Jeśli masz znacznie uszkodzony układ odpornościowy, to bardziej prawdopodobne jest, że będziesz cierpieć z powodu dziwnych lub kłopotliwych lub zbyt częstych infekcji. Ale w rzeczywistości to całe społeczeństwo jest dotknięte, gdy 80 do 85% populacji otrzymało już ten czynnik uszkadzający układ odpornościowy.
−∗−
Omówienie wywiadu z dr Chrisem Shoemakerem dla serwisu RAIR Foundation USA na temat możliwych skutków szczepień przeciwko c19 oraz wpływu na osoby niezaszczepione. /AlterCabrio – ekspedyt.org/
______________***______________
Dr Chris Shoemaker: „szczepionki” przeciw covid są prawdziwym powodem, dla którego ludzie tej zimy chorują i trafiają do szpitali (wywiad)
„Iwermektyna jest jedynym lekiem o pięciogwiazdkowym złotym standardzie skuteczności na świecie”.
Późną jesienią prawdomówni lekarze na całym świecie przewidywali, że ten sezon grypowy będzie prawdopodobnie trudny. Przyczyn jest wiele, między innymi układ odpornościowy miliardów ludzi na całym świecie, osłabiony dzięki eksperymentalnemu zastrzykowi na covid. Następnie są dzieci, których układ odpornościowy, dzięki lockdownom i maseczkom, a także „szczepionce”, nie jest w stanie poradzić sobie z powodu braku narażenia na powszechne patogeny dziecięce. To zniszczyło zbiorową odporność. Dr Chris Alan Shoemaker, klinicysta i lekarz z Toronto, był jednym z pierwszych głosicieli prawdy w całej historii Covid-19.
„Jeśli masz znacznie uszkodzony układ odpornościowy, to bardziej prawdopodobne jest, że będziesz cierpieć z powodu dziwnych lub kłopotliwych lub zbyt częstych infekcji. Ale w rzeczywistości to całe społeczeństwo jest dotknięte, gdy 80 do 85% populacji otrzymało już ten czynnik uszkadzający układ odpornościowy. Tak więc, bez względu na to, czy jesteś zaszczepiony czy nie, wszyscy ucierpią, ponieważ 80% z nas ma uszkodzoną odporność” – powiedział dr Shoemaker w ekskluzywnym wywiadzie dla RAIR Foundation USA. „I to właśnie doprowadziło do tego, że będzie to najgorsza zima pod względem problemów z grypą, problemów z syncytialnym wirusem oddechowym (RSV) i innych uogólnionych problemów immunologicznych, które szczególnie wywołują zachorowania wśród dzieci we wschodniej części Kanady. Szczepionka uszkodziła układ odpornościowy. To osłabia odporność każdego, kto wciąż żyje”.
Niszczące układ odpornościowy właściwości szczepionki na covid, wytworzyły w społeczeństwie przeciwieństwo odporności grupowej. Obecnie tylko około 15% kanadyjskiej populacji – tych, którzy oparli się rządowej propagandzie i skrajnej presji społecznej, by się zaszczepić – jest tą małą grupą, która korzysta z tego zjawiska. To samo dotyczy w większym lub mniejszym stopniu całego świata, w zależności od poziomu szczepień.
Iwermektyna
W czasie pandemii rosnąca liczba medyków zaufała Iwermektynie jako bezpiecznemu i skutecznemu lekowi na covid, zarówno w funkcji prewencyjnej, jak i na każdym etapie rozwoju choroby. „Badanie po badaniu – nawet rok temu – wykazywało, że iwermektyna była niezwykle skuteczna we wczesnym i średnim stadium przebiegu choroby. A badania, nawet nowsze, pokazują jego fantastyczną zdolność wspomagającą w późnej fazie covid” – mówi dr Shoemaker. „W rzeczywistości nowe badanie, które właśnie dzisiaj recenzowałem, wykazało 75% poprawę poziomu tlenu na OIOM-ach w ciągu czterech godzin od podania iwermektyny. Czyli to, co wiele osób opisywało rok temu, co było pewnym anegdotycznym dowodem na to, że niektórzy pacjenci wspaniale sobie radzili w szpitalu, jeśli ich rodziny przemycały iwermektynę. Teraz mamy oficjalnych naukowców, którzy faktycznie to robią i rejestrują”.
Iwermektyna, jak wyjaśnia dr Shoemaker, zatrzymuje tworzenie rulonów przez krwinki czerwone [rouleaux formation], co oznacza, że powstrzymuje czerwone krwinki przed zwijaniem się i przekształcaniem w rurki, które są faktycznie małymi blokadami dla serca i naczyń płucnych. Kiedy tworzenie rulonów zostanie rozbite przez iwermektynę, trudności z oddychaniem zmniejszają się. Pomaga również w przypadku poważniejszych zakrzepów krwi w większych naczyniach. „To jedyny na świecie lek o pięciogwiazdkowym złotym standardzie skuteczności” — mówi dr Shoemaker. „Hydroksychlorochina ma czteroipółgwiazdkową skuteczność. To też jest potwornie dobre. Nie jest już tak dobra w późnych stadiach covid. Jedyną rzeczą, która z pewnością zaszkodzi ci na OIOM-ie, jest Remdesivir. Jest to praktycznie śmiercionośny lek podawany pacjentom z covid-19.
Jednak iwermektyna jest nadal niezwykle trudna do zdobycia w wielu krajach – między innymi w Kanadzie – gdzie została w tajemniczy sposób usunięta z półek, gdy jej skuteczność stała się oczywista. „Nie ma wątpliwości, dlaczego jest to trudne [do zdobycia]. Jest to trudne, ponieważ College of Pharmacy oraz College of Physicians and Surgeons ugięły się przed tym, co nakazał im Health Canada i Agencja Zdrowia Publicznego Kanady” – mówi dr Shoemaker. „I tu jesteśmy w głębokim lesie. Przez 40 czy 45 lat udowodniono, że zarówno iwermektyna, jak i hydroksychlorochina są całkowicie bezpieczne dla ludzi. Oba są cudownymi lekami. To się nigdy nie zdarzyło przed 2019 rokiem. Nawet agencje zewnętrzne potrafiły powstrzymywać indywidualnego lekarza przed wyborem leku, który już się znajduje na medycznej liście zatwierdzonych bezpiecznych leków. Tu chodzi o coś innego. Na pewno.
Rozprzestrzenianie
Dla osób niezaszczepionych kwestia rozprzestrzeniania [shedding] jest coraz bardziej zagmatwana. Czy ci, którzy zdecydowali się nie przyjmować eksperymentalnego zastrzyku mRNA, są skażeni przez tych, którzy to zrobili? Odbyło się wiele dyskusji na ten temat.
Dr Shoemaker woli używać słowa wydzielanie [exuding]. Jest to termin używany wcześniej w odniesieniu do pacjentów z nowotworem i po chemioterapii, zgodnie z którym członkom rodziny zalecano zachowanie środków ostrożności w pobliżu pacjentów w ciągu pierwszych 48 godzin po leczeniu. „Trzeba nam wiedzieć, że chemikalia mogą być nieznacznie wydzielane z ciała, w oddechu, moczu itp. Czy więc z białkiem kolczastym może być tak samo? Tak, to możliwe”.
Białko kolczaste
Dr Shoemaker nie widzi jednak w tym wielkiego zagrożenia. „Myślę, że to najmniej niebezpieczny sposób narażenia się na białko kolczaste” — mówi. „Nieco poważniejszym sposobem narażenia na białko kolczaste jest uzyskanie prawdziwej, masowej infekcji koronawirusem.
Najpoważniejszym sposobem narażenia na działanie białka kolczastego jest wstrzyknięcie 40 000 miliardów [40,000 billion] tych kolców w ramię. I dlatego nasze przesłanie musi być skierowane do wszystkich. Teraz wyraźnie to widać – czas zatrzymać szczepienia”.
Ale co ze szkodami, jakie białko kolczaste wyrządza organizmowi? Kieruje się do najbardziej wrażliwych obszarów. „Trzy obszary, do których (białka kolczaste) docierają najłatwiej, to układ odpornościowy poprzez śledzionę i szpik kostny, układ jajników i układ mózgowy. Z pewnością może dostać się również do serca, powodując zapalenie mięśnia sercowego” – mówi dr Shoemaker. „Dziedziczymy więc płodność, wpływamy na naszą odporność i szansę na normalne życie, a także wpływamy na nasze funkcje poznawcze, sposób, w jaki możemy być normalnymi, etycznymi, myślącymi spójnie ludźmi”.
Dr Shoemaker sugeruje, że w najbliższej przyszłości infekcje wirusowe wrócą do bardziej normalnego poziomu w ciągu trzech do czterech miesięcy. A jeśli kanadyjskie agencje rządowe naprawdę zajmują się ratowaniem życia, chciałby również, aby iwermektyna była szeroko dostępna w aptekach jako lek bez recepty. „Ci z nas, którzy są po stronie nauki, ci z nas, którzy chcieli spojrzeć na wszystkie strony, my chcemy ratować życie Kanadyjczyków” – mówi.
Czwarta porcja czyli co obraca się w pył Były członek zespołu ds. reagowania na covid we wschodnim Ontario, dr Chris Alan Shoemaker, wygłosił przemówienie do setek osób na Wzgórzu Parlamentarnym w Ottawie na temat bezpieczeństwa związanego z preparatami […]
________________
Tsunami zgonów czyli trzy krótkie filmy o… Prokuratura Europejska (EPPO) wszczęła dochodzenie w sprawie zakupów szczepionek przeciwko koronawirusowi przez UE, co prawdopodobnie zwróci uwagę na rolę w tej sprawie przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen. […]
________________
Komórki nie kłamią: mRNA działa! „Białko kolczaste jest toksyną”, mówi patolog dr Ryan Cole, i prawie na pewno powoduje raka w wielu przypadkach. “Wiemy, że białko kolczaste może indukować szlaki nowotworowe. I to się dzieje. […]
________________
Dwadzieścia milionów i nie koniec na tym Harrison Smith z American Journal omawia wypowiedź doktora Rogera Hodkinsona, szanowanego kanadyjskiego patologa, który szacuje, że obecna globalna liczba zgonów bezpośrednio przypisywanych szczepionce wynosi około 20 milionów, z około 2 […]
Minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował opinię publiczną (bez żadnych badań i statystyk), że w Polsce od 8 grudnia 2022 roku rozpoczynają się szczepienia dzieci w wieku od 0,5 roku do 4 roku życia przeciwko COVID-19.
Jak więc można ten produkt szeroko reklamować jako „bezpieczny i skuteczny”?! Jak można podawać go dzieciom?! Czy też prowadzić eksperymenty z użyciem tego produktu na niemowlakach?!
Zarówno badania naukowe z ostatnich dwóch i pół roku, jak i dane statystyczne z wielu państw pokazują, że nie ma żadnego uzasadnienia medycznego, by dzieci były poddawane tym tzw. szczepieniom, ponieważ samą chorobę przechodzą bardzo łagodnie lub w ogóle nie chorują na COVID-19, a ich układ odpornościowy doskonale radzi sobie z wirusem SARS – CoV – 2.
Ponadto jeden z przedstawicieli producenta tych szczepionek, czyli PfizerBioNTech jednoznacznie stwierdził, w parlamencie Europejskim, że Pfizer nie prowadził badań w kierunku zapobiegania transmisji wirusa zaszczepionych osób! Czyli nikt na świecie nie ma dowodów na to, że tzw. zaszczepione osoby nie zarażają!
W związku z powyższym WZYWAMY rząd RP oraz ministra zdrowia Adama Niedzielskiego DO NATYCHMIASTOWEGO WSTRZYMANIA SZCZEPIEŃ DZIECI, zwłaszcza w wieku 0,5 do 4 roku życia przeciwko COVID-19!
Jednocześnie wzywamy PROKURATORA GENERALNEGO do podjęcia natychmiastowego śledztwa w sprawie możliwości popełnienia przestępstwa przez urzędników państwowych podejmujących decyzję w sprawie dopuszczenia szczepionek przeciwko COVID-19 jako preparatów niebezpiecznych dla zdrowia i życia ludzi, zwłaszcza tych najmłodszych!
W celu analizy wzrostu liczby nagłych zgonów oceniono następujące klucze diagnostyczne: 96,0 Nagła śmierć R96.1 Śmierć występująca w ciągu mniej niż 24 godzin od wystąpienia objawów, o ile nie zaznaczono inaczej R98 Śmierć bez obecności innych osób R99 Inne nieprecyzyjne lub nieokreślone przyczyny śmierci
Natychmiastowe zawieszenie szczepień szczepionkami koronowymi do czasu wykluczenia, że masowy wzrost zgonów jest spowodowany szczepieniami
Sekcje zwłok wszystkich, którzy zmarli nagle i nieoczekiwanie, aby ustalić, skąd te zgony pochodzą, i dlaczego masowo rosną
Obowiązkowe rejestrowanie statusu szczepień szczepionek koronowych i zastosowanej szczepionki u wszystkich zmarłych oraz regularna publikacja tych danych
Natychmiastowa ocena danych KB przez PEI i RKI oraz informowanie ludności i lekarzy o wzroście zachorowań
================================
Tekst opisujący powyższe:
============================================
Niemiecki analityk danych Tom Lausen zorganizował w poniedziałek konferencję w Bundestagu, aby omówić ogromny wzrost liczby osób, które zmarły „nagle i nieoczekiwanie” po wprowadzeniu szczepionki Covid. Na konferencji prasowej obecny był tylko jeden dziennikarz głównego nurtu. Krajowe Stowarzyszenie Lekarzy Ustawowych Ubezpieczeń Zdrowotnych (NASHIP) dostarczyło dane obejmujące ponad 72 miliony ubezpieczonych Niemców. NASHIP lub „Kassenärztliche Bundesvereinigung (KBV)” jest organem koordynującym wszystkie 17 państwowych stowarzyszeń lekarzy posiadających ustawowe ubezpieczenie zdrowotne w Niemczech. Od 2018 r. Reprezentował około 175 000 lekarzy i psychoterapeutów stacjonarnych.
„Stowarzyszenie aktywnie uczestniczy również w negocjacjach dotyczących zakresu usług świadczonych przez ustawowe kasy chorych oraz wynagrodzeń lekarzy. Ponadto KBV wykonuje „zlecenie bezpieczeństwa” zgodnie z § 75 ust. 1 SGB V, które ma na celu zapewnienie, aby wszyscy prawnie ubezpieczeni pacjenci mogli otrzymać odpowiednią opiekę ambulatoryjną. Agencja rządowa odpowiedzialna za ocenę ryzyka szczepień najwyraźniej nie pytała o te informacje, jak stwierdzono podczas konferencji prasowej. „Zgodnie z art. 13 ustawy o ochronie przed infekcjami Instytut Roberta Kocha i Instytut Paula Ehrlicha muszą w regularnych odstępach czasu oceniać kody diagnostyczne Krajowego Stowarzyszenia Lekarzy Ustawowych Ubezpieczeń Zdrowotnych (KBV) w celu określenia skutków szczepienia. Ale od początku szczepień koronowych dane te nie były wymagane ani oceniane”.
„Po wielu zapytaniach w ostatnich miesiącach dane KBV (okres: 2016 do pierwszego kwartału 2022) są dostępne dla naszego rzecznika ds. Polityki zdrowotnej, Martina Sicherta” czytamy na stronie internetowej. Więcej z afdbundestag.de : – Od początku szczepień przeciwko koronawirusowi nastąpiły drastyczne zmiany w liczbie zachorowań i zgonów w populacji. Opiera się to na danych Stowarzyszenia Lekarzy Ustawowych Ubezpieczeń Zdrowotnych, które Martin Sichert mógł ocenić wyłącznie wraz z ekspertem ds. danych Tomem Lausenem i które zostaną zaprezentowane na konferencji prasowej. -Dane pacjentów z National Association of Statutory Health Insurance Physicians (KBV) dotyczące skutków ubocznych szczepień przeciwko koronawirusowi dostarczają przerażających spostrzeżeń: wraz z rozpoczęciem masowych szczepień przeciwko koronawirusowi liczba osób, które zmarły „nagle i nieoczekiwanie” gwałtownie wzrosła w porównaniu z poprzednimi latami, ponad czterokrotnie. W każdym kwartale, począwszy od pierwszego kwartału 2021 r., lekarze panelowi zidentyfikowali więcej nagłych i nieoczekiwanych zgonów niż w każdym roku od 2016 do 2020 r. jako całości.
W piątek, 2 grudnia 2022, emerytowany szwajcarski bankier Pascal Najadi złożył na posterunku policji w gminie swego zamieszkania skargę na prezydenta Szwajcarii Alaina Berseta – który jest także szefem resortu spraw wewnętrznych i byłym ministrem zdrowia.
Zgodnie ze skargą, biuro prokuratora generalnego Szwajcarii ma rozpocząć śledztwo przeciwko Bersetowi. Jako szef resortu spraw wewnętrznych odpowiadał on również za Federalny Urząd Zdrowia Publicznego (FOPH). Berset został oskarżony o nadużywanie swojego urzędu z art. 312 szwajcarskiego kodeksu karnego.
“Członkowie władzy lub urzędnicy, którzy nadużywają władzy publicznej w celu uzyskania bezprawnej korzyści dla siebie lub innej osoby lub wyrządzenia szkody innej osobie, podlegają karze pozbawienia wolności do pięciu lat lub grzywny” – czytamy w paragrafie.
W skardze karnej, Najadi podkreślił, że 27 października 2021 roku – miesiąc przed referendum w sprawie przedłużenia wymogu zaświadczenia COVID, minister zdrowia powiedział szwajcarskiej telewizji SRF: “Przy pomocy zaświadczenia możecie wykazać, że nie przenosicie infekcji.”
Radny federalny Berset wygłosił wówczas to oświadczenie, mimo że jego FOPH (Federalny Urząd ds. Zdrowia Publicznego Konfederacji Szwajcarskiej) podał tego samego dnia, że dziesięć zaszczepionych osób trafiło do szpitala z powodu COVIDa. Również oświadczenia Virginie Masserey, która w tym czasie była odpowiedzialna za walkę z koronawirusem w FOPH, zostały przez urzędnika zlekceważone.
“Osoby zaszczepione mogą rozprzestrzeniać koronawirusa równie często jak osoby niezaszczepione” – stwierdziła Masserey 3 sierpnia 2021 roku – trzy miesiące przed kontrowersyjną wypowiedzią telewizyjną Berseta. Masserey powiedziała to, co ustaliła również federalna grupa zadaniowa. Tak więc radny federalny Berset, na kilka tygodni przed głosowaniem, powiedział w telewizji kłamstwo.
Obojętnie, czy minister zdrowia kłamał, czy działał z rażącym zaniedbaniem – czyn ten jest w Szwajcarii ścigany. Kampania szczepień kosztowała szwajcarskich podatników co najmniej 500 mln franków szwajcarskich. Dodatkowo wielu obywateli zmarło w wyniku podania im szczepionki.
W okresie sprawozdawczym od stycznia 2021 r. do 22 listopada 2022 r. do agencji regulacyjnej ds. szczepień Swissmedic zgłoszono 6 199 “poważnych przypadków”. Odpowiada to dobrym 38% wszystkich zgłoszeń.
Pascal Najadi to znany międzynarodowy szwajcarski bankier inwestycyjny, filmowiec, publicysta i syn Hussaina Najadiego, założyciela AmBank Group w Malezji, który został zamordowany w Kuala Lumpur w Malezji 29 lipca 2013 rokuhttps://en.wikipedia.org/wiki/Hussain_Najadi. Pascal Najadi pełnił funkcję członka zarządu w Dresdner Bank w Londynie i był odpowiedzialny za dział Emerging Markets Capital Markets obejmujący Europę Środkową, Azję Centralną, Federację Rosyjską, Afrykę i Bliski Wschód w latach 1993-2003. Urodził się w Lucernie, w Szwajcarii, 20 sierpnia 1967 roku. Jego matką jest Heidi Anderhub-Minger, bezpośrednia potomkini Rudolfa Mingera, byłego radcy federalnego i prezydenta Szwajcarii przed i na początku II wojny światowej.
Pascal Najadi jest również producentem filmowym i wyprodukował szwajcarski film kinowy “GROUNDING, ostatnie dni Swissair” (2006), który został uznany za jeden z najlepszych filmów w historii szwajcarskiego kina. Latem 2022 roku rozpoczął produkcję pełnometrażowego filmu dokumentalnego “The Najadi Assassination” o zabójstwie jego zmarłego ojca Hussaina Najadiego w Malezji. Znany szwajcarski filmowiec i reżyser Michael Steiner należy do zespołu produkcyjnego.
Zabójstwo Hussaina Najadiego do dziś pozostaje tajemnicą, ponieważ zostało przesłonięty przez malezyjski skandal 1MDB, za sprawą którego były premier Malezji Najib Razak w roku 2022 trafił do więzienia. Amerykański Departament Sprawiedliwości oznaczył skandal 1MDB jako największy kleptokracki rabunek w historii. Ponad 4,7 mld USD zostało wyprane poprzez 1MDB i jego sieć firm z pomocą międzynarodowych banków i ostatecznie AmBank, Kuala Lumpur, banku założonego przez Hussaina Najadiego w 1975 roku. Pascal Najadi jest znany z zaangażowania w odkrycie prawdy stojącej za zamachem. Najadi mieszka w Szwajcarii i jest żonaty z Anną Najadi-Janson, zawodowym szwajcarskim fotografem. https://en.everybodywiki.com/Pascal_Najadi
…………………………………………..
Najadi jest, według własnych oświadczeń, trzykrotnie “zaszczepiony” preparatem Conirnaty firmy Pfizer/BioNTech i w związku z tym całkiem słusznie uważa siebie i swoją rodzinę za ofiary, jako że nie znane są jeszcze długoterminowe skutki zastosowania zastrzyków eksperymentalnych.
Przedstawiona skarga karna ma ogromną wagę, ponieważ ojciec Najadiego działał razem z Klausem Schwabem w organizacji, która poprzedziła Światowe Forum Ekonomiczne(i nazywała się wtedy Forum Ekonomiczne w Davos),zanim z niej odszedł, ponieważ nie podobała mu się ewolucja WEF oraz ambicje i pomysły Klausa Schwaba.
Ojciec Najadiego został zabity w zamachu w 2013 roku po wyrażeniu swego zdecydowanego sprzeciwu wobec faktu prania pieniędzy na wysokim szczeblu, o którym się dowiedział.
W wywiadzie zamieszczonym poniżej, Pascal Najadi, oprócz relacji na temat złożonego dwa tygodnie temu doniesienia o przestępstwie, mówi dużo o WEF, o Klausie Schwabie – którego nazywa “komunistycznym nazistą” – ekonomii i finansach oraz geopolityce.
W środowej dyskusji okrągłego stołu prowadzonej przez amerykańskiego senatora Rona Johnsona dr Janci Lindsay powiedziała: „nie ma możliwości, abyśmy w tym momencie mogli powiedzieć, że [zastrzyki] są bezpieczne czy skuteczne”.
−∗−
Tłumaczenie artykułu z serwisu LifeSiteNews omawiającego wystąpienie toksykolog dr Janci Lindsay na temat możliwości wpływu szczepionek przeciw covid19 na płodność człowieka. Spotkanie miało miejsce w ramach dyskusji okrągłego stołu prowadzonej przez amerykańskiego senatora Rona Johnsona. /AlterCabrio – ekspedyt.org/
____________***____________
Ekspert toksykologii ostrzega, że szczepionki mRNA przeciw COVID-19 mogą „wysterylizować całe pokolenie”
W środowej dyskusji okrągłego stołu prowadzonej przez amerykańskiego senatora Rona Johnsona dr Janci Lindsay powiedziała: „nie ma możliwości, abyśmy w tym momencie mogli powiedzieć, że [zastrzyki] są bezpieczne czy skuteczne”.
Ekspert toksykologii z ponad 30-letnim doświadczeniem naukowym wydała w środę stanowcze ostrzeżenie o potencjalnych szkodach reprodukcyjnych, które jej zdaniem mogą być spowodowane przez szczepionki mRNA na COVID. Powiedziała, że potrzebne są dalsze badania, aby określić wpływ zastrzyków na reprodukcję.
Podczas środowej dyskusji okrągłego stołu, której gospodarzem był amerykański senator Ron Johnson z Wisconsin, dr Janci Lindsay ostrzegła, że szczepionki na COVID-19 mogą „potencjalnie wysterylizować całe pokolenie” lub „zostać przekazane następnym pokoleniom jako niezamierzony transfer genów”.
W związku z tym Lindsay argumentowała, że „jest absolutnie nieodpowiedzialne kontynuowanie podawania któregokolwiek z tych zastrzyków” dzieciom i osobom w wieku rozrodczym „bez zbadania tego”, wyjaśniając, że „nie ma możliwości, abyśmy w tym momencie mogli powiedzieć, że są one bezpieczne czy skuteczne”.
Zakończyła swoje krótkie przemówienie wezwaniem do zbadania potencjalnego zagrożenia, jakie zastrzyki te mogą stwarzać dla ludzkiej reprodukcji.
Dr Janci Lindsay otrzymała tytuł doktora biochemii i biologii molekularnej na Wydziale Nauk Biomedycznych Uniwersytetu Teksańskiego oraz pełni funkcję dyrektora ds. toksykologii i biologii molekularnej w firmie konsultingowej Toxicology Support Services, LLC w Sealy w Teksasie.
Według strony internetowej jej firmy, Lindsay może pochwalić się „rozległym doświadczeniem w analizowaniu profilu molekularnego reakcji farmakologicznych w odniesieniu do relacji dawka/reakcja”. Jako specjalista medyczny przeprowadzała również ocenę ryzyka i ewaluację „profilu toksykologicznego różnych produktów konsumenckich i przemysłowych”.
Podczas środowej dyskusji, w której dołączyli do niej dr Peter McCullough i dr Robert Malone, Lindsay powiedziała, że zastrzyki firm Pfizer i Moderna przeciw COVID nie pozostają tylko w ramieniu w miejscu wstrzyknięcia, ale raczej rozprzestrzeniają się po całym ciele.
„Początkowo powiedziano nam, że substancja po prostu pozostanie w ramieniu, ale tak nie jest. W rezultacie jest rozprowadzana po całym ciele zarówno w przypadku produktów firmy Moderna, jak i firmy Pfizer” – powiedziała, dodając „zastrzeżenie”, że zawartość szczepionki Moderna nie została znaleziona w nerkach.
„A teraz, co to za tkanki? Mózg, śledziona, gruczoły dokrewne, szpik kostny, krew przede wszystkim, jajniki i jądra” – kontynuowała. „Co się stanie, gdy terapie genowe dotrą do jajników i jąder? Cóż, po prostu nie wiemy, ponieważ niestety nie zostało to odpowiednio zbadane”.
Według Lindsay, szczepionki mogą „wyrządzić ogromne szkody reprodukcyjne i potencjalnie wysterylizować całe pokolenie”.
„To nie zostało zbadane, a musi zostać zbadane” – powiedziała Lindsay. „Domagam się obecnie zbadania tej sprawy”.
Argumenty Lindsay przeciwstawiające się dominującej narracji dotyczącej szczepionek przeciw COVID-19 już spotkały się z krytyką. Witryna HealthFeedback, która sprawdza fakty zdrowotne, stwierdziła, że argumenty Lindsay były „nietrafne”, wyjaśniając, że „szczepionki przeciw COVID-19 nie są terapią genową, ponieważ nie mogą modyfikować ludzkiego DNA” oraz że „szczepionki przeciw COVID-19 nie powodują żadnych problemów z płodnością u mężczyzn i kobiet”.
Jednak nie wszyscy eksperci zgadzają się z twierdzeniem, że szczepionki mRNA nie są w rzeczywistości terapiami genowymi.
We wrześniu ubiegłego roku pionier technologii mRNA, dr Malone, argumentował, że stosowanie mRNA w szczepionkach przeciw COVID jest równoznaczne z „terapią genową stosowaną w szczepionkach” i potwierdził obawy sceptyków, którzy, jak powiedział, „mają prawo być ostrożni wobec nowej technologii, która nie jest dobrze poznana” — o czym donosiło wcześniej LifeSiteNews.
Tymczasem w październiku 2021r. prezes Bayer’s Pharmaceuticals Division nazwał technologię mRNA znalezioną w zastrzykach na COVID firmy Pfizer i Moderna „terapią komórkową i genową” i żartował, że bez pojawienia się koronawirusa opinia publiczna nie podwinęłaby rękawów by ją przyjąć.
„Gdybyśmy dwa lata temu przeprowadzili ankietę wśród opinii publicznej – „czy byłbyś skłonny poddać się terapii genowej lub komórkowej i wstrzyknąć ją do swojego organizmu?” – prawdopodobnie mielibyśmy 95% wskaźnik odmowy” – powiedział.
Co więcej, niektórzy eksperci nie zgadzają się z tymi, którzy odrzucają obawy dotyczące potencjalnego wpływu szczepionki na reprodukcję człowieka.
Niedawne badanie, które wykazało wysoki odsetek zaburzeń miesiączkowania po szczepieniu, przyczyniło się do obaw o wpływ szczepionki na układ rozrodczy kobiety. Ponadto recenzowane badaeni wykazało spadek płodności u mężczyzn w miesiącach bezpośrednio po otrzymaniu zastrzyku mRNA na COVID firmy Pfizer.
W lutym szwedzkie badanie sugerowało, że technologia mRNA może potencjalnie zostać zintegrowana z DNA w komórkach, co jest sprzeczne z zapewnieniami CDC, że szczepionki przeciw COVID nie modyfikują DNA.
‘A potem przyszli po nienarodzone’ czyli co widzi patolog Dr Ryan Cole, patolog, który mówił o anomaliach, które odkrył w ciałach zaszczepionych i niezaszczepionych pacjentów od czasu wprowadzenia szczepionek przeciwko covid, widzi teraz nietypowe oznaki, które są ogromnym sygnałem […]
______________
Zapieczętowane ulotki czyli świadoma zgoda ‘w ciemno’ Pediatra wyjaśniła, że kilka miesięcy temu wyciągnęła ulotkę z opakowania produktu mRNA, który zamierzała podać dziecku. Ku jej zaskoczeniu było zapieczętowane. Następnie pokazała zebranym puste wkładki, które firmy farmaceutyczne umieszczają […]
______________
‘Wycofać natychmiast’ czyli jak oszukano kobiety Kiedy kobiety dowiedzą się, że zostały w ten sposób oszukane, to szczęśliwe nie będą. Jednak dzięki cenzurze i brakowi informacji w mediach głównego nurtu większość kobiet nigdy się nie dowie. […]
Lekarze są represjonowani! Autorzy lockdownu pozostają bezkarni..
===================================
Lekarze kwestionujący pandemiczną narrację wciąż są represjonowani! Tymczasem autorzy lockdownu, odpowiedzialni za paraliż systemu ochrony zdrowia, polskiej gospodarki i normalnych więzi społecznych – a w konsekwencji 200 tysięcy nadmiarowych ofiar śmiertelnych – pozostają bezkarni
https://www.bibula.com/?p=137447
Przewodniczący Okręgowego Sadu Lekarskiego w Krakowie Lek. Bożena Kozanecka
Okręgowy Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej przy Okręgowej Izbie Lekarskiej w Krakowie Lek. dent. Anna Kot
Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Lek. Łukasz Jankowski
Szanowni Państwo,
Wzywamy do umorzenia postępowania wszczętego przeciw doktorowi nauk medycznych Zbigniewowi Martyce, a także do rezygnacji z wszelkich postępowań dyscyplinarnych wobec lekarzy, których jedyną winą jest kwestionowanie panującej w czasie walki z pandemią COVID-19 narracji. Narracji, która pomimo wątłych – z czasem całkowicie obalonych – podstaw naukowych, promowała konkretny zestaw paramedycznych środków zapobiegawczych, m.in. stosowanie maseczek ochronnych, dezynfekcji czy izolacji, której poddawano całe społeczeństwa.
Osoby, które, podobnie jak dr Martyka, za pomocą krytycznej analizy i akademickich metod usiłowały podać w wątpliwość wyżej wymienione procedury, spotykały się z daleko posuniętymi szykanami, cenzurą i ostracyzmem, w szczególności, choć nie tylko, w środowisku lekarskim. Zaznaczmy, że metody przedstawione przez aparat państwowy i media głównego nurtu jako skuteczne, moralnie słuszne i pozbawione alternatywy, miały i nadal mają wymierne i bardzo poważne konsekwencje dla funkcjonowania zarówno jednostki, jak i całego społeczeństwa.
Setki tysięcy zrujnowanych przedsiębiorstw, stracone roczniki w systemie edukacji, wskazywany przez psychologów potężny kryzys wśród dzieci i młodzieży, sparaliżowany system ochrony zdrowia, dług zdrowotny, który może skutkować podwyższoną śmiertelnością w nadchodzących latach – to jedne z najbardziej dotkliwych skutków polityki lockdownowej w Polsce. Polityki, która koncentrowała się na walce z chorobą COVID-19, poświęcając jednak dobrobyt i zdrowie obywateli.
Wbrew oskarżeniom, dr Zbigniew Martyka nigdy nie promował informacji fałszywych lub niesprawdzonych. Przeciwnie, formułował opinie ostrożne i zgodne ze stanem wiedzy medycznej, nawet jeśli były sprzeczne z przekazem dużych mediów i tzw. „ekspertów” wykorzystywanych przez rząd do wzmocnienia oddziaływania na polskie społeczeństwo. Domagamy się zaprzestania cenzury w środowiskach medycznych i umorzenia bezpodstawnego postępowania dyscyplinarnego, które toczy się przeciw doktorowi Zbigniewowi Martyce.
Lekarze kwestionujący pandemiczną narrację wciąż są represjonowani! Tymczasem autorzy lockdownu, odpowiedzialni za paraliż systemu ochrony zdrowia, polskiej gospodarki i normalnych więzi społecznych – a w konsekwencji 200 tysięcy nadmiarowych ofiar śmiertelnych – pozostają bezkarni na swoich stanowiskach!
Już 19 grudnia – kilka dni przed Świętami – ma się odbyć rozprawa dyscyplinarna(!) doktora Zbigniewa Martyki, jednego z nielicznych lekarzy, którzy pozostali niezależni i nie bali się mówić prawdy o sytuacji epidemicznej. Postępowanie przeciw doktorowi Martyce wpisuje się w ramy narzuconej od 2020 roku cenzury, będącej wyjątkowo dotkliwym narzędziem służącym dezinformowaniu i manipulacji polskim społeczeństwem.
PODPISZ PETYCJĘ – WZYWAMY DO UMORZENIA POSTĘPOWANIA PRZECIW DOKTOROWI ZBIGNIEWOWI MARTYCE!
Do środowiska lekarskiego, które tak usilnie stara się ukarać wszelkie przejawy niezależności i krytycznego myślenia, zdają się nie docierać argumenty z gruntu świata nauki, na które zawsze powoływał się w swoich wystąpieniach dr Zbigniew Martyka. Główne oskarżenia, z którymi musi się mierzyć, to negowanie skuteczności stosowania masek ochronnych, a także kwestionowanie lockdownu, w szczególności lockdownu w państwowym systemie ochrony zdrowia – jako narzędzi zwalczania zagrożenia epidemicznego.
Dr Martyka w swoich wypowiedziach zawsze opierał się na sprawdzonych danych, uznanych badaniach i własnym bogatym doświadczeniu. Zwracał uwagę m.in. na fakt, że liczba hospitalizowanych z powodu zakażenia SARS-CoV-2 w roku 2020 stanowiła około 1% wszystkich hospitalizacji – jednocześnie w tym samym roku, w wyniku lockdownu, hospitalizacji było ogółem 2 miliony mniej w całej Polsce.
Piętnował również antynaukowy wymóg noszenia maseczek, powołując się na randomizowane badania, zgodnie z którymi noszenie zawilgoconej maseczki materiałowej 3-krotnie zwiększa ryzyko zakażenia wirusami dróg oddechowych. Mało tego! Przytaczał wypowiedzi takich osób, jak były minister zdrowia Łukasz Szumowski, czy byłego Głównego Inspektora Sanitarnego Jarosława Pinkasa, którzy publicznie podważali sensowność noszenia maseczek – ostatni z panów zasłynął stwierdzeniem, że „maseczki mają przypominać o pandemii”.
Nietrudno zauważyć, że jednym ze skutków ubocznych agresji rosyjskiej na Ukrainie, a także kryzysu energetycznego i inflacji uderzającej w Polaków był fakt, że temat pandemii COVID-19 w roku 2022 płynnie przeszedł na drugi plan. Trudno się zresztą dziwić, że po traumie lockdownów i kuriozalnych restrykcji Polacy wolą po prostu zapomnieć o covidzie.
Ale czy na pewno o taki koniec pandemii nam chodziło? Społeczeństwo przeszło do porządku dziennego nad wciąż funkcjonującymi pozostałościami bzdurnych obostrzeń, takimi jak pseudonaukowe maseczki w aptekach czy obowiązkowe szczepienia dla lekarzy i studentów medycyny – podczas gdy cały świat usłyszał z ust przedstawicielki Pfizera, że producentom nawet nie przyszło do głowy badać wpływu szczepień na transmisję wirusa. Co więcej, zwolennicy reżimu sanitarnego i pozbawiania obywateli ich praw tęsknie patrzą na Chiny, gdzie miejscami wciąż panuje totalny lockdown.
Na czele polskiego resortu zdrowia nadal stoi człowiek odpowiedzialny za ponad 200 tysięcy nadmiarowych zgonów Polaków – zgonów, których dałoby się uniknąć, gdyby nie systemowy, z pełną świadomością zrealizowany paraliż ochrony zdrowia. Dziwnym trafem wszyscy zapomnieli też o niezliczonych aferach towarzyszących wielomiliardowym wydatkom związanym z covid-19, sięgających jeszcze czasów ministra Szumowskiego i jego znajomego sprzedawcy maseczek.
Aparat przymusu i cenzury, choć niezliczoną ilość razy przyłapany na perfidnych kłamstwach, wciąż nie rezygnuje z bandyckich metod, żeby mścić się na osobach, które zachowały niezależność.
Szczepionka przeciw covid wyłącza układ immunologiczny dziecka – Geert vanden Bossche OSTRZEŻEGA przed zgonami! „W wielu przypadkach będzie to wyrok śmierci dla dziecka”
−∗−
Wiodący kontrowersyjny ekspert szczepionkowy błaga rodziców: nie pozwólcie im wstrzykiwać tego waszym dzieciom!
„W wielu przypadkach będzie to wyrok śmierci dla dziecka”
Szczepionka przeciw covid wyłącza układ immunologiczny dziecka – Geert vanden Bossche OSTRZEŻEGA przed zgonami!
−∗−
Dr Bossche wie, co mówi.
Uzyskał dyplom na Uniwersytecie w Gandawie w Belgii, a stopień doktora w dziedzinie wirusologii na Uniwersytecie w Hohenheim w Niemczech.
Pełnił funkcję adiunkta na uniwersytetach w Belgii i Niemczech.
Po karierze w środowisku akademickim dołączył do kilku firm zajmujących się szczepionkami (GSK Biologicals, Novartis Vaccines, Solvay Biologicals) i pełnił tam różne funkcje w badaniach i rozwoju szczepionek, a także w końcowej fazie ich opracowywania.
Następnie dołączył do zespołu Global Health Discovery Fundacji Billa i Melindy Gatesów w Seattle (USA) jako starszy specjalista ds. programu, a następnie pracował w Global Alliance for Vaccines and Immunization (GAVI) w Genewie jako starszy manager programu Ebola.
W tej odezwie błaga rodziców, aby nie wstrzykiwali swoim dzieciom „szczepionek” przeciw covid, ponieważ dla wielu z nich będzie to wyrok śmierci.
[WYWIAD] Szczepionki na Covid napędzają niebezpieczne warianty i tłumienie odporności – dr Geert Vanden Bossche, wirusolog
Przeciwciała wywołane szczepionką na covid sieją spustoszenie w układach odpornościowych zaszczepionych i, poza wiedzą wielu naukowców, napędzają bardziej zjadliwe warianty Omicron, mówi światowej klasy wakcynolog i wirusolog, dr Geert Vanden Bossche. I chociaż wielu niezaszczepionych czerpie korzyści z infekcji, nadwyrężonych układów odpornościowych i wynikającej z tego naturalnej odporności, wielu zaszczepionych jest bardziej podatnych na reinfekcję, jak również na inne choroby, takie jak nawroty nowotworów, choroby opryszczkowe i choroby drobnoustrojowe, czyli „zmiana od zależnego od przeciwciał [antibody-dependent enhancement] nasilenia infekcji – z czym mamy do czynienia teraz – do zależnego od przeciwciał nasilenia ciężkiej choroby”.
Terapia genowa mRNA powoduje również niezwykłą i paradoksalną hiperodporność, która jest „bardzo krucha i tymczasowa”, w której cytotoksyczne limfocyty T (komórki zdolne do zabijania patogenów) są aktywowane niemal nieprzerwanie, a tym samym „całkowicie chronią przed chorobą”.
Wysłuchaj tego fascynującego wywiadu z dr Bossche, który omawia:
jak wirus – zgodnie z jego przewidywaniami – ewoluuje w sposób niebezpieczny i bezprecedensowy dla zdrowia naszego gatunku; _
jak kohorty nowonarodzonych powodują lukę w odporności stadnej, ustalonej wcześniej dla chorób wieku dziecięcego, poprzez szczepienie ich przeciwko tym chorobom (i gdzie odporność stadna populacji już istnieje) i jak możemy wypełnić tę lukę; _
jak zareagował na ataki na niego i innych ekspertów ze strony niewykwalifikowanych naukowców i dziennikarzy;
… i wiele więcej.
Transkrypcję wywiadu [tłum. autom.] można znaleźć tutaj:LINK _______________
‘A potem przyszli po nienarodzone’ czyli co widzi patolog Dr Ryan Cole, patolog, który mówił o anomaliach, które odkrył w ciałach zaszczepionych i niezaszczepionych pacjentów od czasu wprowadzenia szczepionek przeciwko covid, widzi teraz nietypowe oznaki, które są ogromnym sygnałem […]
_______________
Zapieczętowane ulotki czyli świadoma zgoda ‘w ciemno’ Pediatra wyjaśniła, że kilka miesięcy temu wyciągnęła ulotkę z opakowania produktu mRNA, który zamierzała podać dziecku. Ku jej zaskoczeniu było zapieczętowane. Następnie pokazała zebranym puste wkładki, które firmy farmaceutyczne umieszczają […]
Pediatra wyjaśniła, że kilka miesięcy temu wyciągnęła ulotkę z opakowania produktu mRNA, który zamierzała podać dziecku. Ku jej zaskoczeniu było zapieczętowane. Następnie pokazała zebranym puste wkładki, które firmy farmaceutyczne umieszczają w pudełkach ze „szczepionkami” na covid.
−∗−
Tłumaczenie artykułu z serwisu RAIR Foundation USA omawiającego wystąpienie pediatry dr Renaty Moon, na konferencji dotyczącej szczepień przeciw covid, zorganizowanej przez amerykańskiego senatora Rona Johnsona. /AlterCabrio – ekspedyt.org/
Pediatra ostrzega: ulotki informacyjne w „szczepionkach” przeciw covid celowo pozostawiono puste (wideo)
„To właśnie uchodzi za „świadomą zgodę” pod przywództwem covidowego kartelu”. – senator Ron Johnson
Amerykański senator Ron Johnson poprowadził w środę forum na temat „szczepionek” przeciw covid. Rozmawiał z czołowymi ekspertami medycznymi i lekarzami na temat produktów będących szczepionkami mRNA, ich działania i możliwych przyczyn powikłań. Ponadto jedna z ekspertek, pediatra Renata Moon, ujawniła, że brakuje odpowiedniej świadomej zgody na szczepionki przeciw covid.
Pediatra wyjaśniła, że kilka miesięcy temu wyciągnęła ulotkę z opakowania produktu mRNA, który zamierzała podać dziecku. Ku jej zaskoczeniu było zapieczętowane, wyjaśniła dr Moon. Następnie pokazała zebranym puste wkładki, które firmy farmaceutyczne umieszczają w pudełkach ze „szczepionkami” na covid.
Senator Johnson był zbulwersowany, gdy dowiedział się, że ta pusta ulotka to „dane, z którymi spotykają się farmaceuci i lekarze, wykonując zastrzyki poza zaleceniami mediów głównego nurtu”. Senator zapytał: „dlaczego firmy farmaceutyczne nie drukują tego po prostu na kartce papieru wielkości znaczka pocztowego? Po co ten cały teatr składania tego w taki wielki kawał papieru?
Niewiarygodne.
Dr Renata Moon, dyplomowana pediatra, znalazła ulotkę celowo pustą, w opakowaniu szczepionki mRNA, którą planowała podać dziecku.
To właśnie uchodzi za „świadomą zgodę” pod przywództwem covidowego kartelu. pic.twitter.com/JVuY2QU00T — Senator Ron Johnson (@SenRonJohnson) 7 grudnia 2022r
„Coś jest bardzo nie tak”
„Jak mogę poprosić rodziców o świadomą zgodę na tej podstawie?” zapytała. „Mój rząd wymaga ode mnie stwierdzenia, że szczepionki są bezpieczne i skuteczne. Jeśli tego nie zrobię, moja licencja będzie zagrożona”.
„Obserwujemy wzrost zachorowań na zapalenie mięśnia sercowego. Obserwujemy wzrost liczby działań niepożądanych. Ufałam tym agencjom regulacyjnym przez całą moją karierę aż do teraz. Coś jest bardzo nie tak” – powiedziała pediatra.
„Ale prawdziwy skandal”, wyjaśnia dr Malhotra, „polega na tym, że organy regulacyjne, takie jak amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA), nie zapobiegły niewłaściwemu postępowaniu przemysłu oraz temu, że lekarze, instytucje akademickie i czasopisma medyczne zmawiają się z przemysłem w celu uzyskania korzyści finansowych”. Na przykład zwraca uwagę, że „FDA otrzymuje 65% swoich funduszy z branży farmaceutycznej, co stanowi ogromny konflikt interesów. W Wielkiej Brytanii nasz regulator, MHRA [Agencja Regulacyjna ds. Leków i Produktów Opieki Zdrowotnej], otrzymuje 86% swojego finansowania z branży farmaceutycznej”. Co więcej, „w FDA, w latach 2006-2019, dziewięciu z 10 komisarzy FDA, kiedy opuścili FDA, przeszło aby uzyskać bardzo lukratywne prace w przemyśle farmaceutycznym. To drzwi obrotowe”, mówi dr Malhotra.
Dla zainteresowanych – pełna relacja ze spotkania [ok. 3h]
[w oryg. MD]
Powiązane tematycznie:
‘A potem przyszli po nienarodzone’ czyli co widzi patolog Dr Ryan Cole, patolog, który mówił o anomaliach, które odkrył w ciałach zaszczepionych i niezaszczepionych pacjentów od czasu wprowadzenia szczepionek przeciwko covid, widzi teraz nietypowe oznaki, które są ogromnym sygnałem […]
________________
Komórki nie kłamią: mRNA działa! „Białko kolczaste jest toksyną”, mówi patolog dr Ryan Cole, i prawie na pewno powoduje raka w wielu przypadkach. “Wiemy, że białko kolczaste może indukować szlaki nowotworowe. I to się dzieje. […]
W Polsce mają miejsce niedopuszczalne działania wobec dzieci. Niezbadane jeszcze u dorosłych preparaty genetyczne stosowane jako szczepionki przeciw Covid-19 mają być podawane dzieciom kilkumiesięcznym. Pojawiły się lakoniczne informacje prasowe, że już w styczniu 2021 takie preparaty koncernu Pfizer zostały podane zdrowym dzieciom od 3 miesiąca życia w Rzeszowie włącznie z komunikatem, że te dane są utajnione (!).
Na przełomie kwietnia i maja 2021 rozpoczęło się w Polsce badanie kliniczne 1. fazy Pfizera na zdrowych dzieciach od 6. miesiąca życia do 11 roku. Zważywszy na to, iż pojawia się coraz więcej informacji z badań naukowych że samo białko kolca wirusa, do którego produkcji są zmuszone komórki naszego organizmu, jest toksyczne i wywołuje poważne powikłania ze zgonami włącznie, a jednocześnie dzieci na Covid-19 praktycznie nie chorują – budzi to ogromny sprzeciw moralny ponieważ zagraża to ich zdrowiu i życiu. Kto pozwolił firmie Pfizer na eksperymentowanie na naszych dzieciach?!
Żeby znaleźć przyczyny tych działań oraz skuteczną i bezpieczną alternatywę zwalczania epidemii Covid-19 w naszym kraju, trzeba to zobaczyć w szerszym kontekście.
W Polsce trwa eksperyment medyczny w postaci masowych szczepień społeczeństwa przeciw Covid-19 preparatami genowymi, które są w trzeciej fazie badań klinicznych. Nie są to szczepionki w dotychczasowym sensie tego słowa (czyli wprowadzenie do mięśnia osłabionego patogenu żeby powstawały przeciwciała) tylko wprowadzenie kopii fragmentu materiału genetycznego wirusa SARS Cov-2 w postaci mRNA który wnika do rybosomów naszych komórek i zmusza je do produkcji białka „S”, czyli białka kolca wirusa (normalnie w naszych rybosomach wewnątrz komórek powstają białka na bazie naszego DNA).
Preparaty te zostały przez Europejską Agencję Leków (EMA) dopuszczone do obrotu na 24 miesiące w trybie warunkowym. Cytując za ekspertyzą Ordo Iuris Komisja Europejska nie wydała do tej pory względem którejkolwiek szczepionki przeciw Covid-19 „zwyczajnego” pozwolenia na dopuszczenie do obrotu a tylko „warunkowe”.
Badanie kliniczne (czyli na ludziach) nowego, niestosowanego dotąd preparatu z definicji jest eksperymentem medycznym. Warunkowe, czyli awaryjne dopuszczenie w praktyce oznacza że:
wszelkie objawy uboczne i powikłania po zaszczepieniu powinny być na bieżąco skrupulatnie monitorowane i zgłaszane
nie ma dotąd skutecznych leków.
Ad. 1)
W Polsce tej należytej staranności w obserwowaniu bezpieczeństwa tych preparatów ze strony odpowiednich urzędów brakuje. Skrajnie przeciążeni lekarze często nie mają czasu na czasochłonną procedurę zgłaszania NOP-ów (zaakceptowaną przez ministerstwo zdrowia). To powoduje że oficjalne dane są wielokrotnie zaniżone i przez to nieprawdziwe. Przykładem może być niezgodna z prawdą informacja podana przez ministra zdrowia P. Adama Niedzielskiego z 15.03.2021 jakoby w Polsce nie było zgonów po przyjęciu preparatu Astra Zeneka. Tymczasem już na początku marca z lokalnych mediów można było się dowiedzieć o co najmniej 1 zgonie: 1.03 zmarła 36-letnia nauczycielka z woj. wielkopolskiego po kilku dniach od zaszczepienia a nauczycielka z Gdańska ledwo uniknęła śmierci.
19.03. br. zmarła kolejna 40-letnia nauczycielka z powodu poszczepiennej zakrzepicy z małopłytkowością.
Poszczególne szczepione osoby nie są pytane czy chcą być uczestnikami eksperymentu.
Nie są informowane o znanych już powikłaniach poszczepiennych takich jak poszczepienna immunologiczna zakrzepica z małopłytkowością (VITT), która w blisko 50 % kończy się śmiercią albo niesie takie poważne następstwa jak: wylewy krwi do mózgu, zawały mózgu, zawały serca, zatory tętnicy płucnej, zatorowość płucna. Jej częstość wg badań z krajów Europy zachodniej to 1/10 000- 1/100 000 przypadków wg oficjalnie zgłoszonych NOP. Należy zaznaczyć że wg źródeł Zachodnich rzeczywista ilość NOP-ów u osób „zaszczepionych” jest dużo wyższa od danych oficjalnych. Jak wykazują badania amerykańskie w USA zgłaszanych jest ok. 1 % NOP-ów, w Polsce z pewnością mniej.
Szczepieni nie są też informowani o ryzyku wystąpienia innych ciężkich powikłań, które pojawiają się w kilka dni lub tygodni po podaniu preparatów genowych jak:
zapalenie mózgu,
zapalenie poprzeczne rdzenia kręgowego (z porażeniami kończyn),
zapalenie mięśnia sercowego i osierdzia,
napady padaczkowe,
utrata wzroku i wiele innych.
O dotychczasowych powikłaniach po preparatach genowych mówią amerykańscy lekarze – min. przed teksańską Komisją Senacką.
Alarmują naukowcy w badaniach niezależnych od koncernów produkujących szczepionki.
Szczepione osoby nie są też informowane o możliwości wystąpienia powikłań w ciągu tygodni, miesięcy i lat po „zaszczepieniu”. Producenci mają przedłożyć raporty z bezpieczeństwa i skuteczności w ciągu 2 lat np. firma Pfizer do grudnia 2023 r.
Powyższe działania są niezgodne z polskim prawem.
Artykuł 39 Konstytucji RP mówi że: „Nikt nie może być poddany eksperymentom naukowym, w tym medycznym, bez dobrowolnie wyrażonej zgody”.
Regulują to również przepisy prawa międzynarodowego, min. Kodeks Norymberski oraz polskie regulacje ustawowe, min. Ustawa o zawodzie lekarza i Prawo farmaceutyczne.
Aby zgoda na udział w eksperymencie była ważna i skuteczna, musi być:
udzielona świadomie (przez osobę w należyty sposób poinformowaną o spodziewanych korzyściach i grożących jej ujemnych skutkach oraz prawdopodobieństwie ich powstania, jak również o możliwości odstąpienia od udziału w eksperymencie na każdym jego etapie )
wyrażona w sposób dobrowolny, to znaczy nie może być wyrażona pod wpływem zależności np. od przełożonego, pracodawcy, lekarza, czy na skutek pozostawania pod jakąkolwiek presją
wyrażona uprzednio (tzn. zanim eksperyment się zaczął)
udzielona jednoznacznie i w formie przewidzianej przez prawo – w przypadku eksperymentów medycznych prawo przewiduje formę pisemną.
Eksperymentem niespotykanym dotąd w historii jest też sama masowość szczepień w skali globalnej. Światowej sławy naukowcy, w dziedzinie wirusologii jak laureat Nagrody Nobla Luc Montagnier, czy specjaliści od szczepionek jak Geert Vanden Bossche głośno apelują o zaprzestanie globalnych szczepień przeciw Covid-19 z 2 powodów:
wirus coraz ostrzej walczy o przetrwanie w reakcji na masowe szczepienia co prowokuje powstawanie nowych, coraz groźniejszych mutacji SARS Cov-2, które będą się wymykać sztucznie wytworzonej odporności oraz
zjawiska tzw. „wzmocnienia zależnego od przeciwciał”.
To zjawisko uśmiercało zwierzęta laboratoryjne w badaniach technologii mRNA: z powodu przestymulowania układu immunologicznego – przeciwciała niszczyły komórki odpornościowe własnego organizmu w kontakcie z dzikim wirusem doprowadzając do śmiertelnej „burzy cytokinowej”. Z tego powodu istnieje uzasadnione podejrzenie że to osoby „zaszczepione” mogą być szczególnie narażone na nowe mutacje SARS Cov-2.
"È il vaccino che ha creato le varianti" "Cosa fa il virus? O muore o crea le varianti che sono il prodotto il risultato delle vaccinazioni" "Sono gli anticorpi prodotti dal vaccino che permettono all'infezione di essere più forte" – Luc Montagnier Nobel medicina pic.twitter.com/JoahZxwEDC
— cetriolini di bruxelles (@zirudela) May 22, 2021
Ad. 2)
Jednocześnie coraz więcej jest badań naukowych i doniesień z Polski i ze świata o skutecznych lekach które leczą chorych z ostrej postaci Covid -19 jak też zapobiegają powikłaniom pocowidowym zarówno wczesnym jak i późnym (obserwacje ok. rok po wyzdrowieniu). Należą do nich Amantadyna i Iwermektyna, leki znane i stosowane w medycynie od kilkudziesięciu lat, o działaniu min. przeciwwirusowym, przeciwzapalnym i neuroprotekcyjnym (ochronnym na układ nerwowy). Ze „starych” leków są to też Hydroksychlorochina w zestawieniu z cynkiem, leki przeciwdepresyjne jak Fluwoksamina, Mirtazapina, witamina D3 w dużych dawkach (u ok. 80% hospitalizowanych z powodu Covid-19 ma bardzo niski poziom wit. D we krwi).
Ministerstwo zdrowia stosuje podwójne standardy. Lekkomyślnie dopuszcza zupełnie nowe, wytworzone w znacznie skróconym czasie (poniżej roku zamiast kilku lat) eksperymentalne genetyczne „szczepionki” z nieprawdziwą propagandą że są one „w pełni skuteczne i bezpieczne”. Tego nie wiadomo bo są właśnie badane na ludziach. Jednocześnie z niezrozumiałych przyczyn jest zwalczana Amantadyna. Doświadczeniem i wiedzą o skuteczności tego leku w leczeniu Covid-19, zgodnie z Kodeksem Etyki Lekarskiej, dzieli się od początku pandemii dr Włodzimierz Bodnar, pediatra i specjalista chorób płuc z Przemyśla. Jednocześnie od wiosny 2020 o zaobserwowanym wyraźnym działaniu ochronnym Amantadyny w Covid -19 u pacjentów leczonych neurologicznie – informuje znany na świecie prof. Konrad Rejdak z Lublina. Doc. Cezary Pakulski, anestezjolog ze Szczecina opracował protokół leczenia Amantadyną dla pacjentów z Covid-19 do leczenia w oddziałach Intensywnej Opieki Medycznej. Spotyka sie to z ignorancją ze strony ministerstwa zdrowia i doradców rządowych.
Badanie kliniczne Amantadyny dla pacjentów z Covid-19 zostało w Polsce wywalczone przez lekarzy, dziennikarzy i opinię publiczną, ze wsparciem wiceministra sprawiedliwości P. Marcina Warchoła. Decyzja ze strony ministra zdrowia zapadła dopiero w grudniu 2020. Przez zawikłane procedury formalno-urzędnicze podawanie leku pacjentom dopiero się zaczęło od kwietnia 2021 r. i nadal są mnożone przeszkody proceduralne. Tymczasem samo badanie możnaby wykonać w 3-4 tygodnie bo Amantadyna jest lekiem stosowanym w medycynie od dawna. Dlaczego ministerstwo nie pomaga.
Oficjalni rządowi doradcy medyczni – profesorowie chorób zakaźnych nie czekają na wyniki badania klinicznego co jest wyjątkowo nieprofesjonalne i nienaukowe. Od początku nie tylko lek bojkotują ale nadal go zwalczają, ferują wyroki że nie działa, że jest toksyczny. Jak ten lek może być toksyczny skoro u pacjentów neurologicznych i psychiatrycznych jest stosowany miesiącami i latami a w Covid -19 stosuje się go od 7 do 14 dni! To powoduje że Polacy nie mają dostępu do skutecznego leczenia. Mimo, że naszych badaczy docenili min. Niemcy i Duńczycy, którzy po błyskawicznym badaniu i obiecujących wynikach laboratoryjnych Amantadyny wiosną 2021, robią teraz badania kliniczne u siebie i organizują kliniczne badanie międzynarodowe Amantadyny, i nie wyobrażają go sobie bez Polaków.
Wiele krajów, w tym nasi sąsiedzi – Czesi i Słowacy do oficjalnych schematów leczenia wprowadzili Iwermektynę uzyskując bardzo dużą redukcję zachorowań na Covid i zgonów. Amerykańscy lekarze z America’s Frontline Doctors po analizie dotychczasowych i wykonaniu własnych badań naukowych apelują o powszechne stosowanie tego leku.
P. Prof. Andrzej Horban w przeszłości rekomendował Amantadynę w leczeniu ciężkich postaci grypy.
W świetle powyższych faktów grozą napawa wiadomość z przełomu kwietnia i maja 2021, że Polska jako jeden z nielicznych krajów na świecie zgodziła się na eksperymentalne testy genetycznej „szczepionki” koncernu Pfizer na zdrowych dzieciach od 6-tego miesiąca! do 11 roku życia.
I że w styczniu eksperymentowano u nas na dzieciach od 3. miesiąca życia! o czym pojawiła się skąpa i zawoalowana informacja a dane są utajnione! Tym samym sprowadza się nas do kraju „Trzeciego Świata” gdzie oczywiście też nie powinno tak się dziać.
Zasady dotyczące przeprowadzania eksperymentów medycznych, w tym eksperymentów medycznych z udziałem osób małoletnich określone zostały w polskim porządku prawnym, szczegółowo w trzech aktach prawnych, tj. w ustawie z dnia 5 grudnia 1996 r. o zawodach lekarza i lekarza dentysty, ustawie z dnia 6 września 2001 r. Prawo farmaceutyczne oraz Rozporządzeniu Ministra Zdrowia z dnia 30 kwietnia 2004 r. w sprawie sposobu prowadzenia badań klinicznych z udziałem małoletnich.
Według polskiego prawa eksperymenty medyczne na dzieciach zdrowych są zabronione, tym bardziej, że taki eksperyment nie został zakończony na dorosłych. Dopuszczone są tylko eksperymenty lecznicze czyli badania kliniczne u dzieci chorych w celu ratowania ich zdrowia i życia.
Ryzyko eksperymentu medycznego, czyli także badania klinicznego powinno być minimalne, a uznać za takie nie sposób min.poważnych powikłań powodujących ciężki uszczerbek na zdrowiu bądź śmierć uczestnika eksperymentu.
Osobną kwestią pozostaje pytanie skąd były (zwłaszcza w Rzeszowie) i są rekrutowane do eksperymentu dzieci.
Czy pochodzą z domów dziecka albo ubogich rodzin którym za to zapłacono?
Kto w Polsce wyraził zgodę na te eksperymenty? (szacunkowo zaplanowane na ponad 1000 dzieci).
Kto w imieniu każdego dziecka wyraził świadomą zgodę na ryzykowanie jego zdrowia i życia? (prawnie wymagana jest tu zgoda obojga rodziców albo opiekuna prawnego ale dopiero za zgodą sądu rodzinnego).
Dzieci podlegają szczególnej ochronie!
Rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 30 kwietnia 2004 r. w sprawie sposobu prowadzenia badań klinicznych z udziałem małoletnich. Na szczególną uwagę zasługuje §1 omawianego rozporządzenia, zgodnie z którym:
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu badań klinicznych z udziałem małoletnich należy przeprowadzić analizę konieczności przeprowadzania takich badań, w której bierze się pod uwagę w szczególności:
1) częstość występowania choroby, w leczeniu której ma być stosowany produkt leczniczy;
2) stopień nasilenia (ciężkości) leczonej choroby;
3) dostępność i dogodność istniejących, alternatywnych sposobów leczenia, rozpatrzenie ich skuteczności, profilu działań niepożądanych, w tym specyficzne problemy bezpieczeństwa związane ze stosowaniem produktu leczniczego u małoletnich
Dzieci na Covid -19 prawie nie chorują, a wśród tych przypadków poważny przebieg choroby jest sporadyczny, statystyka zgonów jest bliska zeru – w przeciwieństwie do ilości w/w poważnych powikłań i zgonów po „szczepieniach” przeciw Covid u osób dorosłych. (piśmiennictwo jak niżej).
https://rzecznikrodzicow.pl/2021/06/1382/
Już na świecie odnotowuje się zgony osób małoletnich po „zaszczepieniu”
Na koniec dodać należy że gigant farmaceutyczny Pfizer ma na sumieniu wiele przestępstw, procesów i wyroków sądowych min. uśmiercenie i okaleczenie dzieci w Nigerii. Wiele lat trwało zanim rodzice poszkodowanych wywalczyli w sądach odszkodowania.
Tyle że teraz to będzie niemożliwe bo w trybie dopuszczenia warunkowego obecnych preparatów genowych koncerny farmaceutyczne są zwolnione z wszelkiej odpowiedzialności, więc ani poszkodowani ani rodziny zmarłych, w przypadku dzieci – ich rodzice, nie mogą zaskarżać koncernów farmaceutycznych o odszkodowania .
„szczepienia” dzieci przeciw Covid-19 stwarza dla nich dużo większe zagrożenie niż sam Covid-19.
Jednocześnie szczepienia nie zapobiegają transmisji wirusa SARS Cov-2.
To nie dzieci powinny być tarczą ochronną dla dorosłych a dokładnie odwrotnie!
Należy natychmiast wycofać zgodę na te haniebne eksperymenty na Polskich Dzieciach.
Należy natychmiast przerwać „szczepienia” zdrowych dzieci i nastolatków przeciw Covid-19 bo są wysoce ryzykowne dla ich zdrowia a nawet życia, tym bardziej że mamy znane, skuteczne i bezpieczne leki o działaniu przeciwwirusowym, min. Amantadyna, które mogą być stosowane także u dzieci.
Należy wprowadzić Amantadynę do oficjalnych schematów leczenia w poradniach i szpitalach aby zapobiec 4. fali epidemii w Polsce. To nieprawda że „szczepionki” są jedynym rozwiązaniem. Głównym rozwiązaniem są leki i strategia żeby leczyć nimi już od pierwszych dni od wystapienia objawów. To sprawi że Pacjenci nie będą musieli trafiać do szpitali, nie będzie potrzeby kolejnego lockdownu, bo potencjalna następna fala zostanie zduszona w zarodku.
Należy w Polsce uruchomić produkcję Amantadyny (w polskich firmach), bo po zakończeniu w/w badania klinicznego zapotrzebowanie na ten lek w Europie znacznie się zwiększy. Koszt leczenia tym lekiem 1 pacjenta- ok. 10-20 zł (koszt leczenia Remdesivirem 1 pacjenta: 10 000 zł).
Jak się okazało w lekarskim doświadczeniu klinicznym Amantadyna jest skuteczna także wleczeniu wariantu delta czyli mutacji Indyjskiej. Zostały nią wyleczone polskie siostry Misjonarki Miłości które zaraziły się w Indiach oraz ich podopieczni.
w imieniu własnym oraz Lekarzy i wszystkich Ludzi Dobrej Woli którzy identyfikują się z przesłaniem tego listu.
============================================
Mail:
<<Polska jako jeden z NIELICZNYCH krajów na świecie zgodziła się na eksperymentalne testy genetycznej „szczepionki” koncernu Pfizer na zdrowych dzieciach od 6-tego miesiąca! do 11 roku życia.>>
“Polska” w zdaniu znaczy “rząd polski”, czyli premier.
Co na to sejm, opozycja, partie polityczne, organizacje pozarządowe, już nie mówiąc o oficjalnych strażnikach moralności ?
Pocieszający jest fakt, że w USA jak i w innych krajach zachodnich naukowcy, lekarze, prawnicy, a także politycy i szerokie rzesze społeczeństwa coraz odważniej zabierają się za badanie i analizowanie ludobójstwa covido-szczepiennego oraz domagają się surowych kar dla ludobójców – polityków, karteli farmaceutycznych, naukowców i lekarzy, którzy przez ponad 2 lata z premedytacją fałszowali naukę, kłamali i promowali zabójcze szczepienia. Od początku sztucznie wywołanej pandemii covid znane były bezpieczne leki (hydrochlorochina, ivermektyna, amantadyna), które skutecznie leczyły tę chorobę, lecz covidowi agenci z establishmentu medycznego, farmaceutycznego i rządów blokowali ich stosowanie oraz prześladowali lekarzy, którzy ratowali życie chorych. Zamiast leczenia promowali covidowe pseudo- szczepionki, o których praktycznie nic nie było wiadomo, poza tym, że były zupełnie nieprzebadane. W opakowaniach firmowych do tych preparatów znajdowały się ulotki zawierające całkowicie puste strony. I na tej podstawie zmuszano ludzi do podpisywania „świadomej zgody” na ich przyjmowanie, opierając się wyłącznie na kłamliwych zapewnieniach firm farmaceutycznych i skorumpowanych medycznych urzędników, że są one „bezpieczne i skuteczne”.
Dziś po tragicznych doświadczeniach ludzkości z tymi pseudo szczepionkami wiemy, że zmasowana nagonka do szczepień była zaplanowaną wiele lat wcześniej globalną akcją depopulacji i generowania wielkich zysków dla koncernów farmaceutycznych, polityków, oraz pozbawionego wiedzy, uczciwości i sumienia establishmentu medycznego. Według bazy VAERS ponad 3 miliony ludzi zmarły po tych szczepieniach w USA i Europie. Osobom anglojęzycznym polecam obejrzenie dyskusji naukowców, lekarzy i polityków nt. toksyczności oraz katastrofalnych skutków masowych szczepień covidowych, która właśnie odbyła się w Senacie USA. Na podstawie setek badań oraz milionów danych wskazujących na silnie okaleczające i zabójcze działanie preparatów covid eksperci domagają się natychmiastowego zaprzestania ich stosowania ( https://banned.video/watch?id=639135a715b39a0e1d21eaf0).
Co więcej, Kongres USA właśnie zablokował nakaz szefa Pentagonu, by przymusowo wstrzykiwać te pseudo szczepienne toksyny wszystkim żołnierzom, bowiem lekarze, którzy badali zaszczepionych wojskowych, zaalarmowali, iż nagminnie stają się oni niezdolnymi do służby kalekami, co godzi w potencjał bojowy armii. Rodzi się obawa, iż w związku z obecnym powoływaniem przez polski rząd młodych Polaków do wojska, prawdopodobnie w celu wysłania ich na wojnę w Ukrainie, będą oni zmuszani do przyjmowania toksycznych zastrzyków covid, by zapewnić koncernom farmaceutycznym dalsze zyski. W tym samym celu rząd rozpoczął akcję podawania tych trucizn polskim niemowlętom i małym dzieciom, choć nie ma ku temu żadnego medycznego uzasadnienia.
Ludobójca Klaus Schwab i jego liczni wyznawcy… także w Polsce, mają się dobrze.
================= Światowe Forum Ekonomiczne i jego gospodarze mogą być zadowoleni: umieralność na świecie rośnie, spada liczba urodzeń. Co charakterystyczne, gwałtownie wzrosła śmiertelność „z nieznanych przyczyn”.
Jednocześnie zabrania się zakładać, że wpłynęły na to szczepienia nieprzetestowanymi szczepionkami oficjalnie przeznaczonymi do zwalczania koronawirusa. Zabrania się kwestionowania zyskownego programu szczepień i programu Wielkiego Resetu. Spadła też liczba urodzeń. “Eksperci” nie mogą znaleźć jasnego wyjaśnienia.
Jednocześnie na początku tego roku przyrost naturalny na Tajwanie spadł o 27%, w Niemczech – o 12%, w Holandii – o 11%, w Wielkiej Brytanii – o 9%. Skoro mówimy o Wielkiej Brytanii, warto osobno zatrzymać się nad gwałtownym wzrostem śmiertelności noworodków i dzieci poniżej 4 tygodnia życia w Szkocji we wrześniu ubiegłego roku. Liczba takich zgonów wzrosła o 123%. Public Health Scotland przeprowadziło dochodzenie, ale pominęło pytanie, czy przyszłe matki były szczepione. Podano proste wyjaśnienie, wyniki te „mogą zostać wykorzystane do podważenia wiarygodności szczepionki w tym krytycznym momencie”. Nie sprawdzano, czy któraś z matek zmarłych niemowląt była szczepiona, czy nie. Według „ekspertów” nie było to konieczne.
Jeszcze bardziej zdumiewające dane pochodzą z amerykańskiego systemu zgłaszania zdarzeń niepożądanych szczepionek (VAERS). Jest to amerykański program bezpieczeństwa szczepionek prowadzony zarówno przez amerykańskie Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC), jak i amerykańską Agencję ds. Żywności i Leków (FDA). Jego celem jest zebranie informacji o zdarzeniach niepożądanych i możliwych szkodliwych skutkach ubocznych, które występują np. po podaniu szczepionki, w celu ustalenia, czy stosunek korzyści do ryzyka jest wystarczająco wysoki, aby uzasadniać dalsze stosowanie określonej szczepionki. Według danych VAERS, wzrost liczby poronień wyniósł szokujące 4070%.
Nic więc dziwnego, że w Nowej Zelandii przetoczyła się fala protestów w obronie rodziców ciężko chorego 4-miesięcznego dziecka, którzy domagali się, aby szpital, gdzie dziecko idzie pod nóż z powodu zwężenia zastawki płucnej, przetoczył mu dodatkową krew od niezaszczepionych dawców mRNA.
Krajowa służba krwi stwierdziła, że nie oddziela krwi od zaszczepionych szczepionek mRNA i nieszczepionych dawców oraz że szczepionka Covid-19 nie stanowi żadnego ryzyka. Prośba rodziców została odrzucona przez Nowozelandzką Służbę Zdrowia, która stwierdziła, że szczepionki nie stanowią zagrożenia dla zapasów krwi dawcy, a sąd przychylił się do wniosku o usunięcie dziecka z rodziny w celu przeprowadzenia operacji.
Właściwie to wszystko. Nie trzeba zadawać zbyt wielu pytań. Elity najlepiej wiedzą, czego naprawdę potrzebujesz. ŹRÓDŁO Лежава. Деньги и жизнь .
To całe WHO to taki zbiorowy dr Mengele. Wniosek? Czarci pomiot też się uczy i czerpie garściami z doświadczeń III Rzeszy.
Na podstawie najbardziej szczegółowych danych na świecie dotyczących tego, jak ludzie czują się po szczepionce Pfizer COVID, Izrael odkrył, że mniej niż 0,3 procent miało skutki uboczne, które uważali za wystarczająco poważne, aby zgłosić je lekarzom – odsetek ten jest zdumiewająco 100 razy niższy niż wskaźniki skutków ubocznych zgłaszane w USA.
Urzędnicy [izraelskiego] Ministerstwa Zdrowia, którzy opublikowali wyniki badań, wierzą, że zapewnią one spokój ducha wielu ludziom na całym świecie, którzy pragną uzyskać obraz wpływu szczepionki. Napisali, że działania niepożądane są „podobne pod względem częstotliwości i charakteru do objawów zgłaszanych po innych szczepionkach podawanych populacji”.
Po pierwszym zastrzyku 6 575 z 2 768 200 Izraelczyków szukało pomocy medycznej z powodu skutków ubocznych, co stanowi 0,24%. Liczba po drugim zastrzyku wyniosła 0,26% — 3 592 z 1 377 827 odbiorców.
Ta ostatnia liczba wskazuje, że chociaż wiadomo, że drugi zastrzyk sprawia, że niektórzy ludzie czują się gorzej pod wpływem pogody, rzadko dochodzi do eskalacji do formalnych skarg medycznych.
Lekarze entuzjastycznie zareagowali na te dane. „Ludzie na całym świecie powinni czuć się pewniej” – powiedział The Times of Israel Yoav Yehezkeli, lekarz i ekspert ds. zdrowia publicznego z Uniwersytetu w Tel Awiwie, który nie brał udziału w badaniu.
Niewiele skarg zakończyło się hospitalizacją – średnio 17 pacjentów na milion po pierwszym zastrzyku i trzech pacjentów na milion po drugim zastrzyku. Yehezkeli powiedział, że lekarze spodziewali się znaczących skutków ubocznych u kilku pacjentów i osobiście leczył pacjenta, który miał częściowy paraliż nerwu twarzowego po drugim zastrzyku, ale powiedział, że statystyki pokazują, że częstość występowania jest niska. Jego pacjent wyzdrowiał.
Była to pierwsza poważna analiza skutków ubocznych w świecie rzeczywistym, obejmująca o wiele razy więcej osób niż w badaniach klinicznych firmy Pfizer. Jego ustalenia, które są dokładne do 27 stycznia, odpowiadają oczekiwaniom organizacji zdrowotnych na całym świecie na podstawie danych z badań.
Amerykańskie Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom zauważyły, zanim szczepionka stała się dostępna, że może ona powodować działania niepożądane, które zwykle są „łagodne do umiarkowanych”, podczas gdy „niewielka liczba osób miała poważne skutki uboczne”.
CDC spodziewało się, że głównymi skutkami ubocznymi będą miejscowy ból lub szersze objawy, takie jak dreszcze i ból głowy, które „mogą przypominać objawy grypy”. Tak wynika z izraelskich danych.
Zdecydowana większość skarg dotyczyła miejscowego bólu ramienia lub ogólnego złego samopoczucia. Ból ramienia stanowił 50% skarg pierwszego zastrzyku i 22% skarg drugiego zastrzyku. Około 41% skarg po pierwszym zastrzyku i 73% skarg po drugim zastrzyku zgłosiło ogólne złe samopoczucie.
Były też bardziej niezwykłe skutki uboczne.
Objawy neurologiczne zgłosiło 287 osób zaszczepionych pierwszą dawką i 96 zaszczepionych drugą dawką. Było 165 zgłoszeń reakcji alergicznych, w tym anafilaksji, po pierwszym zastrzyku i 47 po drugim zastrzyku. Inne nietypowe działania niepożądane zgłosiło odpowiednio 60 i 19 osób po pierwszym i drugim zastrzyku.
Statystyki Izraela należy traktować jako wiarygodne, ponieważ system opieki zdrowotnej tego kraju obejmuje „aktywny nadzór” skutków ubocznych, powiedział Yehezkeli. „Są to ważne liczby, ponieważ wiele osób w Izraelu zostało już zaszczepionych, a system opieki zdrowotnej jest bardzo zorganizowany z metodami zgłaszania skutków ubocznych” – skomentował.
Pomimo twierdzeń zawartych w tym artykule, w żaden sposób te izraelskie statystyki dotyczące skutków ubocznych nie pasują do danych z badań klinicznych firmy Pfizer – gdzie poważne skutki uboczne zgłaszano u 10% do 15% uczestników – różnica rzędu 100 razy. Ale to nie jest tak, że ta rozbieżność jest bezprecedensowa – wskaźniki autyzmu w USA sięgają 1 na 50 chłopców – konserwatywnie 1 na 100 – podczas gdy w Izraelu jest to tylko 1 na 1000 chłopców. Dlaczego dziecko w Ameryce miałoby mieć dziesięć razy prawdopodobieństwo zachorowania na autyzm jak dziecko w Izraelu?
Aby wyjaśnić tę zdumiewającą rozbieżność, będą twierdzić, że początkowe raporty o skutkach ubocznych w badaniach Pfizer w USA były „niedokładne” w porównaniu z „znacznie bardziej rygorystycznymi” danymi izraelskimi.
W USA CDC zgłosiło już ponad 300 zgonów ludzi po otrzymaniu szczepionki – ale mamy wierzyć, że żadne takie zgony nie zostały oficjalnie zgłoszone – ani uznane – w Izraelu – pomimo znacznie wyższego wskaźnika szczepień.
Albo dane dotyczące skutków ubocznych zgłaszane przez firmę Pfizer i CDC w Ameryce są całkowicie błędne – albo dane izraelskie są błędne – jeśli nie, istnieje tylko jedna inna możliwość wyjaśnienia tych ogromnych rozbieżności….
Szczepionka „Pfizer” podawana Izraelczykom NIE jest tą samą szczepionką, którą podaje się Amerykanom i Europejczykom.
Miesiące temu przewidzieliśmy ten problem, z którym borykają się Izraelczycy – czy by się zgodzili gdyby poddali własną populację – w tym ich bardzo cenionych starszych ocalałych z Holokaustu – tym niebezpiecznym i nieprzetestowanym szczepionkom – czy pozwoliliby potencjalnie milionom Żydów w Izraelu zostać rannymi, okaleczonymi i zabitymi przez te nieprzetestowane „szczepionki”?
Wczesne doniesienia napływające z Izraela sugerowały znacznie wyższy odsetek osób, które odmówiłyby przyjęcia szczepionki niż donosiła większość głównych mediów – co sugeruje, że Izraelczycy byli świadomi niebezpieczeństwa związanego z tymi nieprzetestowanymi szczepionkami.
Tak więc, stosując brzytwę Ockhama w tej kwestii – najprostsze wyjaśnienie jest najprawdopodobniej prawdą – musimy poważnie rozważyć prawdopodobieństwo, że wyjątkowo niską częstość występowania poważnych skutków ubocznych wśród zaszczepionych Izraelczyków w porównaniu z Amerykanami można najlepiej wytłumaczyć faktem, że zupełnie inne szczepionki są stosowane na tych różnych populacjach – i że Izraelczycy są szczepieni czymś, co jest równoznaczne z placebo, które powoduje tylko najbardziej łagodne lokalne skutki uboczne.
A biorąc pod uwagę, jak opiekuńczy jest rząd izraelski w stosunku do ludności, wniosek ten ma największy sens.
Uwagi:
Co jeszcze jest godne uwagi, to fakt, że Żydzi są znacznie bardziej skłonni niż inne populacje do składania skarg medycznych. Jeśli coś się stanie, to oni jako pierwsi udają się do lekarza. Tak więc brak skutków ubocznych jest szczególnie widoczny.
To niemożliwe, aby były to te same szczepionki, ze 100-krotną różnicą w skutkach ubocznych. Statystyczna niemożliwość. Żadnego racjonalnego wyjaśnienia, dlaczego Izraelczycy nie mieliby doświadczyć takich samych skutków ubocznych jak Amerykanie. Och, chyba że Żydzi naprawdę są rasą panów odporną na skutki uboczne szczepionek….. wątpliwe….
Okręgowy Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej w Krakowie Anna Kot złożyła wniosek o ukaranie dr. Zbigniewa Martyki. Lekarz został wezwany przed krakowski Sąd Lekarski w charakterze obwinionego. Rozprawa odbędzie się 19 grudnia.
Postępowanie przed Sądem Lekarskim zostało wszczęte w związku z donosem, jaki złożył na lekarza Michał Biedziuk.
Na swojej stronie dr Martyka opublikował także wniosek o ukaranie złożony w marcu 2022 r. przez Annę Kot, Okręgowego Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej w Krakowie, organ Okręgowej Izby Lekarskiej w Krakowie.
Czytamy w nim, że Zbigniew Martyka jest obwiniony o to, że „w okresie pomiędzy 8 września 2020 r. a 5 grudnia 2021 r. publicznie propagowały postawy antyzdrowotne poprzez publikację własnych poglądów i wypowiedzi niezgodnych z aktualną wiedzą medyczną”. W „zarzutach” wymieniono sześć takich wypowiedzi. Do każdej z nich odniósł się na swojej stronie dr Martyka.
„W dniu 8 września 2020 roku udostępniłem wywiad z dnia 15 czerwca 2020 roku, w którym kwestionowałem zasadność stosowania masek ochronnych w ramach przeciwdziałania pandemii Covid-19, oraz zasadność testowania w kierunku zakażenia wirusem Sars-Cov-2” – napisał.
„Dzisiaj wiemy, że skuteczność masek nie została potwierdzona nigdzie na świecie – poza Bangladeszem. Jednakże nawet tam (chodzi o badanie Abaluck 2021) nie jest to jednoznaczne – wg analizy dr Denica Rancourta (o wskaźniku Hirscha 39) jest to badanie wadliwe i nie powinno być brane pod uwagę w decyzjach dotyczących zdrowia publicznego. Na dzień dzisiejszy znanych mi jest 16 badań RCT, które oceniają skuteczność stosowania masek w zapobieganiu zakażeniom wirusami układu oddechowego – 14 z nich wykazuje, że maski nie działają” – wskazał lekarz.
Dr Martyka zaznaczył również, że testy PCR, powszechnie stosowane, „mogą jedynie wykryć obecność wirusa Sars-Cov-2, natomiast w żadnym razie nie określą, czy infekcja spowodowana jest tymże wirusem, czy też jakimkolwiek innym z pokaźnej grupy patogenów górnych dróg oddechowych”.
„Poza tym osoby z ostrą infekcją górnych dróg oddechowych powinny mieć niezwłocznie udzieloną pomoc medyczną w celu przeciwdziałania nadkażeniu bakteryjnemu i gwałtownemu pogorszeniu stanu zdrowia – niezależnie od przyczyny infekcji (czy też wyniku testu) – i o to apelowałem od samego początku. Takie postępowanie pomogłoby nam uratować 200 000 osób!” – dodał.
„Tymczasem dzisiaj jestem oskarżany o kwestionowanie powszechnego testowania, natomiast nikt nie odpowiedział za nadmiarowe zgony spowodowane właśnie tą błędną polityką” – skwitował lekarz.
„Nie trzeba głośno mówić”… Przemilczana lawina nagłych i niespodziewanych zgonów. [Pracownik do usuwania ciał. Pełny etat, część etatu, dorywczo]…
https://www.bibula.com/?p=137316
W czasie gdy wyciszono nieco kampanię wyszczepiania ludzkości śmiercionośnym genetycznym preparatem reklamowanym jako „szczepionka przeciwko Covid-19”, media wzmogły informacje o sposobach „leczenia” wielu nasilających się chorób – serca, układu krążenia, chorób nowotworowych, chorób autoimmunologicznych, które pojawiają się teraz w niespotykanym natężeniu.
Oprócz błyskawicznie pojawiających się „dziwnych” chorób, ludzie na całym świecie nagle umierają, dosłownie nagle: stojąc i w następnych dziesięciu sekundach padając nieżywym. Zjawisko to, aby medialnie i „medycznie” wytłumaczyć szybko otrzymało nazwę SADS, wraz z dziesiątkami innych „chorób-przyczyn”, jak CPVT, LQTS, SQTS, TS, WPW, choć w przeszłości było niemal nieznanym kuriozum. Teraz, gdy krzywa nagłych zgonów wspina się w górę wraz ze wzrostem liczby zaszczepionych, środowiska medyczne – najbardziej obok polityków odpowiedzialne za uśmiercanie ludzi poprzez promowanie i stosowanie szczepionek oraz dezinformację – konstruują kosmiczne teorie mające przykryć popełnioną zbrodnię.
Tak więc np. znana klinika Cleveland Clinic (6 tysięcy łóżek) twierdzi, że z tym SADS to nic nowego, i że „200 tysięcy Amerykanów umiera co roku nagle”, oczywiście sprytnie wtłaczając w tą liczbę zgony na zawał serca, które inaczej przebiegały, a sekcje zwłok nie wykazywały tak rozległych zakrzepów, jak u poszczepiennych denatów. Jeśli, jak twierdzi Cleveland Clinic – i setki innych podobnych instytucji „opieki zdrowotnej” – przypadki SADS były tak powszechne, to dlaczego strona poświęcona SADS powstała w tym szpitalu dopiero 24 czerwca 2022 roku?
(Podsuwamy po raz kolejny materiał dla tak zawsze dbających o „wyjaśnianie” fakt-czekerów: jeśli zjawisko „nagłej śmierci” nie jest niczym nowym, polecamy zestawienie takich przypadków przed 2020 i po. Tak rok po roku, liczbowo, czyste a nie wybiórcze dane. Zabawcie się wreszcie w porządne dziennikarstwo śledcze, porównajcie dane statystyczne i zobaczymy czy to tylko dzisiejsze możliwości medialne (pomimo surowej cenzury) „antyszczepionkowców” mających rzekomo nagłaśniać te przypadki, czy jednak ludzie zaczynają masowo chorować i umierać w nieznanym wcześniej tempie. Ile mieliśmy przypadków nagłych zgonów dziennikarzy na wizji, sportowców, lekarzy, pilotów?… A może jeszcze dodacie do tego statystyki zaszczepień, np. kto z tych nagle umierających był zaszczepiony, a kto nie i otrzymamy ciekawy materiał porównaczy? Doprawdy, często nietrudno jest to ustalić śledząc społecznościowe konta denata, zresztą macie poważne środki materialne przez sponsorujących was agentów firm farmaceutycznych.)
Bo, chociaż przemilczany, problem jest poważny i niekwestionowany, i w takiej Kanadzie powstaje już nawet niezły przemysł zarabiający na… usuwaniu ciał osób zmarłych nagle.
Oto autentyczne ogłoszenie na portalu „pośredniaka” w Kanadzie:
Pracownik do usuwania ciał
Pełny etat, część etatu, dorywczo
Pełny opis stanowiska pracy
Jesteśmy oddanym zespołem pracowników zajmujących się usuwaniem zwłok, osób, które zmarły nagle i niespodziewanie. Transportujemy zwłoki dla BC Coroner Service [agencja prowincji British Columbia], transfery do kostnic, jak również transportujemy zmarłe osoby do kilku lokalnych domów pogrzebowych w całym regionie. Nasze terytorium rozciąga się od szczytu Coquihalla do Lions Bay w West Vancouver. Pracujemy na 24-godzinnych zmianach i wykonujemy szereg zadań związanych z godnym i profesjonalnym odprowadzaniem zmarłych. To stanowisko jest odpowiednie dla osób szukających przyszłości w Policji, Straży Pożarnej lub innych zawodach pierwszeej pomocy.
Obowiązki
Zachowanie i wygląd mają być uprzejme i profesjonalne przez cały czas. Ostrożne i pełne szacunku usuwanie zmarłych z miejsca śmierci. Bezpieczne prowadzenie pojazdu dostarczonego przez firmę na miejsce zdarzenia zgodnie z poleceniami dyspozytora. Współpraca ze służbą pierwszej pomocy, koronerami, personelem opiekuńczym, a także wszystkimi procedurami szpitala i placówki. Podczas przeprowadzania transportu, profesjonalnie i empatycznie współpracuje z rodzinami pogrążonymi w żałobie. Transportuje zwłoki do szpitala lub bezpiecznego miejsca przechowywania. Dba o sprzęt dostarczony przez firmę, w tym do mycia zewnętrznej części pojazdu, detailingu wnętrza, jak również utrzymania innego sprzętu w razie potrzeby. Identyfikuje pojazd lub sprzęt i zawozi pojazd do zakładu naprawczego, gdy problemy pojawiają.
Wymagania
Musi być w stanie podnieść ponad 75 funtów; pchać/ciągnąć do 200 funtów. Musi być w stanie pracować na wszystkie zmiany, w tym noce i weekendy. Elastyczny harmonogram. Zdolny do jazdy w każdych warunkach, w tym niebezpieczne pogody i ruchu ciężkiego. Musi posiadać telefon komórkowy. Utrzymanie czystego i profesjonalnego wyglądu, koszula z kołnierzykiem, czarne spodnie, czarne buty. 24 godzinne zmiany na wezwanie. Musi posiadać prawo jazdy klasy 5.
Obecnie poszukujemy osób do pracy w całym regionie, w tym w dolinie Fraser. Jeśli są Państwo zainteresowani stanowiskiem prosimy o odpowiedź z CV. Zatrudnienie jest uwarunkowane sprawdzeniem karalności i czystym wyciągiem z rejestru kierowców ICBC. Wynagrodzenie początkowe to 200$ dziennie DOE.
Jako, że media dalej stosują cenzurę nie zezwalając na publikowanie rzetelnej interpretacji nawet oficjalnych danych, kasując prywatne wpisy, a najczęściej unikając tematu, większa część społeczeństwa uważa, że „nic się nie dzieje”, że „nie ma tematu” i że pokazywane przykłady przez „antyszczepionkowców” to jakieś jednostkowe wyolbrzymienia.
Pomimo tego, nieliczna grupa zaangażowanych osób kompiluje dane, zbierając informacje ze wszystkich dostępnych źródeł internetowych, a słynny już dzisiaj Mark Crispin Miller (MCM), robi to sam, bez pomocy innych, gdy media celowo unikają tematu tworząc sztuczną rzeczywistość, jak gdyby nic się nie stało.
Oto próbka zebranych przez MCM danych, i to tylko z ostatniego tygodnia, bo publikuje on dane mniej więcej w odstępach tygodniowych.
Policjant z Ontario, 34-letni Oskar Buinicki „zmarł nagle 21 listopada. Jesteśmy zdewastowani jego nagłą i niespodziewaną śmiercią”
68-letni Michale Erich Bomball – „zmarł nagle”
70-letni David Harveh Scott Patterson – „nagle zmarł w czasie polowania z przyjaciółmi”
Charlotte Vera Xibilia – nagła śmierć, wieku nie podano.
Harold Gilbert Acres – nagła i niespodziewana śmierć. Jak zwykle nie podano ani przyczyny, ani wieku.
Daniel Brian LeClair, lat 29 – „zmarł nagle”
Christopher Paul Moone, lat 51 – „odszedł nagle w domu”
Denise Marion, lat 59 – „nagle zmarł w domu w Toronto”
Ann Louise Garvey Brown, lat 66 – zmarła po „krótkiej chorobie”
Anthony John Durbacz, lat 72 – „zmarł nagle”
October Rose Arnew, lat 60 – „zmarła nagle w domu”
Julie Sinclair, lat 57 – „zmarł nagle”
Arianna Rose Adam, lat 6 – dziecko zmarło „nagle i niespodziewanie”
Carlo Corbo, lat 51 – „zmarł nagle”.
… i tak dalej.
W samym tylko Ontario w ciągu kilkunastu ostatnich dni zmarło „nagle i niespodziewanie” 316 osób! A to tylko dane zebrane przez zwykłe śledzenie ogłoszeń domów pogrzebowych.
W samym tylko Ontario w ciągu kilkunastu ostatnich dni zmarło „nagle i niespodziewanie” 316 osób!
W Stanach Zjednoczonych zmarli ostatnio „nagle i niespodziewanie” m.in.:
Piosenkarka Irene Cara, lat 63. Już w marcu 2021 pochwaliła się zaszczepieniem („I got vaccinated !!„)
Clarence Gilyard, Jr, lat 66. „Zmarł nagle i niespodziewanie z niewyjaśnionych dotychczas przyczyn”
Muzyk muzyki country, Jake Flint, lat 37 – „zmarł niespodziewanie … kilka godzin po swoim ślubie”. Natychmiast pojawili się „prostowacze rzeczywistości”, którzy napisali, że „Nagła i niespodziewana śmierć Jake Flinta nie ma żadnego związku ze szczepionką Covid-19. Czekamy na oficjalne wyniki autopsji, ale nie będziemy już w przyszłości komentowali ani odnosili się do tej sprawy.”
Muzyk muzyki country, Gregory Gilley, syn słynnego Mickey Gilley – „nagła i niespodziewana śmierć” … „przyczyny są cały czas nieznane”
Muzyk hip-hop, Jonathan ‘Hovain’ Hylton – „zmarł nagle w domu”
Pilot, kapitan Patrick Ford zmarł nagle w locie na trasie Chicago – Columbus (Ohio), w 30 minucie lotu. Pierwszy oficer szcześliwie wylądował z 56 pasażerami na pokładzie.
Patrick Torrey, 22 lat, student psychologii i gracz koszykówki – „zmarł nagle”
… i tak dalej.
Znów, kilkadziesiąt zgonów „nagłych i niewyjaśnionych”, które oczywiście nigdy nie mają żadnego związku ze „szczepionką przeciwko Covid-19”!
Na swoim blogu, Mark Crispin Miller prowadzi mrówczą pracę publikując to co można znaleźć oficjalnie: w gazetach, stronach internetowych. Próbki z ostatniego tygodnia świadczą o nieznanej w historii pladze „nagłych i niespodziewanych” zgonów z:
A ileż można byłoby znaleźć i zidentyfikować ofiar gdyby zaangażować do tego dysponujące miliardami dolarów główne media, instytuty badawcze, agencje rządowe. Gdyby nie cenzurowno mediów społecznościowych, gdyby ludzie przestali się bać mówić głośno o tym co widzą, słyszą, gdyby przestali wierzyć w oficjalną narrację, że „szczepionki są bezpieczne i skuteczne” i nie mogły przecież przyczynić się do pogorszenia zdrowia, wreszcie gdyby lekarze przestali oszukiwać pacjentów i samych siebie i wrócili do podręcznikowych badań odrzucając ulotki firm farmaceutycznych i rządową indoktrynację.
Ale… lepiej milczeć, lepiej cenzurować i autocenzurować się, bo na te tematy „nie trzeba głośno mówić”.
Zrozumcie, że macie szczęście, że mieszkacie teraz w Stanach Zjednoczonych i powinniście być wdzięczni milionom konserwatystów, którzy aktywnie i głośno sprzeciwili się nakazom i szczepieniom. Uratowali kraj przed jeszcze większą tyranią. Gdyby globaliści dostali to, czego naprawdę chcieli, wyglądalibyśmy teraz jak Chiny.
−∗−
Tłumaczenie artykułu Brandona Smitha na temat powodów ciągłego utrzymywania tak drastycznych środków sanitarnych w Chinach. /AlterCabrio – ekspedyt.org/
___________________***___________________
Dlaczego w Chinach jest do bani: to beta-test Nowego Porządku Świata
Przez ponad dekadę istniała jawna globalistyczna obsesja na punkcie chińskiego modelu rządzenia – romans, jeśli wolisz. Wielu czołowych zwolenników globalnej centralizacji, w tym Henry Kissinger i George Soros, chwaliło Chiny w przeszłości i sugerowało, że ten komunistyczny kraj wyrasta na głównego gracza w Nowym Porządku Świata. Soros dokładnie ten pogląd wyraził już w 2009 roku, mniej więcej w czasie, gdy Chiny zaczęły zabiegać o względy MFW i emitować biliony długu skarbowego opartego na juanach, aby dołączyć do ich globalnej inicjatywy walutowej.
Kilka lat później Chiny zostały włączone do koszyka Specjalnych Praw Ciągnienia MFW [Special Drawing Rights]. A teraz KPCh gorliwie popiera stworzenie nowego globalnego systemu walutowego pod kontrolą MFW.
To jest rzeczywistość, o której piszę od wielu lat: Chiny NIE stoją w opozycji do globalnej centralizacji pod kontrolą zachodnich oligarchów. Wszystko, czego chcą, to eksponowane miejsce przy stole, gdy rozpocznie się „Wielki Reset” i zacznie całkowita centralizacja. Ale powyższe informacje sugerują jedynie związek gospodarczy między Chinami a globalistami. Czy ten sojusz sięga jeszcze dalej?
Niedawno Klaus Schwab ze Światowego Forum Ekonomicznego podczas szczytu APEC, udzielił wywiadu kontrolowanej przez chiński rząd CGTN. W wywiadzie tym Schwab chwali Chiny jako wzór do naśladowania dla wielu innych narodów. Może to zaszokować niektórych ludzi, biorąc pod uwagę, że gospodarka Chin słabnie, ich globalny eksport spada w 2022r., a ich rynek mieszkaniowy jest w rozsypce. Spadek ten jest w dużej mierze spowodowany globalną stagflacją, ale także ich szaloną polityką „zero covid”, która od lat utrzymuje naród w stanie pandemii.
https://youtu.be/j6N8PJVdALM Wywiad dla CGTN
Pamiętasz tych wszystkich czcicieli [cultists], którzy kibicowali Chinom w zeszłym roku? Pamiętasz, jak twierdzili, że Chiny są doskonałym przykładem tego, dlaczego lockdowny są konieczne i dowodem na to, że działają? Tak, ci ludzie byli debilami [morons].
Gospodarka Chin znajduje się obecnie w fazie gwałtownego spadku, a ich baza produkcyjna znajduje się pod ekstremalnym uciskiem wynikającym z nakazów. Co więcej, wygląda na to, że ludność chińska ma wreszcie dość drakońskich warunków i podnosi bunt.
Shanghai https://youtu.be/QfKGmeslvoI
Na poniższym filmie widać wybuch protestów we flagowej fabryce iPhone’ów Foxconn w Chinach po tym, jak pracownicy wymaszerowali z fabryki. Byli tam przetrzymywani na kwarantannie wbrew swojej woli, w złych warunkach pracy i z małą ilością jedzenia.
Chiński rząd wysłał żołnierzy ubranych w kombinezony ochronne, aby stłumić rebelię, jednocześnie wdeptując protestujących w ziemię. Odnotuj i zapamiętaj ten film, gdy znów usłyszysz o wrogości Apple do polityki wolności słowa Elona Muska na Twitterze – Apple kocha autorytaryzm, podobnie jak wszystkie globalistyczne korporacje.
Chiny nadal terroryzują obywateli poprzez wizyty tajnej policji u głośno wyrażających swoje opinie dysydentów i floty dronów unoszących się nad ulicami miast, monitorujących ruch pieszy i wykrzykujących komunikaty propagandowe. Niektóre drony rozpylają nawet nieznane chemikalia na całe dzielnice miast. W międzyczasie Chiny w pełni wdrożyły cyfrowe systemy paszportów szczepień powiązane z obiektami publicznymi i sklepami detalicznymi. Nie da się funkcjonować w dużym chińskim mieście bez aktualnego paszportu ze szczepieniami czy negatywnego testu na covid, wykonywanego co kilka tygodni.
Wszystkie te zdarzenia i warunki są często traktowane jako niepowiązane lub powiązane przypadkowo. Nikt nie zadaje właściwych pytań. Ale najważniejsze pytanie brzmi DLACZEGO? Dlaczego chiński rząd sabotuje własną gospodarkę poprzez lockdowny i ucisk ludności aż do otwartego buntu (rzadkość wśród zwykle podporządkowanych Chińczyków). Po co utrzymywać lockdowny, skoro dla reszty świata jest jasne, że pandemia się skończyła i że lockdowny i maski nigdy nie działały?
Zadałbym urzędnikom KPCh proste pytanie, które wielu z nas w Ameryce zadało również naszemu rządowi ponad rok temu: jeśli szczepionki działają, to po co egzekwować nakazy i lockdowny? Jeśli to dlatego, że szczepionki nie działają, to po co próbować zmuszać ludność do przyjmowania tych szczepień? Poza tym, jeśli maski i lockdowny działają, to dlaczego Chiny stoją w obliczu kolejnej rzekomej fali infekcji covid?
Oczywiście, KPCh nie dba o dobro przeciętnego obywatela Chin. Nie ma logiki w tym, co robią, tak jak nie było logiki we wszystkim, co Biden, Fauci i CDC robili w USA. Różnica polega na tym, że Amerykanie byli w stanie zmusić globalistów w USA do porzucenia ich programu nakazów, prawdopodobnie dlatego, że jesteśmy silnie uzbrojeni i zdali sobie sprawę, że zbyt wielu z nas nie podporządkuje się. W Chinach nie istnieje cywilny odpowiednik milicji.
Kraj był już wcześniej dystopią, teraz jest czymś innym – to eksperyment technokratycznej tyranii, który doprowadzony jest do skrajności. Chiny są gotowe głodzić, aresztować, bić, a nawet zabijać ludzi, których, jak twierdzą, próbują uchronić przed wirusem.
To nie pomyłka, że prawie każda polityka wdrażana przez Chiny jest bezpośrednią kopią polityki sugerowanej przez WEF i instytucje takie jak Imperial College of London, jeszcze w 2020 roku na początku wybuchu epidemii. Globaliści argumentowali, że „nie wrócimy do normalności” i że społeczeństwo będzie musiało poświęcić wiele naszych swobód, aby powstrzymać pandemię. W rzeczywistości żadna z ich polityk nie była skuteczna w powstrzymaniu rozprzestrzeniania się wirusa, ale były one bardzo skuteczne w pacyfikowaniu ludności. A w przypadku Chin nic nigdy nie wróciło do normy.
Moim zdaniem, te niewypowiedziane powody łączą się bezpośrednio z długoterminowymi relacjami Chin z globalistami i ich pragnieniem bycia częścią Nowego Porządku Świata, określanego również jako „wielobiegunowy porządek świata”, Czwartą Rewolucję Przemysłową, Wielki Reset i tuzin innych nazw. Jeśli chcesz poznać prawdziwą globalistyczną wizję przyszłości, spójrz na dzisiejsze Chiny, a następnie pomnóż ból i cierpienie jeszcze sto razy. Chiny to beta test.
Być może jest to test, aby zobaczyć, jaki poziom tyranii ludzie są gotowi znieść. A może test funkcjonalności różnych systemów nadzoru i mechanizmów kontrolnych. Może próby działań wobec nieuchronnych zamieszek i buntów, które miałyby miejsce w wielu krajach i sprawdzenia najlepszego sposobu radzenia sobie z nimi. Globaliści tacy jak Klaus Schwab nie tylko interesują się Chinami jako ekonomicznym wzorem do naśladowania, ale postrzegają Chiny jako społeczny wzór do naśladowania dla dużej części Zachodu, z pewnymi poprawkami tu i tam.
Problem dla establishmentu polega na tym, że jeśli będą widoczne przykłady wolności pomimo covid, to inne narody zaczną kwestionować konieczność własnych lockdownów. Nawet Chińczycy zaczynają walczyć. Nie mogą wdrażać swojego NWO w każdym kraju po kolei, będą musieli uciskać wiele krajów jednocześnie.
Jak mówiłem przez ostatni rok niektórym bardziej nihilistycznie nastawionym ludziom z ruchów wolnościowych, którzy uważają, że wszystko już stracone: zrozumcie, że macie szczęście, że mieszkacie teraz w Stanach Zjednoczonych i powinniście być wdzięczni milionom konserwatystów, którzy aktywnie i głośno sprzeciwili się nakazom i szczepieniom. Uratowali kraj przed jeszcze większą tyranią. Gdyby globaliści dostali to, czego naprawdę chcieli, wyglądalibyśmy teraz jak Chiny.
Krążyliśmy blisko tego czarnego słońca i igraliśmy z diabłem, ale nie zostaliśmy pokonani.
W obecnym stanie Chiny nadal stanowią model autorytarnych marzeń, badań nad masowymi torturami psychologicznymi. Daleki od bycia kontrapunktem dla globalistów, w rzeczywistości jest globalistycznym programem w toku. Uważnie obserwujcie, co się tam dzieje, ponieważ dokonane tam zło zostanie ostatecznie popełnione tutaj, w kraju.
„Zero Covid” czyli co wchłania Wielki Reset Przynajmniej na razie, z braku lepszego określenia, w dużej mierze „powróciliśmy do normalności”… z wyjątkiem, no wiesz, już całkowicie zepsutej gospodarki, bardziej scentralizowanej władzy finansowej, dziesiątkami alarmujących precedensów stworzonych do […]
________________________
Jak nie pandemia to bieda czyli kto potrzebuje katastrofy W ciągu najbliższych kilku lat szare eminencje establishmentu będą próbowały wykorzystać zasłonę chaosu, aby zasiać nasiona strachu wśród ludności. Będą próbować wykorzystać ten strach, aby uzyskać jeszcze bardziej scentralizowane zarządzanie […]
________________________
Oddaj wolność albo giń czyli kto wskoczy do arki Harariego Ludzie nie muszą podróżować na wakacje na odległe wyspy, aby być szczęśliwymi i nie muszą wydawać pieniędzy na kosmetyki, które szkodzą środowisku, aby czuć się dobrze. Zasadniczo sugeruje on, aby […]
“Ciekawy szczegół: Informacje na temat Oliviera Schwaba (syna Klausa), żonatego z Chinką (i przez wiele lat mieszkającego w Chinach, gdzie pracował na rzecz WEF) z którą ma dwie córki, są zdecydowanie skąpe. Poniżej, wywiad z nim, przeprowadzony kilka lat temu.“
Zostałem wezwany jako obwiniony przez Sąd Lekarski. Rozprawa odbędzie się 19 grudnia 2022 roku o godzinie 11.00 w siedzibie Okręgowej Izby Lekarskiej w Krakowie przy ul. Krupniczej 11a w Krakowie. Postępowanie zostało wszczęte w związku z donosem złożonym na mnie przez Michała Biedziuka. Wg wniosku o ukaranie, przekazując Państwu w okresie między 8 września 2020 roku a 5 grudnia 2021 roku informacje na temat tzw. pandemii koronawirusa, publikowałem treści niezgodne z aktualną wiedzą medyczną. Co ciekawe, po roku od tych publikacji okazuje się, że rację miałem jednak ja, a nie mieli jej mainstreamowi „eksperci”, sponsorowani przez producentów szczepionek. Poniżej pokażę to Państwu na przykładach. Jak wielu z Państwa wie, jestem doktorem nauk medycznych. Mam dwie specjalizacje – jestem specjalistą chorób wewnętrznych oraz specjalistą chorób zakaźnych. Od ponad 30 lat pracuję na oddziale zakaźnym, od roku 2000 jestem jego szefem. Koronawirus jest zakaźnym patogenem układu oddechowego – będącym dokładnie w centrum zainteresowań moich specjalizacji. Aby ocenić moje wypowiedzi, Okręgowa Rada Lekarska powołała biegłego. Został nim ustanowiony dr Paweł Grzesiowski. Immunolog, pediatra. Przypomnę jedynie, że dr Paweł Grzesiowski, trzykrotnie zaszczepiony, gdy jego dziecko zachorowało, chodził po swoim własnym domu w maseczce – i takich rad udzielał innym (https://www.tokfm.pl/Tokfm/7,171710,27837582,jeden-z-domownikow-z-koronawirusem-a-reszta-po-szczepieniu.html).
Jeszcze w styczniu 2022 roku straszył, że omikron będzie produkował ogromną liczbę hospitalizacji, a umrze 30 tysięcy chorych. Jak dobrze wiemy, okazało się to oczywiście nieprawdą.
25 marca 2022 roku dr Grzesiowski protestował przeciw zdjęciu obowiązku noszenia masek twierdząc, że nie powinniśmy rezygnować z narzędzi, które nas chronią (https://www.medonet.pl/koronawirus/koronawirus-w-polsce,dr-grzesiowski–rezygnujemy-z-tego–co-nas-chroni,film,30906312.html). Niecała 2 lata wcześniej, 10 kwietnia 2020 roku dr Grzesiowski opowiadał coś wręcz przeciwnego. Twierdził wówczas, że „maski noszone przez osoby bezobjawowe muszą być traktowane jako element psychologiczny, niż jako ochrona medyczna. Maski bawełniane praktycznie nie zatrzymują wirusa. Zakładane przez osoby w kontaktach międzyludzkich zmniejszają ilość wydychanego aerozolu, niemniej jednak nie są to maski filtrujące. Gdybyśmy przyjęli, że maski z filtrem HEPA dają 100 proc. ochrony, to maska z bawełny daje 1 proc. Maski mają swój czas użytkowania. Jeśli będziemy oddychać przez maskę przez godzinę, to stanie się wilgotna, nasiąknie parą wodną i śliną, którą wydychamy. Maska powinna być wyprana w temperaturze 60 stopni, inaczej będzie stanowiła źródło zakażeń i dodatkowe zagrożenie„. (https://www.medexpress.pl/zbyt-dlugo-noszona-maseczka-to-powazne-zagrozenie-dla-zdrowia/77248). 21 stycznia 2021 roku natomiast nawoływał, zgodnie zresztą z mainstreamową narracją, do szczepienia ozdrowieńców (https://pulsmedycyny.pl/dr-pawel-grzesiowski-ozdrowiency-takze-powinni-sie-szczepic-przeciw-covid-19-1106143).
Przypomnę jedynie, że od zawsze wiedzieliśmy, że odporność poinfekcyjna jest zdecydowanie większa, niż poszczepienna, a twierdzenia przeciwne są po prostu niczym nie popartymi pseudonaukowymi dywagacjami. 20 października 2021 roku dr Grzesiowski postulował objęcie obowiązkiem szczepień wszystkich tych osób, które pełnią funkcje publiczne, w rozumieniu kontaktu z wieloma osobami. Dzisiaj oficjalnie wiemy, że szczepienie nie zatrzymuje transmisji. Nawet Pfizer był uprzejmy przyznać, że nie było nigdy prowadzonych badań pod kątem zabezpieczenia przed transmisją wirusa (http://martyka.eu/nie_badalismy_transmisji.mp4)
W skrócie przybliżyłem Państwu rzeczoznawcę OIL, teraz skupię się na konkretnych zarzutach.
1. W dniu 8 września 2020 roku udostępniłem wywiad z dnia 15 czerwca 2020 roku, w którym kwestionowałem zasadność stosowania masek ochronnych w ramach przeciwdziałania pandemii Covid-19, oraz zasadność testowania w kierunku zakażenia wirusem Sars-Cov-2.
Dzisiaj wiemy, że skuteczność masek nie została potwierdzona nigdzie na świecie – poza Bangladeszem. Jednakże nawet tam (chodzi o badanie Abaluck 2021) nie jest to jednoznaczne – wg analizy dr Denica Rancourta (o wskaźniku Hirscha 39) jest to badanie wadliwe i nie powinno być brane pod uwagę w decyzjach dotyczących zdrowia publicznego. Na dzień dzisiejszy znanych mi jest 16 badań RCT, które oceniają skuteczność stosowania masek w zapobieganiu zakażeniom wirusami układu oddechowego – 14 z nich wykazuje, że maski nie działają.
Stosowane powszechnie testy PCR mogą jedynie wykryć obecność wirusa Sars-Cov-2, natomiast w żadnym razie nie określą, czy infekcja spowodowana jest tymże wirusem, czy też jakimkolwiek innym z pokaźnej grupy patogenów górnych dróg oddechowych. Poza tym osoby z ostrą infekcją górnych dróg oddechowych powinny mieć niezwłocznie udzieloną pomoc medyczną w celu przeciwdziałania nadkażeniu bakteryjnemu i gwałtownemu pogorszeniu stanu zdrowia – niezależnie od przyczyny infekcji (czy też wyniku testu) – i o to apelowałem od samego początku. Takie postępowanie pomogłoby nam uratować 200 000 osób! Tymczasem dzisiaj jestem oskarżany o kwestionowanie powszechnego testowania, natomiast nikt nie odpowiedział za nadmiarowe zgony spowodowane właśnie tą błędną polityką.
2. W dniu 28 lutego 2021 twierdzę, że „covid-19 stanowi marginalne zagrożenie dla młodszych i prawie żadne dla osób zdrowych„
Wg danych z USA oraz Izraela jedynie 5 do 10% dzieci choruje na Covid-19, natomiast dzieci stanowią niecałe 2% wszystkich diagnozowanych przypadków. Zaledwie niecałe 2% dzieci z dodatnim wynikiem testu na Sars-Cov-2 podlega hospitalizacji – przy czym większość z przyjętych do szpitala może mieć łagodny przebieg choroby czy też nawet zupełnie inny powód hospitalizacji, niż zakażenie Sars-Cov-2. Ryzyko zgonu związanego z Covid-19 wśród dzieci i młodzieży wynosi 0,17 na 100 tysięcy.
Tak, proszę Państwa, wg powyższych danych ryzyko dla młodszych jest marginalne. Podobnie dla osób zdrowych, z prawidłowo działającym układem odpornościowym. Co oczywiście nie oznacza, że wzmacnianie odporności można sobie odpuścić, a zagrożenie całkowicie zbagatelizować.
3. W dniu 29 marca 2021 roku opublikowałem stwierdzenie, że maseczki nie chronią przed zakażeniem, a mogą być wylęgarnią drobnoustrojów chorobotwórczych, powodują częste zmiany skórne. Porównałem również zachorowania na Covid-19 z zachorowaniami na grypę, nie uwzględniając statystyk śmiertelności.
Proszę Państwa, odnośnie masek – nie ma tutaj żadnych wątpliwości. Badania są jednoznaczne – nie ma dowodów na skuteczność, choćby zwolennicy zaklinali rzeczywistość.
Odnośnie braku uwzględnienia statystyk śmiertelności – rzeczywiście, nie było tego w mojej wypowiedzi – ponieważ dotyczyła ona zupełnie innego tematu – a mianowicie organizacji pracy ochrony zdrowia podczas epidemii. Ale oczywiście dzisiaj dysponujemy wiarygodnymi danymi odnośnie zestawienia śmiertelności obu chorób. W metaanalizie przeprowadzonej przez profesora Johna Ioannidisa, epidemiologa z Uniwersytetu Stanforda i jednego z najczęściej cytowanych naukowców na świecie czytamy, że wskaźnik IFR dla Covid-19 wynosi średnio 0,27% (https://www.medrxiv.org/content/10.1101/2020.05.13.20101253v3.full-text). To są twarde dane, a nie opinie telewizyjnych „ekspertów”.
4. 13 maja 2021 roku napisałem, że jako społeczeństwo osiągnęliśmy odporność populacyjną, a szczepienie dzieci poniżej 12 roku życia stwarza większe zagrożenie, niż Covid-19.
Wtedy pisałem również, że szczepienie się na sezonową chorobę układu oddechowego po sezonie zachorowań jest pozbawione sensu, ze względu na szybką mutację wirusów. Dlatego właśnie szczepionka na grypę jest aktualizowana co roku. Okazało się po raz kolejny, że miałem rację, a nowe mutacje wirusów doskonale dają sobie radę z ominięciem odporności poszczepiennej. To nie jest żadna nowość – medycyna oparta na dowodach mówi o tym od dekad. Zgadza się – w maju mieliśmy odporność populacyną na wariant ubiegłosezonowy. Dlatego zachorowania wygasły. Dlatego też sezonowe infekcje corocznie wygasają na wiosnę. Po to, by w jesieni znowu nas zaatakować. Ale to jest już zupełnie inny wirus. I ten fakt również podkreślałem.
Natomiast odnośnie szczepienia dzieci poniżej 12 roku życia – w świetle faktu, że w tej grupie wiekowej Covid-19 jest znikomym zagrożeniem – szczepienie zupełnie niepotrzebnie naraża organizm na skutki uboczne – więc zdecydowanie JEST większym zagrożeniem. Analizując dostępne dane kliniczne widzimy, że dzięki zaszczepieniu miliona nastolatków unikniemy ok. 16 tysięcy przypadków objawowego zakażenia oraz kilkuset hospitalizacji, natomiast narazimy 900 tysięcy dzieci na co najmniej jeden niepożądany odczyn – przy czym 500 tysięcy będzie miało konieczność stosowania leków przeciwbólowych i przeciwgorączkowych, 200 tysięcy będzie się borykało z gorączką powyżej 38 stopni. Oprócz przejściowych działań niepożądanych dochodzi mniejsze, ale też ryzyko wystąpienia bardziej poważnych objawów, jak choćby głośna ostatnio zakrzepica czy zapalenie mięśnia sercowego. Tak więc w przypadku dzieci – ryzyko może przewyższyć korzyści i trzeba o tym głośno mówić. Tymczasem Wielka Brytania zrezygnowała z masowego szczepienia dzieci i młodzieży, Sąd w Urugwaju nakazał natychmiastowe wstrzymanie szczepień dzieci preparatami na COVID, Szwecja zaprzestała podawania Moderny osobom urodzonym wcześniej niż w 1991 roku, podobną decyzję podjęła Finlandia. Władze Izby lekarskiej (OM) Portugalii wyraziły dezaprobatę dla planowanego na drugą połowę grudnia rozpoczęcia szczepień dzieci w wieku 5-11 lat przeciwko koronawirusowi.
5. 16 maja 2021 roku opublikowałem tekst, w którym: a) kwestionowałem działania profilaktyczne związane z zapobieganiem zarażeniem Covid-19 w postaci noszenia maseczek i zachowaniu dystansu społecznego
Okazuje się, że ta oczywista prawda, wraz z konkretnymi dowodami naukowymi, nie dotarła jeszcze jedynie do osób stawiających mi te absurdalne zarzuty.
b) utrzymywałem, że podjęcie programu szczepień przeciw covid-19 to podjęcie eksperymentu medycznego na niespotykaną skalę
Zgodnie z art. 21 pkt. 2 Ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty „eksperymentem leczniczym jest wprowadzenie nowych albo tylko częściowo wypróbowanych metod diagnostycznych, leczniczych lub profilaktycznych w celu osiągnięcia bezpośredniej korzyści dla zdrowia osoby chorej„. Szczepionki m-RNA są jak najbardziej nową i częściowo wypróbowaną metodą profilaktyczną. Lista działań niepożądanych była kilkukrotnie rozszerzana w trakcie kampanii szczepień, ze względu na pojawiające się nowe informacje i nowe przypadłości (choćby zakrzepica, czy zapalenie mięśnia sercowego). Zatem akcja szczepień m-RNA jak najbardziej spełnia definicję „eksperymentu medycznego”, zgodnie z przywołaną wyżej ustawą. Co więcej, nigdy w historii nie spotkaliśmy się z podobnym działaniem na tak masową skalę.
c) twierdzę, że wprowadzone restrykcje skutkujące znacznym utrudnieniem i opóźnieniem w otrzymaniu właściwej pomocy medycznej spowodowały nadzwyczajny wzrost zgonów w wyniku innych chorób, których nie leczono właściwie i we właściwym czasie
Piszący to oskarżenie żyje chyba w innym świecie. Od 10 miesięcy lekarze debatują nad pomysłem wyjścia z długu zdrowotnego spowodowanego właśnie blokadą ochrony zdrowia. Już w kwietniu tego roku prof. Piotr Kuna przyznał, że „dług zdrowotny to jest coś gorszego niż COVID, bo pandemia, moim zdaniem, mija, a dług zdrowotny pozostanie z nami nie na rok, dwa, lecz na pokolenia /…/ Ten dług zdrowotny zaciągnęliśmy na dziesiątki lat. To nie tylko 100 czy 120 tysięcy zgonów nadmiarowych, poza COVID, to również jest wzrost liczby zachorowań na nowotwory, na choroby sercowo-naczyniowe, na cukrzycę, na choroby układu oddechowego i wynikające z tego ogromne koszty dla całego systemu. Nieuchronne jest też skrócenie średniej długości życia w Polsce. To prawdziwa tragedia, że w XXI wieku w nowoczesnym państwie, które ma całkiem niezły dostęp do różnych metod leczenia, organizacja ochrony zdrowia, zdrowie publiczne są w tak fatalnym stanie, że nie udało się zapobiec skróceniu ludzkiego życia. Bo tak naprawdę zawiodła organizacja i brak oparcia na wiedzy. Przeważyły emocje, które rządziły polityką zdrowotną w dobie pandemii„. (https://www.woia.pl/news/3675/rozmowa-farmacji-wielkopolskiej-quotdlug-zdrowotny-gorszy.html)
W tym miejscu nie tylko podtrzymuję wcześniejsze twierdzenia, ale ŻĄDAM postawienia przed sądem karnym tych, którzy swoimi, niepopartymi wiedzą medyczną decyzjami, ograniczyli dostęp do ochrony zdrowia, przyczynili się do śmierci dziesiątek tysięcy pacjentów oraz spowodowali zaciągnięcie długu zdrowotnego na całe pokolenia!
6. 5 grudnia 2021 roku w wywiadzie dla „Do Rzeczy” miałem pominąć realne zagrożenie dla zdrowia i życia pacjentów związane z zarażeniem Covid-19 oraz kwestionowałem zasadność stosowania środków ochrony indywidualnej i podejmowania działań prewencyjnych
Tutaj już wznosimy się na wyższy poziom absurdu. Mam zarzut, że pomijam realne zagrożenie dla zdrowia i życia w udzielonym wywiadzie. Tylko, że… wywiad dotyczył zupełnie innego tematu! W swoich wypowiedziach od początku tzw. pandemii apelowałem, żeby w żadnym razie nie ulegać panice wywoływanej przez media, ale żeby też absolutnie nie lekceważyć zagrożenia. Każdy wirus może być niebezpieczny dla zdrowia i życia.
Natomiast najbardziej surrealistyczny jest zarzut „kwestionowania zasadności ochrony indywidualnej i podejmowania działań prewencyjnych”. W omawianym wpisie to „kwestionowanie” opierało się na odwołaniu się do wywiadu udzielonego przez Ministra Zdrowia Adama Niedzielskiego dla RMF, w którym stwierdził on, że „wprowadzenie tych restrykcji wtedy (w listopadzie 2020 roku) i tak spowodowało, że hospitalizacji było więcej niż jest teraz. Na pewno wiemy w tej chwili, że restrykcje są mało skutecznym środkiem ograniczenia wzrostu pandemii” (https://www.rmf24.pl/tylko-w-rmf24/poranna-rozmowa/news-niedzielski-restrykcje-sa-malo-skutecznym-srodkiem-ogranicze,nId,5665643#crp_state=1)
Tak więc doszło do tego, że oskarżyciele zarzucają mi już nie tylko publikację faktów mających potwierdzenie w medycynie opartej na dowodach, ale niezgodnych z jedyną słuszną retoryką, ale zarzutem jest publikacja oficjalnej wypowiedzi Ministra Zdrowia, w której przyznał on to, co ja mówiłem od wielu miesięcy!
W uzasadnieniu wniosku o ukaranie możemy znaleźć stwierdzenie, że m.in. moją działalność można zakwalifikować jako „publiczne propagowanie postaw antyszczepionkowych i antyzdrowotnych oraz głoszenie niepotwierdzonych naukowo poglądów i nieprawdziwych informacji„. To oczywista bzdura. Wszystkie moje wypowiedzi były poparte konkretnymi dowodami naukowymi, w tym tymi najwyższej jakości (RCT i metaanalizy). Nigdy również nie dyskredytowałem szczepień apelując, żeby każdy dobrowolnie i bez żadnego przymusu miał możliwość oceny korzyści i ryzyka oraz podjęcia indywidualnej decyzji. Takie zresztą było oficjalne stanowisko władz (oficjalne, gdyż nieoficjalnie były oczywiście podejmowane próby przymuszania do zaszczepienia się). Równocześnie jako zakaźnik znam wiele przypadków, kiedy korzyści wynikające ze szczepień jednoznacznie przewyższają ryzyko (np. wścieklizna) i w takich przypadkach sam kieruję na szczepienia. W przypadku szczepionek na Covid-19 nie mamy niestety jednoznacznych dowodów, dlatego też każdy bezwzględnie powinien mieć prawo do podjęcia indywidualnej decyzji.
Jak Państwo widzicie, oskarżenie oparte jest jedynie na populistycznych stwierdzeniach, bez żadnych dowodów naukowych. Zarzuca mi się, że moje wypowiedzi nie są tożsame z aktualnym stanem wiedzy, tymczasem WSZYSTKIE moje stwierdzenia mają odniesienia w literaturze naukowej oraz wynikach prac badawczych – co zresztą zawsze przywołuję. Widać tutaj wyraźnie, że w całej sprawie chodzi jedynie o zemstę za walkę ze skompromitowanym systemem. Niezależnie od wszystkiego jestem głęboko przekonany, że niedługo przed sądem – i to sądem karnym – odpowiedzą wszyscy ci, którzy wbrew nauce doprowadzili do zapaści systemu o ochrony zdrowia i tylu niepotrzebnych zgonów. Oby już nigdy nie było sytuacji, że lekarze odmawiają pomocy chorym dlatego, że są chorzy, albo pacjent musi uderzać kijem w okno przychodni, bo nie ma prawa wejść do środka.
Profesor Uniwersytetu w Kioto ostrzega, że życie miliardów zaszczepionych osób jest zagrożone.
[Do przedstawiciela Ministerstwa Zdrowia: „Ty idioto! Dosyć tego! … Nie wolno dopuścić do powtórzenia tych błędów”. ]
https://www.bibula.com/?p=137256
Japoński profesor Masanori Fukushima, wybitny ekspert i autor wielu naukowych publikacji, emerytowany profesor Uniwersytetu w Kioto (Kyōto), specjalista badań biomedycznych i medycyny translacyjnej, dyrektor i przewodniczący Translational Research Center for Medical Innovation oraz Foundation for Biomedical Research and Innovation w Kobe, podczas gorącej debaty z urzędnikami publicznymi przedstawił swoją opinię na temat zagrożeń związanych z tzw. szczepionką przeciwko tzw. Covid-19.
Prof. Fukishima powiedział przede wszystkim, że głosy naukowców zostały stłumione i ocenzurowane i dał się słyszeć tylko jeden przekaz, który niestety był naukowo błędny.
Ten znakomity profesor, jak również ekspert w zakresie onkologii powiedział, że szkodliwość szczepionek jest obecnie problemem ogólnoświatowym.
Prof. Fukushima w ostrych słowach powiedział:
„Skończcie ze złą nauką i zajmijcie się prawdziwą nauką. Zaszczepiliście tak wiele osób, a jednak tylko 10% członków Ministerstwa Zdrowia, Pracy i Opieki Społecznej, którzy prowadzą kampanię szczepionkową, zostało zaszczepionych. Co to ku**a jest, jakiś żart sobie robicie?… Róbcie to co należy, prawidłowo, bo inaczej czekają was procesy sądowe. Dosyć tego! … Musicie przyglądać się danym klinicznym, danym medycznym, bo tu chodzi o życie ludzkie! I musicie to robić właściwie i uważnie, patrzeć indywidualnie na każdy przypadek. … Patrząc na tak wielką liczbę rodzajów skutków ubocznych szczepionek, miliardy ludzi są w niebezpieczeństwie. … Jeśli po zaszczepieniu się wzrosło komuś [trwale] ciśnienie, to u każdej z tych osób przyczyną są szczepionki. … Ale wy ignorujecie celowo badanie tych przypadków, za to wydajecie tryliony Yenów na import szczepionek. … I jeszcze jedno: połowa z nich po szczepieniu zmarła z powodu problemów z układem krążenia i sercem. Jestem pewien, że znacie to aż za dobrze. A wy dalej z jakimiś Alpha, Beta, Gamma…co za idiotyzm…banda niekompetentnych uczonych, których nie można nazwać uczonymi…całkowite lekceważenie nauki i medycyny!”
Na to odpowiedział przedstawiciel Ministerstwa Zdrowia tłumacząc, że oni przecież „podejmują wszelkie działania…”
Prof. Fukushima nie wytrzymał i wykrzyknął do niego:
„Ty idioto! Dosyć tego! … Nie wolno dopuścić do powtórzenia [tych błędów]. Powinniście od samego początku postępować tak jak pokazuje to nauka. Zatem natychmiast rozwiążcie ten absurdalny Komitet Ewaluacji Ofiar Szczepionek i zamiast niego powołajcie komitet śledczy prawdziwie badający każdy przypadek. I aby on mógł działać, powołajcie odpowiednich statystyków i porządnych ekspertów. Czy rozumiesz mnie?! Potem, zróbcie testy i przeprowadźcie śledztwo. Tak jak powiedział wcześniej dr Sano, jeśli macie próbki tkanki, to badajcie je pod kątem białka kolca. Ludzie już robią takie badania na całym świecie i prestiż Japonii wisi tutaj na włosku. … Musicie zidentyfikować każdy zgon, również te, które nie zostały w śledztwie uwzględnione. Życie tysięcy, dziesiątek tysięcy ludzi jest zagrożone. I jeszcze jedno: Nie macie pojęcia jak przedstawiają się długofalowe skutki tych szczepionek. Nanocząstki przyjęte przez organizm w tak dużych ilościach bezustannie produkują białka kolca. Ludzie chorują, cały czas źle się czują, niektórzy z jakichś powodów nagle zaczynają chorować, dostawać egzemę… Musimy natychmiast zatrzymać wyszczepianie i zająć się chorymi. I to właśnie mówi ta publikacja naukowa. (prof. Fukushima pokazuje tutaj dokument).
A wy zatrudniacie ludzi, którzy nie mają pojęcia o prawdziwej nauce, i media pokazują ich w telewizji. Ci sami idioci ciągle promują szczepionki. Wszystko co robicie jest absurdalne, super idiotyczne. Ja nie przyszedłem tutaj wysłuchiwać jakichś bzdur, które próbujecie wyjaśniać, ja przyszedłem dzisiaj aby skorygować i pokazać prawidłowo te rzeczy.”
Jak widać, prawdziwi i odważni naukowcy na całym świecie zaczynają coraz dobitniej ostrzegać polityków o nadciągającym niebezpieczeństwie i zagrożeniu dla zdrowia zaszczepionych.
Tak jak mówił prof. Fukishima: dosyć z tymi idiotyzmami wyszczepiania, udawania że nie ma skutków ubocznych. Mówcie prawdę, zajmijcie się chorymy, wypłaćcie należne odszkodowania.
Trzeba zatem natychmiast odsunąć (i ukarać!) odpowiedzialnych za wyrządzone szkody polityków; ukarać lekarzy (koniecznie!), którzy nie tylko stracili resztki reputacji i autorytetu, ale stali się czołowymi przedstawicielami profesji zagrażającej życiu i zdrowiu; należy odseparować się od głównych mediów, wspierać media niezależne; tworzyć sieć niezależnej lokalnej pomocy.
Dosyć z idiotyzmem wyszczepiania preparatem „przeciwko Covid-19”, ale i koniec ze WSZYSTKIMI szczepionkami, które są zagrożeniem dla zdrowia i życia!
[Odnośniki do oryginalnych zapisów Video – w Bibule. MD]
[Ależ odwaga: Nawet na czas swego wystąpienia zsunął namordnik na szyję.. A co to za potworek– nowotworek: „medycyny translacyjnej” ?? Ale wypowiedź świetna. MD]
„Mamy już dobrze udokumentowany związek między szczepionkami mRNA COVID-19 a zakrzepami krwi, zapaleniem mięśnia sercowego, zawałami serca i udarami. Do tego dochodzi wzrost liczby przypadków pogorszenia się stanu zdrowia pacjentów onkologicznych, którzy zmuszeni zostali do przyjęcia szczepień przeciw koronawirusowi” – ostrzega londyński onkolog z St. George’s University prof. Angus Dalgleish.
Medyk w specjalnym liście skierowanym do dr. Kamrana Abbasiego, redaktora naczelnego British Medical Journal wskazał, że należy przerwać program szczepień przeciw Covid-19, „biorąc pod uwagę, że średni wiek śmierci z powodu Covida w Wielkiej Brytanii wynosi 82 lata, a ze wszystkich innych przyczyn 81 lat i spada”.
Lekarz dodał, że w sytuacji, gdy „związek z zakrzepami, zapaleniem mięśnia sercowego, atakami serca i udarami jest obecnie dobrze udokumentowany, podobnie jak związek z zapaleniem rdzenia kręgowego i neuropatią (przewidzieliśmy te skutki uboczne w naszym artykule QRBD z czerwca 2020 r., Sorensen et al. 2020, ponieważ analiza blastów wykazała 79% homologii z ludzkimi epitopami, zwłaszcza PF4 i mieliną)”, do tego dochodzi teraz „kolejny powód, aby wstrzymać wszystkie programy szczepień. Jako praktykujący onkolog obserwuję, jak u osób ze stabilną chorobą szybko postępuje pogorszenie stanu zdrowia po tym, jak zostały one zmuszone do przyjęcia dawki przypominającej, zwykle po to, by móc podróżować” – czytamy.
Lekarz zwrócił uwagę, że u jego pacjentów nastąpiło gwałtowne pogorszenie stanu zdrowia w ciągu kilku dni lub tygodni po przyjęciu dawki przypominającej przeciwko koronawirusowi. U innych wystąpiły choroby nowotworowe. Na przykład „u jednego z pacjentów rozwinęła się białaczka, u dwóch kolegów z pracy – chłoniak nieziarniczy, u starszego przyjaciela, który czuł się, jakby miał długiego covida od czasu otrzymania dawki przypominającej i który odczuwał poważny ból w kościach, zdiagnozowano liczne przerzuty rzadkiej choroby limfocytów B”.
„Mam wystarczająco dużo doświadczenia, aby wiedzieć, że nie są to przypadkowe anegdoty, jak wielu sugeruje, zwłaszcza że ten sam schemat obserwuje się w Niemczech, Australii i USA” – przekonywał prof. Dalgleish, apelując o wszczęcie pilnej debaty w tej kwestii.
Patolog dr Ryan Cole z Idaho także zgłosił znaczny wzrost przypadków nowotworów. Zasugerował, że z danych otrzymanych od onkologów wynika, iż szczepionki mRNA zaburzają pracę układu odpornościowego, a lekarze donoszą, że obserwują „najdziwniejsze nowotwory i nowotwory, które do tej pory byli w stanie kontrolować, leczyć, a obecnie bardzo szybko przechodzą one do etapu drugiego, trzeciego, czwartego”.
Uwierzcie mi, takich przypadków słynnej nagłej śmierci jest o wiele więcej. Nie umieszczam ich dlatego, że wszyscy poszukiwacze prawdy o wiedzą o nowej pandemii podźganiowej. W tym przypadku warto się pochylić nad śmiercią kogoś z eksponowana pozycją w państwie i to jeszcze w służbie zdrowia, albowiem po pierwsze wychodzi na to, że wierność systemowi Bestii dotyka również ludzi na wysokich stanowiskach wyłączając posłów, którzy dobrze wiedzieli co robią społeczeństwu i nie poddali się chorobie pt. “nagle”.
Udział w systemie niszczącym Polaków prędzej czy później powoduje efekt bumerangu. Zło wraca, a więc w interesie nas wszystkich, w tym urzędników i policji jest trzymać się Prawa Bożego. Przykazanie nie zabijaj dotyczy także reklamowania dźganek. Ci ludzie, którzy reklamowali dźgania złamali przykazanie “nie zabijaj”. Co bardziej szczegółowi powiedzą “nie morduj”. Może być i tak bo jak to inaczej nazwać.
Fakt napisał:
“Nie żyje Magdalena Czarkowska, dyrektor lubelskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia. Zmarła nagle, w wieku 51 lat, pozostawiając pogrążonych w żałobie bliskich, przyjaciół i współpracowników. “Jej niespodziewany brak pogrąża nas w niedowierzaniu” – piszą pracownicy lubelskiego NFZ.”
Wiele osób zmarło lub jak kto woli zostało podstępnie zamordowanych i ich otoczenie i bliscy nie dowierzali….[—-]
Dlaczego nie podaje się informacji o szczepieniu na kowid ludzi, którzy zmarli nagle?
Poskrolowałem jej fejs i nikt mi nie powie, że to nieprawda. Zrobiłem screen póki jeszcze jest
:
Pod informacją o trzeciej dawce wiele oklasków bezmyślnych ludzi.