Globaliści i Rosja – dwa oblicza Szatana? Lewiatan a Bafomet

Globaliści i Rosja dwa oblicza Szatana?

“Masoneria polska 2023. Ostatni etap” – nowa książka Stanisława Krajskiego, str. 303

Abp Carlo Maria Viganó podsumowując w swoim przesłaniu charakterystykę i ocenę zachodniego globalizmu pisze: „Ten Lewiatan musi zostać nazwany i zwalczony poprzez wspólne działanie wszystkich wolnych narodów”. Dlaczego właśnie Lewiatan? Może to przypadek? Może to tylko takie biblijne skojarzenie Arcybiskupa, bo, choćby w „Psalmach” pojawia się Lewiatan jako potwór morski, a globaliści (USA) są „za morzem”?

W tekstach Dugina imię Lewiatan pojawia się często i to z reguły w sąsiedztwie imienia Behemot.

I tak np. w jego tekście pt. „W obliczu wojny”, w którym USA nazywa „Morzem”, a Rosję „Lądem” czytamy:

„Po roku 1991 Morze skutecznie wypiera Ląd, Lewiatan spycha do defensywy Behemota” (M. Dugin, Manifest Wielkiego Przebudzenia i pisma czasu wojny, s. 86).

Już z polskojęzycznej Wikipedii dowiadujemy się, że: „Według twórcy Kościoła Szatana, Antona Szandora LaVeya, Lewiatan symbolizuje żywioł wody (łączący się z Życiem i stworzeniem) oraz kierunek zachodni. W biblii satanistycznej jest on wymieniany jako jeden z Czterech Koronnych Książąt Piekieł (co zostało zainspirowane przez treść XV-wiecznej Księgę Świętej Magii Abramelina Maga).

Kościół Szatana używa także pentagramu Bafometa, na którego rogach widnieją litery hebrajskie. Zaczynając od najniższego z nich i posuwając się przeciwnie z ruchem wskazówek zegara (w hebrajskim czyta się wspak), litery układają się w słowo (LVIThN), czyli Lewiatan”.

Czy Bafomet i Behemot to jest to samo? Z satanistycznego wykazu demonów dowiadujemy się, że „Bafomet był demonem czczonym najczęściej przez satanistów. Był antychrześcijańskim bóstwem, wyznawanym najpierw przez Templariuszy. Przedstawiano go jako ogromnego kozła z rogami, z kobiecymi piersiami, o skrzyżowanych kopytach”.

– Z tego wykazu dowiadujemy się też, że „Behemot, słoń o łapach niedźwiedzia, zasiada w Piekle jako podczaszy i opiekuje się obżarstwem. W religii hebrajskiej utożsamiany z Szatanem”.

Rysunek przedstawiający Behemota, Lewiatana i Ziza

==========================

A tak przy okazji wykaz ten podaje, że: „Lewiatan był potworem morskim i złym smokiem. Jest odpowiednikiem Behemota – demona lądowego. Stworzony piątego dnia stworzenia. W kabale utożsamiany jest z Samaelem, królem piekła oraz powiązany z Szatanem. W okultyzmie Lewiatan zachęca do niewierności”.

W polskojęzycznej Wikipedii czytamy pod hasłem „Behemot: „Przez Augustyna z Hippony utożsamiany był z diabłem (O Państwie Bożym, XI,15)”. A tak przy okazji, imię Behemota nosi w „Mistrzu i Małgorzacie” Bułhakowa jeden z członków świty Szatana występujący pod postacią kota, mogącego zamieniać się w człowieka.

I jeszcze ciekawa informacja z „Bestariusza Wiki” (wykazu demonów i innych bestii): „Według midraszu (komentarza rabinicznego – dop. S. K.) niemożliwym jest pokonanie go (Behemota – dop. S. K.) przez kogokolwiek, za wyjątkiem jego twórcy – w tym wypadku Jahwe.

Późniejsza tradycja żydowska głosi, że „zostanie złożony ludziom na Końcu Świata i spożyty, razem z Lewiatanem i Zizem. Opisuje także walkę, którą stoczą pomiędzy sobą Behemot i Lewiatan, ale końcem końców i tak obaj zostaną pokonani mieczem przez swojego stwórcę”.

Tak więc, nie ma co do tego wątpliwości, Lewiatan i Behemot, według tradycji tak satanistycznej jak i judaistycznej, to dwa demony ze świty Szatana, które walczą ze sobą o Władzę.

Co takiego twierdzi zatem Dugin? W zasadzie mówi prawie wprost: tak USA jak i Rosja rządzone są przez demony i walka pomiędzy nimi nie jest walką zła z dobrem tylko walką dwóch postaci zła. Warto dopowiedzieć jeszcze: walczą ze sobą o władzę nad światem dwa odłamy masonerii, a za każdym z nich stoi demon. No i oczywiście, ostatecznie oba odłamy masonerii i oba demony przegrają.

Wygra Jezus Chrystus i ci, którzy przy Nim będą.

Pucz w Rosji. Dane na południe, sobota. Rozgrywka między FSB a GRU, czyli szkotami a francuzami?

Pucz w Rosji. Dane na południe, sobota.

lemonde.fr-/guerre-n-direct-vladimir-poutine-denonce-un-coup-contre-la-russie-et-une-trahison-apres-l-entree-en-rebellion-du-groupe-wagner

Vous pouvez partager un article en cliquant sur les icônes de partage en haut à droite de celui-ci.
La reproduction totale ou partielle d’un article, sans l’autorisation écrite et préalable du Monde, est strictement interdite.
Pour plus d’informations, consultez nos conditions générales de vente.
Pour toute demande d’autorisation, contactez syndication@lemonde.fr.
En tant qu’abonné, vous pouvez offrir jusqu’à cinq articles par mois à l’un de vos proches grâce à la fonctionnalité « Offrir un article ».

https://www.lemonde.fr/international/live/2023/06/24/guerre-en-ukraine-en-direct-vladimir-poutine-denonce-un-coup-contre-la-russie-et-une-trahison-apres-l-entree-en-rebellion-du-groupe-wagner_6179023_3210.html

12:13

« Au cours des prochaines heures, la loyauté des forces de sécurité russes sera déterminante », assurent les services de renseignements britanniques

Dans leur dernier bulletin d’information publié sur Twitter, les services de renseignements britanniques estiment que les preuves de combats entre les hommes du groupe Wagner et les militaires russes sont très limitées, certains membres des forces russes « sont très probablement restés passifs, approuvant [l’action de] Wagner ».

« Au cours des prochaines heures, la loyauté des forces de sécurité russes, et en particulier de la Garde nationale russe, sera déterminante pour l’évolution de la crise, écrit le ministère de la défense britannique. Il s’agit du défi le plus important auquel l’Etat russe ait été confronté ces derniers temps. »

=======================

Godz. 11:51

Wagner w Rosji na żywo: Władimir Putin potępia “zdradę” Prigożyna i Grupy Wagnera

Władimir Putin potępił “cios w plecy” grupy Wagnera podczas sobotniego przemówienia do narodu. Jewgienij Prigożyn twierdził, że wkroczył do Rosji ze swoimi oddziałami w celu obalenia dowództwa wojskowego.

Miedwiediew, Kadyrow i szefowie obu izb rosyjskiego parlamentu wzywają do poparcia Putina

“Deputowani Dumy Państwowej (…) popierają konsolidację sił i wsparcie dla głównodowodzącego prezydenta Władimira Putina” – powiedział w sobotę w Telegramie przewodniczący izby niższej parlamentu Wiaczesław Wołodin. “Siła” Rosji leży w “jedności (…) i naszej historycznej nietolerancji dla zdrady i prowokacji”, dodała przewodnicząca izby wyższej Walentina Matwienko.

Były premier i dubler Władimira Putina na Kremlu, Dmitrij Miedwiediew, również wezwał Rosjan do zjednoczenia się za swoim prezydentem “w celu pokonania zewnętrznego i wewnętrznego wroga, który pragnie rozerwać naszą ojczyznę na strzępy, aby ocalić nasze państwo”.

Prezydent Czeczenii Ramzan Kadyrow, ze swojej strony, potępił w Telegramie “nóż w plecy i prawdziwe powstanie wojskowe”. Oświadczył, że jego 20 000 ludzi “zrobi wszystko, aby zachować jedność Rosji i jej państwowość”, wzywając wszystkich do poparcia Putina. “Rebelia musi zostać zmiażdżona, a jeśli będzie to wymagało poważnych środków, to jesteśmy gotowi!”.

===============================

11:40

Rosja: przywódcy obu izb parlamentu wyrażają poparcie dla Putina

Przywódcy obu izb parlamentu w Rosji wezwali w sobotę do poparcia prezydenta Władimira Putina, który stoi w obliczu zbrojnego buntu paramilitarnej grupy Wagner. “Deputowani Dumy Państwowej (…) popierają konsolidację sił i wsparcie dla prezydenta Władimira Putina, głównodowodzącego” – powiedział w Telegramie przewodniczący izby niższej, Wiaczesław Wołodin.

“Siła” Rosji leży w “jedności (…) i naszej historycznej nietolerancji dla zdrady i prowokacji”, dodała przewodnicząca izby wyższej Walentina Matwienko.

=======================

11:37

Rosyjska armia prowadzi operacje “bojowe” w obwodzie woroneskim

Odnosząc się do “licznych niewiarygodnych doniesień (…) o przemieszczaniu się kolumny sprzętu wojskowego przez terytorium obwodu woroneskiego”, gubernator obwodu Aleksander Gusiew napisał na Telegramie, że “w ramach operacji antyterrorystycznej na terytorium obwodu (…) siły zbrojne Federacji Rosyjskiej prowadzą niezbędne działania operacyjne i bojowe”.

Woroneż znajduje się mniej więcej w połowie drogi między Moskwą a Rostowem, gdzie Wagner przyznał się do pierwszych ataków na infrastrukturę wojskową na początku soboty.

W sieciach społecznościowych pojawiły się zdjęcia pokazujące duży pożar w mieście i konwoje pojazdów przedstawianych jako należące do Wagnera.

===============================================

Intel Slava Z

1:11 🇷🇺 Column of PMC “Wagner” 2 km from Buturlinovka, Voronezh region. They go to the airport.

In each column, a fighter in a car is ready to fire from MANPADS.

==============================================

Ze “zbuntowanymi” idzie -… jeden czołg. Pewnie go wiozą na lawecie, bo tyle drogi by nie ujechał. Kto reżyseruje te farsę – i po co?

Jeśli “Wagner” – to czy jadą też Walkirie? Żołnierzom by się przydały.

Niedziela rano 25 czerwca 2023.

Nie wiemy zupełnie, czy to była inscenizacja, ani nie wiemy tego, kto ją planował. Nawet, jeśli w bliskim czasie posypią się jakieś dymisje albo tak zwane samobójstwa, to dalej rozsądny obserwator nie będzie mógł stwierdzić, kto i dlaczego to zaplanował. Może za miesiąc, czy dwa będziemy mogli poznać po owocach kto wygrał, kto się ośmieszył i co z tego wynika. Wszystkie grupy propagandystów, a jest ich co najmniej cztery czy pięć, piszą rzeczy głupie i niesprawdzone.

Tylko rzeczywistość ukaże nam kiedyś realne wyniki tego niby-puczu.

Nowa Kachowka. Is fecit cui prodest.

Nowa Kachowka. Is fecit cui prodest.

Stanisław Michalkiewicz „Najwyższy Czas!”  •  20 czerwca 2023 Kachowka

Zaraz po ogólnopolskich obchodach Dnia Konfidenta, gruchnęła wieść o wysadzeniu w powietrze tamy na Dnieprze w Nowej Kachowce na Ukrainie. Ta sytuacja znakomicie potwierdza trafność spostrzeżenia, że pierwszą ofiarą każdej wojny jest prawda. Każdej wojny – a ta sprawia wrażenie wyjątkowo zakłamanej, jako że obok testowania tam najnowszej techniki zbrojeniowej, testowane są też umiejętności pierwszorzędnych fachowców od duraczenia, zwanego elegancko „dezinformacją”. Toteż i w tej sprawie mnożą się, niczym „koncepcje” w głowie Kukuńka, wzajemne oskarżenia o to, kto tę tamę wysadził. Prezydent Zełeński od razu wiedział, że to Rosjanie. Czy sam się dowiedział, czy też tylko powtórzył po Amerykanach, którzy też od razu spenetrowali prawdę – to nieważne – bo z kolei Rosjanie o wysadzenie tamy oskarżają Ukraińców.

Żeby nie naśladować pana ambasadora Szczerskiego, który z trybuny ONZ miota bezsilne złorzeczenia, jak to Polska „zrobi wszystko”, żeby udusić zbrodniarza wojennego Putina gołymi rękami w nadziei, że Pan Nasz Miłosierny z Waszyngtonu zauważy jego gorliwość i pomyśli o nagrodzie, ani żeby nie naśladować telewizji rządowej i telewizji nierządnych, które, ponad podziałami, oddały swoje sumienia w pacht Departamentowi Stanu USA i Sztabowi Generalnemu Ukrainy, po których podają naszemu mniej wartościowemu narodowi tubylczemu zbawienne prawdy do wierzenia, odwołajmy się do klasyki, to znaczy – do starożytnych Rzymian – którzy na każdą okoliczność mieli w zanadrzu pełną mądrości sentencję. Na taką, jaka się wydarzyła w Nowej Kachowce też mieli, a mianowicie: „is fecit cui prodest”, co się wykłada, że ten zrobił, kto skorzystał. W takiej sytuacji postawmy pytanie, kto na wsadzeniu tamy na Dnieprze skorzystał, a więc – kto mógł ją wysadzić?

Rosja

Pierwsze podejrzenia kierują się w stronę Rosji i to nawet nie dlatego, że tak mówią amerykańscy twardziele, tylko przede wszystkim dlatego, że tama ta leży w strefie kontrolowanej przez wojsko rosyjskie. Po drugie – wskutek wysadzenia tamy zalane zostały i to nie wiadomo na jak długo, okolice Chersonia, z którego – jak pamiętamy – rosyjski minister obrony Sergiusz Szojgu wcześniej nakazał armii rosyjskiej się wycofać i w ten sposób taktownie podarować ukraińskiej niezwyciężonej armii sukces, którym mogła się nadymać, przynajmniej przez jakiś czas. Teraz ten teren został zalany, co zmusiło ukraińskie władze do ewakuacji mieszkającej tam ludności – ale nie o to przede wszystkim chodzi, tylko o to, że na zatopionym obszarze niezwyciężona armia ukraińska nie będzie w stanie przeprowadzić zapowiadanej od miesięcy kontrofensywy, co zauważył nawet taki oddany jej partyzant, jak pan generał Stanisław Koziej.

W tej sytuacji, przynajmniej na tym odcinku, Rosjanie nie muszą obawiać się w najbliższym czasie jakichś niespodzianek, co pozwoli im na większą swobodę manewrowania wojskiem w zmieniającej się sytuacji. A jest to odcinek ważny, bo ewentualne niespodzianki właśnie tutaj, mogłyby doprowadzić do przerwania lądowego korytarza do Krymu. Skoro jednak wielka część terenu, z którego mogłaby wyjść ukraińska ofensywa, została zatopiona, takie zagrożenie oddala się w mglistość i to nawet bez żadnego dodatkowego wysiłku ze strony Rosji. Jak widać, wysadzenie tamy w Nowej Kachowce przyniosło Rosjanom oczywiste korzyści, w związku z tym, w myśl pełnej mądrości rzymskiej sentencji „is fecit cui prodest”, mogli oni tego dokonać.

Ukraina

Ale Rosja nie jest bynajmniej jedynym podejrzanym w tej sprawie. Jak wyjątkowo przytomnie, jak na niego, zauważył pan generał Skrzypczak, który jeszcze niedawno do spółki z panem generałem Polko wygadywał duby smalone, jeśli Ukraina nie rozpocznie zapowiadanej od miesięcy kontrofensywy do momentu rozpoczęcia szczytu NATO w Wilnie, to Zachód się do niej „zniechęci” i może przestać wspierać. A ponieważ Ukraina pozostaje i to od dawna już nie na zachodniej kroplówce finansowej, tylko wręcz na transfuzji, to taka sytuacja oznaczałaby nic innego, jak „zamrożenie konfliktu” – o którym, nawiasem mówiąc, jako o jednej z „możliwych możliwości”, jeszcze w ubiegłym roku wspominała ambasadoressa USA przy NATO, co bardzo zdenerwowało prezydenta Zełeńskiego. Ten szczyt ma się rozpocząć 11 lipca, więc trudno nie zauważyć koincydencji, między tym terminem, a wysadzeniem w powietrze tamy w Nowej Kachowce.

No dobrze, ale na czym polegałaby tu korzyść Ukrainy? Wprawdzie – jak wiemy z rządowej i nierządnej telewizji w Warszawie, na tej wojnie Ukraińcy wcale nie giną; co najwyżej jacyś cywile, albo dzieci, na które Putin dlaczegoś jest szczególnie zawzięty i bombarduje żłobki, przedszkola i szkoły, ale to może być – a jak może być, to pewnie jest – element duraczenia, prowadzonego przez pierwszorzędnych fachowców z ukraińskiego Sztabu Generalnego.

Bardzo możliwe, że tak naprawdę, zarówno wskutek strat wojennych, jak i ucieczki za granicę mnóstwa młodych mężczyzn – co możemy na własne oczy obserwować aktualnie w Polsce – Ukraina może nie dysponować już rezerwami ludzkimi, wystarczającymi do przeprowadzenia kontrofensywy. Rzecz w tym, że na zajmowanych przez siebie terenach Rosjanie przygotowali bardzo głęboko urzutowaną obronę, której przełamywanie i to bez gwarancji powodzenia, musiałoby pociągnąć za sobą poważne straty ludzkie. W tej sytuacji skwapliwość Ukrainy do przeprowadzenia kontrofensywy mogła zostać zredukowana do zera. Z drugiej jednak strony ani prezydent Zełeński, ani żaden z jego współpracowników, którzy wobec zagranicy, a zwłaszcza Polski, prezentują arogancką postawę roszczeniową, żeby nie powiedzieć – mocarstwową – nie może się do takiej niechęci otwarcie przyznać. Jak z tej sytuacji wybrnąć? Jak zauważył pan generał Skrzypczak, odwlekanie terminu rozpoczęcia kontrofensywy już nie jest możliwe, chyba, że pojawi się jakaś siła wyższa, dzięki której i wilk będzie syty i owca cała, to znaczy – i kontrofensywy nie będzie i Ukraina nie utraci niczego z zachodnich alimentów.

Wysadzenie tamy w Nowej Kachowce jawi się w tej sytuacji, jako prawdziwy dar Niebios, bo jakże tu prowadzić kontrofensywę na obszarze zatopionym? Dlaczego więc ukraińscy komandosi nie mieliby tej tamy wysadzić tym bardziej, że wywiad ukraiński jeszcze w ubiegłym roku donosił, że została ona zaminowana? Ukraińcy nie musieliby nawet jej minować, tylko – odpalić ładunki i po krzyku.

Warto w tym miejscu przypomnieć incydent w Buczy. Tuż przed rozpętaniem klangoru wokół ruskiego ludobójstwa w tej miejscowości, do sieci trafił film, pokazujący, jak to batalion „Azow”, którego żołnierze dostarczyli tylu przeżyć pani wicemarszałek Sejmu Małgorzacie Gosiewskiej, znęca się nad rosyjskimi jeńcami. Hałasy podniosły się nawet w amerykańskim Kongresie, żeby przeprowadzić jakieś dochodzenia i tak dalej. W tej sytuacji, kiedy ukraińskie oddziały zajęły Buczę, na tamtejszych ulicach ni z tego ni z owego pojawiło się mnóstwo niepogrzebanych trupów, którym nie we wszystkich wypadkach zdążono zdjąć białe opaski, jakimi oznaczani byli rosyjscy kolaboranci. Oczywiście władze Ukrainy oskarżyły o to ludobójstwo Putina, ale jednocześnie zadbały, by w Buczy nie zjawiła się, broń Boże, ekipa Międzynarodowego Czerwonego Krzyża, którą – jak pamiętamy – Niemcy wpuścili do Katynia. Oczywiście w obliczu takiej zbrodni hałasy w amerykańskim Kongresie ucichły jak nożem uriezał. Jak bowiem wiemy, nic tak nie gorszy, jak prawda, która zresztą – jak wspomniałem, jest pierwszą ofiarą każdej wojny, a cóż dopiero takiej?

Stany Zjednoczone

Jak wiadomo, Stany Zjednoczone jako pierwsze i ponad wszelką wątpliwość o wysadzenie w powietrze tamy w Nowej Kachowce oskarżyły Rosję. Wszystko to oczywiście być może, ale pamiętamy, jak wielki niesmak wywołało w Ameryce podziękowanie Księcia Małżonka za wysadzenie w powietrze gazociągów Nord Stream. Potem polecono nam przyjąć do wiadomości, że „gazociągi wysadził Putin”, no bo jakże by inaczej – ale Niemcy, które wpakowały w nie bardzo dużo swoich pieniędzy, nadal prowadzą w tej sprawie śledztwo, w ramach którego pewna osoba podobno już zaczęła z nimi „współpracować”. Co z tego wyniknie – tego ma się rozumieć nie wiemy, zwłaszcza dopóki wojsko amerykańskie stacjonuje na terenie Niemiec – ale cierpliwie czekajmy.

Tedy odwołując się do wspomnianej pełnej mądrości sentencji: „is fecit cui prodest”, postawmy pytanie, czy wysadzenie tamy w Nowej Kachowce przyniosło jakąś korzyść Stanom Zjednoczonym? Pytanie na pierwszy rzut oka wydaje się głupie, bo gdzie Rzym, gdzie Krym!? Ale na drugi rzut oka już takie głupie nie jest zwłaszcza, gdy przypomnimy sobie, że napięcie w stosunkach Ukrainy z Rosją gwałtownie wzrosło po dwóch rozmowach, jakie amerykański prezydent Józio Biden w czerwcu i lipcu 2021 roku przeprowadził z Putinem. W rezultacie doszło na Ukrainie do wojny, którą USA, wraz z 50 krajami od nich tak czy owak zależnymi, prowadzą tam z Rosją do ostatniego Ukraińca. Jak bowiem przyznał podczas swojej pielgrzymki do Kijowa amerykański sekretarz obrony Lloyd Austin, celem tej wojny jest nic innego, tylko „osłabienie Rosji”.

Ale ta wojna najwyraźniej przechodzi w stan przewlekły i chociaż Amerykanie – w odróżnieniu od „operacji pokojowych” oraz „misji stabilizacyjnych” w Afganistanie i Iraku – bezpośrednio w działaniach wojennych nie uczestniczą, to jednak koszty transfuzji dla Ukrainy zaczynają być odczuwalne, ale to jeszcze nic w sytuacji, gdy ostateczne zwycięstwo, o którym z taką wiarą zapewniał nas prezydent Józio Biden podczas swojej ostatniej bytności w Warszawie, w odległą przyszłość się oddala. W tej sytuacji dobrze byłoby wyplątać Amerykę z tej awantury zwłaszcza, że tylko patrzeć, jak jakaś Schwein zacznie przed przyszłorocznymi wyborami prezydenckimi w Ameryce wydziwiać, po co USA wdały się w tę wojnę i jakie to niby mają odnieść stąd korzyści. Roztrząsanie takich kwestii mogłoby doprowadzić do przegranej prezydenta Józia Bidena, który najwyraźniej uparł się przewodzić Ameryce do upadłego.

Normalnie Ameryka nie mogłaby przerwać transfuzji dla Ukrainy bez utraty prestiżu i bez ryzyka buntu swoich wasali, którzy wcale nie muszą być zadowoleni z wzięcia ich pod pretekstem tej wojny za twarz – a w tej sytuacji, zdawać by się mogło – bez wyjścia – nagle wylatuje w powietrze tama na Dnieprze w Nowej Kachowce, co pozwala bez utraty twarzy zakończyć całą awanturę na tyle wcześnie, że podczas przyszłorocznej kampanii wyborczej wszyscy zdążą o niej zapomnieć. Zatem wszystko zakończy się może nie – jak to często bywa – wesołym oberkiem – ale „zamrożeniem konfliktu”, czyli rozbiorem Ukrainy. Czy w tej sytuacji amerykańska oferta ewakuacji do USA, jaką w lutym 2022 roku przedstawiono prezydentowi Zeleńskiemu nadal będzie aktualna – o tym się przekonamy, bo prędzej czy później jakaś ukraińska Schwein postawi mu wtedy pytanie, po co to wszystko było?

Stały komentarz Stanisława Michalkiewicza ukazuje się w każdym numerze tygodnika „Najwyższy Czas!”.

Kto wysadził tamę w Nowej Kachowce skazując Krym na brak wody ?

Kto wysadził tamę w Nowej Kachowce skazując Krym na brak wody?

kto-wysadzil-tame-w-nowej-kachowce

6 czerwca 2023 r. doszło do przełamania dużej tamy z czasów ZSRR w kontrolowanej przez Rosjan części południowej Ukrainy, co spowodowało powódź na obszarze strefy działań wojnennych. Ukraińska propaganda podbijana bezrefleksyjnie przez polskojęzyczne media uznała, że za ten czyn odpowiadają Rosjanie z tym, że byłoby to tak głupie jak rzekome wysadzenie sobie gazociągów Nord Stream. Mimo to większość oficjalnych analityków powtarza to bezrefleksyjnie. 

Tama, mająca 30 metrów wysokości i długość 3,2 km, zbudowana w 1956 r. na rzece Dniepr, była częścią elektrowni wodnej w Kachowce. Tama dostarczała wodę na półwysep Krym, anektowany przez Rosję w 2014 roku, oraz do elektrowni jądrowej w Zaporożu, która również jest kontrolowana przez Rosję i otrzymuje wodę chłodzącą z zbiornika tamy.

Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (IAEA) stwierdziła, że nie ma bezpośredniego ryzyka dla bezpieczeństwa jądrowego z powodu awarii tamy, ponieważ reaktory są tam rzekomo wyłączone. Dyrektor elektrowni zapewnił, że obecnie nie ma zagrożenia dla obiektu.

Prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski, oczywiście obarczył Rosję winą za zniszczenie. Twierdzi, że rosyjskie wojsko wysadziło tamę. Z kolei rosyjskie władze w Chersoniu oświadczyły, że Ukraina zaatakowała tamę kilkakrotnie, niszcząc hydrauliczne zawory elektrowni wodnej, ale tama nie została całkowicie zniszczona.

Każda ze stron konfliktu przedstawia swoje własne narracje dotyczące zdarzenia. Ukraina twierdzi, że winni są Rosjanie, a Zełenski oznajmił, że było to “fizycznie niemożliwe”, aby tama w Kachowce została wysadzona spoza jej bezpośredniego obszaru, co oczywiście nie jest prawdą. Dodał, że Rosja kontrolowała tamę i jej okolicę przez ponad rok, a tama “była zaminowana przez rosyjskich okupantów”, którzy “ją wysadzili”.  Z drugiej strony, Rosjanie twierdzą, że to Ukraina zaatakowała tamę, niszcząc jej zawory hydrauliczne sugerując, że to przygotowanie do kontrofensywy.

Biorąc pod uwagę dotychczasowe informacje, zniszczenie tamy ma potencjalnie duże konsekwencje dla obu stron. Dla Ukrainy, jest to potencjalnie narzędzie do zakłócenia rosyjskiej kontroli nad regionem, ale z drugiej strony powoduje duże zniszczenia i problemy dla cywilnej populacji Ukrainy, co może mieć negatywny wpływ na poparcie dla ukraińskiego rządu.

Dla Rosji, zniszczenie tamy może stworzyć problemy logistyczne i strategiczne, a także zakłócić dostawy wody do anektowanego Krymu i elektrowni jądrowej w Zaporożu, ale może także posłużyć jako narzędzie propagandowe, aby oskarżyć Ukrainę o agresję i barbarzyńskie działania.

Wysadzenie tamy w Zbiorniku Kachowskim. USA nie wiedzą, kto za tym stoi. [a propagandyści w Warszawie – oczywiście od dawna wiedzą]

Wysadzenie tamy w Zbiorniku Kachowskim. USA nie wiedzą, kto za tym stoi.

tvp.info 7 czerwca

Zbiornik Kachowski to wielka zapora w dolnym biegu Dniepru, napełniony po wybudowaniu Kachowskiej Elektrowni Wodnej w latach 50. ubiegłego wieku. Jego wodami m.in. jest chłodzona największa elektrownia atomowa w Europie – Zaporoska.

We wtorek rano ukraińskie władze poinformowały, że Rosjanie wysadzili zaporę elektrowni wodnej w Nowej Kachowce. Zlokalizowana na zaporze hydroelektrownia została całkowicie zniszczona.

Ewakuowanych ma zostać kilkanaście tysięcy osób zamieszkałych na prawym brzegu Dniepru.

Rzecznik Białego Domu John Kirby powiedział, że Stany Zjednoczone nadal nie mogą stwierdzić, co spowodowało zawalenie się tamy. Jednocześnie rewidują doniesienia, że „eksplozja została spowodowana przez Rosję”.

„Zbrodnia wojenna”. Polskie MSZ zapowiada działania po wysadzeniu zapory na Dnieprze [Ci wiedzą lepiej.. Żenujące bredzenie. MD ]

Oświadczenia amerykańskich i europejskich urzędników są zasadniczo zgodne z prognozą ISW z października 2022 r., że Rosjanie są coraz bardziej zainteresowani zalaniem lewego brzegu Dniepru, mimo szkód dla ich własnych przygotowanych pozycji obronnych.

„Pod koniec ubiegłego roku ISW wstępnie ocenił, że Ukraina nie jest zainteresowana zniszczeniem tamy. Wskazał, że 80 osiedli będzie zagrożonych powodzią. ISW oceniła również, że Rosja może wykorzystać powódź do poszerzenia Dniepru i utrudnienia ukraińskim siłom prób kontrataków przez i tak już trudną przeszkodę wodną”, czytamy w codziennym raporcie amerykańskich analityków.

Zwracają również uwagę, że zawalenie się tamy zmusiło ukraińskie jednostki usadowione na prawym brzegu rzeki oraz na jej wyspach do ewakuacji.

Ostro – ale fałszywie – grają na dudach. Na Dudzie?

Bat na niezależnych dziennikarzy? Wiceminister: Wielu powinno stanąć przed TĄ komisją.

Prezydent Andrzej Duda błyskawicznie zdecydował o podpisaniu ustawy, dzięki której warszawski rząd będzie mógł stworzyć zależną od polityków komisję weryfikacyjną do spraw badania rosyjskich wpływów. Wiceszef MON Wojciech Skurkiewicz zasugerował, że przed komisją powinno się postawić dziennikarzy.

Komisję Sejm powołał, odrzucając weto Senatu, pod koniec ubiegłego tygodnia. Z obozu prezydenckiego, ustami Andrzeja Dery, płynęły wieści, że prezydent decyzję o podpisaniu bądź zawetowaniu ustawy podejmie w „mniej niż trzy tygodnie”.

Podjął już po kilku dniach. W poniedziałek 29 maja przed południem Duda oświadczył, że zdecydował się „na podpisanie ustawy”. Jednocześnie Duda poinformował, że poza podpisaniem ustawy, skierował ją do Trybunału Konstytucyjnego. To raczej rzadki ruch – dotychczas, przy ewentualnych wątpliwościach, prezydent najpierw kierował ustawę do TK, a potem podpisywał.

Publicyści ostrzegają, że komisja może być niebezpiecznym narzędziem w rękach państwa. Warszawa będzie mogła jak nigdy wcześniej zastraszać dziennikarzy i osoby publiczne.


Czytaj więcej: Prezydent podpisał niebezpieczną ustawę. Warzecha: „Kpiny w żywe oczy”


Komisja będzie batem na niepokornych dziennikarzy?

Niestety, obawy niezależnych publicystów zdaje się potwierdzać wiceminister obrony narodowej Wojciech Skurkiewicz, który zasugerował, że przed komisją powinno się postawić dziennikarzy.

==================================

mail:

Anioł z dudami” – Jan Matejko

Możliwe są zwroty w sprawie tropienia wszelkich przejawów rusko-onucyzmu.

Możliwe zwroty w sprawie tropienia wszelkich przejawów ruskoonucyzmu.

Michalkiewicz: „Przypuszczam, że w tej chwili bezpieczniacy będą takie robić numery”

bezpieczniacy-beda-takie-robic-numery

Stanisław Michalkiewicz na antenie TV ASME w cyklu pytań i odpowiedzi odniósł się m.in. do „pospolitego ruszenia” oraz możliwych zwrotów w sprawie tropienia wszelkich przejawów ruskoonucyzmu.

„Szanowny Panie Stanisławie, jakie widzi Pan wyjście z nawałnicy ustaw totalitarnych na nadchodzących w niedalekim czasie obradach Sejmu, na przykład o ruskiej onucy dezinformacji. Co sądzi Pan o pospolitym ruszeniu we współczesnej formie?” – pytał jeden z widzów.

– Pospolite ruszenie we współczesnej formie, to jest zawracanie głowy. Mieliśmy przykład, właściwie dwa przykłady, takiego pospolitego ruszenia – wskazał Michalkiewicz.

– Pierwszy to był szturm na Kapitol w Waszyngtonie – zaznaczył. Moim zdaniem to była prowokacja FBI. Policja nawet przepuściła tych szturmujących, oni się wdarli na Kapitol i co? I dalej nie wiedzieli, co zrobić –przypomniał.

Podobnie było w Brazylii. Też się wdarli do budynków rządowych i nie wiedzieli, co dalej zrobić. I tyle, nie miało to żadnych następstw – wskazał publicysta.

– Dlatego przypuszczam, że w tej chwili bezpieczniacy będą takie robić numery, że to niby lud, ale tak naprawdę to tłum, który nie jest zdolny do niczego poza destrukcją ewentualnie – ocenił.

Odnosząc się zaś do pytania, jakie widzi wyjście z nawałnicy ustaw totalitarnych, odparł: „Przeczekać”.

– Teraz to chyba nie, bo nasz najważniejszy sojusznik uważa, że nie ma potrzeby dokonywania podmianki na naszej politycznej scenie, ale może kiedyś… – stwierdził.

– Potwierdziły się podobno informacje, że Putin i Zełenski przyjęli działania mediacyjne Stolicy Apostolskiej (…), dla Putina też mogą być jakieś plusy dodatnie w tym rozstrzygnięciu i będziemy musieli ćwierkać z innego klucza i ta gadka o ruskich onucach będzie musiała być zaprzestana – skwitował Michalkiewicz.

Oto cytaty o “zdradzie” Zełenskiego usunięte przez Washington Post. Wije się jak żmija nadziana na widelec.

Oto cytaty o “zdradzie” Zełenskiego usunięte przez Washington Post. Wije się jak żmija na widelcu.

here-are-the-zelensky-treason-quotes-the-washington-post-deleted

——————————-

[Umieszczam dla pokazania, jak przewrotna jest ta „wojna” i te – różne, wrogie, ale powiązane i połączone – propagandy – nie zaś, jako informacja rzeczowa, merytoryczna. Mirosław Dakowski]

=================

Gazeta usunęła wywiad, w którym ukraiński przywódca rzucił się do konfrontacji z twierdzeniami z dokumentów, które wyciekły. Zaatakował on rzekomych “zdrajców” w swoich szeregach.

————————————–

Washington Post usunął duży fragment wywiadu z ukraińskim prezydentem Władimirem Zełenskim, w którym zaatakował on rzekomych “zdrajców” w swoich szeregach. RT publikuje całą sekcję, którą amerykańska gazeta wolałaby ukryć.

Poniższy fragment pojawił się w wywiadzie z ukraińskim prezydentem z 20 maja. Został on usunięty bez żadnego wyjaśnienia.

==================

Po omówieniu zbioru niedawno ujawnionych dokumentów Pentagonu, które ujawniły między innymi, że USA monitorują komunikację Zełenskiego, gazeta przedstawiła mu nowy zarzut, który nie został jeszcze zgłoszony w amerykańskich mediach.

Należy zauważyć, że Evgeny Prigozhin jest założycielem i szefem Wagner Group, rosyjskiej prywatnej firmy wojskowej walczącej obecnie w Donieckiej Republice Ludowej.

————————————-

WaPo: Dokumenty wskazują, że GUR, pańska dyrekcja wywiadu, utrzymywała zakulisowe kontakty z Jewgienijem Prigożynem, o których pan wiedział, w tym spotkania z Jewgienijem Prigożynem i oficerami GUR [Główny Zarząd Wywiadu Ukrainy]. Czy to prawda?

Zelensky: To jest kwestia wywiadu [wojskowego]. Chcesz, żebym został skazany za zdradę stanu? A więc, to bardzo interesujące, jeśli ktoś mówi, że masz dokumenty lub jeśli ktoś z naszego rządu mówi o działaniach naszego wywiadu, chciałbym również zadać ci pytanie: Z jakimi źródłami z Ukrainy macie kontakt? Kto mówi o działaniach naszego wywiadu? Bo to jest najcięższe przestępstwo w naszym kraju. Z którymi Ukraińcami pan rozmawia?

WaPo: Rozmawiałem z urzędnikami w rządzie, ale te dokumenty nie pochodzą z Ukrainy, tylko z…

Zelensky: Nie ma znaczenia, skąd pochodzą dokumenty. Pytanie brzmi, z którym ukraińskim urzędnikiem rozmawiałeś? Bo jeśli mówią coś o naszym wywiadzie, to jest to zdrada. Jeśli mówią coś o konkretnym planie ofensywy tego czy innego generała, to też jest zdrada. Dlatego zapytałem, z którymi Ukraińcami rozmawiałeś?

WaPo: O tych konkretnych dokumentach? Jesteś pierwszą osobą, z którą o nich rozmawiam.

Zelensky: Dobrze.

WaPo: I mogę przeczytać, jakie dokładnie informacje są na temat Prigożyna i GUR. 13 lutego Kiriłł Budanow, szef Głównego Zarządu Wywiadu Ukrainy, poinformował o rosyjskim planie destabilizacji Mołdawii z udziałem dwóch byłych współpracowników Wagnera. Budanow poinformował, że postrzega rosyjski plan jako sposób na oskarżenie Prigożyna.

Dlatego dzisiaj publikujecie te informacje jedna po drugiej. Publikujecie informacje o kontrofensywie na Ukrainie, o tym czy o tamtym. Mówiłem, że uważam, że to jest, jak to powiedzieć? – ktoś coś gdzieś słyszał, ktoś coś gdzieś opublikował, ale informacje są skompilowane, są inne i na pewno nie działają na korzyść Ukrainy. To wszystko.

A teraz chcesz wziąć byka za rogi. Musisz uzasadnić lub nie uzasadnić tę informację, a wtedy twoja informacja będzie miała pewną wagę, ponieważ reaguje na nią prezydent Ukrainy. Rozumiecie? I to właśnie robicie. W tej chwili bawicie się, jak sądzę, rzeczami, które nie są dobre dla naszego narodu.

Nie mówię tego po raz pierwszy. Uważam, że to złe, ale mimo to mówisz: “Jeszcze trochę, to jeszcze nie koniec”. Cóż, tak, jest. Na Ukrainie pozostało jeszcze kilka osób. Nie jestem zainteresowany tym, aby ta liczba ludzi się zmniejszyła. Dlatego właśnie walczymy. [Bardzo przepraszam, nie byłem tak szybki, za długo mówiłem o tych dokumentach]. Nie wiem o tym…

WaPo: Przyszliśmy porozmawiać o tym. Jest to wyraźnie wrażliwe dla ciebie i twojego kraju.

Zelensky: [Po angielsku] To nie jest delikatna sprawa. Jeśli odpowiem, że jest wrażliwa, oznacza to, że są to prawdziwe dokumenty. Proszę, przestań ze mną pogrywać. Jestem prezydentem kraju ogarniętego wojną. Powiedziałem o mojej reakcji na te dokumenty, powiedziałem, że nie jest to dobre dla naszych ludzi. Nie gram w Counter-Strike’a. Przygotowujemy kontrofensywę. To są różne rzeczy – dlatego powiedziałem, że wszystkie szczegóły ode mnie usłyszysz. I oczywiście jesteśmy wdzięczni za waszą pracę i pomoc, gdy wspieracie Ukrainę w tej wojnie. Wykonaliście kawał dobrej roboty. A teraz powiem o tych dokumentach…

Nie uznaję tego za dokumenty. Nie widziałem tego. To jest pierwsza rzecz. Nie wiem, jak to zrobiłeś i moje pytanie było do ciebie: “Dlaczego nadal to robisz?” Jesteś wolny. To znaczy, zrobisz, co zechcesz, ale nie chcę mówić o tym ze szczegółami.

Ponieważ nie wiem, o czym mówię. To coś z pewnymi informacjami. Powiedziałem, że nie miałem żadnego kontaktu z Białym Domem w sprawie tych dokumentów. Albo nie dokumentów. O tych dokumentach. Albo nie dokumentów. O tej platformie. Albo fałszywej platformy… Nie miałem wcześniej, teraz i, nie wiem, może w przyszłości. Po prostu mówię tę samą wiadomość bardzo publicznie i bardzo otwarcie.

Powiedziałem to tobie, niektórym dziennikarzom i wielu liderom. Kiedy mnie o to zapytali, powiedziałem, że to nie jest dla nas dobre. Co mogę powiedzieć? Nie jest dobrze. Nie wiem, czy to fałszerstwo, czy jakiś procent – nie wiem, co to jest. I nie wiem, kto tego potrzebuje i o co toczy się gra. Nie wiem po co. To wszystko. Dla mnie to nie jest poważne. To brzmi jakby ktoś powiedział, ktoś coś usłyszał… na, ponieważ “mamy z nim interesy”.

Poleciłeś Budanovowi, aby poinformował prezydenta Mołdawii Maia Sandu, a Budanov powiedział ci, że GUR poinformował Prigożina, że zostanie uznany za zdrajcę, który współpracuje z Ukrainą.

Dokument mówi również, że Budanow oczekiwał od Rosjan wykorzystania szczegółów tajnych rozmów Prigożyna z GUR i spotkań z oficerami GUR w Afryce….

Zelensky: Słuchaj, szczerze mówiąc, po prostu coś czytasz, coś mówisz. Po prostu nie rozumiem, skąd to masz, z kim rozmawiasz i tak dalej. Mówisz o tym, jak poznałem Budanowa. To sugeruje, że – jak to ująć? Wygląda na to, że masz ludzi, którzy mają jakieś nagrania lub masz jakieś dowody lub masz coś, bo tak to wygląda. Ponownie robisz, przepraszam, to, co robiłeś wcześniej. Ujawniasz jakieś informacje, które nie pomagają naszemu państwu w ataku i nie pomagają nam w obronie naszego państwa.

Więc nie do końca rozumiem, o czym mówisz. Nie do końca rozumiem wasz cel. Czy waszym celem jest pomoc Rosji? To znaczy, że mamy różne cele. Jeśli nie siedzę z nimi przy jednym stole, to nie do końca rozumiem, o czym rozmawiamy. Każde z tych pytań po prostu demotywuje Ukrainę i demotywuje niektórych partnerów do pomocy Ukrainie. Cóż, tak czy inaczej, po prostu nie rozumiem waszego celu.

WaPo: Naszym celem nie jest pomaganie Rosji.

Zelensky: Cóż, wygląda to inaczej.

WaPo: Nikt nie przekazał nam tych informacji osobiście. Były one zawarte w dokumentach, które wyciekły, a które wskazują, jak powiedziałem wcześniej, że Stany Zjednoczone was podsłuchują.

Zelensky: A jeśli masz tajne dokumenty, to znaczy, że ktoś ci je dał. Jeśli masz dostęp do dokumentów, ktoś ci je dał. Dzisiaj, w świecie nowoczesnych technologii, kiedy masz dostęp, niekoniecznie ktoś ci go dał. Ty masz dostęp. Teraz cytujesz niektóre dokumenty jako oryginały, nie rozumiejąc odpowiedzialności za to, mówisz tylko o pewnych informacjach. Dla mnie jest to niezrozumiała informacja, ale w tym, w naszym dialogu, chcę zrozumieć, dlaczego to robisz.

Powiedziałem na początku naszej rozmowy, że uważam, że program telewizyjny, który został uruchomiony, uruchomiony w dziedzinie informacji, pomaga – nie wiem komu, ale pomaga Rosji, na pewno nie pomaga Ukrainie. Jesteś zaangażowany w kontynuowanie tej historii. I dlatego pytam, czy to wasz wybór i czy uważacie, że Federacji Rosyjskiej trzeba pomóc w różnych sferach – że spodziewali się ukraińskiej kontrofensywy w dowolnym kierunku, aby wiedzieli, kiedy nadejdziemy, aby znali nasze potężne siły i co planujemy, co robi nasz wywiad? Cóż, jeśli tak jest, to…

WaPo: Powiedziałbym, że te dokumenty wyciekły, nie przez nas, i były w Internecie na czacie przez tygodnie.

Zelensky: Nie były w internecie, były częścią czegoś. My, normalne społeczeństwo, nie mieliśmy do tego dostępu. Nie mogliśmy. A potem, jak sądzę, zaczęły pojawiać się informacje, że częściowo opublikujemy wszystko inne. Myślę, że to twoja sprawa – albo twojej redakcji, albo kogokolwiek.

Nie chcę nikogo urazić, nie wiem. Dlatego dzisiaj publikujecie te informacje jedna po drugiej. Publikujecie informacje o kontrofensywie na Ukrainie, o tym czy o tamtym. Mówiłem, że uważam, że to jest, jak to powiedzieć? – ktoś coś gdzieś słyszał, ktoś coś gdzieś opublikował, ale informacje są skompilowane, są inne i na pewno nie działają na korzyść Ukrainy. To wszystko.

A teraz chcesz wziąć byka za rogi. Musisz uzasadnić lub nie uzasadnić tę informację, a wtedy twoja informacja będzie miała pewną wagę, ponieważ reaguje na nią prezydent Ukrainy. Rozumiecie? I to właśnie robicie. W tej chwili bawicie się, jak sądzę, rzeczami, które nie są dobre dla naszego narodu.

Nie mówię tego po raz pierwszy. Uważam, że to złe, ale mimo to mówisz: “Jeszcze trochę, to jeszcze nie koniec”. Cóż, tak, jest. Na Ukrainie pozostało jeszcze kilka osób. Nie jestem zainteresowany tym, aby ta liczba ludzi się zmniejszyła. Dlatego właśnie walczymy. [Bardzo przepraszam, nie byłem tak szybki, za długo mówiłem o tych dokumentach. Nie wiem o tym…

WaPo: Przyszliśmy porozmawiać o tym. Jest to wyraźnie wrażliwe dla ciebie i twojego kraju.

Zelensky: [Po angielsku] To nie jest delikatna sprawa. Jeśli odpowiem, że jest wrażliwa, oznacza to, że są to prawdziwe dokumenty. Proszę, przestań ze mną pogrywać. Jestem prezydentem kraju ogarniętego wojną. Powiedziałem o mojej reakcji na te dokumenty, powiedziałem, że nie jest to dobre dla naszych ludzi. Nie gram w Counter-Strike’a. Przygotowujemy kontrofensywę. Wiesz, to są różne rzeczy – dlatego powiedziałem, że wszystkie szczegóły ode mnie usłyszysz. I oczywiście jesteśmy wdzięczni za waszą pracę i pomoc, gdy wspieracie Ukrainę w tej wojnie. Wykonaliście kawał dobrej roboty. A teraz powiem o tych dokumentach…

Nie uznaję tego za dokumenty. Nie widziałem tego. To jest pierwsza rzecz. Nie wiem, jak to zrobiłeś i moje pytanie było do ciebie: “Dlaczego nadal to robisz?” Jesteś wolny. To znaczy, zrobisz, co zechcesz, ale nie chcę mówić o tym ze szczegółami.

Ponieważ nie wiem, o czym mówię. To coś z pewnymi informacjami. Powiedziałem, że nie miałem żadnego kontaktu z Białym Domem w sprawie tych dokumentów. Albo nie dokumentów. O tych dokumentach. Albo nie dokumentów. O tej platformie. Albo fałszywej platformy… Nie miałem wcześniej, teraz i, nie wiem, może w przyszłości. Po prostu mówię tę samą wiadomość bardzo publicznie i bardzo otwarcie.

Powiedziałem to tobie, niektórym dziennikarzom i wielu liderom. Kiedy mnie o to zapytali, powiedziałem, że to nie jest dla nas dobre. Co mogę powiedzieć? Nie jest dobrze. Nie wiem, czy to fałszerstwo, czy jakiś [jego] procent – nie wiem, co to jest. I nie wiem, kto tego potrzebuje i o co toczy się gra. Nie wiem po co. To wszystko. Dla mnie to nie jest poważne. To brzmi jakby ktoś powiedział, ktoś coś usłyszał….

==========================

mail, RW:

Jak pamiętamy, to sam Putin wskazał Zelenskego  jako kandydata 
odpowiedniego na prezydenta republiki Ukraińskiej.
Zelenski nie znał wtedy ukraińskiego i zapowiadał realizację umowy 
minskiej.
Od początku akcji specjalnej, czyli “przewrotnej wojny” (MD) rosyjski 
gaz i ropa naftowa płyną na Ukrainę, podobnie jak zaopatrzenie frontu z 
Rzeszowa  przez nienaruszony system komunikacyjny.
Natomiast Polska zaludniła się milionami Ukraińców, którzy zostali 
przesiedleni z rejonów nie objętych żadnymi działaniami wojennymi.

Zdolność obrony powietrznej Kijowa jest zagrożona.

Zdolność obrony powietrznej Kijowa jest zagrożona.

Albo ukraińska obrona powietrzna jest bliska załamania, albo jest w stanie zestrzelić rakiety „Kinzhal” – nie sposób połączyć obu narracji.

Ukr.: “Zestrzelenie sześciu rosyjskich ponaddźwiękowych pocisków manewrujących Kindżał to niewiarygodny sukces sił powietrznych Ukrainy”.

=================================

Lucas Leiroz de Almeida kievs-air-defense-capability-threatened

Global Research, 18 maja 2023 r

Niedawne rosyjskie ataki na strategiczne cele ukraińskie ujawniły rzeczywistość, o której mówiło już wielu ekspertów wojskowych: ukraińska obrona powietrzna jest bezbronna. Pomimo całej zachodniej pomocy i nieustannych dostaw broni, Kijów wydaje się niezdolny do ulepszenia swojego systemu obronnego, pozostając łatwym celem dla działań bojowych Rosji. Śledzenie i zestrzeliwanie rosyjskich rakiet i dronów stało się trudnym zadaniem dla sił ukraińskich, którym wciąż nie udaje się powstrzymać rosyjskiej broni przed dotarciem do celów.

Wiadomość ta współistnieje jednak z zachodnią i ukraińską propagandą, że rosyjskie pociski hipersoniczne są zestrzeliwane przez Kijów. Chociaż mainstreamowe media wspierają ukraińską narrację, to w ostatnich miesiącach te same gazety kilkakrotnie informowały o słabości sił zbrojnych reżimu. Dane są więc sprzeczne.

Na przykład w marcu eksperci wskazywali w artykule opublikowanym w The Washington Post, że Kijów cierpi na poważny brak amunicji do systemów obrony powietrznej. W tamtym czasie analitycy twierdzili, że siły ukraińskie mogą stać się całkowicie niezdolne do ochrony swojej przestrzeni powietrznej przed rakietami i UAV, pozostawiając obiekty wojskowe „otwarte” na ataki wroga. Eksperci ostrzegali wówczas również przed poważnym brakiem wykwalifikowanego personelu wojskowego, stwierdzając, że większość doświadczonej armii ukraińskiej została już „zneutralizowana” w pierwszym roku operacji, pozostawiając obecnie niewielu zdolnych żołnierzy do kierowania systemami obronnymi kraju.

Jeszcze bardziej pesymistyczne prognozy ujawnił „Financial Times” , który również skomentował krytyczną sytuację ukraińskiej obrony powietrznej, twierdząc nawet, że zdolności militarne tego sektora zostaną całkowicie zakończone do końca maja. Eksperci ostrzegają, że liczba antyrakiet wystrzeliwanych w celu przechwycenia rosyjskiego ataku jest zwykle dwukrotnie większa niż liczba rosyjskich rakiet lub dronów, aby zwiększyć szanse powodzenia. Efektem ubocznym tego jest nadmierne zużycie amunicji artyleryjskiej, przyspieszające jej wyczerpywanie.

„[…] Urzędnicy powiedzieli, że ciągła potrzeba obrony przed rosyjskimi atakami rakietowymi i dronami systematycznie wyczerpuje zapasy ukraińskie – ostrzeżenie poparte dokumentami wywiadu USA, które wyciekły do ​​sieci tej wiosny, sugerowało, że Kijowowi może zabraknąć amunicji do pięciu krytycznych systemów obrony powietrznej.

Według dokumentów przejrzanych przez „Financial Times”, pod koniec lutego Stany Zjednoczone oceniły, że zdolność Ukrainy do ochrony swoich żołnierzy na linii frontu zostanie „całkowicie zmniejszona” do 23 maja” – czytamy w artykule „Financial Times”.

Forbes informował także o sytuacji na Ukrainie. W artykule opublikowanym w kwietniu eksperci stwierdzili, że głównym problemem ukraińskiej obrony powietrznej jest zbliżający się niedobór pocisków. W tamtym czasie ostrzegano, że oprócz zniszczenia dziesiątek ich systemów przez rosyjskie ataki, Ukraińcy będą również cierpieć z powodu braku pocisków 9M38 Buk. Ten sprzęt jest produkowany w Rosji, z ukraińskich zapasów z czasów sowieckich. Wyczerpywanie się tych pocisków staje się zatem jeszcze bardziej niepokojącym problemem, ponieważ sponsorzy Kijowa nie produkują tej broni, która jest kompatybilna z systemami Buk z czasów sowieckich, którymi dysponuje Ukraina.

Jednym ze znalezionych rozwiązań była amerykańska dostawa Raytheon RIM-7 Sea Sparrows, które, choć inne, używają tego samego naprowadzania radarowego, co 9M38. Przy odpowiednich dostosowaniach technicznych ta amerykańska broń mogłaby zostać wystrzelona przy użyciu sowieckich systemów Buk. Jednak mimo złożonych w styczniu obietnic, jak dotąd Waszyngtonowi nie udało się zorganizować programu stałych dostaw rakiet Raytheon RIM-7 Sea Sparrow, co uniemożliwiło odbudowę obrony powietrznej Kijowa. Ponadto problemem może być konieczność technicznej obsługi i dostosowania tej broni do systemów sowieckich, biorąc pod uwagę brak wykwalifikowanego personelu wojskowego, na co zwraca uwagę Poczta. W związku z tym nadzieje Ukrainy na ożywienie stają się jeszcze bardziej skomplikowane.

Innym dużym portalem komentującym ten problem była Deutsche Welle, która w artykule opublikowanym 22 kwietnia dała jasno do zrozumienia, że ​​Ukraina nie jest zdolna do zestrzelenia rosyjskich bomb kierowanych, będąc narażona na działania lotnicze sił Moskwy. Gazeta przeprowadziła wywiad z przedstawicielem Sił Powietrznych Ukrainy Jurijem Ignatem, który powiedział, że systemy stosowane przez jego wojska nie są w stanie zestrzelić rosyjskiego sprzętu, a to powiązał z koniecznością pozyskania nowych, nowocześniejszych i wydajniejszych systemów od Zachód.

Jak dobrze wiadomo, wWstronnicza i propagandowa w swojej narracji o konflikcie, zawsze starając się, aby wydawało się, że Kijów ma przewagę nad Rosjanami. Kiedy komunikuje się coś negatywnego dla reżimu, dzieje się tak dlatego, że tak naprawdę nie można zignorować sytuacji i wygodniej jest zgłosić to w celu poszukiwania poprawy – być może próbując wywrzeć presję na zachodnie władze, aby wysłały więcej pomocy. Wydaje się, że tak było w ostatnich miesiącach w przypadku ukraińskiej obrony powietrznej.

Jednak teraz media znów są „optymistycznie” nastawione do ukraińskiej obrony. Media powtórzyły propagandę reżimu, że kilka rosyjskich pocisków hipersonicznych „Kinzhal” zostało zestrzelonych przez wojska ukraińskie. Oprócz braku dowodów na to, narracja zaprzecza również wszystkiemu, co w ostatnich miesiącach donosiły zachodnie media (powołując się na źródła ukraińskie), że krajowa obrona powietrzna była bliska wyłączenia.

Te sprzeczne informacje po raz kolejny pokazują, jak zachodnie media rozpowszechniają kłamstwa na temat konfliktu. Albo ukraińska obrona powietrzna jest bliska załamania, albo jest w stanie zestrzelić rakiety „Kinzhal” – nie sposób połączyć obu narracji. A niedawne udane rosyjskie naloty na strefę konfliktu, neutralizujące kilka celów strategicznych, już pokazują, jakie informacje są prawidłowe.

*

Lucas Leiroz jest dziennikarzem, pracownikiem naukowym Centrum Studiów Geostrategicznych, konsultantem ds. geopolitycznych.

Zdziczenie, czyli Polska.

Zdziczenie, czyli Polska…

Bożena Gaworska-Aleksandrowicz bibula

9 maja 2023 r. godziny przedpołudniowe. Zerknę, pomyślałam, co tam w cywilizowanej Polsce dziś nowego. Z trzech wiodących stacji TV jedyną, którą jestem jeszcze w stanie od czasu do czasu strawić jest Polsat News.

No i co widzę/słyszę. Kamery Polsat News zainstalowane przed Cmentarzem Mauzoleum Żołnierzy Armii Czerwonej w Warszawie. Pan prowadzący pasmo przedpołudniowe wietrzy sensację. W skrócie (parafrazując), są ukraińscy i polscy aktywiści, jest event, będzie się działo. I dobrze. Ma się dziać. Nie będzie ruski …

Podjeżdża Ambasador Federacji Rosyjskiej, na pasku pojawia się napis; „PROWOKACJA KREMLA”. Zaczyna się „impreza”, pan prowadzący w przysłowiowym siódmym niebie. Dalej nie wiem, bo w dbałości o własne zdrowie psychiczne użyłam pilota by tego pana zgasić.

Uporządkujmy:

– Jest w Warszawie cmentarz Mauzoleum żołnierzy Armii Czerwonej? – jest.

– Żołnierze ci zginęli na polskiej ziemi z rąk niemieckich faszystów? – zginęli z rąk niemieckich faszystów.

– Niemieccy faszyści mieli za cel eksterminację (zaraz po Żydach) narodu polskiego? – mieli taki cel i rozkaz realizowali.

– Żołnierze Armii Czerwonej, ci, których groby w tym miejscu, zginęli by wygonić niemieckich zbrodniarzy z Polski? – zginęli w walce o to by bandziora Niemca z Polski wygnać.

– Jest w Polsce Ustawa o grobach i cmentarzach wojennych? – jest taka Ustawa, a w niej Art. 2. Groby wojenne bez względu na narodowość i wyznanie osób, w nich pochowanych, oraz formacje, do których osoby te należały, mają być pielęgnowane i otaczane należnym tym miejscom szacunkiem i powagą.

– Jest w Polsce Ambasada Federacji Rosyjskiej? – jest.

– Polska zerwała stosunki dyplomatyczne z Federacją Rosyjską? – nie.

– Obowiązuje Polskę KONWENCJA WIEDEŃSKA O STOSUNKACH DYPLOMATYCZNYCH? – obowiązuje.

W dniach 8-9 maja Cała Europa, czy tylko Rosja, obchodzi Dzień Zwycięstwa nad niemieckim faszyzmem, celebrując Dzień zakończenia II Wojny Światowej?

– Zwycięstwo nad faszyzmem i Dzień zakończenia II Wojny Światowej obchodzi cała Europa.

– Czy w krajach Europy ich władze uniemożliwiają, bądź pozwalają motłochowi uniemożliwiać członkom rosyjskich misji dyplomatycznych oddawać hołd Żołnierzom Armii Czerwonej poległym w walce z niemieckim faszyzmem? – nie, kraje Europy nie uniemożliwiają, przeciwnie zabezpieczają dyplomatów przed ewentualnym agresywnym motłochem.

Czy Polska misja dyplomatyczna akredytowana w Federacji Rosyjskiej napotyka na trudności w czasie odwiedzin na Cmentarzu Wojennym w Katyniu? Nie. Delegacja z Ambasady RP w Moskwie na czele z ambasadorem Krzysztofem Krajewskim bez przeszkód odwiedziła w niedalekiej przeszłości, tj. 10 kwietnia 2023 Polski Cmentarz Wojenny w Katyniu.

– Czy Polska to kraj prawa i ludzi cywilizowanych? … Wątpię!

Bożena Gaworska-Aleksandrowicz
https://myslpolska.info

Policja włamała się do budynku szkoły przy ambasadzie rosyjskiej. To działanie sprzeczne z prawem,

Policja włamała się do budynku szkoły przy ambasadzie rosyjskiej. Jest stanowcza reakcja. To działanie niezgodne z prawem, naruszenie Konwencji Wiedeńskiej w stosunkach dyplomatycznych

policja-wlamala-sie-do-budynku-szkoly-przy-ambasadzie-rosyjskiej

To działanie niezgodne z prawem, naruszenie Konwencji Wiedeńskiej w stosunkach dyplomatycznych tak zajęcie szkoły przy ambasadzie Rosji w Warszawie komentuje Siergiej Andriejew.

Policja siłą weszła na teren, wyłamując zamki. Wcześniej prokuratura zajęła konta ambasady.

Warsaw authorities break the doors of the school at the Russian Embassy

W Warszawie władze lokalne i policja włamały się do szkoły przy ambasadzie rosyjskiej, w której uczą się dzieci dyplomatów i wojskowych, wyważając drzwi i wyłamując zamki — relacjonuje z miejsca zdarzenia korespondent rosyjskiego portalu RIA Novosti.

W serwisie zamieszczono krótkie nagranie ze zdarzenia, które krąży już w mediach społecznościowych.

Sprawa dotyczy postępowania egzekucyjnego, które przeprowadza stołeczny ratusz, co potwierdził rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych Łukasz Jasina. Według MSZ budynek jest w „bezprawnym posiadaniu Federacji Rosyjskiej” i powinien zostać przekazany Skarbowi Państwa. Informacje na ten temat pojawiały się już w marcu.

Przedstawiciel urzędu miasta wcześniej zażądali otwarcia bramy, ale odmówiono im. Andriej Ordasz, doradca wysłannika ambasady Rosji w Polsce powiedział, że strona rosyjska uważa wszelkie decyzje o konfiskacie budynku za nielegalne i ostrzegł przed odwetowymi krokami dyplomatycznymi.

Ordasz, cytowany przez RIA Novosti, powiedział, że personel szkoły dostał czas do godz. 18.00 na opuszczenie budynku. Na miejsce przybył także szef misji dyplomatycznej Siergiej Andriejew. Zapowiedział, że Moskwa złoży protest.

— Kwalifikacja jest jednoznaczna. To działanie niezgodne z prawem, naruszenie Konwencji Wiedeńskiej w stosunkach dyplomatycznych. Oczywiście będziemy protestować — zaznaczył.

Zdaniem ambasadora działania polskich władz nie pozostaną bez odpowiedzi. — Jaka to będzie reakcja — nie chcę przewidywać. Decyzja w tej sprawie zapadnie w “centrum” — powiedział.

Prokuratura zajęła pieniądze z kont

W środę polska prokuratura zajęła pieniądze ambasady rosyjskiej. Środki z rachunków ambasady i przedstawicielstwa handlowego w banku Santander zostały przekazane na konta prokuratury.

Rosjanie wskazują też, że Santander Bank ogłosił zaprzestanie współpracy z ambasadą i zamknął rachunki. Andriejew podkreślił, że chodzi o “znaczące środki”, które były zarówno w dolarach amerykańskich, jak i polskiej walucie.

Wcześniej strona polska zamroziła konta ambasady w związku z podejrzeniem, że „mogą one służyć do prania pieniędzy lub terroryzmu”.

====================

mail:

Waszyngton już uruchomił najbardziej lojalnych wasali w Polsce i przy ich pomocy już działa. Naiwnością jest sądzić, że polska prowokacja z zajęciem budynku szkoły przy ambasadzie rosyjskiej jest przypadkiem.

Już teraz można przypuszczać, jak dalej potoczą się agresywne wydarzenia. Bezczelny wybryk, prowokacja władz w Polsce, które przed końcem roku szkolnego wyrzuciły uczniów i nauczycieli, jest dokładnie obliczony na ostrą reakcję Moskwy i taka reakcja zapewne nastąpi.

==============================

mail:

 Każdy pretekst, aby uwikłać Polskę w Wojnę będzie dobry, ale że wybrano taki jest jednak szokujące. Chodziło chyba o to, aby ukazać Polskę wobec Rosji i całego świata w jak najgorszym świetle.

Policja atakuje szkołę ambasady na miesiąc przed wakacjami?

Chodzi o nieodwracalną eskalację konfliktu.

„The Times”: „Tajna” klęska ukraińskich sił specjalnych przy Zaporoskiej Elektrowni Atomowej.

„The Times”: „Tajna” klęska ukraińskich sił specjalnych przy Zaporoskiej Elektrowni Atomowej.

bibula

Klęska ukraińskich sił specjalnych, czyli nieudana operacja Ukraińców odbicia z rąk Rosjan największej elektrowni atomowej w Europie.

„The Times” – wysokonakładowy brytyjski dziennik społeczno-polityczny, jeden z największych dzienników w Wielkiej Brytanii opublikował artykuł o kulisach nieudanej operacji wojsk ukraińskich, które próbowały w październiku 2022 odbić z rąk armii rosyjskiej Zaporoską Elektrownię Atomową w Energodarze.

Pamiętacie Państwo serię wystąpień polityków ukraińskich informujących o tym, że świat stoi na krawędzi katastrofy atomowej, większej niż awaria w Czarnobylu, bo „nieodpowiedzialni Rosjanie bombardują z dział Zaporoską Elektrownię Atomową”. Nieliczni pukali się w czoło, wskazując że absurdem jest, aby rosyjskie wojsko samo siebie ostrzeliwało z dział na terenie elektrowni atomowej, którą zajęło wiosną 2022. Inspektorzy MAEA przybyli jesienią 2022 na inspekcję potwierdzali zniszczenia na elektrowni, ale twierdzili , że „nie wiadomo czyje to pociski”.

I oto brytyjscy dziennikarze ujawnili, że w październiku 2022 to wojska ukraińskie przeprowadziły wielką operację desantową sił specjalnych, wspartą artylerią w tym rakietową i dronami, próbując forsując rzekę Dniepr zająć elektrownię atomową w Energodarze.

W artykule „The Times”, podkreśla się, że to była jedną z najbardziej tajnych operacji armii ukraińskiej, której koordynacja wywołała spór na szczycie ukraińskiego establishmentu. W sumie w operacji wzięło udział około 600 żołnierzy ukraińskich sił specjalnych z przeciwległego brzegu Dniepru.

W założeniach „specjalsi” których gros stanowili żołnierze 73 Centrum Morskich Operacji Specjalnych z Oczakowa, w małych grupach mięli zinfiltrować rosyjskie wybrzeże na 30 szybkich łodziach (dostarczonych przez USA), błyskawicznie wybić rosyjskich żołnierzy i przejąć kontrolę nad elektrownią. Kijów planował że , zadając precyzyjne ataki rakietowe z wyrzutni HIMARS oraz za pomocą dronów, na zidentyfikowane pozycje Sił Zbrojnych FR, w boju strzeleckim ukraińscy specjalsi rozbiją ochronę elektrowni atomowej czyli broniących jej żołnierzy rosyjskich . Jednak , co podkreślają autorzy artykułu, operacja nie powiodła się ze względu na dobrze zaplanowaną obronę i zaciekły opór ze strony rosyjskiej armii.

„Chodziło o to, aby narzucić Rosjanom tylko walkę z użyciem broni strzeleckiej. Zakładaliśmy, że nie użyją przeciwko nam artylerii, bo to obszar elektrowni jądrowej. W operacji wzięli udział funkcjonariusze Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy ”- powiedział ukraiński oficer.
„Wszyscy byli bardzo doświadczeni, ale nikt nie spodziewał się oporu, jaki napotkali w elektrowni… Rosjanie zbudowali silną obronę, minując wszystko. Kiedy chłopaki się zbliżyli, ściągnęli nawet czołgi i artylerię i zaczęli do nas strzelać”.

Podczas gdy ukraińskie wojsko próbowało zbliżyć się do lewego brzegu Dniepru na szybkich łodziach, Rosjanie znaleźli się pod ciężkim ostrzałem, artylerii i wyrzutni rakietowych HIMARS, dane lokalizacji rosyjskich pozycji na terenie elektrowni dostarczyły Stany Zjednoczone. „Mieliśmy dużo łodzi motorowych, atakowaliśmy ich pozycje, artyleria i „himary” działały, ale w odpowiedzi Rosjanie nadal do nas strzelali. Ogień obrońców był bardzo potężny.

Niewielkiej grupie ukraińskich żołnierzy sił specjalnych udało się dotrzeć do rosyjskiego wybrzeża, ale spotkały się tam z silnym ogniem tak rosyjskich spadochroniarzy jak i czołgów oraz artylerii, a strzelanina trwała ponad trzy godziny. „Główne siły nie nadeszły. Infiltrowaliśmy w małych grupach, ale dla dużej grupy było to niemożliwe, spotkaliśmy się ze zbyt gęstym ogniem. Dowódca zdecydował się na odwrót..” – podsumował ukraiński oficer rozmówca The Times

W formie ciekawostki, mogę dodać, że Zaporoskiej Elektrowni Atomowej broniły oddziały rosyjskich Sił specjalnych (SSO) oraz spadochroniarze z 83 Gwardyjska Brygada Desantowo Szturmowa z Ussurijska , a opisywane przez Ukraińców „czołgi” to bojowe maszyny desantu BMD-2 i BMD-4 , działa zaś to samobieżne szybkostrzelne moździerze 2S9 „Nona” kalibru 120 mm oraz brygadowa artyleria – haubice 122 mm D-30 i wyrzutnie BM-21 „Grad”.

83 Brygada Desantowo Szturmowa zwana jest często „białogardzką”, gdyż została sformowana w Białogardzie w Polsce w roku 1989 wchodzą w skład Zachodniej Grupy Wojsk Radzieckich. Mieliśmy jako mieszkańcy Białogardu, a nim wówczas byłem, możliwość częstego oglądania nad miastem widowiskowych desantów spadochronowych ze śmigłowców i intensywnego szkolenia tej elitarnej jednostki. Brygada w/g planów za pomocą śmigłowców stacjonujących na lotnisku Bagicz k. Kołobrzegu miała desantować się na wyspie duńskiej Bornholm w przypadku III Wojny Światowej. Na co dzień jej żołnierze chronili odległy od Białogardu o ok. 7 km magazyn ładunków jądrowych w Podborsku czyli obiekt o kryptonimie Magazyn 3001.

KP za facebook Za: Mysl Polska – myslpolska.info (8-04-2023) | kleska-ukrainskich

Xi Jinping: „Zachodzą dziś zmiany, jakich nie widziano od stu lat”. Chiny, Rosja, świat.

Xi Jinping powiedział: „Zachodzą dziś zmiany, jakich nie widziano od stu lat”.

Chiny, Rosja, świat. Rok Zero?

Konrad Rękas 2023-03-27 chiny-rosja-swiat-rok-zero

Sojusz rosyjsko-chińsko jest porozumieniem z gruntu pro-europejskim.

==============================

Żegnając się z Władimirem Putinem, Xi Jinping powiedział: „Zachodzą dziś zmiany, jakich nie widziano od stu lat”. Wiele już napisano (niestety, przeważnie nie w Polsce) o globalnych konsekwencjach sojuszu Moskwy i Pekinu, ale najważniejszym pozostaje pytanie co układ ten może oznaczać dla Europy, w tym zwłaszcza dla Polski i Ukrainy.

W istocie rozstrzygnięcie owego dylematu zależy od tego czy Polska, Ukraina, a przede wszystkim Europa Zachodnia odnajdą swoje naturalne miejsca wśród sił reorganizujących porządek światowy, czy też wbrew własnym interesie będą próbowały spowalniać i utrudniać nieuniknioną transformację.
Inicjatywa Pasa i Drogi, która Anglosasi starają się zablokować wywołując kolejne wojny, jest przecież klasycznym przykładem strategii win-win, korzystnej obustronnie dla wszystkich partnerów: Chin, jako zaplecza przemysłowego i kapitałowego, Rosji z jej potencjałem energetycznym, Europy, której model konsumpcyjny zbliża się obecnie do kresu, ale która jednak nadal pozostaje atrakcyjnym wielkim rynkiem, o znaczących możliwościach również kapitałowych.

Sojusz rosyjsko-chińsko jest zatem porozumieniem z gruntu pro-europejskim, szczególnie jednak korzystnym dla podmiotów najbardziej pokrzywdzonych w ramach obecnego globalnego układu sił, czyli także Europy Środkowo-Wschodniej.

Kto straci na kapitalistycznym Transformismo

Na naszych oczach realizowana jest wizja zamrożenia kapitalizmu, jego przejścia w formę stazy, z zerowym wzrostem gospodarczym, przy ponownym ograniczeniem konsumpcji dla ogółu i przy wręcz jej wzroście dla klas wyższych. Realizacja tego scenariusza jest wymuszana ograniczeniem możliwości dalszego rozwijania akumulacji kapitalistycznej.

Dzięki strategii Transformismo (wg terminologii Gramsciego), czyli formalnej adaptacji treści i metod zmiany, utrwalającej zastany porządek rzeczy – interesy dotychczasowych beneficjentów świata jednobiegunowego, globalizmu, neoliberalnego ładu światowego będą zabezpieczone. Oczywiście ma to być cios w gospodarki i społeczeństwa skutecznie odbudowujące się i aspirujące dzięki własnym kluczowym niszom Systemu-Świata, chodzi bowiem o odprawienie Rosji z jej surowcami i Chin z ich produkcją.

Oba te organizmy półperyferyjne są jednak w stanie przetrwać nawet wbrew całemu Zachodowi, tak stopniowo odtwarzając własne rynki wewnętrzne, jak i operując poza 13 procentami ludzkości, do których ogranicza się rdzeń anglosaskiej hegemonii.

Znacznie gorsze perspektywy mają jednak średnie i małe narody wyspecjalizowane dotąd jako dostarczyciele taniej siły roboczej i wykonawcy półproduktów dla gospodarki kapitalistycznej. Pomijając już, że wizja „doścignięcia Zachodu” jest od początku do końca propagandową fikcją, kółkiem, w którym biegają chomiki i marchewką wieszaną przed oczami osłów – mamy do czynienia ze zdjęciem dekoracji.

Nie, będąc peryferiami anglosaskiego systemu ani Polska, ani Ukraina, ani żadne inne społeczeństwo aspirujące nigdy nikogo nie dogoni, pozostaniemy na zawsze w pułapce średniego wzrostu, a z czasem nasza sytuacja będzie się pogarszać, bo przestaniemy być potrzebni już nawet jako rolnicy, sprzątaczki czy robotnicy.

Wybór więc wydaje się oczywisty. Nieodmiennie, Europa może być albo zaatlantycką kolonią USA, albo organiczną częścią Eurazji, ze wszystkimi jej składowymi, tj. Rosją. Chinami, Indiami, Pakistanem, Iranem. Niestety, równie oczywiste jest to dla ludzi postawionych u władzy w naszych państwach właśnie po to, byśmy korzystnych dla Polaków czy Ukraińców wyborów nie dokonywali.

Nowy Jedwabny Szlak szansą dla Polski

Z polskiego punktu widzenia warto zauważyć, że nasz kraj pozostaje jednym z ważnych elementów Nowego Jedwabnego Szlaku, to właśnie przez granicę polsko-białoruską przechodzi większość tranzytu kolejowego z Chin do Europy. Pytanie o zagrożenia dla tego ruchu jest więc dla nas kwestią naszego umiejscowienia w nowym ładzie transkontynentalnym.

Niestety też oczywistym jest, że prędzej czy później tranzyt ten MUSI zostać zablokowany. Czy to w drodze jednostronnych decyzji politycznych, czy też poprzez wyłączenie Białorusi, w drodze kolorowej rewolucji, zamachu stanu albo wojny. Tak jak do wojny z Rosją Zachód musiał się przygotować wychładzając gospodarkę w czasie COVIDa, szykując infrastrukturę do przyjmowania częściowej substytucji energetycznej ze strefy amerykańskiej, ograniczając potrzeby konsumpcyjne, w tym zwłaszcza paliwowe – tak potrzebny jest pewien okres przejściowy dla odcięcia się od Azji. Nie można jednak mieć wątpliwości, że taka próba zostanie podjęta, rzecz jasna ze szkodą przede wszystkim dla Polski i całej Europy.

Warto przy okazji zastanowić się jednak kto na tym może skorzystać. Samonarzucająca wydaje się kandydatura Turcji, która już przecież zadeklarowała gotowość przejęcia roli pełnowymiarowego hubu gazowego dla południowej Europy. Ponieważ ze względu na dotychczasowe próby destabilizowania Ankary i Stambułu, w tym właśnie kontekście należy rozumieć powtarzające się próby eskalacji na Zakaukaziu, w Gruzji i na pograniczu ormiańsko-azerskim, a także uparte dążenie już to do kolorowej rewolucji w Iranie, już do izraelsko-amerykańskiej bezpośredniej agresji na to państwo.

Analizując złożoność globalnej szachownicy musimy też jednak być świadomi fundamentalnego spostrzeżenia, które niegdyś za Antonio Gramscim rozwinął prof. Robert W. Cox: jeśli dla obrony hegemonicznego ładu światowego hegemonia coraz częściej odwołuje się do siły militarnej, wówczas słabnie globalne posłuszeństwo wobec hegemonii, a świat staje się tym samym coraz mniej hegemoniczny. I to, mimo wszystko, pozostaje naszą szansą.

Konrad Rękas https://chart.neon24.org

Jak rosyjska ropa umknęła nagonce

Jak rosyjska ropa umknęła nagonce

Andrzej Szczęśniak 2023-03-27 jak-rosyjska-ropa-umknela-nagonce

Zachód przystąpił do polowania na grubego zwierza. Na największego światowego eksportera ropy i paliw. Chciał uczynić Rosję naftowym pariasem, którego nie przyjmuje na salonach. I któremu przede wszystkim odbiera się pieniądze.

Po wybuchu ukraińskiej wojny, Ameryka przystąpiła do wojny handlowej z Rosją. Wprowadziła błyskawicznie embargo na import rosyjskiej ropy, to samo zaleciła Europie. Ta wykonała polecenie, choć szło to boleśnie i długo. Później nastąpił kolejny etap odbierania Moskwie dochodów z eksportu. Zachód wprowadził „pułap cenowy” – zakaz kupowania i transportu ropy rosyjskiej powyżej pewnej ceny (na początek ustalono ją na 60 USD). Głównym wykonawcą tego zlecenia były europejskie floty tankowców, banki, ubezpieczyciele. Tak rozpoczęło się polowanie na rosyjską ropę po całym świecie. Miało ono zagłodzić niedźwiedzia, a jakie przyniosło efekty?

Warto wspomnieć, że to polowanie na grubego zwierza: w 2021 r. Rosja wydobyła 13% światowej ropy (536 mln ton), więcej wydobyły tylko Stany (711 mln). Wyeksportowała z tego 264 mln ton ropy (13% globalnego eksportu), a produktów 150 mln ton (12%).

Rosja na samym początku została uderzona finansowo, po pierwsze zabraniem jej pieniędzy złożonych w zachodnich bankach, po drugie rosyjska ropa była wyceniana o 25-35 USD na baryłce taniej niż Brent. To dla budżetu rosyjskiego miesięczne straty rzędu 2 miliardów dolarów. Wszyscy chcieli zarobić na zagonionym do narożnika eksporterze. Rosyjska strategia utrzymania rynku i dochodów miała swoją cenę i kazali ją sobie płacić tak nabywcy – obniżając cenę zakupu, jak i wszyscy po drodze – transport, podwyższający piekielnie opłaty za przewóz, i ubezpieczyciele, którzy windowali w górę stawki, o ile w ogóle chcieli ubezpieczyć cargo. A bez tego – nie wejdziesz do żadnego portu. A wcześniej, latami różnica między rosyjską ropą a globalną ceną Brent wynosiła zaledwie 1,5 dolara.

Jedną ścieżką ucieczki niedźwiedzia przed nagonką były układy państwowe z państwami Azji, gdzie Rosja przekierowała dostawy, głównie do Indii i Chin. Zachód naciskał, by nie kupowali, ale te nie podporządkowały się. Jak zadeklarował Hardeep Singh Puri, minister ds. ropy, „Indie są suwerennym państwem i egzekwują swoje prawo zaopatrywania się w ropę tam, gdzie ceny są najkorzystniejsze”.

Ten model się rozwija – właśnie ruszają rosyjskie dostawy do Pakistanu, gdzie można dostarczyć kilka milionów ton ropy rocznie, a rozliczane będą w walutach „krajów zaprzyjaźnionych”. W ten sposób powstanie jeszcze jedna drobna kreska na diamentowej kolumnie dominacji dolara w światowym handlu, dającej bogactwo i władzę Ameryce.

Ale nie tylko państwa, także biznes. Ktoś mający wystarczająco dużo odwagi i sprytu, no i zasobów oczywiście, może w takiej sytuacji niezwykle się wzbogacić. I właśnie w szarej strefie globalnego ładu, mieści się pewna część odpowiedzi na pytanie, jak to się stało, że ten potężny Zachód, skupiający ponad 60% światowego bogactwa przeciwko Rosji, nie mógł zagonić niedźwiedzia do narożnika tam, gdzie to najważniejsze – w światowym handlu ropą?

Jak tylko zaczęto mówić o sankcjach, rozpoczął się ruch w interesie w handlu tankowcami. Kupowali je Rosjanie (nie zawsze rejestrowani w Rosji), ale także Emiraty, Indie, Bliski Wschód i Azja, nie kryjąc nawet, że to dla przewozu rosyjskiej ropy. Run na tankowce był potężny, szybko sprzedawano Suezmaxy, Aframaxy, tankowce klasy MR.

Przed wojną 70% morskiego eksportu rosyjskiej ropy było obsługiwanych przez kraje zachodnie (dzisiaj: недружественные), a niecałe 20% obsługiwały rosyjskie statki i instytucje. Teraz krajobraz wygląda zupełnie inaczej: kraje nieprzyjazne dalej obsługują 40% przewozów, Emiraty 15% i Chiny 13%.

Reszta (jedna trzecia) to firmy rosyjskie albo nieznanej własności. To oczywiście zwiększa koszty transportu i eksportu, ale przy coraz większej własnej flocie, coraz więcej też zarabiają na tym Rosjanie, a coraz mniej – Zachód. Floty europejskie, które przewoziły wcześniej 2/3 rosyjskiej ropy, biorąc udział w tej nagonce, utraciły już prawie połowę przewozów.

Malowniczą, taką prawie piracką, ścieżką wyślizgiwania się niedźwiedzia z obławy jest szmuglowanie rosyjskiej ropy i produktów. Zaczynało to się zwykle od wyłączenia transpondera systemu AIS, umożliwiającego lokalizację tankowca. Potem odbywała się operacja STS (ship-to-ship), czyli przeładunek towaru na morzu. Przy rosyjskich portach eksportowych po wejściu w życie sankcji utworzyły się huby przeładunków morskich.

Ekspansja zjawiska jest zaskakująca, jeśli na Morzu Śródziemnym jesienią nie przeładowywano jeszcze nic, a w lutym ’23 przeładunki przekroczyły 22 miliony baryłek. To 20 dużych Aframaxów, to 15% całego rosyjskiego eksportu. Takie centra przeładowcze utworzyły się błyskawicznie przy wybrzeżach Grecji, Malty, Gibraltaru, tak jak kilka lat wcześniej dla obsługi szarego eksportu wenezuelskiej i irańskiej ropy powstały przy emiratach, Omanie czy Malezji.

Sprawność rosyjskich nafciarzy zadziwiła, o jej efektach już w najbliższym numerze Myśli Polskiej.

Andrzej Szczęśniak https://myslpolska.info

Należy zwalczyć programy Agendy 2030 i Wielki Reset. Potrzebujemy sojuszu antyglobalistycznego. Carlo Maria Viganó, Arcybiskup

Należy zwalczyć programy Agendy 2030 i Wielki Reset. Potrzebujemy sojuszu antyglobalistycznego

+ Carlo Maria Viganó, Arcybiskup

vigano-message Moskwa 14 marca 2023


 Drodzy Przyjaciele, wielką radość sprawia mi możliwość skierowania do Was krótkiego przesłania z okazji powstania Międzynarodowego Ruchu Poparcia Rosji. Manifest tego stowarzyszenia zaczyna się od słowa, które, jak się wydaje, zniknęło z zachodniego słownika: słowem tym jest przyjaźń. W tym przypadku jest to przyjaźń z narodem rosyjskim, podzielana przez wielu ludzi na całym świecie, oraz przyjaźń narodu rosyjskiego z innymi narodami. Jest to przyjaźń w duchu braterstwa, które ma swój fundament w uznaniu, że jesteśmy dziećmi jednego Ojca Przedwiecznego oraz braćmi i siostrami w Panu Naszym Jezusie Chrystusie.

Kiedy Cesarstwo Zachodnio-rzymskie straciło swoje znaczenie polityczne pod naporem barbarzyńców, rolę tę przejął Konstantynopol. A kiedy w wyniku podboju Mahometa II, upadło Cesarstwo Wschodnio-rzymskie, to właśnie Moskwa ocaliła jego polityczne i religijne dziedzictwo oraz jego świętych. Obecny kryzys pokazuje nam upadek skorumpowanego Zachodu, na którym nie ma już papieża Leona Wielkiego, który mógłby go uratować.  Zachód ma szansę przetrwania, jeśli potrafi odzyskać swoją opatrznościową misję i rozpoznać to, co łączy go z misją Rosji.

Ostatnie wydarzenia pokazują nam, że materialistyczny ateizm, który niszczył Imperium Rosyjskie i świat od 1917 roku – jak zapowiedziała Najświętsza Maryja Panna w Fatimie – dołączył dziś do liberalnej ideologii globalistycznej, która leży u podstaw delirycznego projektu Nowego Porządku Świata. Jak słusznie zauważył w niedawnym przemówieniu prezydent Władimir Władimirowicz Putin, jest to piekielny projekt, w którym nienawiść do cywilizacji chrześcijańskiej chce stworzyć społeczeństwo niewolników podporządkowanych elitom z Davos. Chce stworzyć upiorne społeczeństwo bez przeszłości i bez przyszłości, bez wiary i bez ideałów, bez kultury i bez sztuki, bez ojców i matek, bez rodziny i duchowości, bez nauczycieli i przewodników duchowych, bez szacunku dla starszych i bez nadziei dla naszych dzieci.
Trudno się dziwić, że po dechrystianizacji świata zachodniego, elita ta uważa Rosję za wroga, którego należy obalić. Niezaprzeczalnie, Federacja Rosyjska jest ostatnim bastionem cywilizacji opierającej się barbarzyństwu i gromadzi wokół siebie te narody, które nie zamierzają ulec kolonizacji NATO, ONZ, Światowej Organizacji Zdrowia, Banku Światowego, Międzynarodowego Funduszu Walutowego i niezliczonych fundacji, których celem jest indoktrynacja mas, manipulacja informacją, tworzenie “kolorowych wiosen” w celu destabilizacji legalnie wybranych rządów i sianie chaosu, wojen i nieszczęść jako narzędzia sprawowania władzy.

Po niedawnej farsie pandemii – przeprowadzonej przy użyciu zbrodniczych metod, których nie wahałem się potępiać od początku 2020 roku – nastąpiły nowe kryzysy – w tym kryzys ukraiński. Były one celowo sprowokowane w celu zniszczenia tkanki społecznej i gospodarczej państw, zdziesiątkowania ludności świata, skupienia kontroli w rękach oligarchii, której nikt nie wybierał i która dokonała prawdziwego globalnego zamachu stanu, za który prędzej czy później odpowie przed światem.
Teoretycy tego przewrotu mają nazwiska i twarze, począwszy od George’a Sorosa, Klausa Schwaba i Billa Gatesa. Ci, którzy dziś deklarują, że Rosja jest wrogiem, uważają Europejczyków, Amerykanów, Australijczyków i Kanadyjczyków za wrogów i tak ich traktują; prześladując ich i zubażając. Jednak gdy emisariusze Światowego Forum Ekonomicznego w zachodnich rządach mogą stanowić prawo wbrew dobru własnych obywateli i trzymać w garści światowych przywódców, zmiany reżimu, które odniosły  sukces w innych państwach, zatrzymały się na granicach Rosji. Niezbędne do tego było oszustwo wyborcze w 2020 roku w Stanach Zjednoczonych Ameryki, aby powstrzymać politykę prezydenta Donalda Trumpa. Podobnie stało się w 2013 roku, gdy „głębokie państwo” i „głęboki kościół” zdołały skłonić papieża Benedykta XVI do rezygnacji i wybrać osobę miłą Nowemu Porządkowi Świata, czyli jezuitę Jorge Mario Bergoglio.
Wasze zaangażowanie musi zdecydowanie promować przyjazne stosunki Rosji ze wszystkimi państwami, zgodnie z zasadą wielo-biegunowości, która w mądrej, długoterminowej wizji politycznej jest najlepszym sposobem na zwalczenie monopolu globalizmu. Ale ta przyjaźń, te zgodne relacje i współpraca, nie mogą pomijać potępienia zamachu stanu dokonanego przeciwko ludzkości przez tych niebezpiecznych wywrotowców, których deklarowanym celem jest ustanowienie piekielnej tyranii, w której panuje nienawiść do Boga, nienawiść do człowieka stworzonego na Jego obraz, gdzie panują choroby, śmierć, ignorancja, ubóstwo, przemoc, egoizm i korupcja.  Tak właśnie wygląda królestwo Antychrysta.
Ten Lewiatan musi zostać nazwany i zwalczony poprzez wspólne działanie wszystkich wolnych narodów. Przede wszystkim, należy zwalczyć punkty  programowe Agendy 2030 i Wielki Reset. Potrzebujemy sojuszu antyglobalistycznego, który zwróci obywatelom odebraną im władzę, a państwom suwerenność, która została oddana w ręce lobby z Davos. Federacja Rosyjska oraz wasza inicjatywa odegrają w tym wysiłku decydującą rolę. Celem jest przywrócenie narodom Zachodu poczucia dumy ze swojej wiary i cywilizacji, do której powstania przyczynili się również święci Cyryl i Metody.
Toczymy dziejową bitwę: chroni nas Najświętsza Dziewica, chwalebna Nikopeia [Zwycięska. md] wraz z Archaniołem Michałem. Zwycięstwo należy do Chrystusa i do tych, którzy zdecydują się stanąć pod świętym sztandarem Krzyża.
+ Carlo Maria Viganó, Arcybiskup
tłum. Sławomir Soja

—————-

=======================

To jest przesłanie do Rosjan, do Rosji, nie do Putina. Mirosław Dakowski

“Rosja nas weźmie pod swoją opiekę”, czyli Stany Zjednoczone Europy

“Rosja nas weźmie pod swoją opiekę”, czyli Stany Zjednoczone Europy

seaman 

https://www.salon24.pl/u/seaman/1290284,rosja-nas-wezmie-pod-swoja-opieke


Sytuacja miała miejsce w niemieckim obozie koncentracyjnym Ravensbrück na przełomie lat 1944/45, a dotyczyła planów na przyszłość Europy, jakie już wtedy niemieccy komuniści snuli wspólnie z sowietami. Cytat pochodzi z książki Karoliny Lanckorońskiej. Jest to opis krótkiej rozmowy między więźniarkami, choć wynika z niej, że kwestia już wcześniej była przez nie  omawiana.

Myślę, że zarówno cytat, jak i samo zagadnienie są dziś bardzo aktualne, a warto poznać korzenie chorych idei, które miały zapanować nad Europą, a które nieprzerwanie sufluje nam kanclerz Scholz.

…Gdy tam stałam, podeszła do mnie kobieta bardzo wysoka i bardzo koścista, i zapytała o moją narodowość. Gdy jej powiedziałam, że jestem Polką, odpowiedziała: „Ja jestem Niemką, ale z tych, które walczą o Stany Zjednoczone Europy”. – „Pod przewodnictwem Rosji?” – zapytałam z miejsca, ponieważ już znałam to hasło z rozmów „okiennych”. „Tak, tak” – odpowiedziała z ożywieniem. – „Oczywiście Rosja nas weźmie pod swoją opiekę, pójdziemy za jej przykładem. – „Ładna perspektywa” – pomyślałam…”. (Karolina Lanckorońska, „Wspomnienia wojenne”).

——————————–

Karolina Lanckorońska nie dożyła czasu, kiedy ta perspektywa niemal się ziściła. O mały włos zostaliśmy jej ofiarami, tylko Putin za wcześnie odkrył karty. Dzisiaj Niemcy nadal nie ukrywają chęci objęcia przywództwa w Europie. Jednocześnie nie wykluczają współpracy z Rosją, choć zastrzegają sobie, że to ma być Rosja poputinowska. Niestety, Niemcy jeszcze nie wytrzeźwiały po nocy poślubnej z Rosją  putinowską.

Akurat nam Polakom putinowska, czy poputinowska Rosja nie robi różnicy, bo wiemy, że to będzie ta sama Rosja. Mamy bowiem bogate doświadczenie. Ktokolwiek tam rządził, to zawsze przy pomocy ludobójczej sitwy, tylko nazwiska i nazwy tych instytucji się zmieniały. A imperialne ambicje są zapisane we łbie najciemniejszego mużyka z nad Wołgi.

Niemcy na serio uważali się za nadludzi i udowadniali tę nadludzkość naukowymi teoriami. A jeśli przypatrzeć się Niemcom dzisiaj, to nadal demonstrują nieznośną wyższość, która nie pozwala ich sąsiadom cieszyć się niezmąconą pogodą ducha. Rosjanie z kolei mają się za święty naród będący emanacją czystego dobra i też mają na to naukowe badania. A jakżeby inaczej. I nie poddają się zwątpieniu w swoje boskie posłannictwo. Oba narody łączy także skłonność do ludobójstwa w obronie rzekomej nadzwyczajności. Niemiecki Lebensraum świetnie współgra z z imperialną zachłannością Ruskiego Mira.

Zatem jeśli oba te państwa przetrwają wojnę na Ukrainie w znośnej kondycji, to Polska nie będzie bezpieczna. Nie będzie, bo ten sojusz zostanie odtworzony w starej postaci i ze starym przesłaniem. Już oni wtedy nami się zaopiekują po swojemu. Jedno z tych państw  musi zostać zmarginalizowane, żeby to zabójcze przymierze nie przetrwało. Na razie wygląda, że wybór pada na Rosję. Ale czy ostatecznie padnie na którekolwiek z nich?

Mówi się dużo o wariancie, w którym USA odpuszczają nasz kontynent, żeby zająć się Chinami. Ma to być rzekomo rozpatrywane przez Partię Republikańską, jeśli wygra wybory.

Tymczasem jest oczywiste, że USA nie mogą ot tak odpuścić Europy i zająć się tylko Chinami, gdyż w takim przypadku będą miały przeciwko sobie również Europę zdominowaną przez sojusz rosyjsko-niemiecki.

Tak przynajmniej wygląda to z logicznej perspektywy obserwatora-szaraka. Taka koalicja nie będzie tolerować obok siebie większego gracza. Nie po to tworzy się sojusz dwóch dominatorów, żeby ścierpieć obok siebie demokrację. Pod takim przywództwem Europa otwarcie zwróci się przeciwko Stanom Zjednoczonym, które muszą temu zapobiec.

Jedynym sensownym wyjściem z naszego punktu widzenia jest w takim razie utworzenie przy pomocy USA potężnego bloku państw bezpośrednio zagrożonych przez tandem niemiecko-rosyjski. Od Skandynawii po Bałkany, włącznie z Wielką Brytanią i Ukrainą. Taki blok  zmityguje zapędy nawet tej upiornej spółki nadludzi ze świętym narodem. 

Oczywiście, istnieje możliwość, że USA jednak postawią przysłowiową kreskę na nasz kontynent, czyli sytuacja będzie analogiczna jak przed II Wojną Światową, kiedy Roosevelt pod presją społeczną ociągał się przed zaangażowaniem w europejski konflikt. Wtedy musimy liczyć po pierwsze na siebie, a po drugie, że znajdzie się jakiś nowy Churchill, który przekona amerykańskiego przywódcę, ktokolwiek nim będzie. Tylko dla porządku jeszcze wspomnę, że Stanom Zjednoczonym równie dobrze może się przytrafić jakieś nowe Pearl Harbor, choć tego Amerykanom nie życzę. [Przecież to było „przeoczenie” CELOWE, chłopie.. MD]

70 лет назад умер Иосиф Виссарионович Сталин. Nie bój się.Jest i po polsku… Prokofiew

70 лет назад умер Иосиф Виссарионович Сталин

70-let-nazad-umer-iosif-vissarionovich-stalin


70 лет назад, 5 марта 1953 года, умер Иосиф Виссарионович Сталин – фактический создатель СССР, принявший страну крестьянской и оставившей промышленно развитой с ядерной бомбой и уже приступившей к реализации космической программы.

Сталин умер 5 марта 1953 года вечером после продолжительной болезни, о которой советский народ ничего не знал. Согласно официальному заключению, смерть наступила в результате кровоизлияния в мозг. 1 марта Иосифа Виссарионовича, лежащего на полу в малой столовой Ближней дачи, обнаружил сотрудник охраны Лозгачёв. Утром 2 марта на Ближнюю дачу приехали врачи и диагностировали паралич правой стороны тела. 4 марта в СССР было объявлено о болезни вождя, опубликованы и передавались по радио бюллетени о состоянии его здоровья. 5 марта вечером Сталин скончался, о его смерти было объявлено утром 6-го.

————-

[dalej w tym tekście- go czczą !! nie chce mi się tego powielać.. md]

==================

голос_разуma :

Неоднозначное у меня отношение к Сталину. Лучшей эпитафией считаю слова о нем (нелюбимого мной) Черчилля ” принял Россию с сохой, а оставил с атомной бомбой” .

===============

MD:

U nas w Olsztynie, my, uczniowie, śmialiśmy się, że właśnie wychodzi II część monumentalnej pracy Heleny Bobińskiej – “Komu Soso zrobił kuku”.

——————————

Tegoż dnia zmarł wielki kompozytor Sergiusz Prokofiew (1891-1953) , ale wobec wrzasku o śmierci „wielkiego wodza wszystkich robotników, marynarzy, kolejarzy” .. itd. – o śmierci Prokofiewa była cisza. MD

=========================

mail:

Zgon Stalina skupił na sobie uwagę całej propagandy, w związku z czym śmierć kompozytora była nieomalże niezauważona, a państwowe uroczystości żałobne uniemożliwiały przeprowadzenie pogrzebu Prokofjewa.

Zbieg tych dwóch wydarzeń stał się tematem anegdoty, związanej z osobą dyrygenta Grzegorza Fitelberga, dyrektora Wielkiej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia – dzień po śmierci Stalina i Prokofjewa Fitelberg po przyjściu na próbę orkiestry miał wygłosić mowę ku pamięci wielkiego kompozytora i poprosił o minutę ciszy.

Następnie zwrócił się do koncertmistrza Władysława Wochniaka: Władziu, czy to prawda, że umarł Stalin?.

Centralne Centrum ciągle czujnie czuwa. Tymczasem: „Liczmy na najlepsze, gotujmy się na najgorsze”. Si vis pacem, para bellum.

Centralne Centrum ciągle czuwa. Tymczasem: „Liczmy na najlepsze, gotujmy się na najgorsze”.

Si vis pacem, para bellum

27/02/2023 https://adarma.pl/2023/02/27/liczymy-na-najlepsze-gotujemy-sie-na-najgorsze

Według wszelkich analiz tworzonych w III RP, również tych niepublikowanych, coraz gorszą gotowość Wojska Polskiego, coraz gorszy stan sprzętu wojskowego, czy coraz mniejszą ilość przeszkolonych rezerwistów, okraszano zdaniem o „pewności wcześniejszej wiedzy o wojnie”.

We wszystkich rozgrywanych założeniach czy analizowanych potencjalnych konfliktach z Rosją, urzędy centralne RP zakładały, że mają, w zależności od scenariusza, od 6 do 12 miesięcy na przygotowanie się na czas wojny ze względu na rzekomą niemożliwość osiągnięcia strategicznego zaskoczenia przy współczesnych źródłach rozpoznania technicznego.

Pomijało to czynnik ludzki i usypiało sumienia w obliczu wielkich problemów z możliwością militaryzacji gospodarki, rozwinięcia armii czy uzupełnienia braków sprzętowych. W pewnym sensie te scenariusze są prawdziwe. Cytując księdza Skargę możemy powiedzieć, że Bóg nas najpierw ostrzegł karząc państwo sąsiednie biczem wojny, dając w ten sposób nam ostrzeżenie i szansę na naprawę moralną.

Jednak od 2014 roku do 2022 gotowość wojsk operacyjnych RP nie podniosła się, a obniżyła. Powstały oczywiście Wojska Obrony Terytorialnej, wyjęte spod dowództwa Szefa Sztabu Generalnego i umiejscowione bezpośrednio pod politycznym ministrem obrony narodowej. WOT powstał jako zbiór niezależnych kompanii, bez zdolności przeciwpancernych, przyjmowania wsparcia, zdolności logistycznych czy transportowych. Oceniając ze schematów organizacji i metody wyposażenia, są to typowe wojska wewnętrzne.

Rok temu wybuchł konflikt, już pełno-skalowy, na Ukrainie. Z nawałami artyleryjskimi na poziomie I wojny światowej, setkami sztuk zniszczonego sprzętu pancernego i stratami krwawymi w niektórych momentach przekraczającymi poziomy strat aliantów np. w Ardenach lub Kampanii Włoskiej.

W związku z tym wydaje się, że w zgodzie z założeniami doktrynalnymi, rok temu powinna się rozpocząć mobilizacja i rozwijanie jednostek wojskowych w etatach wojennych, uzupełnienie sprzętu, zgrywanie Wielkich Jednostek na poligonach i nie tylko. Powinna też nastąpić militaryzacja gospodarki czy w końcu ostatnie, ale znaczące, przygotowanie inżynieryjne terenu do obrony państwa.

Jeśli spojrzymy na ostatni rok, zmieniono przepisy dotyczące mobilizacji, wprowadzając tym chaos do dawnych WKU, a dziś już Centralnego Wojskowego Centrum Rekrutacji (Centralne Centrum – kto im te nazwy wymyśla?!). Ogłoszono stworzenie dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej, nie usuwając ani ze służby zawodowej, ani z DZSW, ani ze służby w WOT podstawowej wady dyscyplinarnej i techniczno-praktycznej. W Polsce każda z tych trzech form służby może się skończyć na żądanie żołnierza czy oficera w praktycznie dowolnym przez niego wybranym momencie. Jest to wynalazek nieznany cywilizowanemu czy barbarzyńskiemu światu, gdyż od czasów Cezara, przez najemników włoskich XVI wieku, po armie Jihadu XVIII wieku w państwie Osmanów, a dziś czy to w Rosji, czy USA, czy Francji czy Wielkiej Brytanii, żołnierz zaciąga się na określony czas kontraktu, którego on skrócić nie może.

Ten fundamentalny problem, dużo prostszy do naprawienia niż braki kadrowe wynikające z braku zasadniczej służby wojskowej, również nie został rozwiązany. Uniemożliwia to jakiekolwiek sensowne szkolenie rekrutów, ponieważ ciśnięci o ilość oficerowie nie mogą wprowadzić wojskowej dyscypliny w pododdziałach z obawy o możliwość odejścia w każdym momencie ochotnika z WOT lub dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej.

Co prawda zwiększono produkcję niektórych rodzajów sprzętu wojskowego, jednak w związku z radosnym wydawaniem za darmo sprzętu z pododdziałów WP na Ukrainę, ilość sprzętu się zmniejszyła, a nie zwiększyła. Również jego jakość nie wzrosła, bo oddajemy zgodnie z sarmacką zasadą (błędną): „zastaw się, a postaw się” to, co mamy najlepszego.

Zgodnie z dumnie ogłoszonymi przez ministra Błaszczaka informacjami, rozpoczęliśmy już tworzenie zapór przeciwczołgowych na granicy z Białorusią i Rosją. Czyli nikt nie może powiedzieć, że ryzyka wojny nie ma, wręcz przeciwnie – z każdym miesiącem jest coraz większe. Nie ma mobilizacji, nie ma militaryzacji gospodarki, nie ma zgrywania Wielkich Jednostek. Państwo systemowo nie jest przygotowane na wojnę, pomimo wszelkich znaków, które zwiększają jej prawdopodobieństwo.

A co ze społeczeństwem?

Obrona Cywilna nie funkcjonuje. Spora część urzędników i oficerów otwarcie mówi, że w razie wojny będzie uciekała na zachód. Nie są zwiększane zapasy żywności i lekarstw, nie są odnawiane schrony czy intensywnie przygotowywana Obrona Cywilna. Rosjanie 5 lat przed rozpoczęciem przez siebie wojny stworzyli schrony na miliony ludzi, nie licząc schronów zachowanych i modernizowanych od czasów ZSRR. W Rosji kilka lat temu, już po rozpoczęciu konfliktu w 2014 na Ukrainie, poszerzono dostęp do broni dla obywateli i zreorganizowano wojska wewnętrzne.

Białoruś w tym samym czasie stworzyła wojska obrony terytorialnej, które, co ciekawe, początkowo były zbudowane z założeniem obrony przed Federacją Rosyjską, nie zaś w celu obrony przed Polską czy państwami NATO. Broń na Białorusi, według ostatnich doniesień, ma być szeroko dostępna w razie konfliktu dla powszechnej obrony w postaci skrzyżowania samoobrony ludności z wojskami wewnętrznymi. Broń ta ma być przechowywana w magazynach rozśrodkowanych na terenie państwa, aby ludność zmobilizowana w powszechną milicję miała zdolność do samoobrony.

Minimalne poszerzenie dostępu do broni w Rosji, czy stworzenie kontrolowanych przez państwo magazynów, z których ewentualnie zostanie wydana broń społeczeństwu, nie jest oczywiście postulatem Fundacji Ad Arma. Jednak mowa tu o państwach, które zawsze były mniej wolne od Polski i które są stworzone na podstawie aksjomatu pełnej kontroli państwa nad społeczeństwem. Nasze państwo zaś, chociaż teoretycznie aksjomat ma odwrotny, to nawet na tyle nie jest w stanie się odważyć. Stąd mamy ten ostatni fragment braku gotowości państwa na wojnę: od braku przygotowania instytucji państwowych, przez brak przygotowania gospodarki i obrony cywilnej, po brak uwolnienia dostępu do broni, która, co wciąż musimy powtarzać; nie ma służyć do walki z napastnikiem, a do umożliwienia przeżycia społeczeństwu, gdyż zagrożenie dla zwykłego Polaka nie będzie największe ze strony rosyjskiego żołnierza, a polskiego bandyty, rosyjskiego dezertera, czy band tworzących się w czasach niepokoju.

Dlatego zawsze podkreślamy, że powszechny dostęp do broni nie jest częścią przygotowania państwa do wojny, a de facto częścią obrony cywilnej i sposobem na zmniejszenie łatwości, z jaką można gnębić społeczeństwo.

Napis na ścianie jest już prawie ukończony (mane, tekel, fares), a u nas orkiestra gra jak na Titanicu.

Mamy pełną świadomość, że wojny może nie być. Powinniśmy zrobić wszystko, żeby jej nie było. Natomiast generalnie nie zależy to od nas i choć należy liczyć na najlepsze, to przygotować się należy na najgorsze. Zwłaszcza jeśli chodzi o przetrwanie społeczeństwa czy narodu.

Orędzie Prezydenta Rosji. 21 luty 2023. Po polsku i rosyjsku.

Orędzie Prezydenta Rosji do Zgromadzenia Federalnego. Po polsku i rosyjsku.

21 luty 2023

Propaganda tutejszego rządu i wszystkich dużych mediów dowolnej proweniencji jest prostacko anty- rosyjska. Celowo myli Putina, jego wrogów u władzy, z Rosjanami i i innymi mieszkańcami Imperium. Dla Polaków myślących strategicznie [a chyba z „rządu” takich dawno wypłukało] konieczne jest poznanie tego, co formalny władca Rosji przedstawia jako prawdę swoim poddanym. Mirosław Dakowski]

[Wstęp i komentarz Bibuły. Tłumaczenie trochę poprawiłem [do str. 10 miałem siły], poniżej tłumaczenia daję tekst oryginału, niedostępny w google w Polsce. http://kremlin.ru/events/president/news/70565 MD]

——————

Bibuła: https://www.bibula.com/?p=139034

W związku z tym, że aby rozeznać prawdę trzeba wysłuchać racje obu stron, a w głównych mediach obowiązuje cenzura blokująca informacje, przedstawiamy orędzie Prezydenta Federacji Rosji, Władimira Władimirowicza Putina, które wygłosił 21 lutego 2023 roku do Zgromadzenia Federalnego Rosji.

(Niestety, tłumaczenie jest komputerowe, gdyż nie dysponujemy środkami na profesjonalne usługi, zaś medialne kolosy, które dysponują miliardami dolarów robią wszystko aby nie informować odbiorców, gdyż ich celem jest dezinformacja, cenzura i manipulacja.

Poniżej zamieszczamy linki do całej wypowiedzi w oryginale oraz wideo.)

——————————— 

Prezydent Rosji Władimir Putin:

Dzień dobry,

Członkowie Zgromadzenia Federacji – senatorowie, deputowani Dumy Państwowej,

Obywatele Rosji,

Niniejsze orędzie prezydenckie przypada, jak wszyscy wiemy, w trudnym, przełomowym dla naszego kraju okresie. Jest to czas radykalnych, nieodwracalnych zmian w całym świecie, kluczowych wydarzeń historycznych, które zadecydują o przyszłości naszego kraju i narodu, czas, w którym na każdym z nas spoczywa kolosalna odpowiedzialność.

Rok temu, aby chronić mieszkańców naszych historycznych ziem, zapewnić bezpieczeństwo naszego kraju i wyeliminować zagrożenie płynące ze strony neonazistowskiego reżimu, który zapanował na Ukrainie po przewrocie w 2014 roku, podjęto decyzję o rozpoczęciu specjalnej operacji wojskowej. Krok po kroku, ostrożnie i konsekwentnie będziemy zajmować się zadaniami, które mamy w zasięgu ręki.

Od 2014 roku Donbas walczy o prawo do życia na swojej ziemi i posługiwania się ojczystym językiem. Walczył i nigdy się nie poddał pośród blokady, ciągłych ostrzałów i jawnej nienawiści kijowskiego reżimu. Mieli nadzieję i czekali, że Rosja przyjdzie z pomocą.

W międzyczasie, jak Państwo dobrze wiedzą, robiliśmy wszystko, co w naszej mocy, aby rozwiązać ten problem drogą pokojową i cierpliwie prowadziliśmy rozmowy na temat pokojowego rozwiązania tego niszczycielskiego konfliktu.

Ta przerażająca metoda oszustwa została już wielokrotnie wypróbowana. Zachowywali się tak samo bezwstydnie i obłudnie przy niszczeniu Jugosławii, Iraku, Libii i Syrii. Nigdy nie będą w stanie zmyć tego wstydu. Pojęcia honoru, zaufania i przyzwoitości nie są dla nich.

Przez długie wieki kolonializmu, dyktatu i hegemonii przyzwyczaili się, że wszystko im wolno, przywykli do opluwania całego świata. Okazało się, że ludzi mieszkających we własnych krajach traktują z taką samą pogardą. Przecież i ich cynicznie oszukali, zwodzili baśniami, opowieściami o poszukiwaniu pokoju, o przestrzeganiu rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ w sprawie Donbasu. Rzeczywiście, zachodnie elity stały się symbolem totalnego, bezwstydnego kłamstwa.

Stanowczo bronimy naszych interesów, a także naszego przekonania, że w dzisiejszym świecie nie powinno być podziału na tzw. kraje cywilizowane i całą resztę i że potrzebne jest uczciwe partnerstwo, które odrzuca jakąkolwiek wyłączność, zwłaszcza agresywną.

Byliśmy otwarci i szczerze gotowi do konstruktywnego dialogu z Zachodem; mówiliśmy i nalegaliśmy na to, że zarówno Europa, jak i cały świat potrzebują niepodzielnego systemu bezpieczeństwa, równego dla wszystkich krajów, i przez wiele lat proponowaliśmy naszym partnerom wspólne omówienie tej idei i pracę nad jej realizacją. Ale w odpowiedzi otrzymywaliśmy albo obojętną, albo obłudną reakcję, jeśli chodzi o słowa. Ale były też działania: ekspansja NATO do naszych granic, tworzenie nowych obszarów rozmieszczenia obrony przeciwrakietowej w Europie i Azji – postanowili osłonić się przed nami „parasolem” – rozmieszczenie kontyngentów wojskowych, i to nie tylko w pobliżu granic Rosji.

Chciałbym podkreślić – w rzeczywistości jest to powszechnie znane – że żaden inny kraj nie posiada tak wielu baz wojskowych za granicą jak Stany Zjednoczone. Są ich setki – chcę to podkreślić – setki baz na całym świecie; cała planeta jest nimi pokryta, wystarczy spojrzeć na mapę, by się o tym przekonać.

Cały świat był świadkiem, jak wycofali się z podstawowych porozumień dotyczących broni, w tym z traktatu o rakietach średniego i krótszego zasięgu, jednostronnie zrywając podstawowe porozumienia, które utrzymują pokój na świecie. Z jakiegoś powodu to zrobili. Jak wiemy, nie robią niczego bez powodu.

Wreszcie, w grudniu 2021 roku, oficjalnie przedstawiliśmy USA i NATO projekty umów o gwarancjach bezpieczeństwa. W zasadzie wszystkie kluczowe, podstawowe punkty zostały odrzucone. Po tym stało się wreszcie jasne, że dano zielone światło na realizację agresywnych planów i nie zamierzają z nich zrezygnować.

Zagrożenie rosło z dnia na dzień. Sądząc po informacjach, które otrzymywaliśmy, nie było wątpliwości, że do lutego 2022 roku wszystko będzie gotowe do rozpoczęcia kolejnej krwawej operacji karnej w Donbasie. Przypomnę, że jeszcze w 2014 roku kijowski reżim wysłał swoją artylerię, czołgi i samoloty bojowe do walki w Donbasie.

Wszyscy pamiętamy nagrania lotnicze z nalotów skierowanych na Donieck. Inne miasta również ucierpiały w wyniku nalotów. W 2015 roku próbowano ponownie przeprowadzić frontalny atak na Donbas, utrzymując jednocześnie blokadę i kontynuując ostrzał i terroryzowanie ludności cywilnej. Pozwolę sobie przypomnieć, że wszystko to było całkowicie sprzeczne z dokumentami i rezolucjami przyjętymi przez Radę Bezpieczeństwa ONZ, ale wszyscy udawali, że nic się nie dzieje.

Pozwolę sobie powtórzyć, że to oni rozpoczęli tę wojnę, podczas gdy my użyliśmy siły i używamy jej, aby ją zakończyć.

Ci, którzy planowali nowy atak na Donieck w regionie Donbasu i na Ługańsk, przewidywali, że następnym celem będzie Krym i Sewastopol. My również zdawaliśmy sobie z tego sprawę. Nawet dzisiaj Kijów otwarcie omawia dalekosiężne plany tego rodzaju. Zdemaskowali się, upubliczniając to, co my już wiedzieliśmy.

Bronimy ludzkiego życia i naszego rodzinnego domu, podczas gdy Zachód dąży do nieograniczonej władzy. Wydał już ponad 150 miliardów dolarów na pomoc i uzbrojenie kijowskiego reżimu. Aby dać wam pojęcie, według Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju, kraje G7 przeznaczyły około 60 miliardów dolarów w latach 2020-2021 na pomoc dla najbiedniejszych krajów świata. Czy to jest jasne? Wydali 150 miliardów dolarów na wojnę, a jednocześnie dali 60 miliardów dolarów najbiedniejszym krajom, mimo że cały czas udają, że się o nie troszczą, a także warunkują to wsparcie posłuszeństwem ze strony krajów beneficjentów. Co z całą tą mową o walce z ubóstwem, zrównoważonym rozwoju i ochronie środowiska? Gdzie to wszystko się podziało? Czy to wszystko zniknęło? W międzyczasie kierują więcej pieniędzy na działania wojenne. Chętnie inwestują w sianie niepokoju i zachęcanie do zamachów stanu w innych krajach na świecie.

Ostatnia konferencja w Monachium zamieniła się w niekończący się potok oskarżeń pod adresem Rosji. Można odnieść wrażenie, że zrobiono to po to, aby wszyscy zapomnieli, co tak zwany Zachód robił przez ostatnie dziesięciolecia. To oni wypuścili dżina z butelki, pogrążając całe regiony w chaosie.

Według amerykańskich ekspertów w wojnach rozpętanych przez Stany Zjednoczone po 2001 roku zginęło prawie 900 tysięcy ludzi, a ponad 38 milionów stało się uchodźcami. Proszę zauważyć, że to nie my wymyśliliśmy te statystyki, to Amerykanie je podają. Teraz próbują po prostu wymazać to wszystko z pamięci ludzkości i udają, że to wszystko nigdy nie miało miejsca. Jednak nikt na świecie o tym nie zapomniał i nigdy nie zapomni.

Nikt z nich nie przejmuje się ludzkimi ofiarami i tragediami, ponieważ w grę wchodzi oczywiście wiele bilionów dolarów. Mogą również nadal okradać wszystkich pod pozorem demokracji i swobód, narzucać neoliberalne i zasadniczo totalitarne wartości, naznaczać całe kraje i narody, publicznie obrażać ich przywódców, tłumić niezgodę we własnych krajach i odwracać uwagę od skandali korupcyjnych poprzez tworzenie wrogiego wizerunku. Nadal widzimy to wszystko w telewizji, która podkreśla większe krajowe problemy gospodarcze, społeczne i międzyetniczne, sprzeczności i nieporozumienia.

Chciałbym przypomnieć, że w latach 30. ubiegłego wieku Zachód praktycznie utorował drogę do władzy nazistom w Niemczech. W naszych czasach zaczęli oni przekształcać Ukrainę w „anty-Rosję”.

Właściwie ten projekt nie jest nowy. Ludzie znający historię przynajmniej w pewnym stopniu zdają sobie sprawę, że ten projekt sięga XIX wieku. Wymyślono go w Cesarstwie Austro-Węgierskim i w Polsce w jednym celu, a mianowicie, aby pozbawić Rosję tych historycznych terytoriów, które teraz nazywamy Ukrainą. To jest ich cel. Nie ma tu nic nowego; oni wszystko powtarzają.

Zachód przyspieszył realizację tego projektu dzisiaj, wspierając przewrót z 2014 roku. To był krwawy, antypaństwowy i niekonstytucyjny pucz. Udawali, że nic się nie stało i że tak właśnie powinno być. Mówili nawet, ile pieniędzy na to wydali. Jego fundamentem ideologicznym była rusofobia i skrajnie agresywny nacjonalizm.

Całkiem niedawno brygada Sił Zbrojnych Ukrainy została nazwana „Edelweiss”, po nazistowskiej dywizji, której personel zajmował się deportacją Żydów, rozstrzeliwaniem jeńców wojennych i prowadzeniem karnych operacji przeciwko partyzantom w Jugosławii, Włoszech, Czechosłowacji i Grecji. Wstydzimy się o tym mówić, ale oni nie. Personel służący w Siłach Zbrojnych Ukrainy i Ukraińskiej Gwardii Narodowej szczególnie upodobał sobie naszywki noszone dawniej przez żołnierzy dywizji Das Reich, Totenkopf (Czaszka) i Galichina oraz innych jednostek SS. Ich ręce również są splamione krwią. Na ukraińskich pojazdach pancernych widnieją insygnia nazistowskiego niemieckiego Wehrmachtu.

Neonaziści otwarcie mówią o tym, za czyich spadkobierców się uważają. O dziwo, nikt z mocodawców na Zachodzie tego nie dostrzega. Dlaczego? Ponieważ oni – wybaczcie mój język – nie mogliby się tym przejmować. Nie obchodzi ich, na kogo stawiają w swojej walce przeciwko nam, przeciwko Rosji. W rzeczywistości każdy się nada, o ile będzie walczył przeciwko nam i naszemu krajowi. Rzeczywiście, widzieliśmy w ich szeregach terrorystów i neonazistów. Na litość boską, pozwoliliby oni wstąpić w swoje szeregi wszystkim rodzajom czartów, byleby tylko działali zgodnie ze swoją wolą jako broń przeciwko Rosji.

W rzeczywistości projekt antyrosyjski jest częścią rewanżystowskiej polityki wobec naszego kraju, aby stworzyć punkty zapalne niestabilności i konfliktów obok naszych granic. Wtedy, w latach 30. i teraz projekt pozostaje ten sam i jest nim skierowanie agresji na Wschód, wywołanie wojny w Europie i wyeliminowanie konkurentów poprzez użycie siły proxy.

Nie prowadzimy wojny z mieszkańcami Ukrainy. Wyraziłem to jasno wiele razy. Mieszkańcy Ukrainy stali się zakładnikami kijowskiego reżimu i jego zachodnich opiekunów, którzy w rzeczywistości okupowali ten kraj w sensie politycznym, wojskowym i gospodarczym i od dziesięcioleci niszczyli ukraiński przemysł, rabując jego zasoby naturalne. Doprowadziło to do degradacji społecznej oraz niezmiernego wzrostu ubóstwa i nierówności. Rekrutacja zasobów do operacji wojskowych w tych warunkach była łatwa. Nikt nie myślał o ludziach, którzy byli przygotowywani na rzeź i w końcu stali się zbędni. To smutna i straszna rzecz do powiedzenia, ale jest to fakt.

Odpowiedzialność za wzniecenie i eskalację konfliktu na Ukrainie, jak również za samą liczbę ofiar spoczywa w całości na zachodnich elitach i oczywiście na dzisiejszym kijowskim reżimie, dla którego naród ukraiński nie jest w istocie swoim własnym narodem. Obecny reżim ukraiński służy nie interesom narodowym, ale interesom państw trzecich.

Zachód wykorzystuje Ukrainę jako taran przeciwko Rosji i jako poligon doświadczalny. Nie zamierzam szczegółowo omawiać prób odwrócenia losów wojny przez Zachód ani jego planów zwiększenia dostaw wojskowych, ponieważ wszyscy doskonale zdają sobie z tego sprawę. Jest jednak jedna okoliczność, co do której wszyscy powinni mieć jasność: im większy zasięg zachodnich systemów, broni, które zostaną dostarczone na Ukrainę, tym dalej będziemy musieli oddalić zagrożenie od naszych granic. To jest oczywiste.

Zachodnie elity nie ukrywają swojego celu, którym jest, cytuję, „strategiczna klęska Rosji”. Co to oznacza dla nas? Oznacza to, że planują wykończyć nas raz na zawsze. Innymi słowy, planują urosnąć z lokalnego konfliktu do globalnej konfrontacji. Tak to rozumiemy i odpowiednio odpowiemy, bo stanowi to egzystencjalne zagrożenie dla naszego kraju.

Jednak oni również zdają sobie sprawę, że nie da się pokonać Rosji na polu bitwy i prowadzą przeciwko nam coraz bardziej agresywne ataki informacyjne skierowane przede wszystkim do młodego pokolenia. Nie przestają kłamać i zniekształcać faktów historycznych, atakując naszą kulturę, Rosyjską Cerkiew Prawosławną i inne tradycyjne organizacje religijne w naszym kraju.

Spójrzcie, co robią swoim własnym obywatelom. Chodzi o zniszczenie rodziny, tożsamości kulturowej i narodowej, perwersję i wykorzystywanie dzieci, w tym pedofilię, a wszystko to uznają za normalne w swoim życiu. Zmuszają księży do błogosławienia małżeństw osób tej samej płci. Niech błogosławią ich serca, niech robią to, co im się podoba. Oto, co chciałbym powiedzieć w tej kwestii. Dorośli ludzie mogą robić, co im się podoba. My w Rosji zawsze tak to widzieliśmy i zawsze tak będzie: nikt nie będzie wtrącał się w prywatne życie innych ludzi i my też nie będziemy tego robić.

Ale oto, co chciałbym im powiedzieć: spójrzcie na Pismo Święte i główne księgi innych religii świata. Mówią one o wszystkim, w tym o tym, że rodzina to związek mężczyzny i kobiety, ale te święte teksty są teraz kwestionowane. Podobno Kościół anglikański planuje, właśnie planuje, zbadać pomysł „boga neutralnego płciowo”. Co tu dużo mówić? Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią.

Miliony ludzi na Zachodzie zdają sobie sprawę, że są prowadzeni do duchowej katastrofy. Szczerze mówiąc, wydaje się, że elity oszalały i wygląda na to, że nie ma na to lekarstwa. Ale jak powiedziałem, to są ich problemy, podczas gdy my musimy chronić nasze dzieci, co zrobimy. Będziemy chronić nasze dzieci przed degradacją i degeneracją.

Oczywiście Zachód będzie próbował podważyć i podzielić nasze społeczeństwo i postawić na piątą kolumnę, która na przestrzeni dziejów, i chcę to podkreślić, posługiwała się tą samą trucizną pogardy dla własnej Ojczyzny i chęci zarobienia pieniędzy poprzez sprzedaż tej trucizny każdemu, kto jest gotów za nią zapłacić. Tak było zawsze.

Ci, którzy weszli na drogę jawnej zdrady, popełniając przestępstwa terrorystyczne i inne przeciwko bezpieczeństwu naszego społeczeństwa i integralności terytorialnej kraju, zostaną za to pociągnięci do odpowiedzialności prawnej. Ale nigdy nie zachowamy się jak kijowski reżim i zachodnie elity, które były i są zaangażowane w polowania na czarownice. Nie będziemy rozliczać się z tymi, którzy robią krok w bok i odwracają się od Ojczyzny. Niech to mają na sumieniu, niech z tym żyją – będą musieli z tym żyć. Najważniejsze jest to, że nasi ludzie, obywatele Rosji, wystawili im ocenę moralną.

Jestem dumny i myślę, że wszyscy jesteśmy dumni, że nasz wieloetniczny naród, absolutna większość naszych obywateli, zajęła pryncypialne stanowisko w sprawie specjalnej operacji wojskowej. Rozumieją oni podstawową ideę tego, co robimy i popierają nasze działania w sprawie obrony Donbasu. To poparcie przede wszystkim ujawniło ich prawdziwy patriotyzm – uczucie, które historycznie jest nieodłączne od naszego narodu. Oszałamiające w swej godności i głębokim zrozumieniu przez wszystkich – podkreślę, wszystkich – nierozerwalnego związku między własnym losem a losem Ojczyzny.

Moi drodzy przyjaciele, chciałbym podziękować wszystkim, wszystkim mieszkańcom Rosji za ich odwagę i determinację. Chciałbym podziękować naszym bohaterom, żołnierzom i oficerom armii i marynarki wojennej, rosyjskiej gwardii, pracownikom służb specjalnych i wszystkich struktur władzy, bojownikom korpusów donieckiego i ługańskiego, ochotnikom i patriotom, którzy teraz walczą w szeregach rezerwy wojsk bojowych BARS [Rezerwa Armii Bojowej Kraju. md]

Chciałbym przeprosić, że podczas dzisiejszego wystąpienia nie będę mógł wymienić wszystkich. Wiecie państwo, kiedy przygotowywałem to wystąpienie, napisałem bardzo długą listę tych bohaterskich jednostek, ale potem usunąłem ją z mojego tekstu, ponieważ, jak powiedziałem, nie sposób wymienić wszystkich, a bałem się, że urażę kogoś, kogo mógłbym pominąć.

Moja najgłębsza wdzięczność należy się rodzicom, żonom i rodzinom naszych obrońców, lekarzom i sanitariuszom, medykom bojowym i pielęgniarkom medycznym, którzy ratują rannych; pracownikom kolei i maszynistom, którzy zaopatrują front; budowniczym, którzy wznoszą fortyfikacje i odbudowują budynki mieszkalne, drogi i obiekty cywilne; pracownikom i inżynierom w przedsiębiorstwach obronnych, którzy pracują teraz prawie całą dobę, na kilka zmian; oraz pracownikom wiejskim, którzy niezawodnie zapewniają bezpieczeństwo żywnościowe kraju.

Jestem wdzięczny nauczycielom, którzy szczerze troszczą się o młode pokolenia Rosji, zwłaszcza te, które pracują w bardzo trudnych, niemal frontowych warunkach; ludziom kultury, którzy odwiedzają strefy działań wojennych i szpitale, aby wspierać żołnierzy i oficerów; wolontariuszom, którzy pomagają na froncie i ludności cywilnej; dziennikarzom, przede wszystkim korespondentom wojennym, którzy z narażeniem życia przekazują światu prawdę; kapłanom tradycyjnych religii Rosji i duchownym wojskowym, których mądre słowa wspierają i inspirują ludzi; urzędnikom państwowym i biznesmenom – wszystkim tym, którzy wypełniają swój zawodowy, obywatelski i po prostu ludzki obowiązek.

Szczególne słowa kieruję do mieszkańców Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej oraz obwodów zaporoskiego i chersońskiego. Wy, moi przyjaciele, określiliście swoją przyszłość w referendach i dokonaliście jasnego wyboru mimo gróźb i przemocy ze strony neonazistów, wśród bliskich działań wojskowych. Ale nie było nic silniejszego niż wasza intencja bycia z Rosją, z waszą Ojczyzną.

(Oklaski)

Chcę podkreślić, że jest to reakcja publiczności na mieszkańców Donieckiej i Ługańskiej Republik Ludowych oraz obwodów zaporoskiego i chersońskiego. Jeszcze raz nasz najgłębszy szacunek dla nich wszystkich.

Rozpoczęliśmy już i będziemy rozszerzać duży program odbudowy społeczno-gospodarczej i rozwoju dla tych nowych regionów w ramach Federacji. Obejmuje on odbudowę zakładów produkcyjnych, miejsc pracy, portów na Morzu Azowskim, które ponownie stało się dla Rosji morzem wewnętrznym, oraz budowę nowych, nowoczesnych dróg, tak jak to zrobiliśmy na Krymie, który ma teraz niezawodny lądowy korytarz transportowy z całą Rosją. Wszystkie te plany na pewno będziemy realizować wspólnie.

Obecnie regiony Rosji udzielają bezpośredniej pomocy miastom, powiatom i wsiom w Donieckiej i Ługańskiej Republice Ludowej oraz w obwodach zaporoskim i chersońskim. Robią to szczerze, jak prawdziwi bracia i siostry. Znów jesteśmy razem, co oznacza, że staliśmy się jeszcze silniejsi i zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby przywrócić długo oczekiwany pokój na naszej ziemi i zapewnić bezpieczeństwo naszym ludziom. Nasi żołnierze, nasi bohaterowie walczą o to, o swoich przodków, o przyszłość swoich dzieci i wnuków, o zjednoczenie naszego narodu.

Przyjaciele, chciałbym prosić was o oddanie szacunku naszym kolegom żołnierzom, którzy zginęli w atakach neonazistów i najemników, którzy oddali swoje życie za Rosję, za ludność cywilną, osoby starsze, kobiety i dzieci.

(Minuta ciszy)

Dziękuję.

Wszyscy rozumiemy, i ja też rozumiem, jak nieznośnie ciężko jest ich żonom, synom i córkom, rodzicom, którzy wychowali tych godnych obrońców Ojczyzny – jak członkowie Młodej Gwardii z Krasnodonu, młodzi mężczyźni i kobiety, którzy walczyli z nazizmem i za Donbas w czasie Wielkiej Wojny Ojczyźnianej. Wszyscy w Rosji do dziś pamiętają ich odwagę, odporność, ogromną siłę ducha i poświęcenie.

Naszym obowiązkiem jest wspierać rodziny, które straciły swoich bliskich, pomagać im w wychowaniu dzieci, dać im wykształcenie i pracę. Rodzina każdego uczestnika specjalnej operacji wojskowej musi być priorytetem i traktowana z troską i szacunkiem. Na ich potrzeby trzeba reagować natychmiast, bez biurokratycznych opóźnień.

Proponuję utworzenie specjalnego funduszu państwowego, którego zadaniem będzie niesienie ukierunkowanej, zindywidualizowanej pomocy rodzinom poległych bojowników, a także weteranów specjalnej operacji wojskowej. Zadaniem tego podmiotu będzie koordynacja działań w zakresie wsparcia socjalnego, medycznego i poradnictwa, a także załatwianie spraw związanych z wysyłaniem ich do sanatoriów i świadczeniem usług rehabilitacyjnych, a także pomoc w edukacji, sporcie, zatrudnieniu i zdobyciu nowego zawodu. Fundusz ten będzie miał również zasadniczą misję zapewnienia długoterminowej opieki domowej i zaawansowanych technologicznie protez dla tych, którzy tego potrzebują.

Zwracam się do rządu o współpracę z Komisją Polityki Społecznej Rady Państwa oraz z regionami w celu jak najszybszego rozwiązania kwestii organizacyjnych.

Państwowy fundusz musi być transparentny w swojej pracy, a jednocześnie usprawniać pomoc i działać jako jeden punkt, wolny od biurokracji i barier administracyjnych. Każda rodzina bez wyjątku i każdy weteran będzie miał swojego osobistego pracownika socjalnego, koordynatora, który będzie dla niego osobiście, aby w czasie rzeczywistym rozwiązać każdą sprawę, z którą może się spotkać. Pozwolę sobie podkreślić, że fundusz musi otworzyć swoje biura we wszystkich regionach Federacji Rosyjskiej w 2023 roku.

Mamy już środki na wsparcie weteranów Wielkiej Wojny Ojczyźnianej, weteranów walk, a także uczestników lokalnych konfliktów. Uważam, że te istotne elementy zostaną dodane do misji funduszu państwowego w przyszłości. Musimy zbadać tę możliwość i proszę o to rząd.

Nie popełnijcie błędu: fakt, że tworzymy fundusz państwowy nie oznacza, że inne instytucje lub urzędnicy na innych szczeblach władzy zostaną zwolnieni z odpowiedzialności. Oczekuję, że wszystkie agencje federalne, regiony i gminy pozostaną skoncentrowane na weteranach, na pracownikach służb i ich rodzinach. W tym kontekście chciałbym podziękować wyższym urzędnikom regionalnym, burmistrzom i gubernatorom, którzy rutynowo spotykają się z ludźmi, także odwiedzając linię kontaktową, i wspierają swoich rodaków.

Na marginesie chciałbym powiedzieć, że dziś personel służby zawodowej, zmobilizowani poborowi i ochotnicy dzielą trudy frontu, w tym w zakresie zaopatrzenia, dostaw i sprzętu, wynagrodzeń i ubezpieczeń dla rannych, a także opieki zdrowotnej. Są jednak skargi, które docierają aż do mojego biura, a także do wojewodów, jak mi mówili, oraz do prokuratury wojskowej i pełnomocnika ds. praw człowieka, co pokazuje, że niektóre z tych kwestii nie zostały jeszcze rozwiązane. Musimy dotrzeć do sedna każdej skargi w każdym indywidualnym przypadku.

I jeszcze jedno: wszyscy rozumieją, że służba w specjalnej strefie operacji wojskowej powoduje ogromny stres fizyczny i psychiczny, ponieważ ludzie codziennie ryzykują swoje życie i zdrowie. Z tego powodu uważam, że zmobilizowani poborowi, a także cały personel służby oraz wszyscy biorący udział w specjalnej operacji wojskowej, w tym ochotnicy, muszą korzystać z urlopu w wymiarze co najmniej 14 dni co sześć miesięcy, nie licząc czasu potrzebnego na podróż do miejsca przeznaczenia. Dzięki temu każdy uczestnik walk będzie mógł spotkać się z rodziną i spędzić czas z najbliższymi.

Koledzy, jak wiecie, plan budowy i rozwoju Sił Zbrojnych na lata 2021-2025 został zatwierdzony prezydenckim rozporządzeniem wykonawczym i jest wdrażany oraz korygowany w miarę potrzeb. Co ważne, nasze kolejne kroki mające na celu wzmocnienie Armii i Marynarki Wojennej oraz zabezpieczenie obecnego i przyszłego rozwoju Sił Zbrojnych muszą opierać się na rzeczywistych doświadczeniach bojowych zdobytych podczas specjalnej operacji wojskowej, które są dla nas niezwykle ważne, powiedziałbym nawet, że absolutnie bezcenne.

Na przykład najnowsze systemy stanowią ponad 91 procent, 91,3 procent, sił odstraszania jądrowego Rosji. Powtarzając, w oparciu o nowo nabyte doświadczenia, musimy uzyskać dostęp do podobnie wysokiego poziomu jakości dla wszystkich pozostałych komponentów Sił Zbrojnych.

Oficerowie i sierżanci, którzy pełnią rolę kompetentnych, nowoczesnych i zdecydowanych dowódców, a jest ich wielu, będą w pierwszej kolejności awansowani na wyższe stanowiska, wysyłani na uniwersytety i akademie wojskowe, będą stanowić potężną rezerwę kadrową Sił Zbrojnych. Bez wątpienia są oni cennym zasobem w życiu cywilnym i w rządach wszystkich szczebli. Chcę tylko, aby nasi koledzy zwrócili na to uwagę. Jest to bardzo ważne. Ludzie muszą wiedzieć, że Ojczyzna docenia ich wkład w obronę Ojczyzny.

Będziemy szeroko wprowadzać najnowsze technologie, aby zapewnić wysokiej jakości standardy w armii i marynarce. Mamy odpowiednie projekty pilotażowe i próbki broni i sprzętu w każdej dziedzinie. Wiele z nich znacznie przewyższa swoje zagraniczne odpowiedniki. Naszym celem jest rozpoczęcie masowej produkcji. Te prace trwają i nabierają tempa. Co ważne, opierają się one na krajowych badaniach i bazie przemysłowej, a w realizację państwowego zamówienia obronnego angażują się małe i średnie przedsiębiorstwa wysokich technologii.

Dziś w naszych zakładach, biurach projektowych i zespołach badawczych pracują doświadczeni specjaliści oraz coraz większa liczba utalentowanych i wysoko wykwalifikowanych młodych ludzi, którzy są nastawieni na przełomowe osiągnięcia, pozostając jednocześnie wierni tradycji rosyjskich rusznikarzy, która polega na tym, że nie szczędzi się wysiłków, aby zapewnić zwycięstwo.

Z pewnością wzmocnimy gwarancje dla naszych pracowników, w części dotyczącej wynagrodzeń i ubezpieczeń społecznych. Proponuję uruchomienie specjalnego programu tanich mieszkań czynszowych dla pracowników przemysłu obronnego. Opłaty za wynajem dla nich będą znacznie niższe od rynkowych, ponieważ znaczną ich część pokryje państwo.

Rząd dokonał przeglądu tej kwestii. Nakazuję państwu dopracowanie szczegółów tego programu i niezwłoczne rozpoczęcie budowy takich mieszkań czynszowych, przede wszystkim w miastach, które są głównymi ośrodkami obronnymi, przemysłowymi i badawczymi.

Koledzy,

Jak już mówiłem, Zachód rozpoczął przeciwko nam nie tylko wojnę militarną i informacyjną, ale stara się nas zwalczać także na froncie gospodarczym. Na żadnym z tych frontów nie odnieśli jednak sukcesu i nigdy nie odniosą. Co więcej, ci, którzy zainicjowali sankcje, sami się karzą: doprowadzili do gwałtownego wzrostu cen w swoich krajach, zniszczyli miejsca pracy, zmusili firmy do zamknięcia i spowodowali kryzys energetyczny, jednocześnie mówiąc swoim obywatelom, że wszystkiemu winni są Rosjanie. Słyszymy to.

Jakich środków użyli przeciwko nam, próbując zaatakować nas sankcjami? Próbowali zakłócić więzi gospodarcze z rosyjskimi firmami i pozbawić system finansowy kanałów komunikacyjnych, aby zamknąć naszą gospodarkę, odizolować nas od rynków eksportowych i w ten sposób osłabić nasze dochody. Ukradli również nasze rezerwy walutowe, aby nazwać rzecz po imieniu, próbowali zdeprecjonować rubla i doprowadzić inflację do destrukcyjnych rozmiarów.

Pozwolę sobie powtórzyć, że sankcje wobec Rosji są jedynie środkiem, natomiast celem, jak deklarują zachodni przywódcy, cytując ich, jest sprawienie, byśmy cierpieli. „Sprawić, by cierpieli” – cóż za humanitarne podejście. Chcą sprawić, by nasi ludzie cierpieli, co ma na celu destabilizację naszego społeczeństwa od wewnątrz.

Jednak ich gra się nie opłaciła. Rosyjska gospodarka, a także jej model zarządzania okazały się znacznie bardziej odporne, niż sądził Zachód. Rząd, parlament, Bank Rosji, regiony i oczywiście społeczność biznesowa oraz jej pracownicy współpracowali ze sobą, aby zapewnić stabilność sytuacji gospodarczej, zaoferować ludziom ochronę i zachować miejsca pracy, zapobiec niedoborom, w tym podstawowych towarów, a także wspierać system finansowy i właścicieli firm, którzy inwestują w swoje przedsiębiorstwa, co oznacza również inwestowanie w rozwój kraju.

Już w marcu 2022 roku uruchomiliśmy dedykowany pakiet pomocowy dla przedsiębiorstw i gospodarki o wartości około biliona rubli. Chciałbym zwrócić uwagę na fakt, że nie ma to nic wspólnego z drukowaniem pieniędzy. W ogóle nie ma. Wszystko, co robimy, jest solidnie zakorzenione w zasadach rynkowych.

W 2022 roku nastąpił spadek produktu krajowego brutto. Pan Mishustin zadzwonił do mnie, by powiedzieć: „Chciałbym prosić, by pan o tym wspomniał”. Wydaje mi się, że te dane zostały opublikowane wczoraj, zgodnie z harmonogramem.

Być może pamiętają państwo, że niektórzy przewidywali, że gospodarka skurczy się o 20-25 procent, a może o 10 procent. Jeszcze niedawno mówiliśmy o spadku o 2,9 procent i to ja ogłosiłem tę liczbę. Później spadła ona do 2,5 procent. Natomiast w 2022 roku, według najnowszych danych, PKB spadł o 2,1 procent. A trzeba pamiętać, że jeszcze w lutym i marcu ubiegłego roku niektórzy przewidywali, że gospodarka będzie w stanie swobodnego spadku.

Rosyjskie przedsiębiorstwa zrestrukturyzowały swoją logistykę i wzmocniły więzi z odpowiedzialnymi, przewidywalnymi partnerami – jest ich wielu, stanowią większość na świecie.

Chciałbym zauważyć, że udział rubla rosyjskiego w naszych rozliczeniach międzynarodowych podwoił się w porównaniu z grudniem 2021 roku, osiągając jedną trzecią całości, a łącznie z walutami krajów zaprzyjaźnionych przekracza połowę wszystkich transakcji.

Będziemy nadal pracować z naszymi partnerami nad stworzeniem zrównoważonego, bezpiecznego systemu rozliczeń międzynarodowych, który będzie niezależny od dolara i innych zachodnich walut rezerwowych, które z pewnością stracą swoją uniwersalną atrakcyjność przy takiej polityce zachodnich elit, zachodnich władców. Oni to wszystko robią sobie własnymi rękami.

To nie my ograniczamy transakcje w dolarach czy innych tzw. walutach uniwersalnych – oni wszystko robią własnymi rękami.

Wiadomo, że jest taka maksyma – armaty kontra masło. Oczywiście najwyższym priorytetem jest obrona narodowa, ale rozwiązując strategiczne zadania w tej dziedzinie nie powinniśmy powtarzać błędów przeszłości i nie powinniśmy niszczyć własnej gospodarki. Mamy wszystko, co potrzebne, aby zarówno zapewnić sobie bezpieczeństwo, jak i stworzyć warunki do pewnego postępu w naszym kraju. Działamy zgodnie z tą logiką i zamierzamy nadal to robić.

Tak więc wiele podstawowych, podkreślę, cywilnych gałęzi gospodarki narodowej dalekich jest od upadku, zwiększyły one w ubiegłym roku swoją produkcję o znaczną wartość. Skala oddanych do użytku mieszkań po raz pierwszy w naszej nowożytnej historii przekroczyła 100 mln m2.

Jeśli chodzi o produkcję rolną, to w ubiegłym roku odnotowała ona dwucyfrowe tempo wzrostu. Dziękuję bardzo. Jesteśmy najbardziej wdzięczni naszym producentom rolnym. Rosyjscy agrariusze zebrali rekordową ilość – ponad 150 mln ton zboża, w tym ponad 100 mln ton pszenicy. Do końca sezonu rolniczego, czyli do 30 czerwca 2023 r., doprowadzimy nasz eksport zboża do 55-60 mln ton.

Jeszcze 10 czy 15 lat temu wydawało się to bajką, planem absolutnie niewykonalnym. Jeśli państwo pamiętacie, a jestem pewien, że niektórzy to pamiętają – jest tu były wicepremier i minister rolnictwa – jeszcze niedawno agrariusze przyjmowali 60 mln ton ogółem w ciągu roku, natomiast teraz 55-60 mln to jest ich sam potencjał eksportowy. Jestem przekonany, że mamy wszelkie szanse na podobny przełom także w innych dziedzinach.

Zapobiegliśmy załamaniu się rynku pracy. Wręcz przeciwnie, w obecnych warunkach udało nam się zmniejszyć bezrobocie. Dzisiaj, biorąc pod uwagę poważne wyzwania, które napływają do nas ze wszystkich stron, rynek pracy jest nawet lepszy niż kiedyś. Być może pamiętają państwo, że przed pandemią stopa bezrobocia wynosiła 4,7 %, a obecnie, jak sądzę, wynosi 3,7 %. Jaka jest ta liczba, panie pośle Mishustin? 3,7 procent? To najniższy poziom w historii.

Pozwolę sobie powtórzyć, że gospodarka rosyjska poradziła sobie z zagrożeniami, przed którymi stanęła – poradziła sobie. Oczywiście wielu z nich nie można było przewidzieć i musieliśmy reagować dosłownie na bieżąco, zajmując się problemami w miarę ich pojawiania się. Zarówno państwo, jak i przedsiębiorstwa musiały działać szybko. Zauważę, że podmioty prywatne, MŚP, odegrały w tych wysiłkach zasadniczą rolę i musimy o tym pamiętać. Uniknęliśmy konieczności stosowania nadmiernych regulacji lub zniekształcania gospodarki poprzez nadanie państwu bardziej znaczącej roli.

Co jeszcze jest do powiedzenia? Recesja ograniczyła się do drugiego kwartału 2022 roku, natomiast w trzecim i czwartym kwartale gospodarka wzrosła. W rzeczywistości rosyjska gospodarka weszła w nowy cykl wzrostu. Eksperci uważają, że będzie on opierał się na fundamentalnie nowym modelu i strukturze. Na pierwszy plan wysuwają się nowe, obiecujące rynki globalne, w tym rynek Azji i Pacyfiku, a także rynek krajowy, którego badania, technologie i siła robocza nie są już nastawione na eksport towarów, lecz na produkcję dóbr o wysokiej wartości dodanej. To pomoże Rosji uwolnić jej ogromny potencjał we wszystkich sferach i sektorach.

Oczekujemy, że już w tym roku zobaczymy solidny wzrost popytu wewnętrznego. Jestem przekonany, że firmy wykorzystają tę okazję, aby rozszerzyć swoją produkcję, wytwarzać nowe produkty, na które będzie duży popyt, i przejąć nisze rynkowe opuszczone lub mające zostać opuszczone przez firmy zachodnie w miarę ich wycofywania się.

Dziś wyraźnie widzimy, co się dzieje i rozumiemy problemy strukturalne, które musimy rozwiązać w zakresie logistyki, technologii, finansów i zasobów ludzkich. Przez ostatnie lata dużo i obszernie mówiliśmy o potrzebie restrukturyzacji naszej gospodarki. Teraz te zmiany są niezbędną koniecznością, zmianą gry, a wszystko to na lepsze. Wiemy, co należy zrobić, aby umożliwić Rosji stały postęp i niezależny rozwój niezależnie od wszelkich zewnętrznych nacisków i zagrożeń, przy jednoczesnym zagwarantowaniu naszego bezpieczeństwa narodowego i interesów.

Chciałbym zwrócić uwagę i podkreślić, że istotą naszego zadania nie jest dostosowanie się do okoliczności. Naszym strategicznym zadaniem jest wyprowadzenie gospodarki na nowy horyzont. Wszystko się teraz zmienia, i to zmienia się niezwykle szybko. To jest nie tylko czas wyzwań, ale i czas szans. Tak jest naprawdę dzisiaj. A nasza przyszłość zależy od sposobu, w jaki wykorzystamy te możliwości. Musimy położyć kres – i chcę to podkreślić – wszelkim konfliktom międzyagencyjnym, biurokracji, żalom, dwulicowości czy innym nonsensom. Wszystko, co robimy, musi przyczyniać się do osiągania naszych celów i dostarczania wyników. Do tego właśnie musimy dążyć.

Umożliwienie rosyjskim firmom i małym przedsiębiorstwom rodzinnym skutecznego wejścia na rynek jest zwycięstwem samym w sobie. Budowanie najnowocześniejszych fabryk i kilometrów nowych dróg jest zwycięstwem. Każda nowa szkoła, każde nowe przedszkole, które budujemy, jest zwycięstwem. Odkrycia naukowe i nowe technologie – to oczywiście również zwycięstwa. Ważne jest to, że wszyscy przyczyniamy się do naszego wspólnego sukcesu.

Na jakich obszarach powinniśmy skupić partnerstwo państwa, regionów i krajowego biznesu?

Po pierwsze, będziemy rozszerzać obiecujące zagraniczne powiązania gospodarcze i budować nowe korytarze logistyczne. Podjęto już decyzję o przedłużeniu drogi ekspresowej Moskwa-Kazań do Jekaterynburga, Czelabińska i Tiumienia, a docelowo do Irkucka i Władywostoku z odgałęzieniami do Kazachstanu, Mongolii i Chin. Pozwoli nam to w części znacznie rozszerzyć nasze powiązania z rynkami Azji Południowo-Wschodniej.

Będziemy rozwijać porty Morza Czarnego i Morza Azowskiego. Szczególną uwagę poświęcimy międzynarodowemu korytarzowi Północ-Południe, o czym wiedzą ci, którzy pracują nad tym na co dzień. Statki o zanurzeniu do 4,5 metra będą mogły w tym roku przepływać przez kanał Wołga-Kaspijski. Otworzy to nowe drogi współpracy biznesowej z Indiami, Iranem, Pakistanem i krajami Bliskiego Wschodu. Będziemy kontynuować rozwój tego korytarza.

Nasze plany obejmują przyspieszoną modernizację kolei wschodnich – Kolei Transsyberyjskiej i Kolei Bajkalsko-Amurskiej (BAM) – oraz budowanie potencjału Północnej Drogi Morskiej. Stworzy to nie tylko dodatkowy ruch towarowy, ale także podstawę do osiągnięcia naszych krajowych celów w zakresie rozwoju Syberii, Arktyki i Dalekiego Wschodu.

Potężny impuls otrzyma infrastruktura regionów i rozwój infrastruktury, w tym łączności, telekomunikacji i kolei. W przyszłym, 2024 roku doprowadzimy do należytego stanu co najmniej 85 proc. wszystkich dróg w największych metropoliach kraju, a także ponad połowę wszystkich dróg regionalnych i miejskich. Jestem przekonany, że uda nam się to osiągnąć.

Będziemy też kontynuować program bezpłatnej dystrybucji gazu. Podjęliśmy już decyzję o rozszerzeniu go na placówki społeczne – przedszkola i szkoły, przychodnie i szpitale, a także ośrodki podstawowej opieki zdrowotnej. Ten program będzie teraz stały dla naszych mieszkańców – zawsze będą mogli wystąpić o podłączenie do systemu dystrybucji gazu.

W tym roku rozpoczniemy duży program budowy i remontów budynków mieszkalnych oraz instalacji użytkowych. W ciągu najbliższych dziesięciu lat planujemy zainwestować w to co najmniej 4,5 biliona rubli. Wiemy, jak ważne jest to dla naszych mieszkańców i jak zaniedbana była ta dziedzina. Konieczna jest poprawa tej sytuacji i zrobimy to. Ważne jest, aby dać programowi mocny początek. Chciałabym więc poprosić rząd o zapewnienie stabilnego finansowania na ten cel.

Po drugie, będziemy musieli znacznie rozszerzyć możliwości produkcyjne naszej gospodarki i zwiększyć krajowe zdolności przemysłowe.

Stworzono narzędzie w postaci hipoteki przemysłowej, a łatwą pożyczkę można teraz zaciągnąć nie tylko na zakup urządzeń produkcyjnych, ale także na ich budowę lub modernizację. Wielkość takiego kredytu była wielokrotnie dyskutowana i były plany jej zwiększenia. Na pierwszy krok jest to przyzwoita kwota: do 500 mln rubli. Można ją uzyskać przy oprocentowaniu 3 lub 5 procent na okres do siedmiu lat. Brzmi to jak bardzo dobry program i powinien być dobrze wykorzystany.

W tym roku weszły w życie nowe warunki dla klastrów przemysłowych, w tym mniejsze obciążenia fiskalne i administracyjne dla firm-rezydentów oraz długoterminowe zamówienia państwowe i dotacje wspierające popyt na ich innowacyjne produkty, które dopiero wchodzą na rynek.

Według szacunków, środki te wygenerują do 2030 roku projekty o wysokim popycie o wartości ponad 10 bilionów rubli. Tylko w tym roku inwestycje mają sięgnąć około 2 bilionów. Proszę pamiętać, że to nie są prognozy, ale istniejące punkty odniesienia.

Dlatego chciałbym, aby rząd przyspieszył uruchomienie tych projektów, podał rękę przedsiębiorcom i wymyślił systemowe środki wsparcia, w tym zachęty podatkowe. Zdaję sobie sprawę, że blok finansowy nie lubi stosować zachęt i częściowo podzielam to podejście: system podatkowy musi być spójny i pozbawiony nisz czy zwolnień, ale ten konkretny przypadek wymaga kreatywnego podejścia.

Tak więc, począwszy od tego roku, rosyjskie przedsiębiorstwa będą mogły obniżyć swoje podatki dochodowe, jeżeli zakupią zaawansowane krajowe rozwiązania informatyczne i produkty wspomagane sztuczną inteligencją. Co więcej, wydatki te będą kredytowane w wysokości półtora raza od rzeczywistych kosztów, co oznacza, że każdy rubel zainwestowany w zakup takich produktów będzie skutkował odliczeniem podatkowym w wysokości 1,5 rubla.

Proponuję rozszerzenie tych odliczeń na zakupy wszelkiego rodzaju rosyjskiego sprzętu high-tech. Chciałbym, aby rząd opracował listę takiego sprzętu w podziale na poszczególne branże oraz procedurę przyznawania odliczeń. Jest to dobre rozwiązanie dla ożywienia gospodarki.

Po trzecie, kluczowa kwestia w naszej agendzie rozwoju gospodarczego, związana z nowymi źródłami finansowania inwestycji, o których dużo mówiliśmy.

Dzięki silnemu bilansowi płatniczemu Rosja nie musi pożyczać środków za granicą, płaszczyć się i błagać o pieniądze, a następnie prowadzić długich dyskusji na temat tego, co, ile i na jakich warunkach spłacimy. Rosyjskie banki pracują stabilnie i zrównoważenie, mają solidny margines bezpieczeństwa.

W 2022 roku wzrosła, powtarzam, wzrosła wielkość kredytów bankowych dla sektora przedsiębiorstw. Były spore obawy z tym związane, ale odnotowaliśmy wzrost, wzrost o 14 procent, czyli więcej niż odnotowaliśmy w 2021 roku, przed operacją militarną. W 2021 roku było to 11,7 procent, w ubiegłym roku było to 14 procent. Portfel hipoteczny poszedł w górę o 20,4 procent. Rośniemy.

W ubiegłym roku sektor bankowy jako całość działał z zyskiem. Nie był on tak duży jak w poprzednich latach, ale mimo to był znaczący: 203 mld rubli. Jest to kolejny wskaźnik stabilności rosyjskiego sektora finansowego.

Według naszych szacunków, w drugim kwartale tego roku inflacja w Rosji zbliży się do docelowego poziomu 4 procent. Chciałbym przypomnieć, że w niektórych krajach UE stopa inflacji osiągnęła 12, 17 i 20 procent. Nasza wynosi 4 lub 5 procent; Bank Centralny i Ministerstwo Finansów wciąż dyskutują nad tą wartością, ale będzie ona zbliżona do celu. Biorąc pod uwagę tę pozytywną dynamikę i inne parametry makroekonomiczne, tworzymy obiektywne warunki do obniżenia długoterminowych stóp procentowych w gospodarce, co oznacza, że kredyty dla realnego sektora gospodarki staną się bardziej przystępne.

Indywidualne oszczędności długoterminowe stanowią istotne źródło zasobów inwestycyjnych na całym świecie, dlatego musimy stymulować ich przyciąganie do sfery inwestycyjnej. Chciałbym, aby rząd przyspieszył przedłożenie projektów ustaw Dumie Państwowej w celu uruchomienia odpowiedniego programu państwowego już w kwietniu tego roku.

Ważne jest stworzenie dodatkowych warunków zachęcających ludzi do inwestowania i zarabiania u siebie, w kraju. Jednocześnie konieczne jest zagwarantowanie bezpieczeństwa inwestycji ludzi w dobrowolne oszczędności emerytalne. Powinniśmy stworzyć tu mechanizm podobny do tego, który jest stosowany przy ubezpieczaniu depozytów bankowych. Przypomnę, że takie oszczędności, o wartości do 1,4 mln rubli, są ubezpieczane przez państwo na depozytach gwarancyjnych. Proponuję podwojenie tej sumy do 2,8 mln rubli w przypadku dobrowolnych oszczędności emerytalnych. Podobnie musimy chronić inwestycje ludzi w inne długoterminowe instrumenty inwestycyjne, w tym przed ewentualnym bankructwem pośredników finansowych.

Należy podjąć odrębne decyzje w celu przyciągnięcia funduszy do szybko rozwijających się i zaawansowanych technologicznie przedsiębiorstw. Zatwierdzimy wsparcie dla wprowadzania ich akcji na krajowy rynek giełdowy, w tym ulgi podatkowe zarówno dla spółek, jak i nabywców ich akcji.

Wolność przedsiębiorczości jest istotnym elementem suwerenności gospodarczej. Powtórzę: na tle zewnętrznych prób powstrzymania Rosji, prywatne przedsiębiorstwa udowodniły swoją zdolność do szybkiego dostosowania się do zmieniającego się otoczenia i zapewnienia wzrostu gospodarczego w trudnych warunkach. Tak więc każda inicjatywa biznesowa mająca na celu przyniesienie korzyści krajowi powinna otrzymać wsparcie.

Uważam, że w tym kontekście należy powrócić do rewizji szeregu norm prawa karnego w odniesieniu do ekonomicznych elementów przestępczości. Oczywiście państwo musi kontrolować to, co dzieje się w tym obszarze. Nie powinniśmy pozwolić na postawę typu „wszystko wolno”, ale nie powinniśmy też iść za daleko. Konieczne jest szybsze dążenie do dekryminalizacji, o której wspomniałem. Mam nadzieję, że rząd będzie konsekwentnie i poważnie prowadził te prace wspólnie z Parlamentem, organami ścigania i stowarzyszeniami przedsiębiorców.

Jednocześnie chciałbym zwrócić się do rządu o zaproponowanie, w ścisłej współpracy z Parlamentem, dodatkowych środków przyspieszających de-offshorizację gospodarki. Przedsiębiorstwa, przede wszystkim te działające w kluczowych sektorach i branżach, powinny działać pod rosyjską jurysdykcją – to podstawowa zasada.

Koledzy, w tym kontekście chciałbym zrobić małą dygresję filozoficzną. To jest to, co chciałbym wyróżnić.

Pamiętamy, z jakimi problemami i brakiem równowagi borykała się gospodarka radziecka w swoich późniejszych etapach. Dlatego też po upadku Związku Radzieckiego i jego systemu planowego, w chaosie lat 90-tych, kraj ten zaczął tworzyć swoją gospodarkę na wzór stosunków rynkowych i własności prywatnej. Ogólnie rzecz biorąc, było to słuszne postępowanie. Kraje zachodnie były pod tym względem w dużej mierze przykładem do naśladowania. Jak wiadomo, ich doradców było mnóstwo i wydawało się, że wystarczy po prostu skopiować ich modele. Prawda, pamiętam, że ciągle się ze sobą spierali – Europejczycy spierali się z Amerykanami o to, jak powinna rozwijać się rosyjska gospodarka.

I co z tego wynikło? Nasza gospodarka narodowa była w dużej mierze zorientowana na Zachód i w dużej mierze jako źródło surowców. Oczywiście były różne niuanse, ale ogólnie rzecz biorąc, byliśmy postrzegani jako źródło surowców. Przyczyny tego są również jasne – naturalnie kształtujące się nowe rosyjskie przedsiębiorstwa były nastawione przede wszystkim na generowanie zysku, szybkiego i łatwego zysku. Co mogło to zapewnić? Oczywiście sprzedaż surowców – ropy, gazu, metali i drewna.

Mało kto myślał o innych alternatywach lub, prawdopodobnie, nie miał możliwości inwestowania długoterminowego. To jest powód, dla którego inne, bardziej złożone branże nie zrobiły większego postępu. Przełamanie tego negatywnego trendu zajęło nam lata – inne rządy widziały to wyraźnie -. Musieliśmy dostosować nasz system podatkowy i dokonać inwestycji publicznych na dużą skalę.

Osiągnęliśmy rzeczywistą i widoczną zmianę. Rzeczywiście, wyniki są, ale, ponownie, powinniśmy pamiętać o okolicznościach, w jakich rozwijały się nasze główne przedsiębiorstwa. Technologie pochodziły z Zachodu, tańsze źródła finansowania i lukratywne rynki były na Zachodzie, a kapitał również zaczął płynąć na Zachód. Niestety, zamiast rozszerzać produkcję i kupować sprzęt i technologie, aby tworzyć nowe miejsca pracy w Rosji, wydawali swoje pieniądze na zagraniczne rezydencje, jachty i luksusowe nieruchomości.

Później zaczęli inwestować w gospodarkę, ale początkowo pieniądze szybko płynęły na Zachód w celach konsumpcyjnych. A skoro ich pieniądze tam były, to tam kształciły się ich dzieci, tam było ich życie, ich przyszłość. Śledzenie i zapobieganie tym zjawiskom przez państwo było bardzo trudne i prawie niemożliwe, bo żyliśmy w paradygmacie wolnego rynku.

Ostatnie wydarzenia wyraźnie pokazały, że obraz Zachodu jako bezpiecznej przystani dla kapitału był mirażem. Ci, którzy nie zrozumieli tego w porę, którzy widzieli Rosję tylko jako źródło dochodów i planowali żyć głównie za granicą, wiele stracili. Po prostu zostali tam okradzeni i zobaczyli, że nawet ich legalne pieniądze zostały zabrane.

W pewnym momencie zażartowałem – wielu może jeszcze to pamięta – powiedziałem rosyjskim biznesmenom, że rozchorują się, biegając od sali sądowej do sali sądowej i od urzędu do urzędu na Zachodzie, próbując ratować swoje pieniądze. Tak właśnie się stało.

Wiecie, powiem coś, co jest dość proste, ale naprawdę ważne. Wierzcie mi, ani jeden zwykły obywatel w naszym kraju nie współczuł tym, którzy stracili swoje aktywa w zagranicznych bankach, stracili swoje jachty lub pałace za granicą itd. W rozmowach przy kuchennym stole ludzie wspominali prywatyzację z lat 90., kiedy to przedsiębiorstwa zbudowane przez cały nasz naród zostały sprzedane za bezcen, a tak zwane nowe elity obnosiły się ze swoim wystawnym stylem życia.

Są też inne kluczowe aspekty. W latach, które nastąpiły po rozpadzie Związku Radzieckiego, Zachód nie ustawał w próbach podpalenia państw postsowieckich i, co najważniejsze, wykończenia Rosji jako największej ocalałej części historycznego zasięgu naszego państwa. Zachęcali międzynarodowych terrorystów do napadania na nas, prowokowali regionalne konflikty wzdłuż naszych granic, ignorowali nasze interesy i próbowali powstrzymać i stłumić naszą gospodarkę.

Mówię o tym, ponieważ wielki biznes w Rosji kontroluje strategiczne przedsiębiorstwa zatrudniające tysiące pracowników, które decydują o dobrobycie społeczno-gospodarczym wielu regionów, a tym samym o ogólnym stanie rzeczy. Tak więc, gdy liderzy lub właściciele takich przedsiębiorstw stają się zależni od rządów, które przyjmują politykę nieprzyjazną dla Rosji, stanowi to dla nas ogromne zagrożenie, zagrożenie dla naszego kraju. Jest to sytuacja nie do utrzymania.

Tak, każdy ma wybór. Niektórzy mogą wybrać życie w zagarniętej rezydencji z zablokowanym kontem, próbując znaleźć dla siebie miejsce w pozornie atrakcyjnej zachodniej stolicy, kurorcie czy jakimś innym wygodnym miejscu za granicą. Każdy ma do tego prawo i nigdy nie będziemy go naruszać. Czas jednak dostrzec, że na Zachodzie ci ludzie zawsze byli i pozostaną obcymi drugiej kategorii, których można traktować w dowolny sposób, a ich pieniądze, koneksje i nabyte tytuły hrabiów, rówieśników czy burmistrzów nic tu nie pomogą. Muszą zrozumieć, że są tam ludźmi drugiej kategorii.

Jest jeszcze jedno wyjście: zostać przy Ojczyźnie, pracować dla rodaków, nie tylko otwierać nowe firmy, ale i zmieniać życie wokół siebie w miastach, miasteczkach i w całym kraju. Takich biznesmenów, prawdziwych wojowników mamy w naszym środowisku biznesowym całkiem sporo i z nimi wiążemy przyszłość naszego biznesu. Wszyscy muszą wiedzieć, że źródła ich dobrobytu i ich przyszłość mogą być tylko tutaj, w ich ojczystej Rosji.

Jeśli tak będzie, stworzymy bardzo silną i samowystarczalną gospodarkę, która nie pozostanie na uboczu świata, ale wykorzysta wszystkie swoje przewagi konkurencyjne. Rosyjski kapitał, pieniądze zarobione tutaj, muszą być wykorzystane w pracy dla kraju, dla naszego narodowego rozwoju. Dzisiaj widzimy ogromny potencjał w rozwoju infrastruktury, sektora produkcyjnego, turystyki krajowej i wielu innych branż.

Chciałbym, aby ci, którzy zetknęli się z drapieżnymi obyczajami Zachodu, usłyszeli, co mam do powiedzenia: bieganie z czapką w ręku, żebranie o własne pieniądze nie ma sensu, a co najważniejsze, niczego nie osiąga, zwłaszcza teraz, gdy zdajemy sobie sprawę, z kim mamy do czynienia. Przestańcie czepiać się przeszłości, uciekać się do sądów, żeby odzyskać chociaż coś. Zmieńcie swoje życie i pracę, bo jesteście silnymi ludźmi – zwracam się teraz do naszych biznesmenów, z których wielu znam od lat, którzy wiedzą, co jest czym w życiu.

Rozpocznijcie nowe projekty, zarabiajcie pieniądze, pracujcie ciężko dla Rosji, inwestujcie w przedsiębiorstwa i miejsca pracy, pomagajcie szkołom i uniwersytetom, nauce i opiece zdrowotnej, kulturze i sportowi. W ten sposób zwiększycie swój majątek, a także zdobędziecie szacunek i wdzięczność ludzi na całe pokolenie do przodu. Państwo i społeczeństwo z pewnością Was poprą.

Potraktujmy to jako przesłanie dla Waszej działalności: ruszajcie we właściwym kierunku.

Koledzy,

Rosja jest krajem otwartym i jednocześnie odrębną cywilizacją. W tym stwierdzeniu nie ma roszczenia do wyłączności lub wyższości, ale ta nasza cywilizacja – to jest to, co się liczy. Przekazali nam ją nasi przodkowie, a my musimy ją zachować dla naszych potomków i im ją przekazać.

Będziemy rozwijać współpracę z przyjaciółmi, ze wszystkimi, którzy są gotowi z nami współpracować. Przyjmiemy najlepsze praktyki, ale przede wszystkim będziemy polegać na własnym potencjale, na twórczej energii rosyjskiego społeczeństwa, na naszych tradycjach i wartościach.

Chciałbym tu wspomnieć o charakterze naszego narodu, który zawsze wyróżniał się hojnością, wielkodusznością, miłosierdziem i współczuciem, a Rosja jako kraj w pełni odzwierciedla te cechy. Wiemy, jak być dobrym przyjacielem, jak dotrzymywać słowa. Nigdy nikogo nie zawiedziemy i zawsze bez wahania będziemy wspierać tych, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji.

Wszyscy pamiętają, że w czasie pandemii właściwie jako pierwsi wsparliśmy niektóre kraje europejskie, w tym Włochy i inne państwa, gdy przechodziły przez najtrudniejsze tygodnie epidemii COVID, nie zapominajmy też, jak pomagamy Syrii i Turcji po niszczącym trzęsieniu ziemi.

To właśnie naród Rosji jest fundamentem naszej suwerenności narodowej i źródłem naszej siły.https://www.youtube.com/watch?v=akzr0K0CE0M Prawa i wolności naszych obywateli są niezmienne – gwarantuje je Konstytucja i nie odejdziemy od tego mimo zewnętrznych wyzwań i zagrożeń.

Pragnę w tym kontekście podkreślić, że wybory do organów samorządu terytorialnego we wrześniu przyszłego roku oraz wybory prezydenckie w 2024 roku odbędą się w ścisłej zgodności z prawem i z zachowaniem wszystkich demokratycznych, konstytucyjnych zapisów.d

Wybory zawsze ujawniają różne podejścia do rozwiązywania celów społecznych i gospodarczych. To powiedziawszy, wiodące siły polityczne są skonsolidowane i zjednoczone w głównej idei – bezpieczeństwo i dobrobyt narodu; nasza suwerenność i nasze interesy narodowe są dla nas nadrzędne wobec wszystkiego innego.

Chciałbym podziękować za to odpowiedzialne, zdecydowane stanowisko i przypomnieć słowa Piotra Stołypina, patrioty i zwolennika silnego państwa rosyjskiego. Powiedział to w Dumie Państwowej ponad sto lat temu, ale nadal jest to zgodne z naszymi czasami. Powiedział: „W sprawie obrony Rosji wszyscy musimy zjednoczyć i skoordynować nasze wysiłki, nasze zobowiązania i nasze prawa dla wsparcia jednego historycznego najwyższego prawa – prawa Rosji do bycia silną”.

Ochotnicy na pierwszej linii frontu to deputowani Dumy Państwowej i parlamentów regionalnych, przedstawiciele różnych szczebli organów władzy wykonawczej, gmin, miast, obwodów i obszarów wiejskich. Wszystkie partie parlamentarne i wiodące stowarzyszenia publiczne biorą udział w zbieraniu pomocy humanitarnej na pomoc na froncie.

Jeszcze raz dziękuję – dziękuję za tak patriotyczne stanowisko.

Samorząd terytorialny jako władza publiczna najbliżej ludzi odgrywa ogromną rolę w umacnianiu społeczeństwa obywatelskiego i rozwiązywaniu codziennych problemów. Od tego jak działają zależy zaufanie ludzi do państwa jako całości, dobrobyt społeczny mieszkańców kraju i ich wiara w pomyślny rozwój kraju.

Zwracam się do Kancelarii Prezydenta i Rządu o przedstawienie propozycji dotyczących stworzenia narzędzi bezpośredniego wsparcia najlepszych zespołów menedżerskich i praktyk w dużych, średnich i małych gminach.

Swobodny rozwój społeczeństwa oznacza gotowość do wzięcia odpowiedzialności za siebie i swoich bliskich, za swój kraj. Te cechy należy wspierać od najmłodszych lat w rodzinie. Oczywiście system edukacji i nasza kultura narodowa są niezwykle ważne dla umacniania wspólnych wartości i naszej tożsamości narodowej.

Państwo będzie wykorzystywać środki Fundacji Grantów Prezydenckich, Fundacji Inicjatyw Kulturalnych, Instytutu Rozwoju Internetu i innych instrumentów do wspierania wszelkich form twórczości, takich jak sztuka współczesna i tradycyjna, realizm i awangarda, klasyka i dzieła nowatorskie. Nie liczą się gatunki czy trendy. Kultura musi służyć dobru, pięknu i harmonii, rozważać niektóre bardzo skomplikowane i sprzeczne kwestie życiowe, ale jej główną misją nie jest burzenie społeczeństwa, lecz pielęgnowanie najlepszych cech człowieka.

Rozwój kultury będzie priorytetem odbudowy pokojowego życia w Donbasie i Noworosji. Będziemy musieli odbudować, naprawić i wyposażyć setki tamtejszych placówek kulturalnych, w tym zbiory i budynki muzealne, które pomagają ludziom poczuć związek między przeszłością a teraźniejszością i stworzyć więź z przyszłością, poczuć przynależność do wspólnej przestrzeni kulturalnej, historycznej i edukacyjnej wielowiekowej Wielkiej Rosji.

Musimy wspólnie z naszymi nauczycielami, pracownikami naukowymi i specjalistami poważnie poprawić jakość podręczników szkolnych i uniwersyteckich, przede wszystkim w zakresie nauk humanistycznych – historii, nauk społecznych, literatury i geografii – aby nasza młodzież dowiedziała się jak najwięcej o Rosji, jej wielkiej przeszłości, kulturze i tradycjach.

Mamy błyskotliwych, zdolnych młodych ludzi, którzy chcą pracować dla dobra naszego kraju w takich dziedzinach jak badania naukowe, kultura, sfera społeczna, biznes i administracja publiczna. Konkurs Liderzy Rosji, a także odbywający się obecnie w nowych podmiotach Federacji konkurs Liderzy Odrodzenia, otwierają przed tymi ludźmi nowe horyzonty rozwoju zawodowego.

Warto zauważyć, że szereg laureatów i finalistów tych konkursów dobrowolnie wstąpiło do jednostek wojskowych. Wielu z nich pracuje obecnie na terenach wyzwolonych, pomagając w odbudowie życia gospodarczego i społecznego, działają profesjonalnie, zdecydowanie i odważnie.

Generalnie rzecz biorąc, nic nie zastąpi szkoły wojennej. Ludzie wracają zupełnie inni, są gotowi oddać życie za Ojczyznę, gdziekolwiek by nie pracowali.

Pozwolę sobie podkreślić, że to właśnie ci, którzy urodzili się i wychowali w Donbasie i Noworosji, którzy o nie walczyli, będą i powinni stanowić fundament naszego wspólnego wysiłku na rzecz rozwoju tych regionów. Chcę, żeby mnie usłyszeli: Rosja liczy na was.

Mając na uwadze ambitne zadania stojące przed naszym krajem, musimy poważnie zrewidować nasze podejście do systemu edukacji zawodowej, do naszej polityki naukowej i technologicznej.

Na ostatnim posiedzeniu Rady Nauki i Edukacji dyskutowaliśmy o potrzebie ustalenia priorytetów naszych działań, skoncentrowania środków na uzyskaniu konkretnych i zasadniczo znaczących wyników naukowych, przede wszystkim w dziedzinach, w których wykonaliśmy już sporo pracy i które mają kluczowe znaczenie dla naszego kraju, takich jak transport, energetyka, mieszkalnictwo i usługi komunalne, publiczna opieka zdrowotna, rolnictwo, przemysł wytwórczy.

Innowacyjne technologie niezmiennie opierają się na istniejących badaniach podstawowych. Tutaj, podobnie jak w kulturze – i chcę to podkreślić – musimy dać naukowcom większą swobodę kreatywności. Nie powinniśmy kazać wszystkim skupiać się tylko na wynikach, które będą nam potrzebne jutro. Nauka podstawowa tworzy własne zasady.

Ponadto wyznaczanie i realizowanie ambitnych celów stanowi dla młodych ludzi potężną zachętę do wyboru nauki jako dziedziny, a także szansę na udowodnienie swoich umiejętności przywódczych i bycia najlepszym na świecie. Nasze zespoły badawcze mają z czego być dumne.

W grudniu ubiegłego roku spotkałem się z niektórymi z naszych młodych badaczy. Jedno z ich pytań dotyczyło mieszkań. Prozaiczna, ale ważna sprawa. Certyfikaty mieszkaniowe dla młodych naukowców są już dostępne. W zeszłym roku na te cele przeznaczono dodatkowy miliard rubli. Niniejszym zlecam rządowi wskazanie rezerw na rozszerzenie tego programu.

W ostatnich latach znacznie wzrósł prestiż średniego szkolnictwa zawodowego. Zapotrzebowanie na absolwentów szkół i uczelni technicznych jest po prostu ogromne, kolosalne. Widzi pan, jeżeli nasze bezrobocie spadło do historycznie niskiego poziomu 3,7 procent, to znaczy, że ludzie pracują, potrzebne są nowe kadry.

Uważam, że powinniśmy znacznie rozszerzyć projekt Professionalitet, w ramach którego tworzone są klastry edukacyjno-przemysłowe, aktualizowana jest baza edukacyjna, a przedsiębiorstwa i pracodawcy w ścisłym kontakcie z uczelniami i szkołami technicznymi opracowują programy edukacyjne oparte na potrzebach gospodarki. I oczywiście bardzo ważne jest włączenie się mentorów z doświadczeniem w realnej, skomplikowanej produkcji.

Zadanie jest jasne: w ciągu najbliższych pięciu lat musimy wyszkolić około miliona specjalistów zawodów robotniczych dla przemysłu elektronicznego, przemysłu robotycznego, inżynierii mechanicznej, metalurgii, farmacji, rolnictwa i przemysłu obronnego, budownictwa, transportu, przemysłu jądrowego i innych branż, które są kluczowe dla zapewnienia bezpieczeństwa, suwerenności i konkurencyjności Rosji.

Wreszcie, bardzo ważne pytanie dotyczy naszego szkolnictwa wyższego. Tu również należy dokonać istotnych zmian, biorąc pod uwagę nowe wymagania wobec specjalistów w gospodarce, sektorach społecznych i we wszystkich sferach życia naszego kraju. Potrzebujemy tu syntezy wszystkiego, co najlepsze było w radzieckim systemie edukacji i doświadczeń ostatnich dziesięcioleci.

W związku z tym proponuje się, co następuje.

Po pierwsze, powrót do tradycyjnego dla naszego kraju podstawowego kształcenia specjalistów z wyższym wykształceniem. Okres studiów może wynosić od czterech do sześciu lat. Jednocześnie można oferować programy zróżnicowane pod względem kształcenia w zależności od konkretnego zawodu, branży i zapotrzebowania rynku pracy nawet w ramach tej samej specjalności i jednej uczelni.

Po drugie, jeśli dany zawód wymaga dodatkowego szkolenia lub niszowej specjalizacji, w takim przypadku młody człowiek będzie mógł kontynuować naukę, robiąc studia magisterskie lub wybierając szkolenie rezydenckie.

Po trzecie, studia podyplomowe staną się odrębnym poziomem kształcenia zawodowego, którego zadaniem będzie kształcenie kadr dla zawodów naukowych i nauczycielskich.

Chcę podkreślić, że przejście do nowego systemu powinno być płynne. Rząd wraz z parlamentarzystami będzie musiał dokonać wielu zmian w przepisach dotyczących edukacji, rynku pracy itd. Tutaj trzeba wszystko przemyśleć, dopracować każdy szczegół. Młodzi ludzie, nasi obywatele powinni mieć nowe możliwości wysokiej jakości edukacji, zatrudnienia i rozwoju zawodowego. Powtarzam: możliwości, a nie problemy.

I chciałbym szczególnie zwrócić uwagę na to, że ci studenci, którzy teraz się uczą, będą mogli kontynuować naukę w ramach istniejących programów. A także, że poziom szkolenia i dyplomy ukończenia studiów wyższych obywateli, którzy już ukończyli studia w ramach obecnych programów licencjackich, specjalistycznych lub magisterskich, nie podlegają rewizji. Nie mogą oni stracić swoich praw. Proszę Rosyjski Front Ludowy o objęcie szczególną kontrolą wszystkich kwestii związanych ze zmianami w dziedzinie szkolnictwa wyższego.

Ten rok został ogłoszony w Rosji Rokiem Nauczyciela i Mentora. Nauczyciele są bezpośrednio zaangażowani w budowanie przyszłości kraju, dlatego ważne jest podniesienie statusu społecznego ich pracy. Rodzice powinni więcej rozmawiać ze swoimi dziećmi o wdzięczności dla nauczycieli, a nauczyciele powinni wpajać dzieciom szacunek i miłość do rodziców. Pamiętajmy o tym zawsze.

O wsparciu dla dzieci i rodzin rosyjskich powiem za chwilę.

Chciałbym zauważyć, że tzw. budżet dziecięcy, czyli środki budżetowe przeznaczone na wsparcie rodzin w Rosji, w ciągu ostatnich kilku lat wzrosły wielokrotnie, a nie o mały procent. Te wydatki są najszybciej rosnącą częścią głównego dokumentu finansowego kraju – budżetu, ustawy o budżecie. Dziękuję parlamentarzystom i rządowi za jednolite, skonsolidowane rozumienie naszych narodowych priorytetów.

1 lutego kapitał macierzyński w Rosji został ponownie skorygowany o inflację. Tak jak obiecaliśmy, został on skorygowany o ubiegłoroczny wskaźnik inflacji, czyli o 11,9 procent. Prawo do tego wsparcia mają teraz także obywatele Rosji – mieszkańcy nowych regionów Federacji. Proponuję przyznanie kapitału macierzyńskiego rodzinom w Donieckiej i Ługańskiej Republice Ludowej oraz w obwodach zaporoskim i chersońskim, w których urodziły się dzieci, począwszy od 2007 roku, czyli od momentu uruchomienia tego programu w całej Rosji. Przypomnę, że swego czasu podjęliśmy podobną decyzję w stosunku do mieszkańców Krymu i Sewastopola.

Będziemy kontynuować wdrażanie programów na dużą skalę, mających na celu poprawę poziomu życia rosyjskich rodzin.

Chciałbym podkreślić, że rząd i regiony Federacji otrzymały praktyczny cel – zapewnienie zauważalnego, odczuwalnego wzrostu realnych wynagrodzeń w Rosji.

Jak wszyscy wiemy, ważnym wskaźnikiem, punktem wyjścia jest tu płaca minimalna. W ubiegłym roku podnieśliśmy ją dwukrotnie, w sumie prawie o 20 procent.

Będziemy nadal podnosić płacę minimalną, robiąc to w tempie wyższym niż stopa inflacji i tempo wzrostu płac realnych. Od początku tego roku płaca minimalna została skorygowana o 6,3 procent.

Proponuję uzupełnić planowany wzrost o dodatkowe 10 procent od 1 stycznia 2024 roku. W ten sposób płaca minimalna wzrośnie o 18,5 procent i będzie stanowić 19 242 ruble.

Teraz chciałbym wspomnieć o korektach systemu podatkowego na rzecz rosyjskich rodzin. Od ubiegłego roku rodziny z dwójką lub większą liczbą dzieci są zwolnione z płacenia podatku od sprzedaży mieszkań, jeśli kupują nowe, większe mieszkanie lub dom.

Trzeba lepiej wykorzystywać te instrumenty – okazało się, że jest na nie zapotrzebowanie. Rodziny powinny mieć więcej pieniędzy w budżetach rodzinnych, aby móc rozwiązywać swoje najważniejsze i najpilniejsze problemy.

Proponuję zwiększyć wysokość społecznych odpisów podatkowych: na koszty edukacji dzieci – z obecnych 50 tys. rubli do 110 tys. rubli rocznie, a na koszty na osobistą edukację, leczenie czy zakup leków – z obecnych 120 tys. do 150 tys. rubli. Od tych zwiększonych kwot państwo będzie zwracać zapłacony 13-procentowy podatek dochodowy.

Oczywiście trzeba nie tylko zwiększyć wysokość tego odliczenia, ale także ułatwić ludziom dostęp do tego świadczenia. Odliczenie to powinno być przyznawane proaktywnie, szybko i przez internet. Proces ten powinien być łatwy dla wnioskodawców.

Następny. Dobrobyt, jakość życia rosyjskich rodzin, a więc i sytuacja demograficzna, zależą bezpośrednio od stanu rzeczy w sferze społecznej.

Wiem, że wiele regionów Federacji jest gotowych do znacznego przyspieszenia remontu infrastruktury społecznej, obiektów kulturalnych i sportowych, relokacji ludzi ze zniszczonych mieszkań, kompleksowego rozwoju obszarów wiejskich. Taka postawa będzie z pewnością wspierana.

Wykorzystamy tu następujący mechanizm: regiony będą mogły otrzymać teraz i wykorzystać środki, które zostały zarezerwowane w budżecie federalnym na rok 2024 na projekty ogólnokrajowe, poprzez nieoprocentowane pożyczki skarbowe – zostaną one automatycznie spłacone w kwietniu 2024 roku. Jest to dobre narzędzie.

Będziemy stale analizować tę kwestię i proszę Komisję Rady Państwa ds. Gospodarki i Finansów o zaangażowanie się w te prace.

Nie musimy się jednak spieszyć i gonić za liczbami, zwłaszcza ze szkodą dla jakości budowanych obiektów. Dodatkowe środki finansowe muszą być wykorzystane efektywnie, aby dawały wysoki zwrot.

Jest to szczególnie istotne w przypadku modernizacji podstawowej opieki zdrowotnej, programu na dużą skalę, który uruchomiliśmy w 2021 roku. Proszę rząd i liderów regionalnych, aby nie zapominali, że punktem odniesienia – mówiłem to wielokrotnie – nie są liczby w sprawozdaniach, ale konkretny, widoczny, namacalny postęp w zakresie dostępności i jakości opieki medycznej.

Nakazuję również rządowi dostosowanie ram prawnych w celu zorganizowania zamówień na ambulanse z wyposażeniem diagnostycznym. Umożliwiają one przeprowadzanie kontroli lekarskich i badań profilaktycznych bezpośrednio w przedsiębiorstwach, szkołach, urzędach i w odległych społecznościach.

Rozpoczęliśmy zakrojony na szeroką skalę program remontów szkół. Do końca tego roku zostanie wyremontowanych łącznie prawie 3,5 tysiąca budynków szkolnych. Chciałbym zaznaczyć, że większość z nich znajduje się na terenach wiejskich i zrobiliśmy to celowo. W tym roku takie prace prowadzone są również w Donieckiej i Ługańskiej Republice Ludowej, w obwodach chersońskim i zaporoskim. Jest to znaczące i widoczne, ludzie naprawdę widzą, co się dzieje. To bardzo dobrze.

Od 2025 roku środki federalne będą regularnie i systematycznie przekazywane regionom na naprawy i remonty przedszkoli, szkół, szkół zawodowych i uczelni, aby uniknąć sytuacji, w których budynki są w złym stanie.

Następnie wyznaczyliśmy główny cel, wybudowanie w latach 2019-2024 ponad 1300 nowych szkół. Spośród nich 850 jest już otwartych. Kolejne 400 zostanie otwarte w tym roku. Chcę, aby regiony pozostały na dobrej drodze do realizacji tych celów. Kwota federalnego finansowania tego programu na lata 2019-2024 wynosi prawie 490 mld rubli. Nie będziemy ciąć tych kosztów, utrzymamy tę kwotę na niezmienionym poziomie.

W tym roku zwiększyliśmy kwotę kredytów budżetowych na infrastrukturę. Wysyłamy dodatkowe środki, nie tak jak wcześniej planowano, ale dodatkowe 250 mld rubli na rozbudowę infrastruktury transportowej, użytkowej i innej w regionach.

Niniejszym nakazuję rządowi przeznaczyć, oprócz tych środków, dodatkowe 50 mld rubli – które w tym roku zostaną celowo wykorzystane na modernizację transportu publicznego w podmiotach składowych Federacji. W ramach tej modernizacji zostaną zastosowane najnowsze technologie. Proszę zwrócić szczególną uwagę na małe miasta i obszary wiejskie.

Podjęliśmy decyzję o przedłużeniu projektu „Czyste powietrze” do 2030 roku. Celem jest poprawa stanu środowiska w głównych ośrodkach przemysłowych. Chciałbym, aby przedsiębiorstwa przemysłowe oraz władze regionalne i lokalne pamiętały, że znaczna redukcja szkodliwych emisji pozostaje w programie.

Ponadto wiele osiągnęliśmy w zakresie reformy branży gospodarki odpadami. Budujemy możliwości recyklingu i sortowania, co pomoże nam zbudować gospodarkę o obiegu zamkniętym. Dalsza eliminacja starych składowisk i miejsc składowania materiałów niebezpiecznych jest naszym głównym priorytetem. Chcę, aby rząd, we współpracy z regionami, sporządził listę szkodliwych miejsc, które zostaną wyeliminowane po zakończeniu tego programu.

Będziemy nadal odnawiać unikalne zbiorniki wodne, w tym jezioro Bajkał i rzekę Wołgę. W perspektywie średnioterminowej rozszerzymy te prace na inne rzeki, takie jak Don, Kama, Irtysz, Ural, Terek, Wołchow i Newa oraz jezioro Ilmen. Nie wolno nam zapominać o średnich i małych rzekach. Chciałbym, aby wszystkie szczeble władzy zwróciły na to uwagę.

W ramach wcześniejszej instrukcji został złożony projekt ustawy o wspieraniu turystyki na specjalnie chronionych obszarach przyrodniczych. Był on niedawno omawiany na spotkaniu z rządem. Powinien on jasno określać, co i gdzie można budować, a co nie, oraz ogólnie określać zasady funkcjonowania ekoturystyki. Jest to krytycznie ważna kwestia dla naszego kraju. Proszę Dumę Państwową o przyspieszenie rozpatrywania tego projektu ustawy.

Teraz powiem kilka słów o tym, co dzieje się wokół nas.

Koledzy, powiem o jeszcze jednej sprawie.

Na początku lutego Sojusz Północnoatlantycki wydał oświadczenie z faktycznym żądaniem wobec Rosji, jak to określili, powrotu do realizacji traktatu o redukcji zbrojeń strategicznych, w tym dopuszczenia inspekcji do naszych obiektów obrony jądrowej. Nawet nie wiem, jak to nazwać. Jest to swoisty teatr absurdu.

Wiemy, że Zachód jest bezpośrednio zaangażowany w próby uderzenia przez kijowski reżim w nasze bazy lotnictwa strategicznego. Używane w tym celu drony były wyposażane i unowocześniane przy pomocy specjalistów z NATO. A teraz chcą też skontrolować nasze obiekty obronne? W obecnych warunkach konfrontacji brzmi to po prostu szalenie.

Chciałbym zwrócić uwagę szczególnie na fakt, że nie pozwalają nam na przeprowadzenie pełnowymiarowych inspekcji w ramach tego traktatu. Nasze wielokrotne wnioski o inspekcje różnych obiektów pozostają bez odpowiedzi lub są odrzucane pod formalnym pretekstem, a my nie możemy niczego sprawdzić po drugiej stronie.

Chciałbym podkreślić, że Stany Zjednoczone i NATO otwarcie mówią, że ich celem jest zadać Rosji strategiczną klęskę. I co, po takich wypowiedziach mają zwiedzać nasze obiekty obronne, w tym te najnowsze, jakby nic się nie stało? Tydzień temu podpisałem rozporządzenie wykonawcze wprowadzające do służby bojowej nowe lądowe systemy strategiczne. Czy tam też będą wtykać swój nos? Czy myślą, że pozwolimy im na to tylko dlatego?

Po złożeniu tego zbiorowego oświadczenia NATO faktycznie stwierdziło, że jest uczestnikiem traktatu o strategicznych broniach ofensywnych. Zgadzamy się z tym, proszę mówić dalej. Ponadto uważamy, że takie ujęcie sprawy jest już dawno spóźnione. Pozwolę sobie przypomnieć, że Stany Zjednoczone nie są jedyną potęgą jądrową w NATO. Wielka Brytania i Francja również posiadają arsenały jądrowe. Rozwijają je i modernizują, a arsenały te są skierowane również przeciwko nam – są skierowane przeciwko Rosji. Ostatnie oświadczenia ich przywódców tylko to potwierdzają – posłuchajcie sami.

Nie możemy tego ignorować i nie mamy prawa tego robić, zwłaszcza teraz. Nie możemy też zapominać, że Związek Radziecki i Stany Zjednoczone podpisały pierwszy traktat o strategicznych broniach ofensywnych w 1991 roku w zupełnie innej sytuacji – w warunkach zmniejszających się napięć i rosnącego wzajemnego zaufania. Następnie nasze stosunki osiągnęły taki poziom, że Rosja i Stany Zjednoczone mogły powiedzieć, że nie uważają się już za wrogów. Cudownie, wszystko układało się bardzo dobrze.

Obowiązujący traktat z 2010 roku zawiera niezwykle ważne postanowienia o niepodzielnym bezpieczeństwie i bezpośrednim związku między strategiczną bronią ofensywną i defensywną. Wszystko to zostało już dawno zapomniane. Stany Zjednoczone wycofały się z traktatu ABM. Jest on teraz przeszłością. Co ważne, nasze stosunki uległy degradacji, co można przypisać w całości Stanom Zjednoczonym.

Po rozpadzie Związku Radzieckiego zaczęły one rewidować wyniki II wojny światowej i budować świat w stylu amerykańskim, rządzony przez jednego pana. W tym celu zaczęli ordynarnie niszczyć fundamenty porządku międzynarodowego ustanowionego po II wojnie światowej, aby przekreślić dziedzictwo konferencji jałtańskiej i poczdamskiej. Krok po kroku przystąpili do rewizji istniejącego porządku międzynarodowego, demontażu systemów bezpieczeństwa i kontroli zbrojeń, a także ukartowali i przeprowadzili serię wojen na całym świecie.

Powtarzam, wszystko to zostało zrobione wyłącznie w celu demontażu architektury stosunków międzynarodowych po II wojnie światowej. To nie jest figura słowna. Tak to wszystko wyglądało w rzeczywistości. Po upadku Związku Radzieckiego starano się utrwalić jego globalną dominację bez względu na interesy współczesnej Rosji czy innych krajów.

Z pewnością sytuacja międzynarodowa zmieniła się po 1945 roku. Powstały nowe ośrodki wzrostu i wpływów, które szybko się rozszerzają. Jest to naturalny i obiektywny proces, którego nie można ignorować. Ale Stany Zjednoczone próbujące przemodelować porządek międzynarodowy tak, by odpowiadał wyłącznie ich własnym potrzebom i egoistycznym interesom, są nie do przyjęcia.

Teraz wykorzystują NATO, by dawać nam sygnały, które w rzeczywistości są ultimatum, zgodnie z którym Rosja powinna, bez żadnych pytań, wdrożyć wszystko, na co się zgodziła, w tym traktat New START, podczas gdy oni będą robić, co im się podoba. Jakby nie było związku między strategiczną bronią ofensywną a, powiedzmy, konfliktem na Ukrainie czy innymi wrogimi działaniami Zachodu wobec naszego kraju. Jakby nie było głośnych twierdzeń, że chcą nam zadać strategiczną klęskę. To jest albo szczyt hipokryzji i cynizmu, albo szczyt głupoty, ale oni nie są idiotami. W końcu nie są głupi. Chcą zadać nam strategiczną porażkę, a także dostać się do naszych obiektów jądrowych.

W związku z tym jestem zmuszony ogłosić dzisiaj, że Rosja zawiesza swoje członkostwo w układzie New START. Powtarzam, nie wycofujemy się z traktatu, ale raczej zawieszamy nasze uczestnictwo. Zanim wrócimy do dyskusji na ten temat, musimy mieć jasność, o co chodzi takim krajom NATO jak Francja czy Wielka Brytania i jak będziemy rozliczać ich arsenały strategiczne, czyli połączone zdolności ofensywne Sojuszu.

Ich oświadczenie pojawia się tak naprawdę jako prośba o włączenie się do tego procesu. Cóż, wejdźcie na pokład, nie mamy nic przeciwko. Tylko postarajcie się tym razem nie okłamywać wszystkich i przedstawiać się jako mistrzowie pokoju i detente. Znamy prawdę. Jesteśmy świadomi faktu, że niektóre rodzaje amerykańskiej broni jądrowej zbliżają się do końca okresu użytkowania. W związku z tym wiemy na pewno, że niektórzy politycy w Waszyngtonie rozważają już przeprowadzenie prób jądrowych na żywo, zwłaszcza że Stany Zjednoczone opracowują innowacyjną broń jądrową. Istnieją informacje na ten temat.

W tych okolicznościach Ministerstwo Obrony i Rosatom muszą przygotować wszystko, aby Rosja mogła przeprowadzić testy jądrowe. Nie będziemy pierwszymi, którzy przystąpią do tych testów, ale jeśli Stany Zjednoczone je przeprowadzą, my również to zrobimy. Nikt nie powinien żywić niebezpiecznych złudzeń, że globalny parytet strategiczny może zostać zakłócony.

Koledzy, obywatele Rosji,

Dziś razem przeżywamy trudne czasy i razem też pokonujemy wszystkie trudności. Nie mogło być inaczej, ponieważ zostaliśmy wychowani na przykładzie naszych wielkich przodków i musimy być godni ich nakazów, które są przekazywane z pokolenia na pokolenie. Idziemy do przodu tylko dzięki naszemu oddaniu Ojczyźnie, naszej woli i naszej jedności.

Ta spójność była widoczna od pierwszych dni specjalnej operacji wojskowej – do biur rekrutacyjnych przyszły setki ochotników, przedstawicieli wszystkich grup etnicznych naszego kraju. Postanowili stanąć u boku obrońców Donbasu, walczyć o swoją ojczystą ziemię, o Ojczyznę, o prawdę i sprawiedliwość. Dziś wojownicy ze wszystkich regionów naszej wieloetnicznej Ojczyzny walczą ramię w ramię na frontach. Modlą się w różnych językach, ale wszyscy modlą się o zwycięstwo, za swoich kolegów żołnierzy i za Ojczyznę. (Oklaski.)

Ich trudna praca wojskowa, ich wyczyny znajdują potężny odzew w całej Rosji. Ludzie wspierają naszych bojowników. Nie chcą pozostać na uboczu. Front przechodzi teraz przez serca naszych ludzi w ich milionach. Wysyłają leki, urządzenia komunikacyjne, transport, ciepłe ubrania i siatki maskujące, żeby wymienić tylko kilka – wszystko, co pomaga chronić życie naszych bojowników.

Wiem, jaką pociechę dają naszym żołnierzom na froncie listy od dzieci i młodzieży szkolnej. Zabierają je do walki jako cenną własność, ponieważ szczerość i czystość dziecięcych życzeń wywołuje łzy w ich oczach. Mocniej odczuwają, w czyim imieniu walczą i kogo bronią.

Wojownicy, ich rodziny i cywile bardzo doceniają troskę, jaką otaczają ich wolontariusze. Od samego początku specjalnej operacji wojskowej działają odważnie i zdecydowanie. Pod ostrzałem i ostrzałami wyprowadzają z piwnic dzieci, starców i wszystkich, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji; przynosili i nadal przynoszą żywność, wodę i ubrania do punktów zapalnych; zakładają ośrodki pomocy humanitarnej dla uchodźców, pomagają lekarzom w szpitalach polowych i na linii kontaktu bojowego; nadal ryzykują życiem, aby ratować innych.

Sam Rosyjski Front Ludowy zebrał ponad pięć miliardów rubli w ramach inicjatywy „Wszystko dla zwycięstwa”. Napływ datków nie ustaje. Każdy datek jest ważny i dotyczy to również tych, które są przekazywane przez duże firmy i biznesmenów. Ale szczególnie wzruszające i inspirujące są datki ludzi o skromnych dochodach, którzy przekazują część swoich oszczędności, pensji i emerytur. To zjednoczenie się, by pomóc naszym wojownikom, ludności cywilnej w strefie działań wojennych i uchodźcom jest wiele warte.

Dziękujemy za to szczere wsparcie, jedność i wzajemną pomoc. Nie sposób przecenić ich znaczenia.

Rosja sprosta wszelkim wyzwaniom, bo wszyscy jesteśmy jednym krajem, wielkim i zjednoczonym narodem. Jesteśmy pewni siebie i pewni swojej siły. Prawda jest po naszej stronie. (Oklaski.)

Dziękuję.

 Źródło tekstu: Oficjalna strona Prezydenta Rosji

Link do wideo: https://www.youtube.com/watch?v=akzr0K0CE0M

======================================

В.Путин: Добрый день!

Уважаемые депутаты Федерального Собрания – сенаторы, депутаты Госдумы!

Уважаемые граждане России!

С сегодняшним Посланием я выступаю в сложное, – мы все об этом хорошо знаем, – рубежное для нашей страны время, в период кардинальных, необратимых перемен во всём мире, важнейших исторических событий, которые определяют будущее нашей страны и нашего народа, когда на каждом из нас лежит колоссальная ответственность.

Год назад ради защиты людей на наших исторических землях, для обеспечения безопасности нашей страны, для ликвидации угрозы, которая исходила от неонацистского режима, сложившегося на Украине после переворота 2014 года, было принято решение о проведении специальной военной операции. И мы шаг за шагом, аккуратно и последовательно будем решать стоящие перед нами задачи.

Начиная с 2014 года Донбасс сражался, отстаивал право жить на своей земле, говорить на родном языке, боролся и не сдавался в условиях блокады и постоянных обстрелов, нескрываемой ненависти со стороны киевского режима, верил и ждал, что Россия придёт на помощь.

Между тем – и вы это хорошо знаете – мы делали всё возможное, действительно всё возможное для того, чтобы решить эту проблему мирными средствами, терпеливо вели переговоры о мирном выходе из этого тяжелейшего конфликта.

Но за нашей спиной готовился совсем другой сценарий. Обещания западных правителей, их заверения о стремлении к миру на Донбассе обернулись, как мы теперь видим, подлогом, жестокой ложью. Они просто тянули время, занимались крючкотворством, закрывали глаза на политические убийства, на репрессии киевского режима против неугодных, на издевательства над верующими, всё больше поощряли украинских неонацистов на террористические действия на Донбассе. В западных академиях и училищах натаскивали офицерский состав националистических батальонов, поставляли оружие.

И хочу особо подчеркнуть, что ещё до начала специальной военной операции велись переговоры Киева с Западом о поставках на Украину и систем ПВО, и боевых самолётов, и другой тяжёлой техники. Помним мы и о потугах киевского режима заполучить ядерное оружие, ведь говорили об этом публично.

США и НАТО ускоренно разворачивали у границ нашей страны свои армейские базы, секретные биолаборатории, в ходе манёвров осваивали театр будущих военных действий, готовили подвластный им киевский режим, порабощённую ими Украину к большой войне.

И сегодня признаются в этом – они же признаются в этом публично, открыто, не стесняясь. Они словно гордятся, упиваются своим вероломством, называя и Минские соглашения, и «нормандский формат» дипломатическим спектаклем, блефом. Получается, что всё то время, когда пылал Донбасс, когда лилась кровь, когда Россия искренне – я хочу это подчеркнуть, – именно искренне стремилась к мирному решению, они играли на жизни людей, играли, по сути, как говорят в известных кругах, краплёными картами.

Этот отвратительный метод обмана уже не раз был опробован и раньше. Так же бессовестно, двулично они вели себя, разрушая Югославию, Ирак, Ливию, Сирию. От этого позора никогда им не отмыться. Понятия чести, доверия, порядочности не для них.

За долгие века колониализма, диктата, гегемонии они привыкли, что им всё позволено, привыкли плевать на весь мир. Оказалось, что так же пренебрежительно, по-господски они относятся и к народам своих собственных стран – их-то они ведь тоже цинично обманули или обманывали баснями о поиске мира, о приверженности резолюциям Совета Безопасности ООН по Донбассу. Действительно, западные элиты превратились в символ тотальной беспринципной лжи.

Мы твёрдо отстаиваем не только свои интересы, но и нашу позицию о том, что в современном мире не должно быть деления на так называемые цивилизованные страны и все остальные, что необходимо честное партнёрство, в принципе отрицающее любую исключительность, тем более агрессивную.

Мы были открыты, искренне готовы к конструктивному диалогу с Западом, говорили, настаивали на том, что и Европа, и весь мир нуждаются в неделимой, равной для всех государств системе безопасности, и много лет предлагали нашим партнёрам вместе обсудить эту идею, работать над её реализацией. Но в ответ получали невнятную либо лицемерную реакцию. Это что касается слов. Но были и конкретные действия: это расширение НАТО к нашим границам, создание новых позиционных районов противоракетной обороны в Европе и Азии – «зонтиком» решили прикрыться от нас, – это развёртывание военных контингентов, причём не только у границ России.

Хочу подчеркнуть, да, собственно говоря, это хорошо всем известно: ни у одной страны в мире нет такого числа военных баз за рубежом, как у Соединённых Штатов Америки. Их сотни, я хочу это подчеркнуть, сотни баз по всему миру, вся планета утыкана, достаточно только взглянуть на карту.

Весь мир был свидетелем того, как они выходили из фундаментальных соглашений в сфере вооружения, включая договор о ракетах средней и меньшей дальности, в одностороннем порядке разрывали основополагающие соглашения, поддерживающие мир на планете. Зачем-то они это ведь делали – ничего просто так они не делают, как известно.

Наконец, в декабре 2021 года мы официально направили в США и НАТО проекты договоров о гарантиях безопасности. Но по всем ключевым, принципиальным для нас позициям получили, по сути дела, прямой отказ. Тогда окончательно стало понятно, что отмашка на реализацию агрессивных планов дана и останавливаться уже они не собираются.

Угроза нарастала, причём с каждым днём. Поступающая информация не оставляла сомнений, что к февралю 2022 года всё было готово для очередной кровавой карательной акции на Донбассе, против которого, напомню, киевский режим ещё в 2014 году бросил и артиллерию, и танки, и самолёты.

Мы все хорошо помним картинки, когда с воздуха наносили удары по Донецку, наносили авиаудары не только по нему, но и по другим городам. В 2015 году они вновь предприняли попытку прямой атаки на Донбасс, при этом продолжая блокаду, обстрелы, террор в отношении мирных граждан. Всё это, напомню, полностью противоречило принятым Советом Безопасности ООН соответствующим документам и резолюциям, полностью, – все делали вид, что ничего не происходит.

Хочу это повторить: это они развязали войну, а мы использовали силу и используем, чтобы её остановить.

Те, кто планировал новую атаку на Донецк, на Донбасс, на Луганск, чётко понимали, что следующая цель – это удар по Крыму и Севастополю, и мы это знали и понимали. А сейчас о таких далеко идущих замыслах в Киеве тоже говорят в открытую – раскрылись, раскрыли то, что мы и так хорошо знали.

Мы защищаем жизнь людей, свой родной дом. А цель Запада – безграничная власть. Он уже потратил более 150 миллиардов долларов на пособничество и вооружение киевского режима. Для сравнения: по данным Организации экономического сотрудничества и развития, на помощь беднейшим государствам мира страны «семёрки» выделили за 2020–2021 годы порядка 60 миллиардов долларов. Понятно, да? На войну – 150, а беднейшим странам, о которых якобы постоянно заботятся, – 60 да ещё под известные требования покорности со стороны стран – получателей этих денег. И где же все разговоры о борьбе с бедностью, об устойчивом развитии, об экологии? Куда всё делось? Куда всё подевалось? При этом поток денег на войну не уменьшается. Также не жалеют средств на поощрение смут и переворотов в других странах, причём опять же по всему миру.

На недавней конференции в Мюнхене звучали бесконечные обвинения в адрес России. Складывается впечатление, что это делалось лишь для того, чтобы все забыли, что натворил так называемый Запад за последние десятилетия. А это они выпустили джинна из бутылки, целые регионы погрузили в хаос.

По оценкам самих американских экспертов, в результате войн – хочу обратить на это внимание: не мы придумали эти цифры, американцы их сами дают, – в результате войн, которые развязали США после 2001 года, погибли почти 900 тысяч человек, более 38 миллионов стали беженцами. Всё это они сейчас просто хотят стереть из памяти человечества, делают вид, что ничего не было. Но этого в мире никто не забыл и не забудет.

С людскими жертвами и трагедиями никто из них не считается, потому что на кону стоят, конечно, триллионы, триллионы долларов; возможность и дальше обкрадывать всех; прикрываясь словами о демократии и свободах, насаждать неолиберальные и тоталитарные по своей сути ценности; навешивать ярлыки на целые страны и народы, публично оскорблять их лидеров; подавлять инакомыслие в своих собственных странах; создавая образ врага, отвлекать внимание людей от коррупционных скандалов – с экранов ведь не сходит всё это, мы всё это видим, – от растущих внутренних экономических, социальных, межнациональных проблем и противоречий.

Напомню, в 30-е годы прошлого века Запад фактически открыл нацистам путь к власти в Германии. А в наше время из Украины они стали делать «анти-Россию». Проект на самом деле неновый. Люди, которые хоть немножко погружаются в историю, знают прекрасно: этот проект уходит корнями ещё в XIX век, его взращивали и в Австро-Венгерской империи, и в Польше, и других странах с одной целью – оторвать эти исторические территории, которые сегодня называются Украиной, от нашей страны. Вот в чём эта цель. Ничего нового нет, никакой новизны, всё повторяют.

Запад форсировал реализацию этого проекта сегодня, поддержав переворот 2014 года. Ведь переворот кровавый, антигосударственный, антиконституционный – как будто ничего не произошло, как будто так и надо, сообщили даже, сколько денег на это истратили. В идеологическую основу заложили русофобию, крайне агрессивный национализм.

Недавно одной из бригад вооружённых сил Украины, стыдно сказать, – стыдно нам, им нет, – присвоили наименование «Эдельвейс», как гитлеровской дивизии, которая участвовала в депортации евреев, казнях военнопленных, в карательных операциях против партизан Югославии, Италии, Чехословакии и Греции. У ВСУ и нацгвардии Украины особой популярностью пользуются шевроны Das Reich, «Мёртвая голова», «Галичина», других эсэсовских частей, у которых тоже руки по локоть в крови. На украинскую бронетехнику наносятся опознавательные знаки вермахта нацистской Германии.

Неонацисты не скрывают, чьими наследниками они себя считают. Удивительно, что на Западе этого никто из властей предержащих не замечает. Почему? Потому что им, извините за моветон, наплевать. Наплевать, на кого делать ставку в борьбе с нами, в борьбе с Россией. Главное – чтобы воевали против нас, против нашей страны, а значит, можно использовать всех. А мы видели, так и было: и террористов, и неонацистов, хоть чёрта лысого можно использовать, прости Господи, только бы исполняли их волю, служили оружием против России.

Проект «анти-Россия» – по сути, часть реваншистской политики по отношению к нашей стране, по созданию очагов нестабильности и конфликтов непосредственно у наших границ. И тогда, в 30-е годы прошлого века, и сейчас замысел один – направить агрессию на восток, разжечь войну в Европе, чужими руками устранить конкурентов.

Мы не воюем с народом Украины, об этом я уже много раз говорил. Сам народ Украины стал заложником киевского режима и его западных хозяев, которые фактически оккупировали эту страну в политическом, военном, экономическом смысле, десятилетиями разрушали украинскую промышленность, грабили природные богатства. Закономерным итогом стали социальная деградация, колоссальный рост бедности и неравенства. И в таких условиях, конечно, легко черпать и материал для боевых действий. О людях никто не думал, их готовили на заклание и в конце концов превратили в расходный материал. Печально, просто страшно об этом говорить, но факт.

Ответственность за разжигание украинского конфликта, за эскалацию, за рост числа его жертв полностью лежит на западных элитах и, конечно, на киевском режиме сегодняшнем, для которого украинский народ, по сути дела, чужой. Украинский сегодняшний режим обслуживает не национальные интересы, а интересы третьих стран.

Запад использует Украину и как таран против России, и как полигон. Я не буду сейчас детально останавливаться на попытках Запада переломить ход боевых действий, на их планах по наращиванию военных поставок – всем и так это хорошо известно. Но одно обстоятельство должно быть понятно всем: чем более дальнобойные западные системы будут поступать на Украину, тем дальше мы будем вынуждены отодвигать угрозу от наших границ. Это естественно.

Элиты Запада не скрывают своей цели: нанести, – как они говорят, это прямая речь, – «стратегическое поражение России». Что это значит? Для нас что это такое? Это значит покончить с нами раз и навсегда, то есть они намерены перевести локальный конфликт в фазу глобального противостояния. Мы именно так и всё это понимаем и соответствующим образом будем на это реагировать, потому что в этом случае речь идёт уже о существовании нашей страны.

Но они также не могут не отдавать себе отчёт в том, что победить Россию на поле боя невозможно, поэтому ведут против нас всё более агрессивные информационные атаки. Целью выбирают прежде всего, конечно, молодых людей, молодые поколения. И здесь опять лгут постоянно, извращают исторические факты, не прекращают нападки на нашу культуру, на Русскую православную церковь, другие традиционные религиозные организации нашей страны.

Посмотрите, что они делают со своими собственными народами: разрушение семьи, культурной и национальной идентичности, извращения, издевательства над детьми, вплоть до педофилии, объявляются нормой, нормой их жизни, а священнослужителей, священников принуждают благословлять однополые браки. Да бог с ними, пускай чего хотят, то и делают. Что здесь хочется сказать? Взрослые люди имеют право жить как хотят, мы к этому так и относились в России и всегда к этому будем так относиться: никто в частную жизнь не вторгается, и мы не собираемся этого делать.

Но хочется им сказать: но посмотрите, извините меня, священные писания, главные книги всех других мировых религий. Там всё сказано, в том числе то, что семья – это союз мужчины и женщины, но и эти священные тексты подвергаются сейчас сомнению. Как стало известно, англиканская церковь, например, планирует – планирует, правда, пока только ещё – рассмотреть идею гендерно-нейтрального бога. Что тут скажешь? Прости господи, «не ведают, что творят».

Миллионы людей на Западе понимают, что их ведут к настоящей духовной катастрофе. Элиты, прямо надо сказать, просто сходят с ума, и это, похоже, уже не лечится. Но это их проблемы, как я уже сказал, а мы обязаны защитить наших детей, и мы сделаем это: защитим наших детей от деградации и вырождения.

Очевидно, что Запад будет пытаться расшатать и расколоть наше общество, делать ставку на национал-предателей, у которых во все времена – хочу это подчеркнуть – один и тот же яд презрения к своему собственному Отечеству и желание заработать на продаже этой отравы тем, кто готов за это заплатить. Так всегда было.

Кто встал на путь прямого предательства, совершая террористические и иные преступления, направленные против безопасности нашего общества, территориальной целостности страны, понесёт ответственность по закону. Но мы никогда не будем уподобляться киевскому режиму и западным элитам, которые занимаются и занимались раньше «охотой на ведьм», не будем сводить счёты с теми, кто сделал шаг в сторону, отступился от Родины. Пусть это останется на их совести, пусть они с этим живут – им с этим жить. Главное, что люди, граждане России дали им моральную оценку.

Горжусь – думаю, что все мы гордимся, – что наш многонациональный народ, абсолютное большинство граждан заняли принципиальную позицию в отношении специальной военной операции, поняли, в чём смысл действий, которые мы делаем, поддержали наши действия по защите Донбасса. В этой поддержке прежде всего проявился настоящий патриотизм – чувство, которое исторически присуще нашему народу. Оно потрясает своим достоинством, глубоким осознанием каждым, я подчеркну, каждым неразрывной своей собственной судьбы с судьбой Отечества.

Дорогие друзья, хочу поблагодарить всех, весь народ России за мужество и решимость, сказать спасибо нашим героям, солдатам и офицерам армии и флота, Росгвардии, сотрудникам спецслужб и всех силовых структур, бойцам Донецких и Луганских корпусов, добровольцам, патриотам, которые сражаются в рядах боевого армейского резерва БАРС.

Хочу принести свои извинения: простите, что в ходе сегодняшнего выступления не смогу всех назвать. Вы знаете, когда готовил это выступление, написал длинный-длинный список этих героических подразделений, потом вынул это из сегодняшнего выступления, поскольку, как я сказал, всех назвать невозможно, и просто боялся обидеть тех, кого не назову.

Низкий поклон родителям, жёнам, семьям наших защитников, врачам и фельдшерам, санинструкторам, медсёстрам, которые спасают раненых, железнодорожникам и водителям, которые снабжают фронт, строителям, которые возводят укрепления и восстанавливают жильё, дороги, гражданские объекты, рабочим и инженерам оборонных заводов, которые работают сейчас практически круглосуточно, в несколько смен, сельским труженикам, которые надёжно обеспечивают продовольственную безопасность страны.

Благодарю учителей, которые искренне заботятся о молодых поколениях России, особенно тех преподавателей, кто работает в сложнейших, по сути прифронтовых, условиях; деятелей культуры, которые приезжают в зону боевых действий, в госпитали, чтобы поддержать солдат и офицеров; волонтёров, которые помогают фронту и мирным жителям; журналистов, прежде всего, конечно, военных корреспондентов, которые рискуют на передовой, чтобы рассказать всему миру правду; пастырей российских традиционных религий, военных священников, чьё мудрое слово поддерживает и вдохновляет людей; государственных служащих и предпринимателей, – всех, кто исполняет свой профессиональный, гражданский и просто человеческий долг.

Особые слова – жителям Донецкой и Луганской народных республик, Запорожской и Херсонской областей. Вы сами, дорогие друзья, вы сами определили своё будущее на референдумах, сделали твёрдый выбор, несмотря на угрозы и террор неонацистов, в условиях, когда совсем рядом шли военные действия, но не было и нет ничего сильнее вашей решимости быть с Россией, со своей Родиной.

(Аплодисменты.)

Хочу подчеркнуть, что это реакция зала в адрес жителей Донецкой и Луганской народных республик, Запорожья и Херсона. Ещё раз: низкий им всем поклон.

Мы уже начали и будем наращивать масштабную программу социально-экономического восстановления и развития этих новых субъектов Федерации. Речь в том числе о том, чтобы возродить предприятия и рабочие места, порты Азовского моря, которое вновь стало внутренним морем России, построить новые современные дороги, как мы это делали в Крыму, который получил теперь надёжную сухопутную связь со всей Россией. Обязательно общими усилиями реализуем все эти планы.

Сегодня регионы страны оказывают прямую поддержку городам, районам и посёлкам Донецкой и Луганской народных республик, Запорожья и Херсонщины, делают это искренне, как настоящие братья и сёстры. Теперь мы снова вместе, а значит, стали ещё сильнее и сделаем всё, чтобы на эту нашу землю вернулся долгожданный мир, чтобы безопасность людей была обеспечена. За это, за своих предков, за будущее детей и внуков, за восстановление исторической справедливости, за воссоединение нашего народа сегодня сражаются бойцы, наши герои.

Дорогие друзья, я прошу почтить память наших боевых товарищей, которые отдали жизнь за Россию, мирных граждан, стариков, женщин, детей, которые погибли под обстрелами от рук неонацистов и карателей.

(Минута молчания.)

Спасибо.

Мы все понимаем, и я понимаю, как невыносимо тяжело сейчас жёнам, сыновьям, дочерям павших воинов, их родителям, которые воспитали достойных защитников Отечества – таких же, как и молодогвардейцы Краснодона, как юноши и девушки, которые в годы Великой Отечественной войны боролись с нацизмом, отстаивали Донбасс. Об их мужестве, стойкости, величайшей силе духа, жертвенности и сегодня помнит вся Россия.

Наш долг – поддержать семьи, потерявшие родных, близких, любимых, помочь им вырастить, поднять детей, дать им образование, профессию. Семья каждого участника специальной военной операции должна быть в зоне постоянного внимания, окружена заботой и почётом. На их нужды нужно откликаться сразу, без волокиты.

Предлагаю создать специальный государственный фонд. Его задачей станет адресная, персональная помощь семьям погибших бойцов и ветеранам специальной военной операции. Он будет координировать предоставление социальной, медицинской, психологической поддержки, решать вопросы санаторно-курортного лечения и реабилитации, помогать в образовании, спорте, трудоустройстве, предпринимательстве, в повышении квалификации, в получении новой профессии. Отдельная важнейшая задача фонда – организация долговременного ухода на дому, высокотехнологичное протезирование для всех, кто в этом нуждается.

Прошу Правительство совместно с комиссией Госсовета по социальной политике, регионами в кратчайшие сроки решить все организационные вопросы.

Работа государственного фонда должна быть открытой, а сам порядок оказания помощи – простым, по принципу «одного окна», без казёнщины и бюрократии. За каждой семьёй, я подчеркиваю, за каждой семьёй погибшего, за каждым ветераном должен быть закреплён свой, персональный социальный работник, координатор, который в ходе личного общения в режиме реального времени будет решать возникающие вопросы. Обращаю внимание: уже в этом году структуры фонда должны быть развёрнуты во всех регионах Российской Федерации.

У нас уже действуют меры поддержки ветеранов Великой Отечественной войны, ветеранов боевых действий, участников локальных конфликтов. Думаю, что в дальнейшем государственный фонд, о котором я сказал, может заниматься и этими важнейшими вопросами. Надо это проработать, и прошу Правительство это сделать.

Подчеркну: создание специального фонда не снимает ответственности с других структур и уровней власти. Я жду от всех федеральных ведомств, регионов и муниципалитетов и впредь уделять самое пристальное внимание ветеранам, военнослужащим, их семьям. И в этой связи хочу поблагодарить руководителей субъектов Федерации, мэров городов, глав регионов, которые постоянно встречаются с людьми, выезжают в том числе и на линию боевого соприкосновения, поддерживают своих земляков.

Что хотелось бы подчеркнуть особо? Сегодня вместе переносят тяготы фронта кадровые военнослужащие, мобилизованные и добровольцы – речь о снабжении и оснащении, о денежном довольствии и страховых выплатах в связи с ранением, о медицинской помощи. Однако обращения, которые поступают и ко мне, и к губернаторам – мне они тоже об этом докладывают, – в органы военной прокуратуры, к Уполномоченному по правам человека, говорят о том, что далеко не все эти вопросы ещё решены. Необходимо разбираться в каждом конкретном случае.

И ещё: служба в зоне специальной военной операции – все это понимают прекрасно – связана с колоссальными физическими, психологическими нагрузками, с каждодневным риском для здоровья и жизни. Поэтому считаю необходимым установить для мобилизованных, вообще для всех военнослужащих, для всех участников специальной военной операции, в том числе и для добровольцев, регулярный отпуск длительностью не менее 14 дней и не реже одного раза в полгода без учёта времени на дорогу, чтобы у каждого бойца была возможность навестить семьи, побыть рядом с родными и близкими.

Уважаемые коллеги!

У нас, как известно, утверждён Указом Президента план строительства и развития Вооружённых Сил на 2021–2025 годы. Работа по его выполнению идёт, необходимые коррективы вносятся. И хочу подчеркнуть, что в основу наших дальнейших шагов по укреплению армии и флота, по текущему и перспективному развитию Вооружённых Сил должен быть, безусловно, положен реальный боевой опыт, полученный в ходе специальной военной операции. Он чрезвычайно для нас важен, можно сказать больше, абсолютно бесценен.

Сейчас, для примера, уровень оснащения ядерных сил сдерживания России новейшими системами – более 91 процента, 91,3 процента. А теперь, повторю, с учётом опыта, который мы получили, мы должны выйти на такой же высокий качественный уровень по всем компонентам Вооружённых Сил.

Офицеры и сержанты, которые показали себя грамотными, современными и решительными командирами – таких очень-очень много, – будут в приоритетном порядке выдвигаться на вышестоящие должности, направляться в военные вузы, академии, служить мощным кадровым резервом для Вооружённых Сил. И, безусловно, они должны быть востребованы на гражданке, в органах власти всех уровней. Хочу просто обратить внимание коллег на это. Это очень важно. Люди должны понимать, что Родина оценивает их вклад в защиту Отечества.

Будем активно внедрять самые передовые технологии, которые обеспечат повышение именно качественного потенциала армии и флота. Такие разработки, образцы вооружений и техники у нас есть по каждому направлению. Многие из них по своим характеристикам существенно превосходят зарубежные аналоги. Задача сейчас перед нами – развернуть их массовое, серийное производство. И такая работа идёт, ведётся, её темпы увеличиваются постоянно, причём на собственной, хочу это подчеркнуть, на нашей собственной, российской научной и промышленной базе, за счёт активного подключения к выполнению государственного оборонного заказа малого и среднего высокотехнологичного бизнеса.

Сегодня на наших заводах, в конструкторских бюро, в научных коллективах трудятся и опытные специалисты, и всё больше молодых людей, талантливых, квалифицированных, нацеленных на прорыв, верных традициям русских оружейников – сделать всё для победы.

Обязательно будем укреплять гарантии для трудовых коллективов. Это касается и зарплат, и социального обеспечения. Предлагаю запустить специальную программу льготного арендного жилья для работников предприятий ОПК. Ставка аренды для них будет существенно ниже рыночной, так как значительную часть платы за жильё возьмёт на себя государство.

Мы, безусловно, обсуждали этот вопрос с Правительством. Поручаю отработать все детали этой программы и, не затягивая, приступить к строительству такого арендного жилья, в первую очередь, конечно, в городах – наших значимых оборонных, индустриальных и научно-исследовательских центрах.

Уважаемые коллеги!

Как я уже сказал, Запад развернул против нас не только военный, информационный, но и экономический фронт. Но нигде ничего не добился и не добьётся. Более того, инициаторы санкций наказывают сами себя: спровоцировали в собственных странах рост цен, потерю рабочих мест, закрытие предприятий, энергетический кризис, а своим гражданам говорят – мы это слышим, – говорят, что виноваты во всём русские.

Какие средства использовались против нас в этой санкционной агрессии? Попытались разорвать хозяйственные связи с российскими компаниями, отключить финансовую систему от каналов коммуникаций, чтобы смять нашу экономику, лишить нас доступа к экспортным рынкам, чтобы ударить по доходам. Это и воровство – по-другому не сказать – наших валютных резервов, попытки обвалить рубль и спровоцировать разрушительную инфляцию.

Повторю, антироссийские санкции – это лишь средство. А цель, как декларируют сами западные руководители, – прямая цитата – «заставить страдать» наших граждан. «Заставить страдать» – такие гуманисты. Они хотят заставить народ страдать, тем самым дестабилизировать наше общество изнутри.

Но их расчёт не оправдался – российская экономика и система управления оказались гораздо прочнее, чем полагали на Западе. Благодаря совместной работе Правительства, парламента, Банка России, субъектов Федерации и, конечно же, делового сообщества, трудовых коллективов мы обеспечили устойчивость экономической ситуации, защитили граждан, сохранили рабочие места, не допустили дефицита на рынке, включая товары первой необходимости, поддержали финансовую систему, предпринимателей, которые вкладывают средства в развитие своего дела, а значит, в развитие страны.

Так, уже в марте прошлого года был запущен пакет мер по поддержке бизнеса и экономики на общую сумму порядка триллиона рублей. Я хочу обратить внимание: это не эмиссионная политика, нет-нет, всё у нас на прочной рыночной базе делается.

По итогам 2022 года валовой внутренний продукт снизился. Михаил Владимирович звонил, говорит: хотел бы, чтобы Вы об этом сказали. Вчера, по-моему, вышла эта информация, и правильно, в срок, как положено, всё у нас по плану.

Нам предрекали, помните, спад экономики 20–25 процентов, десять. Совсем недавно мы говорили: 2,9 – я говорил. Чуть позднее – 2,5. Валовой внутренний продукт в 2022 году снизился на 2,1 процента – это самые свежие данные. При этом напомню, что ещё в феврале-марте прошлого года, как я уже сказал, предрекали нам просто обвал экономики.

Российский бизнес перестроил логистику, укрепил связи с ответственными, предсказуемыми партнёрами – а таких много, в мире таких большинство.

Отмечу, что доля российского рубля в наших международных расчётах по сравнению с декабрём 2021 года удвоилась и составила одну треть, а вместе с валютами дружественных стран – это уже больше половины.

Будем и дальше вместе с партнёрами работать над формированием устойчивой, безопасной системы международных расчётов, независимой и от доллара, и от других западных резервных валют, которые при такой политике западных элит, западных правителей неизбежно будут утрачивать свой универсальный характер. Сами своими руками всё делают. Это не мы сокращаем расчёты в долларах или в других так называемых универсальных валютах – они всё делают своими руками.

Вы знаете, есть такое устойчивое выражение: пушки вместо масла. Оборона страны, конечно, важнейший приоритет, но, решая стратегические задачи в этой сфере, мы не должны повторять ошибок прошлого, не должны разрушать собственную экономику. У нас есть всё для того, чтобы и безопасность обеспечить, и создать условия для уверенного развития страны. Именно в этой логике мы и действуем, и будем действовать дальше.

Так, многие базовые, подчеркну, именно гражданские отрасли отечественной экономики за прошлый год не только не сократили, а значительно нарастили производство. Объёмы ввода жилья впервые в современной истории нашей страны превысили 100 миллионов квадратных метров.

Что касается нашего сельхозпроизводства, то в прошлом году оно показало двузначные темпы роста. Спасибо большое, низкий поклон сельхозпроизводителям. Российские аграрии собрали рекордный урожай: свыше 150 миллионов тонн зерна, в том числе более 100 миллионов тонн пшеницы. До конца сельскохозяйственного года, то есть до 30 июня 2023-го, мы сможем довести общий объём экспорта зерна до 5560 миллионов тонн.

Ещё 10–15 лет назад это казалось просто сказкой, неосуществимым абсолютно планом. Если вы помните, – а наверняка здесь некоторые помнят, бывший вице-премьер и Министр сельского хозяйства здесь, – совсем не так давно 60 миллионов собрали вообще – по году, а сейчас 55–60 только экспортный потенциал будет. Убеждён, что у нас есть все возможности для подобного прорыва и по другим направлениям.

Мы не допустили просадки на рынке труда, напротив, добились снижения безработицы в современных условиях. Сегодня – в условиях таких больших сложностей со всех сторон – рынок труда стал у нас более комфортным, чем был ранее. Помните, у нас до пандемии безработица была 4,7 процента, а сейчас 3,7, по-моему. Михаил Владимирович, сколько – 3,7? 3,7 – исторический минимум.

Повторю, экономика России преодолела возникшие риски – преодолела. Да, многие из этих рисков было невозможно просчитать заранее, реагировать приходилось в буквальном смысле с колёс, по мере возникновения проблем. Как на уровне государства, так и в бизнесе решения принимались в максимально оперативном режиме. Отмечу, что здесь огромную роль сыграла частная инициатива, малое и среднее предпринимательство – об этом нельзя забывать. Мы избежали избыточного административного регулирования, перекоса экономики в сторону государства.

Что ещё важно? Экономический спад в прошлом году был зафиксирован только во втором квартале – уже в третьем и четвёртом кварталах отмечался рост, подъём. Мы фактически вышли на новый цикл роста экономики. По оценкам специалистов, его модель, структура обретают качественно иной характер. На первый план выходят новые и перспективные глобальные рынки, включая АТР [Азиатско-Тихоокеанский регион], наш собственный внутренний рынок, научная, технологическая, кадровая база: не поставки сырья за рубеж, а производство товаров с высокой добавленной стоимостью. Это позволяет раскрыть громадный потенциал России во всех сферах и областях.

Уже в этом году прогнозируется солидный рост внутреннего спроса. Уверен, наши компании воспользуются этой возможностью, чтобы нарастить производство, выпуск самой востребованной продукции, занять ниши, которые освободились или освобождаются после ухода западных компаний.

Сегодня мы видим всю полноту картины, понимаем те структурные проблемы, которые нам необходимо решать в логистике, технологиях, финансах, в кадрах. Мы много, постоянно говорили о необходимости изменения структуры нашей экономики за последние годы, а сейчас эти изменения – это жизненная необходимость, и это меняет ситуацию, и в данном случае – к лучшему. Мы знаем, что необходимо делать для уверенного поступательного развития России, причём именно суверенного, независимого развития, вопреки любому внешнему давлению и угрозам, с надёжной гарантией безопасности и интересов государства.

Обращаю внимание и хочу это особо подчеркнуть: смысл нашей работы не в том, чтобы приспособиться к текущим условиям. Стратегическая задача – вывести нашу экономику на новые рубежи. Сейчас всё меняется, причём меняется очень, очень быстро. Это время не только вызовов, но и возможностей – сегодня это действительно так, и от того, как мы их реализуем, зависит наша будущая жизнь. Надо убрать – хочу это подчеркнуть – убрать любые межведомственные противоречия, формальности, обиды, недомолвки, прочую чушь. Всё для дела, всё для результата – на это должно быть всё нацелено.

Успешный старт российских компаний, небольших семейных предприятий – это уже победа. Открытие современных заводов и километров новых дорог – и это победа. Новая школа или детский сад – это победа. Научные открытия и технологии – это, конечно же, тоже победа. Вклад каждого в общий успех – вот что важно.

На каких направлениях нужно сосредоточить партнёрскую работу государства, регионов, отечественного бизнеса?

Первое. Будем расширять перспективные внешнеэкономические связи и выстраивать новые логистические коридоры. Уже принято решение продлить скоростную автомагистраль Москва – Казань до Екатеринбурга, Челябинска и Тюмени, а в перспективе – до Иркутска и Владивостока с выходом в Казахстан, Монголию и Китай, что в том числе существенно расширит наши экономические связи с рынками Юго-Восточной Азии.

Будем развивать порты Чёрного и Азовского морей. Особое внимание уделим – уделяем уже, те, кто занимается этим в ежедневном режиме, знают, – будем уделять международному коридору Север –Юг. Уже в этом году по Волго-Каспийскому каналу смогут проходить суда с осадкой не менее 4,5 метра. Это откроет новые маршруты для делового сотрудничества с Индией, Ираном, Пакистаном, странами Ближнего Востока. Мы и дальше будем развивать этот коридор.

В наших планах – ускоренная модернизация восточного направления железных дорог, Транссиба и БАМа, наращивание возможностей Северного морского пути. Это не только дополнительные грузопотоки, но и основа для решения общенациональных задач по развитию Сибири, Арктики и Дальнего Востока.

Получит мощный импульс инфраструктура регионов, развитие инфраструктуры, включая связь, телекоммуникации, дорожную сеть. Уже в следующем, 2024 году не менее 85 процентов дорог в крупнейших агломерациях страны, а также более половины дорог регионального и межмуниципального значения будут приведены в нормативное состояние. Уверен, мы сделаем это.

Продолжим и программу бесплатной газификации. Уже принято решение распространить её на социальные объекты: детские сады и школы, поликлиники, больницы, фельдшерско-акушерские пункты. А для граждан такая программа теперь будет действовать на постоянной основе: они всегда смогут обратиться за подключением к сетям газоснабжения.

С этого года начинается большая программа по строительству и ремонту систем ЖКХ. В течение десяти лет планируется инвестировать в эту сферу не менее 4,5 триллиона рублей. Мы знаем, насколько это важно для граждан, насколько запущена эта сфера, – надо работать, и будем это делать. Важно, чтобы программа сразу получила мощный старт, поэтому прошу Правительство обеспечить её стабильное финансирование.

Второе. Нам предстоит существенно расширить технологические возможности российской экономики, обеспечить рост мощностей отечественной индустрии.

Запущен инструмент промышленной ипотеки, причём теперь льготный кредит можно будет взять не только на покупку производственных площадей, но и на их строительство или модернизацию. Сумму такого кредита обсуждали многократно и увеличить хотели, приличная сумма, как первый шаг – очень неплохо: сумма такого кредита – до 500 миллионов рублей. Он предоставляется по ставке три или пять процентов на срок до семи лет. Мне кажется, очень хорошая программа, и ей нужно воспользоваться.

С этого года действует и новый режим работы промышленных кластеров, в которых снижена фискальная и административная нагрузка на компании-резиденты, а спрос на их инновационную продукцию, которая только выходит на рынок, поддерживается за счёт долгосрочных заказов и субсидий от государства.

По оценкам, эти меры должны обеспечить к 2030 году реализацию востребованных проектов в объёме свыше десяти триллионов рублей, причём уже в текущем году ожидаемый размер инвестиций может составить порядка двух триллионов. Обращаю внимание: это не просто прогнозы, а чётко установленные ориентиры.

Поэтому прошу Правительство максимально ускорить запуск этих проектов, подставить плечо бизнесу, предложить системные меры поддержки, в том числе и налоговые льготы. Знаю, как финансовый блок не любит льготы предоставлять, и частично разделяю такую позицию: система налогообложения должна быть целостной, без всяких ниш, изъятий, – но творческий подход в данном случае востребован.

Так, начиная с этого года российские компании могут уменьшить выплаты по налогу на прибыль, если закупают передовые отечественные IT-решения и продукцию с использованием искусственного интеллекта. Причём эти расходы учитываются с повышенным коэффициентом, в полтора раза больше фактических затрат. То есть на каждый рубль, вложенный компанией в покупку такой продукции, о которой я только что сказал, приходится налоговый вычет в полтора рубля.

Предлагаю распространить такую налоговую льготу на покупку российского высокотехнологичного оборудования в целом. Прошу Правительство внести предложения по перечню такого оборудования по отраслям, в которых оно используется, и порядку предоставления льгот. Это хорошее решение, которое будет оживлять экономику.

Третье. Важнейший вопрос повестки развития экономического роста – это новые источники финансирования инвестиций, тоже об этом много говорим.

Благодаря сильному платёжному балансу России не нужно занимать за рубежом, кланяться, клянчить деньги и потом долго вести диалог по поводу того, что, сколько и на каких условиях отдавать. Отечественные банки работают стабильно и устойчиво, обладают солидным запасом прочности.

В 2022 году объём банковских кредитов корпоративному сектору вырос, понимаете, вырос. Много было опасений на этот счёт, но рост зафиксирован, причём вырос на 14 процентов – это больше, чем в 2021 году, без всякой военной операции. В 2021 году рост составил 11,7 процента, а сейчас – 14. Ипотечный портфель тоже прибавил – 20,4 процента. Развитие идёт.

По итогам прошлого года банковский сектор в целом сработал с прибылью. Да, она не такая большая, как в предыдущие годы, но приличная: прибыль – 203 миллиарда рублей. Это тоже показатель устойчивости финансового сектора России.

По оценкам, уже во втором квартале текущего года инфляция в России приблизится к целевому уровню в четыре процента. Напомню, что в некоторых странах Евросоюза уже 12, 17, 20 процентов, у нас – четыре, ну пять – Центральный банк, Минфин между собой разбираются, но приближена будет к целевому показателю. С учётом позитивной динамики этого и других макроэкономических параметров формируются объективные условия для снижения долгосрочных кредитных ставок в экономике, а значит, кредит для реального сектора должен стать доступнее.

Везде в мире важным источником инвестиционных ресурсов являются долгосрочные сбережения граждан, и у нас также нужно стимулировать их приток в сферу инвестиций. Прошу Правительство ускорить внесение в Государственную Думу законопроектов для запуска соответствующей государственной программы уже с апреля текущего года.

Важно создать дополнительные условия для граждан вкладывать деньги и зарабатывать дома, внутри страны. При этом необходимо гарантировать сохранность вложений граждан в добровольные пенсионные накопления. Здесь должен быть такой же механизм, как в системе страхования банковских вкладов. Напомню, такие вклады граждан в объёме до одного миллиона 400 тысяч рублей застрахованы государством и их возврат гарантирован. Для добровольных пенсионных накоплений предлагаю установить вдвое большую сумму – до двух миллионов 800 тысяч рублей. Также надо защитить вложения граждан и в другие долгосрочные инвестиционные инструменты, в том числе от возможного банкротства финансовых посредников.

Отдельные решения необходимы для привлечения капитала в быстрорастущие и высокотехнологичные бизнесы. Для них будет предусмотрена поддержка размещения акций на внутреннем фондовом рынке, включая налоговые льготы, как для компаний, так и для покупателей таких акций.

Важнейший элемент экономического суверенитета – это свобода предпринимательства. Повторю: именно частный бизнес на фоне внешних попыток сдержать Россию доказал, что умеет адаптироваться к быстро меняющейся конъюнктуре, в непростых условиях обеспечивать рост экономики. Поэтому каждая деловая инициатива, направленная на пользу стране, должна получить поддержку.

Считаю в этой связи правильным вернуться к вопросу о пересмотре ряда норм уголовного законодательства в части так называемых экономических составов. Конечно, государство должно контролировать, что в этой сфере происходит, нельзя допустить здесь вседозволенности, но перегибать палку тоже ни к чему. Необходимо активнее двигаться к этой декриминализации, о которой я сказал. Рассчитываю, что Правительство вместе с парламентом, правоохранительными органами, деловыми объединениями будут последовательно и основательно вести эту работу.

Одновременно прошу Правительство в тесном контакте с парламентом предложить дополнительные меры, которые позволят ускорить процесс деофшоризации экономики. Бизнес, прежде всего в ключевых секторах и отраслях, должен действовать в российской юрисдикции – это базовый принцип.

И в этой связи, уважаемые коллеги, небольшое философское отступление. О чём хотел бы сказать отдельно?

Мы помним, с какими проблемами и дисбалансами столкнулась поздняя советская экономика. Поэтому после распада Советского Союза, его плановой системы, в условиях хаоса 90-х, страна начала создавать экономику на основе рыночных отношений, частной собственности – в общем, всё и правильно. Во многом примером здесь служили западные страны – советников, как вы знаете, здесь было пруд пруди – и казалось достаточным просто копировать их модели. Они между собой, правда, ещё спорили, я помню это: европейцы спорили с американцами, как развиваться российской экономике.

А что произошло в результате? Наша национальная экономика в значительной степени стала ориентированной именно на Запад, причём прежде всего как источник сырья. Нюансы, конечно, разные были, но в целом как источник сырья. Причины этого тоже понятны: новый, формирующийся российский бизнес был, естественно, нацелен, как и все другие бизнесы во всех других странах, прежде всего нацелен на извлечение прибыли, причём быстрой и лёгкой. А что её приносило? Эта самая продажа ресурсов: нефти, газа, металлов, леса.

Мало кто задумывался, а может быть, и возможности такой не было, чтобы вкладывать вдолгую, поэтому другие, более сложные отрасли экономики развивались слабо. И чтобы сломать эту негативную тенденцию – все видели прекрасно, во всех правительствах, – нам потребовались годы, настройка налоговой системы и масштабные государственные инвестиции.

Мы достигли здесь реальных, видимых перемен. Да, результат есть, однако, повторю, нужно учитывать, в какой ситуации развивался наш, прежде всего крупный, бизнес. Технологии – на Западе, более дешёвые финансовые источники и выгодные рынки сбыта – на Западе, естественно, и капиталы стали утекать туда же. К сожалению, вместо того чтобы идти на расширение производства, на покупку оборудования и технологий, на создание новых рабочих мест здесь, у нас, в России, они в том числе тратились на зарубежные поместья, яхты, элитную недвижимость.

Да, потом начали вкладывать, конечно, и в развитие, естественно, но на первом этапе всё туда широким потоком уходило в значительной степени на эти цели – на потребление. А там, где богатство, там, естественно, и дети, их образование, там их жизнь, их будущее. И отследить, предотвратить такое развитие ситуации государству было очень сложно, практически невозможно – мы же жили в парадигме свободного рынка.

Последние события убедительно показали: образ Запада как тихой гавани и прибежища капиталов оказался призраком, фальшивкой. И те, кто вовремя этого не понял, кто рассматривал Россию лишь как источник заработка, а жить планировал в основном за рубежом, многое потеряли: их там просто ограбили, отняли даже законно заработанные средства.

Как-то в шутку – многие помнят, наверное, – обращаясь к представителям российского бизнеса, я сказал: замучаетесь пыль глотать, бегая по судам и кабинетам западных чиновников, спасая свои деньги. Ровно так всё и вышло.

Знаете, сейчас добавлю очень важную – простую, но очень важную – вещь: никто из простых граждан страны, поверьте, не пожалел тех, кто потерял свои капиталы в зарубежных банках, не пожалел тех, кто лишился яхт, дворцов за рубежом и так далее и тому подобное, а в разговорах на кухне люди наверняка припомнили и приватизацию 90-х годов, когда предприятия, созданные всей страной, уходили за бесценок, и показную, демонстративную роскошь так называемых новых элит.

Что ещё принципиально важно? Все годы после развала Советского Союза Запад не оставлял попыток поджечь постсоветские государства и, главное, окончательно добить Россию как самую большую сохранившуюся часть нашего исторического государственного пространства. Поощряли и натравливали на нас международных террористов, провоцировали региональные конфликты по периметру наших границ, игнорировали наши интересы и использовали средства экономического сдерживания и подавления.

А крупный российский бизнес – для чего это всё говорю – отвечает за работу стратегических предприятий, за многотысячные трудовые коллективы, определяет социально-экономическую ситуацию во многих регионах, а значит, положение дел: когда руководители и собственники такого бизнеса оказываются в зависимости от правительств, которые проводят недружественную политику в отношении России, представляет для нас большую угрозу, опасность – опасность для нашей страны. Такое положение терпимым быть не может.

Да, у каждого есть возможность выбора: кто-то захочет доживать свой век в арестованном особняке с заблокированными счетами, попытается подыскать место, казалось бы, в привлекательной западной столице или на курорте, в другом тёпленьком местечке за границей – это право любого человека, мы даже на это не покушаемся. Но пора уже понять, что для Запада такие люди были и останутся второсортными чужаками, с которыми можно делать всё что угодно, и деньги, и связи, и купленные титулы графов, пэров, мэров здесь не помогут абсолютно. Они должны понять: они там – второй сорт.

Но есть и другой выбор: быть со своей Родиной, работать для соотечественников, не только открывать новые предприятия, но и менять жизнь вокруг себя – в городах, посёлках, в своей стране. И таких предпринимателей, таких настоящих бойцов в бизнесе у нас много – именно за ними будущее отечественного бизнеса. Все должны понять: и источники благополучия, и будущее должны быть только здесь, в родной стране, в России.

И тогда мы действительно создадим прочную, самодостаточную экономику, которая не закрывается от мира, а использует все свои конкурентные преимущества. Российские капиталы, деньги, которые получены здесь, должны работать на страну, на её национальное развитие. Сегодня у нас открываются огромные перспективы в развитии инфраструктуры, обрабатывающей промышленности, внутреннего туризма, во многих других отраслях.

Хочу, чтобы меня услышали и те, кто столкнулся с волчьими повадками Запада: пытаться бегать с протянутой рукой, унижаться, выпрашивая свои денежки, бессмысленно и, главное, бесполезно, особенно теперь, кода вы хорошо понимаете, с кем имеете дело. Сейчас не стоит цепляться за прошлое, пытаться что-то отсудить, выпросить. Надо перестроить свою жизнь и свою работу, тем более что вы сильные люди – я обращаюсь к представителям нашего бизнеса, я многих знаю лично и много лет, – которые прошли сложную жизненную школу.

Запускайте новые проекты, зарабатывайте, вкладывайте в Россию, инвестируйте в предприятия и рабочие места, помогайте школам и университетам, науке и здравоохранению, культуре и спорту. Именно так и капиталы свои приумножите, и заслужите признание, благодарность людей на поколение вперёд, а государство и общество вас, безусловно, поддержат.

Будем считать, что это напутствие нашему бизнесу – выстраивать работу в нужном направлении.

Уважаемые коллеги!

Россия – открытая страна и при этом самобытная цивилизация. В этом утверждении нет никакой претензии на исключительность и превосходство, но эта цивилизация наша – вот что главное. Её нам передали предки, а мы должны сохранить её для наших потомков и передать дальше.

Будем развивать сотрудничество с друзьями, со всеми, кто готов к совместной работе, будем перенимать всё лучшее, но рассчитывать прежде всего на свой потенциал, на созидательную энергию российского общества, на свои традиции и ценности.

И здесь хочу сказать о характере нашего народа: его всегда отличали щедрость, широта души, милосердие и сострадание, и Россия как страна в полной мере отражает в себе эти черты. Мы умеем дружить, держать слово, никого не подведём и всегда поддержим в трудной ситуации, не раздумывая приходим на помощь тем, кто попал в беду.

Все помнят, как в период пандемии мы оказывали – первыми, по сути дела, – поддержку некоторым европейским странам, в том числе Италии, другим государствам, в самые сложные недели вспышки ковида. Не забудем и то, как приходим на помощь в случае землетрясения в Сирии, в Турции.

Именно народ России – основа суверенитета страны, источник власти. Права и свободы наших граждан незыблемы, они гарантированы Конституцией, и, несмотря на внешние вызовы и угрозы, мы от них не отступим.

В этой связи хочу подчеркнуть, что и выборы в местные и региональные органы власти в сентябре этого года, и президентские выборы в 2024-м состоятся в строгом соответствии с законом, с соблюдением всех демократических, конституционных процедур.

Выборы – это всегда разные подходы к решению социальных и экономических задач. При этом ведущие политические силы консолидированы и едины в главном, а главное, основополагающее для всех нас – это безопасность и благополучие народа, суверенитет и национальные интересы.

Хочу поблагодарить вас за такую ответственную, твёрдую позицию и напомнить о словах патриота и государственника Петра Аркадьевича Столыпина – они были сказаны в Государственной Думе более ста лет назад, но в полной мере созвучны нашему времени. Он сказал: «В деле защиты России мы все должны соединить, согласовать свои усилия, свои обязанности и свои права для поддержания одного исторического высшего права – права России быть сильной».

В числе добровольцев, которые сейчас находятся на передовой, есть и депутаты Государственной Думы, и региональных парламентов, представители органов исполнительной власти разных уровней, муниципалитетов, городов, районов, сельских поселений. Все парламентские партии, ведущие общественные объединения участвуют в сборе гуманитарных грузов, помогают фронту.

Ещё раз спасибо – спасибо за такую патриотическую позицию.

Огромную роль в укреплении гражданского общества, в решении повседневных проблем играет местное самоуправление – самый близкий к людям уровень публичной власти. От его работы во многом зависит доверие к государству в целом, социальное благополучие граждан, их уверенность в успешном развитии всей страны.

Прошу Администрацию Президента совместно с Правительством представить предложения по созданию инструментов прямой поддержки лучших управленческих команд, практик в крупных, средних и небольших муниципалитетах.

Свободное развитие общества – это готовность брать ответственность за себя и за близких, за свою страну. Такие качества закладываются с детских лет, в семье. И конечно, для укрепления наших общих ценностей, национальной идентичности крайне важны система образования, отечественная культура.

Используя ресурсы Фонда президентских грантов, Фонда культурных инициатив, Института развития интернета, другие инструменты, государство будет поддерживать все формы творческого поиска – современное и традиционное искусство, реализм и авангард, классику и новаторство. Дело не в жанрах и направлениях. Культура призвана служить добру, красоте, гармонии, размышлять над порой очень сложными, противоречивыми вопросами жизни и главное – не разрушать общество, а пробуждать лучшие человеческие качества.

Развитие культурной сферы станет одним из приоритетов возрождения мирной жизни на Донбассе и в Новороссии. Здесь потребуется восстановить, отремонтировать и оснастить сотни учреждений культуры, в том числе музейные фонды и здания, то, что даёт людям возможность ощутить взаимосвязь прошлого и настоящего, связать это с будущим, ощутить принадлежность к единому культурному, историческому, образовательному пространству многовековой, великой России.

С участием педагогов, учёных, специалистов мы должны серьёзно повысить качество школьных, вузовских учебных курсов, по гуманитарным наукам прежде всего, – истории, обществознанию, литературе, географии, – чтобы молодёжь могла как можно больше узнать о России, её великом прошлом, о нашей культуре и традициях.

У нас очень яркое, талантливое молодое поколение, которое готово работать на благо страны в науке, культуре, социальной сфере, бизнесе и в государственном управлении. Именно для таких людей новые горизонты профессионального роста открывает конкурс «Лидеры России», а также проходящий сейчас в новых субъектах Федерации конкурс «Лидеры возрождения».

Отмечу, что целый ряд победителей, финалистов этих проектов пошли добровольцами в боевые части, многие сейчас работают на освобождённых территориях, помогают налаживать экономическую, социальную жизнь, при этом действуют профессионально, решительно и мужественно.

Вообще, школа боевых действий – её ничем не заменить. Люди другими оттуда выходят и готовы жизнь свою положить за Отечество, где бы ни работали.

Хочу подчеркнуть, именно те, кто родился и вырос на Донбассе и в Новороссии, сражался за них, будут главной опорой, должны быть главной опорой в общей работе по развитию этих регионов. Хочу обратиться к ним и сказать: Россия на вас рассчитывает.

С учётом масштабных задач, стоящих перед страной, мы должны серьёзно обновить подходы к системе подготовки кадров, к научно-технологической политике.

На недавнем Совете по науке и образованию мы говорили о необходимости чётко расставить приоритеты, сконцентрировать ресурсы на получении конкретных, принципиально значимых научных результатов, прежде всего в тех сферах, где у нас есть хорошие заделы и которые имеют критическое значение для жизни страны, включая транспорт, энергетику, ту же систему ЖКХ, медицину, сельское хозяйство, промышленность.

В основе новых технологий практически всегда лежат фундаментальные исследования, когда-то сделанные фундаментальные исследования, и в этой сфере, так же как и в культуре, – я хочу это подчеркнуть, – мы должны предоставить учёным, исследователям большую свободу для творчества. Нельзя всех загонять в прокрустово ложе результатов завтрашнего дня. Фундаментальная наука живёт по своим законам.

И добавлю, что постановка и решение амбициозных задач – это мощнейший стимул для молодёжи идти в науку, возможность доказать, что ты лидер, что ты лучший в мире. И нашим научным командам есть чем гордиться.

В декабре прошлого года встречался с молодыми исследователями. Один из вопросов, которые они ставили, – это жильё. Проза такая, но важная. У нас уже действуют жилищные сертификаты для молодых учёных. В прошлом году дополнительно направили на эти цели один миллиард рублей. Поручаю Правительству определить резервы для расширения этой программы.

За последние годы ощутимо вырос престиж, авторитет среднего профессионального образования. Спрос на выпускников техникумов и колледжей просто огромный, колоссальный. Понимаете, если у нас безработица сократилась до исторического минимума, 3,7 процента, значит, люди работают, кадры нужны новые.

Считаю, что мы должны существенно расширить проект «Профессионалитет», в рамках которого создаются образовательно-производственные кластеры, обновляется учебная база, а предприятия, работодатели в тесном контакте с колледжами и техникумами формируют образовательные программы исходя из потребностей экономики. И конечно, очень важно, чтобы в эту сферу приходили наставники с опытом работы на реальном, сложном производстве.

Задача конкретная – за ближайшие пять лет подготовить порядка миллиона специалистов рабочих профессий для электронной промышленности, индустрии робототехники, машиностроения, металлургии, фармацевтики, сельского хозяйства и ОПК, строительства, транспорта, атомной и других отраслей, ключевых для обеспечения безопасности, суверенитета и конкурентоспособности России.

Наконец, очень важный вопрос – о нашей высшей школе. Здесь также назрели существенные изменения с учётом новых требований к специалистам в экономике, социальных отраслях, во всех сферах нашей жизни. Необходим синтез всего лучшего, что было в советской системе образования, и опыта последних десятилетий.

В этой связи предлагается следующее.

Первое – вернуться к традиционной для нашей страны базовой подготовке специалистов с высшим образованием. Срок обучения может составить от четырёх до шести лет. При этом даже в рамках одной специальности и одного вуза могут быть предложены программы, разные по сроку подготовки, в зависимости от конкретной профессии, отрасли и запроса рынка труда.

Второе – если профессия требует дополнительной подготовки, узкой специализации, то в этом случае молодой человек сможет продолжить образование в магистратуре или ординатуре.

Третье – в отдельный уровень профессионального образования будет выделена аспирантура, задача которой – готовить кадры для научной и преподавательской деятельности.

Хочу подчеркнуть, переход на новую систему должен быть плавным. Правительству совместно с парламентариями потребуется внести многочисленные поправки в законодательство об образовании, о рынке труда и так далее. Здесь нужно всё продумать, проработать до мелочей. У молодёжи, у наших граждан должны появиться новые возможности для качественного образования, для трудоустройства, профессионального роста. Повторю ещё раз: возможности, а не проблемы.

И особо отмечу: те студенты, которые учатся сейчас, смогут продолжить образование по действующим программам. И так же не подлежат пересмотру уровень подготовки и дипломы о высшем образовании граждан, которые уже прошли обучение по ныне действующим программам бакалавриата, специалитета или магистратуры. Они не должны потерять в своих правах. Прошу Общероссийский народный фронт взять все вопросы, связанные с изменениями в сфере высшего образования, на особый контроль.

Нынешний год объявлен в России Годом педагога и наставника. Учитель, преподаватель прямо участвует в строительстве будущего страны, и важно повысить общественную значимость учительского труда, чтобы родители больше говорили своим детям о благодарности к учителю, а учителя – об уважении и любви к родителям. Давайте помнить об этом всегда.

Отдельно остановлюсь на поддержке детства и российских семей.

Отмечу, что так называемый детский бюджет, или объём бюджетных расходов на поддержку семей, в России за последние годы вырос не на какие-то проценты – в разы. Он является самым быстрорастущим разделом главного финансового документа страны – бюджета, закона о бюджете. Хочу поблагодарить парламентариев и Правительство за такое единое, консолидированное понимание наших национальных приоритетов.

С 1 февраля материнский капитал в России вновь проиндексирован, как мы и говорили, на величину фактической инфляции за прошлый год, то есть на 11,9 процента. Право на такую меру поддержки теперь есть и у граждан России – жителей новых субъектов Федерации. Предлагаю предоставлять материнский капитал в Донецкой и Луганской народных республиках, Запорожской и Херсонской областях семьям, в которых дети родились начиная с 2007 года, то есть с того момента, как эта программа начала действовать по всей России. Напомню, такое же решение мы приняли в своё время и для жителей Крыма и Севастополя.

Мы продолжим реализацию масштабных программ, нацеленных на повышение благосостояния российских семей.

Подчеркну: перед Правительством и субъектами Федерации поставлена предметная задача – обеспечить заметный, ощутимый рост реальных заработных плат в России.

Важный индикатор, точка отсчёта здесь – это минимальный размер оплаты труда, как мы хорошо понимаем. В прошлом году он был повышен дважды, в сумме почти на 20 процентов.

Будем и дальше увеличивать минимальный размер оплаты труда, причём темпами выше инфляции и роста зарплат. С начала текущего года МРОТ проиндексирован на 6,3 процента.

Предлагаю с 1 января следующего года вдобавок к запланированному повышению провести ещё одно – на дополнительные десять процентов. Таким образом, минимальный размер оплаты труда вырастет на 18,5 процента и составит 19 242 рубля.

Теперь что касается донастройки налоговой системы в интересах российских семей: начиная с прошлого года семьи с двумя и более детьми освобождаются от уплаты налога с продажи жилья, если они решили приобрести новую, более просторную квартиру или дом.

Нужно активнее использовать подобные инструменты – они оказались востребованными, – чтобы в семейных бюджетах было больше средств, а семьи могли решать самые важные, насущные проблемы.

Предлагаю увеличить размер социального налогового вычета: по расходам на обучение детей – с нынешних 50 тысяч до 110 тысяч рублей в год, а по расходам на собственное обучение, а также на лечение и приобретение лекарств – со 120 до 150 тысяч рублей. 13 процентов от этих повышенных сумм государство вернёт гражданам из уплаченного ими подоходного налога.

И конечно, необходимо не только поднять сумму вычета, но и повысить его востребованность, чтобы вычет предоставлялся в проактивном режиме, быстро и дистанционно, необременительно для граждан.

Далее: благополучие, качество жизни российских семей, а значит, и демографическая ситуация прямо зависят от положения дел в социальной сфере.

Знаю, что многие субъекты Федерации готовы значительно ускорить обновление социальной инфраструктуры, объектов культуры и спорта, расселение аварийного жилья, комплексное развитие сельских территорий. Такой настрой, безусловно, будет поддержан.

Используем здесь следующий механизм: средства на национальные проекты, которые зарезервированы в федеральном бюджете на 2024 год, регионы смогут получить и использовать уже сейчас через беспроцентные казначейские кредиты – в апреле будущего года они будут автоматически погашены. Хороший инструмент.

Будем держать этот вопрос на постоянном оперативном контроле, и прошу подключиться к этой работе Комиссию Госсовета по направлению «Экономика и финансы».

При этом нам не нужна штурмовщина и погоня за объёмами, тем более в ущерб качеству возводимых объектов. Дополнительные финансовые ресурсы должны сработать с высокой отдачей и результативностью.

Это особенно важно для модернизации первичного звена здравоохранения – такая масштабная программа стартовала у нас в 2021 году. Прошу Правительство и руководителей регионов не забывать: главный критерий – уже много-много раз об этом говорил – не цифры в отчётах, а конкретные, видимые, ощутимые изменения в доступности и качестве медицинской помощи.

Также поручаю Правительству скорректировать нормативную базу для организации закупок санитарных автомобилей с комплектом диагностического оборудования. Они позволяют проводить диспансеризацию, профилактический осмотр непосредственно на предприятиях, в школах, учреждениях, в отдалённых населённых пунктах.

Мы запустили большую программу обновления школ. К концу этого года в общей сложности будет приведено в порядок почти три с половиной тысячи школьных зданий. Обращаю внимание, из них большая часть – в сельских территориях, мы специально это сделали. В этом году такая работа также разворачивается в Донецкой и Луганской народных республиках, в Херсонской и Запорожской областях. Она значимая и видимая, люди реально видят, что происходит. Это очень хорошо.

С 2025 года федеральные средства на ремонт и обновление детских садов, школ, техникумов и колледжей будут выделяться регионам на регулярной, систематической основе, чтобы в принципе не допускать ситуаций, когда здания оказываются в запущенном состоянии.

Далее: мы поставили значимую цель – за период с 2019 по 2024 год построить более 1300 новых школ. 850 из них уже открыто. Планируется, что в текущем году будет введено ещё 400. Прошу регионы эти планы выдерживать, чётко выдерживать. Объём финансирования этой программы из федерального бюджета с 2019 года по 2024-й – почти 490 миллиардов рублей. Мы эти расходы не снижаем, мы это всё сохраним.

В этом году мы нарастили объём инфраструктурных бюджетных кредитов. Направляем дополнительно – хочу это подчеркнуть: не так, как планировали раньше, а дополнительно – 250 миллиардов рублей на развитие транспортной, коммунальной и другой инфраструктуры в регионах.

Поручаю Правительству выделить плюсом к этим средствам ещё 50 миллиардов рублей – они целевым образом пойдут на обновление в текущем году общественного транспорта в субъектах Федерации, причём на основе современных технологий. При этом прошу особое внимание здесь уделить малым городам и сельским территориям.

Мы уже приняли решение продлить до 2030 года проект «Чистый воздух», цель которого – оздоровить экологическую ситуацию в крупнейших индустриальных центрах. Обращаю внимание и промышленных компаний, и региональных, местных органов власти: задача существенно снизить вредные выбросы с повестки дня не снимается.

Добавлю, что мы неплохо продвинулись в реформировании отрасли по обращению с отходами. Наращиваем мощности по переработке и сортировке, чтобы перейти к экономике замкнутого цикла. В приоритете – дальнейшая ликвидация старых мусорных свалок и опасных объектов накопленного вреда. Прошу Правительство совместно с регионами уже сейчас подготовить перечень тех объектов накопленного вреда, которые будут ликвидироваться после завершения действующей программы.

Продолжим и оздоровление уникальных водных объектов, включая Байкал и Волгу, а в среднесрочной перспективе распространим эту работу на такие наши реки, как Дон, Кама, Иртыш, Урал, Терек, Волхов и Нева, озеро Ильмень. Нельзя забывать и о наших средних и малых реках. Обращаю на это внимание всех уровней власти.

По поручению, которое было дано ранее, также подготовлен проект закона о развитии туризма на особо охраняемых природных территориях. Недавно обсуждали его с коллегами из Правительства. Он должен чётко определить, что и где можно, а что нельзя строить, и в целом принципы работы индустрии экотуризма. Очень важный вопрос для нашей страны. Прошу Государственную Думу ускорить рассмотрение этого законопроекта.

Теперь ещё несколько слов о том, что происходит вокруг нас.

Уважаемые коллеги, остановлюсь ещё на одной теме.

В начале февраля этого года прозвучало заявление Североатлантического альянса с фактическим требованием к России, как они выражаются, вернуться к выполнению договора о стратегических наступательных вооружениях, включая допуск инспекций на наши ядерные оборонные объекты. Но даже не знаю, как это назвать. Это театр абсурда какой-то.

Нам известно, что Запад прямо причастен к попыткам киевского режима нанести удары по базам нашей стратегической авиации. Использованные для этого беспилотники были оснащены и модернизированы при содействии натовских специалистов. И вот теперь они хотят ещё и осматривать наши оборонные объекты? В современных условиях сегодняшнего противостояния это звучит как какой-то бред просто.

При этом – обращаю на это особое внимание – нам проводить полноценные инспекции в рамках этого договора не дают. Наши неоднократные заявки об осмотре тех или иных объектов остаются без ответа или отклоняются по формальным основаниям, и проверить толком мы ничего не можем на той стороне.

Хочу подчеркнуть: США и НАТО прямо говорят о том, что их цель – нанести стратегическое поражение России. И что, после этого они как ни в чём не бывало собираются разъезжать по нашим оборонным объектам, в том числе новейшим? Неделю назад, например, мною подписан Указ о постановке на боевое дежурство новых стратегических комплексов наземного базирования. Они и туда собираются сунуть свой нос? И думают, что так просто – мы их туда пускать будем просто так?

Выступив со своим коллективным заявлением, НАТО фактически сделало заявку на то, чтобы стать участником Договора о стратегических наступательных вооружениях. Мы с этим согласны, пожалуйста. Более того, считаем, что такая постановка вопроса давно назрела, ведь в НАТО, напомню, состоит не одна ядерная держава – США, ядерные арсеналы также есть и у Великобритании, и у Франции, они совершенствуются, развиваются и тоже направлены против нас – они же тоже направлены против России. Последние заявления их лидеров это только подтверждают – послушайте.

Не учитывать этого мы просто не можем, не имеем права, особенно сегодня, как и то, что первый Договор о стратегических наступательных вооружениях изначально заключался Советским Союзом и Соединёнными Штатами в 1991 году в принципиально другой ситуации: в условиях снижения напряжённости и укрепления взаимного доверия. В дальнейшем наши отношения вышли на такой уровень, когда Россия и США заявили, что не считают больше друг друга противниками. Замечательно, всё было очень хорошо.

Действующий Договор 2010 года содержит важнейшие положения о неделимости безопасности, о прямой взаимосвязи вопросов стратегических наступательных и оборонительных вооружений. Всё это давно забыто, США вышли из Договора по ПРО, как известно, всё осталось в прошлом. Наши отношения, что очень важно, деградировали, и это целиком «заслуга» Соединённых Штатов.

Именно они, именно они после распада Советского Союза приступили к пересмотру результатов Второй мировой войны, к строительству мира по-американски, в котором есть только один хозяин, один господин. Для этого стали грубо разрушать все основы мироустройства, заложенные после Второй мировой войны, чтобы перечеркнуть наследие и Ялты, и Потсдама. Шаг за шагом стали пересматривать сложившееся мироустройство, демонтировать системы безопасности и контроля над вооружениями, спланировали и осуществили целую череду войн по всему миру.

И всё, повторю, с одной целью – сломать созданную после Второй мировой войны архитектуру международных отношений. Это не фигура речи – так на практике, в жизни всё и происходит: после распада СССР навсегда стремятся зафиксировать своё глобальное доминирование, не считаясь с интересами современной России да и с интересами других стран тоже.

Конечно, ситуация в мире после 1945 года изменилась. Сформировались и быстро развиваются новые центры развития и влияния. Это естественный, объективный процесс, который нельзя игнорировать. Но недопустимым является то, что США стали перекраивать мироустройство именно только под себя, исключительно в своих собственных, эгоистических интересах.

Теперь через представителей НАТО подают сигналы, а по сути выдвигают, ультиматум: вы, Россия, выполняйте всё, о чём договорились, в том числе Договор об СНВ, беспрекословно, а мы будем вести себя, как заблагорассудится. Мол, нет никакой связи между проблематикой СНВ и, скажем, конфликтом на Украине, другими враждебными действиями Запада в отношении нашей страны, как и нет громогласных заявлений, что они хотят нанести нам стратегическое поражение. Это или верх лицемерия и цинизма, или верх глупости, но идиотами их не назовёшь – они всё-таки неглупые люди. Нам стратегическое поражение хотят нанести и лезут на наши ядерные объекты.

В этой связи вынужден заявить сегодня о том, что Россия приостанавливает своё участие в Договоре о стратегических наступательных вооружениях. Повторю, не выходит из Договора, нет, а именно приостанавливает своё участие. Но прежде чем вернуться к обсуждению этого вопроса, мы должны для себя понять, на что всё-таки претендуют такие страны Североатлантического альянса, как Франция и Великобритания, и как мы будем учитывать их стратегические арсеналы, то есть совокупный ударный потенциал альянса.

Они сейчас своим заявлением сделали, по сути, заявку на участие в этом процессе. Ну слава богу, давайте, мы не против. Не нужно только пытаться вновь всем врать, строить из себя поборников мира и разрядки. Мы же знаем всю подноготную: знаем, что истекают гарантийные сроки годности к боевому применению отдельных видов ядерных боеприпасов Соединённых Штатов. И в этой связи некоторые деятели в Вашингтоне, нам это доподлинно известно, задумываются уже о возможности натуральных испытаний своего ядерного оружия, в том числе с учётом того, что в США идёт разработка новых типов ядерных боеприпасов. Такая информация есть.

В этой ситуации Министерство обороны России и «Росатом» должны обеспечить готовность к испытанию российского ядерного оружия. Первыми мы, разумеется, этого делать не будем, но если США проведут испытания, то и мы их проведём. Ни у кого не должно быть опасных иллюзий, что глобальный стратегический паритет может быть разрушен.

Уважаемые коллеги! Уважаемые граждане России!

Сегодня мы вместе проходим сложный, непростой путь и преодолеваем все трудности тоже вместе. Иначе и быть не могло, ведь мы воспитаны на примере наших великих предков и обязаны быть достойными их заветов, которые передаются из поколения в поколение. Мы идём только вперёд благодаря преданности Родине, воле и нашему единству.

Эта сплочённость проявилась буквально с первых дней специальной военной операции: сотни добровольцев, представители всех народов нашей страны пришли в военкоматы, приняли решение встать рядом с защитниками Донбасса, бороться за родную землю, за Отечество, за правду и справедливость. Сейчас плечом к плечу на передовой сражаются воины из всех регионов нашей многонациональной Родины. Их молитвы звучат на разных языках, но все они за победу, за боевых товарищей, за Родину. (Аплодисменты.)

Их тяжёлый, ратный труд, их подвиг находят мощный отклик во всей России. Люди поддерживают наших бойцов, не хотят, не могут оставаться в стороне. Фронт проходит сейчас через сердца миллионов наших людей, они отправляют на передовую медикаменты, средства связи, снаряжение, транспорт, тёплые вещи, маскировочные сети и так далее – всё, что помогает сохранить жизни наших ребят.

Знаю, как письма детей, школьников согревают фронтовиков. Они берут их с собой в бой как самое дорогое, потому что искренность и чистота детских пожеланий трогают до слёз, у бойцов крепнет понимание, ради чего они сражаются, кого защищают.

Очень значимо для воинов и их семей, для мирных жителей и та забота, которой окружают их волонтёры. С самого начала спецоперации они действуют смело и решительно: под огнём, обстрелами выводят из подвалов детей, стариков, всех, кто оказался в беде, доставляли в горячие точки и делают это до сих пор еду, воду, одежду, разворачивают для беженцев центры гуманитарной помощи, помогают в полевых госпиталях и на линии боевого соприкосновения, рискуя собой, спасают и продолжают спасать других.

Только Народный фронт в рамках инициативы «Всё для победы!» собрал более пяти миллиардов рублей. Такой поток пожертвований идёт постоянно. Здесь одинаково важен вклад каждого: и крупной компании, и предпринимателей, – но особенно трогают и вдохновляют ситуации, когда люди со скромными доходами перечисляют часть своих сбережений, зарплат и пенсий. Такое единение для помощи нашим воинам, мирным жителям в зоне боевых действий, беженцам дорогого стоит.

Спасибо вам за эту искреннюю поддержку, сплочённость, взаимовыручку. Их невозможно переоценить.

Россия ответит на любые вызовы, потому что все мы одна страна, один большой и сплочённый народ. Мы уверены в себе, уверены в своих силах. Правда – за нами. (Аплодисменты.)

Спасибо.

Звучит Гимн Российской Федерации.