Nie powinniśmy bagatelizować ani próbować normalizować objawów neuropsychiatrycznych po zastrzykach przeciw COVID-19. Każdą sprawę należy traktować poważnie. Samobójstwa po 10 grudnia 2020r. powinny zostać zbadane, a producent, dawki i daty szczepienia powinny zostać zarejestrowane przez personel medyczny i odnotowane przez członków rodziny.
−∗−
Tłumaczenie wpisu dr Petera McCullough w serwisie Substack o pojawiających się opracowaniach na temat nowych powikłań po preparatach przeciw covid-19. /AlterCabrio – ekspedyt.org/
____________***____________
Ostra psychoza po szczepieniu na COVID-19
Alarmujące niepublikowane opracowania mówią o ostrych objawach neuropsychiatrycznych
Niezaszczepieni pacjenci wspominali pół żartem, że przyjęcie szczepienia przeciw COVID-19 doprowadza niektórych z ich przyjaciół i członków rodziny do „szaleństw”. Chociaż zawsze odrzucałem to jako napędzaną strachem ideologię szczepionkową, która zastępuje zdrowy rozsądek u niektórych fanatyków, to rosnąca literatura na temat objawów neuropsychiatrycznych jest alarmująca. Obecnie istnieje około 10 prac opisujących ból głowy, gorączkę i szereg ostrych objawów neuropsychiatrycznych po szczepieniu zarówno mRNA, jak i adenowirusem COVID-19. Silne uprzedzenia wśród redaktorów i wydawców sprawiły, że niezliczone artykuły nie trafiły do głównych mediów medycznych, dlatego trzeba szukać daleko, aby znaleźć informacje na temat bezpieczeństwa szczepionek. Borovina i in. z Chorwacji opisali trzy przypadki ostrego bólu głowy, po którym nastąpiła psychoza.
Borovina T, Popović J, Mastelić T, Sučević Ercegovac M, Kustura L, Uglešić B, Glavina T. First Episode of Psychosis Following the COVID-19 Vaccination – A Case Series. Psychiatr Danub. 2022 Summer;34(2):377-380. doi: 10.24869/psyd.2022.377. PMID: 35772162.
Wszyscy trzej pacjenci wymagali hospitalizacji z gruntownymi badaniami diagnostycznymi i leczeniem. Jeden z przypadków zakończył się próbą samobójstwa z nożem w brzuchu, co wymagało pilnej operacji jamy brzusznej.
Jako lekarz jestem zaniepokojony dowodami medycznymi wskazującymi na kodowane genetycznie białko kolczaste SARS-CoV-2 z Wuhan Institute of Virology w ludzkim mózgu po szczepieniu. Zastanawiam się, ile subtelnych zmian pozostaje nierozpoznanych klinicznie. Nawet jeśli dotyczy to niewielkiej grupy, to ogromna liczba zgłaszających się sprawia, że wszelkie „rzadkie” powikłania stają się powszechnym problemem w praktyce klinicznej.
Podsumowując, nie powinniśmy bagatelizować ani próbować normalizować objawów neuropsychiatrycznych po zastrzykach przeciw COVID-19. Każdą sprawę należy traktować poważnie. Samobójstwa po 10 grudnia 2020r. powinny zostać zbadane, a producent, dawki i daty szczepienia powinny zostać zarejestrowane przez personel medyczny i odnotowane przez członków rodziny.
80 proc. martwych dzieci u szczepionych kobiet w ciąży – wynika z raportu firmy Pfizer.
Nowy raport firmy Pfizer ujawnia, że dziewięć miesięcy po wprowadzeniu „szczepionek” Covid nastąpił dramatyczny spadek liczby urodzeń w Europie i wielu innych krajach. 80% zaszczepionych kobiet w ciąży doznało poronień – o czym ostrzegała między innymi ginekolog dr Rebekka Leist już w listopadzie 2021 roku. „Oni zabijają Europę Zachodnią” – autorka dr Naomi Wolf komentuje raport Pfizera.
W Szwajcarii nastąpił więc najsilniejszy spadek urodzeń od 150 lat – przewyższa to obie wojny światowe, światowy kryzys gospodarczy i wprowadzenie antykoncepcji.
W Niemczech wskaźnik urodzeń spadł o 8,3% w trzech kwartałach 2022 r.
Anglia i Walia odnotowały 12% spadek do czerwca 2022 r. – kiedy to rząd przestał publikować te dane! Tajwan odnotował alarmujący spadek, ale znowu dane są niepełne.
63% mniej urodzeń w Australii!
Szczególnie szokujące dane odnotowano w Australii, gdzie wskaźnik urodzeń spadł o 21% między październikiem a listopadem 2021 r. – i o katastrofalne 63% (!) między listopadem a grudniem 2021 r.
Pfizer i FDA wiedzieli, że „szczepionka” „niszczy” płodność zarówno kobiet, jak i mężczyzn, donosi dr. Naomi Wolf (tutaj wideo z niemieckimi napisami). 80% przebadanych dzieci zmarło – a i tak wprowadzono terapię genową. Zaraz po 9 miesiącach od rozpoczęcia „szczepień” nastąpił dwucyfrowy spadek liczby urodzeń w Europie Zachodniej i innych „rozwiniętych” krajach.
80% poronień: „Brak ryzyka” dla kobiet w ciąży?
W lipcu 2022 r. AUF1 poinformował o publikacji w New England Journal of Medicine (zobacz wideo). W kwietniu tego samego roku twierdzono tam, że kobiety w ciąży nie mają zwiększonego ryzyka poronienia po wstrzyknięciu genu Covid.
Jednak badanie miało istotne niedociągnięcia, ponieważ wiele uczestniczek zostało „zaszczepionych” tylko w ostatnich 3 miesiącach ciąży. Jeśli wykluczymy je z analizy, wskaźnik poronień wynosi 82%, jak twierdzi ginekolog dr. wyjaśniła Elżbieta Mumper. Dokumenty firmy Pfizer wykazały również 80-82% poronień w pierwszym trymestrze ciąży. Mimo to badanie można było znaleźć w tzw. „czasopismie specjalistycznym” przez ponad rok – a szczepienie genowe nadal było zalecane kobietom w ciąży.
„Oni zabijają Europę Zachodnią”
Teraz zupełnie nowa analiza dr. Chandlera o smutnym wskaźniku poronień wynoszącym 80% u „zaszczepionych” kobiet. Fakt, że kobiety w ciąży nadal były „szczepione” pomimo tej wczesnej wiedzy, jest tym, co dr. Naomi Wolf, mówiąc: „Oni zabijają Europę Zachodnią”.
Lekarz donosił ws. fałszywych szpryc-certyfikatów. Rozwścieczyła go decyzja prokuratury
Oburzenie z powodu umorzenia śledztwa ws. wystawiania fałszywych szpryc-certyfikatów wyraził dr n. med. i n. o zdrowiu Szymon Suwała. Endokrynolog przyznał, że sam donosił w ramach zapoczątkowanej przez siebie akcji „#StopAgentomPandemii”.
„Prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie oferowania za pośrednictwem mediów społecznościowych (np. przez portal Facebook) odpłatnych fałszywych certyfikatów poświadczających zaszczepienie przeciwko COVID-19, tj. o czyn z art. 271 par. 3 KK (poświadczenie nieprawdy)” – napisał Suwała.
„Był to element akcji #StopAgentomPandemii zapoczątkowanej przeze mnie w zeszłym roku – jak widać, wysiłek mój oraz wielu z Was którzy informowali i dostarczali dowodów na ten nielegalny proceder poszedł jak krew w piach…” – grzmiał lekarz, przedstawiający się jako „edukator medyczny”.
To może być tylko kwestią czasu, zanim dojdzie do katastrofalnego wypadku lotniczego z powodu „niekorzystnego zdarzenia zdrowotnego” u pilota. Ale zniszczenia prawdopodobnie zamaskują dowody, więc jest całkiem możliwe, że nigdy się nie dowiemy.
−∗−
Tłumaczenie artykułu z serwisu RAIR Foundation USA na temat zmian standardów medycznych dla pilotów linii lotniczych i jakie to może przynieść skutki dla pasażerów. /AlterCabrio – ekspedyt.org/
______________***______________
Deadly Skies: FAA zmienia reguły medyczne dla pilotów — narażając twoje życie na niebezpieczeństwo
Federalny Urząd Lotnictwa (FAA), organ odpowiedzialny za licencjonowanie pilotów, po cichu zmienił kryteria pomiaru stanu serca u pilotów.
Czym innym jest dla zawodowego sportowca zasłabnąć na boisku, tak jak wielu z nich miało w zwyczaju robić od czasu wprowadzenia szczepionek mRNA, a czymś zupełnie innym dla pilota za sterami samolotu, gdy stawką jest życie setek pasażerów.
Teraz wygląda na to, że Federalny Urząd Lotnictwa (FAA), organ odpowiedzialny za licencjonowanie pilotów, po cichu zmienił kryteria pomiaru stanu serca u pilotów. Do października 2022r. piloci musieli przejść rygorystyczne testy zdrowotne i mieć odczyty EKG w zakresie od 0,12 do 0,2. Jednak od 26 października FAA zwiększyła ten pomiar do 0,3. To ponad 100-procentowy wzrost od dolnego znacznika.
Jak zauważa dr Thomas Levy, praktykujący kardiolog i autor artykułu „Zapalenie mięśnia sercowego: kiedyś rzadkie, teraz powszechne” w czasopiśmie Orthomolecular Medicine News Service,
„To nie jest symboliczne wydłużenie odstępu PQ, ale bardzo duże. W badaniu Harvarda, które trwało 30-40 lat, wykazano, że osoby z odstępami PQ większymi niż 0,2 sekundy były dwukrotnie bardziej narażone na migotanie przedsionków, wykazywały trzykrotnie większe ryzyko konieczności wszczepienia rozrusznika serca (co oznacza obecność w zaawansowanym stopniu bloku serca) i prawie półtorakrotny wzrost śmiertelności z jakiejkolwiek przyczyny. Co więcej, większe wydłużenie odstępu PQ prowadziło do jeszcze większego ryzyka”.
Wydaje się, że zmiana reguł medycznych naraziła pasażerów linii lotniczych na większe ryzyko katastrofalnych szkód z rąk pilotów niezdolnych do latania. „To dlaczego dokonali zmiany, jest bardzo niejasne, ponieważ wydłużenie odstępu PQ z dopuszczalnego zakresu 120-200 milisekund do 300 milisekund nie poprawia bezpieczeństwa” – powiedziała pułkownik Theresa Long w programie Tucker Carlson Tonight Show.
„Chciałabym zobaczyć dane i badania, na których oparli tę decyzję. W lotnictwie jesteśmy instytucją opartą na danych, a wszystko koncentruje się wokół ograniczania ryzyka. Tak więc poszerzenie tego w rzeczywistości naraża społeczeństwo na większe ryzyko zdarzenia sercowego, którego nie wychwycono u pilota, ponieważ rozszerzono ten zakres. W świetle pojawiających się i przytłaczających danych pokazujących uszkodzenie mięśnia sercowego przez COVID i szczepionki przeciwko COVID, nie mogę sobie wyobrazić, dlaczego mieliby wykonać taki ruch.”
.
Podczas gdy FAA odmówiła odpowiedzi na to pytanie zadane przez zespół Tuckera Carlsona, Steve Kirsch, nieustępliwy dziennikarz obywatelski, krytyczny wobec polityki COVID, ma pomysł. „To milczące przyznanie się rządu USA, że szczepionka na COVID uszkodziła serca naszych pilotów. Nie zaledwie kilku pilotów. Wielu pilotów i wiele uszkodzeń” – napisał w poście na Substack’u z 17 stycznia.
„Mam pewną hipotezę, dlaczego to zrobili. Uważam, że dzieje się tak, ponieważ wiedzieli, że jeśli zachowają oryginalny zakres, zbyt wielu pilotów będzie musiało zostać uziemionych. Byłoby to niezwykle problematyczne. W lotnictwie komercyjnym w USA doszłoby do poważnych zakłóceń.
„A dlaczego zrobili to po cichu, bez powiadomienia opinii publicznej lub mediów głównego nurtu? Jestem raczej pewien, że mi nie powiedzą, więc będę spekulować: to dlatego, że nie chcieli, żeby ktokolwiek wiedział. Innymi słowy, szczepionka na COVID poważnie okaleczyła wielu pilotów, a FAA o tym wie i nic nie powiedziała, ponieważ to mogłoby ostrzec cały kraj, że szczepionki są niebezpieczne. A tego nie wolno robić”.
Jako pasażerowie linii lotniczych słyszeliśmy niewiele lub nie słyszeliśmy nic, żadnych raportów na temat liczby pilotów, którzy zasłabli podczas lotu komercyjnymi samolotami pasażerskimi. Ale jest ich wielu. Mała próbka obejmuje lot Gulf Air z 22 listopada na trasie z Bahrajnu do Paryża, zmuszony do awaryjnego lądowania. Pilot został uznany za zmarłego. Nowo zatrudniony pilot American Eagle, kapitan Patrick Ford, zmarł podczas lotu z Chicago do Columbus 25 listopada, podczas gdy kapitan American Airlines, Bob Snow, miał zawał serca spowodowany arytmią podczas zbliżania się do lotniska w Dallas. Stracił przytomność po wylądowaniu i natychmiast był reanimowany elektrowstrząsami.
Podczas gdy FAA wyrzuca bezpieczeństwo pasażerów i zdrowie pilotów ze swoich dążeń i imperatywów funkcjonowania, aby kontynuować działalność, kierownictwo linii lotniczych i rządowe organy regulacyjne nie mogą twierdzić, że nie zostali ostrzeżeni. W grudniu 2021r. grupa lekarzy, prawników i rzeczników praw obywatelskich wysłała pismo jasno opisujące zagrożenia stwarzane przez zaszczepionych pilotów.
„Mówiąc prościej, każdy pilot latający teraz, który został zaszczepiony w USA, prawie na pewno nie otrzymał szczepionki zatwierdzonej przez FDA, ponieważ dostępne szczepionki J&J, Pfizer i Moderna nie zostały jeszcze zatwierdzone przez FDA. A nawet gdyby tacy piloci otrzymali szczepionkę zatwierdzoną przez FDA, zgodnie z odpowiednimi przepisami federalnymi, piloci nadal nie powinni latać przez kolejne 12 miesięcy – do czasu, gdy minie „co najmniej rok doświadczenia po wprowadzeniu do obrotu” po wstępnym zatwierdzeniu przez FDA.
„Powodu tego nie da się przecenić: historia i zdrowy rozsądek wskazują, że musi upłynąć dużo czasu po zatwierdzeniu przez FDA, aby upewnić się, że nowe produkty medyczne nie będą powodować działań niepożądanych (tak jak w przypadku talidomidu i glifosatu). Jest to szczególnie ważne, gdy osoby otrzymujące takie nowe, eksperymentalne produkty medyczne spędzają znaczną ilość czasu na dużych wysokościach i kontrolują duże jednostki przewożące setki pasażerów, z których wszyscy mogą zginąć lub doznać poważnych obrażeń w przypadku, gdy u pilotującego występuje niepożądane dla zdrowia zdarzenie”.
To może być tylko kwestią czasu, zanim dojdzie do katastrofalnego wypadku lotniczego z powodu niekorzystnego zdarzenia zdrowotnego u pilota. Ale zniszczenia prawdopodobnie zamaskują dowody, więc jest całkiem możliwe, że nigdy się nie dowiemy.
Air News czyli przegląd doniesień lotniczych [06.2021r] Lekkomyślność i nieodpowiedzialność na skalę, która oszałamia. Teraz będziemy musieli poczekać i zobaczyć, co stanie się z zaszczepionymi osobami, aby uzyskać prawdziwy obraz krzywdy, która im została wyrządzona. […]
______________
„AIRmageddon” czyli pilot z nami nie poleci [2022] Dane pokazują, że w ciągu pierwszych 7 miesięcy od wprowadzenia tej tak zwanej szczepionki przeciw COVID, odnotowano 20 razy więcej zdarzeń niepożądanych i 23 razy więcej zgonów zgłoszonych w związku […]
______________
Tsunami zgonów czyli trzy krótkie filmy o… Prokuratura Europejska (EPPO) wszczęła dochodzenie w sprawie zakupów szczepionek przeciwko koronawirusowi przez UE, co prawdopodobnie zwróci uwagę na rolę w tej sprawie przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen. […]
=============================
Z”ostrożności procesowej” [piękney awrot sądowy] zpytałem kontrolre lotów, pisarza Sławomira M. Kozaka. Oto odpowiedź: „W pełni zgadzam się z tezami zawartymi w artykule. Pisałem zresztą o tym wielokrotnie i ostrzegałem, że takie będą efekty. A wszystko dopiero przed nami.
Ofiara ludobójstwa szczepionkowego opowiada swoją historię przed śmiercią: bez ogródek ostrzega, że jego ciało się pogarsza, narządy zawodzą, nerwy umierają, a to morderstwo w zwolnionym tempie odbywa się na naszych oczach
Przeglądając wiadomości we wtorek po tym, jak dowiedziałem się w poniedziałek wieczorem o śmierci dr Harriet Hall, zagorzałej krytyk „ antyszczepionkowców ” i medycyny alternatywnej, która zmarła nagle we śnie , wpadłem na absolutnie rozdzierający serce wątek na Twitterze, w którym występuje muzyk, pisarz i kompozytor o imieniu Mike O’Mara, którego można usłyszeć grającego na pianinie w pierwszym filmie na dole tego artykułu , wątek, w którym Mike opowiada nam o swojej pogłębiającej się chorobie , która prowadzi do śmierci, i która w końcu nastąpiła.
Założyciel niezależnej szkoły muzycznej , Mike bez ogródek mówi nam o tym, czego inni się obawiają, bez ogródek obwiniając „ wielką mafię farmaceutyczną ” i zastrzyk śmierci mRNA za zabicie go w tej chwili, jego ciało się pogarsza, nerwy obumierają, tkanka mięśniowa rozpuszcza się, jego układ trawienny zatrzymuje się, a jego narządy zawodzą. Twierdząc w jednym tweecie: „To niesamowite, straszne uczucie wiedzieć, że wkrótce będziesz martwy. Wiedzieć, że każda mała rzecz, którą robisz, każda czynność, o której nie pomyślałbyś dwa razy, może być robiona ostatnim razem. Stanie, chodzenie, jedzenie, spanie, podnoszenie rąk… to wszystko się kończy”.– powiedział światu w poprzednim tweecie tego samego dnia : „Budząc się, czuję się, jakby małe kałuże kwasu zostały wylane w różne miejsca gdzie mięśnie łączą się, gdy nadal rozpuszczają się w moim ciele. Za każdym razem, gdy myślę, że tortury nie mogą się pogorszyć przed końcem, tak się dzieje. W jakiś sposób może mnie to zranić jeszcze bardziej, zanim mnie zabije.
Ostrzeżenie w kolejnym tweecie następnego dnia„Do widzenia wszystkim. Moje nerwy umierają, moja tkanka mięśniowa się rozpuszcza, ostatnie kawałki drgają, gdy zawodzą. Moje trawienie jest zatrzymane, narządy zawodzą powoli, ale nieuchronnie. Czekam na ostatnią jazdę do mój ostatni przystanek przed jakąkolwiek ostateczną porażką, która mnie zabije. Miłość do tych, którzy mnie wspierali. Do widzenia” , był dość dosadny w tym, kogo i co obwiniał za tortury, przez które przechodził w 3 innych tweetach:
Ciągle coś się nie udaje. Zanik mięśni postępuje, nieustanny jak horror, który następuje. Nie mam jeszcze oficjalnej diagnozy skazującej na śmierć, ale nadejdzie.Podobnie jak wielu innych zamordowanych przez szczepionki COVID, wszyscy będą zachowywać się jak zaskoczeni. Znam od miesięcy.Umieram.Zamordowany przez Modernę.Masa mięśniowa w moim ciele zniknęła. Żadna dieta, ćwiczenia, suplementy itp. nie działały i nie będą działać.Na całym świecie dochodzi do masowego morderstwa.Nie bądźcie jak ci, którzy stali z boku i nie chcieli robić hałasuw latach 30-tych… Miałbym jakąkolwiek nadzieję, że uda mi się przeżyć tenuraz poszczepienny / morderstwo w zwolnionym tempie, gdyby nie dosłowne części mnie, których brakuje teraz z powodu zaniku mięśni w postępującym ALS. To przerażające, nieskończenie bolesne, aci, którzy zrobili to światu, zasługują na powieszenie.
O’Mara mówi nam w innym tweecie , że wygląda na to, że zostanie całkowicie wyrzucony z Facebooka za opowiedzenie tam swojej historii, jednocześnie ostrzegając, że prawdopodobnie wkrótce zostanie zbanowany przez youtube za opowiedzenie tam swojej historii, a także można usłyszeć ją w tym wideo poniżej, ostrzegł w innym tweecie, że wielu lekarzy odmawia mu pomocy, której potrzebuje, zwrócił uwagę, jak okrutny stał się nasz okrutny świat.: W jakiś sposób wielu lekarzy odmawia pomocy w szybkim ponownym przyjęciu na ostry dyżur, ponieważ sytuacja nadal się pogarsza. Dlaczego aktywnie umierający ludzie muszą błagać, aby ich zobaczyli, potraktowali poważnie i otrzymali szybką ocenę oraz komfortową opiekę, jest więcej niż okrutne. Wciąż błagając o pomoc…
W innym tweecie powiedział nam, że był zdrowy i kiedyś ćwiczył, ale teraz jego mięśnie całkowicie się rozpuszczają. Mówi nam również, że wielu ludzi go nienawidzi za podzielenie się swoją rozdzierającą serce historią i że wyniszczająca choroba na co teraz cierpi, została spowodowana przez szczepionkę. Ostrzeżenie, wydaje się, że to coś „średniowiecznego”, ilu jeszcze czeka podobny los w nadchodzących dniach, tygodniach i miesiącach?
Mam dwie reakcjenamoją okropną, nieodwracalną wyniszczającą chorobę wywołaną przez szczepionkę COVID – pogarda/nienawiśćlub litość, ja też nie chcę tego. Chciałem swojego życia. To takie okrutne, jak to wszystko trwa i trwa, krok po kroku. Jakże chciałbym, żeby to się teraz dla mnie skończyło.Niech to się skończy. Niech to się skończy!Boże, proszę, zabierz mnie z tego zrujnowanego życia. Pozwól mi odejść, gdy śpię. Proszę proszę. Nic nie zostało. Nigdy nie będzie radości, nigdy nie będzie wyzdrowienia,nigdy nie będzie niczego, na co można by czekać, ale będzie coraz więcej cierpienia.Pozwól mi odejść. Nie mogę uwierzyć, że umieram w ten sposób.Z całym moim mięśniami systemowo rozpuszczonymi. Wszystkie moje narządy powoli i pewnie wykazują coraz większe uszkodzenia. Najwolniejsze, najbardziej torturujące morderstwo, jakie można sobie wyobrazić, jak coś “średniowiecznego”. Ibyłem zdrowy, miałem życie do przeżycia. Wszystko zniknęło.
I z absolutnie przerażającym doświadczeniem, przez które przechodzi O’Mara, jest tylko większym potwierdzeniem, że ci z nas, którzy zdecydowali się odrzucić szczepionkę, podjęli właściwą decyzję, a jego otwartość jest bardzo potrzebną i odświeżającą zmianą w porównaniu z tym, co wciąż dostajemy od agencji rządowych, mediów głównego nurtu i wielu agencji zdrowotnych, nawet jeśli coraz więcej Amerykanów “umiera nagle”, czuje się dziwacznie, jakbyśmy żyli w odcinku “Strefy mroku”, z połową kraju wciąż nie widzącą rzeczywistości.
Jak wspomniano pokrótce powyżej, według tej historii z Gateway Pundit , dr Harriet Hall, emerytowany lekarz Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych i chirurg lotniczy, a także zagorzały krytyk „antyszczepionkowców” i ogólnie „ medycyny alternatywnej ”, właśnie odszeła we śnie. Wraz z dr Hall, która jest również zdeklarowaną zwolenniczką „ mandatu szczepień ”, która dobrze wyraziła swoją opinię, że ponownie jest Iwermektyną i wszelkimi „całkowicie naturalnymi lekami” na COVID, jej mąż Kirk właśnie napisał na Facebooku: „Z wielkim smutkiem muszę wam powiedzieć, że moja ukochana żona odeszła cicho i nieoczekiwanie zeszłej nocy we śnie. W tej chwili prawdopodobnie po prostu poprosiłaby was o dobre myśli, bycie dla siebie życzliwi i kontynuowanie aby wesprzeć jej wiarę w prawdę”.
Mimo że przyczyna śmierci dr Halla nie została podana, nie trzeba być lekarzem ani chirurgiem mózgu, aby zobaczyć wszystkie niepokojące zgony, które mają miejsce teraz w 2023 roku, ludzi umierających we śnie lub z powodu nagłej i nieoczekiwane ataki serca, a dr Hall nawet zapowiadała własną śmierć we wpisie z 24 maja 2021 r. na swoim blogu Skeptical Inquirer zatytułowanym „Odmawiający szczepionek nie są głupi”. Powtarzając w tym wpisie te same argumenty, które słyszeliśmy w kółko przez ostatnie kilka lat od dr Anthony’ego Fauci, „wielkiej mafii farmaceutycznej”, głównego nurtu mediów i medycznego establishmentu „bezpiecznych i skutecznych”, powtórzyła te same bzdury, o których teraz wiemy, że są kłamstwami, jednocześnie wydobywając kilka bardzo dobrych punktów z tej historii:
Autorytarny rząd może wymagać szczepień i karać każdego, kto nie zastosuje się do nich lub rozpowszechnia negatywne informacje na temat szczepionek. Ale żyjemy w demokratycznym społeczeństwie, które ceni wolność słowa i osobistą autonomię.„Nie pochwalam tego, co mówisz, ale do śmierci będę broniła twojego prawa do mówienia tego”.Jeśli po prostu scharakteryzujemy odmowę szczepienia jako „głupią”, nie mamy powodu, by wchodzić w interakcje z odmawiającymi. Kto chciałby zawracać sobie głowę słuchaniem ich głupich twierdzeń? Ale jeśli spróbujemy zrozumieć powody ich odmowy, być może uda nam się z nimi porozumieć i wpłynąć na niektórych z nich, aby zaakceptowali szczepienie.
Ale spójrz, jak blisko tego byliśmy! Z „ rządem ” używającym „ wielkiej technologii ” do cenzurowania różnych opinii na temat zabójczego strzału COVID, z lekarzami zakazanymi na Twitterze, Facebooku i tym podobnych za dzielenie się różnymi opiniami medycznymi, wyobraź sobie, gdzie bylibyśmy w tej chwili jako kraju, gdyby zebrali nas wszystkich i „ wstrzyknęli ” nam coś, o czym teraz wiemy na pewno, że zabija ludzi, i to w coraz większej liczbie każdego dnia! Jesteśmy na dobrej drodze do ludobójstwa na pełną skalę!
Całkowicie zgadzamy się więc z Mikiem O’Marą i jego jednym tweetem powyżej: „Ci, którzy zrobili to światu, zasługują na powieszenie”. Jednak dopóki naród amerykański i dobrzy ludzie na świecie nie pociągną tych morderczych diabłów do odpowiedzialności za ich masowe ludobójcze zbrodnie, wciąż nie jesteśmy na dobrej drodze. Jak wskazano w doskonałym komentarzu jednego z komentatorów na jednym z tych wątków na Twitterze: To okropna sytuacja, w której się znaleźliśmy… Po prostu myślę tutaj na głos – ale to wszystko może być bardzo inteligentnym, wysoce zaplanowanym sposobem, w jaki Wielcy Resetujący w końcu wybiją kapitalizm i zachodnią demokrację i sprowadzą swój nowy typ autorytarnej / rządy totalitarne. Innymi słowy, rosnąca liczba zgonów i obrażeń spowodowanych przez szczepionki mogła być przez cały czas kluczową częścią planu mającego na celu zniszczenie obecnych systemów, gdy ludzie powstaną przeciwko niemu… rozwiązanie problemu . Tak, w jakim bałaganie jest Ameryka.
Rząd Niemiec NIE spala dziesiątków milionów kowidowych maseczek !!! Teraz to „termiczne przetworzenie”.
Rząd federalny planuje pozbyć się 790 milionów maseczek, których minął „termin ważności”. A posiada jeszcze 3,7 miliarda maseczek.
Niemieckie rządy związkowe i federalny zmuszone zostały do spalenia maseczek kowidowych, które zalegają magazyny.
Nawet w zakresie tak prozaicznej czynności jak zwykłe spalenie maseczek, polityczna poprawność wytworzyła nowotwór językowy i pozbycie się tych bezużytecznych rekwizytów zwie sie teraz „termicznym przetworzeniem” (niem. „Thermische Verwertungen“, ang. „thermal reprocessing”).
Poszczególne landy spaliły dotychczas dziesiątki milionów maseczek (np. Badenia-Wirtembergia zniszczyła 6,1 mln masek, Saksonia 5,5 mln, Nadrenia Północna-Westfalia 5 mln) i chciałyby pozbyć się ich jeszcze więcej, lecz w praktyce wiele z tych zasobów jest własnością federalną.
Na początku tzw. pandemii przywódcy niemal wszystkich krajów – ogłupieni przez media i sterroryzowani przez światowe siły zła – zamówili ogromne ilości maseczek mających „chronić przed koronawirusem”, pomimo tego, że wszystkie dotychczasowe dane medyczno -techniczno-epidemiologiczne jednoznacznie pokazywały, że nie nadają się one do tego celu. Jednak dążąc do rozniecenia paniki, media i „eksperci medyczni” doprowadzili do rewolty nauki i to co dotychczas było oczywiste, stało się nagle „dezinformacją”, a to co uważano za bzdurę stało się „wiedzą naukową”.
Wspierając się radami „medycznych autorytetów”, politycy dokonali zakupów maseczek, „przyłbic”, żeli, fartuszków i innych komediowych rekwizytów, ku uciesze głównie chińskich producentów. Według danych niemieckiego Ministerstwa Zdrowia, rząd federalny posiada jeszcze 3,7 miliarda maseczek, a landy niemal 200 milionów.
Jak na razie, rząd federalny planuje pozbyć się 790 milionów maseczek, których minął „termin ważności”.
Tak więc niemieckie rządy pozbywają się nowych, nieużywanych maseczek, spalając je w kontrolowanych warunkach w specjalnych procesach termicznego przekształcania odpadów, co rodzi pytanie: a jak zaplanowano i przeprowadzono pozbywanie się używanych maseczek, tych, które wszak realnie były siedliskiem bakterii, grzybów i wszelkich patogeów? Odpowiedź jest jedna: nikt nie planował i w żadnym państwie nie było procedur utylizacji tych odpadów medycznych. (Według MITcodziennie wyrzucano około 7 tysięcy ton maseczek; pomnóżmy to przez 2 lata i otrzymamy 5 milionów ton! Ileż to niepotrzebnie zużyto materiału, wody, pracy ludzkiej, pieniędzy…) Wyrzucano maseczki gdzie popadnie i potem walały się one po trawnikach, na wysypiskach śmieci, w lasach, jeziorach, morzach i oceanach. Oczywiście nie wpłynęło to w żaden sposób na ekosystem, o którym kretyni w rządach tak hałaśliwie gardłują.
A czy ktoś jeszcze przypomina sobie śmieszną hucpę w Polsce, kiedy to zaangażowano do celów propagandowych największy samolot świata – radziecki kolos An-225 Mrija, używany przez ukraińską firmę – aby przywieźć z Chin 96 ton bezużytecznego towaru („76 ton kombinezonów medycznych, 11 ton osłon na twarz i 9 ton masek ochronnych”)? Ach, jak potrzebne było to pisowskim politykom, a potem tę panikę sprzedano rozgorączkowanej gawiedzi, która chętnie kupiła jedno kłamstwo („koronawirus”, „maseczki chronią”), a potem jeszcze większe, szczepiąc się eksperymentalnymi produktami („bezpieczne i skuteczne”).
Pora na rozliczenie tej szumowiny politycznej, która teraz angażuje się w Davos szuflując społeczeństwom kolejne kłamstwa.
Przez prawie dwa lata ci z nas, którzy wyrażali zaniepokojenie możliwymi szkodami wyrządzanymi przez narzucanie nieprzetestowanych i niepotrzebnych terapii genowych miliardom ludzi, byli albo ignorowani przez hałaśliwą większość, albo przez nią oczerniani. Dotyczy to zarówno mediów mainstreamowych, jak i alternatywnych.
−∗−
Tłumaczenie artykułu z serwisu Off-Guardian na temat zaskakujących zmian w narracji dotyczącej powikłań poszczepiennych w przypadku covid 19 i jakie mogą być tego przyczyny. /AlterCabrio – ekspedyt.org/
_____________***_____________
Dlaczego W KOŃCU „przyznają”, że szczepionka przeciw Covid może być szkodliwa?
Piarowcy narracji głównego nurtu – począwszy od polityków, przez CDC, po media – zaczęli zgłaszać „możliwe szkody” spowodowane „szczepionkami” na Covid.
Jest to potencjalnie zasadnicza zmiana w narracji, ale jak zwykle musimy zadać odwieczne pytania –
Dlaczego to?
Dlaczego teraz?
Przez prawie dwa lata ci z nas, którzy wyrażali zaniepokojenie możliwymi szkodami wyrządzanymi przez narzucanie nieprzetestowanych i niepotrzebnych terapii genowych miliardom ludzi, byli albo ignorowani przez hałaśliwą większość, albo przez nią oczerniani. Dotyczy to zarówno mediów mainstreamowych, jak i alternatywnych.
W rzadkich przypadkach „antyszczepionkowiec” miał jakikolwiek posłuch, zwykle był to albo starannie dobrany dziwak, albo pomniejsza celebrytka argumentująca emocjami.
Rzeczywista nauka – i profesjonaliści przekazujący tę naukę – zostali wygnani z głównego nurtu. Wymazani z zasięgu wzroku i umysłu.
Szczepionki zostały oznaczone jako „bezpieczne i skuteczne” przez wszystkich na całym świecie.
Do teraz.
W zeszłym tygodniu brytyjska BBC News zaprosiła dr Aseema Malhotrę do omówienia zaleceń dotyczących statyn zapobiegających chorobom serca (tak – to kolejna kwestia, ale innym razem).
Podczas swojego siedmiominutowego wywiadu powiązał „szczepionki” mRNA na covid z potencjalną chorobą serca:
O ile mi wiadomo, jest to pierwszy raz, kiedy lekarzowi pozwolono ujawnić te fakty w mediach głównego nurtu.
Ale dlaczego tak się stało?
I dlaczego stało się to teraz?
„Oficjalna” wersja mówi, że był to moment konsternacji. Że w jakiś sposób dr Malhotra po prostu „prześlizgnął się przez sieć”, został zaproszony do dyskusji na temat statyn, a nie Covid, i po prostu sprytnie odwrócił scenariusz i będąc tymczasowo przy głosie wykorzystał to do rozpowszechniania prawdy.
Przeanalizujmy ten pomysł i zobaczmy, co mamy.
Pierwszą rzeczą, na którą należy zwrócić uwagę, jest to, że dr Malhotra w żadnym wypadku nie jest ukrytym sceptykiem wobec szczepionek.
Ma konto na Twitterze ze znaczną liczbą obserwujących, na którym regularnie kwestionuje szczepionki mRNA.
Wielokrotnie pojawiał się w GB News, kwestionując szczepionki.
Wydaje się wielce nieprawdopodobne, aby jakikolwiek researcher z BBC nie odkrył, jakie były jego opinie na temat szczepionki.
I nawet zakładając, że „prześlizgnął się przez sieć”, kiedy zaczął mówić o szczepionkach, dlaczego prezenterka pozwoliła mu kontynuować?
Widzieliśmy w przeszłości, jak główne media traktują ludzi, którzy zaczynają mówić rzeczy, których nie powinni mówić:
Gość odchodzi od tematu, a dziennikarka, jako prowadząca wywiad miałaby pełne prawo popchnąć go z powrotem w stronę pytania. Ale jeśli obejrzysz wywiad, zobaczysz, że praktycznie nawet nie próbuje tego zrobić. W rzeczywistości zamiast zmieniać temat, krytykować go za bycie „teoretykiem spiskowym antyszczepionkowców” lub po prostu odciąć mikrofon… prezenterka aktywnie podąża za tematem, zadając mu dalsze pytania, aby go ośmielić.
Dlaczego miałaby to robić, skoro „prześlizgnął się przez sieć”?
I tu zaskoczenie: tego samego dnia, w którym wydarzył się ten „wypadek”, Reuters poinformował, że amerykańskie CDC i FDA badają możliwy związek między zastrzykami i udarami firmy Pfizer, pod nagłówkiem:
„Amerykańskie FDA, CDC dostrzegają wczesne sygnały o możliwym związku biwalentnej szczepionki Pfizer na COVID z udarem”
To naprawdę powinno stanowić ostatni gwóźdź do trumny argumentu o „wypadku”. Przynajmniej dla każdego, kto rozumie, jak działa tworzenie narracji.
To, co możemy z tego wywnioskować, to to, że celowo trwa ruch mający na celu zmianę narracji i umożliwienie częściowej, ograniczonej dyskusji na temat szkód spowodowanych przez szczepionki.
Palącym pytaniem jest dlaczego.
Ufam, że każdy, kto to czyta, jest świadomy, że możemy wykluczyć wszelkie pomysły, iż BBC, CDC i inni nagle zdali sobie sprawę, że popełnili ogromny błąd.
Cały globalny establishment nie ignorował ryzyka związanego ze szczepionkami, ponieważ czegoś nie rozumieli. To nie była jakaś jedna wielka, ponadnarodowa, mózgowa bździna.
Oni kłamali, aktywnie i celowo, przez lata.
Po prostu z jakiegoś powodu przestali, zwięźle i w najprostszy możliwy sposób.
Po drugie, jakkolwiek uspokajająca może być taka myśl, nie zostali zmuszeni do przyznania się do prawdy samą wagą dowodów.
Nie tak działa psychopatyczny świat polityki i tworzenia narracji. Nic nie jest aż tak prawdziwe, aby główni rozgrywający i ich oswojone media były zmuszone o tym mówić. Wręcz przeciwnie, rutynowo zaprzeczają niezaprzeczalnej oczywistości każdego dnia, rok po roku, tak długo, jak to konieczne lub na ile mają chęć.
Prawda nie ma znaczenia w ich leksykonie, chyba że służy również innemu celowi. Opowiadają historie dla wygody, relacjonują tylko to, co służy tym opowieściom.
I nie zapominajmy – nie przyznali się do prawdy.
Nawet nie zaczęli tego robić i prawie na pewno nigdy tego nie zrobią.
Właśnie przestali aktywnie tłumić jedną część tłumionej rzeczywistości.
Jednak nawet to małe nano-ziarno uczciwości potencjalnie stanowi bezpośrednie zagrożenie dla głównego nurtu narracji, w taki sposób, w jaki pojedynczy kamyk staczający się ze wzgórza może potencjalnie wywołać osuwisko – i dobrze o tym wiedzą, ponieważ natychmiast otoczyli swoje „przyznanie się” odwołaniami i zastrzeżeniami – tak na wszelki wypadek.
W ciągu kilku godzin po pojawieniu się dr Malhotry’ego w wiadomościach, BBC zaprosiło „starszych lekarzy” do przeciwstawienia się jego twierdzeniom, a „Guardian” opublikował artykuł cytujący różnych „oburzonych” lekarzy krytykujących BBC za to, że go w ogóle wpuściła na antenę.
Niecałe 24 godziny po tym, jak CDC/FDA przyznały, że analizują możliwy związek szczepionki z udarami… ogłosili swoje wyniki i stwierdzili, że niczego nie znaleźli.
Cała ta operacja była wyraźnie dokładnie kontrolowana. Najmniejsza dopuszczalna zmiana narracji, pod bardzo surowymi warunkami.
W końcu śmiertelna dawka prawdy jest zaskakująco mała.
Wróćmy więc do naszego początkowego pytania: Dlaczego to? Dlaczego teraz?
Po co to w ogóle robić? Po co narażać dwa lata „bezpiecznego i skutecznego” prania mózgu na ryzyko? Co się tutaj dzieje za kulisami?
Oto kilka możliwych wyjaśnień:
Walka o władzę – wewnętrzna walka polityczna między zwolennikami Wielkiego Resetu a tymi bardziej tradycyjnymi frakcjami politycznymi, które chcą zdyskredytować „Nową Normalność”. .
„Wojny szczepionkowe” – wewnętrzne walki wielkich firm farmaceutycznych, nic tylko korporacyjna chciwość wygrywająca ze spójnością narracji (w końcu wszyscy oni wyraźnie kwestionują w tym momencie tylko szczepionki mRNA). .
Więcej strachu – jeśli celem gry jest przestraszenie ludzi, to powiedzenie 4 miliardom zaszczepionych osób, że mogli zostać otruci, na pewno jest potężnym posunięciem. .
„Nowe i ulepszone szczepionki” – być może jest to próba zebrania niezaszczepionych poprzez „przyznanie się” do (małego) problemu, a następnie „naprawienie go” poprzez kolejną zaktualizowaną wersję dawki przypominającej.
Oczywiście nie możemy całkowicie wykluczyć sabotażu. Możliwe, że niektórzy ludzie w establishmentu mają autentyczne wątpliwości co do przebiegu wydarzeń od 2020 roku i próbują ukradkiem ujawnić informacje. Chociaż skoordynowany charakter publikacji sprawia, że jest to mało prawdopodobne, jednak nie niemożliwe.
Niezależnie od tego, nadal musimy mieć oczy szeroko otwarte. Może to być zwycięstwo, ale może to być też coś innego.
Stara mantra ma tu zastosowanie: zawsze bądź sceptyczny wobec mediów, nawet gdy – zwłaszcza wtedy – mówią ci to, co chcesz usłyszeć.
Oficjalne instytucje potwierdzają: to nie działa Pojawiło się kilka badań naukowych, które podają w wątpliwość bezpieczeństwo i skuteczność szczepionek przeciw covid-19, uruchamiając dzwonki alarmowe dotyczące potencjalnych szkód, jakie mogą powodować, oraz ich zdolności do zapobiegania zakażeniom […]
________________
mRNA w domu i zagrodzie czyli to dopiero początek Nie tylko nasze rządy i media nadal chwalą technologię mRNA, ale intencją jest, aby szczepionki mRNA leczyły również wiele innych chorób, przynosząc kolejne miliardy dolarów firmom farmaceutycznym oraz ekspertom i […]
________________
„To osłabia odporność każdego, kto wciąż żyje” – dr Chris Shoemaker (wywiad) Jeśli masz znacznie uszkodzony układ odpornościowy, to bardziej prawdopodobne jest, że będziesz cierpieć z powodu dziwnych lub kłopotliwych lub zbyt częstych infekcji. Ale w rzeczywistości to całe społeczeństwo jest dotknięte, […]
Podczas Światowego Forum Ekonomicznego w Davos szef Pfizera Albert usłyszał serię niewygodnych pytań od niezależnych dziennikarzy. Szef farmaceutycznego giganta i producenta szprycy wymownie uchylał się od odpowiedzi.
Dziennikarze na ulicach Davos spotkali Bourlę i zapytali go m.in. o to, kiedy dowiedział się, że szpryca nie zatrzymuje transmisji koronawirusa oraz jak długo ukrywał to przed opinią publiczną.
Na tak postawione pytania Bourla odparł: „Dziękuję bardzo”. Założyciel Rebel News Ezra Levant jednak nie dawał za wygraną i wciąż próbował uzyskać jakąkolwiek sensowną odpowiedź. Przypomniał szefowi Pfizera, że początkowo zachwalał swój produkt jako w 100 proc. skuteczny, później liczby te spadały do 90 proc., 80 proc., 70 proc., „ale teraz wiemy, że szczepionki nie zatrzymują transmisji”. – Czemu trzymał to pan w tajemnicy? – pytał redaktor.
– Miłego dnia – odparł tym razem szef Pfizera. – Nie będę miał dobrego dnia, dopóki nie poznam odpowiedzi – skwitował dziennikarz i ponowił pytanie.
Drugi z reporterów Avi Yemini zapytał zaś, czy to już czas, by przeprosić świat i oddać pieniądze państwom, które zainwestowały w preparaty, które nie działają. Dociekał również, czy Bourla nie wstydzi się za to, co robił przez ostatnie lata oraz czy jest dumny, że w ten sposób się dorobił. Odpowiedzi jednak nie było.
Levant pytał natomiast, o czym szef Pfizera myśli na swoim jachcie czy prywatnym odrzutowcu. Czy myśli o odpowiedzialności za szprycę, czy o zapaleniu mięśnia sercowego, którego doznają jego klienci.
Dziennikarze pytali także o nagłe zgony młodych ludzi, m.in. z powodu ataków serca.
– Jak pan myśli, ile boosterów potrzeba, żeby był pan wystarczająco zadowolony ze swoich zarobków? – zapytał Yemini.
rozmowa z prof. dr hab. Stefanem W. Hockertzem – immunologiem, farmakologiem i toksykologiem
Prof. dr hab. Stefan W. Hockertz, ur. w 1960 roku, jest immunologiem, farmakologiem i toksykologiem oraz partnerem zarządzającym TPI Consult AG w Szwajcarii (www.tpi-consult.ch). Jest uważany za jednego z czołowych konsultantów w dziedzinie toksykologii i technologii farmakologicznych w Europie. Pracował jako dyrektor i profesor Instytutu Toksykologii Eksperymentalnej i Klinicznej w Uniwersyteckim Centrum Medycznym Hamburg Eppendorf (od 1999 do końca 2004 roku). Wcześniej, w latach 1995 – 2002 był członkiem zarządu ds. toksykologii i medycyny środowiskowej w Instytutu Fraunhofera w Hamburgu, a w latach 1986 – 2001 pracował jako naukowiec w Towarzystwie Fraunhofera w Hanowerze. Profesor Stefan W. Hockertz jest członkiem EUROTOX – Europejskiej Federacji Toksykologicznej Europejskich Towarzystw Toksykologicznych. Posiada tytuł doktora habilitowanego z biologii na Uniwersytecie w Hanowerze, habilitację z medycyny w zakresie toksykologii i farmakologii, był profesorem immunotoksykologii molekularnej w Uniwersyteckim Centrum Medycznym Hamburg Eppendorf i jest profesorem Uniwersytetu w Hamburgu.
===========================================
Wiedza i Nauka: Jeszcze w 2020 roku nazwał pan odpowiedź polityczną na tzw. pandemię COVID-19 “nieproporcjonalną, autorytarną, opiniotwórczą i nieumiarkowaną”. Czy nadal podtrzymuje pan to stwierdzenie?
Prof. Stefan Hockertz: Bardzo wcześnie określiłem reakcje polityczne na choroby układu oddechowego jako opiniotwórcze, autorytarne i nieumiarkowane, wzywając jednocześnie rządzących do rozsądnego i wyważonego działania opartego na wiedzy naukowej.
To stwierdzenie i wezwanie jest bardziej aktualne, niż kiedykolwiek w przypadku wielu krajów, w tym Polski i Niemiec. Istniały i istnieją wyraźnie lepsze sposoby reagowania na tę chorobę, niż te zapewniane przez rządy, które nie wzięły pod uwagę wielu medycznie skuteczniejszych środków.
– Jakie to byłyby np. środki medyczne?
– COVID-19 jest zwykle bardzo uleczalny. Lubię powoływać się na książkę Roberta Kennedy’ego: “Prawdziwy doktor Antoni Fauci”. Przetłumaczyliśmy tę przełomową książkę na język niemiecki. Niestety, nie ma tłumaczenia na język polski. W książce szczegółowo pokazano, że istnieje szereg bardzo skutecznych terapii, takich jak iwermektyna czy hydroksychlorochina, które jednak są dyskredytowane na rzecz bardziej lukratywnej eksperymentalnej terapii genowej. Z drugiej strony tzw. szczepienie przeciwko koronawirusowi jest przedstawiane jako nie mające alternatywy, choć od dawna wiemy, że zdrowa dieta uzupełniona o witaminę D, cynk i w razie potrzeby echinacynę, może całkiem dobrze chronić własne mechanizmy obronne naszego organizmu przed chorobami układu oddechowego.
– Dlaczego tak mało jest naukowców i lekarzy krytycznie wypowiadających się na temat tej tzw. pandemii? W kryzysie ludzie często są zdominowani przez strach. Gdzie ludzie mogą w sposób możliwie obiektywny poinformować się o przyczynach i sposobach wyjścia z tej sytuacji oraz znaleźć rozwiązania?
– Zgodnie z art. 30 Konstytucji RP godność człowieka jest przyrodzona i niezbywalna. Jest ona źródłem wolności i praw człowieka i obywatela. Jest ona nienaruszalna, a jej przestrzeganie i ochrona jest obowiązkiem władzy publicznej. Jednocześnie w myśl art. 39 Konstytucji RP nikt nie może być poddany eksperymentom naukowym, w tym medycznym, bez dobrowolnie wyrażonej zgody. Podobnie Konstytucja RP stanowi w art. 54 ust. 1, iż Każdemu zapewnia się wolność wyrażania poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji, zaś w myśl ust. 2, Cenzura prewencyjna w środkach komunikacji społecznej jest zabroniona. Od pewnego czasu widzimy jednak, że media głównego nurtu często tracą swoją dziennikarską niezależność. Kwestionowanie i podważanie działań koronawirusa było często zabronione, a czasem nawet karane. Widzimy, że sprawozdawczość oparta na nauce jest coraz bardziej cenzurowana, ponieważ to właśnie nauka – a nie dziennikarstwo – kwestionuje politykę i wymaga działań opartych na dowodach. Naukowiec musi mieć w sobie naprawdę dużo siły, determinacji i odporności, żeby znaleźć rzetelne wyjaśnienie i rozwiązanie danego problemu. Ta odporność to nie tylko odwaga mówienia prawdy ale także przestrzeganie etyki naukowej i niepodążanie za zyskiem finansowym.
– Co pan rozumie przez odwagę w mówieniu prawdy?
– Kiedy używam tego terminu, mam na myśli moją odpowiedzialność jako chrześcijanina, aby nie poddawać się fałszywemu świadectwu, ale stawać w obronie dobra i prawdy w chrześcijańskiej miłości i pojednaniu. Stanąć z ludźmi, którym rządy przyklejają etykietkę ludzi drugiej kategorii, bo nie są “zaszczepieni”, wskazać to palcem. Oczywiście, jestem gotów poddać moją opinię pod dyskusję i zająć publicznie stanowisko w tej sprawie. Ale właśnie ten dyskurs, którego tak pragnę, nie ma miejsca od 3 lat i jest aktywnie tłumiony. Odwaga dla prawdy to także zajrzenie do Słowa Bożego i przeczytanie w Biblii, jak powinniśmy postępować z ludźmi, którzy mają inne zdanie i którzy nie zachowują się jak ogół. Upominanie się o godność człowieka, odbieranie mu lęku i strachu, zgodnie z modelem chrześcijańskim (nie lękajcie się) w zasadzie jest nie tyle osiągnięciem odważnym, co powinno być w cywilizowanym społeczeństwie oczywistością.
– Dlaczego poddaje pan krytyce terapię genową przeciwko koronawirusowi ?
– Sprzeciwiłem się wprowadzeniu obowiązkowych szczepień w odniesieniu do terapii genowych. Środki terapii genowej, popularnie błędnie nazywane “szczepieniami”, zostały niedostatecznie przebadane, zarówno przedklinicznie, jak i klinicznie. Podam przykład, który dziś odpowiedzialni za zaistniałą sytuację niechętnie przywołują, bo prawda już dawno ich dopadła: W pierwszym badaniu klinicznym zgłoszonym przez Pfizer/BioNTech randomizowano 43 548 uczestników, z których 43 448 otrzymało preparaty. Szczepionkę eksperymentalną (BNT162b2) podano 21 720 osobom, a 21 728 otrzymało placebo (tę grupę zresztą rozwiązano). W obu grupach odnotowano łącznie 170 przypadków COVID-19, z czego 162 wystąpiły w grupie placebo, natomiast 8 przypadków zaobserwowano w grupie BNT162b2. W oparciu o te liczby – 8/162 = 5 proc. – Pfizer twierdził, że skuteczność wynosi 95 proc. Oczywiście skuteczność ta jest tylko wartością względną – w wartościach bezwzględnych wynosi ona 0,75 proc. grupy placebo zachorowało na COVID-19, podczas gdy 0,036 proc. chorych to grupa “zaszczepionych”. Dziś widzimy, że tzw. szczepionki przeciwko COVID-19 nie wywołują odporności jałowej ani nie chronią przed chorobami i ich ciężkim przechodzeniem, jak również nie przerywają łańcuchów zakażeń. Wręcz przeciwnie, te terapie genowe wykazują skutki dla zdrowia ludzi, które przyprawiają nas o dreszcze, by wymienić tylko kilka: zapalenie mięśnia sercowego, zakrzepy, gonty, szybko rosnące guzy. Rozpoznałem to bardzo wcześnie i opublikowałem. Należy całkowicie wykluczyć terapię genową u dzieci, ponieważ dzieci prawie nigdy lub w ogóle nie chorują na tę infekcję i dlatego nie ma dla nich żadnych korzyści, a jedynie płynące z tych tzw. szczepień zagrożenia. Tak więc wszelkie szczepienia przeciwko COVID-19 u dzieci nie wytrzymują żadnej oceny ryzyka w odniesieniu do oczekiwanych korzyści.
– Media twierdzą, że preparaty mRNA po dwóch, trzech lub czterech dawkach lepiej chroniłyby przed infekcją niż regeneracja immunologiczna. Czy opracowane w rekordowym czasie preparaty mRNA są naprawdę lepsze niż odporność zbudowana w organizmie poprzez jego własną skuteczną obronę?
– Naturalnie nabyta odporność, która notabene jest dożywotnia, jest z pewnością lepsza od jakiejkolwiek sztucznej odporności, zwłaszcza gdy – jak w przypadku SARS-CoV-2 – nie jest to choroba, którą można łatwo kontrolować i która jest śmiertelna tylko w nielicznych przypadkach, jak w przypadku dżumy, Eboli czy ospy. Preparaty mRNA nie chronią przed zakażeniem, co wykazały eksperymenty na ludziach w ostatnich latach. Zastrzyk mRNA, który koduje tylko jeden antygen, z naukowego punktu widzenia nigdy nie może być tak skuteczny jak naturalna odporność. Dziś wszyscy musimy sobie boleśnie uświadomić, że nieistniejąca korzyść (zaszczepieni ciężko chorują na COVID-19) jest równoważona bardzo wysokim ryzykiem ogromnych skutków ubocznych. Dlatego, aby spełnić obowiązek minimalizacji szkód preparaty te muszą być natychmiast wycofane z rynku.
– Czy pańscy koledzy tego nie wiedzą? Dlaczego w takim razie twarza się wrażenie, że nawet rekonwalescenci powinni się szczepić?
– Poziom kształcenia lekarzy w zakresie immunologii i immunotoksykologii był już wcześniej przeze mnie krytykowany w kontekście mojej uniwersyteckiej działalności dydaktycznej. Treść i głębokość szkolenia nie oddają jeszcze sprawiedliwości rosnącemu znaczeniu immunologii w klinice. Od dawna skarżą się na to odpowiednie towarzystwa zawodowe, także w Polsce. Ponadto PsychoneuroImmunologia (PNI) jest wciąż młodą nauką, która dzięki swojemu holistycznemu podejściu z trudem zdobyła trwałą pozycję wśród lekarzy. Nie dziwi więc fakt, że często brakuje pogłębionej wiedzy immunologicznej i że w związku z tym lekarze błędnie oceniają znaczenie “szczepień” z zastosoaniem terapii genowej i naturalnego powrotu do zdrowia.
– Co powinien zrobić ktoś, kto raz lub nawet kilka razy został potraktowany preparatem inżynierii genetycznej z mRNA? Czy istnieje jakieś lekarstwo? Jeśli tak, to co to jest i jak się to przyjmuje?
– Terapia genowa mRNA silnie atakuje trzy makrosystemy organizmu: psychikę, układ nerwowy i układ odpornościowy. Moim zdaniem nie da się usunąć z organizmu substancji czynnej, czyli białka kolcowego, co tak często jest pożądane przez osoby dotknięte chorobą. Dlatego naszym jedynym wyjściem jest wzmocnienie ciała, umysłu i duszy. W ubiegłym roku intensywnie zająłem się tym zagadnieniem i opracowałem w Szwajcarii produkt, który jest dostępny również w Polsce. Jest to suplement diety o nazwie Recovery Box PNI, gdzie PNI to skrót od PsychoNeuroImmunology (psychoneuroimmunologia). Dzięki tej doustnej aplikacji psychika, układ nerwowy i układ odpornościowy są jednocześnie wzmacniane i uzdatniane do przetrwania ataku implantowanego w komórkach mRNA i powstającego białka kolca. Recovery Box PNI dostępny jest również w wersji Kid dla dzieci.
– Na pańskim kanale w aplikacji Telegram https://t.me/ProfHockertz jest obecnie ponad 37 tys. subskrybentów. Skąd wziął się u pana pomysł, by pracować dodatkowo jako publicysta, dziennikarz?
– Postrzegam siebie jako naukowca, który ma obowiązek udostępniać wyniki swoich badań naukowych szerokiej publiczności, zarówno w recenzowanych czasopismach, jak i osobom, które te badania finansowały. Postanowiłem więc udostępnić wszystkim ludziom wyniki badań naukowych na temat SARS – CoV-2 i COVID-19, w ramach edukacji opartej na wiedzy. Mainstreamowe media są zamknięte na publikowanie moich publikacji mającej rozjaśnić Czytelnikowi omawiane przez nas tutaj zagadnienia, nie mówiąc już o uczciwym angażowaniu się w nie, dlatego korzystne jest to, że wolność słowa wynikająca z ustawy zasadniczej wciąż jest w niektórych alternatywnych mediach realizowana. Miejmy nadzieję, że taka możliwość utrzyma się jeszcze długo i że cenzura nie doprowadzi do ograniczeń sprzecznych z konstytucją. Dlatego miło mi powitać na moim kanale w Telegramie jako czytelników ponad 37,5 tys. osób.
Świat medycyny ma coraz większy problem, ale nie tylko dlatego, że pojawiło się zjawisko nieznane w przeszłości, lecz dlatego że nie wie jak je zignorować, jak przemilczeć, jak ponownie oszukać społeczeństwo, jak wmówić innym i sobie, że to nic groźnego.
Jak pisaliśmy wcześniej, znany aktywista internetowy, Mark Crispin Miller, z zawodu profesor na New York University, autor wielu książek, poświęcił całe „pandemiczne” dwa lata na skrupulatne zbieranie informacji o ofiarach tzw. szczepionek. Ostatnimi czasy jego dodatkowe zajęcie stało się niezwykle absorbujące, gdyż liczba ofiar na świecie rośnie gwałtownie, a jednocześnie główne media dalej ignorują temat, świat medyczny w większości milczy, a społeczeństwo żyje w nieświadomości.
Prof. Mark Crispin Miller na swoim substacku regularnie zamieszcza listę osób, które „zmarły nagle”, jako ofiary tzw. szczepionek przeciwko Covid-19.
Oto kilka urywków z jego listy z okresu 26 grudnia 2022 do 2 stycznia 2023 r., czyli zaledwie tygodnia.
Stany Zjednoczone
Rita Walter, lat 71, aktorka – zmarła nagle
Matt Gogin, lat 40, aktor – zmarł nagle
Jeremiah Green, lat 45, perkusista – zmarł nagle
Sebastian Marina, lat 57, gitarzysta – zmarł nagle
Catherine Cyran, lat 59, reżyserka – zmarła nagle
Neal Jimanez, lat 62, scenarzysta – zmarł nagle
Uche Nwenari, lat 38, futbolista – zmarł nagle (wcześniej chwalił się zamieszczając świadectwo szczepienia i domagał się więzienia dla tych co odmawiają zaszczepienia się…)
Demetrius Johnson, lat 61, futbolista – zmarł nagle
Eric Thomas, lat 49, najszybszy na świecie biegacz na 400 m przez płotki, Olimpijczyk – zmarł nagle
Jaysin Strife, lat 37, zapaśnik – zmarł nagle
Jo Mersa Marle, lat 31, wnuk muzyka Boba Marleya – zmarl nagle
Max Sorenson, lat 17, koszykarz w drużynie szkoły średniej – zmarł nagle
Eric Henderson, lat 21, koszykarz w College’u – zmarł nagle
Heather Keiman, (wieku nie podano), trenerka w szkole średniej – zmarła nagle
Bailey Sparks Passrella, lat 20, pierwszy rok studiów – zmarła nagle
Laura Cook, lat 61, szefowa Pogotowia Ratunkowego szpitala – zmarła nagle we śnie
Don West, lat 59, zapaśnik, zmarł po nagłym pojawieniu się nowotworu
10 policjantów z Wirginii, Teksasu, Kansas, Michagan, Massachusetts, Colorado, itd, w wieku 26-52 – zmarli nagle
Brian Rehnberg, lat 50, ratownik pogotowia – zmarł nagle we śnie
Dzieci, w wieku 5, 6, 16 lat – zmarły nagle
David Aylor, lat 41, adwokat – zmarł nagle
Briana Kromer, lat 21, zmarła nagle
Dori Monson, lat 61, radiowy prezenter, zmarł nagle
Jon Veal, lat 30, zmarł nagle
Merapol McMahon, lat 36, biegaczka maratonów, „zmarła nagle bez żadnej historii chorobowej” (wcześniej nawoływała wszystkich biegaczy do szczepienia się…)
Mandy Delahoussaye, lat 47, zmarła nagle
Paulo Pena, lat 50, dyrektor grupy restauracji, zmarł nagle
Mike Provenzale, lat 51, właściciel pizzeri, zmarł nagle
…i tak dalej… Lista tylko z USA, i tylko z jednego tygodnia ciągnie się niemal w nieskończoność.
Znów, w ciągu jednego tylko tygodnia kilkaset nazwisk, i to tylko tych osób, o których niszowe media oraz domy pogrzebowe w jakiś ograniczony sposób poinformowały, a co prof. Crispin cierpliwie wyszukał.
A gdzie są media, gdzie dziennikarze, gdzie jest świat medyczny?
Ten ostatni niemal doszczętnie skretyniał i poza wybitnymi jednostkami odważającymi się mówić i pokazywać nonsensy i niebezpieczeństwa szczepień, dalej cicho siedzą – bo kariera, bo bojaźń przed utratą pracy, bo ostracyzm kolegów i przełożonych, bo… dziesiątki wymówek.
Jednocześnie, przy cenzurze mediów, wielu lekarzy z przerażeniem obserwuje skutki masowego wyszczepiania społeczeństw i ludzkości, a nieliczni dzielą się tragicznymi skutkami.
Oto najnowszy przykład wyciągania z bijącego serca ogromnych zatorów, u osoby zaszczepionej. Tak właśnie działają genetyczne, eksperymentalne preparaty!
Zaszczepieni! Bójcie się, dbajcie o resztki swego zdrowia, podnieście głos i rękę na siły zła, przepędźcie tych, co wam wmówili przyjęcie tych zgubnych preparatów. Jesteście liczną grupą, nie macie wiele do stracenia i możecie przegonić „ekspertów”, polityków i wszystkich odpowiedzialnych za szerzenie śmiercionośnej dezinformacji. Przejrzyjcie, zerwijcie łuski z oczu, zrzućcie maski z twarzy, połączmy swe siły w walce z kłamstwem, cenzurą, terrorem i ciemnotą.
Być może nie wszyscy wiedzą, jaki potwór kryje się pod nazwą Kraken. To określenie legendarnego stwora morskiego, o którym od setek lat krążą legendy, a jego pierwowzorem była prawdopodobnie kałamarnica olbrzymia, mająca 10 ramion (z czego 2 dłuższe, z haczykowatymi przyssawkami), której długość dochodzi do 18 metrów!
W opowieściach o tych potworach mówiono, że były one tak wielkie, iż marynarze brali je za wyspy, a kiedy schodzili na taki „ląd” Kraken się budził i zanurzał, wciągając pod powierzchnię wody załogę wraz ze statkiem. W literaturze odnaleźć można wzmianki o tym monstrum choćby u Juliusza Verne, w książce „Dwadzieścia tysięcy mil podmorskiej żeglugi”. Ale dzisiejsza młodzież zna je raczej z licznych filmów, jak „Piraci z Karaibów”, czy „Zmierzch Tytanów” lub gier komputerowych typu „Tomb Raider”, „Wiedźmin”, czy „World of Warships”.
Niestety, gry coraz częściej zastępują młodym ludziom inne formy rozrywki, o czym zapominają rodzice, ale z pewnością nie producenci. Tego, że gry wpływają na postrzeganie świata przez dzieci i młodzież, nikomu tłumaczyć nie trzeba. Do prawie stałego ich repertuaru należy przemoc i budowanie u gracza przeświadczenia o tym, że błąd, w takiej na przykład „strzelance”, niewiele kosztuje, ponieważ grę można w każdej chwili „odpalić” na nowo, a żyje się dalej.
Obawiam się, że tego typu gry zaczynają właśnie powoli zbierać swe śmiertelne żniwo w całkiem realnym świecie, ale dziś nie o tym. Na rynku pojawiła się gra, która ma oswajać najmłodszych (dozwolona od lat 9 wzwyż) z życiem w świecie nieustannej pandemii. Ma nieskomplikowaną nazwę „Pandemia: gra planszowa”, choć występuje także w wersji na oba popularne systemy operacyjne dla smartfonów lub tabletów, jak iOS i Android. W opisie dla rodziców można przeczytać, że grający kierują w niej zespołem ekspertów, którzy próbują powstrzymać rozprzestrzenianie się czterech śmiertelnych chorób. „Gracze podróżują do miast na całej mapie, lecząc chorych i eliminując, jeśli to możliwe, choroby. Celem jest likwidacja zagrożeń mogących doprowadzić do masowej pandemii”. Dalej można przeczytać, że w grze, jak w walce z prawdziwą pandemią, można wygrać, ale można też przegrać – „często spektakularnie – właśnie wtedy, gdy miało się wyleczyć ostatnią chorobę”.
Jest też informacja o tym, że „gra jest trudna do wygrania i może być frustrująca dla młodszych dzieci”. W taki oto sposób mąci się w głowach młodszym, a potwór, od którego zacząłem pojawia się właśnie w opowieści dla dorosłych. Daily Mail podaje, że „według Światowej Organizacji Zdrowia nowy szczep wirusa Covid o nazwie ‘Kraken’ jest najbardziej zakaźnym podwariantem, jaki dotychczas wykryto”. Dalej czytamy, iż ten „najnowszy podwariant – kolejny odłam Omicronu – opanował już USA, gdzie uważa się, że odpowiada za około 70 procent nowych zakażeń w najbardziej dotkniętych obszarach (…)”.
Doktor Maria Van Kerkhove, „prowadząca” kwestie związane z Covid w Światowej Organizacji Zdrowia, powiedziała na konferencji prasowej, że zaniepokojenie budzi wzrost przypadków nowego wariantu w „niektórych krajach Europy i w USA”. To ta specjalistka prowadzi wykłady w londyńskim Imperial College, z którego wywodzi się główny do 2020 r. epidemiolog rządu brytyjskiego, skompromitowany już na początku pandemii przyjmowaniem w domu partnerki, w czasie ścisłej izolacji. Dziś nie ma o nim nawet wzmianki na stronach tej szacownej instytucji. Jak zatem widzimy – pandemia nie odpuszcza. I nie ma prawa, bo zbyt wiele w nią zainwestowano, a oczekiwania pozostają nadal ogromne.
Dzieje się to wszystko w czasie, kiedy „zamiatane” są pod dywan niespotykane nigdy wcześniej w takiej skali, zgony ludzi młodych, na ogół aktywnych, nierzadko sportowców. Widzimy to przecież wszyscy, ale oficjalnie nikt nie łączy tych zdarzeń z przyjmowaniem eksperymentów medycznych. Mało tego, jak widzimy, brnie się dalej w tym samym kierunku.
———————–
mail:
Określenie “eksperyment medyczny” zmniejsza odpowiedzialność sprawców. Po skutkach widać, że to nie był nawet eksperyment (zabronimy przez prawo) ale świadome działanie mordercze.
=======================================
A fakty są porażające. Choćby tylko te z grudnia ubiegłego roku, najgłośniejsze, oczywiście nie w naszych mediach. 21 grudnia zmarł nagle popularny w Stanach, 30-letni Jon Veal, współzałożyciel i dyrektor Alt Space Chicago, organizacji mającej przekształcać to miasto poprzez sztukę. Był również członkiem zarządu Muzeum Projektów. Podano, że wystąpiły u niego „komplikacje związane z sercem”. Tego samego dnia,
Nikt w mediach głównego nurtu nie ma cywilnej odwagi, by wiązać te wypadki z działalnością przestępców w białych kołnierzykach. Są jednak na szczęście tacy, których głos dociera do szerokich rzeszy, jak na przykład John Stockton, były koszykarz amerykański, członek Koszykarskiej Galerii Sław, dwukrotny mistrz olimpijski, który od początku sprzeciwiał się poddawaniu ludzi, a szczególnie sportowców, eksperymentom medycznym. Głośno mówi o tym, że
Przypomnę słowa indywiduum, [zajrzałem: To Jacques Attali, taki żyd francuski. MD] o którym niegdyś wspominałem w jednym z felietonów, członka tej organizacji, w obradach której udział biorą również „nasi” przedstawiciele:
„Przyszłość będzie polegała na znalezieniu sposobu na zmniejszenie populacji… Oczywiście, nie będziemy mogli wykonywać egzekucji na ludziach, ani budować obozów. Pozbędziemy się ich, sprawiając, że uwierzą, iż to dla ich własnego dobra. Znajdziemy lub wywołamy coś, pandemię wymierzoną w określonych ludzi, prawdziwy kryzys gospodarczy, wirus działający na osoby starsze, to nie ma znaczenia, słabi i bojaźliwi ulegną temu. Głupi uwierzą w to i poproszą o leczenie. My zajmiemy się tym, bo będziemy mieli lekarstwo, które będzie rozwiązaniem. Selekcja idiotów odbędzie się zatem sama; pójdą do rzeźni sami.”
W Europie w magazynach leży 430 mln dawek szczepionek. Pójdą do śmieci.
Gigantyczne ilości covidowej szczepionki pójdą do śmieci. Szokujące dane o Polsce
W całej Europie w magazynach leży aż 430 mln dawek szczepionek na koronawirusa. Większość z nich najpewniej pójdzie do utylizacji.
Zmarnowano gigantyczne publiczne pieniądze.
W trakcie ogłoszonej pandemii koronawirusa państwa europejskie – w tym Polska – na potęgę przepłacały za covidowe szczepionki. Nie udało się wytworzyć odpowiedniego „społecznego zapotrzebowania” na przyjęcie preparatu, więc teraz miliony dawek zalegają w magazynach.
Co więcej, kraje zamawiają kolejne dawki szczepionki. Te nowe są podobno skuteczniejsze na inne warianty covida.
Polska? Nawet 90 milionów dawek może nie zostać wykorzystanych
Jak wynika z analizy „Dziennika Gazety Prawnej”, w Polsce może zostać niewykorzystanych 90 mln dawek szczepionki przeciwko covidowi. Końcowa liczba zależy od negocjacji z koncernami. Kontrakty są dawno podpisane, teraz kwestia, czy ktoś będzie chciał z nich zrezygnować. Moderna podobno skłania się ku temu, ale Pfizer niekoniecznie.
„Udało się ustalić z Moderną, czyli z jednym z dostawców szczepionek, możliwość odstąpienia od umowy. Firma uwzględniła argumenty związane z zaangażowaniem, również finansowym, w pomoc uchodźcom ukraińskim. Nadal jednak trwają dyskusje z głównym dostawcą szczepionek, czyli Pfizer/BioNTech” – donosi „DGP”.
Według źródeł gazety, Polska chce „przede wszystkim umorzenia lub wieloletniego przesunięcia dostaw, lub zamiany na inne preparaty”. A na przykład Słowacja „zwiększenia elastyczności umów na dostawy szczepionek” oraz chce wprowadzić ograniczenia liczby zamawianych dawek.
Jak zauważa „DGP”, w słowackich magazynach jest ponad 5 mln dawek – z czego 2 mln dostosowanych do wariantu Omikron. Ale liczba szczepionek znacznie przekracza aktualne potrzeby i zainteresowanie szczepionkami.
W Polsce oficjalnie zutylizowano już 780 tys. dawek covidowej szczepionki. W magazynach aktualnie zalega 25 mln dawek (byłoby więcej, gdyby nie wstrzymane dostawy, za które być może i tak trzeba będzie zapłacić krocie) i zdecydowana większość z nich nie zostanie wykorzystana. Coś być może uda się odsprzedać (choć chętnych na horyzoncie nie widać), coś „rozdać”, ale reszta pójdzie do utylizacji [to znaczy – do zniszczenia, drogiego jednak md].
Sytuacja szczepionkowa w Europie
Dziennik powołując się na dane Europejskiego Centrum Zapobiegania i Kontroli Chorób podaje, że „więcej szczepionek, niż otrzymały w ramach wspólnych zakupów na poziomie UE, zużyły tylko trzy państwa: Belgia, Dania i Lichtenstein”.\
W Austrii wykorzystano 41 proc. dostarczonych dawek, Norwegom przypadło z kolei ok. 21,9 mln, ale do zaszczepienia wykorzystali niewiele ponad połowę, bo 12,2 mln preparatów. Podobnie jest w Szwecji i we Francji. Sztokholm otrzymał ich 43,6 mln, a zużył nieco ponad 23,1 mln. Do Paryża trafiło 237,3 mln, z których wykorzystano 156,8 mln. W nieco „lepszej” sytuacji są Niemcy: otrzymały niemal 239,4 mln dawek, a wykorzystały aż 193,2 mln.
Przerażające efekty ogłoszenia „pandemii”. Pół miliona osób w Portugalii ma depresję.
W liczącej 10 mln mieszkańców Portugalii z powodu depresji leczy się już blisko pół miliona osób. Nasilenie się zjawiska wraz z pandemią Covid-19 potwierdzają pracownicy przychodni lekarskich, jak też badania naukowe. Konsultacje z psychiatrami i psychologami są organizowane nawet w lizbońskim muzeum sztuki.
=================
Na depresję narzekają tysiące Portugalczyków. Z powodu coraz większych problemów społeczeństwa ze zdrowiem psychicznym, w ostatnich tygodniach w mediach pojawiały się liczne reklamy zachęcające osoby doświadczające takich schorzeń do szukania pomocy u specjalistów.
Szokujące dane
Według statystyk z depresji leczy się obecnie ponad 400 tys. Portugalczyków, ale precyzyjne określenie pełnej liczby osób cierpiących z powodu tej choroby nie jest łatwe.
Według lekarz psychiatry Liliany Paixao jednym z głównych problemów w walce z depresją jest wstyd pacjenta.
„Zazwyczaj trudno mu pogodzić się z tym, że zapadł na tę chorobę. Ciężko mu powiedzieć o tym bliskim, a jeszcze trudniej podzielić się tą wiadomością w miejscu pracy” – mówi specjalistka.
Eksperci z Generalnej Dyrekcji Zdrowia (DGS) w Lizbonie przestrzegają, że niepokojącym zjawiskiem jest długi okres od wystąpienia pierwszych objawów depresji do czasu zgłoszenia się pacjenta do lekarza. Średnio wynosi on 5 lat.
Zdaniem psycholożki Carli Oliveiry zwlekanie z udaniem się do specjalisty ostatecznie szkodzi najbardziej samemu pacjentowi. Specjalistka radzi, aby nie lekceważyć pierwszych objawów choroby.
Stany lękowe, depresja…
Jedną z głównych przyczyn coraz większej liczby przypadków depresji jest „pandemia Covid-19”. Badania naukowe dowodzą, że zarówno depresja, jak i stany lękowe rozpowszechniały się wówczas wśród portugalskiej populacji szczególnie szybko.
Z przeprowadzonego na przełomie 2020 i 2021 r. badania Uniwersytetu w Porto wynika, że w czasie „pandemii” i związanych z nią restrykcji sanitarnych stany lękowe występowały u prawie 27 proc. Portugalczyków, zaś objawy depresji miało 7% mieszkańców kraju.
W ocenie kierującej badaniem Any Aguiar z Wydziału Zdrowia Publicznego Uniwersytetu w Porto w większości przypadków najbardziej podatne na dolegliwości psychiczne były młode kobiety z wyższym wykształceniem.
„Wysoka wrażliwość tej grupy społecznej na dolegliwości w okresie pandemii wynika prawdopodobnie z ich większej świadomości dotyczącej negatywnych konsekwencji ekonomicznych, jakie niesie ze sobą Covid-19” – tłumaczyła Aguiar.
Wielu pacjentów to ludzie młodzi
Inna ekspert w dziedzinie zdrowia psychicznego Aurea de Ataide z lizbońskiego szpitala Lusiadas wskazuje na wzrost liczby pacjentów zgłaszających się po porady psychiatryczne. Odnotowuje, że fenomen w dobie „pandemii koronawirusa” stanowi fakt, że wielu pacjentów to ludzie młodzi.
„Przed nadejściem Covid-19 przyjmowałam tygodniowo 3-4 młodych pacjentów. W dobie pandemii jest ich tyle w ciągu każdego dnia” – mówi stołeczna psychiatra.
Dowodem zwiększonego zainteresowania wizytami u psychologów i psychiatrów w Portugalii jest inicjatywa gabinetu dla cierpiących na schorzenia psychiczne działającego w lizbońskim Muzeum Sztuki, Architektury i Technologii (Maat). Wizyta u specjalisty kosztuje tam 35 euro.
„Od września organizujemy w muzeum wizyty dla pacjentów, które odbywają się w różnych miejscach tego budynku w ramach akcji pt. ‘Konsultacje bez ścian’” – przekazał współorganizator inicjatywy Sandro Resende.
Wyjaśnił, że nietypowe przedsięwzięcie ruszyło wraz ze zwiększonym zapotrzebowaniem na wizyty u specjalistów z dziedziny psychologii i psychiatrii. Dodał, że przyjmowanie pacjentów w przestrzeni muzeum zorganizowano, by „nie straszyć” ich widokiem szpitalnych korytarzy.
Polska znów przoduje na świecie! W ilości nadmiarowych zgonów po pandemii COVID i oczywiście nie ma winnych .
Covidowa masakra to największa tragedia [zdrowotna.. MD] Narodu Polskiego po II Wojnie Światowej.
Źródło: Dreamstime.com
Po dwóch latach upodlania ludzi wirusem grypopodobnym okazało się, że wszystko co robiła władza było kontrprouktywne i zamiast ratować Polaków od wirusa, szalone działania rządu doprowadziły do setek tysięcy zgonów nadmiarowych. Z danych OECD wynika, że pod tym względem Polska jest najgorsza z wszystkich ujętych w zestawieniu krajów!
==================
Gdy w marcu 2020 roku rozpętała się masowa histeria związana z chińskim wirusem, nikt nie miał jeszcze świadomości, że walka jaką rządy na całym świecie zaczęły prowadzić z tak zwanym “Covidem”, była wymierzona nie tyle w wirusa co w ludzi. Jako panaceum na walkę z epidemią wirusa grypopodobnego wybrano metody, które doprowadziły do setek tysięcy zgonów w naszym kraju. Rozpoczęto stosowanie tak zwanych “lokdaunów”, zmuszono wszystkich do pajacowania w brudnych szmatkach na twarzy. Stosowano terror wobec tych, którzy odmawiali partycypacji w covidiańskich rytuałach. Wszystko to niczym w czasach Stanu Wojennego, odbywało się bez podstawy prawnej.
Zdewastowano służbę zdrowia praktycznie wyłączając ją. Podejrzane jest to, że jeszcze w lutym 2020 roku w trybie pilnym wprowadzono tak zwane e-recepty, bez których nie dałoby się pozamykać w bunkrach lekarzy. Doprowadzono do sytuacji w której symbolem covidowej służby zdrowia stał się patyk, którym należy stukać w okno gdy chce się pomocy, a i tak może ona być udzielona tylko zdalnie. Zamknięto szpitale czym doprowadzono do sytuacji gdy na podjazdach pod nimi tłoczyły się karetki z chorymi, którym – pod pretekstem covida – nie chciano nawet przyjmować. Długo przekonywano nas, że gdyby nie państwowa służba zdrowia ludzie umieraliby na ulicach i o zgrozo właśnie państwowa służba zdrowia w czasach covidka doprowadziła do tego, że ludzie umierali na ulicach pod szpitalami.
Żeby perfidii było nie dość, przekupiono całe środowisko medyczne oferując im tak zwane “dodatki covidowe”. Skutkowało to tym, że pandemia stała się bardzo dochodowym biznesem i nikomu [prawie… md] z tej branży chyba nie zależało na zakończeniu tego cyrku. To od tych ludzi zależało kto został zaklasyfikowany jako pacjent covidowy, a skoro za opiekę nad takowym płacono dodatkowo, testowano pacjentów do skutku randomowymi testami a gdy udawało się przypisać komuś covidka przestawano go leczyć i wysyłano do covidowej umieralni, gdzie z zapaleniem płuc wciskano – intubowano ludzi masowo stwarzając wrażenie, że respiratory służą do leczenia covida. Umieralność po intubacji była szokująco wysoka i w niektórych miejscach przeżywał 1 na 10 z rzekomych covidowych pacjentów.
Walczono z lekami, takimi jak Amantadyna czy Iwermektyna i zaczęto wciskać w ludzi eksperymentalne preparaty zwane szczepionkami. Jednak to nie szczepionki ucięły szalone pandemiczne dwa lata tylko wojna Rosji z Ukrainą, co obnażyło, że “król jest nagi”. W ciągu dwóch miesięcy – jak pijany od ściany do ściany – przeszliśmy drogę od sprawdzania testem uczestników Wigilli w grudniu 2021 roku do przyjmowania po domach milionów niezaszczepionych Ukraińców. Gdyby siewcy covidoweych kłamstw mieli rację powinno się to skończyć masowymi zgonami Polaków. Nic takiego nie miało miejsca.
Za to obecnie już nawet Ministerstwo Zdrowia przyznaje to co od początku tego cyrku twierdziły „szury” – przesadna izolacja, dezynfekcja i maseczkoza, prowadzą do utraty odporności, a jej brak to więcej zachorowań na inne patogeny. Obserwujemy to obecnie gdy nierozliczeni winni z pierwszego covidka próbują nam wkręcać historię “tridemii” naganiając na szczepienia przeciw grypie. Próbują też przestraszyć ludzi kolejnymi wariantami przeziębienia covid nazywając je groteskowo na przykład Kraken, jak ostatnio. Widać wyraźnie, że siły dążące do pandemicznego zniewolenia nie odpuszczają.
Z powyższego wykresu OECD wynika, że najmniej nadmiarowych zgonów zanotowano tam gdzie odmówiono stosowania szalonej polityki covidowej, czyli w Szwecji. Było tam dziesięciokrotnie mniej zgonów tego typu na milion mieszkańców w porównaniu do Polski.
Covidowa masakra to największa tragedia Narodu Polskiego po II Wojnie Światowej. Winni tego stanu rzeczy dobrze zdają sobie sprawę z bezprawności swoich tragicznych działań, bo już dwukrotnie próbowali przegłosować w Sejmie tzw. ustawy bezkarnościowe i jeśli w oczy zajrzy im ryzyko odpowiedzialności karnej, z pewnością taką ustawę rzutem na taśmę przegłosują.
Na konferencji prasowej, która odbyła się na krótko przed Bożym Narodzeniem, niemiecka konserwatywna Alternatywa dla Niemiec (partia AfD) opublikowała dane, które można uznać za najważniejsze jak do tej pory, i które wskazują na szkody, jakie zastrzyki mRNA przeciw covid wyrządzają populacjom na całym świecie.
___________***___________
Medialna cenzura: niemiecka partia ujawnia koronny dowód, czyli dane dotyczące „szczepionki”, wybuch „nagłych i nieoczekiwanych” zgonów (wideo)
Niemiecka konserwatywna partia AfD opublikowała dane, które można uznać za najbardziej krytyczne jak dotąd, i które wskazują na szkody, jakie zastrzyki mRNA przeciw covid wyrządzają populacjom na całym świecie.
Na konferencji prasowej, która odbyła się na krótko przed Bożym Narodzeniem, niemiecka konserwatywna Alternatywa dla Niemiec (partia AfD) opublikowała dane, które można uznać za najważniejsze jak do tej pory, i które wskazują na szkody, jakie zastrzyki mRNA przeciw covid wyrządzają populacjom na całym świecie.
Dzięki niemieckiemu systemowi statystycznemu śledzenia urazów poszczepiennych, naukowcy zajmujący się danymi byli w stanie przeprowadzić badania porównawcze dotyczące wielu rodzajów urazów poszczepiennych, porównując dane z 2016r. z pierwszym kwartałem 2022r. I chociaż liczba zgłoszeń dotyczących szczepionek na Covid prawdopodobnie zaniżona jest o około 90 procent, niemieckie dane zebrane przed wprowadzeniem szczepionek mRNA na Covid pozwalają na utworzenie użytecznej grupy porównawczej przed i po rozpoczęciu tej kampanii szczepień.
„W 2021 roku natknęliśmy się na różne wzrosty”, wyjaśnia Martin Sichert, rzecznik ds. polityki zdrowotnej AfD, jedynej niemieckiej partii politycznej, która sprzeciwia się nakazom szczepień. „W przypadku raka, w przypadku chorób jelit i tak dalej. Jednak znaleźliśmy również liczby, które są tak szokujące, że powiedzieliśmy, ja powiedziałem, że to musi być tematem naszej konferencji prasowej”.
Sickert i jego analityk danych, Tom Lausen, odkryli ogromny wzrost nagłych i nieoczekiwanych zgonów. Od prawie roku krążą niepotwierdzone historie z firm ubezpieczeniowych o oszałamiającym wzroście liczby przypadków nadmiernych zgonów. Mimo to publikacja tych danych wydaje się być pierwszą zawierającą skorelowane liczby potwierdzające to, o czym mówią nam krążące opowieści.
„W 2017 roku było 14 zgonów dziennie. W 2018 roku było 14 zgonów dziennie. W 2019 roku było 18 zgonów dziennie. Potem, w 2021 roku, nagle następuje skok do 97 zgonów dziennie. W rzeczywistości od pierwszego kwartału 2021r. mamy w każdym kolejnym kwartale więcej „nagłych i nieoczekiwanych” zgonów niż we wszystkich poprzednich latach razem wziętych. Więc to więcej niż czterokrotny wzrost „nagłych i nieoczekiwanych”, które tu widzimy” – powiedział Sickert. „To było absolutnie niespodziewane i naprawdę szokujące. A więc tak naprawdę, oznacza to, że każdego dnia dochodziło do 70 lub więcej „nagłych i nieoczekiwanych” zgonów”.
Brzmi to jak lista urazów poszczepiennych zgłoszonych do amerykańskiego systemu VAERS, gdzie już dawno temu liczba zgłoszonych urazów po szczepionkach na Covid przewyższyła liczby ze wszystkich raportów o urazach dla wszystkich innych szczepionek łącznie od początku zgłoszeń. Nie mówiąc już o zgonach.
Niemieckie dane zostały ujawnione dzięki prośbie AfD o dostęp do informacji skierowanej do KBV, stowarzyszenia reprezentującego wszystkich niemieckich lekarzy, którzy otrzymują ubezpieczenie. To również 72 miliony osób objętych ustawowym ubezpieczeniem zdrowotnym w Niemczech.
Jednak informacje te zostały zakwestionowane przez tradycyjne media oraz ZI, medyczny instytut badawczy w Niemczech, w zakresie interpretacji danych. Każdy, kto śledził historię Covid i późniejszą debatę na temat szczepionek, z pewnością wie, że dane mogą kłamać i były szeroko wykorzystywane w tym celu przez ostatnie trzy lata. Doskonałe opracowanie na temat publikacji tych danych można znaleźć tutaj: ważne jest, aby czytać komentarze tam, gdzie toczy się otwarta dyskusja.
Jak słusznie zauważa autor, A MidWestern Doctor, Big Pharma uzyskała szczególny rodzaj przywileju braku krytycznego myślenia, przez co wykazanie, że szczepionka może kiedykolwiek być winna czemukolwiek, stało się prawie niemożliwe. Ten punkt wyjścia i zmowa mediów głównego nurtu, połączona z cenzurą i zalewem propagandy, praktycznie gwarantuje, że nawet tak wstrząsające dane, jak ta publikacja AfD, nie doczekają się szerokiego, wyważonego nagłośnienia.
Ale poniższy wykres upraszcza wszystkie klucze dostarczone przez KBV i jest łatwy do odczytania dla laików zajmujących się danymi. A eksplozja zgonów od 2021 roku jest wyraźna.
Jednak chociaż korelacja nie dowodzi związku przyczynowego, jest bardzo podejrzana. „Nie możemy powiedzieć, że jest to na pewno spowodowane szczepieniem, ale jest to jeden z czynników, o których wiemy, że pojawił się w pierwszym kwartale 2021r.”, mówi Sickert. „Dopóki nie zostanie udowodnione coś przeciwnego, podejrzenie, że istnieje związek, jest tak silne, że podawanie tych szczepionek powinno zostać zawieszone, tak jak w przypadku wszystkich innych leków”.
Sickert i Lausen wskazywali palcem na Instytut Roberta Kocha i Instytut Paula Ehrlicha za to, że nie wykonały swojej pracy w zakresie oceny danych w celu zapewnienia bezpieczeństwa produktów medycznych. Twierdzą, że w rzeczywistości instytuty te zrobiły wszystko, co w ich mocy, aby nie oceniać danych w celu ustalenia bezpieczeństwa tych eksperymentalnych szczepionek. Co więcej, Instytut Paula Ehrlicha przyznaje, że ponad 90 procent zgonów i zdarzeń niepożądanych nie jest zgłaszanych przez lekarzy, ale przez krewnych, co prawdopodobnie prowadzi do poważnego niedoszacowania.
Sickert wezwał do wznowienia sekcji zwłok jako jasnego i łatwego sposobu zrozumienia przyczyny śmierci i wykazania możliwych powiązań ze statusem szczepień.
Obejrzyj konferencję prasową Alternative für Deutschland, z tłumaczeniem od RAIR Foundation USA [ang]:
Zgony wśród 30 procent. W Niemczech wzywają do badań „Mówimy o znaczącej liczbie, która powoduje konieczność systematycznego podejścia do tego problemu” – powiedział Kubicki. Zdaniem polityka FDP władze sanitarne powinny „regularnie” przeprowadzać sekcje zwłok wszystkich osób, które zmarły w […]
______________
‘… nagle’ czyli najnowszy dokument Stew Peters’a Dokument traktujący o szczepieniach, konsekwencjach przedstawianych przez między innymi balsamistów i lekarzy, informatorów wojskowych i wielu innych ludzi pomagających ludzkości w toczącej się wojnie informacyjnej. […]
______________
Tsunami zgonów czyli trzy krótkie filmy o… Prokuratura Europejska (EPPO) wszczęła dochodzenie w sprawie zakupów szczepionek przeciwko koronawirusowi przez UE, co prawdopodobnie zwróci uwagę na rolę w tej sprawie przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen. […]
______________
„Bezpieczne i skuteczne” czyli instrukcje na czas apogeum Po tej serii wydarzeń pokazano reportera BBC, który publicznie stwierdził: „Dla wprowadzenia was w kwestie dziennikarskie. Po prostu nie dyskutujemy, w ramach polityki redakcyjnej, nie debatujemy z antyszczepionkowcami, bez względu […]
If you don’t know what freedom is, better figure it out now!
===========================================
pokutujący łotr: Ciekawe, czy znajdzie się odważny, który pokaże te dane takiemu prof. Simonowi, który bez wstydu popisuje się teraz na Pejsbuku poradami “pana doktora” dla “naszych seniorów” cierpiących na choroby wieńcowe i miażdżycę. Co jeść, czego unikać itd. i różne odmóżdżone starowinki stokrotnie dziękują na forum za te “bezcenne rady pana profesora”. Powiedzieć że mdli, gdy to się czyta, to mało. Oczywiście ani słowa o tym, ilu “naszych seniorów ” oddało ducha wskutek słuchania porad “drogiego pana profesora” sprzed dwóch lat, gdy nakazywał im miesiącami siedzieć w domach z dala od swych lekarzy, rodzin czy strawy duchowej w Kościele, strasząc ich i ogłuszając swym “autorytetem” nakazywał odcinać od płuc życiodajny tlen przez zakładanie na usta brudnej ścierki i nie chodzić do parków i lasów, o szczypawkach nie wspominając. Cała nadzieja, że jest kara Boża na takich.
Dr Wilson Chin, urodzony w Hongkongu, przeszkolony w Wielkiej Brytanii lekarz, który praktykował medycynę w Queensland w Australii, nie żyje po tym, jak został „zaszczepiony” na covid. Chin był agresywnym promotorem szczepień covid będąc jednym z pierwszych, którzy zaczęli wstrzykiwać dzieciom w wieku poniżej 12 lat – po zatwierdzeniu odmiany mRNA (messenger RNA) firmy Pfizer dla dzieci w wieku 5-11 lat.
U pierwszych dwóch dziewczynek, którym Chin wstrzyknął zastrzyki , rozwinęły się natychmiastowe konwulsje i początkowo sądzono, że zmarły w jego klinice. Chin szybko jednak oświadczył fanatykowi Nine News i „reporterowi” MacKenzie Colahanowi, że dziewczynki mają się dobrze i że ich niekorzystne wyniki nie miały nic wspólnego z “strzałami”. W następstwie skandalu Chin jęczał i narzekał w mediach na „groźby”, które rzekomo otrzymywał. Potem nadeszły święta i Chin podobno „zmarł nagle” w Wigilię Bożego Narodzenia lub w jej pobliżu w wieku 34 lat. Raporty wskazują, że śmierć Chin była „powiązana medycznie” i „niezwiązana ze zdrowiem psychicznym” [w jasnym języku: „nie popełnił samobójstwa” MD]. Na podstawie okoliczności możemy jedynie przypuszczać, że Chin zmarł nagle z powodu zastrzyków, do których agresywnie popychał innych i sam je przyjmował.
Reporterkę ABC News , Ericę Gonzalez, spotyka podobny los jak Chin; umiera „nieoczekiwanie” Mniej więcej w tym samym czasie, gdy to wszystko się działo, niespodziewanie zmarła inna wybitna postać, reporterka ABC News , Erica Gonzalez. Oficjalna data śmierci Gonzalez to 21 grudnia, zaledwie trzy dni przed śmiercią Chin. I podobnie jak jego, śmierć pani Gonzalez nosi podręcznikowy podpis nagłej śmierci “po dźgnięciu“, prawdopodobnie związanej z incydentem sercowym.
Cztery dni wcześniej reporter CNN Drew Griffin również zmarł nagle, chociaż sieć obwiniła o to jego „długą walkę” z rakiem. Następnie mamy Daxa Tejera, innego reportera ABC News , który zmarł nagle na atak serca 23 grudnia. W powiązanych wiadomościach dane z Australii pokazują, że odkąd zastrzyki covidowe zostały wprowadzone pod koniec 2020 roku, liczba urodzeń w Down Under spadła o zdumiewające 71 procent.„W grudniu 2021 r. liczba urodzeń była co najmniej o 11 000 mniejsza niż w jakimkolwiek innym miesiącu od 1975 r., czyli od najdalszego okresu wstecz, jaki można znaleźć w Internecie” — wskazują raporty.
Nadmiar zgonów jest również poza wykresem w Australii, gdzie 144 650 z nich zgłoszono między styczniem 2022 r. a wrześniem 2022 r. Historyczna średnia dla tego okresu to 124 664 zgonów. „W związku z tym w 2022 r. odnotowano prawie 20 000 dodatkowych zgonów, czyli około 16% wzrost w stosunku do średnich historycznych”, zauważa The Covid Blog . Tymczasem rząd Australii nadal kłamie na ten temat. Twierdzi, że populacja Australii w jakiś sposób wzrosła do 26 milionów na dzień 30 czerwca 2022 r., mimo że liczba zgonów znacznie wzrosła, a liczba urodzeń znacznie spadła.
„Rząd prawdopodobnie użyje danych dotyczących imigracji, aby uzasadnić to kłamstwo”,mówi The Covid Blog. „Kraj przyjął 395 000 imigrantów od czerwca 2021 do czerwca 2022, co stanowi wzrost o 171% w stosunku do liczby imigrantów rok wcześniej. Ale nawet te liczby przybywających imigrantów są znacznie niższe niż w 2020 r. (509 600) i 2019 r. (547 310). Rekordowa liczba Australijczyków opuściła kraj w 2019 r. (315 200). Jednak w kolejnych latach liczba ta znacznie spadła”.
Niestety dla „w pełni zaszczepionych”, którzy wciąż żyją, rok 2023 prawdopodobnie będzie dla nich bardzo złym rokiem. Degradacja odporności pogorszy się w nadchodzących miesiącach, prowadząc do jeszcze większej liczby zgonów i potencjalnego dalszego spadku populacji o 50 procent do końca 2024 r. „Przyznano, że każdy kraj zachodni uległ “TPTB” i zakasał rękawy przy stawkach powyżej 70%”, mówi “The Covid Blog “. „Ale jeśli ten 96-procentowy odsetek podwójnie zaszczepionych, jak twierdzi rząd australijski, jest prawdziwy, oznacza to całkowitą likwidację całego kraju bez jednego wystrzelenia przez wroga. Witamy w Wielkim Resecie”.
Zaszczepieni nie wiedzieli, że mandaty na szczepionki będą wyrokami śmierci – młodzi i zdrowi ludzie nigdy nie zwykli po prostu “umierać” w tak zdumiewającym tempie
( Natural News ) Czytanie tej powiązanej historii w Daily Mail w czwartek rano złamało mi serce. Donosząc, że właśnie zmarł „ Wielki Bohater ”, 47-letni, odznaczony dowódca operacji specjalnych Navy SEAL Robert Ramirez III, który został znaleziony martwy w swoim domu w San Diego miesiąc po przejęciu elitarnej SEAL Team One, komentatorzy historia nie marnowała czasu, docierając do tego, czego historia zaniedbała. Ponieważ najczęściej cytowanym komentarzem do historii z „ Lori w Teksasie ”, były; „Prawdopodobnie dostał wymuszony na nim zastrzyk mRNA”, wszystkie pozostałe komentarze i odpowiedzi z najwyższymi głosami pokazują, dlaczego globaliści powinni trząść się w swoich szatańskich butach jako ludzie na całym świecie szybko budzą się do swojego „ ludobójstwa za pomocą skrzepów ”. I chociaż wojskowi niedawno twierdzili, że śmierć Ramireza nastąpiła w wyniku samobójstwa , komentatorzy oryginalnej historii widzieli, co ukrywa wojsko i rząd. „Oczywiście, że dostał zastrzyk. Był w wojsku i na stanowisku kierowniczym. To było nakazane.Nie wiedział, że będzie to wyrok śmierci!“„Dosłownie jesteśmy świadkami, jak NWO ciągnie pop-op w zwolnionym tempie na całym świecie, a jednak tylko niewielki procent z nas jest na tyle przytomny, by to zauważyć. Surrealistyczne.To tak, jakbyśmy dzielili się odcinkiem Twilight Zone, ludzie!”„Najlepszą rzeczą w byciu teoretykiem spiskowym jest brak zapalenia mięśnia sercowego”.
“Niech zgadnę….Zmarł nagle! Atak serca lub we śnie.“„Zaszczepiony do nowego grobu. Czego nie mogli zrobić talibowie, zrobili vax”.„Twój rząd zabija cię, zmuszając do dźgnięcia, tragicznie”. „Umarł nagle… wyszukaj w Google”. „Żadnego faulu,z wyjątkiem faulu obowiązkowego dźgnięcia.” „Wszyscy o tym myślimy; czy był leczony przez mNRA? (Oczywiście, że był!)Poza tym zdrowe, młode osoby nigdy nie odchodziły w takim tempie”.„AR-15 jest zdecydowanie mniej śmiercionośny niż mRNA C19”.
„Nigdy nie myślałem, że będę się tak martwić o swoją oczekiwaną długość życia w wieku 51 lat. Wygląda na to, że dotarcie tak daleko w dzisiejszych czasach przekracza wszelkie szanse. Moje najszczersze kondolencje dla jego rodziny i przyjaciół.”
Z kmdr. Śmierć Ramireza nadeszła w tym samym czasie, co cała masa „nagłych zgonów ”, takich jak niedawna śmierć zawodnika NFL Pittsburgh Steelers Franco Harrisa, który zmarł niespodziewanie zaledwie kilka godzin po udzieleniu wywiadu radiowego, w którym powiedział ankieterowi, że „ czuł się świetnie ”, ostrzegaliśmy zaledwie kilka dni temu w tym artykule ANP , że „rok 2023 będzie pełen„ nadmiaru śmierci ”” i wyraźnie obserwujemy, jak to się teraz rozwija. Warto zauważyć, że jak donosi Health Impact News w tym nowym artykule , Franco Harris był także rzecznikiem CDC, wzywając Amerykanów do wykonywania „ zabójczych szpryc ”. Z tym czy innym elementem rządu Stanów Zjednoczonych “wspierającym badania nad zwiększeniem funkcji koronawirusa od Ukrainy po Wuhan w Chinach“ i całą drogę powrotną do Karoliny Północnej, a globaliści właśnie pokazują nam swój „ podręcznik ” na kolejną „ katastroficzną zarazę ” ostrzeżenie, że ich najnowsza broń biologiczna prawdopodobnie właśnie została wypuszczona na nas, biorąc pod uwagę, że zaledwie kilka miesięcy po ich „ Wydarzeniu 201 ” rozpętało się całe piekło COVID, ilekroć Bill Gates i WHO przeprowadzają ćwiczenia symulujące unicestwienie rasy ludzkiej, powinniśmy bardzo uważać. Ponieważ z poparciem wśród Amerykanów dla gwałtownie spadających „ zastrzyków z zakrzepami”, jak wskazał dr Joel Hirschhorn w tej nowej historii ANP , globaliści zdecydowanie muszą ujawnić nowy plan, aby ponownie przestraszyć otępiałe masy i chętne do ustawienia się w kolejce ich „ strzałów ”, większość nie mając pojęcia, że te dźgnięcia mogą sprowadzić na nich wyrok śmierci, ponieważ tak wielu ludzi na całym świecie dowiaduje się o tym o wiele za późno.
I choć na szczęście szczepionki nie zabijają wszystkich, inni o wiele za późno dowiadują się, że „ zastrzyki od zakrzepów ” dość często wiążą się z niszczycielskimi skutkami ubocznymi, takimi jak te, na które cierpi teraz piosenkarka / performerka Celine Dion, znana jako „w pełni zaszczepiony” i obecnie cierpi na niezwykle rzadką chorobę zwaną „ zespołem sztywnej osoby ”,która jest jednym z wymienionych skutków ubocznych wstrzyknięcia informacyjnego RNA (mRNA) firmy Pfizerdla grypy Fauci . I chociaż firma Pfizer w pełni wiedziała o związku między swoimi szczepionkami a „ syndromem sztywnej osoby ” już na początku 2021 r., kiedy amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) oficjalnie dowiedziała się o związku w kwietniu 2021 r., dlaczego ludziom NIGDY TEGO NIE POWIEDZIELI, że przyjmowanie ich szczepionek może prowadzić do tak katastrofalnych skutków ubocznych? Cóż, ponieważ zrobienie tego spowodowałoby „wahanie się przed szczepionkami” i gwałtowny spadek zysków wielkiej mafii farmaceutycznej, a oni na pewno nie mogliby tego teraz mieć, prawda. Poszliśmy dalej i umieściliśmy kilka filmów poniżej, niektóre faktycznie stworzone przez ludzi, którzy zostali zranieni przez „ dźgnięcie ” i teraz mówią o tych urazach , więcej słów ostrzeżenia dla tych, którzy wciąż mogą myśleć o przyjęciu swoich śmiertelnych zastrzyków od tych, którzy rzeczywiście rzucili się, by to zrobić. Z jednym filmem, w którym lekarz ostrzega nas, że niezliczona liczba kanadyjskich lekarzy nie żyje, prawdopodobnie z powodu „ zabójczego strzału ”, jak widzimy w innym filmie, jedna gadająca głowa proszczepionkowców ma teraz płuca pełne skrzepów krwi, podczas gdy inne wideo dowodzi, że obecnie krąży strasznie dużo „ choroby ”. AllNewsPipeline.com
Biorąc pod uwagę skalę wyrządzonych szkód, opinia publiczna zasługuje na to, aby dokładnie zaznajomić się z tym kto i co wiedział oraz co, kiedy i dlaczego zrobił w dniach poprzedzających lockdowny wiosną 2020r. i później. Chociaż może to być politycznie niewykonalne, najlepiej byłoby, gdyby pewnego dnia przybrało formę międzynarodowego trybunału.
−∗−
Tłumaczenie artykułu prawnika Michaela Sengera, który wylicza kwestie jakie należałoby wziąć pod uwagę rozliczając decydentów wprowadzających powszechne lockdowny i inne nakazy związane z polityką reagowania na covid. /AlterCabrio – ekspedyt.org/
___________***___________
Pięćdziesiąt pytań, na które żądamy odpowiedzi
W następstwie katastrofalnej reakcji świata na Covid-19, niektóre rządy zaczęły prowadzić dochodzenia w sprawie tego, co poszło nie tak. Jednak dzięki połączeniu polityki, zachowania twarzy i jawnej korupcji dochodzenia te były generalnie bezzębne. Na przykład w raporcie opublikowanym w zeszłym roku przez brytyjską Izbę Gmin stwierdzono nieśmiało, że gdyby Wielka Brytania wprowadziła ścisły lockdown trzy dni wcześniej, katastrofy można było uniknąć.
Wnioski takie jak te są tak samo obraźliwe dla inteligencji opinii publicznej, jak reakcja na sam Covid. Reakcja na Covid doprowadziła do najostrzejszego załamania gospodarczego od czasu Wielkiego Kryzysu [Great Depression], światowego głodu, kryzysu zdrowia psychicznego, niekontrolowanej inflacji, transferu ponad 3 bilionów dolarów [over $3 trillion] od najbiedniejszych do najbogatszych na świecie, przedwczesnej śmierci setek tysięcy młodych ludzi i najgorszego kryzysu w edukacji od czasów drugiej wojny światowej.
Biorąc pod uwagę skalę wyrządzonych szkód, opinia publiczna zasługuje na to, aby dokładnie zaznajomić się z tym kto i co wiedział oraz co, kiedy i dlaczego zrobił w dniach poprzedzających lockdowny wiosną 2020r. i później. Chociaż może to być politycznie niewykonalne, najlepiej byłoby, gdyby pewnego dnia przybrało formę międzynarodowego trybunału. Poniżej znajduje się zaledwie garść z mnóstwa niepokojących pytań, na które każdy przywódca, który twierdzi, że reprezentuje społeczeństwo, powinien żądać odpowiedzi:
Dlaczego CDC nagle przyjęło „środki mające na celu zwiększenie dystansu społecznego” jako oficjalną politykę w 2004r., wbrew wszystkim wytycznym epidemiologicznym, które opracowało w XX wieku? _
Kto stał za kampanią eksportu koncepcji „lockdownu” do Liberii i Sierra Leone w 2014 roku? _
Niektóre raporty wywiadu wskazywały, że członkowie zachodnich środowisk zajmujących się bezpieczeństwem narodowym byli świadomi pojawienia się nowego wirusa w Chinach jesienią 2019 roku. Co wtedy mówiono o wirusie? _
Jeśli niektórzy urzędnicy bezpieczeństwa narodowego martwili się nowym wirusem w Chinach od jesieni 2019 r., jak mogli uwierzyć, że dwumiesięczny lockdown w Wuhan w Chinach wyeliminował wirusa kilka miesięcy później? _
W styczniu 2020r. zaczęły pojawiać się wskazówki, że Światowa Organizacja Zdrowia planuje odtworzyć chińskie lockdowny na całym świecie, począwszy od Włoch. Kiedy i na jakiej podstawie Światowa Organizacja Zdrowia podjęła taką decyzję? _
Lockdowny zostały wcześniej wykluczone w planach pandemicznych WHO i każdego rozwiniętego kraju. Dlaczego nie zrealizowano tych planów w przypadku tej pandemii? _
Dlaczego raport WHO z lutego 2020r. opiera się na błędach logicznych w ogłoszeniu chińskich lockdownów jako polityki globalnej? _
Dlaczego obecny dyrektor National Intelligence siedział obok chińskiego dyrektora CDC podczas symulacji pandemii koronawirusa Event 201 w październiku 2019r., na krótko przed pojawieniem się prawdziwej pandemii koronawirusa? _
Kto stał za kampanią terroru fałszywymi filmami pokazującymi mieszkańców Wuhan na ulicach, którzy spontanicznie umierali w konwulsjach w styczniu i lutym 2020r.? _
Dlaczego nie ma wzmianki o bohaterskim lekarzu Li Wenliang, zanim pojawił się w chińskich mediach państwowych pod koniec stycznia 2020r.? Na jakiej podstawie zachodnie media uznały tę historię za prawdziwą? _
Osoby wysokiego szczebla z kręgów zajmujących się bezpieczeństwem narodowym, w tym były dyrektor National Intelligence i były Sekretarz Stanu, stwierdzili jako fakt, że Covid pochodzi z laboratorium w Wuhan. Jednocześnie urzędnicy naukowi wysokiego szczebla, w tym dyrektor NIAID Anthony Fauci, twierdzili, że jest „molekularnie niemożliwe”, aby Covid pochodził z tego laboratorium. Jak możemy nadal utrzymywać tę sprzeczność na najwyższych szczeblach rządu federalnego? _
Raport ujawnił, że przywódcy wojskowi postrzegali Covid jako wyjątkową okazję do przetestowania technik propagandowych na społeczeństwie. Kto poradził zachodnim przywódcom, aby używali propagandy wojskowej na własnym narodzie? _
Niektórzy urzędnicy w Wielkiej Brytanii wyrażali później skruchę z powodu kampanii strachu, którą rząd Wielkiej Brytanii zastosował wobec własnych obywateli, aby przekonać ich do poparcia nakazów covidowych. W jaki sposób zapadały decyzje o wdrożeniu tych kampanii strachu? _
Jakie było pochodzenie międzynarodowych haseł, takich jak „podążaj za nauką”, „razem rozdzieleni” [together apart], „po prostu zostań w domu” i „dwa tygodnie, aby spowolnić rozprzestrzenianie się”, które były używane do napędzania poparcia dla nakazów covidowych? _
Ile osób zostało zabitych przez wstępne wytyczne WHO dotyczące respiratorów oparte na artykułach w chińskich czasopismach zalecających właśnie respirator jako „pierwszy wybór” dla osób hospitalizowanych z powodu Covid? _
Wstępne wytyczne WHO zalecały stosowanie respiratorów niekoniecznie dla dobra pacjenta, ale w celu kontrolowania rozprzestrzeniania się wirusa. Dlaczego WHO doradzała lekarzom łamanie przysięgi Hipokratesa? _
Dlaczego zignorowano liczne, wiarygodne prognozy dotyczące głodu, katastrof związanych z prawami człowieka i załamania gospodarczego w wyniku lockdownów? _
Dlaczego bagatelizowano wstępne badania seroprewalencji? _
Dlaczego plaże i inne miejsca na zewnątrz zostały zamknięte? _
Dlaczego opinia publiczna była trzymana w niewiedzy na temat niskich wczesnych szacunków rzeczywistego wskaźnika śmiertelności infekcji Covid? _
Jakie było źródło zaleceń dotyczących przenoszenia pacjentów, którzy nadal byli chorzy, do domów opieki? _
Remdesivir i midazolam były początkowo szeroko stosowane, ale nie przyniosły pozytywnych skutków zdrowotnych. W jaki sposób podjęto decyzję o ich zastosowaniu zamiast innych protokołów leczenia? _
Czołowi urzędnicy wydawali sprzeczne oświadczenia co do tego, czy celem lockdownów było wyeliminowanie wirusa, spowolnienie rozprzestrzeniania się, czy też kupienie czasu dla szczepionek. Jaki rzeczywisty cel im przyświecał w momencie wdrażania tych zasad? _
Dlaczego kluczowi urzędnicy ds. zdrowia publicznego złożyli oświadczenia o wykorzystaniu reakcji na Covid do realizacji celów polityki niezwiązanych ze zdrowiem? _
Jak podjęto decyzję o tłumieniu i cenzurowaniu opinii naukowych, które sprzeciwiały się lockdownom? _
Dlaczego tak wielu urzędników federalnych było tak ściśle zaangażowanych w cenzurowanie odmiennych opinii w mediach społecznościowych? _
Dlaczego elitarne zachodnie gazety, sieci medialne i liderzy w dziedzinie zdrowia publicznego tak pilnie powtarzali absurdalną linię, że Chiny wyeliminowały Covid, zamykając jedno miasto na dwa miesiące? _
Dlaczego elitarne zachodnie publikatory zaczęły wyraźnie namawiać opinię publiczną do zaakceptowania tej polityki wobec Covid, która bardziej przypominała tę chińską? _
Dlaczego mechaniczne drony zostały początkowo rozmieszczone w różnych stanach i krajach w celu monitorowania podporządkowania się lockdownom? _
Dlaczego maseczki najpierw były niezalecane, a następnie stały się obowiązkowe? _
The New York Times potwierdził, że przy standardowym poziomie progowym cyklu stosowanym do testów PCR, 85 do 90 procent przypadków Covid było fałszywie dodatnich. Jak ta praktyka stała się standardem? _
Dlaczego powszechnie znane i nagłaśniane problemy z testami PCR i chorobami współistniejącymi zostały zignorowane przy liczeniu zgonów na Covid? _
Dlaczego kluczowi urzędnicy ds. zdrowia publicznego tak szybko przeszli od twierdzenia, że szczepionki zapobiegną Covid, do twierdzenia, że dowód szczepienia powinien być obowiązkowy, aby uczestniczyć w codziennych czynnościach? _
Dlaczego tak mało było publicznej dyskusji na temat wpływu Chin na globalną reakcję na Covid, pomimo ujawnienia przez dyrektora FBI Christophera Wraya, że chińscy urzędnicy „agresywnie wzywają do wsparcia Chin w radzeniu sobie z kryzysem COVID-19?” _
Dlaczego rząd Wielkiej Brytanii był tak pełen szacunku dla Neila Fergusona i Imperial College London podczas odpowiedzi na Covid, pomimo bliskich relacji Imperial z Chinami? _
Dlaczego redaktor naczelny magazynu „Lancet” tak pełen szacunku publicznie odnosi się do Chin? _
Dlaczego niemiecki rząd nieoficjalnie rozpowszechniał listę autorytarnych środków, którą częściowo dostarczyli chińscy lobbyści? _
W jaki sposób 40-letnia członkini Brytyjskiej Partii Komunistycznej bez żadnego doświadczenia w epidemiologii została czołowym doradcą rządu Wielkiej Brytanii i dlaczego niedawno awansowała na szefową jednostki ds. doradztwa dla WHO? [zob. “Nudge Unit“-tłum.] _
Dlaczego czołowi ekonomiści zakładali, że krótki, ostry lockdown „wyeliminuje ryzyko nawrotu”, skoro taka polityka nie miała precedensu? _
Dlaczego Rezerwa Federalna i jej międzynarodowi odpowiednicy zlekceważyli inflację? _
Dlaczego Sąd Najwyższy i jego międzynarodowi odpowiednicy ustąpili, gdy wprowadzano lockdowny? _
Dlaczego sądownictwo zgodziło się na bezterminowy stan wyjątkowy? _
Dlaczego zachodni politycy i urzędnicy ds. zdrowia publicznego wykazali tak małą troskę o przestrzeganie własnych zasad covidowych? _
Jeśli wirus był wystarczająco śmiercionośny, aby zabić miliony i usprawiedliwić stan wyjątkowy na czas nieokreślony, dlaczego tak mało wysiłku włożono w pociągnięcie Chin do odpowiedzialności za początkowe tuszowanie tego wirusa?
====================================
Chociaż wiele osób na stanowiskach władzy wolałoby, abyśmy zapomnieli, surowe lockdowny, które pochłonęły świat w 2020r., są niezwykle dobrze udokumentowane. Przede wszystkim lockdowny te były mrożącą krew w żyłach demonstracją, jak szybko można przekonać zachodnich urzędników, decydentów, naukowców, dziennikarzy, a wkrótce całe populacje do przyjęcia pewnego stopnia totalitaryzmu w ich codziennym życiu. Dopóki nie otrzymamy prawdziwych odpowiedzi, jak dokładnie to wszystko się stało i dlaczego – nie ma powodu, aby jakikolwiek myślący obywatel miał zaufanie do obecnych urzędników, którzy twierdzą, że ich reprezentują.
Kto winien czyli zaczęło się wskazywanie palcem Austriacki minister zdrowia obwinia teraz lekarzy za niepoinformowanie pacjentów o zagrożeniach dla zdrowia związanych ze szczepionkami. Ale oczywiście lekarzom nie wolno obwiniać szczepionek, więc są idealnymi kozłami ofiarnymi. […]
______________
‘Działaliśmy z prędkością nauki’ czyli kto kłamał Każdy, kto twierdził, że trzeba się zaszczepić, aby „spowolnić rozprzestrzenianie się”, kłamał. Każdy, kto twierdził, że „ochrona innych” jest obowiązkiem, kłamał. Paszporty covidowe, kody QR, nic z tego nie było […]
______________
Norymberga 2.0 czyli którędy droga [05.2021r] Tragedią ludzkości jest to, że jeśli ludzie się teraz nie obudzą, mogą na czas nie zdać sobie sprawy z zagrożenia, aż znajdą się w środku koszmaru, w którym niczego nie […]
„Scrabblizm”, czyli świadomy bełkot: Sposób komunikacji kowidowych ekspertów. Dr Basiukiewicz komentuje sprawę dr. Martyki
Dominujący pogląd w polskich (i nie tylko polskich) mediach na temat wirusa i wszystkiego co się z nim łączy to chaotyczna układanka przypadkowych znalezisk z piśmiennictwa, dla których wspólną cechą jest straszenie.
Eksperci z prędkością karabinu wypluwają pojedyncze słowa nie łączące się w żaden logiczny ciąg – przekonuje dr Paweł Basiukiewicz, elektrokardiolog, komentując styl komunikacyjny kowidowych „ekspertów”.
„Słuchałem wywiadu z pewnym lekarzem (NN) uważanym za eksperta w dziedzinie wirusa SARS-CoV-2. Ta osoba stanowi swego rodzaju reprezentatywną próbkę dla innych ekspertów – jak w soczewce skupia pewną cechę naukowców i lekarzy zapraszanych do mediów i określanych mianem „eksperci”. Tę cechę (…) chciałbym nazwać „scrabblizm”” – pisze na swoim blogu lekarz, od co najmniej dwóch lat przekonujący o szkodliwych skutkach izolacji, kwarantanny i innych „niemedycznych” metod walki z SARS-CoV-2.
„Dlaczego „scrabblizm” ? – ponieważ dominujący pogląd w polskich (i nie tylko polskich) mediach na temat wirusa i wszystkiego co się z nim łączy to chaotyczna układanka przypadkowych znalezisk z piśmiennictwa, dla których wspólną cechą jest straszenie. Eksperci z prędkością karabinu wypluwają pojedyncze słowa nie łączące się w żaden logiczny ciąg. Wyobraźnia wypowiadającego się często nie sięga dalej niż do pierwszego zakrętu za pozytywnym testem” – wyjaśnił.
Komentując wypowiedź „eksperta”, dr Basiukiewicz podkreślił, że znając „receptory, cytokiny, wykresy nowych zakażeń „eksperci” nie potrafią dokonać syntezy problemu”. Dlatego wciąż bronią podstawowych „dogmatów” korona–psychozy, takich jak izolacji, kwarantanny, powszechnego testowania, konieczności paraliżu systemu ochrony zdrowia, quasi-obowiązku szczepień czy traktowania każdego obywatela jak zagrożenia biologicznego; mimo ewidentnych dowodów nie tylko na ich nieskuteczność, ale przede wszystkim – szkodliwość.
„Postarajmy się przekazać tylko kilka myśli w języku, którego używamy do myślenia, do tworzenia idei i do ochrony obywatelskiej wolności, nie tylko do gry w Scrabble, a więc:
Naprawdę to nie ma żadnego istotnego znaczenia dla dzieci, które straciły bezpowrotnie 2 lata edukacji czy wirus wchodzi przez taki czy inny receptor i czy działa przez taką czy inną cytokinę.
1 rok życia uratowany dzięki lockdownowi kosztował nawet 141 lat życia utraconych na skutek działań niepożądanych lockdownu (Allen, 2021).
2/3 osób poddanych izolacji doświadczyło pogorszenia stanu psychicznego (Crestani, 2021).
Wśród pacjentów poddawanych kwarantannie ok. 30% doświadczyło objawów PTSD, kolejne 30% ujawniło objawy depresji (Ries, 2006)
Reakcja na pandemię w samej tylko edukacji w UE i USA to straty sięgające 14,6 mln lat życia (Christiakis, 2020).
W 2020 r. 229 tys. dzieci [do 5 roku życia] więcej niż rok wcześniej zmarło na skutek reakcji na pandemię w Azji południowej (Unicef, 2021; The Telegraph)”
A więc przyszli eksperci, nie znający ni w ząb języka polskiego i wygrali w Scrabble z dr. Zbigniewem Martyką, który piękną polszczyzną wielokrotnie już problem opisał” – konkluduje dr Basiukiewicz.