Dlaczego w Chinach jest do bani: o beta-test Nowego Porządku Świata

Covid po azjatycku czyli beta testy NWO

Kategoria: Archiwum, Biologia, medycyna, Co piszą inni, Gospodarka, Polecane, Polityka, Polska, Pudło, Świat, Ważne

Autor: AlterCabrio Tłumaczenie artykułu Brandona Smitha

Zrozumcie, że macie szczęście, że mieszkacie teraz w Stanach Zjednoczonych i powinniście być wdzięczni milionom konserwatystów, którzy aktywnie i głośno sprzeciwili się nakazom i szczepieniom. Uratowali kraj przed jeszcze większą tyranią. Gdyby globaliści dostali to, czego naprawdę chcieli, wyglądalibyśmy teraz jak Chiny.

−∗−

Tłumaczenie artykułu Brandona Smitha na temat powodów ciągłego utrzymywania tak drastycznych środków sanitarnych w Chinach. /AlterCabrio – ekspedyt.org/

___________________***___________________

Dlaczego w Chinach jest do bani: to beta-test Nowego Porządku Świata

Przez ponad dekadę istniała jawna globalistyczna obsesja na punkcie chińskiego modelu rządzenia – romans, jeśli wolisz. Wielu czołowych zwolenników globalnej centralizacji, w tym Henry Kissinger i George Soros, chwaliło Chiny w przeszłości i sugerowało, że ten komunistyczny kraj wyrasta na głównego gracza w Nowym Porządku Świata. Soros dokładnie ten pogląd wyraził już w 2009 roku, mniej więcej w czasie, gdy Chiny zaczęły zabiegać o względy MFW i emitować biliony długu skarbowego opartego na juanach, aby dołączyć do ich globalnej inicjatywy walutowej.

Kilka lat później Chiny zostały włączone do koszyka Specjalnych Praw Ciągnienia MFW [Special Drawing Rights]. A teraz KPCh gorliwie popiera stworzenie nowego globalnego systemu walutowego pod kontrolą MFW.

To jest rzeczywistość, o której piszę od wielu lat: Chiny NIE stoją w opozycji do globalnej centralizacji pod kontrolą zachodnich oligarchów. Wszystko, czego chcą, to eksponowane miejsce przy stole, gdy rozpocznie się „Wielki Reset” i zacznie całkowita centralizacja. Ale powyższe informacje sugerują jedynie związek gospodarczy między Chinami a globalistami. Czy ten sojusz sięga jeszcze dalej?

Niedawno Klaus Schwab ze Światowego Forum Ekonomicznego podczas szczytu APEC, udzielił wywiadu kontrolowanej przez chiński rząd CGTN. W wywiadzie tym Schwab chwali Chiny jako wzór do naśladowania dla wielu innych narodów. Może to zaszokować niektórych ludzi, biorąc pod uwagę, że gospodarka Chin słabnie, ich globalny eksport spada w 2022r., a ich rynek mieszkaniowy jest w rozsypce. Spadek ten jest w dużej mierze spowodowany globalną stagflacją, ale także ich szaloną polityką „zero covid”, która od lat utrzymuje naród w stanie pandemii.

https://youtu.be/j6N8PJVdALM Wywiad dla CGTN

Pamiętasz tych wszystkich czcicieli [cultists], którzy kibicowali Chinom w zeszłym roku? Pamiętasz, jak twierdzili, że Chiny są doskonałym przykładem tego, dlaczego lockdowny są konieczne i dowodem na to, że działają? Tak, ci ludzie byli debilami [morons].

Gospodarka Chin znajduje się obecnie w fazie gwałtownego spadku, a ich baza produkcyjna znajduje się pod ekstremalnym uciskiem wynikającym z nakazów. Co więcej, wygląda na to, że ludność chińska ma wreszcie dość drakońskich warunków i podnosi bunt.

Shanghai https://youtu.be/QfKGmeslvoI

Na poniższym filmie widać wybuch protestów we flagowej fabryce iPhone’ów Foxconn w Chinach po tym, jak pracownicy wymaszerowali z fabryki. Byli tam przetrzymywani na kwarantannie wbrew swojej woli, w złych warunkach pracy i z małą ilością jedzenia.

Rioting iPhone workers https://youtu.be/kHYDBQO04ZI

Chiński rząd wysłał żołnierzy ubranych w kombinezony ochronne, aby stłumić rebelię, jednocześnie wdeptując protestujących w ziemię. Odnotuj i zapamiętaj ten film, gdy znów usłyszysz o wrogości Apple do polityki wolności słowa Elona Muska na Twitterze – Apple kocha autorytaryzm, podobnie jak wszystkie globalistyczne korporacje.

Chiny nadal terroryzują obywateli poprzez wizyty tajnej policji u głośno wyrażających swoje opinie dysydentów i floty dronów unoszących się nad ulicami miast, monitorujących ruch pieszy i wykrzykujących komunikaty propagandowe. Niektóre drony rozpylają nawet nieznane chemikalia na całe dzielnice miast. W międzyczasie Chiny w pełni wdrożyły cyfrowe systemy paszportów szczepień powiązane z obiektami publicznymi i sklepami detalicznymi. Nie da się funkcjonować w dużym chińskim mieście bez aktualnego paszportu ze szczepieniami czy negatywnego testu na covid, wykonywanego co kilka tygodni.

Wszystkie te zdarzenia i warunki są często traktowane jako niepowiązane lub powiązane przypadkowo. Nikt nie zadaje właściwych pytań. Ale najważniejsze pytanie brzmi DLACZEGO? Dlaczego chiński rząd sabotuje własną gospodarkę poprzez lockdowny i ucisk ludności aż do otwartego buntu (rzadkość wśród zwykle podporządkowanych Chińczyków). Po co utrzymywać lockdowny, skoro dla reszty świata jest jasne, że pandemia się skończyła i że lockdowny i maski nigdy nie działały?

Zadałbym urzędnikom KPCh proste pytanie, które wielu z nas w Ameryce zadało również naszemu rządowi ponad rok temu: jeśli szczepionki działają, to po co egzekwować nakazy i lockdowny? Jeśli to dlatego, że szczepionki nie działają, to po co próbować zmuszać ludność do przyjmowania tych szczepień? Poza tym, jeśli maski i lockdowny działają, to dlaczego Chiny stoją w obliczu kolejnej rzekomej fali infekcji covid?

Oczywiście, KPCh nie dba o dobro przeciętnego obywatela Chin. Nie ma logiki w tym, co robią, tak jak nie było logiki we wszystkim, co Biden, Fauci i CDC robili w USA. Różnica polega na tym, że Amerykanie byli w stanie zmusić globalistów w USA do porzucenia ich programu nakazów, prawdopodobnie dlatego, że jesteśmy silnie uzbrojeni i zdali sobie sprawę, że zbyt wielu z nas nie podporządkuje się. W Chinach nie istnieje cywilny odpowiednik milicji.

Kraj był już wcześniej dystopią, teraz jest czymś innym – to eksperyment technokratycznej tyranii, który doprowadzony jest do skrajności. Chiny są gotowe głodzić, aresztować, bić, a nawet zabijać ludzi, których, jak twierdzą, próbują uchronić przed wirusem.

To nie pomyłka, że ​​prawie każda polityka wdrażana przez Chiny jest bezpośrednią kopią polityki sugerowanej przez WEF i instytucje takie jak Imperial College of London, jeszcze w 2020 roku na początku wybuchu epidemii. Globaliści argumentowali, że „nie wrócimy do normalności” i że społeczeństwo będzie musiało poświęcić wiele naszych swobód, aby powstrzymać pandemię. W rzeczywistości żadna z ich polityk nie była skuteczna w powstrzymaniu rozprzestrzeniania się wirusa, ale były one bardzo skuteczne w pacyfikowaniu ludności. A w przypadku Chin nic nigdy nie wróciło do normy.

Moim zdaniem, te niewypowiedziane powody łączą się bezpośrednio z długoterminowymi relacjami Chin z globalistami i ich pragnieniem bycia częścią Nowego Porządku Świata, określanego również jako „wielobiegunowy porządek świata”, Czwartą Rewolucję Przemysłową, Wielki Reset i tuzin innych nazw. Jeśli chcesz poznać prawdziwą globalistyczną wizję przyszłości, spójrz na dzisiejsze Chiny, a następnie pomnóż ból i cierpienie jeszcze sto razy. Chiny to beta test.

Być może jest to test, aby zobaczyć, jaki poziom tyranii ludzie są gotowi znieść. A może test funkcjonalności różnych systemów nadzoru i mechanizmów kontrolnych. Może próby działań wobec nieuchronnych zamieszek i buntów, które miałyby miejsce w wielu krajach i sprawdzenia najlepszego sposobu radzenia sobie z nimi. Globaliści tacy jak Klaus Schwab nie tylko interesują się Chinami jako ekonomicznym wzorem do naśladowania, ale postrzegają Chiny jako społeczny wzór do naśladowania dla dużej części Zachodu, z pewnymi poprawkami tu i tam.

Problem dla establishmentu polega na tym, że jeśli będą widoczne przykłady wolności pomimo covid, to inne narody zaczną kwestionować konieczność własnych lockdownów. Nawet Chińczycy zaczynają walczyć. Nie mogą wdrażać swojego NWO w każdym kraju po kolei, będą musieli uciskać wiele krajów jednocześnie.

Jak mówiłem przez ostatni rok niektórym bardziej nihilistycznie nastawionym ludziom z ruchów wolnościowych, którzy uważają, że wszystko już stracone: zrozumcie, że macie szczęście, że mieszkacie teraz w Stanach Zjednoczonych i powinniście być wdzięczni milionom konserwatystów, którzy aktywnie i głośno sprzeciwili się nakazom i szczepieniom. Uratowali kraj przed jeszcze większą tyranią. Gdyby globaliści dostali to, czego naprawdę chcieli, wyglądalibyśmy teraz jak Chiny.

Krążyliśmy blisko tego czarnego słońca i igraliśmy z diabłem, ale nie zostaliśmy pokonani.

W obecnym stanie Chiny nadal stanowią model autorytarnych marzeń, badań nad masowymi torturami psychologicznymi. Daleki od bycia kontrapunktem dla globalistów, w rzeczywistości jest globalistycznym programem w toku. Uważnie obserwujcie, co się tam dzieje, ponieważ dokonane tam zło zostanie ostatecznie popełnione tutaj, w kraju.

________________________

Why China Sucks: It’s A Beta Test For The New World Order, Brandon Smith, December 2, 2022

−∗−

Powiązane tematycznie:

Zero Covid” czyli co wchłania Wielki Reset
Przynajmniej na razie, z braku lepszego określenia, w dużej mierze „powróciliśmy do normalności”… z wyjątkiem, no wiesz, już całkowicie zepsutej gospodarki, bardziej scentralizowanej władzy finansowej, dziesiątkami alarmujących precedensów stworzonych do […]

________________________

Jak nie pandemia to bieda czyli kto potrzebuje katastrofy
W ciągu najbliższych kilku lat szare eminencje establishmentu będą próbowały wykorzystać zasłonę chaosu, aby zasiać nasiona strachu wśród ludności. Będą próbować wykorzystać ten strach, aby uzyskać jeszcze bardziej scentralizowane zarządzanie […]

________________________

Oddaj wolność albo giń czyli kto wskoczy do arki Harariego
Ludzie nie muszą podróżować na wakacje na odległe wyspy, aby być szczęśliwymi i nie muszą wydawać pieniędzy na kosmetyki, które szkodzą środowisku, aby czuć się dobrze. Zasadniczo sugeruje on, aby […]

Tagi: c19, Chiny, covid, Kit Knightly, kwarantanna, lockdown, NWO, paszporty szczepień, szczepienia, tyrania, wef

==================================

Warto zajrzeć.

Ciekawy szczegół: Informacje na temat Oliviera Schwaba (syna Klausa), żonatego z Chinką (i przez wiele lat mieszkającego w Chinach, gdzie pracował na rzecz WEF) z którą ma dwie córki, są zdecydowanie skąpe. Poniżej, wywiad z nim, przeprowadzony kilka lat temu.

Chiny: Wielka miłość Schwabów – ojca i syna

Dr n. med. Zbigniew Martyka ma być karany za prawdę o covidzie !!!

Dr n. med. Zbigniew Martyka ma być karany za prawdę o covidzie !!!

dr n. med. Zbigniew Martyka

Może być zdjęciem w zbliżeniu przedstawiającym 1 osoba

Rozprawa dyscyplinarna przed Sądem Lekarskim

Zbigniew Martyka http://zbigniew.martyka.eu/2022/12/04/rozprawa-dyscyplinarna-przed-sadem-lekarskim/

Dr Zbigniew Martyka. / foto: YouTube

Zostałem wezwany jako obwiniony przez Sąd Lekarski. Rozprawa odbędzie się 19 grudnia 2022 roku o godzinie 11.00 w siedzibie Okręgowej Izby Lekarskiej w Krakowie przy ul. Krupniczej 11a w Krakowie. Postępowanie zostało wszczęte w związku z donosem złożonym na mnie przez Michała Biedziuka. Wg wniosku o ukaranie, przekazując Państwu w okresie między 8 września 2020 roku a 5 grudnia 2021 roku informacje na temat tzw. pandemii koronawirusa, publikowałem treści niezgodne z aktualną wiedzą medyczną.
Co ciekawe, po roku od tych publikacji okazuje się, że rację miałem jednak ja, a nie mieli jej mainstreamowi „eksperci”, sponsorowani przez producentów szczepionek. Poniżej pokażę to Państwu na przykładach.
Jak wielu z Państwa wie, jestem doktorem nauk medycznych. Mam dwie specjalizacje – jestem specjalistą chorób wewnętrznych oraz specjalistą chorób zakaźnych. Od ponad 30 lat pracuję na oddziale zakaźnym, od roku 2000 jestem jego szefem. Koronawirus jest zakaźnym patogenem układu oddechowego – będącym dokładnie w centrum zainteresowań moich specjalizacji.
Aby ocenić moje wypowiedzi, Okręgowa Rada Lekarska powołała biegłego. Został nim ustanowiony dr Paweł Grzesiowski. Immunolog, pediatra. Przypomnę jedynie, że dr Paweł Grzesiowski, trzykrotnie zaszczepiony, gdy jego dziecko zachorowało, chodził po swoim własnym domu w maseczce – i takich rad udzielał innym (https://www.tokfm.pl/Tokfm/7,171710,27837582,jeden-z-domownikow-z-koronawirusem-a-reszta-po-szczepieniu.html).

Jeszcze w styczniu 2022 roku straszył, że omikron będzie produkował ogromną liczbę hospitalizacji, a umrze 30 tysięcy chorych. Jak dobrze wiemy, okazało się to oczywiście nieprawdą.

25 marca 2022 roku dr Grzesiowski protestował przeciw zdjęciu obowiązku noszenia masek twierdząc, że nie powinniśmy rezygnować z narzędzi, które nas chronią (https://www.medonet.pl/koronawirus/koronawirus-w-polsce,dr-grzesiowski–rezygnujemy-z-tego–co-nas-chroni,film,30906312.html). Niecała 2 lata wcześniej, 10 kwietnia 2020 roku dr Grzesiowski opowiadał coś wręcz przeciwnego. Twierdził wówczas, że „maski noszone przez osoby bezobjawowe muszą być traktowane jako element psychologiczny, niż jako ochrona medyczna. Maski bawełniane praktycznie nie zatrzymują wirusa. Zakładane przez osoby w kontaktach międzyludzkich zmniejszają ilość wydychanego aerozolu, niemniej jednak nie są to maski filtrujące. Gdybyśmy przyjęli, że maski z filtrem HEPA dają 100 proc. ochrony, to maska z bawełny daje 1 proc. Maski mają swój czas użytkowania. Jeśli będziemy oddychać przez maskę przez godzinę, to stanie się wilgotna, nasiąknie parą wodną i śliną, którą wydychamy. Maska powinna być wyprana w temperaturze 60 stopni, inaczej będzie stanowiła źródło zakażeń i dodatkowe zagrożenie„. (https://www.medexpress.pl/zbyt-dlugo-noszona-maseczka-to-powazne-zagrozenie-dla-zdrowia/77248). 21 stycznia 2021 roku natomiast nawoływał, zgodnie zresztą z mainstreamową narracją, do szczepienia ozdrowieńców (https://pulsmedycyny.pl/dr-pawel-grzesiowski-ozdrowiency-takze-powinni-sie-szczepic-przeciw-covid-19-1106143).

Przypomnę jedynie, że od zawsze wiedzieliśmy, że odporność poinfekcyjna jest zdecydowanie większa, niż poszczepienna, a twierdzenia przeciwne są po prostu niczym nie popartymi pseudonaukowymi dywagacjami. 20 października 2021 roku dr Grzesiowski postulował objęcie obowiązkiem szczepień wszystkich tych osób, które pełnią funkcje publiczne, w rozumieniu kontaktu z wieloma osobami. Dzisiaj oficjalnie wiemy, że szczepienie nie zatrzymuje transmisji. Nawet Pfizer był uprzejmy przyznać, że nie było nigdy prowadzonych badań pod kątem zabezpieczenia przed transmisją wirusa (http://martyka.eu/nie_badalismy_transmisji.mp4)

W skrócie przybliżyłem Państwu rzeczoznawcę OIL, teraz skupię się na konkretnych zarzutach.

1. W dniu 8 września 2020 roku udostępniłem wywiad z dnia 15 czerwca 2020 roku, w którym kwestionowałem zasadność stosowania masek ochronnych w ramach przeciwdziałania pandemii Covid-19, oraz zasadność testowania w kierunku zakażenia wirusem Sars-Cov-2.

Dzisiaj wiemy, że skuteczność masek nie została potwierdzona nigdzie na świecie – poza Bangladeszem. Jednakże nawet tam (chodzi o badanie Abaluck 2021) nie jest to jednoznaczne – wg analizy dr Denica Rancourta (o wskaźniku Hirscha 39) jest to badanie wadliwe i nie powinno być brane pod uwagę w decyzjach dotyczących zdrowia publicznego. Na dzień dzisiejszy znanych mi jest 16 badań RCT, które oceniają skuteczność stosowania masek w zapobieganiu zakażeniom wirusami układu oddechowego – 14 z nich wykazuje, że maski nie działają.

Stosowane powszechnie testy PCR mogą jedynie wykryć obecność wirusa Sars-Cov-2, natomiast w żadnym razie nie określą, czy infekcja spowodowana jest tymże wirusem, czy też jakimkolwiek innym z pokaźnej grupy patogenów górnych dróg oddechowych. Poza tym osoby z ostrą infekcją górnych dróg oddechowych powinny mieć niezwłocznie udzieloną pomoc medyczną w celu przeciwdziałania nadkażeniu bakteryjnemu i gwałtownemu pogorszeniu stanu zdrowia – niezależnie od przyczyny infekcji (czy też wyniku testu) – i o to apelowałem od samego początku. Takie postępowanie pomogłoby nam uratować 200 000 osób! Tymczasem dzisiaj jestem oskarżany o kwestionowanie powszechnego testowania, natomiast nikt nie odpowiedział za nadmiarowe zgony spowodowane właśnie tą błędną polityką.

2. W dniu 28 lutego 2021 twierdzę, że „covid-19 stanowi marginalne zagrożenie dla młodszych i prawie żadne dla osób zdrowych

Wg danych z USA oraz Izraela jedynie 5 do 10% dzieci choruje na Covid-19, natomiast dzieci stanowią niecałe 2% wszystkich diagnozowanych przypadków. Zaledwie niecałe 2% dzieci z dodatnim wynikiem testu na Sars-Cov-2 podlega hospitalizacji – przy czym większość z przyjętych do szpitala może mieć łagodny przebieg choroby czy też nawet zupełnie inny powód hospitalizacji, niż zakażenie Sars-Cov-2. Ryzyko zgonu związanego z Covid-19 wśród dzieci i młodzieży wynosi 0,17 na 100 tysięcy.

Tak, proszę Państwa, wg powyższych danych ryzyko dla młodszych jest marginalne. Podobnie dla osób zdrowych, z prawidłowo działającym układem odpornościowym. Co oczywiście nie oznacza, że wzmacnianie odporności można sobie odpuścić, a zagrożenie całkowicie zbagatelizować.

3. W dniu 29 marca 2021 roku opublikowałem stwierdzenie, że maseczki nie chronią przed zakażeniem, a mogą być wylęgarnią drobnoustrojów chorobotwórczych, powodują częste zmiany skórne. Porównałem również zachorowania na Covid-19 z zachorowaniami na grypę, nie uwzględniając statystyk śmiertelności.

Proszę Państwa, odnośnie masek – nie ma tutaj żadnych wątpliwości. Badania są jednoznaczne – nie ma dowodów na skuteczność, choćby zwolennicy zaklinali rzeczywistość.

Odnośnie braku uwzględnienia statystyk śmiertelności – rzeczywiście, nie było tego w mojej wypowiedzi – ponieważ dotyczyła ona zupełnie innego tematu – a mianowicie organizacji pracy ochrony zdrowia podczas epidemii. Ale oczywiście dzisiaj dysponujemy wiarygodnymi danymi odnośnie zestawienia śmiertelności obu chorób. W metaanalizie przeprowadzonej przez profesora Johna Ioannidisa, epidemiologa z Uniwersytetu Stanforda i jednego z najczęściej cytowanych naukowców na świecie czytamy, że wskaźnik IFR dla Covid-19 wynosi średnio 0,27% (https://www.medrxiv.org/content/10.1101/2020.05.13.20101253v3.full-text). To są twarde dane, a nie opinie telewizyjnych „ekspertów”.

4. 13 maja 2021 roku napisałem, że jako społeczeństwo osiągnęliśmy odporność populacyjną, a szczepienie dzieci poniżej 12 roku życia stwarza większe zagrożenie, niż Covid-19.

Wtedy pisałem również, że szczepienie się na sezonową chorobę układu oddechowego po sezonie zachorowań jest pozbawione sensu, ze względu na szybką mutację wirusów. Dlatego właśnie szczepionka na grypę jest aktualizowana co roku. Okazało się po raz kolejny, że miałem rację, a nowe mutacje wirusów doskonale dają sobie radę z ominięciem odporności poszczepiennej. To nie jest żadna nowość – medycyna oparta na dowodach mówi o tym od dekad.
Zgadza się – w maju mieliśmy odporność populacyną na wariant ubiegłosezonowy. Dlatego zachorowania wygasły. Dlatego też sezonowe infekcje corocznie wygasają na wiosnę. Po to, by w jesieni znowu nas zaatakować. Ale to jest już zupełnie inny wirus. I ten fakt również podkreślałem.

Natomiast odnośnie szczepienia dzieci poniżej 12 roku życia – w świetle faktu, że w tej grupie wiekowej Covid-19 jest znikomym zagrożeniem – szczepienie zupełnie niepotrzebnie naraża organizm na skutki uboczne – więc zdecydowanie JEST większym zagrożeniem. Analizując dostępne dane kliniczne widzimy, że dzięki zaszczepieniu miliona nastolatków unikniemy ok. 16 tysięcy przypadków objawowego zakażenia oraz kilkuset hospitalizacji, natomiast narazimy 900 tysięcy dzieci na co najmniej jeden niepożądany odczyn – przy czym 500 tysięcy będzie miało konieczność stosowania leków przeciwbólowych i przeciwgorączkowych, 200 tysięcy będzie się borykało z gorączką powyżej 38 stopni. Oprócz przejściowych działań niepożądanych dochodzi mniejsze, ale też ryzyko wystąpienia bardziej poważnych objawów, jak choćby głośna ostatnio zakrzepica czy zapalenie mięśnia sercowego. Tak więc w przypadku dzieci – ryzyko może przewyższyć korzyści i trzeba o tym głośno mówić.
Tymczasem Wielka Brytania zrezygnowała z masowego szczepienia dzieci i młodzieży, Sąd w Urugwaju nakazał natychmiastowe wstrzymanie szczepień dzieci preparatami na COVID, Szwecja zaprzestała podawania Moderny osobom urodzonym wcześniej niż w 1991 roku, podobną decyzję podjęła Finlandia. Władze Izby lekarskiej (OM) Portugalii wyraziły dezaprobatę dla planowanego na drugą połowę grudnia rozpoczęcia szczepień dzieci w wieku 5-11 lat przeciwko koronawirusowi.

5. 16 maja 2021 roku opublikowałem tekst, w którym:
    a) kwestionowałem działania profilaktyczne związane z zapobieganiem zarażeniem Covid-19 w postaci noszenia maseczek i zachowaniu dystansu społecznego

Kwestionowałem skuteczność lockdownów. Nie tylko ja zresztą. Jak można przeczytać w „The Lancet”: „Zamykanie granic, lockdown i wysoki wskaźnik testów na COVID-19, nie były związane ze statystycznie istotnym zmniejszeniem liczby krytycznych przypadków lub ogólnej śmiertelności” (https://www.thelancet.com/journals/eclinm/article/PIIS2589-5370(20)30208-X/fulltext). Sama liczba dowodów naukowych na nieskuteczność lockdownu jest przytłaczająco większa w porównaniu z tymi, które wskazują na jego skuteczność (https://brownstone.org/articles/lockdowns-fail-they-do-not-control-the-virus/). Co ciekawe, po wielu miesiącach z moim stanowiskiem zgodził się minister zdrowia Adam Niedzielski, który 27 czerwca 2021 roku stwierdził, że „ani wzrost mobilności ani nowe mutacje nie powodują zwiększenia liczby zakażeń” (https://twitter.com/a_niedzielski/status/1409070097931673603), natomiast 25 listopada 2021 roku w wywiadzie dla RMF FM ogłosił, że „na pewno wiemy w tej chwili, że restrykcje są mało skutecznym środkiem ograniczenia wzrostu pandemii” (https://www.rmf24.pl/tylko-w-rmf24/poranna-rozmowa/news-niedzielski-restrykcje-sa-malo-skutecznym-srodkiem-ogranicze,nId,5665643#crp_state=1).

Okazuje się, że ta oczywista prawda, wraz z konkretnymi dowodami naukowymi, nie dotarła jeszcze jedynie do osób stawiających mi te absurdalne zarzuty.

    b) utrzymywałem, że podjęcie programu szczepień przeciw covid-19 to podjęcie eksperymentu medycznego na niespotykaną skalę

Zgodnie z art. 21 pkt. 2 Ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty „eksperymentem leczniczym jest wprowadzenie nowych albo tylko częściowo wypróbowanych metod diagnostycznych, leczniczych lub profilaktycznych w celu osiągnięcia bezpośredniej korzyści dla zdrowia osoby chorej„. Szczepionki m-RNA są jak najbardziej nową i częściowo wypróbowaną metodą profilaktyczną. Lista działań niepożądanych była kilkukrotnie rozszerzana w trakcie kampanii szczepień, ze względu na pojawiające się nowe informacje i nowe przypadłości (choćby zakrzepica, czy zapalenie mięśnia sercowego). Zatem akcja szczepień m-RNA jak najbardziej spełnia definicję „eksperymentu medycznego”, zgodnie z przywołaną wyżej ustawą. Co więcej, nigdy w historii nie spotkaliśmy się z podobnym działaniem na tak masową skalę.

    c) twierdzę, że wprowadzone restrykcje skutkujące znacznym utrudnieniem i opóźnieniem w otrzymaniu właściwej pomocy medycznej spowodowały nadzwyczajny wzrost zgonów w wyniku innych chorób, których nie leczono właściwie i we właściwym czasie

    Piszący to oskarżenie żyje chyba w innym świecie. Od 10 miesięcy lekarze debatują nad pomysłem wyjścia z długu zdrowotnego spowodowanego właśnie blokadą ochrony zdrowia. Już w kwietniu tego roku prof. Piotr Kuna przyznał, że „dług zdrowotny to jest coś gorszego niż COVID, bo pandemia, moim zdaniem, mija, a dług zdrowotny pozostanie z nami nie na rok, dwa, lecz na pokolenia /…/ Ten dług zdrowotny zaciągnęliśmy na dziesiątki lat. To nie tylko 100 czy 120 tysięcy zgonów nadmiarowych, poza COVID, to również jest wzrost liczby zachorowań na nowotwory, na choroby sercowo-naczyniowe, na cukrzycę, na choroby układu oddechowego i wynikające z tego ogromne koszty dla całego systemu. Nieuchronne jest też skrócenie średniej długości życia w Polsce. To prawdziwa tragedia, że w XXI wieku w nowoczesnym państwie, które ma całkiem niezły dostęp do różnych metod leczenia, organizacja ochrony zdrowia, zdrowie publiczne są w tak fatalnym stanie, że nie udało się zapobiec skróceniu ludzkiego życia. Bo tak naprawdę zawiodła organizacja i brak oparcia na wiedzy. Przeważyły emocje, które rządziły polityką zdrowotną w dobie pandemii„. (https://www.woia.pl/news/3675/rozmowa-farmacji-wielkopolskiej-quotdlug-zdrowotny-gorszy.html)

W tym miejscu nie tylko podtrzymuję wcześniejsze twierdzenia, ale ŻĄDAM postawienia przed sądem karnym tych, którzy swoimi, niepopartymi wiedzą medyczną decyzjami, ograniczyli dostęp do ochrony zdrowia, przyczynili się do śmierci dziesiątek tysięcy pacjentów oraz spowodowali zaciągnięcie długu zdrowotnego na całe pokolenia!

6. 5 grudnia 2021 roku w wywiadzie dla „Do Rzeczy” miałem pominąć realne zagrożenie dla zdrowia i życia pacjentów związane z zarażeniem Covid-19 oraz kwestionowałem zasadność stosowania środków ochrony indywidualnej i podejmowania działań prewencyjnych

Tutaj już wznosimy się na wyższy poziom absurdu. Mam zarzut, że pomijam realne zagrożenie dla zdrowia i życia w udzielonym wywiadzie. Tylko, że… wywiad dotyczył zupełnie innego tematu! W swoich wypowiedziach od początku tzw. pandemii apelowałem, żeby w żadnym razie nie ulegać panice wywoływanej przez media, ale żeby też absolutnie nie lekceważyć zagrożenia. Każdy wirus może być niebezpieczny dla zdrowia i życia.

Natomiast najbardziej surrealistyczny jest zarzut „kwestionowania zasadności ochrony indywidualnej i podejmowania działań prewencyjnych”. W omawianym wpisie to „kwestionowanie” opierało się na odwołaniu się do wywiadu udzielonego przez Ministra Zdrowia Adama Niedzielskiego dla RMF, w którym stwierdził on, że „wprowadzenie tych restrykcji wtedy (w listopadzie 2020 roku) i tak spowodowało, że hospitalizacji było więcej niż jest teraz. Na pewno wiemy w tej chwili, że restrykcje są mało skutecznym środkiem ograniczenia wzrostu pandemii” (https://www.rmf24.pl/tylko-w-rmf24/poranna-rozmowa/news-niedzielski-restrykcje-sa-malo-skutecznym-srodkiem-ogranicze,nId,5665643#crp_state=1)

Tak więc doszło do tego, że oskarżyciele zarzucają mi już nie tylko publikację faktów mających potwierdzenie w medycynie opartej na dowodach, ale niezgodnych z jedyną słuszną retoryką, ale zarzutem jest publikacja oficjalnej wypowiedzi Ministra Zdrowia, w której przyznał on to, co ja mówiłem od wielu miesięcy!

W uzasadnieniu wniosku o ukaranie możemy znaleźć stwierdzenie, że m.in. moją działalność można zakwalifikować jako „publiczne propagowanie postaw antyszczepionkowych i antyzdrowotnych oraz głoszenie niepotwierdzonych naukowo poglądów i nieprawdziwych informacji„. To oczywista bzdura. Wszystkie moje wypowiedzi były poparte konkretnymi dowodami naukowymi, w tym tymi najwyższej jakości (RCT i metaanalizy). Nigdy również nie dyskredytowałem szczepień apelując, żeby każdy dobrowolnie i bez żadnego przymusu miał możliwość oceny korzyści i ryzyka oraz podjęcia indywidualnej decyzji. Takie zresztą było oficjalne stanowisko władz (oficjalne, gdyż nieoficjalnie były oczywiście podejmowane próby przymuszania do zaszczepienia się). Równocześnie jako zakaźnik znam wiele przypadków, kiedy korzyści wynikające ze szczepień jednoznacznie przewyższają ryzyko (np. wścieklizna) i w takich przypadkach sam kieruję na szczepienia. W przypadku szczepionek na Covid-19 nie mamy niestety jednoznacznych dowodów, dlatego też każdy bezwzględnie powinien mieć prawo do podjęcia indywidualnej decyzji.

Jak Państwo widzicie, oskarżenie oparte jest jedynie na populistycznych stwierdzeniach, bez żadnych dowodów naukowych. Zarzuca mi się, że moje wypowiedzi nie są tożsame z aktualnym stanem wiedzy, tymczasem WSZYSTKIE moje stwierdzenia mają odniesienia w literaturze naukowej oraz wynikach prac badawczych – co zresztą zawsze przywołuję. Widać tutaj wyraźnie, że w całej sprawie chodzi jedynie o zemstę za walkę ze skompromitowanym systemem. Niezależnie od wszystkiego jestem głęboko przekonany, że niedługo przed sądem – i to sądem karnym – odpowiedzą wszyscy ci, którzy wbrew nauce doprowadzili do zapaści systemu o ochrony zdrowia i tylu niepotrzebnych zgonów. Oby już nigdy nie było sytuacji, że lekarze odmawiają pomocy chorym dlatego, że są chorzy, albo pacjent musi uderzać kijem w okno przychodni, bo nie ma prawa wejść do środka.

Broń dostarczana na Ukrainę pokazuje się w wielu krajach Afryki, w Albanii, Kosowie, Finlandii.

Ukraina, jedno z najbardziej skorumpowanych państw na świecie. Broń dostarczana na Ukrainę pokazuje się w wielu krajach Afryki, w Albanii, Kosowie, Finlandii.

https://www.bibula.com/?p=137317

Prezydent Nigerii Muhammadu Buhari wezwał szefów państw sąsiednich do konfrontacji z problemem przemytu broni z Ukrainy przez państwa zachodnie.

Broń dostarczana na Ukrainę z krajów zachodnich „zaczyna napływać” do regionu basenu jeziora Czad – ostrzegł w tym tygodniu prezydent Nigerii Muhammadu Buhari. [Wiem skądinąd, że broń taka jest też w Czadzie, Kamerunie MD]

Ukraina, jedne z najbardziej skorumpowanych państw na świecie, jest zasilana przez państwa zachodnie, a otrzymywany sprzęt militarny „ginie”, a następnie odnajduje się w innych regionach świata.

Policja w Finlandii ostrzegła, że „ogromne ilości” broni wysłanych na Ukrainę, pokazały się w Finlandii, prawdopodobnie za sprawą – jak twierdzi policja fińska – gangu motocyklowego, który „ma oddział w każdym większym mieście na Ukrainie”.

Również główny sprawca wojny i dostarczyciel broni, czyli Stany Zjednoczone oświadczyły, że 30% broni nie dociera do ostatecznego miejsca przeznaczenia. [Oni są zmuszeni umniejszać te dane… MD]

Przed tym wszystkim ostrzega Siergiej Ławrow, minister spraw zagranicznych Rosji, który już wcześniej wskazywał, że rakiety Stingers i Javelin, dostarczone Kijowowi przez Zachód, pojawiły się na czarnym rynku w Albanii i Kosowie.

Oprac. www.bibula.com 2022-12-04 na podstawie: 1, 2, 3

Wesprzyj naszą działalność [BIBUŁY md]

“Bezkarność+”przepchnięta – kolanem, czy szantażem? Przez sejm…

Bezkarność+przepchnięta kolanem, czy szantażem? Przez sejm...

Nie wszczyna się postępowania, a wszczęte umarza”. Sejm uchwalił tzw. ustawę abolicyjną znaną również jako Bezkarność Plus

https://pch24.pl/nie-wszczyna-sie-postepowania-a-wszczete-umarza-sejm-uchwalil-tzw-ustawe-abolicyjna-znana-rowniez-jako-bezkarnosc-plus/

(fot. PAP/Radek Pietruszka)

Sejm uchwalił w czwartek ustawę o zaniechaniu ścigania za przekazanie przez niektóre samorządy danych wyborców w związku z korespondencyjnymi wyborami prezydenckimi zarządzonymi na 10 maja 2020 r. Wcześniej Sejm nie zgodził się na odrzucenie projektu w całości.

Za uchwaleniem ustawy głosowało 223 posłów: posłowie PiS, a także 2 posłów koła Kukiz’15 oraz Agnieszka Ścigaj z Polskich Spraw. Przeciw było 218 posłów z Koalicji Obywatelskiej, Lewicy, Koalicji Polskiej-PSL, Konfederacji, Polski 2050, Porozumienia oraz PPS, a także posłowie niezrzeszeni. Wstrzymał się poseł Andrzej Sośnierz z koła Polskie Sprawy; 18 posłów nie głosowało.

Wcześniej Sejm nie zgodził się na wniosek o odrzucenie projektu; za odrzuceniem głosowało 219 posłów, przeciw – 225.

Pierwsze czytanie projektu o zaniechaniu ścigania za przekazanie przez niektóre samorządy danych wyborców w związku z korespondencyjnymi wyborami prezydenckimi zarządzonymi na 10 maja 2020 r. odbyło się w Sejmie w środę. Posłowie nie przyjęli wniosku KO o odrzucenie projektu. Został on skierowany do komisji sprawiedliwości i praw człowieka. W czwartek podczas drugiego czytania projektu klub KO ponownie złożył wniosek o odrzucenie.

Uchwalona w czwartek ustawa przewiduje niewszczynanie postępowań i umorzenie niezakończonych prawomocnym wyrokiem postępowań karnych o przekroczenie uprawnień przez wójtów, burmistrzów i prezydentów miast za przekazanie poczcie spisu wyborców podczas wyborów prezydenckich w trakcie lockdownu w 2020 r. Ustawa zakłada, że nie wszczyna się postępowania, a wszczęte umarza „o czyn popełniony w czasie obowiązywania stanu epidemii” polegający na przekazaniu operatorowi pocztowemu spisu wyborców w związku z zarządzonymi wyborami na urząd prezydenta.

Kolejny artykuł mówi, że orzeczone prawomocnie środki karne, środki kompensacyjne oraz środki związane z poddaniem sprawcy próbie, niewykonane w całości lub w części, nie podlegają wykonaniu. Nie podlegają również wykonaniu orzeczone prawomocnie nieuiszczone w całości lub w części koszty postępowania.

„Skazania za te czyny ulegają zatarciu z mocy prawa, a wpis o skazaniu i warunkowym umorzeniu postępowania o te czyny usuwa się z Krajowego Rejestru Karnego”, głosi ustawa. Koszty i opłaty związane z wykonaniem ustawy ponosi Skarb Państwa.

Na wstępie ustawy podkreślono, że „podstawowym obowiązkiem organów władzy publicznej w państwie demokratycznym jest zachowanie ciągłości działalności państwa, a konstytucja zobowiązuje organy władzy publicznej do przeprowadzenia wyborów w konstytucyjnie zakreślonym terminie.” Zwrócono też uwagę, że organy władzy ustawodawczej, wykonawczej oraz organy jednostek samorządu terytorialnego znalazły się w 2020 r. w nieznanej wcześniej sytuacji zagrożenia życia i zdrowia obywateli, przy czym ich konstytucyjnym obowiązkiem jest troska o życie i zdrowie obywateli.

Wobec samorządowców, którzy przekazali wtedy spisy wyborców Poczcie Polskiej, składano zawiadomienia do prokuratury, w których wskazywano na możliwe przekroczenie uprawnień przez organy wykonawcze gmin. W marcu br. Sieć Obywatelska Watchdog Polska poinformowała, że zapadł pierwszy wyrok w jednej z rozpoczętych w ten sposób spraw – Sąd Rejonowy w Wągrowcu uznał, że wójt gminy Wapno przekroczył uprawnienia i działał bez podstawy prawnej, przekazując dane wyborców.

Teraz ustawa trafi do dalszych prac w Senacie. (PAP)

Profesor Uniwersytetu w Kioto ostrzega, że życie miliardów zaszczepionych osób jest zagrożone. Do przedstawiciela Ministerstwa Zdrowia: „Ty idioto! Dosyć tego!”

Profesor Uniwersytetu w Kioto ostrzega, że życie miliardów zaszczepionych osób jest zagrożone.

[Do przedstawiciela Ministerstwa Zdrowia: „Ty idioto! Dosyć tego! … Nie wolno dopuścić do powtórzenia tych błędów”. ]

https://www.bibula.com/?p=137256

Japoński profesor Masanori Fukushima, wybitny ekspert i autor wielu naukowych publikacji, emerytowany profesor Uniwersytetu w Kioto (Kyōto), specjalista badań biomedycznych i medycyny translacyjnej, dyrektor i przewodniczący Translational Research Center for Medical Innovation oraz Foundation for Biomedical Research and Innovation w Kobe, podczas gorącej debaty z urzędnikami publicznymi przedstawił swoją opinię na temat zagrożeń związanych z tzw. szczepionką przeciwko tzw. Covid-19.

Prof. Fukishima powiedział przede wszystkim, że głosy naukowców zostały stłumione i ocenzurowane i dał się słyszeć tylko jeden przekaz, który niestety był naukowo błędny.

Ten znakomity profesor, jak również ekspert w zakresie onkologii powiedział, że szkodliwość szczepionek jest obecnie problemem ogólnoświatowym.

Prof. Fukushima w ostrych słowach powiedział:

„Skończcie ze złą nauką i zajmijcie się prawdziwą nauką. Zaszczepiliście tak wiele osób, a jednak tylko 10% członków Ministerstwa Zdrowia, Pracy i Opieki Społecznej, którzy prowadzą kampanię szczepionkową, zostało zaszczepionych. Co to ku**a jest, jakiś żart sobie robicie?… Róbcie to co należy, prawidłowo, bo inaczej czekają was procesy sądowe. Dosyć tego! … Musicie przyglądać się danym klinicznym, danym medycznym, bo tu chodzi o życie ludzkie! I musicie to robić właściwie i uważnie, patrzeć indywidualnie na każdy przypadek. … Patrząc na tak wielką liczbę rodzajów skutków ubocznych szczepionek, miliardy ludzi są w niebezpieczeństwie. … Jeśli po zaszczepieniu się wzrosło komuś [trwale] ciśnienie, to u każdej z tych osób przyczyną są szczepionki. … Ale wy ignorujecie celowo badanie tych przypadków, za to wydajecie tryliony Yenów na import szczepionek.  … I jeszcze jedno: połowa z nich po szczepieniu zmarła z powodu problemów z układem krążenia i sercem. Jestem pewien, że znacie to aż za dobrze. A wy dalej z jakimiś Alpha, Beta, Gamma…co za idiotyzm…banda niekompetentnych uczonych, których nie można nazwać uczonymi…całkowite lekceważenie nauki i medycyny!”

Na to odpowiedział przedstawiciel Ministerstwa Zdrowia tłumacząc, że oni przecież „podejmują wszelkie działania…”

Prof. Fukushima nie wytrzymał i wykrzyknął do niego:

Ty idioto! Dosyć tego! … Nie wolno dopuścić do powtórzenia [tych błędów]. Powinniście od samego początku postępować tak jak pokazuje to nauka. Zatem natychmiast rozwiążcie ten absurdalny Komitet Ewaluacji Ofiar Szczepionek i zamiast niego powołajcie komitet śledczy prawdziwie badający każdy przypadek. I aby on mógł działać, powołajcie odpowiednich statystyków i porządnych ekspertów. Czy rozumiesz mnie?! Potem, zróbcie testy i przeprowadźcie śledztwo. Tak jak powiedział wcześniej dr Sano, jeśli macie próbki tkanki, to badajcie je pod kątem białka kolca. Ludzie już robią takie badania na całym świecie i prestiż Japonii wisi tutaj na włosku. … Musicie zidentyfikować każdy zgon, również te, które nie zostały w śledztwie uwzględnione. Życie tysięcy, dziesiątek tysięcy ludzi jest zagrożone. I jeszcze jedno: Nie macie pojęcia jak przedstawiają się długofalowe skutki tych szczepionek. Nanocząstki przyjęte przez organizm w tak dużych ilościach bezustannie produkują białka kolca. Ludzie chorują, cały czas źle się czują, niektórzy z jakichś powodów nagle zaczynają chorować, dostawać egzemę… Musimy natychmiast zatrzymać wyszczepianie i zająć się chorymi. I to właśnie mówi ta publikacja naukowa. (prof. Fukushima pokazuje tutaj dokument).

A wy zatrudniacie ludzi, którzy nie mają pojęcia o prawdziwej nauce, i media pokazują ich w telewizji. Ci sami idioci ciągle promują szczepionki. Wszystko co robicie jest absurdalne, super idiotyczne. Ja nie przyszedłem tutaj wysłuchiwać jakichś bzdur, które próbujecie wyjaśniać, ja przyszedłem dzisiaj aby skorygować i pokazać prawidłowo te rzeczy.” 

Jak widać, prawdziwi i odważni naukowcy na całym świecie zaczynają coraz dobitniej ostrzegać polityków o nadciągającym niebezpieczeństwie i zagrożeniu dla zdrowia zaszczepionych.

Tak jak mówił prof. Fukishima: dosyć z tymi idiotyzmami wyszczepiania, udawania że nie ma skutków ubocznych. Mówcie prawdę, zajmijcie się chorymy, wypłaćcie należne odszkodowania.

Trzeba zatem natychmiast odsunąć (i ukarać!) odpowiedzialnych za wyrządzone szkody polityków; ukarać lekarzy (koniecznie!), którzy nie tylko stracili resztki reputacji i autorytetu, ale stali się czołowymi przedstawicielami profesji zagrażającej życiu i zdrowiu; należy odseparować się od głównych mediów, wspierać media niezależne; tworzyć sieć niezależnej lokalnej pomocy.

Dosyć z idiotyzmem wyszczepiania preparatem „przeciwko Covid-19”, ale i koniec ze WSZYSTKIMI szczepionkami, które są zagrożeniem dla zdrowia i życia!

Oprac. www.bibula.com 2022-12-01

================

[Odnośniki do oryginalnych zapisów Video – w Bibule. MD]

[Ależ odwaga: Nawet na czas swego wystąpienia zsunął namordnik na szyję.. A co to za potworek– nowotworek: „medycyny translacyjnej” ?? Ale wypowiedź świetna. MD]

Gwałtowny wzrost liczby pacjentów onkologicznych z szybko pogarszającym się stanem po szczepionkach mRNA. Prof. Dalgleish

Prof. Dalgleish: Gwałtowny wzrost liczby pacjentów onkologicznych z szybko pogarszającym się stanem po szczepionkach mRNA

30 listopada 2022 https://pch24.pl/prof-dalgleish-gwaltowny-wzrost-liczby-pacjentow-onkologicznych-z-szybko-pogarszajacym-sie-stanem-po-szczepionkach-mrna/

„Mamy już dobrze udokumentowany związek między szczepionkami mRNA COVID-19 a zakrzepami krwi, zapaleniem mięśnia sercowego, zawałami serca i udarami. Do tego dochodzi wzrost liczby przypadków pogorszenia się stanu zdrowia pacjentów onkologicznych, którzy zmuszeni zostali do przyjęcia szczepień przeciw koronawirusowi” – ostrzega londyński onkolog z St. George’s University prof. Angus Dalgleish.

Medyk w specjalnym liście skierowanym do dr. Kamrana Abbasiego, redaktora naczelnego British Medical Journal wskazał, że należy przerwać program szczepień przeciw Covid-19, „biorąc pod uwagę, że średni wiek śmierci z powodu Covida w Wielkiej Brytanii wynosi 82 ​​lata, a ze wszystkich innych przyczyn 81 lat i spada”.

Lekarz dodał, że w sytuacji, gdy „związek z zakrzepami, zapaleniem mięśnia sercowego, atakami serca i udarami jest obecnie dobrze udokumentowany, podobnie jak związek z zapaleniem rdzenia kręgowego i neuropatią (przewidzieliśmy te skutki uboczne w naszym artykule QRBD z czerwca 2020 r., Sorensen et al. 2020, ponieważ analiza blastów wykazała 79% homologii z ludzkimi epitopami, zwłaszcza PF4 i mieliną)”, do tego dochodzi teraz „kolejny powód, aby wstrzymać wszystkie programy szczepień. Jako praktykujący onkolog obserwuję, jak u osób ze stabilną chorobą szybko postępuje pogorszenie stanu zdrowia po tym, jak zostały one zmuszone do przyjęcia dawki przypominającej, zwykle po to, by móc podróżować” – czytamy.

Lekarz zwrócił uwagę, że u jego pacjentów nastąpiło gwałtowne pogorszenie stanu zdrowia w ciągu kilku dni lub tygodni po przyjęciu dawki przypominającej przeciwko koronawirusowi. U innych wystąpiły choroby nowotworowe. Na przykład „u jednego z pacjentów rozwinęła się białaczka, u dwóch kolegów z pracy – chłoniak nieziarniczy, u starszego przyjaciela, który czuł się, jakby miał długiego covida od czasu otrzymania dawki przypominającej i który odczuwał poważny ból w kościach, zdiagnozowano liczne przerzuty rzadkiej choroby limfocytów B”.

„Mam wystarczająco dużo doświadczenia, aby wiedzieć, że nie są to przypadkowe anegdoty, jak wielu sugeruje, zwłaszcza że ten sam schemat obserwuje się w Niemczech, Australii i USA” – przekonywał prof. Dalgleish, apelując o wszczęcie pilnej debaty w tej kwestii.

Patolog dr Ryan Cole z Idaho także zgłosił znaczny wzrost przypadków nowotworów. Zasugerował, że z danych otrzymanych od onkologów wynika, iż szczepionki mRNA zaburzają pracę układu odpornościowego, a lekarze donoszą, że obserwują „najdziwniejsze nowotwory i nowotwory, które do tej pory byli w stanie kontrolować, leczyć, a obecnie bardzo szybko przechodzą one do etapu drugiego, trzeciego, czwartego”.

  Źródło: wnd.com

Nagła śmierć dyrektorki lubelskiego NFZ. 51 lat. Przyjęła trzy szpryce.

Nagła śmierć dyrektorki lubelskiego NFZ. Przyjęła trzy szpryce.

30 listopada 2022 https://detektywprawdy.pl/2022/11/30/nagla-smierc-dyrektorki-lubelskiego-nfz/

Uwierzcie mi, takich przypadków słynnej nagłej śmierci jest o wiele więcej. Nie umieszczam ich dlatego, że wszyscy poszukiwacze prawdy o wiedzą o nowej pandemii podźganiowej. W tym przypadku warto się pochylić nad śmiercią kogoś z eksponowana pozycją w państwie i to jeszcze w służbie zdrowia, albowiem po pierwsze wychodzi na to, że wierność systemowi Bestii dotyka również ludzi na wysokich stanowiskach wyłączając posłów, którzy dobrze wiedzieli co robią społeczeństwu i nie poddali się chorobie pt. “nagle”.

Udział w systemie niszczącym Polaków prędzej czy później powoduje efekt bumerangu. Zło wraca, a więc w interesie nas wszystkich, w tym urzędników i policji jest trzymać się Prawa Bożego. Przykazanie nie zabijaj dotyczy także reklamowania dźganek. Ci ludzie, którzy reklamowali dźgania złamali przykazanie “nie zabijaj”. Co bardziej szczegółowi powiedzą “nie morduj”. Może być i tak bo jak to inaczej nazwać.

 Fakt napisał:

 “Nie żyje Magdalena Czarkowska, dyrektor lubelskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia. Zmarła nagle, w wieku 51 lat, pozostawiając pogrążonych w żałobie bliskich, przyjaciół i współpracowników. “Jej niespodziewany brak pogrąża nas w niedowierzaniu” – piszą pracownicy lubelskiego NFZ.”

 Wiele osób zmarło lub jak kto woli zostało podstępnie zamordowanych i ich otoczenie i bliscy nie dowierzali….[—-]

Dlaczego nie podaje się informacji o szczepieniu na kowid ludzi, którzy zmarli nagle?

Poskrolowałem jej fejs i nikt mi nie powie, że to nieprawda. Zrobiłem screen póki jeszcze jest

https://i0.wp.com/detektywprawdy.pl/wp-content/uploads/2022/11/czarkwska-nfz-szczepienia.jpg?ssl=1

:

Pod informacją o trzeciej dawce wiele oklasków bezmyślnych ludzi.

[—]

=====================

Niedzielski: Wariat, ale bezczelny i zbrodniczy. Bezkarny !? Teraz alarmuje. 60% wzrost chorób psychicznych u dzieci !!

Niedzielski: Wariat, ale bezczelny i zbrodniczy. Bezkarny !? Teraz alarmuje.

Zamknął dzieci w domach, a teraz alarmuje o wzroście problemów psychicznych. 60% wzrost!!

https://nczas.com/2022/11/29/niedzielski-zamknal-dzieci-w-domach-a-teraz-alarmuje-o-wzroscie-problemow-psychicznych/

Minister zdrowia Adam Niedzielski znów alarmuje, że coraz więcej Polaków wymaga wsparcia psychologicznego i psychiatrycznego. Nazywa to „konsekwencjami pandemii”, zapominając chyba, że to on podjął decyzję o zamknięciu ludzi w domach, odizolowania od społeczeństwa pod pretekstem walki z koronawirusem.

Niedzielski wystąpił w propagandowym programie „Gość Wiadomości” w TVP, gdzie przekonywał, jak świetnie sobie ze wszystkim radzi.

Jako przykład podał wparcie oddziałów psychiatrycznych dla dzieci i młodzieży. Choć media co jakiś czas donoszą o kolejnych zamkniętych oddziałach z powodu braków kadrowych, to Niedzielski mówi, że wszystko jest w porządku, a w 2023 roku sypnie kasą. Mowa o 80 mln zł na wsparcie oddziałów psychiatrii dziecięcej.

Mówimy przede wszystkim o wsparciu dla oddziałów stacjonarnych, dla szpitali, które są najbardziej zaawansowanym środkiem leczenia problemów psychiatrycznych. Ale to jest tak naprawdę pewna klamra, spinająca działanie, które wykonano w czasie ostatnich kilku lat – bo zbudowaliśmy opiekę środowiskową dla dzieci i częściowo również dla dorosłych – powiedział na antenie TVP.

Podkreślił, że w konsekwencji pandemii, ale także ataku Rosji na Ukrainę – poczucia zagrożenia i pewnych perturbacji ekonomicznych [sic!!! md] jest określona liczba osób z problemami psychiatrycznymi, psychicznymi.

To wszystko bardzo wpływa. I mamy ponad 30-procentowy, a w grupie dzieci nawet 60-procentowy wzrost zapotrzebowania na tego typu usługi – wskazał.

Resort Niedzielskiego będzie więc teraz „walczył” z problemem, który pogłębił się m.in przez pandemiczne decyzje tego resortu – przede wszystkim naukę zdalną oraz zakaz wychodzenia z domu. Oczywiście Niedzielski i reszta swojej winy nie widzą w tym żadnej.

Dziesięciokrotny wzrost “nagłych śmierci” w Kanadzie. Wykres.

Denis Rancourt https://twitter.com/denisrancourt/status/1596721798548029440

@denisrancourt

Interesting! Anonymous authors searched the “http://necrocanada.com” database for sudden deaths and made this graph. They also have more breakdowns, and they explain their study here: https://github.com/sudden-deaths-monitoring/data-analysis

The monthly increases appear to synchronize with vaccine rollouts.

‘The best of’… czyli osiem absurdalnych wymówek covidowych

‘The best of’… czyli osiem absurdalnych wymówek covidowych

AlterCabrio https://ekspedyt.org/2022/11/26/the-best-of-czyli-osiem-absurdalnych-wymowek-covidowych/

Skuteczność szczepionek mogłaby być bardziej wiarygodna, gdyby branża po prostu przyznała, że ​​ich „produkty” powodują więcej szkody niż pożytku. Po prostu trzeba je wycofać, tak jak FDA wycofałaby jakieś mięso lub mleko skażone E-coli lub salmonellą.

−∗−

Tłumaczenie tekstu ze stron serwisu News Target na temat ośmiu najbardziej absurdalnych wytłumaczeń zgonów wywołanych, jak się wydaje, szczepieniem przeciw covid. /AlterCabrio – ekspedyt.org/

____________***____________

 Osiem najbardziej OBURZAJĄCYCH WYMÓWEK dotyczących zgonów spowodowanych szczepionką przeciw Covid w 2022r

Skuteczność szczepionek mogłaby być bardziej wiarygodna, gdyby branża po prostu przyznała, że ​​ich „produkty” powodują więcej szkody niż pożytku. Po prostu trzeba je wycofać, tak jak FDA wycofałaby jakieś mięso lub mleko skażone E-coli lub salmonellą. Żadne osoby ani organizacje nie są doskonałe, a już zwłaszcza kompleks przemysłu szczepionkowego (VIC), w którym obecnie firmy Pfizer i Moderna wiodą prym w dziedzinie terapii genowej i „technologii” wstrzykiwania mutacji DNA, znanej również jako mRNA. Po tsunami powikłań i zgonów spowodowanych szczepionkami przeciw tzw. grypie Fauci’ego, producenci zostali zmuszeni do przyznania się do „zdarzeń niepożądanych” i „skutków ubocznych”, które dotknęły kilkaset milionów ludzi, w tym przewlekłe stany zapalne, zapalenia mięśnia sercowego, zapalenia osierdzia, reakcje alergiczne, poronienia i oczywiście nowotwory.

Zaszczepione rzesze umierają masowo, podczas gdy kompleks przemysłowy fake-newsów (FNIC) obwinia osoby całkowicie niezaszczepione za „zapełnianie łóżek szpitalnych” – totalny mit, który został obalony przez naukę i statystyki. Szczepionki zabiły już łącznie więcej ludzi niż opioidy, przemoc z użyciem broni palnej i wraki jeżdżące po drogach razem wzięte. Iniekcje mRNA są najniebezpieczniejszymi „szczepionkami”, jakie kiedykolwiek stworzono, i tak naprawdę w ogóle nie kwalifikują się jako szczepionki. I może to jest problem.

Tak więc teraz FNIC [kompleks przemysłowy fake-newsów] współpracuje z VIC [kompleks przemysłu szczepionkowego], aby szerzyć propagandowe wymówki na prawo i lewo we wszystkich serwisach informacyjnych, w tym w telewizji, gazetach, na stronach internetowych i w mediach społecznościowych. To wygląda jak jakaś czarna komedia, wymówki, których używają, by ukrywać wywołane szczepionkami zawały serca, udary, nowotwory i SADS.

Osiem najbardziej absurdalnych wymówek na zgony spowodowane szczepieniami przeciw Covid w 2022r

#1. Gwizdek sędziego: Nagle, wkrótce po rozpoczęciu kampanii pandemicznych szczepień, zdrowi sportowcy doznają zatrzymania akcji serca, ilekroć tylko sędzia użyje gwizdka.

#2. „Drobne cząstki w powietrzu mogą wywołać nagły atak serca” (winne są „zmiany klimatu” i zanieczyszczenie w Singapurze).

#3. Zimne prysznice podobno zabijają wojskowych i zdrowych sportowców, wywołując wstrząs i śmierć przez zaskoczenie.

#4. Gry wideo nagle powodują śmierć zdrowych, zaszczepionych przeciw covid nastolatków.

#5. „Long covid” – czyli długoterminowe zdarzenia niepożądane wywołane iniekcją mRNA.

#6. „Sudden Arrhythmic Death Syndrome” [zespół nagłej śmierci sercowej u dorosłych] – nie da się tego wymyślić, tylko Cleveland Clinic to potrafi.

#7. Skrzepy krwi z wirusa Wuhan (naprawdę dziwne gumowate skrzepy spowodowane zastrzykami z białka kolczastego).

#8. Nowotwór, który był „nieleczony” podczas pandemii – tak naprawdę jest to rak spowodowany zastrzykami terapii genowej, które wyłączają wrodzoną zdolność organizmu do walki z rakiem.

Według CDC i Fake News Industrial Complex, jeśli chcesz przeżyć pandemię, nie możesz wykonywać żadnej z poniższych czynności

Aby przetrwać stworzoną przez człowieka pandemię Fauci’ego, będziesz musiał przestrzegać wszystkich bezużytecznych nakazów podyktowanych przez fałszywych „ekspertów” i dyktaturę rządowej agencji regulacyjnej. Obejmują one wiele działań, które nigdy wcześniej nie były niebezpieczne, a więc przygotuj umysł na szok, swoją odporność na szwank, zdrowie psychiczne i zdrowy rozsądek na rozmontowanie przez konglomerat absurdalnych, niewiarygodnych dezinformacji pochodzących wprost z samych szczytów.

  • Nigdy więcej nie uprawiaj żadnego sportu ani nie bierz udziału w żadnych wydarzeniach sportowych, w których sędziowie lub arbitrzy gwiżdżą podczas gry lub meczu. Te nagłe wybuchy hałasu powodują obecnie spontaniczne zatrzymanie akcji serca u całkowicie zdrowych ludzi (którzy właśnie otrzymali szczepionkę przeciw grypie Fauci’ego lub dwie lub trzy dawki).
  • Nigdy więcej nie wychodź na zewnątrz, gdziekolwiek, nawet samemu, ponieważ w atmosferze znajdują się małe cząsteczki, które mogą spowodować nagłe zatrzymanie pracy serca lub nagłe wyłączenie całego układu odpornościowego.
  • Niezależnie od tego, czy jesteś wyśmienicie zdrowym sportowcem, wojskowym czy pilotem linii lotniczych, nigdy więcej nie bierz zimnego prysznica. Przed pandemią było to całkowicie bezpieczne, ale teraz (odkąd pojawiły się zastrzyki) jest bardzo niebezpieczne i może spowodować natychmiastowy zgon na zawał mięśnia sercowego nawet u najzdrowszej osoby.
  • Chociaż dzieci i nastolatki (oraz wielu młodych dorosłych) nazywanych „gamerami” [graczami] od kilkudziesięciu lat z lubością grają w brutalne gry wideo (i oglądają hollywoodzkie filmy, co jest jeszcze gorsze) i nikt nie umierał na zawał serca lub udar, a teraz, odkąd zaczęła się plandemia, te gry wideo mogą powodować natychmiastową śmierć z powodu zatorowości płucnej. Nie tego wymyślić. Unikaj ich za wszelką cenę.
  • Long Covid oznacza, że ​​wszelkie nowe problemy zdrowotne, które pojawiają się (krótko po zakrzepowych zastrzykach) są teraz po prostu objawami Covid, które nigdy nie ustępują i nękają cię przez całe życie.
  • Przypadki raka pojawiają się teraz na całym świecie w zastraszającym tempie, a winny jest podobno COVID, ponieważ nikt nie został „sprawdzony” pod kątem raka w ciągu ostatnich dwóch lat.

Źródła tego artykułu to:

Pandemic.news

ScienceAlert.com

My.ClevelandClinic.org

NaturalNews.com

DeccanChronicle.com

__________________________

8 Most OUTRAGEOUS EXCUSES for Covid vaccine deaths in 2022, S.D. Wells, 11/22/2022

−∗−

Powiązane tematycznie:

SADS – o tym się mówi
Osoby w pełni zaszczepione, które utrzymują aktywny i zdrowy tryb życia, niespodziewanie umierają. Według Royal Australian College of General Practitioners ta nowa kategoria śmierci nosi nazwę „Syndromu nagłej śmierci dorosłych” […]

_______________

Atak serca ze strachu przed… atakiem serca. Nowa przyczyna zgonów
Podsycanie strachu i dezinformacja rozpowszechniana przez ludzi bez przeszkolenia naukowego w celu terroryzowania ludzi, aby pozostawali niezaszczepieni, nie tylko powoduje, że ludzie pozostają podatni na epidemie wirusowe, ale może również […]

Rodzice, którzy zmarli w domach opieki, nie umarli na COVIDa, ale zostali poddani eutanazji.

Covid-19: Rodzice, którzy zmarli w domach opieki, nie umarli na COVIDa, ale zostali poddani eutanazji.

Oto, do czego posłużył we Francji lek przeciwpadaczkowy – Rivotril…

Date: 23 novembre 2022Author: Uczta Baltazara https://babylonianempire.wordpress.com/2022/11/23/covid-19-oto-do-czego-posluzyl-we-francji-lek-przeciwpadaczkowy-rivotril/

We Francji, w dniu 28 marca 2020 roku, wszedł w życie dekret przewidujący zastosowanie różnorodnych środków “mających na celu uporanie się z epidemią Covid-19 – w sytuacji kryzysu sanitarnego”. W dekrecie znalazła się także decyzja o rozszerzeniu stosowania leku o nazwie Rivotril na chorych na tzw. Covida. Rivotril jest lekiem przeciwkopadaczkowym, który był stosowany do tej pory – do leczenia epilepsji – wyłącznie w szpitalu.

Rząd francuski rozszerzył możliwość podawania owego leku na domy opieki oraz domy prywatne, tłumacząc, że stanowi ona leczenie paliatywne przeciwko cierpieniu spowodowanemu asfiksją towarzyszącą “ostatnim chwilom ofiar Covida-19”. https://www.legifrance.gouv.fr/loda/id/JORFTEXT000041763328/

Związek Jeunes Médecins zwrócił się do Rady Państwa o zawieszenie stosowania owego środka. “Podanie tejże molekuły (przeciwwskazanej w przypadku niewydolności oddechowej) pacjentowi cierpiącemu na Covid-19 będzie skutkowało osiągnięciem sedacji terminalnej, prowadzącej do śmierci” – argumentowali członkowie stowarzyszenia. Co było do przewidzenia, rząd francuski odrzucił wniosek.

Wielu Francuzów nie zdaje sobie sprawy po dzień dzisiejszy z tego, że ich podeszli wiekiem rodzice, którzy zmarli w domach opieki, nie umarli na COVIDa, ale zostali poddani eutanazji.

VIDEO: Szokujące oświadczenia pielęgniarek i lekarzy francuskich, potwierdzających, że poprzez tzw. «Dekret Rivotril», rząd Francji zmusił ich do zabicia tysięcy seniorów w domach opieki: [jest w oryginale. MD]

Kolejny skandaliczny wyrok w izbach lekarskich. Oburzająca walka izb lekarskich z niezależnymi lekarzami i wiedzą medyczną trwa.

Walka izb lekarskich z niezależnymi lekarzami trwa.

14 listopada zapadł przed Okręgowym Sądem Lekarskim w Białymstoku niegodziwy wyrok skazujący pediatrę dr Dorotę Sienkiewicz, prezes Polskiego Stowarzyszenia Niezależnych Lekarzy i Naukowców na karę rocznego zawieszenia w prawach wykonywania zawodu za publikację “APELU DO MŁODYCH POLAKÓW” w sprawie szczepień przeciw Covid-19. Apel ostrzegał przed niebezpieczeństwem przyjęcia nieprzebadanej eksperymentalnej, genetycznej szczepionki przeciw C19.

https://psnlin.pl/nasze-dzialania,apel-do-mlodych-polakow-w-sprawie-szczepien-przeciw-covid-19-dr-dorota-sienkiewicz-prezes-psnlin,34,155.html?page_number=2

Poważne wątpliwości w sprawie tych szczepień mają także inni prominentni lekarze. Np. szef Wojskowego Instytutu Medycznego prof. generał Grzegorz Gielerak, mówił w wywiadzie dla Dziennika Gazeta Prawna, wydanie 109 (5517) z dnia 9 czerwca 2021 (cytuję fragmenty):

Szczepionka, jak każde lekarstwo, jest obarczona ryzykiem działań niepożądanych. Argument, że dzieci są transmiterami wirusa, jest nietrafiony. 

  • Dzieci nie chorują, a jeśli już, to dostępne dane pokazują, że ciężkie przypadki zdarzają się niezwykle rzadko. 
  • Spójrzmy na opracowanie brytyjskie, Londyńskiej Szkoły Higieny i Medycyny Tropikalnej oraz Uniwersytetu Oksfordzkiego. Zbadano, w jakim stopniu osoby poniżej 18. roku życia zwiększają ryzyko zakażenia koronawirusem wśród domowników. Okazało się, że wśród najmłodszych dzieci, w tym uczniów szkół podstawowych, jest ono minimalne. W przypadku uczniów szkół ponadpodstawowych zwiększają oni to ryzyko o 8 proc. Ale, co istotne, nie narażają dodatkowo bliskich na ryzyko hospitalizacji czy zgonu. Mamy też przykład Norwegii, gdzie utrzymano niski poziom transmisji mimo otwartych szkół. 
  • Kilka dni temu ukazał się w USA raport Centers for Disease Control and Prevention dotyczący zakażeń wśród tamtejszych dzieci. Przyjrzano się hospitalizacji najmłodszych z powodu COVID-19 od stycznia do kwietnia tego roku. W całych Stanach do szpitala trafiło 204 dzieci. Co ciekawe, autorzy piszą, że nawet ta liczba jest przeszacowana. 70 proc. tych dzieci miało co najmniej jeden czynnik ryzyka ciężkiego przebiegu COVID-19, jak astmę, otyłość, choroby neurologiczne. W ponad 60 proc. byli to Afroamerykanie i Latynosi, czyli grupy etniczne genetycznie obciążone gorszym rokowaniem w przypadku zakażenia SARS-CoV-2. Tylko 5 proc. wymagało oddechu wspomaganego, nikt nie umarł.
  • Szczepionka, jak każde lekarstwo, jest obarczona ryzykiem działań niepożądanych. W przypadku dorosłych mieliśmy w badaniu klinicznym 30 tys. osób. Wykazały powikłania łagodne, umiarkowane, pojedyncze ciężkie. Zaakceptowaliśmy je, uznając, że korzyści dla tej części populacji są większe. Nie zapominajmy też, że dziś o tych szczepionkach wiemy już więcej. Mamy dane z rejestru niepożądanych odczynów poszczepiennych. Stąd m.in. informacje dotyczące incydentalnych powikłań zakrzepowych po szczepionkach wektorowych. Są też dane, jakie niedawno opublikowała US Army, o 45 żołnierzach, którzy doświadczyli w 4–6 tygodnie po przyjęciu szczepionki matrycowej zapalenia osierdzia i/lub mięśnia sercowego. W tym przypadku, biorąc pod uwagę ryzyka związane z zakażeniem koronawirusem, taka sytuacja jest jeszcze akceptowalna. Jednak jeśli przełożymy to na populację dzieci, które – powtórzę – nie chorują lub chorują łagodnie, to możemy zderzyć się z poważnym dylematem, że ryzyko, o jakim mowa wyżej, jest w rzeczywistości trudne do zaakceptowania. Innymi słowy: leczenie może stać się gorsze niż choroba.

Panu profesorowi generałowi nikt nie zrobił (na szczęście) procesu. Oskarżono i skazano za to panią dr Sienkiewicz.

Proces przebiegał skandalicznie. Warto obejrzeć te filmy:[Sa w oryginale. MD]

” target=”_blank” rel=”noopener”>

” target=”_blank” rel=”nofollow noopener”>

Pierwszy film pokazuje w jaki kompromitujący i bezprawny sposób utajniono proces.

Drugi film, to ogłoszenie wyroku.

Więcej info ze strony Stowarzyszenia:

https://psnlin.pl/news,sad-lekarski-zawiesil-prawo-wykonywania-zawodu-dr-dorocie-sienkiewicz-za-ostrzeganie-dzieci-przed-pr,174.html

Jak widać, sądy lekarskie orzekają w kwestiach “pandemicznych” z jeszcze większym, jeszcze bardziej ostentacyjnym naruszaniem procedur sądowych, niż niektóre skompromitowane sądy powszechne.

Cokolwiek by strona “obwiniona” nie zgłosiła jako dowód w tych sądach, jest odrzucane bez żadnego uzasadnienia, z naruszeniem zasady kontradyktoryjności.

Nie była to żadna utrata zimnej krwi. To jest próba wybielenia pasterzy !

Nie była to żadna utrata zimnej krwi.

RW Odpowiedź na: Konieczna [jest] cnota zimnej krwi.  Ks. prof. Stanisław Koczwara.

To jest próba wybielenia pasterzy stada, że tacy ułomni, wystraszeni.
N
ie było żadnej epidemii, a nikt nie brał odpowiedzialności za zastrzyki.
 
Ksiądz Profesor chyba wie, że nie chodziło o troskę o ludzkie życie, tylko o wywołanie paniki
celem wykonania depopulacyjnych żądań globalistów.
Hierarchia poddała się posłusznie zaleceniom (nakazom ?) Namiestnika Chrystusowego. 

Są cztery cnoty kardynalne, ks. prof. Stanisław Koczwara na pewno je zna:
roztropnośćsprawiedliwośćumiarkowaniemęstwo


Nie ma cnoty zimnej krwi,
ale jest cnota roztropności, która nie pozwala zalecać ( a tym bardziej nakazywać) zastrzyków, za które nikt nie ponosi odpowiedzialności
jest sprawiedliwość, która nie pozwala szkodzić bliźnim
jest umiarkowanie, które nie pozwala na totalny terror
jest męstwo, które wymaga stawienia czoła  przeciwnościom   

Wszystkie cztery zostały wykorzystane w przewrotny sposób:
roztropność – nie narażać się globalistom z WHO
sprawiedliwość – przyznana opiniom globalistów WHO, aby wszystkich zaszczepić
umiarkowanie – tę cnotę pogwałcono w samym Kościele przez nakazy sanitarne  
męstwo – żądanie od katolików by przyjęli śmiercionośne  zastrzyki, za które nikt nie ponosi odpowiedzialności  

Biden’s Covid bribe: Americans who get a booster vaccine this winter will get $20 on their groceries

Biden’s Covid bribe: Americans who get a booster vaccine this winter will get $20 discounts on their groceries — amid surging inflation and a sluggish rollout

  • The enticement coincides with sky high inflation ahead of Thanksgiving
  • Biden hopes the incentives will boost dismal bivalent booster vaccination rates
  • The booster campaign has strengthened with a jump in RSV, influenza cases 
https://www.dailymail.co.uk/health/article-11439641/White-House-offers-grocery-discounts-boost-lackluster-covid-booster-rates.html

The White House is offering discounts on groceries to Americans who get the new bivalent Covid booster in a desperate bid to boost uptake of the vaccine.

People who get the Omicron-specific shot at CVS, Safeway, Winn-Dixie, or Rite Aid will get up to $20 off their purchases this winter.

It comes amid a soaring inflation crisis that has driven up the price of household staples. A recent American Farm Bureau report  found Thanksgiving dinner this year will cost a whopping 20 per cent more than last year.  

The new booster incentive comes ahead of a potential spike in Covid cases and hospitalizations this winter which could put pressure on already-overstretched hospitals.

Health workers are already grappling with the worst flu outbreak in 10 years and admissions caused by the common cold virus RSV — with both surges blamed on lockdowns suppressing people’s immunity to seasonal bugs.

The Covid bivalent rollout has been sluggish so far with just over 11 per cent of eligible Americans five and over having rolled up their sleeves for the shot.

The Centers for Disease Control and Prevention (CDC) is recommending aged five years and upwards gets the bivalent booster. 

This contrasts with Denmark and Norway which are no longer offering jabs to non-seniors, while Sweden has said only those over 18 years old should get the shots.

Nie ma amnestii dla covidowych zbrodniarzy!

Nie ma amnestii dla covidowych zbrodniarzy!

https://pch24.pl/nie-ma-amnestii-dla-covidowych-zbrodniarzy-opinia/

(il. A. Bednarski)

Słyszał ktoś o covidzie? Ostatnio jakby przestał być modny. Zamieciono go pod dywan. Oczywiście nie bez powodu. Bo ci, którzy używali wirusa do represjonowania ludzi, gnębienia rodzin, zamykania biznesów i szerzenia nieszczęść poprzez paraliż opieki zdrowotnej, chcą w ten sposób uniknąć odpowiedzialności…

Co kraj, to obyczaj. Na przykład u nas chiński wirus nagle, gdy wybuchła wojna na Ukrainie, przepadł jak przysłowiowy kamień w wodę. Minister Niedzielski wprawdzie co jakiś czas opowiada jeszcze o swoich falach i o szczepieniach, ale w zasadzie nikt go już nie słucha. Nikt już nie straszy. Ale nikt też poważnie nie mówi o konsekwencjach dla tych, co straszyli.

Covid przestał być potrzebny. Po prostu zrobił swoje. Wystarczyły dwa lata, by zachwiać porządkiem świata, jaki znaliśmy; by przetestować, że ludzie dostosują się do każdej głupoty lansowanej przez władzę, a opór – tak jak w Kanadzie – zostanie zduszony bez przelewu krwi.

W kontekście aktualnych wyborów w Stanach Zjednoczonych, widać jak na dłoni jeszcze jeden „sukces” tego chwilowego bożka o imieniu Covid. Bez niego nikomu by nawet do głowy nie przyszło, by na masową skalę wprowadzać głosowania kopertowe, z czego korzysta się teraz nagminnie, by majstrować przy wynikach wyborów, a czego nauczono się w wyścigu prezydenckim z 2020 roku.

W imię Covida zachwiano systemem politycznym (anulowano demokrację) jedynego mocarstwa, które – gdyby przez dłuższy czas miało silnych konserwatywnych przywódców – mogłoby powstrzymywać kolejne fale Rewolucji w skali globalnej. W sposób mistrzowski (bo nie do udowodnienia) ukradziono wybory 2020 i właśnie trwa rozkradanie kolejnych. Bez większości w obu izbach Republikanie nie zdołają wprowadzić zapowiadanej przez siebie (i dokonanej w części konserwatywnych stanów) reformy systemu wyborczego. Bez reformy – w 2024 roku znów czekają nas „cuda nad urnami”.

I proszę sobie wyobrazić, że w takiej atmosferze (jeszcze przed wyborami) nagle ukazuje się na łamach liberalnego „The Atlantic” artykuł wyrażający podskórny niepokój amerykańskich covidystów. Tekst nosi tytuł… Ogłośmy pandemiczną amnestię (Let’s Declare a Pandemic Amnesty). Autorka, Emily Oster, przytacza historyjkę, jak to jechała z rodziną na rowerach, zakładając maski, gdy tylko widzieli innych rowerzystów, a jej 4-letni syn nagle wrzasnął na inną dziewczynkę: DYSTANS SPOŁECZNY!

Te środki ostrożności były całkowicie błędne – konstatuje autorka. Podobnie jak długi lockdown szkół. Ale jak na liberalny mainstream przystało, stawia ona diagnozę, ale myli się co do leczenia. Dalej, zamiast uderzyć się w pierś, że ignorując ustalenia naukowe szerzyła (jako medium) propagandę strachu, to zaczyna się tłumaczyć w najgłupszy sposób: przecież nie wiedzieliśmy. Dezinformacja była i pozostaje ogromnym problemem. Ale większość błędów popełniali ludzie, którzy gorliwie pracowali dla dobra społeczeństwa – czytamy.

Tu autorka miesza ze sobą dwie rzeczy. Z jednej strony ludzi, którzy faktycznie wiedzy nie mieli i dlatego mogli tak czy inaczej reagować (na początku tzw. pandemii, bo potem każdy, kto chciał – wiedział), a z drugiej tych, którzy doskonale wiedzieli, co się dzieje i co robią: oszustów (lekarze), propagandystów (dziennikarze) i tyranów (politycy). Dla tych drugich amnestii być nie może.

Ale to pokazuje, jaki jest inny powód, dla którego amerykańskie wybory są tak obecnie tak skrzętnie fałszowane w kluczowych stanach. Przecież politycy republikańscy jasno zapowiadali, że „wsiądą na tyłek” najwyższemu kapłanowi Covida w USA – dr. Fauciemu i jego świcie. Dlatego jeszcze przed wyborami musiały paść te słowa: Musimy odłożyć te walki na bok i ogłosić amnestię pandemiczną. Tak apelowała Emily Oster z „The Atlantic” i słowa te podziałały zapewne, jak miód na serce każdego pandemicznego zamordysty. A w Ameryce było ich niemało, począwszy od Joe Bidena i jego administracji, poprzez wszechwładne koncerny medialne, aż do nieodpowiedzialnych gubernatorów, którzy w imię „agendy” niszczyli oddane ich pieczy społeczności.

Różnica jest tylko taka, że tam się przynajmniej o tym mówi. U nas zamiata się pod dywan. Tam mówią o tym politycy (i nie są to politycy niszowi z kilkuprocentowym poparciem), bo tam naród ma jeszcze swoją reprezentację. I właśnie to lewica w USA chce obecnie zniszczyć. Ta lewica jest gorsza niż najgorszy Jankes, gdyż z całego serca nienawidzi wszystkiego, co amerykańskie i dąży do tego, by Amerykanie (jeden naród pod Bogiem) zostali we własnym kraju zmarginalizowani albo ośmieszeni, tak jak uczyniono z Polakami w Polsce, gdzie kolejne rządy nawet nie próbują się tłumaczyć, dlaczego zdradzają interes narodowy dla realizacji woli unijnych i globalistycznych elit. Tam przynajmniej toczy się dialog, a sami liberałowie dostrzegli potrzebę „amnestii”, by ratować swoje „cztery litery”. U nas polskojęzyczne elity do niedawna jeszcze ośmielały się odgrzewać „pandemiczną” retorykę, a o słowach publicznej, wybrzmiewającej krytyki, zdaje się, że możemy pomarzyć.

W każdym razie zaraz po ukazaniu się tego kuriozalnego artykułu ludzkie serca zawrzały, a z gardeł dobywał się jeden głos: NIE MA AMNESTII!W internecie mnożyły się listy „osiągnięć” zamordystów covidowych, którzy obecnie chcieliby grubej kreski. Odzywali się kongresmeni, lokalni politycy, znani dziennikarze i działacze oraz popularni w sieci w sieci komentatorzy. Jednemu zgodnemu „nie” towarzyszył wysyp osobistych historii, w których ludzie dzielili się zdjęciami swoich bliskich, których pozabijały obostrzenia „pandemiczne”. Zamknęli twój kościół. Zamknęli twoje szkoły. Zabrali ci pracę. Kazali ci nosić maskę, która nie działa. Zmusili cię do odwołania rodzinnych uroczystości i pogrzebów. A teraz chcą, żebyś po prostu o tym zapomniał. NIE – komentował Jim Jordan, reprezentant Ohio w Kongresie, który obecnie zyskał reelekcję, dewastując demokratyczną oponentkę z przewagą prawie 40 procent i mając szansę na zastąpienie Nancy Pelosi na stanowisku spikera Izby Reprezentantów.

Na Twitterze ktoś napisał: Prześladowcy zawsze szukają „miłosierdzia”, gdy tracą władzę. Pamiętajcie, że jest to emocjonalna manipulacja, a w wielu przypadkach nadużycia były fizyczne z powodu przymusowych zastrzyków. To są źli ludzie. Nie ma pojednania bez zadośćuczynienia wszystkim tym, których skrzywdzili.

To nie jest czas na przebaczenie, to jest czas na sprawiedliwość. Wycofujący się rakiem, którzy mówią o przebaczeniu, zapominają o dwóch poprzedzających je krokach: prawdziwej pokucie i odpowiedzialności – dodała z europejskiej perspektywy konserwatywna dziennikarka Eva Vlaardingerbroek z Holandii.

Jeszcze kto inny – tym razem z Australii – zamieścił nagranie, na którym widać, jak policjant dusi wątłą młodą dziewczynę, a ta, gdy udaje jej się coś powiedzieć, pyta „za co”, po czym dziwi się, że za… „brak maseczki”. [w oryg. MD

Nie, drodzy pandemiści, to nie były pojedyczne wybryki, nad którymi możemy przejść do porządku dziennego, ponieważ „na końcu wszyscy i tak jesteśmy jedną rodziną”. To była zorganizowana działalność przestępcza na poziomie ponadnarodowym i państwowym – propagowana przez media – której skutkiem były miliony złamanych ludzkich losów (tych, których wyrzucono z pracy za niepoddanie się eksperymentowi „wyszczepiania” choćby w Austrii; rodzin, które odcięto od utrzymania, zamykając biznes, gdziekolwiek pod słońcem), a także liczne ofiary śmiertelne (w Polsce GUS doliczył się 200 tysięcy osób, które zginęły „nadmiarowo”, a w krajach, w których istnieje jeszcze jakieś w miarę cywilizowane raportowanie publiczne, jak USA czy Wielka Brytania, oficjalnie zgłoszono dziesiątki tysięcy zgonów po tzw. „szczepionkach”). To można wybaczyć po chrześcijańsku, ale trzeba również ukarać osoby odpowiedzialne. Natomiast zapomnieć – jak chcieliby covidowi zamordyści – nie wolno.

Filip Obara

Internet obiegają nagrania, ukazujące ludzi, którzy nagle upadają na ziemię i dostają drgawek. Czemu meRdia są na to ślepe?

Internet obiegają nagrania, ukazujące ludzi, którzy nagle upadają na ziemię i dostają drgawek. Czemu meRdia są na to ślepe?

Zygmunt Bronislaw Polatynskihttps://gloria.tv/post/k9cJTScEsgey1xcWpfKyr7RuP

Długo zastanawiałem się, czy podjąć ten temat. Jednakże skala zjawiska, o którym dziś napiszę, jest tak duża i występuje praktycznie na całym globie, że nie mogłem tego tematu nie podjąć. Tak więc, jest coś, co teraz się dzieje na świecie. Coś bardzo dziwnego, wręcz przerażającego. To zjawisko zostało uchwycone przez kamery w różnych miejscach globu.

Początkowo myślałem, że jest to odosobniony przypadek, jednakże z czasem natrafiałem na kolejne dowody, świadczące o tym, że jest to zjawisko coraz bardziej powszechne. Dowody na to, że to samo dzieje się z różnymi osobami, w różnych miejscach w różnym czasie. I w takiej sytuacji nie można, nie zadać pytania: „co się dzieje”? Mówię o nagraniach, ukazujących ludzi, którzy dosłownie wpadają w jakieś napady, upadają na ziemię, dostają drgawek, a nawet kręcą się dookoła siebie wymachując nogami i rękami.

Jest wiele hipotez próbujących wyjaśnić to zjawisko, o którym w mediach „głównego nurtu” jest cisza, panuje pełna zmowa milczenia. Ciekawe dlaczego? Niemniej jednak nie ulega wątpliwości, że poziom zdrowia u człowieka maleje, odporność jest systematycznie niszczona (jak chociażby za pomocą tych tak zwanych „szczepień” na COVID-19), ludzki organizm jest systematycznie podtruwany, czy to po przez produkty spożywcze, czy promieniowanie (na przykład 5G).Efektem tego jest to, że wielu ludzi (w tym ogromna część osób młodych i zdrowych) traci życie, ot tak nagle. Popularne w ostatnim czasie stało się powiedzenie: „nagła śmierć”. Zaiste jest i to, że owa „nagła śmierć”, weszła do masowego obiegu zaraz po przeprowadzeniu kilku fal tych tak zwanych „szczepień” na COVID-19. Ale zapewne to przypadek, koegzystencja czasowa, taki sobie „mało ważny” szczególik. Prawda?

NIKT, podkreślam to: NIKT, tak naprawdę nie wie, co „oni” wstrzyknęli ludziom, którzy zdecydowali się poddać tak zwanemu „szczepieniu” na COVID-19. Każdy kto stwierdza, że zna pełen skład tak zwanego „szczepienia” na COVID-19, po prostu KŁAMIE. Każdy kto stwierdza, że to tak zwane „szczepienie” na COVID-19 jest w pełni przebadane i bezpieczne, także KŁAMIE.

Zatem, jedna z hipotez próbujących wyjaśniających zjawisko drgawek i konwulsji, które „nawiedzają” ludzi z całego globu, stwierdza, że to kolejny „efekt uboczny”, tych tak zwanych „szczepień” na COVID-19.

Jest też hipoteza „aktywności paranormalnej”. Mam tutaj na myśli jakieś„opętanie”. Część z przypadków, o których tutaj dziś piszę, może mieć i zapewne ma podłoże „duchowe”. Spójrzcie na kadry, [niestety – w artykule brak tych odnośników. MD] na których osoba spogląda przez ramię, jak gdyby „coś” za nią stało, następnie następuje „atak”, a później paraliż całego ciała: Ci ludzie spadają na ziemię z otwartymi szeroko oczami, otwartymi szeroko ustami, dostają drgawek, pełzają, wpadają w różnego rodzaju konwulsje i wreszcie Następuje sam paraliż.

W każdym z przypadków przebieg jest praktycznie identyczny, zatem można wnioskować iż mamy tutaj do czynienia z jednym i tym samym napadem, to znaczy na tym samym tle i z tego samego powodu. Nietypowe ruchy, wskazują jednoznacznie, że coś jest „nie tak” z mózgiem danej osoby. Zaznaczam, że wielu niezależnych ekspertów ostrzegało i alarmowało, iż te tak zwane „szczepionki” na COVID-19, mogą destrukcyjnie wpływać na działanie ludzkiego mózgu, ludzkiego układu nerwowego. I wiecie co… To smutne, to bardzo smutne, że media „głównego nurtu” zajmują się praniem mózgów i nastawianiem jednych przeciwko drugim, zamiast podjąć tak ważne tematy. Tematy od których zależy życie tysięcy a może i nawet milionów ludzi.

Jedno jest pewne, otóż „coś” się zaczyna dziać, a media „głównego nurtu” nabrały wody w usta i zapanowała pełna zmowa milczenia. Natomiast my, osoby przebudzone, jesteśmy świadkami pewnego rodzaju „upadku i załamania”, jakie zaczyna dosięgać coraz większą liczbę ludzi a to dopiero początek. Dlatego bądźcie czujni, ostrożni, nie dajcie się zabić, nie dajcie się zastraszyć.

Truth Police? From Youtube to WHO tube.

WHO, Big Tech Team Up to Censor ‘Misinformation’

The World Health Organization has appointed itself the supreme arbiter of what constitutes online misinformation, with Big Tech, Google and its video arm YouTube acting as censors and enforcers.

By Rob Verkerk, Ph.D.

Would you trust the World Health Organization (WHO) as the ultimate arbiter when it comes to distinguishing online health-related misinformation from science-based, life-saving information?

The nearly 8 billion of us who currently inhabit planet Earth are being asked just that, to blindly accept this newly assumed role by the WHO, as supreme arbitrator of what constitutes online misinformation. With Big Tech, Google and its video arm YouTube, acting as censors-cum-enforcers.

WHO’s on a mission

Some might do well to ponder the consequences of this decision, one that has not involved a single democratic instrument or process, and one that drives a coach and horses through any remaining interest in the sanctity of free speech.

Let’s also consider the fact that the WHO is an unelected supra-national agency with intimate ties to an industry that is unequivocally known to be one of the most corrupt (see here, here and here).

On the WHO’s website, under the heading “Combatting misinformation online,” the agency states:

“WHO and partners recognize that misinformation online has the potential to travel further, faster and sometimes deeper than the truth — on some social media platforms, falsehoods are 70% more likely to get shared than accurate news.

“To counter this, WHO has taken a number of actions with tech companies to remain one step ahead.”

Given the WHO professes to be so science-based and has been handed the mantle as the ultimate arbiter, one wonders why it chose not to offer a citation for the research that underpinned the “falsehoods are 70% more likely to get shared” statement given this is its key justification for assuming such authority.

WHO’s feeble justification

Our research suggests the most likely evidence comes from a paper by Soroush Vosoughi, Deb Roy and Sinan Aral from MIT entitled “The spread of true and false news online,” published in March 2018 in the journal Science.

The study was funded by a major Big Tech player, Twitter, and its central finding was that “falsehoods were 70% more likely to be retweeted than the truth.” I don’t wish to dispute the science used, just the context.

This work had little to do with concerns over health — it was all about questions around “fake news” during Donald Trump’s time in the Oval Office.

Let’s drill down into the study a little and see just how relevant it is to the WHO’s decision to appoint itself as arbiter of online truth and falsity in relation to health.

The MIT scientists investigated around 126,000 rumor cascades on Twitter involving around 3 million people that were shared more than 4.5 million times. These covered the time from the inception of Twitter in 2006 through to 2017, neatly covering the pre-Trump era and very beginning of the Trump era.

Tweets were verified as true, false or mixed (partially true, partially false) with the veracity (or otherwise) of the tweets being based on fact checks by 6 “independent fact-checking organizations (snopes.com, politifact.com, factcheck.org, truthorfiction.com, hoax-slayer.com and urbanlegends.about.com).”

None of this involved the COVID-19 era, we don’t know how many health (please note: the word “health” does not appear even once on the paper).

In relation to the study’s relevance to health-related science or medical issues, the study is strongly biased towards an area that is irrelevant, namely political falsities, given these were reported as both the largest category studied and were three times more likely to be shared than other categories including science (that presumably is the silo in which health-related tweets were considered).

Drilling down even further, the study attempted to discover why it was that political falsities were more likely to be shared than true facts. The results distilled down to two primary emotions: novelty/surprise, and disgust.

In other words, quite different drivers from the broader range of emotions and drivers that drive our survival instinct that cause us to seek out information that helps us become or stay healthy. Such as whether or not taking ivermectin might help or hinder your chances if you were to contract COVID-19.

Selective fact-checkers

Twitter’s study that likely underpins the WHO’s main reason to usurp control over health-related information is perversely linked to decisions made by private “fact-checker” organizations that, in our view, have often misrepresented the facts when it comes to scientific and medical matters, especially around COVID-19.

A clear example concerns the role of ivermectin in the prevention or early treatment of COVID-19, and the way this topic was handled by Snopes in its article “Can Ivermectin Cure Coronavirus?” is entirely typical of other “fact-checkers.” Let’s dig in.

Snopes attempts to get its readers onto a different track by immediately trying to tarnish ivermectin’s reputation, the generic drug derived originally from a soil-borne bacterium. At the outset, Snopes refers to ivermectin as “an anti-parasitic drug used as the primary ingredient in canine heartworm.”

Why did Snopes fail to make mention of it being the subject of a Nobel Prize in 2015 given its role in the successful treatment of tropical diseases like malaria and dengue, let alone that it was the only infectious disease agent for which the Nobel Committee for Physiology and Medicine had ever awarded its highly distinguished prize?

Despite updates as recently as April, the article also fails to mention that by the end of 2021, there were already seven published meta-analyses of which six showed that on average those subjects who used ivermectin experienced less than one-third the risk compared with those who didn’t.

The Snopes piece shouts loudly about the findings which suggested a lack of benefit of ivermectin in the Brazilian study of 3,515 patients, of which only 657 received ivermectin. This was part of the international TOGETHER Trial published in the New England Journal of Medicine in May.

But Snopes fails to mention the associated scientific misconduct linked to TOGETHER. Snopes is also entirely mute on — and saw no reason to update its position — given the much larger study on ivermectin in Brazil published in the journal Cureus in August.

The study, led by highly experienced doctors and scientists who had been on the front line of COVID-19 in Brazil, Drs. Lucy Kerr and Flavio Cadegiani, included 223,128 subjects of which 113,844 had used ivermectin.

The authors, including Dr. Pierre Kory from the Front Line COVID-19 Critical Care Alliance (FLCCC), found a clear-dose response with ivermectin, with regular users of ivermectin suffering a mortality rate that was a stunning 92% lower than non-users.

I was fortunate to hear the authors discuss this seminal study at the Médicos pela Vida (Doctor’s for Life) conference in Iguazu Falls in June.

The above-mentioned limitations of the Snopes piece are just a few of the many more — and this is typical of all “fact-checkers’” pieces that are clearly designed to do little more than denigrate any opposing views to those of the WHO and the world’s most powerful drug regulators, namely the U.S. Food and Drug Administration (FDA), the U.K.’s Medicines and Healthcare products Regulatory Agency and the EU’s European Medicines Agency.

So far, I’ve tried to make a case that suggests there is inadequate evidence to justify handing the reins of control to the WHO as an arbiter of true, false or misleading information relating to health.

It would appear, at the very least, the WHO and those governments, corporations, organizations and individuals that influence it most, are simply too compromised by conflicts of interest.

Let’s now see how that might play out with Big Tech, which controls the lines of communication between people, now that social networks have become the key mechanism by which people share information with each other.

From YouTube to WHOTube

YouTube has instigated a YouTube Certification Program (YCP) that ensures certified companies and individuals are tagged as “authoritative” which means their content will get boosted in searches.

By deduction, we should assume that content not labeled as authoritative (such as the page you are currently reading) gets strangled and pushed down the search rankings.

Certification requires successful examination and adherence to specific YCP Terms including highly restrictive Community Guidelines and YouTube’s Code of Conduct (which at the time of writing goes to a dead link).

YouTube Health takes it a couple of steps further.

Firstly, the WHO-approved messages will be offered to the public via the lenses of mainstream, pharma industry-funded institutions like the NEJM Group, The Vaccine Confidence Project, and Johns Hopkins, not forgetting the WHO itself.

Secondly, certain categories of healthcare professionals will be able to apply to make their channels eligible for being given preference in algorithms as they are deemed reliable or authoritative.

In his blog Oct. 27, head of YouTube Health, Dr. Garth Graham said:

“For the first time, certain categories of healthcare professionals and health information providers can apply to make their channels eligible for our health product features that were launched in the US last year.

“This includes health source information panels that help viewers identify videos from authoritative sources and health content shelves that highlight videos from these sources when you search for health topics, so people can more easily navigate and evaluate health information online.”

Dr. Graham goes on to say:

“Applicants must have proof of their license, follow best practices for health information sharing as set out by the Council of Medical Specialty Societies, the National Academy of Medicine and the World Health Organization, and have a channel in good standing on YouTube. Full details on eligibility requirements are here.”

This means the only accepted viewpoints of health professionals will be those coming from licensed doctors and nurses (who in turn can only maintain their licenses by “playing the game”).

These must align with “best practices” as determined by the likes of the WHO, the National Academy of Medicine in the U.S., and in the U.K., the Academy of Medical Royal Colleges and the National Health Service.

Who thinks WHO is right?

Put simply, Google, as the largest purveyor and censor of information on the planet, is dead set on forcing the narrative around health into the limited space controlled by the WHO and its pharma allies.

By definition, free speech in science and medicine will be dead on Google, as well as on its YouTube platform and health-related companies owned by its parent company Alphabet, such as Verily Life Sciences and Fitbit.

If you had any doubts, YouTube has already laid out its COVID-19 “medical misinformation policy” which provides us with a stark reminder of what it won’t entertain on its platform. Following is a selection of topics that it will not tolerate, followed by a single source of rebuttal from my end as a reminder of its unscientific basis:

  • YouTube: “Content that recommends use of Ivermectin or Hydroxychloroquine for the treatment of COVID-19”

Rebuttal: “Regular Use of Ivermectin as Prophylaxis for COVID-19 Led Up to a 92% Reduction in COVID-19 Mortality Rate in a Dose-Response Manner: Results of a Prospective Observational Study of a Strictly Controlled Population of 88,012 Subjects”

  • YouTube: “Content that claims that any group or individual has immunity to the virus”

Rebuttal: “Efficacy of Natural Immunity against SARS-CoV-2 Reinfection with the Beta Variant

  • YouTube: “Claims that Ivermectin [is] safe to use in the prevention of COVID-19”

Rebuttal: “Efficacy and safety of ivermectin for COVID-19: A systematic review and meta-analysis”

  • YouTube: “Claims that an approved COVID-19 vaccine will cause death … ”

Rebuttal: 31,696 deaths (at the time of writing) reported on the U.S. Vaccine Adverse Event Reporting System database alone — OpenVAERS

The WHO and aligned health authorities which have attempted to control the narrative have consistently denied the role of combination, early treatments of COVID-19, such as those involving ivermectin, vitamin D, quercetin (as suggested for example by the Front Line COVID-19 Critical Care Alliance that have saved many thousands of lives) as misinformation.

In fact, anything said that suggests ivermectin might play any beneficial role, is misinformation, despite the fact that the whopping 93 studies conducted to date suggest on average a 62% improvement in outcomes in relation to COVID-19 compared with controls.

Even reporting the results of all available studies that show 12 out of the top 20 most studied, effective interventions as being natural, as listed on c19early.org would be disallowed, and c19early.org itself would not be viewed as authoritative despite its unique curation of data of public health relevance.

Not because these treatments don’t work, but simply because they don’t concur with the often ineffective, generally expensive, and sometimes dangerous antiviral and genetic vaccine strategies endorsed by the WHO that are central to the pharmaceutical industry’s game plan.

Two voices that WHO doesn’t want you to hear

Given the Vosoughi et al study funded by Twitter isn’t relevant to the COVID-19 era, why do we say you shouldn’t trust the WHO as the ultimate arbiter of health-related truth?

Let me give you powerful perspectives from two different individuals, ones that run counter to the narrative that will never see the light of a boosted post on YouTube. Preventing such information from being seen alongside the opposing views of the WHO prevents discourse, and discourse is integral to science itself.

Quite literally, society is abandoning science and replacing it with scientism, and scientism, some say, is a necessary precursor to transhumanism. Sadly, most have yet to realize that when they hear their health authorities telling them they’re “following the science,” they really mean they’re “following scientism.”

Of the examples I offer you, the first is from none other than the executive editor of The BMJ, Dr. Kamran Abbasi. In 2020, Abbasi wrote an editorial titled “Covid-19: politicisation, ‘corruption,’ and suppression of science.”

Quoting from his final paragraph, Dr. Abbasi says:

“Politicisation of science was enthusiastically deployed by some of history’s worst autocrats and dictators, and it is now regrettably commonplace in democracies. The medical-political complex tends towards suppression of science to aggrandise and enrich those in power.

“And, as the powerful become more successful, richer, and further intoxicated with power, the inconvenient truths of science are suppressed. When good science is suppressed, people die.”

This kind of statement, however true it might be, is definitely not congruent with the WHO’s view or YouTube’s Community Guidelines. Sadly, it will therefore only be read or heard by a few.

Following is a video clip we’ve extracted from an interview recorded a few days ago with another doctor for whom I have a great deal of respect, Dr. Jackie Stone, from Zimbabwe.

Dr. Stone has been hounded like few others, for nothing other than her relentless adherence to the principles of good doctoring and sound medical bioethics, regardless of the consequences.

She will tomorrow go to her fourth hearing in front of Zimbabwe’s Medical Council which aims to imprison and criminalize her for using ivermectin and a specific and safe form of nano silver to save lives during the COVID-19 “crisis.”

Please consider writing respectfully to Vice President and Minister Hon Dr. Constantino Chiwenga at the following email: pr@mohcc.gov.zw, or tweeting @MoHCCZim.

Consider requesting that the Zimbabwe government pardons Dr. Stone and acknowledges the huge contribution she has made during her decades of service as well as to saving lives at risk from HIV and COVID-19, not to mention her commitment to sound medical ethics.

Sadly it’s not just a doctor in Zimbabwe who is under attack. Dr. Peter McCullough, previously one of the most highly respected cardiologists in the world, has just been stripped (here and here) of his two board certifications and the editorship of a major journal, Cardiorenal Medicine and Reviews.

All for speaking out about early combination treatments, the harms of COVID-19 genetic vaccines and providing therapies for those harmed by the vaccines.

These and other cases like them provide us with a stark reminder of why we so desperately need to defend free speech.

They also prompt us to rejoice in, and applaud, the growing number of ethically-minded doctors and other health professionals and scientists, as well as new media communication channels, that have maintained their independence from the narrow, pharma-controlled tramlines set by the WHO and Google — often at huge cost to themselves.

We have well and truly entered a new fight for independence. This time it’s not for territory, but for independence of body, health and mind. We can’t afford to not win it.

Please share this article widely given extreme censorship.

Originally published by Alliance for Natural Health International.

Rob Verkerk, Ph.D., is the founder and executive & scientific director of Alliance for Natural Health International.

Gdyby nie covidowe testy, to nie byłoby tzw. pandemii? „To one zaważyły, że nie leczono pacjentów”. „Grypa nagle wraca” i to dokładnie w momencie, gdy koronawirus znika.

Gdyby nie covidowe testy, to nie byłoby tzw. pandemii? „To one zaważyły, że nie leczono pacjentów”. Grypa nagle wraca” i to dokładnie w momencie, gdy koronawirus znika.

https://pch24.pl/gdyby-nie-covidowe-testy-to-nie-byloby-tzw-pandemii-to-one-zawarzyly-ze-nie-leczono-pacjentow/

„Mamy odwrócony fenomen. Tak jak grypa zniknęła w czasie COVID, robiąc mu miejsce (…) tak teraz następuje zmiana”, zauważa na łamach tygodnika „Do Rzeczy” Jerzy Karwelis.

Publicysta zauważa, że „grypa nagle wraca” i to dokładnie w momencie, gdy koronawirus znika. „Widać, że spadająca liczba zakażeń koronawirusem jest wypełniana grypą. Skąd to się bierze? Po pierwsze – grypę do tej pory diagnozowało się u lekarza na podstawie objawów, nikt nikomu niczego do nosa nie pchał, nie izolował rodzin i nie posyłał na obowiązkową kwarantannę, nie zamykał zakładów pracy. Cały cyrk zaczął się od tego, że zaczęliśmy się – na koronę – testować. I widać już, że te testy – nie ma innego wytłumaczenia dla wyparcia jednej choroby przez drugą – po prostu mieszały je obie”, tłumaczy.

W ocenie autora „Do Rzeczy” problemem są same testy. „Te nie tylko często nie rozróżniały poczciwej grypy od śmiertelnego koronawirusa, ale w dodatku – wedle wielu badań – dawały w ponad połowie przypadków fałszywie pozytywne rezultaty”, dodaje.

„Widzę coraz bardziej, że gdyby nie te testy, to nic wielkiego by się nie działo. Ale zareagowaliśmy nadmiarowo i potem widzieliśmy już efekty nie wirusa, ale ludzkiego kombinowania z dostępem do służby zdrowia. I potem – jak test PCR z grypą i COVID – sami myliliśmy dwie różne materie: efekty samego wirusa i efekty kardynalnych błędów, kiedy zdecydowano, że medycyna nie będzie leczyć pacjentów”, podsumowuje Jerzy Karwelis.

Źródło: tygodnik „Do Rzeczy”

Szczepionki covid radykalnie podnoszą ryzyko zapalenia mięśnia sercowego. Trzykrotnie wyższe po drugiej dawce.

https://www.fronda.pl/a/Szczepionki-przeciw-covid-19-radykalnie-podnosza-ryzyko-zapalenia-miesnia-sercowego,207069.html

Szczepionki przeciw covid-19 radykalnie podnoszą ryzyko zapalenia mięśnia sercowego. Trzykrotnie wyższe po drugiej dawce.


Amerykańscy naukowcy we współpracy z chińskimi potwierdzili, że szczepionki przeciw covid-19 oparte na mRNA podnoszą ryzyko zapalenia mięśnia sercowego lub osierdzia u osób poniżej 40. roku życia.

Naukowcy z Saint Joseph Hospital w Chicago we współpracy z naukowcami chińskimi dokonali bardzo obszernej analizy badań osób zaszczepionych przeciwko korona wirusowi.

W efekcie badacze potwierdzili zwiększone ryzyko zapalenia mięśnia sercowego lub osierdzia u osób poniżej 40. roku życia zaszczepionych przeciw covid-19 szczepionkami opartymi na mRNA.

W porównaniu do osób niezaszczepionych ryzyko wystąpienia któregoś z zaburzeń wzrastało aż o 33 proc. po pierwszej dawce oraz było prawie trzykrotnie wyższe po drugiej dawce. Wzrost ryzyka szczególnie dotyczył zapalenia mięśnia sercowego.

ren/PAP, forsal.pl