Sądowa zemsta ZBOCZEŃCÓW : Zostałem skazany za organizację kampanii informującej Polaków o zbrodniczej tzw. „edukacji seksualnej”.

Sądowa zemsta ZBOCZEŃCÓW : Zostałem skazany za organizację kampanii informującej Polaków o tzw. „edukacji seksualnej” 

Mariusz Dzierżawski pomagam@

Szanowny Panie,

 dzisiaj rano sąd w Gdańsku wydał na mnie wyrok – rok ograniczenia wolności oraz zapłatę 15 000 zł.

 Jako członek zarządu naszej Fundacji zostałem skazany za organizację kampanii społecznej w ramach której informujemy Polaków o szczegółach tzw. „edukacji seksualnej” dzieci prowadzonej wedle wytycznych WHO, o medycznych konsekwencjach praktyk homoseksualnych takich jak np. zachorowania na HIV, oraz o wynikach badań naukowych dotyczących powiązań między homoseksualizmem a pedofilią. Zdaniem sądu, publiczne mówienie o tych sprawach stanowi zniesławienie aktywistów LGBT. Wyrok przypomina najgorsze mechanizmy z czasów totalitarnych.

Akt oskarżenia przeciwko zarządowi naszej Fundacji skierowała do sądu organizacja LGBT Tolerado z Gdańska, zarzucając nam zniesławienie. W oskarżeniu podniesiono trzy zarzuty:

1) Że podajemy do wiadomości publicznej wyniki badań naukowych wskazujące na to, iż osoby homoseksualne mają większą skłonność do czynów pedofilskich,

2) Że twierdzimy, iż środowiska LGBT oraz organizacje homoseksualne aktywnie zabiegają o wprowadzenie edukacji seksualnej, która ma ułatwiać dzieciom podejmowanie decyzji dotyczącej stosunków seksualnych z dorosłymi,

3) Że twierdzimy, iż homoseksualiści częściej chorują na HIV oraz inne choroby.

============================================

Sąd przychylił się do opinii aktywistów LGBT. Zdaniem sądu, tego typu stwierdzenia ich zniesławiają oraz pomawiają osoby o „orientacji homoseksualnej”, narażając je na poniżenie w oczach opinii publicznej, co może im utrudniać m.in. „działalność edukacyjną”.

Jako osoba odpowiedzialna za działania Fundacji zostałem skazany na karę 1 roku ograniczenia wolności poprzez wykonywanie prac społecznych oraz zapłatę 15 000 zł na cele charytatywne.

Czym są te “zniesławiające treści”, które ugruntowuje nasza Fundacja wśród Polaków? To prawda na temat społecznych, medycznych i duchowych konsekwencji praktyk homoseksualnych oraz planów lobby LGBT wobec polskich dzieci. Wszystkie informacje, które upowszechniamy w ramach naszej akcji, opierają się na dostępnych publicznie badaniach naukowych, a także publikacjach medialnych.

Powszechnie znanym i niepodważalnym faktem, zarówno naukowym jak i statystycznym, jest m.in. epidemia HIV wśród homoseksualistów. Wedle oficjalnych statystyk, większość zdiagnozowanych przypadków HIV jest związanych z praktykami homoseksualnymi.

Skoro można informować społeczeństwo np. o negatywnych skutkach palenia papierosów lub niezdrowego jedzenia, to dlaczego nie można publikować dobrze udokumentowanych danych na temat medycznych konsekwencji praktyk homoseksualnych?

Odpowiedz jest prosta – przeszkadza to w postępach rewolucji antymoralnej, która prowadzona jest w naszym kraju. Międzynarodowe lobby LGBT przeznacza gigantyczne środki na to, aby przekonać Polaków do homoseksualnego stylu życia, twierdząc jednocześnie, że jest on bezpieczny, radosny i atrakcyjny. Jest to bardzo odległe od rzeczywistości. Jak informuje jedna z rządowych agencji USA:

[W 2014 roku] geje i biseksualni mężczyźni stanowili około 2 proc. populacji USA, ale wśród nich odnotowano aż 70 proc. nowych zakażeń wirusem HIV (…) geje i biseksualni mężczyźni są również bardziej narażeni na inne choroby przenoszone drogą płciową (STD), takie jak kiła, rzeżączka i chlamydia”.

Tymczasem aktywiści LGBT działają zgodnie z zasadą, że jeżeli teoria nie zgadza się z faktami, to tym gorzej dla faktów. Tęczowe flagi, marsze, parady, tęczowe piątki w szkołach, „edukacja seksualna”, lekcje o równości itp. – na wszelkie możliwe sposoby ocieplają homoseksualny styl życia i zachęcają do niego kolejnych Polaków, w szczególności dzieci i młodzież. To jednak nie wszystko.

Zostałem skazany na ograniczenie wolności również za to, że informujemy o powiązaniach homoseksualizmu i pedofilii. Istnieje szereg badań naukowych wskazujących na nieproporcjonalnie duży odsetek pedofilów wśród homoseksualistów. Co więcej, również same środowiska LGBT otwarcie wyrażały swój pozytywny stosunek do seksu z dziećmi. Dla przykładu, w magazynie LGBT „Guide” ukazało się w 1995 roku stwierdzenie:

Jesteśmy dumni, że ruch gejowski jako jeden z nielicznych zdobył się na odwagę powiedzenia głośno, że dzieci są naturalnie seksualne i zasługują na prawo seksualnej ekspresji z kimkolwiek, kogo wybiorą.”

Dla aktywistów LGBT nie jest to tylko teoria. Część z nich aktywnie działała na rzecz legalizacji pedofilii. Organizatorzy największej w Polsce warszawskiej „parady równości” LGBT publicznie chwalą się tym, że uczestnikiem i promotorem „parady” był w przeszłości Volker Beck – niemiecki polityk z partii Zielonych, który domagał się legalizacji pedofilii. Beck postulował w latach 80 tych zniesienie kar za seks z dziećmi, gdyż, jego zdaniem: „każde dziecko ma prawo do seksualności.” Tego typu przykłady można długo mnożyć, jednak tęczowi rewolucjoniści nie tylko udają, że takie sytuacje nie mają miejsca, ale również grożą każdemu, kto przypomni o tym w przestrzeni publicznej.

Zostałem skazany także za to, że nasza Fundacja informuje Polaków, że środowisko LGBT prowadzi działania ukierunkowane na przygotowanie dzieci i młodzieży do wyrażania zgody na seks i gotowości do podejmowania kontaktów seksualnych. Nie wymyśliliśmy sobie tego. Jest to fakt wprost podany w oficjalnych, opublikowanych na piśmie standardach, jakimi kierują się tęczowi rewolucjoniści.

Chodzi o Standardy Edukacji Seksualnej WHO w Europie, wedle których organizowana i prowadzona jest tzw. „edukacja seksualna” w szkołach oraz w internecie. Każdy może zajrzeć do tego dokumentu, który publicznie dostępny jest w sieci, i przeczytać, że już w wieku 6-9 lat dzieci mają rozwijać rozumienie pojęcia „akceptowalny seks”, a w wieku 12-15 dziecko ma posiąść umiejętności negocjowania i komunikowania się w celu uprawiania bezpiecznego i przyjemnego seksu.

Lobby LGBT żąda wprowadzenia takiej „edukacji seksualnej” do polskich szkół i przedszkoli. Jest to m.in. oficjalny postulat polityczny największej polskiej „parady równości”. Tej samej, w której kiedyś brał udział niemiecki polityk domagający się legalizacji pedofilii. Co więcej, aktywiści pozywającego nas Tolerado sami brali czynny udział w przeforsowaniu programu „edukacji seksualnej” opartej o Standardy WHO na terenie szkół Gdańska.

Dzisiejszy wyrok gdańskiego sądu przypomina najgorsze mechanizmy z czasów totalitarnych i jest w praktyce niczym innym, jak zwykłą cenzurą prewencyjną. Za pomocą ograniczania wolności i surowych kar finansowych zamierza się uniemożliwić dotarcie do Polaków z faktami opartymi o badania naukowe i dane statystyczne.

Lobby LGBT dąży do realizacji w Polsce radykalnych postulatów politycznych, takich jak przymusowa i powszechna “edukacja seksualna” dzieci, legalizacja “małżeństw” homoseksualnych z możliwością adopcji oraz wprowadzenia kar za tzw. „mowę nienawiści”, czyli jakąkolwiek krytykę homoseksualnego stylu życia. Warunkiem koniecznym do realizacji tych celów jest oswojenie Polaków z homoseksualizmem i zachęcenie społeczeństwa, w szczególności dzieci i młodzieży, do oddawania się praktykom homoseksualnym oraz rozwiązłości seksualnej.

Realizację tych planów lobby LGBT blokują wolontariusze i Darczyńcy naszej Fundacji, których zaangażowanie pozwala na organizację profesjonalnych kampanii społecznych w całej Polsce. To dlatego homoseksualni aktywiści tak bardzo się nas obawiają i dążą do wprowadzenia totalitarnej cenzury na wszelkie akcje, które podejmujemy.

Wyrok, który dzisiaj rano został ogłoszony, jest nieprawomocny. W praktyce oznacza to, że sprawa będzie dalej ciągnąć się przed sądami przez kolejne, długie miesiące, a nawet lata. Oznacza to dla nas kolejne wydatki związane z kosztami sądowymi, dojazdami, udziałem w rozprawach itp. Jest to część prześladowań sądowych naszej Fundacji prowadzonych na szeroką skalę. Przeciwko wszystkim wolontariuszom naszej Fundacji toczy się obecnie blisko 150 procesów za mówienie prawdy. Celem tych działań jest uciszenie nas i zablokowanie naszych kampanii.

Nie zamierzamy się poddać, ale do dalszej walki o świadomość i sumienia Polaków potrzebujemy Pana wsparcia. Marzeniem aktywistów LGBT jest to, aby nikt nie stanął im na drodze, gdy będą zachęcać Polaków do praktykowania rozwiązłości seksualnej i rozbudzać seksualnie polskie dzieci. Niezależnie od radykalizmu środków, jakie przeciwko nas podejmą, nie zamierzamy im ustąpić.

W najbliższym czasie musimy zebrać środki w kwocie ok. 17 000 zł konieczne na dalsze prowadzenie obrony prawnej przed sądami, oraz na organizację kolejnych, niezależnych akcji informacyjnych na ulicach polskich miast z użyciem furgonetek, bannerów, billboardów, megafonów oraz innych urządzeń.

Dlatego zwracam się do Pana z prośbą o przekazanie 35 zł, 70 zł, 140 zł, lub dowolnej innej kwoty, aby wesprzeć naszą obronę przed sądami oraz pomóc nam w walce o prawo do mówienia prawdy w przestrzeni publicznej.

Numer konta: 79 1050 1025 1000 0022 9191 4667
Fundacja Pro – Prawo do życia
ul. J. I. Kraszewskiego 27/22, 05-800 Pruszków
Dla przelewów zagranicznych – Kod BIC Swift: INGBPLPW

W sprawie Epstein – Clinton: Można się zastrzelić bez broni i będąc przywiązanym do drzewa. Middleton.

W sprawie Epstein – Clinton: Można się zastrzelić bez broni i będąc przywiązanym do drzewa.

Bill Clinton’s special advisor Mark Middleton found dead.

https://www.dailymail.co.uk/news/article-11759771/Mystery-Bill-Clinton-advisor-dead-gunshot-wound-no-gun.html

Arkansas cops rule suicide in death of Clinton aide linked to Jeffrey Epstein – who was found shot and tied to a tree with an electrical cord around his neck – despite no sign of weapon

  • Bill Clinton’s special advisor Mark Middleton, who signed Jeffrey Epstein into the White House several times, killed himself in May 2022
  • His body and car were found at the Heifer Ranch in Perryville, Arkansas

The grisly scene where a top Bill Clinton adviser was found hanged from a tree with a gunshot wound to his chest has finally been revealed nine months after he died. 

But the sheriff’s report into Mark Middleton’s mysterious death raises more questions than answers as it rules he died by suicide – despite no sign of the weapon that killed him.

Middleton, 59, was found dead last May at the Heifer Ranch in Arkansas,.  

Middleton was Bill Clinton’s special advisor who admitted Jeffrey Epstein to the White House on seven of the at least 17 times the late pedophile visited. Epstein, Ghislaine Maxwell and Clinton are seen in 1993 at the White House 

============================

mail:

Po pewnym czasie jednak znaleziono tę brakującą broń – ale ponad 10 metrów od przywiązanego do drzewa ciała.

Kara wielokrotnego dożywocia za pedofilię grozi dwóm homoseksualistom.

Kara wielokrotnego dożywocia za pedofilię grozi dwóm homoseksualistom

Mariusz Dzierżawski pomagam@stopaborcji.pl

Kara wielokrotnego dożywocia za pedofilię grozi dwóm homoseksualistom, którzy mieli wykorzystywać seksualnie adoptowanych przez siebie chłopców i zmuszać dzieci do prostytucji z innymi homoseksualnymi pedofilami.

Ich sylwetki, dumnie pozujących w tęczowych koszulkach, może Pan zobaczyć na poniższym zdjęciu. To kolejny taki przypadek, o którym zbiorowo milczą największe media. Cenzura służy m.in. ocieplaniu wizerunku osób, które chcą uzyskać dostęp do dzieci poprzez zajęcia z „edukacji seksualnej” forsowane w naszych szkołach i w internecie. O tych zagrożeniach na szeroką skalę informuje nasza Fundacja, za co jesteśmy prześladowani i atakowani.

W wyniku przeprowadzonego śledztwa oskarżono 33-letniego Williama Zulock i 35-letniego Zacharego Zulock o molestowanie swoich dwóch adoptowanych synów oraz o wykorzystywanie chłopców do nagrywania dziecięcej pornografii. Obaj homoseksualiści mieli również trudnić się sutenerstwem w lokalnej grupie pedofilskiej. Postawiono im zarzuty kazirodztwa, zaostrzonej sodomii, kwalifikowanego molestowania dzieci, przestępstwa seksualnego polegającego na wykorzystywaniu dzieci i przestępczej prostytucji nieletnich.

Zachary Zulock już w 2011 był podejrzewany o gwałt na 14-letnim chłopcu. Sprawa trafiła na policję, ale z jakiegoś powodu homoseksualiście nie postawiono żadnych zarzutów. Co więcej, oskarżenia o pedofilię z 2011 roku nie przeszkodziły Zacharemu Zulock w procesie adopcyjnym w 2018 roku, gdy razem z Williamem bez problemu adoptowali dwóch chłopców, których potem mieli regularnie gwałcić. Przy okazji tej sprawy rozbito większą szajkę homoseksualnych pedofilów.

To kolejna tego typu wstrząsająca historia. Jednak próżno szukać doniesień na ten temat na największych portalach „informacyjnych”. Piszą o tym jednie małe lub niezależne media. Nie słychać oburzonych głosów celebrytów i „obrońców praw człowieka”. Redaktorzy dużych stacji telewizyjnych nie nagrywają kolejnego filmu dokumentalnego o pedofilii w środowisku LGBT. Panuje całkowita zmowa milczenia.

Dwa miesiące temu opinia publiczna w Polsce dowiedziała się, że Krzysztof F., jeden z liderów aktywistów środowiska LGBT w Szczecinie, trafił do więzienia za pedofilię gdyż wykorzystał seksualnie 13-letniego chłopca. Sprawa wyszła na jaw dopiero po roku, gdyż wcześniej była intensywnie zamiatana pod dywan i wyciszana. W przeszłości bez większego echa w mediach oraz bez reakcji polityków, celebrytów, dziennikarzy i rozmaitych aktywistów na rzecz „praw dzieci” i „praw człowieka”, przechodziły podobne doniesienia.

Publiczne nagłaśnianie w przestrzeni publicznej tego typu informacji coraz częściej traktowane jest jako „homofobia” i „mowa nienawiści”. Co więcej, mówienie o faktach może stanowić także… przestępstwo zniesławienia. Niedawno kierowca naszej furgonetki został skazany na blisko 30 000 kary. W opinii sądu, zniesławił on aktywistę LGBT ze Szczecina poprzez zestawienie na plandece auta napisu „Czego lobby LGBT chce uczyć dzieci” oraz nazwy naszej akcji „stop pedofilii”. Zdaniem sądu, wskazywanie na to, iż osoby związane z ruchem LGBT mogą być utożsamiane z pedofilią, to zniesławienie. Jest to tym bardziej absurdalne, że wyrok na naszego kierowcę zapadł w czasie, gdy wspomniany Krzysztof F., czyli jeden z liderów LGBT ze Szczecina, przebywa w więzieniu za pedofilię…

Sprawa jest dalej w toku, gdyż będziemy odwoływać się od tego skandalicznego wyroku. Oprócz tego, przeciwko wolontariuszom naszej Fundacji toczy się aktualnie ok. 150 spraw sądowych. Wiele z nich wytoczono nam za nagłaśnianie kwestii związanych z działalnością aktywistów LGBT.

Pomimo prześladowań sądowych oraz napadów na naszych wolontariuszy, do których regularnie dochodzi w trakcie naszych akcji ulicznych, nie przestajemy docierać do Polaków. Nasze społeczeństwo nie jest świadome tego, że celem aktywistów LGBT jest uzyskanie dostępu do dzieci, m.in. poprzez „edukację seksualną” oraz propagandę.

Już wkrótce w Muzeum Rodzinnym Walta Disneya odbędzie się koncert z okazji 100 lecia Disneya – jednej z najbardziej znanych na świecie korporacji produkujących materiały dla dzieci. Impreza oficjalnie nazywać się będzie „Disney Pride”, a wystąpi na niej „Gejowski Chór Męski z San Francisco”. W 2021 roku chór ten na zakończenie tzw. miesiąca dumy gejowskiej umieścił w internecie nagranie, na którym aktywiści LGBT zakomunikowali swoje przesłanie: zepsujemy Wasze dzieci i „nawrócimy je” na homoseksualizm:

Myślisz, że zepsujemy twoje dzieci,
jeśli nasz program przejdzie niesprawdzony,
to zabawne, ale ten jeden raz masz rację.
Nawrócimy twoje dzieci,
to się stanie krok po kroku,
cicho i subtelnie,
i prawie tego nie zauważysz.”

Śpiewał chór LGBT, który teraz wystąpi z okazji imprezy urodzinowej Disneya. W podobnym tonie kilka lat temu zorganizowano kampanię propagandową w Niemczech, gdzie w przestrzeni publicznej pojawiły się plakaty obrazujące transseksualistę w wulgarnej pozie z podpisem: „Wasze dzieci będą takie jak my.” To samo hasło jest też regularnie podnoszone na rozmaitych „paradach równości” LGBT.

Panie MirosĹ‚awie, plan zepsucia naszych dzieci realizowany jest głównie poprzez tzw.„edukację seksualną” w szkołach i internecie oraz propagandę LGBT, którą niemal na każdym kroku bombarduje się dzieci i młodzież w mediach.

Większość Polaków, w szczególności rodziców, wychowawców i nauczycieli, w ogóle nie zdaje sobie sprawy z zagrożenia. Wiele osób szczerze myśli, że aktywiści LGBT walczą o rzekome zrównanie praw homoseksualistów z resztą społeczeństwa, np. po to, aby móc wzajemnie odwiedzać się w szpitalach. Budzi to współczucie. Propagatorom tęczowej rewolucji chodzi jednak przede wszystkim o to, aby nasze dzieci były takie jak oni – oddane homoseksualnemu stylowi życia i rozwiązłości seksualnej.

Z kolei wśród osób świadomych sytuacji panuje często przekonanie, że zagrożenie w jakiś sposób ominie ich rodziny i ich dzieci. Tymczasem aktywiści LGBT nie ukrywają, że „edukacja seksualna” docelowo powinna objąć wszystkie dzieci pod przymusem. Tak już jest np. w Niemczech, gdzie za odmowę posłania dzieci na lekcje „edukacji seksualnej” rodzicom grozi więzienie i kary finansowe.

Heinrich Wiens z Salzkotten spędził w więzieniu 3 miesiące po tym jak odmówił zapłaty kary 80 Euro, która urosła z czasem do kwoty 2340 Euro. Niedługo później do aresztu na 43 dni trafiła jego żona Irene. Wszystko dlatego, że nie posłali dwójki swoich dzieci w wieku 9 i 10 lat na obowiązkową „edukację seksualną” w szkole.

Jeżeli nie będziemy działać, to podobne rozwiązania zostaną wprowadzone w Polsce, a ofiarami będą wszystkie dzieci i wszystkie rodziny. Już teraz „edukacja seksualna” prowadzona jest w dużych miastach Polski, takich jak Warszawa, Gdańsk, Poznań czy Wrocław, oraz wielu mniejszych miejscowościach, gdzie do szkół wchodzą aktywiści LGBT. Z kolei propaganda na ogromną skalę prowadzona jest w internecie, szczególnie za pośrednictwem mediów społecznościowych, ukierunkowanych na dzieci i młodzież, która korzysta ze swoich smartfonów z dostępem do internetu przez wiele godzin dziennie.

Nasza Fundacja działa, aby dotrzeć do społeczeństwa z prawdą o zagrożeniu i mobilizować Polaków do obrony swoich dzieci. W całym kraju organizujemy niezależne akcje informacyjne poprzez jazdy furgonetek, akcje uliczne, kampanie billboardowe, wystawy oraz działalność wydawniczą. W najbliższym czasie zamierzamy zorganizować akcje m.in. w: Warszawie, Krakowie, Toruniu, Wrocławiu, Szczecinie, Gdańsku, Sopocie, Elblągu, Olsztynie, Ełku, Radomiu, Lublinie, Bydgoszczy, Siedlcach, Białymstoku oraz szeregu innych miast. Potrzebujemy na te działania ok. 9 000 zł.

Dlatego zwracam się do Pana z prośbą o przekazanie 35 zł, 70 zł, 140 zł, lub dowolnej innej kwoty, aby umożliwić organizację niezależnych akcji informacyjnych, z których Polacy mogą dowiedzieć się o zagrożeniu, które czyha na ich rodziny, a w szczególności na ich dzieci.

Numer konta: 79 1050 1025 1000 0022 9191 4667
Fundacja Pro – Prawo do życia
ul. J. I. Kraszewskiego 27/22, 05-800 Pruszków
Dla przelewów zagranicznych – Kod BIC Swift: INGBPLPW

Im więcej rodziców, nauczycieli i wychowawców będzie świadomych sytuacji, tym więcej osób będzie mogło podjąć działania służące ochronie dzieci.

Aby kształtować tę świadomość w naszym społeczeństwie, niezbędne są kolejne niezależne akcje, które omijają medialną cenzurę, przebijając się bezpośrednio do Polaków na ulicach. Raz jeszcze proszę Pana o wsparcie tych działań.

Serdecznie Pana pozdrawiam,

PS: Do powodzenia naszych akcji w sposób szczególny przyczyniają się Patroni naszej Fundacji, czyli osoby regularnie wspierające nas finansowo. Więcej o naszym programie patronackim w linku.

„Dobro powraca”. Kara za ujawnienie afery pedofilskiej ?!? Obrona przez atak?!? Szef państwowej [SIC !!] komisji chce ukarać… dziennikarza !

Dobro powraca”. Kara za ujawnienie afery pedofilskiej ?!? Obrona przez atak?!? Szef państwowej komisji zgłosił… dziennikarza !

Rząd przyjął strategię demograficzną

Krystian Rusiniak https://medianarodowe.com/2023/01/04/szef-komisji-ds-pedofilii-chce-kary-dla-dziennikarza-ktory-ujawnil-afere-pedofilska/

Błażej Kmieciak, szef państwowej komisji ds. pedofilii ogłosił skierowanie do Rady Etyki Mediów wniosku przeciwko Radiu Szczecin i Tomaszowi Duklanowskiemu. Dziennikarz opisał aferę pedofilską w otoczeniu zachodniopomorskiej Platformy Obywatelskiej.

  • Dziennikarz Tomasz Duklanowski ujawnił, że skazany za pedofilię Krzysztof F. kandydował z list Platformy Obywatelskiej.
  • Szef komisji ds. pedofilii Błażej Kmieciak oświadczył, że zamierza zgłosić dziennikarza do Rady Etyki Mediów za ujawnienie personaliów ofiar.

Skazany za pedofilię Krzysztof F. był pełnomocnikiem marszałka Geblewicza, mężem zaufania Rafała Trzaskowskiego, aktywistą LGBT i terapeutą. Kandydował z list PO z hasłem „Dobro powraca”. Marszałek Geblewicz wiedział, że został on zatrzymany i postawiono mu zarzuty pedofilskie, jednak w tej sprawie zapanowała zmowa milczenia w zachodniopomorskiej PO. Mimo że jedna z ofiar – 13 letni chłopiec – to syn znanej parlamentarzystki

– napisał dziennikarz Tomasz Duklanowski.

Z kolei szef państwowej komisji ds. pedofilii [sic !!] Błażej Kmieciak na antenie Polsatu News oświadczył, że przeciwko dziennikarzowi skierowano wniosek do Rady Etyki Mediów.

Państwowa Komisja ds. Pedofilii skierowała do Rady Etyki Mediów wniosek o zbadania tej sprawy, czy standardy etyczne pięknego zawodu dziennikarza nie zostały w tym przypadku złamane

– stwierdził szef komisji ds. pedofilii Błażej Kmieciak.

Deklarację szefa Państwowej Komisji ds. Pedofili skomentował w mediach społecznościowych Tomasz Duklanowski, nazywając ją skandalem. Wskazał, że próbuje się obwinić jego, a nie Platformę Obywatelską, która chciała zatuszować aferę.

[—]

Co wolno powiedzieć – a co zrobić – w sprawie znanego, wysoko umocowanego pedofila?

Co wolno powiedzieć – a co zrobić – w sprawie znanego pedofila?

Pisemne wezwanie do Terlikowskiego. Chodzi o oskarżenia pod adresem ministra Czarnka

jmk, kas 4.01.2023, https://www.tvp.info/65480903/minister-edukacji-i-nauki-przemyslaw-czarnek-wezwal-pisemnie-tomasza-terlikowskiego-do-przeprosin-za-slowa-o-powtornym-gwalcie-na-ofierze-pedofila

Minister poprosił, by Tomasz Terlikowski „znalazł w sobie pokłady honoru” (fot. PAP/Tomasz Waszczuk)

Dzisiaj wystosowałem pisemne wezwanie do Tomasza Terlikowskiego, aby mnie przeprosił – w ten sposób szef MEiN Przemysław Czarnek odniósł się w środę w Telewizji Republika do słów Tomasza Terlikowskiego, że „uczestniczy w ponownym gwałcie” na nieletniej ofierze pedofila.

Fałszywe kazanie Terlikowskiego

Gdy ujawniono przypadek pedofilii w szeregach Platformy Obywatelskiej, jej obrońcy, z Tomaszem Terlikowskim na czele, zastosowali dokładnie tę…

zobacz więcej

W ubiegłym tygodniu Radio Szczecin ujawniło, że pełnomocnik marszałka Olgierda Geblewicza do spraw uzależnień Krzysztofa F. został skazany za pedofilię i nakłanianie dzieci do zażywania narkotyków. Jak podało Radio Szczecin, Krzysztof F. był kandydatem Platformy Obywatelskiej w wyborach do Sejmiku i mężem zaufania Rafała Trzaskowskiego.

Ofiarami była dwójka nastoletnich dzieci znanej parlamentarzystki, a do przestępstwa doszło w 2020 roku. Sprawca został skazany na 4 lata i 10 miesięcy pozbawienia wolności. Mimo że wyrok zapadł w 2021 roku, Platforma Obywatelska i jej politycy ukrywali ten fakt.

Więcej na ten temat:

Marszałek z PO o pedofilu Krzysztofie F.: Ta sprawa nie powinna być przedmiotem debaty publicznej

Zamieść sprawę pod dywan? Sprawa pedofila z Urzędu Marszałkowskiego [WIDEO]

Jeszcze w poniedziałek Radio Szczecin alarmowało, że informacje na temat pedofila i biogram wciąż można znaleźć na stronie internetowej urzędu marszałka Geblewicza.

 „We współpracy z organizacjami pozarządowymi dał się poznać jako rzetelny, pełen zrozumienia partner, nastawiony na wspólną realizację celów związanych z przeciwdziałaniem patologii społecznych w zakresie problemów wynikających z uzależnień oraz związanych ze stosowaniem przemocy” – zachwalano w nim przestępcę.

Przeczytaj też: SP wzywa marszałka Geblewicza do „honorowego złożenia dymisji”

 Część internautów skrytykowała też matkę ofiar, która ich zdaniem nie zareagowała na krzywdę wyrządzaną własnym dzieciom.

Sprawę skazania Krzysztofa F. skomentował w programie „Jedziemy” w TVP Info minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek. Minister został zapytany o stanowisko Olgierda Geblewicza, według którego „sprawa dotyczy pedofilii, a więc nie powinna być przedmiotem debaty publicznej ze względu na dobro ofiary”.

Zdaniem Czarnka, „środowisko lewicowo-liberalne w Polsce, które jawnie opowiada się za demoralizacją, dzisiaj wstydzi się tego, że prawomocnie skazywane są osoby, które są wprost z tego środowiska i są blisko związane z liderami tego środowiska, z szefami partii bądź kandydatami na prezydenta tej partii”.

Lista pedofilów związanych z PO coraz dłuższa

Pełnomocnik marszałka ds. uzależnień Krzysztof F. został skazany na 4 lata i 10 miesięcy pozbawienia wolności za doprowadzenie małoletniego w wieku…[—-]

– To jest wstyd, który oni mają. Ale szkoda, którą ma społeczeństwo, polega na tym, że przez tak długi okres nikt o tym nie wiedział, było to ściśle ukrywane. To, że sąd w sposób niejawny rozpatrywał tę sprawę po to, żeby nie naruszać dóbr ofiary – to jest zupełnie jasne. My o ofierze też nie rozmawiamy. Mówimy nie o ofierze, ale o sprawcy – o pedofilu, który został uznany za pedofila prawomocnym orzeczeniem sądu – i jako taki powinien być pokazany, żeby wszyscy się wystrzegali kontaktu z nim, ponieważ jest niebezpieczny dla społeczeństwa – ocenił.

Dodał, iż „ukrywanie faktu, że jest to pedofil skazany prawomocnym wyrokiem sądu jest działaniem na szkodę społeczeństwa”.

Sprawdź także: Zdemaskował pedofila w PO, zarzucono mu złamanie etyki. Duklanowski odpowiada prof. Kmieciakowi

Tomasz Terlikowski na Twitterze oskarżył ministra o „uczestnictwo w nagonce na rodziców dziecka” a nawet „w ponownym gwałcie na dziecku”. W odpowiedzi Czarnek wezwał Terlikowskiego do przeprosin.

 W środę w Telewizji Republika minister Przemysław Czarnek pytany było o tę sprawę. Szef MEiN powiedział, że obdarza Terlikowskiego „chrześcijańską miłością bliźniego” i że mu wybacza. – Natomiast proszę, aby stanął na wysokości zadania, znalazł te ogromne zapewne pokłady honoru, które ma, i przeprosił – podkreślił. Czarnek powiedział, że nie mówił ani o rodzicach, ani o dziecku.

Zwolennicy pedofilii otwierają przedszkole. BERLIN.

Mariusz Dzierżawski <pomagam@stopaborcji.pl>
Powstaje właśnie pierwsze przedszkole LGBT. Za otwarciem tej placówki stoi m.in. znany aktywista, który od kilkudziesięciu lat walczy o zalegalizowanie pedofilii! Tak właśnie wygląda postępująca ofensywa tzw. „edukacji seksualnej”, przed którą ostrzega nasza Fundacja. Celem tych działań jest przemiana przedszkoli i szkół w ośrodki zorganizowanej przemocy seksualnej wobec dzieci. Dlaczego zwolennicy pedofilii otwierają przedszkola? Czym się kierują? Proszę przeczytać więcej poniżej. 
Dowie się Pan m.in. jak bardzo zagrożone są wszystkie dzieci w Polsce, jeżeli w porę nie zareagujemy i nie dotrzemy do świadomości rodziców i nauczycieli.
Po co zwolennicy pedofilii otwierają przedszkole?
Przedszkole ma zostać otwarte na wiosnę 2023 roku w Berlinie. Już teraz zapisanych do niego jest 60 dzieci. Nadzór nad placówką sprawuje organizacja Schwulenberatung Berlin zajmująca się „poradnictwem gejowskim”. Jest ona finansowana i wspierana przez liczne państwowe instytucje, w tym niemieckie ministerstwo ds. rodziny (!). Jak powiedział dyrektor Schwulenberatung Berlin Marcel de Groot: „W przedszkolach należy zilustrować, jak to jest być gejem lub lesbijką.” W ogłoszeniu o pracę do nowego przedszkola zaznaczono, że aby się o nią ubiegać trzeba być aktywistą LGBT. Dzięki temu, uczęszczające do przedszkola dzieci będą codziennie „edukowane seksualnie” i oswajane z homoseksualnym stylem życia. To jednak nie wszystko. W zarządzie organizacji Schwulenberatung Berlin, która odpowiada za otwarcie tego przedszkola, znajduje się aktywista działający na rzecz legalizacji pedofilii. 
To Rudiger Lautmann – homoseksualista, który w 2005 roku wziął „ślub” ze swoim partnerem. Lautmann od kilkudziesięciu lat znany jest również z publicznych działań na rzecz legalizacji pedofilii. Już w 1979 roku Lautmann domagał się usunięcia z niemieckiego kodeksu karnego paragrafu kryminalizującego seks z dziećmi. Jest także autorem książki pt. “Przyjemność z dzieckiem”. W swoich publikacjach Lautmann apelował, aby wyraźnie oddzielać wykorzystywanie seksualne dziecka od dobrowolnych kontaktów seksualnych dzieci z dorosłymi, które jego zdaniem mogą mieć pozytywny wpływ na najmłodszych. Lautmann pisał swoje pro-pedofilskie artykuły m.in. do pisma wydawanego przez organizację Pro-Familia, odpowiedzialnej za wdrażanie „edukacji seksualnej” w Niemczech. Do „naukowego” dorobku organizacji Pro-Familia oficjalnie odsyłają Standardy Edukacji Seksualnej w Europie, wedle których deprawuje się dzieci już nie tylko w Niemczech i na Zachodzie, ale również w dużych miastach Polski takich jak Warszawa, Gdańsk, Poznań czy Wrocław, a także w polskojęzycznym internecie. Autorzy Standardów nie ukrywają, że korzystali z wymysłów ludzi takich jak Lautmann, którzy postulowali legalizację pedofili i wychwalali zalety „dobrowolnych” kontaktów seksualnych dorosłych z dziećmi. Panie MirosĹ‚awie, właśnie w tym celu w przedszkolach i szkołach forsowana jest tzw. „edukacja seksualna”. Jednym z jej celów jest nauczenie dzieci wyrażania zgody na seks. Wynika to wprost z wytycznych zawartych w Standardach Edukacji Seksualnej w Europie. Wedle Standardów, już w wieku 6 lat dzieci mają rozpoczynać rozumienie tego, czym jest „akceptowalny seks”. Komu najbardziej zależy na tym, aby dzieci potrafiły sprawnie wyrażać zgodę na seks? Zwolennikom pedofilii, którzy sami publicznie się do tego przyznają. To dlatego trwa ofensywa „edukatorów seksualnych” na przedszkola i szkoły. Tam, gdzie jest to możliwe, np. w Niemczech, środowiska te zakładają już nawet własne placówki po to, aby już kilkuletnie dzieci poddawać nieustannej, codziennej seksualizacji i indoktrynacji. Mogą to robić swobodnie, gdyż tamtejsze społeczeństwo od dziesięcioleci było bombardowane propagandą oswajającą z rozwiązłością seksualną oraz rozmaitymi patologiami seksualnymi. Dlatego dziś, kiedy zwolennicy pedofilii zakładają przedszkole, niemal nikt nie reaguje. 
Wie Pan dlaczego musimy patrzeć na Niemcy i inne kraje Zachodu? Bo w Polsce zachodzi dokładnie ten sam proces, tyle tylko, że u nas antymoralna rewolucja nie poszła jeszcze tak daleko do przodu. Aby móc wykonać kolejne kroki, aktywiści LGBT i „edukatorzy seksualni” potrzebują jeszcze bardziej oswoić Polaków z deprawacją i rozmiękczyć sumienia naszego społeczeństwa. Być może pamięta Pan jak jeszcze 10 lat temu propaganda LGBT w Polsce skupiała się przede wszystkim na wmawianiu Polakom, że chodzi im tylko o to, aby homoseksualiści mogli odwiedzać się w szpitalach i trzymać się za rękę na ulicy bez obawy, że ktoś ich pobije. Wszystko po to, aby zdobyć zaufanie naszego społeczeństwa i oswoić ze swoimi postulatami. Jak wielkie było to kłamstwo możemy zobaczyć po tym, co dzieje się w Niemczech. Wulgarna „edukacja seksualna” LGBT jest tam obowiązkowa dla wszystkich dzieci od najmłodszych lat życia, a rodzice idą do więzienia za odmowę posłania uczniów na deprawacyjne zajęcia. Już małe dzieci w przedszkolach uczy się masturbacji i oswaja z niebezpiecznymi praktykami seksualnymi. Dzieci zachęca się do oglądania pornografii i eksperymentowania z homoseksualizmem. Wszystko w oparciu o Standardy Edukacji Seksualnej w Europie. „Edukacja seksualna” prowadzona wedle tych samych Standardów wdziera się obecnie do szkół w Polsce pod przykrywką lekcji na temat tolerancji, dojrzewania i dorastania.
Sami „edukatorzy seksualni” ukrywają się pod tytułami rozmaitych psychologów, pedagogów i rzekomych ekspertów od wychowania. Ma to uśpić czujność rodziców i nauczycieli, aby nieświadomi zagrożenia umożliwili dzieciom udział w tego typu zajęciach. Równolegle, w polskojęzycznym internecie, szczególnie w mediach społecznościowych, trwa intensywna produkcja kolejnych materiałów, artykułów i nagrań video, których celem jest oswojenie dzieci i młodzieży z rozwiązłością seksualną. „Edukatorzy seksualni” nie ukrywają, że jest to dla nich świetny sposób na bezpośrednie dotarcie do dzieci z pominięciem rodziców, którzy najczęściej w ogóle nie kontrolują tego, co ich dzieci oglądają na swoich smartfonach. 
Panie Mirosławie, musimy to powstrzymać. Kluczem do uratowania polskich uczniów przed zwolennikami pedofili, deprawacją i zgorszeniem jest kształtowanie świadomości naszego społeczeństwa. Świadomi zagrożenia Polacy, w szczególności rodzice i nauczyciele, mogą skutecznie reagować i dać opór ofensywie cywilizacji śmierci. Kształtowaniu tej świadomości służą działania naszej Fundacji – za pomocą niezależnych akcji informacyjnych głośno mówimy prawdę o „edukacji seksualnej” i docieramy z nią do kolejnych osób. W rezultacie, udaje się ocalić kolejne dzieci. Jak może wyglądać taka reakcja w praktyce? W ubiegłym miesiącu w mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia młodej kobiety, zatrudnionej jako psycholog w jednej ze szkół podstawowych w WarszawiePozdrawiam z gabinetu psychologa szkolnego” – głosi napis pod neutralnym i niebudzącym żadnych podejrzeń zdjęciem zamieszczonym na jednym z profili tej kobiety. Dociekliwi internauci szybko odkryli jednak drugie oblicze szkolnej psycholog. 
Okazało się, że na innych serwisach społecznościowych pani psycholog… publicznie rozbiera się i pozuje nago. W internecie dostępne jest także nagranie, na którym widać ją na wybiegu w skórzanej bieliźnie i pejczem w dłoni. Jest także zaangażowana w aktywizm LGBT i „edukację seksualną”. Sama określa się jako osoba „panseksualna”, czyli czująca pociąg seksualny do osób niezależnie od ich płci. Wedle relacji medialnych, taka osoba, przynajmniej przez jakiś czas, pracowała z dziećmi jako psycholog w szkole podstawowej. Skończyła psychologię na uniwersytecie, miała stosowne uprawnienia, więc zapewne zatrudniono ją bez żadnych podejrzeń. Na szczęście ktoś dopatrzył się prawdy. Jak poinformowała szkoła, podjęto odpowiednie procedury i kobieta nie jest już jej pracownikiem. To dobra informacja, jednak stanowi tylko kroplę w morzu pilnych potrzeb.
Walczymy o świadomosć kolejnych Polaków
Rozmaici „edukatorzy seksualni” i aktywiści LGBT wdzierają się do polskich szkół korzystając z rozmaitych kamuflaży i często maskują swoją prawdziwą tożsamość. To, czy zostaną rozpoznani, zależy tylko od czujności rodziców i nauczycieli. Niestety, większość Polaków w ogóle nie zdaje sobie sprawy z zagrożenia i nie jest świadoma tego, że tego typu środowiska robią wszystko, aby uzyskać dostęp do dzieci. A „edukacja seksualna” jest już prowadzona w naszym kraju na dużą skalę. Urząd miasta Poznań oficjalnie wspiera i finansuje wchodzących do szkół „edukatorów seksualnych” LGBT, którzy publicznie przyznają się do organizowania orgii seksualnych z udziałem młodych chłopców. 
Z inicjatywy władz Gdańska prowadzony jest oficjalny program „edukacji seksualnej”, w ramach której zachęca się uczniów do regularnej masturbacji, zarówno w pojedynkę jak i grupowo oraz podejmowania kontaktów seksualnych z wieloma partnerami równocześnie. Z kolei w Warszawie samorządowe pieniądze trafiają m.in. do grup „edukatorów seksualnych”, którzy tworzą filmowe instruktaże dotyczące zażywania narkotyków przed gejowskim seksem dla “lepszej zabawy”. Podobne rzeczy dzieją się w innych rejonach Polski. Musimy zorganizować kolejne, niezależne akcje informacyjne, aby ostrzec przed tym Polaków i powiedzieć jak największej liczbie osób, w jaki sposób można skutecznie działać i chronić dzieci w swoim miejscu zamieszkania.
Już wkrótce chcemy być obecni nie tylko w Poznaniu, Gdańsku i Warszawie, ale też co najmniej 14 innych miejscowościach. Planujemy użyć bannerów, billboardów, furgonetek, lawet i megafonów oraz rozdawać kolejne egzemplarze naszego poradnika dla rodziców i nauczycieli „Jak powstrzymać pedofila?”. Na organizację tych działań potrzebujemy ok. 11 000 zł. Dlatego zwracam się do Pana z prośbą o przekazanie 35 zł, 70 zł, 140 zł, lub dowolnej innej kwoty, aby przeprowadzić akcje za pomocą których dotrzemy do Polaków z prawdą o „edukacji seksualnej” i ostrzeżemy ich przed zagrożeniem jakie czeka na ich dzieci. Numer konta: 79 1050 1025 1000 0022 9191 4667
Fundacja Pro – Prawo do życia
ul. J. I. Kraszewskiego 27/22, 05-800 Pruszków
Dla przelewów zagranicznych – Kod BIC Swift: INGBPLPW

Ręce precz od dzieci ! Pomóż powstrzymać homoseksualistów, którzy kupują bezbronne dzieci!

Ręce precz od dzieci!
Kliknij tutaj i pomóż nam powstrzymać homoseksualistów, którzy chcą kupować bezbronne dzieci!

Szanowni Państwo!
Zwykliśmy mówić, że zachodnie społeczeństwa już wkrótce będą wstydzić się tego, że pozwalały na aborcję tak, jak teraz wstydzą się akceptacji poprzednich pokoleń dla niewolnictwa i handlu ludźmi. Nie sądziliśmy jednak, że z kupowaniem i sprzedażą ludzi ponownie będziemy mieli do czynienia w XXI wieku. I to w środku Europy…
fot. tiktok.com/Newyorksurrogate/portiazwicker/screenshoot)
Tymczasem w Brukseli, w której mają swoją siedzibę wszelakie instytucje unijne i międzynarodowe, przed kilkoma dniami odbyły się… targi surogacji. Więcej o tym pożałowania godnym wydarzeniu piszemy na portalu Marsz.info! 
To, niestety, kolejny tego rodzaju event, który organizowany jest w Belgii. W jego trakcie homoseksualne „pary” dokonywały zakupu dzieci. Sama nazwa imprezy również jest bardzo wymowna: „Opcje rodzicielskie dla europejskich gejów”.
Niestety, zdemoralizowane społeczeństwa zachodniej Europy w żaden sposób nie podjęły walki o odwołanie kolejnej edycji targów surogacji. Na zachód od Odry przeciwko nim – w dobitny sposób – wypowiedziała się jedynie parlamentarzystka z… Włoch, Simona Baldassarre.
Nie są znane dokładne statystyki, ile dzieci zostało sprzedanych podczas tej i poprzednich edycji tego obrzydliwego wydarzenia. Cykliczność imprezy pozwala jednak sądzić, że handel dziećmi jest niezwykle popularny, a zwolennicy tęczowej ideologii regularnie pojawiają się tam, aby spełnić swoje „marzenie” o nabyciu dziecka.
Targi surogacji niosą za sobą również inny bolesny aspekt, na który homoseksualni mężczyźni zapewne nie zwracają w ogóle uwagi. To wydarzenie uwłacza godności kobiet, a w szczególności tych, które będą zmuszone do oddania swoich pociech całkowicie obcym ludziom.
W zbrodniczym procederze surogacji kobieta traktowana jest jak przedmiot – inkubator, którego zadaniem jest podtrzymywanie życia maleństwa. Ignorowana jest także więź, która nawiązuje się przez czas trwania ciąży pomiędzy matką i dzieckiem. Zwolennicy homoideologii za nic mają również destrukcyjne dla psychiki kobiety zerwanie tej więzi i odebranie siłą dziecka, które przez dziewięć miesięcy nosiła pod swoim sercem.
Podkreślmy więc to z całą mocą: homoseksualni mężczyźni, którzy decydują się na kupno dziecka, nie tylko przykładają rękę do handlu ludźmi, powracając tym samym do niechlubnych tradycji poprzednich pokoleń. Ich egoizm niszczy również życie oraz zdrowie – zarówno psychiczne, jak i fizyczne – kobiet, które wciągnięte zostały do zbrodni surogacji.
Musimy podjąć stanowcze kroki, aby wyznawcy ideologii LGBT nie wprowadzili swoich chorych pomysłów w naszym kraju. Jesteśmy przekonani, że zapatrzeni w Zachód zwolennicy tych absurdalnych idei już szukają możliwości, aby belgijskie rozwiązania przeszczepić do Polski.
Czas więc powiedzieć stanowczo: ręce precz od polskich dzieci!
Dlatego właśnie TERAZ prosimy o NATYCHMIASTOWE wsparcie naszej codziennej pracy dobrowolnym datkiem w wysokości 30 zł, 60 zł, a jeśli mają Państwo taką możliwość nawet kwotą 100 zł lub 200 zł, albo większą!
Wasza pomoc da nam narzędzia do walki z kolejnymi pomysłami ideologów spod znaku sześciobarwnej tęczy. Tak, jak skutecznie bronimy polskie dzieci przed adopcją przez „pary” homoseksualne, tak również zablokujemy każdą próbę kupna dziecka.
Kliknij tutaj i zatrzymajmy handel dziećmi!
Ze wszystkich rzeczy nieważnych piłka nożna jest najważniejsza – mawiał święty Jan Paweł II. Tymczasem zwolennicy ideologii LGBT próbują wejść z butami w kolejną dziedzinę naszego życia. Dziedzinę, która do tej pory łączyła zwaśnione społeczeństwa – futbol.
 fot. Wikimedia Commons/enviro warrior from england/CC BY-SA 2.0
Już za dwa miesiące kibice na całym świecie emocjonować będą się największą sportową imprezą  mistrzostwami świata w piłce nożnej. Niestety, zgromadzeni na stadionach i przed telewizorami będą oglądali piłkarzy grających w opaskach z symbolem ideologii LGBT. Dokładnie sprawie przyglądamy się na portalu Marsz.info! 
Kolorowy znak chce ubrać jeden z najlepszych napastników świata i kapitan reprezentacji Anglii – Harry Kane. W jego ślady planują pójść także liderzy reprezentacji Niemiec, Holandii czy Szwajcarii.
Na szczęście kapitan reprezentacji Polski, Robert Lewandowski nie założy na ramię symbolu sprzeciwu wobec Bożego zamysłu. „Lewy” nie jest jedyny: kapitanowie Serbii i Chorwacji także nie będą promować kampanii środowisk LGBT. Do tego grona należy także jeszcze kilka innych drużyn – w tym faworyci do końcowego triumfu – Portugalczycy i Hiszpanie. Wiadomo więc, komu powinniśmy kibicować w zbliżających się mistrzostwach.
Natomiast, gdyby do turnieju zakwalifikowali się Węgrzy, także i oni z pewnością opowiedzieliby się po właściwej stronie.
fot. Pixabay
Tamtejsi homoseksualiści uznali, że prawo w ich kraju jest zbyt „opresyjne” i masowo emigrują do Niemiec, a w szczególności do Berlina. Więcej o exodusie węgierskich homoseksualistów piszemy na portalu Marsz.info!
Wszystkiemu „winna” jest Konstytucja Węgier zakazująca adopcji dzieci przez zwolenników tęczowej ideologii, a także zakaz promocji homoseksualizmu i „zmiany płci” przez osoby niepełnoletnie.
Choć powyższe zapisy są czymś naturalnym i jak najbardziej logicznym, to przerosły one zdolności poznawcze węgierskich homoseksualistów, którzy uznali, że lepiej im będzie w Berlinie. W mieście, w którym znajduje się spora grupa imigrantów, których religia stanowczo sprzeciwia się kontaktom homoseksualnym.
Chcemy pokazać naszym rodakom jeszcze więcej absurdów ideologii LGBT, takich jak ucieczka z bezpiecznych Węgier do Niemiec, czy wkraczanie na neutralny grunt międzynarodowego sportu.
Dlatego jeszcze raz bardzo prosimy o PILNE wsparcie naszej pracy dobrowolnym datkiem w wysokości 30 zł, 60 zł, a jeśli mają Państwo taką możliwość nawet kwotą 100 zł lub 200 zł, albo większą!
Waszą pomoc przeznaczymy na rozpowszechnienie tych pilnych wiadomości wśród Polaków. Czas powstrzymać promocję ideologii LGBT!
Kliknij tutaj i wesprzyj nas w walce z tęczową ideologią!
Już teraz serdecznie dziękujemy za Państwa pomoc, nieocenione wsparcie i hojność, które przekazują Państwo na rozwój naszego wspólnego projektu!
Z pozdrowieniamiRedakcja portalu Marsz.info

PS. Bardzo prosimy o wsparcie finansowe rzetelnego i niezależnego dziennikarstwa. Swoją pomoc mogą Państwo przekazać klikając w ten link!

Śmierć królowej Anglii i powołanie Karola. Pedofilia, nekrofilia, depopulacja, NWO.

Śmierć królowej Anglii i powołanie Karola.
https://www.prisonplanet.pl/polityka/smierc_krolowej_anglii,p1165046627 Prisonplanet.pl Polska 2022-09-10

Jak od lat piszemy na temat anglo-amerykańskiego establishmentu niewiele z tego co podają media głównego nurtu o rodzinie królewskiej jest istotne. Aby tylko naszkicować co się dzieje wokół brytyjskiego tronu to obecnie zmarła królowa Elżbieta II pochodziła z Niemieckiej, pro-faszystowskiej rodziny Saxe Coburg-Gotha; w sieci są nawet filmy jak jako dziecko salutowała Heil Hitler. Ta rodzina była głównym sponsorem rewolucyjnego masońskiego ruchu Iluminatów bawarskich. Oprócz tego, co może bardziej istotne to fakt, iż królowa należała do kościoła druidycznego.

Królowa należy do zboru [„kościoła” md] druidycznego:

Jej mąż książę Edynburga Filip był promotorem depopulacji poprzez programy sterylizacyjne i ekologiczne, a jego wypowiedzianym publicznie marzeniem było reinkarnowanie w wirusa, który dokona depopulacji większości ludzkiej populacji.

 Oprócz tego był on bliskim przyjacielem ze znanym pedofilem, nekrofilem Jimmym Saville z którym wspólnie odbywali wiele spotkań w m.in. zamku Balmoral w którym zmarła Elżbieta II oraz w zamku Buckingham. Był on oskarżany przez m.in swojego asystenta o pedofilię. Książę był również prominentnym członkiem masońskiego klubu Bohemian Grove, w którym elity świata Zachodu odprawiają okultystyczne rytuały modląc się m.in. do pogańskich bogów.  

Z tej okultystycznej królewskiej pary rządzącej imperium brytyjskim wyszło dwóch synów Karol i Andrzej

Książę Andrzej jak wiadomo z publikowanych od kilku lat skandalicznych informacji na temat siatki pedofila Jeffreya Epsteina wielokrotnie bywał w miejscach orgii z nieletnimi i jest obecnie oskarżany przez wiele, już teraz dorosłych kobiet, o gwałty na nich. Andrzeja i Jeffreya łączyła bliska wieloletnia przyjaźń a Epstein bywał często na królewskim dworze.

Na poniższych zdjęciach Karol i Filip z Mountbattenem:

Obecnie już ukoronowany na króla Karol był wychowankiem lorda Mountbattena, który był sam pedofilem, homoseksualistą i bliskim członkiem rodziny. Należy nadmienić, iż również Karol był bardzo bliskim przyjacielem Jimmiego Savile, który dosłownie przed dekady bezkarnie gwałcił dzieci w całej Brytanii i lubił odwiedzać kostnice zbierając różnego rodzaju części ciał jako trofea do biżuterii. Co jednak jest naprawdę ciekawe to fakt, iż Karol kultywuje swoje dalekie korzenie rodzinne sięgające do Drakuli –  Włada Palownika znanego z historii krwawego władcy mordującego masowo dorosłych i dzieci. Karol wykupił na własny koszt zamek Drakuli w Rumunii gdzie spędzał do tej pory dużą część roku. Nie wiemy co tam robił ale patrząc na tendencje rodzinne możemy się domyślać.

Obecnie Karol przejmuje schedę imperialną po matce a wraz z nią kontrolę nad całym Zachodnim światem kontrolowanym nieformalnie przez masonerię i wywiad, globalne banki mające swoje centrum w londyńskim City, ONZ, CFR, globalne programy ekologiczne i setki innych programów sterujących naszym światem.

Wydaje się, iż głównym obszarem zainteresowania Karola jest od dekad ekologia, będąca zasłoną dla przejścia postindustrialnego i powiązanymi z nią planami drastycznej depopulacji Ziemi do około 1 miliarda. Tak czy inaczej przyszłość pokaże jakich „wspaniałych czynów” dokona Karol, jednak patrząc na otoczenie rodzinne, przyjaciół i ich wierzenia nie należy być dobrej myśli.  

Kolejne „antysemickie samobójstwo” wspólnika pedofila Epsteina. Jean-Luc Brunel znaleziony martwy w celi. Oficjalnie – się powiesił.

Miał dostarczać nieletnie dziewczyny.

https://nczas.com/2022/02/20/mial-dostarczac-nieletnie-dziewczyny-wspolnik-pedofila-epsteina-znaleziony-martwy-w-celi/
———–
Jean-Luc Brunel został znaleziony martwy w swojej celi w Paryżu. Oficjalnie popełnił samobójstwo – powiesił się. Był współpracownikiem pedofila Jeffrey’a Epsteina, który także oficjalnie popełnił samobójstwo w celi.

76-letni Jean-Luc Brunel, syn tunezyjskich Żydów, którzy wyemigrowali do Paryża, został zatrzymany w grudniu 2020 r. w sprawie zarzutów gwałtu, napaści na tle seksualnym i molestowania seksualnego.

Był także przesłuchiwany pod zarzutem handlu ludźmi. Chodziło o „dostarczanie” nieletnich dziewcząt pedofilowi Epsteinowi w celu wykorzstywania seksualnego.

Prokuratura poinformowała, że ciało Brunela zostało znalezione w jego celi w sobotę 19 lutego nad ranem. Oficjalnie się powiesił. W celi oczekiwał na proces.

Jean-Luc Brunel, alleged co-conspirator of Jeffery Epstein has been found hanged in his prison cell in which the security cameras were not working.

He is pictured here on Epstein’s private island wearing a an “Israel Army” hat.

Obraz

W latach 90. Jean-Luc Brunel był szefem agencji modelek Karin Models. W 1999 roku wyjechał do Stanów Zjednoczonych po tym, jak ujawniono nadużycia we francuskim świecie mody.

W USA założył MC2 Model Management, agencję współfinansowaną przez Epsteina, z którym poznał się przez Ghislaine Maxwell, jego byłą partnerkę.

Zdjęcie

Virginia Roberts Giuffre, z którą ostatnio brytyjski książę Andrzej zawarł ugodę, twierdziła, że agencja była przykrywką dla handlu seksualnego. W dokumentach sądowych opublikowanych w sierpniu 2019 r. Giuffre wymieniła Brunela jako jednego z mężczyzn, z którymi Maxwell poleciła jej uprawiać seks, gdy była nastolatką.

Po samobójstwie Epsteina Jean-Luc Brunel ukrywał się za granicą. Poza podejrzeniami w sprawie współpracy z Epsteinem został również oskarżony przez kilka modelek o napaść i gwałt. Holenderska modelka Thysia Huisman powiedziała, że odurzył ją i zgwałcił w 1991 r., kiedy miała 18 lat.

Francuska prokuratura poinformowała, że wszczęto dochodzenie w sprawie przyczyny śmierci Jean-Luca Brunela.

Walka o Życie i Rodzinę – Podsumowanie roku.

Centrum Życia i Rodziny
Szanowni Państwo!
Obecna sytuacja społeczno-polityczna nie tylko w Polsce, ale przede wszystkim w Europie i na świecie, pokazuje wyraźnie, że środowiska próbujące zmarginalizować, a nawet wyrugować konserwatywne idee, zwierają swoje szeregi i jeszcze mocniej uderzają w nasze podstawowe wartości: życia, wiary czy ochrony rodziny.
Dlatego też mijający rok był dla mnie i wszystkich pracowników Centrum Życia i Rodziny czasem niezwykle wytężonej pracy. Wszystkie nasze zadania mogliśmy zrealizować wyłącznie dzięki Państwa hojnemu i regularnemu wsparciu, za które już teraz serdecznie dziękuję.
Jedna wiadomość jest zbyt krótka, aby opisać każdą z akcji, które przeprowadziliśmy w minionym roku. Dlatego przypomnę pokrótce kilka, które w mojej opinii pozwoliły nam najskuteczniej zawalczyć o obronę naszych wartości.Kliknij tutaj, aby wesprzeć nadchodzące akcje Centrum Życia i Rodziny!
W niedzielne przedpołudnie 19 września, z warszawskiego Placu Zamkowego, pod hasłem „Tato – bądź, prowadź, chroń” wyruszył Narodowy Marsz Życia i Rodziny.
Mimo wiadomych ograniczeń frekwencja była bardzo wysoka – w wydarzeniu wzięło udział ok. 8 000 uczestników
marsz
Chcieliśmy zamanifestować nasze przywiązanie do postaw prorodzinnych, zwłaszcza odpowiedzialnego ojcostwa, i do wartości pro life, jak też podziękować Bogu za beatyfikację kardynała Stefana Wyszyńskiego – wielkiego obrońcy godności człowieka, ludzkiego życia i rodziny.
Na kanwie sukcesu Narodowego Marszu Życia i Rodziny zorganizowaliśmy konferencję, o takim samym haśle przewodnim, w trakcie której debatowaliśmy o zagrożeniach i wyzwaniach stojących przed współczesnymi ojcami. Swoją obecnością i celnymi opiniami konferencję uświetnili między innymi pani kurator Barbara Nowak, Bogna Białecka, Janusz Wardak, dr Andrzej Mazan, Dariusz Zalewski czy ks. kan. Jarosław Powąska. Był z nami również Mikołaj Pawlak, Rzecznik Praw Dziecka.Kliknij tutaj, aby wesprzeć kolejny Marsz Życia i Rodziny!W minionych miesiącach wspólnie protestowaliśmy przeciwko demoralizacji dzieci i młodzieży, jaka coraz częściej ma miejsce nie tylko w związku z działaniami prowadzonymi przez lewicowo-liberalne instytucje unijne, ale także polskie szkoły!
W związku z planami Komisji Europejskiej, aby związki osób tej samej płci zawarte w innym kraju wspólnoty, były uznawane także w Polsce, wystosowaliśmy pilną petycję do premiera Mateusza Morawieckiego, aby stanowczo sprzeciwił się tej inicjatywie. Apel w obronie polskich rodzin podpisało blisko 22 tysiące osób.
W odpowiedzi na „Tęczowe Piątki” inspirowane przez środowiska LGBT, zachęciliśmy polską młodzież do udziału w akcji „Szlachetny Piątek”. Tego dnia motywowaliśmy najmłodsze pokolenie do założenia białego elementu garderoby i opublikowania zdjęcia z hasztagiem #SzlachetnyPiatek. Ta akcja miała promować wierność, czystość i szlachetność. Liczba fotografii, które pojawiły się w sieci, przerosła nasze najśmielsze oczekiwania! To świetny prognostyk, bowiem zamierzamy tę akcję kontynuować i ją rozwijać.Kliknij tutaj, aby walczyć z lewicowymi ideologiami w polskiej szkole!Pomagaliśmy także Polakom w walce na niwie samorządowej!
Apelowaliśmy do prezydenta Sosnowca o odrzucenie pomysłu lewicowych „dziewuch”, marzących o wprowadzaniu w sosnowieckich szkołach edukacji seksualnej według pseudostandardów WHO.
Wspieraliśmy radnych Oleśnicy, którzy zmagali się z problemem aktywistów chcących zamknąć usta pro-liferom i domagających się zakazu pokazywania wizerunku dzieci zamordowanych w wyniku aborcji.
Z kolei radni Warszawy Pragi-Północ zwrócili się do nas o pomoc w walce z próbą poparcia postulatów tzw. strajku kobiet, w tym dostępu do bezpłatnej antykoncepcji i zabiegów sterylizacji, dostępu do „bezpiecznej” aborcji, czy dofinansowania procedur in vitroKliknij tutaj i pomóż nam pomagać polskim samorządowcom!Szanowni Państwo!
Wielkie sukcesy odnosi trwająca nadal kampania „Dzień Ojca na nowo”. W jej trakcie wysłaliśmy kilkadziesiąt tysięcy obrazków ze świętym Józefem, a także przygotowaliśmy publikację o tym wyjątkowym patronie, aby poruszyć serca polskich ojców.
Zaapelowaliśmy również do marszałek Elżbiety Witek o przeniesienie tego świeckiego święta z nic nieznaczącego dnia 23 czerwca, na 19 marca – dzień uroczystości Oblubieńca Maryi.
Dzięki Waszej pomocy, podpisom oraz rozpowszechnianiu petycji w mediach społecznościowych, udało nam się przekroczyć barierę ponad 40 tysięcy osób wspierających akcję!Kliknij tutaj, aby pomóc promować chrześcijańskie wartości w Polsce!
W minionym roku rozpoczął również działalność wyjątkowy portal internetowy – Marsz.info.
Na jego łamach dzielimy się z Polakami wartościowymi informacjami na temat obrony życia i wartości rodzinnych z całego świata.
Na bieżąco przyglądamy się tam wydarzeniom i działalności przeciwnych nam środowisk w Polsce. To właśnie dziennikarka portalu Marsz.info opublikowała artykuł o skandalicznych i prawie pedofilskich treściach, znajdujących się na znanym portalu zrzeszającym „mniejszości seksualne”.
marsz info
A dzięki naszej interwencji, powiadomieniu prokuratury oraz Rzecznika Praw Dziecka i Państwowej Komisji ds. Pedofilii, redakcja portalu „mniejszości” zablokowała możliwość dodawania komentarzy na forum, w tym nieprzyzwoitych anonsów skierowanych do dzieci! Z kolei ta konkretna strona zawierająca szokujące anonse, została trwale usunięta z portalu dla osób LGBT. Kliknij tutaj i wesprzyj walkę o dobre dzieciństwo dla naszych dzieci!Wszystkie opisane akcje mogliśmy przeprowadzić jedynie dzięki Państwa wsparciu. W przyszłym roku chcemy zorganizować jeszcze większą liczbę kampanii.
Temat, któremu chcemy w sposób szczególny poświęcić rok 2022 to… wierność małżeńska. Planujemy, oprócz organizacji kolejnego, już siedemnastego, Marszu dla Życia i Rodziny, konferencję naukową, publikację, a także szereg akcji społecznych, które pomogą w codzienności pamiętać i dochować wierności złożonej przed ołtarzem przysiędze.
Pewnie pamiętają Państwo akcję wsparcia dzieła „XYZ”, którą przeprowadziliśmy wiosną. Sytuacja jest na tyle skomplikowana, że nadal nie mogę wyjawić, o kogo chodzi. Jednak zapewniam, że Państwa wsparcie trafiło we właściwe miejsce, dzięki czemu – dzięki Wam – „XYZ” mogło przetrwać trudny czas.
W 2022 roku przeprowadzimy kolejne kampanie wsparcia podobnych miejsc, gdzie każdego dnia osoby dobrej woli codziennie trudzą się w celach wychowawczych lub pomagają pokrzywdzonym.
Dlatego jeśli to możliwe, bardzo proszę Państwa o wsparcie naszych działań dobrowolnym datkiem w wysokości 30 zł, 60 zł, a jeśli mają Państwo taką możliwość nawet kwotą 100 zł lub 200 zł, albo większą!Kliknij tutaj i wesprzyj walkę o dobre dzieciństwo dla naszych dzieci!Już teraz dziękuję za Państwa nieocenione wsparcie, które pozwoli nam skutecznie działać w kolejnych miesiącach.
Serdecznie pozdrawiam

PS. Uwaga! Pragnę przypomnieć, że zostało już kilka dni – do 31 grudnia – by złożyć darowiznę na cele statutowe Centrum Życia i Rodziny, którą będzie można odliczyć od dochodu w rozliczeniu podatkowym za rok 2021. Pozwoli to Państwu zapłacić niższy podatek i wesprzeć szlachetne inicjatywy, które razem tworzymy!Wspieram działania Centrum Życia i Rodziny!
Dane do przelewu:
Centrum Życia i Rodziny
ul. Nowogrodzka 42/501, 00-695 Warszawa
Nr konta: 32 1240 4432 1111 0011 0433 7056, Bank Pekao SAZ dopiskiem: „Darowizna na działalność statutową Centrum Życia i Rodziny”
SWIFT: PKOPPLPWIBAN: PL32 1240 4432 1111 0011 0433 7056
Centrum Życia i Rodziny
ul. Nowogrodzka 42/501, 00-695 Warszawatel. +48 12 385 39 99
https://centrumzyciairodziny.com/view.html?x=a62e&m=6nOgl&mc=c&s=9G1YzsE&u=mCGR&z=GqpZTvd&

Opowieść policjanta przewożącego pedofila.

– Czasem muszę przewozić więźniów do więzienia. To jest około 80 km. Najobrzydliwsze jest przewożenie pedofilów. Oni są tak podnieceni sobą i swoją sytuacją, że strasznie gadają. A najgorsi są młodzi księża – pedofile. Osadzeni siedzą w osobnych klatkach, ale słyszą się wzajemnie. Ostatnio miałem takiego gadułę. Strasznie podniecony opowiadał, jak woził swoich młodych podopiecznych na Dni Skupienia do innej parafii. Gdy zatrzymali się po drodze w lesie na skromny posiłek, to zaciągnął upatrzonego chłopaka krzaki. I opowiadał w tej więźniarce detale.

– Ja mu mówię: Chłopie, jedziesz do więzienia, wiesz chyba jak więźniowie traktują pedofilów, a szczególnie księży pedofilów. Może twojej sąsiedzi nie zapamiętają tego co tu opowiadasz. Z innych klatek odzywają się głosy: Oj, zapamiętamy, zapamiętamy.

Pedofil umilkł. Po chwili jednak z jego klatki rozległy się krzyki: A może mi się to należy, może mi się należy!!!

Z dwóch takich poprzednich, już jednego wyniesiono nogami do przodu z tego więzienia. Oj, o biskupie pedofilu to już nie będę opowiadał. A jednak opowiedział. [—-] Straszne.