Rusza szprycowanie polskich niemowląt. Niedzielski: „Schemat szczepienia jest trójdawkowy”
Populacja tej grupy wiekowej to blisko 2 mln dzieci.
Od 12 grudnia można rejestrować na szprycowanie przeciw COVID-19 dzieci w wieku od 6 miesięcy do 4 lat. Do Polski przybyło 504 tys. dawek preparatu, co wystarczy na zaszczepienie blisko 168 tys. dzieci. Rejestracja dzieci możliwa jest przez Moje IKP, infolinię lub w punkcie szczepień.
Informacje te podał „minister pandemii” Adam Niedzielski na czwartkowej konferencji prasowej w Warszawie. Dodał, że w nocy z 11 na 12 grudnia wystawione zostaną e-skierowania na szprycowanie przeciw COVID-19 dla dzieci od 6 miesięcy do 4 lat.
– Populacja tej grupy wiekowej to blisko 2 mln dzieci. Już od 12 grudnia będzie można zarejestrować się na szczepienie albo poprzez Moje IKP bądź tradycyjnie przez infolinię pod numerem 989 – przypominam, że jest ona czynna codziennie w godzinach od 7.00 do 20.00 – albo bezpośrednio, w punkcie szczepień – poinformował.
Podkreślił, że kwalifikację do szczepienia dzieci może przeprowadzić jedynie lekarz, także szczepienia będą odbywać się w punktach, gdzie przyjmuje lekarz. – Tych punktów w tej chwili mamy w skali kraju ok. 7 tys. – zaznaczył.
Szef pandemicznego MZ poinformował, że 5 grudnia do Polski przybyło pół miliona dawek szprycy przeciwko COVID-19 dla dzieci w wieku od 6 miesięcy do 4 lat.
– Schemat szczepienia jest trójdawkowy, więc to wystarczy na zaszczepienie blisko 168 tys. dzieci. Oczywiście, w przypadku większego zapotrzebowania dostawy mogą zostać uzupełnione – mówił.
Wyjaśnił, że pierwsza i druga dawka szczepionki będą podawane w odstępie 3 tygodni, a trzecia po 8 tygodniach od przyjęcia drugiej dawki.
– Od 7 grudnia punkty szczepień mogą podawać tę szczepionkę w naszym systemie informatycznym. To są takie same procedury, jakie obowiązywały w przypadku innych grup wiekowych – zaznaczył Niedzielski.
„Minister pandemii” zapewnił, że preparat, którym będą szprycowane osoby „jest sprawdzony, przetestowany, zbadany, dopuszczony przez EMA, ale również przez polskie organy, które dopuszczają do obrotu”.
=============================================
ostrzeżenia dotyczące szczepienia niemowląt i dzieci na covid-19:
Zrozumcie, że macie szczęście, że mieszkacie teraz w Stanach Zjednoczonych i powinniście być wdzięczni milionom konserwatystów, którzy aktywnie i głośno sprzeciwili się nakazom i szczepieniom. Uratowali kraj przed jeszcze większą tyranią. Gdyby globaliści dostali to, czego naprawdę chcieli, wyglądalibyśmy teraz jak Chiny.
−∗−
Tłumaczenie artykułu Brandona Smitha na temat powodów ciągłego utrzymywania tak drastycznych środków sanitarnych w Chinach. /AlterCabrio – ekspedyt.org/
___________________***___________________
Dlaczego w Chinach jest do bani: to beta-test Nowego Porządku Świata
Przez ponad dekadę istniała jawna globalistyczna obsesja na punkcie chińskiego modelu rządzenia – romans, jeśli wolisz. Wielu czołowych zwolenników globalnej centralizacji, w tym Henry Kissinger i George Soros, chwaliło Chiny w przeszłości i sugerowało, że ten komunistyczny kraj wyrasta na głównego gracza w Nowym Porządku Świata. Soros dokładnie ten pogląd wyraził już w 2009 roku, mniej więcej w czasie, gdy Chiny zaczęły zabiegać o względy MFW i emitować biliony długu skarbowego opartego na juanach, aby dołączyć do ich globalnej inicjatywy walutowej.
Kilka lat później Chiny zostały włączone do koszyka Specjalnych Praw Ciągnienia MFW [Special Drawing Rights]. A teraz KPCh gorliwie popiera stworzenie nowego globalnego systemu walutowego pod kontrolą MFW.
To jest rzeczywistość, o której piszę od wielu lat: Chiny NIE stoją w opozycji do globalnej centralizacji pod kontrolą zachodnich oligarchów. Wszystko, czego chcą, to eksponowane miejsce przy stole, gdy rozpocznie się „Wielki Reset” i zacznie całkowita centralizacja. Ale powyższe informacje sugerują jedynie związek gospodarczy między Chinami a globalistami. Czy ten sojusz sięga jeszcze dalej?
Niedawno Klaus Schwab ze Światowego Forum Ekonomicznego podczas szczytu APEC, udzielił wywiadu kontrolowanej przez chiński rząd CGTN. W wywiadzie tym Schwab chwali Chiny jako wzór do naśladowania dla wielu innych narodów. Może to zaszokować niektórych ludzi, biorąc pod uwagę, że gospodarka Chin słabnie, ich globalny eksport spada w 2022r., a ich rynek mieszkaniowy jest w rozsypce. Spadek ten jest w dużej mierze spowodowany globalną stagflacją, ale także ich szaloną polityką „zero covid”, która od lat utrzymuje naród w stanie pandemii.
https://youtu.be/j6N8PJVdALM Wywiad dla CGTN
Pamiętasz tych wszystkich czcicieli [cultists], którzy kibicowali Chinom w zeszłym roku? Pamiętasz, jak twierdzili, że Chiny są doskonałym przykładem tego, dlaczego lockdowny są konieczne i dowodem na to, że działają? Tak, ci ludzie byli debilami [morons].
Gospodarka Chin znajduje się obecnie w fazie gwałtownego spadku, a ich baza produkcyjna znajduje się pod ekstremalnym uciskiem wynikającym z nakazów. Co więcej, wygląda na to, że ludność chińska ma wreszcie dość drakońskich warunków i podnosi bunt.
Shanghai https://youtu.be/QfKGmeslvoI
Na poniższym filmie widać wybuch protestów we flagowej fabryce iPhone’ów Foxconn w Chinach po tym, jak pracownicy wymaszerowali z fabryki. Byli tam przetrzymywani na kwarantannie wbrew swojej woli, w złych warunkach pracy i z małą ilością jedzenia.
Chiński rząd wysłał żołnierzy ubranych w kombinezony ochronne, aby stłumić rebelię, jednocześnie wdeptując protestujących w ziemię. Odnotuj i zapamiętaj ten film, gdy znów usłyszysz o wrogości Apple do polityki wolności słowa Elona Muska na Twitterze – Apple kocha autorytaryzm, podobnie jak wszystkie globalistyczne korporacje.
Chiny nadal terroryzują obywateli poprzez wizyty tajnej policji u głośno wyrażających swoje opinie dysydentów i floty dronów unoszących się nad ulicami miast, monitorujących ruch pieszy i wykrzykujących komunikaty propagandowe. Niektóre drony rozpylają nawet nieznane chemikalia na całe dzielnice miast. W międzyczasie Chiny w pełni wdrożyły cyfrowe systemy paszportów szczepień powiązane z obiektami publicznymi i sklepami detalicznymi. Nie da się funkcjonować w dużym chińskim mieście bez aktualnego paszportu ze szczepieniami czy negatywnego testu na covid, wykonywanego co kilka tygodni.
Wszystkie te zdarzenia i warunki są często traktowane jako niepowiązane lub powiązane przypadkowo. Nikt nie zadaje właściwych pytań. Ale najważniejsze pytanie brzmi DLACZEGO? Dlaczego chiński rząd sabotuje własną gospodarkę poprzez lockdowny i ucisk ludności aż do otwartego buntu (rzadkość wśród zwykle podporządkowanych Chińczyków). Po co utrzymywać lockdowny, skoro dla reszty świata jest jasne, że pandemia się skończyła i że lockdowny i maski nigdy nie działały?
Zadałbym urzędnikom KPCh proste pytanie, które wielu z nas w Ameryce zadało również naszemu rządowi ponad rok temu: jeśli szczepionki działają, to po co egzekwować nakazy i lockdowny? Jeśli to dlatego, że szczepionki nie działają, to po co próbować zmuszać ludność do przyjmowania tych szczepień? Poza tym, jeśli maski i lockdowny działają, to dlaczego Chiny stoją w obliczu kolejnej rzekomej fali infekcji covid?
Oczywiście, KPCh nie dba o dobro przeciętnego obywatela Chin. Nie ma logiki w tym, co robią, tak jak nie było logiki we wszystkim, co Biden, Fauci i CDC robili w USA. Różnica polega na tym, że Amerykanie byli w stanie zmusić globalistów w USA do porzucenia ich programu nakazów, prawdopodobnie dlatego, że jesteśmy silnie uzbrojeni i zdali sobie sprawę, że zbyt wielu z nas nie podporządkuje się. W Chinach nie istnieje cywilny odpowiednik milicji.
Kraj był już wcześniej dystopią, teraz jest czymś innym – to eksperyment technokratycznej tyranii, który doprowadzony jest do skrajności. Chiny są gotowe głodzić, aresztować, bić, a nawet zabijać ludzi, których, jak twierdzą, próbują uchronić przed wirusem.
To nie pomyłka, że prawie każda polityka wdrażana przez Chiny jest bezpośrednią kopią polityki sugerowanej przez WEF i instytucje takie jak Imperial College of London, jeszcze w 2020 roku na początku wybuchu epidemii. Globaliści argumentowali, że „nie wrócimy do normalności” i że społeczeństwo będzie musiało poświęcić wiele naszych swobód, aby powstrzymać pandemię. W rzeczywistości żadna z ich polityk nie była skuteczna w powstrzymaniu rozprzestrzeniania się wirusa, ale były one bardzo skuteczne w pacyfikowaniu ludności. A w przypadku Chin nic nigdy nie wróciło do normy.
Moim zdaniem, te niewypowiedziane powody łączą się bezpośrednio z długoterminowymi relacjami Chin z globalistami i ich pragnieniem bycia częścią Nowego Porządku Świata, określanego również jako „wielobiegunowy porządek świata”, Czwartą Rewolucję Przemysłową, Wielki Reset i tuzin innych nazw. Jeśli chcesz poznać prawdziwą globalistyczną wizję przyszłości, spójrz na dzisiejsze Chiny, a następnie pomnóż ból i cierpienie jeszcze sto razy. Chiny to beta test.
Być może jest to test, aby zobaczyć, jaki poziom tyranii ludzie są gotowi znieść. A może test funkcjonalności różnych systemów nadzoru i mechanizmów kontrolnych. Może próby działań wobec nieuchronnych zamieszek i buntów, które miałyby miejsce w wielu krajach i sprawdzenia najlepszego sposobu radzenia sobie z nimi. Globaliści tacy jak Klaus Schwab nie tylko interesują się Chinami jako ekonomicznym wzorem do naśladowania, ale postrzegają Chiny jako społeczny wzór do naśladowania dla dużej części Zachodu, z pewnymi poprawkami tu i tam.
Problem dla establishmentu polega na tym, że jeśli będą widoczne przykłady wolności pomimo covid, to inne narody zaczną kwestionować konieczność własnych lockdownów. Nawet Chińczycy zaczynają walczyć. Nie mogą wdrażać swojego NWO w każdym kraju po kolei, będą musieli uciskać wiele krajów jednocześnie.
Jak mówiłem przez ostatni rok niektórym bardziej nihilistycznie nastawionym ludziom z ruchów wolnościowych, którzy uważają, że wszystko już stracone: zrozumcie, że macie szczęście, że mieszkacie teraz w Stanach Zjednoczonych i powinniście być wdzięczni milionom konserwatystów, którzy aktywnie i głośno sprzeciwili się nakazom i szczepieniom. Uratowali kraj przed jeszcze większą tyranią. Gdyby globaliści dostali to, czego naprawdę chcieli, wyglądalibyśmy teraz jak Chiny.
Krążyliśmy blisko tego czarnego słońca i igraliśmy z diabłem, ale nie zostaliśmy pokonani.
W obecnym stanie Chiny nadal stanowią model autorytarnych marzeń, badań nad masowymi torturami psychologicznymi. Daleki od bycia kontrapunktem dla globalistów, w rzeczywistości jest globalistycznym programem w toku. Uważnie obserwujcie, co się tam dzieje, ponieważ dokonane tam zło zostanie ostatecznie popełnione tutaj, w kraju.
„Zero Covid” czyli co wchłania Wielki Reset Przynajmniej na razie, z braku lepszego określenia, w dużej mierze „powróciliśmy do normalności”… z wyjątkiem, no wiesz, już całkowicie zepsutej gospodarki, bardziej scentralizowanej władzy finansowej, dziesiątkami alarmujących precedensów stworzonych do […]
________________________
Jak nie pandemia to bieda czyli kto potrzebuje katastrofy W ciągu najbliższych kilku lat szare eminencje establishmentu będą próbowały wykorzystać zasłonę chaosu, aby zasiać nasiona strachu wśród ludności. Będą próbować wykorzystać ten strach, aby uzyskać jeszcze bardziej scentralizowane zarządzanie […]
________________________
Oddaj wolność albo giń czyli kto wskoczy do arki Harariego Ludzie nie muszą podróżować na wakacje na odległe wyspy, aby być szczęśliwymi i nie muszą wydawać pieniędzy na kosmetyki, które szkodzą środowisku, aby czuć się dobrze. Zasadniczo sugeruje on, aby […]
“Ciekawy szczegół: Informacje na temat Oliviera Schwaba (syna Klausa), żonatego z Chinką (i przez wiele lat mieszkającego w Chinach, gdzie pracował na rzecz WEF) z którą ma dwie córki, są zdecydowanie skąpe. Poniżej, wywiad z nim, przeprowadzony kilka lat temu.“
Zostałem wezwany jako obwiniony przez Sąd Lekarski. Rozprawa odbędzie się 19 grudnia 2022 roku o godzinie 11.00 w siedzibie Okręgowej Izby Lekarskiej w Krakowie przy ul. Krupniczej 11a w Krakowie. Postępowanie zostało wszczęte w związku z donosem złożonym na mnie przez Michała Biedziuka. Wg wniosku o ukaranie, przekazując Państwu w okresie między 8 września 2020 roku a 5 grudnia 2021 roku informacje na temat tzw. pandemii koronawirusa, publikowałem treści niezgodne z aktualną wiedzą medyczną. Co ciekawe, po roku od tych publikacji okazuje się, że rację miałem jednak ja, a nie mieli jej mainstreamowi „eksperci”, sponsorowani przez producentów szczepionek. Poniżej pokażę to Państwu na przykładach. Jak wielu z Państwa wie, jestem doktorem nauk medycznych. Mam dwie specjalizacje – jestem specjalistą chorób wewnętrznych oraz specjalistą chorób zakaźnych. Od ponad 30 lat pracuję na oddziale zakaźnym, od roku 2000 jestem jego szefem. Koronawirus jest zakaźnym patogenem układu oddechowego – będącym dokładnie w centrum zainteresowań moich specjalizacji. Aby ocenić moje wypowiedzi, Okręgowa Rada Lekarska powołała biegłego. Został nim ustanowiony dr Paweł Grzesiowski. Immunolog, pediatra. Przypomnę jedynie, że dr Paweł Grzesiowski, trzykrotnie zaszczepiony, gdy jego dziecko zachorowało, chodził po swoim własnym domu w maseczce – i takich rad udzielał innym (https://www.tokfm.pl/Tokfm/7,171710,27837582,jeden-z-domownikow-z-koronawirusem-a-reszta-po-szczepieniu.html).
Jeszcze w styczniu 2022 roku straszył, że omikron będzie produkował ogromną liczbę hospitalizacji, a umrze 30 tysięcy chorych. Jak dobrze wiemy, okazało się to oczywiście nieprawdą.
25 marca 2022 roku dr Grzesiowski protestował przeciw zdjęciu obowiązku noszenia masek twierdząc, że nie powinniśmy rezygnować z narzędzi, które nas chronią (https://www.medonet.pl/koronawirus/koronawirus-w-polsce,dr-grzesiowski–rezygnujemy-z-tego–co-nas-chroni,film,30906312.html). Niecała 2 lata wcześniej, 10 kwietnia 2020 roku dr Grzesiowski opowiadał coś wręcz przeciwnego. Twierdził wówczas, że „maski noszone przez osoby bezobjawowe muszą być traktowane jako element psychologiczny, niż jako ochrona medyczna. Maski bawełniane praktycznie nie zatrzymują wirusa. Zakładane przez osoby w kontaktach międzyludzkich zmniejszają ilość wydychanego aerozolu, niemniej jednak nie są to maski filtrujące. Gdybyśmy przyjęli, że maski z filtrem HEPA dają 100 proc. ochrony, to maska z bawełny daje 1 proc. Maski mają swój czas użytkowania. Jeśli będziemy oddychać przez maskę przez godzinę, to stanie się wilgotna, nasiąknie parą wodną i śliną, którą wydychamy. Maska powinna być wyprana w temperaturze 60 stopni, inaczej będzie stanowiła źródło zakażeń i dodatkowe zagrożenie„. (https://www.medexpress.pl/zbyt-dlugo-noszona-maseczka-to-powazne-zagrozenie-dla-zdrowia/77248). 21 stycznia 2021 roku natomiast nawoływał, zgodnie zresztą z mainstreamową narracją, do szczepienia ozdrowieńców (https://pulsmedycyny.pl/dr-pawel-grzesiowski-ozdrowiency-takze-powinni-sie-szczepic-przeciw-covid-19-1106143).
Przypomnę jedynie, że od zawsze wiedzieliśmy, że odporność poinfekcyjna jest zdecydowanie większa, niż poszczepienna, a twierdzenia przeciwne są po prostu niczym nie popartymi pseudonaukowymi dywagacjami. 20 października 2021 roku dr Grzesiowski postulował objęcie obowiązkiem szczepień wszystkich tych osób, które pełnią funkcje publiczne, w rozumieniu kontaktu z wieloma osobami. Dzisiaj oficjalnie wiemy, że szczepienie nie zatrzymuje transmisji. Nawet Pfizer był uprzejmy przyznać, że nie było nigdy prowadzonych badań pod kątem zabezpieczenia przed transmisją wirusa (http://martyka.eu/nie_badalismy_transmisji.mp4)
W skrócie przybliżyłem Państwu rzeczoznawcę OIL, teraz skupię się na konkretnych zarzutach.
1. W dniu 8 września 2020 roku udostępniłem wywiad z dnia 15 czerwca 2020 roku, w którym kwestionowałem zasadność stosowania masek ochronnych w ramach przeciwdziałania pandemii Covid-19, oraz zasadność testowania w kierunku zakażenia wirusem Sars-Cov-2.
Dzisiaj wiemy, że skuteczność masek nie została potwierdzona nigdzie na świecie – poza Bangladeszem. Jednakże nawet tam (chodzi o badanie Abaluck 2021) nie jest to jednoznaczne – wg analizy dr Denica Rancourta (o wskaźniku Hirscha 39) jest to badanie wadliwe i nie powinno być brane pod uwagę w decyzjach dotyczących zdrowia publicznego. Na dzień dzisiejszy znanych mi jest 16 badań RCT, które oceniają skuteczność stosowania masek w zapobieganiu zakażeniom wirusami układu oddechowego – 14 z nich wykazuje, że maski nie działają.
Stosowane powszechnie testy PCR mogą jedynie wykryć obecność wirusa Sars-Cov-2, natomiast w żadnym razie nie określą, czy infekcja spowodowana jest tymże wirusem, czy też jakimkolwiek innym z pokaźnej grupy patogenów górnych dróg oddechowych. Poza tym osoby z ostrą infekcją górnych dróg oddechowych powinny mieć niezwłocznie udzieloną pomoc medyczną w celu przeciwdziałania nadkażeniu bakteryjnemu i gwałtownemu pogorszeniu stanu zdrowia – niezależnie od przyczyny infekcji (czy też wyniku testu) – i o to apelowałem od samego początku. Takie postępowanie pomogłoby nam uratować 200 000 osób! Tymczasem dzisiaj jestem oskarżany o kwestionowanie powszechnego testowania, natomiast nikt nie odpowiedział za nadmiarowe zgony spowodowane właśnie tą błędną polityką.
2. W dniu 28 lutego 2021 twierdzę, że „covid-19 stanowi marginalne zagrożenie dla młodszych i prawie żadne dla osób zdrowych„
Wg danych z USA oraz Izraela jedynie 5 do 10% dzieci choruje na Covid-19, natomiast dzieci stanowią niecałe 2% wszystkich diagnozowanych przypadków. Zaledwie niecałe 2% dzieci z dodatnim wynikiem testu na Sars-Cov-2 podlega hospitalizacji – przy czym większość z przyjętych do szpitala może mieć łagodny przebieg choroby czy też nawet zupełnie inny powód hospitalizacji, niż zakażenie Sars-Cov-2. Ryzyko zgonu związanego z Covid-19 wśród dzieci i młodzieży wynosi 0,17 na 100 tysięcy.
Tak, proszę Państwa, wg powyższych danych ryzyko dla młodszych jest marginalne. Podobnie dla osób zdrowych, z prawidłowo działającym układem odpornościowym. Co oczywiście nie oznacza, że wzmacnianie odporności można sobie odpuścić, a zagrożenie całkowicie zbagatelizować.
3. W dniu 29 marca 2021 roku opublikowałem stwierdzenie, że maseczki nie chronią przed zakażeniem, a mogą być wylęgarnią drobnoustrojów chorobotwórczych, powodują częste zmiany skórne. Porównałem również zachorowania na Covid-19 z zachorowaniami na grypę, nie uwzględniając statystyk śmiertelności.
Proszę Państwa, odnośnie masek – nie ma tutaj żadnych wątpliwości. Badania są jednoznaczne – nie ma dowodów na skuteczność, choćby zwolennicy zaklinali rzeczywistość.
Odnośnie braku uwzględnienia statystyk śmiertelności – rzeczywiście, nie było tego w mojej wypowiedzi – ponieważ dotyczyła ona zupełnie innego tematu – a mianowicie organizacji pracy ochrony zdrowia podczas epidemii. Ale oczywiście dzisiaj dysponujemy wiarygodnymi danymi odnośnie zestawienia śmiertelności obu chorób. W metaanalizie przeprowadzonej przez profesora Johna Ioannidisa, epidemiologa z Uniwersytetu Stanforda i jednego z najczęściej cytowanych naukowców na świecie czytamy, że wskaźnik IFR dla Covid-19 wynosi średnio 0,27% (https://www.medrxiv.org/content/10.1101/2020.05.13.20101253v3.full-text). To są twarde dane, a nie opinie telewizyjnych „ekspertów”.
4. 13 maja 2021 roku napisałem, że jako społeczeństwo osiągnęliśmy odporność populacyjną, a szczepienie dzieci poniżej 12 roku życia stwarza większe zagrożenie, niż Covid-19.
Wtedy pisałem również, że szczepienie się na sezonową chorobę układu oddechowego po sezonie zachorowań jest pozbawione sensu, ze względu na szybką mutację wirusów. Dlatego właśnie szczepionka na grypę jest aktualizowana co roku. Okazało się po raz kolejny, że miałem rację, a nowe mutacje wirusów doskonale dają sobie radę z ominięciem odporności poszczepiennej. To nie jest żadna nowość – medycyna oparta na dowodach mówi o tym od dekad. Zgadza się – w maju mieliśmy odporność populacyną na wariant ubiegłosezonowy. Dlatego zachorowania wygasły. Dlatego też sezonowe infekcje corocznie wygasają na wiosnę. Po to, by w jesieni znowu nas zaatakować. Ale to jest już zupełnie inny wirus. I ten fakt również podkreślałem.
Natomiast odnośnie szczepienia dzieci poniżej 12 roku życia – w świetle faktu, że w tej grupie wiekowej Covid-19 jest znikomym zagrożeniem – szczepienie zupełnie niepotrzebnie naraża organizm na skutki uboczne – więc zdecydowanie JEST większym zagrożeniem. Analizując dostępne dane kliniczne widzimy, że dzięki zaszczepieniu miliona nastolatków unikniemy ok. 16 tysięcy przypadków objawowego zakażenia oraz kilkuset hospitalizacji, natomiast narazimy 900 tysięcy dzieci na co najmniej jeden niepożądany odczyn – przy czym 500 tysięcy będzie miało konieczność stosowania leków przeciwbólowych i przeciwgorączkowych, 200 tysięcy będzie się borykało z gorączką powyżej 38 stopni. Oprócz przejściowych działań niepożądanych dochodzi mniejsze, ale też ryzyko wystąpienia bardziej poważnych objawów, jak choćby głośna ostatnio zakrzepica czy zapalenie mięśnia sercowego. Tak więc w przypadku dzieci – ryzyko może przewyższyć korzyści i trzeba o tym głośno mówić. Tymczasem Wielka Brytania zrezygnowała z masowego szczepienia dzieci i młodzieży, Sąd w Urugwaju nakazał natychmiastowe wstrzymanie szczepień dzieci preparatami na COVID, Szwecja zaprzestała podawania Moderny osobom urodzonym wcześniej niż w 1991 roku, podobną decyzję podjęła Finlandia. Władze Izby lekarskiej (OM) Portugalii wyraziły dezaprobatę dla planowanego na drugą połowę grudnia rozpoczęcia szczepień dzieci w wieku 5-11 lat przeciwko koronawirusowi.
5. 16 maja 2021 roku opublikowałem tekst, w którym: a) kwestionowałem działania profilaktyczne związane z zapobieganiem zarażeniem Covid-19 w postaci noszenia maseczek i zachowaniu dystansu społecznego
Okazuje się, że ta oczywista prawda, wraz z konkretnymi dowodami naukowymi, nie dotarła jeszcze jedynie do osób stawiających mi te absurdalne zarzuty.
b) utrzymywałem, że podjęcie programu szczepień przeciw covid-19 to podjęcie eksperymentu medycznego na niespotykaną skalę
Zgodnie z art. 21 pkt. 2 Ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty „eksperymentem leczniczym jest wprowadzenie nowych albo tylko częściowo wypróbowanych metod diagnostycznych, leczniczych lub profilaktycznych w celu osiągnięcia bezpośredniej korzyści dla zdrowia osoby chorej„. Szczepionki m-RNA są jak najbardziej nową i częściowo wypróbowaną metodą profilaktyczną. Lista działań niepożądanych była kilkukrotnie rozszerzana w trakcie kampanii szczepień, ze względu na pojawiające się nowe informacje i nowe przypadłości (choćby zakrzepica, czy zapalenie mięśnia sercowego). Zatem akcja szczepień m-RNA jak najbardziej spełnia definicję „eksperymentu medycznego”, zgodnie z przywołaną wyżej ustawą. Co więcej, nigdy w historii nie spotkaliśmy się z podobnym działaniem na tak masową skalę.
c) twierdzę, że wprowadzone restrykcje skutkujące znacznym utrudnieniem i opóźnieniem w otrzymaniu właściwej pomocy medycznej spowodowały nadzwyczajny wzrost zgonów w wyniku innych chorób, których nie leczono właściwie i we właściwym czasie
Piszący to oskarżenie żyje chyba w innym świecie. Od 10 miesięcy lekarze debatują nad pomysłem wyjścia z długu zdrowotnego spowodowanego właśnie blokadą ochrony zdrowia. Już w kwietniu tego roku prof. Piotr Kuna przyznał, że „dług zdrowotny to jest coś gorszego niż COVID, bo pandemia, moim zdaniem, mija, a dług zdrowotny pozostanie z nami nie na rok, dwa, lecz na pokolenia /…/ Ten dług zdrowotny zaciągnęliśmy na dziesiątki lat. To nie tylko 100 czy 120 tysięcy zgonów nadmiarowych, poza COVID, to również jest wzrost liczby zachorowań na nowotwory, na choroby sercowo-naczyniowe, na cukrzycę, na choroby układu oddechowego i wynikające z tego ogromne koszty dla całego systemu. Nieuchronne jest też skrócenie średniej długości życia w Polsce. To prawdziwa tragedia, że w XXI wieku w nowoczesnym państwie, które ma całkiem niezły dostęp do różnych metod leczenia, organizacja ochrony zdrowia, zdrowie publiczne są w tak fatalnym stanie, że nie udało się zapobiec skróceniu ludzkiego życia. Bo tak naprawdę zawiodła organizacja i brak oparcia na wiedzy. Przeważyły emocje, które rządziły polityką zdrowotną w dobie pandemii„. (https://www.woia.pl/news/3675/rozmowa-farmacji-wielkopolskiej-quotdlug-zdrowotny-gorszy.html)
W tym miejscu nie tylko podtrzymuję wcześniejsze twierdzenia, ale ŻĄDAM postawienia przed sądem karnym tych, którzy swoimi, niepopartymi wiedzą medyczną decyzjami, ograniczyli dostęp do ochrony zdrowia, przyczynili się do śmierci dziesiątek tysięcy pacjentów oraz spowodowali zaciągnięcie długu zdrowotnego na całe pokolenia!
6. 5 grudnia 2021 roku w wywiadzie dla „Do Rzeczy” miałem pominąć realne zagrożenie dla zdrowia i życia pacjentów związane z zarażeniem Covid-19 oraz kwestionowałem zasadność stosowania środków ochrony indywidualnej i podejmowania działań prewencyjnych
Tutaj już wznosimy się na wyższy poziom absurdu. Mam zarzut, że pomijam realne zagrożenie dla zdrowia i życia w udzielonym wywiadzie. Tylko, że… wywiad dotyczył zupełnie innego tematu! W swoich wypowiedziach od początku tzw. pandemii apelowałem, żeby w żadnym razie nie ulegać panice wywoływanej przez media, ale żeby też absolutnie nie lekceważyć zagrożenia. Każdy wirus może być niebezpieczny dla zdrowia i życia.
Natomiast najbardziej surrealistyczny jest zarzut „kwestionowania zasadności ochrony indywidualnej i podejmowania działań prewencyjnych”. W omawianym wpisie to „kwestionowanie” opierało się na odwołaniu się do wywiadu udzielonego przez Ministra Zdrowia Adama Niedzielskiego dla RMF, w którym stwierdził on, że „wprowadzenie tych restrykcji wtedy (w listopadzie 2020 roku) i tak spowodowało, że hospitalizacji było więcej niż jest teraz. Na pewno wiemy w tej chwili, że restrykcje są mało skutecznym środkiem ograniczenia wzrostu pandemii” (https://www.rmf24.pl/tylko-w-rmf24/poranna-rozmowa/news-niedzielski-restrykcje-sa-malo-skutecznym-srodkiem-ogranicze,nId,5665643#crp_state=1)
Tak więc doszło do tego, że oskarżyciele zarzucają mi już nie tylko publikację faktów mających potwierdzenie w medycynie opartej na dowodach, ale niezgodnych z jedyną słuszną retoryką, ale zarzutem jest publikacja oficjalnej wypowiedzi Ministra Zdrowia, w której przyznał on to, co ja mówiłem od wielu miesięcy!
W uzasadnieniu wniosku o ukaranie możemy znaleźć stwierdzenie, że m.in. moją działalność można zakwalifikować jako „publiczne propagowanie postaw antyszczepionkowych i antyzdrowotnych oraz głoszenie niepotwierdzonych naukowo poglądów i nieprawdziwych informacji„. To oczywista bzdura. Wszystkie moje wypowiedzi były poparte konkretnymi dowodami naukowymi, w tym tymi najwyższej jakości (RCT i metaanalizy). Nigdy również nie dyskredytowałem szczepień apelując, żeby każdy dobrowolnie i bez żadnego przymusu miał możliwość oceny korzyści i ryzyka oraz podjęcia indywidualnej decyzji. Takie zresztą było oficjalne stanowisko władz (oficjalne, gdyż nieoficjalnie były oczywiście podejmowane próby przymuszania do zaszczepienia się). Równocześnie jako zakaźnik znam wiele przypadków, kiedy korzyści wynikające ze szczepień jednoznacznie przewyższają ryzyko (np. wścieklizna) i w takich przypadkach sam kieruję na szczepienia. W przypadku szczepionek na Covid-19 nie mamy niestety jednoznacznych dowodów, dlatego też każdy bezwzględnie powinien mieć prawo do podjęcia indywidualnej decyzji.
Jak Państwo widzicie, oskarżenie oparte jest jedynie na populistycznych stwierdzeniach, bez żadnych dowodów naukowych. Zarzuca mi się, że moje wypowiedzi nie są tożsame z aktualnym stanem wiedzy, tymczasem WSZYSTKIE moje stwierdzenia mają odniesienia w literaturze naukowej oraz wynikach prac badawczych – co zresztą zawsze przywołuję. Widać tutaj wyraźnie, że w całej sprawie chodzi jedynie o zemstę za walkę ze skompromitowanym systemem. Niezależnie od wszystkiego jestem głęboko przekonany, że niedługo przed sądem – i to sądem karnym – odpowiedzą wszyscy ci, którzy wbrew nauce doprowadzili do zapaści systemu o ochrony zdrowia i tylu niepotrzebnych zgonów. Oby już nigdy nie było sytuacji, że lekarze odmawiają pomocy chorym dlatego, że są chorzy, albo pacjent musi uderzać kijem w okno przychodni, bo nie ma prawa wejść do środka.
„Bezkarność+”przepchnięta – kolanem, czy szantażem? Przez sejm...
„Nie wszczyna się postępowania, a wszczęte umarza”. Sejm uchwalił tzw. ustawę abolicyjną znaną również jako Bezkarność Plus
(fot. PAP/Radek Pietruszka)
Sejm uchwalił w czwartek ustawę o zaniechaniu ścigania za przekazanie przez niektóre samorządy danych wyborców w związku z korespondencyjnymi wyborami prezydenckimi zarządzonymi na 10 maja 2020 r. Wcześniej Sejm nie zgodził się na odrzucenie projektu w całości.
Za uchwaleniem ustawy głosowało 223 posłów: posłowie PiS, a także 2 posłów koła Kukiz’15 oraz Agnieszka Ścigaj z Polskich Spraw. Przeciw było 218 posłów z Koalicji Obywatelskiej, Lewicy, Koalicji Polskiej-PSL, Konfederacji, Polski 2050, Porozumienia oraz PPS, a także posłowie niezrzeszeni. Wstrzymał się poseł Andrzej Sośnierz z koła Polskie Sprawy; 18 posłów nie głosowało.
Wcześniej Sejm nie zgodził się na wniosek o odrzucenie projektu; za odrzuceniem głosowało 219 posłów, przeciw – 225.
Pierwsze czytanie projektu o zaniechaniu ścigania za przekazanie przez niektóre samorządy danych wyborców w związku z korespondencyjnymi wyborami prezydenckimi zarządzonymi na 10 maja 2020 r. odbyło się w Sejmie w środę. Posłowie nie przyjęli wniosku KO o odrzucenie projektu. Został on skierowany do komisji sprawiedliwości i praw człowieka. W czwartek podczas drugiego czytania projektu klub KO ponownie złożył wniosek o odrzucenie.
Uchwalona w czwartek ustawa przewiduje niewszczynanie postępowań i umorzenie niezakończonych prawomocnym wyrokiem postępowań karnych o przekroczenie uprawnień przez wójtów, burmistrzów i prezydentów miast za przekazanie poczcie spisu wyborców podczas wyborów prezydenckich w trakcie lockdownu w 2020 r. Ustawa zakłada, że nie wszczyna się postępowania, a wszczęte umarza „o czyn popełniony w czasie obowiązywania stanu epidemii” polegający na przekazaniu operatorowi pocztowemu spisu wyborców w związku z zarządzonymi wyborami na urząd prezydenta.
Kolejny artykuł mówi, że orzeczone prawomocnie środki karne, środki kompensacyjne oraz środki związane z poddaniem sprawcy próbie, niewykonane w całości lub w części, nie podlegają wykonaniu. Nie podlegają również wykonaniu orzeczone prawomocnie nieuiszczone w całości lub w części koszty postępowania.
„Skazania za te czyny ulegają zatarciu z mocy prawa, a wpis o skazaniu i warunkowym umorzeniu postępowania o te czyny usuwa się z Krajowego Rejestru Karnego”, głosi ustawa. Koszty i opłaty związane z wykonaniem ustawy ponosi Skarb Państwa.
Na wstępie ustawy podkreślono, że „podstawowym obowiązkiem organów władzy publicznej w państwie demokratycznym jest zachowanie ciągłości działalności państwa, a konstytucja zobowiązuje organy władzy publicznej do przeprowadzenia wyborów w konstytucyjnie zakreślonym terminie.” Zwrócono też uwagę, że organy władzy ustawodawczej, wykonawczej oraz organy jednostek samorządu terytorialnego znalazły się w 2020 r. w nieznanej wcześniej sytuacji zagrożenia życia i zdrowia obywateli, przy czym ich konstytucyjnym obowiązkiem jest troska o życie i zdrowie obywateli.
Wobec samorządowców, którzy przekazali wtedy spisy wyborców Poczcie Polskiej, składano zawiadomienia do prokuratury, w których wskazywano na możliwe przekroczenie uprawnień przez organy wykonawcze gmin. W marcu br. Sieć Obywatelska Watchdog Polska poinformowała, że zapadł pierwszy wyrok w jednej z rozpoczętych w ten sposób spraw – Sąd Rejonowy w Wągrowcu uznał, że wójt gminy Wapno przekroczył uprawnienia i działał bez podstawy prawnej, przekazując dane wyborców.
Teraz ustawa trafi do dalszych prac w Senacie. (PAP)
Profesor Uniwersytetu w Kioto ostrzega, że życie miliardów zaszczepionych osób jest zagrożone.
[Do przedstawiciela Ministerstwa Zdrowia: „Ty idioto! Dosyć tego! … Nie wolno dopuścić do powtórzenia tych błędów”. ]
Japoński profesor Masanori Fukushima, wybitny ekspert i autor wielu naukowych publikacji, emerytowany profesor Uniwersytetu w Kioto (Kyōto), specjalista badań biomedycznych i medycyny translacyjnej, dyrektor i przewodniczący Translational Research Center for Medical Innovation oraz Foundation for Biomedical Research and Innovation w Kobe, podczas gorącej debaty z urzędnikami publicznymi przedstawił swoją opinię na temat zagrożeń związanych z tzw. szczepionką przeciwko tzw. Covid-19.
Prof. Fukishima powiedział przede wszystkim, że głosy naukowców zostały stłumione i ocenzurowane i dał się słyszeć tylko jeden przekaz, który niestety był naukowo błędny.
Ten znakomity profesor, jak również ekspert w zakresie onkologii powiedział, że szkodliwość szczepionek jest obecnie problemem ogólnoświatowym.
Prof. Fukushima w ostrych słowach powiedział:
„Skończcie ze złą nauką i zajmijcie się prawdziwą nauką. Zaszczepiliście tak wiele osób, a jednak tylko 10% członków Ministerstwa Zdrowia, Pracy i Opieki Społecznej, którzy prowadzą kampanię szczepionkową, zostało zaszczepionych. Co to ku**a jest, jakiś żart sobie robicie?… Róbcie to co należy, prawidłowo, bo inaczej czekają was procesy sądowe. Dosyć tego! … Musicie przyglądać się danym klinicznym, danym medycznym, bo tu chodzi o życie ludzkie! I musicie to robić właściwie i uważnie, patrzeć indywidualnie na każdy przypadek. … Patrząc na tak wielką liczbę rodzajów skutków ubocznych szczepionek, miliardy ludzi są w niebezpieczeństwie. … Jeśli po zaszczepieniu się wzrosło komuś [trwale] ciśnienie, to u każdej z tych osób przyczyną są szczepionki. … Ale wy ignorujecie celowo badanie tych przypadków, za to wydajecie tryliony Yenów na import szczepionek. … I jeszcze jedno: połowa z nich po szczepieniu zmarła z powodu problemów z układem krążenia i sercem. Jestem pewien, że znacie to aż za dobrze. A wy dalej z jakimiś Alpha, Beta, Gamma…co za idiotyzm…banda niekompetentnych uczonych, których nie można nazwać uczonymi…całkowite lekceważenie nauki i medycyny!”
Na to odpowiedział przedstawiciel Ministerstwa Zdrowia tłumacząc, że oni przecież „podejmują wszelkie działania…”
Prof. Fukushima nie wytrzymał i wykrzyknął do niego:
„Ty idioto! Dosyć tego! … Nie wolno dopuścić do powtórzenia [tych błędów]. Powinniście od samego początku postępować tak jak pokazuje to nauka. Zatem natychmiast rozwiążcie ten absurdalny Komitet Ewaluacji Ofiar Szczepionek i zamiast niego powołajcie komitet śledczy prawdziwie badający każdy przypadek. I aby on mógł działać, powołajcie odpowiednich statystyków i porządnych ekspertów. Czy rozumiesz mnie?! Potem, zróbcie testy i przeprowadźcie śledztwo. Tak jak powiedział wcześniej dr Sano, jeśli macie próbki tkanki, to badajcie je pod kątem białka kolca. Ludzie już robią takie badania na całym świecie i prestiż Japonii wisi tutaj na włosku. … Musicie zidentyfikować każdy zgon, również te, które nie zostały w śledztwie uwzględnione. Życie tysięcy, dziesiątek tysięcy ludzi jest zagrożone. I jeszcze jedno: Nie macie pojęcia jak przedstawiają się długofalowe skutki tych szczepionek. Nanocząstki przyjęte przez organizm w tak dużych ilościach bezustannie produkują białka kolca. Ludzie chorują, cały czas źle się czują, niektórzy z jakichś powodów nagle zaczynają chorować, dostawać egzemę… Musimy natychmiast zatrzymać wyszczepianie i zająć się chorymi. I to właśnie mówi ta publikacja naukowa. (prof. Fukushima pokazuje tutaj dokument).
A wy zatrudniacie ludzi, którzy nie mają pojęcia o prawdziwej nauce, i media pokazują ich w telewizji. Ci sami idioci ciągle promują szczepionki. Wszystko co robicie jest absurdalne, super idiotyczne. Ja nie przyszedłem tutaj wysłuchiwać jakichś bzdur, które próbujecie wyjaśniać, ja przyszedłem dzisiaj aby skorygować i pokazać prawidłowo te rzeczy.”
Jak widać, prawdziwi i odważni naukowcy na całym świecie zaczynają coraz dobitniej ostrzegać polityków o nadciągającym niebezpieczeństwie i zagrożeniu dla zdrowia zaszczepionych.
Tak jak mówił prof. Fukishima: dosyć z tymi idiotyzmami wyszczepiania, udawania że nie ma skutków ubocznych. Mówcie prawdę, zajmijcie się chorymy, wypłaćcie należne odszkodowania.
Trzeba zatem natychmiast odsunąć (i ukarać!) odpowiedzialnych za wyrządzone szkody polityków; ukarać lekarzy (koniecznie!), którzy nie tylko stracili resztki reputacji i autorytetu, ale stali się czołowymi przedstawicielami profesji zagrażającej życiu i zdrowiu; należy odseparować się od głównych mediów, wspierać media niezależne; tworzyć sieć niezależnej lokalnej pomocy.
Dosyć z idiotyzmem wyszczepiania preparatem „przeciwko Covid-19”, ale i koniec ze WSZYSTKIMI szczepionkami, które są zagrożeniem dla zdrowia i życia!
[Odnośniki do oryginalnych zapisów Video – w Bibule. MD]
[Ależ odwaga: Nawet na czas swego wystąpienia zsunął namordnik na szyję.. A co to za potworek– nowotworek: „medycyny translacyjnej” ?? Ale wypowiedź świetna. MD]
„Mamy już dobrze udokumentowany związek między szczepionkami mRNA COVID-19 a zakrzepami krwi, zapaleniem mięśnia sercowego, zawałami serca i udarami. Do tego dochodzi wzrost liczby przypadków pogorszenia się stanu zdrowia pacjentów onkologicznych, którzy zmuszeni zostali do przyjęcia szczepień przeciw koronawirusowi” – ostrzega londyński onkolog z St. George’s University prof. Angus Dalgleish.
Medyk w specjalnym liście skierowanym do dr. Kamrana Abbasiego, redaktora naczelnego British Medical Journal wskazał, że należy przerwać program szczepień przeciw Covid-19, „biorąc pod uwagę, że średni wiek śmierci z powodu Covida w Wielkiej Brytanii wynosi 82 lata, a ze wszystkich innych przyczyn 81 lat i spada”.
Lekarz dodał, że w sytuacji, gdy „związek z zakrzepami, zapaleniem mięśnia sercowego, atakami serca i udarami jest obecnie dobrze udokumentowany, podobnie jak związek z zapaleniem rdzenia kręgowego i neuropatią (przewidzieliśmy te skutki uboczne w naszym artykule QRBD z czerwca 2020 r., Sorensen et al. 2020, ponieważ analiza blastów wykazała 79% homologii z ludzkimi epitopami, zwłaszcza PF4 i mieliną)”, do tego dochodzi teraz „kolejny powód, aby wstrzymać wszystkie programy szczepień. Jako praktykujący onkolog obserwuję, jak u osób ze stabilną chorobą szybko postępuje pogorszenie stanu zdrowia po tym, jak zostały one zmuszone do przyjęcia dawki przypominającej, zwykle po to, by móc podróżować” – czytamy.
Lekarz zwrócił uwagę, że u jego pacjentów nastąpiło gwałtowne pogorszenie stanu zdrowia w ciągu kilku dni lub tygodni po przyjęciu dawki przypominającej przeciwko koronawirusowi. U innych wystąpiły choroby nowotworowe. Na przykład „u jednego z pacjentów rozwinęła się białaczka, u dwóch kolegów z pracy – chłoniak nieziarniczy, u starszego przyjaciela, który czuł się, jakby miał długiego covida od czasu otrzymania dawki przypominającej i który odczuwał poważny ból w kościach, zdiagnozowano liczne przerzuty rzadkiej choroby limfocytów B”.
„Mam wystarczająco dużo doświadczenia, aby wiedzieć, że nie są to przypadkowe anegdoty, jak wielu sugeruje, zwłaszcza że ten sam schemat obserwuje się w Niemczech, Australii i USA” – przekonywał prof. Dalgleish, apelując o wszczęcie pilnej debaty w tej kwestii.
Patolog dr Ryan Cole z Idaho także zgłosił znaczny wzrost przypadków nowotworów. Zasugerował, że z danych otrzymanych od onkologów wynika, iż szczepionki mRNA zaburzają pracę układu odpornościowego, a lekarze donoszą, że obserwują „najdziwniejsze nowotwory i nowotwory, które do tej pory byli w stanie kontrolować, leczyć, a obecnie bardzo szybko przechodzą one do etapu drugiego, trzeciego, czwartego”.
[Bardzo długi tekst [33 strony] .Podaję na odpowiedzialność AUTORA.Wykresy w oryginale.Uwaga: Większość z nich w skali logarytmicznej, więc pozorne (graficzne) różnice są mniejsze, niż realne, liniowe. Mirosław Dakowski]
Tajne dane rządowe i poufne dokumenty firmy Pfizer potwierdzają, że szczepionka na COVID powoduje depopulację i zabiła już miliony.
“Szczepienia przeciwko Covid-19 powodują masową depopulację”.
To dość odważne twierdzenie. „Twój rząd próbuje cię zabić” jest jeszcze śmielsze. Ale niestety te śmiałe twierdzenia są teraz poparte górą dowodów. Dowody, które można znaleźć w tajnych raportach rządowych, potwierdzające 1,8 miliona dodatkowych zgonów, odnotowano w USA, Kanadzie, Australii, Nowej Zelandii, Wielkiej Brytanii i większości krajów Europy od czasu masowego wprowadzenia zastrzyków Covid-19.
Zanim zagłębimy się w bogactwo dowodów, chcielibyśmy wskazać, dlaczego tak ważne jest zapoznanie się z tym dochodzeniem i udostępnienie go tak szeroko, jak to możliwe.
Teraz wiemy na pewno, dzięki tajnym i ukrytym dokumentom rządowym, że od czasu wprowadzenia zastrzyku Covid-19 w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Nowej Zelandii, Australii i Wielkiej Brytanii doszło do zdumiewającej liczby 1,8 miliona zgonów. Podobnie w 27 innych krajach w Europie.
To 1,8 miliona dodatkowych zgonów w zaledwie 16% wszystkich krajów na całym świecie. Wyobraź sobie więc, o ile więcej milionów ludzi straciło życie, niż można by się normalnie spodziewać.
Wszystkie źródła i zestawienie powyższych liczb można znaleźć w dalszej części tego obszernego śledztwa. Ale ważne jest, abyś wiedział o tym teraz, ponieważ liczby te dowodzą, że w 2021 roku po wprowadzeniu zastrzyków Covid-19 było znacznie więcej zgonów niż w 2020 roku, u szczytu rzekomej pandemii Covid-19.
A następujące dokumenty przeanalizowane w tym dochodzeniu dowodzą, że wasz rząd, organy regulacyjne ds. medycyny i wielka farma nie tylko wiedziały, że tak się stanie, ale także wiedziały, że najprawdopodobniej doprowadzi to do masowego wyludnienia.
Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) próbowała opóźnić publikację danych dotyczących bezpieczeństwa szczepionki Pfizer przeciwko COVID-19 o 75 lat, pomimo zatwierdzenia zastrzyku po zaledwie 108 dniach przeglądu bezpieczeństwa 11 grudnia 2020 r .
Jednak na początku stycznia 2022 r. sędzia federalny Mark Pittman nakazał im wydawanie 55 000 stron miesięcznie. Do końca stycznia wydali 12 000 stron.
Od tego czasu PHMPT publikuje wszystkie dokumenty na swojej stronie internetowej.
Jednym z dokumentów zawartych w zrzucie danych jest „reissue_5.3.6 postmarketing experience.pdf” . Strona 12 poufnego dokumentu zawiera dane dotyczące stosowania zastrzyku Pfizer Covid-19 w okresie ciąży i laktacji.
Poufne dokumenty firmy Pfizer ujawniają, że 90% ciężarnych kobiet zaszczepionych na Covid straciło dziecko
Pfizer podaje w dokumencie, że do 28 lutego 2021 roku znanych było 270 przypadków narażenia na wstrzyknięcie mRNA w czasie ciąży.
Czterdzieści sześć procent matek (124) narażonych na zastrzyk Pfizer Covid-19 doznało reakcji niepożądanej.
Spośród tych 124 matek, u których wystąpiła reakcja niepożądana, 49 uznano za mniej poważne, a 75 za poważne. Oznacza to, że 58% matek, które zgłosiły występowanie działań niepożądanych, doznało poważnego zdarzenia niepożądanego, od skurczów macicy po śmierć płodu
W sumie zgłoszono 4 poważne przypadki płodu/dziecka spowodowane narażeniem na wstrzyknięcie firmy Pfizer.
Ale tutaj sprawy stają się raczej niepokojące. Pfizer twierdzi, że z 270 ciąż nie ma absolutnie żadnego pojęcia, co wydarzyło się w 238 z nich.
Ale oto znane wyniki pozostałych ciąż –
W momencie sporządzania raportu były łącznie 34 wyniki, ale 5 z nich wciąż czekało na rozpatrzenie. Pfizer zauważył, że tylko 1 z 29 znanych wyników był prawidłowy, podczas gdy 28 z 29 wyników spowodowało utratę/śmierć dziecka. Odpowiada to 97% wszystkich znanych skutków szczepienia przeciwko Covid-19 w czasie ciąży, skutkującego utratą dziecka.
Gdy uwzględnimy 5 przypadków, w których wynik nadal był w toku, odpowiada to 82% wszystkich wyników szczepienia przeciwko Covid-19 w czasie ciąży, które doprowadziły do utraty dziecka. Odpowiada to średnio około 90% między 82% a 97%.
Mamy więc pierwszy dowód na to, że coś jest nie tak, jeśli chodzi o podawanie zastrzyku Pfizer Covid-19 w czasie ciąży.
Oto wytyczne zaczerpnięte z dokumentu rządu Wielkiej Brytanii „REG 174 INFORMATION FOR UK HEALTHCARE PROFESSIONALS” –
Tak w każdym razie brzmiały wytyczne w grudniu 2020 r. Niestety, mniej więcej miesiąc później rząd Wielkiej Brytanii i inne rządy na całym świecie zmieniły te wytyczne, aby brzmiały następująco:
Jest to nadal oficjalne wytyczne z czerwca 2022 r. i prowadzi do kilku pytań wymagających pilnych odpowiedzi, biorąc pod uwagę, że od początku 2021 r. kobietom w ciąży mówi się, że szczepienie przeciwko Covid-19 jest całkowicie bezpieczne.
Wystarczy spojrzeć na rzeczy, których kobietom kazano unikać w czasie ciąży, zanim powiedziano im, że wzięcie eksperymentalnego zastrzyku jest całkowicie bezpieczne, aby zdać sobie sprawę, że coś tu jest nie tak –
Zacznijmy więc od sekcji „Ciąża” oficjalnego poradnika. W grudniu 2020 r. w wytycznych stwierdzono, że „ szczepienie przeciwko Covid-19 nie jest zalecane w czasie ciąży ”. Mniej więcej miesiąc później wytyczne te brzmiały: „ Badania na zwierzętach nie wykazały szkodliwego wpływu na ciążę itp .”.
Przyjrzyjmy się więc badaniom na zwierzętach, o których mowa.
Ale zanim to zrobimy, warto zauważyć, że oficjalne wytyczne stanowią, od czerwca 2022 r., że „podawanie szczepionki mRNA COVID-19 BNT162b2 w czasie ciąży powinno być rozważane tylko wtedy, gdy potencjalne korzyści przewyższają potencjalne ryzyko dla matki i płodu” . Dlaczego więc, u licha, każda ciężarna kobieta w całym kraju była aktywnie zmuszana do otrzymania tego zastrzyku?
Pfizer i Medicine Regulators ukryli niebezpieczeństwa związane ze szczepieniem przeciwko Covid-19 podczas ciąży, ponieważ badanie na zwierzętach wykazało zwiększone ryzyko wad wrodzonych i bezpłodności
Ograniczone badanie na zwierzętach, o którym mowa w oficjalnych wytycznych, w rzeczywistości ujawniło ryzyko znacznej szkody dla rozwijającego się płodu, ale organy regulacyjne ds. medycyny w USA, Wielkiej Brytanii i Australii aktywnie zdecydowały się usunąć te informacje z dokumentów publicznych.
Badanie przeprowadzono na 42 samicach szczurów rasy Wistar Han. Dwudziestu jeden otrzymało zastrzyk Pfizer Covid-19, a 21 nie .
Oto wyniki badania –
Wyniki liczby płodów z nadliczbowymi żebrami lędźwiowymi w grupie kontrolnej wyniosły 3/3 (2,1). Ale wyniki liczby płodów z nadliczbowymi żebrami lędźwiowymi w grupie szczepionej wyniosły 6/12 (8,3). Dlatego średnio częstość występowania była o 295% wyższa w grupie szczepionej.
Nadliczbowe żebra, zwane także żebrami dodatkowymi, są rzadkim wariantem dodatkowych żeber wywodzących się najczęściej z kręgów szyjnych lub lędźwiowych.
To, co wykazało to badanie, jest dowodem na nieprawidłowy rozwój płodu i wady wrodzone spowodowane zastrzykiem Pfizer Covid-19.
Ale nienormalne wyniki badania na tym się nie kończą. Wskaźnik „strat przedimplantacyjnych” w szczepionej grupie szczurów był dwukrotnie wyższy niż w grupie kontrolnej.
Utrata przedimplantacyjna odnosi się do zapłodnionych komórek jajowych, które nie zagnieżdżają się. Dlatego to badanie sugeruje, że zastrzyk Pfizer Covid-19 zmniejsza szanse kobiety na zajście w ciążę. W związku z tym zwiększa ryzyko niepłodności.
Skoro tak jest, jakim cudem organom regulacyjnym medycyny na całym świecie udało się stwierdzić w swoich oficjalnych wytycznych, że „badania na zwierzętach nie wskazują na bezpośrednie ani pośrednie szkodliwe skutki w odniesieniu do ciąży” ? I jak udało im się stwierdzić, że „ nie wiadomo, czy szczepionka Pfizera ma wpływ na płodność ”?
Prawda jest taka, że aktywnie postanowili to ukryć.
Wiemy o tym dzięki prośbie o wolność informacji (FOI) skierowanej do australijskiego Departamentu Zarządzania Produktami Terapeutycznymi (TGA) rządu Australii.
Dokument zatytułowany „ Omówienie delegata i prośba o poradę ACV ”, który powstał 11 stycznia 2021 r., został opublikowany na żądanie FOI. Strona 30 i następne dokumentu przedstawia „przegląd informacji o produkcie” i podkreśla zmiany, które należy wprowadzić w „sprawozdaniu z oceny nieklinicznej” przed oficjalną publikacją.
Firma Pfizer zażądała wprowadzenia zmian przed następną aktualizacją informacji o produkcie.
Niektóre z tych żądanych zmian były następujące:
Osoba oceniająca moduł 4 zażądała od firmy Pfizer usunięcia twierdzenia, że „badania na zwierzętach nie wskazują na bezpośrednie ani pośrednie szkodliwe skutki w odniesieniu do toksyczności reprodukcyjnej”.
Czemu?
Osoba oceniająca Moduł 4 poinformowała firmę Pfizer, że „Ciąża kategorii B2” została uznana za odpowiednią i poprosiła o dodanie następującego wiersza –
„Połączone badanie płodności i toksyczności rozwojowej u szczurów wykazało zwiększoną częstość występowania nadliczbowych żeber lędźwiowych u płodów samic szczurów leczonych produktem COMIRNATY”.
Ale oto przypomnienie, jak brzmi oficjalny dokument wydany ogółowi społeczeństwa
Kategorię ciąży zmieniono na „B1”, nie dodano wiersza dotyczącego zwiększonego występowania nadliczbowych żeber lędźwiowych u płodów, zamiast tego włączono wiersz, którego usunięcia zażądano, twierdząc, że „ Badania na zwierzętach nie wskazują na bezpośrednie ani pośrednie szkodliwe skutki dla szacunek dla ciąży… ”.
Oto oficjalny opis kategorii ciąży –
To dość duża różnica między tymi dwiema kategoriami. Ale fakt, że osoba oceniająca Moduł 4 uznała nawet, że ciąża kategorii B2 była odpowiednia, jest wysoce wątpliwa, jeśli weźmie się pod uwagę wyniki, jak ujawniliśmy powyżej, „nieodpowiedniego” i bardzo małego badania na zwierzętach, które przeprowadzono w celu oceny bezpieczeństwa podawania leku Pfizer Zastrzyk Covid-19 podczas ciąży.
Mamy więc nie tylko dowody na to, że szczepionka firmy Pfizer może spowodować utratę dzieci u 82% do 97% biorców, ale mamy również dowody na to, że szczepionka firmy Pfizer prowadzi do zwiększonego ryzyka bezpłodności lub wad wrodzonych.
Oba te przykłady same w sobie potwierdzają sugestię, że szczepienie Covid-19 doprowadzi do wyludnienia. Ale niestety na tym dowody się nie kończą.
Poufne dokumenty firmy Pfizer ujawniają, że szczepionka Covid-19 gromadzi się w jajnikach
Inne badanie, które można znaleźć na długiej liście poufnych dokumentów firmy Pfizer, które FDA została zmuszona opublikować na mocy nakazu sądowego tutaj , zostało przeprowadzone na szczurach Wistar Han, z których 21 to samice, a 21 to samce.
Każdy szczur otrzymał domięśniowo pojedynczą dawkę zastrzyku Pfizer Covid-19, a następnie w określonych punktach po podaniu określono zawartość i stężenie całkowitej radioaktywności we krwi, osoczu i tkankach.
Innymi słowy, naukowcy przeprowadzający badanie zmierzyli, ile zastrzyku Covid-19 rozprzestrzeniło się na inne części ciała, takie jak skóra, wątroba, śledziona, serce itp.
Ale jednym z najbardziej niepokojących wniosków z badania jest fakt, że zastrzyk Pfizer gromadzi się z czasem w jajnikach.
„Jajnik” to jeden z pary gruczołów żeńskich, w których powstają komórki jajowe i wytwarzane są hormony żeńskie, estrogen i progesteron.
W ciągu pierwszych 15 minut po wstrzyknięciu szczepionki Pfizer naukowcy odkryli, że całkowite stężenie lipidów w jajnikach wynosiło 0,104 ml. To następnie wzrosło do 1,34 ml po 1 godzinie, 2,34 ml po 4 godzinach, a następnie 12,3 ml po 48 godzinach.
Naukowcy nie prowadzili jednak dalszych badań nad akumulacją po okresie 48 godzin, więc po prostu nie wiemy, czy ta dotycząca akumulacji trwała dalej.
Jednak oficjalne brytyjskie dane opublikowane przez Public Health Scotland, dostarczają pewnych niepokojących wskazówek co do konsekwencji tej akumulacji na jajnikach.
Dane dotyczące liczby osób chorujących na raka jajnika pokazują, że znany trend w 2021 roku był znacznie wyższy niż w 2020 roku i średniej z lat 2017-2019.
Powyższy wykres pokazuje stan do czerwca 2021 r., ale wykresy znajdujące się na pulpicie nawigacyjnym Public Health Scotland pokazują teraz dane aż do grudnia 2021 r. i niestety ujawniają, że różnica ta jeszcze się pogłębiła wraz ze znacznym wzrostem liczby kobiet cierpiących na raka jajnika.
Na tym kończymy nasz trzeci dowód. Więc teraz wiemy –
Poufne dokumenty firmy Pfizer pokazują odsetek poronień między 82 a 97%, Jedyne badanie przeprowadzone na zwierzętach w celu udowodnienia bezpieczeństwa podania szczepionki Pfizer w czasie ciąży wykazało zwiększone ryzyko niepłodności i wad wrodzonych, a dalsze poufne dokumenty firmy Pfizer ujawniają, że szczepionka gromadzi się w jajnikach.
Niestety, mamy również dowody na to, że szczepienie Covid-19 zwiększa ryzyko, że noworodki niestety stracą życie, i pochodzą one również z pulpitu nawigacyjnego Public Health Scotland „Covid-19 Wider Impacts”.
Liczba zgonów noworodków osiągnęła poziom krytyczny po raz drugi w ciągu 7 miesięcy w marcu 2022 r
Oficjalne dane pokazują, że wskaźnik zgonów noworodków wzrósł do 4,6 na 1000 żywych urodzeń w marcu 2022 r., co stanowi wzrost o 119% w stosunku do oczekiwanego wskaźnika zgonów. Oznacza to, że śmiertelność noworodków po raz drugi w ciągu co najmniej czterech lat przekroczyła górny próg ostrzegawczy, znany jako „granica kontrolna”.
Ostatni raz został naruszony we wrześniu 2021 r., kiedy liczba zgonów noworodków na 1000 żywych urodzeń wzrosła do 5,1. Chociaż wskaźnik ten zmienia się z miesiąca na miesiąc, dane za wrzesień 2021 r. i marzec 2022 r. są na poziomie, który ostatnio zwykle obserwowano pod koniec lat 80.
Public Health Scotland (PHS) nie ogłosiło formalnie, że wszczęło dochodzenie, ale właśnie to mają zrobić, gdy osiągnięty zostanie górny próg ostrzegawczy, i zrobili to w 2021 roku.
W tamtym czasie PHS powiedział, że przekroczenie górnej granicy kontrolnej „ wskazuje na większe prawdopodobieństwo, że istnieją czynniki wykraczające poza przypadkową zmienność, które mogły przyczynić się do liczby zgonów ”.
Nasz ostatni dowód na poparcie twierdzenia, że szczepienie Covid-19 doprowadzi do wyludnienia, pochodzi z bardziej rzeczywistych danych, ale tym razem z USA.
Szczepienie Covid-19 zwiększa ryzyko poronienia o co najmniej 1517%
Według Centers for Disease Control’s (CDC)) Vaccine Adverse Event Database (VAERS) , od kwietnia 2022 r. zgłoszono łącznie 4113 zgonów płodów jako niepożądane reakcje na zastrzyki Covid-19, z czego 3209 zgłoszono przeciwko Zastrzyk Pfizera.
CDC przyznało, że tylko 1 do 10% działań niepożądanych jest faktycznie zgłaszanych do VAERS, dlatego prawdziwa liczba może być wielokrotnie gorsza. Ale patrząc na te liczby z właściwej perspektywy, VAERS zgłosiło tylko 2239 zgonów płodów w ciągu 30 lat przed zezwoleniem na awaryjne stosowanie zastrzyków Covid-19 w grudniu 2020 r.
Dalsze badanie wykazało, że ryzyko poronienia po szczepieniu na Covid-19 jest o 1517% wyższe niż ryzyko poronienia po szczepieniu przeciw grypie.
Prawdziwe ryzyko może być jednak znacznie wyższe, ponieważ kobiety w ciąży są grupą docelową do szczepienia przeciw grypie, podczas gdy jak dotąd stanowią one niewielką grupę demograficzną pod względem szczepień przeciwko Covid-19.
Nadmiar zgonów
Niektóre kraje były dość przejrzyste w publikowaniu danych o zgonach, na przykład w Wielkiej Brytanii i Europie. Jednak odmówili aktywnego publikowania danych ze względu na to, co ujawniają.
Ale inne kraje, takie jak Stany Zjednoczone, zrobiły wszystko, co w ich mocy, aby w jak największym stopniu ukryć dane o zgonach.
OECD jest organizacją międzyrządową zrzeszającą 38 krajów członkowskich, założoną w 1961 r. w celu stymulowania postępu gospodarczego i handlu światowego. I z jakiegoś powodu przechowują bogactwo danych na temat nadmiernych zgonów. Możesz znaleźć te dane dla siebie tutaj .
Organizacja przechowuje różne zbiory danych dla krajów takich jak USA, Kanada, Nowa Zelandia, Australia, Wielka Brytania i część Europy. Wyodrębniliśmy więc te dane, aby sprawdzić, czy liczba zgonów spadła teraz, gdy szczepionka „ratująca życie”, która rzekomo jest „bezpieczna i skuteczna”, została wstrzyknięta setkom milionów broni na całym świecie.
Istnieje jednak inna organizacja, która dostarcza skompilowane dane dla 28 krajów w całej Europie, w tym Wielkiej Brytanii, znana jako EuroMOMO, która jest Europejskim Projektem Śmiertelności. Zlekceważyliśmy więc dane europejskie znalezione w zbiorze danych OECD i zamiast tego wyodrębniliśmy dane ze zbioru danych EuroMOMO, ponieważ obejmuje on więcej krajów i jest bardziej aktualny.
Dane liczbowe zostały przekazane zarówno OECD, jak i EuroMOMO przez organizacje rządowe każdego kraju. Dane z USA zostały dostarczone przez Centers for Disease Control. Dane z Wielkiej Brytanii zostały dostarczone przez Office for National Statistics. A dane z Australii zostały dostarczone przez Australian Bureau of Statistics.
Więc to nie są niezależne szacunki. Są to oficjalne postacie upoważnione przez rząd.
Poniższy wykres pokazuje, co znaleźliśmy pod względem nadmiernej liczby zgonów w „Pięciu Oczach”; który jest sojuszem wywiadowczym obejmującym Australię, Kanadę, Nową Zelandię, Wielką Brytanię i Stany Zjednoczone oraz kolejne 27 krajów w całej Europie.
Powyższy wykres pokazuje ogólną liczbę nadmiernych zgonów w każdym kraju/kontynencie w latach 2021 i 2022 do tej pory w porównaniu ze średnią z pięciu lat 2015-2019, i pokazuje, że Stany Zjednoczone poniosły najwięcej nadmiernych zgonów w obu latach z prawie 700 tys. zgonów w 2021 r. i nieco ponad 360 000 dodatkowych zgonów do 40. tygodnia 2022 r. To dużo dodatkowych zgonów.
Następna w kolejności jest Europa, która poniosła 382 tys. dodatkowych zgonów w 2021 r. w 28 krajach i 309 tys. dodatkowych zgonów do 46. tygodnia 2022 r. Należy pamiętać, że dane dla Europy nie obejmują Ukrainy, więc ofiar śmiertelnych nie można przypisać toczącej się wojnie.
Dla porównania, dane dla Nowej Zelandii obejmują do 40. tygodnia 2022 r., podczas gdy dane dla Australii obejmują do 30. tygodnia, a dane dla Kanady tylko do 28. tygodnia. Więc nie ujawniają całego stanu rzeczy, więc daleko w 2022 r.
Być może myślisz, że jest to tylko konsekwencja pandemii Covid-19 i chociaż liczba zgonów może być wysoka, spadła ona z liczb odnotowanych przed wprowadzeniem zastrzyków Covid-19.
Niestety tak nie jest.
Poniższy wykres przedstawia ogólny nadmiar zgonów w Australii w latach 2020, 2021 i do 30 tygodnia 2022 r. –
Oficjalne dane pokazują, że w 2020 roku Australia odnotowała tylko 1303 zgonów, podczas gdy świat rzekomo znajdował się w środku „śmiercionośnej” pandemii.
Niestety liczba ta wzrosła następnie o 747% do 11 042 zgonów w 2021 r. po wprowadzeniu zastrzyku Covid-19, który miał zmniejszyć liczbę zgonów rejestrowanych na całym świecie z powodu rzekomego wirusa Covid-19.
Ale do końca lipca 2022 r. Australia poniosła więcej zgonów w ciągu 7 miesięcy niż w poprzednich dwóch latach łącznie, z 18 973 nadmiarem zgonów, co stanowi wzrost o 1356% w stosunku do 2020 r.
Podobna historia jest w USA –
1700 więcej Amerykanów zmarło w rzeczywistości do 38 tygodnia 2022 r. niż tych, którzy zmarli do 38 tygodnia 2020 r., pomimo faktu, że w tym okresie miała miejsce ogromna fala rzekomych zgonów z powodu Covid-19. Podczas gdy nieco ponad 109 000 więcej Amerykanów zmarło do 38 tygodnia 2021 roku niż zmarło do 38 tygodnia 2020 roku.
Jak więc widać, liczba zgonów na całym świecie wzrosła, a nie spadła po masowym wprowadzeniu szczepionki Covid.
<< Sojusz pięciorga oczu (UKUSA Agreement, Five Eyes (Pięcioro Oczu)) – tajne porozumienie instytucji szpiegowskich zawarte w roku 1946, początkowo między agencją amerykańską i angielską (NSA i GCHQ) i dotyczące przekazywania sobie danych wywiadowczych, w szczególności z nasłuchu elektronicznego i rezygnacji z wzajemnego szpiegowania.
Wspólne działania wywiadowcze obu państw miały miejsce już w czasie II wojny światowej (od 1943) i polegały na wspólnym złamaniu kodów marynarek wojennych Niemiec i Japonii. Po wojnie do sojuszu dołączyły się trzy agencje wywiadowcze z innych państw (Kanada – 1948, 1956 – Australia i Nowa Zelandia). Sojusz był tak tajny, że w roku 1973 nawet premier Australii nie wiedział o jego istnieniu. Porozumienie zostało ujawnione dopiero w roku 2010 i podane do wiadomości przez Archiwum Narodowe Wielkiej Brytanii (The National Archives), a pierwsza informacja o jego istnieniu pojawiła się dopiero w roku 2005. >>
Poniższy wykres przedstawia całkowitą nadwyżkę zgonów w „Pięciorgu Oczu” i Europie po wprowadzeniu zastrzyku Covid-19. Jednak uwzględniliśmy tylko dane z początku 2021 r., a zastrzyki Covid-19 zostały faktycznie wprowadzone na początku grudnia 2020 r. –
Według danych CDC przekazanych OECD, między 1. tygodniem 2021 a 40. tygodniem 2022 r. odnotowano ponad milion zgonów. W Hiszpanii i we Włoszech do 46. tygodnia 2022 r. odnotowano ponad 690 000 dodatkowych zgonów.
Australia, Kanada i Nowa Zelandia poniosły znacznie mniej nadmiernych zgonów, ale wynika to tylko z tego, że ogólna populacja jest znacznie mniejsza. Są to więc nadal znaczące liczby zgonów dla każdego kraju.
Poniższy wykres przedstawia łączną nadwyżkę zgonów w USA, Europie, Kanadzie, Nowej Zelandii i Australii do tej pory w latach 2021 i 2022 oraz łączne dane liczbowe dla obu lat –
W 2021 r. „Pięcioro oczu” i większość Europy poniosła szokującą liczbę 1 103 592 zgonów. W 2022 roku ponieśli szokującą liczbę 716 133 zgonów. Jednak w przypadku niektórych z tych krajów dysponujemy danymi tylko z pierwszych 7 miesięcy.
Oznacza to, że odkąd zastrzyk Covid-19 został wprowadzony, wiemy na pewno, że w „Pięciu Oczach” i większości Europy doszło do zdumiewającej liczby 1,8 miliona dodatkowych zgonów.
Oficjalna narracja głosi, że liczba zgonów w 2020 roku wzrosła z powodu rzekomej śmiertelnej pandemii Covid-19. Oficjalna narracja stwierdza również, że zastrzyk Covid-19 był bezpieczny i skuteczny, a zatem zmniejszyłby liczbę zgonów. Ale widzieliśmy, że dzieje się coś przeciwnego.
Dlatego oficjalna narracja jest jawnym kłamstwem, a oficjalne dane opublikowane przez rząd Wielkiej Brytanii nie tylko sugerują, ale faktycznie dowodzą, że szczepionki Covid-19 są największym czynnikiem przyczyniającym się do milionów nadmiernych zgonów obserwowanych w „Five Eyes” ‘ i większość Europy.
Tabela 2 raportu zawiera miesięczne standaryzowane względem wieku współczynniki umieralności według statusu szczepienia według grup wiekowych dla zgonów na 100 000 osobolat w Anglii do maja 2022 r.
Oto jak ONS przedstawia dane dla osób w wieku od 18 do 39 lat w maju 2022 r. –
W każdym miesiącu od początku 2022 r. osoby w wieku 18–39 lat częściowo zaszczepione i zaszczepione podwójnie były bardziej narażone na śmierć niż nieszczepione osoby w wieku od 18 do 39 lat. Jednak śmiertelność trzykrotnie zaszczepionych osób w wieku od 18 do 39 lat pogorszyła się z miesiąca na miesiąc po masowej kampanii przypominającej, która miała miejsce w Wielkiej Brytanii w grudniu 2021 r.
W styczniu trzykrotnie zaszczepione osoby w wieku od 18 do 39 lat były nieco mniej narażone na śmierć niż nieszczepione osoby w wieku od 18 do 39 lat, ze śmiertelnością 29,8 na 100 000 wśród nieszczepionych i 28,1 na 100 000 wśród potrójnie zaszczepionych.
Ale to wszystko zmieniło się od lutego. W lutym trzykrotnie zaszczepione osoby w wieku od 18 do 39 lat były o 27% bardziej narażone na śmierć niż nieszczepione osoby w wieku od 18 do 39 lat, ze śmiertelnością 26,7 na 100 tys.
Sytuacja niestety pogorszyła się jeszcze bardziej w przypadku potrójnie zaszczepionych do maja 2022 r. Dane pokazują, że trzykrotnie zaszczepione osoby w wieku od 18 do 39 lat były o 52% bardziej narażone na śmierć niż nieszczepione osoby w wieku od 18 do 39 lat w maju, ze śmiertelnością 21,4 na 100 tys. wśród potrójnie zaszczepionych i 14,1 wśród nieszczepionych.
Najgorsze jak dotąd dane dotyczą jednak osób częściowo zaszczepionych, przy czym w maju częściowo zaszczepione osoby w wieku od 18 do 39 lat są o 202% bardziej narażone na śmierć niż nieszczepione osoby w wieku od 18 do 39 lat.
od 40 do 49 lat
Poniższy wykres przedstawia miesięczne standaryzowane pod względem wieku współczynniki umieralności według statusu szczepień wśród osób w wieku od 40 do 49 lat w przypadku zgonów innych niż Covid-19 w Anglii w okresie od stycznia do maja 2022 r. –
Widzimy prawie to samo, jeśli chodzi o osoby w wieku od 40 do 49 lat. W każdym miesiącu od początku 2022 r. osoby w wieku od 40 do 49 lat częściowo i podwójnie zaszczepione były bardziej narażone na śmierć niż nieszczepione osoby w wieku od 40 do 49 lat.
Najgorszym miesiącem pod względem śmiertelności wśród osób zaszczepionych częściowo i podwójnie w porównaniu z osobami nieszczepionymi był luty. W tym miesiącu częściowo zaszczepione osoby w wieku 40-49 lat były o 264% bardziej narażone na śmierć niż nieszczepione osoby w wieku 40-49 lat. Podczas gdy podwójnie zaszczepione osoby w wieku 40-49 lat były o 61% bardziej narażone na śmierć niż nieszczepione osoby w wieku 40-49 lat.
Do maja 2022 r., pięć miesięcy po masowej kampanii szczepień przypominających, trzykrotnie zaszczepione osoby w wieku 40-49 lat były o 40% bardziej narażone na śmierć niż nieszczepione osoby w wieku 40-49 lat, a śmiertelność wśród potrójnie zaszczepionych wynosiła 81,8 na 100 tys. i śmiertelność 58,4 wśród nieszczepionych.
od 50 do 59 lat
Poniższy wykres przedstawia miesięczne standaryzowane pod względem wieku współczynniki umieralności według statusu szczepienia wśród osób w wieku od 50 do 59 lat w przypadku zgonów innych niż Covid-19 w Anglii w okresie od stycznia do maja 2022 r. –
Po raz kolejny widzimy dokładnie ten sam wzorzec wśród osób w wieku od 50 do 59 lat, jak wśród osób w wieku 40-49 lat.
W każdym miesiącu od początku 2022 r. osoby w wieku od 50 do 59 lat częściowo zaszczepione i zaszczepione podwójnie były bardziej narażone na śmierć niż nieszczepione osoby w wieku 50–59 lat.
Maj był najgorszym miesiącem dla częściowo zaszczepionych osób w wieku od 50 do 59 lat, ponieważ były one o 170% bardziej narażone na śmierć niż nieszczepione osoby w wieku od 50 do 59 lat.
Podczas gdy styczeń był najgorszym miesiącem dla podwójnie zaszczepionych osób w wieku 50-59 lat, ponieważ były one o 115% bardziej narażone na śmierć niż nieszczepione osoby w wieku 50-59 lat.
Do maja 2022 roku, pięć miesięcy po masowej kampanii szczepień przypominających, trzykrotnie zaszczepione osoby w wieku 50-59 lat były o 17% bardziej narażone na śmierć niż nieszczepione osoby w wieku 50-59 lat, a śmiertelność wśród potrójnie zaszczepionych wynosiła 332 na 100 tys. i śmiertelność 282,9 na 100 tys. wśród nieszczepionych.
Dlatego do maja 2022 r. nieszczepione osoby w wieku 50-59 lat były najmniej narażone na śmierć spośród wszystkich grup szczepionych.
od 60 do 69 lat
Poniższy wykres przedstawia miesięczne standaryzowane pod względem wieku współczynniki umieralności według statusu szczepień wśród osób w wieku od 60 do 69 lat w przypadku zgonów innych niż Covid-19 w Anglii w okresie od stycznia do maja 2022 r. –
Osoby w wieku od 60 do 69 lat wykazują dokładnie ten sam wzorzec, co osoby w wieku od 18 do 39 lat. Podwójnie i częściowo zaszczepione były bardziej narażone na śmierć niż nieszczepione od przełomu roku, a potrójnie zaszczepione były bardziej narażone na śmierć niż nieszczepione od lutego.
W styczniu częściowo zaszczepione osoby w wieku 60-69 lat były szokująco o 256% bardziej narażone na śmierć niż nieszczepione osoby w wieku 60-69 lat. W tym samym miesiącu dwukrotnie zaszczepione osoby w wieku 60-69 lat były o 223% bardziej narażone na śmierć niż nieszczepione osoby w wieku 60-69 lat.
Do maja potrójnie zaszczepione osoby w wieku 60-69 lat były o 117% bardziej narażone na śmierć niż nieszczepione osoby w wieku 60-69 lat, ze śmiertelnością 1801,3 na 100 tys. wśród nieszczepionych.
od 70 do 79 lat
Poniższy wykres przedstawia miesięczne standaryzowane pod względem wieku współczynniki umieralności według statusu szczepień wśród osób w wieku od 70 do 79 lat w przypadku zgonów innych niż Covid-19 w Anglii w okresie od stycznia do maja 2022 r. –
Sprawy mają się nieco inaczej w przypadku osób w wieku od 70 do 70 lat, ponieważ dane pokazują, że osoby nieszczepione były najmniej narażone na śmierć każdego miesiąca od przełomu roku.
W styczniu częściowo zaszczepieni byli o 198% bardziej narażeni na śmierć niż nieszczepieni, podczas gdy podwójnie zaszczepieni byli szokująco o 267% bardziej narażeni na śmierć niż osoby nieszczepione.
Najgorsze dane pochodzą jednak z maja, kiedy trzykrotnie zaszczepione osoby w wieku 70-79 lat były o 332% bardziej narażone na śmierć niż nieszczepione osoby w wieku 70-79 lat, ze śmiertelnością 9417,2 na 100 tys. tylko 2181 na 100 tys. wśród nieszczepionych.
od 80 do 89 lat
Poniższy wykres przedstawia miesięczne standaryzowane względem wieku współczynniki umieralności według statusu szczepień wśród osób w wieku od 80 do 89 lat w przypadku zgonów innych niż Covid-19 w Anglii w okresie od stycznia do maja 2022 r. –
Ponownie widzimy ten sam wzorzec wśród osób w wieku 80-89 lat, jak wśród osób w wieku 70-79 lat, przy czym osoby nieszczepione mają najmniejsze prawdopodobieństwo śmierci każdego miesiąca od przełomu roku.
W kwietniu podwójnie zaszczepione osoby w wieku 80-89 lat były o 213% bardziej narażone na śmierć niż nieszczepione osoby w wieku 80-89 lat, ze śmiertelnością 7598,9 na 100 tys. wśród podwójnie szczepionych.
Ale w tym samym miesiącu częściowo zaszczepione osoby w wieku 80-89 lat były przerażająco o 672% bardziej narażone na śmierć niż nieszczepione osoby w wieku 80-89 lat, z szokującym wskaźnikiem śmiertelności wynoszącym 58 668,9 na 100 000 wśród częściowo zaszczepionych.
Do maja 2022 r. Potrójnie zaszczepione osoby w wieku 80-89 lat były o 142% bardziej narażone na śmierć niż nieszczepione osoby w wieku 80-89 lat, ze śmiertelnością 14 002,3 wśród potrójnie zaszczepionych i 5 789,1 wśród nieszczepionych.
90+ lat
Poniższy wykres przedstawia miesięczne standaryzowane względem wieku współczynniki umieralności według statusu szczepień wśród osób w wieku 90+ z powodu zgonów innych niż Covid-19 w Anglii w okresie od stycznia do maja 2022 r. –
Wreszcie, ponownie widzimy ten sam wzorzec wśród osób w wieku 90+, przy czym osoby nieszczepione mają najmniejsze prawdopodobieństwo śmierci każdego miesiąca od przełomu roku.
W kwietniu podwójnie zaszczepione osoby w wieku 90+ były o 244% bardziej narażone na śmierć niż nieszczepione osoby w wieku 90+, ze śmiertelnością 62 302,7 na 100 tys.
Jednak w tym samym miesiącu częściowo zaszczepione osoby w wieku 90+ były szokująco o 572% bardziej narażone na śmierć niż nieszczepione osoby w wieku 90+, ze śmiertelnością 121 749,9 na 100 000 osobolat wśród częściowo zaszczepionych.
Do maja 2022 r. trzykrotnie zaszczepione osoby w wieku 90+ były o 26% bardziej narażone na śmierć niż nieszczepione osoby w wieku 90+, ze śmiertelnością 13 761,6 na 100 tys. wśród niezaszczepionych i 17 272,2 na 100 tys.
Poniższe trzy wykresy przedstawiają miesięczne standaryzowane pod względem wieku współczynniki umieralności według statusu szczepień dla zgonów innych niż Covid-19 w Anglii w okresie od stycznia do maja 2022 r., jak wyszczególniono powyżej, ale zebrane razem dla wszystkich grup wiekowych –
Ze względu na to, że powyższe liczby są standaryzowane pod względem wieku i wskaźników na 100 000 mieszkańców, są one niepodważalnym dowodem na to, że zastrzyki Covid-19 zwiększają ryzyko śmierci i zabijają ludzi.
Poufne dokumenty firmy Pfizer wykazujące odsetek poronień między 82% a 97%, Jedyne badanie przeprowadzone na zwierzętach w celu udowodnienia bezpieczeństwa podania szczepionki Pfizer w czasie ciąży wskazujące na zwiększone ryzyko niepłodności i wad wrodzonych, Kolejne poufne dokumenty firmy Pfizer ujawniające gromadzenie się szczepionki w jajnikach, dane ze Szkocji ujawniające przypadki raka jajnika są rekordowo wysokie, Kolejne dane ze Szkocji ujawniające śmierć noworodków osiągnęły poziom krytyczny po raz drugi w ciągu siedmiu miesięcy, dane CDC VAERS pokazujące, że szczepienie na Covid-19 zwiększa ryzyko poronienia o co najmniej 1517%, Oficjalne dane rządowe potwierdzające, że Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Australia, Nowa Zelandia, Kanada i Europa poniosły 1,8 miliona dodatkowych zgonów od czasu wprowadzenia szczepionki Covid-19; A oficjalne dane rządu Wielkiej Brytanii potwierdzające, że wskaźniki śmiertelności na 100 000 są najniższe wśród nieszczepionych w każdej grupie wiekowej;
Wygląda na to, że mamy wystarczająco dużo dowodów, aby udowodnić, że szczepienie Covid-19 powoduje masowe wyludnienie i że twój rząd próbuje cię zabić.
W kwietniu ukazał się niezwykle ciekawy artykuł w czasopiśmie Surgical Neurology International autorstwa Russell L. Blaylocka – emerytowanego neurochirurga, który wprowadził nową metodę leczenia pewnej podgrupy guzów mózgu, a także udoskonalił niektóre operacje leczenia wodogłowia. Blaylock jest nielubiany przez main stream, Wikipedia traktuje go jako szerzącego teorie spiskowe, gdyż odważył się promować zdrowe odżywianie jako sposób na zdrowe życie oraz krytykował dodawanie do żywności takich dodatków, jak aspartam i glutaminian sodu nazywając je ekscytotoksynami. W czasie pandemii nadano mu łatkę anty-szczepionkowca. Czy jest wiarygodny? Przekonajcie się sami!
Pandemia COVID-19 jest jednym z najbardziej zmanipulowanych wydarzeń dotyczących chorób zakaźnych w historii, charakteryzującym się oficjalnymi kłamstwami w niekończącym się strumieniu kierowanym przez biurokracje rządowe, stowarzyszenia medyczne, rady lekarskie, media i agencje międzynarodowe.
Jesteśmy świadkami długiej listy bezprecedensowych ingerencji w praktykę medyczną, w tym ataków na ekspertów medycznych, niszczenia karier lekarskich wśród lekarzy odmawiających udziału w zabijaniu swoich pacjentów oraz masowej regresji opieki zdrowotnej, kierowanej przez niewykwalifikowane osoby o ogromnym bogactwie, władzy i wpływach. Po raz pierwszy w historii Stanów Zjednoczonych prezydent, gubernatorzy, burmistrzowie, administratorzy szpitali i biurokraci federalni ustalają sposoby leczenia nie na podstawie dokładnych informacji opartych na badaniach naukowych czy nawet doświadczeniu, ale raczej po to, by wymusić akceptację specjalnych form opieki i “profilaktyki” – w tym remdesiviru, stosowania respiratorów, a w końcu serii zasadniczo niesprawdzonych szczepionek mRNA.
Po raz pierwszy w historii opieki medycznej protokoły nie są formułowane w oparciu o doświadczenie lekarzy leczących z powodzeniem największą liczbę pacjentów, ale raczej osób i biurokracji, które nigdy nie leczyły ani jednego pacjenta – w tym Anthony’ego Fauci, Billa Gatesa, EcoHealth Alliance, CDC, WHO, państwowych urzędników zdrowia publicznego i administratorów szpitali. Media (telewizja, gazety, czasopisma itp.), towarzystwa medyczne, izby lekarskie i właściciele mediów społecznościowych mianowali się jedynym źródłem informacji na temat tej tak zwanej “pandemii”. Strony internetowe zostały usunięte, wysoce wiarygodni i doświadczeni lekarze kliniczni oraz eksperci naukowi w dziedzinie chorób zakaźnych zostali zdemonizowani, kariery zostały zniszczone, a wszystkie informacje odbiegające od rzeczywistości zostały nazwane “dezinformacją” i “niebezpiecznymi kłamstwami”, nawet jeśli pochodzą od najlepszych ekspertów w dziedzinie wirusologii, chorób zakaźnych, krytycznej opieki pulmonologicznej i epidemiologii. Takie zaciemnianie prawdy ma miejsce nawet wtedy, gdy informacje te są poparte obszernymi cytatami naukowymi pochodzącymi od najbardziej wykwalifikowanych specjalistów medycznych na świecie.[23] Co niewiarygodne, nawet takie osoby jak dr Michael Yeadon, emerytowany były główny naukowiec i wiceprezes działu naukowego firmy farmaceutycznej Pfizer w Wielkiej Brytanii, który oskarżył firmę o stworzenie niezwykle niebezpiecznej szczepionki, są ignorowane i demonizowane. Co więcej, on i inni wysoko wykwalifikowani naukowcy stwierdzili, że nikt nie powinien przyjmować tej szczepionki.
Dr Peter McCullough, jeden z najczęściej cytowanych ekspertów w swojej dziedzinie, który z powodzeniem wyleczył ponad 2000 pacjentów z COVID, stosując protokół wczesnego leczenia (który tak zwani eksperci całkowicie zignorowali), padł ofiarą szczególnie zaciekłego ataku ze strony osób czerpiących korzyści finansowe ze szczepionek. Opublikował on swoje wyniki w recenzowanych czasopismach, donosząc o 80% zmniejszeniu liczby hospitalizacji i 75% zmniejszeniu liczby zgonów dzięki zastosowaniu wczesnego leczenia. Mimo to jest on poddawany nieustannym atakom ze strony kontrolerów informacji, z których żaden nie wyleczył ani jednego pacjenta.
Ani Anthony Fauci, ani CDC, ani WHO, ani żaden rządowy ośrodek medyczny nigdy nie zaproponował żadnego wczesnego leczenia poza podaniem Tylenolu (paracetamol), nawodnieniem i wezwaniem karetki, gdy tylko wystąpią trudności z oddychaniem. Jest to sytuacja bezprecedensowa w całej historii opieki medycznej, ponieważ wczesne leczenie infekcji ma kluczowe znaczenie dla ratowania życia i zapobiegania poważnym powikłaniom. Organizacje medyczne i ich federalni poplecznicy nie tylko nawet nie sugerowali wczesnego leczenia, ale atakowali każdego, kto próbował je rozpocząć, wykorzystując wszystkie dostępne im środki – utratę licencji, odebranie przywilejów szpitalnych, zawstydzanie, niszczenie reputacji, a nawet aresztowanie. [Dobrym przykładem tego oburzenia na wolność słowa i dostarczanie informacji o świadomej zgodzie jest niedawne zawieszenie przez komisję lekarską w Maine licencji lekarskiej dr Meryl Nass i nakaz poddania jej ocenie psychiatrycznej za przepisywanie iwermektyny i dzielenie się swoją wiedzą w tej dziedzinie. Znam dr Nass osobiście i mogę ręczyć za jej uczciwość, błyskotliwość i oddanie prawdzie. Jej referencje naukowe są nieskazitelne. Takie postępowanie medycznej komisji licencyjnej przypomina metodologię sowieckiego KGB w okresie, gdy dysydenci byli więzieni w psychiatrycznych gułagach w celu uciszenia ich odmiennych poglądów.
BEZPRECEDENSOWY ATAK
Kolejną bezprecedensową taktyką jest usuwanie lekarzy o odmiennych poglądach ze stanowisk redaktorów czasopism, recenzentów i wycofywanie ich prac naukowych z czasopism, nawet po ich ukazaniu się w druku. Do czasu tej pandemii nigdy nie widziałem tak wielu artykułów wycofywanych z czasopism – w ogromnej większości były to prace promujące alternatywne rozwiązania wobec oficjalnego dogmatu, zwłaszcza jeśli kwestionowały bezpieczeństwo szczepionek. Zwykle nadesłane prace lub badania są recenzowane przez ekspertów w danej dziedzinie, tzw. peer review. Recenzje te mogą być dość intensywne i drobiazgowe, wymagające poprawienia wszystkich błędów w pracy przed jej publikacją. Tak więc, jeśli po opublikowaniu pracy nie zostanie odkryte oszustwo lub inny poważny ukryty problem, praca pozostanie w literaturze naukowej. Obecnie jesteśmy świadkami rosnącej liczby doskonałych prac naukowych, napisanych przez najlepszych ekspertów w danej dziedzinie, które są wycofywane z najważniejszych czasopism medycznych i naukowych w kilka tygodni, miesięcy, a nawet lat po publikacji. Uważny przegląd wskazuje, że w zbyt wielu przypadkach autorzy odważyli się zakwestionować dogmaty przyjęte przez kontrolerów publikacji naukowych – zwłaszcza dotyczące bezpieczeństwa, alternatywnych metod leczenia lub skuteczności szczepionek.
Przychody tych czasopism są uzależnione od obszernych reklam firm farmaceutycznych. Zdarzyło się kilka przypadków, w których potężne firmy farmaceutyczne wywierały wpływ na właścicieli tych czasopism, aby ci usuwali artykuły, które w jakikolwiek sposób kwestionowały produkty tych firm. Jeszcze gorsze jest faktyczne projektowanie artykułów medycznych w celu promowania leków i produktów farmaceutycznych, w których wykorzystuje się sfałszowane badania, tzw. artykuły ghostwritten. Richard Horton jest cytowany przez Guardiana za stwierdzenie, że “czasopisma przekształciły się w pralnie informacji dla przemysłu farmaceutycznego. Udowodnione oszukańcze artykuły “ghostwritten”, sponsorowane przez farmaceutycznych gigantów, regularnie pojawiały się w najlepszych czasopismach klinicznych, takich jak JAMA i New England Journal of Medicine – nigdy nie były usuwane, mimo udowodnionych nadużyć naukowych i manipulacji danymi. Artykuły “ghostwritten” powstają przy udziale firm planistycznych, których zadaniem jest zaprojektowanie artykułów zawierających zmanipulowane dane wspierające produkt farmaceutyczny, a następnie zaakceptowanie tych artykułów przez wysokonakładowe czasopisma kliniczne, czyli czasopisma, które mają największy wpływ na podejmowanie decyzji klinicznych przez lekarzy. Ponadto firmy te dostarczają lekarzom praktykującym w klinice bezpłatne przedruki tych zmanipulowanych artykułów. The Guardian znalazł 250 firm zaangażowanych w proceder ghostwriting. Ostatnim krokiem w projektowaniu tych artykułów do publikacji w najbardziej prestiżowych czasopismach jest rekrutacja uznanych ekspertów medycznych z prestiżowych instytucji, którzy dodają do tych artykułów swoje nazwisko. Zwerbowani autorzy medyczni otrzymują wynagrodzenie za zgodę na umieszczenie swojego nazwiska w napisanych wcześniej artykułach lub robią to dla prestiżu, jakim jest umieszczenie ich nazwiska na artykule w prestiżowym czasopiśmie medycznym. Niezwykle istotne jest spostrzeżenie ekspertów w dziedzinie publikacji medycznych, że nie zrobiono nic, aby powstrzymać to nadużycie. Etycy medyczni ubolewają, że z powodu tej powszechnej praktyki “nie można niczemu ufać”. Chociaż niektóre czasopisma nalegają na podawanie informacji o ujawnianiu informacji, większość lekarzy czytających te artykuły ignoruje te informacje lub je pomija, a niektóre czasopisma utrudniają ujawnianie informacji, wymagając od czytelnika znalezienia ich w innym miejscu. Wiele czasopism nie pilnuje takich oświadczeń, a zaniechania autorów są powszechne i nie są karane. Jeśli chodzi o informacje udostępniane opinii publicznej, praktycznie wszystkie media znajdują się pod kontrolą gigantów farmaceutycznych lub innych podmiotów czerpiących korzyści z tej “pandemii”. Wszystkie ich historie są takie same, zarówno pod względem treści, jak i sformułowań. Codziennie dochodzi do zaaranżowanego tuszowania informacji, a przed opinią publiczną ukrywane są ogromne ilości danych obnażających kłamstwa generowane przez tych kontrolerów informacji. Wszystkie dane, które pojawiają się w mediach krajowych (telewizja, gazety, czasopisma), a także w wiadomościach lokalnych, które oglądasz codziennie, pochodzą wyłącznie z “oficjalnych” źródeł – większość z nich to kłamstwa, przeinaczenia lub informacje całkowicie zmyślone – wszystko po to, by oszukać opinię publiczną.
Media telewizyjne otrzymują większość swojego budżetu reklamowego od międzynarodowych firm farmaceutycznych – co stwarza nieodparty nacisk na przedstawianie wszystkich wymyślonych badań wspierających ich szczepionki i inne tak zwane metody leczenia. Tylko w 2020 roku przemysł farmaceutyczny wydał na taką reklamę 6,56 miliarda dolarów. Telewizyjna reklama farmaceutyczna wyniosła 4,58 miliarda, co stanowi niewiarygodne 75% ich budżetu. Daje to ogromne wpływy i kontrolę nad mediami.
Światowej sławy eksperci we wszystkich dziedzinach chorób zakaźnych są wykluczani z mediów i z mediów społecznościowych, jeśli w jakikolwiek sposób odbiegają od kłamstw i przeinaczeń wymyślonych przez producentów tych szczepionek. Co więcej, te firmy farmaceutyczne wydają dziesiątki milionów na reklamę w mediach społecznościowych, z Pfizerem na czele z kwotą 55 milionów dolarów w 2020 r. Chociaż ataki na wolność słowa są przerażające, jeszcze gorsza jest praktycznie powszechna kontrola, jaką administratorzy szpitali sprawują nad szczegółami opieki medycznej w szpitalach. Ci najemnicy instruują teraz lekarzy, jakich protokołów leczenia mają się trzymać, a jakich nie stosować, niezależnie od tego, jak szkodliwe są “zatwierdzone” metody leczenia i jak korzystne są “niezatwierdzone” metody. Nigdy w historii amerykańskiej medycyny administratorzy szpitali nie dyktowali lekarzom, jak mają praktykować medycynę i jakich leków mogą używać. CDC nie ma uprawnień do dyktowania szpitalom ani lekarzom metod leczenia. Mimo to większość lekarzy podporządkowała się temu bez najmniejszego oporu. Ustawa federalna o opiece zdrowotnej zachęcała do tej ludzkiej katastrofy, oferując wszystkim amerykańskim szpitalom do 39 000 dolarów za każdego pacjenta na oddziale intensywnej terapii, który był podłączony do respiratora, mimo że od początku było oczywiste, że respiratory są główną przyczyną śmierci tych niczego nie podejrzewających, ufnych pacjentów. Ponadto szpitale otrzymywały 12 000 dolarów za każdego pacjenta przyjętego na OIOM – co moim zdaniem i zdaniem innych wyjaśnia, dlaczego wszystkie federalne biurokracje medyczne (CDC, FDA, NIAID, NIH itd.) robiły wszystko, co w ich mocy, aby zapobiec wczesnemu leczeniu ratującemu życie. Dopuszczenie do pogorszenia stanu pacjenta do tego stopnia, że wymagał on hospitalizacji, oznaczało dla wszystkich szpitali duże pieniądze.
Coraz większej liczbie szpitali grozi bankructwo, a wiele z nich już zamknęło swoje podwoje, nawet przed tą “pandemią”. Większość z tych szpitali jest obecnie własnością krajowych lub międzynarodowych korporacji, w tym szpitali dydaktycznych.[Interesujące jest również to, że wraz z nadejściem “pandemii” obserwujemy gwałtowny wzrost liczby korporacyjnych sieci szpitalnych, które wykupują wiele szpitali zagrożonych finansowo. Zauważono, że miliardy z federalnej pomocy Covid są wykorzystywane przez szpitalnych gigantów do przejęcia zagrożonych finansowo szpitali, co jeszcze bardziej zwiększa władzę medycyny korporacyjnej nad niezależnością lekarzy. Lekarze wyrzuceni ze swoich szpitali mają trudności ze znalezieniem personelu w innych szpitalach, ponieważ one również mogą należeć do tego samego korporacyjnego giganta. W rezultacie polityka obowiązkowych szczepień obejmuje znacznie większą liczbę pracowników szpitali. Na przykład Mayo Clinic zwolniła 700 pracowników za skorzystanie z prawa do odmowy przyjęcia niebezpiecznej, w zasadzie niesprawdzonej szczepionki eksperymentalnej. Mayo Clinic zrobiła to pomimo faktu, że wielu z tych pracowników pracowało w najgorszym okresie epidemii, a zwalnia się ich w sytuacji, gdy dominującym szczepem wirusa jest wariant Omicron, który dla większości ma patogenność zwykłego przeziębienia, a szczepionki są nieskuteczne w zapobieganiu infekcji. Ponadto udowodniono, że u zaszczepionej osoby bezobjawowej miano wirusa w nosogardle jest równie wysokie jak u osoby niezaszczepionej. Jeśli celem wprowadzenia szczepień jest zapobieganie rozprzestrzenianiu się wirusa wśród personelu szpitalnego i pacjentów, to największe ryzyko przeniesienia wirusa występuje u osób zaszczepionych, a nie nieszczepionych. Różnica polega na tym, że chory nieszczepiony nie poszedłby do pracy, a bezobjawowy szczepiony rozsiewacz – tak. Wiemy natomiast, że duże ośrodki medyczne, takie jak Mayo Clinic, otrzymują co roku dziesiątki milionów dolarów grantów NIH oraz pieniądze od producentów eksperymentalnych “szczepionek”. Moim zdaniem, to jest prawdziwy powód, dla którego ta polityka jest realizowana. Gdyby udało się to udowodnić w sądzie, administratorzy wprowadzający te przepisy powinni być ścigani z całą surowością prawa i pozywani przez wszystkie poszkodowane strony. Problem bankructwa szpitali nasilił się z powodu wprowadzenia przez szpitale nakazów szczepień i związanej z tym dużej liczby pracowników szpitali, zwłaszcza pielęgniarek, odmawiających poddania się przymusowym szczepieniom.
To wszystko jest bezprecedensowe w historii opieki medycznej. Lekarze w szpitalach są odpowiedzialni za leczenie poszczególnych pacjentów i współpracują bezpośrednio z tymi pacjentami i ich rodzinami w celu rozpoczęcia leczenia. Organizacje zewnętrzne, takie jak CDC, nie mają uprawnień do ingerowania w te terapie, a robienie tego naraża pacjentów na poważne błędy organizacji, która nigdy nie leczyła ani jednego pacjenta z COVID-19. Kiedy rozpoczęła się ta pandemia, CDC nakazało szpitalom przestrzeganie protokołu leczenia, który doprowadził do śmierci setek tysięcy pacjentów, z których większość wyzdrowiałaby, gdyby zezwolono na właściwe leczenie. Większości tych zgonów można było zapobiec, gdyby lekarze mogli stosować wczesne leczenie takimi preparatami, jak iwermektyna, hydroksychlorochina i wiele innych bezpiecznych leków i związków naturalnych. Oszacowano, na podstawie wyników uzyskanych przez lekarzy leczących z powodzeniem większość pacjentów chorych na Covid, że z 800 000 osób, o których mówi się, że zmarły z powodu Covid, 640 000 można było nie tylko uratować, ale w wielu przypadkach powrócić do stanu zdrowia sprzed zakażenia, gdyby zastosowano obowiązkowe wczesne leczenie przy użyciu tych sprawdzonych metod. Zaniedbanie wczesnego leczenia stanowi masowe morderstwo. Oznacza to, że w rzeczywistości zmarłoby 160 000 osób, czyli znacznie mniej niż liczba osób, które zginęły z rąk biurokracji, stowarzyszeń i komisji lekarskich, które nie chciały stanąć w obronie swoich pacjentów. Według badań wczesnego leczenia tysięcy pacjentów przez odważnych, troskliwych lekarzy, można było zapobiec od siedemdziesięciu pięciu do osiemdziesięciu procentom zgonów. Niewiarygodne, że tym kompetentnym lekarzom uniemożliwiono uratowanie zarażonych wirusem Covid-19. Zawód lekarza powinien być zażenowany tym, że tak wielu lekarzy bezmyślnie stosowało się do śmiercionośnych protokołów ustanowionych przez kontrolerów medycyny. Należy również pamiętać, że to wydarzenie nigdy nie spełniało kryteriów pandemii. Światowa Organizacja Zdrowia zmieniła kryteria, aby uznać to wydarzenie za pandemię. Aby zakwalifikować się do statusu pandemii, wirus musi charakteryzować się wysoką śmiertelnością wśród ogromnej większości ludzi, co nie miało miejsca (wskaźnik przeżywalności wyniósł 99,98%), a także nie może mieć żadnych znanych istniejących metod leczenia – a ten wirus je miał – a w rzeczywistości istnieje coraz więcej bardzo skutecznych metod. Nigdy nie wykazano skuteczności drakońskich środków wprowadzonych w celu powstrzymania tej wymyślonej “pandemii”, takich jak maskowanie społeczeństwa, zamykanie pomieszczeń i dystans społeczny. Wiele starannie przeprowadzonych badań w poprzednich sezonach grypowych wykazało, że maski, niezależnie od ich rodzaju, nigdy nie zapobiegły rozprzestrzenianiu się wirusa wśród ludności. W rzeczywistości niektóre bardzo dobre badania sugerowały, że maski w rzeczywistości rozprzestrzeniały wirusa, dając ludziom fałszywe poczucie bezpieczeństwa i inne czynniki, takie jak obserwacja, że ludzie stale naruszali sterylną technikę poprzez dotykanie maski, nieprawidłowe zdejmowanie i wyciek zakaźnych aerozoli wokół krawędzi maski. Ponadto maski były wyrzucane na parkingach, ścieżkach spacerowych, kładzione na blatach w restauracjach oraz wkładane do kieszeni i torebek. W ciągu kilku minut od założenia maski można z niej wyhodować wiele bakterii chorobotwórczych, co naraża osoby o obniżonej odporności na wysokie ryzyko bakteryjnego zapalenia płuc, a dzieci na wyższe ryzyko zapalenia opon mózgowych. W badaniu przeprowadzonym przez naukowców z Uniwersytetu na Florydzie z wnętrza maski noszonej przez dzieci w szkołach wyhodowano ponad 11 bakterii chorobotwórczych. Wiadomo było również, że dzieci nie były w zasadzie narażone na ryzyko zachorowania na wirusa ani jego przeniesienia. Ponadto wiadomo było, że noszenie maski przez ponad 4 godziny (co ma miejsce we wszystkich szkołach) powoduje znaczne niedotlenienie (niski poziom tlenu we krwi) i hiperkapnię (wysoki poziom CO2), które mają szereg szkodliwych skutków dla zdrowia, w tym upośledzają rozwój mózgu dziecka. Wiemy, że rozwój mózgu trwa jeszcze długo po ukończeniu szkoły podstawowej. Niedawne badania wykazały, że dzieci urodzone w czasie “pandemii” mają znacznie niższy iloraz inteligencji – jednak zarządy szkół, dyrektorzy szkół i inni biurokraci oświatowi najwyraźniej nie są tym zaniepokojeni.
NARZĘDZIA INDOKTRYNACJI
Twórcy tej pandemii przewidywali, że opinia publiczna będzie nieufna i że padną bardzo kłopotliwe pytania. Aby temu zapobiec, kontrolerzy podsuwali mediom szereg taktyk, z których jedną z najczęściej stosowanych było i jest oszustwo polegające na “sprawdzaniu faktów” – Fact Checking. Przy każdej konfrontacji ze starannie udokumentowanymi dowodami, osoby sprawdzające fakty odpowiadały oskarżeniem o “dezinformację” i bezpodstawnym oskarżeniem o “teorię spiskową”, która według ich leksykonu została “obalona”. Nigdy nie powiedziano nam, kim są osoby sprawdzające fakty ani jakie jest źródło ich “obalających” informacji – mieliśmy po prostu uwierzyć “osobom sprawdzającym fakty”. W niedawnej sprawie sądowej ustalono pod przysięgą, że facebookowe “fact checkers” do sprawdzania “faktów” używały opinii własnych pracowników, a nie prawdziwych ekspertów. Gdy ujawniano źródła, niezmiennie były to skorumpowane CDC, WHO lub Anthony Fauci, albo tylko ich opinie. Oto lista rzeczy, które zostały nazwane “mitami” i “dezinformacją”, a które później okazały się prawdą.
– Zaszczepieni bezobjawowo rozprzestrzeniają wirusa w takim samym stopniu, jak niezaszczepieni objawowo.
– Szczepionki nie chronią w wystarczającym stopniu przed nowymi wariantami, takimi jak Delta i Omicron.
– Odporność naturalna znacznie przewyższa odporność poszczepienną i najprawdopodobniej utrzymuje się przez całe życie.
– Odporność poszczepienna nie tylko zanika po kilku miesiącach, ale przez dłuższy czas wszystkie komórki odpornościowe są upośledzone, co naraża zaszczepionych na wysokie ryzyko wszelkich infekcji i nowotworów.
– Szczepionki COVID mogą powodować znaczną częstość występowania zakrzepów krwi i innych poważnych skutków ubocznych
– zwolennicy szczepionek będą domagać się licznych dawek przypominających w miarę pojawiania się kolejnych wariantów.
– Fauci będzie nalegał na stosowanie szczepionki przeciwko Covid u małych dzieci, a nawet niemowląt.
– Paszporty szczepionkowe będą wymagane, aby wejść do firmy, lecieć samolotem i korzystać z transportu publicznego
– Powstaną obozy internowania dla nieszczepionych (jak w Australii, Austrii i Kanadzie)
– Nieszczepionym będzie się odmawiać zatrudnienia.
– Istnieją tajne porozumienia między rządem, elitarnymi instytucjami i producentami szczepionek
– Podczas pandemii wiele szpitali było pustych lub miało małe obłożenie.
– Białko spike ze szczepionki dostaje się do jądra komórkowego, zmieniając funkcje naprawcze DNA komórki.
– Szczepionki zabiły setki tysięcy osób, a wielokrotnie więcej zostało trwale uszkodzonych. Wczesne leczenie mogło uratować życie większości z 700 000 zmarłych.
– Wywołane przez szczepionki zapalenie mięśnia sercowego (które początkowo negowano) jest poważnym problemem.
Wiele twierdzeń krytyków szczepionek pojawiło się na stronie internetowej CDC – większość z nich nadal określana jest jako “mity”. Obecnie obszerne dowody potwierdzają, że każdy z tych tak zwanych “mitów” był w rzeczywistości prawdziwy. Do wielu z nich przyznał się nawet “święty od szczepionek”, Anthony Fauci. Na przykład, nawet nasz upośledzony umysłowo prezydent powiedział nam, że po wprowadzeniu szczepionki wszyscy zaszczepieni mogą zdjąć maski. Ups! Wkrótce potem powiedziano nam, że zaszczepieni mają wysokie stężenie (miano) wirusa w nosie i ustach (nosogardzieli) i mogą przenosić go na innych, z którymi mają kontakt – zwłaszcza na członków własnej rodziny. Ponownie zakładamy maski – zaleca się stosowanie podwójnych masek. Obecnie wiadomo, że to właśnie szczepieni są głównymi roznosicielami wirusa, a szpitale są pełne chorych poszczepiennych i osób cierpiących na poważne powikłania poszczepienne.
Inną taktyką zwolenników szczepionek jest demonizowanie tych, którzy z różnych powodów odrzucają szczepienia. Media nazywają te krytycznie myślące osoby “antyszczepionkowcami”, “zaprzeczającymi szczepionkom”, “odrzucającymi szczepionki”, “mordercami”, “wrogami większego dobra” i tymi, którzy przedłużają pandemię. Byłem przerażony złośliwymi, często bezdusznymi atakami niektórych osób w mediach społecznościowych, gdy rodzic lub ukochana osoba opowiadała o straszliwym cierpieniu i ostatecznej śmierci, jakiej oni sami lub ich ukochana osoba doznali w wyniku szczepionek. Niektórzy psychopaci piszą na Twitterze, że cieszą się, że ukochana osoba umarła, albo że zmarła osoba szczepiona była wrogiem dobra, bo opowiedziała o tym wydarzeniu i powinna zostać zdelegalizowana. Trudno to sobie wyobrazić. Ten poziom okrucieństwa jest przerażający i świadczy o upadku moralnego, przyzwoitego i współczującego społeczeństwa. Wystarczy, że opinia publiczna upadnie tak nisko, ale media, przywódcy polityczni, administratorzy szpitali, stowarzyszenia medyczne i komisje licencjonujące lekarzy postępują w podobny moralnie dysfunkcyjny i okrutny sposób.
ZANIK LOGIKI, ROZSĄDKU I DOWODÓW NAUKOWYCH
Czy dowody naukowe, starannie przeprowadzone badania, doświadczenie kliniczne i logika medyczna miały jakikolwiek wpływ na zaprzestanie stosowania tych nieskutecznych i niebezpiecznych szczepionek? Absolutnie nie! Drakońskie wysiłki zmierzające do zaszczepienia wszystkich ludzi na naszej planecie trwają nadal (z wyjątkiem elit, pracowników poczty, członków Kongresu i innych wtajemniczonych). W przypadku wszystkich innych leków i wcześniejszych konwencjonalnych szczepionek będących w trakcie przeglądu przez FDA, niewyjaśnione przypadki śmierci 50 lub mniej osób spowodowałyby wstrzymanie dalszej dystrybucji produktu, jak to miało miejsce w 1976 roku w przypadku szczepionki przeciwko świńskiej grypie. Wobec ponad 18 000 zgonów zgłoszonych przez system VAERS w okresie od 14 grudnia 2020 do 31 grudnia 2021 oraz 139 126 poważnych obrażeń (w tym zgonów) w tym samym okresie, nadal nie ma zainteresowania zatrzymaniem tego śmiercionośnego programu szczepień. Co gorsza, żadna agencja rządowa nie prowadzi poważnego dochodzenia w celu ustalenia, dlaczego ci ludzie umierają oraz doznają poważnych i trwałych obrażeń w wyniku stosowania szczepionek. To, co widzimy, to ciągła seria przykrywek i uników ze strony producentów szczepionek i ich promotorów. Wojna przeciwko skutecznym, tanim i bardzo bezpiecznym lekom i związkom naturalnym, które ponad wszelką wątpliwość udowodniły, że uratowały życie milionom ludzi na całym świecie, nie tylko trwa, ale wręcz przybiera na sile. Lekarzom mówi się, że nie mogą podawać swoim pacjentom ratujących życie związków, a jeśli to zrobią, zostaną usunięci ze szpitala, pozbawieni licencji lekarskiej lub ukarani na wiele innych sposobów. Bardzo wiele aptek odmówiło realizacji recept na Iwvermektynę lub hydroksychlorochinę, mimo że miliony ludzi przyjmują te leki bezpiecznie od ponad 60 lat (w przypadku hydroksychlorochiny) i od kilkudziesięciu lat (w przypadku iwermektyny). Ta odmowa realizacji recept jest bezprecedensowa i została przygotowana przez tych, którzy chcą zapobiec stosowaniu alternatywnych metod leczenia, opartych na ochronie powszechnego dostępu do szczepionek. Kilka firm produkujących hydroksychlorochinę zgodziło się opróżnić swoje zapasy leku, przekazując je do Strategic National Stockpile, co znacznie utrudniło zdobycie tego leku. Dlaczego rząd miałby to robić, skoro ponad 30 dobrze przeprowadzonych badań wykazało, że lek ten zmniejszył liczbę zgonów od 66% do 92% w innych krajach, takich jak Indie, Egipt, Argentyna, Francja, Nigeria, Hiszpania, Peru, Meksyk i inne? Krytycy tych dwóch ratujących życie leków są najczęściej finansowani przez Billa Gatesa i Anthony’ego Fauci, którzy zarabiają miliony na szczepionkach. Aby jeszcze bardziej powstrzymać stosowanie tych leków, przemysł farmaceutyczny i Bill Gates/Anthony Fauci sfinansowali fałszywe badania mające na celu udowodnienie, że hydroksychlorochina jest niebezpiecznym lekiem i może uszkodzić serce. Aby udowodnić to fałszywe twierdzenie, naukowcy podali najbardziej chorym pacjentom z grupy Covid prawie śmiertelną dawkę leku, w dawce znacznie wyższej niż ta, którą zastosowali na jakimkolwiek pacjencie z grupy Covid dr Kory czy dr McCullougha i inni “prawdziwi” i współczujących lekarzy, lekarzy, którzy rzeczywiście leczyli chorych na Covid. Kontrolowane media oczywiście zasypywały opinię publiczną opowieściami o śmiertelnym działaniu hydroksychlorochiny, a wszystko to z przerażeniem i udawaną paniką. Wszystkie te historie o niebezpieczeństwach związanych z iwermektyną okazały się nieprawdziwe, a niektóre z nich były niewiarygodnie niedorzeczne. Atak na iwermektynę był jeszcze bardziej zaciekły niż na hydroksychlorochinę.
Wszystko to, a także wiele więcej, zostało drobiazgowo opisane w znakomitej nowej książce Roberta Kennedy’ego Jr – „The Real Anthony Fauci. Bill Gates, Big Pharma i globalna wojna z demokracją i zdrowiem publicznym”. Każdy, komu naprawdę zależy na prawdzie i na tym, co wydarzyło się od czasu rozpoczęcia tego okrucieństwa, musi nie tylko przeczytać, ale i dokładnie przestudiować tę książkę. Ma ona pełne odniesienia i bardzo szczegółowo omawia wszystkie tematy. Jest to zaplanowana tragedia ludzka o biblijnych rozmiarach, dokonana przez jednych z najbardziej nikczemnych, bezdusznych psychopatów w historii. Miliony ludzi zostały celowo zabite i okaleczone, nie tylko przez ten zmodyfikowany wirus, ale także przez samą szczepionkę i drakońskie środki stosowane przez rządy w celu “kontrolowania rozprzestrzeniania się pandemii”. Nie wolno nam ignorować “śmierci z rozpaczy” spowodowanej tymi drakońskimi środkami, która może przekraczać setki tysięcy. W wyniku tych działań miliony ludzi w krajach trzeciego świata głodowały. W samych Stanach Zjednoczonych, z 800 000 zmarłych, na których powołuje się biurokracja medyczna, znacznie ponad 600 000 zgonów było wynikiem celowego zaniedbania wczesnego leczenia, zablokowania stosowania wysoce skutecznych i bezpiecznych leków, takich jak hydroksychlorochina i iwermektyna, oraz wymuszonego stosowania śmiertelnych metod leczenia, takich jak remdesivir i stosowanie respiratorów. Nie licząc zgonów z rozpaczy i zaniedbań w opiece medycznej spowodowanych blokadami i szpitalami narzuconymi systemom opieki zdrowotnej. Na domiar złego, z powodu wprowadzenia obowiązku szczepień wśród całego personelu szpitalnego, tysiące pielęgniarek i innych pracowników szpitali zrezygnowało z pracy lub zostało zwolnionych. Doprowadziło to do krytycznego niedoboru ważnych pracowników służby zdrowia i niebezpiecznego zmniejszenia liczby łóżek na oddziałach intensywnej terapii w wielu szpitalach. Ponadto, jak to miało miejsce w Lewis County Healthcare System, specjalistyczny system szpitalny w Lowville, w stanie Nowy Jork, zamknął swój oddział położniczy po rezygnacji 30 pracowników szpitala w związku z katastrofalnymi w skutkach stanowymi nakazami dotyczącymi szczepień. Ironią w tych wszystkich przypadkach rezygnacji jest to, że administratorzy bez wahania zaakceptowali masową utratę personelu, mimo że twierdzili, iż cierpią z powodu braków kadrowych w czasie “kryzysu”. Jest to szczególnie zastanawiające, gdy dowiedzieliśmy się, że szczepionki nie zapobiegły przenoszeniu wirusa, a obecnie dominujący wariant ma bardzo niską patogenność.
NIEBEZPIECZEŃSTWA ZWIĄZANE ZE SZCZEPIONKAMI CORAZ CZĘŚCIEJ UJAWNIANE PRZEZ NAUKĘ
Podczas gdy większość naukowców, wirusologów, badaczy chorób zakaźnych i epidemiologów została zastraszona i milczy, coraz więcej uczciwych osób o ogromnej wiedzy i doświadczeniu ujawnia prawdę – że szczepionki są śmiertelnie niebezpieczne. Większość nowych szczepionek, zanim zostanie dopuszczona do obrotu, musi przez lata przechodzić intensywne testy bezpieczeństwa. Nowe technologie, takie jak szczepionki mRNA i DNA, wymagają co najmniej 10 lat starannych testów i szeroko zakrojonej obserwacji. Te nowe tak zwane szczepionki były “testowane” tylko przez 2 miesiące, a następnie wyniki tych testów bezpieczeństwa były i są nadal utrzymywane w tajemnicy. Zeznania złożone przed senatorem Ronem Johnsonem przez kilka osób, które uczestniczyły w dwumiesięcznym badaniu, wskazują, że praktycznie nigdy nie przeprowadzono badań kontrolnych z udziałem uczestników badania przed wprowadzeniem szczepionki do obrotu. Skargi na powikłania były ignorowane i pomimo obietnic firmy Pfizer, że wszystkie koszty leczenia spowodowane przez “szczepionki” zostaną pokryte przez firmę Pfizer, osoby te stwierdziły, że żadne z nich nie zostały pokryte.
Przykładem oszustwa ze strony firmy Pfizer i innych producentów szczepionek zawierających mRNA jest przypadek 12-letniej Maddie de Garay, która uczestniczyła w badaniu bezpieczeństwa szczepionek firmy Pfizer przed ich wypuszczeniem na rynek. Podczas prezentacji senatora Johnsona z udziałem rodzin osób poszkodowanych w wyniku szczepionki jej matka opowiedziała o nawracających napadach drgawkowych u swojego dziecka, o tym, że obecnie Maddie jest przykuta do wózka inwalidzkiego, musi być karmiona przez rurkę i cierpi na trwałe uszkodzenie mózgu. W ocenie bezpieczeństwa przedstawionej FDA przez firmę Pfizer jako jedyny efekt uboczny wymieniono “ból brzucha”. Każda z osób przedstawiła podobną, przerażającą historię. Japończycy wytoczyli proces w trybie FOIA (Freedom of Information Act), aby zmusić firmę Pfizer do ujawnienia tajnych badań nad biodystrybucją. Powodem, dla którego firma Pfizer chciała utrzymać je w tajemnicy, było to, że wykazały one, iż Pfizer okłamał opinię publiczną i agencje regulacyjne w kwestii losów wstrzykniętej zawartości szczepionki (mRNA zamkniętego w nano-lipidowym nośniku). Twierdzili oni, że pozostał on w miejscu wstrzyknięcia (ramię), podczas gdy w rzeczywistości ich własne badania wykazały, że w ciągu 48 godzin rozprzestrzenił się on szybko po całym organizmie z krwoiobiegiem. Badanie wykazało również, że te śmiercionośne nano-lipidowe nośniki gromadziły się w bardzo wysokim stężeniu w kilku organach, w tym w organach rozrodczych mężczyzn i kobiet, w sercu, wątrobie, szpiku kostnym i śledzionie (głównym organie odpornościowym). Największe stężenie występowało w jajnikach i szpiku kostnym. Nanonośniki lipidowe odkładały się również w mózgu. Dr Ryan Cole, patolog z Idaho, poinformował o dramatycznym wzroście zachorowań na bardzo agresywne nowotwory wśród osób zaszczepionych (o czym nie poinformowano w mediach). Stwierdził on zatrważająco wysoką częstość występowania wysoce agresywnych nowotworów u osób zaszczepionych, zwłaszcza wysoce inwazyjnych czerniaków u młodych ludzi i nowotworów macicy u kobiet.
Inne doniesienia o uaktywnieniu się wcześniej kontrolowanych nowotworów również pojawiają się wśród zaszczepionych pacjentów chorych na raka. Jak dotąd nie przeprowadzono żadnych badań potwierdzających te doniesienia, ale jest mało prawdopodobne, by takie badania zostały przeprowadzone, przynajmniej badania finansowane z grantów NIH.
Wysokie stężenie białek kolczastych w jajnikach, stwierdzone w badaniu biodystrybucji, może z dużym prawdopodobieństwem upośledzać płodność u młodych kobiet, zmieniać miesiączkowanie i zwiększać ryzyko zachorowania na raka jajnika. Wysokie stężenie w szpiku kostnym może również narażać zaszczepione osoby na wysokie ryzyko wystąpienia białaczki i chłoniaka. Ryzyko białaczki jest bardzo niepokojące, ponieważ zaczęto szczepić dzieci już w wieku 5 lat. Żaden z producentów szczepionek Covid-19 nie przeprowadził długoterminowych badań, zwłaszcza w odniesieniu do ryzyka indukcji nowotworów. Przewlekły stan zapalny jest ściśle związany z indukcją, wzrostem i inwazją nowotworów, a szczepionki stymulują stan zapalny. Pacjentom chorym na raka mówi się, że powinni zaszczepić się tymi śmiertelnie niebezpiecznymi szczepionkami. Moim zdaniem to szaleństwo. Nowsze badania wykazały, że tego typu szczepionki wprowadzają białko spike do jądra komórek odpornościowych (i najprawdopodobniej do wielu typów komórek), a gdy już tam się znajdzie, hamuje działanie dwóch bardzo ważnych enzymów naprawczych DNA, BRCA1 i 53BP1, których zadaniem jest naprawa uszkodzeń DNA komórki. Nienaprawione uszkodzenia DNA odgrywają główną rolę w powstawaniu nowotworów. Istnieje choroba dziedziczna zwana xeroderma pigmentosum, w której enzymy naprawcze DNA są wadliwe. U tych nieszczęśliwych osób rozwijają się liczne nowotwory skóry, a w konsekwencji bardzo często występują nowotwory narządów. W tym przypadku mamy do czynienia ze szczepionką, która działa podobnie, ale w mniejszym stopniu. Jeden z wadliwych enzymów naprawczych powodowanych przez te szczepionki nosi nazwę BRCA1, co wiąże się ze znacznie większą częstością występowania raka piersi u kobiet i raka prostaty u mężczyzn. Należy zauważyć, że nigdy nie przeprowadzono badań nad kilkoma krytycznymi aspektami tego typu szczepionek:
– Nigdy nie badano ich długoterminowych skutków
– Nigdy nie badano ich pod kątem indukcji autoagresji
– Nigdy nie badano ich pod kątem bezpieczeństwa na jakimkolwiek etapie ciąży
– Nie przeprowadzono żadnych badań kontrolnych na dzieciach zaszczepionych kobiet
– Nie ma długoterminowych badań na dzieciach zaszczepionych kobiet po ich urodzeniu (zwłaszcza pod kątem występowania neurorozwojowych kamieni milowych).
– Nigdy nie badano wpływu szczepionki na długą listę schorzeń:
– Cukrzyca
– Choroby serca
– Miażdżyca
– Choroby neurodegeneracyjne
– Efekty neuropsychiatryczne
– Indukcja zaburzeń ze spektrum autyzmu i schizofrenii
– Długotrwałe działanie układu odpornościowego
– Pionowe przenoszenie wad i zaburzeń
– Rak
– Zaburzenia autoimmunologiczne
Wcześniejsze doświadczenia ze szczepionkami przeciwko grypie jasno pokazują, że badania bezpieczeństwa przeprowadzone przez naukowców i lekarzy klinicznych powiązanych z firmami farmaceutycznymi były w zasadzie albo źle wykonane, albo celowo zaprojektowane, aby fałszywie wykazać bezpieczeństwo i ukryć efekty uboczne i powikłania. W dramatyczny sposób pokazały to wspomniane wcześniej fałszywe badania, które miały wykazać, że hydroksychlorochina i iwermektyna są nieskuteczne i zbyt niebezpieczne do stosowania. Te fałszywe badania spowodowały miliony zgonów i poważne katastrofy zdrowotne na całym świecie. Jak stwierdzono, 80% wszystkich zgonów było niepotrzebnych i można było im zapobiec, stosując niedrogie, bezpieczne leki o bardzo długiej historii bezpieczeństwa wśród milionów ludzi, którzy przyjmowali je przez dziesiątki lat, a nawet przez całe życie. Na ironię zakrawa fakt, że ci, którzy twierdzą, że są odpowiedzialni za ochronę naszego zdrowia, zatwierdzili słabo przebadany zestaw szczepionek, który spowodował więcej zgonów w ciągu niecałego roku stosowania niż wszystkie inne szczepionki razem wzięte podane w ciągu ostatnich 30 lat. W 1986 roku prezydent Reagan podpisał ustawę National Childhood Vaccine Injury Act, która zapewniała producentom szczepionek całkowitą ochronę przed procesami sądowymi wytoczonymi przez rodziny osób poszkodowanych przez szczepionki. Sąd Najwyższy w 57-stronicowej opinii orzekł na korzyść firm produkujących szczepionki, skutecznie zezwalając im na produkowanie i rozprowadzanie niebezpiecznych, często nieskutecznych szczepionek wśród ludności bez obawy o konsekwencje prawne. Sąd jednak nalegał na wprowadzenie systemu odszkodowań za szkody spowodowane przez szczepionki, który wypłacił bardzo niewielką liczbę odszkodowań dużej liczbie ciężko poszkodowanych osób. Wiadomo, że uzyskanie tych odszkodowań jest bardzo trudne. Według danych Health Resources and Services Administration od 1988 roku w ramach Vaccine Injury Compensation Program (VICP) zgodzono się wypłacić 3 597 odszkodowań dla 19 098 osób poszkodowanych przez szczepionki na łączną kwotę 3,8 miliarda dolarów. Było to przed wprowadzeniem szczepionek Covid-19, w których liczba samych zgonów przekroczyła liczbę wszystkich zgonów związanych ze wszystkimi szczepionkami łącznie w okresie trzydziestu lat. W 2018 roku prezydent Trump podpisał ustawę “right-to-try”, która zezwalała na stosowanie eksperymentalnych leków i wszelkich niekonwencjonalnych metod leczenia w przypadkach ekstremalnych stanów chorobowych. Jak widzieliśmy w przypadku odmowy wielu szpitali, a nawet blankietowej odmowy ze strony stanów, aby zezwolić na stosowanie iwermektyny, hydroksychlorochiny lub innych niezatwierdzonych “oficjalnych” metod leczenia nawet terminalnych przypadków Covid-19, te nikczemne jednostki zignorowały to prawo.
Dziwne, że nie zastosowano tej samej logiki ani prawa w przypadku Iwermektyny i hydroksychlorochiny, które zostały poddane szczegółowym testom bezpieczeństwa w ponad 30 badaniach klinicznych wysokiej jakości i otrzymały pozytywne raporty dotyczące zarówno skuteczności, jak i bezpieczeństwa w wielu krajach. Ponadto dysponowaliśmy danymi o stosowaniu tych leków przez 60 lat przez miliony ludzi na całym świecie, z doskonałymi wynikami w zakresie bezpieczeństwa. Było oczywiste, że grupa bardzo wpływowych ludzi w połączeniu z konglomeratami farmaceutycznymi nie chciała, aby pandemia się skończyła, i chciała, aby szczepionki były jedyną opcją leczenia. W swojej książce Kennedy przedstawia tę tezę, posługując się obszernymi dowodami i cytatami. Dr James Thorpe, ekspert w dziedzinie perinatologii wykazał, że szczepionki zawierające Covoid-19 podane w czasie ciąży spowodowały 50-krotnie częstsze poronienia niż w przypadku wszystkich innych szczepionek razem wziętych. Kiedy przyjrzymy się wykresowi dotyczącemu wad rozwojowych płodu, zauważymy, że częstość występowania wad rozwojowych płodu w przypadku szczepionek Covid-19 podawanych w czasie ciąży była 144-krotnie wyższa niż w przypadku wszystkich innych szczepionek razem wziętych. Mimo to Amerykańska Akademia Położnictwa i Ginekologii oraz Amerykańskie Kolegium Położnictwa i Ginekologii popierają bezpieczeństwo tych szczepionek na wszystkich etapach ciąży oraz wśród kobiet karmiących piersią. Warto zauważyć, że te medyczne grupy specjalistyczne otrzymały znaczne fundusze od firmy farmaceutycznej Pfizer. Tylko w czwartym kwartale 2010 roku American College of Obstetrics and Gynecology otrzymało od firmy Pfizer Pharmaceutical łącznie 11 000 dolarów. Fundusze pochodzące z grantów NIH są znacznie wyższe. Najlepszym sposobem na utratę tych grantów jest krytykowanie źródła funduszy, ich produktów lub programów dla zwierząt. Peter Duesberg, który odważył się zakwestionować teorię Fauci’ego o AIDS wywoływanym przez wirus HIV, nie otrzymał żadnego z 30 wniosków o granty, które złożył po upublicznieniu sprawy. Przed tym epizodem, jako wiodący autorytet w dziedzinie retrowirusów na świecie, nigdy nie otrzymał odmowy przyznania grantu NIH. Tak właśnie działa “skorumpowany” system, mimo że znaczna część pieniędzy na granty pochodzi z naszych podatków.
GORĄCE I ŚMIERCIONOŚNE PARTIE SZCZEPIONEK
Pojawiły się nowe badania, których wyniki są przerażające. Naukowiec z Kingston University w Londynie przeprowadził szeroko zakrojoną analizę danych VAERS (pododdział CDC, który gromadzi dobrowolne dane o powikłaniach poszczepiennych), w której pogrupował zgłoszone przypadki zgonów po szczepionkach według numerów partii szczepionek nadanych przez producenta. Szczepionki są produkowane w dużych partiach, zwanych seriami. Odkrył, że szczepionki są podzielone na ponad 20 000 partii i że jedna z każdych 200 takich partii jest ewidentnie śmiertelna dla każdego, kto otrzyma szczepionkę z tej partii, co obejmuje tysiące dawek szczepionki. Zbadał on wszystkie produkowane szczepionki – firmy Pfizer, Moderna, Johnson and Johnson (Janssen) itd. Stwierdził, że wśród 200 partii szczepionki firmy Pfizer i innych producentów, jedna partia z 200 była ponad 50 razy bardziej śmiertelna niż szczepionki z innych partii. Pozostałe partie szczepionek również powodowały zgony i kalectwo, ale nigdzie nie w takim stopniu. Te śmiercionośne partie powinny były pojawić się losowo wśród wszystkich “szczepionek”, gdyby było to zdarzenie niezamierzone. Okazało się jednak, że 5% szczepionek było odpowiedzialnych za 90% poważnych zdarzeń niepożądanych, w tym zgonów. Częstość występowania zgonów i poważnych powikłań w tych “gorących partiach” była od ponad 1000% do kilku tysięcy procent wyższa niż w porównywalnych, bezpieczniejszych partiach. Czy to jest przypadek? Moim zdaniem nie jest to pierwszy przypadek, kiedy “gorące partie” zostały celowo wyprodukowane i rozesłane po całym kraju – zazwyczaj były to szczepionki przeznaczone dla dzieci. W jednym z takich skandali “gorące partie” szczepionki trafiły do jednego stanu, a szkody natychmiast stały się widoczne. Jaka była reakcja producenta? Nie usunął on śmiertelnie niebezpiecznych partii szczepionki. Nakazał swojej firmie rozrzucić je po całym kraju, aby władze nie zauważyły oczywistego, śmiertelnego efektu. Wszystkie partie szczepionki są numerowane – na przykład Modera oznacza je takimi kodami, jak 013M20A. Zauważono, że numery partii kończyły się albo na 20A, albo na 21A. Partie kończące się na 20A były znacznie bardziej toksyczne niż te kończące się na 21A. Partie kończące się na 20A miały około 1700 zdarzeń niepożądanych, podczas gdy partie 21A miały od kilkuset do dwudziestu lub trzydziestu zdarzeń. Przykład ten wyjaśnia, dlaczego u niektórych osób po przyjęciu szczepionki wystąpiło niewiele zdarzeń niepożądanych lub nie wystąpiły one wcale, podczas gdy u innych nastąpiła śmierć lub poważne i trwałe uszkodzenie ciała. Aby zapoznać się z wyjaśnieniem naukowca, warto wejśc na stronę https://www.bitchute. com/video/6xIYPZBkydsu/
Przykłady te zdecydowanie sugerują celowe zmiany w produkcji “szczepionki”, polegające na wprowadzeniu do niej śmiertelnie niebezpiecznych partii. Spotkałem i pracowałem z wieloma osobami zajmującymi się bezpieczeństwem szczepionek i mogę wam powiedzieć, że nie są to źli antyszczepionkowcy, jak się ich przedstawia. Są to ludzie o silnych zasadach, moralni i współczujący, a wielu z nich to czołowi naukowcy i osoby, które dogłębnie zbadały tę kwestię. Robert Kennedy, Jr, Barbara Lou Fisher, dr Meryl Nass, prof. Christopher Shaw, Megan Redshaw, dr Sherri Tenpenny, dr Joseph Mercola, Neil Z. Miller, dr Lucija Tomjinovic, dr Stephanie Seneff, dr Steve Kirsch i dr Peter McCullough, by wymienić tylko kilku z nich. Ci ludzie nie mają nic do zyskania, a wiele do stracenia. Są zaciekle atakowani przez media, agencje rządowe i elitarnych miliarderów, którzy uważają, że powinni kontrolować świat i wszystkich w nim żyjących.
DLACZEGO FAUCI NIE CHCIAŁ PRZEPROWADZIĆ AUTOPSJI OSÓB, KTÓRE ZMARŁY PO SZCZEPIENIU?
W tej “pandemii” jest wiele rzeczy, które nie mają precedensu w historii medycyny. Jedną z najbardziej zdumiewających jest to, że w szczytowym okresie pandemii przeprowadzano tak niewiele autopsji, a zwłaszcza autopsji całkowitych. Tajemniczy wirus szybko rozprzestrzeniał się po świecie, wybrana grupa ludzi o osłabionym układzie odpornościowym poważnie chorowała, wielu umierało, a jedyny sposób, w jaki można było szybko zdobyć największą wiedzę o tym wirusie – autopsja – był zaniechany. Guerriero zauważył, że do końca kwietnia 2020 roku zmarło około 150 000 osób, a mimo to w literaturze medycznej przeprowadzono i opisano zaledwie 16 autopsji. Spośród nich tylko siedem było pełnych, a pozostałe 9 częściowych lub wykonanych za pomocą biopsji igłowej lub nacinającej. Dopiero po 170 000 zgonów spowodowanych wirusem Covid-19 i po czterech miesiącach pandemii przeprowadzono pierwszą serię autopsji, czyli ponad dziesięć. A dopiero po 280 000 zgonów i kolejnym miesiącu wykonano pierwsze duże serie autopsji, około 80. Sperhake, wzywając do wykonywania autopsji bez żadnych wątpliwości, zauważył, że pierwsza pełna autopsja opisana w literaturze wraz z fotomikrografami ukazała się w czasopiśmie medyczno-prawnym z Chin w lutym 2020 r. Sperhake wyraził zakłopotanie co do powodów niechęci do wykonywania autopsji w czasie kryzysu, ale wiedział, że nie pochodziła ona od patologów. Literatura medyczna była pełna apeli patologów o wykonywanie większej liczby autopsji. Sperhake zauważył ponadto, że Instytut Roberta Kocha (niemiecki system monitorowania zdrowia) przynajmniej początkowo odradzał przeprowadzanie autopsji. Wiedział też, że w tym czasie 200 instytucji zajmujących się autopsją w Stanach Zjednoczonych przeprowadziło co najmniej 225 autopsji w 14 stanach. Niektórzy twierdzili, że ta niewielka liczba autopsji wynikała z rządowej obawy przed zakażeniem patologów, ale badanie 225 autopsji w przypadkach Covid-19 wykazało tylko jeden przypadek zakażenia patologa, przy czym uznano, że było to zakażenie nabyte w innym miejscu. Guerriero kończy swój artykuł, wzywając do zwiększenia liczby autopsji, następującą uwagą: “Ramię w ramię, patolodzy kliniczni i sądowi pokonali przeszkody w badaniach autopsyjnych ofiar Covid-19 i w ten sposób zdobyli cenną wiedzę na temat patofizjologii interakcji między SARS-CoV-2 a ludzkim ciałem, przyczyniając się w ten sposób do naszego zrozumienia choroby.”
Podejrzenia dotyczące ogólnoświatowej niechęci narodów do umożliwienia przeprowadzenia pełnych badań pośmiertnych ofiar Covid-19 mogą opierać się na przekonaniu, że było to coś więcej niż przypadek. Istnieją co najmniej dwie możliwości, które się wyróżniają. Po pierwsze, osoby kierujące rozwojem tego “niepandemicznego” wydarzenia w postrzeganą na całym świecie “śmiertelną pandemię”, ukrywały ważną tajemnicę, którą mogłyby udokumentować autopsje. Mianowicie, ile zgonów było rzeczywiście spowodowanych przez wirusa? Aby wprowadzić drakońskie środki, takie jak nakaz noszenia masek, zamknięcia, niszczenie przedsiębiorstw, a w końcu przymusowe szczepienia, potrzebna była bardzo duża liczba zmarłych zarażonych wirusem Covid-19. Strach miał być siłą napędową wszystkich tych destrukcyjnych programów kontroli pandemii. Elder w swoim badaniu podzielili wyniki autopsji na cztery grupy:
1. Pewny zgon z powodu wirusa Covid-19
2. Prawdopodobny zgon z powodu wirusa Covid-19
3. Możliwy zgon z powodu wirusa Covid-19
4. Brak związku z wirusem Covid-19, pomimo pozytywnego wyniku testu.
To, co prawdopodobnie zaniepokoiło, a nawet przeraziło inżynierów tej pandemii, to fakt, że autopsje mogły wykazać – i wykazywały – że wiele z tych tak zwanych zgonów spowodowanych Covid-19 w rzeczywistości zmarło z powodu chorób współistniejących. W zdecydowanej większości przypadków patolodzy stwierdzili występowanie wielu chorób współistniejących, z których większość w skrajnych sytuacjach życiowych mogła być śmiertelna. Wcześniej wiadomo było, że śmiertelność w domach opieki z powodu wirusów przeziębienia wynosiła 8%. Ponadto z autopsji można było uzyskać cenne dowody, które pozwoliłyby udoskonalić leczenie kliniczne i być może wykazałyby śmiertelny wpływ protokołów narzuconych przez CDC, których musiały przestrzegać wszystkie szpitale, takich jak stosowanie respiratorów i śmiertelnie niebezpiecznego, niszczącego nerki leku remdesivir. Sekcje zwłok wykazały również nagromadzenie błędów medycznych i niską jakość opieki, ponieważ zasłanianie lekarzy na oddziałach intensywnej terapii przed wzrokiem członków rodziny nieuchronnie prowadzi do gorszej jakości opieki, o czym donosiło kilka pielęgniarek pracujących na tych oddziałach.
Tak samo postępuje się w przypadku zgonów spowodowanych szczepionką Covid – do niedawna przeprowadzono bardzo niewiele pełnych sekcji zwłok, aby zrozumieć, dlaczego ci ludzie zmarli. Dwaj wysoko wykwalifikowani badacze, dr Sucharit Bhakdi, mikrobiolog i wysoko wykwalifikowany ekspert w dziedzinie chorób zakaźnych, oraz dr Arne Burkhardt, patolog, który jest szeroko publikowanym autorytetem, będąc profesorem patologii w kilku prestiżowych instytucjach, przeprowadzili ostatnio autopsje 15 osób, które zmarły po szczepieniu. To, co znaleźli, wyjaśnia, dlaczego tak wiele osób umiera, doświadczając uszkodzeń organów i śmiertelnych zakrzepów krwi. Ustalili oni, że 14 z piętnastu osób zmarło w wyniku działania szczepionek, a nie z innych przyczyn. Dr Burkhardt, patolog, zaobserwował liczne dowody ataku immunologicznego na organy i tkanki osób poddanych autopsji – zwłaszcza na serce. Dowody te obejmowały rozległą inwazję na małe naczynia krwionośne ogromnej liczby limfocytów, które po uwolnieniu powodują rozległe zniszczenia komórek. Zaobserwowano również rozległe uszkodzenia innych narządów, takich jak płuca i wątroba. Wyniki te wskazują, że szczepionki powodowały, że organizm atakował sam siebie, co miało śmiertelne konsekwencje. Łatwo zrozumieć, dlaczego Anthony Fauci, a także urzędnicy publicznej służby zdrowia i wszyscy, którzy usilnie promują te szczepionki, publicznie zniechęcali do przeprowadzania autopsji u osób zaszczepionych, które następnie zmarły. Można też zauważyć, że w przypadku szczepionek, które w zasadzie nie były testowane przed dopuszczeniem ich do powszechnego użytku, przynajmniej agencje regulacyjne powinny być zobowiązane do dokładnego monitorowania i analizowania wszystkich poważnych powikłań, a na pewno zgonów, związanych z tymi szczepionkami. Najlepszym sposobem na to jest przeprowadzenie pełnej autopsji. Chociaż z tych autopsji dowiedzieliśmy się ważnych informacji, to naprawdę potrzebne są specjalne badania tkanek osób zmarłych po szczepieniu na obecność nacieków z białka kolczastego w narządach i tkankach. Byłaby to bardzo ważna informacja, ponieważ takie nacieki spowodowałyby poważne uszkodzenie wszystkich tkanek i narządów – zwłaszcza serca, mózgu i układu odpornościowego. Wykazały to badania na zwierzętach. U tych zaszczepionych osób źródłem białek kolczastych byłyby wstrzyknięte nanolipidowe nośniki mRNA produkującego białka kolczaste. Jest oczywiste, że rządowe organy służby zdrowia i producenci farmaceutyczni tych “szczepionek” nie chcą, aby przeprowadzono te krytyczne badania, ponieważ opinia publiczna byłaby oburzona i zażądałaby zakończenia programu szczepień oraz postawienia przed sądem osób, które to ukrywały.
WNIOSKI
Wszyscy przeżywamy jedną z najbardziej drastycznych zmian w naszej kulturze, systemie ekonomicznym i politycznym w historii naszego narodu i całego świata. Powiedziano nam, że nigdy nie wrócimy do “normalności” i że wielki reset został zaplanowany w celu stworzenia “nowego porządku świata”. Wszystko to zostało opisane przez Klausa Schwaba, szefa Światowego Forum Ekonomicznego, w jego książce o “Wielkim Resecie”. Książka ta daje wiele do myślenia utopistom, którzy z dumą twierdzą, że ten pandemiczny “kryzys” jest ich sposobem na zaprowadzenie nowego świata. Ten nowy porządek świata jest na deskach kreślarskich elitarnych manipulatorów od ponad wieku. W niniejszym opracowaniu skupiłem się na niszczących skutkach, jakie pandemia wywarła na system opieki medycznej w Stanach Zjednoczonych, ale także w dużej części świata zachodniego. W poprzednich artykułach omawiałem powolną erozję tradycyjnej opieki medycznej w Stanach Zjednoczonych oraz to, jak system ten stawał się coraz bardziej zbiurokratyzowany i zbiurokratyzowany. Proces ten szybko przyspieszał, ale pojawienie się tej, moim zdaniem, wytworzonej “pandemii” zmieniło nasz system opieki zdrowotnej w ciągu jednej nocy. Jak widać, w systemie tym doszło do bezprecedensowej serii wydarzeń. Na przykład administratorzy szpitali przyjęli pozycję dyktatorów medycznych, nakazując lekarzom przestrzeganie protokołów opracowanych nie przez osoby mające duże doświadczenie w leczeniu tego wirusa, ale raczej przez biurokrację medyczną, która nigdy nie leczyła ani jednego pacjenta z COVID-19. Na przykład nakaz stosowania respiratorów u pacjentów z wirusem Covid-19 na oddziałach intensywnej terapii został narzucony we wszystkich systemach medycznych, a lekarze sprzeciwiający się temu wymogowi zostali szybko usunięci ze stanowisk opiekunów, pomimo przedstawienia przez nich znacznie ulepszonych metod leczenia. Co więcej, lekarzom kazano stosować lek remdesivir, mimo jego udowodnionej toksyczności, braku skuteczności i wysokiego wskaźnika powikłań. Kazano im stosować leki upośledzające oddychanie i zakładali maski każdemu pacjentowi, mimo że miał on problemy z oddychaniem. W każdym przypadku ci, którzy odmawiali znęcania się nad pacjentami, byli usuwani ze szpitala, a nawet groziła im utrata licencji – lub jeszcze gorzej. Po raz pierwszy we współczesnej historii medycyny wczesne leczenie zakażonych pacjentów było ignorowane w całym kraju. Badania wykazały, że wczesne leczenie, rozpoczęte przez niezależnych lekarzy, uratowało 80% większej liczby zakażonych osób. Wczesne leczenie mogło uratować życie ponad 640 000 osób w czasie trwania “pandemii”. Pomimo udowodnienia skuteczności wczesnego leczenia, siły kontrolujące opiekę medyczną kontynuowały swą destrukcyjną politykę. Rodzinom nie pozwolono zobaczyć swoich bliskich, zmuszając tych bardzo chorych ludzi w szpitalach do samotnego stawiania czoła śmierci. Na domiar złego pogrzeby ograniczały się do kilku pogrążonych w żałobie członków rodziny, którym nie pozwalano nawet siedzieć razem. W tym samym czasie duże sklepy, takie jak Walmart czy Cosco, mogły działać z minimalnymi ograniczeniami. Pacjentom domów opieki również nie zezwalano na odwiedziny rodziny, przez co byli zmuszeni umierać w samotności. W tym samym czasie w wielu stanach, z których najbardziej znany jest stan Nowy Jork, zakażone osoby starsze celowo przenoszono ze szpitali do domów opieki, co spowodowało bardzo wysoką śmiertelność pensjonariuszy tych domów. Na początku “pandemii” ponad 50% wszystkich zgonów miało miejsce w domach opieki. Przez cały czas trwania “pandemii” byliśmy karmieni niekończącą się serią kłamstw, wypaczeń i dezinformacji przez media, urzędników zdrowia publicznego, biurokrację medyczną (CDC, FDA i WHO) oraz stowarzyszenia medyczne. Lekarze, naukowcy i eksperci w dziedzinie leczenia zakażeń, którzy utworzyli stowarzyszenia mające na celu opracowanie skuteczniejszych i bezpieczniejszych metod leczenia, byli regularnie demonizowani, nękani, zawstydzani, poniżani i doświadczali utraty licencji, przywilejów szpitalnych, a w co najmniej jednym przypadku zarządzono badania psychiatryczne. Anthony Fauci uzyskał podczas tego wydarzenia zasadniczo absolutną kontrolę nad wszystkimi formami opieki medycznej, w tym nalegał, aby leki, z których czerpał zyski, były stosowane przez wszystkich lekarzy prowadzących leczenie. Nakazał stosowanie masek, mimo że początkowo śmiał się z ich używania do filtrowania wirusa. Gubernatorzy, burmistrzowie i wiele firm wykonywało jego polecenia bez pytania. Już wcześniej wykazano, że drakońskie środki, takie jak obowiązek noszenia masek, lockdowny, testowanie niezakażonych przy użyciu niedokładnego testu PCR, dystans społeczny i śledzenie kontaktów, były mało przydatne lub wręcz bezużyteczne podczas poprzednich pandemii, jednak wszelkie próby odrzucenia tych metod spełzły na niczym. Niektóre stany zignorowały te drakońskie zarządzenia i odnotowały taką samą lub mniejszą liczbę zachorowań i zgonów niż stany o najbardziej rygorystycznych środkach. Również w tym przypadku żadna liczba dowodów nie miała wpływu na zaprzestanie stosowania tych społecznie destrukcyjnych środków. Nawet wtedy, gdy całe kraje, takie jak Szwecja, które unikały wszystkich tych środków, wykazywały takie same wskaźniki zakażeń i hospitalizacji jak kraje stosujące najsurowsze, bardzo drakońskie środki, instytucje kontrolujące nie zmieniły polityki.
Eksperci zajmujący się psychologią wydarzeń destrukcyjnych, takich jak załamania gospodarcze, wielkie katastrofy i poprzednie pandemie, wykazali, że drakońskie środki pociągają za sobą ogromne koszty w postaci “śmierci z rozpaczy” i dramatycznego wzrostu poważnych zaburzeń psychicznych. Wpływ tych pandemii na neurorozwój dzieci jest katastrofalny i w dużym stopniu nieodwracalny. Z czasem w wyniku tych szkód mogą umrzeć dziesiątki tysięcy osób. Nawet gdy te prognozy zaczęły się pojawiać, kontrolerzy tej “pandemii” szli naprzód pełną parą. Urzędnicy kontrolujący to wydarzenie zignorowali drastyczny wzrost liczby samobójstw, wzrost otyłości, wzrost używania narkotyków i alkoholu, pogorszenie się wielu wskaźników zdrowotnych oraz przerażający wzrost liczby zaburzeń psychicznych, zwłaszcza depresji i lęków. W końcu dowiedzieliśmy się, że wiele zgonów było wynikiem zaniedbań medycznych. Osoby z przewlekłymi schorzeniami, cukrzycą, rakiem, chorobami układu krążenia i chorobami neurologicznymi nie były już odpowiednio monitorowane w swoich klinikach i gabinetach lekarskich. Operacje, które nie były przeprowadzane w nagłych przypadkach, były wstrzymywane. Wielu z tych pacjentów wolało umrzeć w domu, niż ryzykować wizytę w szpitalu, a wielu uważało szpitale za “domy śmierci”. Rejestry zgonów wykazały, że nastąpił wzrost liczby zgonów wśród osób w wieku 75 lat i starszych, głównie z powodu zakażeń wirusem Covid-19, ale wśród osób w wieku od 65 do 74 lat liczba zgonów wzrastała na długo przed wybuchem pandemii. W przedziale wiekowym od 18 do 65 lat odnotowano szokujący wzrost liczby zgonów z powodu chorób innych niż wirus Covid-19. Część z tych zgonów tłumaczy się drastycznym wzrostem liczby zgonów związanych z narkotykami – około 20 000 więcej niż w roku 2019. Znacznie wzrosła również liczba zgonów związanych z alkoholem, a liczba zabójstw w grupie wiekowej od 18 do 65 lat wzrosła o prawie 30%.
Szef firmy ubezpieczeniowej OneAmerica stwierdził, że z jego danych wynika, iż wskaźnik zgonów osób w wieku 18-64 lat wzrósł o 40% w stosunku do okresu sprzed pandemii. Scott Davidson, dyrektor generalny firmy, stwierdził, że jest to najwyższy wskaźnik zgonów w historii rejestrów ubezpieczeniowych, w których co roku gromadzone są obszerne dane o wskaźnikach zgonów. Davidson zauważył również, że tak wysoki wzrost liczby zgonów nie był nigdy wcześniej obserwowany w historii gromadzenia danych o zgonach. Poprzednie katastrofy o ogromnych rozmiarach spowodowały wzrost liczby zgonów o nie więcej niż 10 procent, a 40% to wartość niespotykana. Dr Lindsay Weaver, naczelny lekarz stanu Indiana, stwierdził, że liczba hospitalizacji w stanie Indiana jest wyższa niż kiedykolwiek w ciągu ostatnich pięciu lat. Jest to niezwykle ważne, ponieważ szczepionki miały znacznie ograniczyć liczbę zgonów, a stało się wręcz przeciwnie. Szpitale są zalewane powikłaniami poszczepiennymi i ludźmi w stanie krytycznym z powodu zaniedbań medycznych spowodowanych blokadami i innymi działaniami pandemicznymi. Dramatyczna liczba tych ludzi umiera, a gwałtowny wzrost nastąpił po wprowadzeniu szczepionek.
Kłamstwa płynące od tych, którzy mianowali się dyktatorami medycyny, nie mają końca. Najpierw wmawiano nam, że lockdown będzie trwał tylko dwa tygodnie, a trwał ponad rok. Następnie powiedziano nam, że maski są nieskuteczne i nie trzeba ich nosić. Szybko się z tego wycofano. Następnie powiedziano nam, że maski z tkaniny są bardzo skuteczne, a teraz już nie i każdy powinien nosić maskę N95, a wcześniej podwójną maskę. Powiedziano nam, że istnieje poważny niedobór respiratorów, po czym odkryliśmy, że leżą one nieużywane w magazynach i na miejskich wysypiskach, lub w zapakowane w skrzyniach. Poinformowano nas, że szpitale są wypełnione głównie nieszczepionymi, a później okazało się, że na całym świecie jest dokładnie odwrotnie. Mówiono nam, że szczepionka jest w 95% skuteczna, ale okazało się, że w rzeczywistości szczepionki powodują stopniowe osłabienie wrodzonej odporności. Po wprowadzeniu szczepionek do obrotu wmawiano kobietom, że są one bezpieczne we wszystkich stanach ciąży, a tymczasem okazało się, że podczas “testów bezpieczeństwa” przed wprowadzeniem szczepionek do obrotu nie przeprowadzono żadnych badań nad ich bezpieczeństwem w czasie ciąży. Wmawiano nam, że staranne testy na ochotnikach przed zatwierdzeniem szczepionek do użytku publicznego przez EUA wykazały ekstremalne bezpieczeństwo szczepionek, ale dowiedzieliśmy się, że nie śledzono losów tych nieszczęsnych uczestników, nie zapłacono za powikłania medyczne spowodowane przez szczepionki, a media to wszystko zatuszowały.
Dowiedzieliśmy się również, że FDA poinformowała producentów szczepionek, że dalsze testy na zwierzętach nie są konieczne (królikami doświadczalnymi byliby zwykli ludzie). Co niewiarygodne, powiedziano nam, że nowe szczepionki mRNA firmy Pfizer zostały zatwierdzone przez FDA, co było sprytnym oszustwem, ponieważ zatwierdzona została inna szczepionka (Comirnaty), a nie ta, której użyto – szczepionka BioNTech. Zatwierdzona szczepionka Comirnaty nie była dostępna w Stanach Zjednoczonych. Krajowe media poinformowały opinię publiczną, że szczepionka firmy Pfizer została zatwierdzona i nie jest już klasyfikowana jako eksperymentalna, co jest jawnym kłamstwem. Te śmiertelne kłamstwa są nadal rozpowszechniane. Nadszedł czas, aby położyć kres temu szaleństwu i postawić tych ludzi przed sądem.
Skuteczność szczepionek mogłaby być bardziej wiarygodna, gdyby branża po prostu przyznała, że ich „produkty” powodują więcej szkody niż pożytku. Po prostu trzeba je wycofać, tak jak FDA wycofałaby jakieś mięso lub mleko skażone E-coli lub salmonellą.
−∗−
Tłumaczenie tekstu ze stron serwisu News Target na temat ośmiu najbardziej absurdalnych wytłumaczeń zgonów wywołanych, jak się wydaje, szczepieniem przeciw covid. /AlterCabrio – ekspedyt.org/
____________***____________
Osiem najbardziej OBURZAJĄCYCH WYMÓWEK dotyczących zgonów spowodowanych szczepionką przeciw Covid w 2022r
Skuteczność szczepionek mogłaby być bardziej wiarygodna, gdyby branża po prostu przyznała, że ich „produkty” powodują więcej szkody niż pożytku. Po prostu trzeba je wycofać, tak jak FDA wycofałaby jakieś mięso lub mleko skażone E-coli lub salmonellą. Żadne osoby ani organizacje nie są doskonałe, a już zwłaszcza kompleks przemysłu szczepionkowego (VIC), w którym obecnie firmy Pfizer i Moderna wiodą prym w dziedzinie terapii genowej i „technologii” wstrzykiwania mutacji DNA, znanej również jako mRNA. Po tsunami powikłań i zgonów spowodowanych szczepionkami przeciw tzw. grypie Fauci’ego, producenci zostali zmuszeni do przyznania się do „zdarzeń niepożądanych” i „skutków ubocznych”, które dotknęły kilkaset milionów ludzi, w tym przewlekłe stany zapalne, zapalenia mięśnia sercowego, zapalenia osierdzia, reakcje alergiczne, poronienia i oczywiście nowotwory.
Zaszczepione rzesze umierają masowo, podczas gdy kompleks przemysłowy fake-newsów (FNIC) obwinia osoby całkowicie niezaszczepione za „zapełnianie łóżek szpitalnych” – totalny mit, który został obalony przez naukę i statystyki. Szczepionki zabiły już łącznie więcej ludzi niż opioidy, przemoc z użyciem broni palnej i wraki jeżdżące po drogach razem wzięte. Iniekcje mRNA są najniebezpieczniejszymi „szczepionkami”, jakie kiedykolwiek stworzono, i tak naprawdę w ogóle nie kwalifikują się jako szczepionki. I może to jest problem.
Tak więc teraz FNIC [kompleks przemysłowy fake-newsów] współpracuje z VIC [kompleks przemysłu szczepionkowego], aby szerzyć propagandowe wymówki na prawo i lewo we wszystkich serwisach informacyjnych, w tym w telewizji, gazetach, na stronach internetowych i w mediach społecznościowych. To wygląda jak jakaś czarna komedia, wymówki, których używają, by ukrywać wywołane szczepionkami zawały serca, udary, nowotwory i SADS.
Osiem najbardziej absurdalnych wymówek na zgony spowodowane szczepieniami przeciw Covid w 2022r
#1. Gwizdek sędziego: Nagle, wkrótce po rozpoczęciu kampanii pandemicznych szczepień, zdrowi sportowcy doznają zatrzymania akcji serca, ilekroć tylko sędzia użyje gwizdka.
#2. „Drobne cząstki w powietrzu mogą wywołać nagły atak serca” (winne są „zmiany klimatu” i zanieczyszczenie w Singapurze).
#3. Zimne prysznice podobno zabijają wojskowych i zdrowych sportowców, wywołując wstrząs i śmierć przez zaskoczenie.
#4. Gry wideo nagle powodują śmierć zdrowych, zaszczepionych przeciw covid nastolatków.
#6. „Sudden Arrhythmic Death Syndrome” [zespół nagłej śmierci sercowej u dorosłych] – nie da się tego wymyślić, tylko Cleveland Clinic to potrafi.
#7. Skrzepy krwi z wirusa Wuhan (naprawdę dziwne gumowate skrzepy spowodowane zastrzykami z białka kolczastego).
#8. Nowotwór, który był „nieleczony” podczas pandemii – tak naprawdę jest to rak spowodowany zastrzykami terapii genowej, które wyłączają wrodzoną zdolność organizmu do walki z rakiem.
Według CDC i Fake News Industrial Complex, jeśli chcesz przeżyć pandemię, nie możesz wykonywać żadnej z poniższych czynności
Aby przetrwać stworzoną przez człowieka pandemię Fauci’ego, będziesz musiał przestrzegać wszystkich bezużytecznych nakazów podyktowanych przez fałszywych „ekspertów” i dyktaturę rządowej agencji regulacyjnej. Obejmują one wiele działań, które nigdy wcześniej nie były niebezpieczne, a więc przygotuj umysł na szok, swoją odporność na szwank, zdrowie psychiczne i zdrowy rozsądek na rozmontowanie przez konglomerat absurdalnych, niewiarygodnych dezinformacji pochodzących wprost z samych szczytów.
Nigdy więcej nie uprawiaj żadnego sportu ani nie bierz udziału w żadnych wydarzeniach sportowych, w których sędziowie lub arbitrzy gwiżdżą podczas gry lub meczu. Te nagłe wybuchy hałasu powodują obecnie spontaniczne zatrzymanie akcji serca u całkowicie zdrowych ludzi (którzy właśnie otrzymali szczepionkę przeciw grypie Fauci’ego lub dwie lub trzy dawki). −
Nigdy więcej nie wychodź na zewnątrz, gdziekolwiek, nawet samemu, ponieważ w atmosferze znajdują się małe cząsteczki, które mogą spowodować nagłe zatrzymanie pracy serca lub nagłe wyłączenie całego układu odpornościowego. −
Niezależnie od tego, czy jesteś wyśmienicie zdrowym sportowcem, wojskowym czy pilotem linii lotniczych, nigdy więcej nie bierz zimnego prysznica. Przed pandemią było to całkowicie bezpieczne, ale teraz (odkąd pojawiły się zastrzyki) jest bardzo niebezpieczne i może spowodować natychmiastowy zgon na zawał mięśnia sercowego nawet u najzdrowszej osoby. −
Chociaż dzieci i nastolatki (oraz wielu młodych dorosłych) nazywanych „gamerami” [graczami] od kilkudziesięciu lat z lubością grają w brutalne gry wideo (i oglądają hollywoodzkie filmy, co jest jeszcze gorsze) i nikt nie umierał na zawał serca lub udar, a teraz, odkąd zaczęła się plandemia, te gry wideo mogą powodować natychmiastową śmierć z powodu zatorowości płucnej. Nie tego wymyślić. Unikaj ich za wszelką cenę. −
Long Covid oznacza, że wszelkie nowe problemy zdrowotne, które pojawiają się (krótko po zakrzepowych zastrzykach) są teraz po prostu objawami Covid, które nigdy nie ustępują i nękają cię przez całe życie. −
Przypadki raka pojawiają się teraz na całym świecie w zastraszającym tempie, a winny jest podobno COVID, ponieważ nikt nie został „sprawdzony” pod kątem raka w ciągu ostatnich dwóch lat.
SADS – o tym się mówi Osoby w pełni zaszczepione, które utrzymują aktywny i zdrowy tryb życia, niespodziewanie umierają. Według Royal Australian College of General Practitioners ta nowa kategoria śmierci nosi nazwę „Syndromu nagłej śmierci dorosłych” […]
_______________
Atak serca ze strachu przed… atakiem serca. Nowa przyczyna zgonów Podsycanie strachu i dezinformacja rozpowszechniana przez ludzi bez przeszkolenia naukowego w celu terroryzowania ludzi, aby pozostawali niezaszczepieni, nie tylko powoduje, że ludzie pozostają podatni na epidemie wirusowe, ale może również […]
“Dlaczego nigdy im nie wierzymy? – Od wieków globalna elita rozgłasza swoje zamiary wyludnienia świata… do tego stopnia, że wyryła je w kamieniu. Jednak… wydaje się jednak, że nie jesteśmy w stanie im uwierzyć”. W ten sposób, Stew Peters Network przedstawia “Died Suddenly” – film dokumentalny zrealizowany przez wielokrotnie nagradzanych filmowców Matthew Skow i Nicholasa Stumphauzera, opowiadający o skutkach ubocznych tzw. szczepionek anty-Covid. Realizacja tegoż dokumentu była możliwa dzięki firmie Goldco.
«Died Suddenly» ma na celu zbadanie, co tak naprawdę stoi za gwałtownym wzrostem liczby zgonów i nagłych zachorowań odnotowanych po podaniu “szczepionki” anty-Covid. Film pokazuje, co działo się po rozpoczęciu kampanii szczepień w szczytowym momencie pandemii.
Dokument zwraca uwagę widzów na oszałamiającą liczbę nagłych zgonów w USA, przytaczając także wyjaśnienia lekarzy, naukowców i balsamistów.
“Na całym świecie umierają zdrowi dorośli. W ciągu ostatnich 18 miesięcy termin “zgony” lub “nagłe schorzenia” trafił na szczyt “najczęściej wyszukiwanych” haseł w Google” – tak brzmi wstęp przedstawiony przez jednego z ekspertów na początku filmu.
W okresie od stycznia 2021 do kwietnia 2022 roku, serwis GoodSciencing.comodnotował miesięcznie średnio 42 sportowców (od młodych amatorów po zawodowców), którzy “zmarli nagle”, głównie z powodu problemów z sercem. Liczby te zostały porównane z badaniami opublikowanymi w roku 2006 przez Oddział Kardiologii Dziecięcej Szpitala Uniwersyteckiego w Lozannie w Szwajcarii, w których stwierdzono jedynie 2,35 takich zgonów miesięcznie na całym świecie w latach 1966-2004. Proste obliczenie ujawnia znaczną różnicę w liczbie nagłych zgonów w dwóch okresach referencyjnych.
Wzrost nagłych zgonów wśród sportowców od czasu zaoferowania społeczeństwu “szczepionki COVID-19” wynosi 1700%.
FILM «Zmarli Nagle» jest do obejrzenia pod linkiem: [linki w oryginale; u mnie nie wchodzą MD]
Walka izb lekarskich z niezależnymi lekarzami trwa.
14 listopada zapadł przed Okręgowym Sądem Lekarskim w Białymstoku niegodziwy wyrok skazujący pediatrę dr Dorotę Sienkiewicz, prezes Polskiego Stowarzyszenia Niezależnych Lekarzy i Naukowców na karę rocznego zawieszenia w prawach wykonywania zawodu za publikację “APELU DO MŁODYCH POLAKÓW” w sprawie szczepień przeciw Covid-19. Apel ostrzegał przed niebezpieczeństwem przyjęcia nieprzebadanej eksperymentalnej, genetycznej szczepionki przeciw C19.
Poważne wątpliwości w sprawie tych szczepień mają także inni prominentni lekarze. Np. szef Wojskowego Instytutu Medycznego prof. generał Grzegorz Gielerak, mówił w wywiadzie dla Dziennika Gazeta Prawna, wydanie 109 (5517) z dnia 9 czerwca 2021 (cytuję fragmenty):
Szczepionka, jak każde lekarstwo, jest obarczona ryzykiem działań niepożądanych. Argument, że dzieci są transmiterami wirusa, jest nietrafiony.
Dzieci nie chorują, a jeśli już, to dostępne dane pokazują, że ciężkie przypadki zdarzają się niezwykle rzadko.
Spójrzmy na opracowanie brytyjskie, Londyńskiej Szkoły Higieny i Medycyny Tropikalnej oraz Uniwersytetu Oksfordzkiego. Zbadano, w jakim stopniu osoby poniżej 18. roku życia zwiększają ryzyko zakażenia koronawirusem wśród domowników. Okazało się, że wśród najmłodszych dzieci, w tym uczniów szkół podstawowych, jest ono minimalne. W przypadku uczniów szkół ponadpodstawowych zwiększają oni to ryzyko o 8 proc. Ale, co istotne, nie narażają dodatkowo bliskich na ryzyko hospitalizacji czy zgonu. Mamy też przykład Norwegii, gdzie utrzymano niski poziom transmisji mimo otwartych szkół.
Kilka dni temu ukazał się w USA raport Centers for Disease Control and Prevention dotyczący zakażeń wśród tamtejszych dzieci. Przyjrzano się hospitalizacji najmłodszych z powodu COVID-19 od stycznia do kwietnia tego roku. W całych Stanach do szpitala trafiło 204 dzieci. Co ciekawe, autorzy piszą, że nawet ta liczba jest przeszacowana. 70 proc. tych dzieci miało co najmniej jeden czynnik ryzyka ciężkiego przebiegu COVID-19, jak astmę, otyłość, choroby neurologiczne. W ponad 60 proc. byli to Afroamerykanie i Latynosi, czyli grupy etniczne genetycznie obciążone gorszym rokowaniem w przypadku zakażenia SARS-CoV-2. Tylko 5 proc. wymagało oddechu wspomaganego, nikt nie umarł.
Szczepionka, jak każde lekarstwo, jest obarczona ryzykiem działań niepożądanych. W przypadku dorosłych mieliśmy w badaniu klinicznym 30 tys. osób. Wykazały powikłania łagodne, umiarkowane, pojedyncze ciężkie. Zaakceptowaliśmy je, uznając, że korzyści dla tej części populacji są większe. Nie zapominajmy też, że dziś o tych szczepionkach wiemy już więcej. Mamy dane z rejestru niepożądanych odczynów poszczepiennych. Stąd m.in. informacje dotyczące incydentalnych powikłań zakrzepowych po szczepionkach wektorowych. Są też dane, jakie niedawno opublikowała US Army, o 45 żołnierzach, którzy doświadczyli w 4–6 tygodnie po przyjęciu szczepionki matrycowej zapalenia osierdzia i/lub mięśnia sercowego. W tym przypadku, biorąc pod uwagę ryzyka związane z zakażeniem koronawirusem, taka sytuacja jest jeszcze akceptowalna. Jednak jeśli przełożymy to na populację dzieci, które – powtórzę – nie chorują lub chorują łagodnie, to możemy zderzyć się z poważnym dylematem, że ryzyko, o jakim mowa wyżej, jest w rzeczywistości trudne do zaakceptowania. Innymi słowy: leczenie może stać się gorsze niż choroba.
Panu profesorowi generałowi nikt nie zrobił (na szczęście) procesu. Oskarżono i skazano za to panią dr Sienkiewicz.
Proces przebiegał skandalicznie. Warto obejrzeć te filmy:[Sa w oryginale. MD]
Pierwszy film pokazuje w jaki kompromitujący i bezprawny sposób utajniono proces.
Drugi film, to ogłoszenie wyroku.
Więcej info ze strony Stowarzyszenia:
Jak widać, sądy lekarskie orzekają w kwestiach “pandemicznych” z jeszcze większym, jeszcze bardziej ostentacyjnym naruszaniem procedur sądowych, niż niektóre skompromitowane sądy powszechne.
Cokolwiek by strona “obwiniona” nie zgłosiła jako dowód w tych sądach, jest odrzucane bez żadnego uzasadnienia, z naruszeniem zasady kontradyktoryjności.
List od matki św.p. DAWIDA, 21 LAT. Po dwóch dawkach.
„Nasz syn Dawid miał marzenie, aby dostać się na studia na AWF we Wrocławiu, kierunek fizjoterapia. Udało mu się. W roku akademickim 2020/2021 większość nauki spędził ONLINE przed komputerem jak wszyscy studenci. Był bardzo smutny i zmęczony tą sytuacją, gdyż nie mógł się spotykać z kolegami i koleżankami. Zachętą była informacja na stronie uczelni, aby zdać „egzamin z odpowiedzialności” i zaszczepić się. Nasz kochany syn Dawid wszedł w to. Pierwsza dawka była 11.04.2021, druga 23.05.2021. Prosiłam błagałam, aby poczekał, nie spieszył się…
Odpowiedział, że chce mieć kontakt z uczelnią, kolegami i koleżankami. Rektor apelował: skorzystajcie z tej możliwości, aby móc powrócić do zajęć stacjonarnych. Nasz syn Dawid wziął sobie do serca apel. Zdał „egzamin”…
4 grudnia grając na turnieju piłki nożnej nagle zasłabł, przewrócił się, koledzy reanimowali go do czasu przyjazdu pogotowia, bezskutecznie. Pogotowie również nie pomogło.
Gdy przyjechałam z mężem już nie mogłam nic zrobić. Nasz syn leżał przykryty czarnym workiem. Mogłam jedynie paść na kolana, wycałować, przytulić wykrzyczeć mój ból, pomasować zimną rękę i nic więcej. Serce mało nie pękło.
Mogę tylko, albo aż powiedzieć, że nasze dziecko zabił ten preparat.
Był zdrowym, młodym, wysportowanym mężczyzną, chodził na siłownię. Był mądry, miał dziewczynę, grał w piłkę nożną?
Teraz dopiero się zaczyna umierać NAGLE! Nasz syn Dawid też tam pośpieszył.
Na koniec chciałam powiedzieć, że jeszcze dwa miesiące temu, pytałam syna, czy będzie brał trzecią dawkę, powiedział że nie będzie! Musiał widzieć na portalach że odchodzą młodzi ludzie. NAGLE!
Apelujemy do naszego rządu o natychmiastowe zaprzestanie przymusu i nachalnej zachęty, która jest również praktykowana na całym świecie, jak również w Polsce. Zadaniem polskiego rządu jest dbanie o obywateli w każdym wieku i zgoda na jakiekolwiek leczenie i profilaktykę powinna być całkowicie dobrowolna, bez żadnych gróźb, ograniczeń i represji. Tam gdzie jest ryzyko, powinien być wybór!
Przy użyciu tych preparatów zachodzi ogromne ryzyko. Odpowiedzialność rządu i firm produkujących te specyfiki są znikome, a nacisk ogromny. Informacje związane z bezpieczeństwem tych preparatów są słabo dostępne, niejasne, oraz często niezgodne z informacjami z rzetelnych źródeł.”
Jednak główny kierunek kampanii strachu zarezerwowany jest dla wirusa RSV. Zatem wszyscy prawdopodobnie jesteście więcej niż zaznajomieni z „grypą”. I zdecydowanie macie dość słuchania o Covid. Ale wirus RSV może być dla was czymś nowym…
−∗−
Tłumaczenie artykułu z serwisu Off-Guardian na temat rzekomo spodziewanej potrójnej pandemii, czyli koinfekcji covid, grypy i wirusa RSV. /AlterCabrio – ekspedyt.org/
__________***__________
PRAWDZIWA historia kryjąca się za wirusem RSV i tak zwaną „tripledemic”
Źródła mediów głównego nurtu ostrzegają teraz przed współpandemią grypy, wirusa RSV i Covid… ale czy jest powód do obaw?
Według mediów głównego nurtu nadeszła „trójdemia”. Co to jest „trójdemia”, pytasz?
Najwyraźniej mamy wtedy jednoczesne pandemie grypy, Covid i wirusa RSV w tym samym czasie. A przynajmniej tak twierdzi LA Times:
„W Kalifornii obawiają się „trójdemii” grypy, wirusa RSV i COVID”
„«Trójdemia» w USA może przynieść zalew pacjentów w szpitalach”
Wszystkie te trzy historie – a jest też wiele innych – trafiły w tę samą pulę tematów do dyskusji.
Donoszą, że grypa powróciła po jej „tajemniczym” zniknięciu podczas „pandemii” Covid (The Alantic odnotowuje, że liczba przypadków grypy w USA spadła o ponad 90% i nazywa to „szczęściem”, to dwójmyślenie jest niewiarygodne).
Ostrzegają również, że Covid „wciąż jest w pobliżu” lub „nie skończył się” lub inne odmiany tych określeń.
Jednak główny kierunek kampanii strachu zarezerwowany jest dla wirusa RSV. Zatem wszyscy prawdopodobnie jesteście więcej niż zaznajomieni z „grypą”. I zdecydowanie macie dość słuchania o Covid. Ale wirus RSV może być dla was czymś nowym… więc pozwólcie, że wyjaśnię.
Wirus
Syncytialny wirus oddechowy (RSV) jest – zgodnie z teorią wirusów – jednym z wielu wirusów krążących w ogólnej populacji przez cały czas. Cytując stronę internetową Mayo Clinic [podkreślenie dodane]:
„Syncytialny wirus oddechowy (RSV) powoduje infekcje płuc i dróg oddechowych. Jest tak powszechny, że większość dzieci została zarażona tym wirusem przed upływem drugiego roku życia. Syncytialny wirus oddechowy (sin-SISH-ul) może również zarażać dorosłych. U dorosłych i starszych, zdrowych dzieci objawy wirusa RSV są łagodne i zazwyczaj naśladują zwykłe przeziębienie.”
A według CDC:
„Prawie wszystkie dzieci będą miały infekcję wirusem RSV do czasu swoich drugich urodzin […] Większość infekcji wirusem RSV ustępuje samoistnie w ciągu tygodnia lub dwóch.”
Tak więc, według oficjalnych źródeł, wirus RSV to nic poważnego w zdecydowanej większości przypadków i prawie każdy z nas już go miał.
W rzeczywistości, biorąc pod uwagę, że objawy są zarówno pospolite, jak i łagodne, istnieje prawdopodobieństwo, że mieliście je wiele razy w ciągu swojego życia i tak naprawdę nigdy nie wiedzieliście. Jest to po prostu jeden z wielu wirusów, o których wiadomo, że powodują coś, co nazywamy „przeziębieniem”.
Oszustwo
Jest tu jakiś trik i jak zwykle w dobie „pandemii” to trik językowy. Władza wykorzystuje niejednoznaczność językową, aby wywołać strach.
W większości krajów na świecie po prostu odnosimy się do „przeziębienia” lub „grypy” prawie zamiennie, aby opisać kilkanaście infekcji dróg oddechowych, których wszyscy doświadczamy przez całe życie.
Przez większość czasu nie wiemy, jaki konkretny wirus lub bakteria jest rzekomo przyczyną, nie mamy sposobu, aby się tego dowiedzieć i nie ma to żadnego znaczenia, ponieważ objawy i leczenie są takie same: kaszel, gorączka, ból głowy – łóżko, sok pomarańczowy i środki przeciwbólowe.
Obecnie przede wszystkim to media wykorzystują tę wszechobecną dwuznaczność, przez nazywanie czegoś, co zawsze z nami było, ale udając, że jest to coś nowego.
„Rośnie liczba przypadków wirusa RSV: co wiemy o tym powszechnym i zaskakująco niebezpiecznym wirusie”
Zatem, chociaż nagłówek twierdzi, że wirus RSV jest „zaskakująco niebezpieczny”, artykuł wydaje się robić wszystko, aby udowodnić coś przeciwnego.
„Wirus jest tak powszechny, że prawie wszystkie dzieci zetknęły się z nim przed swoimi drugimi urodzinami”. _
„To jest tak wszechobecne” — mówi Flores. „Nawet dorośli są na niego wielokrotnie narażeni przez cały czas, więc rozwijamy na niego pewną odporność”. _
„Chociaż u zdrowych dorosłych i dzieci wirus RSV zazwyczaj objawia się jako zwykłe przeziębienie, z objawami podobnymi do tych powodowanych przez inne wirusy „przeziębienia”, takie jak rinowirusy, adenowirusy i kilka powszechnych koronawirusów”. _
„Dla przeciętnego człowieka wirus RSV to niewiele więcej niż utrapienie”
Artykuł wyraźnie ostrzega, że wirus RSV może być „szczególnie niebezpieczny dla noworodków i dorosłych w wieku powyżej 65 lat” oraz osób z obniżoną odpornością, ale to akurat dotyczy dosłownie każdego patogenu. I nawet wtedy dodają:
„tylko około 1 do 2 procent dzieci poniżej szóstego miesięca życia z wirusem RSV wymaga hospitalizacji (zwykle na kilka dni), a zgony nie są częste.”
To taktyka, którą wszyscy znamy – była rutynowa w całej narracji covidowej, w oficjalnych głosach, które mówiły nam, żebyśmy się bali, jednocześnie wyjaśniając, że nie ma się czego bać.
Takie podejście wyraźnie służy jakiemuś celowi, chociaż nie potrafiłbym z całą pewnością określić, co to może być.
Niezależnie od tego, oszustwo jest oczywiste i wyraźnie zamierzone.
Pytanie brzmi: po co?
Motyw
Podsumowując – nie ma powodu do obaw przed zakażeniem wirusem RSV. Media same o tym wiedzą, nawet jeśli ukrywają to pod warstwami histerycznych nagłówków.
To tylko jeden z wielu wirusów, które powodują – lub podobno powodują – objawy przeziębienia lub grypy, z których wszystkie stale krążą po całym świecie, szczególnie o tej porze roku.
ZAWSZE istnieje jakaś „tridemia” lub quadrodemia lub septodemia. Jedyna różnica polega na tym, że teraz przydają temu nazwę.
Biorą ograny numer i udają, że to coś wyjątkowego, po prostu by cię sprawdzić i przestraszyć.
Czemu?
Cóż, to raczej przewidywalne: by sprzedać szczepionki.
Tak, odetchniecie z ulgą, gdy dowiecie się, że tak jak wirus RSV po raz pierwszy w historii trafia na czołówki gazet, tak właśnie wyprodukowano pierwsze szczepionki przeciwko niemu.
„Nadchodzą nowe szczepionki przeciwko wirusowi RSV. To bardzo, bardzo dobra wiadomość.”
I stwierdza:
„Po dziesięcioleciach nieudanych prób wyprodukowania szczepionki przeciwko wirusowi RSV, kilka wysoce skutecznych jest w końcu o krok od zatwierdzenia.”
Tego samego dnia firma Pfizer ogłosiła „pozytywne dane najwyższej jakości” dla swojej nowej szczepionki przeciw wirusowi RSV, o czym doniosło CNN:
„Po obiecujących wynikach badań nad szczepionką przeciw wirusowi RSV dla matek, firma Pfizer twierdzi, że w tym roku wystąpi do FDA o zatwierdzenie”
Zgadza się, po dziesięcioleciach testów i dziesiątkach nieudanych prób, firmom farmaceutycznym udało się w końcu stworzyć nie tylko jedną, ale liczne skuteczne szczepionki przeciwko endemicznemu wirusowi… akurat gdy wirus trafił na pierwsze strony gazet.
To wszystko brzmi dość znajomo, prawda?
Jeśli nie daliście się nabrać ostatnim razem, to nie muszę was ostrzegać.
A jeśli jednak dałeś się nabrać na to ostatnim razem?
Narzędzie marketingowe c19 czyli skutki zostaną z nami na długo Czy można uwierzyć, że po tych wszystkich niekorzystnych informacjach, które pojawiły się na temat zagrożeń dla zdrowia i życia ze strony tzw. „szczepionki” przeciw Covid i jej nieskuteczności w walce […]
____________
Dwadzieścia milionów i nie koniec na tym Harrison Smith z American Journal omawia wypowiedź doktora Rogera Hodkinsona, szanowanego kanadyjskiego patologa, który szacuje, że obecna globalna liczba zgonów bezpośrednio przypisywanych szczepionce wynosi około 20 milionów, z około 2 […]
____________
Projekt Mercury czyli będzie nowa narracja Pomyślcie o tym: gdyby dostali to, czego chcieli, Zachód wyglądałby dokładnie tak, jak wyglądają teraz Chiny, lub jeszcze gorzej, bez możliwości udziału w życiu gospodarczym przy braku aktualnej przepustki covidowej. […]
Australia’s birth rates for 2021, and their December 2021 statistics show that births dropped 72% over the previous December average for the past six years. This drop in births is reportedly about 9 months after the roll-out of the COVID vaccines.
It was also reported that Brisbane-based fertility specialist Dr Luke McLindon, who works with women who have fertility issues, had reported a jump in miscarriages from the ordinary 12% to 15% in his cohort of patients, to a whopping 74% among his ‘vaccinated’ patients.
Australia appears to be one of the first countries to publish birth rates for 2021, and their December 2021 statistics show that births dropped 72% over the previous December average for the past six years. This drop in births is reportedly about 9 months after the roll-out of the COVID vaccines.
George Christensen, a former member in the Australian parliament from 2010 to 2022, reports:
Data from the Australian Bureau of Statistics shows a more than 72 per cent drop in births for December 2021 as compared to the December average for the preceding six years.
The massive drop in births comes barely nine months after the COVID gene therapy injections stylised as mRNA ‘vaccines’ were rolled out to the general population of Australia.
Previously, Brisbane-based fertility specialist Dr Luke McLindon, who works with women who have fertility issues, had reported a jump in miscarriages from the ordinary 12 to 15 per cent rate in his cohort of patients, to a whopping 74 per cent amongst his ‘vaccinated’ patients.
Dr McLindon served as President of the Australian Institute for Restorative Reproductive Medicine yet was fired from his role with Brisbane’s Mater Hospital.
While Mater has told the mainstream media the reason for Dr McLindon leaving was state-imposed ‘vaccine’ mandates, the question of whether or not firing him was an attempt to stop his contentious research on the ‘vaccines’ and miscarriages has been raised.
“… I found those unvaccinated shared a historically low miscarriage rate of 13 per cent in comparison to those who had been vaccinated prior to conception, who shared a miscarriage rate in excess of 70 per cent,” Dr McLindon said.
WATCH DR MCLINDON PROVIDE MISCARRIAGE DATA ON HIS PATIENT COHORT HERE
The belief that these experimental COVID vaccines were never designed to prevent illness, but to reduce the world’s population, is looking less and less like a “conspiracy theory” every day as the facts continue to come in. The funeral industry is booming, while life and health insurance companies are suffering. (Source.)
Could these numbers from Australia be the start of a flood of data that will come in now showing dramatic deceases in births and fertility rates following the COVID-19 vaccines?
The U.S. Government’s Vaccine Adverse Events Reporting System (VAERS) was updated yesterday, and there are now 4,546 fetal deaths recorded in VAERS following COVID-19 vaccines given to pregnant and child-bearing women. (Source.)
Kwity śmierci. Z podpisami. Prawdziwe zło nie jest spektakularne.
Jerzy Karwelis14 listopada, dzień 987.
Wpis nr 976
Wersja audio wpisu
Zastanawiające jest to poszukiwanie jakiejś specjalnej wielkości, grozy, gdy spotykamy się ze złem. To powszechne przekonanie. Że takiemu Hitlerowi to jucha leciała z paszczy, miał ze dwa metry, zaś Stalin to śmierdział siarką i świecił w ciemności. Że wielkie zło to wielka rzecz, trzęsie się ziemia w posadach. A ja pamiętam jeden fragment z książki już nie pomnę z kogo, jak jakiś nieszczęśnik w czasach czystki lat trzydziestych dostał u Sowietów dożywocie, gdy siedział na więziennym kiblu, bo wpadła do niego trojka, która dawała w 30 minut wyrok dożywotniej katorgi. On się żalił, że kiedyś za cara jak taki jak on jechał choćby na 10 lat Sybiru to ogłaszano to na placu pełnym ludzi, werble tarabaniły, lud wypatrywał skazańca. A tu kibel i wyrok na kartce wielkości kwitu na mydło.
Prawdziwe zło nie jest spektakularne. Nie staje w świetle kamer na scenie. Takie pokazy to jarmarczna buda dla naiwnych. Wielkie zło nie jest wielkie, jest trywialne jak twarz urzędnika z zarękawkami. Dlatego jest przemożne. Nie ma tu żadnych fajerwerków, spektakularnych stosów trupów, jęczących ofiar. Jest ciche i skrupulatne jak nakręcona maszynka.
Takie właśnie, jak na dzisiejszym przykładzie. Decyzjami administracyjnymi na szczeblu poniżająco niskim, bez hałasu wprowadzano takie rozporządzenia, ba – nawet nie nakazy, tylko rekomendacje, czyli zalecenia (jakby się ktoś nie miał tego i tak posłuchać), że za nimi szły tysiące ofiar. Nie na stosach, ale w cichości, po domach, albo na kowidowych umieralniach. Nawet doszliśmy do tego, że procedury zostały wdrożone na podstawie „stanowiska”. Bo hekatomby ofiar nie przynoszą ustawy czy dekrety, tylko codzienna pragmatyka urzędniczego prawa.
Aby zobaczyć ten mechanizm trzeba najpierw z urządzenia zła zdjąć obudowę strachu. To ona ukrywała przed wszystkimi mechanizm, czyniła z niego czarną skrzynkę śmierci: na wejściu spanikowany tłum postrachanych, na wyjściu ofiary. W środku – skomplikowana aparatura, głównie jednak symulująca jakieś pozorne procesy. Tak naprawdę: parę sprężynek skorumpowanej nauki, pragnienia władzy i wpływów, „kasa-misiu-kasa” i – co najważniejsze – podłączenie do decyzyjności.
Wyłączono wszelkie ostrożnościowe hamulce ustrojowe, które kiedyś wyglądały na pięknoduchostwo, a okazały się kluczowe w chwili próby. Kluczowe, gdy ich zabrakło. I jak się ten szlam odsieje to można trafić na malutkie trybiki, które tak naprawdę poruszały tym mechanizmem tak, że na wyjściu pojawiły się trupy. I nie było żadnych werbli, żadnych wielkich przemówień, nawet spektakularnych ofiar. Wszystko odbyło się po cichu, po domach.
Teraz mam przed sobą taki trybik. Dało się go wyciągnąć i opisać dzięki takim właśnie grzebaluchom. Łatwo napiętnować widowiskowe zło, bo je właśnie widać. Nawet to i dla prawdziwego zła lepiej, bo ludzie skupiają się na fajerwerkach zła w wydaniu jarmarcznym. Nie widzą więc zła prawdziwego, powszedniego, przyzwyczajając się do niego. Nie widzą nawet potwora, bo nie widzą jego ofiar. Ale cisi poszukiwacze istoty rzeczy, ci z diabełkiem wątpliwości na ramieniu, nie ustają i i tak wynajdą prawdziwy sens ukryty pod powierzchnią medialnych zjawisk.
A więc do rzeczy. Leży przede mną instrukcja dotycząca procedur „leczenia” przez teleporady. Znajduje się tam passus o tym, że dzwoniących odsyła się na test, jak jest pozytywny to paracetamol i witamina C (broń Boże nie D3), jeżeli antybiotyk to dopiero po 14 dniach (pkt.11). Ja sobie zapamiętałem tę frazę, gdy dzwoniłem z kowidem do mojego lekarza pierwszego kont(r)aktu. Powtarzała się wtedy mantra: na wirusa antybiotyków nie zapisuje się. Ja, że kto wie przez słuchawkę czy nie mam zapalenia płuc, a wtedy antybiotyk jak najszybciej, a dostawałem mantrę: „na wirusa, nie zapisuje się”.
A gdybym miał, nie osłuchany z powodu bojkotu pacjentów ze strony służby zdrowia, zapalenie płuc to wszedłbym w lejek, w który weszły tysiące, a wyszli nieliczni. Niezdiagnozowane zapalenie płuc, przenoszone, stan ostry, telefon po kosmitów, wyjazd do szpitala na umieralnie respiratorowe, które – jak wiadomo – tak się nadają do „leczenia” zapalenia płuc, jak termofor do respirowania. I tak bym sczezł.
Z powodu jednego fragmentu jednej instrukcji.
Do tego nauki mówią, że większość infekcji wirusowych przechodzi w infekcje bakteryjne, a te – jak chyba wie nauka – leczy się antybiotykami. I takie cudo, o szerokim spektrum działania można było przecież zapisać przez telefon. No, ale po 14 dniach, to było dosłownie umarłemu kadzidło. No, bo co by się stało, jak by taki niedosłuchany przez telefon nie miał zapalenia płuc i dostałby antybiotyk? Zabiłoby go to? No nie, bo (jeszcze, ale jesteśmy w procesie z przechodzeniem wszystkiego na mRNA) antybiotyki nie zabijają. No, to by sobie wziął „na darmo”, ale by przeżył. Z kolei taki chory z nieodkrytym przez telefon zapaleniem płuc to by przeżył, gdyby na wszelki telefoniczny przypadek zapisałoby mu się antybiotyk. To jak wygląda mój, amatorski, acz oparty na logice, wywód z badania relacji korzyści do ryzyka? Jak on się ma do „wirusa nie leczy się antybiotykami”, acz po 14 dniach to i owszem.
To jest tak jak by ktoś przyjechał do warsztatu samochodowego z zepsutym samochodem. Tak naprawdę szwankował poważnie silnik i wymagałby wymiany np. wału. Ale jednocześnie mechanik upierałby się, by zmierzyć przed otwarciem klapy ciśnienie w oponach i jeśli wypadałoby za niskie (a miał ci on na to kompletnie niemiarodajny miernik) to nie naprawiałby silnika, tylko dął w oponkę. Czy samochód byłby naprawiony? No nie? Czy wyjechałby z warsztatu?… Tak, ale tylko na złom.
Wtedy, przez telefon z lekarzem ledwo tylko zobaczyłem ten trybik i go nawet przegapiłem. Przeleciał mi przed oczyma. Ale dziś widzę go w całej rozciągłości. Ma rozmiary kilku akapitów i tyle. Żadnych fajerwerków, tak jakbyś siedział na kiblu i usłyszał od beztwarzych ludzi w kitlach, że właśnie rzucają monetą twojego życia. I jesteś w tej celi sam, tak jak w kwarantannowym mieszkaniu. I maszyna rusza w koło, kotłują się losy twoje i innych, wypadasz albo jednym otworem, i idziesz dalej, albo innym – łapiesz zapalenie płuc zjeżdżasz niżej i tam na kowidowych korytarzach rozdwaja się twoja droga: do piachu, albo twój system immunologiczny się obroni.
A więc zło prawdziwe ucieka w anonimowość sprawców. Tak działa system. Ale tu, jak się dalej poskrobie i złuszczy farbę z trybiku, to widać pieczęć jego autorów. Szkoda byłoby pominąć tę listę, trzeba łapać zło do razu, kiedy ma jeszcze imię.
Konsultant krajowy w dziedzinie medycyny rodzinnej – dr hab. Agnieszka Mastalerz-Migas Konsultant krajowy w dziedzinie chorób zakaźnych – prof. dr hab. Andrzej Horban Konsultant krajowy w dziedzinie anestezjologii i intensywnej terapii – prof. dr hab. Radosław Owczuk Członkowie Rady Medycznej:
Wyżej wymienieni oraz: Prof. dr hab. Piotr Czauderna Prof. dr hab. Robert Flisiak Prof. dr hab. Tomasz Laskus Prof. dr hab. Bartosz Łoza Prof. dr hab. Magdalena Marczyńska Dr hab. Iwona Paradowska-Stankiewicz Prof. dr hab. Miłosz Parczewski Prof. dr hab. Małgorzata Pawłowska Prof. dr hab. Anna Piekarska Prof. dr hab. Krzysztof Pyrć Prof. dr hab. Krzysztof Simon Dr n. med. Konstanty Szułdrzyński Prof. dr hab. Krzysztof Tomasiewicz Prof. dr hab. Jacek Wysocki Dr n. med. Artur Zaczyński
Oto lista autorów wspomnianej instrukcji. Ku pamięci tych, którzy odeszli, a żyjącym ku przestrodze. By na drodze swojego życia nie widzieli tylko podsuwanego im zła spektakularnego, ale to prawdziwe, które ma twarz lekarza z sąsiedztwa, urzędniczki zza biurka, wygadanego eksperta z telewizji, zaś pisane jest nie wielkimi odezwami, nie jest wykrzykiwane w spektakularnych przemówieniach. Ma rozmiary świstka na mydło, zaś pisane jest językiem rozporządzeń o wydzieleniu pasa drogowego.
Jesteśmy więc świadkami narodzin potwora jeszcze większego niż ten herbertowski, którego istnienie poznawało się po ofiarach. Dziś trzeba dobre wyostrzyć słuch i wzrok, by znaleźć te ofiary, wyłowić je rozsypane pojedynczo, choć układające się w stosy, kiedy ten przeklęty diabełek rozumnego wyciągania bezkompromisowych wniosków znowu zacznie się domagać swego. Braku zgody na zło.
Jaką władzę realnie posiada Bill Gates? Gates jednak nie pomagał „walczyć z pandemią” wyłącznie dla połechtania swojego, cierpiącego na kompleks mesjasza, ego. Czas podsumowań.
Gdy bezradne wobec nieznanego zagrożenia elity rozkładały ręce, Gates et concortes wydawali się „jedynym stałym punktem i spokojną przystanią” w zasięgu wzroku. Nic dziwnego, że doświadczeni w praktyce „spychologii” demo-liberalni liderzy bez wahania oddali zmagania z wirusem w ręce prywatne. I to był moment, na który Amerykanin czekał od lat.
One man show
Przez dwa lata dziennikarze niezgadzający się z oficjalną pandemiczną narracją próbowali ułożyć w miarę spójny obraz z mieszaniny szumu medialnego i szczątków dostępnych informacji. Dzisiaj, gdy walka z wirusem praktycznie dobiegła końca, zmieniająca się mądrość etapu pozwala napisać rzeczy, za które jeszcze rok temu groziła społeczna infamia i wykluczenie z grona ludzi powszechnie uważanych za zdrowych psychicznie.
Z opadającego po pandemicznej bitwie kurzu wyłania się prawdziwa, nie okraszona glejtem „dezinformacji medycznej” historia „światowej odpowiedzi”. I jest to głównie opowieść o jednym człowieku.
Gates przez lata „przygotowywał” się do tego, co w podręcznikach historii opisane zostanie jak „pandemia COVID-19”. Przynajmniej od 2010 r. prowadził kampanię na rzecz opracowywania i upowszechniania nowych szczepionek, oraz finansował projekty zajmujące się modelowaniem gier pandemicznych w Imperial College czy John Hopkins University. Jeszcze w 2015 r., po epidemii eboli przypominał, że „nie jesteśmy gotowi” na podobne zagrożenie w skali globalnej. A skoro – według jego doradców – co roku dochodziło do około 200 „epizodów epidemicznych”, szansa, że któryś przerodzi się w poważny kryzys, była całkiem spora.
Resztę już znamy. Kiedy na początku 2020 roku skonsternowane władze największych mocarstw świata dopiero zasiadały do debaty, instytucje powołane przez miliardera przejęły kontrolę nad kryzysem. „Uzbrojone w fachową wiedzę, wzmocnione przez kontakty na najwyższych szczeblach państw zachodnich i umocnione dobrze rozwiniętymi relacjami z producentami leków, cztery organizacje przejęły role, które powinny odgrywać rządy” – czytamy w wynikach siedmiomiesięcznego śledztwa dziennikarzy „Die Welt” i „POLITICO”.
Wymienione podmioty to Fundacja Billa i Melindy Gatesów, GAVI (założony przez Gatesów sojusz na rzecz upowszechnienia szczepionek), Wellcome Trust – brytyjska fundacja z wielomiliardowym funduszem współpracująca z Amerykanami – oraz CEPI (Coalition for Epidemic Preparedness Innovations) – powołana przez B&MGF i Wellcome Trust w 2017 r. Organizacje pozarządowe momentalnie zidentyfikowały potencjalnych producentów szczepionek i ukierunkowały inwestycje w stronę opracowania testów, „leczenia” i sieci dystrybucyjnych. Od 2020 r. wydały na walkę z covid-19 prawie 10 mld dolarów — tyle samo, co główna amerykańska agencja zajmująca się walką koronawirusem poza granicami USA. Z kolei na działania koordynującej zmagania w skali światowej WHO przeznaczyły łącznie 1,4 mld dol.
Sam Gates regularnie pojawiał się w mediach, gdzie odgrywał rolę pandemicznej wyroczni.
Za ogromne pieniądze kupiono również wpływy polityczne. Liderzy organizacji mieli bezprecedensowy dostęp do najwyższych szczebli rządowych, biorąc udział w spotkaniach z przywódcami państw, pozostając w stałym kontakcie z ekspertami krajowymi i na bieżąco im „doradzając”. „Zasoby ludzkie” okazały się najtańszym narzędziem walki. Od 2020 r. na lobbing wśród ustawodawców i urzędników w USA i Europie wydano zaledwie 8,3 mln USD.
Ponadto spora część urzędników ds. zdrowia z USA, UE i WHO przewinęła się wcześniej przez podmioty Gatesa jako wieloletni pracownicy. Ci „podwójni agenci” mieli kluczowy wpływ w umocnieniu jego politycznych i finansowych wpływów w Waszyngtonie i Brukseli.
– Kiedy masz do czynienia z Fundacją Gatesów, to prawie tak, jakbyś miał do czynienia z dużym krajem – mówił prowadzącym śledztwo anonimowy urzędnik ds. zdrowia w USA. Bliższe prawdy jest jednak chyba określenie „mocarstwo”.
Biznes nowego wzoru
Pan Gates jednak nie pomagał „walczyć z pandemią” wyłącznie dla połechtania swojego, cierpiącego na kompleks mesjasza, ego. Nie bez przyczyny charakter jego działalności już jakiś czas temu określono mianem filantro-kapitalizmu. Modele biznesowe wypracowane przez Amerykanina przynoszą nie tylko gigantyczne dochody, ale dzięki rządowym gwarancjom zapewniają ich stały dopływ niezależnie od koniunktury. Miliarder z Seattle nauczył się, jak nie zarzynać kury znoszącej złote jaja, ale i jak wykluwać kolejne cudowne ptaki.
Podczas, gdy światowa gospodarka umierała w męczarniach lockdownu, na partnerstwie rządowo-biznesowym bajońskie sumy zarabiali producenci szczepionek, przemysł farmaceutyczny, „znajomi królika” oraz przede wszystkim sponsorzy całej zabawy. Sam Gates powiększył swój majątek o 30 miliardów USD (ok. 40 proc.).
Nad osobliwym modelem biznesowym udało się również rozłożyć swoisty moralny parasol ochronny. Nikt poważny nie powie złego słowa wobec człowieka, który dzięki szczepionkom i szybkiej reakcji „ocalił miliony ludzkich istnień”. Nawet jeżeli „skutki uboczne” wypracowanych przez niego rozwiązań: zarówno medyczne jak i gospodarcze czy społeczne, przyczyniły się do śmiertelnego bilansu pandemii bardziej niż sam wirus. – Choć popełniono błędy, pokażcie kto miał lepszy pomysł – mówią jego obrońcy.
Jeżeli już lewicowo-liberalne media wysuwają względem niego jakieś oskarżenia, to jedynie z powodu nierównomiernej dystrybucji preparatów czy prowadzenia działalności zbytnio wymykającej się kontroli państwa.
Zalążek czegoś większego
COVID-19 stworzył niebezpieczny precedens: światu sprzedano narrację, że elity polityczne poszczególnych krajów nie są w stanie sprostać globalnym wyzwaniom XXI wieku.
Dlatego dzisiaj Gates wzywa do opracowania kompleksowego, globalnego systemu reagowania pandemicznego, zorganizowanego – oficjalnie – pod auspicjami WHO i państw członkowskich, ale w praktyce pod dyktando prywatnych sponsorów. A co najważniejsze; z prawem zawieszania suwerenności poszczególnych krajów, których kompetencje przejmują siedzący w prywatnej kieszeni eksperci i niewybieralni urzędnicy organizacji międzynarodowych.
Choć szczegóły prawne (np. traktat antypandemiczny) należy jeszcze dograć, to całość została już oficjalnie przyklepana od strony finansowej. Tylko na działalność Gavi w latach 2021–2026 USA, GBR, Niemcy i KE przeznaczą łącznie 10,5 miliardów dolarów. Natomiast sam Gates na projekty swojej fundacji wyłoży z własnej kieszeni dwa razy więcej, bo aż 20 mld dolarów.
Działalność Gatesa doskonale odzwierciedla współczesne podejście korporacyjnych elit, przekonanych, że w obliczu kryzysu demokracji liberalnej, ich misją dziejową jest chwycenie ludzkości za twarz, i uratowanie jej od rządów nieporadnych i nieodpowiedzialnych polityków. A jak słyszymy, światu oprócz kolejnych pandemii grozi również (albo przede wszystkim) kryzys klimatyczny. Tutaj również poszczególni przywódcy – nawet takich mocarstw jak USA czy Wielka Brytania – pełnią zaledwie rolę pudeł rezonansowych dla planów rozpisanych na lata po zakończeniu ich kadencji. Planów, w opracowaniu, ale przede wszystkim finansowaniu których niemały udział ma amerykański miliarder.
Tym samym już nie w cieniu gabinetów, ale świetle kamer kształtuje się zalążek rządu światowego, prowadzącego poważną politykę za kulisami teatru dla mas. A założyciel Microsoftu pełni w nim rolę kogoś na kształt… ministra finansów i zdrowia jednocześnie.
Chcesz zobaczyć film o Billu Gatesie?Sprawdź jak uzyskać dostęp:
Długo wyczekiwana PREMIEROWA odsłona pierwszego w historii PCh24.tv serialu pt. “Władcy świata” jest już dostępna w bazie filmowej PCh24.TV. Już dzisiaj możesz poznać skrywane oblicze i intencje informatycznego magnata, Billa Gatesa, który tworząc jedno z największych światowych konsorcjów wpłynął na życie miliardów ludzi na Ziemi. Zobacz serial już teraz! Serial w reżyserii Piotra Relicha to idealny … Czytaj dalej
Pfizer’s “Secret” Report on the Covid Vaccine. Beyond Manslaughter. The Evidence is Overwhelming. The Vaccine Should Be Immediately Withdrawn Worldwide
The following video interview with Prof. Michel Chossudovsky pertains to the Confidential Pfizer Report released as part of a Freedom of Information (FOI) procedure.
The report is a bombshell. The vaccine was launched in mid-December 2020. By the end of February 2021, “Pfizer had already received more than 1,200 reports of deaths allegedly caused by the vaccine and tens of thousands of reported adverse events, including 23 cases of spontaneous abortions out of 270 pregnancies and more than 2,000 reports of cardiac disorders.”
This Confidential Pfizer Report provides data on deaths and adverse events recorded by Pfizer from the outset of the vaccine project in December 2020 to the end of February 2021, namely a very short period (at most two and a half months).
What is contained in Pfizer’s “confidential” report is detailed evidence on the impacts of the “vaccine” on mortality and morbidity. This data which emanates from the “Horse’s Mouth” can now be used to confront as well formulate legal procedures against Big Pharma, the governments, the WHO and the media.
Video: Interview with Caroline Mailloux, Lux Media: Prof. Michel Chossudovsky on the “Secret” Pfizer Report Puts Forth a Strategy and Legal Procedure to Confront Big Pharma with a view to Withdrawing the Covid-19 Vaccine Worldwide
Can we trust a Big Pharma vaccine conglomerate which pleaded guilty to criminal charges by the US Department of Justice (DoJ) including “fraudulent marketing” and“felony violation of the Food, Drug and Cosmetic Act”?
National health authorities claim that the Covid-19 “vaccine” will save lives. That’s a lie.
There is a worldwide upward trend of vaccine deaths and injuries. The latest official figures(April 3, 2022) point to approximately:
69,053 Covid-19 injection related deaths and 10,997,085 injuries for the EU, US and UK Combined for a population of 830 million people
“Adverse events from drugs and vaccines are common, but underreported. … less than 0.3% of all adverse drug events and 1-13% of serious events are reported to the Food and Drug Administration (FDA). Likewise, fewer than 1% of vaccine adverse events are reported. (emphasis added)
This Confidential Pfizer Report released as part of a Freedom of Information (FOI) procedure provides data on deaths and adverse events recorded by Pfizer from the outset of the vaccine project in December 2020 to the end of February 2021, namely a very short period (at most two and a half months).
In a twisted irony, the data revealed in this “insider report” refutes the official vaccine narrative peddled by the governments and the WHO. It also confirms the analysis of numerous medical doctors and scientists who have revealed the devastating consequences of the mRNA “vaccine”.
What is contained in Pfizer’s “confidential” report is detailed evidence on the impacts of the “vaccine” on mortality and morbidity. This data which emanates from the “Horse’s Mouth” can now be used to confront as well formulate legal procedures against Big Pharma, the governments, the WHO and the media.
In a Court of Law, the evidence contained in this Big Pharma confidential report (coupled with the data on deaths and adverse events compiled by the national authorities in the EU, UK and US) is irrefutable: because it is their data and their estimates and not ours.
Bear in mind: it’s data which is based on reported and recorded cases, which constitute a small percentage of the actual number of vaccine related deaths and adverse events.
This is a de facto Mea Culpa on the part of Pfizer. #Yes it is a Killer Vaccine
Pfizer was fully aware that the mRNA vaccine which it is marketing Worldwide would result in a wave of mortality and morbidity. This is tantamount to a crime against humanity on the part of Big Pharma.
Pfizer knew from the outset that it was a killer vaccine.
It is also a Mea Culpa and Treason on the part of corrupt national governments Worldwide which are being threatened and bribed by Big Pharma.
No attempt has been made by the governments to call for the withdrawal of the killer vaccine.
People are told that the vaccine is intended to save lives.
…i nawet nie zacząłem jeszcze o tym, co jest dla mnie najważniejsze, czyli o tych nadmiernych zgonach, o tych nadmiernych zgonach i o tych dzieciach, które się nie rodzą lub rodzą się martwe, to jest wielka fala, która nadchodzi i ludzie to zauważają. stopniowo ludzie uświadamiają sobie, że znajomi, których mają, przyjaciele przyjaciół lub ludzie, o których słyszeli, może spotkali się przy drinku raz lub dwa razy, umierają “nagle” bez powodu, na przykład z powodu problemów z sercem w wieku 39 lat lub młodsi w wieku 22 lat. 22-latkowie nie umierają na atak serca, to wyjątkowo rzadkie, to nie jest coś, co powinno się zdarzać codziennie, ale teraz zdarza się codziennie. i wszyscy wiemy, dlaczego. oczywiście, gdybym wspomniał nawet o tym słowie, wiecie, zostałbym odwołany, więc nie zamierzam, ale wy, macie oczy, macie uszy, wiecie, o czym mówię, um?!
Szczepionki przeciw covid-19 radykalnie podnoszą ryzyko zapalenia mięśnia sercowego. Trzykrotnie wyższe po drugiej dawce.
Amerykańscy naukowcy we współpracy z chińskimi potwierdzili, że szczepionki przeciw covid-19 oparte na mRNA podnoszą ryzyko zapalenia mięśnia sercowego lub osierdzia u osób poniżej 40. roku życia.
Naukowcy z Saint Joseph Hospital w Chicago we współpracy z naukowcami chińskimi dokonali bardzo obszernej analizy badań osób zaszczepionych przeciwko korona wirusowi.
W efekcie badacze potwierdzili zwiększone ryzyko zapalenia mięśnia sercowego lub osierdzia u osób poniżej 40. roku życia zaszczepionych przeciw covid-19 szczepionkami opartymi na mRNA.
W porównaniu do osób niezaszczepionych ryzyko wystąpienia któregoś z zaburzeń wzrastało aż o 33 proc. po pierwszej dawce oraz było prawie trzykrotnie wyższe po drugiej dawce. Wzrost ryzyka szczególnie dotyczył zapalenia mięśnia sercowego.
Naczelna pielęgniarka szpitala uniwersyteckiego w Lublanie w Słowenii wyjaśniła kody na buteleczkach [puściła farbę].
Przedwczoraj (sobota 20.11.21) w Słowenii wybuchł wielki skandal, a dziś (poniedziałek) cała Słowenia mówi tylko o szczepieniach. Naczelna pielęgniarka Uniwersyteckiego Centrum Medycznego, ośrodka klinicznego w Lublanie, która zajmuje się przyjmowaniem fiolek po szczepionkach i wszystkim zarządza, zrezygnowała z pracy, wyszła przed kamery i wyjęła butelki szczepionek. Pokazywała zebranym dziennikarzom kody na buteleczkach, z których każda zawiera końcową cyfrę nr1, nr 2 lub nr 3 w kodzie, a następnie wyjaśniła znaczenie tych cyfr. Numer 1 to placebo, sól fizjologiczna. Numer 2 to klasyczna butelka RNA. Numer 3 to pałeczka RNA zawierająca gen onc, powiązany z adenowirusem, który przyczynia się m.inn.do rozwoju raka. W przypadku tych butelek liczba 3 mówi, że osoby, które otrzymały je w ciągu 2 lat, będą miały raka tkanek miękkich.
Powiedziała, że osobiście była świadkiem szczepień wszystkich polityków i potentatów i wszyscy otrzymali preparat nr. 1
PS: Przeglądając w sieci zdjecia do tego posta ze zdumieniem zauważyłam, że na 75% opublikowanych zdjęć fiolka ze szczepionką jest tak wykreęcona, że nie widać ostatniej cyfry. Na pozostałych 25% jako ostatnią cyfrę widać wyłącznei nr 2. To dla mnie wręcz niesamowite, że zdjęcia fiolek ze szczepionkami podlegają aż takiej cenzurze. Ojcowie plandemii jak widać, zadbali o najmniejsze szczegóły.