Zmarł przewodniczący Parlamentu Europejskiego Sassoli, 65, dysfunkcja systemu odpornościowego. MOLOCH pożera już swoich.

W wieku 65 lat zmarł w nocy z poniedziałku na wtorek przewodniczący Parlamentu Europejskiego, włoski socjaldemokrata David Sassoli – poinformował jego rzecznik Roberto Cuillo.

Polityk przebywał od 26 grudnia ubiegłego roku, czyli od ponad dwóch tygodni, w jednym z rzymskich szpitali. Powodem hospitalizacji była dysfunkcja systemu odpornościowego.
„David Sassoli zmarł 11 stycznia w CRO (centrum referencyjnym onkologii) w Aviano we Włoszech, gdzie był hospitalizowany od 26 grudnia” – napisał na Twitterze Cuillo. „Data i miejsce pogrzebu zostaną podane w najbliższych godzinach” – dodał.

Zakażony koronawirusem

David Sassoli, który w przeszłości cierpiał na białaczkę, we wrześniu przebywał w szpitalu w Strasburgu z powodu zapalenia płuc związanego z zakażeniem koronawirusem.

https://www.tvp.info/57889328/zmarl-przewodniczacy-parlamentu-europejskiego-david-sassoli-mial-65-lat łz, mnie 11.01.2022

Lekarka [nie] odpowiada przed sądem za to, że nie przebadała kobiety mającej zawał i wysłała ją na oddział covidowy. Pacjentka zmarła.

W częstochowskim sądzie rozpoczął się proces młodej lekarki z miejskiego szpitala. Akt oskarżenia dotyczy narażenia pacjenta na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Jak twierdzi prokuratura, podejrzana bez badania, bazując na oświadczeniu ratowników medycznych, uznała, że pacjentka ma objawy koronawirusa. Tymczasem 87-latka przechodziła zawał i zmarła. Podczas pierwszej rozprawy oskarżona nie przyznała się do winy i odmówiła składania wyjaśnień.

Prokuratura Okręgowa w Częstochowie skierowała do Sądu Rejonowego w Częstochowie akt oskarżenia w tej sprawie w sierpniu 2021 roku. Według ustaleń prokuratury, 5 maja 2020 roku 87-letnia kobieta została przywieziona przez pogotowie ratunkowe do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego Miejskiego Szpitala Zespolonego w Częstochowie.

Przyczyną interwencji pogotowia było podejrzenie zawału serca pacjentki, w związku ze zgłaszanymi dolegliwościami w postaci duszności i bólu w klatce piersiowej.

– Lekarka, która pełniła dyżur uznała, że kobieta wymagała izolacji z uwagi na zgłaszaną duszność, gdyż taki objaw sugerował podejrzenie zakażenia koronawirusem. Lekarka nie przeprowadziła jednak badania pacjentki, bazując wyłącznie na oświadczeniu ratowników medycznych. W związku decyzją lekarza kobieta została przewieziona [—]

Jak twierdzą śledczy, lekarz pełniący dyżur na oddziale zakaźnym nie stwierdził u pacjentki objawów choroby zakaźnej, uznając jednocześnie, że z uwagi na niewydolność układu krążenia wymaga ona pilnej interwencji w szpitalnym oddziale ratunkowym lub oddziale chorób wewnętrznych. Skutkowało to przewiezieniem karetką kobiety do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Częstochowie (znajduje się w innym miejscu), gdzie nastąpił jej zgon.

[—-]

Na pierwszą rozprawę zaplanowano przesłuchanie oskarżonej. Rozprawa była krótka, bo lekarka nie przyznała się do winy i odmówiła składania zeznań, a także odpowiedzi na pytania. Kolejna rozprawa została wyznaczona na 30 marca 2022 roku.

https://dziennikzachodni.pl/lekarka-odpowiada-przed-sadem-za-to-ze-nie-przebadala-kobiety-majacej-zawal-i-wyslala-ja-na-oddzial-covidowy-pacjentka-zmarla/ar/c1-15983927

Prof. Kuna apeluje: Znieść kwarantannę i izolację, a od lekarzy wymagać leczenia pacjentów

Pozytywny wynik testu plus obraz kliniczny pacjenta powinny decydować w tym, czy uznajemy kogoś za chorego na COVID-19 – mówi jasno i klarownie prof. Piotr Kuna z Uniwersytetu Medycznego w Łodzi. Podkreślił, że konieczne jest zniesienie powszechnego obowiązku kwarantanny i izolacji tylko na podstawie testu.

„Cały czas uczymy się tego wirusa i myślę, że dojrzeliśmy do zmiany podejścia w postępowaniu z wirusem SARS-Cov-2” – wyraził nadzieję w rozmowie z PAP prof. Kuna.

Prof. Kuna jest kierownikiem II Katedry Chorób Wewnętrznych UM w Łodzi, ekspertem od wielu miesięcy apelującym o zmianę sposoby walki z epidemią COVID-19 m.in. w zakresie postawienia na opiekę domową nad pacjentami przez lekarzy POZ.

Diagnostyka i obraz kliniczny

Nie mamy sił i środków, aby ogarnąć wszystkie osoby, które uzyskają pozytywny wynik testu w kierunku SARS-CoV-2. Należy się skupić na grupach szczególnie wrażliwych, czyli osobach po 65. roku życia, a także z chorobami nowotworowymi i niedoborami odporności. Te osoby powinny nadal podlegać obowiązkom kwarantanny i izolacji – dla ich dobra. Natomiast całą resztę – w obliczu tego, że każdy z nas będzie zakażał się tym wirusem wielokrotnie, należy z tego obowiązku zwolnić. Trzeba wprowadzić kategorię nosicielstwa jak np. w przypadku gronkowca. Powinniśmy wrócić do standardu znanego w medycynie od lat, czyli diagnostyki plus obrazu klinicznego. Dopiero wówczas można mówić o chorobie – podkreślił prof. Kuna w rozmowie z PAP.

Przypomniał, że klasyczna definicja choroby mówi o objawach, a nie jedynie wyniku badania.

Jeżeli w przypadku ekspansji wariantu omikron mielibyśmy umieszczać na kwarantannach i w izolacji miliony ludzi, to sami siebie, jako społeczeństwo zabijemy. Przecież to nonsensowne, nierealne i bardzo szkodliwe dla zdrowia całej populacji. Bardzo rzadko się mówi o kwestii – obecnie wdrażanej m.in. w Wielkiej Brytanii – eksponowania osób na niewielkie ilości wirusa. Wówczas taka osoba nabywa szybko odporności – bez choroby. To się nazywa wariolizacja. (…) To dotyczy wszystkich wirusów i bakterii. My musimy być na nie eksponowani, aby nasz układ odpornościowy pracował. W innym razie jest jak w Australii, której władzom wydawało się, że da się na wirusa zamknąć w nieskończoność. Gdy jednak trzeba ludzi wypuścić już z domów – wirus szaleje w skali do tego momentu nieobserwowanej. To normalne, dlatego polityka lockdownów, co widzimy już wyraźnie, jest zła i przeciwskuteczna – wskazał prof. Kuna.

Trzeba wymagać od lekarzy leczenia pacjentów

Przyznał, że bardzo ucieszył się z przekazu ministra zdrowia Adama Niedzielskiego i konsultant krajowej w dziedzinie medycyny rodzinnej prof. Agnieszki Mastalerz-Migas, która odbyła się w środę.

Na tej konferencji w końcu mówiono to, o czym ja mówię od wielu miesięcy. Trzeba wymagać od lekarzy POZ, aby leczyli pacjentów, aby przyjeżdżali do nich do domów i badali ich. Miałem w ostatnim czasie możliwość wymiany zdań z panią prof. Mastalerz-Migas i bardzo się cieszę, że przyjęła większość moich argumentów. Taka opieka powinna być podstawą walki z epidemią. Badając pacjentów od samego początku choroby możemy zmniejszyć śmiertelność na COVID-19 pięciokrotnie. To nie jest przesada, to fakty – powiedział prof. Kuna.

Także poruszany na konferencji wątek skuteczności sterydów wziewnych uznał za bardzo istotny. – Mówię o tych tanich i skutecznych lekach także od wielu tygodni. Tak jak i o lekach przeciwzakrzepowych – wskazał.

Dodał, że przy jego klinice w Łodzi również działa POZ i pracujący w nim lekarze od początku epidemii badają stacjonarnie pacjentów z pozytywnymi wynikami testów.

Tak można ograniczyć hospitalizację?

I ci ludzie nie umierają na COVID-19. Nie rozumiem, czemu inni lekarze z POZ mieliby tego nie robić. Część robi i chwała im za to, a na resztę musi wpłynąć NFZ. To konieczność. Tak jak i wytłumaczenie lekarzom rodzinnym, że nie powinno się podawać – co do zasady, bo są wyjątki – antybiotyków od początku terapii na COVID-19. To błąd w sztuce – ocenił prof. Kuna.

Jego zdaniem sprawna opieka domowa zdecydowanie ograniczyłaby nie tylko zgony na COVID-19, ale i liczbę hospitalizacji.

Skończyć z kwarantanną i izolacją tylko po pozytywnym teście

Nie fetyszyzujmy liczby wykonywanych testów. Te miliony badań dziennie robione w wielu państwach to masochizm. One niczego nie mówią, bo zdecydowania większość tych osób nie jest chora. To nosiciele wirusa. Nie poradzimy sobie z tą epidemią, jeżeli nie podejdziemy do niej pragmatycznie. Nie da się przy takich liczbach utrzymać powszechnego obowiązku izolacji i kwarantanny. Winno się izolować osoby realnie chore, z objawami oraz po badaniu określającym dany stan kliniczny. Czyli chorych, a nie zakażonych – wyjaśnił.

Dodał, że albo odpowiedzialne za to osoby podejmą pragmatyczne decyzje, co dzieje się już w niektórych państwach świata, albo wirus za nie podejmie te decyzji. Nie jest, jego zdaniem, możliwe utrzymywanie w zamknięciu milionów osób, które mają katar albo chrypkę bądź nawet nie mają ani tego, ani tego.

Do tego trzeba dbać szczególnie o grupy ryzyka. Osobom z obniżoną odporność już podawałbym czwartą dawkę szczepionki przeciw COVID-19. Wierzmy nauce, wierzmy szczepieniom, wierzmy w sprawdzone definicje choroby i protokoły leczenia. Wróćmy do normalności w systemie ochrony zdrowia, a skutki zdrowotne dla obywateli będą zdecydowanie mniej dotkliwe – zaapelował.

Źródło: PAP/NCzas

https://nczas.com/2022/01/08/prof-kuna-apeluje-trzeba-zniesc-kwarantanne-i-izolacje-a-od-lekarzy-wymagac-leczenia-pacjentow/

Niemcy: Najwięcej zakażeń koronawirusem w najlepiej wyszczepionym landzie, Brema.

Brema, najmniejszy kraj związkowy (land) Niemiec, który jak dotąd ma najwyższy odsetek zaszczepionych na COVID-19 mieszkańców ze wszystkich landów w Niemczech, notuje obecnie największy wskaźnik zakażeń koronawirusem – co zdaniem ekspertów jest zapowiedzią tego, co czeka wkrótce całe Niemcy w związku z szybką transmisją wariantu Omikron.

W Bremie liczba zakażeń koronawirusem z siedmiu dni wynosi 800 przypadków na 100 tys. mieszkańców – ponad dwa razy więcej niż wynosi średnia dla całego kraju (303) – wynika z danych Instytutu Roberta Kocha.

– Zakładam, że Brema tylko nieco wyprzedza inne landy – twierdzi Hajo Zeeb, z Instytutu Leibniza w Bremie zajmującego się badaniem nad profilaktyką i epidemiologią. 

Jego zdaniem wiele niemieckich landów będzie wkrótce notować wskaźniki zakażeń takie, jaki notuje obecnie Brema.

W piątek przywódcy niemieckich landów spotkają się z kanclerzem Olafem Scholzem ws. działań związanych z rozwojem sytuacji epidemicznej – obejmujących m.in. skrócenie okresu samoizolacji w związku z COVID-19, aby nie doprowadzić do paraliżu w świadczeniu różnych usług publicznych ze względu na brak rąk do pracy.

Zdaniem Zeeba duża liczba zakażeń w Bremie może być efektem tego, że land ten znajduje się blisko Danii i Holandii – w obu tych krajach szybko rozprzestrzeniający się wariant Omikron jest już wariantem dominującym.

W Bremie Omikron ma odpowiadać już za 85 proc. wszystkich nowych zakażeń, podczas gdy w całych Niemczech wskaźnik ten wynosi ok. 44 proc. – wynika z danych Instytutu Roberta Kocha.

84 proc.

Tylu mieszkańców Bremy jest w pełni zaszczepionych na COVID-19

W Bremie w pełni zaszczepionych jest 84 proc. z ok. 700 tysięcy mieszkańców landu, 44 proc. otrzymało dawkę przypominającą szczepionki. Dla całych Niemiec liczby te wynoszą – odpowiednio – 72 i 42 proc.

W czwartek w Bremie wprowadzono nowe obostrzenia, mające na celu spowolnienie transmisji koronawirusa – w landzie wymagane jest m.in. wykazanie się negatywnym wynikiem antygenowegu testu na COVID-19 lub zaświadczeniem o przyjęciu trzeciej dawki szczepionki przez osoby chcące wejść do restauracji lub uczestniczyć w wydarzeniach kulturalnych. Dotychczas wystarczyło wykazać, że przyjęło się dwie dawki szczepionki. 

https://www.rp.pl/ochrona-zdrowia/art19262931-niemcy-najwiecej-zakazen-koronawirusem-w-najlepiej-wyszczepionym-landzie

Trzykrotnie zaszczepiona szwajcarska olimpijka: zapalenie mięśnia sercowego, muszę odłożyć swoją karierę…

Fabienne Schlumpf, szwajcarska lekkoatletka, specjalizująca się w biegach długich, umieściła wczoraj na Instagramie wpis o treści:

ZŁA WIADOMOŚĆ. Niestety, zapalenie mięśnia sercowego [myocarditis] powstrzymuje mnie. Zdecydowanie nie jest to łatwe dla mnie, ale nie rezygnuję. Mam nadzieję powrócić wkrótce, gonić moje marzenia… i konkurentów”.

Trzykrotnie zaszczepiona genetycznymi preparatami, zwodniczo reklamowanymi jako „szczepionki przeciwko Covid-19”, 31-letnia biegaczka (12 miejsce w maratonie na Olimpiadzie w Tokio) oznajmiła, że czuje się zmęczona [fatigued] w codziennym życiu, a jej tętno znacznie podskoczyło.

Nikt nie wie na jak długo będę musiała odłożyć swoją karierę” – napisała zrozpaczona olimpijka.

Życząc szybkiego powrotu do zdrowia, obawiamy się, że przypadek myocarditis nie jest przejściowy. Jak mówią wszyscy poważni kardiolodzy, nie istnieje coś takiego jak „lekkie” zapalenie mięśnia sercowego. Oczywiście w czasach „bezpiecznych i skutecznych” szczepionek – które właśnie specjalizują się w wywoływaniu zapalenia mięśnia sercowego – pojawiły się na różnych stronach tzw. fakt-checkerów zaprzeczenia „udowadniające” że zapalenie mięśnia sercowego to taka błahostka, sprawa przejściowa, że „serce samo regeneruje się”, że poważne komplikacje poszczepienne to „niezwykle rzadkie” przypadki, i że w ogóle mówienie o jakimś niekorzystnym wpływie „szczepionek” na zdrowie to „teorie konspiracji”.

Niestety, zaklinanie rzeczywistości nie zmienia faktów. A te są brutalne dla zaszczepionych: szczególnie narażone na poszczepienne zapalenie mięśnia sercowego są osoby młode, najczęściej młodzi mężczyźni i nastolatkowie. Jednak dla „ekspertów” medialnych fakty nie mają żadnego znaczenia, bo liczy się jedynie „konieczność zaszczepienia”. Groźnymi preparatami. Przeciwko „chorobie” o śmiertelności poniżej sezonowej grypy i niemal zerowej śmiertelności wśród ludzi młodych, wysportowanych. Preparatami nie zabezpieczającymi przed niczym poza katarem i lekką gorączką chorobową (wg producenta, bo tylko takie objawy „badano”). Preparatami nie zabezpieczającymi przed ciężkim przebiegiem choroby (nigdy producent nie badał pod tym kątem). Preparatami niszczącymi organizm. Preparatami, których skutków nigdy i w żaden sposób nie można już naprawić. Preparatami o nieznanym do dnia dzisiejszego pełnym składzie. Preparatami nie chroniącymi przed transmisją „wirusa”. Preparatami bezużytecznymi – poza bardzo znaczącymi skutkami ubocznymi, które same w sobie mogą być użyteczne dla twórców programu aplikowania preparatów.

Oprac. www.bibula.com 2022-01-07 na podstawie Instagram


CZYTAJ RÓWNIEŻ:

=======================

„Wyciągnąć” z ekonoma Niedzielskiego konsekwencje: Wykazał brak rozumu i niefachowość. I jak zawsze – chamską bezczelność.

Kurator oświaty przeciwna przymuszaniu nauczycieli do szczepień. Minister Niedzielski zarzuca jej brak rozumu i domaga się wyciągnięcia konsekwencji.

W piątek (7.01.2022) małopolska kurator oświaty Barbara Nowak wypowiedziała się na antenie Radia Zet przeciwko przymuszaniu nauczyciel do szczepień na Covid-19. Nie zgadzam się z pomysłem, aby kogokolwiek do czegokolwiek przymuszać, szczególnie jeśli mówimy o szczepionkach. Jak wszyscy wiedzą, konsekwencje tego eksperymentu nie zostały jeszcze do końca stwierdzone. Nie wyobrażam sobie, żeby można było kogokolwiek zmuszać. To jest wolna decyzja każdego wolnego człowieka powiedziała kurator. Odmówiła również odpowiedzi na pytanie, czy jest zaszczepiona.

Nie trzeba było długo czekać na reakcję ministra zdrowia Adama Niedzielskiego, który w piątek przyjął trzecią dawkę szczepionki urządzając w związku z tym pokazówkę w aptece, w której podano mu preparat. Podczas konferencji prasowej Niedzielski zarzucił kurator Nowak brak rozumu i zaapelował o wyciągniecie konsekwencji w związku z jej wypowiedzią.

– O takich wybrykach słyszymy od czasu do czasu, że znajduje się osoba, jeśli można powiedzieć „oświecona”, która uważa, że potrafi przeciwstawić się swoim nikłym autorytetem całemu światu nauki. Niestety to są oczywiście kolejne wpadki, niefortunne wypowiedzi – powiedział Niedzielski.

– Potępiam wszystkie takie oznaki braku rozumu. Jeżeli ktoś chce zaistnieć medialnie, to powinien zdawać sobie sprawę, że bierze na siebie ogromną odpowiedzialność, bo każda osoba, która po takiej wypowiedzi zwątpi, zrezygnuje ze szczepienia, to jest osoba, której życie i zdrowie obciąża odpowiedzialność tych autorytetów – podkreślił minister.  – Oczywiście, że [Barbara Nowak] powinna ponieść konsekwencje – dodał. Powiedział też, że takie osoby nie powinny brać odpowiedzialności za edukację.

Minister edukacji Przemysław Czarnek oświadczył, że uważa wypowiedź kurator Nowak za szkodliwą i absolutnie z nią się nie zgadza. – Niezmiennie zachęcam wszystkich do szczepień – powiedział Czarnek.

Kurator Nowak zamieściła na Twitterze następujący wpis: Przyznaję, że mając wykształcenie historyczne, a nie medyczne, nie powinnam się wypowiadać na temat szczepionki. Zapewniam, że w Małopolsce uczniowie i  nauczyciele są bezpieczni, bo realizowane są cele polityki państwa polskiego.

==========

Mój [wprawo] komentarz: Po pierwsze – kurator Nowak powiedziała prawdę. Szczepionki na Covid-19 to eksperyment, do którego nikogo nie należy przymuszać. Tym bardziej, że długofalowe konsekwencje ich przyjęcia nie są znane, co potwierdzają producenci, a krótkotrwałe konsekwencje to zakrzepica i zapalenie mięśnia sercowego, co przyznaje Europejska Agencja Leków.

Po drugie – niedawno minister Czarnek oświadczył, że jest przeciwny obowiązkowi szczepień dla nauczycieli, więc jego atak na kurator Nowak jest absurdem. Niech minister Czarnek zajmie się ukróceniem praktyk segregacyjnych w szkołach i nie pcha nosa tam, gdzie nie należy.

Po trzecie – jeśli kurator Nowak nie powinna wypowiadać się na temat szczepień ze względu na brak wykształcenia medycznego, to minister Niedzielski również nie powinien wypowiadać się w tej sprawie. Ma przecież wykształcenie ekonomiczne, a nie medyczne.

Po czwarte – chamskie wycieczki ministra Niedzielskiego pod adresem kurator Nowak po raz kolejny pokazują, że nie jest on właściwą osobą do pełnienia tak odpowiedzialnej funkcji, jaką na nieszczęście Polaków mu powierzono.

Po piąte – minister Niedzielski nie poniósł żadnych konsekwencji za to, że osoby, które przyjęły eksperymentalne preparaty po jego namowach, poniosły uszczerbek na zdrowiu. A za każdy taki przypadek Niedzielski powinien być osądzony i ukarany.

Źródło informacji i cytatów: Twitter, Interia.pl

styczeń 7, 2022

Polski siatkarz zwolniony z klubu w Austrii, bo nie chciał się zaszczepić trzecią szprycą!! Uznali za niezaszczepionego !!!

Luzie zaszczepieni dwiema dawkami stwarzają ryzyko zdrowotne!!

Z twardym egzekwowaniem pandemicznych przepisów sanitarnych zetknął się polski siatkarz. Ponieważ nie przyjął trzeciej dawki szczepionki na Covid-19, rozwiązano z nim kontrakt ze skutkiem natychmiastowym! W taki sposób pracę stracił 27-letni Konrad Formela, zawodnik wicemistrza Austrii SK Zadruga Aich/Dob.

Klub wydał w tej sprawie oficjalne oświadczenie: „Po bezskutecznych rozmowach i próbach przekonania gracza do przyjęcia dawki przypominającej szczepionki, Aich/Dob jest zmuszony poinformować, że kontrakt z polskim zawodnikiem Konradem Formelą zostaje rozwiązany ze skutkiem natychmiastowym”.

Dyrektor sportowy klubu Martin Micheu poinformował: – Jesteśmy bardzo rozczarowani, że Konrad Formela nie zgłosił gotowości do przedłużenia certyfikatu szczepionkowego poprzez przyjęcie dawki uzupełniającej. Tym sposobem uznawany jest za niezaszczepionego i stwarza ryzyko zdrowotne dla siebie i kolegów z zespołu. W praktyce uniemożliwia to również uczestniczenie w meczach krajowych i międzynarodowych. Nie mieliśmy innego wyboru niż rozwiązać kontrakt – przekonuje Micheu.

Jak dodał, odnosząc się do polskiego siatkarza, wybrał on inną drogę sportową i… medyczną. – Chce występować w kraju, w którym szczepienia nie są traktowanie poważnie i dlatego od następnego tygodnia będzie grał w Rumunii.

https://sport.se.pl/siatkowka/polski-siatkarz-zwolniony-z-klubu-bo-nie-chcial-sie-zaszczepic-aa-6Q3r-EaAU-YMsZ.html

Wielkie zwycięstwo sądowe: FDA zmuszone do opublikowania wszystkich dokumentów „szczepionki” w ciągu 8 miesięcy, a nie 75 lat!

Jak właśnie poinformował Aaron Siri, prawnik prowadzący sprawę sądową w imieniu organizacji ICAN (Informed Consent Action Network) przeciwko agencji FDA (Food and Drug Administration – amerykańska federalna „Agencja Żywności i Leków”), wyrok sądowy, który zapadł dzisiaj może oznaczać wielkie zwycięstwo umożliwiające ujawnienie prawdy o manipulacjach firmy Pfizer, producenta zatwierdzonej przez FDA „szczepionki przeciwko Covid-19”.

We wcześniejszych postach informowaliśmy, że biuro Aarona Siri złożyło wniosek sądowy o opublikowanie przez FDA wszystkich dokumentów przekazanych przez firmę Pfizer, na podstawie których FDA przyznała tzw. pełną autoryzację (Biologics License Application – BLA), dla „szczepionki przeciwko Covid-19”, która ma być rozprowadzana pod nazwą Comirnaty (Nb. należy zaznaczyć, że do dnia dzisiejszego nie jest ona dostępna nigdzie na świecie i każde przeprowadzane zaszczepienie odbywa się na podstawie prawnej autoryzacji awaryjnej EUA).

W procesie o ujawnienie danych, FDA odpowiedziało sądowi, że gotowe jest opublikować dokumentację przesłaną przez producenta, lecz zajmie im to… 75 lat. Nie przeszkodziło to FDA w przeprowadzeniu w ciągu zaledwie 108 dni – jak twierdzi agencja – „intensywnej, solidnej, pełnej i kompletnej weryfikacji i analizy dokumentów” celem upewnienia się co do tego, że „szczepionka Pfizer jest bezpieczna i skuteczna”. Aaron Siri poprosił więc FDA o opublikowanie tych dokumentów również w ciągu 108 dni, wszak samo opublikowanie – gotowych do prezentacji, bo już w formacie cyfrowym – dokumentów, powinno być łatwiejsze niż ich „intensywna, solidna, pełna i kompletna weryfikacja”. Według obowiązującego prawa FDA jest zobowiązana do opublikowania wszystkich dokumentów, na podstawie których dokonano autoryzacji szczepionki, jednak od dnia pełnej autoryzacji w dniu 23 sierpnia 2021 roku do chwili obecnej FDA nie opublikowała dobrowolnie ani jednej strony dokumentów.

Jak wiemy, FDA najpierw odpowiedziała sądowi, że potrzebuje na opublikowanie wszystkich dokumentów 55 lat, lecz już przy drugim wyjaśnieniu stwierdziło, iż pomyliło się co do ilości stron (wzrosła nagle z 330 do 450 tysięcy) i prosi sąd o wyznaczenie ostatecznego terminu za 75 lat. Oznaczało to, że agencja FDA jak najbardziej gotowa jest opublikować wszystkie dane, ale potrwa to do roku 2096. Agencja, z budżetem około 4 miliardów dolarów rocznie i zatrudniająca 15 tysięcy pracowników, twierdzi zatem, że jest w stanie opublikować zaledwie 500 stron na miesiąc (15-25 stron dziennie), gdyż nie ma większych możliwości przerobowych (FDA naprawdę wyjaśniała, że nie ma pracowników w dziale udostępniania informacji…). Przy trzecim podejściu, FDA… w ogóle zignorowało sąd i nie wysłało na rozprawę swojego przedstawiciela.

Sąd nie dał jednak zwieść się absurdalnym tłumaczeniom agencji FDA i w decyzji podjętej 6 stycznia 2022 r. nakazał agencji FDA opublikowanie dokumentacji, nie w tempie 500 stron na miesiąc, lecz 55 tysięcy na miesiąc!

Oznacza to, iż społeczeństwo amerykańskie może w ciągu 8 miesięcy poznać całą dokumentację, która już w szczątkowej formie jaka ujrzała światło dzienne pokazuje manipulacje tego kryminalnego giganta farmaceutycznego (skazywanego już wcześniej wielokrotnie za fałszowanie danych i nielegalny marketing).

Wyrok sądowy Sądu w Teksasie (UNITED STATES DISTRICT COURT FOR THE NORTHERN DISTRICT OF TEXAS FORT WORTH DIVISION), podpisany przez sędziego Marka T. Pittmana, ZARZĄDZA m.in.:

1. Opublikowanie 12 tysięcy stron przed dniem 31 stycznia 2022 roku.

2. Publikowanie pozostałych dokumentów w tempie 55 tysięcy co 30 dni, z pierwszą grupą nie później niż 1 marca 2022 roku, aż do opublikowania całości.

Niewątpliwe słowa uznania należą się prawnikowi Aaronowi Siri, który specjalizując się w procesach o odszkodowania za skutki uboczne szczepionek, podjął się walki w imieniu organizacji ICAN, walczącej z terrorem szczepionkowym, dezinformacjami w środowiskach medycznych i nonsensami naukowymi dotyczącymi wszelkiego rodzaju szczepionek. Równie podbudowująca jest decyzja sędziego Pittmana, który stwierdził, że opublikowanie dokumentów ma najdonioślejsze znaczenie dla opinii publicznej i powinno być teraz największym priorytetem agencji FDA.

Kopia wyroku sądowego dostępna jest w pliku PDF tutaj.

Oprac. www.bibula.com
2022-01-06


CZYTAJ RÓWNIEŻ:

Umierają „NA GLE”: 32-letni zawodnik MMA walczy o życie w szpitalu. Przeszedł zawał podczas treningu.

Zawodnik MMA Miroslav Strbak (19-10-1, 15 KO) podczas treningu doznał zawału serca i trafił do szpitala. Lekarze walczą o życie 32-letniego sportowca.

Do zdarzenia doszło we wtorek w Bratysławie. Miroslav Strbak trenował w Octagon Fighting Academy. W pewnym momencie jednak zasłabł.

Według informacji serwisu sport.sk, sportowiec przeszedł zawał serca. Zawodnik MMA został przetransportowany do szpitala.

Według słowackich dziennikarzy 32-letni zawodnik został wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej. Strbak walczy w szpitalu o życie.

Sportowiec ostatnio występował na galach organizacji Oktagon MMA. W trakcie swojej kariery mierzył się także z Polakami – przegrał z Adrianem Zielińskim, wygrał z Patrykiem Rogóżem i został pokonany przez Mateusza Legierskiego.

6 stycznia 2022 https://nczas.com/2022/01/06/32-letni-zawodnik-mma-walczy-o-zycie-w-szpitalu-przeszedl-zawal-podczas-treningu/

Powrót Eurofaszyzmu

W wielu krajach (np. Danii, USA, czy Polsce) obserwuje się obecnie dramatyczny wzrost zachorowań na covid i inne choroby zakaźne, hospitalizacji oraz zgonów wśród osób w pełni zaszczepionych. To, co nazywa się deltą i omicronem, to są wzmocnione infekcje wirusowo-bakteryjne zaindukowane wcześniejszymi szczepieniami, co było przewidywane rok wcześniej przez rzetelnych, nieskorumpowanych immunologów.

U osób „w pełni zaszczepionych” (2-3 dawkami) układ odpornościowy jest tak ciężko uszkodzony, że zaczynają one chorować na AIDS (zespół nabytego upośledzenia odporności), więc będą „łapać” wszelkie rozmaite infekcje, a kolejno choroby nowotworowe.  https://www.naturalnews.com/2022-01-05-vaccine-damage-ubiquitous-in-denmark-omicron-hospitalizations-fully-vaccinated.html.

Potwierdzają to dane z VAERS i Vigiaccess, dokąd zgłoszono już 242 946 infekcje i infestacje po szczepieniach covid takie jak: COVID-19 (90823) Grypa (30667) Półpasiec (27953) Zapalenie nosogardzieli (19236) Zapalenie płuc (7210) Opryszczka jamy ustnej (5241) COVID-19 zapalenie płuc (4837) Cellulit (4061) Zakażenie dróg moczowych (3792) Podejrzewany COVID-19 (3741) Infekcja (2970) Zapalenie zatok (2950) Bezobjawowy COVID-19 (2818) Nieżyt nosa (2543) Przełomowa infekcja szczepionkowa (2144) Sepsa (1956) Zapalenie wyrostka robaczkowego (1577) Zakażenie dolnych dróg oddechowych (1519) Zapalenie spojówek (1438) Zapalenie oskrzeli (1348) Infekcja ucha (1244) Półpasiec oczny (1176) Pocenie się (1163) Zapalenie pęcherza (1145) Zapalenie nerwu przedsionkowego (1064) Opryszczka zwykła (1017) Erysipela (918) Zapalenie migdałków (913) czerwonka (869) Zapalenie gardła (847) Zakażenie wirusem opryszczki (820) Infekcja wirusowa (792) Zapalenie sutka (772) Zapalenie mózgu (770) Opryszczka narządów płciowych (720) Zapalenie uchyłków (698) Zapalenie błędnika (651) Zapalenie rdzenia (587) Zakażenie górnych dróg oddechowych (569) Zapalenie żołądka i jelit (564) Wstrząs septyczny (555) Cellulitis w miejscu wstrzyknięcia (540) Ropień (533) Krosta (530) Zapalenie krtani (504) Aspiracja zapalenia płuc (488) Zespół po ostrym COVID-19 (463) Wysypka krostkowa (457) Zespół zmęczenia po wirusie (453) Ropień w miejscu wstrzyknięcia (437).

 I te liczby stanowią tylko ok. 1% wszystkich prawdopodobnych, więc je trzeba pomnożyć przez 100. 

 W USA  firmy ubezpieczeniowe raportują ponad 40% wzrost przedwczesnych niecovidowych zgonów wśród osób młodych i w wieku produkcyjnym (18-64 lat)  w wyniku ciężkich powikłań poszczepiennych. Takiego holokaustu młodych świat nie widział w latach bez większej wojny.  https://childrenshealthdefense.org/defender/insurance-companies-report-increase-premature-deaths/

W Polsce podobnie – większość chorych w stanie krytycznym i na IOM-ach to osoby zaszczepione (załącznik dokument ze szpitala).[Jest, n ie potrafię wkleić. MD]

Choć dziś już jest jasne, że szczepienia covid są obecnie głównym źródłem zarazy, MZ, urzędnicy państwowi oligarchowie od depopulacji nadal naciskają, by ludzie przyjmowali więcej tych zastrzyków śmierci. 

 Tymczasem Austria i Włochy stają się wielkimi obozami koncentracyjnymi, gdzie prześladuje i torturuje się zdrowych nieszczepionych, a francuski dyktator Manuel Macron wręcz wykluczył osoby niezaszczepione z ludzkiego gatunku.  Ta samą drogą zdają się kroczyć Niderlandy i Niemcy. 

Zbliżonej retoryki i podobnego nieludzkiego traktowania znienawidzonych przez dyktatorów grup społecznych używali hitlerowcy, włoscy faszyści i staliniści przed rozpoczęciem masowych rzezi.  

Maria Majewska <nonnocere3@gmail.com> 6 stycznia 2022

Cyrk! Trzykrotnie zaszczepiony prezydent Duda „na izolacji”. Na zawsze?? Ma kolejny “pozytywny wynik testu” na koronawirusa

W środę (5.01.2022) szef gabinetu prezydenta Andrzeja Dudy poinformował, że PAD uzyskał pozytywny wynik testu na Covid-19. Test został przeprowadzony w związku z przypadkami zachorowań wśród osób z otoczenia prezydenta. PAD jest zaszczepiony trzema dawkami szczepionki przeciw Covid-19.

W czasie, gdy w Sejmie odbywa się wysłuchanie publiczne w sprawie projektu ustawy segregacyjnej wprowadzającej obowiązek okazywania paszportu kowidowego w miejscu pracy oraz w miejscach publicznych, dowiadujemy się, że prezydent Duda ma pozytywny wynik testu po trzech dawkach szczepionki i trafił do izolacji.

Ciekawostką jest to, że w 2020 roku prezydent również miał pozytywny wynik testu. Albo zatem wynik zeszłoroczny był fałszywie pozytywny, albo mamy do czynienia z ozdrowieńcem, który zakaził się po trzech szczepieniach. Oczywiście, o ile aktualny wynik testu pokazuje stan faktyczny.

Przypadek prezydenta Dudy pokazuje dobitnie, że projekt ustawy segregacyjnej jest bezsensowny i powinien zostać odrzucony. styczeń 5, 2022

==================

Mail: Wot, jaki pozytywny człowiek! Czy na pewno w kaftanie?

Evidence for a connection between coronavirus disease-19 and exposure to radiofrequency radiation from wireless communications including 5G

Relevance for Patients:

In short, WCR [wireless communications radiation] has become a ubiquitous environmental stressor that we propose may have contributed to adverse health outcomes of patients infected with SARS-CoV-2 and increased the severity of the COVID-19 pandemic.

Therefore, we recommend that all people, particularly those suffering from SARS-CoV-2 infection, reduce their exposure to WCR as much as reasonably achievable until further research better clarifies the systemic health effects associated with chronic WCR exposure.

[dalej uczony tekst. MD]

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/labs/pmc/articles/PMC8580522/

Beverly Rubik 1 , 2 , * and Robert R. Brown 3

Rząd UK przyznaje, że szczepionki uszkodziły naturalny system odpornościowy osób zaszczepionych.

Osoby nieszczepione zyskają trwałą, jeśli nie stałą odporność na wszystkie szczepy rzekomego wirusa po tym, jak choć raz zostaną nim naturalnie zarażone.

Rząd brytyjski przyznał, że po podwójnym szczepieniu już nigdy nie będzie można nabyć pełnej naturalnej odporności na warianty wirusa Covid – lub ewentualnie jakiegokolwiek innego wirusa.

A więc obserwujmy, jak zaczyna się „prawdziwa” pandemia!

W swoim raporcie z tygodnia 42 „COVID-19 Vaccine Surveillance Report”, brytyjskie Ministerstwo Zdrowia przyznaje na stronie 23, że „poziom przeciwciał N wydaje się być niższy u osób, które zarażają się po dwóch dawkach szczepionki”. Dalej mówi się, że ten spadek przeciwciał jest w zasadzie stały.

Co to oznacza?
Wiemy, że szczepionki nie zapobiegają zakażeniu ani przenoszeniu wirusa (w rzeczywistości w innym miejscu sprawozdania wykazano, że obecnie prawdopodobieństwo zakażenia zaszczepionych dorosłych jest znacznie większe niż nieszczepionych).

Brytyjczycy [ich władze! MD] odkryli teraz, że szczepionka zakłóca zdolność organizmu do wytwarzania przeciwciał po zakażeniu nie tylko przeciwko białku kolca, ale także przeciwko innym częściom wirusa. W szczególności nie wydaje się, aby osoby zaszczepione wytwarzały przeciwciała przeciwko białku nukleokapsydu, otoczki wirusa, która jest kluczową częścią odpowiedzi u osób nieszczepionych.

W dłuższej perspektywie szczepieni są o wiele bardziej podatni na wszelkie mutacje w białku kolca, nawet jeśli już raz lub więcej zostali zakażeni i wyleczeni.

Z drugiej strony, osoby nieszczepione zyskają trwałą, jeśli nie stałą odporność na wszystkie szczepy rzekomego wirusa po tym, jak choć raz zostaną nim naturalnie zarażone.

Link do całego materiału: [MD. Uwaga, to NIE JEST STRONA brytyjska, ta miałaby .uk

Oto, co jest na stronie w oryginale na British gov ]:

W raporcie na temat szczepień przeciwko COVID-19 w tygodniu 42, 
brytyjski urząd ds. zdrowia przyznaje na stronie 23, że 
„poziom przeciwciał N wydaje się być niższy u osób zakażonych po dwóch dawkach szczepionki”. 
Dalej mówi się, że ten spadek przeciwciał jest w zasadzie trwały.

In its Week 42 COVID-19 Vaccine Surveillance Report, 
the UK Health Authority admits on page 23 that 
“N antibody levels appear to be lower in people who become infected after two doses of vaccine”. 
It goes on to say that this drop in antibodies is basically permanent.


publishing.service.gov.uk/…le/1027511/Vaccine-surveillance-report-week-42.pdf

https://www.parlament.gv.at/PAKT/VHG/XXVII/SNME/SNME_146064/index.shtml?fbclid=lwAR0tfbOipn5VXJZddS6RT7GEid54M8_ZtxUzVmj0F1T330m1rQpCay4Gnz4&s=09#

Czy teraz nastąpi koniec? Oszustwo rozpada się.

Drogi panie Smith, my w CDC pragniemy poinformować, że pozytywny wynik testu PCR na COVID, przeprowadzony wiosną 2020 roku, wprowadzał w błąd. Nie było dowodu na to, że jest pan zarażony. Dlatego pana izolacja, pana hospitalizacja, podczas której pański biznes został zamknięty i zbankrutował, pańska żona opuściła dom i zamieszkała z dziećmi u matki, a pański wspólnik popełnił samobójstwo – wszystko to było niepotrzebne. Dziękujemy za zrozumienie.”

−∗−

W menu na dziś danie… testowe. Możliwe, że mamy do czynienia z przełomowym (?) oświadczeniem ze strony amerykańskiego CDC, a dotyczącego wiarygodności testów PCR. Czy i jaki to będzie miało wpływ na dalsze losy tzw. pandemii – czas pokaże. Na razie oficjalne czynniki milczą.

Zapraszam do (krótkiej) lektury.

_____________***_____________

Oszustwo rozpada się. To koniec.

Od początku przedstawiam dowody, że COVID jest oszustwem. Teraz oficjalne agencje praktycznie to przyznają.

29 grudnia szefowa CDC, Rochelle Walensky, ogłosiła podczas briefingu prasowego w Białym Domu, że test PCR może dać wynik pozytywny (co oznacza, że ​​osoba jest „zainfekowana”) jeszcze długo PO zakończeniu infekcji.

Oto cytat z wypowiedzi Walensky’ej stanowiący sedno:

…ludzie mogą pozostać PCR-pozytywni do 12 tygodni po zakażeniu i jeszcze długo po tym, jak transmitowali i zarażali”.

Oznacza to, że MILIONY FAŁSZYWYCH pozytywnych wyników testów zostało zarejestrowanych jako PRAWDZIWE w ciągu ostatnich dwóch lat.

Jeśli nie potrafisz zrozumieć implikacji TEGO stwierdzenia, nie można ci pomóc.

Przypomnij sobie stary paradoks Zen Koan: jaki jest dźwięk klaskania jedną ręką?

Nowa wersja: jak brzmi korpus prasowy Białego Domu po przyznaniu się Walensky’ej?

A odpowiedź brzmi: Nijak. Zero. Cisza. I nie jest to ogłuszająca cisza. Nie. To jest bezradna cisza. Pusta cisza.

Bez krzyków. Bez furii. Bez pytań.

„Drogi panie Smith, my w CDC pragniemy poinformować, że pozytywny wynik testu PCR na COVID, przeprowadzony wiosną 2020 roku, wprowadzał w błąd. Nie było dowodu na to, że jest pan zarażony. Dlatego pana izolacja, pana hospitalizacja, podczas której pański biznes został zamknięty i zbankrutował, pańska żona opuściła dom i zamieszkała z dziećmi u matki, a pański wspólnik popełnił samobójstwo – wszystko to było niepotrzebne. Dziękujemy za zrozumienie.”

Oczywiście ślepiec podążający za ślepcem, który podąża za dr Fauci’m powie: „Ale… ale… CDC nie mogło popełnić tak dużego błędu… musi być jakieś wytłumaczenie…”.

A tak, jest wyjaśnienie: CDC i inni urzędnicy zdrowia publicznego od początku wiedzieli, że dopuszczają się oszustwa. Popełniają zbrodnię. Zbrodnię typu norymberskiego.

COVID scam falls apart; it’s over, Jon Rappoport, January 3, 2022

Uzupełnienia:

‘Przypadkodemia’ czyli jak po cichu odejść od testów
Wielu ekspertów epidemiologicznych twierdziło, że progi cyklu są ważnym wskaźnikiem, dzięki któremu pacjenci, opinia publiczna i decydenci mogą podejmować bardziej świadome decyzje o tym, na ile zakażająca i/lub chora może […]

_________________

CDC/FDA czyli koronny dowód na kłamstwo
Przyznają: nie mieli wirusa, kiedy przygotowali test na wirusa. „Wykombinowali” model, udając, że znajdują to, co chcieli znaleźć. To się nazywa samospełniającą się przepowiednią. To oszustwo i zbrodnia, które doprowadziły […]

_________________

Powtórka z… czyli WHO też potwierdza
Świat jest w stanie kryzysu od prawie dwóch lat, a teraz oficjalne oświadczenia zarówno WHO, jak i CDC potwierdzają, że test RT-PCR (stosowany do uzasadnienia każdego nakazu politycznego, w tym […]

AlterCabrio

„To, co Bóg dał Kościołowi, zwycięży, a to, co do tego dodaje człowiek, marnie się kruszy” – arcybiskup Viganò o „pontyfikacie” Bergoglio

Vos estis qui justificatis vos coram hominibus:
Deus autem novit corda vestra:
quia quod hominibus altum est,
abominatio est ante Deum.

Powiedział więc do nich: «To wy właśnie wobec ludzi udajecie sprawiedliwych, ale Bóg zna wasze serca. To bowiem, co za wielkie uchodzi między ludźmi, obrzydliwością jest w oczach Bożych.» (Łk 16:15)

Czytając Responsa ad Dubia, opublikowane niedawno przez Kongregację Kultu Bożego, zastanawiamy się, jak nisko musiała upaść Kuria Rzymska, aby z takim serwilizmem wspierać Bergoglio w okrutnej i bezwzględnej wojnie przeciwko najbardziej uległej i wiernej części Kościoła. Nigdy, w ostatnich dziesięcioleciach tego tak bardzo poważnego kryzysu w Kościele, władza kościelna nie okazała się tak zdecydowana i surowa. Nie czyniła tego w stosunku do heretyckich teologów, którzy zarażają papieskie uniwersytety i seminaria; nie czyniła tego w stosunku do cudzołożących księży i hierarchów; nie czyniła tego, przykładnie karząc uwikłanych w skandale biskupów i kardynałów. Jedynie wobec wiernych, księży i zakonników,  proszących tylko o możliwość odprawiania Mszy Świętej  trydenckiej, nie ma litości, nie ma miłosierdzia, nie ma inkluzywności. Fratelli tutti?

Nigdy wcześniej, jak dopiero za tego „pontyfikatu”, nadużycia władzy kościelnej nie były tak bardzo odczuwalne. Nawet wtedy, gdy Paweł VI poświęcił dwa tysiące lat lex orandi na ołtarzu Vaticanum II, narzucając Kościołowi obrządek równie wieloznaczny, co obłudny. To narzucenie, które obejmowało zakaz odprawiania Mszy w starożytnym rycie i prześladowanie dysydentów, miało przynajmniej alibi w postaci iluzji, że ta zmiana być może poprawi szanse katolicyzmu w obliczu coraz bardziej zsekularyzowanego świata.

Dzisiaj, po pięćdziesięciu latach straszliwych klęsk i czternastu latach Summorum Pontificum, to marne uzasadnienie nie tylko nie ma już racji bytu, ale upada w konfrontacji z faktami. Wszystkie nowości, które przyniósł Sobór okazały się szkodliwe. Opustoszały kościoły, seminaria i klasztory; zniszczono powołania kapłańskie i zakonne; pozbawiono katolików wszelkich duchowych, kulturalnych i obywatelskich bodźców. Upokorzono Kościół Chrystusowy i zepchnięto Go na margines społeczeństwa, czyniąc go żałosnym w jego niezdarnych próbach przypodobania się światu. I odwrotnie, odkąd Benedykt XVI próbował uzdrowić ten vulnus (ranę), uznając pełne prawa dla tradycyjnej liturgii, wspólnoty związane z Mszą św. Piusa V pomnożyły się, seminaria instytutów Ecclesia Dei rozrosły się, wzrosła liczba powołań, zwiększyła się częstotliwość uczestnictwa wiernych, a życie duchowe wielu młodych ludzi i wielu rodzin znalazło nieoczekiwany impuls.

Jaką naukę należało wyciągnąć z tego „doświadczenia Tradycji”, na które powoływał się także Abp Marcel Lefebvre? Najbardziej oczywista i zarazem najprostsza: . Dusza nie zaślepiona ideologicznym szałem przyznałaby się do popełnionego błędu, starając się naprawić szkody i odbudować to, co w międzyczasie zostało zniszczone, przywrócić to, co zostało porzucone. Ale to wymaga pokory, nadprzyrodzonego spojrzenia i ufności w opatrznościową interwencję Boga. Wymaga to również świadomości ze strony pasterzy, że są oni szafarzami dóbr Pańskich, a nie ich panami. Nie mają prawa do prywatyzowania tych dóbr, ukrywania ich ani zastępowania własnymi wynalazkami. Muszą ograniczyć się do strzeżenia ich i udostępniania wiernym, sine glossa (bez dodatków), wraz z ciągłą myślą, że będą musieli odpowiadać przed Bogiem za każdą owcę i każde jagnię z Jego stada. Apostoł napomina: „Hic iam quæritur inter dispensatóres, ut fidélis quis inveniátur” – A od szafarzy już tutaj się żąda, aby każdy z nich był wierny. (1 Kor 4, 2).

Responsa ad Dubia są zgodne z Traditionis Custodes i wyjaśniają dywersyjną naturę tego „pontyfikatu”, w którym uzurpuje się najwyższą władzę Kościoła, aby osiągnąć cel diametralnie różny od tego, dla którego nasz Pan ustanowił władzę Świętych Pasterzy i Swojego Wikariusza na ziemi. Jest to władza indocile (nieposłuszna) i buntownicza wobec Tego, który ją ustanowił i który ją legitymizuje. Władza, w którą wierzy się fide solutus(poprzez niedoinformowanie), że tak powiem, zgodnie z zasadą wewnętrznie rewolucyjną, a zatem heretycką.

Nie zapominajmy: Rewolucja rości sobie prawo do władzy, która usprawiedliwia się samym faktem bycia rewolucyjną, wywrotową, spiskową i sprzeczną w stosunku do legalnej władzy, którą zamierza obalić. Władzy, która, gdy tylko przychodzi do wypełniania swojej roli,  sprawowana jest na sposób  despotyczny i  autorytarny, dlatego, że nie jest uznawana ani przez Boga, ani przez lud.

Pozwólcie, że wskażę na porównanie między dwiema pozornie oderwanymi od siebie sytuacjami. Tak jak w obliczu pandemii odmawia się skutecznego leczenia, narzucając bezużyteczną „szczepionkę”, która w rzeczywistości jest szkodliwa, a nawet śmiertelna, tak samo w sposób zawiniony odmówiono wiernym Mszy trydenckiej, prawdziwego lekarstwa dla duszy, w momencie bardzo poważnej zarazy moralnej, zastępując ją Novus Ordo. Lekarze nie wywiązują się ze swego obowiązku, choć środki lecznicze są łatwo dostępne, a zamiast tego narzucają chorym i zdrowym eksperymentalne serum, uparcie je podając mimo dowodów jego całkowitej nieskuteczności i wielu negatywnych skutków.

Podobnie kapłani, którzy są lekarzami duszy, zdradzają swoje pełnomocnictwo, chociaż nieomylny „lek” jest łatwo dostępny, sprawdzony od ponad dwóch tysięcy lat, a oni robią wszystko, aby ci, którzy doświadczyli jego skuteczności, nie mogli go używać do leczenia z grzechu.

W pierwszym przypadku osłabia się lub niszczy mechanizmy obronne ciała, aby stworzyć chronicznie chorych pacjentów, którzy będą zależni od koncernów farmaceutycznych.

W drugim przypadku osłabia się mechanizmy obronne duszy poprzez narzucanie mentalności światowej i poprzez odrzucenie wymiaru nadprzyrodzonego i transcendentnego, aby pozostawić dusze bezradne wobec ataków diabła. Jest to również właściwa odpowiedź tym, którzy twierdzą, że należy stawić czoła kryzysowi religijnemu, nie biorąc pod uwagę równoległego do niego kryzysu społecznego i politycznego, ponieważ właśnie dwutorowość tego ataku czyni go tak strasznym i ujawnia, że jest on kierowany przez ten sam zbrodniczy umysł.

Nie chcę się zagłębiać w szczegóły tego „delirium Responsa”: wystarczy po prostu znać ratio legis (cel przepisu), aby móc odrzucić Traditionis Custodes jako dokument ideologiczny i dywersyjny, sporządzony przez ludzi mściwych i nietolerancyjnych, pełnych próżnej ambicji i pełny rażących błędów kanonicznych. Jest to dokument zmierzający do zakazania obrządku kanonizowanego przez dwa tysiące lat świętych i papieży, a na jego miejsce narzucenia fałszywego, skopiowanego od luteran i poprawionego przez modernistów obrządku, który w ciągu pięćdziesięciu lat spowodował straszliwą katastrofę w ciele Kościoła i który właśnie z powodu swojej niszczycielskiej skuteczności nie może dopuszczać żadnych wyjątków. Nie chodzi tu tylko o winę, ale także o złośliwość i podwójną zdradę zarówno Boskiego Prawodawcy, jak i wiernych.

Biskupi, kapłani, zakonnicy i świeccy ponownie muszą dokonać wyboru: albo Kościół katolicki i 2000 lat niezmiennej doktryny, albo Kościół soborowy i bergogliański, z jego błędami i zsekularyzowanymi obrzędami. Dzieje się to wszystko w paradoksalnej sytuacji, w której Kościół katolicki i jego falsyfikat zbiegają się w tej samej Hierarchii, a wierni czują, że muszą być jej posłuszni jako wyrazowi autorytetu Boga, a jednocześnie muszą być jej nieposłuszni jako zdradzieckiej i buntowniczej.

To prawda, że nie jest łatwo być nieposłusznym tyranowi. Jego reakcje są bezlitosne i okrutne; ale o wiele gorsze były prześladowania, jakie musieli znosić w ciągu wieków katolicy. Stawiali czoła arianizmowi, ikonoklazmowi, herezji luterańskiej, schizmie anglikańskiej, purytanizmowi Cromwella, masońskiemu sekularyzmowi we Francji i Meksyku, sowieckiemu komunizmowi, komunizmowi w Hiszpanii, w Kambodży, w Chinach… .

Ilu biskupów i księży zostało zamęczonych, uwięzionych i wygnanych? Ilu zakonników zmasakrowanych, ile kościołów zbezczeszczonych, ile ołtarzy zniszczonych? A dlaczego to wszystko się stało? Ponieważ święci słudzy Pańscy nie chcieli wyrzec się najcenniejszego skarbu, jaki dał nam nasz Pan: Mszy Świętej. Mszy, której On nauczył odprawiać Apostołów, którą Apostołowie przekazali swoim Następcom, której strzegli i odnawiali Papieże, a która zawsze była w centrum piekielnej nienawiści wrogów Chrystusa i Kościoła. Myśl, że ta sama Msza Święta, dla której misjonarze byli wysyłani na ziemie protestanckie, a księża więzieni w łagrach i  ryzykowali dla Niej życiem, dziś jest zakazana przez Stolicę Apostolską, jest powodem bólu i oburzenia, a także obrazą dla Męczenników, którzy bronili tej Mszy do ostatniego tchu. Ale te rzeczy mogą zrozumieć tylko ci, którzy wierzą, którzy kochają i którzy mają nadzieję. Tylko ci, którzy żyją Bogiem.

Ci, którzy ograniczają się do wyrażenia zastrzeżeń lub krytyki wobec Traditionis Custodes i Responsa, wpadają w pułapkę przeciwnika, ponieważ w ten sposób uznają prawomocność przestępczego i nieważnego prawa, pożądanego i ogłoszonego w celu upokorzenia Kościoła i jego wiernych. Wszystko na przekór „tradycjonalistom”, którzy jedynie ośmielili się sprzeciwić heterodoksyjnym doktrynom potępianym aż do Soboru Watykańskiego II, który uczynił je swoimi i które dziś stały się znakiem pontyfikatu Bergoglia. Traditionis Custodes i Responsa muszą być po prostu zignorowane, odesłane do nadawcy. Należy je zignorować, ponieważ jest jasne, że ich intencją jest ukaranie katolików, którzy pozostają wierni Panu Bogu, rozproszenie ich i doprowadzenie do ich unicestwienia.

Jestem przerażony służalczością tak wielu kardynałów i biskupów, którzy, aby przypodobać się Bergoglio, depczą prawa Boże i dusze powierzone ich opiece, i którzy okazują swoją niechęć do liturgii „przedsoborowej”, uważając, że zasługują za to na publiczną pochwałę i aprobatę Watykanu. Do nich skierowane są słowa Pana: „Uważacie się za sprawiedliwych wobec ludzi, lecz Bóg zna wasze serca: to, co się wywyższa przed ludźmi, jest obrzydliwe przed Bogiem” (Łk 16, 15).

Spójną i odważną odpowiedzią w obliczu tyranii władzy kościelnej musi być opór i nieposłuszeństwo wobec tego niedopuszczalnego rozkazu. Pogodzenie się z tym kolejnym uciskiem oznacza dodanie kolejnego precedensu do długiej serii dotychczasowych tolerowanych nadużyć, a własne służalcze posłuszeństwo będzie przyznaniem się do traktowania władzy jako celu samego w sobie.

Koniecznym jest, aby Biskupi, Następcy Apostołów, sprawowali swoją świętą władzę, w posłuszeństwie i wierności wobec Głowy Mistycznego Ciała, aby położyć kres temu kościelnemu zamachowi stanu, który dokonuje się na naszych oczach. Wymaga tego honor papiestwa, które dziś narażone jest na dyskredytację i upokorzenie przez tego, który zasiada na Tronie Piotrowym. Wymaga tego dobro dusz, których zbawienie jest suprema lex Kościoła. Wymaga tego chwała Boża, w stosunku do której nie można tolerować żadnego kompromisu.

Polski Arcybiskup, Jan Paweł Lenga, powiedział, że nadszedł czas na katolicką kontrrewolucję, jeśli nie chcemy, by Kościół zatonął pod herezją i wadami najemników i zdrajców. Obietnica Non prævalebunt (nie przemogą) w najmniejszym stopniu nie wyklucza odważnego i stanowczego działania. Wręcz przeciwnie, prosi i domaga się takiego działania od biskupów i kapłanów, a także od świeckich, którzy jeszcze nigdy tak jak dziś nie byli traktowani przedmiotowo, mimo durnowatych nawoływań do actuosa participatio (czynne uczestnictwo) i podkreślania ich roli w Kościele. Zauważmy: klerykalizm osiągnął swoje apogeum za „pontyfikatu” tego, który z hipokryzją nie robi nic innego, jak tylko ją piętnuje.

+ Carlo Maria Viganò, Arcybiskup

W Narodzenie Pańskie 2021

Tłum. Sławomir Soja

https://www.bibula.com/?p=130420 Źródło: The Remnant (January 2, 2022) – „Viganò on the “Responsa ad Dubia” of Traditionis Custodes”

Rząd: Szpryca zabiła, ale nie była obowiązkowa. I podobne śmichy…

Od dzisiaj nie mówcie na nas: „Nie zaszczepieni”, mówcie na nas: Czysta krew.

=================

Włochy. Po tym, jak autopsja wykazała śmierć spowodowaną szprycą, spadkobiercy zmarłego zażądali odszkodowania od rządu na podstawie ustawy 210/92.

Rząd odrzucił pozew uzasadniając, że szpryca nie była obowiązkowa.

=========================

Nie mogą, nie chcą, nie potrafią. Strefa śmierci czyli o polskich lekarzach

Si no puedes hacer el bien, por lo menos no haks daño

Jeśli nie możesz czynić dobra, to przynajmniej nie krzywdź

Polska ma największą liczbę nadmiarowych zgonów w Europie. Ogromną część z tych tragedii można było uniknąć gdyby nie lekarze, których decyzje wpłynęły bezpośrednio lub pośrednio na zgon pacjenta. Po raz pierwszy w historii, w warunkach pokojowych, zdarzyła się sytuacja, że osoby, które mają w etos swojego zawodu wpisaną zasadę primum non nocere przyczyniły się na tak masową skalę do utraty zdrowia i życia swoich pacjentów. Nie chodzi o błędy, lecz o świadome zaniechanie, lub decyzje, które powodują śmierć człowieka.

Nie mogą, nie chcą, nie potrafią

Na długo przed “pandemię” obowiązujące procedury i zwyczaje nie przewidywały szybkiej, wnikliwej diagnostyki i związanego z tym leczenia. Pacjent trafia na łoże boleści lub odbywa swoje wizyty u “specjalistów” dopiero jak jego choroba jest w stanie zaawansowanym. Wiele osób umiera nie doczekawszy się koniecznej już w tym momencie operacji ratującej życie, wielu staje się inwalidami do końca swoich dni. Kolejną kwestią jest tzw. farmakoterapia w skład której wchodzą bardzo szkodliwe preparaty Big Pharmy. Jest to temat tabu. Preparaty, które stosuje oficjalna medycyna potrafią zdemolować organizm, niszcząc poszczególne organy, będąc przyczyną nowych schorzeń.

Napisałem tych kilka zdań ponieważ każdego dnia pojawiają się pełne bólu doniesienia o przypadkach śmiertelnych wynikłych z winy lekarzy. Współczesne nieludzkie procedury dopuszczają brak lekarskiej pomocy i hospitalizacji, w pierwszym poważnym stadium choroby. Zaledwie mała cześć z tych przypadków jest objęta śledztwem prokuratorskim.

Niedawno sam byłem naocznym świadkiem, gdy o pacjencie potrzebującym natychmiastowej pomocy dyżurny lekarz powiedział: “Niezaszczepiony? Niech poczeka”. Nie znam dalszych losów tego pacjenta, ale to dobitnie pokazuje stopień moralnej degeneracji pracowników medycznych.

Uważam, że nie powinniśmy puszczać płazem takich przewin, bo kończą się one tragicznie. Myślę, że wielu z tych degeneratów zasługuje na najwyższy wymiar kary. Historia pokaże czy staną przed sądami Norymbergi 2,o czy spotka ich kara wymierzona przez zwykłych ludzi.

______________________________________________________________________________________________________

Śmierć zamieniła kosę na respirator

CzarnaLimuzyna, 3 stycznia 2022

Dlaczego OSOBY MŁODE, wysportowane – umierają “NA GLE” ? Dlaczego dochodzi do zapalenia mięśnia sercowego po preparacie ?

Wytłumaczone w miarę przystępnie by każdy zrozumiał ( tak mi się przynajmniej wydaje 😉 )

Prosze pobierać i wrzucać gdzie się da poprzez f d o w n kropka net ( pisane oczywiście razem ) bo tutaj zaraz skasują

https://www.facebook.com/100017482212949/videos/4735781396457726

13 minut

Gigantyczny [o 40% u dojrzałych] wzrost śmiertelności w USA

Jak podaje w swoich najnowszych raportach ubezpieczeniowa firma OneAmerica, śmiertelność osób w grupie wiekowej 18-64 lat w Stanach Zjednoczonych wzrosła o 40%, w porównaniu do okresu przedpandemicznego.

Obserwujemy właśnie najwyższą śmiertelność jaką kiedykowliek zanotowaliśmy w historii prowadzenia naszej działalności biznesowej, a dotyczy to nie tylko firmy OneAmerica”- powiedział prezes firmy, Scott Davidson w wywiadzie w zeszłym tygodniu, i dodał, że „Dane te są spójne i zgodne ze wszystkimi biznesowymi podmiotami w naszej gałęzi biznesowej”.

Mieszcząca się w Indianapolis (stan Indiana) korporacja OneAmerica działa nieprzerwanie od 1877 roku, zatrudnia 2400 pracowników i posiada aktywa przekraczające 100 miliardów dolarów.

Davidson powiedział, że wzrost zgonów reprezentuje „potężne, ogromne liczby” i dotyczy osób w sile wieku, pracujących, a nie ludzi starych czy emerytów. „Aby uzmysłowić wam o czym jest mowa i pokazać jak tragiczna jest sytuacja, powiem, że rozkład normalny [na poziomie three-sigma] mógłby wskazać zaistnienie jednej na 200 lat katastrofy ze wzrostem 10% w stosunku do okresu przedpandemicznego. Zatem 40% jest rzeczą niesłychaną.

Podczas niedawnej konferencji prasowej prowadzonej przez gubernatora stanu Indiana, dr Lindsay Weaver, główny lekarz stanowy powiedział, że liczba hospitalizacji jest wyższa niż przed wprowadzeniem [tzw.] szczepionek przeciwko Covid, co więcej – jest wyższa niż w którymkolwiek roku w ciągu ostatnich 6 lat. Większość łóżek szpitalnych w oddziałach intensywnej terapii (91,1%) jest zajętych, lecz jedynie 37% z nich to osoby z pozytywnym wynikiem kowidowym, a 54% to osoby z innymi chorobami.

Na informację tę zareagował dr Robert Malone, pisząc, że JEŚLI zostanie ona potwierdzona, świadczy to, iż:

  • szczepionki genetyczne tak agresywnie promowane zupełnie zawiodły”;
  • kampania zabraniająca prewencyjnego podejścia i wczesnego leczenia przyczyniła się do masowych, a możliwych do uniknięcia, zgonów;
  • jesteśmy świadkami całkowitego fiaska polityki prowadzonej przez rząd amerykański i agencje odpowiedzialne za system zdrowotny (HHS);
  • żyjemy w czasach masowej, globalnie skoordynowanej propagandy i cenzury, największej w całej historii rodzaju ludzkiego. Wszystkie główne media i media społecznościowe skoordynowały działania aby zdusić jakąkolwiek dyskusję o ryzyku genetycznych szczepionek oraz o alternatywnych sposobach leczenia;
  • JEŚLI te informacje potwierdzą się, MUSZĄ być wyciągnięte konsekwencje.

Nadprzeciętny wzrost śmiertelności w ciągu ostatniego roku – czyli w czasie wyszczepiania społeczeństw eksperymentalnym preparatem zwanym „szczepionką przeciwko Covid-19” – notowany jest również przez inne statystyczne źródła, np. US Mortality Monitoring – Death, Excess, Ranking, Map, Historical.

Wiele zgonów w zeszłym roku to skutek błędnej (czytaj: celowej) polityki lockdownów, pozbawiania ludzi środków do życia, stresu oraz efekt działania tzw. szczepionek, których długofalowe skutki nigdy nie były testowane przed wprowadzeniem ich na rynek, a które właśnie ujawniają się masowymi zgonami, kalectwem i chorobami autoimmunologicznymi.

Można jedynie dodać, że wobec nagłego spadku populacji w wieku produkcyjnym, nie powinny dziwić napisy „Help wanted” wystawione dziś na każdej szybie każdego biznesu, proszące się o pracowników i ręce do pracy. Nie powinny dziwić niezwykłe odwołania lotów samolotów, zakłócenia na rynku dostaw, brak kierowców, a nawet nie powinno dziwić przyzwolenie na nielegalną imigrację poprzez południową granicę USA (ponad 2 miliony osób wtargnęło w zeszłym roku, zupełnie przez nikogo „nie zauważonych” – osoby te otrzymują później pełne wsparcie i darmowe utrzymanie). Nielegalna imigracja pozwoli rządzącym zamaskować tragiczne żniwo „szczepionek” i ich ludobójczej polityki.

Można również przewidywać, że i w Polsce lawina nielegalnych nachodźców ruszy z impetem, gdy rządzący zorientują się, iż nie można dłużej utrzymać dotychczasowej cenzury i manipulacji danymi, a jedynym dla nich wyjściem będzie wywołanie chaosu społecznego z przyzwoleniem na rój „imigrantów”.

Oprac. www.bibula.com
2022-01-02 https://www.bibula.com/?p=130347