Protest w Zgorzelcu to wielki sukces Polaków. A hańba – policji, tut. meRdiów i “władz”

[drugie zdanie w tytule – to md. Żeby Roberta nie ciągali za to. A umieszczam – bo meRdia mordę w kubeł wetknęły. ]

Robert Bąkiewicz @RBakiewicz

Dzisiejszy protest w Zgorzelcu to wielki sukces – sukces wszystkich polskich patriotów. Sukces nas wszystkich, którzy kochamy Ojczyznę! Morze biało-czerwonych flag. Nad granicę przybyło kilka tysięcy osób – wiele z nich pokonało setki kilometrów, by stanąć w obronie Polski. To pokazuje ogromną determinację i głębokie poczucie odpowiedzialności za los naszej wspólnoty.

Nie daliśmy się sprowokować. Ze spokojem, ale i zdecydowaniem poradziliśmy sobie z zagrożeniem. Pokazaliśmy, że potrafimy być zorganizowani, godni i silni duchem – niezależnie od wrogich prób zdyskredytowania.

Odśpiewaliśmy Rotę i Bogurodzicę. To nie tylko wzruszające chwile – to piękny symbol. Kontynuujemy wielowiekową tradycję naszych przodków, którzy zawsze stawali w obronie Ojczyzny. My również bronimy granic – tak jak oni. Pokazaliśmy, że nie pozwolimy na zalanie Polski obcymi kulturowo migrantami. Będziemy walczyć o bezpieczeństwo naszych rodzin, o przyszłość naszych dzieci, o zachowanie naszej tożsamości.

To jeszcze nie koniec. Wygraliśmy kolejną bitwę, ale wojna trwa. Będzie wymagać od nas ofiarności, zaangażowania i jedności. Musimy być razem – tylko wtedy obronimy Polskę.

_______________

Zgłoś się: https://roty.pl kontakt@roty.pl 509 941 261 Wesprzyj: https://roty.pl/wsparcie/ #Zgorzelec #stopmigracji #BezpiecznaPolska

Zdjęcie

Zdjęcie

Zdjęcie

Zdjęcie

Jacek “Komisarz” Wrona i 4 innych użytkowników

6 945 wyświetleń

===========================

Niemieckie media nazwały protestujących w Zgorzelcu przeciwko nachodźcom – Polaków – “neonazistami”. Udział “polskiej” policji w prowokacji

Policja [polska !! md] nie reagowała na nasze prośby, aby usunąć te zamaskowane osoby z naszej demonstracji.

Skandal. Niemieckie media nazwały protestujących w Zgorzelcu Polaków – “neonazistami”

22.03.2025 tysol/niemieckie-media-nazwaly-protestujacych-polakow-neonazistami

Dziś w Zgorzelcu odbył się protest przeciwko nielegalnej imigracji, paktowi migracyjnemu i podrzucaniu do Polski imigrantów z Niemiec.

Niemieckie media już prowadzą ostrzał propagandowy nazywając protestujących Polaków “neonazistami”.

– Setki demonstrantów, w tym liczni polscy neonaziści, trzymają transparenty. Niektóre z hasłami, które można zobaczyć również na demonstracjach AfD w Saksonii. „Uchodźcy niemile widziani” – to jest to, co możesz przeczytać. Inni nawołują po polsku do „Stopu Relokacji”.

(…)

Protest jest skierowany przeciwko niemieckiej polityce deportacyjnej. Uchodźcy, którzy nielegalnie przedostali się do Niemiec przez Polskę, zostaną odesłani do Polski w celu dokończenia tam procedury azylowej.

(…)

To nie odpowiada neonazistom w sąsiednim kraju. Organizatorem demonstracji był polski prawicowy ekstremista Robert Bąkiewicz.

– pisze niemiecki tabloid należący do tego samego niemieckiego koncernu co Onet w Polsce – Ringier Axel Springer.

Axel Springer

Warto przy tej okazji dodać, że Axel Springer, założyciel koncernu, od którego imienia i nazwiska wzięła się nazwa koncernu, był nazistą i był współodpowiedzialny za antyżydowską propagandę w niemieckich mediach w czasach III Rzeszy. 

W 1933 poślubił Martę Elsę Meyer, z którą miał córkę Barbarę. Zgodnie z Norymberskimi Ustawami Rasowymi żona została zaliczona do pół-żydówek i w 1938 doszło do rozwodu. Rok później poślubił Ernę Fridę Bertę Holm.

Axel Springer był członkiem Narodowosocjalistycznego Korpusu Motorowego – pod-organizacji NSDAP

Prowokacja na demonstracji

Podczas manifestacji w Zgorzelcu doszło do prowokacji.

Na jej czele pojawili się zamaskowani osobnicy z rasistowskimi hasłami. Nie mieli nic wspólnego z organizatorami. Wszystko wyglądało na ustawkę – idealną dla niemieckiej propagandy i do oczerniania polskich patriotów.

Wielu świadków mówiło, że widziało później, jak ci sami ludzie rozmawiają po koleżeńsku z policjantami… Czy była to prowokacja służb?

Najbardziej zadziwiające, że policja nie reagowała na nasze prośby, aby usunąć te zamaskowane osoby z naszej demonstracji. To sytuacja bez precedensu. Przeprowadziłem w życiu kilkaset manifestacji, ale nigdy nie spotkałem się z takim zachowaniem policji, która przecież ma wynikający z przepisów prawa obowiązek dbania o bezpieczeństwo uczestników i współpracy w tej kwestii z organizatorami, a tutaj była bierna.

Proszę, nie wierzcie w fałszywe relacje o naszym proteście. Nie dajcie się zmanipulować. Prawda wygląda inaczej. – relacjonuje Robert Bąkiewicz.

Prowokacje na Marszu Niepodległości

Podobne przypadki znają uczestnicy Marszu Niepodległości. W czasach poprzednich rządów Donalda Tuska mieli do czynienia z licznymi policyjnymi prowokacjami. Samo uzbrojenie jednostek policji zabezpieczających demonstrację jest uznawane za prowokację i podnoszenie temperatury emocji. W sieci relacjonowano również przypadki wybiegania prowokatorów przebranych za kibiców zza kordonów policyjnych. A na tzw. “taśmach z Sowy” opisywano przypadek budki strażniczej pod ambasadą Rosji, która miała być podpalona na zlecenie ówczesnego ministra ppłk Bartłomieja Sienkiewicza.

Protest w Zgorzelcu

Dziś miał miejsce protest w Zgorzelcu przeciwko zalewaniu Polski migrantami przez Niemcy. Protest rozpoczął się o godzinie 12-tej. Miał miejsce przy moście granicznym im. Jana Pawła II. Protest organizowały Roty Marszu Niepodległości Roberta Bąkiewicza.

Według dokumentacji fotograficznej zamieszczanej przez uczestników i zwolenników protest zabezpieczali funkcjonariusze policji z bronią.

  • Autor: Cezary Krysztopa
  • Źródło: Bild/ Wikipedia
  • Data: 22.03.2025 21:05

Niemcy: Coraz więcej nadużyć w migracji zarobkowej

Niemcy: Coraz więcej nadużyć w migracji zarobkowej

Filarybiznesuniemcy-coraz-wiecej-naduzyc-w-migracji-zarobkowej


Niemiecka policja coraz częściej zatrzymuje osoby, które przy użyciu sfałszowanych dokumentów uzyskały wizy pracownicze – informuje magazyn „Spiegel”. Nadużycia związane z migracją zarobkową do Niemiec stają się coraz większym problemem.

Z danych przedstawionych przez niemieckie służby wynika, że oszuści wykorzystują ustawę o imigracji wykwalifikowanej siły roboczej, posługując się fałszywymi umowami o pracę, certyfikatami szkoleniowymi oraz dokumentami poświadczającymi kwalifikacje zawodoweFałszowane są także dyplomy uczelni wyższych oraz zaświadczenia z instytucji odpowiedzialnych za uznawanie zagranicznych kwalifikacji edukacyjnych.

Podczas kontroli okazało się, że wielu posiadaczy wiz nie zna swoich rzekomych pracodawców, a ich znajomość języka niemieckiego jest zerowa. Policja wskazuje, że proceder ten szczególnie nasilił się w ambasadach i konsulatach w Afryce Północnej, Wschodniej oraz w Azji. Dokładna liczba przypadków pozostaje jednak nieznana, gdyż zjawisko to nie jest rejestrowane w statystykach.

Zdaniem niemieckich służb główną przyczyną rosnących nadużyć jest łatwiejszy dostęp do niemieckiego rynku pracy, który umożliwiła ustawa o imigracji wykwalifikowanej siły roboczej. Zmniejszenie biurokracji i obniżenie wymagań miało na celu przyciągnięcie specjalistów z zagranicy, jednak okazało się również furtką dla oszustów. Jak podkreśla rzecznik policji, każdy legalny sposób wjazdu do Niemiec wiąże się z ryzykiem nadużyć.

Nowe przepisy wprowadzone dwa lata temu przez rząd koalicyjny SPD, Zielonych i FDP miały ułatwić legalną migrację zarobkową, jednak teraz pojawiają się głosy wzywające do zaostrzenia kontroli i skuteczniejszego wykrywania fałszerstw.

Relokacja Imigrantów to dechrystianizacja Polski. Podpisz protest !!

Relokacja Imigrantów to dechrystianizacja Polski

Relokacja Imigrantów to dechrystianizacja Polski

Udostępnij petycję

Pakt Migracyjny Unii Europejskiej, który zakłada przymusową relokację uchodźców między państwami członkowskimi, stwarza realne zagrożenie dla Polski. Choć nasz kraj przyjął w ostatnich latach tysiące [no, chyba miliony… md] uchodźców z Ukrainy, to polityka migracyjna UE nie gwarantuje bezpieczeństwa ani stabilności, a wręcz sprzyja rozprzestrzenianiu się chaosu w państwach, które nie są przygotowane na tak ogromny napływ osób z kultur obcych naszej cywilizacji chrześcijańskiej.

Zamiast skutecznej ochrony granic, Pakt Migracyjny opiera się na ideologii otwartych drzwi, która nie bierze pod uwagę realnych zagrożeń, takich jak dezintegracja społeczna, wzrost przestępczości oraz islamizacja, która w krajach Europy Zachodniej doprowadziła do upadku tradycyjnych zasad chrześcijańskich i erozji ładu społecznego.

Nie możemy pozwolić, by Polska stała się ofiarą nieodpowiedzialnej polityki migracyjnej, która zagraża naszej suwerenności, bezpieczeństwu oraz katolickiej tożsamości narodowej. Wiele państw zachodnioeuropejskich, które już przyjęły masową migrację, boryka się teraz z poważnymi problemami, które odbijają się na ich społecznej i gospodarczej stabilności.

Polska, chcąc uniknąć powtórzenia tych błędów, musi stanowczo sprzeciwić się Paktowi Migracyjnemu i dążyć do polityki ochrony swoich granic oraz interesów narodowych. Naszym obowiązkiem jest obrona polskiej kultury, naszej chrześcijańskiej tożsamości oraz zapewnienie bezpieczeństwa przyszłym pokoleniom.

Szanowny Panie Premierze,

Jako obywatel Rzeczypospolitej Polskiej, z pełną odpowiedzialnością i troską o przyszłość naszej Ojczyzny, wyrażam zdecydowany sprzeciw wobec przyjęcia Paktu Migracyjnego. Zgadzam się, że Polska nie powinna być zmuszana do przyjmowania przymusowej relokacji uchodźców, szczególnie w obliczu kryzysu migracyjnego, który zagraża nie tylko naszemu bezpieczeństwu, ale również naszej kulturze, cywilizacji chrześcijańskiej i katolickiej tożsamości narodowej. Polska, choć otwarta na pomoc dla tych, którzy naprawdę jej potrzebują, nie może pozwolić na masowy napływ imigrantów, którzy nie integrują się z naszym społeczeństwem, a w dłuższej perspektywie mogą stać się zagrożeniem dla naszego ładu społecznego.

Proszę wziąć pod uwagę moje zdanie i wszystkie argumenty, które przemawiają za tym, by Polska zachowała pełną kontrolę nad swoimi granicami i polityką migracyjną. Jako obywatele tego kraju, mamy prawo do decydowania o przyszłości naszej Ojczyzny, a przymusowe przyjęcie uchodźców stoi w sprzeczności z naszymi zasadami i interesami narodowymi. Proszę o głębokie zastanowienie się nad skutkami tej decyzji i o podjęcie działań na rzecz ochrony naszej suwerenności.

Z poważaniem,

[Imię i nazwisko]

Od szkoleń do centrów integracji. Koszt utworzenia to prawie pół miliarda złotych.

Od szkoleń do centrów integracji. Ogromne przygotowania do przyjęcia imigrantów 

Rząd zapowiedział, że takich centrów docelowo ma powstać 49, a koszt ich utworzenia to prawie pół miliarda złotych.

Jarosław Molga


https://niezalezna.pl/polska/od-szkolen-do-centrow-integracji-ogromne-przygotowania-do-przyjecia-imigrantow/539691

Ogłaszając w poniedziałek po południu ów priorytet, szefowa KE stwierdziła, że jest to zadanie kluczowe dla wszystkich krajów UE, a bardzo ważne jest „utrzymanie obecnego tempa prac nad budową solidnego systemu zarządzania migracją”.

Prawda dopiero po wyborach

– To, co mówi von der Leyen (o tym, że jest to priorytet na nadchodzący rok, a więc także polskiej prezydencji) o wdrożeniu paktu o azylu i migracji, nie jest żadnym zaskoczeniem. Mówiła to już wielokrotnie. W odpowiedzi nie widzę żadnej kontrakcji polskiego rządu, który uparcie twierdzi, że nie zamierza tego paktu wdrażać. W rzeczywistości widać, że do tego wdrażania się przygotowuje, np. tworząc centra integracji dla cudzoziemców.

Według informacji z KE w czerwcu, a więc już po wyborach prezydenckich w Polsce, Komisja ma dokonać podziału kwot migracyjnych, czyli określić, ilu migrantów ma trafić do którego z krajów UE, a także rozdzielić środki na wdrażanie paktu. Dopiero wtedy dowiemy się, ilu migrantów ma trafić do naszego kraju, ile będziemy musieli ewentualnie zapłacić, jeśli ich nie przyjmiemy, i jaka jest naprawdę polityka rządu Tuska – mówi „Codziennej” eurodeputowany PiS Maciej Wąsik.

Polski rząd utrzymuje, że nie zamierza przyjmować migrantów i że pakt zakłada pełną dobrowolność, a Polska jako kraj pozostający pod presją migracyjną (uchodźcy z Ukrainy, wojna hybrydowa na wschodniej granicy polegająca na wysyłaniu fal migrantów z terenu Białorusi) będzie traktowana ulgowo przez KE. W ten sposób minister ds. Unii Europejskiej Adam Szłapka odpowiedział na interpelację Pawła Jabłońskiego, posła PiS, który pytał, dlaczego rząd Tuska nie zareagował i zaakceptował zasady paktu migracyjnego wiosną ubiegłego roku. „Jednoznacznie można stwierdzić, że pakt migracyjny jest z tymi konkluzjami sprzeczny: zasada dobrowolności została złamana, narzucony został przymus” – pisał w interpelacji Jabłoński. Jego słowa potwierdził kilka dni temu przedstawiciel KE. „(…) Jeśli państwo członkowskie zaryzykuje opóźnienie wdrażania przepisów lub nawet podważenie paktu, Komisja Europejska będzie musiała podjąć niezbędne środki” – ostrzega Markus Lammert, rzecznik KE.

Centra niezgody

Zdaniem rozmówców „Codziennej” rząd Tuska przygotowuje już infrastrukturę i administrację do wdrażania paktu. To m.in. wymienione przez Wąsika centra integracji. W ciągu ostatnich dni tworzenie ich stało się przyczyną protestów. W Zamościu samorządowcy i politycy Konfederacji domagają się wyjaśnień dotyczących działającego tam centrum integracji, ponieważ ich zdaniem jego funkcjonowanie nie wynika z potrzeby przyjmowania uchodźców z Ukrainy, ale migrantów z Afryki i Azji.

Rząd zapowiedział, że takich centrów docelowo ma powstać 49, a koszt ich utworzenia to prawie pół miliarda złotych.

Austria nie przyjmie nachodźców zawróconych przez Niemcy.

Austria nie przyjmie migrantów zawróconych przez Niemcy. W tym czasie polski rząd stawia przybyszom hotele

pch24/austria-nie-przyjmie-migrantow-zawroconych-przez-niemcy

(Zdjęcie ilustracyjne, fot. Obraz kalhh z Pixabay )

Austria nie będzie przyjmować migrantów, którzy zostaną zawróceni na niemieckiej granicy. To reakcja rządu w Wiedniu na zapowiedzi dotyczące kształtu potencjalnej nowej koalicji rządzącej w Niemczech. Austriacka policja otrzymała już w tej sprawie szczegółowe wytyczne.

Ministerstwo spraw wewnętrznych Austrii poinformowało w niedzielę, że kraj ten nie będzie przyjmować azylantów, których odsyłanie zapowiadają nowe niemieckie władze. Oświadczenie to zostało przesłane przez austriacki resort agencji dpa. Jest ono reakcją na zapowiedzi konserwatywnej CDU/CSU oraz SPD, które w czasie trwających negocjacji koalicyjnych w Niemczech zadeklarowały, że po utworzeniu rządu mają zamiar odsyłać migrantów, którzy trafią na granicę.

Wiedeń stoi na stanowisku, że pomysł niemieckich polityków, by zawracać azylantów, którzy dotarli na granicę państwa, jest niezgodny z obowiązującym prawem unijnym. W związku z tym resort spraw wewnętrznych podjął już pierwsze działania.

„Ministerstwo spraw wewnętrznych poleciło policji państwowej, aby nie akceptowała decyzji o odmowie wjazdu, wydanych przez niemieckie władze i naruszających prawo UE, a także by niezwłocznie informowała o wszelkich (swoich) spostrzeżeniach” – czytamy w oświadczeniu przesłanym dpa. Oznacza to, że Austria nie przyjmie z powrotem migrantów, którzy zostali zawróceni na granicy austriacko-niemieckiej przez Niemcy.

Odrzuconych przez Wiedeń azylantów z chęcią przyjmie natomiast Polska. 1 marca został otwarty ośrodek w Eisenhuettenstadt przy granicy z Polską. Zostaną tam osadzone osoby przeznaczone do odesłania do innych krajów UE. Zdaniem niemieckich polityków, decyzja miała być już uzgodniona z władzami w Warszawie. W Polsce jednocześnie trwa budowa 49 tzw. Centrów Integracji Cudzoziemców. Placówki powstają – kosztem ponad 432 milionów złotych – w ramach unijnego Programu Funduszu Azylu, Migracji i Integracji na lata 2021 –2027. Są w 90 procentach finansowane przez fundusze rozdzielane przez Brukselę. 

W ubiegłym roku władze niemieckie wystąpiły do innych krajów UE o przyjęcie 74 tys. imigrantów, uzyskując zgodę na odesłanie 44 tys. osób. W rzeczywistości niespełna 6 tys. imigrantów zostało odesłanych do innych krajów. Ośrodki dublińskie mają powstać we wszystkich 16 landach tworzących RFN.

PAP

Pakistan – przymusowa deportacja ponad 800 tysięcy nachodźców.

Pakistan stawia uchodźcom ultimatum

8.03.2025 tysol/pakistan-stawia-uchodzcom-ultimatum

Pakistan wyznaczył termin. Setki tysięcy afgańskich uchodźców muszą opuścić kraj do końca marca, inaczej grozi im przymusowa deportacja.

Pakistan stawia imigrantom ultimatum

Pakistańskie władzy ogłosiły, że wszyscy Afgańczycy, którzy nie posiadają statusu pobytu muszą wyjechać do końca marca. Ci, którzy nie zastosują się do tego polecenia, zostaną poddani przymusowej deportacji. Ultimatum dotyczy wszystkich nielegalnych imigrantów i Afgańczyków posiadających nieodpowiednie dokumenty pobytowe.

Chodzi o niemal milion Afgańczyków

Według danych ONZ, ponad 800 tysięcy Afgańczyków w Pakistanie dysponuje jedynie takimi dokumentami, które stracą ważność w obliczu nowego ultimatum. Zwrócono uwagę, że jednocześnie około 1,3 miliona imigrantów posiada oficjalne dokumenty uprawniające ich do legalnego pobytu.

Według informacji podanych przez niemiecki portal zeit.de, szacuje się, że szacuje się, że łącznie w Pakistanie przebywało około 2,8 miliona obywateli Afganistanu. Od listopada 2023 roku, kiedy rozpoczęto masowe powroty do ojczyzny, blisko 800 tysięcy Afgańczyków zostało wydalonych lub wyjechało pod presją rządu w Islamabadzie.

W zeszłym miesiącu afgańska ambasada w kraju ostrzegła przed ponownymi masowymi deportacjami z Pakistanu

Grecja odmawia przyjmowania relokowanych imigrantów

Grecja odmawia przyjmowania relokowanych imigrantów

6.03.2025 tysol/grecja-odmawia-przyjmowania-relokowanych-imigrantow

Minister ds. migracji i azylu Nikos Panagiotopoulos stwierdził, że Grecja nie zaakceptuje powrotu dużej liczby migrantów z Europy Zachodniej, którzy pierwotnie przybyli do Unii Europejskiej przez jego kraj.

Imigranci, zdjęcie podglądowe Grecja odmawia przyjmowania relokowanych imigrantów

Imigranci, zdjęcie podglądowe

Jak podaje portal Rmx.news, minister ds. migracji i azylu Grecji Nikos Panagiotopoulos w przekazanym dla agencji Athens News Agency-Macedonian Press Agency oświadczeniu podkreślił, że nie zaakceptuje powrotu dużej liczby migrantów z Europy Zachodniej, którzy pierwotnie przybyli do Unii Europejskiej przez jego kraj.

To nie zostało zaproponowane, ani nie zaakceptujemy masowych powrotów migrantów z Europy Zachodniej – cytuje portal Rmx.news wypowiedź greckiego ministra ds. migracji i azylu Nikosa Panagiotopoulosa.

==============

[Jeszcze dużo liter, ale treść już jest. Więc przerywam. MD

Trump wygrywa z nielegalną imigracją. Ilość nachodźców zmalała 30 RAZY.

Inwazja się skończyła. Trump wygrywa z nielegalną imigracją

2.03.2025 nczas/inwazja-sie-skonczyla-trump-wygrywa-z-nielegalna-imigracja

Donald Trump. Foto: PAP/EPA
Donald Trump. Foto: PAP/EPA

Amerykańska Służba Celna i Ochrony Granic (CBP) odnotowała w lutym tylko 8450 zatrzymań osób nielegalnie przekraczających granicę USA z Meksykiem. „Inwazja na nasz kraj się skończyła” — ocenił w sobotę prezydent USA Donald Trump w poście na Truth Social.

Amerykański przywódca nazwał liczbę nielegalnych przekroczeń na południowej granicy w zeszłym miesiącu najniższą w historii. Było ich 8326.

„Granica jest zamknięta dla wszystkich nielegalnych imigrantów. Każdy, kto spróbuje nielegalnie wjechać do USA, będzie musiał się liczyć z surowymi karami i natychmiastową deportacją. Wszyscy zatrzymani zostali wydaleni ze Stanów Zjednoczonych lub w razie potrzeby oskarżeni o przestępstwa przeciwko Stanom Zjednoczonym Ameryki” — cytuje Trumpa agencja UPI.

Średnia liczba dziennych przekroczeń granicy wyniosła w kadencji prezydenta Joe Bidena 5333 w 2021 roku, 6423 w 2022 roku, 5590 w 2023 roku i 2872 w 2024 roku. We wrześniu 2023 roku, w ciągu tylko jednego dnia, dokonano ponad 8000 zatrzymań.

Trump uczynił zamknięcie północnych i południowych granic USA oraz znaczne ograniczenie nielegalnych przekroczeń centralną częścią kampanii prezydenckiej. Zmobilizował agencje federalne, aby wzmocnić egzekwowanie przepisów granicznych oraz liczbę aresztowań i zatrzymań nielegalnych imigrantów. Do ich deportacji używa samolotów wojskowych.

Departament obrony zapowiedział w sobotę rozmieszczenie w nadchodzących tygodniach pancernej brygady bojowej Stryker oraz batalionu lotnictwa ogólnego wsparcia w celu wzmocnienia i rozszerzenia bieżących operacji bezpieczeństwa granic. Siły te składają się z 2400 żołnierzy z Fort Carson w Kolorado i około 500 członków służby Fort Stewart w Georgii – poinformowała CNN.

W lutym znacznie nasiliło się również egzekwowanie przepisów imigracyjnych. Sekretarz Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego (DHS) Kristi Noem powiadomiła w środę o aresztowaniu ponad 20 000 migrantów, którzy nielegalnie przebywali w minionym miesiącu w Ameryce.

„Setki tysięcy przestępców zostało wpuszczonych do tego kraju nielegalnie. Wysyłamy ich do domu i nigdy nie będą mogli wrócić” – podkreśliła Noem.

Jak oszacowała, administracja Bidena aresztowała łącznie 33 000 nielegalnych imigrantów w 2024 roku. Liczba aresztowań w lutym była, jej zdaniem, o 627 proc. wyższa niż średnia miesięczna w trakcie prezydentury Demokraty.

Afera wizowa nie zatrzymała imigrantów. Przodują Filipińczycy i Kolumbijczycy.

Afera wizowa nie zatrzymała imigrantów

21 lutego 2025, businessinsider/afera-wizowa-nie-zatrzymala-imigrantow

Filipińczycy i Kolumbijczycy dostali w 2024 r. najwięcej zezwoleń na pracę w Polsce — informuje “Rzeczpospolita”. Gazeta zauważa, że mimo większych trudności ze ściąganiem obcokrajowców trafiło do nich nieco więcej zezwoleń niż rok wcześniej.

Prawie 323 tys. zezwoleń na pracę w Polsce wydano w minionym roku cudzoziemcom spoza Unii Europejskiej – wynika ze statystyk Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, do których dotarła gazeta.

Dziennik zauważa, że przyznanych zezwoleń było w ubiegłym roku nieco więcej niż w 2023 r., gdy wybuch afery wizowej zwiększył kontrole nad konsulatami RP w krajach Afryki i Azji Południowo-Wschodniej, gdzie wydawano najwięcej podejrzanych wiz.

“Efekty tych kontroli widać w ubiegłorocznych statystykach, które pokazują dwucyfrowy spadek zezwoleń na pracę obywateli z Indii, Nepalu i Bangladeszu” — podkreślono.

==================

Mail:

Potwierdzam; mamy w firmie 5 kierowców hindusów i jednego czarnego z Kongo

Sensu zatrudnienia hindusów nie widzę – ZUS za nich płaci podatnik – bo w dwa tygodnie narobili sporo szkód w pojazdach.

Nie sprawdzają kogo wpuszczają. Celowo. Bo tak skrajnie głupi nie mogą być.

Rząd organizuje szkolenia dla starostów. “Przyjęcia nielegalnych uchodźców z Syrii”

https://twitter.com/i/status/1894474160253849758

Starosta Opatowski ujawnia. Rząd organizuje szkolenia dla starostów. “Zaskoczyło nas zadanie, które dostaliśmy, przyjęcia nielegalnych uchodźców z Syrii”

https://twitter.com/TGtarnogorski/status/1894474160253849758

Polska emerytalnym El Dorado dla Ukraińców. Lawino rośnie liczba seniorów ze wschodu dostających pieniądze z ZUS. Ponad 330 milionów zł. rocznie.

Polska emerytalnym El Dorado dla Ukraińców? Lawino rośnie liczba seniorów ze wschodu wyciągających rękę po pieniądze z ZUS 

Tomasz Kolanek https://pch24.pl/polska-emerytalnym-el-dorado-dla-ukraincow-lawino-rosnie-liczba-seniorow-ze-wschodu-wyciagajacych-reke-do-zus

„Lawinowo rośnie liczba świadczeń długoterminowych wypłacanych seniorom z zagranicy przez ZUS”, informuje w środę „Dziennik Gazeta Prawna”.

Gazeta przywołuje dane, z których wynika, że w grudniu 2024 r. ponad 20 tys. cudzoziemców otrzymało emerytury i renty z ZUS, na łączną sumę ok. 27,6 mln zł miesięcznie. [ponad 330 milionów rocznie. md]

W grudniu 2023 roku świadczenia te wypłacano 15,3 tys. osób (21,5 mln zł miesięcznie), a w 2022 r. – 12,2 tys. osób (16,5 mln zł miesięcznie).

Wszystko wskazuje na to, że zjawisko będzie narastać, a według ekspertów cytowanych przez dziennik, za 10–20 lat Polska stanie się senioralnym eldorado dla naszych sąsiadów zza wschodniej granicy.

Jak podaje „DGP” zasadniczo cudzoziemcy wykonujący u nas aktywność zawodową podlegają z tego tytułu ubezpieczeniom społecznym i zdrowotnemu. Na 31 grudnia 2024 r. było to ok. 1,2 mln obcokrajowców zgłoszonych do ubezpieczeń emerytalnych i rentowych.

Najliczniejszą nację podlegającą u nas ubezpieczeniom społecznym stanowią Ukraińcy 787,5 tys., a także Białorusini 134,9 tys. i Gruzini 25,7 tys. (dane na koniec 2024 r.).

– Jeśli Ukrainiec w wieku senioralnym zamieszka w Polsce, to często ZUS będzie miał obowiązek wypłacać mu różnicę między emeryturą pobieraną z Ukrainy a minimalną polską – tłumaczy dr Marcin Krajewski z Uniwersytetu Łódzkiego (Centrum Nietypowych Stosunków Zatrudnienia).

Według eksperta takie wyrównania to niebagatelne kwoty. Minimalna emerytura ukraińska wynosi obecnie od 2725 do 3370 hrywien (od ok. 260 do 320 zł). Oznacza to dopłatę rzędu ponad 1,5 tys. zł miesięcznie.

Źródło: „Dziennik Gazeta Prawna” TG

Napływowi przestępcy w Polsce.

Napływowi przestępcy w Polsce. To tutaj najczęściej łamią prawo

20.02.2025 https://nczas.info/2025/02/20/naplywowi-przestepcy-w-polsce-to-tutaj-najczesciej-lamia-prawo/

Ukraińcy. Ukraina. Więzienie.
Zdjęcie ilustracyjne. / foto: domena publiczna (kolaż)

Polska stolica stała się niechlubnym liderem – to właśnie Warszawa jest na pierwszym miejscu pod względem przestępstw popełnianych przez cudzoziemców. Prawo złamało tu ponad 4 tys. imigrantów.

W ubiegłym roku w całej Polsce cudzoziemcy popełnili 16 437 przestępstw. Co czwarte z nich zostało dokonane w Warszawie.

Imigranci w stolicy karani byli najczęściej za następujące kategorie przestępstw: kradzieże, posiadanie narkotyków, oszustwa i jazdę po alkoholu. W całej Polsce natomiast dominowało prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości.

Najwięcej przestępstw – zarówno w samej Warszawie, jak i w całej Polsce – popełnili Ukraińcy. Dopuszczali się oni raczej drobnych przestępstw.

[ “Zapomniano” tu o sieciach domów publicznych, prostytutkach na ulicach i skraju dróg, porywaniu dzieci na części i porno. md]

Według informacji RMF FM uzyskanych od stołecznej policji, za najcięższe przestępstwa odpowiadają z kolei Gruzini. Chodzi o napady, włamania czy kradzieże na spore sumy, m.in. metodą „na kolec”. [Polega ona na tym, że sprawcy przebijają oponę w samochodzie osoby, najczęściej korzystającej z bankomatu. md]

W policyjnych statystykach trzecie miejsce zajmują Białorusini. W Warszawie swoje kartoteki mają także obywatele Uzbekistanu czy Mołdawii.

Rząd Tuska bezradny w walce z gruzińskimi gangami. Akcje policji to „pokazówki”

Dynamika zabójstw dokonanych przez obywateli Ukrainy w naszym kraju wzrosła o 1100 proc. Z kolei skala zagrożeń rozbójniczych w przypadku Gruzinów wzrosła czterdziestokrotnie.


https://pch24.pl/rzad-tuska-bezradny-w-walce-z-gruzinskimi-gangami-akcje-policji-pokazowkami

Po zapowiedzi premiera Donalda Tuska o końcu bezkarności zagranicznych przestępców, polskie służby zatrzymały 1,5 tys. osób. Eksperci, z którymi rozmawiała „Rzeczpospolita”, nie mają jednak wątpliwości, że to nie rozwiąże problemu.

Zakończyła się połączona akcja policji i Straży Granicznej, w której wzięło udział w sumie kilkadziesiąt tysięcy funkcjonariuszy. Aresztowano niemal 1,5 tys. cudzoziemców podejrzewanych o odział w zorganizowanych grupach przestępczych. Eksperci ostrzegając jednak, że podobne jednorazowe pokazówki nie rozwiążą problemu zagranicznych gangów w Polsce. Jak oceniają, jej wyniki i tak nie są imponujące. Tylko w zeszłym roku policja w ramach codziennej służby zatrzymała 25 tys. osób.

Marek Dyjasz, były dyrektor Biura Kryminalnego Komendy Głównej Policji uważa, że podobne inicjatywy nie odstraszą grup przestępczych z operowania w Polsce. – Cudzoziemskie grupy mocno się u nas lokują i z działalności przestępczej nie zrezygnują. Zwłaszcza że jesteśmy postrzegani jako kraj stabilny, bogaty, gdzie ludzie mają pieniądze, i ten rynek przestępczy jest otwarty – mówi Marek Dyjasz.

Według gen. Adama Rapackiego, byłego wiceszefa MSWiA i twórcy CBŚP, „akcyjna” walka z przestępczością nie przyniesie efektu. – Potrzeba działań stałych, systemowych, codziennego, bezwzględnego wyłapywania tych, którzy mają trafić do zakładu karnego – podkreśla. Rapacki przekonuje również do zaostrzania polityki deportacyjnej, aby zatrzymani cudzoziemcy nie obciążali dodatkowo polskiego podatnika w tutejszych zakładach karnych.

Podobnego zdania jest Tomasz Safjański, były wiceszef Biura Wywiadu Kryminalnego KGP, szef krajowego biura Interpolu i Europolu. – Takie akcje nie poprawią bezpieczeństwa wewnętrznego. To działanie ad hoc, mające wymiar wyłącznie propagandowy. Myśmy to wszystko przespali –stwierdza prof. Safjański

Jak przypomina ekspert, dynamika zabójstw dokonanych przez obywateli Ukrainy w naszym kraju wzrosła o 1100 proc. Z kolei skala zagrożeń rozbójniczych w przypadku Gruzinów wzrosła czterdziestokrotnie. Dodatkowym problemem są luki w strukturach policji. Nieobsadzonych pozostaje 25 tys. wakatów.

Źródło: rp.pl PR

Za 10 dni imigranci z Niemiec trafią do Polski! Centrum Dublińskie w Eisenhuettenstadt przy granicy z Polską gotowe.

Za 10 dni imigranci z Niemiec trafią do Polski!

https://wpolityce.pl/polityka/721632-tylko-u-nas-za-10-dni-imigranci-z-niemiec-trafia-do-polski


„Szefowa niemieckiego resortu spraw Nancy Faeser nie pozostawia złudzeń. Już za 10 dni nielegalni migranci z Niemiec zaczną trafiać do Polski” – zaalarmował Stanisław Pyrzanowski, dziennikarz Telewizji wPolsce24.

Niemieckie władze przyspieszają odsyłanie imigrantów do Polski, tworząc tzw. Centrum Dublińskie w Eisenhuettenstadt przy granicy z Polską. Już 1 marca ośrodek ma rozpocząć działalność i zacząć wysyłać imigrantów do Polski.

Jeżeli ludzie przyjeżdżają do Niemiec, pomimo iż powinni przejść postępowanie azylowe w innym kraju UE, to trzeba ich szybciej odsyłać — zaznaczyła Nancy Faeser, minister spraw wewnętrznych Niemiec.

Z uwagi na dobre stosunki Brandenburgii z sąsiednimi województwami w Rzeczypospolitej Polskiej, Centrum Dublińskie będzie prowadzone z naciskiem na powroty do Polski. Aby przyspieszyć procedury, Centralny Urząd ds. Cudzoziemców Brandenburgii będzie ściśle zaangażowany w koordynację szczegółów transferów z właściwymi organami w Polsce

-podkreślono w komunikacie opublikowanym na stronie niemieckiego MSW.

Sprawie na miejscu, przed ośrodkiem dla imigrantów w Eisenhuettenstadt, przyjrzał się reporter Telewizji wPolsce.pl Stanisław Pyrzanowski.

Stąd te osoby niemiecka policja będzie konwojować będzie do polskiej granicy, a stamtąd już strona polska będzie się martwić co dalej z nimi. Nancy Faeser podkreśliła wczoraj na konferencji prasowej, że to strona polska ma obowiązek według prawa unijnego, aby tymi osobami się zająć — przekazał reporter Telewizji wPolsce24.

Telewizja wPolsce24 przeprowadziła też sondę uliczną, w której pytano przechodniów o to, czy są za przyjmowaniem nielegalnych imigrantów do Polski. Z ich wypowiedzi można odczytać, że społeczeństwo polskie sprzeciwia się tym pomysłom.

tkwl/Telewizja wPolsce24/bmi.bund.de

Niemiecka policja na ulicach polskiego miasta! Wyrzucali w środku nocy imigrantów?

Niemiecka policja na ulicach polskiego miasta! Wyrzucali w środku nocy imigrantów? „Co oni mają na pace?” [VIDEO]

18.02.2025 https://nczas.info/2025/02/18/niemiecka-policja-na-ulicach-polskiego-miasta-wyrzucali-w-srodku-nocy-imigrantow-co-oni-maja-na-pace-video/

polizei gubin
Niemiecki radiowóz w środku nocy w Gubinie / fot. X / Olga Srokarczuk

W sieci pojawiło się nagranie z Gubina. W środku nocy po ulicach jeździł pojazd niemieckiej policji. „Polskie władze powinny wyjaśnić na jakiej podstawie niemieckie wozy policyjne jeżdżą po ulicach polskich miast” – ocenił publicysta „Najwyższego Czasu!” Marek Skalski.

„Niemiecka policja wchodzi w nas jak w masło. Czy my jesteśmy już państwem podległym? Kiedy straciliśmy niepodległość?!” – napisał na X internauta o nicku Olga Srokarczuk, udostępniając nagranie.

Ma ono pochodzić z godz. 3.13 dnia 17 lutego bieżącego roku. Nagranie wykonano z samochodu.

Widzimy na nim pojazd niemieckiej policji jeżdżący po polskim mieście.

Oni uciekają – mówi nagrywający mężczyzna.

– Niemiecka policja ucieka przed Polakami. Co oni mają na pace? – zastanawia się kierowca.

Skandaliczną sytuację skomentował m.in. publicysta „Najwyższego Czasu!” Marek Skalski.

„Wydaje się, polskie władze powinny wyjaśnić na jakiej podstawie niemieckie wozy policyjne jeżdżą po ulicach polskich miast?” – napisał na X Skalski.

Wpis

Rozmowa

Olga Srokarczuk @WolnaRadio

204 tys. wyświetleń

————–

Teoretycznie nie jest zakazane, by niemiecka policja jeździła po polskich drogach i realizowała niektóre swoje cele. Zezwala na to umowa o współpracy polskiej i niemieckiej policji, która weszła w życie 9 lipca 2015 roku.

Biorąc jednak pod uwagę kontekst sytuacyjny – wyrzucanie nielegalnych imigrantów z Niemiec do Polski – sytuacja jest oburzająca i uzasadnione są obawy o obecność niemieckich policjantów.

Niemiecka lewica chce przywieźć do kraju tysiące Afgańczyków. Czekają tylko na… wybory

Niemiecka lewica przywiezie do kraju tysiące Afgańczyków. Czekają tylko na… wybory

https://pch24.pl/niemiecka-lewica-przywiezie-do-kraju-tysiace-afganczykow-czekaja-tylko-na-wybory

(Talibowie. Fot. YouTube/AFP)

…a poza tym uważam, że własny naród trzeba zniszczyć.

Tak mogłoby brzmieć credo polityczne niemieckiej lewicy w sprawie migracji. Z powodu głośnych zamachów terrorystycznych władze zawiesiły loty azylantów z Afganistanu do Niemiec. Planują jednak, że odwieszą je… zaraz po wyborach.

W ostatnich tygodniach doszło w Niemczech do kilku brutalnych zamachów terrorystycznych: Magdeburg w grudniu, Aschaffenburg w styczniu, Monachium w lutym. Dodatkowo zamachu dokonano też w Austrii, co odbiło się szerokim echem również w Niemczech – islamski azylant-morderca chciał wyjechać z Austrii do Niemiec.

W efekcie władze zdecydowały o tym, by zatrzymać sprowadzanie do Niemiec azylantów z Afganistanu. To właśnie stamtąd pochodzili mordercy z Aschaffenburga i Monachium. Napływ Afgańczyków ma jednak stać się rzeczywistością… zaraz po wyborach. Jak podał „Die Welt”, w Berlinie, Lipsku i Hannowerze mają wylądować samoloty, które przywiozą łącznie około 3500 osób. Według dziennika oznacza to, że niebezpieczni azylanci z Afganistanu przyjeżdżają do Niemiec nie tylko nielegalnie. Dostają się też do kraju lotami opłacanymi przez niemieckich podatników – tych samych, którzy potem giną z rąk afgańskich zamachowców.

Co ciekawe, azylanci, którzy mają trafić do RFN, już dzisiaj żyją na koszt Niemców. Przebywają w Pakistanie. To Niemcy płacą im za zakwaterowanie i wyżywienie.
Jak podają niemieckie media, w ciągu ostatnich niespełna 4 lat władze Niemiec sprowadziły do kraju samolotami aż 36 000 Afgańczyków. Oficjalnie mieli być to pracownicy, którzy obsługiwali Bundeswehrę podczas jej pobytu w Afganistanie. Jednak władze Pakistanu twierdzą, że Niemcy nakłaniały ich do wydawania wiz nawet Afgańczykom… z podrobionymi dokumentami. W tej sprawie toczy się teraz śledztwo…

Jednocześnie, jak pisał wcześniej portal PCh24.pl, Niemcy organizują pokazowe deportacje Afgańczyków. Na pokładzie – głównie kobiety i dzieci. Liczby są zresztą śmieszne: chodzi o od kilkudziesięciu do kilkuset osób. Przy napływających tysiącach – to po prostu kropla w morzu.

Źródła: jungefreiheit.de, welt.de, pch24.pl Pach

Są groźni, nie mają kwalifikacji, Niemcy ich nie chcą. – Donald Tusk nie broni ani interesów Polski, ani Niemiec, ani Europy.

Są groźni, nie mają kwalifikacji, Niemcy ich nie chcą. Europoseł AFD wprost: To oni trafią do Polski!

Nie mają żadnych kwalifikacji, są niebezpieczni, groźni, nie potrafią się zintegrować do naszej kultury, a państwo niemieckie ma dziś z nimi problem. To tacy ludzie, zdaniem europosła AFD Tomasza Froelicha, trafią do Polski. A Tusk? Pomoże? – Donald Tusk nie broni ani interesów Polski, ani interesów Niemiec, ani Europy – wypunktował rozmówca Katarzyny Gójskiej.

https://niezalezna.pl/polityka/sa-grozni-nie-maja-kwalifikacji-niemcy-ich-nie-chca-europosel-afd-wprost-to-oni-trafia-do-polski/537643

1 marca przy granicy z Polską zacznie działalność niemiecki ośrodek dla migrantów. W poniedziałek zostało podpisane porozumienie o jego powstaniu. – Punktem ciężkości działalności ośrodka w Eisenhuettenstadt ma być odsyłanie imigrantów do Polski – przekazało wprost niemieckie MSW.Tomasz Froelich, europoseł AFD, pytany przez Katarzynę Gójską na antenie Telewizji Republika o to, jacy ludzie będą deportowani do Polski z Niemiec w ramach paktu migracyjnego, nie krył:

– Ludzie, którzy nie mają żadnych kwalifikacji, którzy są niebezpieczni, którzy są groźni. Ludzie, którzy nie potrafią się zintegrować do naszej kultury – ci z którymi dziś państwo niemieckie ma problem. To są tacy ludzie

Przypomniał jednocześnie, iż “AFD jest zdecydowanie przeciwko paktowi migracyjnemu, bo wiemy, że to nic nie daje”. 

– To nie jest w interesie Niemców migrantów – czy to Afgańczyków, czy Syryjczyków – deportować do Polski, ponieważ oni po paru tygodniach, miesiącach i tak do nas wrócą. To się dzieje teraz na granicy polsko-niemieckiej. Uchodźcy są deportowani do Polski i Niemcom się wydaje, że to jest w ich interesie. Nie. W interesie niemieckim jest to, aby ich deportować z powrotem do Afganistanu, Syrii, Afryki – podkreślił. 

– AFD nie jest formacją antypolską, wręcz przeciwnie, zawsze broniliśmy suwerenności Polski na szczeblu Unijnym, broniliśmy Polskę przed atakami, zawsze uważaliśmy, że Polsce należy się KPO. Polska ma prawo być suwerennym państwem, dlatego zawsze staliśmy w jej obronie – mówił Tomasz Froelich.

Jak stwierdził, to, “co się dzieje teraz na zachodzie, jeśli chodzi o nielegalną migrację, to jest skandal” – My zawsze twierdziliśmy, że Polska ma prawo bronić swojej granicy – podkreślił. 

Pytany o postawę polskiego premiera w kwestii migracji europoseł z Niemiec wskazał, iż “Donald Tusk nie broni interesów Polski, ani interesów Niemiec, ani Europy”.

– On broni interesów innych aktorów. Angela Merkel, też nie broniła interesów Niemieckich, była za skrajnie ideologicznymi projektami – porównał. 

Niemcy chwalą Polskę. Włochy przyjęły od nich tylko czterech zawróconych imigrantów, Polska… wszystkich…

Niemcy chwalą Polskę. Włochy przyjęły od nich tylko 4 zawróconych imigrantów, Polska… wszystkich

16 lutego 2025 https://pch24.pl/niemcy-chwala-polske-wlochy-przyjely-od-nich-tylko-4-zawroconych-imigrantow-polska-wszystkich

(Zdjęcie ilustracyjne, fot. Obraz kalhh z Pixabay )

W 2014 roku weszło w życie tzw. porozumienie Dublin III dotyczące migrantów. Zgodnie z nim każdy azylant powinien składać wniosek o azyl w tym kraju, do którego przyjechał jako pierwszego w UE. W oczywisty sposób obciąża to państwa graniczne, dlatego nie są one wcale do jego realizacji. Włochy, Hiszpania i Grecja w większości przypadków po prostu przepuszczają przybyszów dalej, pozwalając im jechać tam, gdzie chcą – są to przede wszystkim Niemcy.

Ubolewa nad tym berliński dziennik B. Z. (Berliner Zeitung). „Włochy w 2024 roku spośród kilku tysięcy uchodźców przyjęły tylko czterech” – powiedział jeden z niemieckich urzędników cytowanych przez B. Z. „Zupełnie inaczej Polska: ten sąsiedzki kraj przyjmuje każdego zatrzymanego uchodźcę podpadającego pod porozumienie z Dublina” – chwali dziennik nasz kraj.

Nie oznacza to jednak, że imigranci rzeczywiście zostają w Polsce. „Odrzuceni [migranci] bardzo szybko wracają do Niemiec – często z pomocą przemytników” – wyjaśnia BZ.

Niemiecki rząd przygotowuje teraz nowe regulacje, które mają zmienić tę niewygodną dla Niemców sytuację. Przewiduje się, że azylanci podpadający pod Dublin III nie będą otrzymywać pieniędzy, tak jak inni: mają dostawać tylko łóżko, chleb i mydło. Nie będą mogli opuszczać miejscowości, w której zostaną umieszczeni – tuż przy granicy. Plan jest ciekawy, problem w tym, że… nie ma żadnej infrastruktury dla jego realizacji. Pierwotnie władze chciały stworzyć ośrodek dla tego rodzaju azylantów na półwyspie Odry w Küstrin-Kietz, tuż przy polskim Kostrzynie nad Odrą.

Mieszkańcy protestowali i ostatecznie nic z tego nie wyszło. Teraz Niemcy planują budowę ośrodka dla azylantów w Eisenhüttenstadt, niespełna 30km na południe od Frankfurtu nad Odrą, również blisko polskiej granicy. Dzięki tej bliskości azylanci, którzy zawracają do Niemiec z Polski, mogliby tam łatwo trafiać. Ośrodek ma pomieścić jednak maksymalnie 250 osób. Trudno założyć, by rozwiązało to faktyczne problemy.

Na granicy polsko-niemieckiej kontrole obowiązują od września 2023 roku. Z niemieckiej perspektywy mają sens. Według tej samej B. Z. jak dotąd cofnięto 47 000 osób oraz zatrzymano 1900 przemytników. Z drugiej strony nie wiadomo, ile z cofniętych osób podjęło drugą – i tym razem skuteczną – 

Źródło: bz.de Pach