Parlament Europejski zatwierdził nowe przepisy dotyczące „Substancji Pochodzenia Ludzkiego” (SoHO). Tymczasem życie ludzkie nie jest na sprzedaż!

Parlament Europejski: Nowe przepisy dotyczące „Substancji Pochodzenia Ludzkiego” (lub SoHO).

“Filip Marinov, CitizenGO” <petycje@citizengo.org>


Życie ludzkie nie jest na sprzedaż! Razem walczmy o odrzucenie barbarzyńskich przepisów!

Parlament Europejski niedawno zatwierdził nowe przepisy dotyczące „Substancji Pochodzenia Ludzkiego” (lub SoHO), które pozwalają na komercjalizację i sprzedaż ludzkich zarodków i płodów.

Poprawki Parlamentu Europejskiego w odniesieniu do proponowanego rozporządzenia SoHO (Substances of Human Origin) wyraźnie definiują ludzkie zarodki i płody jako „substancje pochodzenia ludzkiego”, co jest skandaliczne, gdyż taka definicja odrzuca ich ludzką naturę.

Przepisy trafią teraz do Rady Europejskiej, gdzie będzie możliwe wprowadzenie odpowiednich poprawek do proponowanych regulacji. 

Najwyższy czas, aby wywrzeć presję na premierze RP, który reprezentuje Polskę w Radzie Europejskiej, aby podjął odpowiednie działania w celu ochrony godności ludzkiego życia.

Podpiszcie Państwo petycję i wezwijcie rząd polski do wprowadzenia poprawki, która będzie chronić ludzkie zarodki i płody przed komercjalizacją i traktowaniem ich jak towary, a także zagwarantuje im należytą ochronę prawną, zgodną z ich ludzką naturą.

Istnieje poważne zagrożenie, że przyjęcie tego rozporządzenia w obecnej formie może otworzyć drzwi do tworzenia ludzkich zarodków w laboratoriach jedynie w celach eksperymentalnych, co w konsekwencji doprowadzi do ich śmierci.

Komisja Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE) zareagowała w tej sprawie i wyraziła swoje obawy dotyczące tego, w jaki sposób ta regulacja „degraduje” godność ludzkiego życia w jego najwcześniejszych fazach, a także jak ten sam akt prawny mógłby zastąpić obowiązujące prawa krajowe w państwach UE, które obecnie chronią życie ludzkie na wczesnym etapie.

Rozporządzenie SoHO w takiej formie wpłynie na zmiany przepisów farmaceutycznych i reprodukcyjnych, co może prowadzić do degradacji ludzkiego życia w innych dziedzinach prawa.

To kluczowa i fundamentalna kwestia dotycząca zarówno życia, jak i tego, co powinno być wyłączone spod komercjalizacji i traktowane z należytym szacunkiem, nie jako towar.

Wprowadzenie poprawki zapewniłoby, że zarówno żywe, jak i zmarłe zarodki oraz płody ludzkie, byłyby chronione przed traktowaniem ich jako zwykłe substancje pochodzenia ludzkiego, przy jednoczesnym zachowaniu istniejących przepisów krajowych dotyczących ich ochrony.

Podpiszcie Państwo naszą petycję, w której apelujemy do rządu RP o wprowadzenie poprawki, która chroniłaby ludzkie zarodki i płody przed traktowaniem ich jako zwykłe substancje pochodzenia ludzkiego.

Taka poprawka musi precyzyjnie określić różnicę między niezapłodnionymi komórkami rozrodczymi a zarodkami i płodami, które są istotami ludzkimi, mają swoją godność i zasługują na pełną ochronę prawną. 

Mimo że obecna regulacja została zatwierdzona przez posłów do Parlamentu Europejskiego reprezentujących ugrupowania o orientacji proaborcyjnej oraz mimo że większość krajów UE dopuszcza przerywanie ciąży, to w żadnym wypadku nie oznacza, że można masowo komercjalizować życie ludzkie we wczesnych fazach jego rozwoju. Zarówno aborcja, jak i handel ludzkimi zarodkami to zło, z którym jako obrońcy życia ludzkiego będziemy za wszelką cenę walczyć!

My Polacy powinniśmy w sposób szczególny opowiedzieć się przeciwko tym barbarzyńskim przepisom. Eurokraci chcą nam narzucić cywilizację śmierci, pokażmy im, że nie zgadzamy się z ich skandalicznymi pomysłami! 

Absolutnym minimum jest założenie, że nikt nie powinien mieć prawa do traktowania zarodka ludzkiego czy płodu jako towaru, niezależnie od celu.

Życie ludzkie powinno być zawsze chronione, nigdy nie powinno być przedmiotem eksperymentów i nigdy nie powinno być przedmiotem handlu. 

Musimy działać teraz, zanim będzie za późno. To jest nasza szansa, by zablokować barbarzyńskie przepisy i chronić godność ludzkiego życia na jego najwcześniejszych etapach. 

Proszę, podpiszcie Państwo naszą petycję, w której apelujemy do polskiego rządu o wprowadzenie poprawki, zapewniającej ochronę ludzkich zarodków i płodów, uniemożliwiając wykorzystywanie ich jako zwykłych substancji pochodzenia ludzkiego oraz zapobiegając ich komercjalizacji.

Dziękuję za Państwa niesłabnące wsparcie,

Filip Marinov z całym zespołem CitizenGO

PS Po podpisaniu podzielcie się Państwo tą petycją z rodziną i przyjaciółmi. Im więcej podpisów, tym silniejszy staje się przekaz naszej wiadomości.

Więcej informacji: 

COMECE przestrzega Parlament Europejski przed zrównaniem embrionów z krwią i komórkami ciała

COMECE przestrzega Parlament Europejski przed zrównaniem embrionów z krwią i komórkami ciała – Vatican News

Więcej informacji w języku angielskim:

EU Parliament’s amendments to the regulation – https://www.europarl.europa.eu/doceo/document/TA-9-2023-0299_EN.html

COMECE Bishops Statement Regarding the SoHO Regulation – https://www.comece.eu/wp-content/uploads/sites/2/2023/09/Statement-12092023-COMECE-KBB-Joint-statement-on-SoHO-Regulation-EP-vote-EN.pdf

Article from the Iona Institute, ‘MEPs launch another attack on the right to life’ – https://ionainstitute.ie/meps-launch-another-attack-on-the-right-to-life/

Agresja LGBT na paradzie w Bolesławcu


Agresja LGBT na paradzie w Bolesławcu

Agresja LGBT na paradzie w Bolesławcu
RatujŻycie.pl

Szanowny Panie, Drogi Obrońco Życia Dzieci!

Ostatnia w tym sezonie parada LGBT odbyła się w Bolesławcu na Dolnym Śląsku. Nie zgromadziła wielu uczestników, ale okazała się wyjątkowo agresywna wobec obrońców życia i rodziny. Lobby LGBT puściły nerwy.

Byliśmy w Bolesławcu z lokalnymi oddziałami Fundacji, aby pokazać, że homoaktywiści dopuszczają się molestowania i gwałcenia dzieci. Po raz pierwszy pokazywaliśmy polski przypadek – Krzysztofa F., który był działaczem LGBT i politykiem Platformy Obywatelskiej. Częstował narkotykami i wykorzystał seksualnie nastoletniego chłopca, za co został skazany na karę więzienia wysokości 4 lata i 10 miesięcy. Wcześniej pełnił funkcję doradcy w gabinecie Marszałka Województwa Zachodniopomorskiego, podawał się za psychoterapeutę, trenera rozwoju osobistego i specjalistę ds. uzależnień. Mógł mieć dostęp do licznych potencjalnych ofiar, gdyż pracował z osobami podatnymi na manipulację, dziećmi i młodzieżą w kryzysie. Chadzał na marsze równości i trzymał z sześciokolorowym środowiskiem. Bez przesady można powiedzieć, że Krzysztof F. to polski James Rennie.

W trakcie parady do znajomości z F. przyznała się m.in. Monika Tichy, skazana prawomocnie za lżenie Kai Godek na jednym z aborcyjnych strajków, zresztą Tichy była już wcześniej widywana na zdjęciach z homopedofilem.

Relację z kontry w Bolesławcu zobaczy Pan w poniższym materiale.

Oraz w serwisie Rumble: https://rumble.com/v3sn4mz-bolesawiec.-aktywistom-lgbt-puciy-nerwy.html

Szanowny Panie!

Po co parada LGBT już po wyborach? Otóż lewackie grupy poczuły się silne i teraz chcą wprowadzać swoją rewolucję. Już zapowiadają, że zaczną od uznawania ślubów homoseksualnych. I Pan, i ja dobrze wiemy, co to oznacza: wkrótce zechcą sięgnąć po dzieci – zażądają homopadopcji.

ŻiR od swojego powstania przestrzega przed lobby LGBT. Wskazujemy na związek pedofilii z innymi zboczeniami i nie zaprzestaniemy tych działań.

Także wtedy, gdy agresywni homodziałacze będą próbowali zmusić nas wszystkich, abyśmy dali im przywileje właściwe małżeństwom oraz dzieci na (pseudo)wychowanie.

Nie odpuścimy. Stoimy na straży. Patrzymy im na ręce i nie damy skrzywdzić polskich dzieci. Jesteśmy silni dzięki temu, że jest Pan z nami.

Serdecznie Pana pozdrawiam!

Krzysztof Kasprzak
Krzysztof KasprzakKrzysztof Kasprzak
Fundacja Życie i Rodzina
www.RatujZycie.pl

PS – Homolobby się rozbestwiło i trzeba stawiać im tamę. Proszę obserwować kolejne działania ŻiR-u, szczególnie w mediach społecznościowych (ikonki poniżej w stopce) oraz na naszym portaluwww.RatujZycie.pl.

WSPIERAM

NUMER RACHUNKU BANKOWEGO: 47 1160 2202 0000 0004 7838 2230
NAZWA ODBIORCY: FUNDACJA ŻYCIE I RODZINA
TYTUŁEM: DAROWIZNA NA CELE STATUTOWE
DLA PRZELEWÓW Z ZAGRANICY:
IBAN:PL 47 1160 2202 0000 0004 7838 2230
KOD SWIFT: BIGBPLPW

MOŻNA TEŻ SKORZYSTAĆ Z SYSTEMÓW DO SZYBKICH PRZELEWÓW, BLIKA LUB PŁATNOŚCI KARTAMI POD LINKIEM: https://ratujzycie.pl/wesprzyj/

RatujŻycie.pl

Aborterzy szkolą się z mordowania dzieci. Jaki jest cel ludzkiego życia?

:1 listopada. Jaki jest cel ludzkiego życia?
:
Fundacja Pro-Prawo do życia
Szanowny Panie MirosĹ‚awie, członkowie zorganizowanej grupy przestępczej, która odpowiada za dziesiątki tysięcy nielegalnych aborcji na polskich dzieciach, pochwalili się w mediach społecznościowych uczestnictwem w szkoleniu z mordowania dzieci w drugim i trzecim trymestrze ciąży, czyli tuż przed porodem! Pokazali również zdjęcia narzędzi zbrodni, których użyto do treningu późnych aborcji na dzieciach. Te makabryczne zbrodnie w języku propagandy aborcyjnej nazywa się „przerywaniem ciąży”, aby uśpić sumienia kobiet namawianych na zabicie własnego dziecka. Przed nami święto Wszystkich Świętych oraz Dzień Zaduszny. To dobry czas na podjęcie refleksjiwłaśnie nad kwestią sumienia oraz sensu i celu ludzkiego życia.Narzędzia zbrodni [foto]Członkowie działającej w Polsce aborcyjnej mafii wzięli niedawno udział w międzynarodowym szkoleniu, jakie odbyło się w Paryżu. Dotyczyło ono m.in. wykonywania późnych aborcji na dzieciach w drugim i trzecim trymestrze ciąży. Szkolenie organizowane było przez największe organizacje lobby aborcyjnego oraz Światową Organizację Zdrowia – WHO. Na powyższym zdjęciu może Pan zobaczyć narzędzia zbrodni, na których uczono się abortować w trakcie szkolenia. Widać na nich m.in. elementy tzw. maszyny ssącej, czyli narzędzia, które jak odkurzacz wysysa dziecko z łona matki, rozrywając je przy tym na strzępy. 
Na treningu z mordowania używano także rozmaitych szczypiec, które służą do wyrywania części ciała dziecka i wyciągania ich z macicy. Liczba dzieci mordowanych poprzez aborcje rośnie w Polsce z roku na rok. Jak już informowaliśmy, w ciągu ostatnich 12 miesięcy najprawdopodobniej padł rekord nielegalnych aborcji – 46 000 ofiar, w tym dzieci zamordowanych na późnych etapach ciąży, tuż przed porodem. Coraz więcej aborcji, tym razem legalnych, dokonuje się także w polskich szpitalach wykorzystując luki w prawie umożliwiające przeprowadzanie aborcji de facto na żądanie. Skąd biorą się kolejne ofiary aborcji: mordowane dzieci oraz ich matki i całe rodziny, które odczuwają konsekwencje dzieciobójstwa? To m.in. efekt propagandy i dezinformacji, która manipuluje świadomością, oszukuje sumienia i zachęca do porzucania zasad moralnych, kusząc wizją rzekomego szczęścia w życiu doczesnym. Media głównego nurtu coraz częściej karmią swoich odbiorców nagraniami i artykułami, których bohaterami są osoby otwarcie deklarujące się jako egoiści. Mówią oni, że celem ich życia jest dążenie do przyjemności i „samorealizacji” oraz unikanie za wszelką cenę jakichkolwiek trudów i wyrzeczeń oraz konieczności ponoszenia odpowiedzialności. Jedną z głównych przeszkód na drodze do „samorealizacji” medialnych celebrytów (czyli najczęściej robienia kariery, podróżowania po świecie czy oddawania się jakiemuś hobby) są dzieci. Wzrost społecznej niechęci do dzieci, traktowanych jak „intruzy” i „pasożyty” (takimi słowami określają nienarodzone dzieci aktywiści aborcyjni), sprzyja wzrostowi liczby aborcji. Innym czynnikiem, który prowadzi do rozwoju procederu aborcji, jest bierność osób świadomych zagrożenia. Dotyczy to nas wszystkich, a w szczególności osób decyzyjnych i mających wpływ na stanowienie prawa oraz opinię publiczną. Niemal bez przerwy ukazują się kolejne materiały i informacje obrazujące okrucieństwo aborcji: opisy, relacje, świadectwa, zdjęcia (takie jak powyższe fotografie narzędzi używanych do morderczego szkolenia). Wiele osób czyta takie treści, ale nie podejmuje w związku z tym żadnych działań. Panie MirosĹ‚awie, w kontekście powyższych zjawisk zastanówmy się: jaki sens ma nasze życie? Jakie znaczenie mają nasze czyny? Mimo krótkich dni i deficytu słońca zbliżające się wspomnienie Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny są światłem na naszych drogach. Nie chodzi oczywiście o światła, którymi zalane są w tych dniach cmentarze, ani łuny nad nimi, które widać z daleka. Mam na myśli światło padające na drogi naszego życia. Jaki jest nasz cel? Dokąd zmierzamy? Jak się tam dostać? Światła cmentarzy, choć nie oświetlają drogi naszego życia, pomagają nam jednak dostrzec, że cel naszego życia znajduje się poza tym światem. Celem naszego życia ziemskiego jest Niebo. Święci, których wspominamy 1 listopada, już się tam dostali. Wspominamy nie tylko tych, których Kościół kanonizował i beatyfikował, ale wszystkich mieszkańców Nieba. Niezliczone rzesze, „… ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty, i we krwi Baranka je wybielili”. Dzień Zaduszny to wspomnienie Wiernych Zmarłych, którzy odeszli z tego świata w pokoju Chrystusa, ale zanim trafią do Nieba muszą jeszcze się oczyścić. Jest jeszcze trzecia opcja, którą wybierają ci, którzy Boga odrzucili i nie są zainteresowani Jego miłością. Każdy z nas powinien często, ale szczególnie w tych dniach, zadawać sobie pytanie: do jakiego celu ja zmierzam? Mimo tłumów na cmentarzach, niewielu z nas stawia sobie to pytanie. W pogoni za dobrami tego świata i wrażeniami, którymi zasypują nas rozmaite media, rzadko znajdujemy czas żeby zastanowić się nad sensem własnego życia. Jeśli pytanie o sens staje się zbyt natarczywe, zbywamy je pozorną odpowiedzią: najważniejsze, że jestem dobrym człowiekiem.
No cóż, jeśli ktoś myśli, że jest dobrym człowiekiem, to najprawdopodobniej jest na drodze do Piekła. Dlaczego? Bo nie dostrzega swoich wad. Święci, za życia ziemskiego, uważają się za wielkich grzeszników, bo widzą swoją nędzę wobec Boga. Co zatem zrobić, aby znaleźć się na właściwej drodze? Chrystus mówi do nas: „Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie.” Musimy zbliżyć się do Chrystusa. To zadanie na całe życie. Wielu świętych zostawiło nam wskazówki, jak to zadanie realizować. Nie jest trudno te wskazówki znaleźć. Ja chciałbym zwrócić Pana uwagę na pewien szczególny aspektzwiązany z obroną życia dzieci poczętych.Wesprzyj organizację akcji [foto]Chrystus mówi nam: „Wszystko co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili”. 
Jeśli więc ratujemy dziecko zagrożone aborcją, to tak jakbyśmy ratowali samego Chrystusa! Być może zapyta Pan: w jaki sposób mogę przyczynić się do ratowania niewinnych? Jest wiele możliwości. Można wspierać dzieci modlitwą prywatną, służy do tego np. adopcja duchowa dziecka poczętego. W osobistych rozmowach warto dawać świadectwo i wesprzeć osobę, która znajduje się w trudnej sytuacji i być może waha się w sprawie aborcji. Można zaangażować się w modlitwy publiczne, które w kilkudziesięciu miastach Polski organizuje co miesiąc nasza Fundacja. Można brać udział w pikietach w obronie dzieci poczętych, organizowanych przez nas w całej Polsce. Można również wspierać finansowo organizację kolejnych ulicznych akcji informacyjnych, ekspozycję bilbordów pro-life, jazdy furgonetek życia i program ocalone.org, w ramach którego niesiemy wsparcie kobietom poddanym presji aborcjonistów. Dlaczego jest to tak ważne? Ratowanie życia nienarodzonych oraz kształtowanie sumień Polaków odbywa się dzięki prywatnym darczyńcom. Prowadzenie kolejnych kampanii jest możliwe, gdyż dociera do nas stałe i regularne wsparcie osób, które są świadome sytuacji i chcą angażować się w działania. Możemy stawiać opór cywilizacji śmierci tak długo, jak długo znajdują się kolejni wolontariusze chcący docierać do Polaków z prawdą o aborcji, oraz kolejni darczyńcy chcący umożliwiać organizację akcji społecznych. Dlatego zwracam się do Pana z prośbą o przekazanie 35 zł, 70 zł, 140 zł, lub dowolnej innej kwoty, aby umożliwić w ten sposób przeprowadzenie kolejnych kampanii społecznych, za pomocą których dotrzemy do Polaków i ukształtujemy ich świadomość w sprawie okrucieństwa aborcji.
Numer konta: 79 1050 1025 1000 0022 9191 4667
Fundacja Pro – Prawo do życia
ul. J. I. Kraszewskiego 27/22, 05-800 Pruszków
Dla przelewów zagranicznych – Kod BIC Swift: INGBPLPW
Wspominając bliskich, którzy odeszli i dziękując za dobro, które przez nich otrzymaliśmy, pomyślmy o skarbach, które Pan Bóg chce ofiarować światu przez każde narodzone dziecko. Przez swoją modlitwę i działanie możemy przyczynić się do ocalenia wielu dzieci. Każdego roku w Polsce dziesiątki tysięcy dzieci są zagrożone aborcją. Musimy o nie walczyć, gdyż one same tego nie potrafią, ponieważ są małe i bezbronne. Proszę Pana o umożliwienie nam tej walki.
Serdecznie Pana pozdrawiam,Mariusz Dzierżawski
Fundacja Pro – Prawo do życia
ul. J. I. Kraszewskiego 27/22, 05-800 Pruszków stronazycia.pl

Nie będzie aborcji z powodów psychicznych? Odwołano prace tajnego zespołu. Czy wróci [tajnie] po “wyborach”?

Nie będzie aborcji z powodów psychicznych? Odwołano prace tajnego zespołu

https://pch24.pl/nie-bedzie-aborcji-z-powodow-psychicznych-odwolano-prace-tajnego-zespolu/

#aborcja #adam niedzielski #katarzyna sójka #zdrowie psychiczne

(Rys. Aleksander Bednarski/PCH)

Odwołano posiedzenie tajnej komisji ds. aborcji; kolejne posiedzenie nie zostało zaplanowane. Jak podaje „Rzeczpospolita” powołując się na źródła w ministerstwie, to efekt stanowiska Konferencji Episkopatu Polski oraz nacisków środowisk pro-life.

12 czerwca br. były minister zdrowia Adam Niedzielski wydał zarządzenie o powołaniu grupy pod nazwą „Zespół ds. opracowania wytycznych dla podmiotów leczniczych w zakresie procedur związanych z zakończeniem ciąży”. Podczas konferencji prasowej minister informował, że chodzi o wypracowanie takiej definicji zdrowia kobiety, która obejmie również problemy psychiczne. W zgodnej ocenie środowisk pro-life oznaczałoby to, że w Polsce dzieci nienarodzone zaczęłyby być zabijane na podstawie de facto uznaniowej. W kilku krajach na świecie aborcje wykonuje się masowo właśnie na gruncie przesłanki o ochronie zdrowia psychicznego.

Zespół Niedzielskiego obradował tajnie; prac nie przerwano nawet po odejściu Adama Niedzielskiego z resortu zdrowia i objęciu teki ministra przez Katarzynę Sójkę. W związku z utajnieniem prac zespołu sprawą zainteresowali się biskupi, dziennikarze i politycy.

29 sierpnia poseł Grzegorz Braun przeprowadził interwencję poselską w Ministerstwie Zdrowia. Razem z nim byli na miejscu między innymi Kaja Godek z Fundacji Życie i Rodzina oraz Roman Fritz z Konfederacji Korony Polskiej. Niestety, posłowi Braunowi nie udało się uzyskać informacji na temat prac zespołu, pomimo procedowania w ramach interwencji poselskiej. Poseł Braun ocenił to jako ewidentne naruszenie prawa, podobnie jak Kaja Godek.

Nie można prowadzić prac w instytucji państwowej w sposób niejawny, chyba, że zachodzi któraś z przesłanek wymienionych w ustawie o ochronie informacji niejawnej. Tutaj nie występuje. Ujawnienie jak ustala się procedury medyczne w szpitalach to nie jest coś, co zagraża bezpieczeństwu państwa. Domagaliśmy się wydania tych dokumentów, bo opinia publiczna powinna mieć wgląd do planowanych zmian w obszarze ochrony życia na każdym etapie ich przeprowadzania – mówiła Kaja Godek w rozmowie z PCh24.pl.

Sprawą zajął się również Episkopat. Na początku września specjalne oświadczenie w tej kwestii wydał Zespół Ekspertów KEP ds. Bioetycznych. „Aborcja nie może być prawnie dopuszczona z powodu występowania u matki zaburzeń psychicznych. W takich przypadkach należy stosować uznane i skuteczne metody leczenia” – napisano w oświadczeniu. Według „Rzeczpospolitej” to właśnie stanowisko biskupów silnie wpłynęło na decyzję o zawieszeniu prac zespołu; jakkolwiek rolę odegrały też inne naciski. 

Przeciwko procedowaniu zmian, które mogłyby doprowadzić do de facto uznaniowego zabijania dzieci nienarodzonych, protestował Instytut Ordo Iuris. Instytut przygotował obszerną analizę prawną, w której wskazywał, że dopuszczenie zabijania dzieci nienarodzonych ze względu na ochronę tzw. zdrowia psychicznego matki byłoby obejściem obowiązujących przepisów i wprowadzeniem faktycznej aborcji na życzenie. Instytut prowadził też zbiórkę podpisów pod petycją do ministra zdrowia.

Portal PCh24.pl od samego początku opisywał tę sprawę; publikowaliśmy na ten temat również liczne nagrania z ekspertami z Ordo Iuris, Centrum Życia i Rodziny czy Fundacji Życie i Rodzina.

„Rzeczpospolita” sugeruje, że w ocenie kierownictwa partyjnego PiS prace zespołu mogłyby źle odbić się na kampanii wyborczej. Pytanie, czy wobec tego zespół nie wróci do dzieła po wyborach?

Pach

Marsze milionów aborcji

Czytaj onlineCentrum Życia i Rodziny

Szanowni Państwo,
Oto, co znaleźliśmy dziś rano na drzwiach naszej siedziby:
Czym są te napisy MIFE i 4xMISO na tle gwiazd?


To wlepka przygotowana przez Aborcyjny Dream Team, nawiązująca do hasła „Aborcja to nie kosmos” i zawierająca nazwy dwóch środków wchodzących w skład tzw. zestawu poronnego, czyli mifepristonu i mizoprostolu.
Jak znalazła się na naszych drzwiach?
Przypuszczamy, że naklejono ją podczas jednego z pochodów, które odbyły się w Warszawie w ubiegły weekend: sobotniej Manify Warszawskiej lub niedzielnego Marszu Miliona Serc.
Pierwsze, co przyszło mi na myśl, a może także i Państwu: ten żenujący akt prowokacji i wandalizmu jest pewną zapowiedzią tego, co nas czeka, jeśli w nadchodzących wyborach zwycięży opcja proaborcyjna.
I nie chodzi mi tylko o upowszechnienie dostępu do tabletek wczesnoporonnych, ale wprost – o legalizację zabijania dzieci nienarodzonych.
Szanowni Państwo,
Nie da się bowiem ukryć, że wielu Polaków znajduje się pod wpływem sączącej się z mediów proaborcyjnej propagandy.
Jak widać ten kłamliwy przekaz medialny skutecznie liberalizuje ich poglądy. Ulegają chwytliwym hasłom, poddając się fali wygenerowanych przez media emocji, a nie idąc za rozumem w kwestii ochrony życia ludzkiego.
Znajdujemy się w sytuacji, kiedy lewica i liberałowie forsują proaborcyjne postulaty. Domagają się aborcji na życzenie i zastrzegają, że na ich listach nie ma miejsc dla osób, które chcą bronić życia.
Druga strona milczy na ten temat, żeby nie podejmować „kontrowersyjnych” kwestii, a w Ministerstwie Zdrowia – o czym niedawno Państwa informowaliśmy – toczą się rozmowy nad wprowadzeniem przesłanki „ze zdrowia psychicznego”.
Właśnie dlatego nie możemy ustawać w walce o uznanie godności i podmiotowości dzieci nienarodzonych!
Wspieram działania pro-life!
Skoro Polacy, a zwłaszcza Polki, młode kobiety i dziewczęta, które są oczywistym celem manipulacji środowisk proaborcyjnych, coraz częściej dają się przekonać, że „aborcja jest ok”, tym bardziej musimy pokazać, że to wielkie kłamstwo.
Dlatego chciałbym prosić Państwa o pomoc.
Jeśli jeszcze tego Państwo nie zrobiliście, proszę o podpisanie naszej petycji „Brońmy Nienarodzonych!”, w której apelujemy do Minister Zdrowia Katarzyny Sójki o zajęcie zdecydowanej postawy w obronie życia dzieci nienarodzonych i wyraźny sprzeciw wobec presji aborcyjnych aktywistów.
Podpis mogą Państwo złożyć na stronie www.BronmyNienarodzonych.pl.
Bo nasze petycje przynoszą konkretny efekt. Czy pamiętają Państwo, co stało się w pierwszych dniach obecnej, kończącej się kadencji Sejmu?
Nasze wspólne zaangażowanie doprowadziło do odwołania deklarującej jasno proaborcyjne poglądy Magdaleny Biejat z funkcji przewodniczącej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny!
I tak, niezależnie od tego, co się wydarzy 15 października możemy – i powinniśmy – działać już teraz! Bo, działając wspólnie, możemy wpłynąć na przebieg tej nierównej walki z nie liczącymi się z ludzkim życiem aborcjonistami.
Dlatego proszę o wsparcie finansowe w promocji tej petycji, jak również wszystkich naszych działań w obronie życia dowolną kwotą: 30 zł, 60 zł, a jeśli mają Państwo taką możliwość nawet kwotą 100 zł lub 200 zł albo większą! Tylko dzięki Państwu możemy skutecznie przeciwstawiać się aborcyjnej propagandzie!Wspieram ochronę nienarodzonych!A ze swojej strony obiecuję, że mimo takich niemiłych niespodzianek, jak dzisiejsza „wlepka” na naszych drzwiach, będziemy dalej robić wszystko, aby chronić dzieci nienarodzone. Na przykład walcząc o to, by utrudnić dostęp do środków aborcyjnych takich jak mifepriston i mizoprostol i aby zuchwałe informacje o tym, jak zabić dziecko w łonie matki, zniknęły wreszcie z ulic naszych miast.
Liczę na Państwa zaangażowanie i serdecznie pozdrawiam

Wspieram Centrum Życia i Rodziny!
Dane do przelewu:
Centrum Życia i Rodziny
Skrytka pocztowa 99, 00-963 Warszawa 81Nr konta: 32 1240 4432 1111 0011 0433 7056, Bank Pekao SAZ dopiskiem: „Darowizna na działalność statutową Centrum Życia i Rodziny”
SWIFT: PKOPPLPWIBAN: PL32 1240 4432 1111 0011 0433 7056
Centrum Życia i Rodziny
Skrytka Pocztowa 99, 00-963 Warszawatel. +48 22 629 11 76

Środowisko medyczne broni życia dzieci nienarodzonych i sprzeciwia się uznawaniu tzw. „przesłanki psychiatrycznej” do aborcji.

RatujŻycie.pl

Szanowny Panie, Drogi Obrońco Życia Dzieci!

Środowisko medyczne broni życia dzieci nienarodzonych i sprzeciwia się uznawaniu tzw. „przesłanki psychiatrycznej” do aborcji. Nie zgadza się na tajne obrady zespołu ds. „zakończenia ciąży” w Ministerstwie Zdrowia, żąda wglądu w dokumenty robocze i ubolewa, że w obradach nie uczestniczą obrońcy życia. 

Katolickie Stowarzyszenie Lekarzy Polskich wydało oświadczenie, w którym zawarło krytyczne uwagi pod adresem zespołu ds. aborcji, którym kieruje prof. Krzysztof Czajkowski, krajowy konsultant ds. położnictwa i ginekologii.

Stanowisko zostało poparte także przez Katolickie Stowarzyszenie Pielęgniarek i Położnych Polskich oraz Stowarzyszenie Farmaceutów Katolickich Polski.

Przesyłam Panu wybrane fragmenty z opublikowanego tekstu (pogrubienia moje):

  • Informacja o działaniu takiego zespołu jest tym bardziej niepokojąca, że zespół ten obraduje niejawnie, a wśród jego członków nie ma przedstawicieli lekarzy opowiadających się po stronie obrony ludzkiego życia, przez co naruszono zasady rozsądku, demokracji, etyki i prawa. W omawianej sytuacji nie zachodzą żadne przesłanki prawne, które uzasadniałyby utajnienie prac zespołu w myśl ustawy o ochronie informacji niejawnych, co więcej, wydaje się, że projekt podobnych wytycznych powinien być szeroko konsultowany, szczególnie wśród lekarzy. Domagamy się zatem wglądu w przebieg prac zespołu.
  • Tworzenie “nowej interpretacji” obowiązującego prawa w celu rozszerzenia listy przesłanek, których obecność może uzasadniać zabójstwo prenatalne dziecka ze względu na zdrowie psychiczne matki jest manipulacją i jest niezgodne z konstytucją i obowiązującą ustawą.
  • Może to (aborcja z przyczyn psychiatrycznych – przyp. KG) tylko pogorszyć stan psychiczny kobiety, która już miała zdiagnozowane zaburzenia o tle psychicznym w ciąży. Ten stan jest niezwykle trudny w leczeniu. Stąd w przypadku zaburzeń psychicznych matki rozpatrywanie ich jako przesłanki do aborcji nie może być dopuszczone. (…) Doświadczenie psychiatryczne uczy, że osoby będące w złym i niewyrównanym stanie psychicznym nie powinny podejmować jakichkolwiek życiowo ważnych decyzji. Nikt (czy to chory, czy zdrowy) nie ma prawa pozbawiać życia drugiej osoby na żadnym etapie jej rozwoju.
  • Ciąża jest zjawiskiem fizjologicznym, a nie patologicznym, żeby dziecko usuwać jako jakiś “nowotwór”.
  • Uważamy, że definiowanie przesłanki do zabójstwa dziecka w łonie matki ze względu na stan jej zdrowia psychicznego jest mgliste i jednostronne a zarazem wieloznaczne dlatego, że zaciera granice zdrowia z naturalnym kryzysem psychicznym wynikającym z rozpoznania ciąży. Taki kryzys zwykle ma swój naturalny przebieg, emocje się zmniejszają, zmienia się percepcja rzeczywistości.
  • Zaświadczenia od psychiatrów wystawione na podstawie „zagrożenia zdrowia psychicznego” kobietom przeżywającym takie emocje z powodu przejściowego kryzysu związanego z ciążą mogą unicestwić niesprawiedliwie wiele istnień ludzkich. W Hiszpanii na podstawie takich zaświadczeń według litery nieludzkiego prawa uśmierca się bezpodstawnie ok. 100 000 dzieci w ciągu roku. Również historycznie taki model był stosowany w Wielkiej Brytanii w latach 60-tych i 70-tych jako furtka do wykonywania aborcji na życzenie. To nie jest “terminacja ciąży” ale raczej masowa eksterminacja ludzi. Trudno oprzeć się wrażeniu, że chodzi o ułatwienie i uproszczenie tych procedur i de facto wprowadzenie aborcji na życzenie na każdym etapie ciąży.

Całość stanowiska lekarzy przeczyta Pan pod tym linkiem: https://ratujzycie.pl/lekarze-przeciw-aborcji/

Szanowny Panie!

Nie ustajemy w działaniach, aby dotrzeć do przewodniczącego zespołu – prof. Krzysztofa Czajkowskiego. Powziąwszy informację, że będzie on prelegentem na sympozjum „Ginekologia Przyszłości”, udaliśmy się tam z pikietą, aby przemówić profesorowi do serca i skłonić go, by przestał brać udział w politycznym spisku przeciw życiu

Staliśmy pod eleganckim hotelem w centrum Warszawy i wołaliśmy, aby przestał przed nami uciekać i powiedział, które dzieci będą skazane na śmierć. Na sympozjum wchodziło wielu uczestników związanych z ginekologią i położnictwem, byli tam także przedstawiciele sponsorów – firm z branży farmaceutycznej. Mieli drogie limuzyny, markowe garnitury i dobre humory… dopóki nie zobaczyli zdjęć z aborcji… Jeden z pracowników Big Pharmy wyzwał nas od przestępców. Nie wiemy dlaczego??? Czy obrona dzieci ma być przestępstwem? 

Inna pani – lekarz ginekolog – przyznała, że nie rozumie, czemu pikietujemy, przecież nie zabijają zdrowych dzieci. Po chwili przyznała, że zabijają te, które (jej zdaniem) nie mają szans na udane życie…

Byłam smutna i przerażona słuchając, jak można tak okrutnie segregować dzieci na lepsze i gorsze. Po tej pikiecie tym bardziej rozumiem, że nie możemy przestać działać, bo bezbronne maluszki nie mogą same nic zrobić. A w Ministerstwie Zdrowia wciąż działa zespół śmierci

Czy jego szef prof. Krzysztof Czajkowski usłyszy wreszcie głos prolife?

Serdecznie Pana pozdrawiam!

Kaja GodekKaja GodekKaja Godek
Fundacja Życie i Rodzina
www.RatujZycie.pl

PS – Bardzo Pana proszę o rozsyłanie tych dwóch linków dalej, aby jak najwięcej osób dostało informację, co się dzieje. Tu stanowisko lekarzyhttps://ratujzycie.pl/lekarze-przeciw-aborcji/ a tu relacja z pikiety w czasie sympozjum ginekologówhttps://www.youtube.com/watch?v=EfkTEa42Ec0

WSPIERAM

NUMER RACHUNKU BANKOWEGO: 47 1160 2202 0000 0004 7838 2230
NAZWA ODBIORCY: FUNDACJA ŻYCIE I RODZINA
TYTUŁEM: DAROWIZNA NA CELE STATUTOWE
DLA PRZELEWÓW Z ZAGRANICY:
IBAN:PL 47 1160 2202 0000 0004 7838 2230
KOD SWIFT: BIGBPLPW

MOŻNA TEŻ SKORZYSTAĆ Z SYSTEMÓW DO SZYBKICH PRZELEWÓW, BLIKA LUB PŁATNOŚCI KARTAMI POD LINKIEM: https://ratujzycie.pl/wesprzyj/

Obserwuj nas:      

Pilne! Zaatakowano modlących się pod szpitalem w Oleśnicy. [a tam – największa pół-oficjalna rzeźnia w Polsce]


Pilne! Zaatakowano modlących się pod szpitalem w Oleśnicy
Fundacja Pro-Prawo do życia Szanowny Panie,
 nasi wolontariusze zostali wczoraj zaatakowani podczas modlitwy różańcowej pod szpitalem w Oleśnicy, gdzie dokonuje się najwięcej aborcji w Polsce. Agresywny mężczyzna napadł naszą wolontariuszkę Kasię i zaatakował koordynatora naszej akcji, który stanął w jej obronie. Niedługo potem inny napastnik usiłował zniszczyć nasze plakaty ujawniające konsekwencje aborcji. Ratowanie dzieci zagrożonych aborcją oznacza stanięcie do walki z aborcjonistami i aktywistami radykalnej lewicy. Walki, która toczy się o prawdę i możliwość jej głoszenia w przestrzeni publicznej, aby w ten sposób dotrzeć do kolejnych Polaków i zmienić ich świadomość. Walki trudnej i pełnej wyrzeczeń, ale bez trudu i osobistego poświęcenia nie będzie zwycięstwa. Czy pomoże Pan nam dalej prowadzić te działania?
[ciekawy filmik – nie potrafiłem wkleić – jest na stronie Fundacji. MD]
Oleśnicki szpital stał się największym ośrodkiem aborcyjnym w naszym kraju. Abortuje się tam najwięcej dzieci w Polsce, w tym dzieci z podejrzeniem niepełnosprawności i zespołu Downa. 
Aborcji w Oleśnicy dokonuje się m.in. poprzez wstrzykiwanie dzieciom w serca trucizny z chlorku potasu. Liczne relacje medialne, wypowiedzi władz szpitala oraz dokumenty udostępniane przez placówkę wskazują na to, że aborcji dokonuje się w Oleśnicy de facto na życzenie, gdyż umożliwia to wadliwe polskie prawo. 
Właśnie dlatego nasi wolontariusze regularnie organizują pod tym szpitalem akcje informacyjne i publiczne modlitwy różańcowe o powstrzymanie aborcji i nawrócenie aborcjonistów. 
Jedna z takich akcji odbyła się wczoraj.

Napad
Udało nam się ją zorganizować pomimo ogromnej presji ze strony burmistrza Oleśnicy Jana Bronsia, który za pomocą środków administracyjnych usiłował zakazać nam obecności pod szpitalem.

Byliśmy tam jednak po raz kolejny, aby głosić prawdę o aborcji i wzywać pracowników szpitala do nawrócenia. W pewnym momencie do naszej wolontariuszki Kasi podszedł agresywny mężczyzna. Złapał ją za rękę i usiłował wyrwać jej telefon. 
W obronie Kasi stanęli inni wolontariusze. Agresywny mężczyzna zaatakował koordynatora naszej akcji Adama. Zaczął uderzać i popychać naszego wolontariusza, który w obronie siebie i innych użył gazu, co powstrzymało napastnika od kolejnych ataków. Całe zajście nagrało się na naszej kamerze, a materiał przekażemy policji celem identyfikacji napastnika (który uciekł po odparciu ataku przez naszych wolontariuszy) i pociągnięcia go do odpowiedzialności karnej. 
To jednak nie wszystko. Niedługo potem obok naszych wolontariuszy zaparkował przejeżdżający po ulicy samochód. Z auta wyszedł agresywny mężczyzna i zaczął niszczyć naszą wystawę plakatową, która ujawnia skutki i konsekwencje aborcji. Również ten napastnik został powstrzymany przy pomocy gazu, po czym odjechał. To zajście również udało nam się nagrać na video

 Jeśli chcemy ratować polskie dzieci i przyszłość naszego społeczeństwa, musimy stanąć do walki. Walki, która wymaga osobistego zaangażowania, bez którego nie mamy co liczyć na zwycięstwo. Albo będziemy walczyć, albo czeka nas to samo co na Zachodzie – masowe ludobójstwa aborcyjne i zniszczenie społeczeństwa poprzez zainfekowanie go mentalnością aborcyjną. Nasza Fundacja organizuje kampanie informacyjne, w ramach których docieramy do Polaków z prawdą o aborcji i mobilizujemy naszych rodaków do działania w obronie dzieci, kobiet i polskich rodzin. 
Nasi wolontariusze każdego dnia wychodzą na ulice polskich miast i osobiście ostrzegają nasze społeczeństwo przed skutkami aborcji. Organizują uliczne akcje informacyjne, publiczne modlitwy różańcowe oraz kampanie z użyciem furgonetek. Dzięki temu w niezależny sposób docierają do kolejnych Polaków i zmieniają ich świadomość, za co są nieustannie prześladowani przez aborcyjnych terrorystów, którzy napadają ich, grożą im, atakują ich oraz dewastują i podpalają nasze pojazdy. Wiele osób uważa, że prawdę o aborcji co prawda należy głosić, ale nie powinno się tego robić publicznie ze strachu przed aborcyjnymi aktywistami. Środowiska te mówią czym jest aborcja, ale tylko do własnego, wewnętrznego grona odbiorców np. na zamkniętych spotkaniach w salkach parafialnych. W ten sposób przekonuje się niemal wyłącznie osoby już i tak przekonane. W tym samym czasie aborcjonisci docierają za pomocą mediów głównego nurtu i serwisów społecznościowych do milionów Polaków i oswajają ich z aborcją.
Dlatego musimy organizować niezależne kampanie w przestrzeni publicznej i docierać do szerokiego grona odbiorców, nawet jeśli wiąże się to z ryzykiem. Takie działanie naszej Fundacji umożliwiają darczyńcy, których zaangażowanie finansowe pozwala na organizację kolejnych akcji. Każda armia potrzebuje broni i zaopatrzenia. Dotyczy to również naszych wolontariuszy. Potrzebują środków przekazu wizualnego (bannery, billboardy, plakaty itp.), samochodów z odpowiednim wyposażeniem, paliwa i środków ochrony osobistej do obrony przed napadami aktywistów radykalnej lewicy. Możemy ich wyposażyć dzięki naszym darczyńcom.
Używając porównania, nasi darczyńcy to żołnierze logistyki, którzy dostarczają niezbędnego zaopatrzenia wojskom na pierwszej linii frontu, czyli wolontariuszom organizującym kampanie uliczne. Ratowanie dzieci zagrożonych aborcją i deprawacją oznacza stanięcie do walki z aborcjonistami i aktywistami radykalnej lewicy. Walki, która toczy się o prawdę i możliwość jej głoszenia w przestrzeni publicznej. Walki trudnej i pełnej wyrzeczeń, ale bez trudu nie ma zwycięstwa.
Proszę Pana, aby wsparł Pan tę walkę. Potrzebujemy wyposażyć naszych wolontariuszy w nowe środki ochrony osobistej, niezbędne do obrony przed agresywnymi aktywistami w trakcie kolejnych akcji ulicznych. Potrzebne nam są także kolejne bannery i plakaty umożliwiające ujawnianie prawdy o aborcji pod kolejnymi szpitalami.
Dlatego zwracam się do Pana z prośbą o przekazanie 35 zł, 70 zł, 140 zł, lub dowolnej innej kwoty, aby umożliwić zakup niezbędnego wyposażenia i organizację kolejnych, niezależnych akcji informacyjnych, które będą kształtować świadomość naszego społeczeństwa na temat aborcji.Numer konta: 79 1050 1025 1000 0022 9191 4667
Fundacja Pro – Prawo do życia
ul. J. I. Kraszewskiego 27/22, 05-800 Pruszków
Dla przelewów zagranicznych – Kod BIC Swift: INGBPLPW
Pomimo prześladowań i rosnącej presji nie zamierzamy się poddać. Aborcja może się stać dla Polaków czymś nie do pomyślenia. Aby tak się stało, trzeba dotrzeć do społeczeństwa z prawdą o procederze mordowania dzieci. Do tego niezbędne są niezależne akcje informacyjne w przestrzeni publicznej, o wsparcie których raz jeszcze Pana proszę. Serdecznie Pana pozdrawiam,

Mariusz Dzierżawski

Fundacja Pro – Prawo do życia
ul. J. I. Kraszewskiego 27/22, 05-800 Pruszkówstronazycia.pl

Aby zwyciężyć, trzeba walczyć


Aby zwyciężyć trzeba walczyć 
Szanowny Panie
 od kilkudziesięciu lat cywilizacja śmierci atakuje coraz bardziej agresywnie. Opór społeczny wobec tego zjawiska zależy od stopnia świadomości społeczeństwa. Wiedzą o tym masowe media kontrolowane przez radykalną lewicę i dlatego zajmują się propagandą i niszczeniem zasad moralnych. W tym samym czasie istnieje duża liczba osób ukształtowanych przez chrześcijaństwo, jednak nie ośmielają się one wyrażać swoich poglądów publicznie. W obliczu tej sytuacji warto zadać sobie szereg pytań.
Jakich? O tym w nowym materiale video, do obejrzenia którego zachęcam:






Popierasz to co robimy?Możemy dotrzeć do opinii publicznej tylko dzięki wsparciu naszych Darczyńców
Wspieram działania Fundacji!

Dwie kadencje PiS: Zrobimy coś dla życia i rodziny, gdy nas do tego zmusicie

Dwie kadencje PiS: zrobimy coś dla życia i rodziny, gdy nas do tego zmusicie

Roman Motoła pis-zrobimy-cos-dla-zycia-i-rodziny-gdy-nas-do-tego-zmusicie

Z punktu widzenia kwestii cywilizacyjno-etycznych, dwie kadencje rządów Zjednoczonej Prawicy będą stały głównie pod znakiem doniosłego w skutkach zniesienia aborcyjnej przesłanki eugenicznej oraz następującego po nim powolnego dryfu w stronę cichej realizacji skrajnie lewicowej agendy forsowanej przez globalistów i organizacje międzynarodowe.

Wszystko odbywa się pod osłoną medialnych wielomiesięcznych telenowel, skupiających uwagę społeczną na zupełnie innych tematach.

Najjaśniejszym momentem całych ośmioletnich rządów Zjednoczonej Prawicy był, z punktu widzenia kwestii bioetycznych, w tym sprawy obrony życia w Polsce, 22 października 2020 roku. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami prezesa Jarosława Kaczyńskiego, z prawodawstwa usunięty został – dzięki wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego – wyjątek dopuszczający zabicie dziecka z przyczyn eugenicznych. Większość przykładów stosowania przesłanki mówiącej o podejrzeniu poważnej choroby bądź ciężkiej wady płodu stanowiły przypadki zespołu Downa. A więc ginęły w majestacie szkodliwego prawa przede wszystkim dzieci mogące potencjalnie funkcjonować z powodzeniem przez wiele lat po narodzeniu, oczywiście przy wsparciu dorosłych.  

Wspomniany werdykt TK był w dużej mierze owocem ogromnej wieloletniej pracy różnych środowisk obrońców życia. Zapadł dopiero po pięciu latach rządów koalicji, która w swój program wyborczy wpisała ochronę życia i musiała „coś” w tym kierunku zrobić, zwłaszcza w obliczu wytrwałych działań organizacji pro-life. Lider Zjednoczonej Prawicy, generalnie zwolennik mitu o kompromisie aborcyjnym, nie mógł całkowicie zignorować opinii dużej części swojego elektoratu w tak kluczowej sprawie. Jednak najwyraźniej chciał także uniknąć gwałtownej reakcji środowisk uważających się samozwańczo za reprezentację kobiet, a mających dla nich tylko jedną ofertę: zabij swoje dziecko, żebyśmy mogli na tym zarobić. Oczywiście, w sprawie znaczącej poprawy prawodawstwa przez trybunał decydujące były własne przekonania prezesa Kaczyńskiego.

Istotnie, nawiązując wspomnianej do presji proaborcyjnej, lewicowe media zdolne były do zmobilizowania cieszących się sporą frekwencją demonstracji w wielu miastach Polski. Hasła wznoszone przez uczestników „czarnych marszów” bazowały tyleż na rozkręconej sztucznie przez media i polityków histerii, co na niewiedzy dotyczącej istoty wprowadzonych przez trybunał zmian w prawie.

Krok naprzód, a później kilka wstecz

Likwidacja przesłanki eugenicznej przez TK wyznaczyła granicę, poza którą nie był już w stanie posunąć się obóz idący po władzę w 2015 roku pod hasłami obrony tradycyjnych wartości.

Kilka miesięcy później prezes PiS przyznał de facto, iż swobodę zabijania dzieci nienarodzonych, zgodnie z hasłami lewicy, zalicza do kategorii „praw kobiet”.

– Bzdurą jest twierdzenie, że aborcja jest zakazana. Wciąż jest dopuszczalna, jeśli ciąża wywodzi się z przestępstwa i jeżeli zagraża życiu, albo zdrowiu kobiety. Chodzi tylko o zespół Downa i Turnera, gdzie możliwość aborcji zlikwidowano – stwierdził w wywiadzie dla „Wprost” (maj 2021) Jarosław Kaczyński.

– Ale też wiem, że są ogłoszenia w prasie, które każdy średnio rozgarnięty człowiek rozumie i może sobie taką aborcję za granicą załatwić, taniej lub drożej – dodał lider rządzącej koalicji.

Był to mocny sygnał, że obecna władza w gruncie rzeczy patrzy na ten proceder przychylnie i nie zamierza ścigać na przykład pomocnictwa w popełnianiu aborcyjnej zbrodni. Z tego grzechu zaniechania instytucji państwowych korzystają ciągle pseudo-feministyczne grupy, które bez żadnego kamuflażu reklamują i udostępniają niedojrzałym matkom środki poronne.

Pod koniec drugiej kadencji rządów PiS, na fali medialnych opowieści o kobietach rzekomo skrzywdzonych postępowaniem lekarzy powołujących się na klauzulę sumienia, uruchomiona została akcja pełnej legalizacji aborcji na gruncie innej przesłanki. Jeden z dwóch pozostałych w ustawie wyjątków mówi bowiem o tym, że zabić nienarodzone dziecko można „na legalu” w razie zagrożenia życia lub zdrowia kobiety. Ministerstwo Zdrowia kierowane przez Adama Niedzielskiego, a następnie przez Katarzynę Sójkę, podjęło prace nad wytycznymi rozszerzającymi w tym przypadku interpretację zdrowia na kondycję psychiczną matki. Taka furtka otwierałaby praktycznie drogę do powoływania się na depresję lub inny trudno weryfikowalny czynnik, który „uprawniałby” zabicie dziecka. Nieco trywializując, przy odpowiednim podejściu przychylnego lekarza wystarczającą przesłanką stałoby się na przykład długotrwałe przygnębienie z powodu spodziewanych poważnych obowiązków związanych z macierzyństwem. Mielibyśmy więc do czynienia faktycznie z wpuszczeniem kuchennymi drzwiami tak zwanej aborcji na życzenie.

Rezultaty prac zespołu zajmującego się nowymi przepisami znane będą krótko po wyborach. Przekonamy się wtedy, na ile realne są obawy o to, że w polityce partii, która objęła władzę dotychczas aż na dwie kadencje – dzięki głoszeniu konserwatywnych haseł – następuje lewicowy zwrot. Przesłanki takiej perspektywy są wyraźne: ciągła presja ideologiczna ze strony Stanów Zjednoczonych niekoniecznie musi dotyczyć jedynie mocnego wsparcia dla postulatów rewolucji genderowej. Administracja prezydenta Bidena z równie wielkim zapałem prowadzi przecież politykę proaborcyjną – czy to na własnym gruncie, czy to obficie finansując eugeniczne i depopulacyjne projekty w innych krajach świata. Nad urabianiem opinii społecznej pracują też wytrwale potężne lewicowe media, globalne koncerny i twórcy tego czegoś, co ma nam zastąpić prawdziwą, budującą i wartościową kulturę.

Aborcja i gender faktyczną linią Partii?

Z drugiej strony rząd w Warszawie z takich czy innych przyczyn czuje się w obowiązku podkreślać własne zaangażowanie w realizację nakreślanych przez ONZ czy Światowe Forum Ekonomiczne celów globalizacyjnych, m.in. ukrytych pod enigmatycznym i mylącym hasłem zrównoważonego rozwoju. Nieodłączną częścią agendy tych organizacji na kolejne lata jest kwestia zapewnienia kobietom „praw reprodukcyjnych”, czyli przede wszystkim nieskrępowanej dostępności do usług aborcyjnych. Stawianie się w pierwszym szeregu liderów zmian – jak choćby podczas niedawnego wystąpienia prezydenta Andrzeja Dudy na forum ONZ – a przy tym brak jakiegokolwiek sprzeciwu Polski wobec lewicowych aberracji promowanych i wdrażanych przez gremia międzynarodowe, świadczy o tym, że nasze państwo nie zamierza czynnie stawać tu w obronie podstawowych cywilizacyjnych wartości etycznych.

Kolejny dowód tego dali rządowi urzędnicy przy okazji prac Światowej Organizacji Zdrowia nad zmianami w międzynarodowej klasyfikacji chorób. Poprawki przygotowywane były przez 3 lata (2016 – 2019), a więc w czasie gdy szefem resortu zdrowia był Łukasz Szumowski. Po tym okresie dokument został przyjęty także przez stronę polską i za kilka miesięcy będą wdrażane do naszej służby zdrowia jego zapisy. Jak ujawniła na łamach portalu Afirmacja.info Agnieszka Marianowicz-Szczygieł, WHO przy braku sprzeciwu ze strony państw, w tym Polski, wprowadziła faktyczną normalizację… pedofilii, wykreślając ją z listy zaburzeń i chorób – podobnie zresztą jak sadomasochizm.

Z kolei w miejsce kategorii „płeć” pojawia się w nowej klasyfikacji ICD11 fałszywe, utrzymane w duchu ideologii gender rozróżnienie na „płeć przypisaną” i „płeć odczuwaną”.

O opisanym powyżej podejściu władz do kwestii moralno-etycznych świadczy także treść „Kamieni Milowych” warunkujących wypłacenie Polsce przez Unię Europejską miliardów euro – w dużej mierze zresztą na zasadzie pożyczki – w ramach Krajowego Planu Odbudowy. Zobowiązania nałożone na Polskę i zaakceptowane przez rząd obligują nasze państwo do wdrażania polityki gender w kulturze, sztuce, telewizji, teatrze. Owszem, ze względu na własne zaplecze wyborców władze nie czynią tego zbyt ostentacyjnie. Wystarczy jednak że nie robią prawie nic by zatamować płynący ze scen i ekranów natarczywy i agresywny lewicowy przekaz. Pośrednio wręcz same go dotują, wspierając z pieniędzy polityków ośrodki produkujące skrajnie lewicową antykulturę. Na przykład, od wielu lat o dużym szczęściu mogą mówić widzowie prezentowanych w dużych miastach spektakli teatralnych, którzy podczas przedstawienia nie usłyszą i zobaczą szyderstw z narodowych tradycji czy wiary katolickiej. Tak zwane polskie kino masowe, współfinansowane przez państwo oznacza zaś w ogromnej mierze promocję wzorców postaw charakterystycznych dla przestępczości i innych, różnego rodzaju patologii.

Od promowania dewiacyjnych postaw nie jest wolna telewizja publiczna. W popularnych serialach obecne są i utrzymane w afirmatywnym tonie wątki par homoseksualnych.  

Zdominowany przez Zjednoczoną Prawicę Sejm nie przyjął projektu Fundacji Życie i Rodzina „Stop LGBT”, zakładającego zakaz propagandy genderowej, w tym organizacji tak zwanych parad równości, kwestionowania małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny, promowania związków jednopłciowych i adoptowania przez nie dzieci, podważania zwyczajnej definicji płci.

Lewoskrętni, lecz niekoniecznie na zawsze

Na gruncie polityki lokalnej spektakularnym echem odbiło się w pierwszych latach rządów PiS przyjmowanie przez wiele samorządów różnych szczebli uchwał wspierających prawa rodziny i przeciwstawiających się szerzeniu propagandy genderowej. Środowiska lewicowe zareagowały w kraju i za granicą dezinformacyjną kampanią wypaczającą sens tej kampanii. Kolportowano fałszywy obraz kraju prześladującego homoseksualistów i pokrewne „mniejszości”. W efekcie Unia Europejska zagroziła blokowaniem pieniędzy przeznaczanych dla samorządów w ramach projektów infrastrukturalnych. Pod wpływem takiego szantażu szereg gmin, powiatów i sejmików wojewódzkich wycofał się z uchwał.

Chociaż samorządy nie zależą bezpośrednio od parlamentu, to jednak zostały do tego stopnia upolitycznione, że decyzje poszczególnych klubów w radach gmin czy powiatów narzucane są przez partyjnych liderów. W związku z tym zachowania podobne do powyżej opisanych stanowią po prostu wyraz woli prezesów PiS, PO czy PSL. Są więc również podstawą do oceny tych ugrupowań, szczególnie pod kątem zgodności ich praktyki działania z obietnicami i deklarowanymi wartościami.

Z drugiej strony zarówno kolejni ministrowie edukacji, jak i niektórzy kuratorzy oświaty czy wojewodowie powołani na stanowiska przez obóz Prawa i Sprawiedliwości starają się stawiać tamy szerzeniu w szkołach propagandy gender oraz organizowaniu zajęć wpływających na seksualizację młodego pokolenia przez zewnętrznych instruktorów, związanych najczęściej ze środowiskami LGBT. Owszem, najczęściej są do tego skłaniani dopiero pod wpływem nacisku własnych wyborców, w tym prorodzinnych organizacji społecznych, jednak przynajmniej można wciąż liczyć, że prędzej czy później w ogóle podejmą takie działanie. Mimo, że polityka społeczna Zjednoczonej Prawicy zdaje się wyraźnie skręcać w lewo, to wciąż istnieje szansa, iż ponowne skupienie opinii publicznej na istotnych kwestiach etycznych czy światopoglądowych wymusi na politykach odpowiednie działanie. Na razie, od wielu już miesięcy, ważne sprawy cywilizacyjne zepchnięte zostały w polityce krajowej na odległy plan – najpierw przez teatr covidowy, a w ciągu ostatniego 1,5 roku – przez teatr wojenny.

Roman Motoła

W wyborach parlamentarnych głosujmy na nasze wartości !

W wyborach parlamentarnych głosujmy na nasze wartości!

CitizenGO zaczął tę petycję do Liderów Partii – 20.09.2023

W CitizenGO dążymy do ochrony godności ludzkiej od poczęcia do naturalnej śmierci. Dbamy o rodzinę, wolność religijną i edukację.

Pomimo wszystkich naszych starań, które często przynoszą wielkie zwycięstwa, nie możemy zmienić prawodawstwa Polski. Prawo jest zmieniane w naszym Parlamencie. Dlatego niezwykle ważne jest wybranie polityków, którzy gdy wejdą do parlamentu, będą głosować zgodnie z naszymi wartościami.

Problem z kampaniami przedwyborczymi polega na tym, że podczas ich trwania politycy często składają obietnice, a potem ich nie dotrzymują. Wyrażają się również często na jasno zadane pytania w sposób niejasny i niezrozumiały dla zwykłych ludzi, z jednym celem: by nie zrażać do siebie wyborców z obu stron spektrum wartości.

To dla nas za mało!

Chcemy usłyszeć jasne stanowisko.

Chcemy poznać prawdę.

Dlatego zdecydowaliśmy się wysłać kwestionariusz do liderów niektórych partii politycznych startujących w wyborach parlamentarnych i zapytać ich o kluczowe tematy dotyczące wartości i zagadnień, które wpływają lub będą wpływać na Polskę.

Kwestionariusz nasz skierujemy do PiS, Konfederacji, liderów Trzeciej Drogi i partii Polska Jest Jedna, gdyż partie te deklarują wspieranie wartości, które dla nas są ważne takich jak życie, rodzina, wolność. Chcemy upewnić się, czy tak będzie również po wyborach.

Liderów partii poprosimy o odpowiedź na pytania z kwestionariusza do piątku 29 września. Po otrzymaniu odpowiedzi prześlemy Państwu wyniki.

Wybory do Parlamentu odbędą się 15 października. Nie ma już dużo czasu.

Jeśli skład nowego parlamentu będzie korzystny, możemy osiągnąć wiele pozytywnych zmian, takich jak zwiększenie ochrony nienarodzonych dzieci czy zatrzymanie propagandy LGBT w szkołach i przedszkolach. Zależy nam też na dalszej ochronie wolności obywateli, wolności słowa i religijnej, wolności dotyczącej wyborów dotyczących zdrowia i edukacji.

W tych wyborach wiele jest na szali i potrzebujemy, aby jak najwięcej osób głosowało zgodnie z naszymi wspólnymi wartościami.

Pomóżcie nam uzyskać odpowiedzi. Podpiszcie naszą petycję wzywającą liderów partii do wypełnienia kwestionariusza do 29 września.

Burmistrz Oleśnicy Jan Bronś wydał zakaz zorganizowania modlitwy pod zakładem aborcyjnym.


Burmistrz Oleśnicy zakazał nam akcji pod szpitalem!
Fundacja Pro-Prawo do życia
Burmistrz Oleśnicy Jan Bronś wydał nam zakaz zorganizowania modlitwy oraz akcji ostrzegającej przed skutkami aborcji przed tamtejszym szpitalem, który jest największym centrum aborcyjnym w Polsce.
Placówka w Oleśnicy wykonuje seryjne aborcje na dzieciach, de facto na życzenie. Zdaniem Jana Bronsia działalność naszej Fundacji „budzi niepokój”. Niepokoju burmistrza Oleśnicy nie budzi natomiast makabryczny proceder abortowania dzieci poprzez wstrzykiwanie trucizny w ich serca, bo tak właśnie wykonuje się aborcje w oleśnickim szpitalu. Co więcej, na jaw wychodzą kolejne, wstrząsające informacje na temat tego, co dzieje się za murami tego szpitala. Proszę zobaczyć.Burmistrz Oleśnicy zakazał akcji [foto]Legalnych aborcji szpitalnych dokonuje się obecnie w Polsce w oparciu o formalną przesłankę „zagrożenia zdrowia psychicznego” kobiet. Zapytaliśmy szpital w Oleśnicy o to, jakie konkretnie powody „psychiatryczne” stoją za seryjnymi aborcjami, jakich dokonuje się w tej placówce. Właśnie dostaliśmy odpowiedź. Okazuje się, że formalną przyczyną abortowania w Oleśnicy 51 dzieci w pierwszej połowie tego roku były „zaburzenia adaptacyjne” kobiet.
Jak możemy przeczytać na portalu Medonet: „Zaburzenia adaptacyjne to rodzaj zaburzeń emocjonalnych pojawiających się w momentach dużego stresu, nowych, niespodziewanych sytuacji życiowych lub w obliczu porażek i przykrych wydarzeń. Zaburzenia adaptacyjne bywają ze względu na objawy mylone z depresją, jednak nie są spowodowane zaburzeniami pracy mózgu i układu nerwowego, a są naturalnym objawem wrażliwości na spotykające nas w życiu wydarzenia (…) Przeprowadzka w nowe miejsce, zmiana kraju zamieszkania, środowiska, języka urzędowego lub wyprowadzka dorosłych dzieci z domu rodzinnego może być powodem zaburzeń adaptacyjnych zarówno u młodych osób, jak i ich rodziców. Wszelkie zmiany w życiu i zaburzenie dotychczasowej strefy komfortu mogą wywołać objawy zaburzeń adaptacyjnych.” Innymi słowy: powodem występowania „zaburzeń adaptacyjnych” jest po prostu konieczność zmiany planów życiowych. 
KAŻDY CZŁOWIEK regularnie ma te „zaburzenia”. 
Każdy człowiek je odczuwa, gdy jakieś nowe okoliczności pojawią się w jego życiu. Przełóżmy to jednak na kwestię macierzyństwa. Każda kobieta, gdy dowiaduje się, że została matką, musi dopasować się do nowej sytuacji życiowej. Zwłaszcza wtedy, kiedy jest to jej pierwsze dziecko. Nawet najbardziej kochająca matka, niecierpliwie oczekująca swojego maluszka, będzie odczuwać niepokoje związane np. z porodem czy opieką nad noworodkiem. Każda mama musi liczyć się również z tym, że będzie miała np. mniej czasu dla siebie. To wszystko jest całkowicie normalne i na tym polega bycie matką. Panie MirosĹ‚awie, czy występowanie tego typu naturalnych objawów usprawiedliwia zabicie dziecka poprzez aborcję? Dla aborcjonistów tak. Polscy aktywiści aborcyjni publicznie mówią, że: „każdy powód do aborcji jest dobry”. Za pomocą mainstreamowych mediów infekują tego typu myśleniem kolejnych Polaków, zwłaszcza młodych. Głośno było np. o jednej z polskich celebrtytek, która otwarcie przyznała, że abortowała swoje dziecko bo miała za małe mieszkanie i nie chciało jej się zmieniać pieluch.
Tego typu postawa jest szeroko promowana w największych, polskojęzycznych mediach. Co więcej, media regularnie karmią Polaków świadectwami kolejnych osób, które mówią wprost, że nie mają dzieci i nigdy nie chcą ich mieć, gdyż posiadanie dzieci łączy się z dyskomfortem, brakiem wolnego czasu, koniecznością ponoszenia odpowiedzialności i rezygnacją z części życiowych planów. Kilka dni temu Gazeta Wyborcza opublikowała reportaż pt.: „Jest tysiąc powodów, żeby nie mieć dzieci”, w którym młodzi ludzie, opowiadają o swojej niechęci do rodzicielstwa.
Tekst mówi np. o 29-letniej Ewie: „Jej chłopak chce się rozwijać, a Ewa nie chce go unieszczęśliwiać. – Dziecko mogłoby spowodować, że musiałby zrezygnować z malarstwa i zatrudnić się w jakiejś korporacji. Dla niego to byłby koszmar. Gdybyśmy więc teraz przez przypadek zaszli w ciążę, to zostałaby usunięta. Wyborcza opisuje też kolejną parę: „Zuza i Bartek są po ślubie, dzieci mieć nie zamierzają (…) Bartek nie chce tracić najlepszych lat swojego życia na wychowywanie dziecka. Boi się też, że dzieci to byłoby zbyt duże wyrzeczenie emocjonalne, ale też finansowe.” 
Z kolei inny bohater reportażu Wyborczej mówi bardzo otwarcie„Siłą rzeczy, będąc w związku od trzech lat, musieliśmy porozmawiać z dziewczyną o dziecku. Jesteśmy prawie całkowicie zgodni, że tego nie chcemy – mówi Julian, absolwent Uniwersytetu Warszawskiego (…) Właśnie skończył studia i podjął stałą pracę, do której musi chodzić codziennie. To dla niego duża zmiana. Przyznaję, jestem egoistą. Nie umiałbym cieszyć się z tego, że dziecko powiedziało pierwsze słowo albo zrobiło pierwszy krok. Nie chciałbym też rozczarować dziecka, że nie dostaje ode mnie tyle miłości i uwagi, ile powinno – mówi Julian.” 
Polskojęzyczny internet jest zalewany tego typu świadectwami i historiami. W konsekwencji tej propagandy, kolejne osoby, zwłaszcza młode, znajdują ideologiczne i intelektualne usprawiedliwienia dla lenistwa i własnego wygodnictwa. W naszym społeczeństwie coraz więcej jest osób przerażonych wizją podejmowania jakiejkolwiek odpowiedzialności, zwłaszcza długofalowej, oraz wystraszonych perspektywą konieczności ograniczenia własnych przyjemności. Nic więc dziwnego, że hasła typu: „każdy powód do aborcji jest dobry” trafiają na podatny grunt, tym bardziej, że rozprzestrzeniają je te same media, które zniechęcają Polaków do rodzicielstwa. W tej perspektywie tzw. „zaburzenia adaptacyjne” to po prostu sposób na wykorzystywanie luki w prawie, która pozwala legalnie zamordować dziecko w szpitalu powołując się na formalną przesłankę „zagrożenia zdrowia psychicznego” kobiety. W praktyce okazuje się, że tym „zagrożeniem zdrowia psychicznego” jest po prostu stres związany z brakiem akceptacji dla bycia rodzicem, co wymaga wyjścia z własnej strefy komfortu. Kwestia ta dotyczy nie tylko kobiet, ale również mężczyzn, którzy boją się odpowiedzialności i za wszelką cenę próbują jej uniknąć. To dlatego wiele kobiet jest przymuszanych lub nakłanianych do aborcji przez mężczyzn. Nasza Fundacja każdego dnia walczy, aby powstrzymać aborcję oraz aborcyjną propagandę, która wyniszcza nasz naród i pochłania kolejne ofiary. Z tego powodu jesteśmy atakowani.Znów zaatakowali [foto]Tylko w ciągu kilku ostatnich dni: – Burmistrz Oleśnicy Jan Bronś właśnie wydał nam zakaz organizacji akcji informacyjnej pod szpitalem, którą zaplanowaliśmy na jutro (czwartek 21 września). Zdaniem Bronsia, działalność naszej Fundacji „budzi niepokój”. – Aborcyjni chuligani zniszczyli plandekę na naszej naczepie, która pokazywała czym jest aborcja przy trasie S8 w kierunku na Oleśnicę. Jest to dobrze widoczna z daleka, wielka naczepa do tira. – Aborcyjni terroryści zdewastowali naszą furgonetkę Żuk parkującą pod Centrum Medycznym Szkolenia Podyplomowego – uczelni kształcącej lekarzy. Straty wynikające ze zniszczeń to ok. 2 300 zł. Musimy wyczyścić furgonetkę i kupić nową plandekę na naczepę. To jednak nie wszystko. Pomimo prześladowań, musimy organizować kolejne, niezależne akcje informacyjne w terenie, w tym pod szpitalami, w których dokonuje się aborcji. Nie zamierzamy też ugiąć się pod presją burmistrza Oleśnicy. Tamtejszy szpital to największy ośrodek aborcyjny w Polsce, pod którym koniecznie trzeba głosić prawdę o tym przerażającym procederze. W najbliższym czasie na niezbędne naprawy i kolejne działania potrzebujemy ok. 14 000 zł. 
Dlatego zwracam się do Pana z prośbą o przekazanie 35 zł, 70 zł, 140 zł, lub dowolnej innej kwoty, aby umożliwić naprawę naczepy i furgonetki oraz wspomóc organizację kolejnych, niezależnych akcji antyaborcyjnych i publicznych modlitw różańcowych o powstrzymanie aborcji w Polsce.
Numer konta: 79 1050 1025 1000 0022 9191 4667
Fundacja Pro – Prawo do życia
ul. J. I. Kraszewskiego 27/22, 05-800 Pruszków
Dla przelewów zagranicznych – Kod BIC Swift: INGBPLPW
W Polsce legalna jest obecnie de facto aborcja na życzenie. Wystarczy przedstawić ku temu formalny powód w postaci zaświadczenia od pro-aborcyjnego psychiatry. 
Gdy w Hiszpanii obowiązywały takie przepisy, jak teraz w Polsce, każdego roku mordowano poprzez aborcję ok. 100 000 dzieci. W naszym kraju liczba szpitalnych aborcji rośnie, a media nieustannie reklamują i nagłaśniają ten proceder. 
Musimy to powstrzymać i ratować nasz kraj przed zagładą.
Dlatego raz jeszcze proszę Pana o pomoc i wsparcie naszych działań.
Serdecznie Pana pozdrawiam,Kinga Małecka-PrybyłoFundacja Pro – Prawo do życia
ul. J. I. Kraszewskiego 27/22, 05-800 Pruszków
stronazycia.pl

DOŚĆ PROABORCYJNEJ POLITYKI W MINISTERSTWIE ZDROWIA!

DOŚĆ PROABORCYJNEJ POLITYKI W MINISTERSTWIE ZDROWIA!

Twoje Petycje

LICZBA PODPISÓW: 2089

Primum non nocere – po pierwsze nie szkodzić. Tak brzmi jedna z głównych zasad etycznych w medycynie. Tymczasem powołany przez byłego już Ministra Zdrowia Adama Niedzielskiego Zespół do spraw opracowania wytycznych dla podmiotów leczniczych w zakresie procedur związanych z zakończeniem ciąży nadal działa. Jest to zespół, który ma na celu poszerzenie praktyki zabijania dzieci, np. pod pretekstem kryzysu psychicznego matki. W praktyce może doprowadzić do aborcji na życzenie.

Członkowie zespołu obowiązani są do zachowania poufności, na posiedzeniach nie przewiduje się udziału dziennikarzy, a organizacji pro-life odmawia się udziału w jego pracach. W dodatku protokoły nie podają żadnych konkretnych informacji na temat tego, co dzieje się podczas posiedzeń zespołu. Tak instytucje państwa za zamkniętymi drzwiami, odcinając się od głosu strony społecznej próbują omijać prawo! Ukrywają przed opinią publiczną rzeczywiste cele działania zespołu, ponieważ Polacy chcą obrony życia, co pokazali licznie podpisując się pod kolejnymi inicjatywami mającymi na celu ochronę dzieci.

Choć Minister Zdrowia się zmienił, to zespół nadal działa. Od nowej Minister Zdrowia Katarzyny Sójki domagamy się odtajnienia działań zespołu, dopuszczenia strony pro-life do obrad i konsultacji oraz zakończenia prowadzenia polityki proaborcyjnej w Ministerstwie Zdrowia. Niech w końcu głos najmłodszych obywateli zacznie być słyszalny przez tych, którzy w szczególności powinni stać na straży zdrowia i życia każdego Polaka!

DOŚĆ PROABORCYJNEJ POLITYKI W MINISTERSTWIE ZDROWIA!

Przeczytaj treść petycji

Zespół ds. mordowania dzieci przedłuża działanie. W Ministerstwie “Zdrowia” !!

RatujŻycie.pl

Szanowna Pani, Droga Obrończyni Życia Dzieci!

Minister Zdrowia Katarzyna Sójka przedłużyła prace zespołu ds. aborcji. Ma on pracować do 15 listopada i wtedy wydać wytyczne, które dzieci mordować. Minister podpisała stosowne zarządzenie w dniu 12 września.

Dokładnie 2 dni po tym, jak uczestniczyła w Markowej w uroczystościach beatyfikacyjnych Rodziny Ulmów, w tym ich najmłodszego, jeszcze nienarodzonego dziecka, zamordowanego przez niemieckiego żandarma, gdy było jeszcze w łonie mamy i uznanego przez Kościół za małego męczennika.

Co za hipokryzja…

O co tu chodzi?

Ministerialny zespół miał wydać ostateczne wytyczne do aborcji najpóźniej 12 września. Szykowali się na 29 sierpnia, na godzinę 14 – wtedy zaplanowano spotkanie, na którym miał być zaakceptowany końcowy dokument z wytycznymi. 

Interwencja w Ministerstwie spowodowała, że przewodniczący zespołu prof. Krzysztof Czajkowski, krajowy konsultant ds. ginekologii i położnictwa z godziny na godzinę odwołał posiedzenie

Nie dojechał także na spotkanie z obrońcami życia i posłem Grzegorzem Braunem, którzy przebywali wtedy w budynku MZ. 

Niespełna tydzień później Zespół Ekspertów ds. Bioetycznych Konferencji Episkopatu Polski wydał stanowisko, w którym sprzeciwił się sankcjonowaniu aborcji z uwagi na kryzys psychiczny u matki

Czemu ma służyć przedłużenie prac nad aborcją?

Temu, aby uważała Pani, że rząd jest prolife. W końcu pokazali się na beatyfikacji nienarodzonego dziecka, bronili czci Jana Pawła II, wiele razy w kampanii powiedzą jeszcze o katolickich wartościach, rodzinie, patriotyzmie, Polsce. 

Pięknie.

15 listopada ministerialny zespół wyda szerokie wytyczne do aborcji. Skąd wiem, że będą one szerokie? Gdyby w przygotowywanych dokumentach była potwierdzona konstytucyjna zasada ochrony życia, to:

– prace zespołu nie byłyby tajne,

– robocze wersje dokumentów nie byłyby wstydliwie ukrywane przed opinią publiczną, dziennikarzami, posłami na Sejm,

– strona prolife zostałaby dopuszczona do obrad,

– prof. Krzysztof Czajkowski nie uciekałby ze spotkania z proliferami i interweniującym posłem,

– kierownictwo MZ nie wezwałoby Policji, by spacyfikowała interwencję poselską, ale uspokoiło, że obrońcy życia nie mają się czego obawiać,

– i najważniejsze: Minister Zdrowia nie zapowiedziałby wprowadzenia przesłanki psychiatrycznej do aborcji powołując zespół w czerwcu br. 

Musimy być czujni. W Ministerstwie Zdrowia dzieje się bardzo źle i stan ten nie ulegnie magicznej poprawie po wyborach. Wręcz przeciwnie, politycy nie będą już się przejmować koniecznością pozyskania Pani głosu i mogą zrobić aborcję na deklarację o złym samopoczuciu psychicznym.

Zwieramy szyki i walczymy, aby dzieci w łonach matek były bezpieczne. Trzymam rękę na pulsie, a w najbliższych dniach będziemy pikietować Ministerstwo Zdrowia, szpital, w którym urzęduje szef zespołu prof. Czajkowski, terenowe oddziały Fundacji zorganizują kolejne Publiczne Różańce o zatrzymanie aborcji, podejmiemy także inne działania, o których będę Panią na bieżąco informować.

Będziemy jednak mogli zrobić tyle, na ile starczy nam funduszy, dlatego zwracam się do Pani o wsparcie działań Fundacji zaplanowanych w najbliższych tygodniach. Szacuję, że potrzeba nam w tej chwili około 12 tysięcy złotych i martwię się, czy uda się tę kwotę pozyskać.

Czy może Pani wpłacić 30, 50, 100 złotych lub inną wybraną sumę, aby pomóc hamować aborcyjny spisek w Ministerstwie Zdrowia? Wpłat można dokonać na numer konta 

47 1160 2202 0000 0004 7838 2230 

lub systemami przelewowymi, Blikiem lub kartą pod linkiem: www.RatujZycie.pl/wesprzyj.

Będę Pani wdzięczna za pomoc, bo aborcjoniści naprawdę się rozzuchwalili i trzeba odważnie postawić im tamę. 

Jesteśmy silni Pani wsparciem. Działamy w trudnych warunkach, nienawidzeni przez aborcyjne lobby. 

Proszę o pomoc.

Serdecznie Panią pozdrawiam!

Kaja GodekKaja GodekKaja GodekFundacja Życie i Rodzina
www.RatujZycie.pl

PS – Presja na polityków to jedyny sposób, aby zahamować zabijanie. Ratujmy dzieci zagrożone aborcją!

WSPIERAM

NUMER RACHUNKU BANKOWEGO: 47 1160 2202 0000 0004 7838 2230
NAZWA ODBIORCY: FUNDACJA ŻYCIE I RODZINA
TYTUŁEM: DAROWIZNA NA CELE STATUTOWE
DLA PRZELEWÓW Z ZAGRANICY:
IBAN:PL 47 1160 2202 0000 0004 7838 2230
KOD SWIFT: BIGBPLPW

MOŻNA TEŻ SKORZYSTAĆ Z SYSTEMÓW DO SZYBKICH PRZELEWÓW, BLIKA LUB PŁATNOŚCI KARTAMI POD LINKIEM: https://ratujzycie.pl/wesprzyj/

Aborcja jest aktem kultu szatana. To ludzka ofiara składana demonom ! Arcybiskup Carlo Maria Viganò

Aborcja jest aktem kultu szatana. To ludzka ofiara składana demonom !
ABORCJA, “SAKRAMENT” SZATANA. Arcybiskup Carlo Maria Viganò

Żródło: https://www.lifesitenews.com/opinion/archbishop-vigano-banning-abortion-is-essential-to-stopping-the-new-world-order-subservient-to-satan/(LifeSiteNews) – Tekst kazania wygłoszonego przez arcybiskupa Carlo Marię Viganò 11 września 2023 roku.
Można pójść do więzienia z powodu aborcji: więzienie jest karą nakładaną w niektórych krajach na tych, którzy zatrzymują się w cichej modlitwie przed kliniką, w której zabijane są dzieci. Ale nie pójdziesz do więzienia, jeśli zabijesz niewinne stworzenie.

Możesz być dyskryminowany z powodu aborcji: dyskryminacja to społeczne piętno nałożone na tych, którzy troszczą się o życie dziecka zabitego w łonie matki, które jest uważane za “zlepek komórek” aż do chwili przed jego narodzinami, a dla niektórych morderców w naszych rządach jest nadal uważane za takie nawet po urodzeniu.

Nie nazywają tego aborcją: nazywają to “zdrowiem reprodukcyjnym”, “przerwaną ciążą”. Jest to obowiązek narzucony przez polityczną poprawność z jej orwellowską nowomową. A ci, którzy ukrywają tę straszną zbrodnię przeciwko niewinnemu życiu za aseptycznym wyrazem twarzy, opowiadają się również za okaleczaniem ludzi – także dzieci przed okresem dojrzewania – aby wyglądały jak to, czym nie są, za pomocą amputacji i destrukcyjnych zabiegów: nazywają to “zmianą płci”.

Ci, którzy popierają aborcję i okaleczanie dzieci, popierają również zabijanie chorych, starszych, obłąkanych, niepełnosprawnych i każdego, w każdym wieku, w którym państwo lub jednostka uznają ich za niegodnych życia: nie nazywa się tego zalegalizowanym morderstwem, ale raczej “eutanazją”, “towarzyszeniem w ich ostatniej podróży”. Podczas farsy psychopandemicznej, jeden z krajów Europy Północnej zaprosił również osoby starsze, aby nie obciążały służby zdrowia, wysyłając im do domu zestaw, który pomoże im “zejść z drogi”, nie przeszkadzając nikomu i zapewniając, że rząd zapłaci za ich pogrzeb. 

Śmierć. Tylko śmierć. Śmierć przed narodzinami. Śmierć za życia. Śmierć przed śmiercią naturalną. Co ważne, ci, którzy opowiadają się za śmiercią niewinnych – dzieci, chorych, osób starszych – są przeciwni karze śmierci !

Osoba może zostać uznana za niegodną życia, ponieważ jest biedna, stara, niechciana przez tych, którzy ją poczęli; ale jeśli ludzie są masakrowani lub popełniane są straszliwe zbrodnie, stosowanie kary śmierci wobec takich przestępców jest uważane za barbarzyństwo. 

Co ciekawe, w tym frenetycznym podżeganiu do samobójstw i morderstw, w tym narzucaniu śmierci życiu, wyjątkiem jest starcza kasta globalistycznej elity, tych potężnych starych miliarderów, którzy zabarykadowani w swoich fortecach strzeżonych przez uzbrojonych strażników, nie rezygnują z życia i uciekają się do wszystkiego – nawet najbardziej odrażających środków – aby wyglądać młodo, aby ich ciała nie uległy rozkładowi, aby zapewnić “wieczne życie” w chmurze transhumanizmu. „Elita” chciałaby również rządzić życiem, starością i chorobami. 

Powinniśmy zacząć rozumieć, że teoretycy tej ogromnej masakry, która trwa od dziesięcioleci i pogrąża nas z powrotem w barbarzyństwie najgorszego pogaństwa, nie uważają się za część eksterminacji. Żadne z nich nie zostało poddane aborcji; żadne z nich nie zostało pozostawione na śmierć bez leczenia; żadne z nich nie zostało zmuszone do śmierci nakazem sądowym.

To my, to ty i twoje dzieci, twoi rodzice, twoi dziadkowie muszą umrzeć i to ty musisz czuć się winny, ponieważ żyjesz, ponieważ istniejesz i „produkujesz” dwutlenek węgla. 

W średniowieczu freski w niektórych kościołach, klasztorach i budynkach publicznych proponowały temat Triumfu Śmierci jako odniesienie do Rzeczy Ostatecznych. Śmierć jest pewnikiem ludzkiej kondycji, która musi pobudzać nas do dobrego życia, dobrej śmierci i zasługiwania na wieczną błogość, wiedząc, że po śmierci czeka nas nieuchronny Sąd, na mocy którego zostaniemy na zawsze przeznaczeni do Nieba lub Piekła, w zależności od tego, jak żyliśmy. Powodem tej nienawiści do życia innych przez elity nie jest wynik utylitarnej mentalności; “kultura wyrzucania” wywołana przez “kogoś” nie jest spowodowana triumfem Śmierci, która została pokonana na zawsze przez Pana Życia.

Jest to raczej spowodowane szatańskim delirium chęci zajęcia miejsca Boga, po tym jak się Go zaparł i zdradził. Wyznał to otwarcie jeden z ideologów myśli globalistycznej, Yuval Noah Harari: Żyd, homoseksualista, “żonaty” z mężczyzną, weganin, teoretyk trans-ludzkiej i lucyferiańskiej religii, która wymazuje Boga z ludzkiego horyzontu i pozwala tyranom Nowego Porządku Świata zająć Jego miejsce w decydowaniu o tym, co jest słuszne, a co nie, kto musi żyć, a kto umrzeć, kto może podróżować, a kto nie, ile każdy z nas może wydać, ile dwutlenku węgla można wyprodukować, czy i ile dzieci można mieć i od kogo trzeba je kupić, po zabiciu własnych przez wyssanie ich mózgów lub rozerwanie ich na kawałki przed opuszczeniem łona matki.

Decydują również, że dziecko może zostać abortowane na chwilę przed porodem, ponieważ znaleźli sposób na zarabianie pieniędzy poprzez sprzedaż jego organów i tkanek laboratoriom lub firmom farmaceutycznym: jest to jeden z najlepiej prosperujących rynków dla klinik aborcyjnych, oprócz publicznych i prywatnych dotacji umożliwiających im dalsze zabijanie dzieci.

Nasze narody, niegdyś chrześcijańskie, obecnie odeszły od wiary, dzięki której ojcowie zbudowali cywilizację chrześcijańską na ruinach pogaństwa i bałwochwalstwa. Tylko dzięki wierze w Chrystusa ludzie przestali zabijać swoje dzieci poprzez aborcję, tak jak kiedyś składali je w ofierze na swoich ołtarzach, aby przebłagać demony. Tylko dzięki naszej świętej religii matki mają za wzór Najświętszą Dziewicę, Matkę Boga i naszą Matkę: Mater misericordiæ, Mater divinæ gratiæ, Mater purissima, castissima, inviolata, intemerata, amabilis, admirabilis.

Dziś samo imię “matka” wyzwala nienawiść Węża do tego stopnia, że chce wymazać je z ust naszych dzieci: ponieważ w tym słowie zawarta jest ta niewysłowiona i boska więź, która umożliwiła Wcielenie Syna Bożego w łonie Niepokalanej Dziewicy, ten pokorny, posłuszny i hojny Fiat, który usankcjonował koniec panowania grzechu i śmierci.

Ale ta apostazja, przedstawiana jako postęp cywilizacji i demokracji; celebrowana w imię ludzkiej godności i wolności religijnej; wywyższana przez skorumpowaną hierarchię podporządkowaną elitom, nie jest neutralnością wobec Boga i moralności: w rzeczywistości jest szatańskim buntem przeciwko Bogu, “Non serviam” (“Nie będę służyć”) wykrzykiwanym z parlamentów i sal sądowych, z sal akademickich, ze stron gazet i z sal operacyjnych. 

Aborcja jest aktem kultu szatana. To ludzka ofiara składana demonom, co z dumą potwierdzają sami adepci “kościoła szatana”, którzy w amerykańskich stanach, gdzie aborcja jest zakazana, domagają się możliwości wykorzystywania abortowanych płodów w swoich piekielnych rytuałach.

Z drugiej strony, w imię sekularyzmu, krzyże i figury Matki Bożej i świętych zostają zburzone, a na ich miejscu zaczęły pojawiać się makabryczne wizerunki Bafometa. 

Aborcja jest potworną zbrodnią, ponieważ oprócz pozbawienia dziecka życia ziemskiego, pozbawia je również wizji błogosławieństwa, skazując je na otchłań, ponieważ jest pozbawione łaski chrztu.

Aborcja jest straszliwą zbrodnią, ponieważ ma na celu wyrwanie Bogu dusz, które On chciał, aby istniały, które stworzył i umiłował, i za które ofiarował swoje życie na krzyżu.

Aborcja jest straszliwą zbrodnią, ponieważ sprawia, że matka wierzy, że wolno jej zabić stworzenie, którego powinna bronić najbardziej ze wszystkich, nawet za cenę własnego życia; i przez tę zbrodnię matka staje się zabójczynią, a jeśli nie żałuje, skazuje się na wieczne potępienie, bardzo często żyjąc również w swoim codziennym życiu z najbardziej potwornymi wyrzutami sumienia.

Aborcja jest potworną zbrodnią, ponieważ atakuje niewinnego właśnie z powodu jego niewinności, przypominając rytualne morderstwa dzieci popełniane przez sekty wczoraj i dziś. Dobrze wiemy, że globalistyczna kabała jest związana pactum sceleris (konspiracyjnym związkiem przestępczym) z pedofilią i innymi przerażającymi zbrodniami, a członkowie władzy, finansów, rozrywki i informacji są związani tym paktem. 

Świat ocieka niewinną krwią, która została przelana przez elitę wywrotowców oddanych Szatanowi i zdeklarowanych wrogów Chrystusa. Kiedy słyszę, jak niektórzy prałaci legitymizują prawa – takie jak ustawa 194 we Włoszech – które zezwalają na aborcję „pod pewnymi warunkami”, zastanawiam się, jak mogą uważać się za katolików. Żadne ludzkie prawo nie może podeptać Boskiego i naturalnego Prawa, które nakazuje: Nie zabijaj. Żaden naród nie może mieć nadziei na dobrobyt i harmonię, dopóki pozwala na tę codzienną masakrę, której towarzyszy milczenie polityków, którzy nazywają siebie “katolikami”, ale którzy zaprzeczają Ewangelii, zatwierdzając niegodziwe prawa. Zakaz aborcji musi być pierwszą inicjatywą każdego władcy, który chce przeciwstawić się podporządkowanemu szatanowi Nowemu Porządkowi Świata. Walka o to musi być imperatywnym zobowiązaniem każdego katolika godnego chrztu. 

Nasz Pan powiedział o sobie: Ja jestem Drogą, Prawdą i Życiem. Motto księcia tego świata mogłoby brzmieć: Ja jestem Otchłanią, Kłamstwem i Śmiercią.

Odrzućmy aborcję, a w ten sposób odbierzemy Przeciwnikowi główne narzędzie jego pozornego, piekielnego triumfu.

Odrzućmy aborcję, a będziemy mieli miliony dusz, które mogą kochać i być kochane, dokonywać wielkich rzeczy, stawać się świętymi, walczyć razem z nami i zasługiwać na Niebo. 

+ Carlo Maria Viganò, arcybiskup

BROŃMY NIENARODZONYCH PRZED NIEBEZPIECZNYMI ZMIANAMI W PRAWIE! Aborcja zabija, nie leczy !

PODPISZ APEL DO MINISTER ZDROWIA!

Aborcja zabija, nie leczy!

Środowiska promujące aborcję pod pretekstem troski o zdrowie psychiczne kobiet forsują rozwiązania, które umożliwią lekarzom zabijanie nienarodzonych właściwie na każde życzenie kobiety. W Ministerstwie Zdrowia powstał zespół, którego zadaniem jest opracowanie procedur dotyczących „zakończenia ciąży”. W jego skład wchodzą osoby znane ze swoich proaborcyjnych poglądów.

Apelujemy do Minister Zdrowia Katarzyny Sójki o zajęcie zdecydowanej postawy w obronie życia dzieci nienarodzonych, podejmowanie działań mających na celu wzmocnienie standardów opieki dla matek oczekujących narodzin dziecka oraz wyraźny sprzeciw wobec presji aborcyjnych aktywistów.

PODPISZ APEL!

Szanowna Pani Katarzyna Sójka
Minister Zdrowia

Szanowna Pani Minister, w odpowiedzi na podnoszony w debacie publicznej postulat rozszerzenia kryteriów legalności przerywania ciąży o dopuszczenie uśmiercenia nienarodzonego dziecka ze względu na zagrożenie zdrowia psychicznego matki, apeluję do Pani Minister o zajęcie zdecydowanego stanowiska w sprawie obrony życia dzieci nienarodzonych oraz o zapewnienie jak najlepszej opieki dla matek spodziewających się narodzin swojego dziecka.

Gdy 10 sierpnia 2023 r. wzięła Pani na siebie odpowiedzialność za zdrowie i życie Polaków, mówiąc: „przystępujemy do ciężkiej pracy, bo najważniejsze jest dobro pacjentów”, wyraziła Pani tym samym troskę o życie każdego, także najmniejszego Polaka, którego życie rozwija się pod sercem matki. 

Dlatego domagam się skutecznej ochrony każdego życia ludzkiego i podstawowych praw człowieka, niezależnie od stadium jego rozwoju.

W tym kontekście przypominam również stanowisko Zespołu Ekspertów Konferencji Episkopatu Polski ds. Bioetycznych w sprawie dopuszczalności aborcji w oparciu o przesłankę zdrowia psychicznego z 4 września br.  Aborcja – jak przypominają eksperci KEP – nie należy do metod terapeutycznych stosowanych w leczeniu, zabójstwo dziecka nie może być uważane za środek do przywrócenia zdrowia kobiety. Taki akt nie mieści się w standardach leczniczych.  

Pojawiające się w przestrzeni publicznej, sprzeczne z Konstytucją RP, roszczenia zmian w interpretacji obowiązującego prawa, są de facto dążeniem do legalizacji aborcji na żądanie. 

Domagam się zatem zdecydowanego sprzeciwu wobec nacisków wywieranych na resort zdrowia przez lobby aborcyjne, których wyrazem jest m.in. powołanie przez byłego Ministra Zdrowia Adama Niedzielskiego zespołu ds. opracowania wytycznych dla podmiotów leczniczych w zakresie procedur związanych z zakończeniem ciąży, zdominowanego przez ekspertów o poglądach proaborcyjnych.  

Nie ma mojej zgody, aby wbrew prawu – a także bez uczciwej i rzetelnej współpracy specjalistów – ustalane były procedury ułatwiające dokonywanie aborcji w polskich szpitalach.  

Liczę, że nie ulegnie Pani Minister presji środowisk, którym zależy na tym, aby w Polsce dochodziło do masowego zabijania niewinnych i bezbronnych dzieci, nawet na kilka dni przed porodem.  

Mam nadzieję, że prace resortu powierzonego Pani kierownictwu przyczynią się do umacniania szacunku wobec każdego życia, na każdym etapie jego rozwoju, podnosząc także standardy wszechstronnej opieki dla matek oczekujących narodzin dziecka.  

Z wyrazami szacunku

Episkopat: Zaburzenia psychiczne matki nie usprawiedliwiają aborcji, pani ministerko “zdrowia” !!


Episkopat: zaburzenia psychiczne matki nie usprawiedliwiają aborcji
RatujŻycie.pl

Szanowny Panie, Drogi Obrońco Życia Dzieci!

Aborcja nie może być prawnie dopuszczona z powodu występowania u matki zaburzeń psychicznych – pisze Zespół ds. Bioetycznych Konferencji Episkopatu Polski. Pod stanowiskiem zespołu podpisał się jego Przewodniczący bp Józef Wróbel, SCJ.

Stanowisko pojawia się dokładnie w chwili, gdy w Ministerstwie Zdrowia trwają ostatnie prace zespołu ds. aborcji pod kierownictwem prof. Krzysztofa Czajkowskiego. Jestem bardzo przejęta tym, co napisał bp Wróbel, a jednocześnie cieszę się, że oświadczenie pojawia się, zanim morderczy zespół zakończył prace. Gdyby nie ostatnia interwencja w MZ, stanowisko KEP ukazałoby się już po zakończeniu obrad. 29 sierpnia br. grupa prof. Czajkowskiego chciała ostatecznie zaakceptować wytyczne dla lekarzy do mordowania nienarodzonych dzieci, jednak posiedzenie zostało odwołane po wejściu do budynku członków naszej Fundacji wraz z posłem Braunem.

Do tej pory nie odbyło się kolejne posiedzenie, a jego eksperci ze strachu przed obrońcami życia planują obradować on-line.

Co teraz zrobi ministerialny zespół i jego przewodniczący prof. Czajkowski? Jak zachowa się Minister Zdrowia Katarzyna Sójka, która sama głosowała w przeszłości przeciwko zwiększaniu ochrony życia?

Proszę bacznie obserwować, co dzieje się w gmachu przy Miodowej w Warszawie…

Pełna treść stanowiska KEP poniżej.

Stanowisko Zespołu Ekspertów Konferencji Episkopatu Polski ds. Bioetycznych
w sprawie dopuszczalności aborcji
w oparciu o przesłankę zdrowia psychicznego

  1. W ostatnim czasie w przestrzeni publicznej coraz częściej można spotkać opinie, że zagrożenie zdrowia psychicznego ciężarnej kobiety jest przesłanką uzasadniającą legalność aborcji. W związku z coraz szerszą dyskusją na ten temat Zespół Ekspertów Konferencji Episkopatu Polski ds. Bioetycznych z wielką uwagą i troską zapoznał się z tymi opiniami. Członkowie Zespołu przypominają zatem o wartości każdego życia ludzkiego i podstawowych prawach człowieka, niezależnie od stadium jego rozwoju. Stanowczo też podkreślają, że konieczną ochroną i terapią należy objąć zawsze zarówno matkę, jak i nienarodzone dziecko.
  2. Nie ulega wątpliwości, że w przebiegu ciąży zdarzają się sytuacje pogorszenia stanu zdrowia psychicznego kobiety. Mogą być one związane na przykład z niekorzystną diagnozą i prognozą dotyczącą rozwoju dziecka, postawioną już w okresie prenatalnym. U niektórych kobiet różne trudności mogą prowadzić w okresie ciąży do kryzysu psychicznego. W szczególności mogą pojawiać się obawy dotyczące np. zmian swojego życia (planów, sposobu funkcjonowania, warunków finansowych, bytowych, zawodowych, ciężaru obowiązków, wejścia w nową dla siebie rolę rodzica, samotnego rodzica lub rodzica dziecka chorego/niepełnosprawnego, itp.), odrzucenia przez ojca dziecka, osamotnienia, poczucia braku wsparcia ze strony bliskich, organizacji społecznych lub państwa, bez perspektyw osobistych i bez perspektyw dla dziecka. Mogą pojawić się lęki o przyszłość, często paraliżujące, odczuwane jako przekraczające siły i możliwości.
  3. W takich sytuacjach zarówno Kościół, jak i państwo oraz organizacje pozarządowe, oferują kobiecie kompleksowe wsparcie. Zależnie od sytuacji, matki mogą skorzystać z wielu różnych form pomocy, jak: domy samotnej matki, ośrodki adopcyjne, hospicja perinatalne, okna życia. W instytucjach tych pracują, zapewniając wsparcie, specjaliści różnych dziedzin: psychiatrzy i lekarze innych specjalności, psycholodzy, psychoterapeuci. Na pierwszy rzut oka aborcja może się wydawać jedyną drogą, aby ulżyć przeżywanemu cierpieniu, ale w rzeczywistości nią nie jest. Kościół katolicki niezmiennie stoi po stronie człowieka, bowiem jest wspólnotą, która szczególnie chroni najsłabszych i zagrożonych utratą życia. Pełen empatycznego zrozumienia podaje pomocną dłoń tym, którzy cierpią, odczuwają bezsilność, bezradność, którzy potrzebują wsparcia duchowego, emocjonalnego, a także zabezpieczenia podstawowych potrzeb bytowych.
  4. Kryzys psychiczny dotyka coraz większej liczby osób – dotyczy kobiet, mężczyzn, dzieci, niezależnie od tego, czy są wierzący, czy nie, jaki jest ich status majątkowy i społeczny, jaki wykonują zawód. Przywrócenie zdrowia psychicznego odbywa się przy pomocy metod leczniczych, w szczególności terapii farmakologicznej, psychoterapii, psychoedukacji. Takie są standardy lecznicze. Aborcja nie należy do metod terapeutycznych stosowanych w leczeniu. Uśmiercenie dziecka nie może być uważane za środek do przywrócenia zdrowia kobiety. Taki akt nie mieści się w standardach leczniczych. Jakkolwiek faktem jest, że w okresie ciąży zdarzają się sytuacje pogorszenia stanu zdrowia psychicznego kobiety, to sam fakt bycia w ciąży nie jest ani koniecznym, ani wystarczającym stresorem prowadzącym do wystąpienia zaburzeń psychicznych. Kluczowe są tutaj okoliczności towarzyszące ciąży, a zwłaszcza: poziom odczuwanego przez kobietę wsparcia ze strony otoczenia, społeczeństwa, państwa, najbliższych jej osób, poczucie bezpieczeństwa co do przyszłości czy poczucie stabilizacji emocjonalnej i bytowej. Nadto sformułowanie: „zagrożenie dla zdrowia psychicznego matki” nie jest samo w sobie klarowne. Dopuszcza bowiem różne interpretacje, w których istnieje znaczne ryzyko nadużyć. Interpretacje te mogą być zależne od subiektywnych odczuć i wykorzystywane utylitarnie w oparciu o koncepcję jakości życia.
  5. Liczne badania potwierdzają także, iż sama aborcja często skutkuje bardzo poważnymi komplikacjami (syndrom poaborcyjny) w obszarze zdrowia psychicznego towarzyszącymi matce nawet do końca jej życia. Często, gdy zmieniają się warunki życia, okoliczności, gdy kobieta zyskuje stosowne wsparcie, zmienia się również jej ocena sytuacji i zaczyna ona dostrzegać, że istnieją również inne rozwiązania kryzysowej dla niej sytuacji. Aborcja zaś jest działaniem nieodwracalnym.
  6. W sytuacji zagrożenia zdrowia i życia brzemiennej matki, należy zawsze objąć dwóch pacjentów – zarówno matkę jak i jej nienarodzone dziecko – konieczną ochroną i terapią, mając świadomość, iż życie i zdrowie matki są fundamentalnym warunkiem życia i prawidłowego rozwoju dziecka.
  7. W sytuacji, gdy nie jest możliwe uratowanie obojga, dopuszczalne są działania ratujące matkę, choćby ich ubocznym, przewidywanym, ale niechcianym i niemożliwym do uniknięcia efektem była śmierć dziecka. W takim przypadku etycznie usprawiedliwiony jest wybór matki, która decyduje się ratować własne życie, aczkolwiek zawsze gdy to możliwe należy pozostawić jej możliwość dokonania aktu heroicznego, jakim byłoby poświęcenie własnego życia dla ratowania życia dziecka, jeśli miałoby ono szanse przeżycia.
  8. Członkowie Zespołu Ekspertów zdecydowanie sprzeciwiają się próbie stworzenia nowej wykładni istniejącego prawa, zmierzającej do poszerzenia kryteriów, dopuszczających legalne pozbawienie życia nienarodzonego dziecka ze względu na przesłanki psychiatryczne, także dlatego, iż w praktyce oznaczałoby to ponowną legalizację aborcji na życzenie, w dodatku drogą niekonstytucyjnej, pozaustawowej manipulacji. Takie działanie jest sprzeczne z art. 39 Kodeksu Etyki Lekarskiej, który stanowi, że „Podejmując działania lekarskie u kobiety w ciąży lekarz równocześnie odpowiada za zdrowie i życie jej dziecka. Dlatego obowiązkiem lekarza są starania o zachowanie zdrowia i życia dziecka również przed jego urodzeniem”. Stawiałoby to także psychiatrów w sytuacji osób decydujących o śmierci nienarodzonego dziecka.
  9. Aborcja nie może być prawnie dopuszczona z powodu występowania u matki zaburzeń psychicznych. W takich przypadkach należy stosować uznane i skuteczne metody leczenia. Jakkolwiek temat etycznej dopuszczalności procedury aborcji był już przedmiotem licznych wypowiedzi Zespołu Ekspertów, powołujemy się ponownie na wartość życia ludzkiego, niezależnie od stadium jego rozwoju czy stanu zdrowia. Takie stanowisko przyjmuje każdy człowiek z prawidłowo ukształtowanym sumieniem. Znajduje ono także odzwierciedlenie w normach prawnych, stanowionych w obronie poszanowania fundamentalnych praw każdego człowieka, w tym także dziecka, już od chwili poczęcia. Do tych przesłanek odwołuje się także nauczanie Kościoła katolickiego wielokrotnie potwierdzone wypowiedziami papieży i – w ślad za nimi – Zespołu Ekspertów Konferencji Episkopatu Polski ds. Bioetycznych.
  10. Niniejszy dokument zwraca zasadniczo uwagę na problem pogorszenia się stanu psychicznego kobiety w okresie ciąży. Istnieją wszakże sytuacje, kiedy kobieta chora psychicznie zachodzi w ciążę wskutek wykorzystania przez nieodpowiedzialnego mężczyznę. Zazwyczaj nie jest ona zdolna do podjęcia obowiązków rodzicielskich. Jednak nienarodzone dziecko, znajdujące się w jej łonie, nadal zachowuje godność człowieka oraz wszystkie przysługujące mu prawa. Dlatego wymaga kompleksowej opieki zarówno przed, jak i po urodzeniu. Żadna forma terminacji ciąży nie jest tu usprawiedliwiona. W takim przypadku Kościół katolicki postuluje objęcie kobiety ciężarnej szczególną opieką przed urodzeniem, stworzenie jej godnych warunków wydania dziecka na świat, a następnie – gdyby nie mogła ona wychować dziecka – pomoc ośrodków pomocy społecznej, rodzinnych domów dziecka czy też np. placówek prowadzonych przez zakony żeńskie. Takie rozwiązanie nie wyklucza cennych kontaktów dziecka z jego biologiczną matką. Jednocześnie jest ono świadectwem moralnej dojrzałości społeczeństwa.

W imieniu Zespołu Ekspertów Konferencji Episkopatu Polski ds. Bioetycznych
Bp Józef Wróbel SCJ

/za: www.episkopat.pl/

O sprawie piszemy na portalu Fundacji pod linkiem: https://ratujzycie.pl/zespol-bioetyczny-kep-aborcja-nie-moze-byc-dopuszczona-w-przypadku-zaburzen-psychicznych-matki/.

Szanowny Panie!

To ostatnie chwile, by zaprotestować przeciw proaborcyjnej polityce Ministerstwa Zdrowia. Morderczy zespół ds. aborcji może lada chwila zebrać się w Ministerstwie Zdrowia i wydać wytyczne dla szpitali, aby zabijano bardzo wiele dzieci.

Nie można milczeć.

Proszę koniecznie podpisać petycję „Dość proaborcyjnej polityki w Ministerstwie Zdrowia” – jest ona dostępna pod linkiem: https://twojepetycje.pl/petycja/dosc-proaborcyjnej-polityki-w-ministerstwie-zdrowia/. Jeśli ludzie się zmobilizują, mamy szansę uratować wiele dzieci. Jeśli nie będzie głosu społeczeństwa, obawiam się, że stanie się najgorsze…

Jeszcze raz podaję link do petycji: https://twojepetycje.pl/petycja/dosc-proaborcyjnej-polityki-w-ministerstwie-zdrowia/.

Serdecznie Pana pozdrawiam!

Kaja Godek Kaja Godek
Kaja Godek Fundacja Życie i Rodzina
www.RatujZycie.pl

PS: My – już narodzeni – jesteśmy winni pomoc tym, którzy są jeszcze w łonach swoich matek. Wywierajmy nacisk na władzę, aby objęła ochroną każde poczęte dziecko.

WSPIERAM

NUMER RACHUNKU BANKOWEGO: 47 1160 2202 0000 0004 7838 2230
NAZWA ODBIORCY: FUNDACJA ŻYCIE I RODZINA
TYTUŁEM: DAROWIZNA NA CELE STATUTOWE
DLA PRZELEWÓW Z ZAGRANICY:
IBAN:PL 47 1160 2202 0000 0004 7838 2230
KOD SWIFT: BIGBPLPW

MOŻNA TEŻ SKORZYSTAĆ Z SYSTEMÓW DO SZYBKICH PRZELEWÓW, BLIKA LUB PŁATNOŚCI KARTAMI POD LINKIEM: https://ratujzycie.pl/wesprzyj/

Do prof. Krzysztofa Czajkowskiego: Czy chce Pan przejść do historii jako współsprawca zbrodni?

Czy chce Pan przejść do historii jako współsprawca zbrodni? List do prof. K. Czajkowskiego

Krzysztof Czajkowski
List otwarty do prof. Krzysztofa Czajkowskiego – przewodniczącego zespołu ds. aborcji

Panie Profesorze!

Jeżeli w mej ojczyźnie – mimo smutnego z czasów wojny doświadczenia – miałyby dojrzewać tendencje skierowane przeciw życiu, to wierzę w głos wszystkich położnych, wszystkich uczciwych matek i ojców, wszystkich uczciwych obywateli, w obronie życia i praw dziecka.

Piszę od Pana list otwarty i chcę, aby pierwsze jego słowa były słowami Stanisławy Leszczyńskiej, położnej z Auschwitz, która w okrutnej rzeczywistości obozu koncentracyjnego przyjmowała porody. Doktorowi Mengele, który chciał ją zmusić do zabijania noworodków, rzuciła w twarz: „Nie, nigdy. Nie wolno zabijać dzieci”.

Opinia publiczna patrzy na to, co robi Pański zespół w Ministerstwie Zdrowia i wszyscy zastanawiamy się, jak odniesie się Pan do słów tej szlachetnej położnej? Czy stanie Pan na straży życia nienarodzonych dzieci i w sytuacji o wiele łatwiejszej niż była Stanisława Leszczyńska zachowa się Pan jak człowiek i lekarz? Czy też bliżej Panu do lekarza, który Leszczyńską nakłaniał do mordowania dzieci, póki są jeszcze dość małe?

Chcieliśmy się z Panem spotkać – najpierw pisaliśmy pisma, ale nie zechciał Pan dołączyć obrońców życia do obrad zespołu, nie chciał Pan nawet specjalistów z dziedziny medycyny, którzy mogliby bronić życia nienarodzonych. Potem przyszliśmy z interwencją poselską i dostaliśmy informację, że spotka się Pan z nami, podobno jechał Pan już do ministerstwa, ale nie dotarł Pan. W trybie pilnym odwołał Pan też posiedzenie całego zespołu, by żaden z jego członków nie stanął twarzą w twarz z obrońcami życia. Czy trzeba było robić taki unik, byle nie zobaczyć się z pięcioma kobietami i jednym posłem? Czego Pan się boi? Co takiego wpisał Pan do dokumentów roboczych zespołu, że nie mogą tego zobaczyć obywatele, posłowie, dziennikarze…?

Czy wie Pan, w czym uczestniczy? Pod presja lobby aborcyjnego i na kłamliwej legendzie o umieraniu kobiet na skutek zakazu aborcji – PiS powołał komisję, której jedynym celem jest wprowadzenie aborcji pod pretekstem dbania o zdrowie matki. Tymczasem zabicie dziecka nigdy nie leczy jego matki. Czy ma Pan świadomość, w co został Pan wmanipulowany? Być może przyjął Pan ofertę z radością, licząc na budowę swojej pozycji zawodowej i prestiż społeczny. Jednak bierze Pan udział w brudnej politycznej grze, w której dano Panu rolę selekcjonera – które dzieci zostawić przy życiu, a które bezkarnie mordować. I nie tylko selekcjonera, ale również szkoleniowca – zespół ma przecież szkolić – a także autora wytycznych, które posłużą jako narzędzie szantażu i nacisku na dobrych lekarzy: w określonych przeze mnie przypadkach powinniście mordować ludzi.

Chce Pan przejść do historii jako człowiek, który doprowadził do wprowadzenia w Polsce aborcji na życzenie? Nie mam wątpliwości, że za lat kilkadziesiąt, kiedy społeczeństwa otrząsną się z horroru aborcji, będzie ona uznana za najgorszą zbrodnię w historii ludzkości, a wszystkie osoby zaangażowane w ten krwawy proceder będą wspominane jako najgorsi zbrodniarze – gorsi niż Hitler, Stalin i Pol-Pot razem wzięci.

Czy godząc się na kierowanie niechlubnym zespołem, pomyślał Pan, jak to wpłynie na Pańską dalszą karierę? Czy chce Pan właśnie z tego być znany, że przyłożył Pan rękę do mordowania wielu małych pacjentów?

I czy wreszcie zastanowił się Pan, że jeśli w jakikolwiek sposób pogorszy Pan ochronę życia w Polsce, setki tysięcy obywateli zaangażowanych w obronę dzieci nigdy tego Panu nie zapomni? Jesteśmy kolejnym pokoleniem obrońców życia, a patronuje nam Stanisława Leszczyńska. Po nas przyjdą następni, a zarówno my, jak i nasi następcy, których wychowamy, zrobimy absolutnie wszystko, żeby poniósł Pan odpowiedzialność, jeśli przyłoży Pan rękę do pogorszenia bezpieczeństwa dzieci w łonach ich matek.

Kaja Godek
Fundacja Życie i Rodzina

02 września 2023 r.

Nie bądź obojętny!  Wspieraj działania Fundacji! Jeśli uważasz, że to co robimy, jest dobre i słuszne, pomóż to kontynuować! Nawet niewielkie wpłaty mają znaczenie. Numer konta: 47 1160 2202 0000 0004 7838 2230

Policja wyszarpuje z ministerialnych gabinetów kobiety broniące dzieci przed zabiciem. W Polsce.

RatujŻycie.pl

Szanowny Panie, Drogi Obrońco Życia Dzieci!

Policyjna przemoc wobec obrońców życia. Policja wyszarpała z ministerialnych gabinetów kobiety, które przyszły bronić dzieci przed aborcją.

Od dobrych kilku lat czytaliśmy wszyscy o prześladowaniach obrońców życia w krajach takich jak Kanada czy USA. Zakonnicy modlący się pod klinikami aborcyjnymi wyprowadzani siłą przez państwowe służby, Mary Wagner i Linda Gibbons – obrończynie dzieci z Kanady, które spędziły wiele lat w więzieniach, bo odwodziły kobiety od aborcji – to wszystko obrazki, które oglądaliśmy jakby przez szybę. To gdzieś daleko, nie tutaj, w Polsce to się nie stanie.

Tymczasem stało się!

W czasie wtorkowej interwencji do Śródmieścia Warszawy sprowadzono specjalnie z Piaseczna brygadę szturmową Policji, która umówiła się z urzędnikami Ministerstwa Zdrowia na wyprowadzenie siłą kobiet, które asystowały posłowi Konfederacji Grzegorzowi Braunowi w interwencji w budynku MZ.

Przesyłam Panu skrót tego wszystkiego, co działo się na ulicy Miodowej w Warszawie – na zewnątrz i wewnątrz budynku. Szczególnie proszę zwrócić uwagę na zdjęcia od 7:44 – to niepublikowany do tej pory fragment, na którym udało mi się nagrać, jak pracownica ministerstwa kooperuje z brygadą Policji, aby usunąć naszych ludzi z budynku.

Spisek przeciw życiu potrzebuje ciszy…

Drogi Panie!

Przemoc wobec obrońców życia to nie jest już bajka zza oceanu. To dzieje się w Polsce, a my jesteśmy na pierwszej linii i doświadczamy wręcz diabelskich ataków.

Nie zostawimy jednak dzieci nienarodzonych. Tym bardziej, że morderczy zespół dalej chce się zbierać i wyznaczać, które maluszki mają być zabijane.

Już planujemy kolejne działania, by ratować niewinne dzieci – o wszystkim dowie się Pan w kolejnych listach.

Serdecznie Pana pozdrawiam!

Krzysztof Kasprzak
Krzysztof Kasprzak
Fundacja Życie i Rodzina
www.RatujZycie.pl

PS – Wszystkie działania podejmujemy dzięki wsparciu Przyjaciół Fundacji. Dziękuję Panu za każdą pomoc.

WSPIERAM

NUMER RACHUNKU BANKOWEGO: 47 1160 2202 0000 0004 7838 2230
NAZWA ODBIORCY: FUNDACJA ŻYCIE I RODZINA
TYTUŁEM: DAROWIZNA NA CELE STATUTOWE
DLA PRZELEWÓW Z ZAGRANICY:
IBAN:PL 47 1160 2202 0000 0004 7838 2230
KOD SWIFT: BIGBPLPW

MOŻNA TEŻ SKORZYSTAĆ Z SYSTEMÓW DO SZYBKICH PRZELEWÓW, BLIKA LUB PŁATNOŚCI KARTAMI POD LINKIEM: https://ratujzycie.pl/wesprzyj/

RatujŻycie.pl

Dlaczego musimy modlić się za aborcjonistów?[Hej, to nie religianctwo!!]

Fundacja Pro-Prawo do życia
Aktywiści aborcyjni oraz sprzyjające im media bez przerwy nagłaśniają kłamstwa i manipulacje na temat naszej Fundacji. Oskarżają nas m.in. o rzekomą nienawiść do lekarzy wykonujących aborcję oraz aktywistów aborcyjnych. Nie jest to prawda. My kierujemy się wobec aborcjonistów miłością bliźniego. Aborcja to straszny czyn. To brutalne morderstwo na niewinnym dziecku. Ale każdy człowiek uwikłany w ten proceder może się zmienić i dostąpić przebaczenia. Aby mogło się to stać, trzeba przede wszystkim stanąć w prawdzie. To trudne zadanie, gdy ktoś przez lata karmi się propagandą i próbuje zagłuszać własne sumienie, oszukując siebie i innych. Dlatego nasza Fundacja głosi prawdę o aborcji i jej skutkach w przestrzeni publicznej oraz organizuje publiczne modlitwy w intencji powstrzymania aborcji i nawrócenia aborcjonistów. W ten sposób staramy się im pomóc, aby mogli ocalić siebie i swoje człowieczeństwo.Dlaczego musimy modlić się za aborcjonistów? [grafika]Zmiana jest możliwa u każdego, nawet u najbardziej radykalnych aborcjonistów, chociaż po ludzku często wydaje się to niemożliwe. 
Sztandarowym przykładem takiej przemiany jest Bernard Nathanson. To były ateista, seryjny aborcjonista i jeden z czołowych aktywistów aborcyjnych w historii USA, który doprowadził do legalizacji aborcji na terenie Stanów Zjednoczonych. Nathanson wykonał bądź bezpośrednio nadzorował aż 75 000 aborcji na dzieciach. Co więcej, osobiście zamordował poprzez aborcję swoje własne dziecko (!), które miał z kochanką. Był również współzałożycielem jednej z największych aborcyjnych grup lobbingowych w USA, która dała początek całemu przemysłowi aborcyjnemu w Ameryce. To właśnie Nathanson wymyślił tzw. „kliniki aborcyjne”, czyli ośrodki śmierci wyspecjalizowane w mordowaniu nienarodzonych. Bernard Nathanson był także pomysłodawcą całej strategii kłamstw i manipulacji, za pomocą których zaczęto oswajać społeczeństwo z aborcją. Chodzi m.in. o zmianę używanych słów, np. zamiast „aborcja” mówić „przerywanie ciąży” lub „zabieg”, zamiast „dziecko” mówić „płód” albo „zlepek komórek” itp. 
Jego działania doprowadziły do zalegalizowania aborcji w USA w 1973 roku, co w konsekwencji pochłonęło do dzisiaj ponad 63 000 000 (!) ofiar. Aby zobrazować skalę tego ludobójstwa, to tak jakby wymordować wszystkich obywateli takiego kraju jak Włochy. Nathanson wykonywał dziesiątki tysięcy aborcji „na ślepo”, nie widząc przy tym dziecka. Wkrótce jednak w medycynie upowszechniło się stosowanie USG, dzięki czemu można było zobaczyć dziecko w łonie matki. Bernard Nathanson przeżył wstrząs, gdy zobaczył na ekranie monitora USG jak wygląda aborcja. Poprosił swojego kolegę-aborcjonistę, aby nagrał na video całą aborcję od początku do końca. Kiedy obaj obejrzeli taśmę filmową, byli przerażeni. Zobaczyli, jak 12-tygodniowe dziecko próbuje uciekać przed maszyną ssącą, a po chwili jak jego maleńkie ciałko jest miażdżone. 
W ten sposób powstał film „Niemy krzyk” – pierwsze w historii nagranie przedstawiające aborcję na dziecku, które wstrząsnęło milionami ludzi na całym świecie i zmieniło ich świadomość. „Niemy krzyk” w latach 90’tych był wyświetlany w Polsce, m.in. w szkołach, co ukształtowało sumienia setek tysięcy osób z tego pokolenia i przyczyniło się do zmniejszenia liczby aborcji po masowych mordach aborcyjnych epoki PRL. Bernard Nathanson zaprzestał po tym wykonywania aborcji, za co spotkał się z odrzuceniem i agresją ze strony środowiska lobby aborcyjnego, które sam stworzył. Przeżywał po tym bardzo trudny okres w swoim życiu. Miał myśli samobójcze, a w nocy budził się z przerażeniem i myślał o dziesiątkach tysięcy dzieci, które zamordował. 
Wiedział jednak, że wiele osób bez przerwy się za niego modli. W końcu w 1996 roku przyjął chrzest w katedrze św. Patryka w Nowym Jorku. Zmarł w 2011 r. i do końca życia był zaangażowany w obronę życia. Publicznie zdradził m.in. liczne techniki i sposoby manipulacji, których używają aborcjoniści w przestrzeni publicznej. Panie MirosĹ‚awie, właśnie dlatego nasza Fundacja pokazuje prawdę o aborcji – uświadamiamy jak wygląda ten proceder i jakie są jego skutki, co wywołuje wstrząs u odbiorców i zmianę ich świadomości. Dokładnie ten sam proces miał miejsce u Nathansona, gdy zobaczył jak wygląda aborcja na USG. Obalamy także kłamstwa aborcjonistów, korzystając przy tym z dorobku pro-lifera Nathansona. 
Innym przykładem radykalnej zmiany jest historia Abby Johnson, szerzej znanej w Polsce z filmu „Nieplanowane”. Johnson była dyrektorem jednego z ośrodków aborcyjnych Planned Parenthood – największej rzeźni aborcyjnej w USA, odpowiedzialnej za miliony morderstw oraz brutalne eksperymenty medyczne na dzieciach. Sama dokonała dwóch aborcji na własnych dzieciach, a jako szefowa ośrodka śmierci była odpowiedzialna za ponad 22 000 morderstw aborcyjnych. Jej przemiana dokonała się podczas asystowania przy jednej z aborcji w ośrodku, gdy wykonując USG na ekranie zobaczyła rozpaczliwą walkę 13-tygodniowego dziecka o życie, a później widziała jego szczątki rozerwane przez maszynę ssącą. 
Do Abby Johnson w końcu dotarła prawda do aborcji, gdy na własne oczy zobaczyła jak wygląda ten proceder. To spowodowało jej przemianę i nawrócenie. Dziś jest zaangażowana w obronę życia. Swoim świadectwem pokazuje, jak ważne jest pokazywanie prawdy o aborcji oraz dążenie do całkowitego jej powstrzymania. Johnson publicznie przypominała o tym w trakcie swojej niedawnej wizyty w naszym kraju: „Dlaczego wasz parlament nic z tym nie robi? Dlaczego media o tym milczą? Dlaczego nawet katolickie media nie chcą, żebyście o tym słyszeli? Wasi posłowie stwierdzili, że życie jednych ludzi ma wartość, a innych nie. Proszę spojrzeć na Islandię. Mówią, że pozbyli się problemu Zespołu Downa. Nie pozbyli się. Po prostu zabijają wszystkich, u których podejrzewają tę wadę”. 
Mówiła Abby Johnson do Polaków, przypominając o konieczności walki o pełną ochronę życia dla każdego dziecka i objęcie dzieci poczętych takimi samymi prawami, jak ludzi już narodzonych. Dzisiaj w polskich szpitalach wciąż zabija się dzieci z podejrzeniem zespołu Downa. Johnson opowiedziała się także za karalnością aborcji, który to postulat zawierały obywatelskie projekty ustaw „Stop aborcji” zgłoszone do Sejmu przez naszą Fundację w 2016 i 2021 roku. 
Szczególne znaczenie ma dla nas świadectwo jeszcze jednej osoby. To dr Anthony Levatino, nawrócony lekarz-ginekolog, który również wystąpił w filmie „Nieplanowane”. Levatino we wczesnych etapach swojej kariery zamordował poprzez aborcję ponad 1200 dzieci, a teraz działa na rzecz ratowania nienarodzonych. Levatino pewnego dnia przyszedł do pracy, aby wykonać późną aborcję na dziecku poprzez rozczłonkowanie go na kawałki: „wiem, że brzmi to niewiarygodnie, ale po tylu latach, po 1200 aborcjach, po ponad 100 późnych aborcjach, spojrzałem na tę część ciała na stole i pierwszy raz w życiu nie zobaczyłem „prawa do wyboru”, ani tego, że jestem świetnym lekarzem, który rozwiązał problem, ani nawet 800 dolarów, które zarobiłem w kwadrans. Zobaczyłem tylko czyjegoś syna albo córkę. I to mnie uderzyło.” 
Od tej pory Levatino zaprzestał aborcji i stanął po stronie życia. Nasza Fundacja przetłumaczyła na język polski jego nagrania opisujące czym jest i jak dokładnie wygląda aborcja  na poszczególnych etapach ciąży. Filmy mają w polskojęzycznym internecie już w sumie ponad 230 000 wyświetleń. 
Podobne zmiany mogą dokonać się w świadomości i sumieniach innych aborcjonistów, w tym osób, które dokonują aborcji w polskich szpitalach oraz aktywistów handlujących pigułkami poronnymi. Jak powiedział dr Anthony Levatino: „Niezależnie od tego, na jakim etapie jesteś i co zrobiłeś – możesz się zmienić. Podejmij dziś decyzję by chronić nienarodzonych.” Słowa te umieściliśmy na naszej furgonetce, która parkuje w Warszawie pod Centrum Medycznym Kształcenia Podyplomowego – uczelni szkolącej lekarzy. Podobny przekaz głosimy w trakcie wszystkich naszych kampanii społecznych oraz publicznych modlitw. W ten sposób staramy się pomóc aborcjonistom i umożliwić im stanięcie w prawdzie, co jest niezbędnym warunkiem dla każdej zmiany.
Dr Anthony Levatino wspomina, że pewnego dnia, gdy jeszcze wykonywał aborcje, do jego gabinetu przyszła pacjentka. „Mam panu do przekazania wiadomość. Jezus pana kocha i troszczy się o pana. I On nie chce, aby pan w swoim życiu zajmował się przeprowadzaniem aborcji. Proszę przestać” – powiedziała kobieta, wywołując szok u lekarza. Levatino dowiedział się później, że ta sama kobieta była w gronie osób, które regularnie modliły się pod oknem jego gabinetu. 
Nawrócenie aborcjonistów jest możliwe, choć po ludzku wydaje się nieprawdopodobne. Dlatego nie możemy ustawać w naszych działaniach – modlitwie i głoszeniu prawdy.Publiczny różaniec o powstrzymanie aborcji [foto]W polskich szpitalach dokonuje się coraz większej liczby aborcji. Są to de facto aborcje na życzenie, wykonywane z wykorzystaniem luki w prawie umożliwiającej zabijanie dzieci na dowolnym etapie ciąży. Szpitale ściśle współpracują z lobby aborcyjnym. Handlarze tabletkami poronnymi każdego roku pomagają w morderstwach dziesiątek tysięcy dzieci. Największe media promują aborcje i zachęcają do niej kobiety.
W tej sytuacji wręcz POTRZEBUJEMY nawróconych aborcjonistów. Ludzi, którzy po dokonanej przemianie mogą zdziałać wiele dobrego, a przede wszystkim poprzez swój przykład i swoją postawę wpłynąć na innych i pociągnąć ich do walki o życie. Aby było to możliwe, musimy działać i konsekwentnie docierać do nich z prawdą oraz modlić się o ich nawrócenie. W tym celu nasza Fundacja organizuje w całej Polsce publiczne modlitwy różańcowe o powstrzymanie aborcji i przemianę serc aborcjonistów.
Takie akcje odbywają się w ruchliwych punktach miast oraz przed szpitalami, w których dokonuje się aborcji. W najbliższym czasie takie różańce odbędą się m.in. w: Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Gdańsku, Sopocie, Szczecinie, Łodzi, Toruniu, Bydgoszczy, Elblągu, Radomiu, Lublinie, Olsztynie, Ełku, Siedlcach, Białymstoku i Poznaniu
Do naszej Fundacji dołączają też nowe osoby, które chcą organizować takie akcje w swoich miejscowościach. Musimy je odpowiednio przeszkolić, zapewnić im wsparcie logistyczne oraz wyposażyć w niezbędny sprzęt taki jak wielkoformatowe bannery oraz megafony.
Potrzebujemy na te działania ok. 10 000 zł. Dlatego zwracam się do Pana z prośbą o przekazanie 35 zł, 70 zł, 140 zł, lub dowolnej innej kwoty, aby umożliwić organizację publicznych modlitw różańcowych w intencji powstrzymania aborcji w Polsce i nawrócenia ludzi, którzy są uwikłani w ten makabryczny proceder. Numer konta: 79 1050 1025 1000 0022 9191 4667
Fundacja Pro – Prawo do życia
ul. J. I. Kraszewskiego 27/22, 05-800 Pruszków
Dla przelewów zagranicznych – Kod BIC Swift: INGBPLPW
————————–
Działania naszej Fundacji są możliwe tylko dzięki zaangażowaniu wolontariuszy oraz stałej i regularnej pomocy darczyńców. Liczę na Pana wsparcie, które umożliwi nam dalszą walkę o życie dzieci i dotarcie z prawdą o aborcji do naszego społeczeństwa, w tym do aborcjonistów.
Serdecznie Pana pozdrawiam,Mariusz Dzierżawski
Fundacja Pro – Prawo do życia
ul. J. I. Kraszewskiego 27/22, 05-800 Pruszków stronazycia.pl

Rządowi “eksperci” pracują nad rozszerzeniem praktyk aborcyjnych !

Fundacja Pro-Prawo do życia
! Tajne prace w Ministerstwie Zdrowia nad rozszerzeniem aborcji
Szanowny Panie,
 w Ministerstwie Zdrowia trwają niejawne, ukrywane przed społeczeństwem, prace nad wytycznymi dotyczącymi tego, w jaki sposób poszerzyć praktyki aborcyjne w szpitalach. Powołano do tego specjalny zespół, w skład którego wchodzą radykalni aborcjoniści (!) oraz ludzie osobiście odpowiedzialni za wykonywanie aborcji na dzieciach. Po zakończeniu prac przez tych „ekspertów” we wszystkich szpitalach w Polsce mają odbyć się szkolenia z procedur aborcyjnych. Wypowiedzi kolejnych przedstawicieli rządu sugerują, że wszystko idzie w kierunku ugruntowania i upowszechnienia w Polsce aborcji de facto na życzenie na każdym etapie ciąży. Sprawa jest bardzo poważna i musimy stanowczo działać.Tajne prace w Ministerstwie Zdrowia [grafika]W polskich szpitalach rośnie liczba aborcji wykonywanych z formalnej przesłanki „zagrożenia zdrowia psychicznego” kobiet. Jako że KAŻDA ciąża może zagrażać bliżej nieokreślonemu i niesprecyzowanemu „zdrowiu psychicznemu” matki, są to de factoaborcje na życzenie. Nie ukrywają tego szpitale, które potwierdzają, że na podstawie tej przesłanki abortują m.in. dzieci podejrzane o chorobę lub niepełnosprawność, w tym zespół Downa. Takich aborcji dokonuje się w barbarzyński sposób, np. poprzez wstrzykiwanie dzieciom w serca trucizny z chlorku potasu. W związku z rosnącą liczbą takich aborcji oraz ogromnej presji aborcjonistów na upowszechnienie zabijania dzieci, Ministerstwo Zdrowia postanowiło opracować specjalne wytyczne na temat procedur abortowania dzieci w szpitalach. Wytyczne te ma stworzyć powołany przez MZ zespół ekspertów, a następnie we wszystkich szpitalach w Polsce mają zostać przeprowadzone szkolenia. Usiłowaliśmy dowiedzieć się czegoś więcej na temat działań tego zespołu, jednak jego prace zostały utajnione. Po interwencji poselskiej posła Grzegorza Brauna Ministerstwo Zdrowia udostępniło publicznie jedynie listę ekspertów, którzy wchodzą w skład zespołu. Obecność niektórych nazwisk na tej liście budzi przerażenie. W pracach zespołu bierze udział m.in. dr Artur Płachta, reprezentujący Naczelną Radę Lekarską (!). Płachta to radykalny aborcjonista. Jak mówił w wywiadzie dla portalu skrajnej lewicy Oko.press: „Od zawsze uważam, że kobieta ma takie prawo [do aborcji], ma mieć takie prawo. I zawsze będę walczył o to, żeby takie prawo miała.” Płachta publicznie chwalił się tym, że brał aktywny udział w tzw. czarnych protestach na rzecz legalizacji i upowszechnienia w Polsce aborcji. Wyraził także ubolewanie, że na terenie Polski nie istnieją obecnie, tak jak na Zachodzie, tzw. „kliniki aborcyjne”, czyli placówki wyspecjalizowane w dokonywaniu aborcji na dzieciach. Płachta wyrażał także swoje uznanie dla aktywistek aborcyjnych pośredniczących w handlu nielegalnymi pigułkami poronnymi. Innym ekspertem powołanym przez Ministerstwo Zdrowia jest prof. Mirosław Wielgoś. Jest to jeden z najbardziej znanych aborcjonistów w Polsce. W 2017 roku otrzymał nominację do tytułu „Heroda roku”. W latach 2016-2020 był rektorem Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Jako Kierownik Kliniki Położnictwa i Ginekologii WUM odpowiadał za abortowanie w tej placówce dzieci podejrzanych o chorobę lub niepełnosprawność. Aborcji na chorych dzieciach dokonywano także w kierowanej przez Wielgosia klinice Szpitala im. Dzieciątka Jezus (!) w Warszawie. Wielgoś publicznie przyznał, że w kierowanej przez niego placówce nie udziela się pomocy medycznej dzieciom, które rodzą się żywe w trakcie aborcji. Kolejnym ekspertem w zespole Ministerstwa Zdrowia jest prof. Hubert Huras, kierownik oddziału położnictwa Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie. Od stycznia do czerwca br. w tej placówce wykonano 12 aborcji na dzieciach, wszystkie z formalnego powodu rzekomego zagrożenia zdrowia matek. Huras publicznie wypowiadał się w mediach za tym, aby nakładać kary na polskie szpitale, które nie będą przeprowadzały aborcji. W wypowiedziach medialnych sugerował także, że osoba, która nie chce dokonywać aborcji może nie pracować w szpitalu. Panie MirosĹ‚awie, właśnie takie osoby, oraz jeszcze inne, Ministerstwo Zdrowia powołało na „ekspertów”, których zdaniem jest opracować aborcyjne wytyczne dla polskich szpitali. Jakich efektów ich pracy możemy się spodziewać? Kierunku potencjalnych zmian nie ukrywa wiceminister zdrowia Waldemar Kraska. Jest nim rozszerzenie i ułatwienie procedur aborcyjnych. Kraska publicznie powiedział, że katalog powodów do dokonania aborcji w oparciu o formalną przesłankę zagrożenia zdrowia matki jest otwarty. Wiceminister zdrowia stwierdził też, że przepisy nie definiują tego, jakiego dokładnie obszaru zdrowia owe „zagrożenie” ma dotyczyć. Innymi słowy, każde potencjalne złe samopoczucie kobiety w ciąży kwalifikuje ją do aborcji. Należy się zatem spodziewać ugruntowania w Polsce aborcji na życzenie na każdym etapie ciąży, zakamuflowanej pod postacią kilku formalnych procedur medyczno-administracyjnych, pełniących rolę listka figowego całego procederu. Co istotne – w ogóle nie zmienia się prawo, nie ma żadnych głosowań ani debat w Sejmie, zmienia się jedynie interpretacja prawa przez rząd i jego ekspertów. To jednak nie wszystko. Wiceminister Kraska stwierdził niedawno również, że z racji otwartego katalogu „zagrożeń zdrowotnych” dla kobiety, takie rzekome „zagrożenie” będące formalnym powodem do aborcji może stwierdzić w zasadzie każdy lekarz, a nie tylko jak do tej pory psychiatra. Do czego to w praktyce może doprowadzić? Informowaliśmy już o tym jak ogromne i krwawe żniwo ofiar zebrała aborcja z powodu „zagrożenia zdrowia psychicznego” kobiet w Hiszpanii. W oparciu o tę przesłankę mordowano w tym kraju nawet 100 000 dzieci rocznie! Hiszpańskie prawo wymagało, aby do dokonania legalnej aborcji przedstawić zaświadczenie od psychiatry o tym, że ciąża rzekomo zagraża zdrowiu psychicznemu kobiety. W związku z tym, ośrodki aborcyjne zatrudniały swoich własnych psychiatrów, którzy od ręki i na miejscu wystawiali stosowne dokumenty każdej chętnej kobiecie. Doprowadziło to do masowego ludobójstwa małych Hiszpanów. Polscy politycy sugerują, że chcą pójść jeszcze dalej niż Hiszpanie. Wedle interpretacji ministra Kraski do wystawienia skierowania na aborcje nie będzie potrzebny psychiatra, gdyż będą mogli to robić lekarze innych specjalizacji. To jeszcze bardziej ułatwi i przyspieszy procedury aborcyjne. Już teraz aborcji na życzenie dokonuje się w wielu szpitalach w Polsce, a liczba zarówno samych aborcji jak i wykonujących aborcję placówek rośnie. Organizacje lobby aborcyjnego publicznie nagłaśniają współpracę ze szpitalami, do których kierują kobiety na aborcję, pomagając uzyskać niezbędne formalności. Gdy aborcjoniści-eksperci z Ministerstwa Zdrowia zakończą prace i przeszkolą szpitale w całej Polsce, wszystko może stać się jeszcze prostsze i szybsze. Musimy działać, aby to powstrzymać!Zdjęcia z naszych akcji [foto]Zamierzamy naciskać na Ministerstwo Zdrowia, aby zajęło się leczeniem i ochroną dzieci poczętych, a nie ustalaniem standardów ich zabijania. Planujemy organizację specjalnych kampanii społecznych w tym celu z wykorzystaniem: – akcji ulicznych,
– wystaw,
– billboardów,- furgonetek i innych pojazdów. Potrzebne są stałe, regularne i nieustanne działania polegające na wywieraniu wpływu oraz kształtowaniu świadomości naszego społeczeństwa na temat aborcji. Musimy także patrzeć na ręce politykom, monitorować ich działania i domagać się przejrzystości ich pracy. Konieczna jest także publiczna modlitwa w intencji powstrzymania aborcji w Polsce. W najbliższym czasie potrzebujemy na te działania ok. 13 000 zł. Dlatego zwracam się do Pana z prośbą o przekazanie 35 zł, 70 zł, 140 zł lub dowolnej innej kwoty, aby umożliwić organizację działań zmierzających do powstrzymania aborcji w Polsce i uniemożliwienia rozszerzenia praktyk aborcyjnych w polskich szpitalach na podstawie radykalnie pro-aborcyjnych interpretacji przepisów przez rządzących.
Numer konta: 79 1050 1025 1000 0022 9191 4667
Fundacja Pro – Prawo do życia
ul. J. I. Kraszewskiego 27/22, 05-800 Pruszków
Dla przelewów zagranicznych – Kod BIC Swift: INGBPLPWRadykalni zwolennicy aborcji to „eksperci” powołani przez Ministerstwo Zdrowia do pracy przy poszerzaniu praktyk aborcyjnych w polskich szpitalach. Jeżeli będziemy bierni, to razem z politykami doprowadzą oni do rozprzestrzenienia się aborcji w Polsce na ogromną skalę. W Hiszpanii, w oparciu o podobną sytuację prawną jaką aktualnie mamy w Polsce, mordowano rocznie 100 000 dzieci w szpitalach. Rządzący Polską sugerują, że chcą iść jeszcze dalej w ułatwieniach procedur aborcyjnych. Musimy ich powstrzymać. Proszę Pana o pomoc i wsparcie, które umożliwi nam prowadzenie akcji w obronie dzieci i zatrzymania koszmaru aborcji w Polsce.
Serdecznie Pana pozdrawiam,Mariusz DzierżawskiFundacja Pro – Prawo do życia
ul. J. I. Kraszewskiego 27/22, 05-800 Pruszkówstronazycia.pl