszywa pandemia staje się instrumentem zniewalania. Takie podejście do rzekomej pandemii zapewne nie podoba się nie tylko chińskim komunistom, ale i ich sojusznikom — globalistom, globalnym koncernom farmaceutycznym, WHO, i ich pachołkom z UE, USA czy polskim zwolennikom sanitaryzmu (takim jak Niedzielski i jego przełożeni).
Współpraca globalnych korporacji z komunistycznymi zbrodniarzami
Z sympatią zachodnich globalnych korporacji nie spotka się też to, że artysta krytykuje współpracę globalnych korporacji z zachodu (Apple, Nike, Coca Cola, Google, Facebook, Twitter) z chińskimi komunistami. Artysta w swych pracach wytyka zachodnim globalnym korporacjom, że razem z chińskimi komunistami korzystają z niewolniczej pracy Ujgurów (muzułmańskich rdzennych tubylców, którzy są etnicznie wyniszczani przez Chińczyków okupujących ich ziemie). Badiucao zwraca też uwagę, że globalne zachodnie korporacje wspierają cenzurę narzuconą przez chińskich komunistów Chińczykom.
Badiucao w swoich pracach naśmiewa się z patologicznego kultu jednostki, jakim na polecenie komunistów jest w Chinach darzony przewodniczący Chińskiej Republiki Ludowej Xi Jinping. W ramach tego kultu zakazane są wizerunki Kubusia Puchatka, który ma być podobny do komunistycznego cesarza. Xi Jinping jest przez Badiucao wyśmiewany też za „wskrzeszanie” Mao.
Chińskie wsparcie dla rosyjskiego imperializmu
W pracach chińskiego artysty widać też krytykę wsparcia chińskich komunistów dla rosyjskiego imperializmu — Xi Jinping razem z Putinem ze smakiem pożerają ludzkie szczątki, a Putin eksponuje jak ekshibicjonista swoją broń jądrową.
Badiucao to pseudonim artysty, pod którym twórca publicznie występuje. Artysta pochodzi z chińskiej inteligencji prześladowanej przez komunistyczną dyktaturę. Z Chin wyemigrował w 2009 roku. Swoją sztuką walczy z komunistycznym zniewoleniem swoich rodaków.
Badiucao. Chiny. Opowieść prawdziwa. Antykomunistyczna, i antyglobalistyczna wystawa w CSW
https://www.facebook.com/plugins/video.php?height=314&href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Ftvmedianarodowe%2Fvideos%2F1439201590170252%2F&show_text=true&width=560&t=0 Wystawa zakazana przez chińskich komunistów w CSW https://www.youtube.com/embed/PJUytglN_1Y?start=77
„Istnieją trzy rzeczy, których amisze nie lubią: Rząd; nie zaangażują się w politykę. Państwowy system edukacji; nie poślą swoich dzieci do szkoły. Państwowa służba zdrowia, zdzierają z nas wszystko”.
Według najnowszego raportu, społeczność Amiszów w Lancaster w Pensylwanii nie zauważyła żadnej pandemii, pomimo odmowy przyjęcia wielu środków bezpieczeństwa, które przedstawiano jako konieczne.
Kiedy karmione telewizyjną propagandą owce trzęsły portkami, prócz rozsianych po świecie wolnościowców jedna grupa religijna postanowiła masowo nie umierać na najniebezpieczniejszego wirusa XXI wieku.
Mało tego, postanowiła się nie szczepić, nie nosić maseczek, nie przestrzegać dystansu społecznego, ani nie wprowadziła lockdownu.
„Istnieją trzy rzeczy, których amisze nie lubią: Rząd; nie zaangażują się w politykę. Państwowy system edukacji; nie poślą swoich dzieci do szkoły. Państwowa służba zdrowia. Zdzierają z nas wszystko. Te trzy rzeczy są przecież częścią tego, czym jest COVID. (…) Mamy odporność stada i nie obchodzi nas, co mówią inni. Uważamy, że zrobiliśmy to, co powinniśmy byli zrobić”.
NOWY WSPANIAŁY ŚWIAT jest publikacją wspieraną przez czytelników. Aby otrzymywać nowe posty i wspierać moją pracę, rozważ zostanie darmowym lub płatnym subskrybentem.
Amisze
Amisze są znani z prostego życia, prostego ubioru, chrześcijańskiego pacyfizmu i powolności w przyjmowaniu wielu udogodnień nowoczesnej technologii. Prowadzą pełne samowystarczalne życie.
Cenią życie na wsi, pracę fizyczną, pokorę, a wszystko to pod auspicjami życia tym, co interpretują jako Słowo Boże.
Aby prowadzić „cnotliwe” życie, wielu członków grupy powstrzymuje się od prowadzenia pojazdów i korzystania z energii elektrycznej.
I to proste życie obnażyło kłamstwo pandemiczne.
Trzy rzeczy, które definiują ’COVID’
W swoim magazynie informacyjnym „Full Measure” dziennikarka śledcza, Sharyl Attkisson, udała się do hrabstwa Lancaster, znanego z dużej populacji Amiszów, aby porozmawiać z miejscowymi o tym, jak radzili sobie z pandemią.
Amisz-menonicka Calvin Lapp, z którym rozmawiała, wyjaśnił – Istnieją trzy rzeczy, których amisze nie lubią: Rząd; nie zaangażują się w politykę. Państwowy system edukacji; nie poślą swoich dzieci do szkoły. Państwowa służba zdrowia. „Te trzy rzeczy są przecież częścią tego, czym jest COVID” – powiedział.
Własny sposób na wirusa
Attkisson zauważyła, że po krótkim przestoju w zeszłym roku amisze wybrali wyjątkową ścieżkę, która doprowadziła do przebicia się przez zagrożenie COVID-19 z prędkością światła.
Wspólnota zebrała się na uroczystości religijnej w maju 2020 r., podczas której wszyscy przyjęli komunię.
– Nalewamy wino do kubka i pijemy z kielicha na zmianę. Więc idziesz całą kolejkę i wszyscy piją z tego kubka, więc jeśli jedna osoba ma koronawirusa, reszta kościoła dostanie koronawirusa – wyjaśnił Lapp.
Chociaż przyznał, że „wszyscy mają koronawirusa”, Lapp bronił podejścia społeczności.
Bezczynność gorsza niż śmierć
– Zaprzestanie pracy to gorsza rzecz niż śmierć. Zrobić lockdown i powiedzieć, że nie możemy chodzić do kościoła, nie możemy spotykać się z rodziną, nie możemy widywać starszych w szpitalu, że musimy rzucić pracę… to jest całkowicie wbrew wszystkiemu, w co wierzymy – skwitował Lapp.
Około rok po wybuchu pandemii koronawirusa w USA krajowe serwisy informacyjne w tym The Associated Presspoinformowały, że społeczność amiszów hrabstwa Lancaster osiągnęła odporność stadną, co oznacza, że duża część populacji została zarażona COVID- 19 i stała się odporna.
Jednak trudno jest znaleźć dokładne dane, ponieważ amisze wahali się, czy nagłaśniać przypadki koronawirusa w swojej społeczności.
Odmowa hospitalizacji za cenę wolności
Steve Nolt, badacz kultury amiszów i menonitów, powiedział Sharyl Attkisson:
– Amisze odmówili pójścia do szpitala, nawet gdy byli bardzo chorzy, ponieważ gdyby tam poszli, nie byliby w stanie przyjmować gości, a ważniejsze było być chorym, nawet bardzo chorym, w domu i mieć możliwość posiadania kilku ludzi wokół siebie, niż iść do szpitala i być odizolowanym.
Nolt dodał, że nawet ci, którzy wierzyli, że mają COVID, zwykle nie poddawani byli testom.
Ich podejście zwykle brzmiało: „Jestem chory, to wiem, że jestem chory, nie trzeba, aby ktoś inny mówił mi, że jestem chory”.
Była też obawa, że jeśli uzyskają pozytywny wynik testu, mogą zostać zmuszeni do radykalnego ograniczenia tego, co robią w sposób, który może być dla nich niewygodny.
– Nie ma dowodów na więcej zgonów wśród Amiszów niż w miejscach, które były szczelnie zamknięte. Niektórzy twierdzą, że było ich tu mniej – utrzymywała Attkisson.
Szczepienia
Dziennikarka nie mogła była pominąć najważniejszego tematu związanego z pandemią i umieralnością.
– Czy większość społeczeństwa Amiszów, albo chociaż dorośli, wzięli szczepionkę przeciwko koronawirusowi? – spytała Steve’a Noltona.
Badacz nie był w stanie odpowiedzieć na to pytanie, ponieważ, jak przyznał – Nie mamy żadnych danych na ten temat.
Podzielił się za to swoją opinią, że uważa, iż procent zaszczepionych jest oczywiście relatywnie niski.
– Naturalnie, cieszymy się, że większość Anglików wzięła szczepionki na koronawirusa, ponieważ teraz możemy chodzić bez masek i robić, co chcemy. Także, dobry ruch, dziękujemy i doceniamy to.
– My? Nie, my nie bierzemy szczepionek. Mieliśmy COVID, więc po co mamy się szczepić? – kontynuował, kwitując Calvin Lapp.
Potężne zyski podczas pandemii
Lapp podkreślił, że brak przedłużonego lockdownu oznaczał, że amisze „zarobili więcej pieniędzy w ostatnim roku niż kiedykolwiek”, ponieważ reszta kraju doświadczyła trudności gospodarczych z powodu lockdownu właśnie.
– Krąży u nas taki żart, że kiedy wszyscy inni się zatrzymali, po czym zaczęli chodzić, my biegaliśmy.
Wspominając rok 2020, określił go jako „nasz najlepszy rok w historii”.
– To był nasz najlepszy rok. Nigdy tyle w życiu nie zarobiliśmy.
Na koniec podsumował podejście licznej grupy religijnej, żyjącej w stanie Pensylwania:
– Mamy odporność stada i nie obchodzi nas, co mówią inni. Uważamy, że zrobiliśmy to, co powinniśmy byli zrobić – dodał na koniec.
Całość nagrania dostępna poniżej:
Śmiertelność 90 razy niższa niż reszty Amerykanów
Stive Kirsch zeznał przed senatem stanu Pensylwania, że Amisze umierali na COVID w tempie 90 razy niższym niż reszta Ameryki.
„Dokonałem obliczeń” Biorąc pod uwagę śmierć pięciu Amiszów w Lancaster Country w Pensylwanii, „Amisze umierali w tempie 90 razy niższym niż wskaźnik śmiertelności z powodu infekcji w Stanach Zjednoczonych Ameryki”.
„Jak to możliwe?” spytał. „Jest to możliwe, ponieważ Amisze nie są szczepieni. I dlatego, że Amisze nie przestrzegali ani jednej wytycznej CDC” – odpowiedział.
„Nie robili lockdownów. Nie nosili masek. Nie zachowywali dystansu społecznego, nie szczepili się, a w społeczności Amiszów nie było nakazu szczepienia. Zasadniczo zignorowali każdą wytyczną, którą przekazało nam CDC. Ignorowanie tych wytycznych oznaczało śmiertelność 90 razy niższą niż w pozostałej części Ameryki”.
Ministerstwo Zdrowia „nie radzi” sobie ze sporządzeniem raportu o pandemii COVID-19 na wezwanie Rzecznika Praw Obywatelskich. RPO już kilkakrotnie wzywał Ministra o wyjaśnienie powodów zwiększonej umieralności na COVID-19 w Polsce w porównaniu z innymi krajami oraz przyczyn tzw. zgonów nadmiarowych. Za szczególnie niepokojącą RPO uznał też wysoką śmiertelność pacjentów leczonych na oddziałach intensywnej terapii, podłączonych do respiratorów.
Ostatnie publiczne wezwanie do przedstawienia stanowiska w tej sprawie miało miejsce 12 stycznia br. Resort zdrowia w osobie wiceministra Waldemara Kraski deklarował, że nie później niż do dnia 31 marca 2023 r, przedstawi raport z analizy sytuacji zdrowotnej ludności Rzeczypospolitej Polskiej w czasie pandemii COVID-19 oraz jej konsekwencji zdrowotnych. Niestety, raportu do dzisiaj nie ma. Podobno ma powstać do końca czerwca.
Na tym tle rodzi się kilka refleksji.
I. Nie do zaakceptowania jest fakt, że Minister Zdrowia nie potrafi bezzwłocznie odpowiedzieć na elementarne pytania w związku z pandemią COVID-19.
OECD (Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju podawała, że Polska była w ścisłej czołówce, jeśli chodzi o zgony nadmiarowe. W okresie od marca 2020 do czerwca 2022 odnotowywaliśmy w kraju ponad 6 tys. zgonów na milion mieszkańców. Za nami były już tylko kraje takie, jak Rumunia, Bułgaria, Słowacja czy Estonia (info wg posła Marka Hoka z KO).
Mizerię polskiej organizacji służby zdrowia potwierdzają nawet dane WHO.
„Na całym świecie, według stanu na 26 kwietnia 2023 r ., zgłoszono do WHO 764 474 387 potwierdzonych przypadków COVID-19, w tym 6 915 286 zgonów”. Czyli śmiertelność mierzona wskaźnikiem CFR (liczba zgonów odniesiona do liczby osób zakażonych potwierdzonej testami) wyniosła 0,9%. Według tego samego źródła w Polsce zakażonych (co potwierdziły testy) było 6 512 571 osób, z tego zmarło 119 531 osób, czyli CFR wyniósł 1,83 % (dwa razy więcej niż średnia światowa).
Wskaźnik CFR nie monitoruje zjadliwości wirusa, ale według WHO w pewnym stopniu obrazuje czy system ochrony zdrowia dobrze sobie radzi z epidemią i czy organizacja walki z epidemią jest właściwa. Wskaźnik ten jest częściowo ułomny, tym bardziej im bardziej zawyżana jest liczba zgonów z powodu COVID-19 z powodu błędnej klasyfikacji zgonów oraz im więcej błędów popełniono podczas testowania zakażeń. Z tego powodu wszelkie fałsze statystyczne, popełnione także w Polsce, wymagają wyjaśnienia.
II. Zwłoka w sporządzeniu raportu nie pozwala też na wyciągnięcie przez władze niezbędnych wniosków, jeśli chodzi o przystąpienie Polski do tzw. traktatu pandemicznego.
Jeśli pandemia Covid-19 była pandemią fałszywą i stosowana podczas niej polityka radykalnych interwencji niefarmaceutycznych (lockdownów, kwarantann, testowania, śledzenia kontaktów, noszenia masek, etc.) wraz z paraliżem służby zdrowia (teleporadami, tworzeniem szpitali jednoimiennych, olbrzymim spadkiem hospitalizacji) oraz iluzjami co do skuteczności i bezpieczeństwa szczepień, była polityką błędną, co nie budzi już dzisiaj wątpliwości, to bezzwłocznie należy w tym zakresie postawić kropkę nad i. Muszą to zrobić władze i w konsekwencji nie przystępować do traktatu pandemicznego, skoro jego stroną ma być skompromitowana Światowa Organizacja Zdrowia.
Instytut Ordo Iuris alarmuje:
“Nie tylko nas zaniepokoiły niedawne słowa dyrektora WHO Thedrosa Adhanoma Ghebreyesusa na temat „przygotowań do kolejnej pandemii”, w których kluczową rolę ma odegrać negocjowany od kilkunastu miesięcy pod auspicjami WHO traktat pandemiczny. (…) Skuteczności WHO przeczy jednak niedawna publikacja naukowców z amerykańskiego Uniwersytetu Johna Hopkinsa oraz szwedzkiego Uniwersytetu w Lund, którzy przeanalizowali prawie 20 tys. badań na temat sposobów walki z pandemią Covid‑19. Ich ustalenia jasno wskazują, że wprowadzenie promowanych przez WHO lockdownów miało „znikomy wpływ” na ograniczenie śmiertelności z powodu choroby, a korzyści z tej polityki były „kroplą w morzu w porównaniu z szokującymi kosztami ubocznymi”.
Nie chcąc, aby przyjęcie traktatu WHO uderzyło w polskie interesy, nasi eksperci szczegółowo monitorowali ostatnie posiedzenie Międzyrządowego Organu Negocjacyjnego WHO, który jest odpowiedzialny za przygotowanie kontrowersyjnego traktatu. Właściwie wszystkie delegacje państw poparły przygotowany dokument i rosnącą pozycję WHO. To jasne świadectwo braku refleksji z ich strony.
Podobnie jak rok temu, gdy skompromitowany dyrektor WHO został wybrany na kolejna kadencję, a Korea Północna zdobyła miejsce w Radzie Wykonawczej WHO. (…) Dlatego zabierając głos w konsultacjach publicznych nad dokumentem podkreśliliśmy, że nie może on prowadzić do ograniczenia suwerenności państw narodowych i przekazania kompetencji niewybieralnym urzędnikom WHO (…)
Niestety obecna wersja traktatu zawiera także groźne fragmenty o walce z „infodemią”, czyli zbyt dużą liczbą informacji na temat pandemii. Może to posłużyć do wprowadzenia odgórnej cenzury pod pretekstem walki z fake newsami, co ograniczy wolność debaty naukowej, utrudniając wyłonienie skutecznych metod walk z chorobami”.
„Minister pandemii” Adam Niedzielski przypuścił „atak” na Konfederację i proponowane przez nią rozwiązania w służbie zdrowia. Szefowi resortu odpowiadają dziennikarze i politycy.
„Miałem wolne 10 min więc przeczytałem program @KONFEDERACJA_ w aspekcie ochrony zdrowia. Po przeczytaniu zostało mi 6 min wolnego. Esencja programu: dają pacjentowi minimum świadczeń, które mają być bardzo tanie i dzięki którym lekarze zarobią bardzo dużo. To po piwie czy przed?” – grzmiał Niedzielski na Twitterze.
Do jego wpisu odniosło się spore grono internautów, w tym lekarzy, dziennikarzy i polityków.
„Pan Minister przez 4 minuty przeczytał program ochrony zdrowia @KONFEDERACJA_ ale przez 2 lata nie zauważył, że system, którym zarządza masowo zabija pacjentów, wtrąca społeczeństwo w psychozę a dzieci pozbawia edukacji” – skwitował kardiolog Paweł Basiukiewicz.
ale przez 2 lata nie zauważył, że system, którym zarządza masowo zabija pacjentów, wtrąca społeczeństwo w psychozę a dzieci pozbawia edukacji.
Cytuj Tweeta
Adam Niedzielski
@a_niedzielski
·
14 g.
Miałem wolne 10 min więc przeczytałem program @KONFEDERACJA_ w aspekcie ochrony zdrowia.Po przeczytaniu zostało mi 6 min wolnego. Esencja programu: dają pacjentowi minimum świadczeń, które mają być bardzo tanie i dzięki którym lekarze zarobią bardzo dużo. To po piwie czy przed?
„250 tysięcy extra trupów. Setki milionów złotych w błoto. Poniszczone firmy. Pacjenci pozbawieni opieki zdrowotnej. Inflacja. Terror psychologiczny. Dodatki covidowe dla lekarzy. Wszystko oparte na widzimisię.
I ten gość pisze o tanim państwie 🙂
#Wybory2023” – napisał publicysta Rafał Otoka-Frąckiewicz.
„Miałem wolne 10 minut, więc przeczytałem wszystkie rzetelne materiały uzasadniające wprowadzenie lockdownu i zamówienie 200 milionów szczepionek. Po przeczytaniu zostało mi 10 minut wolnego” – odparł polityk Konfederacji Michał Wawer.
„Odezwał się ten, który wdrożył system odcinający pacjentów od służby zdrowia, czym doprowadził do 200 tys. zgonów. Typ powinien oglądać świat zza krat, a nie kandydować do Sejmu” – skomentowała publicystka Katarzyna Treter-Sierpińska.
„Minimum świadczeń to wciąż lepiej niż kij, którym trzeba walić w parapet, żeby dostać receptę” – napisała dziennikarka Ewa Zajączkowska-Hernik.
Reforma ochrony zdrowia według Konfederacji
Krytyka postulowanych przez Konfederację zmian rozgorzała po Wielkiej Konwencji Programowej tej partii, która odbyła się w ostatnią sobotę. O bon zdrowotny pytany był w Polsat News Konrad Berkowicz. Polityk wyjaśnił, że będzie on funkcjonował na zasadzie ubezpieczenia.
W „Konstytucji Wolności” Konfederacja wyjaśnia, że jej postulat dotyczy „likwidacji państwowego monopolu NFZ i umożliwienia pacjentom dokonywania swobodnego wyboru ubezpieczyciela”. Każdy ubezpieczyciel miałby zapewnić swoim klientom określony prawem „koszyk świadczeń gwarantowanych”, a świadczenia dodatkowe byłyby elementem konkurowania o klienta – podobnie jak jakość świadczonych usług. Zastrzeżono też, że żaden ubezpieczyciel nie będzie mógł odmówić nikomu ubezpieczenia go.
Konfederacja wyjaśnia, że Polacy nadal płaciliby składki – ale już nie do skarbca NFZ, a do prywatnych ubezpieczycieli. Składki te byłyby zaś rozdzielane w formie bonu zdrowotnego. Przy obecnych nakładach na ochronę zdrowia i liczbę osób ubezpieczonych bon ten wyniósłby średnio 4340 zł.
Nie oznacza to jednak, że świadczenia udzielone danemu pacjentowi nie mogłyby przekroczyć tej wartości. Mechanizm działania bonu zdrowotnego obrazowo wyjaśnił wydawca portalu nczas.com Radosław Piwowarczyk.
„Politycy i dziennikarze o małym rozumku atakują bon zdrowotny. Twierdzą, że 4340zł będzie musiało pokryć wszystkie koszty leczenia. To tak, jakby twierdzić, że jak płacę 2100zł za ubezpieczenie auta, to tylko za tyle mogę go naprawić. Kretyni czy propagandyści? Tertium non datur” – napisał na Twitterze.
W swoim programie Konfederacja zastrzega, że postulowane przez nią zmiany należy wprowadzać „bardzo ostrożnie i stopniowo”.
„System ochrony zdrowia jest bardzo złożony i próby wprowadzenia z dnia na dzień ogólnokrajowej rewolucji mogłyby przynieść fatalne skutki pomimo dobrych założeń” – wskazano. Partia proponuje, by reformę rozpocząć od tych sektorów ochrony zdrowia, które już dziś są w dużej części sprywatyzowane – np. stomatologia. Jako ostatnie zaś miałyby być zreformowane obszary najtrudniejsze do przekształcenia – jak ratownictwo medyczne czy onkologia. Zaznaczono, że zanim to nastąpi, trzeba poddać je „dalszym szczegółowym analizom”.
„Zasady rządzące poszczególnymi sektorami systemu nie muszą być identyczne – celem reformy jest dobro pacjenta, podniesienie jakości ochrony zdrowia i ograniczenie jej kosztów, a nie spełnienie jakichś sztywnych ideologicznych założeń” – podkreślono.
Jedną z największych tajemnic “pandemii” jest rzekome zniknięcie grypy. Czy grypa naprawdę zniknęła w erze histerii związanej z COVID-19, czy też dzieje się coś innego?
Oto wielka tajemnica w formacie MEMa: podczas zamieszania i paniki w ciągu ostatnich kilku lat pojawiło się wiele wyjaśnień dotyczących rzekomego zniknięcia grypy. Lockdown-erzy i ich uwiarygodnione instytucje często twierdzili, że maseczkowanie zadziałało, aby powstrzymać grypę, mimo że nie działało na covid. Inni twierdzili, że covid miał jakiś efekt dominacji wirusowej, który pokonał szczepy grypy.
Ale żadne z tych wyjaśnień tak naprawdę nie rozwiązuje zagadki “gdzie się podziała grypa”.
Dowody wydają się wskazywać na dwa główne powody zniknięcia grypy: fizyczne zniknięcie zestawów do testowania grypy i niezrozumienie, co właściwie oznacza grypa.
1. Testy na grypę nie były fizycznie dostępne w systemach opieki zdrowotnej
The Dossier przeprowadziło ankietę wśród kilku osób i organizacji mających dostęp do rejestrów systemów szpitalnych i zarządzania łańcuchem dostaw, a my zebraliśmy wiele niepotwierdzonych informacji, aby nakreślić szerszy obraz tego, co się stało.
Okazało się, że przynajmniej w Stanach Zjednoczonych praktycznie nie było dostępu do testów na grypę w latach histerii związanej z COVID-19, szczególnie w latach 2020-2021. Praktycznie wszyscy producenci testów przestawili się na testy na COVID-19, pozostawiając zestawy na grypę w tyle. Według Pharma and Government Health, Covid był znacznie większym priorytetem, zarówno z perspektywy opieki zdrowotnej, jak i biznesowej, więc branża grypowa nie była już lukratywna i została odrzucona.
Drugi powód jest jednak jeszcze ważniejszy.
2. Grypa nie jest rozumiana we właściwym kontekście
Przed powstaniem kompleksu przemysłowego testującego COVID (który w szczytowym momencie przynosił ponad 100 miliardów dolarów rocznie), grypa była prawie zawsze diagnozowana na podstawie objawów, a nie testu wymazu.
I znowu, objawy COVID są praktycznie identyczne z objawami grypy. W zdecydowanej większości przypadków to, co jest “grypą”, jest tradycyjnie rozumiane nie jako diagnoza wirusowej grypy, ale ogólna diagnoza niezliczonych potencjalnych objawów sklasyfikowanych w szerokiej kategorii jako “grypa”. Bardzo niewiele zdiagnozowanych przez lekarzy przypadków “grypy” faktycznie pochodzi od szczepów grypy. Właśnie dlatego jest to idealne uzasadnienie, aby rozumieć COVID jako grypę, ale z bardziej przerażającą otoczką medialną.
Zarówno grypa, jak i COVID mają te same objawy, więc potencjalny przypadek „grypy / choroby / śmierci” został ogólnie zdiagnozowany jako przypadek „COVID / choroby / śmierci”.
Przeczytajmy bardziej szczegółową odpowiedź od kogoś, kto bardzo dobrze zna tę kwestię.
Zadałem to pytanie również dr Normanowi Pieniążkowi, znanemu biologowi molekularnemu, który przez 24 lata pracował w Centers for Disease Control (CDC) jako szef laboratorium diagnostyki molekularnej. Dr Pieniazek jest ekspertem w diagnostyce testów PCR i ma fascynujące spojrzenie na tandetną naukę stojącą za “pandemią”.
Oto jego odpowiedź na moje pytanie:
Od dr Normana J. Pieniążka:
Czy grypa zniknęła podczas pandemii COVID-19?
Postaram się odpowiedzieć na to pytanie; najpierw jednak muszę wyjaśnić terminy przeziębienie i grypa (influenza).
Czy wiesz, że ponad 200 wirusów powoduje przeziębienia i że szacuje się, że ludzie w Stanach Zjednoczonych cierpią na około 1 miliard przeziębień rocznie (1)? Niemniej jednak, czy możemy jednoznacznie stwierdzić, kto cierpi na przeziębienie i grypę? A co z PCR, techniką stosowaną do monitorowania przypadków COVID-19? Niestety, PCR okazał się niepraktyczny w diagnostyce infekcji dróg oddechowych z co najmniej dwóch powodów.
Pierwszym problemem jest próbka diagnostyczna. Próbki śluzu, pobrane z głębokich nozdrzy (wymaz z nosa), gardła (wymaz z jamy ustno-gardłowej) i nosogardzieli (wymaz z nosogardzieli), w istocie testują ludzki filtr powietrza. Kanały nosowe mają grzbiety, które powodują zawirowanie powietrza, podobnie jak w odkurzaczu. Ponieważ przewody nosowe i całe drogi oddechowe są pokryte śluzem, zatrzymuje on wirusy, bakterie, pyłki, zarodniki grzybów i kurz. Warstwa z uwięzionymi cząsteczkami jest przesuwana przez rzęski.
Gdy śluz jest badany metodą PCR, wykrycie części wirusa w filtrze powietrza nie oznacza, że wirus ten spowodował infekcję. Ten problem z wymazami jest znany od dawna (3). Panuje zgoda co do tego, że płukanie oskrzelowo-pęcherzykowe (BAL) jest najbardziej odpowiednią próbką do wykrywania infekcji wirusowych dróg oddechowych. Niestety, pobranie próbki BAL jest skomplikowane i może nie zostać zaakceptowane przez pacjenta (4).
Drugi problem został zasygnalizowany powyżej. Przy ponad 200 możliwych przyczynach infekcji (etiologia), badanie wszystkich podejrzanych jest niewykonalne. Podczas gdy w badaniu naukowym (3, 5) żaden kamień nie zostałby odwrócony, aby zdiagnozować pacjentów włączonych do projektu, nadzór nie może być prowadzony w ten sposób.
CDC opracowało system monitorowania przeziębień w populacji USA. System ten monitoruje wizyty związane z chorobami układu oddechowego, w tym gorączką, kaszlem lub bólem gardła. Takie wizyty są klasyfikowane jako choroby grypopodobne (ILI). Należy pamiętać, że oznaczenie to nie oznacza grypy potwierdzonej laboratoryjnie i obejmuje wizyty pacjentów z powodu wszystkich patogenów układu oddechowego, które powodują podobne objawy (6). Oprócz tego systemu, CDC gromadzi dane dotyczące potwierdzonych przypadków grypy (7); jednak tylko około 1% badanych próbek jest zwykle pozytywnych. Najważniejsze jest to, że nikt nie wie, ile przypadków grypy występuje w USA rocznie. Zgłoszona liczba ILI może być tylko wierzchołkiem góry lodowej.
Wraz z pojawieniem się wirusa Wuhan w styczniu 2020 r., wszystkie wnioski, lekcje z poprzednich sezonów zostały odrzucone, zapomniane.
Ludzie byli zmuszani do poddawania się testom, nawet jeśli nie wykazywali żadnych objawów. Pomimo licznych dowodów przeciwnych, PCR wykonany z wymazów został nagle zareklamowany jako złoty standard w diagnostyce infekcji układu oddechowego.
Rozważmy jeszcze jeden ważny fakt. W starannie przeprowadzonym badaniu (4) hospitalizowanych pacjentów z zapaleniem płuc zdiagnozowanych na podstawie klasycznego zdjęcia rentgenowskiego lub tomografii komputerowej, przyczyny infekcji (etiologii) nie można było ustalić w 62% przypadków. Jak to możliwe, że podczas pandemii w USA odnotowano 107 201 630 zakażeń COVID i 1 166 899 zgonów z powodu COVID (8)? Gdzie są infekcje innymi wirusami? Gdzie są stany o nieznanej etiologii?
Odpowiedź jest prosta. Wyniki testów PCR tylko dla jednego wirusa są bez znaczenia. To oszustwo powinno być oczywiste dla każdego, kto jest biegły w diagnozowaniu infekcji dróg oddechowych.
– Nawet szkoła podstawowa uczy dzieci, iż przechorowanie daje odporność, a ten kanon nauki jest obecnie łamany przez stwierdzenie, że to nie przechorowanie, ale szczepienie daje odporność. To kompletny absurd –powiedział w rozmowie dr Zbigniew Hałat, specjalista epidemiolog.
Dr Hałat zwrócił uwagę, że w przypadku szczepionki przeciw COVID-19 złamano wszelkie obowiązujące dotychczas normy i zasady. Chodzi przede wszystkim o powikłania związane z podaniem preparatu. – Jeżeli w standardowych pracach nad jakimikolwiek lekami ujawnione zostały zgony wynikające z zastosowania preparatów, wstrzymywano nad nimi pracę.
W przypadku „szczepionek” przeciwko COVID-19 tak się nie stało, a ludzi nadal zmusza się do przyjęcia zastrzyków – podkreślił.
To jednak nie wszystko. Dr Hałat zauważył, że w przypadku tzw. pandemii COVID-19 „dokonano wyeliminowania leków do wczesnej terapii, które pozwoliłyby leczyć ludzi we wczesnych etapie zakażenia, a tym samym stworzono konstrukt handlowy zmuszający rządy, które są pod presją twórców nowego ładu ekonomicznego i światowego”.
– Nie ma tutaj żadnych cech medycyny, tylko są cechy handlu oraz polityki– podkreślił.
W rozmowie poruszono również kwestię niepożądanych odczynów poszczepiennych (NOP). W ocenie dr. Hałata to kolejna kwestia, która woła „o pomstę do nieba”. – Gdybyśmy mieli w kraju egzekwowane prawo i sprawiedliwość, to egzekwowano by zgłaszanie odczynów poszczepiennych zgodnie z przepisami opartymi o ustawę o chorobach zakaźnych i zakażeniach – w przepisie wykonawczym dotyczącym zgłaszania odczynów poszczepiennych. Ten problem jest do dzisiaj nierozwiązany. (…).
Polska ma 47 razy mniej zgłoszeń do systemu europejskiego niż Holandia. To świadczy o tym, że lekarze którzy są odpowiedzialni za zgłaszanie, tego nie robią, a ich pacjenci umierają po podaniu zabójczych preparatów o czym nikt nie wie, więc kolejnym kandydatom do wyszczepiania nie zapala się czerwone światło. Ukrywanie prawdy jest zbrodnicze pod każdym względem – mówił lekarz.
– Generalnie rzecz biorąc, szczepionka ani nie jest skuteczna, ani nie zapobiega przed ciężkim stanem, ale powoduje nowe fale zakażeń, co jest udowodnione w bardzo wielu krajach, bo to osoby zaszczepione sieją zakażenia.Sens medyczny, epidemiologiczny szczepień jest żaden, sens moralny i prawny jest naganny oraz wymaga dochodzenia prokuratorskiego, a sens etyczny jest zawarty w Kodeksie norymberskim, w którym zakazano eksperymentów na ludziach, a podawanie tych preparatów – co wynika z dokumentów rejestracyjnych – jest eksperymentem .
– Nawet WHO mówiła wcześniej, że muszą wystąpić objawy chorobowe, które będą warunkiem do zastosowania testu PCR, a nasi rządzący czytają w dokumentach tylko to, co im pasuje. Przypuszczam, iż koncerny czytają za nich te dokumenty i wskazują, że wprawdzie WHO napisała o konieczności wystąpienia objawów, ale oni nie będą tego traktować poważnie, bo negatywnie wpłynie to na kampanię wyszczepiania.
Kiedy porównamy poszczególne kraje w czasie, to ewidentnie zauważymy, że po fali wyszczepiania przychodzi fala zakażeń. Słychać coraz częstsze głosy specjalistów, że zaszczepieni roznoszą zakażenie – oznajmił dr Zbigniew Hałat.
Tak zwana pandemia covid 19 odsłoniła kurtynę dotychczas szczelnie zasłoniętą. Co zobaczyli zdumieni i przerażeni ludzie?
Anthony Ivanowitz 20.06.2023r. mordujemy-was-bo-nam-za-to-placa Zobaczyli świat takim jakim on jest naprawdę a nie takim jak im pokazywali w telewizorach przez dziesiątki lat. Świat brutalnej przemocy uprawianej przez rządy na swoich społeczeństwach pod pretekstem pandemii. Świat gdzie źródłem prawa jest policyjna pała, w którym takie pojęcia jak praworządność, prawa człowieka, konstytucje, swobody obywatelskie, demokracja – to puste hasła, nic nie znaczące. Wszelkie instytucje przedstawicielskie, demokratycznie wybrane, obróciły się przeciwko swoim wyborcom. Większość kościołów różnych wyznań ( w tym Kościół rzymsko katolicki) w osobach swoich kapłanów skurwiła się i ochoczo “wskoczyło w buty” naganiaczy szczepionkowych, sowicie opłacanych przez szatański system. Zhańbił się papież nawołujący do szczepień nieznaną berbeluchą zawierającą tkanki abortowanych płodów ludzkich, zhańbili się księża na całym świecie robiąc to samo i udostępniając kościoły jako miejsca szprycowania. Z tej przestępczej kompromitacji i żałosnego pohańbienia kościół rzymsko katolicki już się nie podniesie!! Ich działanie w czasie tak zwanej pandemii pokazało, że są sługami szatana!! Większość ludzie na całym świecie okazała się durniami, którzy przyłączyli się do władz popierając represje i zamordyzm szczepionkowy i którzy sami poddali się dobrowolnie szczepieniom nie widząc ani co te szczepionki zawierają ani jak one wpłyną na ich zdrowie w przyszłości! Obraz za kurtyną przeraża, pokazuje prawdziwe oblicze ludzi, groźnych drapieżników gotowych rzucić się do gardeł przedstawicielom własnego gatunku.
Jednocześnie nastąpiło otrzeźwienie pewnej części społeczeństw, które dostrzegły przerażające realia i próbowały im przeciwdziałać! Szczególnie haniebną rolę we wprowadzeniu faszystowskiego zamordyzmu odegrali lekarze i tak zwani naukowcy. To oni stali się bezpośrednimi wykonawcami ludobójczych szczepień oraz masowego ogłupiania ludzi by zmusić ich do poddania się szprycowaniu.
Środowisko to zhańbiło się ostatecznie i nieodwołalnie, tylko nieliczni z nich zachowali twarz i wiarygodność, a nawet dostrzegło, że przez dziesiątki lat wyznawało kłamliwą teorię szczepień i prowadząc edukację na uczelniach medycznych zachęcało do tego kolejne pokolenia lekarzy.
Jednym z nich był Profesor Sucharit Bhakdi. Jest on światowej sławy naukowcem, od 3 lat opluwanym i szkalowanym przez światowe media głównego nurtu, gdyż przeciwstawił się oficjalnej kampanii dezinformacji. Jest najczęściej cytowanym naukowcem w mediach elektronicznych i periodykach medycznych w historii Niemiec. Już w marcu 2020r przejrzał kłamstwo kowidowe i ostrzegał przed zabójczymi szprycami. Wszelkie jego przewidywania dotyczące pseudo pandemii covid 19 oraz ludobójczych szczepień sprawdziły się. Tak zwana pandemia otworzyła mu oczy i przyznał, że prze 30 lat ogłupiał studentów medycyny bredniami o dobrodziejstwie szczepień. W jednym z wywiadów powiedział: „..Przez 30 lat uczyłem niewłaściwie. Pilnie musimy w podręcznikach zrewidować rozdziały dotyczące szczepień. Cały przemysł szczepionkowy to gigantyczne oszustwo, prawdopodobnie największe i najniebezpieczniejsze wszechczasów oszustwo szczepionkowe w medycynie, a to, czego jesteśmy teraz świadkami, to szczyt, końcowy produkt tego oszustwa”. Link z wypowiedzią jest poniżej.
Znalazło się jeszcze kilku innych naukowców światowej sławy, którzy mieli odwagę i honor złożyć podobne wyznanie jak profesor Bhakdi, na przykład dr Paul Marik, jeden z najbardziej znanych lekarzy i naukowców na świecie.
Dr Paul Marik nie jest zwyczajnym lekarzem. Ten były już profesor i były już doktor, zajmował drugie miejsce na świecie wśród cytowanych lekarzy-naukowców w swojej specjalności: intensywnej terapii. Dr Paul Ellis Marik poświęcił całe swoje zawodowe życie ratując ludzi i opracowując materiały dla studentów i lekarzy. W wywiadzie którego udzielił niezależnej witrynie internetowej powiedział: “..Ja, tak samo jak większość lekarzy, byłem ogłupiony i zindoktrynowany i wierzyłem w oficjalną narrację. Pierre [Kory – jeden z pionierskich i odważnych lekarzy, którzy walczyli ze szczepionkami przeciwko Covid], był dużo szybszy, jak byłem wolniejszy, lecz z czasem też powoli dochodziłem do informacji. Wtedy nie mieliśmy pojęcia co zawierają te szczepionki, nie wiedzieliśmy co się dzieje, były niewystarczająco przetestowane i byliśmy okłamywani. Z czasem stało się coraz bardziej klarowne, że to było jedno wielkie wstrętne kłamstwo, że te szczepionki nie są ani bezpieczne, ani skuteczne. I gdy coraz to nowe dane zaczęły napływać i widzieliśmy dane z VAERS i innych systemów, stawało się to coraz bardziej jasne. (…) Ani jednej żyjącej duszy na tej planecie nie rekomendowałbym tych szczepionek. Ani jednej osobie. Jest niemożliwe abym się mylił. Kowid w pełnym świetle pokazał całą korupcję, która miała miejsce wcześniej. Teraz, kiedy powracam myślami do przeszłości i zastanawiam się, to widzę, że większość rzeczy, których się nauczyłem w uczelni medycznej to nieprawda. Ponieważ wierzyłem [ciałom regulacyjnym], które są zwyrodniałe i skorumpowane przez Big Pharma – wielkie korporacje farmaceutyczne. Zatem właściwie to co musiałem zrobić w ciągu ostnich 6 miesięcy, ostatniego roku, to „oduczyć się” wszystkiego czego nauczyłem się na uczelni medycznej, ponieważ Big Pharma kłamie….”(całość wywiadu tutaj: https://anthony.neon24.org/post/171280,dlaczego-lekarze-dali-sie-oglupic-propagandzie-kowidowej )
Wśród “nawróconych” lekarzy czy naukowców nie było chyba ani jednego z Polski który by nie był wyznawcą religii szczepionkowej. Wszyscy oni są wyznawcami religii szczepionkowej i jeśli protestowali to na na gruncie bredni wirusowo szczepionkowej. Zdecydowana większość z nich wzięła udział w zbrodni kowidowej, a kilkudziesięciu (czy może kilkuset) mordowało ludzi za pomocą respiratorów! Dlaczego to robili? Bo im za to zapłacili!
Przedstawiony obraz który ukazał się oczom ludzi po odsłonięciu telewizyjnej kotary covidowej przeraża. My ludzie jako gatunek jesteśmy nieudanym tworem Stwórcy, bestią doskonałą, nie mającą sobie równych na Ziemi. Co jeszcze ta bestia zwana człowiekiem wymyśli aby zniszczyć własny gatunek, niebawem zobaczymy!
… i bynajmniej nie ma wyglądu młodego Apollo czy Venus, lecz jest obrzydliwą staruchą czy człekokształtnym rozkładającym się knurem o odrażającym wyglądzie. Wielokrotnie twierdziłem, że ZŁO jest banalnie proste do przewidzenia i to co stało się w trakcie oszukańczej i zbrodniczej plandemii tak samo dzieje się obecnie w czasie tej dziwnej wojny za naszą wschodnią granicą, która za chwilę zawita do nas, bo nie wyrażamy żadnego sprzeciwu, a wręcz przeciwnie – chcemy bawić się w wojnę ! Na całym świecie miliardy mniej czy bardziej “wykształconych debili” pozakładało sobie szmaty na pyski, pobiegło nawet “poza kolejnością” wyszprycować się jakąś berbeluchą oraz zgodziło się dosłownie zniewolić totalnym bezprawiem, bo tak im czarci pomiot w ich pustych jak dzban czerepach zamienił szare komórki dosłownie w g ó w n o ! Po raz kolejny powtarzam – wystarczyło trzy lata temu globalnie OLAĆ nakaz masoneczkowy, a całą plandemię szlag by trafił już na samym starcie. Tak się jednak “z woli ludu pracującego i niepracującego miast i wsi całego świata” nie stało, więc teraz czarci pomiot już wie, że może z ludzkością zrobić dosłownie WSZYSTKO, a ta durniejsza niż pantofelek “ludzkość” potulnie podporządkuje się każdej niewoli i tyranii jaką jest sobie czarci pomiot wyobrazić. A co do “oddziałów covidowych” to w necie było mnóstwo filmików jak sobie pracownicy “służby zdrowia” tańczą po pustych korytarzach i bawią z radości spowodowanej wpływem na ich konta bankowe gigantycznej mamony. A jak któryś pacjent-gamoń jeszcze nie wie o co chodzi to niech sobie spojrzy na ten obrazek: https://www.dakowski.pl/mordujemy-was-bo-nam-za-to-placa/
PS: w polskiej “służbie zdrowia” cały czas trwa maseczkowy terror w wykonaniu lekarzy, którzy zmuszają pacjentów jak i również pielęgniarki, które najchętniej by ich same nie zakładały ani od nikoggo nie wymagały, do zakładania maseczek. Oczywiście jak zawsze – NIE WSZYSCY lekarze dali się totalnie ogłupić, bo jest trochę takich co połapali się w czym rzecz, ale muszą pchać swój wózek do przodu, bo gdzie pójdą i za co będą żyć ? … KST
Polskie Stowarzyszenie Niezależnych Lekarzy i Naukowców nie rekomenduje szczepionek przeciwko HPV dla dziewcząt i chłopców.
OSTRZEGAMY, iż informacje przekazywane przez Ministerstwo Zdrowia oraz kampanię promującą szczepienia przeciwko HPV są niezgodne z aktualną wiedzą i przeczą doniesieniom naukowym.
W niniejszym artykule przedstawiamy informacje, z którymi powinni zaznajomić się rodzice przed podjęciem decyzji o zaszczepieniu swojego dziecka szczepionkami przeciwko HPV.
Zapraszamy Państwa do zapoznania się z poniższymi materiałami pod grafiką:
1. Szczepienia przeciw HPV – przegląd najważniejszych badań
2. Film dokumentalny o tragedii duńskich dziewcząt okaleczonych szczepionkami przeciw HPV
3. Oficjalne australijskie statystyki zadające kłam sukcesowi szczepień przeciw HPV w Australii
4. Bezpieczeństwo szczepionek przeciw HPV
5. “Szczepionki przeciwko rakowi szyjki macicy, to największe oszustwo w historii medycyny XXI wieku!”
5. Grafika / mem do rozsyłania znajomym oraz drukowania
Szczepienia przeciw HPV – przegląd najważniejszych badań
Streszczenie 400 artykułów naukowych dla rodziców i badaczy
Neil Z. Miller
tłumaczenie: Ryszard Oślizło
Publikacja dedykowana rodzicom i ich dzieciom.
Wirus brodawczaka ludzkiego (HPV)
Wirus brodawczaka ludzkiego (HPV) jest przenoszony drogą płciową, poprzez kontakt narządów płciowych, zwykle w trakcie współżycia seksualnego. Istnieje ponad 100 podtypów HPV. Niektóre formy wirusa mogą powodować nieprawidłowy rozwój komórek nabłonka szyjki macicy – dysplazję szyjki macicy – co w ciągu kilku lat może przekształcić się w raka. Jednak w większości przypadków te infekcje są nieszkodliwe i ustępują samoistnie. Układ odpornościowy sam pozbywa się wirusa. Często zdarza się, że u zarażonych kobiet nie występują żadne objawy ani problemy zdrowotne.
W 2006 roku Agencja Żywności i Leków (FDA) zatwierdziła nową szczepionkę przeciwko HPV dla dziewcząt i kobiet z przedziału wiekowego 9-26 lat. Została ona opracowana w celu ochrony przed 4 z ponad 100 różnych szczepów HPV. W wielu częściach świata dostępna jest także inna szczepionka przeciwko HPV, produkowana w Wielkiej Brytanii.
Dane przedstawione w niniejszym rozdziale wskazują, że badania kliniczne i taktyka marketingowa producentów szczepionek przeciwko HPV mogą nie być wiarygodne. Odkryto związek szczepionki przeciwko HPV z poważnymi niepożądanymi skutkami, takimi jak zaburzenia autoimmunologiczne, stwardnienie rozsiane (SM), stwardnienie zanikowe boczne (ang. amyotrophic lateral sclerosis – ALS), zespół Guillaina-Barrégo (ang. Guillain-Barré syndrome – GBS), paraliż, drgawki, zespół chronicznego zmęczenia, anafilaksja, zatorowość płucna i zgon. Jako problemy powstałe po szczepieniu przeciwko HPV zgłaszano również dysfunkcje autonomicznego układu nerwowego, dysfunkcje poznawcze, zaburzenia chodu, problemy menstruacyjne i wygasanie czynności jajników.
Nastoletnim dziewczętom nie grozi śmierć z powodu raka szyjki macicy, jednak szczepienie przeciwko HPV może narazić je na powstanie trwałych zaburzeń autoimmunologicznych lub zwyrodnieniowych, a nawet na śmierć. W rzeczywistości szczepionka przeciwko HPV może wzmagać stan chorobowy u młodych kobiet, które wcześniej przechodziły zakażenia HPV. Ponadto jest mało prawdopodobne, aby szczepionka w znaczący sposób obniżyła już i tak niski wskaźnik zapadalności na raka szyjki macicy w krajach, w których badania cytologiczne przeprowadza się rutynowo.
152. Badania kliniczne nie wykazują, że szczepionka przeciwko HPV może zapobiegać rakowi szyjki macicy, a poważne niepożądane reakcje są powszechne.
Obecnie praktykowanej na całym świecie immunizacji przeciwko HPV polegającej na stosowaniu jednej z dwóch szczepionek nie uzasadniają ani długotrwałe korzyści zdrowotne, ani względy ekonomiczne, nie istnieją też żadne dane potwierdzające, że szczepienie przeciwko HPV obniża zapadalność na raka szyjki macicy (nawet jeśli okazuje się skuteczną przed nim ochroną) bardziej niż wykonywanie badań cytologicznych.
Tomljenovic L., Shaw C.A., Human papillomavirus (HPV) vaccine policy and evidence-based medicine: are they at odds? (Polityka szczepień przeciwko wirusowi brodawczaka ludzkiego (HPV) a medycyna oparta na dowodach: czy są ze sobą sprzeczne?)Ann Med., marzec 2013; 45(2): 182-93.
– Nie istnieją żadne znaczące dowody potwierdzające, że szczepienie przeciwko HPV może zapobiegać rakowi szyjki macicy. Długoterminowe korzyści wynikające ze szczepienia przeciwko HPV opierają się na przypuszczeniach, a nie na wiarygodnych danych uzyskanych w wyniku badań.
– Odkryto związek między szczepionką przeciwko HPV i poważnymi niepożądanymi reakcjami, takimi jak stwardnienie rozsiane, zaburzenia autoimmunologiczne, ALS, paraliż, drgawki, GBS, zespół chronicznego zmęczenia, anafilaksja, zatorowość płucna i zgon.
– Szczepionka przeciwko HPV może wręcz wzmagać stan chorobowy u młodych kobiet, które wcześniej przechodziły zakażenia HPV typu 16 lub 18, a mimo to FDA nie wymaga wykonania badań cytologicznych przed podaniem szczepionki.
– W krajach Zachodu rak szyjki macicy występuje rzadko. Wskaźnik umieralności z powodu tej choroby jest znacznie niższy niż wskaźnik zgłaszanych poważnych niepożądanych reakcji po szczepieniu przeciwko HPV, takich jak zgon.
– W ciągu 50 lat badania cytologiczne w krajach rozwiniętych przyczyniły się do obniżenia zapadalności na raka szyjki macicy o 70%. Jest mało prawdopodobne, aby szczepienia przeciwko HPV w znaczący sposób obniżyły już i tak niski wskaźnik zapadalności na raka szyjki macicy w krajach, w których badania cytologiczne przeprowadza się rutynowo.
– Organy opieki zdrowotnej nie wykazały, że szczepienie przeciwko HPV jest bezpieczne ani że jest w stanie zapobiegać rakowi szyjki macicy. Nie istnieją naukowe dowody uzasadniające szczepienie przeciwko HPV, a zasada etyczna świadomej zgody mogła w tym przypadku zostać naruszona.
153. Badania nad szczepionką przeciwko HPV zawierają błędy i zafałszowują dane dotyczące jej bezpieczeństwa i skuteczności.
W przeciwieństwie do twierdzeń producentów szczepionek i zaleceń organów opieki zdrowotnej na całym świecie, nie istnieją obecnie żadne dowody potwierdzające, że szczepionka Silgard lub Cervarix wywiera godny uwagi wpływ na obniżenie zapadalności na raka szyjki macicy, przynajmniej w krajach, w których realizowane są programy regularnych badań cytologicznych.
Tomljenovic L., Spinosa J.P., Shaw C.A., Human papillomavirus (HPV) vaccines as an option for preventing cervical malignancies: (how) effective and safe? (Szczepionki przeciwko wirusowi brodawczaka ludzkiego (HPV) jako opcja zapobiegania nowotworom szyjki macicy: (czy) skuteczne i bezpieczne?)Curr Pharm Des, marzec 2013; 19(8): 1466-87.
– Nagłaśniane korzyści płynące ze szczepień przeciwko HPV opierają się na niedowiedzionych założeniach i przeczą udokumentowanym danym. Badania nad bezpieczeństwem i skutecznością szczepionki przeciwko HPV były niewłaściwie opracowane i niekompletne.
– FDA udzieliła zezwolenia na stosowanie szczepionki przeciwko HPV w oparciu o badania nad jej bezpieczeństwem i skutecznością, które zostały opracowane, sfinansowane i przeprowadzone przez producenta tej szczepionki.
– Szczepionki przeciwko HPV miały związek z ponad 60% wszystkich zagrażających życiu niepożądanych reakcji (łącznie ze zgonem) zgłaszanych po szczepieniach i z 82% wszystkich zgłoszonych przypadków trwałego upośledzenia u kobiet poniżej 30. roku życia.
– Szczepionka przeciwko HPV może mieć negatywną skuteczność i wzmagać choroby szyjki macicy u kobiet, mających wcześniej kontakt ze szczepami HPV, na które ukierunkowana jest ta szczepionka
– Nastoletnim dziewczętom nie grozi śmierć z powodu raka szyjki macicy, jednak szczepienie przeciwko HPV może narazić je na powstanie trwałych zaburzeń autoimmunologicznych lub zwyrodnieniowych, a nawet na śmierć.
– Badania kliniczne nie potwierdziły, że szczepionka przeciwko HPV zapobiegła choćby jednemu przypadkowi raka szyjki macicy lub śmierci z powodu tego nowotworu.
– Rak szyjki macicy nie rozwija się u większości kobiet, nawet w przypadku wysokiego ryzyka zakażenia HPV.
– Badania cytologiczne są skuteczne. Około 90% zgonów z powodu raka szyjki macicy notuje się w krajach rozwijających się, w których nie realizuje się programów rutynowych badań cytologicznych.
154. Szczepionka przeciwko HPV może wywoływać toczeń i inne poważne choroby autoimmunologiczne.
Aktualne badania dostarczają epidemiologicznych danych potwierdzających znaczący związek między podaniem szczepionki HPV4 i poważnymi niepożądanymi reakcjami autoimmunologicznymi.
Geier D.A., Geier M.R., A case-control study of quadrivalent human papillomavirus vaccine-associated autoimmune adverse events (Badania kliniczno-kontrolne nad niepożądanymi reakcjami autoimmunologicznymi związanymi z czterowalentną szczepionką przeciwko wirusowi brodawczaka ludzkiego).Clin Rheumatol, lipiec 2015; 34(7): 1225-31.
– Badacze przeprowadzili epidemiologiczne badanie kliniczno-kontrolne z użyciem danych pochodzących z systemu zgłoszeń niepożądanych reakcji poszczepiennych (VAERS – Vaccine Adverse Event Reporting System), aby stwierdzić, czy szczepionka HPV może wywoływać poważne niepożądane reakcje autoimmunologiczne. Przeanalizowano łącznie 22 011 zgłoszeń niepożądanych reakcji u kobiet w wieku 18-39 lat.
– Stwierdzono pięciokrotnie wyższe prawdopodobieństwo, że kobiety, u których zdiagnozowano toczeń rumieniowaty układowy, poważną chorobę autoimmunologiczną, były szczepione przeciwko HPV, w porównaniu z kobietami z grupy kontrolnej (iloraz szans, OR = 5,3).
– Ponadto stwierdzono wyższe prawdopodobieństwo, że kobiety, u których zdiagnozowano alopecję (OR = 8,3), nieżyt żołądka i jelit (OR = 4,6), zapalenie naczyń (OR = 4,0) i schorzenia centralnego układu nerwowego (OR = 1,8) były szczepione przeciwko HPV, w porównaniu z kobietami z grupy kontrolnej.
– Nie stwierdzono większego prawdopodobieństwa, że kobiety, u których zdiagnozowano zespół Guillaina-Barrégo, małopłytkowość, zapalenie spojówek lub biegunkę były szczepione przeciwko HPV, w porównaniu z kobietami z grupy kontrolnej.
– Najwyższy procent przypadków zagrażających życiu był związany z zapaleniem naczyń, nieżytem żołądka i jelit oraz toczniem rumieniowatym układowym. Najwyższy procent przypadków trwałych upośledzeń był związany z chorobami centralnego układu nerwowego, zapaleniem naczyń i stawów.
– Średni czas wystąpienia objawów po otrzymaniu szczepionki przeciwko HPV wyniósł 6 dni w przypadku zapalenia naczyń, 19 dni w przypadku tocznia, a 55 dni – zapalenia stawów.
– Wyniki tego badania są zgodne z określoną wiarygodnością biologiczną, z jaką szczepionki wywołują u niektórych osób poważne niepożądane reakcje autoimmunologiczne.
155. Szczepionka przeciwko HPV może wywoływać choroby autoimmunologiczne, takie jak toczeń i śmiertelne zapalenie naczyń mózgowych.
W oparciu o aktualne dane, związek przyczynowy między szczepieniem przeciwko HPV a początkiem lub nawrotem tocznia rumieniowatego układowego jest wiarygodny.
Gatto M., Agmon-Levin N. i in., Human papillomavirus vaccine and systemic lupus erythematosus (Szczepionka przeciwko wirusowi brodawczaka ludzkiego a toczeń rumieniowaty układowy).Clin Rheumatol,wrzesień 2013; 32(9): 1301-7.
– Naukowcy zbadali historię choroby sześciu kobiet, u których po szczepieniu przeciwko HPV pojawiły się objawy choroby autoimmunologicznej, charakterystyczne dla tocznia rumieniowatego układowego (SLE).
– Lekarze muszą mieć świadomość, że szczepienie przeciwko HPV może spowodować pojawienie się lub nasilenie chorób autoimmunologicznych.
– Należy określić czynniki ryzyka związane z autoimmunizacją poszczepienną, takie jak predyspozycje genetyczne.
156. Tomljenovic L., Shaw C.A., Death after quadrivalent human papillomavirus (HPV) vaccination: causal or coincidental? (Zgon po podaniu czterowalentnej szczepionki przeciwko wirusowi brodawczaka ludzkiego (HPV): skutek czy przypadek?)Pharmaceut Reg Affairs, 2012; S12: 001.
Nasze badanie wskazuje, że szczepionki przeciwko HPV zawierające antygeny HPV-16L1 są związane z nieodłącznym ryzykiem wywołania potencjalnie śmiertelnych autoimmunologicznych zmian naczyniowych.
– Badacze przeanalizowali próbki mózgów dwóch młodych kobiet, które zmarły po otrzymaniu szczepionek przeciwko HPV. Analiza immunohistochemiczna wykazała autoimmunologiczne zapalenie naczyń, potencjalnie wywołane przez przeciwciała HPV-16L1 wiążące się ze ścianami naczyń krwionośnych w mózgu.
– Szczepienie przeciwko HPV może wywołać śmiertelne reakcje autoimmunologiczne i neurologiczne. Lekarze powinni mieć świadomość tego związku.
157. Szczepionka przeciwko HPV może powodować przewlekłe bóle, zmęczenie i uszkodzenie układu nerwowego.
Klinicyści powinni mieć świadomość możliwego związku między szczepionką przeciwko HPV a rozwojem trudnych do zdiagnozowania bolesnych zaburzeń dysautonomicznych.
Martínez-Lavín M., Hypothesis: Human papillomavirus vaccination syndrome – small fiber neuropathy and dysautonomia could be its underlying pathogenesis (Hipoteza: patogenezą syndromu po szczepieniu przeciwko HPV mogą być neuropatia czuciowa drobnych włókien i dysautonomia).Clin Rheumatol, lipiec 2015; 34(7): 1165-69.
– Niepożądane reakcje po szczepieniu przeciwko HPV wydają się być powszechniejsze w porównaniu z innymi szczepieniami.
– Do często zgłaszanych po szczepieniach przeciwko HPV objawów należą: przewlekły ból z parestezją, ból głowy, zmęczenie, fibromialgia i nietolerancja ortostatyczna (zawroty głowy, kołatanie serca i zaburzenia poznawcze w pozycji wyprostowanej).
– Te dolegliwości są trudne do zdiagnozowania, chociaż mogą mieć związek z dysfunkcjami współczulnego układu nerwowego.
158. Brinth L.S., Pors K. i in., Orthostatic intolerance and postural tachycardia syndrome as suspected adverse effects of vaccination against human papilloma virus (Podejrzewa się, że zespół tachykardii postawno-ortostatycznej stanowi niepożądany skutek szczepienia przeciwko wirusowi brodawczaka ludzkiego).Vaccine, 21 maja 2015; 33(22): 2602-5.
– Naukowcy przebadali 35 pacjentek wykazujących objawy zgodne z dysfunkcją autonomiczną po otrzymaniu szczepionki przeciwko HPV i opisali wspólne dla badanych objawy.
– U wszystkich pacjentek stwierdzono nietolerancję ortostatyczną. Wśród innych objawów wymienić należy: chroniczny ból głowy, zmęczenie, dysfunkcje poznawcze, ból neuropatyczny i zespół posturalnej tachykardii ortostatycznej (ang. – postural orthostatic tachycardia syndrome – POTS).
– U większości pacjentek stwierdzono wysoki poziom aktywności fizycznej przed szczepieniem przeciwko HPV.
159. Po szczepieniu przeciwko HPV systematycznie zgłaszane jest uszkodzenie autonomicznego układu nerwowego, powodujące osłabienie mięśni, zmęczenie, ból i problemy menstruacyjne.
Sugerujemy, że zmiany patogeniczne [po szczepieniu przeciwko HPV] zachodzą w autonomicznym układzie nerwowym.
Brinth L., Theibel A.C. i in., Suspected side effects to the quadrivalent human papilloma vaccine (Podejrzenie skutków ubocznych po zastosowaniu czterowalentnej szczepionki przeciwko wirusowi brodawczaka ludzkiego).Dan Med J, kwiecień 2015; 62(4): A5064.
– Po rozpoczęciu w Danii programu szczepień przeciwko HPV u niektórych zaszczepionych zaczęły występować objawy wskazujące na niewydolność autonomicznego układu nerwowego.
– Naukowcy przebadali 53 pacjentki, u których wystąpiły neurologiczne skutki uboczne po podaniu szczepionki przeciwko HPV i opisali wspólne dla badanych objawy.
– Objawy obejmowały: bóle głowy, nietolerancję ortostatyczną, omdlenia, zmęczenie, dysfunkcje poznawcze, bezsenność, wrażliwość na światło, bóle brzucha i klatki piersiowej, bóle neuropatyczne, dreszcze, drgania, osłabienie mięśni, trudności w poruszaniu się, nieregularne miesiączki, suchość ust i hiperwentylację.
– Wszystkie pacjentki zgłaszały wystąpienie objawów w ciągu 2 miesięcy po otrzymaniu szczepionki przeciwko HPV. Średni czas między szczepieniem a pojawieniem się objawów wynosił 11 dni.
– Symptomy doświadczane przez pacjentki były w wysokim stopniu spójne. Psychoza tłumu nie stanowi prawdopodobnego wyjaśnienia.
– Przed wystąpieniem objawów u pacjentek stwierdzono wysoki poziom aktywności fizycznej. Po pojawieniu się objawów 98% badanych nie było zdolnych do podjęcia swoich codziennych zajęć, a 75% musiało zrezygnować ze szkoły lub z pracy przynajmniej na dwa miesiące.
– Pacjentki, które przed szczepieniem cierpiały na choroby przewlekłe, wykluczono z analizy.
160. Szczepionka przeciwko HPV może powodować uszkodzenie nerwów, bóle kończyn, problemy menstruacyjne, chroniczne zmęczenie i inne niepożądane reakcje.
Po szczepieniu przeciwko HPV u japońskich dziewcząt zaobserwowano stosunkowo liczne przypadki chronicznego bólu kończyn, któremu często towarzyszyło gwałtowne, mimowolne drżenie.
Kinoshita T., Abe R.T. i in., Peripheral sympathetic nerve dysfunction in adolescent Japanese girls following immunization with the human papillomavirus vaccine (Dysfunkcje obwodowych współczulnych nerwów u nastoletnich japońskich dziewcząt po podaniu szczepionki przeciwko wirusowi brodawczaka ludzkiego).Intern Med 2014; 53(19): 2185-200.
– Naukowcy przebadali 40 nastoletnich dziewcząt, aby określić podłoże kilku schorzeń neurologicznych, które pojawiły się po szczepieniu przeciwko HPV.
– Objawy obejmowały: bóle i zawroty głowy, zmęczenie, bóle i osłabienie kończyn, uczucie zimna w nogach, zaburzenia menstruacji, trudności z utrzymaniem pionowej postawy ciała (nietolerancja ortostatyczna), omdlenia, drgania, zaburzenia chodu, astenię, osłabienie pamięci, słabą koncentrację i trudności w uczeniu się.
– Zaobserwowano zmiany patologiczne w bezmielinowych włóknach nerwowych w skórze.
161. Brinth L.S., Pors K. i in., Is chronic fatigue syndrome/myalgic encephalomyelitis a relevant diagnosis in patients with suspected side effects to human papilloma virus vaccine? (Czy zespół chronicznego zmęczenia jest właściwą diagnozą u pacjentów doświadczających skutków ubocznych szczepienia przeciwko wirusowi brodawczaka ludzkiego?)Int J Vaccines Vaccin 2015; 1(1): 00003.
Odkryliśmy, że 87-90% pacjentów spełniało diagnostyczne kryteria dla zespołu chronicznego zmęczenia (…) i stwierdzamy, że zespół chronicznego zmęczenia może być właściwą diagnozą w przypadku pacjentów doświadczających poważnych skutków ubocznych po podaniu czterowalentnej szczepionki przeciwko HPV.
– Naukowcy przebadali 39 pacjentek wykazujących objawy zgodne z dysfunkcją autonomiczną po otrzymaniu szczepionki przeciwko HPV i odkryli, że większość z nich spełniała kryteria diagnostyczne dla zespołu chronicznego zmęczenia.
162. Po szczepieniu przeciwko HPV u niektórych dziewcząt nastąpiło przedwczesne wygasanie czynności jajników, co może mieć wpływ na zdolność rozrodczą.
Doktryna świadomej zgody, zdrowie społeczeństwa i zaufanie do szczepionek wymagają dokładnych, rygorystycznych i niezależnych badań, które pozwolą zapewnić bezpieczeństwo jajnikom po podaniu szczepionki przeciwko HPV.
Little D.T., Ward H.R., Adolescent premature ovarian insufficiency following human papillomavirus vaccination: a case series seen in general practice (Przedwczesne wygasanie czynności jajników u nastolatek po szczepieniu przeciwko wirusowi brodawczaka ludzkiego: seria przypadków w ogólnej praktyce lekarskiej).Journal of Investigative Medicine High Impact Case Reports, październik-grudzień 2014; 2(4).
– Na podstawie aktualnych badań nad bezpieczeństwem szczepionki przeciwko HPV nie można stwierdzić, czy jest ona bezpieczna dla jajników.
– W artykule opisano przypadki trzech australijskich nastolatek, u których po szczepieniu przeciwko HPV nastąpiło przedwczesne wygasanie czynności jajników.
– Stwierdzenie przedwczesnego wygasania czynności jajników o podłożu idiopatycznym u trzech nastolatek poddanych szczepieniu przeciwko HPV wywiera potencjalny wpływ na zdolności rozrodcze i zdrowie reprodukcyjne u młodych kobiet, dla których przeznaczona jest ta szczepionka.
– Przedwczesne wygasanie czynności jajników może zwiększać ryzyko niewydolności serca.
– U większości kobiet pierwszym objawem przedwczesnego wygasania czynności jajników są zmiany w cyklu menstruacyjnym.
– Zmiany w owulacji i cyklu miesiączkowym przyspieszają utratę gęstości kości, co zwiększa ryzyko złamań nadgarstka i stawu biodrowego.
– Niezbędne są badania kohortowe cykli menstruacyjnych u dziewcząt szczepionych i nieszczepionych przeciwko HPV. Powinny być one przeprowadzone niezależnie od interesów komercyjnych.
163. Szczepionka przeciwko HPV może powodować autoimmunizację i wygasanie czynności jajników.
Udokumentowaliśmy tu dane dotyczące potencjalnego ryzyka wywoływania przez szczepionkę przeciwko HPV chorób autoimmunologicznych upośledzających funkcjonowanie. Rosnąca liczba zgłoszeń podobnych przypadków autoimmunizacji poszczepiennej i wątpliwe długoterminowe korzyści kliniczne szczepień przeciwko HPV stanowią kwestię zdrowia publicznego, która wymaga dalszych, rygorystycznych badań.
Colafrancesco S., Perricone C. i in., Human papilloma virus vaccine and primary ovarian failure: another facet of the autoimmune/inflammatory syndrome induced by adjuvants (Szczepionka przeciwko wirusowi brodawczaka ludzkiego a pierwotna niewydolność jajników: inny aspekt autoimmunologicznego/autozapalnego zespołu indukowanego przez adiuwanty).Am J Reprod Immunol, październik 2013; 70(4): 309-16.
– Badacze przeanalizowali historię choroby trzech młodych kobiet, u których – po szczepieniu przeciwko HPV – nastąpił wtórny brak miesiączki.
– Ponadto kobiety te doświadczały: mdłości, bólów głowy, zaburzeń snu, artralgii oraz pewnych zaburzeń poznawczych i psychiatrycznych.
– Badania krwi przeprowadzone po szczepieniach wskazują, że szczepionka przeciwko HPV wywołała reakcję autoimmunologiczną.
– Poszczepienne zaburzenia autoimmunologiczne stanowią główny aspekt autoimmunologicznego/autozapalnego zespołu indukowanego przez adiuwanty (ASIA). Za możliwą przyczynę uznano kilka szczepionek, łącznie ze szczepionką przeciwko HPV.
– U badanych kobiet zdiagnozowano pierwotną niewydolność jajników na podstawie cech klinicznych, które zgodne były także z zespołem ASIA.
164. Badania kliniczne i taktyka marketingowa producenta szczepionki przeciwko HPV może być niewiarygodna.
Niedostateczny poziom badań nad bezpieczeństwem i skutecznością szczepionki może odzwierciedlać fakt, że w ciągu ostatnich 20 lat przemysł farmaceutyczny przejął kontrolę nad oceną własnych produktów.
Tomljenovic L., Shaw C.A., Too fast or not too fast: the FDA’s approval of Merck’s HPV vaccine Gardasil (Za szybko czy nie za szybko: zatwierdzenie przez FDA szczepionki Silgard przeciwko HPV, produkowanej przez firmę Merck).J Law Med Ethics, jesień 2012; 40(3): 673-81.
– Producent szczepionki przeciwko HPV agresywnie wpływa na politykę dotyczącą zdrowia publicznego pomimo oczywistego konfliktu interesów.
– Kampanie reklamowe szczepionki przeciwko HPV skłaniają do podejmowania decyzji motywowanych strachem, a nie rzetelnymi informacjami. Lekarze muszą przyjąć postawę naukowej rzetelności, aby przedstawiać swoim pacjentom obiektywną ocenę bezpieczeństwa szczepionki.
– Niedopuszczalna jest taktyka przymusu, jak choćby szczepienia obowiązkowe uzasadniane wyłącznie danymi dostarczanymi przez producentów szczepionek.
– Szczepionka przeciwko HPV nie jest ani bezpieczniejsza, ani skuteczniejsza niż badania cytologiczne.
165. Mello M.M., Abiola S., Colgrove J., Pharmaceutical companies’ role in state vaccination policymaking: the case of human papillomavirus vaccination (Rola firm farmaceutycznych w kształtowaniu krajowej polityki szczepień: przypadek szczepionki przeciwko wirusowi brodawczaka ludzkiego).Am J Public Health, maj 2012; 102(5): 893-98.
– Przeprowadzono wywiady z 73 kluczowymi informatorami w 6 stanach, aby zbadać, w jaki sposób producent szczepionki przeciwko HPV wpływa na kształtowanie polityki zdrowotnej.
– Producent szczepionki przeciwko HPV agresywnie (i w nieprzejrzysty sposób) lobbował za obowiązkowymi szczepieniami warunkującymi przyjęcie do szkoły, przygotował projekt ustawy, dostarczył danych naukowych i wniósł wkład finansowy na rzecz ustawodawców.
166. Opublikowane komentarze potwierdzają, że twierdzenia dotyczące bezpieczeństwa i skuteczności szczepionki przeciwko HPV stoją w sprzeczności z faktami.
Chociaż 12-letnim dziewczętom nie grozi śmierć z powodu raka szyjki macicy, to jednak są one narażone na trwałe zaburzenia autoimmunologiczne lub zwyrodnienia układu nerwowego wywoływane przez szczepionkę, która jak dotąd nie zapobiegła ani jednemu przypadkowi raka szyjki macicy, a tym bardziej śmierci z powodu tej choroby.
Tomljenovic L., Shaw C.A., No autoimmune safety signal after vaccination with quadrivalent HPV vaccine Gardasil? (Brak informacji na temat bezpieczeństwa autoimmunologicznego po podaniu czterowalentnej szczepionki przeciwko HPV Silgard?)J Intern Med., listopad 2012; 272(5): 514-15. [List].
– Szczepionka przeciwko HPV
Jest mało prawdopodobne, aby szczepionka przeciwko HPV obniżyła wskaźnik zapadalności na raka szyjki macicy w większym stopniu niż badania cytologiczne. Nie oferuje też ona żadnych korzyści leczniczych.
– Liczne dane potwierdzają, że szczepionki przeciwko HPV mogą wywoływać poważne niepożądane reakcje, nie wyłączając upośledzających funkcjonowanie zaburzeń autoimmunologicznych i śmierci.
167. Tomljenovic L., Wilyman J. i in., HPV vaccines and cancer prevention, science versus activism (Szczepionki przeciwko HPV a profilaktyka nowotworowa, nauka kontra aktywizm).Infect Agent Cancer, 1 lutego 2013; 8:6. [List].
Dokładna analiza danych dotyczących szczepionki przeciwko HPV przed i po jej zatwierdzeniu wskazuje, że [twierdzenia odnoszące się do jej skuteczności i bezpieczeństwa] są sprzeczne z dowodami naukowymi i w dużej mierze wynikają z błędnej interpretacji dostępnych danych.
168. Tomljenovic L., Shaw C.A., Who profits from uncritical acceptance of biased estimates of vaccine efficacy and safety? (Komu przynosi korzyści bezkrytyczna akceptacja nieobiektywnych ocen skuteczności i bezpieczeństwa szczepionek?) Am J Public Health, wrzesień 2012; 102(9): e13-14. [List].
Dogłębna analiza badań klinicznych nad szczepionką Silgard wskazuje, że ich przygotowanie, przedstawienie danych i interpretacja były w znacznym stopniu niewłaściwe.
…….
2. Film dokumentalny – dramat duńskich dziewcząt okaleczonych szczepionkami przeciw HPV
…….
3. Oficjalne australijskie statystyki zadają kłam propagandowej narracji sukcesu walki z rakiem szyjki macicy przy pomocy szczepionek przeciw HPV.
Na stronach polskiego Ministerstwa Zdrowia i Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego w dziesiątkach kolorowych ulotek informuje się o skuteczności i bezpieczeństwie szczepionek przeciw HPV oraz stawia się Australię za przykład sukcesu walki z rakiem szyjki macicy przy pomocy zakrojonego na szeroką skalę programu szczepień przeciw HPV wśród dziewcząt. Tymczasem oficjalne australijskie statystyki wskazują nam, że liczba zachorowań na raka szyjki macicy od rozpoczęcia programu szczepień w 2006 r. do 2018 r. nie tylko nie spadła ale nawet nieznacznie wzrosła. Gdzie zatem dowody na skuteczność ww. szczepionek?
ZACHOROWALNOŚĆ NA RAKA SZYJKI MACICY W LATACH 1982 – 2018
Uwaga: Surowy wskaźnik to liczba nowych przypadków raka szyjki macicy na 100 000 kobiet. Współczynnik standaryzowany wiekowo (AS) to liczba nowych przypadków raka szyjki macicy na 100 000 kobiet, standaryzowany wiekowo do populacji australijskiej na dzień 30 czerwca 2001 r. Źródło: AIHW Australian Cancer Database 2018.
5. Ginekolog z II stopniem specjalizacji – dr med. Jacek Madej – powołując się na oficjalne dane i artykuły naukowe, wyjaśnia dlaczego “szczepionki przeciwko rakowi szyjki macicy, to największe oszustwo w historii medycyny XXI wieku!” i ostrzega przed skutkami ubocznymi
Poniżej przedstawiamy pisma, artykuły i publikacje dr med. Jacka Madeja, który wykonał tytaniczną pracę, obnażając kłamstwa, manipulacje i propagandę narzucającą polskiemu społeczeństwu szczepienia przeciw HPV. Skala zaangażowanych “autorytetów”, “ekspertów” i instytucji “zaufania” publicznego w szerzenie dezinformacji i skandalicznych kłamstw na temat szczepionek przeciwko HPV jest wprost przerażająca… Po lekturze poniższych artykułów zaczyna dręczyć każdego pytanie, czy stoją za tym wpływy i ogromne pieniądze firm farmaceutycznych, czy też inne cele?
Tylko poznanie prawdy na ten temat może zatrzymać to szaleństwo i ochronić nasze dzieci.
Nowy systematyczny przegląd i metaanaliza opublikowane przez Instytut Spraw Gospodarczych wykazały, że Lockdowny Covid nie zdołały znacząco zmniejszyć liczby zgonów
Metaanaliza Herby-Jonung-Hanke wykazała, że lockdowny, jak wynika z badań opartych na wskaźnikach rygorystyczności wiosną 2020 r., zmniejszyły śmiertelność o 3,2% w porównaniu z mniej rygorystycznymi politykami lockdownu przyjętymi przez takie kraje jak Szwecja
Oznacza to, że lockdowny zapobiegły 1700 zgonom w Anglii i Walii, 6000 zgonom w całej Europie i 4000 zgonom w Stanach Zjednoczonych.
Lockdowny zapobiegły stosunkowo niewielkiej liczbie zgonów w porównaniu z typowym sezonem grypowym – w Anglii i Walii występuje 18 500-24 800 zgonów z powodu grypy, w Europie 72 000 zgonów z powodu grypy, a w Stanach Zjednoczonych 38 000 zgonów z powodu grypy w typowym sezonie grypowym.
Wyniki te bledną w porównaniu z modelami Imperial College of London (marzec 2020 r.), które przewidywały, że blokady pozwolą uratować ponad 400 000 istnień ludzkich w Wielkiej Brytanii i ponad 2 miliony istnień ludzkich w Stanach Zjednoczonych.
Herby, Jonung i Hanke doszli do wniosku, że dobrowolne zmiany w zachowaniu, takie jak dystans społeczny, odegrały znaczącą rolę w łagodzeniu pandemii – ale surowsze ograniczenia, takie jak zasady pozostania w domu i zamykanie szkół, generowały bardzo wysokie koszty, ale przyniosły jedynie znikome korzyści zdrowotne.
Lockdowny COVID-19 były “globalną porażką polityki o gigantycznych proporcjach”, zgodnie z nowym recenzowanym badaniem akademickim. Drakońska polityka nie zdołała znacząco zmniejszyć liczby zgonów, nakładając jednocześnie znaczne koszty społeczne, kulturowe i ekonomiczne.
“To badanie jest pierwszą kompleksową oceną badań nad skutecznością obowiązkowych ograniczeń śmiertelności”, twierdzi jeden ze współautorów badania, dr Lars Jonung, emerytowany profesor w Centrum Studiów Finansowych Knuta Wicksella na szwedzkim Uniwersytecie Lund, “Pokazuje, że Lockdowny były nieudaną obietnicą. Miały one znikome skutki zdrowotne, ale katastrofalne koszty gospodarcze, społeczne i polityczne dla społeczeństwa. Najprawdopodobniej lockdowny stanowią największy błąd polityczny w dzisiejszych czasach”.
Obszerna 220-stronicowa książka, opublikowana przez londyński think tank Institute of Economic Affairs, rozpoczęła się od systematycznego przeglądu 19 646 potencjalnie istotnych badań. Do metaanalizy autorzy wybrali 22 badania oparte na rzeczywistych, zmierzonych danych dotyczących śmiertelności, a nie na wynikach uzyskanych z modelowania. Metaanaliza jest uważana za “złoty standard” dowodów, ponieważ łączy porównywalne, niezależne badania w celu określenia ogólnych trendów.
Autorzy, w tym profesor Steve H. Hanke z Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa, wzięli również pod uwagę szereg badań, które określiły wpływ poszczególnych ograniczeń blokowania, w tym zasad pozostawania w domu na zamykanie szkół i ograniczenia w podróżowaniu.
W każdym przypadku ograniczenia miały niewielki wpływ na zmniejszenie śmiertelności z powodu COVID-19:
Nakaz schronienia się na miejscu (pozostania w domu) w Europie i Stanach Zjednoczonych zmniejszył śmiertelność z powodu COVID-19 o 1,4-4,1 procent;
Zamknięcia firm zmniejszyły śmiertelność o 7,5 procent;
Limity gromadzenia prawdopodobnie zwiększyły śmiertelność z powodu COVID o prawie sześć procent;
Mandaty [nakazy] na maski, których większość krajów uniknęła wiosną 2020 r., zmniejszyły śmiertelność o 18,7 procent, zwłaszcza mandaty w miejscach pracy; oraz
Zamknięcie szkół spowodowało zmniejszenie śmiertelności o 2,5-6,2 procent.
Drugie podejście zastosowane przez autorów do oszacowania wpływu lockdownów na śmiertelność połączyło badania, które dotyczyły konkretnych środków lockdownu (takich jak zamykanie szkół, noszenie masek itp.) z tym, jak pojedyncze interwencje niefarmaceutyczne były faktycznie stosowane w Europie i Stanach Zjednoczonych. Korzystając z tego podejścia, autorzy szacują, że blokady zmniejszyły śmiertelność o 10,7% wiosną 2020 r. – znacznie mniej niż szacunki uzyskane z modelowania epidemiologicznego.
W badaniu porównano efekt środków blokujących z efektem “robienia jak najmniej”, a nie nie robienia niczego. Reakcja Szwecji na COVID była jedną z najmniej rygorystycznych w Europie, ale nadal nakładała pewne ograniczenia prawne i obejmowała szeroko zakrojoną publiczną kampanię informacyjną.
Dobrowolne środki, takie jak dystans społeczny i ograniczenie kontaktów międzyludzkich, skutecznie zmniejszyły śmiertelność z powodu COVID w Szwecji, kraju, który nie nałożył drakońskich ograniczeń prawnych. Jest to zgodne z dowodami na wczesnym etapie pandemii, że dobrowolne działania zaczęły ograniczać transmisję przed lockdown-ami..
Autorzy doszli również do wniosku, że mandaty prawne ograniczyły jedynie stosunkowo niewielki zestaw potencjalnych kontaktów zakaźnych i w niektórych przypadkach mogły przynieść odwrotny skutek, zachęcając ludzi do pozostania w domu w mniej bezpiecznych środowiskach.
Jeśli dobrowolne działania, niewielkie zmiany prawne i proaktywne kampanie informacyjne skutecznie ograniczyły przenoszenie COVID, blokady były nieuzasadnione z punktu widzenia zdrowia publicznego.
Ten negatywny wniosek jest wzmocniony przez znaczące koszty ekonomiczne i społeczne związane z lockdownami, które obejmują:
zahamowanie wzrostu gospodarczego
duży wzrost długu publicznego;
rosnące nierówności;
szkody dla edukacji i zdrowia dzieci;
obniżona jakość życia związana ze zdrowiem;
szkody dla zdrowia psychicznego;
wzrost przestępczości; oraz
zagrożenia dla demokracji i utraty wolności.
W badaniu stwierdzono, że o ile nie pojawią się istotne alternatywne dowody, blokady [Lockdowny] powinny zostać “odrzucone od ręki” w celu kontrolowania przyszłych pandemii.
Jonas Herby, współautor badania i specjalny doradca w Centrum Studiów Politycznych (CEPOS), niezależnym klasycznym liberalnym think tanku z siedzibą w Kopenhadze w Danii, powiedział:
“Liczne wprowadzające w błąd badania, napędzane subiektywnymi modelami i pomijające istotne czynniki, takie jak dobrowolne zmiany zachowań, mocno wpłynęły na początkowe postrzeganie lockdownów jako wysoce skutecznych środków. Nasza metaanaliza sugeruje, że gdy badacze uwzględniają dodatkowe zmienne, takie jak dobrowolne zachowanie, wpływ blokad staje się znikomy”.
Profesor Steve H. Hanke, współautor i profesor ekonomii stosowanej oraz współdyrektor Instytutu Ekonomii Stosowanej, Globalnego Zdrowia i Badań Przedsiębiorczości na Uniwersytecie Johnsa Hopkinsa:
“Jeśli chodzi o COVID, modele epidemiologiczne mają wiele cech wspólnych: wątpliwe założenia, podnoszące na duchu prognozy katastrofy, które mijają się z celem, i niewiele wyciągniętych wniosków”.
“Nauka o blokadach jest jasna; dane są dostępne: uratowane życia były kroplą w morzu w porównaniu z oszałamiającymi kosztami ubocznymi”.
5 maja WHO dokonała na swojej stronie internetowej podsumowania „pandemii” Covid-19. Konsekwentnie przedstawiają fałszywą narrację.
5 maja WHO dokonała na swojej stronie internetowej podsumowania „pandemii” Covid-19. Wnioski są oczywiste. Zrealizowano potężny plan w interesie Big Pharmy:
„Pandemia COVID-19 to globalna epidemia koronawirusa, choroby zakaźnej wywoływanej przez wirusa SARS-CoV-2 (zespołu ciężkiej ostrej niewydolności oddechowej). Pierwsze przypadki nowego koronawirusa (nCoV) wykryto po raz pierwszy w Chinach w grudniu 2019 r., a wirus szybko rozprzestrzenił się na inne kraje na całym świecie. To skłoniło WHO do ogłoszenia w dniu 30 stycznia 2020 r. stanu zagrożenia zdrowia publicznego o zasięgu międzynarodowym (PHEIC) oraz do określenia wybuchu epidemii jako pandemii w dniu 11 marca 2020 r.
W dniu 5 maja 2023 r., po ponad trzech latach od wybuchu pandemii, Komitet ds. Nagłych Wypadków WHO ds. COVID-19 zalecił Dyrektorowi Generalnemu, który zaakceptował to zalecenie, że biorąc pod uwagę, iż choroba jest już „ugruntowana i trwa”, nie pasuje to do dalszego utrzymywania stanu PHEIC. Nie oznacza to, że sama pandemia się skończyła, ale że globalna sytuacja kryzysowa, którą spowodowała, jest na razie opanowana. Komitet przeglądowy, który ma zostać powołany, opracuje długoterminowe, stałe zalecenia dla krajów dotyczące sposobu zarządzania COVID-19 na bieżąco”.
Przypomnijmy zatem, co ogłaszał 11 maja 2020 r. Dyrektor Generalny WHO podczas briefingu dla mediów na temat COVID-19. Jego wypowiedź była kompilacją sprzecznych i wątpliwych komunikatów: m.in. informacji o liczbie chorych i zgonów, które w żaden sposób nie były alarmujące, fałszywej wiadomości, że nie było jeszcze pandemii koronawirusowych (gdy nawet angielska Wiki podaje, że grypa azjatycka z lat 1889–1890 mogła być spowodowana koronawirusem OC43), informacji, że epidemię można kontrolować, przy czym środki kontrolowania epidemii są ciężkie, jak w Chinach, a zatem kryzys dotknie każdy sektor publiczny i gospodarczy, itp., etc. Cytuję tą emocjonalno-manipulacyjną enuncjację:
„W ciągu ostatnich dwóch tygodni liczba przypadków COVID-19 poza Chinami wzrosła 13-krotnie, a liczba dotkniętych krajów potroiła się. Obecnie jest ponad 118 000 przypadków w 114 krajach, a 4291 osób straciło życie. Tysiące innych walczy o życie w szpitalach. Spodziewamy się, że w nadchodzących dniach i tygodniach liczba przypadków, liczba zgonów i liczba dotkniętych krajów wzrośnie jeszcze bardziej.
WHO ocenia tę epidemię przez całą dobę i jesteśmy głęboko zaniepokojeni zarówno alarmującym poziomem rozprzestrzeniania się i dotkliwości, jak i alarmującym poziomem bezczynności. W związku z tym dokonaliśmy oceny, że COVID-19 można scharakteryzować jako pandemię.
Pandemia nie jest słowem, którego można używać lekko lub beztrosko. Jest to słowo, którego niewłaściwe użycie może wywołać nieuzasadniony strach lub nieuzasadnioną akceptację zakończenia walki, prowadząc do niepotrzebnego cierpienia i śmierci. (,,,) Nigdy wcześniej nie widzieliśmy pandemii wywołanej przez koronawirusa (…) Jak powiedziałem w poniedziałek, samo spojrzenie na liczbę przypadków i liczbę dotkniętych krajów nie mówi wszystkiego. Spośród 118 000 przypadków zgłoszonych na całym świecie w 114 krajach, ponad 90 procent przypadków występuje tylko w czterech krajach, a dwa z nich – Chiny i Republika Korei – mają znacznie zmniejszające się epidemie. 81 krajów nie zgłosiło żadnych przypadków, a 57 krajów zgłosiło 10 przypadków lub mniej (…) Kilka krajów wykazało, że tego wirusa można stłumić i kontrolować. (…) Jesteśmy wdzięczni za środki podjęte w Iranie, Włoszech i Republice Korei w celu spowolnienia wirusa i kontrolowania ich epidemii. Wiemy, że środki te zbierają ciężkie żniwo w społeczeństwach i gospodarkach, tak jak miało to miejsce w Chinach (…) Wszystkie kraje muszą znaleźć równowagę między ochroną zdrowia, minimalizacją zakłóceń gospodarczych i społecznych oraz poszanowaniem praw człowieka. Misją WHO jest zdrowie publiczne. (…) To nie jest tylko kryzys zdrowia publicznego, to kryzys, który dotknie każdy sektor – więc każdy sektor i każda osoba muszą być zaangażowani w walkę. Od początku mówiłem, że kraje muszą przyjąć podejście obejmujące cały rząd, całe społeczeństwo, zbudowane wokół kompleksowej strategii zapobiegania infekcjom, ratowania życia i minimalizowania skutków. (…) Przypominam wszystkim krajom, że wzywamy was do uruchomienia i zwiększenia skali waszych mechanizmów reagowania kryzysowego; Komunikuj się ze swoimi pracownikami o zagrożeniach i o tym, jak mogą się chronić – to sprawa każdego z nas; Znajdź, wyizoluj, przetestuj i lecz każdy przypadek oraz prześledź każdy kontakt; Przygotujcie swoje szpitale; Chroń i szkol swoich pracowników służby zdrowia. I wszyscy dbajmy o siebie nawzajem, bo potrzebujemy siebie nawzajem. (…) Jesteśmy w tym razem, aby ze spokojem robić właściwe rzeczy i chronić obywateli świata. To wykonalne”.
Absurdalny plan został wykonany.
Choroba Covid-19 pod względem klinicznym nie różni się – co podawało oficjalnie WHO – od grypy. Na stronie internetowej potwierdzała to 22.10.2021 r. dr Sylvie Briand. Cytuję:
„Tak więc grypa jest bardzo powszechna, zwłaszcza w sezonie, a zwykle jej objawami są gorączka, ból głowy, ból mięśni, ale także objawy ze strony górnych dróg oddechowych, takie jak kichanie i kaszel. W przypadku COVID-19 są to w zasadzie te same objawy, ale dodatkowo mamy specyficzne objawy, takie jak anosmia, czyli brak węchu i ageusia, czyli brak smaku (…). Ale czasami ludzie mają bardzo niewiele objawów, czy to grypy, czy COVID-19. To naprawdę zależy od poziomu odporności. W przypadku tych dwóch chorób ważne jest, aby wiedzieć, że środki zapobiegawcze działają w przypadku obu z nich, a szczególnie mycie rąk jest bardzo ważne. Następnie wietrzenie pomieszczeń, gdy jesteś w zatłoczonych pomieszczeniach, w których jest dużo ludzi, w szczególności, aby otworzyć okno. Również noszenie maseczek, jeśli nie można otworzyć okna i zachowanie dystansu fizycznego. A obu chorobom można naprawdę zapobiec, jeśli zastosujemy te środki”.
Trzeba też przypomnieć, że zgodnie z definicją WHO, pandemia jest epidemią występującą na skalę przekraczającą granice międzynarodowe, na skalę światową, gdy następuje niemal jednoczesna transmisja. W 2009 roku (podczas świńskiej grypy A/H1N1) WHO usunęła ze swojej definicji słowa „z ogromną liczbą zgonów i chorób”. Deborah Cohen and Philip Carter twierdzą w artykule pt. „WHO and the pandemic flu “conspiracies”” („ WHO i „spiski” związane z pandemią grypy”), że: „Kluczowi naukowcy doradzający Światowej Organizacji Zdrowia podczas pandemii grypy wykonywali płatną pracę dla firm farmaceutycznych, które mogły zyskać na przygotowywanych wytycznych. Te konflikty interesów nigdy nie zostały publicznie ujawnione przez WHO, a WHO odrzuciła zapytania dotyczące postępowania z pandemią A/H1N1 jako „teorie spiskowe””.
Bezsporne jest jednak, że w 2009 roku (cytuję za: Marcin Bojanowski „Gigantyczny rachunek za świńską grypę”, 2010-03-26): „Ogłoszenie pandemii spowodowało obciążenie podatników w wielu krajach dodatkowymi kosztami. Straty poniesiono m.in. z powodu zakupu szczepionek. Rząd Holandii wydał w tym celu 300 mln euro, czego następstwem stały się zalegające, nikomu niepotrzebne szczepionki. Z zamówionych przez rząd Francji szczepionek za 860 mln euro, skorzystało 5% obywateli. Wśród Włochów, nabywcami szczepionek o wartości 184 mln euro zamówionych przez rząd, okazało się tylko 4% obywateli. Natomiast z niemieckich zasobów o wartości 417 mln euro skorzystało 10% Niemców.
Dodatkowym wydatkiem były wynagrodzenia dla pracujących po godzinach lekarzy i pielęgniarek. W samej Francji wydano w tym celu 150 mln euro; a także 95 mln euro – na wynajęcie magazynów; 8,5 mln – na strzykawki, a 6 mln euro pochłonęły tam same kampanie informacyjne. Dodatkowo, oprócz wydatków na sam zakup leków, rządy poniosły straty za zwroty tych, które zalegały w magazynach. Taki koszt wyniósłby w samej Francji 358 mln euro, jednak po zawarciu ugody z trzema koncernami, obniżył się do 48 mln euro. Również inne rządy (m.in. Niemiec, Wielkiej Brytanii, Szwajcarii, Holandii, Hiszpanii, Czech) negocjują warunki zwrotu zalegających szczepionek. W Europie tylko jeden kraj nie zamówił szczepionek – Polska. W związku z tym, była minister zdrowia – Ewa Kopacz – miała być ekspertem w jednym z europejskich śledztw przeciwko WHO”.
Niestety, z powyższej sytuacji rządy na świecie nie wyciągnęły żadnych wniosków. Wszystko wskazuje na to, że kolejna „walka z pandemią”, tym razem covida, przyjętymi środkami (w tym szczepieniami) okazała się dramatycznie szkodliwa (nadmiarowe zgony, lockdowny, potężne koszty, skutki uboczne szczepień) i ponownie korzystna przede wszystkim dla Big Pharmy. Śmiertelność choroby Covid-19 była bowiem niska, co było wiadome od samego początku.
Na stronie WHO opublikowano wyniki badań światowej klasy epidemiologa Johna Ioannidisa dotyczące wskaźnika śmiertelności zakażeń COVID-19 ( Biuletyn Światowej Organizacji Zdrowia, 99 (1), 19 – 33F. Światowej Organizacji Zdrowia ttp://dx.doi.org/10.2471/BLT.20.265892). W 51 badanych lokalizacjach mediana rzeczywistego współczynnika śmiertelności dla COVID-19 wyniosła 0,27% (0,23% po korekcie).
A zatem, urządzono wielki światowy sanitarny stan wojenny bez żadnych podstaw. Szukanie „winnych” odbywa się opornie lub nie odbywa się wcale, a najskuteczniejszy w USA prokurator generalny Teksasu Ken Paxton, który prowadził śledztwo w sprawie szkodliwości preparatów promowanych jako „szczepionki przeciw COVID-19”, został właśnie poddany procedurze usunięcia z urzędu przez Izbę Reprezentantów.
Czyżby macki Big Pharmy były jeszcze potężniejsze, niż nam się wydaje i groził nam rząd światowy WHO?
Opublikowałam w “Warszawskiej Gazecie” z 9 czerwca.
Bona diagnosis, bona curatio. Bez Boga ani do proga. Zna się na zarządzaniu. Konserwatystka. W wieku średnim, ale bez oznak kryzysu. Nie znosi polityków mamiących ludzi obietnicami bez pokrycia (fumum vendere – dosł.: sprzedających dym).
3 komentarze:
Rebeliantka 18 czerwca 2023
Pytanie kończące artykuł ma oczywiście charakter retoryczny. Po ostatnich wypowiedziach szefa WHO, Instytut Ordo Iuris ponownie alarmuje:“”Nie tylko nas zaniepokoiły niedawne słowa dyrektora WHO Thedrosa Adhanoma Ghebreyesusa na temat „przygotowań do kolejnej pandemii”, w których kluczową rolę ma odegrać negocjowany od kilkunastu miesięcy pod auspicjami WHO traktat pandemiczny. W podobnym tonie co WHO wypowiedział się również jeden z największych sponsorów WHO – Bill Gates, który postulował utworzenie globalnych narzędzi przeciwdziałania pandemiom.Skuteczności WHO przeczy jednak niedawna publikacja naukowców z amerykańskiego Uniwersytetu Johna Hopkinsa oraz szwedzkiego Uniwersytetu w Lund, którzy przeanalizowali prawie 20 tys. badań na temat sposobów walki z pandemią Covid‑19. Ich ustalenia jasno wskazują, że wprowadzenie promowanych przez WHO lockdownów miało „znikomy wpływ” na ograniczenie śmiertelności z powodu choroby a korzyści z tej polityki były „kroplą w morzu w porównaniu z szokującymi kosztami ubocznymi”. Nie chcąc, aby przyjęcie traktatu WHO uderzyło w polskie interesy, nasi eksperci szczegółowo monitorowali ostatnie posiedzenie Międzyrządowego Organu Negocjacyjnego WHO, który jest odpowiedzialny za przygotowanie kontrowersyjnego traktatu. Właściwie wszystkie delegacje państw poparły przygotowany dokument i rosnącą pozycję WHO. To jasne świadectwo braku refleksji z ich strony. Podobnie jak rok temu, gdy skompromitowany dyrektor WHO został wybrany na kolejna kadencję, a Korea Północna zdobyła miejsce w Radzie Wykonawczej WHO.Dlatego zabierając głos w konsultacjach publicznych nad dokumentem podkreśliliśmy, że nie może on prowadzić do ograniczenia suwerenności państw narodowych i przekazania kompetencji niewybieralnym urzędnikom WHO. Nasze stanowisko podzieliła ogromna większość uczestników dwóch tur konsultacji. Na początku czerwca opublikowano nowy projekt dokumentu. Nadal znajdują się w nim fragmenty mówiące o „centralnej roli WHO jako organu kierującego i koordynującego międzynarodowe działania w zakresie zdrowia” oraz o tym, że o ogłoszeniu pandemii decyduje dyrektor generalny WHO. Z dokumentu wycofano jednak fragment mogący bezpośrednio uderzać w suwerenność państw sygnatariuszy traktatu. Zamiast tego pojawiło się bardzo wyraźne zapewnienie, że rządy krajowe mają „suwerenne prawo do stanowienia i wdrażania ustawodawstwa w celu realizacji swojej polityki zdrowotnej.”Niestety obecna wersja traktatu zawiera także groźne fragmenty o walce z „infodemią”, czyli zbyt dużą liczbą informacji na temat pandemii. Może to posłużyć do wprowadzenia odgórnej cenzury pod pretekstem walki z fake newsami, co ograniczy wolność debaty naukowej, utrudniając wyłonienie skutecznych metod walk z chorobami”.
Nowy 18 czerwca 2023
WHO jest firmą prywatną. A sam wirus okazał się mniej inteligentny niż przewidywano. Miał szansę na swoje odrodzenie podczas niekontrolowanej migracji z Ukrainy do Polski niezaszczepionych osób w liczbie kilku milionów. Dlaczego mu się to nie udało. O to pytają już dzieci w podstawówce.
Rebeliantka 18 czerwca 2023
Dzieci w podstawówce może i tak. Ale wielu posłów nadal powtarza jak mantrę, że rzekomo była jakaś pandemia.
Jak pewnie Państwo wiecie, odbył się I zjazd koronarealistów, w dniu 11.06.2023, w Warszawie. Podsumowaliśmy tam bilans kowidowy w kilkunastu obszarach. Będę sukcesywnie, w miarę ukazywania się materiałów w odcinkach tematycznych, przedstawiał Państwu relację z tych wystąpień. Dziś świadectwo księdza Wachowiaka.
Biorąc pod uwagę wszelkie ograniczenia nakładane przez hierarchię na księży, to trzeba podziękować Księdzu za odwagę.
Smutne, że – jak widać – nie ma wciąż dialogu w Kościele na temat jego postawy w czasie pandemii. I jak widać nieprędko będzie on zainicjowany. A to ważne, bo trzeba nam wiedzieć czy Kościół wyciągnął jakieś wnioski ze swych przygód kowidowych, i jeśli tak, to jakie. Bo za chwilę może się nam przydarzyć nowy kryzys wymagający jasnej postawy od Kościoła. A bez refleksji nad kowidowymi przypadkami możemy mieć znowu powtórkę z nieciekawej rozrywki.
Poniżej link do wystąpienia księdza Daniela Wachowiaka
Poniżej treść listu otwartego do Pani Redaktor Anity Werner, przedstawiającej ten materiał w Faktach TVN. zobacz oryginał Oczywiście wyślemy również kolejny list otwarty w sprawie tego „fake newsa” do milczącego uparcie Prezesa NIL, Pana Profesora Matyi – zobacz list otwarty do Prezesa NIL w sprawie Faktów TVN.
Szanowna Pani redaktor
Jestem ginekologiem od 35 lat zajmującym się profilaktyką, diagnostyką i leczeniem raka szyjka macicy i chcąc nie chcąc od 15 lat zgłębiającym tajemnicę szczepionki przeciwko rakowi szyjki macicy. Dodam jeszcze, że jestem zwolennikiem szczepień, również obowiązkowych, ale jeszcze większym zwolennikiem uczciwości wobec pacjenta i szacunku dla obiektywnej prawdy naukowej. Dlatego też, w żadnym wypadku nie mogę zaakceptować skandalicznej, kłamliwej propagandy szczepień anty HPV pojawiającej się praktycznie we wszystkich mediach.
W wydaniu Faktów z 1 grudnia 2018 roku przedstawiła Pani opinii i publicznej materiał dotyczący szczepień przeciwko wirusom HPV i ich skuteczności w zapobieganiu rakowi szyjki macicy.
Niestety, materiał ten zawierał wiele, delikatnie mówiąc nieprawdziwych informacji i niedopuszczalnych manipulacji, mających na celu wywołanie wśród widzów mylnego przekonania o cudownym działaniu tej szczepionki w świetle dotychczasowych danych.
Zaczęła Pani od słów, cytuję:
„rak szyjki macicy już wcale nie taki groźny – przynajmniej w Australii. Wszystko dzięki szczepionce. I regularne badania dorosłych kobiet, i szczepienia nastolatek przeciwko wirusowi HPV zadziały tak, że w statystykach rak znika”.
W pierwszej kolejności więc, poproszę Panią o te, oficjalne statystyki i ich naukowe źródła świadczące o tym, że w wyniku szczepień rak szyjki macicy, podkreślam rak szyjki macicy rzeczywiście znika.
Szanowna Pani redaktor, jestem profesjonalistą w swoim zawodzie i twierdzę, że ponad wszelką wątpliwość takich statystyk nie ma. Według oficjalnych danych w Australii „dzięki” realizowanemu od lat programowi szczepień przeciwko HPV, ilość raków szyjki macicy nie tylko nie zmniejszyła się, ale nawet nieznacznie wzrosła. Zarówno pani, jak i każdy człowiek może sam to, bez większego problemu sprawdzić.
źródło – Australian Government – Australian Institute of Health and Welfare
W dalszej części przedstawianego przez Panią materiału lektor informuje, że cytuję:
„liczba zachorowań już teraz spada tam /w Australii/ tak, że za dwa lata będą to przypadki rzadkie, za kilkanaście lat zachoruje jedna Australijka na 100 tysięcy”
A przedstawiany jako ilustracja tej wypowiedzi wykres wygląda tak: /strzałki zostały domalowane przeze mnie/
Wynika z tego wykresu, że w 2018 roku ilość zachorowań na raka szyjki macicy w Australii wynosiła poniżej dwóch przypadków na 100 tysięcy kobiet. Cóż, z jednej strony gratuluję poczucia humoru, a z drugiej jestem przerażony tym, co widzę. Bowiem w roku 2018 ilość zachorowań na raka szyjki macicy w Australii, według oficjalnych źródeł wynosiła siedem przypadków na 100 tysięcy kobiet. Nawiasem mówiąc, minęły dwa lata, a według szacunkowych danych ten współczynnik utrzymuje się do dzisiaj. Każdy może to również, bez większego problemu sprawdzić samodzielnie. Ja jednak aby nie być gołosłownym przedstawię informację ze strony internetowej Państwowego Zakładu Zdrowia Publicznego-Państwowego Zakładu Higieny, który jak sądzę w tej kwestii jest wiarygodny dla każdej ze stron. Oto ta informacja:
Bardzo proszę więc o źródło naukowe tego wykresu, który Państwo przedstawiliście i jednocześnie twierdzę, że nie ma takiego.
Wróćmy jeszcze na chwilę do fragmentu tekstu czytanego przez lektora w czasie prezentowania omawianego wykresu, cytuję:
„za kilkanaście lat zachoruje jedna Australijka na 100 tysięcy”, co również jest prezentowane na omawianym wykresie.
Szanowna Pani Redaktor, przecież trzydzieści sekund wcześniej padła z ekranu informacja, że:
„ prawdopodobnie rak szyjki macicy zostanie wyeliminowany jako problem zdrowia publicznego w tym kraju w ciągu 20 lat”.
Wyjaśnijmy sobie co to znaczy, że zostanie wyeliminowany jako problem zdrowia publicznego ? Według australijskich naukowców to znaczy, że ilość zachorowań spadnie poniżej 4 przypadków na 100 000 kobiet.
Tak więc, w 30 sekundzie Państwa materiału pada informacja, że w ciągu 20 lat ilość zachorowań na raka szyjki macicy w Australii spadnie poniżej 4 przypadków na 100 000 kobiet, a 20 sekund później słyszymy i widzimy, że za kilkanaście lat zachoruje jedna Australijka na 100 tysięcy kobiet.
Sami Australijczycy w dokumencie, na który się Państwo w omawianym materiale powołujecie prognozują, że do 2066 roku (2054–77) roczna zapadalność na raka szyjki macicy zmniejszy się i pozostanie na poziomie mniejszym niż jeden przypadek na 100 000 kobiet, jeśli badania przesiewowe w kierunku HPV będą kontynuowane co 5 lat dla kohort, którym zaproponowano szczepionkę lub mniej niż trzy przypadki na 100 000 kobiet, jeśli te kohorty nie zostaną przebadane.
Nie ma żadnych wątpliwości, że przy zachowaniu wielu kryteriów stan, w którym zachoruje jedna Australijka na 100 tysięcy kobiet będzie możliwy najwcześniej za jakieś 50 lat pod warunkiem, że to w ogóle nastąpi. Bowiem, na razie są to tylko przypuszczenia i jak widać pierwszy etap już stoi pod znakiem zapytania, bo według szacunkowych danych liczba zachorowań na raka szyjki macicy w 2020 roku utrzymuje się nadal w granicach 7 przypadków na 100 tysięcy kobiet.
Nie tylko dla mnie, tak zmontowany materiał, to bez wątpienia celowa i obrzydliwa zarazem manipulacja z Państwa strony. Bo kto z widzów skojarzył te dwa fakty w odstępie kilkudziesięciu sekund? Oczywiście, że nikt lub tylko nieliczni, a zamierzony przekaz o cudowności szczepionki poszedł w świat oraz był i jest dalej przekazywany w takiej właśnie, wypatrzonej formie. A;e przecież o to właśnie Państwu chodziło, nieprawdaż ?
Proszę mi zatem wytłumaczyć kto i w jakim celu dopuścił się Tak skandalicznej manipulacji, kto i w jakim celu posłużył się tak niewyobrażalnym kłamstwem ? Jakie motywy kierują Państwem, że bierzecie udział w tak haniebnej propagandzie szczepień anty HPV, której podstawą jest okłamywanie opinii publicznej ? Jaki macie Państwo w tym interes, w imię czego jesteście skłonni tak bardzo się kompromitować na oczach całej Polski ? A przecież to nie jedyny przypadek tak, delikatnie mówiąc niewłaściwej propagandy tych szczepień w Państwa stacji. Zwracam się również z pytaniem, kto był konsultantem medycznym tych treści, czy odważy się Pani podać opinii publicznej jego nazwisko ?
Przyznam szczerze, że ten materiał dał mi bardzo wiele, zrozumiałem bowiem wówczas ostatecznie, jaka jest różnica między telewizją publiczną, a telewizją TVN, która określa się dumnie mianem „wolnych mediów”. Dzisiaj nie mam już żadnych wątpliwości, że różnica tkwi w jednej tylko literce. Telewizja publiczna, to w skrócie TVP, a Państwa stacja, to TVN i to jest jedyna różnica, którą widzę. Oczywiście, cele macie Państwo zdecydowanie różne, ale metody, aby je osiągać bez dwóch zdań takie same – komuna w czystej postaci. Proszę mi wierzyć, że wolałbym czarny ekran monitora lub telewizora do końca życia, niż tak haniebnie spreparowane informacje ze strony zniewolonych układami i finansami tak zwanych, „wolnych mediów, których jesteście Państwo dobitnym przykładem.
Darzę Panią, jako dziennikarza niekłamanym szacunkiem i pragnąłbym, aby tak nadal pozostało. Chcę wierzyć, że wzięła Pani udział w tej maskaradzie mimowolnie, jako spiker, który przedstawia dostarczone wiadomości bez możliwości weryfikacji ich prawdziwości w danej chwili. Niemniej jednak, po przeczytaniu tego listu i jego analizie, bez wątpienia powinna się Pani zorientować w jak obrzydliwym procederze wzięła udział. Liczę na to, że oprócz odpowiedzi na pytania, które zadałem wcześniej, zechce Pani Redaktor odnieść się również do tej kwestii. Oczekuję również natychmiastowego usunięcia tego, kłamliwego materiału z przestrzeni publicznej. Mam nadzieję, że nie schowa Pani głowy w piasek tak, jak przedstawiciele innych mediów, które dopuściły się podobnych kłamstw i niestety, nie potrafią się teraz z honorem zmierzyć z bolesną dla nich prawdą.