“Szczepionki” Nr 1, Nr 2, Nr 3 – czym się różnią?

“Szczepionki” Nr 1, Nr 2, Nr 3 – czym się różnią?

Naczelna pielęgniarka szpitala uniwersyteckiego w Lublanie w Słowenii wyjaśniła kody na buteleczkach [puściła farbę].

Przedwczoraj (sobota 20.11.21) w Słowenii wybuchł wielki skandal, a dziś (poniedziałek) cała Słowenia mówi tylko  o szczepieniach.  Naczelna pielęgniarka Uniwersyteckiego Centrum Medycznego, ośrodka klinicznego w Lublanie, która zajmuje się przyjmowaniem fiolek po szczepionkach  i wszystkim zarządza, zrezygnowała z pracy, wyszła przed kamery i wyjęła butelki szczepionek.  Pokazywała zebranym dziennikarzom  kody na buteleczkach, z których każda zawiera  końcową cyfrę nr1, nr 2 lub nr 3 w kodzie, a następnie wyjaśniła znaczenie tych cyfr.
Numer 1 to placebo, sól fizjologiczna.  Numer 2 to klasyczna butelka RNA.  Numer 3 to pałeczka RNA zawierająca gen onc, powiązany z adenowirusem, który przyczynia się m.inn.do rozwoju raka.  W przypadku tych butelek liczba 3 mówi, że osoby, które otrzymały je w ciągu 2 lat, będą miały raka tkanek miękkich.

 Powiedziała, że osobiście była świadkiem szczepień wszystkich polityków i potentatów i wszyscy otrzymali preparat nr.  1 

 Więcej: https://www.facebook.com/watch/?v=190515176301913
Facebook (https://www.facebook.com/watch/?v=190515176301913)

PS: Przeglądając w sieci zdjecia  do tego posta ze zdumieniem zauważyłam, że na 75% opublikowanych zdjęć fiolka ze szczepionką jest tak wykreęcona, że nie widać ostatniej cyfry. Na pozostałych 25% jako ostatnią cyfrę widać wyłącznei nr 2. 
To dla mnie wręcz niesamowite, że zdjęcia fiolek ze szczepionkami podlegają aż takiej cenzurze. Ojcowie plandemii jak widać, zadbali o najmniejsze szczegóły. 

Abp Viganò: Watykan musi wycofać swoje poparcie dla „zgubnych” zastrzyków przeciw COVID

Abp Viganò: Watykan musi wycofać swoje poparcie dla „zgubnych” zastrzyków przeciw COVID

Uwaga Redakcji [The Remnant]: Poniżej zamieszczamy tekst listu wysłanego przez Arcybiskupa Carlo Maria Viganò do kardynała Luisa Ladarii Ferrera, prefekta Kongregacji Nauki Wiary, w sprawie moralnego charakteru i fizycznych niebezpieczeństw związanych ze szczepieniami przeciw COVID-19 oraz instrukcji Kościoła dla wiernych dotyczących ich stosowania.

List ten został skierowany również do przedstawicieli Stolicy Apostolskiej, w tym do kardynała Pietro Parolina, sekretarza stanu Jego Świątobliwości; kardynała Petera Turksona, kanclerza Papieskiej Akademii Nauk i Papieskiej Akademii Nauk Społecznych; oraz arcybiskupa Vincenzo Paglii, przewodniczącego Papieskiej Akademii Życia.

Eminencjo,

W ubiegłym roku, 23 października 2021 roku, napisałem list do Przewodniczącego Konferencji Episkopatu Stanów Zjednoczonych, który został również przesłany Eminencji, w którym wyraziłem – co już uczyniłem publicznie – moje bardzo mocne zastrzeżenia co do różnych niezwykle kontrowersyjnych aspektów dotyczących moralnej zasadności stosowania eksperymentalnych surowic genowych produkowanych przy użyciu technologii mRNA.

W tym liście, który został napisany z pomocą wybitnych naukowców i wirusologów, podkreśliłem potrzebę aktualizacji „Uwag o moralnych uwarunkowaniach stosowania niektórych szczepionek przeciw COVID-19” [dokument Kongregacji Nauki Wiary  zaakceptowany przez Franciszka – w dalszym tekście określany jako „Uwagi”- dop. tłumacza], ze względu na dowody naukowe, które pojawiły się już wtedy, a co więcej, zostały zadeklarowane przez samych producentów preparatu.

Proszę pozwolić mi, Eminencjo, ponowić mój apel w świetle ostatnich deklaracji złożonych przez firmę Pfizer w Parlamencie Europejskim oraz publikacji oficjalnych danych przez światowe organizacje medyczne.

Przede wszystkim przypominam, że dokument Dykasterii, której Eminencja przewodniczy, został promulgowany 21 grudnia 2020 r., przy braku pełnych danych o naturze surowicy genowej i jej składników, a także bez wyników badań jej skuteczności i bezpieczeństwa. Temat „Uwag” został ograniczony do „moralnych aspektów stosowania szczepionek przeciw COVID-19, które zostały opracowane z linii komórkowych pochodzących z tkanek uzyskanych z dwóch płodów, które nie zostały mechanicznie przerwane.” Kongregacja podkreśliła:

Nie zamierzamy oceniać bezpieczeństwa i skuteczności tych szczepionek, chociaż jest to etycznie istotne i konieczne, ponieważ ocena ta należy do obowiązków badaczy biomedycznych i agencji farmaceutycznych„. Bezpieczeństwo i skuteczność nie były więc przedmiotem „Uwag”, które wyrażając opinię o „moralnych aspektach stosowania” nie uznały za stosowne wypowiadać się na temat „moralnej strony produkcji” tych leków.

Bezpieczeństwo i skuteczność poszczególnych szczepionek należało ustalić po okresie eksperymentów, które zwykle trwają kilka lat. Ale w tym przypadku władze sanitarne zdecydowały się na przeprowadzenie eksperymentu na całej populacji, odchodząc od normalnej praktyki środowiska naukowego, przepisów międzynarodowych i prawa poszczególnych państw.

Wyniki, które obecnie wyłaniają się z oficjalnych danych opublikowanych we wszystkich krajach, które wprowadziły kampanię masowych szczepień, są bezsprzecznie katastrofalne. Okazuje się, że ludzie, którzy zostali poddani szczepieniu eksperymentalną surowicą, nie tylko nie zostali ochronieni przed zarażeniem wirusem, ani przed poważnymi formami choroby, ale w rzeczywistości stali się bardziej podatni na COVID-19 i jego warianty ze względu na nieodwracalne osłabienie ich systemów odpornościowych spowodowane technologią mRNA.

Dane podkreślają również poważne krótko- i długoterminowe skutki, takie jak bezpłodność, wywoływanie poronień u kobiet w ciąży, przenoszenie wirusa na dzieci poprzez karmienie piersią, rozwój poważnych chorób serca, w tym zapalenia mięśnia sercowego i osierdzia, powrót  nowotworów, które wcześniej zostały wyleczone, oraz cały szereg innych wyniszczających chorób. Liczne przypadki nagłych zgonów – które do niedawna uparcie uważano za niemające związku z zaszczepieniem surowicą – ujawniają konsekwencje wielokrotnego przyjmowania dawek, nawet u osób młodych, zdrowych i sprawnych fizycznie.

Personel wojskowy, który jest rygorystycznie badany ze względów bezpieczeństwa, wykazuje taką samą częstotliwość występowania działań niepożądanych w wyniku podania surowicy. Niezliczone badania potwierdzają obecnie, że surowica może powodować formy nabytego niedoboru odporności u tych, którzy ją otrzymują. Na całym świecie lawinowo rośnie liczba zgonów i ciężkich patologii poszczepiennych. Szczepionki te spowodowały więcej zgonów niż wszystkie inne szczepionki razem wzięte w ciągu ostatnich trzydziestu lat. I nie tylko to: w wielu państwach, liczba osób, które zmarły po szczepieniu jest znacznie wyższa niż liczba osób, które zmarły z powodu COVID.

Kongregacja Nauki Wiary (obecnie Dykasteria), chociaż nie wyraziła opinii na temat skuteczności i bezpieczeństwa surowic, określiła je jednak jako „szczepionki”, przyjmując za pewnik, że dają one odporność i ochronią ludzi przed czynnym i biernym zarażeniem. Ale ten element został teraz zdezawuowany przez deklaracje, które pochodzą od wszystkich światowych władz sanitarnych i Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), które teraz mówią, że ci, którzy zostali zaszczepieni, mogą sami się zarazić i zarażać innych ludzi w stopniu wyższym, niż ludzie, którzy nie zostali zaszczepieni, a także, że ich systemy odpornościowe zostały drastycznie osłabione, a nawet całkowicie zrujnowane.

Preparaty, które zostały określone jako „szczepionki”, nie odpowiadają zatem oficjalnej definicji szczepionki, do której przypuszczalnie odnoszą się „Uwagi”. Szczepionka” jest definiowana jako preparat, który powoduje produkcję przeciwciał przez organizm, nadając mu określoną odporność na określoną  infekcję (wirusową, bakteryjną lub pasożytniczą). Definicja ta została obecnie zmodyfikowana przez WHO, ponieważ w przeciwnym razie nie byłoby możliwe włączenie preparatów anty-COVID do definicji szczepionki, ponieważ preparaty te nie powodują produkcji przeciwciał i nie dają odporności na chorobę zakaźną wywoływaną przez Sars-CoV-2.

Należy zaznaczyć, że obecność tlenku grafenu zarówno w tzw. „szczepionkach”, jak i we krwi osób zaszczepionych, została obecnie udowodniona ponad wszelką wątpliwość, mimo że nie ma naukowego uzasadnienia dla jego obecności ani zastosowania na ludziach ze względu na jego toksyczność. Wyniszczający wpływ tlenku grafenu na organy osób, które zostały poddane szczepieniu, jest obecnie oczywisty i prawdopodobnie firmy farmaceutyczne zostaną wkrótce pociągnięte za to, do odpowiedzialności.

Eminencja z pewnością wie, że opatentowano już technologię z wykorzystaniem samoskładających się nanostruktur tlenku grafenu w celu umożliwienia śledzenia i zdalnego kontrolowania obiektów, w szczególności w celu monitorowania parametrów życiowych każdego pacjenta, poprzez połączenie  z „chmurą internetową” za pośrednictwem sygnału Bluetooth emitowanego przez te nanostruktury. Na dowód, że informacje te nie są wynikiem obsesji jakichś teoretyków spiskowych, Eminencja powinien wiedzieć, że Unia Europejska wybrała jako zwycięzców konkursu, dwa projekty poświęcone innowacjom technologicznym, zatytułowane: „Mózg ludzki i grafen”. Te dwa projekty otrzymają po miliardzie euro dofinansowania w ciągu najbliższych dziesięciu lat.

„Szczepionki” przeciw COVID-19 były przedstawiane jako jedyna możliwa alternatywa dla śmiertelnej choroby. Było to od samego początku kłamstwo i perspektywa ostatnich dwóch lat to potwierdziła. Istniały i istnieją alternatywne metody leczenia, ale były one metodycznie bojkotowane przez firmy farmaceutyczne – ponieważ są one zbyt tanie i nie przynoszą im zysków. Alternatywne metody leczenia były dyskredytowane przez publikacje naukowe, finansowane przez Big Pharma, które później zostały wycofane, ponieważ były oparte na jaskrawo sfałszowanych danych.

Co więcej, okazało się, że COVID-19 jest – co było wiadome i oczywiste – sezonową formą koronawirusa, która jest uleczalną i nie zagrażającą życiu, formą grypy, która powoduje tylko minimalną liczbę zgonów wśród osób, które już mają jakieś inne schorzenia. Wieloletni monitoring koronawirusa nie pozostawia w tym względzie żadnych wątpliwości, a także eliminuje element „nagłego zagrożenia pandemicznego”, który wykorzystano jako pretekst do narzucenia „szczepionek”.

Normy międzynarodowe określają, że lek eksperymentalny nie może być dopuszczony do dystrybucji, chyba że nie ma innej skutecznej alternatywy leczenia. To dlatego agencje farmaceutyczne na całym świecie uniemożliwiły stosowanie iwermektyny, osocza hiperimmunologicznego i innych metod leczenia, których skuteczność została udowodniona. Nie ma potrzeby przypominać Waszej Eminencji, że wszystkie te agencje, wraz z WHO, są niemal w całości finansowane przez firmy farmaceutyczne i powiązane z nimi fundacje, a na najwyższych ich szczeblach istnieje poważny konflikt interesów.

W ostatnich kilku dniach, przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen musiała odpowiedzieć przed Parlamentem na temat finansowania PNRR (krajowy plan odbudowy i rozwoju)  laboratoriów we Włoszech i Grecji, w których pracuje jej mąż. Nie można też zapomnieć, że ta sama przewodnicząca odmówiła przekazania Europejskiemu Trybunałowi Obrachunkowemu wiadomości tekstowych, które wymieniła z dyrektorem generalnym firmy Pfizer, Albertem Bourlą, na temat umów na dostawy. Wiadomości te, wciąż  nie zostały ujawnione.

Narzucenie eksperymentalnego serum odbyło się poprzez skoordynowane zastosowanie metod, które nie miały precedensu w najnowszej historii, z wykorzystaniem technik masowej manipulacji, które są dobrze znane ekspertom w dziedzinie psychologii. W tej operacji terroryzmu medialnego i pogwałcenia naturalnych praw jednostek, której towarzyszył niedopuszczalny szantaż i dyskryminacja, hierarchia katolicka zdecydowała się stanąć po stronie systemu, czyniąc się promotorem „szczepionek”, dochodząc nawet do punktu zalecania ich jako „moralnego obowiązku”.

Media umiejętnie wykorzystały duchowy autorytet papieża i jego wpływy medialne, aby potwierdzić narrację głównego nurtu, a to stanowiło istotny element sukcesu całej kampanii szczepień, przekonując wielu wiernych do poddania się szczepieniu ze względu na zaufanie, jakim darzyli papieża.

Obowiązek szczepień nałożony na pracowników Stolicy Apostolskiej, wzorowany na regulacjach wprowadzonych w innych krajach, potwierdził absolutną zgodność Watykanu ze skrajnie niedbałymi i lekkomyślnymi postawami, które są całkowicie pozbawione jakiejkolwiek naukowej zasadności. Naraziło to Państwo Watykańskie na ewentualną odpowiedzialność prawną, co dodatkowo obciąży jego skarb. Nie należy też wykluczać możliwości, że wierni mogą wnieść zbiorowe pozwy przeciwko własnym duszpasterzom, którzy zostali przemianowani na sprzedawców niebezpiecznych preparatów.

Po ponad dwóch latach, Kościół nie uznał za konieczne, wydania jakiegokolwiek oświadczenia w celu skorygowania „Uwag”, które w świetle nowych dowodów naukowych są już przestarzałe i zasadniczo sprzeczne z twardymi faktami. Ograniczając się do ściśle moralnej oceny stosowania szczepionek, Kongregacja Nauki Wiary nie wzięła pod uwagę proporcjonalności między korzyściami płynącymi z zastosowania surowicy genowej – które nie miały miejsca – a krótko- i długoterminowymi niekorzystnymi skutkami ubocznymi, które obecnie są widoczne dla wszystkich.

Ponieważ obecnie jest oczywiste, że preparaty sprzedawane jako szczepionki nie dają żadnych znaczących korzyści, a wręcz przeciwnie – mogą powodować bardzo wysoki odsetek zgonów lub poważnych chorób nawet u osób, dla których COVID nie stanowi poważnego zagrożenia, nie można już uznać za uzasadnione, żadnych prób wykazania proporcjonalności między ryzykiem a korzyściami, eliminując w ten sposób jedno z założeń, na których opierały się „Uwagi”: „Moralność szczepień polega nie tylko od obowiązku ochrony własnego zdrowia, ale także od obowiązku dążenia do dobra wspólnego. W przypadku braku innych środków powstrzymania lub nawet zapobieżenia epidemii, dobro wspólne każe zalecać szczepienia, zwłaszcza w celu ochrony najsłabszych i najbardziej narażonych” (uwaga nr. 5).

Wiemy już dobrze, że nie ma „braku innych środków”, a surowica ani nie zatrzymuje epidemii, ani jej nie zapobiega. To sprawia, że „szczepionka” z mRNA produkowana z abortowanych linii komórkowych jest nie tylko moralnie niedopuszczalna, ale także absolutnie niebezpieczna dla zdrowia człowieka, a w przypadku kobiet w ciąży, także dla zdrowia ich nienarodzonych dzieci.

Kościół, wyrażając moralną ocenę szczepionek, nie może pomijać wielu elementów, które przyczyniają się do sformułowania ogólnego osądu. Kongregacja nie może ograniczyć się do ogólnej tezy o moralnej legalności preparatu jako takiego – legalności, która jest całkowicie wątpliwa, nie biorąc pod uwagę jego nieskuteczność, braku badań, jego geno-toksyczności i rakotwórczości oraz dowodów na niekorzystne skutki skutki uboczne.

Zamiast tego Kongregacja musi jak najszybciej wypowiedzieć się na ten temat. Obecnie, gdy  wykazano całkowitą bezużyteczność surowicy „dla powstrzymania lub nawet zapobieżenia epidemii”, nie można jej już podawać i istotnie, istnieje moralny obowiązek, aby władze sanitarne i firmy farmaceutyczne wycofały ją jako coś niebezpiecznego i szkodliwego, a poszczególni wierni odmówili szczepienia.

Ponadto uważam, Najczcigodniejsza Eminencjo, że nadszedł czas, aby Stolica Apostolska definitywnie zdystansowała się od tych prywatnych podmiotów i międzynarodowych korporacji, które uwierzyły, że mogą wykorzystać autorytet Kościoła katolickiego do poparcia neo-maltuzjańskiego projektu Agendy 2030 Organizacji Narodów Zjednoczonych i Wielkiego Resetu Światowego Forum Ekonomicznego. Nie można tolerować sytuacji, w której głos Kościoła Chrystusowego nadal współuczestniczy w planie redukcji globalnej populacji opartym na chronicznej patologizacji ludzkości i narzucania bezpłodności. Jest to tym bardziej konieczne w obliczu skandalicznego konfliktu interesów, na jaki narażona jest Stolica Apostolska, przyjmując sponsoring i finansowanie od architektów tych zbrodniczych planów.

Nie powinno umykać uwadze Waszej Eminencji, że istnieją bardzo poważne konsekwencje dla Kościoła Świętego z powodu lekkomyślnego wsparcia dla narracji „psycho-pandemicznej”. Wykorzystanie słów i przemówień Franciszka, by skłonić wiernych do przyjęcia surowicy, która nie tylko okazała się bezużyteczna, ale wręcz poważnie szkodliwa,  podważyło autorytet Watykanu, nakłonionego do propagowania leczenia opartego na danych, które okazały się niepełne i sfałszowane.

To lekkomyślne i co najmniej niezrozumiałe zachowanie, wiązało się z ingerencją najwyższego autorytetu kościelnego w dziedzinę ściśle naukową, która jest „w gestii badaczy biomedycznych i agencji farmaceutycznych”. Jak po tej zdradzie, wierni katolicy i ci, którzy patrzą na Kościół jako na wiarygodnego przewodnika, będą mogli z jakąkolwiek dozą spokoju i zaufania, uznać w przyszłości stanowisko Kościoła za rzetelne i wiarygodne?

Jak będzie możliwym naprawienie szkód wyrządzonych tym, którzy nie mając ani wykształcenia medycznego, ani kompetencji w tej dziedzinie, poddali się zabiegowi, który w istocie zagroził ich zdrowiu lub doprowadził do przedwczesnej śmierci, tylko dlatego, że został im zalecony przez papieża, biskupa lub proboszcza, który powiedział im, że jeśli nie zostaną zaszczepieni, nie będą mogli przyjść do kościoła, służyć do Mszy ani śpiewać w chórze?

Hierarchia katolicka doświadczyła w ostatnich latach upadku, który jest wprost proporcjonalny do poparcia, jakiego udzieliła ideologii globalistycznej. Jej zaangażowanie we wsparcie kampanii szczepionkowej nie jest odosobnionym przypadkiem, sądząc po udziale Stolicy Apostolskiej w inicjatywach klimatycznych – które również opierają się na fałszywych przesłankach, nie mających w sobie nic naukowego – oraz przedsięwzięciach trans-humanistycznych.

Nie jest celem, dla którego nasz Pan umieścił Kościół na ziemi. Kościół musi przede wszystkim głosić Prawdę, trzymając się z dala od niebezpiecznych związków z możnymi tego świata, a tym bardziej z tymi spośród nich, którzy są notorycznie wrogo nastawieni do nauki Chrystusa i moralności katolickiej. Jeśli hierarchia nie otrząśnie się z tego służalczego zniewolenia, jeśli nie odkryje w sobie na nowo odwagi i godności, by przeciwstawić się mentalności świata, zostanie zmiażdżona i padnie ofiarą własnej niezdolności do bycia przeszkodą i znakiem niezgody.

Jestem pewien, Eminencjo, że zechcecie rozważyć szczególną powagę tych tematów, a także pilną potrzebę oświeconej interwencji, wiernej nauczaniu Ewangelii i salus animarum, które jest i pozostaje suprema lex Kościoła.

In Christo Rege,

+ Carlo Maria Viganò, Arcybiskup
Były Nuncjusz Apostolski w Stanach Zjednoczonych Ameryki
18 października 2022 r.

Tłum. Sławomir Soja

Źródło: The Remnant (Oct 21, 2022) – „Abp. Viganò: The Vatican must withdraw its support of the ‘disastrous’ COVID shots”

Masowe “nagłe i niespodziewane” zgony szczepieńców

Masowe “nagłe i niespodziewane” zgony szczepieńców

October 26, 2022 https://www.bibula.com/kleksy/?p=478

To tylko przykładowe informacje z ostatnich 2 dni… wcale nie trzeba było ich wyszukiwać, gdyż są powszechnie dostępne… Podobnych jest dużo więcej, lecz media z reguły milczą o masowej fali “nagłych i niespodziewanych” oraz oczywiście “niewyjaśnionych” zgonów, podając jedynie zgony celebrytów, bo trudno o ich odejściu milczeć. O prawdziwej lawinie zgonów motłoch maseczkowo-szczepionkowy nie dowie się z tych zakłamanych mediów.

 ====================

Wieloletni brytyjski dziennikarz prowadzący swój program radiowy zmarł nagle w poniedziałek (24 października) podczas prezentowania swojego codziennego segmentu na antenie – poinformowała jego stacja radiowa.

Tim Gough, 55 lat, zmarł wczesnym rankiem w poniedziałek, podczas gdy jego program “Tim Gough at Breakfast” był emitowany na żywo. Przyczyną nagłego zgonu podejrzewa się zawał serca.[…]

 ◊ ◊ ◊ ◊ ◊

 W poniedziałek (24 października) zmarł nagle Ash Carter, były sekretarz obrony USA podczas administracji Obamy. Carter zmarł w wieku 68 lat po nagłym ataku serca – poinformowała we wtorek jego rodzina w oświadczeniu. […]

 ◊ ◊ ◊ ◊ ◊

 8 września 18-letnia Kayla Rose Lumpkins zasnęła i nigdy się nie obudziła. Jej matka, Renee Greer, poszła obudzić ją następnego dnia i odkryła, że córka zmarła we śnie.

Według Renee, jej córka była fizycznie zdrowa, dopóki nie otrzymała “zastrzyku przypominającego” (booster).

“Miała dwie [szczepionki]. Potem miała trzecią na dobrą sprawę 7 miesięcy przed [8 września]. Mówię wam wszystkim, że była zdrowa. Z jej szalonym harmonogramem; chórem, teatrem, treningiem, porannymi rozgrzewkami, próbami, występami w połowie czasu gry w piłkę nożną, przedstawieniami, koncertami, doskonaleniem się w jej dodatkowych zajęciach szkolnych i wszystkim innym, co robiła, nie było mowy, żeby była chora. Gdyby była, nie byłaby w stanie tego zrobić. Wciąż czekam, aby się czegoś dowiedzieć” – powiedziała zrozpaczona matka.

Renee podejrzewa w swoim poście, że śmierć córki spowodowana została przyjęciem preparatu genetycznego mRNA oferowanego jako “szczepionka przeciwko kowid”. Jej post został usunięty.

 ◊ ◊ ◊ ◊ ◊

 Nawet wysokonakładowe mainstreamowe gazety zaczynają wspominać o prawdziwej pandemii: pandemii zaszczepionych. Według The Sacramento Bee (pismo założone w 1857 roku jest największą codzienną gazetą w tym mieście, piątą największą gazetą w stanie Kalifornia i 27 największą gazetą w USA), w artykule pt “Śmierć z powodu zawału serca gwałtownie wzrosła wśród młodych Amerykanów podczas drugiego roku pandemii COVID”. Oczywiście w tymże “drugim roku pandemii kowida” nie chodzi o to, że jakiś wyimaginowany kowid zabija młodych dorosłych Amerykanów, lecz padają oni nagle i niespodziewanie jako efekt “szczepionek przeciwko kowid”.

“W drugim roku pandemii, dramatyczny wzrost liczby zawałów rozłożył modele mające przewidywać liczbę zgonów. Śmiertelne ataki serca wśród dorosłych w wieku 25-44 lat wzrosły o 29,9% w stosunku do przewidywań. Śmierć z powodu ataku serca wzrosła o 19,6% dla dorosłych w wieku 45-64 lat i o 13,7% dla osób w wieku 65 lat i starszych. Naukowcy z Cedars-Sinai stwierdzili, że te nadmiernie wysokie wskaźniki zgonów związanych z atakiem serca utrzymywały się przez cały czas trwania pandemii, co stwarza możliwość, że COVID-19 może wywołać lub przyspieszyć chorobę wieńcową.” – pisze kalifornijska gazeta. Podając te dane, media dalej trzymają się niewzruszonej narracji, że “kowid” i “wirus powodujący kowida” powodują te nagłe zgony, podczas gdy są to właśnie przyjęte do organizmu groźne preparaty.

Te genetyczne ludobójcze mikstury zabijają ludzi szybko i wolniej. Nikt nie wie jak reaguje organizm na różnego rodzaju toksyny, nikt nie zna granicy której przekroczenie kończy się nagłym kryzysem, albo staje sie bodźcem do nieco wolniejszego niszczenia organów. Dla tych odporniejszych “szczepionka” znajdzie swoją drogę poprzez wyzwolenie swej skuteczności poprzez długofalowe choroby autoimmunologiczne czy choroby nowotworowe.

Właśnie dowiadujemy się, że spotkały się w Waszyngtonie dwie gnidy odpowiedzialne za rozpętanie i podtrzymywanie histerii “pandemii”, szczepionkowy terror i śmierć niezliczonej liczby osób. Minister Śmierci Adam Niedzielski podpisał podczas wizyty porozumienie o współpracy z siecią amerykańskich ośrodków onkologicznych National Comprehensive Cancer Network (NCCN). Skurw… którzy doprowadzili do chorób będą teraz prowadzili “edukację i prewencję nowotworów”. Nie wątpimy, że jedną z “prewencji” będą kolejne “szczepionki”, a “leczenie” będzie polegało na stosowaniu innych silnych trucizn. Opornych, którzy przetrwają wszystkie fazy “prewencji i leczenia” w ostatniej podłączy się do respiratora i może poda się uniwersalny Remdesivir.

W ten sposób niemal wszyscy będą zadowoleni: statystyki “ofiar kowida” powiększą się – a jest to niezbędne w utrzymywaniu narracji, bo “Covid będzie z nami latami“; fundusze emerytalne zaoszczędzą na wypłatach; firmy farmaceutyczne powiększą astronomiczne zyski; ministerstwa “zdrowia” będą miały pełne ręce roboty; szpitale będą miały niezliczoną liczbę klientów-pacjentów; zarządy cmentarzy i firmy kamieniarskie powiększa obroty. Same radości. Tylko rodziny będą opłakiwały zmarłych, ale te prywatne smutki nikogo nie obchodzą.

 ◊ ◊ ◊ ◊ ◊

 Niedzielski spotkał się z Faucim

Minister zdrowia Adam Niedzielski, który jest ekonomistą i nie posiada wykształcenia medycznego, pojechał do Stanów Zjednoczonych spotkać się z niesławnym dr. Anthonym Faucim. Obaj są wielkimi orędownikami masowego wciskania ludziom eksperymentalnych preparatów terapii genowej zwanych marketingowo „szczepionkami COVID-19”.

Anthony Fauci nazywany jest czasami „pierwszym lekarzem USA” i odpowiada za rozkręcanie w tym państwie histerii pandemicznej i pandemicznego zamordyzmu. Promował zasłanianie ust i nosa maseczkami, które wywoływały wdychanie do płuc rozmnożonych na maseczkach zarazków i wydychniętego wcześniej dwutlenku węgla, ale także „szczepienia” błyskawicznie zatwierdzonymi warunkowo preparatami mRNA. Jest również odpowiedzialny za destrukcyjną dla psychiki, zdrowia i ekonomii izolację osób z dodatnim wynikiem testu, o którym sam jego twórca mówił, że nie nadaje się do diagnostyki.

W przeszłości dr Fauci dokonywał wysoko śmiertelnych eksperymentów medycznych na bezbronnych dzieciach – głównie sierotach i maluchach z biednych rodzin. 

Do dziś nie wykazuje żadnych oznak wyrzutów sumienia. Pastwił się też nad psami, co widać na poniższym zdjęciu. 

Wracając do spotkania w Stanach Zjednoczonych… Cóż takiego ustalili Niedzielski i Fauci? „Minister zdrowia Adam Niedzielski i dr Anthony Fauci podczas spotkania w Waszyngtonie rozmawiali o potrzebie przekonywania ludzi do szczepień. Uznali, że jakikolwiek przymus jest niewskazany. Poziom wyszczepienia przeciw COVID-19 w Polsce i USA jest podobny” – czytamy w komunikacie Ministerstwa Zdrowia.

Rozumiecie? Po miesiącach masowego łamaniach praw człowieka, przymuszania do „szczepień” dyskryminacjami, represjami i szantażami, nagle uznali, że „przymus jest niewskazany”. Ciekawe, kiedy wezmą pełną odpowiedzialność prawną za swoje decyzje, które doprowadziły do nadmiarowych zgonów liczonych w setkach tysięcy.

Znienawidzony przez Amerykanów Anthony Fauci jest „na wylocie” i wkrótce odejdzie z rządu federalnego. Minister Niedzielski porządzi dłużej, zapewne do wiosennych wyborów, o ile rząd Morawieckiego nie upadnie wcześniej.

Autorstwo: Maurycy Hawranek Źródło: WolneMedia.net

Zmarł zaszczepiony znany kulturysta. Mówił: “Jeśli ja umrę, to znaczy że macie rację”

October 17, 2022 https://www.bibula.com/kleksy/?p=462

Niespodziewanie i nagle zmarł 3 dni temu znany kulturysta, celebryta, Doug Brignole. Miał 62 lata.

Prowadził swój biznes sprzedając masę poradników, filmów, kursów i certyfikatów trenerskich, na temat body building, również poprzez swoją stronę internetową https://dougbrignole.com/ oraz stronę facebookową.

Oficjalnie nie podano przyczyny śmierci, lecz wiadomo, że była ona nagła i niespodziewana, podczas przygotowań do kolejnej prezentacji.

Pic source: Facebook

Doug Brignole na początku kampanii wyszczepiania przyłączył się do chóru idiotów i celebryckich stręczycieli, przyjmując niesprawdzony, nieprzebadany preparat, którego jedyna skuteczność polega na śmiercionośnym i chorobotwórczym, genetycznym modyfikowaniu organizmu ludzkiego.

W kwietniu 2021 na Facebooku chwalił się umieszczając swoje zdjęcia z liturgii zaszczepienia:

Jestem zaszczepiony! Wziąłem pierwszą [szczepionkę] z dwóch [rekomendowanych]. Załatwmy to, żebyśmy mogli wrócić do podróżowania, chodzenia na koncerty i zabawy. Zaszczepiłem się wczoraj nie miałem z nią żadnych problemów. Mój mięsień był trochę obolały, ale poza tym w porządku. Jesteśmy w tym wszystkim razem, więc dołożmy swój wkład aby pokonać to.

https://www.facebook.com/doug.brignole.7/posts/10157515946346268

Później buńczucznie potwierdzał:

Ci z was, którzy uważają, że szczepionka zabija ludzi, mogą użyć mnie jako testu. Jeśli umrę, mieliście rację. Jeśli nie umrę i nie będę miał żadnych złych skutków, to byliście w błędzie i powinniście to przyznać. Jeszcze lepiej, powinniście przyznać, że zostaliście wprowadzeni w błąd i powiedzieć światu, kto was wprowadził w błąd, aby inni ludzie mogli skorzystać, unikając tych napędzaczy strachu.

Ze smutkiem przyznajemy, że mieliśmy rację…

Kovid: Dwadzieścia milionów zabitych i nie koniec na tym

Dwadzieścia milionów i nie koniec na tym

Kategoria: Archiwum, Biologia, medycyna, Co piszą inni, Polecane, Polityka, Polska, Pudło, Świat, WażneAutor: AlterCabrio, 12 października 2022

Harrison Smith z American Journal omawia wypowiedź doktora Rogera Hodkinsona, szanowanego kanadyjskiego patologa, który szacuje, że obecna globalna liczba zgonów bezpośrednio przypisywanych szczepionce wynosi około 20 milionów, z około 2 miliardami poważnych działań niepożądanych.

−∗−

Tłumaczenie omówienia materiału wideo z kanału Forbidden Knowledge TV na temat szacowanych skutków szczepień przeciw covid. /AlterCabrio/

_____________***_____________

Analityk szacuje: co najmniej 20 milionów ludzi zostało już zabitych przez „szczepionkę” przeciw covid

Harrison Smith z American Journal omawia wypowiedź doktora Rogera Hodkinsona, szanowanego kanadyjskiego patologa, który szacuje, że obecna globalna liczba zgonów bezpośrednio przypisywanych szczepionce wynosi około 20 milionów, z około 2 miliardami poważnych działań niepożądanych.

Lekarz był gościem w audycji Laury-Lynn Tyler Thompson, gdzie omawiał przerażającą liczbę zgonów na świecie.

Liczby te to najlepsze oszacowania w tym momencie. Wykorzystują dane rządowe dla globalnych skutków tego powodującego krzepnięcia zastrzyku [dosł. clot shot -tłum.] w zakresie zgonów i zachorowalności… Obecnie te liczby są więcej niż oszałamiające. Dla porównania, w przeszłości szczepionki były zazwyczaj wycofywane z rynku – ostatnia, szczepionka przeciw ptasiej grypie – została wycofana przy zaledwie 35 [słownie: trzydziestu pięciu] zgonach.

Mam nadzieję, że ludzie uświadomią sobie skalę tego, co się tutaj dzieje. Niewyobrażalna rzeź, która się NIE SKOŃCZYŁA, ponieważ te liczby, po pierwsze, to bieżące szacunki. Nie obejmują przyszłych zgonów podobnego typu, które dodatkowo będą się kumulować.

Nie obejmują martwych porodów. Nie obejmują tych zgonów, których można by uniknąć gdyby nie koncentracja systemu opieki zdrowotnej na jednej chorobie od dwóch i pół roku, kiedy to osoby nie były leczone lub badane pod kątem raka lub leczone z powodu raka, na przykład. Te liczby nie są uwzględnione. Dane z lockdownów, czy samobójstwa nie są uwzględnione. Nie uwzględniono również przyszłych zgonów, których spodziewamy się w wyniku gwałtownego wzrostu liczby przypadków nowotworów i śmiertelnych infekcji z powodu osłabienia odporności wywołanego zastrzykiem przeciw covid. Te czynniki występują OPRÓCZ tych oszałamiających liczb, o których właśnie wspomniałem.

______________

Analyst Estimates at Least 20 Million People Have Already Been Killed by the Covid “Vaccine”, Alexandra Bruce, October 11, 2022

−∗−

BONUS – cała audycja w programie Laury-Lynn Tyler Thompson. Pierwsze 50 minut, to rozmowa z doktorem Rogerem Hodkinsonem [5 października, 2022r.]. https://rumble.com/embed/v1k5tiy/?pub=4  

−∗−

8.10. Mamy już relikwie religii “Zero-Covid”…

8.10. Mamy już relikwie religii Zero-Covid

8 października, dzień 950. Karwelis

Wpis 939.

zakażeń/zgonów: 3.743/13

No, kurcze, człowiek by sobie już podarował takie codzienne pisanie, ale okoliczności nie dają. Ostatnio zacząłem się zastanawiać nad tym, jaki jest ten mechanizm, że ta pandemia wciąż trwa. Jakieś mosty wylatują w powietrze, jakieś rury gazowe pękają, a ci cały czas wysadzają te pociągi foliarzy, jak partyzanci, którym nikt nie powiedział, że to już dawno koniec wojny i można iść do domu liczyć trupy wojny minionej. Przeprowadziłem analizę „przepływu elektoratu” pandemicznego. To znaczy – jak wygląda ruch pomiędzy niezdecydowanymi, wahającymi się, skąd przychodzą i dokąd odchodzą. Oraz jak to mierzyć.

Ze statystyką kowidową to było słabo od początku, o czym pisałem jeszcze w Kwarantannie Pierwszej. No, bo jak to liczyć, skoro wszelkie narzędzia liczenia rozmiarów tego żywiołu są w rękach państwa wyposażonego w niemiarodajne testy i agresywną narrację prokowidową?

W końcu, jak od początku przekonywał mnie Paweł, zostają  już rzeczy ostateczne, czyli liczba zgonów w ogóle. No, bo z tymi „kowidowymi” zgonami widać było, że można toto kształtować jak się chce i kopytko wyszło spod sanitarystycznego fartucha dopiero na bezwzględnej liczbie, w tym wypadku ponadnormatywnych, zgonów. To tam się pokazała istota kowida – nie jego jakaś szczególna zjadliwość, ale szkodliwość naszej reakcji na niego.

Tak samo i dzisiaj. Kiedy już wiemy jak to szło, by zobaczyć jak jest teraz, kto jest za czym i kto się dał przekonać i do której wersji, wystarczy zobaczyć jak idą szczepienia. I w tym względzie jest już pozamiatane. No, nie idzie. Z fali na falę kolejne grupy odpadają. I nic tu nie można poradzić, nawet szczególną kampanią. Ja się parę dni temu dałem wkręcić i straciłem skalp na podszywaniu się pod akcję „Chcę zrozumieć”. Zanim ta ogłoszona wystartowała, jakiś śmieszek się pod nią podszył i zaemulował jej możliwy odjazd, na co się nabrałem, że to na poważnie. Ale jak kampania wystartowała, to wyszło jeszcze bardziej absurdalnie. Jak pisałem – strategia promowania nowej fali szczepień oparta na wiedzy jest dość ryzykowna, skoro właściwie wszyscy już zagłosowali. Strzykawkami.

Ale – wedle wiele razy omawianej tu zasady komunizmu – w miarę postępu sprawa walki szczepionkowej się zaostrza, grono kowidian topnieje, ale jednocześnie eskaluje w absurdzie narracji. Ostatnio wystawiono na licytację koszulkę ministra zdrowia, w której tenże powziął Szczepionkę Drugą. To już jest odjazd. Tak, to po tamtej stronie zbliżamy się do gusła religii Zero-Covid, czyli będzie tam temat narastał, do czasu aż ostatni chory zniknie z powierzchni ziemi. Religia ta ma swoich świętych (kowidocelebryci), męczenników (Rada Medyczna), ewangelię piszą codziennie media, są też powtarzalne rytuały, jak kowidowa komunia (szczepienie), jak widać mamy też relikwie, jakimi stała się chociażby koszulka ministra.

Należy rozumieć, że jest i zbawienie w tej religii, czyli cel tej męki – tuszę, że chodzi o zniknięcie ostatniego chorego, co jest celem uciekającym, jak horyzont, bo wśród chorych przeważają zaszczepieni. A to tak, jakby sama komunia prowadziła na zatracenie.

W sumie po szczepieniach i gasnących ich falach widać, że przepływy są raczej w jedną stronę. Oprócz tych obiektywnych kryteriów widzę wokół siebie ten trend: nie spotkałem NIKOGO, kto by żałował, że się nie zaszczepił. Za to takich, co to się zaszczepili i żałują widzę codziennie. A gros z nich nie przyznaje się do takiej gorzkiej konstatacji, a więc pod spodem buzują jeszcze większe pokłady zawodu. W końcu przyznać się przed obcym (i sobą!), że człek wystawił swoje zdrowie na ryzyko na podstawie kowidowego zabobonu indukowanej paniki, ba – nierzadko naraził swoich najbliższych biernością, a w przypadku dzieci aktywną transmisją ryzyka na bezbronnych – to nie są łatwe konstatacje.   

A więc mamy trzy grupy: tych co się nie dali, tych co się dali i żałują, i tych, którzy będą w to brnęli. Pierwsza grupa stoi jak stała, żałujących przybywa, grono kowidian zagorzałych topnieje, w czym „pomagają” statystyki, gdyż ludzie coraz więcej chorują, i coraz więcej ich umiera. Z tym, że o dziwo – słynna „nałóka” jakoś nie chce rozwikłać przyczyn tego alarmującego zjawiska. Co w moim przypadku, i nie tylko moim, budzi oczywiste podejrzenia.  

Grupa kowidian topnieje więc, a jako że reprezentuje oficjalną wersję wyznawaną przez władze, będziemy świadkami kolejnych absurdów. I będzie tak jak z tym skalpem, który sobie dałem zdjąć w przypadku akcji „Chcę wiedzieć”. Może i te wieści o koszulce są tylko beką z możliwego odjazdu. A może nie, bo rzeczywistość jest tak absurdalna, że wszystko już do niej pasuje. W końcu odjazdy państwa dysponującego w swym szaleństwie publiczną kasą mogą dojść do narracyjnego absurdu.

Kto bogatemu szaleńcy zabroni?

Czekamy więc na kolejne relikwie: patyczek włożony po raz pierwszy do nosogardzieli premiera, pierwsza strzykawka testująca niemowlę na szczepionkę od prezesa Cessaka, dziesięciotysięczny wniosek o bankructwo firmy w lockdownie od ministra Sasina, ostatni (?) mandat za niemanie maseczki od ministra Kamińskiego, czy zdjęcia z pięciosobowego pogrzebu w Kwarantannie Pierwszej przesłane przez prezesa Pinkasa…

Za Częstochowę gromadzącą wota niech robi tymczasowy szpital na Narodowym. Czy go zamknęli?

Jerzy Karwelis

Wszystkie wpisy na moim blogu „Dziennik zarazy”.

Doctor Claims 50% of Children Who Suffer Myocarditis Due to COVID Vaccination Will be Dead within 5 Years

By The Expose Global Research, October 03, 2022 Science and Medicin

***

Fifty percent of young adults who get myocarditis from the Covid-19 vaccine will die within five years, according to former Eastern Ontario COVID Response Team member, Dr. Chris Alan Shoemaker.

In a recent episode of “The Ben Armstrong Show,” the host talked about the possible long-term consequences of the COVID-19 vaccine that people are yet to see happen. Based on Shoemaker’s data, around 95 percent of people in intensive care units are fully vaccinated – which makes sense as their immune systems are now damaged.

Shoemaker is a licensed physician with 45 years of experience and has worked in emergency medicine, family practice and on military bases. His works in direct patient care at the West Ottawa COVID Care Clinic and the Eastern Ontario Response Team to COVID-19, as well as his experience with the vaccines, have convinced him that the vaccine is more toxic than the virus. More toxic, more damaging and more lethal, especially in the long term as it damages the T-cells.

“Your T-cells are an important part of your immune system to fight viruses and cancer. It will kill you quickly or slowly,” Shoemaker explained.

“They make you four times more likely to get COVID. In the last eight months, 95 percent of the people in the ICU are fully vaccinated. The vaccinated have been harmed. Their immune systems are being harmed. Stop harming your immune systems. You are only going to perpetuate the pandemic.”

Moreover, Shoemaker believes that the vaccines are especially dangerous for children and is calling on the Canadian government to stop all COVID shots for them. (Related: Britain bans COVID vaccine for children under 12, says they are at very low risk of developing severe COVID.)

“Keep your needles out of the shoulders of our children. The medical facts on this are beyond dispute. Children are given zero help by these vaccines,” he said at a weekend demonstration from London, Ontario. “It kills two out of every 1,000 within a year. Do you want your child to be one of those two who will die?”

Britain’s Office of National Statistics recently released a report showing the vaccine’s horrific toll on children. After studying the first eight months of vaccination, hoping for a 10 percent reduction in death cases, they found the opposite: Double-vaccinated children died by 5,200 percent more than non-vaccinated ones.

“Your 10 to 14-year-old is now, by proven statistics out of the United Kingdom, 100 times more likely to die in the following six months than a non-vaccinated child. This is a horrible number,” Shoemaker said of the data.

In South Africa, where the rate of vaccination is only six percent, COVID-19 cases are minimal.

But in Israel and New Zealand, where vaccination rates are extremely high, disease rates are climbing.

“It’s all junk. It has bad stuff in it. The toxicity of this human-designed genome injected into your shoulder is 100 times worse than getting the virus,” Shoemaker said. “The shots go straight into your bloodstream, into your bone marrow, your brain, to your myocardium, ovaries, testicles.”

It also appears that COVID-19 vaccines are killing young doctors in Canada, where 38 doctors under the age of 50 died in a span of 40 days. “Many of them died within 10 days of their fourth jab. They were just following the rules. They were good people,” Shoemaker said.

The death statistics are too damning, and according to Shoemaker, the vaccines don’t even work.

Shoemaker called on Canada’s top officials to ban the vaccines to save children’s lives. “You are killing children in Canada by foisting these vaccinations onto them,” he said.

He also implored Canadians to stand up against the government. “They are feeding you a line. They are perpetuating a myth. They are not making you safer.”

Zakrzepica zatok i żył mózgowia. Producent covidowej szczepionki AstraZeneka umywa [krwawe] ręce

Zakrzepica zatok i żył mózgowia. Producent covidowej szczepionki AstraZeneka umywa Zakrzepica zatok i żył mózgowia. Producent covidowej szczepionki AstraZeneka umywa ręce, rusza proces za szkody zdrowotne

https://nczas.com/2022/10/08/zakrzepica-zatok-i-zyl-mozgowia-producent-covidowej-szczepionki-umywa-rece-rusza-proces-za-szkody-zdrowotne/

W Niemczech rusza pierwszy proces z powództwa cywilnego o odszkodowanie za szkody zdrowotne po przyjęciu szczepionki przeciwko COVID-19. 37-letni mężczyzna domaga się 30 tys. euro zadośćuczynienia od koncernu AstraZeneca.

Proces odbędzie się przed Sądem Okręgowym w Kolonii. Powodem jest 37-letni Sebastian Schoenert.

Zakrzepica zatok i żył mózgowia

Szczepionkę AstraZeneki przyjął w maju 2021 roku. Następnie rozwinęła się u niego niebezpieczna zakrzepica zatok żylnych mózgu. Przeżył tylko dlatego, że lekarze od razu właściwie go zdiagnozowali. Gdyby odpowiednie działania podjęto później, już by nie żył.

Lekarze wskazują, że to właśnie covidowa szczepionka AstraZeneki wpłynęła na nagłe pogorszenie stanu zdrowia 37-latka i doprowadziła do zakrzepicy zatok i żył mózgowia.

W czerwcu 2021 r. Szpital Uniwersytecki w Tybindze opisał ten efekt uboczny jako „nowo zdefiniowany zespół, który prowadzi do powstawania skrzepów w rzadkich miejscach (…) i prowadzi do zmniejszenia liczby płytek krwi”.

Z kolei Instytut Paula Ehrlicha opisuje również tę chorobę „jako poważny, w kilku przypadkach śmiertelny efekt uboczny” dwóch szczepionek wektorowych koncernów AstraZeneca i Johnson & Johnson.

Regularne badania i przyjmowanie leków rozrzedzających krew

37-letni Sebastian Schoenert zamiast na Rodos, gdzie planował wakacje krótko po przyjęciu covidowej szczepionki, trafił na oddział intensywnej terapii w Szpitalu Uniwersyteckim w Kolonii. Po opuszczeniu kliniki przez wiele tygodni nie mógł wrócić do pracy. Ze względu na ryzyko ponownej zakrzepicy, przez kolejne miesiące musiał regularnie badać krew i przyjmować leki rozrzedzające krew.

Zarówno Szpital Uniwersytecki w Kolonii, jak i Uniwersytet w Greifswaldzie, które badały jego przypadek, zaświadczają, że w wyniku covidowego szczepienia doznał niepożądanego odczynu poszczepiennego – zakrzepicy zatok żylnych mózgu.

Według prawnika Joachima Caesar-Prellera, który reprezentuje powoda, raporty medyczne w tej sprawie są jednoznaczne. A odszkodowanie powinno być formalnością.

AstraZeneca nie chce zapłacić

Koncern AstraZeneca odrzucił jednak propozycję ugody przedsądowej. W oświadczeniu przesłanym redakcji MDR, która szeroko opisuje całą sytuację, podkreśla, że „stosunek korzyści do ryzyka był pozytywny”, a ponadto o „bardzo niskim ryzyku wystąpienia zakrzepicy żył zatokowych informowano w ulotce o produkcie i fakt ten znany już był w trakcie kampanii szczepień”.

Ponadto koncern „ubolewa”, że doszło do takiej sytuacji, ale wobec przekazanych informacji o możliwych skutkach ubocznych, nie czuje się zobowiązany do wypłaty odszkodowania.

„Producent, który notuje ogromne zyski ze szczepionek, powinien także płacić za szkody”

37-latek zdecydował więc o wystąpieniu na drogę sądową. Jak podaje MDR, pozew złożono już w marcu br., ale rozprawa się przedłuża. Sędziowie powołali biegłego, który ocenia prawdopodobieństwo, że to właśnie szczepionka przeciwko COVID-19 AstraZeneki doprowadziła do zakrzepicy zatok żylnych mózgu. Analizuje też, czy informacje przekazywane przez producenta były właściwe.

Mężczyzna ostatecznie stara się o 30 tys. euro odszkodowania. Kwota została wyliczona na podstawie czasu spędzonego w szpitalu.

Tu nie chodzi o miliony. Dla mnie to rzecz oczywista, że producent, który notuje ogromne zyski ze szczepionek, powinien także płacić za szkody, które mogą powstać po szczepieniu. Jeśli są odpowiedzialni, muszą także i za to ponieść odpowiedzialność – komentuje Sebastian Schoenert.

Niemcy spalą 800 milionów nieużywanych masek

ale zara, chwiluńcia! a co z EKOLOGIĄ? Co2 ? 
Niemcy planują spalić prawie 800 milionów nieużywanych masek ochronnych zakupionych w pierwszych miesiącach pandemii, ponieważ straciły one ważność.

https://www.bloomberg.com/news/articles/2022-10-07/germany-to-burn-almost-800-million-unused-covid-masks?srnd=premium-europe

Ocena skuteczności szczepień COVID-19

Ocena skuteczności szczepień COVID-19

Czy 22 miesiące szczepień populacyjnych poprawiło czy pogorszyło sytuację?

Mariusz Jagóra15 hr ago https://mariuszjagora.substack.com/p/ocena-skutecznosci-szczepien-covid

Szczepionki COVID-19 – czas na dokonanie oceny sytuacji

Scott Youngblood, lekarz z San Diego przedstawił niezwykle ciekawa ocenę programu szczepień podczas spotkania Rady Miejskiej San Diego, na którym rozważano przedłużenie stanu zagrożenia COVID-19. Przedstawił dowody na to, że obowiązek szczepień, uzasadniany właśnie stanem zagrożenia, może w rzeczywistości pogorszyć sytuację. Rząd i jedo agencje obiecywali Amerykanom, że jeśli zaszczepią się, będą bezpieczni – nie złapią wirusa, nie będą też go przenosić i zarażać dalej.

Niestety, okazało się to nieprawdą. W ciągu zaledwie kilku ostatnich tygodni cztery prominentne osobistości – prezydent, pierwsza dama, sekretarz obrony i prezes Pfizera, wszyscy zostali zarażeni wirusem COVID-19, niektórzy po raz drugi. Wszyscy byli poczwórnie zaszczepieni. Każda osoba posiadająca umiejętność myślenia krytycznego musi zadać sobie pytanie: czy ta szczepionka jest skuteczna skoro po podaniu czterech dawek nadal możesz – kilkukrotnie zachorować, i musisz brać silny lek przeciwwirusowy Paxlovid?

Tak zwane “przełomowe infekcje” stały się tak powszechne, że zaprzestano używania tego terminu. A CDC zamiast przyznać, że szczepionka nie spełniła swojej roli zmieniło definicję szczepionki z czegoś, co wytwarzało odporność na coś, co stymuluje odpowiedź immunologiczną. 

Jedynym potencjalnym uzasadnieniem dla obowiązku szczepień może być to, że zapobiega to zakażeniom i przenoszeniu chorób. Ale wszystkie te obietnice zostały złożone w oparciu o brak danych naukowych, ponieważ żadne z pierwotnych badań nad szczepionkami nie zajmowało się tymi kwestiami. Rujnowano życie i kariery wielu osób w oparciu o przypuszczeniach, a nie naukę.

Czym jest skuteczność szczepionki? Jest to tzw. względne zmniejszenie ryzyka w stosunku do osób z grupy szczepionych lub placebo. W badaniu oryginalnym Pfizer wykazał, że bezwzględne zmniejszenie ryzyka było na poziomie  0.84% czyli mniej niż 1% bezwzględnego zmniejszenia ryzyka, ponieważ infekcje były tak rzadkie w obu ramionach badania. 

Do lipca 2021 roku pojawiły się poważne problemy ze skutecznością szczepionki. Doszło do wybuchu epidemii w Barnstable, w Massachusetts wśród osób w pełni zaszczepionych. Raporty z całego świata wskazywały, że zaszczepieni byli podatni na zakażenie i przenoszenie. Poziomy wirusa w nosie i ustach, będące markerem zakaźności, były równie wysokie lub wyższe u zaszczepionych niż u nieszczepionych. Zaszczepieni mieli krążące przeciwciała we krwi, ale nie w ślinie, co czyniło bardziej prawdopodobnym, że mogli oni rozprzestrzeniać wirusa będąc stosunkowo bezobjawowymi. Dyrektor CDC przyznał, że szczepionki nie powstrzymały transmisji. Ten scenariusz pojawia się na całym świecie. Wysoko zaszczepione kraje odnotowują rekordowe przypadki zachorowań. Na przykład Izrael, Jordania i Liban, trzy małe sąsiadujące z sobą kraje o podobnym klimacie, gdzie poziomy infekcji pierwotnego szczepu były bardzo podobne, zaczynają się diametralnie różnić po pojawieniu się szczepień. Izrael stał się jednym z najbardziej zaszczepionych krajów na świecie, Jordania i Liban zaś na średnim poziomie ok 35%. Podczas fali Delty zachorowania w Izraelu były pięciokrotnie wyższe, a przy Omikronie – dziesięciokrotnie wyższe.

Analiza wykresów poziomu zaszczepienia i zachorowalności pokazuje, że zarówno na poziomie powiatu, stanu czy państwa, istnieje korelacja pomiędzy wskaźnikiem szczepień i zachorowań – w miarę jak wzrasta liczba szczepień, wzrasta też liczba zachorowań.

Wykresy skuteczności szczepionki w czasie pokazują, że początkowo wysoki poziom spada w ciągu kilku miesięcy uzyskując po 6-7 miesiącach wartości ujemne. I to jest kluczowy problem – po szczepieniu nie wraca się do poziomu wyjściowego, do zera, tylko jest osiąga się wartości ujemne co oznacza, że osoby zaszczepione stają się bardziej podatne na zarażenie niż nieszczepione.

Opublikowane w New England Journal of Medicine badanie na dzieciach po szczepieniach mRNA pokazało, że szczytowa skuteczność szczepionki zmniejsza się z każdym nowym szczepem wirusa, i z czasem, po około 4 i pół miesiąca od szczepienia skuteczność jest ujemna. Po 4 i pół miesiąca szczepieni są w gorszej sytuacji niż niezaszczepieni. Zaobserwowano także, że skuteczność pogarsza wraz z genetycznym oddaleniem od pierwotnego wirusa. Badanie z Danii pokazuje, że osoby w pełni zaszczepione szczepionką Pfizera miały minus 76% skuteczności przeciwko wariantowi Omikron, czyli 176 osób zaszczepionych zaraża się na każde 100 osób nieszczepionych. Dane z Wielkiej Brytanii pokazują, że potrójnie zaszczepieni mieli wyższe wskaźniki zakażeń niż niezaszczepieni.  

Nie można zapominać o naturalnej odporności, która została zupełnie pominięta jako nieistotna a wiele badań wykazało wyższość naturalnej odporności nad indukowaną szczepieniem. Duże badanie przeprowadzone w Izraelu wykazało 26-krotnie wyższą ochronę w przypadku naturalnej odporności w porównaniu z pełnym zaszczepieniem. A co się więc stanie, gdy wymusi się szczepienie na kimś, kto ma już naturalną odporność? W badaniu opublikowanym W NEJM pokazano, że u dzieci z naturalną odpornością, które zostały zaszczepione, po pięciu miesiącach skuteczność szczepionki była ujemna. Jest to niezwykle niepokojące, ponieważ wskazuje na to, że szczepienia szkodzą naturalnej odporności posiadanej przez populację.

Dlaczego więc skuteczność spada do wartości ujemnych, a nawet obniża naturalną odporność? Odpowiedzialne za to może być tzw. oryginalny grzech antygenowy oraz wzmocnienie zależne od przeciwciał – ADE. Czym jest Antibody Dependent Enhancement? Paradoksalnie jest to proces zwiększenia zdolności wirusa do infekowania i wywoływania chorób u zaszczepionego. Komórka ludzka ewoluowała przez tysiąclecia w taki sposób, że wirusowi bardzo trudno jest przyczepić się do komórki ludzkiej i zainfekować ją. W odpowiedzi na szczepienie organizm ludzki wytwarza dwa rodzaje przeciwciał. Pierwszy to przeciwciała neutralizujące, które zabijają wirusa. Drugi rodzaj przeciwciał to przeciwciała nie-neutralizujące lub wzmacniające. Wiążą się one z wirusem, ale z jakiegoś powodu nie zabijają go, tylko niejako przyklejają się do wirusa, ale także do ludzkiej komórki, i paradoksalnie ułatwiają wirusowi wejście komórki i zainfekowanie jej. Więc przy wystąpieniu wzmocnienia zależnego od przeciwciał, nie tylko ryzyko początkowej infekcji jest wyższe, ale również ciężej ją przechorowujemy, a także narażeni jesteśmy na stale występującą renfekcję.

Naukowcy od lat próbują opracować szczepionkę na przeziębienie. Koronawirus jest jednym z wirusów przeziębienia, a jedną z głównych przeszkód w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat było właśnie ryzyko wystąpienia ADE, w którym szczepionki faktycznie pogarszają sytuację. Tak więc, aby uwierzyć, że nie ma żadnego ADE w przypadku obecnych szczepionek COVID, trzeba uwierzyć, że w ciągu ośmiu miesięcy kompleks biofarmaceutyczny osiągnął to, czego nie mógł osiągnąć przez dekady wcześniej.

11 sierpnia 2022 CDC wydało nowe wytyczne dla COVID-19, w którym zalecono, żeby osoby zaszczepione i niezaszczepione powinni być traktowani tak samo, co oznacza, że po potencjalnej ekspozycji ryzyko zakażenia, a następnie przeniesienia wirusa jest takie samo w obu przypadkach. To stwierdzenie, choć bardzo spóźnione, usuwa podstawy zdrowotne dla jakiegokolwiek nakazu szczepionkowego. Prawda może być taka, że skoro skuteczność szczepionki jest ujemna po sześciu miesiącach, to zaszczepieni są w rzeczywistości bardziej narażeni na zakażenie i przenoszenie wirusa.

Szczepionki COVID-19 mają wiele wad. Nie tylko nie zmniejszyły liczby infekcji, nie zastopowały transmisji wirusa wśród zaszczepionych ale wydaje się, że potęgują wzrosty. Kolejne fale są większe, wiele państw, zwłaszcza tych z wysokim poziomem zaszczepienia populacji zgłasza dane wskazujące na wzrost zachorowań wśród zaszczepionych. W australijskiej Nowej Południowej Walii wśród pacjentów przyjętych do szpitala z Covid-19 (dane tygodniowe z 3 września) tylko jedna osoba była  nieszczepiona przy 173 poczwórnie zaszczepionych i 135 potrójnie zaszczepionych pacjentach. 

Tyle jeśli chodzi o argument dotyczący skuteczności ale pamiętajmy, że szczepionka ma być skuteczna i bezpieczna. Po stronie bezpieczeństwa mamy olbrzymi ładunek danych dotyczących kumulacji zdarzeń niepożądanych ujawnianych w każdym systemie raportowania na całym świecie – amerykańskim VAERS, brytyjskim Yellow Card, VigiAcces Światowej Organizacji Zdrowia i innych. Wszystkie one zgłaszają więcej zdarzeń niepożądanych związanych z tymi szczepionkami w ciągu jednego roku niż ze wszystkimi inne szczepionki razem wziętymi. Nie było bardziej niebezpiecznego produktu w całej historii tych systemów raportowania.

Ale najważniejsza ocena skrótowa w przypadku każdej reakcji na pandemię to sprawdzenie czy działania zapobiegły nadmiernym zgonom. Według CDC, nadmierne zgony były wyższe w USA w 2021 roku po wprowadzeniu szczepionek, co daje asumpt twierdzeniu, że szczepionki zawiodły jako interwencja w zakresie zdrowia publicznego, a masowe szczepienia pogorszyły i przedłużyły pandemię.

Źródło:

Opracowane na podstawie prezentacji dr Scota Youngblood przedstawionej podczas spotkania Rady Miejskiej San Diego w Kaliforni https://www.youtube-nocookie.com/embed/AM-7ZlYemSM?rel=0&autoplay=0&showinfo=0&enablejsapi=0

Pięć miesięcy do śmierci: Przerażający związek między zgonami i szczepieniem przeciwko Covid-19

Śmiertelność na 100 tys. była najniższa wśród nieszczepionych w każdej grupie wiekowej w Anglii.

Kamil Szydełkohttps://gloria.tv/post/Up3L1LuWhxi648SJ9NGDGcK2L


Od pewnego czasu w oficjalnych danych rządu Wielkiej Brytanii utrzymywał się osobliwy wzór. Około pięć miesięcy po podaniu każdej dawki szczepionki Covid-19 , wskaźniki śmiertelności na 100 000 znacznie wzrastają wśród zaszczepionych w porównaniu z nieszczepionymi w każdej grupie wiekowej.

Tak bardzo, że do końca maja 2022 r. wskaźniki śmiertelności były najniższe wśród nieszczepionych w każdej grupie wiekowej w Anglii, a najwyższe wśród zaszczepionych jedną dawką, zaszczepionych dwiema dawkami i zaszczepionych trzema dawkami.

Obecnie analiza danych dotyczących Covid-19 opublikowana przez rząd Wielkiej Brytanii wykazała, że nie tylko ten sam wzorzec utrzymuje się w przypadku zgonów związanych z Covid-19, ale każda podana dawka zastrzyku z Covid-19 powoduje znaczny wzrost zgonów z powodu Covid-19 .

W okresie od 1 marca do 31 lipca 2021 r., w okresie 5 miesięcy, zaszczepieni odpowiadali za większość zgonów z powodu Covid-19 w Anglii i to zaszczepienie jednodawkowe stanowiło większość (66%) tych zgonów.

Między 1 sierpnia a 31 grudnia 2021 r., w okresie 5 miesięcy, zaszczepieni ponownie stanowili większość zgonów z powodu Covid-19, przy czym liczba zgonów była prawie potrojona w porównaniu z poprzednimi 5 miesiącami, a zaszczepienie w dwóch dawkach było przyczyną większość (83%) tych zgonów.

Wreszcie, między 1 stycznia a 31 maja 2022 r., w okresie 5 miesięcy, zaszczepieni po raz kolejny stanowili większość zgonów z powodu Covid-19, przy czym liczba zgonów ponownie wzrosła w porównaniu z poprzednimi pięcioma miesiącami, i to potrójnie zaszczepieni dla większości (82%) tych zgonów.

Poniższe wykresy zostały utworzone przy użyciu danych pochodzących z tabeli 1 ze zbioru danych Urzędu Statystyk Narodowych „Zgony według statusu szczepień (od 21 stycznia do 22 marca)”, do których można uzyskać dostęp na stronie ONS tutaj i pobrać tutaj .

Obrazek posiada pusty atrybut alt; plik o nazwie image-5.png



Pierwszy wykres przedstawia standaryzowane wiekiem wskaźniki śmiertelności na 100 000 osobolat według stanu szczepień w okresie od 1 stycznia 2021 do 30 kwietnia 2021 –

Jak widać, każdego miesiąca śmiertelność wśród nieszczepionych jest najwyższa. Jednak pod koniec kwietnia 2021 r., pięć miesięcy po podaniu pierwszego zastrzyku Covid-19 w Wielkiej Brytanii, sytuacja zaczęła się wyrównywać w każdej grupie zaszczepionej i nieszczepionych.

Ale spójrz, co wydarzyło się w ciągu następnych czterech miesięcy.

Pierwszy wykres przedstawia standaryzowane współczynniki śmiertelności na 100 000 osobolat według stanu szczepień w okresie od 1 maja 2021 do 30 sierpnia 2021 –

Śmiertelność wśród zaszczepionych zaczęła znacznie przewyższać śmiertelność wśród nieszczepionych. Do końca sierpnia 2022 r. śmiertelność na 100 tys. wśród nieszczepionych była drugą najniższą w każdej grupie zaszczepionej.

Niestety, kolejny raport opublikowany przez ONS 6 lipca 2022 r. dowodzi, że sytuacja nie uległa poprawie w przypadku zaszczepionej populacji.

Poniższe dwa wykresy zostały utworzone przy użyciu danych pobranych z tabeli 2 najnowszego zbioru danych ONS „Zgony według statusu szczepień (od 21 stycznia do 22 maja)”, do których można uzyskać dostęp na stronie internetowej ONS tutaj i pobrać tutaj .

Wykresy pokazują miesięczne standaryzowane współczynniki umieralności według stanu zaszczepienia i grupy wiekowej w okresie od stycznia 2022 do maja 2022 –

Bardziej szczegółową analizę danych zawartych w powyższych wykresach można przeczytać tutaj , ale z tych dwóch wykresów wynika, że najpóźniej do maja 2022 r. śmiertelność na 100 tys. była najniższa wśród nieszczepionych w każdej grupie wiekowej w Anglii.



Wskaźniki śmiertelności były już ogólnie wyższe wśród osób zaszczepionych jedną dawką i dwiema dawkami w każdej grupie, ale z kampanią masowych dawek przypominających (trzeciej dawki), która rozpoczęła się dopiero w grudniu 2021 r., nie zaczęliśmy dostrzegać wskaźników śmiertelności wśród osób zaszczepionych trzema dawkami. zaszczepione przewyższają śmiertelność wśród nieszczepionych, aż… zgadliście… około pięć miesięcy później.

Są to liczby zestandaryzowane wiekowo. Nie ma innego wniosku, który można by znaleźć, że śmiertelność na 100 000 jest najniższa wśród nieszczepionych, poza tym, że zastrzyki Covid-19 zabijają ludzi.

Ten wzorzec może wyjaśniać, dlaczego oficjalne dane dotyczące zgonów na Covid-19 sugerują, że każda podana dawka szczepionki przeciwko Covid-19 zwiększa liczbę rzekomych zgonów na Covid-19, przy czym ci, którzy otrzymali najwięcej dawek, odpowiadają za większość tych zgonów.

Zgodnie z raportem COVID-19 Dashboard rządu Wielkiej Brytanii , do 1 marca 2021 r. 35,9% osób w Anglii w wieku 12 lat i starszych otrzymało pojedynczą dawkę szczepionki przeciw Covid-19, a tylko 1,3% osób w Anglii w wieku 12 lat i ponad otrzymali dwie dawki szczepionki Covid-19.

Ale oto, co wydarzyło się pod względem zgonów z powodu Covid-19 w ciągu następnych pięciu miesięcy od tego momentu, zgodnie z danymi wyodrębnionymi z tabeli 1 najnowszego zbioru danych ONS „ Zgony według stanu szczepień ”:

Do końca maja 2022 r. Anglia poniosła 15 113 zgonów Covid-19, a zaszczepieni stanowili szokujące 13 666 z nich. Większość z nich wśród trójek zaszczepionych co miesiąc.

Oznacza to, że ogólnie zaszczepiona populacja odpowiadała za 90% zgonów z powodu Covid-19 w tym okresie. 82% z nich należało do osób zaszczepionych potrójnie.

Ale to, co być może najbardziej niepokojące w tym okresie, to ogromny spadek zgonów wśród nieszczepionych, ale wzrost zgonów każdego miesiąca wśród zaszczepionych.

W styczniu zaszczepieni odpowiadali za 85% zgonów z powodu Covid-19, z czego 67% dotyczyło potrójnych szczepień.

W lutym zaszczepieni odpowiadali za 90% zgonów z powodu Covid-19, z czego 74% dotyczyło osób, które otrzymały potrójne szczepienie.

W marcu zaszczepieni odpowiadali za 93% zgonów z powodu Covid-19, z czego 82%% dotyczyło potrójnych szczepień.

W kwietniu zaszczepieni odpowiadali za 94%% zgonów z powodu Covid-19, z czego 91% dotyczyło potrójnych szczepień.

Wreszcie, w maju, miesiącu, w którym spodziewamy się spadku liczby zachorowań sezonowych, jak pokazują liczby, zaszczepieni nadal odpowiadali za 94% zgonów Covid-19, z czego 85% należało do osób, które otrzymały potrójne szczepienie.

Wciąż czekamy na opublikowanie oficjalnych danych dotyczących zgonów według statusu szczepień w kolejnych miesiącach, ale niestety wiemy z pulpitu rządowego dotyczącego Covid-19 rządu Wielkiej Brytanii, że spadek zgonów z powodu Covid-19 w maju był krótkotrwały, a liczba zgonów zaczęła ponownie rosnąć od lipca.

Coś, co nie ma sensu, jeśli chodzi o to, że te zgony mają być spowodowane przez wirusa, który rozwija się zimą i zanika latem.

Ale kiedy widzimy, że osobom starszym i bezbronnym oferowano czwartą dawkę od kwietnia, być może nie powinniśmy być tak zaskoczeni, że zgony Covid-19 zaczęły rosnąć w środku upalnego lata.

Teraz problem polega na tym, że oferują piątą dawkę osobom w wieku powyżej 75 lat i „najbardziej wrażliwym” oraz czwartą dawkę osobom w wieku powyżej 50 lat –

Oznacza to, że już zmagająca się z problemami Krajowa Służba Szczepień, przepraszam, Narodowa Służba Zdrowia (NHS), może mieć piekielną zimę i po raz kolejny zmienić nazwę na National Treat Covid Only Service.

Źródło: Five Months to Kill: The horrifying relationship between Deaths, COVID Deaths & Covid-19 Vaccination

Grafika:
coe.int/…-vaccine3.jpg/83ec5c78-7065-aa36-9924-98c979789ba3

POWIKŁANIA POSZCZEPIENNE. Filmiki – tylko dla mocnych nerwów.. 30 minut. Ale i ulotka.

POWIKŁANIA POSZCZEPIENNE. Filmiki – tylko dla mocnych nerwów.. 30 minut.

Ale i ulotka.

https://gloria.tv/post/zQb7GKaNEhB31HQgfjobgjx9i#1110
https://gloria.tv/post/2SgcWgxU8sK6BZD9DF1J7QGC4

oraz ulotki (w załączniku) – celem mobilizacji osób wyszczepionych, u których pojawiły się NOP-y, do wszczęcia działań odszkodowawczych. Proszę przesyłać dalej!!!

Jan Rybski <jr@basta.org.pl>

[Petycja w Senacie] Czy przymusowe eksperymenty medyczne to wyłącznie domena „nazistów”?

Paweł Januszek

[Petycja w Senacie] Czy przymusowe eksperymenty medyczne to wyłącznie domena „nazistów”?

22 września 2022r. senacka Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji rozpatrzyła petycję z 2 marca 2022 w sprawie podjęcia inicjatywy ustawodawczej dotyczącej „ustanowienia Dnia Pamięci Ofiar Przymusowych Eksperymentów Medycznych, obchodzonego co roku w dniu 4 czerwca„. Pytanie narzucające się po wysłuchaniu obrad: Czy przymusowe eksperymenty medyczne to wyłącznie domena „nazistów”i „stalinizmu”?

Wygląda na to, że Senatorzy zawęzili problematykę zawartą w petycji wyłącznie do ofiar „nazistów”.. Nie dostrzegli w treści petycji szerszego horyzontu, globalnego i moralnego wymiaru, odnoszącego się do poczucia sprawiedliwości, etyki w ukazywaniu prawdy w pełnym zakresie.

Czy przymusowe eksperymenty medyczne to wyłącznie domena „nazistów” i „stalinizmu”? Absolutnie nie. Wszystkie ofiary zbrodni zasługują na pamięć, bez względu na skalę, kraj, kulturę i metody „naukowe”.

Petycja z 2 marca 2022r.:„Kierując się głębokim przekonaniem, iż ofiary przymusowych eksperymentów medycznych zasługują na należyte i godne upamiętnienie, zwracam się z prośbą o ustanowienie dnia 4 czerwca „Dniem Pamięci Ofiar Przymusowych Eksperymentów Medycznych”. W szeroko pojętym interesie publicznym jest przywołanie i zachowanie w pamięci przyszłych pokoleń wiedzy na temat okrucieństw zadawanych ofiarom przymusowych eksperymentów medycznych na przestrzeni dziejów. Winniśmy Im pamięć!Naszym moralnym obowiązkiem jest oddać Im hołd, czemu służyć będzie ustanowiony przez organy władzy państwowej „Dzień Pamięci Ofiar Przymusowych Eksperymentów Medycznych”. Zbrodnicze doświadczenia medyczne na ludziach zapisane są niechlubnie na kartach historii świata. Naszym moralnym obowiązkiem jest pamiętać o tych tragediach i okrucieństwach, aby uchronić siebie i przyszłe pokolenia przed brakiem poszanowania dla godności osobowej człowieka, po to, abyśmy w obliczu postępu technologiczno-przemysłowego wkraczali bezpiecznie w przyszłość, sumiennie przestrzegali praw człowieka, w oparciu o podstawowe zasady etyki, kodeks norymberski, cały szereg międzynarodowych deklaracji oraz praw chroniących organizm ludzki przed pogwałceniem godności i norm definiujących człowieczeństwo.Proszę o przychylną decyzję, która zapewni realizację tej inicjatywy, tak ważnej w wymiarze społecznym i moralnym.”

Wybrane źródła dotyczące tematyki nieludzkich, przymusowych eksperymentów na świecie: 1. https://postawnawolnosc.pl/2022/03/02/zbrodnie-w-imie-nauki-jednostka-731-takim-kryptonimem-japonczycy-okreslali-supertajny-osrodek-w-mandzurii/?fbclid=IwAR2TEUg58t5-uhLSx1wL6Pj4Zk1vtTzWnAYgAqu_T_veoTQzrR3zIhFueDU 2. https://www.focus.pl/artykul/zmodyfikowal-dna-blizniaczek-chinski-sad-skazal-go-na-trzy-lata-wiezienia 3. https://muegn.ru/pl/literature/nechelovecheskie-eksperimenty-sovetskogo-soyuza-kakie-eksperimenty-stavili.html?fbclid=IwAR1a9r_owvQ0gmTLRc_iZunUvcb-S7_CtQFNOV3aROMh-dXkQ6d0Myk7gsw 4. https://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/swiat/artykuly/8324179,cia-finansowanie-eksperymenty-na-dzieciach-dania-film.html?fbclid=IwAR2m6-Lii0iLZY8jhiBKLjYaMSNXZlyLr4MGHsd0d4-xL04wXpfo9t8dltw 5. https://wiadomosci.dziennik.pl/nauka/artykuly/586804,klonowanie-eksperymenty-medyczne-chiny-kontrowersje.html?fbclid=IwAR2XtHHoCpdfo6nmdQ40mjaZMpX0B-OWPFwMkIw0Jd-UkMwUqQEhCut1N0g 6. https://niezlomni.com/afrykanskie-plemiona-pozywaja-niemcy-zapomniane-ludobojstwo-mrozace-krew-zylach-eksperymenty-medyczne-dokonano-tego-ponad-30-ii-wojna-swiatowa/?fbclid=IwAR3xAOME-GQg6ntZHnraQYV2bU04ehJqAC13LdB0ja5K98bbqZ2KXWi9v6I 7. https://afryka.org/pfizer-nielegalnie-testowal-leki-na-nigeryjskich-dzieciach/ 8. https://wiadomosci.onet.pl/swiat/rzad-brytyjski-przeprowadzal-eksperymenty-wojskowe-na-wlasnych-obywatelach/y4ebns?fbclid=IwAR1PekRNL_t3aOCdUQVk6kKKlfWkehBPHflqnmD-OiLrh4LHbFT4y8m3crg 9. https://pl.wikipedia.org/wiki/Grigorij_Majranowski 10. https://ciekawostkihistoryczne.pl/2019/03/08/najbardziej-kontrowersyjne-eksperymenty-medyczne-w-dziejach/ 11. https://adeste.org/kosciol-i-szkoly-dla-indian-w-kanadzie-jak-bylo-naprawde/ 12. https://wiadomosci.onet.pl/kiosk/doktor-mengele-nie-byl-pierwszy/vcmbk 13. https://pl.wikipedia.org/wiki/Shir%C5%8D_Ishii 14. https://pl.wikipedia.org/wiki/Badanie_Tuskegee 15. https://pl.wikipedia.org/wiki/Herta_Oberheuser 16. https://pl.aleteia.org/2020/11/10/auschwitz-to-nie-przeszlosc-makabryczna-sytuacja-chrzescijan-w-korei-polnocnej/ 17. https://www.euractiv.pl/section/praca-i-polityka-spoleczna/news/dania-cia-usa-eksperymenty-dzieci/ 18. https://www.newsweek.pl/historia/metod-eksterminacji-niemcy-nauczyli-sie-w-afryce/kdme783 19. http://www.majdanek.com.pl/eksperymenty/buchenwald.html?fbclid=IwAR3kSUHyv3PQgrbf8MUYhHA32eLPEnsfGF4DXOrYuJugzyGYuABjRv0mGPA 20. https://kawalekafryki.pl/wierny-ogrodnik/ 21. https://mgr.farm/opinie/trowafloksacyna-antybiotyk-dla-afryki/2/ 22. https://wiadomosci.wp.pl/producent-viagry-zaplaci-gigantyczne-odszkodowania-6082124001387649a 23. https://prawy.pl/112184-pfizer-producent-szczepionek-na-covid-19-testowal-leki-na-dzieciach-w-nigerii/ 24. https://www.dw.com/pl/zachodnie-koncerny-farmaceutyczne-eksperymentowa%C5%82y-w-nrd-na-nie%C5%9Bwiadomych-niczego-pacjentach/a-16486183 25. https://krytykapolityczna.pl/kultura/czytaj-dalej/eksperymenty-na-biednych/ https://www.facebook.com/plugins/video.php?height=314&href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2F100077409134791%2Fvideos%2F850624922981351%2F&show_text=false&width=560&t=0

“Chcę zrozumieć”, czyli szokujące wyznanie ministra Niedzielskiego. Dlaczego on jeszcze nie siedzi?

„Chcę zrozumieć”, czyli szokujące wyznanie ministra Niedzielskiego. Dlaczego on jeszcze nie siedzi?

Katarzyna Treter-Sierpińska

28 IX 2022 https://wprawo.pl/katarzyna-ts-chce-zrozumiec-czyli-szokujace-wyznanie-ministra-niedzielskiego/

W środę (28.09.2022) minister zdrowia Adam Niedzielski ogłosił rozpoczęcie nowej kampanii nakłaniającej do szczepień na Covid-19. Hasło tej kampanii to „Chcę zrozumieć”. Podczas konferencji prasowej zaprezentowano trzy spoty reklamowe odsyłające do rządowej strony, która ma „rozwiać wątpliwości i przekonać niezdecydowanych”. Strona ma ruszyć na początku października, a spoty będą pokazywane we wszystkich mediach. Po obejrzeniu tych spotów mogę powiedzieć jedno: jest to kolejne granie na emocjach i traktowanie ludzi jak idiotów. Pokazano nam młode małżeństwo, matkę i córkę oraz dwójkę przyjaciół. Wszyscy kłócą się o szczepienia, ale nagle jedno z nich dochodzi do wniosku, że chce zrozumieć motywy drugiej strony. Dzięki temu konflikt zostaje zażegnany i pada hasło „Porozmawiajmy o szczepieniach na Covid -19”.

Po dwóch latach terroryzowania społeczeństwa wirusem o śmiertelności na poziomie ułamka procenta, po bezczelnych kłamstwach przedstawianych przez tzw. autorytety, po szczuciu na niezaszczepionych i nakłanianiu do wprowadzenia segregacji sanitarnej, rząd postanowił wystąpić w roli mediatora godzącego skłócone rodziny i przyjaciół. Teraz mamy „porozmawiać o szczepieniach na Covid-19” i wszystko skończy się happy endem.

Skąd ten pomysł? Minister Niedzielski poinformował, że kampania była poprzedzona „bardzo rozbudowanym badaniem” z udziałem grup fokusowych, w których zbierano osoby niezaszczepione i pytano o powód odmowy szczepienia. – Bardzo często wskazywano, że ta presja, która była powodowana namawianiem do szczepienia, a nie przekonywaniem, bardzo często była argumentem, który budził wewnętrzny opór, a brak poszanowania dla podejmowania decyzji był rzeczywiście barierą – oświadczył Niedzielski.

Z kolei rzecznik ministerstwa Wojciech Andrusiewicz powiedział, że strona internetowa, do której odsyłają spoty, zawiera odpowiedzi na pytania pojawiające się podczas badań fokusowych. – Pytania ludzi wątpiących, którzy chcą być przekonani i chcą posiąść wiedzę, żeby się zaszczepić. Dlatego nie są to pytania oderwane od rzeczywistości. Nie są to pytania wymyślone przez ekspertów, naukowców, czy też urzędników. Są to pytania sformułowane podczas kontaktu z osobami wątpiącymi przed powstaniem tej kampanii – wyjaśnił Andrusiewicz.

Szkoda, że nie znalazłam się w takiej grupie fokusowej. Zadałabym podstawowe pytanie, czyli dlaczego rząd i jego eksperci kłamali i nadal kłamią wmawiając Polakom, że eksperymentalne preparaty, nazywane szczepionkami na Covid-19, są skuteczne i bezpieczne?

Przypominam, że minister Dworczyk kłamliwie zaręczał, że szczepionki chronią przed zakażeniem i transmisją wirusa. Przypominam, że prof. Horban kłamliwie opowiadał, że zaszczepieni nie będą zarażali, bo nie będą się zakażali. Przypominam, że ministerstwo zdrowia kłamliwie zapewniało, że odporność po zaszczepieniu trwa dłużej niż po przechorowaniu. Przypominam, że kłamliwie przekonywano Polaków, iż nikt nie zmarł na skutek przyjęcia tych preparatów. Przypominam, że przedstawiano kłamliwe informacje dotyczące oceny korzyść/ryzyko w różnych grupach wiekowych.

Gdyby ktoś zapomniał o tych wszystkich kłamstwach, odsyłam do mojej książki „Kowidowe getta”.

Rzeczywistość szybko zweryfikowała brednie opowiadane przez rządzących i ich – pożal się Boże – ekspertów finansowanych przez koncerny farmaceutyczne, które zarobiły dziesiątki miliardów na wciskaniu ludziom „cudownego eliksiru”. Ale nawet gdy już było jasne, że zaszczepieni umierają zarówno na kowid, jak też na wywołane tymi preparatami zakrzepice i zapalenia mięśnia sercowego, kłamstwo powtarzano nadal. Teraz to kłamstwo zostało opakowane w hasełko „Chcę zrozumieć” i wciskanie maści na szczury trwa w najlepsze.

Nie dajcie się złapać na tę kampanię reklamową, za którą stoją ci sami oszuści. Kłamali, kłamią i kłamać będą. Jedyne, co uległo zmianie, to sposób, w jaki teraz będą mamić ludzi. I zostało to powiedziane otwartym tekstem. Oto szokujące wyznanie ministra Niedzielskiego:

Najważniejszą informacją z naszego punktu widzenia jest to, że potrzebujemy pewnego nowego impulsu, jeżeli chodzi o podejście do szczepień. Jesteśmy już na tym etapie, kiedy na świecie zaszczepiło się kilka miliardów ludzi, kiedy wiemy, że mamy do czynienia już z preparatem badanym nie tylko na grupach testowych, ale mamy te realne wyniki dotyczące również tych niekorzystnych zjawisk – mówię tu o niepożądanych odczynach poszczepiennych. Chcielibyśmy uruchomić nową kampanię przekonywującą do szczepienia i ta zmiana narracji, która polega na przekonywaniu i uszanowaniu tego, że decyzja o szczepieniu jest decyzją autonomiczną każdego człowieka, bo cały czas stawiamy na dobrowolność szczepień, ta narracja będzie zmieniona przedstawiając wszystkie dokumenty , dowody, argumenty rzeczowe, które udało się zgromadzić przez ten cały czas szczepień.

Ta zmiana charakteru kampanii zachęcającej do szczepienia może być w zasadzie sprowadzona do tego, że tej pory mówiliśmy: „Szczepmy się”, a teraz będziemy mówili raczej w takiej konwencji: „Co potrzebujesz wiedzieć, jakie informacje potrzebujesz zgromadzić, żeby podjąć tę autonomiczną decyzję, którą planujemy, która budzi emocje, która zawsze jest wypadkową wielu czynników działających w otoczeniu konkretnego człowieka”. Hasło tej kampanii „Chcę zrozumieć” jest też odzwierciedleniem tego, że chcemy pomóc w podjęciu tej decyzji dostarczając rzeczową wiedzę, dostarczając również wątpliwości, z którymi się spotkaliśmy.

Niesamowite! Minister Niedzielski przyznał, że dotychczasowe działania rządzących w zakresie nakłaniania do szczepień nie uwzględniały tego, że decyzja o szczepieniu jest autonomiczną decyzją każdego człowieka. Przyznał też, że dotychczas nie przekazywano rzetelnych informacji. Przyznał, że nakłaniano ludzi do udziału w eksperymencie i dopiero ten eksperyment pokazał „niekorzystne zjawiska”. Tym samym minister Niedzielski przyznał, że potraktowano ludzi jak króliki doświadczalne, na których wymuszano przyjęcie preparatu bez przedstawienia im informacji, co do jego faktycznego działania.

Czy teraz możemy liczyć na to, że rząd przedstawi takie informacje? Naiwny ten, kto tak sądzi. Dopóki celem będzie wciskanie ludziom „cudownego eliksiru”, dopóty nie ma mowy o rzetelnej informacji. Gdyby celem nowej kampanii było rzetelne poinformowanie o „niekorzystnych zjawiskach” i rzetelna kalkulacja korzyści i ryzyka w różnych grupach wiekowych, Niedzielski nie zapowiadałby, że od 3  października wprowadzane są szczepienia pierwszą dawką przypominającą Pfizer Junior dla dzieci  w wieku 5-11 lat. Przecież już wiadomo, że w przypadku dzieci ryzyko związane z przyjęciem szczepienia przewyższa korzyści. Podawanie tego preparatu dzieciom to bandytyzm! Kiedy Niedzielski przyjmie to do wiadomości, skoro tak bardzo „chce zrozumieć”?

Wisienką na torcie podczas konferencji inaugurującej szczepionkową kampanię reklamową był występ dr Aleksandry Lewandowskiej, krajowej konsultant w dziedzinie psychiatrii dzieci i młodzieży. Przez pięć minut dr Lewandowska tłumaczyła, dlaczego kampania ma hasło „Chcę zrozumieć”. Zaczęła od tego, że ludzie powinni zwracać się do innych „z uważnością [sic!! ms] i z kulturą” oraz starać się spokojnie dowiedzieć, co stoi za negatywnymi reakcjami ich rozmówców, bo najczęściej są to emocje oraz lęk. Należy zatem poświęcić czas na udzielenie wyjaśnień osobie nieprzekonanej do szczepienia na Covid-19. – Zachęcam do uważności w kontakcie, wysłuchania, zrozumienia – powiedziała dr Lewandowska. – Dajmy sobie czas, bo żeby móc słuchać, ważna jest przestrzeń emocjonalna, gdy nie ma napięcia i jest gotowość do wysłuchania i zrozumienia – podkreśliła. I tak dalej w tym stylu. Wicie, rozumicie – jak będziecie „z uważnością” mówić do tych antyszczepów ze stanami lękowymi, to w końcu przekonacie ich, żeby przyjęli szprycę.

Dr Lewandowska to kolejna agitatorka, która najwyraźniej uważa ludzi za kompletnych idiotów i sądzi, że jak opowie się im tę samą bajkę o bezpiecznych i skutecznych szczepionkach, tylko tym razem „z uważnością”, to przyjmą preparat, który nie chroni przed kowidem, ale po którym można przenieść się na tamten świat. Kolejna odsłona hasła „zaufajcie nauce”, tym razem w wersji z psychiatrą dziecięcym. Nie wiadomo, czy śmiać się, czy płakać.

Na koniec warto zadać pytanie, ile ta kolejna kampania będzie kosztować. Szczepionkowa agitacja pochłonęła ogromne sumy. Do tego miliardy zmarnowano na zakup szczepionek, które idą do utylizacji. A na to wszystko wychodzi minister Niedzielski z psychiatrą Lewandowską i zapewniają, że „chcą zrozumieć”. Ja też chcę zrozumieć. Chcę zrozumieć, jak to możliwe, że Niedzielski nadal jest ministrem i nadal marnuje pieniądze podatnika na wciskanie ludziom maści na szczury.

Dlaczego on jeszcze nie siedzi?

Szczepionki za 2,5 mld złotych trafią do kosza

Szczepionka  firmy Moderna, zdjęcie ilustracyjne
Szczepionka firmy Moderna, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Shutterstock / Giovanni Cancemi

Ponad 25 mln szczepionek pozostaje w magazynach. Będą musiały zostać zutylizowane, bo nie uda się ich wykorzystać.

Jak podaje „Dziennik Gazeta Prawna”, szanse na wykorzystanie zalegających w magazynach szczepionek są niewielkie, bo od kilku dni w punktach szczepień dostępne są nowe preparaty, udoskonalone pod kątem zwalczania wariantu Omikron. Starych szczepionek już nikt nie zamawia.

Według informacji DGP, w magazynach Rządowej Agencji Rezerw jest 25,3 mln dawek. Termin ich przydatności upływa pod koniec roku, więc jeśli nie uda się ich wykorzystać, będą musiały zostać zutylizowane. Jak podaje DGP, trwają jeszcze negocjacje z innymi krajami, którym można przynajmniej część zapasów sprzedać.

2 5 mld do kosza

[—]

Doctor Reveals: ‘People Who Receive Covid ‘Vaccines’ Are 4x More Likely to Get Covid’, 95% of People in ICU are Fully ‘Vaccinated’ (Interview)

Doctor Reveals: ‘People Who Receive Covid ‘Vaccines’ Are 4x More Likely to Get Covid’, 95% of People in ICU are Fully ‘Vaccinated’ (Interview)

[ICU – intensywna opieka medyczna md]

Duńska królowa, potrójnie zmodyfikowna “szczepionką”, ma “normalne objawy Covid-19”

September 22, 2022 https://www.bibula.com/kleksy/?p=446

Duńska królowa ma “normalne objawy” Covid-19 – podaje krótki komunikat Pałacu królewskiego, nie wdając się w szczegóły.

Podczas gdy dla jednych “normalne objawy” to bół gardło, kaszel i katar, to dla np. CDC objawy to gorączka lub dreszcze, duszność i trudność w oddychaniu, zmęczenie, bóle mięśni i ciała, ból głowy, nudności lub wymioty czy biegunka. Nie wiemy co w duńskim pałacu oznacza normalność.

Tak się składa, że wszystkie te objawy pokrywają się z “normalną grypą”, ale w dobie kowidowego obłędu ludzkości wszystko zostało podporządkowane jednej “chorobie”.

Żadna z agencji rządowych, wszak rzekomo odpowiedzialnych za moniotorowanie zdrowia społeczeństwa, nie wspomina jednak, że osoby zaszczepione, a szczególnie te, które przyjęły do organizmu groźny genetyczny preparat zwany “szczepionką przeciwko Covid-19”, chorują częściej, mają poważniejsze symptomy, chorują dłużej i – dziwnym zbiegiem okoliczności – statystycznie częściej umierają nagle oraz zapadają na choroby automimmunologiczne i śmiertelne.

82-letnia królowa Małgorzata II, “zachorowała na Covid”  w lutym 2022 roku – czyli po przyjęciu zbawiennej “szczepionki” – a teraz ponownie “ma objawy kowidowe”. Podobnie jak zmarła brytyjska Elżbieta z dynastii Windsorów, która również była odpowiednio “zaszczepiona przeciwko Covid” i chorowała “na Covid”, tak i Małgorzata II doświadcza “objawów”, które są niczym innym tylko skutkiem przyjętego preparatu, w żadnym pozytywnym stopniu nie “chroniącym przed kowidem”, a który osłabia organizm, z łatwością zapadający na dowolne schorzenie.

Analiza laboratoryjna cieczy w testach na antygen Covid-19: Wyniki wykazują wysoką toksyczność.

Wiedeń, Linz (OTS) https://www.ots.at/presseaussendung/OTS_20220919_OTS0179/aviso-pk-laboranalyse-zu-fluessigkeit-in-covid-19-antigen-tests-befunde-zeigen-hohe-giftigkeit 

– Szybkie testy antygenowe są stosowane w Austrii od 2020 roku w wielu obszarach, zwłaszcza w szkołach.

Rząd federalny pierwotnie zakazał odpowiedzialnemu organowi BASG zgodnie z prawem badania tych testów pod kątem składników i funkcjonalności. Ta odmowa zagwarantowania bezpieczeństwa Austriakom doprowadziła do intensywnych śledztw społecznych i dziennikarskich.

Na podstawie prywatnych testów laboratoryjnych można obecnie udowodnić, że szybkie testy zawierają niezwykle toksyczne substancje, które są aktywne już w kontakcie ze skórą. Sojusz biznesowy „We-EMUs – na rzecz promocji społeczeństwa i dobrego samopoczucia” przebadał testy w niezależnych laboratoriach i prezentuje teraz szokujące wyniki. Eksperci wyjaśniają odpowiednie aspekty, takie jak toksyczność i kwestie prawne.

W Austrii te substancje i związane z nimi zagrożenia nie są deklarowane na opakowaniu ani na ulotce dołączonej do opakowania, podczas gdy za granicą problem jest dobrze znany. Można przypuszczać, że wiele przepisów z zakresu ceł, ochrony środowiska i prawa karnego, zagrażające bezpieczeństwu fizycznemu, zostało złamanych, od importu po użytkowanie w szkołach i salonach. Przedstawione przez: Bernhard Costa, przedsiębiorca i rzecznik prasowy „We-EMUs” mówią: Dr prof. dr Johann Missliwetz, koroner dr Mgr. Madeleine Petrovic, prezes wiedeńskiego stowarzyszenia ds. dobrostanu zwierząt dr Mag. Georg Prchlik, prawnik w Wiedniu Dypl. podopieczny Klaus Samhaber, nauczyciel w NMS i wiceprzewodniczący stanu FLV OÖ Florian Macl, dziennikarz.

O EMU: Platforma przedsiębiorców „Wir EMUs” ma obecnie ponad 1000 członków (przedsiębiorców, lekarzy, prawników) i reprezentuje wspólną postawę w społeczeństwie.

Logika władz przekazujących nasze pieniądze rabusiom. Respiratory. Bezkarność?

Cieszyński UJAWNIA kulisy zakupu respiratorów-widmo. „Rekomendacja była jasna – brać”

Producent oferuje te urządzenia w cenie 2,3 tys. dolarów – czyli ok. 10 tys. zł. W dobie mniemanej pandemii KGHM kupił je w „okazyjnej” cenie 119 tys. zł.

====================

https://nczas.com/2022/09/17/cieszynski-ujawnia-kulisy-zakupu-respiratorow-widmo-rekomendacja-byla-jasna-brac/

Odpowiedzialny za zakup respiratorów-widmo były wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński, obecnie minister ds. cyfryzacji, skomentował śmierć byłego handlarza bronią Andrzeja Izdebskiego. Mężczyzna sprzedał pandemicznemu resortowi respiratory-widmo. W czerwcu w niejasnych okolicznościach miał umrzeć w Albanii.

Janusz Cieszyński był wiceministrem zdrowia w resorcie kierowanym przez Łukasza Szumowskiego. W związku z aferą respiratorową polityk został przesłuchany przez prokuraturę i NIK. Jak podkreślali kontrolerzy Izby, w marcu 2020 r. Cieszyński zdecydował o wypłaceniu spółce KGHM przeszło 3,5 mln zł za 30 chińskich respiratorów JIXI-H-100A wątpliwej jakości, które nie nadają się do intensywnej terapii.

Producent oferuje te urządzenia w cenie 2,3 tys. dolarów – czyli ok. 10 tys. zł. W dobie mniemanej pandemii KGHM kupił je w „okazyjnej” cenie 119 tys. zł. Cieszyński następnie odkupił ten sprzęt, mimo że nie posiadał on paszportów technicznych i nie spełniały żadnych parametrów, które by pozwalały na korzystanie z nich w polskich szpitalach.

– Ja, podejmując decyzję o tym, by odkupić wymieniony przez pana sprzęt z KGHM, kierowałem się – zgodnie z decyzją wydaną spółce – tylko jedną kwestią: ile spółka za ten sprzęt zapłaciła. Otrzymaliśmy z KGHM komplet dokumentów finansowych, które jasno wskazywały, jakie koszty poniosła firma i Ministerstwo Zdrowia zapłaciło co do złotówki tyle, ile wyniosły koszty KGHM-u. Postąpiliśmy w pełni zgodnie z prawem – mówił w rozmowie z Michałem Wróblewskim z wp.pl Cieszyński.

Polityk PiS był także pytany m.in. o zagadkową śmierć Andrzeja Izdebskiego. Były handlarz bronią, który sprzedał politykom PiS respiratory-widmo, miał umrzeć pod koniec czerwca w Albanii, a jego ciało miało zostać skremowane po przetransportowaniu go do Polski.

– Nie znałem i nie znam okoliczności śmierci pana Andrzeja Izdebskiego. Nigdy się tymi szczegółami nie interesowałem. Nie znałem tego człowieka przed tym, zanim został nam zarekomendowany – zapewniał Cieszyński.

– Dostawcy sprzętu mówili wtedy tak: płacicie tyle i tyle, i podejmujecie decyzje szybko albo towar znika z rynku. Tak to wtedy wyglądało. W tym przypadku zajmował się tym KGHM. A Ministerstwo Zdrowia po prostu zwróciło spółce koszty zakupionego przez nią sprzętu. Na podstawie faktur, które przedstawił KGHM – tłumaczył się, odnosząc się do ogromnej skali przebicia.

Cieszyński wyjaśnił także, w jaki sposób podejmowano decyzję o zakupie konkretnego sprzętu medycznego. Decyzję podejmowało ministerstwo na podstawie konsultacji z ekspertami. To eksperci, w tym konsultanci krajowi, wskazywali, jakiego rodzaju sprzęt jest potrzebny. Tak też było w przypadku respiratorów kupowanych od E&K. Kiedy zapytałem np. o 645 respiratorów firmy Bellavista, rekomendacja była jasna – brać – twierdził.

Podkreślał też, że „decyzje trzeba było podejmować bardzo szybko”, a sam sprzęt „błyskawicznie znikał z rynku”. – Nie dało się przeprowadzać tak szczegółowych analiz, jak przy zwykłym przetargu, bo oferty nie czekały na to, aż kupujący się namyśli. Wtedy decyzje zapadały z godziny na godzinę, bo tak kształtowała się dostępność sprzętu – powiedział.

Wirtualna Polska przypomniała, że handlarza rekomendowały służby specjalne. Cieszyński zaznaczył, że „przedstawiono go jako wiarygodnego przedsiębiorcę, który w trudnym czasie pandemii może dostarczyć respiratory”.

– Potrzebowaliśmy ich bardzo, żeby ratować ludziom życie, a na świecie trwała walka państw o zakup każdej sztuki – dodał.

– Pan Izdebski był jednym z setek kontrahentów Ministerstwa Zdrowia, nie łączyła mnie z nim żadna więź. To ja zainicjowałem proces, którego efektem były sądowe nakazy zapłaty oraz egzekucje z majątku firmy pana Izdebskiego. Moja reakcja na jego śmierć była więc na miarę tych okoliczności – mówił Cieszyński, pytany o reakcję na śmierć handlarza.

Pytany, czy „poczuł ulgę”, były wiceminister zdrowia odparł, że „nie czuje ulgi z powodu śmierci kogokolwiek”. – Zrozumiałem natomiast, że w naturalny sposób stanę się adresatem tego rodzaju pytań – dodał.

Agencja CDC przyznaje, że w 2021 roku NIE PROWADZIŁA analizy skutków „szczepionek”

Kryminalna agencja CDC przyznaje, że w 2021 roku NIE PROWADZIŁA analizy skutków „szczepionek”

https://www.bibula.com/?p=136181

Dyrektor agencji federalnej CDC przyznaje w końcu, że agencja podawała fałszywe informacje na temat monitorowania bezpieczeństwa szczepionki COVID-19

Dr Rochell Walensky, szefowa skorumpowanej agencji CDC („Centra Kontroli i Prewencji Chorób” – Centers for Disease Control and Prevention), ujawniła w liście opublikowanym 12 września br., że agencja CDC nie analizowała raportów o zdarzeniach niepożądanych tzw. szczepionek przeciwko Covid-19, w niemal całym 2021 roku.

Wcześniej, CDC twierdziła, że zaczęła prowadzić analizę w lutym 2021 roku, co okazało się całkowitym kłamstwem. Teraz agencja CDC, po raz pierwszy otwarcie przyznej, że podawała wcześniej fałszywe informacje.

Walensky w liście stwierdza wprost, iż „CDC przeprowadziło analizę PRR w okresie od 25 marca 2022 r. do 31 lipca 2022 r.”, czyli dopiero od końca marca bieżącego roku. Walensky odnosząc się do oświadczenia złożonego przez pismo Epoch Times, przyznała się do stawianych zarzutów pisząc, że „PRR nie były prowadzone między 26 lutego 2021 roku a 30 września 2021 roku”. Nie podano czy badania były prowadzone pomiędzy wrześniem 2021 r. a marcem 2022 r.

Analiza PRR (Proportional Reporting Ratio) jest jednym z podstawowych rodzajów analizy prowadzonej na podstawie raportów zebranych w systemie VAERS, mającym rejestrować zdarzenia niepożądane tzw. szczepionek przeciwko Covid-19.

Agencja CDC kierowana przez panią Walensky obiecywała w kilku wcześniejszych dokumentach datujących się jeszcze z początku 2021 roku, że przeprowadzi i na bieżąco przeprowadza, analizę zdarzeń niepożądanych tzw. szczepionek. Oznacza to, że w niemal całym roku 2021, kiedy to rozpoczęto i rozpętano największą w historii kampanię wyszczepiania ludzkości, agencja odpowiedzialna za badanie niepożądanych skutków tych produktów, nie zainteresowała się nimi. Pokrywa się to z wielokrotnymi oświadczeniami tej agencji, która na liczne zapytania w tamtym czasie odpowiadała, że „nie znajduje niepokojących sygnałów” o niebezpieczeństwie szczepionek. Przynajmniej w tym aspekcie mówiła prawdę: nie znajduje niebezpiecznych sygnałów, gdyż nie sprawdza ich, nie analizuje i nie bada….

System VAERS pokazuje śmiertelne przypadki będące wynikiem zastosowania WSZYSTKICH rodzajów szczepionek. Zagadka dla „sprawdzaczy faktów”: jakie to nowe produkty zaczęto stosować począwszy od 2021 roku?…

Jedna z ikon agencji CDC, dr John Su, który współpracuje z CDC w ramach tzw. komitetu doradczego i przyczynił się do „autoryzacji” tzw. szczepionek, do ich lansowania, propagandy i manipulacji danymi, w rozmowie z pismem The Epoch Times powiedział – bo uważał, że dalej jest taka obowiązująca narracja – że CDC prowadziło analizę PRR i że „kontynuuje ją do dziś”. Dr John Su pomylił się jednak, nie przewidując, że pewne aspekty narracji zmieniły się i CDC zaprzeczyło twierdzenim dr Su.

W obliczu astronomicznych skutków ubocznych, których tylko drobna część jest rejestrowana przez system VAERS – szacuje się, że wskaźnik niedoszacowania URF wynosi 41, czyli że w systemie jest zarejestrowanych 41x mniej zdarzeń, a niektóre obliczenia wskazują, że niedoszacowanie może dochodzić do 100x – agencje federalne próbują nieco zmienić ton, narrację i wycofać się z wcześniej głoszonych kłamstw [zob. np. „CDC: kryminalna agencja cenzuruje samą siebie„].

Nowy list dyrektor CDC, dr. Walensky, datowany na 2 września i wysłany 6 września do senatora Rona Johnsona (R-Wis.), pokazuje, że Walensky jest świadoma, iż jej agencja podawała fałszywe informacje.

Senator Johnson odpowiedział zwracając się dr Walensky, że „z powodu Twojego braku dostarczenia tych analiz do Kongresu i narodu amerykańskiego, opinia publiczna nie może zweryfikować Twojego twierdzenia.”

List dr Walensky nie wyjaśnił dlaczego nie przeprowadzano analizy PRR, a CDC nie dostarczyła Kongresowi – na żądanie Senatora – danych.

Sen. Johnson dodał, że „ogólny brak przejrzystości CDC jest nie do przyjęcia, szczególnie w świetle niespójnych oświadczeń CDC w tej sprawie.”

Jednak CDC jest tylko jedną z wielu agencji rządowych ukrywających dane. Również agencja FDA (Food and Drug Administration – „Agencja Żywności i Leków”), czyli kryminalna jednostka autoryzująca leki, szczepionki, w tym genetyczne preparaty zwane „szczepionkami przeciwko Covid-19”, wprost odmówiła udostępnienia wyników swoich badań nad zdarzeniami zarejestrowanymi w systemie VAERS, o które zwróciło się pismo The Epoch Times.

Właśnie kilka dni temu FDA „autoryzowała” zmodyfikowane tzw. szczepionki przeciwko Covid – które będą promowane jesienią tego roku, a wiele państw już zamówiło setki milionów dawek – i tym razem szczelny krąg decydentów samodzielnie podjął decyzję, nawet nie fatygując się aby zaprosić i spytać się o opinię komitetu doradczego. Te zmodyfikowane „szczepionki” nie były badane na ludziach, lecz były „testowane” na ośmiu myszach, których na dodatek nie poddano sekcji zwłok.

Na podstawie takich właśnie „badań” już wkrótce ruszy kolejna propaganda wyszczepień, bowiem wszystkie szczepionki są „bezpieczne i skuteczne”.

Każdy kto potrafi czytać, a nawet tylko samodzielnie myśleć, powinien przynajmniej z ostatnich lat wreszcie wyciągnąć wniosek: NIE WOLNO WIERZYĆ ŻADNYM zapewnieniom żadnego rządu, który w jakimkolwiek stopniu promował niebezpieczne preparaty zwane „szczepionkami”.

Oprac. www.bibula.com
2022-09-14 Wesprzyj naszą działalność [BIBUŁY MD]