![]() |
Archiwa tagu: Oleśnica
Idziemy do sądu ze szpitalem w Oleśnicy

Szanowny Panie, Drogi Obrońco Życia Dzieci!
Szpital w Oleśnicy stosuje okrutną metodę zabijania dzieci zastrzykami z chlorku potasu, żeby nie urodziły się z aborcji żywe. To sadystyczna i nielegalna praktyka, bo polskie przepisy w żadnym miejscu nie zezwalają na zabicie dziecka, zanim rozpocznie się procedura „przerywania ciąży”.
W przypadku wywoływania wcześniejszego porodu lub wykonania cesarskiego cięcia na zaawansowanym etapie ciąży, należy otoczyć dziecko opieką medyczną i w żadnym razie nie kończyć celowo jego życia.

Aborcjoniści dobrze wiedzą, że w Polsce obowiązuje stan prawny opisany powyżej i że po zmianie rządu mogą odpowiedzieć karnie za mordowanie dzieci. Dlatego usiłują wymusić korzystną dla siebie reinterpretację polskich przepisów i usankcjonować swoją praktykę. Jednak w kraju nie mają wielkich szans na zdobycie poparcia. Dlatego szukają go… za granicą.
“Legalna Aborcja” (grupa związana z Martą Lempart i Aborcyjnym Dream Teamem) z satysfakcją ogłosiła, że zdobyli poparcie dla mordowania dzieci chlorkiem potasu ze strony FIGO – Międzynarodowej Federacji Ginekologii i Położnictwa. Ta proaborcyjna organizacja naciska, żeby dopuścić stosowanie iniekcji z różnego rodzaju trucizn, w tym chlorku potasu.
Podaje nawet schemat dawkowania śmiertelnych preparatów.Teraz potwierdziła swoje stanowisko w kontekście morderstwa w Oleśnicy.
To nie pierwszy raz, gdy FIGO opowiada się za brutalnym mordowaniem dzieci. Ten sam scenariusz rozgrywali w Brazylii. W ubiegłym roku tamtejsza Federalna Rada Medyczna zakazała zastrzyków z trucizną. FIGO od razu zaatakowało i w efekcie zakaz został uchylony przez sąd. Teraz sprawa czeka na rozstrzygnięcie w brazylijskim Sądzie Najwyższym. Polska ma być kolejnym celem, a polskie feministki współpracują z aborcyjną międzynarodówką, by zrealizować wspólne plany.
Piszę Panu o tym wszystkim, aby wiedział Pan, jak perfidnie działają aborterzy. Jednak – to trzeba pamiętać – stanowisko FIGO nie zmienia polskiego porządku prawnego. W dalszym ciągu zabicie dziecka zastrzykiem, zanim rozpocznie się „przerywanie ciąży”, jest nielegalne.
Musi to wiedzieć dyrekcja szpitala w Oleśnicy, bo wciąż ukrywają prawdę o szczegółach aborcji, której dokonują. Od czterech miesięcy świadomie kluczą, by nie odpowiedzieć,
ile dzieci zabili chlorkiem potasu, a ile odsysaczkami próżniowymi.
Na pytania o chlorek potasu odpowiadają używając trzech wymówek:
– że nie ewidencjonują żądanych danych,
– że jednak posiadają te dane, ale w dokumentacji, której nie będą przeszukiwać, gdyż nie ma interesu społecznego w ujawnieniu żądanych informacji (choć Fundacja wykazała, że taki interes w sposób oczywisty istnieje),
– że nawet gdyby ich zdaniem interes społeczny zaistniał, dane objęte są tajemnicą (co jest nieprawdą).
Te trzy wymówki, które wzajemnie się wykluczają, potrafią umieścić w jednym piśmie.
Szanowny Panie, ich odpowiedzi to tylko gra na czas – mają zmylić opinię publiczną i pozwolić aborterom uciec od odpowiedzialności. Co więcej, placówka ta ignoruje nawet oficjalne pytania wynikające z interwencji poselskiej posłów Fritza i Brauna, którzy w kwietniu próbowali się dowiedzieć, co dzieje się w Oleśnicy. Tak głęboko sięgają mechanizmy ukrywania prawdy.
Ale my się nie poddajemy. Jesteśmy zdeterminowani, aby kontynuować sprawę i sądzić się o każdą informację i o każde dziecko, którego życia nie udało się uratować, ale któremu należy się pamięć.
Dziś zdecydowałam, że ze szpitalem w Oleśnicy idziemy do sądu i przekazałam już sprawę do działu prawnego Fundacji. Zapadła decyzja o skierowaniu dwóch skarg – jednej w sprawie liczby aborcji konkretnymi metodami, drugiej związanej ze szczegółami dotyczącymi preparatu z chlorkiem potasu – bo proszę wyobrazić sobie, że szpital nie chciał odpowiedzieć nawet na pytania o producenta specyfiku. Nie spoczniemy, dopóki prawda o aborcji nie wyjdzie na jaw.
Ta walka kosztuje – dosłownie. Fundacja Życie i Rodzina musi ponosić koszty kolejnych pism, wniosków do sądu, opłat urzędowych.
To cena, jaką musimy zapłacić, by wydrzeć prawdę z mroku milczenia. Cena, jaką trzeba ponieść, by nikt w Polsce – ani dyrektor szpitala, ani ginekolog-aborter, ani zagraniczna organizacja – nie mógł bezkarnie decydować o śmierci niewinnego dziecka.
Dlatego proszę dziś Pana o wsparcie finansowe. I gorąco liczę, że nie odrzuci Pan mojej prośby.
Czy może Pan wpłacić kwotę, o której wysokości sam Pan zdecyduje, aby wesprzeć walkę o prawdę o aborcji w Oleśnicy?
Czy może Pan przekazać 50, 100, 200 złotych lub inną wybraną kwotę?
=============================
Dane do przelewu podaję poniżej:
Fundacja Życie i Rodzina
Numer konta:
47 1160 2202 0000 0004 7838 2230.
Kod SWIFT: BIGBPLPW
Blik/płatności kartą kredytową/szybkie przelewy dostępne są pod linkiem: www.RatujZycie.pl/wesprzyj.
Proszę o wpłatę, bo nie brakuje nam zapału, ale rosnące koszty kolejnych działań mocno nadwyrężają budżet Fundacji. Gorąco liczę na Pańską hojność.
Nie pozwólmy, by sprawcy zacierali ślady i kryli się wzajemnie przed opinią publiczną. Pańska wpłata to kolejny krok ku prawdzie, to akt obrony życia.
Dziękuję z całego serca – w imieniu tych, którzy nie mogą już podziękować sami.
Z wyrazami szacunku i pozdrowieniami,
![]() Kaja Godek ![]() Fundacja Życie i Rodzina www.RatujZycie.pl |
PS – Zabijają dzieci, ukrywają prawdę, nie pozwólmy im na to. Z góry dziękuję Panu za wsparcie, jest bardzo potrzebne właśnie TERAZ.
WSPIERAM
NUMER RACHUNKU BANKOWEGO: 47 1160 2202 0000 0004 7838 2230
NAZWA ODBIORCY: FUNDACJA ŻYCIE I RODZINA
TYTUŁEM: DAROWIZNA NA CELE STATUTOWE
DLA PRZELEWÓW Z ZAGRANICY:
IBAN:PL 47 1160 2202 0000 0004 7838 2230
KOD SWIFT: BIGBPLPW
MOŻNA TEŻ SKORZYSTAĆ Z SYSTEMÓW DO SZYBKICH PRZELEWÓW, BLIKA LUB PŁATNOŚCI KARTAMI POD LINKIEM: https://ratujzycie.pl/wesprzyj/

Dlaczego Jagielska stosuje chlorek potasu?
Dlaczego Jagielska stosuje chlorek potasu? |
![]() |
Gizela Jagielska opowiedziała mediom jak doszło do tego, że w Oleśnicy zaczęli zabijać dzieci za pomocą zastrzyku z chlorku potasu w serca. Tak właśnie zabito Felka w 9-tym miesiącu ciąży. Jak się okazuje, wcześniej w trakcie jednej z aborcji wykonywanej przez zespół Jagielskiej bez stosowania trucizny, jedno z dzieci urodziło się żywe. Dziecko zmarło po pewnym czasie, ale było to makabryczne przeżycie dla zespołu aborterów, dlatego postanowili, że będą zabijać dzieci przed wywołaniem porodu. A jeszcze niedawno aborterzy twierdzili, że wywołanie przedwczesnego porodu, podczas którego dziecko na ogół przez kilka godzin się dusi, jest zabiegiem humanitarnym. Aborcja, zarówno ta z użyciem chlorku potasu, jak każda inna, jest okrutnym zabójstwem. Dlatego obowiązkiem ludzi sumienia jest powstrzymanie rzezi poczętych dzieci. Zbliżające się wybory będą okazją, żeby powstrzymać „koalicję chlorku potasu” od objęcia pełni władzy. ![]() Jak powiedziała: “Był krótki moment, kiedy nie stosowaliśmy chlorku potasu. Byłam przy jednej takiej aborcji w 26. tygodniu. Matka nie chciała, by to się odbyło bez podania chlorku potasu, ale my nie byliśmy jeszcze pewni, co możemy, a czego nie. I powiem tak: ani ja, ani nikt z mojego personelu nigdy więcej nie chcielibyśmy w czymś takim uczestniczyć.” Nie wiemy jak dokładnie mogły wyglądać te przerażające wydarzenia w Oleśnicy. Wiemy jednak jak takie aborcje, wykonywane przez wywołanie porodu i urodzenie żywego dziecka, wyglądały w innych szpitalach. Jak przed laty relacjonowała dla mediów Agata Rejman, położna szpitala w Rzeszowie, która odmówiła udziału w mordowaniu dzieci: “mordowane są nawet 5-, 6-miesięczne chore dzieci nienarodzone. Są wyciągane za nóżki z łona matki, często rozrywane na pół i wrzucane do wiadra. Jeśli się nim nie mieszczą, są w nim upychane.” Pani Rejman, która nie wyraziła zgody na udział w aborcjach, ze szczegółami zrelacjonowała jeden z mordów na dziecku, którego była zmuszona być świadkiem: “koleżanka twierdzi, że według niej po narodzinach to dzieciątko oddychało. Zauważyła podniesienie klatki piersiowej i łapanie oddechu – wspomina. – Dzieciątko zostało położone na metalowym stoliku, a my musiałyśmy asystować lekarzowi przy dalszym zabiegu, inaczej mogłybyśmy zostać oskarżone o narażenie pacjentki na utratę życia. Potem znowu wróciłyśmy do tego dzieciątka, musiałyśmy znaleźć największe wiadro w szpitalu, bo to było duże dziecko.” Od tego czasu w dziedzinie mordowania dzieci w łonach matek nastąpił “postęp”. Zamiast wywoływać poród i czekać, aż dziecko umrze z uduszenia, zagłodzenia lub wyziębienia w wiadrze, wykonuje mu się zastrzyk w serce z chlorku potasu. Chlorek potasu to substancja wykorzystywana np. do przeprowadzania kary śmierci oraz do uśmiercania zwierząt. W przypadku kary śmierci skazanemu przed zastrzykiem podaje się znieczulenie. Zwierzę przed podaniem chlorku potasu jest usypiane. Tymczasem dziecko w łonie matki nie otrzymuje podobnych „ulg”. Wstrzyknięcie dziecku chlorku potasu prowadzi do zawału serca, w wyniku którego dziecko umiera. Po wstrzyknięciu chlorek potasu natychmiast pobudza układ nerwowy, co sprawia ogromny ból. Następnie osoba zaczyna mieć problemy z oddychaniem. Dzieje się tak przez skurcze serca, które uniemożliwiają normalny przepływ tlenu. Taka osoba zaczyna się dusić. Pojawiają się również drgawki. Jakby tego było mało, drażniące właściwości substancji wywołują piekący ból. Procesowi towarzyszy również odczucie określane jako „rozrywanie serca od środka”. Chlorek potasu ostatecznie doprowadza do śmierci przez niedotlenienie mózgu, co kończy się śmiercią. W ten sposób z rąk Gizeli Jagielskiej zginął Felek. W dziewiątym miesiącu ciąży rozwinięty układ nerwowy pozwala odczuwać dziecku ból, tak samo jak nam. Od momentu podania chlorku potasu dziecko intensywnie rzuca się w łonie matki aż do śmierci. Testem, który pokazuje stan moralny społeczeństwa, jest stosunek do najsłabszych. Najsłabszym ze słabych jest dziecko w łonie matki, które nie może nawet zawołać o pomoc. W dzisiejszym świecie niewinne dzieci są traktowane gorzej od skazańców i zwierząt. W Polsce można zabić każde dziecko do końca ciąży. Jeśli chcemy, aby Polska trwała, musimy zacząć od odbudowy moralności. Stosunek do dzieci w łonach matek nie jest „kwestią zastępczą”. Jest fundamentem moralnym narodu. Wbrew zapisom konstytucyjnym kodeks karny traktuje dziecko przed narodzeniem jak rzecz, którą dowolnie może dysponować matka. Oczywiście wykorzystują tę sytuację inni, przymuszając lub namawiając matki do aborcji, bo dziecko mogłoby się stać problemem dla nich. Dlatego nasza Fundacja działa na rzecz przebudzenia moralnego Polaków. W sobotę 10 maja przeszliśmy ulicami Oleśnicy odmawiając Drogę Krzyżową. Na zdjęciu powyżej może Pan zobaczyć bardzo wymowne zdjęcie, zrobione przez fotoreportera Gazety Wyborczej, jak klęczymy przed wejściem do szpitala w Oleśnicy, a za naszymi plecami stoi policja, która ochrania tę placówkę i zapewnia swobodę wykonywania kolejnych aborcji. Walczymy jednak nie tylko w Oleśnicy, ale w całym kraju. W ciągu najbliższych 2 tygodni publiczne modlitwy i akcje informacyjne odbędą się m.in. w: Dynowie, Tomaszowie Mazowieckim, Lublinie, Chełmie, Rudzie Śląskiej, Mielcu, Kielcach, Wieliczce, Zabrzu, Dęblinie, Tychach, Słomnikach, Bielsku-Białej, Zgierzu i Strykowie. Szczegółowy harmonogram akcji na naszej stronie. Oprócz tego, odbywają się kolejne kampanie furgonetkowe oraz billboardowe. Kontakt z prawdą o aborcji budzi sumienia i ma bezpośredni wpływ na życiowe decyzje Polaków, w tym na decyzje wyborcze. Trzeba docierać do milionów kolejnych osób i ukształtować ich sumienia, zanim zostaną one zniszczone i zainfekowane przez aborcyjną propagandę. Kluczowe jest przebudzenie sumień polityków, aby stanęli w obronie dzieci i podjęli działania na rzecz realnej ochrony życia w Polsce. Proszę Pana o wsparcie naszych działań. W najbliższym czasie potrzebujemy ok. 17 000 zł. Może Pan przekazać 50 zł, 100 zł, 200 zł, lub dowolną inną kwotę, jaka jest dla Pana obecnie możliwa, aby umożliwić nam dotarcie do sumień kolejnych Polaków i sprawienie, że aborcja stanie się dla nich czymś nie do pomyślenia. Numer konta: 79 1050 1025 1000 0022 9191 4667 Fundacja Pro – Prawo do życia ul. J. I. Kraszewskiego 27/22, 05-800 Pruszków Dla przelewów zagranicznych – Kod BIC Swift: INGBPLPW Z wyrazami szacunku ![]() ul. J. I. Kraszewskiego 27/22, 05-800 Pruszków stronazycia.pl |
Już jutro Droga Krzyżowa ulicami Oleśnicy

![]() |
Szanowny Panie Mirosławie! Już jutro (sobota 10 maja) w Oleśnicy odbędzie się publiczna Droga Krzyżowa ulicami miasta w intencji nawrócenia Gizeli Jagielskiej i powstrzymania aborcjonistów. Po nabożeństwie przedstawimy plan dalszego działania w całej Polsce. Nasza akcja odbywa się w kluczowym momencie dla sprawy obrony życia w Polsce. Społeczeństwo jest wstrząśnięte zabójstwem Felka w 9-tym miesiącu ciąży. Minister zdrowia publicznie potwierdza, że aborcja jest legalna i dostępna de facto na żądanie do końca ciąży, do chwili porodu. Policja aresztuje za antyaborcyjne e-maile i komentarze w internecie. Prokuratura wszczyna procesy za transparenty na stadionach. Media podżegają do nienawiści, co skutkuje kolejnymi atakami na ludzi modlących się na ulicach. Aborcyjna koalicja chce zwycięstwa Trzaskowskiego w wyborach i zaprowadzenia totalitarnej cenzury. Dlatego to właśnie TERAZ musimy zmobilizować się do działania. Niezbędna jest także modlitwa o przebudzenie sumień, odnowę moralną i siły do dalszej walki. Rozpoczynamy jutro (sobota) o godz. 12:00 pod Sądem Rejonowym w Oleśnicy, ul. 3 Maja 48/49. To tu będziemy rozważać pierwszą stację Drogi Krzyżowej – Pan Jezus na śmierć skazany. Żydzi, aby skazać Jezusa na śmierć potrzebowali wyroku Piłata. Piłat wiedział, że Jezus jest niewinny, ale skazał Go na śmierć ze strachu przed tłumem domagającym się ukrzyżowania. Podobne sytuacje widujemy dziś, gdy rozpasana tłuszcza, podburzana przez media, wrzeszczy: “abortuj, abortuj!”. Kto wydaje dziś wyrok śmierci na niewinne dzieci? Wystarczy zaświadczenie od lekarza i życzenie matki. Izabela Leszczyna, która pełni funkcję Ministra Zdrowia, wydała wytyczne nakazujące ginekologom wykonanie wyroku. Jeśli ginekolog będzie zwlekał z zabiciem dziecka, zajmie się nim prokurator, który otrzymał wytyczne od Adama Bodnara, Prokuratora Generalnego. Przypomina to nam okrzyki Żydów «Jeżeli Go uwolnisz, nie jesteś przyjacielem cezara”. Pod presją znajdują się również sędziowie. W budynku sądu w Oleśnicy odbyło się wiele rozpraw przeciwko naszym wolontariuszom. W wielu zostaliśmy uniewinnieni, w innych skazani. Aborterzy pozostają bezkarni. Rozważania i modlitwy kolejnych stacji Drogi Krzyżowej będziemy odmawiać idąc dalej ulicami miasta. Przejdziemy również pod szpitalem, w którym celowo i z premedytacją zabito Felka w 9-tym miesiącu ciąży. Gizela Jagielska wykonała mu zastrzyk w serce z chlorku potasu. Felek to jednak nie jedyna ofiara aborcji w oleśnickim szpitalu. W latach 2016-2024 w Oleśnicy zabito poprzez aborcję aż 511 dzieci. Po nabożeństwie Drogi Krzyżowej odbędzie się wiec, na którym przedstawimy plan dalszego działania w celu powstrzymania aborcji i aborcjonistów. W działania te będzie mógł się włączyć każdy. Trzeba stanąć do walki i osobiście włączyć się w obronę życia. Liczba aborcji szybko rośnie nie tylko w Oleśnicy, ale w szpitalach na terenie całej Polski. Złe prawo zezwala na zamordowanie dziecka na żądanie do końca ciąży, do chwili porodu. Wystarczy tylko jedno zaświadczenie od lekarza. Jeżeli będziemy bierni, aborcjoniści będą mordować kolejne dzieci i niewinnych ofiar będzie coraz więcej. Papież Jan Paweł II mówił, że naród, który zabija własne dzieci, jest narodem bez przyszłości. Musimy powstrzymać zabijanie dzieci. Dlatego proszę Pana o przyjazd jutro do Oleśnicy. Jeżeli nie może Pan osobiście stawić się na Drodze Krzyżowej, prosimy o modlitwę i w miarę możliwości finansowe wsparcie naszych działań. Tylko w kwietniu w całej Polsce zorganizowaliśmy ponad 50 publicznych akcji informacyjnych i modlitw różańcowych. Na maj zaplanowaliśmy kilkadziesiąt kolejnych takich wydarzeń. Szczegółowy harmonogram (na bieżąco aktualizowany, dodawane są kolejne akcje) można znaleźć na naszej stronie. Oprócz tego trwa nasza mobilna kampania informacyjna z użyciem furgonetek oraz wywieszane są kolejne wielkoformatowe billboardy przy ruchliwych trasach. Cały czas toczą się procesy przeciwko nam. Jesteśmy werbalnie i fizycznie atakowani na ulicach, a policja wszczyna postępowania… przeciw nam. To wszystko stanowi dla nas wielkie wyzwanie, również finansowe i organizacyjne. Proszę Pana o przekazanie 50 zł, 100 zł, 200 zł, lub dowolnej innej kwoty, aby umożliwić nam te działania na rzecz zmiany świadomości Polaków, powstrzymania mordowania dzieci w łonach matek i nawrócenia aborcjonistów. Numer konta: 79 1050 1025 1000 0022 9191 4667 Fundacja Pro – Prawo do życia ul. J. I. Kraszewskiego 27/22, 05-800 Pruszków Dla przelewów zagranicznych – Kod BIC Swift: INGBPLPW Z wyrazami szacunku ![]() Fundacja Pro – Prawo do życia ul. J. I. Kraszewskiego 27/22, 05-800 Pruszków stronazycia.pl |
Oleśnica 18 maja: Publiczny Różaniec i „Majowe” o zatrzymanie aborcji

Szanowny Panie, Drogi Obrońco Życia Dzieci!
To będzie wyjątkowe wydarzenie. Publiczny Różaniec o zatrzymanie aborcji w Oleśnicy odbywa się regularnie w każdą III niedzielę miesiąca. Tym razem wypada dokładnie w dniu wyborów prezydenckich. Połączymy go z Nabożeństwem Majowym i będziemy modlić się o zatrzymanie aborcji w Oleśnicy, w całej Polsce i na świecie.

Publiczny Różaniec i Nabożeństwo Majowe o zatrzymanie aborcji odbędzie się w niedzielę 18 maja o godzinie 14:30 pod szpitalem w Oleśnicy – ul. Armii Krajowej 1.
Pod murami budynku, w którym zabity został maleńki Felek i gdzie do dziś zabija się zastrzykiem z chlorku potasu kolejne niewinne dzieci, będziemy błagać Matkę Bożą o pomoc w zahamowaniu tej najgorszej zbrodni na świecie.
Czy wie Pan, co robi w tej chwili Gizela Jagielska? Produkuje mnóstwo filmików na swoje profile w mediach społecznościowych. W wielu nagraniach miesza wykonywanie aborcji z praktyką położniczą w przypadku poronień.
To znana strategia środowisk aborcyjnych – chcą sprawić, aby w powszechnej świadomości zatarła się różnica pomiędzy śmiercią z przyczyn naturalnych a bestialskim mordem na dziecku, któremu wbija się igłę w serce i wpompowuje tam truciznę. Taką samą propozycję aborterzy mają dla rodziców: proponują przeżywanie żałoby po zamordowanym dziecku dokładnie w taki sam sposób, jakby dziecko samo zmarło.
O fałszywej żałobie, balonikach na pogrzebie Felusia i próbie pomieszania pojęć pisałem więcej w tekście, który znajduje się na portalu RatujZycie.pl:
https://ratujzycie.pl/abortowany-felek-i-falszywa-zaloba/.
Jako obrońcy życia jesteśmy powołani do tego, aby nigdy nie pozwolić, by kłamstwa aborterów wygrały z prawdą.
18 maja pod szpitalem w Oleśnicy dajmy świadectwo prawdzie i błagajmy Matkę Bożą o zatrzymanie zbrodni aborcji.
W Kościele Katolickim przeżywamy teraz okres wielkanocny. Nie traćmy nadziei, bo Życie zawsze na koniec zwycięża ze śmiercią.
Z wyrazami szacunku i pozdrowieniami,
![]() Krzysztof Kasprzak Fundacja Życie i Rodzina www.RatujZycie.pl |
PS – Być może pojawi się u Pana pytanie: a co z ciszą wyborczą? Cisza wyborcza oznacza wyłącznie zakaz agitacji za konkretnymi kandydatami. Modlić się o zatrzymanie aborcji można i trzeba zawsze. A szczególnie w dniach, gdy decyduje się przyszłość Polski.
WSPIERAM
NUMER RACHUNKU BANKOWEGO: 47 1160 2202 0000 0004 7838 2230
NAZWA ODBIORCY: FUNDACJA ŻYCIE I RODZINA
TYTUŁEM: DAROWIZNA NA CELE STATUTOWE
DLA PRZELEWÓW Z ZAGRANICY:
IBAN:PL 47 1160 2202 0000 0004 7838 2230
KOD SWIFT: BIGBPLPW
MOŻNA TEŻ SKORZYSTAĆ Z SYSTEMÓW DO SZYBKICH PRZELEWÓW, BLIKA LUB PŁATNOŚCI KARTAMI POD LINKIEM: https://ratujzycie.pl/wesprzyj/
Trzaskowski popiera zabijanie poczętych dzieci. Powstrzymaj go! W sobotę w Oleśnicy publiczna Droga Krzyżowa
![]() |
Szanowny Panie Mirosławie! Nasi wolontariusze zostali napadnięci w trakcie antyaborcyjnej akcji w Nysie. Jeden z napastników uderzył pięścią Adama, koordynatora akcji, a następnie zaatakował naszą wolontariuszkę! Agresorzy zareagowali tak na widok trzymanego przez naszych działaczy transparentu ze zdjęciem Rafała Trzaskowskiego i podpisem “Trzaskowski popiera zabijanie poczętych dzieci. Powstrzymaj go!”. Napastnicy to nas próbowali powstrzymać przed pokazywaniem tego baneru. Do wyborów zostało zaledwie 11 dni. Koalicja Tuska liczy na zwycięstwo Trzaskowskiego, które umożliwi wprowadzenie w Polsce zakazu mówienia prawdy o aborcji. Wkrótce akcje informacyjne oraz publiczne modlitwy mogą być już niemożliwe. Prześladowania już trwają i nasilają się – grzywny, aresztowania, procesy, przesłuchania. Jednocześnie pobłażliwie traktuje się bandytów. Dlatego trzeba działać TERAZ. Już w sobotę w Oleśnicy publiczna Droga Krzyżowa ulicami miasta. Po nabożeństwie przedstawimy plan dalszego działania w całym kraju. Proszę Pana o pomoc, zaangażowanie i wsparcie. Los Polski zależy od naszych osobistych decyzji podjętych dzisiaj. ![]() Panie Mirosławie, wybory już w przyszłą niedzielę. Rafał Trzaskowski oraz jego środowisko polityczne jak ognia unika pytań o aborcję i nie chce mówić publicznie o swoim poparciu dla zabijania dzieci w łonach matek. Twardy elektorat Trzaskowskiego, “wytresowany” medialnie do bezrozumnej nienawiści, reaguje agresją na widok prawdy. Jednak setki tysięcy ludzi w całej Polsce jest wstrząśniętych okrutnym zabójstwem Felka w 9-tym miesiącu ciąży w szpitalu w Oleśnicy. To ludzie, których decyzje wyborcze mogą zostać zmienione pod wpływem kontaktu z prawdą o aborcji. Dlatego nasilają się represje. Przed sądem w Oleśnicy przeciwko naszym wolontariuszom trwa 14 procesów za organizacje akcji informacyjnych i publicznych różańców pod wejściem do szpitala. Tydzień temu informowaliśmy, że Adam, który teraz został zaatakowany przez napastnika w Nysie, został skazany na 1000 zł grzywny za “zakłócanie spokoju” Gizeli Jagielskiej poprzez modlitwę pod szpitalem. Jednocześnie umorzono sprawę napastnika, który zaatakował naszych wolontariuszy podczas różańca w Oleśnicy. W całej Polsce przeciwko nam trwa ponad 80 procesów. Kilka dni temu prokuratura w Warszawie wszczęła postępowanie przeciwko kibicom Legii Warszawa za rzekome “pomówienie” Rafała Trzaskowskiego i Gizeli Jagielskiej. Kibice odpowiedzą przed sądem za wywieszenie w trakcie meczu transparentów z napisem “Jagielska = Mengele” oraz “Rafałek kazał zdejmować krzyże. Teraz udaje katolika, czy znacie bardziej fałszywego polityka?”. Zdaniem prokuratury takie napisy narażają Trzaskowskiego i Jagielską na “utratę zaufania” publicznego. Prześladowany jest także Grzegorz Braun, który wszedł do szpitala w Oleśnicy i usiłował powstrzymać Jagielską przed abortowaniem kolejnych dzieci. Prokurator Generalny Adam Bodnar publicznie zasugerował, aby następnym razem policja zareagowała i podjęła interwencję wobec Brauna nawet w sytuacji, kiedy ma on immunitet europosła! Sam immunitet ma z kolei zostać Braunowi odebrany na wniosek Bodnara, którzy przygotowuje już dokumenty, aby ukarać Brauna za interwencję w Oleśnicy. Zdaniem Bodnara wniosek w tej sprawie ma być gotowy w ciągu 10-12 dni. Warto także przypomnieć sprawę księdza z Podkarpacia, który został niedawno zakuty w kajdanki, wtrącony do aresztu, a następnie wywieziony na przesłuchanie za wysłanie e-maila do Jagielskiej. Po wykonaniu czynności policjanci zostawili księdza na ulicy 500 km od parafii. To rezultat specjalnej ochrony, jaką ma obecnie Jagielska, która zabiła Felka w 9-tym miesiącu ciąży zastrzykiem w serce z chlorku potasu. Jak przyznała Jagielska w wywiadzie dla Gazety Wyborczej, dostała konkretne wytyczne i wskazówki od policji, aby donosić na wszystkie podejrzane wiadomości, które do niej dochodzą oraz zwracać uwagę na wszelkie “nietypowe” wydarzenia i donosić na nie funkcjonariuszom. Aresztowanie księdza SB-ckimi metodami to najprawdopodobniej rezultat takiego właśnie donosu Jagielskiej. Te wszystkie wydarzenia to zapowiedź tego, co rząd Tuska chce zrobić w Polsce. Chce siłowej, prawnej i sądowej pacyfikacji mówienia prawdy o aborcji oraz jakichkolwiek działań w obronie życia, w tym również publicznej modlitwy. Wzorem mają być rozwiązania przyjęte w krajach Zachodu takich jak Francja, gdzie za mówienie prawdy o aborcji grozi więzienie lub 30 000 euro grzywny, lub Szkocja, gdzie zakazana jest nawet modlitwa w prywatnych domach (!) jeśli taki dom znajduje się wewnątrz “stref bezpieczeństwa”, jakimi otaczane są aborcyjne ośrodki śmierci. Jednocześnie rząd Tuska chce uczynić wszystkie szpitale w Polsce miejscami dzieciobójstwa na żądanie do końca ciąży na wzór szpitala w Oleśnicy. Każdy szpital ma być placówką śmierci, aborcja ma być domyślną procedurą dla kobiet w ciąży, a odmowa aborcji przez lekarza ma skutkować pozbawieniem go możliwości wykonywania zawodu. Aby zrealizować te plany, aborcjoniści potrzebują prezydenta Trzaskowskiego, który podpisze ustawy przeforsowane przez Sejm, w którym większość ma aborcyjna koalicja Tuska. Najbliższa przyszłość Polski zależy od naszego osobistego zaangażowania i decyzji każdego z nas. Dlatego musimy głośno mówić prawdę o aborcji, mobilizować społeczeństwo do działania oraz publicznie modlić się. Już w najbliższą sobotę 10 maja organizujemy Drogę Krzyżową ulicami Oleśnicy, w trakcie której będziemy modlić się o nawrócenie Jagielskiej i powstrzymanie aborcji. Po nabożeństwie odbędzie się wiec, podczas którego przedstawimy dalszy plan działań w całym kraju, w które każdy będzie mógł się włączyć. Zapraszam Pana do udziału w tym wydarzeniu. Dla grup zorganizowanych, które chciałyby przyjechać do Oleśnicy, pomożemy sfinansować autokar lub bus. Jeżeli nie może Pan osobiście wziąć udziału w Drodze Krzyżowej, proszę o wsparcie finansowe. W najbliższym czasie potrzebujemy ok. 19 000 zł. Tylko w kwietniu zorganizowaliśmy w całej Polsce ponad 50 ulicznych akcji informacyjnych i różańców. Do tego mobilne akcje furgonetkowa oraz kampanie billboardowe. Przeciwko nam toczy się ponad 80 procesów sądowych w całym kraju. Bez przerwy spływają kolejne wezwania na przesłuchania i wyroki. Napadają nas kolejni agresorzy, “wytresowani” do reagowania nienawiścią na widok prawdy o aborcji lub publicznej modlitwy przez media głównego nurtu. Dzisiaj to nas prześladują i atakują. Jeżeli jako społeczeństwo nie staniemy do walki, to wkrótce represje spadną na WSZYSTKICH ludzi, którzy odważą się w jakikolwiek sposób przeciwstawić aborcji. Już teraz wystarczy napisać komentarz w internecie albo wysłać e-mail, aby rano do naszych drzwi zapukała policja, zakuła w kajdanki i wywiozła do aresztu drugi koniec kraju (spotkało to księdza z Podkarpacia). Wystarczy wywiesić transparent w przestrzeni publicznej, aby prokurator skierował sprawę do sądu (spotkało to kibiców). Nasza przyszłość i przyszłość Polski zależą od naszych, osobistych decyzji i naszego zaangażowania. Do zwycięstwa zła potrzeba tylko tego, aby ludzie dobrzy nic nie robili. Dlatego proszę Pana o przekazanie 50 zł, 100 zł, 200 zł, lub dowolnej innej kwoty, jaka jest dla Pana obecnie możliwa, aby umożliwić nam dalszą walkę o życie, organizację Drogi Krzyżowej ulicami Oleśnicy, obronę wolontariuszy przed sądami oraz organizowanie niezależnych kampanii w całym kraju. Numer konta: 79 1050 1025 1000 0022 9191 4667 Fundacja Pro – Prawo do życia ul. J. I. Kraszewskiego 27/22, 05-800 Pruszków Dla przelewów zagranicznych – Kod BIC Swift: INGBPLPW Z wyrazami szacunku ![]() Fundacja Pro – Prawo do życia ul. J. I. Kraszewskiego 27/22, 05-800 Pruszków stronazycia.pl |
Dr. Mengele wraca do pracy. 10 maja organizujemy w Oleśnicy Drogę Krzyżową ulicami miasta w intencji nawrócenia Jagielskiej i powstrzymania aborcji.
![]() |
Szanowny Panie Mirosławie! Aborcjoniści przez kilka dni mieli “problem praktyczny” – nie mieli do kogo wysyłać “pacjentek” z całej Polski na aborcję, gdyż Gizela Jagielska z Oleśnicy… była na urlopie. W związku z tym aborcje były wstrzymane. Jednak już dzień później Jagielska ogłosiła w mediach społecznościowych, że wraca “do pracy” z “nową energią do działania”. Życie kolejnych dzieci jest zagrożone. Dlatego 10 maja organizujemy w Oleśnicy Drogę Krzyżową ulicami miasta w intencji nawrócenia Jagielskiej i powstrzymania aborcji. Po nabożeństwie zaprezentujemy plan ogólnopolskich działań, w które każdy będzie mógł się włączyć. Sytuacja jest poważna – jeżeli kandydat aborcyjnej koalicji Rafał Trzaskowski wygra wybory, to organizacja takich akcji już wkrótce może być niemożliwa. Rząd Tuska nasila represje i potrzebuje tylko swojego prezydenta do tego, aby wzorem Zachodu wprowadzić w Polsce prawny zakaz mówienia prawdy o aborcji oraz modlitw pod aborcyjnymi ośrodkami śmierci. Musimy TERAZ mobilizować się do działania. ![]() Setki tysięcy osób są wstrząśnięte zabójstwem Felka w 9-tym miesiącu ciąży, którego Jagielska zabiła poprzez zastrzyk z trucizny w serce. Felek nie jest jednak jedyną ofiarą szpitala w Oleśnicy. Krwawy proceder trwa tam od dawna. Przed zabójstwem Felka w Oleśnicy abortowano tam już dzieci w 8-mym miesiącu ciąży, o czym nasza Fundacja informowała opinię publiczną. Tylko w latach 2023-2024 w Oleśnicy zabito poprzez aborcję 303 dzieci. W sumie, od kiedy Gizela Jagielska i jej mąż Łukasz Jagielski objęli kierownictwo nad oleśnicką ginekologią, abortowano tam 511 dzieci. Wcześniej w tej placówce w ogóle nie wykonywano aborcji. Felka zabito zastrzykiem w serce z chlorku potasu. Ale w Oleśnicy do abortowania dzieci używa się również innych, makabrycznych metod. Aborcje chirurgiczne są wykonywane w Oleśnicy przez odsysanie maszyną działającą podobnie do odkurzacza, ale posiadającą kilka razy więcej mocy. Podczas tej procedury dziecko jest wysysane z łona matki do zbiornika, w którym zbiera się krwawa miazga. Aborterzy z Oleśnicy chwalili się zabijaniem dzieci w ten sposób i publikowali filmy z takich aborcji. Inną metodą aborcji jest tzw. D&E, która polega na rozczłonkowaniu dziecka w zaawansowanej ciąży metalowymi szczypcami. Sprawa szpitala w Oleśnicy nie dotyczy tylko przeszłości i 511 ofiar, ale też teraźniejszości i przyszłości. W dalszym ciągu Gizela Jagielska “pracuje” i abortuje kolejne dzieci, czym jawnie chwali się w internecie. Co więcej, szpital w Oleśnicy jest modelową placówką, która ma wyznaczać standardy dla wszystkich innych szpitali w Polsce. Papież Jan Paweł II mówił, że naród, który zabija własne dzieci, jest narodem bez przyszłości. Trzeba stanąć do walki i powstrzymać dzieciobójstwo. Jest to bardzo ważne szczególnie teraz. Rząd Tuska chce, aby wszystkie szpitale w Polsce były takie jak Oleśnica. Od początku kadencji podejmuje również działania na rzecz spacyfikowania oporu wobec aborcji i wprowadzenia w Polsce prawnego zakazu mówienia prawdy na temat mordowania dzieci w łonach matek, wzorem najbardziej represyjnych państw Zachodu. Dla przykładu – we Francji za publicznie mówienie czym jest aborcja grozi do 2 lat więzienia i 30 000 euro grzywny. Powiązani z aborcyjną koalicją politycy i aktywiści żądają także objęcia aborcyjnych ośrodków śmierci specjalnymi przywilejami oraz otoczenia ich “strefami buforowymi”, tak jak na Zachodzie. W wielu państwach organizacja jakichkolwiek działań wewnątrz takiej strefy, takich jak różańce, akcje informacyjne czy kampanie skierowane na pomoc kobietom, automatycznie oznacza więzienie i wysokie grzywny finansowe. Co więcej, w krajach takich jak Szkocja prawnie zakazana jest również modlitwa nawet we własnym domu (!) jeśli znajduje się on wewnątrz takiej strefy w pobliżu ośrodka aborcyjnego. Do zrealizowania tych planów aborcyjna koalicja Tuska potrzebuje swojego prezydenta. Dlatego to właśnie teraz, po wstrząsającym zabójstwie Felka w 9-tym miesiącu i przed wyborami prezydenckimi, musimy mobilizować się do działania. W sobotę 10 maja organizujemy w Oleśnicy publiczną Drogę Krzyżową ulicami miasta w intencji nawrócenia Gizeli Jagielskiej i powstrzymania aborcjonistów. Po nabożeństwie odbędzie się wiec, na którym zaprezentujemy plan dalszych działań, w które każdy będzie mógł się włączyć. Jak Trzaskowski wygra wybory, to organizacja takich wydarzeń, podobnie jak akcji informacyjnych i różańców pod szpitalami, może nie być dłużej możliwa. Może nie być również możliwe dalsze mówienie prawdy o aborcji w przestrzeni publicznej i w mediach. Co każdy z nas może w tej sytuacji zrobić? 1) Przyjechać w sobotę 10 maja do Oleśnicy i wziąć udział w Drodze Krzyżowej. Szczegółowe informacje na temat wydarzenia na naszej stronie. Nasza Fundacja udzieli pomocy chętnym osobom z dojazdem do Oleśnicy (sfinansujemy autokar lub bus dla zorganizowanych grup). 2) Zmobilizować innych do przyjazdu do Oleśnicy 10 maja. Można w tym celu np. wydrukować z naszej strony plakat i rozwiesić go w swoim miejscu zamieszkania (prosimy o to szczególnie mieszkańców Śląska) lub pobrać wzór ogłoszenia zapraszającego na Drogę Krzyżową i rozesłać je swoim znajomym lub wyczytać w trakcie ogłoszeń parafialnych w najbliższą niedzielę. 3) Wesprzeć finansowo organizację Drogi Krzyżowej oraz niezależnych akcji i kampanii w całej Polsce, które każdego dnia organizują wolontariusze naszej Fundacji. Może Pan przekazać 50 zł, 100 zł, 200 zł, lub dowolną inną kwotę, aby umożliwić nam te działania i wywierać presję na powstrzymanie aborcji oraz nawrócenie aborcjonistów. Numer konta: 79 1050 1025 1000 0022 9191 4667 Fundacja Pro – Prawo do życia ul. J. I. Kraszewskiego 27/22, 05-800 Pruszków Dla przelewów zagranicznych – Kod BIC Swift: INGBPLPW Z wyrazami szacunku ![]() Fundacja Pro – Prawo do życia ul. J. I. Kraszewskiego 27/22, 05-800 Pruszków stronazycia.pl |
Wyrok za “zakłócenie spokoju” Gizeli Jagielskiej. Morderczyni dziecka strasznie przeszkadza Różaniec na ulicy.
Wyrok za “zakłócenie spokoju” Gizeli Jagielskiej |
![]() |
Szanowny Panie Mirosławie! Prawomocny wyrok sądu na ponad 1000 zł grzywny usłyszał nasz wolontariusz Adam za “zakłócenie spokoju” Gizeli Jagielskiej poprzez organizację publicznej modlitwy różańcowej pod wejściem do szpitala w Oleśnicy. Co najbardziej skandaliczne, wyrok dotyczy różańca, w trakcie którego nasi wolontariusze zostali napadnięci przez agresywnego mężczyznę i musieli się bronić z użyciem gazu. Adam został skazany, a w sprawie ataku bandyty sprawę umorzono. Na jaw wyszły także szczegóły policyjnego aresztowania księdza Grzegorza z Podkarpacia – kapłan został wyprowadzony z domu w kajdankach i aresztowany za wysłanie pod wpływem silnych emocji e-maila do Jagielskiej dotyczącego zabójstwa Felka w 9-tym miesiącu ciąży. Z aresztu wywieziono księdza na drugi koniec Polski na przesłuchanie, po czym pozostawiono go na ulicy 500 kilometrów od parafii. Te SB-ckie metody, połączone z prześladowaniami sądowymi, to sposób Tuska i prokuratora generalnego Bodnara na eskalację konfliktu z własnym społeczeństwem oraz pacyfikację oporu wobec mordowania dzieci w łonach matek. Trzeba mobilizować Polaków do oporu! ![]() Istotne w tym wyroku jest to, że sprawa dotyczy różańca, w trakcie którego doszło do głośnego napadu na naszych działaczy. Przypomnijmy – w trakcie modlitwy do naszej wolontariuszki Kasi podszedł agresywny mężczyzna. Złapał ją za rękę i usiłował wyrwać jej telefon. W jej obronie stanęli inni wolontariusze. Agresywny mężczyzna wdał się w szarpaninę z Adamem. Zaczął uderzać i popychać Adama, który w obronie siebie i innych użył gazu, co powstrzymało napastnika od kolejnych ataków. Napad nagrał się na naszej kamerze. Złożyliśmy zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa, ale sprawa została umorzona, gdyż w ocenie sądu napad na naszych wolontariuszy był uzasadnionym elementem “konfliktu światopoglądowego” na temat aborcji. Skazany za to został Adam, gdyż poprzez pokojowe zgromadzenie modlitewne “zakłócił spokój” aborterki Jagielskiej. Prześladowania za modlitwę i obronę życia nasilają się. W piątek Archidiecezja Przemyska opublikowała komunikat w sprawie aresztowania księdza Grzegorza z Podkarpacia, który pod wpływem silnych emocji związanych ze sprawą zabójstwa Felka w 9-tym miesiącu ciąży wysłał prywatny e-mail na adres Jagielskiej. Jak napisano w komunikacie kurii: “wyrażamy stanowcze oburzenie sposobem potraktowania wspomnianego księdza przez organy ścigania, całkowicie niewspółmierne do wymogów sytuacji i skrajnie represyjne w stosunku do ewentualnej odpowiedzialności za zarzucany mu czyn (…) zatrzymywanie księdza w jego domu rodzinnym, zakucie w kajdanki, przeszukanie plebanii, umieszczenie w areszcie w Krośnie celem przewiezienia następnego dnia ponad 500 km do Oleśnicy, aby przeprowadzić czynności procesowe, które mogły być wykonane w Krośnie, oraz pozostawienie ostatecznie kapłana po wykonaniu czynności procesowych na ulicy w Oleśnicy, uważamy za środek nieusprawiedliwionej represji, nieuzasadnionej przemocy i poniżenia, a tym samym przejaw walki z Kościołem Katolickim.” Panie Mirosławie, przypomina to SB-ckie metody z czasów PRL. Celem takich działań jest wysłanie czytelnego komunikatu do prześladowanych osób – macie milczeć. Tusk i jego ministrowie, w szczególności szef MSWiA i prokurator generalny Adam Bodnar, chcą spacyfikować opór wobec aborcji i reakcję społeczeństwa na zabójstwo Felka w Oleśnicy. Zbrodnia ta wstrząsnęła setkami tysięcy Polaków. Dlatego służby usiłują uciszyć sprawę i zatuszować temat, co dla rządzących jest teraz szczególnie istotne z uwagi na zbliżające się wybory prezydenckie. Rafał Trzaskowski, kandydat aborcyjnej koalicji, popiera aborcję na żądanie, a ministrowie Tuska wspierają Jagielską i aborcje do końca ciąży. W tej sytuacji trzeba budzić Polaków i mobilizować kolejne osoby do zdecydowanego działania oraz bezkompromisowego oporu wobec mordowania dzieci w łonach matek. Już 10 maja w Oleśnicy nasza Fundacja organizuje duże wydarzenie: publiczną Drogę Krzyżową ulicami miasta w intencji nawrócenia Jagielskiej i zatrzymania aborcji. Po nabożeństwie odbędzie się wiec, na którym przedstawimy plan dalszych działań na rzecz powstrzymania aborcjonistów, w które każdy będzie mógł się włączyć. W związku z Drogą Krzyżową przygotowaliśmy plakat informacyjny z zaproszeniem na to wydarzenie, który można pobrać z naszej strony, samodzielnie wydrukować i powiesić w swoim miejscu zamieszkania. Zachęcamy do tego wszystkie osoby, szczególnie mieszkańców Śląska, aby zmobilizować jak najwięcej ludzi do przyjazdu w sobotę 10 maja do Oleśnicy. Na naszej stronie przygotowaliśmy także projekt ogłoszenia zapraszającego do udziału w Drodze Krzyżowej, które można np. wyczytać w najbliższą niedzielę 4 maja na ogłoszeniach parafialnych w kościołach. Przypominamy, że chętnym osobom udzielimy wsparcia z dojazdem do Oleśnicy (sfinansujemy autokar lub bus dla zorganizowanych grup). Wystarczy zgłosić nam taką potrzebę za pomocą formularza na naszej stronie. Równolegle w całej Polsce kontynuujemy walkę o życie, prawdę i sumienia Polaków. W kwietniu w całym kraju zorganizowaliśmy 50 publicznych różańców i ulicznych akcji informacyjnych. Do tego uruchomiliśmy nową kampanię wielkoformatowych billboardów oraz mobilne kampanie informacyjne z użyciem furgonetek. Trzeba intensyfikować te działania. Dlatego proszę Pana o wsparcie: – organizacji Drogi Krzyżowej ulicami Oleśnicy (skupiamy się obecnie na promocji tego wydarzenia), – prowadzenia kolejnych akcji informacyjnych i publicznych różańców w całej Polsce, – obrony naszych wolontariuszy przed prześladowaniami sądowymi i policyjnymi. Może Pan przekazać 50 zł, 100 zł, 200 zł, lub dowolną inną kwotę, jaka jest dla Pana w obecnej sytuacji możliwa, i umożliwić nam kontynuowanie walki i mobilizowanie Polaków do opowiedzenia się przeciwko mordowaniu dzieci, bez jakichkolwiek kompromisów. Numer konta: 79 1050 1025 1000 0022 9191 4667 Fundacja Pro – Prawo do życia ul. J. I. Kraszewskiego 27/22, 05-800 Pruszków Dla przelewów zagranicznych – Kod BIC Swift: INGBPLPWZ wyrazami szacunku ![]() Fundacja Pro – Prawo do życia ul. J. I. Kraszewskiego 27/22, 05-800 Pruszków stronazycia.pl |
Uwaga! Droga Krzyżowa w Oleśnicy 10 maja.
![]() |
Policja zatrzymuje kolejne osoby za publikację internetowych komentarzy na temat aborcjonistki Gizeli Jagielskiej z Oleśnicy, która zabiła 9-miesięcznego Felka zastrzykiem z trucizny w serce. Wedle informacji medialnych od wczoraj zatrzymano już co najmniej 4 osoby, w tym katolickiego księdza. Jednocześnie policja ochrania szpital, aby Jagielska mogła swobodnie zabijać kolejne dzieci oraz prześladuje naszych wolontariuszy. Rząd Tuska poprzez podległe mu służby eskaluje konflikt i ochrania zbrodniarzy. Liczni politycy opozycji mówią, że “prywatnie są za życiem” ale jednocześnie popierają “kompromis aborcyjny”, na mocy którego zabito Felka i ciągle zabija się kolejne dzieci. Wobec tego to my, zwykli Polacy, musimy stanąć do walki w obronie najmniejszych. Kiedy morduje się niewinnych, opór staje się obowiązkiem moralnym. Dlatego 10 maja nasza Fundacja organizuje w Oleśnicy publiczną Drogę Krzyżową ulicami miasta i wokół szpitala: w intencji nawrócenia Gizeli Jagielskiej oraz powstrzymania aborcji. Po jej zakończeniu odbędzie się wiec, na którym przedstawimy plan działania na rzecz zatrzymania aborcjonistów i ochrony dzieci. Zapraszam Pana do udziału w tym wydarzeniu. Osobom chcącym przyjechać do Oleśnicy udzielimy wsparcia. Jeżeli nie może Pan osobiście uczestniczyć, proszę zachęcić do tego znajomych i wesprzeć organizację akcji finansowo.Zamiast zatrzymać i postawić przed sądem Gizelę Jagielską, która celowo i intencjonalnie zabiła 9-miesięcznego Felka zastrzykiem trucizny w serce, policja dokonuje zatrzymań kolejnych osób, które publikowały w internecie komentarze na temat Jagielskiej i zabójstwa Felka. Wedle relacji medialnych, od wczoraj zatrzymano już co najmniej 4 osoby, w tym katolickiego księdza. W akcji biorą udział funkcjonariusze Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości. Policja natychmiast zgłosiła także do prokuratury transparent z napisem “Jagielska = Mengele”, jaki kibice Legii Warszawa wywiesili w poniedziałek w trakcie meczu na stadionie. Warto przypomnieć, że w zastrzykiem z trucizny zamordowany został w Auschwitz św. Maksymilian Kolbe, co budzi jednoznaczne skojarzenia ze zbrodnią w Oleśnicy. Służby natychmiast zareagowały też na interwencję Grzegorza Brauna kierując przeciwko niemu wniosek do prokuratury. Braun tydzień temu wszedł do szpitala i usiłował powstrzymać Jagielską przed zabijaniem kolejnych dzieci. Nieustannie prześladowani są także wolontariusze naszej Fundacji, przeciwko którym przed sądem w Oleśnicy toczy się 14 procesów za organizację akcji informacyjnych na temat aborcji pod wejściem do szpitala. Policja bez przerwy kieruje przeciwko nam kolejne wnioski o ukaranie. Aborcyjna koalicja Tuska chce w ten sposób spacyfikować wszystkich, którzy zabierają głos w sprawie okrutnego zabójstwa Felka w Oleśnicy i domagają się ukarania Jagielskiej. To również cios we wszystkich, którzy głośno mówią prawdę na temat aborcji. Chcą nas uciszyć, zamknąć nam usta i uniemożliwić działanie w przestrzeni publicznej oraz w internecie. Równolegle, wszystkie szpitale w Polsce mają zostać zamienione w aborcyjne ośrodki zagłady na wzór Oleśnicy. Mamy moralny obowiązek stawić temu opór i stanąć do walki. Papież Jan Paweł II mówił, że: “naród, który zabija własne dzieci, jest narodem bez przyszłości” i wzywał wszystkich Polaków do jednoznacznego opowiedzenia się za życiem. W aktualnej sytuacji bierność oznacza przyzwolenie na mordowanie kolejnych dzieci. Dlatego nasza Fundacja 10 maja (sobota) organizuje w Oleśnicy duże wydarzenie – publiczną Drogę Krzyżową w intencji nawrócenia Gizeli Jagielskiej i powstrzymania aborcji. Po zakończeniu nabożeństwa odbędzie się wiec, na którym przedstawimy plan dalszego działania na rzecz powstrzymania aborcjonistów. Za pomocą tej akcji chcemy: – Modlić się o powstrzymanie aborcji i nawrócenie aborcjonistów, w szczególności Gizeli Jagielskiej, – Dotrzeć z prawdą do zwolenników zabijania dzieci, – Przebudzić sumienia zwolenników “kompromisu aborcyjnego” i zmobilizować ich do działania, – Tuż przed I turą wyborów postawić kandydatów na prezydenta RP oraz ich środowiska polityczne przed fundamentalnym pytaniem: czy popierają aborcję i co zamierzają zrobić w sprawie mordowania dzieci w łonach matek? W dalszej kolejności zamierzamy umożliwić wszystkim Polakom udział w ogólnopolskiej akcji na rzecz ratowania dzieci i powstrzymania aborcji. Rozpoczęcie: 10 maja (sobota), godzina 12:00 Miejsce: Pod Sądem Rejonowym w Oleśnicy, ul. 3 Maja 48/49 Następnie: Droga Krzyżowa ulicami miasta, w tym przejście pod Szpitalem Po zakończeniu nabożeństwa: wiec Uwaga! Z przyczyn niezależnych od nas harmonogram może ulec zmianie. Prosimy o wypełnienie formularza abyśmy mogli poinformować Państwa o ewentualnych zmianach. Zapraszam Pana do udziału w tym wydarzeniu. Udzielimy Panu wszelkich informacji i pomocy, jeśli przyjedzie Pan do Oleśnicy z daleka. Prosimy tylko o zgłoszenie potrzeby pomocy z dojazdem za pomocą formularza. Równolegle do działań w Oleśnicy nasza Fundacja organizuje w całej Polsce kolejne niezależne kampanie informacyjne i publiczne modlitwy różańcowe w intencji powstrzymania aborcji oraz przemiany serc wszystkich ludzi uwikłanych w proceder aborcji. Pan Jezus powiedział: “jeśli dwaj z was na ziemi zgodnie o coś prosić będą, to wszystkiego użyczy im mój Ojciec, który jest w niebie. Bo gdzie są dwaj albo trzej zebrani w imię moje, tam jestem pośród nich.” Powstrzymanie aborcji jest możliwe, ale musimy być konsekwentni i nieustępliwi w modlitwie i naszych akcjach. Jeżeli nie może Pan osobiście przyjechać do Oleśnicy 10 maja, proszę zachęcić do tego znajomych i wesprzeć organizację naszych akcji finansowo: Dlatego proszę Pana o przekazanie 50 zł, 100 zł, 200 zł lub dowolnej innej kwoty, jaka jest obecnie dla Pana możliwa, aby umożliwić nam organizację Drogi Krzyżowej w Oleśnicy oraz przeprowadzenie kolejnych akcji w całej Polsce. Numer konta: 79 1050 1025 1000 0022 9191 4667 Fundacja Pro – Prawo do życia ul. J. I. Kraszewskiego 27/22, 05-800 Pruszków Dla przelewów zagranicznych – Kod BIC Swift: INGBPLPWZ wyrazami szacunku ![]() Fundacja Pro – Prawo do życia ul. J. I. Kraszewskiego 27/22, 05-800 Pruszków stronazycia.pl |
==============================



Kiedy wg Talmudu płód ludzki staje się człowiekiem? Czy w chwili poczęcia, czy później? Baba Jaga to stosuje.
Kiedy wg Talmudu płód ludzki staje się człowiekiem?
Czy w chwili poczęcia, czy później?
[Podziwiajmy jasność i jednoznaczność nauczania rabinów. Do działań “Baby Jagi” – morderczyni Jagielskiej to wszystko pasuje. “gra i koliduje” md ]
Osobą która zgodnie z prawem zabija jest kat. Każdy lekarz wykonujący morderstwo zgodnie z prawem winien pracować w szpitalu jako kat.
=======================
AS:
Ogólnie rzecz biorąc:
W tradycji talmudycznej płód nie jest uznawany za pełnoprawną osobę (nefesz) aż do narodzin.
Oto, jak się to przedstawia:
1. Do 40. dnia po poczęciu: „woda”
Talmud (np. Jevamot 69b) mówi, że do 40. dnia ciąży płód jest traktowany jako „mayim be’alma” – po prostu „woda”. W tym czasie nie ma jeszcze żadnego statusu prawnego jako istota ludzka.
(“Mayim be’alma” (מים בעלמא) to wyrażenie w języku aramejskim, które dosłownie oznacza “woda w świecie” lub “zwykła woda”.
Używane jest w literaturze talmudycznej i w innych tekstach żydowskich w odniesieniu do zwykłej, naturalnej wody, w odróżnieniu od wody, która została poświęcona lub użyta w jakimś rytuale. Może również oznaczać wodę bez żadnych specjalnych właściwości.
W szerszym kontekście, “mayim be’alma” może odnosić się do czegoś prostego, zwyczajnego lub pozbawionego szczególnego znaczenia.)
2. Po 40. dniu – początek formowania
Po 40. dniu płód zaczyna nabierać pewnej formy, ale nadal nie jest uważany za osobę w pełnym znaczeniu (nefesz). Jego status stopniowo wzrasta, ale wciąż można podejmować decyzje oparte np. na zdrowiu matki, a nie na „prawach” płodu.
3. Pełna ludzkość – dopiero przy urodzeniu (głowa lub większość ciała na zewnątrz)
W Traktacie Ohalot 7:6 czytamy, że płód nie ma statusu osoby (nefesz) aż do momentu, gdy głowa (lub większość ciała) wyjdzie na zewnątrz podczas porodu.Jeśli życie matki jest zagrożone, można przerwać ciążę aż do momentu, kiedy głowa dziecka się ukaże – potem już nie, bo nie można „zabić jednego nefesz, by uratować inny nefesz”.
To klasyczne talmudyczne podejście do wartości życia matki i dziecka – matka ma pierwszeństwo aż do momentu narodzin dziecka.
Ogólna zasada:
Podstawą do zezwolenia na przerwanie ciąży w przypadku zagrożenia życia matki jest zasada “pierwszeństwo życia” (pikuach nefesz). W judaizmie życie ludzkie ma najwyższą wartość i jego ratowanie ma pierwszeństwo przed niemal wszystkimi innymi przykazaniami.
Moment graniczny:
Większość autorytetów rabinicznych zgadza się, że dopóki dziecko nie wyszło w większości na świat (niektórzy mówią o większości ciała, inni konkretnie o główce), płód nie jest jeszcze uważany za pełnoprawną “nefesz” (duszę, życie) w pełnym tego słowa znaczeniu w kontekście zasady “nie zabijaj”.
W związku z tym, jeśli życie matki jest zagrożone, przerwanie ciąży jest dozwolone, aby je ratować.
Jednakże, gdy główka dziecka się ukaże, wielu autorytetów uważa, że dziecko jest już traktowane jako pełna “nefesz”. W tym momencie zasada “nie można zabić jednej nefesz, by uratować inną nefesz” zaczyna mieć zastosowanie. Oznacza to, że bezpośrednie zabicie dziecka w celu ratowania matki staje się problematyczne.
Różnice w interpretacji:
Warto zaznaczyć, że istnieją różne niuanse i interpretacje tej zasady wśród różnych odłamów i autorytetów judaizmu. Niektóre opinie mogą dopuszczać pewne działania nawet po ukazaniu się główki, jeśli życie matki jest nadal w bezpośrednim niebezpieczeństwie, argumentując, że wciąż istnieje stan “pościgu” (rodef), w którym płód “ściga” życie matki.
Podsumowując:
Ogólnie rzecz biorąc, w judaizmie istnieje przyzwolenie na przerwanie ciąży w celu ratowania życia matki do momentu ukazania się główki dziecka.
Po tym momencie sytuacja staje się bardziej złożona i podlega różnym interpretacjom, opierając się na zasadzie ochrony życia i definicji “nefesz”.
4. Znaczenie duszy – brak pojęcia „duszy” przy poczęciu
W tradycji rabinicznej nie ma jednego wyraźnego momentu „wszczepienia duszy” – nie funkcjonuje tu koncepcja momentalnego „zduchowienia” jak w niektórych nurtach chrześcijańskich. Nefesz i neszama (dwa z pojęć oznaczających różne aspekty duszy) rozwijają się stopniowo i mają związek z oddechem, świadomością, relacją z Bogiem – nie z momentem poczęcia.”Nefesz” (נֶפֶשׁ) i “neszama” (נְשָׁמָה) to dwa kluczowe pojęcia w myśli żydowskiej, odnoszące się do różnych aspektów duszy lub istoty życia. Choć oba są często tłumaczone jako “dusza”, reprezentują odmienne poziomy i funkcje.
Oto główne różnice między nimi:
Nefesz (נֶפֶשׁ):Najniższy poziom duszy: Nefesz jest uważana za najniższy poziom duszy, związany z życiem biologicznym, instynktami, pragnieniami fizycznymi i emocjami. Jest to “siła życiowa”, która ożywia ciało.
Powszechna dla wszystkich żywych istot: Nefesz nie jest unikalna dla ludzi. Zwierzęta również posiadają nefesz, która odpowiada za ich podstawowe funkcje życiowe.
Związana z ciałem: Nefesz jest silnie związana z ciałem i ustaje wraz ze śmiercią fizyczną.
Przykłady funkcji: Oddychanie, odżywianie się, rozmnażanie, podstawowe emocje jak głód, pragnienie, strach.
W Biblii: Termin “nefesz” jest często używany w Biblii w odniesieniu do osoby jako całości (“cała nefesz, która wyszła z domu Jakuba do Egiptu…”). Może również oznaczać “życie”, “osobę”, “apetyt” lub “pragnienie”.
Neszama (נְשָׁמָה):Wyższy poziom duszy:
Neszama jest uważana za wyższy, bardziej duchowy poziom duszy, który jest unikalny dla ludzi. Jest to “tchnienie życia” dane człowiekowi przez Boga. Związana z intelektem i duchem: Neszama jest związana z rozumem, świadomością, moralnością, intuicją i zdolnością do połączenia z Bogiem. Jest to iskra boskości w człowieku.
Trwa po śmierci ciała: Wierzy się [nie wszyscy] , że neszama jest nieśmiertelna i powraca do swojego źródła po śmierci ciała.
Przykłady funkcji: Myślenie abstrakcyjne, rozumienie moralności, duchowe wzniesienie, modlitwa, kontemplacja.
W Biblii: W Księdze Rodzaju (2:7) jest napisane: “Wtedy Pan Bóg ukształtował człowieka z prochu ziemi i tchnął w jego nozdrza tchnienie życia (niszmat chajim); i stał się człowiek istotą żywą (nefesz chaja)”. Tutaj “niszmat chajim” (tchnienie życia) odnosi się do neszamy, która ożywia nefesz (ciało
5. Prawo a metafizyka
Rabiniczne rozważania są bardziej halachiczne (dotyczące prawa) niż filozoficzne. Nie odpowiadają bezpośrednio na pytanie: „kiedy płód staje się człowiekiem w sensie ontologicznym?”, ale raczej: „kiedy i w jakich okolicznościach można podjąć takie lub inne decyzje?”.
Podsumowując:
Wg Talmudu: Do 40 dni – płód to „woda”.Po 40 dniach – zaczyna się uznawanie płodu za coś „więcej”, ale nie jest to jeszcze osoba (nefesz). Osobą staje się dopiero przy narodzinach (głowa na zewnątrz). Życie matki ma pierwszeństwo nad życiem płodu do momentu narodzin.
Poniżej zebrałem najważniejsze źródła talmudyczne oraz komentarze klasycznych autorytetów żydowskich na temat statusu płodu i tego, kiedy staje się on człowiekiem w rozumieniu halachicznym i egzystencjalnym. Dodałem także krótkie wyjaśnienia kontekstu.
🔹 1. ŹRÓDŁA TALMUDYCZNE
📜 Talmud Babiloński, Jevamot 69b
„Ubar yerekh imo” – „Płód jest jak udo matki” (czyli część jej ciała).
„Do 40 dni to tylko woda” (mayim be’alma).To podstawowy tekst, na którym opiera się tradycyjna interpretacja, że płód nie ma jeszcze niezależnego statusu do 40. dnia od poczęcia. W praktyce prawnej oznacza to, że zabieg aborcyjny (zwłaszcza w dawnych czasach) do tego momentu nie był traktowany jako poważne naruszenie prawa religijnego.
📜 Talmud Babiloński, Sanhedrin 72b
„Jeśli kobieta ma trudny poród i życie jej jest zagrożone, wolno [zniszczyć] płód – ponieważ życie matki ma pierwszeństwo. Ale jeśli już urodziła (np. głowa dziecka się pokazała), nie wolno, bo nie odrzuca się jednego nefesz, by uratować drugi.
”Tu pojawia się jasno: pełny status osoby (nefesz) przysługuje dopiero dziecku w trakcie porodu – kiedy już „głowa wyszła na zewnątrz”. Przedtem można poświęcić płód, aby ratować matkę. Po tym momencie – nie.
📜 Miszna, Ohalot 7:6
„Jeśli kobieta cierpi przy porodzie, można rozciąć płód i wyjąć go człon po członie, ponieważ jej życie ma pierwszeństwo. Ale jeśli większość [ciała] się już pojawiła – nie wolno go dotknąć, bo nie można odsunąć jednej duszy, by ratować drugą.
”To źródło halachiczne (z Miszny), które potwierdza powyższy pogląd. Płód nie ma pełnego statusu nefesz do momentu porodu.
🔹 2. KOMENTARZE RABINICZNE
🧠 Raszi (Rabi Szlomo Icchaki, XI w.)
Do Sanhedrin 72b komentuje:„Dopóki dziecko nie wyszło, nie nazywa się nefesz – duszą żyjącą – i można je zabić, by ratować matkę.”
(Komentarz do Talmudu, Sanhedrin 72b)Raszi jasno identyfikuje narodziny jako moment uzyskania statusu osoby.
🧠 Maimonides (Rambam, XII w.)
W Mishne Torah, Hilchot Rotzeach 1:9: „To [płód] nie jest uważane za duszę (nefesz), i można go zniszczyć, by ratować życie matki. Ale gdy głowa dziecka się ukaże, nie wolno – bo to już nefesz, i nie można poświęcić jednej duszy dla drugiej.
”Maimonides, lekarz i prawodawca, potwierdza klasyczną interpretację – status prawny osoby zaczyna się w momencie narodzin (lub tuż przed, przy pokazaniu się główki).
🧠 Rabi Meir Abulafia (XIII w.)
W komentarzach do Jevamot 69b: „Do 40 dni nie ma jeszcze formy ani duszy. Później zaczyna się rozwój, ale status osoby zależy od wyjścia z ciała matki. Abulafia wzmacnia przekonanie, że proces stawania się człowiekiem jest stopniowy, ale prawnie wiążący moment to dopiero poród.
🔹 3. PÓŹNIEJSZE ROZWINIĘCIA
🧠 Szulchan Aruch, Choszen Miszpat 425:2
Nie dotyczy bezpośrednio aborcji, ale potwierdza: „Zabicie płodu nie jest równoznaczne z zabójstwem człowieka.”W praktyce halachicznej oznacza to, że aborcja – choć może być grzechem – nie jest traktowana jako morderstwo.
🔹 PODSUMOWANIE
Moment ciąży
Status w Talmudzie / Halasze
Do 40. dnia – Płód to „woda” – brak niezależnego statusu
Po 40. dniu – Rozpoczyna się rozwój, ale płód nadal nie jest pełnoprawną osobą
trakcie porodu – Status nefesz – osoba, dusza
Po porodzie – Pełnia praw i ochrona życia
============================================
mail:
Szanowny Panie Profesorze,
rozważania tam zawarte tyczą żydów a nie gojów.
===================================
Ależ oczywiście!!! Tylko żydów.
Ale co jeśli aborterka jest żydówką? A “matka” gojką???
warto przytoczyć opinie rabinów.
===============================================
mail:

Niemiec. Żydówka.
=================================
mail:
Ursula von der Leyen wyznała: “Europa ma wartości Talmudu”.
Wszyscy się oburzali, tymczasem ona powiedziała prawdę!!!
Oczywiście, że tak! Wszystko w co nas wprowadzają, wkręcają, czy jak to tam nazwać ma fundament w Talmudzie – więcej niż dwie płcie, pedofilia, kazirodztwo…
Nie tylko aborcja.
A co do aborcji u gojów, to jest ona morderstwem… ale nie ma się co dziwić, wszak jesteśmy zwierzętami, więc jakby wszystkie gojki wyskrobać, to nie miałby kto służyć panom… tyle że ostatnio cóś za dużo ty służby, aż tyle nie potrzeba… więc…
as
===============================
Aborcja – puste znaczenie słowa
Morderstwo lub zbrodnia – słowo które wyraża wszystko w języku polskim.
Gdyby w prawie nazwano ten czyn po imieniu to wiele kobiet by się zastanowiło.
Osoba która zgodnie z prawem zabija jest kat.
Każdy lekarz wykonujący morderstwo zgodnie z prawem winien pracować w szpitalu jako kat. —
Pozdrawiam,
Jerzy Marszałek
Grzegorz Braun w Oleśnicy? A my gdzie ??

Grzegorz Braun w Oleśnicy?
Agnieszka Piwar 2025-04-18 Grzegorz-braun-w-olesnicy
W okresie Wielkiego Tygodnia tematem numer jeden w Polsce są wydarzenia wokół interwencji poselskiej Grzegorza Brauna w szpitalu w Oleśnicy. W placówce zabija się dzieci – co w języku nowomowy niektórzy nazywają „aborcją w majestacie prawa”. Według danych, w 2024 roku w oleśnickim szpitalu wykonano 155 aborcji [może już mówmy prawdę – zamordowano. Mirosław Dakowski] , z czego 62 dotyczyły dzieci z zespołem Downa, a 13 – całkowicie zdrowych.
Stanowczy sprzeciw obrońców życia budzi fakt, że „zabiegi” przeprowadzono na podstawie przesłanki zagrożenia zdrowia psychicznego matki. Pod tymże właśnie pretekstem – jak dowiedzieliśmy się w ostatnich dniach z mediów – zabito w szpitalu w Oleśnicy dziecko w 9. miesiącu ciąży. Morderstwa z premedytacją dokonała ginekolog Gizela Jagielska, która wstrzyknęła do serca chłopca chlorek potasu.
Powód? Podejrzewano u dziecka łamliwość kości. Matka przedstawiła zaświadczenie o zagrożeniu dla jej zdrowia psychicznego, co stanowiło podstawę do przeprowadzenia aborcji. Wcześniej, w innym szpitalu, zaproponowano kobiecie cesarskie cięcie i specjalistyczną opiekę, jednak zdecydowała się na aborcję w Oleśnicy.
MORDERCY Z DYPLOMEM LEKARZA
Zabicie dziecka tuż przed porodem rozkręciło ogólnopolską dyskusję. Jedni mówią, że aborcję wykonano legalnie, bo wystąpiło zagrożenie zdrowia i życia matki. Drudzy przekonują, że doszło do zabójstwa dziecka, które mogło żyć.
Polskie Towarzystwo Ginekologów i Położników (PTGiP) zwróciło się nawet do minister zdrowia o doprecyzowanie przepisów dotyczących aborcji w zaawansowanej ciąży. Podkreślono, że choć możliwe jest przerwanie ciąży w przypadku zagrożenia życia lub zdrowia kobiety, nie może ono polegać na celowym uśmierceniu płodu zdolnego do życia poza organizmem matki. Prawnicy ostrzegają, że taka praktyka może być uznana za przestępstwo. Płód w takim stadium traktowany jest jako człowiek, co oznacza obowiązek jego ratowania.
Po zabiciu dziecka w oleśnickim szpitalu fora internetowe rozgrzały się do czerwoności. Użytkownicy mediów społecznościowych udostępniają zrzuty ekranów ze strony „Znany Lekarz”, gdzie przed lekarką z Oleśnicy przestrzegają jej byłe pacjentki. Oto przykładowy komentarz:
«Do dr Jagielskiej trafiłam z polecenia, ze zdiagnozowaną nieprawidłową pępowiną. Dr Gizela Jagielska przeprowadziła badanie USG i stwierdziła szereg wad rozwojowych oraz anatomicznych u mojego dziecka i zaproponowała mi punkcję (naciskając na mnie) lub kontrole co 2 tygodnie. Ponieważ pani doktor z każdą wizytą miała dla mnie coraz gorsze wiadomości, a mój lekarz prowadzący nie zgadzał się z jej diagnozami, zrezygnowałam z jej porad. W maju 2023 urodziłam zdrową dziewczynkę – w terminie, donoszoną, bez problemów, 10/10 Apgar. Po porodzie córka miała badania USG i okazało się, że wszystkie organy są prawidłowo rozwinięte i dziecko nie ma żadnych wad genetycznych. Nie mam pojęcia, dlaczego diagnozy dr Jagielskiej dla mojego dziecka były tak negatywne, wręcz drastyczne, i jak to się stało, że widziała tyle nieprawidłowości u zdrowego dziecka. Polecam szczególną ostrożność i kierowanie się ograniczonym zaufaniem do tego lekarza.»
Ile było przypadków, że Gizeli Jagielskiej udało się skutecznie wystraszyć matkę „uszkodzonym” dzieckiem i nakłonić do aborcji? Tego nie sposób dociec. Wiem natomiast, że kiedy w 1978 roku moja mama była w pierwszej ciąży, po badaniu kontrolnym ginekolog oznajmił, że płód jest wadliwy i urodzi się potworek. Po czym nakłaniał ją na aborcję. Mama nie posłuchała „rady” lekarza-mordercy, natychmiast opuściła gabinet i nigdy tam nie wróciła. Moja najstarsza siostra Marta urodziła się całkowicie zdrowa i wyrosła na piękną kobietę.
BRAWUROWA OBRONA ŻYCIA
Na mordercze praktyki w oleśnickim szpitalu zareagował Grzegorz Braun, poseł do Parlamentu Europejskiego i kandydat na prezydenta Polski. 16 kwietnia polityk przeprowadził obywatelską interwencję w placówce. Powołując się na moralny obowiązek obrony życia, oskarżył szpital i lekarzy o popełnienie zabójstwa i nawoływał do ich natychmiastowego odsunięcia od pracy z pacjentami.
W trakcie interwencji modlił się, rozmawiał z policją i wezwał funkcjonariuszy do współdziałania w obywatelskim zatrzymaniu lekarki Gizeli Jagielskiej. W ocenie Brauna szpital dopuścił się „zbrodni prenatalnej”, a chlorek potasu używany był do metodycznego uśmiercania dzieci na późnym etapie ciąży.
Działania Grzegorza Brauna wpisują się w szerszą krytykę praktyk aborcyjnych w Oleśnicy, gdzie – jak informują organizacje pro-life – miały miejsce liczne przypadki aborcji w trzecim trymestrze ciąży, często przy powoływaniu się na przesłanki psychiczne. Braun stwierdził wprost: „Macie krew na rękach” i zapowiedział dalsze działania w imię obrony życia nienarodzonych.
Interwencja Brauna wywołała ogromne poruszenie, w tym krytykę. Niektórzy zarzucają politykowi, że wykorzystuje śmierć dziecka w Oleśnicy do zwrócenia na siebie uwagi w trakcie kampanii wyborczej. Faktem jest, że nazwisko Brauna jest teraz odmieniane przez przypadki we wszystkich mediach. Jednak jego krytycy najwyraźniej zapomnieli, co robił Grzegorz Braun, zanim wszedł do polityki.
O Grzegorzu Braunie pierwszy raz usłyszałam kilkanaście lat temu. Moją uwagę przykuły jego filmy dokumentalne. Największe wrażenie wywarł na mnie film „Eugenika. W imię postępu”. Dokument demaskuje współczesne oblicza eugeniki – ideologii, która pod pozorem postępu promuje eliminację „niepożądanych” ludzi.
Braun pokazał w swoim filmie, że eugeniczne praktyki nie skończyły się na III Rzeszy, lecz przetrwały m.in. w aborcji, kontroli urodzeń i politykach globalnych elit. Dokument ostrzega przed dehumanizacją człowieka w imię „naukowego postępu”. Doceniając jego warsztat i bezkompromisowość, w 2013 roku skontaktowałam się z reżyserem.
Jako dziennikarka po prostu byłam ciekawa, co ma do powiedzenia taki twórca. W efekcie nawiązania znajomości przeprowadziłam z reżyserem wiele wywiadów w tamtym okresie. W pierwszej połowie 2014 roku Grzegorz Braun podzielił się ze mną planami nt. swojego najnowszego projektu. Zapowiedział, że realizuje film dokumentalny o Mary Wagner, kanadyjskiej działaczce pro-life.
W STANIE WYŻSZEJ KONIECZNOŚCI
Kanadyjka wielokrotnie była aresztowana za udział w pokojowych protestach pod klinikami aborcyjnymi, gdzie rozdaje białe róże i rozmawia z kobietami, zachęcając je do ocalenia życia nienarodzonych dzieci. Choć jej działania mają charakter nieagresywny, pozostają niezgodne z kanadyjskim prawem, co prowadzi do regularnych zatrzymań. Za każdym razem odmawia podpisania zobowiązania do zaprzestania swojej działalności, które mogłoby umożliwić jej zwolnienie z aresztu.
Grzegorz Braun, zainspirowany historią Mary Wagner, zrealizował film dokumentalny, który nie tylko przedstawił jej historię, ale także poruszył tematykę walki o życie nienarodzonych dzieci oraz konfliktu między ruchem pro-life a przemysłem aborcyjnym. Film pt. „Nie o Mary Wagner” (2014) oparł na relacji z procesu Kanadyjki oraz analizie szerszego kontekstu społeczno-prawnego.
W trakcie wywiadu, jakiego przed laty udzielił mi Braun, dowiedziałam się, że obrońca Mary Wagner, dr Charles Lugosi, powołuje się na precedensy z prawa anglosaskiego, argumentując, że jej działania były uzasadnione stanem wyższej konieczności (ang. necessity defense). Prawnik przywołał m.in. sprawę z XIX wieku, w której grupa mężczyzn włamała się do cudzego domu, by ocalić kobietę przed śmiercią z rąk jej męża. Sąd uniewinnił ich, uznając, że działali w obronie wyższego dobra.
Dr Lugosi zwrócił uwagę, że w tamtym czasie kobiety nie miały pełni praw – nie były traktowane jako podmioty prawa na równi z mężczyznami. Na tej podstawie Mary Wagner i jej obrońca wskazują na analogiczną sytuację współcześnie: nienarodzone dzieci, choć są istotami ludzkimi, pozbawione są podstawowej ochrony prawnej – prawa do życia i obrony. Dlatego prawo nie powinno stać na przeszkodzie tym, którzy – wiedząc, że bezbronna istota może zostać brutalnie pozbawiona życia – próbują interweniować, by ją ocalić.
Dzięki rozmowie z reżyserem byłam pierwszą dziennikarką w Polsce, która poinformowała o produkcji nt. poruszającej historii Mary Wagner. W związku z tym czuję się zobowiązana poświadczyć, że Grzegorz Braun angażował się w obronę życia poczętego, zanim wszedł do polityki. Stanowczo walczył z aborterami jeszcze w czasach, kiedy nie był w Polsce powszechnie znany. Dlatego uważam, że sugerowanie, jakoby interweniował w oleśnickiej placówce w ramach kampanii wyborczej, jest nadinterpretacją.
Grzegorz Braun pojawił się w szpitalu w Oleśnicy, kierując się tymi samymi motywami co Mary Wagner – bohaterka jego filmu, która wchodzi do klinik aborcyjnych, by ratować nienarodzone dzieci. Oboje działają w stanie wyższej konieczności, starając się ocalić niewinne życie przed śmiercią z rąk oprawców. Rzeczywiście, zdarzenie to zbiegło się w czasie z kampanią wyborczą. Jednak, jak już wspomniałam, Braun występował przeciwko przemysłowi aborcyjnemu jeszcze zanim zaangażował się w politykę.
Agnieszka Piwar
Biada ci, Oleśnico!
Biada ci, Oleśnico!
[Zamiast “Oleśnico” powinno być “Polsko”]
Autor: pokutujący łotr, 18 kwietnia 2025
Na portalu Cypriana Polaka ukazał się w tych dniach wstrząsający tekst – pieśń hańby “Biada ci, Oleśnico!”. Przekazany został przez blogera o nicku Qaisar Assaqalabi. Autora nie podano. https://cyprianpolakwiaradodatki.blogspot.com/2025/04/10-04-2025-maria-magdalena-pouczenia.html

Początkowo, tekst ten zamieściłem jako post pod artykułem redakcyjnym Legionu o zbrodni na 9-cio miesięcznym dziecku dokonanej w szpitalu w Oleśnicy pt. Trzeba było zabić to dziecko.
Jednak wysłuchawszy zaiste diabelskiego w swej zimnej zbrodniczej determinacji wywiadu z doktor Gizelą, uznałem, że trzeba działać ostrzej, bo mamy do czynienia z potężnym i dobrze wyszkolonym przeciwnikiem. A tekst taki, jak poniżej, przyjmuje wobec tej wyrafinowanej zbrodni, dokonanej na najmniej mogącej się obronić istocie, najwyższy ton eschatologiczny. Ton właściwy, zwłaszcza wobec zapowiedzi zbrodniarki pozbawionej już nawet nie skruchy, a jakiejś podstawowej prawnej czy lekarskiej refleksji, opartej na elementarnej wiedzy o człowieku, że zamierza robić tak dalej.
Jeśli więc sądy nie zajmą się nią, co w obecnej Polsce jest wysoce prawdopodobne, to Sam Bóg, być może już niebawem, tego nie wiemy, postawi ją przed Swym najsprawiedliwszym sądem. A wtedy jej buta i wymachiwanie papierami rodowymi już nic nie pomogą.
Osąd Boży dotknie jednak również uśpione miasto, od lat godzące się na trwający w jego murach proceder, o którym od lat głośno w Polsce, ale nie słychać stamtąd żadnego protestu. Gdzie ruchy społecznościowe? Demonstracje? Gdzie jedna, dwie odezwy jakichś mniej czy bardziej “prawicowych” posłów, radnych, osób publicznych?
Może były, ale ich nie nagłośniono? A jeśli ich nie było, to należy zgodzić się z tekstem niżej opublikowanym. Bo to przez takich potulnych, zastraszonych, akceptujących zło pseudokatoli i innego duchowego tałatajstwa, poutykanego w różnych Oleśnicach, cała nasza Ojczyzna będzie musiała przejść ciężkie próby oczyszczenia – już je przechodzi – by zmyć z polskiego oblicza hańbę zabójstwa nienarodzonych i stać się godną Świętego Planu, jakie Bóg postawił przez naszym narodem.
Pokutujący Łotr
——————————
Biada ci, Oleśnico!
[Qaisar Assaqalabi]
BIADA CI, OLEŚNICO!
BIADA CI, OLEŚNICO!
BIADA, CI OLEŚNICO!
Bo krew pomordowanych woła do PANa z ziemi twojej splugawionej,
Okrutna morderczyni, co samemu Złemu służysz!
Zawyjesz z bólu bólem wielkim, który czyniłaś rękami swemi tym, którzy nie mogli się bronić przed twoimi szponami śmierci!
Jak czyniłaś tym nienarodzonym, tak będą czynić tobie,
Przyjdzie miecz i kara od ludów dzikich i nieokiełznanych i poznasz na sobie swoje okrucieństwo, które oni przyniosą ze sobą.
Jako gnój porozrzucany będą leżeć ludzie twoi,
A kogoś przekłuła, tak i przekłują ciebie abyś widziała, coś uczyniła tym maluczkim!
Czyń pokutę, póki żyjesz, oblecz się w wór i płacz nad swoją dolą,
a tego, co plugawi twą ziemię wypędź i poddaj pod miecz i osąd,
albowiem gniew PAŃski się zbliża, gniew surowy a sprawiedliwy i nie masz nikogo, kogo by ominął.
Tak zburzone twoje mury będą i kamień na kamieniu z twych budowli nie ostanie się, gdyż dawałaś synów i córki swoje i cudze na pożarcie Molochowi żarłocznemu.
Jako się z drzewa owoc wytrąca, że kilka ledwie owoców na drzewie się ostaje, tak i nieliczni uchowają się od miecza, który na nich sama sprowadziłaś!
Tak więc
BIADA CI, OLEŚNICO I LUDOWI TWOJEMU!
BIADA CI, OLEŚNICO I BUDOWLOM TWOIM!
BIADA, CI OLEŚNICO I RZĄDCOM TWOIM!
Jeśli się nie odwrócisz od zbrodni swoich!
Amen.
Wielki Piątek: „Odbywa się sąd nad Polską”. Abp Jędraszewski o wydarzeniach w Oleśnicy
Wielki Piątek: „Odbywa się sąd nad Polską”.
Abp Jędraszewski o wydarzeniach w Oleśnicy
Kilka tysięcy wiernych wzięło udział w Misterium Męki Pańskiej na kalwaryjskich dróżkach. Słowo pasterskie wygłosił metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski, który w swoich rozważaniach nawiązał do wydarzeń w Oleśnicy, gdzie uśmiercono zdolne do życia poza organizmem matki dziecko w dziewiątym miesiącu ciąży.
Duchowny wyszedł od słów Jezusa z Ewangelii wg św. Jana: „Teraz odbywa się sąd nad tym światem. Teraz władca tego świata zostanie precz wyrzucony”. Zwrócił też uwagę na trzy grupy ludzi, które można wyróżnić wśród osób zaangażowanych w proces Jezusa.
– „Pierwszą stanowili arcykapłani i Sanhedryn, którzy szczerze nienawidzili Nauczyciela z Nazaretu, nie chcąc w ogóle przyjąć do wiadomości, że jest on Synem Bożym. Zło łączyło się u nich z cynizmem”.
– „Drugą stanowił tłum – którego emocjami umiejętnie sterowali arcykapłani. Dawał się łatwo zmanipulować, a w chwili uniesień gotów był domagać się skrajnych rozwiązań”.
Trzecią grupę reprezentował Piłat, który choć nie widział w Jezusie żadnej winy, zdecydował o ukrzyżowaniu Jezusa, uginając się pod presją tłumu.
– „Ten sąd w świetle chrystusowego krzyża będzie się odbywał aż do jego końca”
– wskazał hierarcha.
– „Teraz odbywa się też sąd nad Polską. Głównym prześladowanym i najbardziej zagrożonym jest bowiem dzisiaj małe, niewinne i bezbronne dziecko, które zabija się śmiertelnym uderzeniem w jego serce. Zabija się je dosłownie i w przenośni. Zabija się je najpierw przed urodzeniem”
– dodał, nawiązując do wydarzeń w Oleśnicy.
Abp Jędraszewski wskazał, że mama zabitego w Oleśnicy dziecka, które chcieli ratować lekarze z Łodzi, uległa presji ze strony organizacji proaborcyjnej, zgadzając się na procedurę “indukcji asystolii płodu”..
– „Za tym zupełnie technicznym (…) sformułowaniem stoi jednak jedna zupełnie oczywista prawda: zamordowanie niewinnego dziecka”.
Hierarcha wskazał, że w dzisiejszej Polsce możemy znaleźć te same postawy, które charakteryzowały mieszkańców skazującej Jezusa na śmierć Jerozolimy.
– „Są najpierw posiadający ogromną władzę współcześni arcykapłani – pewne siły dysponujące wielkimi pieniędzmi, pewne najsilniejsze państwa zachodnie, pewne polityczne partie, pewne organizacje, fundacje i stowarzyszenia, które rozgrywają tragiczny problem aborcji dla swoich niezwykle niskich celów. Dla nich życie dzieci nienarodzonych jest po prostu towarem na sprzedaż. Dla wielu partii politycznych jest też sposobem dla zdobycia kolejnych głosów”.
– „Jest tłum – czyli media tak zwanego głównego nurtu, a także różni pseudoapostołowie politycznej poprawności, uczelnie, cała ta kultura liberalna, która (…) orzeka o właściwej czystości idei, a z drugiej strony bezwzględnie domaga się wyeliminowania z życia publicznego każdego, kto by głosił istnienie obiektywnej prawdy, zwłaszcza tej, która swe korzenie znajduje w Chrystusowej Ewangelii”.
Wskazał, że nie brakuje również „współczesnych Piłatów, którzy uciekają od głosu swego sumienia i próbują go za wszelką cenę zagłuszyć”.
– „Nie brakuje konformistów i tchórzy. (…) Nie brakuje ludzi uciekających od problemów, które w sposób bolesny dotykają dzisiaj niewinne dzieci”.
Tak NAPRAWDĘ wyglądała interwencja posła Brauna. „Przynajmniej nie wbijamy Pani strzykawki w serce”
Tak NAPRAWDĘ wyglądała interwencja Brauna. UJAWNIONO nowe nagranie. „Przynajmniej nie wbijamy Pani strzykawki w serce” [VIDEO]

W sieci pojawiło się nowe nagranie pokazujące całość interwencji poselskiej Grzegorza Brauna oraz Romana Fritza w oleśnickim szpitalu. Na materiale wideo widzimy, jak wyglądała próba „obywatelskiego zatrzymania” ginekolog Gizeli Jagielskiej oraz rozmowa z policjantami.
O placówce stało się głośno w ostatnim czasie za sprawą przeprowadzonego zabiegu przerwania ciąży w 37. tygodniu (9. miesiąc). Fundacja Pro-Prawo do Życia określiła to jako „celowe i świadome zabójstwo”.
Na początku nagrania widać, jak Braun oraz Fritz wchodzą do gabinetu, w którym urzęduje dyrektor placówki. Na miejscu znajduje się także ginekolog Gizela Jagielska, która mówi, że nie wyraża zgody, aby ją filmowano. – Jesteśmy w trakcie interwencji poselskiej – mówi Fritz.
Natomiast Jagielska oznajmia, że wychodzi z gabinetu, co faktycznie czyni. Wówczas Braun oraz towarzyszące mu osoby ruszają za nią. – Proszę nie uciekać – zwraca się Braun do ginekolog. Kiedy ta nie reaguje, prosi towarzyszące mu osoby o zastawienie korytarza. Ostatecznie Jagielska dość agresywnie i stanowczo wchodzi w stojącego kamerzystę.
– Weźcie mnie zostawcie ludzie – mówi Jagielska, która później w rozmowie z PAP twierdziła, że „doszło też wobec niej do rękoczynu, ponieważ jak chciała odjeść, to była popychana i szarpana”. Materiał wideo jednak nic takiego nie potwierdza, a jedyne co widzimy – oprócz utworzenia blokady, którą próbowała sforsować ginekolog – to zagrodzenie Jagielskiej drogi ręką przez Brauna.
Następnie widzimy – co już opisywaliśmy – jak zarówno Braun, jak i ginekolog Jagielska składają zawiadomienie.
– Proszę mnie wypuścić. Spotkają Państwa konsekwencje – groziła Jagielska. Następnie ginekolog wykonuje telefon. Jak słyszymy, mówi do kogoś, że nie może oddzwonić, ponieważ „ludzie Brauna ją napadli w szpitalu, nie chcą jej teraz wypuścić”. – Oni mnie atakują, zastraszają i nie mogę wyjść z pracy – twierdziła ginekolog.
– Oni mnie otoczyli kordonem, ja po prostu nie mogę wyjść do pracy – kontynuowała. Spotkało się to z ripostą ze strony Brauna, który stwierdził: „Ale przynajmniej nie wbijamy Pani strzykawki w serce”. – Przynajmniej nikt nie próbuje zatrzymać akcji Pani serca – powiedział Braun.
Następnie widzimy, jak Braun wraca do gabinetu, gdzie razem z Fritzem rozmawiają z dyrektor placówki, która nie jest zbyt chętna do rozmowy, ale obiecuje udzielenie odpowiedzi na pytania zadane przez posła Konfederacji Korony Polskiej.
Kiedy Braun opuszcza gabinet odnajduje ginekolog w jakimś pomieszczeniu, wyglądającą przez okno. Polityk prosi towarzyszące mu osoby, by przeniosły się przed drzwi wejściowe. Zapewne o tej sytuacji mówiła Jagielska, która w rozmowie z PAP stwierdziła, że Braun ją „zamknął w pomieszczeniu administracyjnym, nie pozwalając jej wykonywać obowiązku lekarza przez ponad godzinę”.
Po przybyciu funkcjonariuszy na miejsce Braun powiedział policjantom, że wskazują im osoby, które „wedle wszelkiego prawdopodobieństwa dopuściły się okrutnych przestępstw, polegających na pozbawieniu życia – jak powiedziała pani dyrektor – stu pięćdziesięciorga małych Polaków w okolicznościach, które pozostają do ustalenia”. – Znane są okoliczności przynajmniej jednego przypadku – dodał.
Wywód Brauna przerwała Jagielska, która zaczęła opowiadać policjantowi, że nie może wrócić do pracy. – Panie pośle, jeżeli Pani jest w tej chwili w pracy… – zaczął mówić policjant, ale przerwał mu polski poseł do Parlamentu Europejskiego. – Ja jestem w tej chwili w pracy dla Rzeczypospolitej. Narażaniem życia jest dopuszczanie tej Pani (do pracy – przyp. red.) – powiedział Braun.
– Ja dokonuję zatrzymania obywatelskiego i wzywam Was panowie policjanci, byście nie dopuścili, by ta osoba, pani Gizela Jagielska miała kiedykolwiek kontakt z pacjentami, w tym nieletnimi, w tym nienarodzonymi – dodał polski poseł do Parlamentu Europejskiego.
– Zgłaszam panu przestępstwo naruszenia nietykalności cielesnej posła – powiedział następnie Braun. Następnie widać, jak Jagielska po raz kolejny napiera na Brauna i Fritza, próbując przejść.
W dalszej kolejności Braun rozmawia z policjantami, próbując wezwać ich do czynności wobec Jagielskiej, jednak zarówno przybyły na miejsce funkcjonariusz, jak i komendant stwierdzają jedynie, że postępowanie w tej sprawie prowadzi już prokuratura.
– Czy ja mogę prosić Panów policjantów wreszcie o uwolnienie mnie stąd? – pytała Jagielska, a funkcjonariusz prosi zgromadzonych o umożliwienie jej wykonywania pracy. – Pan jest opieszałym policjantem, który nie dokonuje zatrzymania osoby podejrzanej o przestępstwo – stwierdził w reakcji na to Braun, a funkcjonariusz oznajmił, że nie ma podstaw.
– Ja Panu dostarczam podstaw. Posłowie na Sejm mówią Panu, że to jest osoba, która się przechwala tym, że potrafi i jest zdolna, skłonna, odbierać życie małym Polakom za pomocą zastrzyku w serce – powiedział Braun. W pewnym momencie policjant stwierdza, że nie musi spisywać pani dyrektor, ponieważ zna ją osobiście.
Podczas interwencji poselskiej zgromadzeni wraz z Braunem i Fritzem odmówili również modlitwę.
Następnie Braun przeszedł korytarzem i trafił na zamaskowanych policjantów w cywilu, których poinformował, że trwa interwencja poselska. Kiedy polski poseł do Parlamentu Europejskiego już wracał, odwrócił się i wróciwszy do funkcjonariuszy powiedział: „Taka prywatna sugestia. Weźcie to sobie jakoś przećwiczcie, bo naprawdę to nie wygląda dobrze, jak się tutaj prezentujecie. Weźcie się jakoś ogarnijcie”.
Kończąc interwencję Braun wygłosił mowę do policjantów: „Jeśli, o czym się dowiemy, w tym szpitalu po godzinie 12.45 dnia 16 kwietnia 2025 roku będą miały miejsce jakiekolwiek działania przestępcze, na przykład o tym charakterze, jak tu na przykładzie opisanym, to państwo policjanci, którzyście zaniechali odizolowania osób o mentalności eugenicznej ze skłonnościami i zdolnościami morderczymi od ich potencjalnych ofiar, będziecie współwinnymi przestępstw. Miejcie tego świadomość”.
Niedziela,dziś: Pokaz filmu „Miało nie żyć” w Oleśnicy to wyłom w oceanie kłamstw

Szanowny Panie, Drogi Obrońco Życia Dzieci!
Śpieszymy z przypomnieniem, że już dziś bardzo ważny pokaz filmu o aborcji “Miało nie żyć” – tuż pod ośrodkiem aborcyjnym w Oleśnicy. Jeśli tylko może Pan być na projekcji lub zna kogoś, kto może tam być – zapraszamy. Godzina 17:30, Oleśnica, Sala Konferencyjna w budynku przy ul. Mikołaja Reja 10, szczegóły na plakacie na dole niniejszej wiadomości.
O sytuacji w szpitalu, który nie chce oficjalnie napisać, ile razy zabił dzieci zastrzykiem z chlorku potasu – w poniższym mailu, którego wysyłał niedawno do Pana nasz Członek Zarządu Krzysztof Kasprzak.
Serdecznie pozdrawiamy,
Fundacja Życie i Rodzina
www.RatujZycie.pl

Szanowny Panie, Drogi Obrońco Życia Dzieci,
Szpital w Oleśnicy zabija nawet te dzieci, które w innych szpitalach w Polsce dostały szansę na życie. Ten problem staje się coraz bardziej palący. W ostatnim czasie zabito tam 9-miesięcznego chłopczyka, który był gotowy do porodu i można było wydobyć go i natychmiast oddać do adopcji. Dostał zastrzyk z chlorku potasu wprost w maleńkie serduszko i zmarł na zawał zanim wyjęto go na zewnątrz organizmu matki.
Mało tego, oleśnicki szpital niechętnie odpowiada na pytania o to, jakie metody aborcji są tam stosowane. Proszę wyobrazić sobie, że wciąż nie odpisali na zapytanie, które Fundacja Życie i Rodzina wysłała do nich przeszło miesiąc temu.
Na 155 aborcji wykonanych w 2024 roku, 155 wyraportowali jako przeprowadzone poprzez farmakologiczne wywołanie poronienia. Nie wspomnieli ani słowem ani o chlorku potasu, który wstrzykują dzieciom w serduszka, ani o aborcji próżniowej, czyli rozrywaniu dzieci żywcem na kawałki za pomocą pompy ssącej pod ogromnym ciśnieniem. Tymczasem w mediach notorycznie chwalą się tymi metodami aborcji.
Po otrzymaniu prostych pytań kombinują, jak nie odpowiadać albo jak przedłużać w nieskończoność odesłanie odpowiedzi.
Jak Pan uważa, czego się boją…?
Podczas ostatniej Rady Miasta Oleśnicy radni pytali przedstawicieli szpitala o wspominane wyżej rozbieżności w raportowaniu. Także nie usłyszeli jasnej odpowiedzi, ale polecenie, aby pytania zadali w formie pisemnej.
A przecież pisma w tej sprawie już dawno trafiły do szpitala…
Szanowny Panie,
Publiczny Różaniec o zatrzymanie aborcji odbywa się pod oleśnickim szpitalem przy ul. Armii Krajowej 1 w każdą 3. niedzielę miesiąca o 14:30. Gromadzi on coraz więcej ludzi i jest znakiem sprzeciwu wobec nieludzkich praktyk dr Gizeli Jagielskiej i jej zespołu.
W Prokuraturze toczy się obecnie sprawa z zawiadomienia, jakie Fundacja Życie i Rodzina złożyła w sprawie bezprawnej aborcji wykonanej przez Jagielską lub jej współpracowników.
Tymczasem pragnę podzielić się z Panem bardzo ważną wiadomością. Dotarliśmy z filmem dokumentalnym o aborcji „Miało nie żyć” właśnie do Oleśnicy.

Projekcja odbędzie się w najbliższą niedzielę 6 kwietnia o godz. 17:30 przy ul. Mikołaja Reja 10 w budynku Biblioteki Publicznej w Sali Konferencyjnej. Jest ona częścią kampanii edukacyjno-informacyjnej o tym, co dzieje się w polskich ośrodkach aborcyjnych – takich jak Oleśnica.
Wstęp na film jest wolny i bezpłatny. Wystarczy przyjść. Zapraszamy na niego wszystkich, którzy tego dnia mogą być na pokazie.
Jednocześnie proszę Pana o wsparcie działań przeciw aborcji w oleśnickim szpitalu.
Wszystkie pokazy filmu organizujemy w taki sposób, aby wejście na projekcję nie było płatne. Oznacza to, że ponosimy koszty logistyczne związane z tournee filmu po Polsce.
Wydatki związane z walką z aborcją w Oleśnicy obejmują także np.
– działania prawne (zawiadomienia, pisma, skargi),
– logistykę związaną z organizacją akcji ulicznych pod szpitalem,
– produkcję, druk i dystrybucję materiałów informacyjnych
oraz wiele innych.
Czy może Pan wesprzeć akcję?
Czy może Pan przekazać kwotę, o której wysokości sam Pan zdecyduje, aby pomóc nam w ratowaniu życia dzieci?
Wpłat można dokonać na numer rachunku:
Fundacja Życie i Rodzina
47 1160 2202 0000 0004 7838 2230
Kod SWIFT: BIGBPLPW
Lub skorzystać z systemów przelewowych pod linkiem:
Pokaz filmu „Miało nie żyć” w Oleśnicy to wyłom w oceanie kłamstw i niedomówień, jakie serwują wszystkim aborterzy.
Oby przyniósł jak największe owoce i wyrwał ludzi z letargu. Trzeba ratować życie dzieci.
Serdecznie Pana pozdrawiam,
![]() ![]() Fundacja Życie i Rodzina www.RatujZycie.pl |
PS – Jeszcze raz proszę o wsparcie akcji w Oleśnicy – to obecnie największe centrum aborcyjne w Polsce. Przynosi hańbę całej naszej Ojczyźnie.
WSPIERAM
NUMER RACHUNKU BANKOWEGO: 47 1160 2202 0000 0004 7838 2230
NAZWA ODBIORCY: FUNDACJA ŻYCIE I RODZINA
TYTUŁEM: DAROWIZNA NA CELE STATUTOWE
DLA PRZELEWÓW Z ZAGRANICY:
IBAN:PL 47 1160 2202 0000 0004 7838 2230
KOD SWIFT: BIGBPLPW
MOŻNA TEŻ SKORZYSTAĆ Z SYSTEMÓW DO SZYBKICH PRZELEWÓW, BLIKA
LUB PŁATNOŚCI KARTAMI POD LINKIEM: https://ratujzycie.pl/wesprzyj/

O pociągnięcie do odpowiedzialności karnej i zawodowej Gizeli Jagielskiej – wicedyrektor szpitala w Oleśnicy
![]() |
Szanowny Panie Mirosławie! Uruchomiliśmy petycję o pociągnięcie do odpowiedzialności karnej i zawodowej Gizeli Jagielskiej – wicedyrektor szpitala w Oleśnicy, która odpowiada za zabójstwo Felka w 9-miesiącu ciąży. O tej wstrząsającej sprawie pisaliśmy w środę – zamiast udzielić chłopcu i jego mamie pomocy medycznej, małego Felka zabito zastrzykiem w serce z chlorku potasu. To wszystko w sytuacji, gdy w innym szpitalu oferowano pomoc w urodzeniu Felka i objęciu go specjalistyczną opieką lekarską. Proszę Pana o podpisanie petycji i udostępnienie jej swoim znajomym, aby też mogli to zrobić. Petycja to jednak tylko mały fragment naszych działań. Walka o życie i prawdę pod szpitalem w Oleśnicy trwa od dawna, a nasi wolontariusze są tam napadani, atakowani i prześladowani. Proszę przeczytać więcej na ten temat.Przypomnijmy – w 37-tygodniu ciąży (9 miesiąc) gotowemu już do porodu Felkowi, u którego podejrzewano łamliwość kości, wbito w serce igłę i zabito go zastrzykiem z chlorku potasu. Wedle relacji Gazety Wyborczej, dokonała tego osobiście wicedyrektor szpitala w Oleśnicy Gizela Jagielska, która w przeszłości publicznie chwaliła się robieniem takich śmiertelnych zastrzyków w serca dzieci. W tym przypadku należało zakończyć ciążę poprzez cesarskie cięcie, aby Felek mógł bezpiecznie urodzić się żywy i aby następnie mógł zostać objęty specjalistyczną pomocą lekarską. To wszystko proponowano mamie Felka w szpitalu w Łodzi, jednak kobieta za namową aktywistów aborcyjnych pojechała do Oleśnicy, gdzie nie dokonano “zakończenia ciąży”, tylko intencjonalnego, świadomego i celowego zabójstwa 9-miesięcznego Felka. Dlatego tworzyliśmy petycję, w której apelujemy: – do prokuratury o natychmiastowe wszczęcie śledztwa w tej sprawie, – do Naczelnej Izby Lekarskiej o odebranie prawa do wykonywania zawodu lekarza Gizeli Jagielskiej, – do dyrektora Szpitala w Oleśnicy o zwolnienie Gizeli Jagielskiej z zajmowanej funkcji. Proszę Pana o kliknięcie w link i podpisanie petycji, a następnie o udostępnienie jej swoim znajomym np. w mediach społecznościowych i na grupach dyskusyjnych. Petycja to jednak tylko mały element działań, które w sprawie szpitala w Oleśnicy nasza Fundacja podejmuje nieustannie od kilku lat. Nasi wolontariusze regularnie organizują pod wejściem do szpitala akcje informacyjne na temat aborcji oraz publiczne modlitwy różańcowe w intencji nawrócenia aborcjonistów i powstrzymania dzieciobójstwa. Walka trwa nieustannie pod tym największym ośrodkiem aborcyjnym w Polsce. Słowo “walka” jest w tym miejscu najbardziej odpowiednie, gdyż wielokrotnie pod szpitalem dochodziło do napadów i ataków na naszych wolontariuszy. W trakcie jednej z akcji napastnik wybił szybę w naszym samochodzie i groził naszemu wolontariuszowi trzymając w ręku tasak. Innym razem uzbrojony w nóż agresywny mężczyzna ubliżał i groził naszym wolontariuszom, po czym pociął jeden z naszych plakatów. W trakcie jednej z kolejnych akcji agresywny mężczyzna wyszedł z auta i podszedł do modlących się osób pod szpitalem. Najpierw złapał za ramię wolontariuszkę, która nagrywała różaniec i próbował wyrwać jej telefon, następnie szarpał prowadzącego modlitwę, który trzymał mikrofon. Później zaczął szarpać koordynatora zgromadzenia, popychał go i próbował uderzyć, dlatego w obronie własnej został użyty wobec niego gaz łzawiący. Zdarzyło się też, że agresywny napastnik oblał naszą wolontariuszkę ketchupem, po czym zaczął oblewać nasze transparenty z wizerunkiem Matki Bożej i św. Maksymiliana Kolbe, które obrzucił również jajami. Groził przy tym wolontariuszom naszej Fundacji, ubliżał im i głośno się awanturował, domagając się zaprzestania modlitwy i pokazywania prawdy o aborcji. Rozmaitych incydentów tego typu było pod szpitalem o wiele więcej. Gdy nasi wolontariusze są atakowani przez uzbrojonych w niebezpieczne przedmioty napastników, „wytresowanych” do agresji i nienawiści przez aborcyjną propagandę, równolegle przeciwko nam podejmowane są prześladowania policyjno-administracyjne. Funkcjonariusze policji, działający na zlecenie rządzących Oleśnicą, pacyfikują nasze legalne zgromadzenia informacyjne i modlitewne. W ubiegłym roku prokuratura zarekwirowała nam nasze materiały przedstawiające prawdę o aborcji, których używaliśmy pod szpitalem. ]Władze miasta nałożyły na nas również ogromne kary finansowe – zmuszono nas do zapłaty aż 66 000 zł kary za obecność prawdy o aborcji pod szpitalem w Oleśnicy. Przeciw nam trwają także prześladowania sądowe. Przed sądem w Oleśnicy przeciwko naszym wolontariuszom toczy się obecnie 14 spraw sądowych za organizację akcji pod szpitalem (w całej Polsce procesów mamy ponad 80). To wszystko w sytuacji, gdy za murami szpitala dochodzi do tak wstrząsających wydarzeń jak zabójstwo Felka oraz okrutnych aborcji na wielu innych dzieciach.Staramy się obudzić sumienia Polaków, w tym lekarzy, sędziów, policjantów, prokuratorów, polityków i walczyć, aby do całego naszego społeczeństwa dotarła prawda o aborcji – że to morderstwo na niewinnym dziecku. Dlatego pomimo przeciwności, zagrożeń, prześladowań i represji, chcemy kontynuować walkę o życie i świadomość. Czy pomoże nam Pan? Może Pan przekazać 50 zł, 100 zł, 200 zł, lub dowolną inną kwotę, jaka jest obecnie dla Pana możliwa, co umożliwi nam organizację kolejnych kampanii informacyjnych, obronę przed sądami i docieranie z prawdą do kolejnych Polaków. Nieocenioną pomocą jest także modlitwa. Numer konta: 79 1050 1025 1000 0022 9191 4667 Fundacja Pro – Prawo do życia ul. J. I. Kraszewskiego 27/22, 05-800 Pruszków Dla przelewów zagranicznych – Kod BIC Swift: INGBPLPW Z wyrazami szacunku ![]() Fundacja Pro – Prawo do życia ul. J. I. Kraszewskiego 27/22, 05-800 Pruszków stronazycia.pl |
Mordercy pokazują! VIDEO: Krew w pojemniku – aborcja w Oleśnicy Wypompowywania dziecka z macicy
VIDEO: Krew w pojemniku – aborcja w Oleśnicy |

Szanowny Panie, Drogi Obrońco Życia Dzieci!
Jestem wstrząśnięta.
Szpital w Oleśnicy udostępnił na swoich profilach w Internecie relację z aborcji metodą próżniową. Widać tam urządzenie do wypompowywania dziecka z macicy pod ciśnieniem i krew biednego maluszka płynącą wprost do pojemnika.

Czy Pan też nie może się pozbierać po tym, co zobaczył? Ja nie rozumiem, jak można zrobić coś tak potwornego niewinnemu dziecku. Ale też nie pojmuję, jak można chwalić się w sieci, że dokonuje się tak okrutnego czynu.
Niepojęte, prawda?
Charakterystyczne przezroczyste urządzenie to zestaw do aborcji próżniowej. Szpital w Oleśnicy otrzymał cały pakiet takich urządzeń od morderców z Aborcyjnego Dream Teamu. Stosuje je do aborcji, najprawdopodobniej w pierwszych dwunastu tygodniach życia dzieci, gdyż takie są rekomendacje dla aborcji próżniowej. Potężny ciąg robi z dzieciątka miazgę i dziecko ginie w męczarniach.
Czy wie Pan, że zwolennicy aborcji często argumentują, że dziecko na tak wczesnym etapie nie odczuwa jeszcze bólu?
Tymczasem nauka mówi coś zupełnie innego.
Przesyłam Panu fragment z wywiadu, jaki ukazał się na portalu www.RatujZycie.pl. Dr Beata Głodzik, licencjonowana położna i doktor pedagogiki, swoje zainteresowania naukowe ogniskuje wokół neurologii dziecięcej i rozwoju dziecka. Wyjaśnia, że w życiu płodowym zdolność odczuwania bólu pojawia się o wiele wcześniej niż się powszechnie uważa, bo już około piątego tygodnia od poczęcia. Co więcej, niedojrzałość zmysłów nie powoduje, że bodźce odczuwane są słabiej. Wręcz przeciwnie – im mniej dojrzały jest określony zmysł, z tym większą intensywnością odbiera bodźce. Innymi słowy: im mniejsze dzieciątko, tym silniej odczuwa ból.
Ze względu na niedojrzałość zmysłów, zwłaszcza dotyku, dziecko czuje bardzo wyraźnie, a jednocześnie ten dotyk jest bardzo wrażliwy. Wynika to z braku mieliny grubej na aksonie w mózgu płodu, co sprawia, że zmysły są niesamowicie wyostrzone i czułe. Ta nadwrażliwość nie oznacza, że zmysł jest tępy i nie reaguje, wręcz przeciwnie – on już funkcjonuje, on już reaguje i jest bardzo wrażliwy. Odczuwalność tych wszystkich bodźców jest bardzo natężona. Trudno sobie nawet wyobrazić, jak ogromne cierpienie może odczuwać maleństwo poddawane aborcji. Myślę, że my tak realnie nigdy sobie tego nie wyobrazimy, ponieważ nasze układy nerwowe są już na zupełnie innym etapie dojrzałości. Dlatego nawet jeśli doświadczamy bólu: złamania nogi czy skaleczenia, nasze odczucia są inne. Mają mniejszą intensywność niż odczucia dziecka, które ma bardzo niedojrzały układ dotykowy. Dlatego nawet delikatny bodziec może powodować ból u dziecka w fazie rozwoju między zapłodnieniem a narodzeniem. To już jest dziecko, które za względu na swoją wrażliwość rozwija się w innym środowisku aniżeli środowisko zewnętrzne. Pan Bóg umieścił dziecko w wodach płodowych, ponieważ amortyzują one wiele bodźców i tworzą ochronę dotykową, obmywając ciało dziecka. Wody płodowe są po prostu przyjemne. Natomiast kiedy ta bariera wodna zostaje przekroczona to każdy dotyk jest silnie odczuwany.
Cały wywiad znajduje się pod linkiem: https://ratujzycie.pl/dziecko-czuje-bol-juz-w-piatym-tygodniu/.
Nie mogę przestać myśleć o tym, jak bardzo cierpiało dziecko, którego kaźń pokazali aborterzy z Oleśnicy.
Ten widok to dla nas jeszcze większa mobilizacja, aby działać przeciw aborcji. Okrutne mordowanie dzieci musi się skończyć. A ludzie, którzy zabijają z premedytacją, muszą mieć jasność: jeśli to zrobisz, trafisz na długie lata do więzienia.
Bo nie każdy ma dobre serce. Niektórzy mają po prostu mentalność morderców.
Serdecznie Pana pozdrawiam,
![]() Kaja Godek ![]() Fundacja Życie i Rodzina www.RatujZycie.pl |
PS – film z Oleśnicy uświadamia mi kolejny raz, że stajemy naprzeciw ZŁA w jego najczystszej [najbrudniejszej – najstraszniejszej] postaci. Nie ma żadnego usprawiedliwienia dla zbrodni, jaką jest rozerwanie dziecka żywcem na strzępy i odessanie resztek plastikową rurą.
WSPIERAM
NUMER RACHUNKU BANKOWEGO: 47 1160 2202 0000 0004 7838 2230
NAZWA ODBIORCY: FUNDACJA ŻYCIE I RODZINA
TYTUŁEM: DAROWIZNA NA CELE STATUTOWE
DLA PRZELEWÓW Z ZAGRANICY:
IBAN:PL 47 1160 2202 0000 0004 7838 2230
KOD SWIFT: BIGBPLPW
MOŻNA TEŻ SKORZYSTAĆ Z SYSTEMÓW DO SZYBKICH PRZELEWÓW, BLIKA LUB PŁATNOŚCI KARTAMI POD LINKIEM: https://ratujzycie.pl/wesprzyj/
Prokuratura Ryżego w Oleśnicy: Plakat z prawdą o aborcji został “aresztowany”
![]() |
Policja rozbija kolejny Różaniec. W Oleśnicy mordują dzieci – bezkarnie ?
Policja rozbija kolejny różaniec! Mariusz Dzierżawski <pomagam@stopaborcji.pl> |
Policja rozbija kolejny różaniec! |
![]() |
Szanowny Panie! Dowiedzieliśmy się niedawno, że w szpitalu w Oleśnicy padł kolejny rekord aborcji – 144 dzieci w 2023 roku. W reakcji na te doniesienia zorganizowaliśmy wczoraj pod wejściem do tej placówki zgromadzenie, w trakcie którego modliliśmy się o powstrzymanie aborcji i pokazywaliśmy prawdę o tym procederze. Nasza akcja została po raz kolejny rozbita przez policję i miejskich urzędników! Funkcjonariusze przerwali naszą modlitwę różańcową, siłą wyrwali naszym wolontariuszom plakaty i zabrali nasz głośnik. Zgromadzenie zostało rozbite na podstawie decyzji urzędnika, który nie ma żadnych kompetencji w tym zakresie. Do podobnych wydarzeń zaczyna dochodzić w innych miastach. Nasze legalne zgromadzenie zostało rozwiązane również w Sopocie, gdzie władze miasta stwierdziły, że skoro aborcja jest legalna, to nie wolno publicznie pokazywać jej skutków! Prosimy o Pana wsparcie, abyśmy mogli dalej stawiać opór i docierać do Polaków z prawdą. ![]() Nasza akcja została rozwiązania przez lokalnego urzędnika, który pojawił się na miejscu zgromadzenia, ale nawet się nie wylegitymował i nie przedstawił żadnego umocowania prawnego! Żaden miejski urzędnik nie ma kompetencji w zakresie rozwiązania zgromadzenia, które zostało zorganizowane w trybie spontanicznym, na co zezwala prawo. Do podobnych wydarzeń doszło ostatnio również w Sopocie. Władze Sopotu oraz funkcjonariusze podległej im straży miejskiej bez przerwy nękają naszych wolontariuszy. Rozwiązali nasze zgromadzenie, w ramach którego chcieliśmy ostrzegać mieszkańców i turystów przed skutkami aborcji, twierdząc, iż: “Jeżeli państwo dopuszcza przerwanie ciąży, to nie można czynić zarzutu temu, kto ten zabieg przeprowadził w zgodzie z obowiązującym prawem, ani tej kobiecie, która zabiegowi się poddała, nie można epatować obrazem płodu usuwanego podczas zabiegu przerwania ciąży.” Innymi słowy – skoro aborcja jest legalna i dopuszczona przez prawo, to “nie wolno w przestrzeni publicznej pokazywać jej skutków i konsekwencji” ! To nic innego jak zwykła cenzura, a argument ten jest wyjątkowo absurdalny. Prawo dopuszcza np. kupowanie i picie alkoholu, a w przestrzeni publicznej wolno mówić o skutkach pijaństwa, nadużywania alkoholu oraz uzależnieniu i alkoholizmie. Podobnie rzecz ma się np. z paleniem papierosów. Prowadzone są wielkie kampanie społeczne na ten temat, często finansowane przez rząd lub samorządy lokalne, których celem jest nakłonienie odbiorców do porzucenia alkoholu lub zaprzestania palenia. O skutkach aborcji nie wolno jednak mówić, bo jeszcze ktoś mógłby zrezygnować z zamiaru zamordowania swojego dziecka pod wpływem obejrzanych plakatów lub zasłyszanych przez megafon treści. Każdego dnia na ulicach miast Polski trwa walka o życie i możliwość mówienia prawdy w przestrzeni publicznej. Ta walka to codzienność wolontariuszy naszej Fundacji, którzy bez przerwy zmagają się z przeciwnościami i prześladowaniami, których celem jest zmuszenie nas do zaprzestania dalszego działania. Napady i ataki uliczne, wyroki sądowe, procesy, przesłuchania policyjne, terror urzędniczy oraz konieczność nieustannego pisania kolejnych pism, wniosków, skarg i odwołań – z tym zmagamy się każdego dnia. Musimy jednak dalej trwać pomimo tych represji, gdyż pokazywanie prawdy o aborcji ratuje życie dzieci i ocala ich matki przed zostaniem morderczyniami. Nasza walka i nasz opór jest możliwy tylko dzięki stałemu i regularnemu wsparciu darczyńców, których pomoc umożliwia nam działanie. Dlatego proszę Pana o przekazanie kwoty, jaka jest dla Pana obecnie możliwa, aby umożliwić nam organizację kolejnych, niezależnych akcji informacyjnych i pozwolić naszym wolontariuszom na obronę przed sądami i dochodzenie należnych nam praw do głoszenia prawdy na ulicach naszych miast. Numer konta: 79 1050 1025 1000 0022 9191 4667 Fundacja Pro – Prawo do życia ul. J. I. Kraszewskiego 27/22, 05-800 Pruszków Dla przelewów zagranicznych – Kod BIC Swift: INGBPLPW Prawda o aborcji ratuje życie. Wiedzą o tym jej zwolennicy, dlatego za wszelką cenę usiłują wypchnąć prawdę z przestrzeni publicznej. Chodzi im o to, aby jak najwięcej kobiet było nieświadomych tego, czym jest aborcja, dzięki czemu będzie można je namówić na zamordowanie swojego dziecka. Dlatego musimy głosić prawdę i docierać z nią do Polaków. Proszę Pana o wsparcie tych działań. Z wyrazami szacunku ![]() Fundacja Pro – Prawo do życia ul. J. I. Kraszewskiego 27/22, 05-800 Pruszków stronazycia.pl |
List otwarty do Pani Agnieszki Cholewińskiej, dyrektor Powiatowego Zespołu Szpitali w Oleśnicy.„Czy wie Pani, że najstarsze dziecko zabite poprzez aborcję w szpitalu w Oleśnicy miało 26 tygodni?”
„Czy wie Pani, że najstarsze dziecko zabite poprzez aborcję w szpitalu w Oleśnicy miało 26 tygodni?”. List otwarty Mariusza Dzierżawskiego [PEŁNA TREŚĆ]
#aborcja #dzieciobójstwo #Mariusz Dzierżawski #szpital w Oleśnicy

(Oprac. GS/PCh24.pl)
„Czy wie Pani o tym i akceptuje Pani to, że w szpitalu w Oleśnicy wykonuje się aborcje bardzo brutalną metodą D&E, która polega na rozerwaniu dziecka na kawałki w łonie matki metalowymi kleszczami i zmiażdżeniu jego główki? Przeprowadza się je w zaawansowanej ciąży”, czytamy w liście otwartym Mariusza Dzierżawskiego z Fundacji Pro Prawo do Życia skierowanym do Agnieszki Cholewińskiej, dyrektor Powiatowego Zespołu Szpitali w Oleśnicy.
Poniżej publikujemy pełną treść pisma.
List otwarty do Pani Agnieszki Cholewińskiej, dyrektor Powiatowego Zespołu Szpitali w Oleśnicy
Szanowna Pani!
W związku z kolejnymi szokującymi informacjami dot. aborcji w Powiatowym Zespole Szpitali w Oleśnicy, chciałbym zadać Pani kilka pytań.
- Czy wie Pani o tym i akceptuje Pani to, że w szpitalu w Oleśnicy wykonuje się aborcje bardzo brutalną metodą D&E, która polega na rozerwaniu dziecka na kawałki w łonie matki metalowymi kleszczami i zmiażdżeniu jego główki? Przeprowadza się je w zaawansowanej ciąży. Wykonywanie aborcji w ten sposób potwierdziła we wpisie na Facebooku wicedyrektor szpitala Gizela Jagielska. https://www.facebook.com/babkibabkom/posts/pfbid02LTKPU1LtJBFYjfrz8D6wBJtTLyzaiHpCHwq5LJR9kzV6DHiJjBVswpZE1c9UyLPSl
Jak wygląda ta metoda aborcji można się przekonać z filmu byłego abortera Anthony’ego Levatino.
- Czy akceptuje Pani to, że w Oleśnicy wykonuje się obecnie aborcje poprzez wstrzyknięcie dzieciom z zespołem Downa chlorku potasu w serce, ponieważ inaczej mogłyby urodzić się żywe? Mówiła o tym w wywiadzie dla „Gazety Wyborczej” wicedyrektor szpitala.
- Czy wie Pani o tym, że najstarsze dziecko zabite poprzez aborcję w szpitalu w Oleśnicy miało 26 tygodni? Skutecznie ratować da się już młodsze wcześniaki. Również szpital w Oleśnicy chwalił się niedawno zdobyciem III stopnia referencyjności oddziału neonatologicznego, czyli może zajmować się bardzo młodymi wcześniakami. Dlaczego dzieci starsze od nich są zabijane przez aborcje?
- Czy wie Pani o tym, że Powiatowy Zespół Szpitali w Oleśnicy stał się głównym ośrodkiem aborcyjnym w Polsce? W 2022 roku wykonano w placówce około połowę wszystkich szpitalnych aborcji w Polsce. Czy uważa Pani to za powód do dumy?
- Dlaczego w latach 2008 -2012 kiedy była Pani dyrektorem szpitala, w placówce nie wykonywano aborcji, a obecnie jest ich najwięcej w Polsce? Co jest powodem tej zmiany?
- Czy zdaje sobie Pani sprawę z tego, że wszystkie aborcje w szpitalu, które wykonane zostały z przesłanki zagrożenia zdrowia i życia matki, zostały przeprowadzone na dzieciach podejrzanych o choroby i wady genetyczne? Czy nie przeszkadza Pani to, że w Oleśnicy zabija się przed narodzeniem m.in. dzieci z podejrzeniem zespołu Downa?
- Czy wie Pani o tym, że wszystkie aborcje wykonane z przesłanki zagrożenia zdrowia i życia matki zostały wykonane z powodu tzw. „zaburzeń adaptacyjnych”?. Czy wie Pani o tym, że jest to bardzo pojemny termin, który w praktyce oznacza aborcję na życzenie? Czy nie przeszkadza Pani, że z tego powodu są wykonywane aborcje w Oleśnicy?
- Czy uważa Pani, że jeżeli wyżej wymienione praktyki, opisane przez nas, są legalne, to usprawiedliwia ich stosowanie? Czy uważa je Pani za coś właściwego?
- Jako dyrektor szpitala jest Pani moralnie odpowiedzialna za to co dzieje się w PZS w Oleśnicy. Czy zamierza Pani dalej akceptować taki stan rzeczy w placówce, czy podejmie Pani kroki, aby zaprzestano zabijania nienarodzonych dzieci w szpitalu?
Będę wdzięczny za odpowiedź.
Z poważaniem
Mariusz Dzierżawski
Członek Zarządu Fundacji Pro-Prawo do Życia
Do wiadomości:
Starostwo Powiatowe w Oleśnicy
Media
Źródło: Fundacja Pro Prawo do Życia
TG