POWIKŁANIA POSZCZEPIENNE. Filmiki – tylko dla mocnych nerwów.. 30 minut. Ale i ulotka.

POWIKŁANIA POSZCZEPIENNE. Filmiki – tylko dla mocnych nerwów.. 30 minut.

Ale i ulotka.

https://gloria.tv/post/zQb7GKaNEhB31HQgfjobgjx9i#1110
https://gloria.tv/post/2SgcWgxU8sK6BZD9DF1J7QGC4

oraz ulotki (w załączniku) – celem mobilizacji osób wyszczepionych, u których pojawiły się NOP-y, do wszczęcia działań odszkodowawczych. Proszę przesyłać dalej!!!

Jan Rybski <jr@basta.org.pl>

Dr Paul Marik, “wyklęty” lekarz mówi otwarcie o korupcji świata medycznego

Dr Paul Marik, wyklęty lekarz mówi otwarcie o korupcji świata medycznego

Dr Paul Marik nie jest zwyczajnym lekarzem. Ten były już profesor i były już doktor – o czym za chwilę – zajmował drugie miejsce na świecie wśród cytowanych lekarzy-naukowców w swojej specjalności: intensywnej terapii.

Dr Paul Ellis Marik poświęcił całe swoje zawodowe życie ratując ludzi i opracowując materiały dla studentów i lekarzy; był głównym lekarzem zespołu szpitalnego składającego się z 18 szpitali, działającego przy uczelni medycznej Eastern Virginia Medical School (EVMS) w Norfolk (stan Virginia); opracował znany i stosowany na całym świecie sposób leczenia Sepsy (reakcja organizmu na zakażenie), znany jako „Protokół Marika” albo „HAT”; jest autorem podręcznika akademickiego do intensywnej terapii; był redaktorem wielu profesjonalnych wydawnictw, jego miernik cytowalności H-Index, zwany wskaźnikiem Hirscha wynosi 105 (dla przykładu: wskaźnik H-Index równy 18 daje pełną nominację profesorską, wskaźnik 15–20 to typowy wskaźnik członka rzeczywistego American Physical Society, 45 lub więcej oznacza zwykle członkostwo w National Academy of Sciences, zaś wskaźnik laureatów Nagrody Nobla z fizyki mieści się w zakresie między 35 a 39 [zob. Wiki oraz źródło: ScienceNews]). .. Listę osiągnięć dr. Marik można byłoby mnożyć.

Jednak dr Paul Marik nie jest już profesorem, nie jest już wychwalany i pokazywany za wzór lekarza i naukowca, nie może już nawet ratować ludzi i pomagać pacjentom jako lekarz, gdyż pozwolił sobie na rzecz niebywałą: autentycznie leczył pacjentów chorych w czasie tzw. pandemii na tzw. Covid.

Przestępstwem doktora Paula Marik – bo wbrew działaniom skorumpowanego lobby izb lekarskich w Stanach Zjednoczonych, jest oczywiście dla nas dalej lekarzem – było to, że podawał na początku tzw. pandemii tak skandaliczne lekarstwa jak witamina C czy witamina B1 oraz sprzeciwiał się podawaniu „zaaprobowanej” przez FDA trucizny rozprowadzanej pod handlową nazwą Remdesivir.

Dr Paul Marik (l.64, urodzony w RPA), w rozmowie ze Steve’m Kirschem po raz kolejny publicznie wypowiada się i opisuje losy w jaki sposób, z zagorzałego zwolennika „szczepionek przeciwko Covid” stał się ich bezwzględnym przeciwnikiem. Przemiana ta nie przyszła od razu, lecz narastała stopniowo i na początku tzw. pandemii dr Marik – jak chyba niemal wszyscy lekarze na świecie zamroczeni zdobytą wiedzą i zakumulowanymi wiadomościami wtłaczanymi z oficjalnej literatury medycznej – podążał za oficjalną narracją i oczywiście jako jeden z pierwszych zaszczepił się. Wiara jego – zresztą i prowadzącego dyskusję Steve’a Kirscha, o którego przemianie już kilkakrotnie pisaliśmy – w kowidową narrację i w agencje rządowe mające stać na straży ochrony zdrowia,  zaczęła się załamywać gdy odmówiono mu leczenia pacjentów i gdy został bezpodstawnie oskarżony przez Izbę Lekarską za przepisanie „zakazanego” leku, iwermektyny, leku który jest jednym z najpowszechniej stosowanych leków na świecie i w pełni zaaprobowany a nawet rekomendowany (do czasu tzw. pandemii) przez Światową Organizację Zdrowia (WHO). Co gorsza, dr Marik nie wystawił nigdy żadnej recepty na iwermektynę, a Izba Lekarska nie jest w stanie ani przedstawić jakiejkolwiek wypisanej przez niego recepty na to lekarstwo, ani nawet nazwiska któregokolwiek z rzekomych jego pacjentów, któremu rzekomo przepisał ten lek. Z kolei przedstawione przez inną Izbę Lekarską nazwiska są fikcyjne. Wszystko zostało sfingowane tylko z jednym celem: pozbyć się niewygodnego lekarza, który nie chce aplikować pacjentom trucizny, i który nie daje wiary w narzuconą z góry zmyśloną opowiastkę o pandemii i zbawiennych „szczepionkach”.

Oto kilka wybranych wypowiedzi dr. Marik podczas rozmowy ze Stevem Kirsch’em. Dla wygody Czytelnika skracamy niektóre wypowiedzi i w niektórych miejscach stosujemy czytelne, luźne tłumaczenie:

Steve Kirsch (SK): – Dr Marik jest – choć powinienem powiedzieć: był – zwolennikiem szczepień i wierzył w szczepionki; sam zawsze szczepił się przeciwko grypie, no i zaszczepił się w 2020 roku „przeciwko Covid”. Co spowodowało, że zmieniłeś się z „wierzącego” w szczepionki, w krytyka szczepionek?

Paul Marik (PM): Jestem lekarzem praktykującym ponad 30 lat w specjalizacji intensywnej terapii. Gdy pracowałem w ICU (odpowiednik Odziału intensywnej terapii), opracowaliśmy protokól leczenia hospitalizowanych pacjentów chorych na Covod-19, w oparciu o w pełni zaaprobowane przez FDA leki. Wyniki leczenia tym protokołem były lepsze niż pozostałych kolegów-lekarzy. Jednak zarząd szpitali, w których pracowałem wysłał zarządzenie do wszystkich szpitali – choć w rzeczywistości chodziło o wyeliminowanie mojego sposobu leczenia – który zabraniał leczenia tymi lekami,w tym – aż trudno w to uwierzyć – podawania witaminy C. W rezultacie to co nam pozostawiono to podawanie chorym Remdesiviru, który jak wiemy jest lekarstwem wysokotoksycznym. Byłem wtedy naiwny i sądząc że majac rację wygram sprawę, sprzeciwiłem się pozywając zarząd szpitala o hamowanie ratowania chorych, lecz niestety cały system sprawiedliwości jest skorumpowany przez kupionych za duże pieniądze prawników – prawnicy kłamali, przekupieni bądź zastraszeni świadkowie kłamali, itd. W tym systemie nie masz praktycznie żadnych praw ani możliwości obrony. W rezultacie tego [co po angielsku nosi miano Sham peer review, czyli jest atakiem na lekarza w oparciu o najczęściej sfałszowane zarzuty], szpitale, które mają niesamowitę siłę, wstrzymują twoje prawo do wykonywania zawodu w tym szpitalu, podają ciebie do Krajowej Izby Lekarskiej (National Board Review), so skutkuje tym, że praktycznie ma masz prawa być zatrudnionym w żadnym szpitalu czy ośrodku zdrowia na terenie całego kraju. Tak więc wygląda w skrócie historia, to właśnie zrobił szpital, w którym pracowałem i gdzie chciałem leczyć chorych.

SK: Ilu pacjentów skarżyło się na ciebie?

PM: Podczas 30 lat mojej praktyki nie miałem ani jednego, ani jednego przypadku skargi ze strony pacjentów. Wręcz przeciwnie: miałem wiele słów uznania.[..] Niestety, lekarze w szpitalach pozbawieni są praw, są traktowani jak niewolnicy, lekarzom szpitale nakazują jak mają leczyć, czym mają leczyć i jeśli lekarz nie przestrzega ściśle tych zaleceń, to jest eliminowany. I znajdą jakikolwiek powód aby ciebie zwolnić. Powinniśmy też wiedzieć, że są ogromne finansowe zachęty dla szpitali. Np. za przepisywanie tego absurdalnego leku Remdesivir – który zwiększa śmiertelność – szpitale otrzymują 20% bonusy.

SK: Tylko za przepisanie tego lekarstwa?

PM: Tak, za przepisanie Remdesivir, dopisywany jest 20% bonus do całego rachunku leczenia szpitalnego.

SK: Kto płaci za to?

PM: Rząd federalny płaci. Za każdego pacjenta podlegającego Medicare, szpital otrzymuje 20% bonus…

SK: Dopisany do całego rachunku szpitalnego?

PM: Do całego rachunku szpitalnego. I wiesz co, przeciętny rachunek za każdego pojedynczego pacjenta szpitala [„leczonego na Covid’] wynosi 400-500 tysięcy dolarów! Za każdego pacjenta. I dlatego nie lubią oni takich „awanturników”, którzy nie zgadzają się z odmiennym traktowaniem pacjentów i lekarzy. Wyniki leczenia są zupełnie bez znaczenia dla szpitali, liczą się tylko pieniądze i profit za każdego pacjenta. Czy pacjent żyje czy umrze nie ma to dla szpitali żadnego znaczenia. Liczy się tylko zysk i mnożenie pieniędzy.

SK: Wiele osób myśli, że szpitale powinny być promowane, wspierane finansowo gdy ratują życie pacjenta. Powinien być nagradzany wynik leczenia, czyli wyleczenie.

PM: Jest zupełnie odwrotnie, wszystko jest postawione do góry nogami. W rzeczywistości jest całkowicie odwrotnie … my mamy zupełnie odwrotny system, w którym szpitale są nagradzane za podłączenie pacjenta do respiratora, wentylatora i pacjent umiera.

SK: Co zatem spowodowało, że „przebudziłeś” się? Co spowodowało, że szczepionki, które były promowane i które sam z chęcią przyjąłeś … co spowodowało, że zmieniłeś się z „wierzącego” w bezpieczeństwo szczepionek, a teraz opowiadasz się przeciwko szczepieniom? Czy to był jakiś moment, czy też stało się to w wyniku dłuższego procesu?

PM: Tak, gdy szczepionki pojawiły się, zaszczepiłem się, gdyż po pierwsze nie miałem innej opcji, bo byłbym zwolniony z pracy. A po drugie w tym czasie ja wierzyłem w oficjalną narrację. Cóż mogę powiedzieć… Ja, tak samo jak większość lekarzy, byłem ogłupiony i zindoktrynowany i wierzyłem w oficjalną narrację. Pierre [Kory – jeden z pionierskich i odważnych lekarzy, którzy walczyli ze szczepionkami przeciwko Covid], był dużo szybszy, jak byłem wolniejszy, lecz z czasem też powoli dochodziłem do informacji. Wtedy nie mieliśmy pojęcia co zawierają te szczepionki, nie wiedzieliśmy co się dzieje, były niewystarczająco przetestowane i byliśmy okłamywani. Z czasem stało się coraz bardziej klarowne, że to było jedno wielkie wstrętne kłamstwo, że te szczepionki nie są ani bezpieczne, ani skuteczne. I gdy coraz to nowe dane zaczęły napływać i widzieliśmy dane z VAERS i innych systemów, stawało się to coraz bardziej jasne.

SK: Zatem to była akulumacja napływających danych…

PM: Większość lekarzy czyta tylko streszczenia opracowań … A potem było wiele pacjentów, którzy zgłaszali się do mnie i do Pierre [Kory], jako ofiary szczepionek. Wielu z tych pacjentów miało bardzo poważne skutki poszczepionkowe. A jak coś raz zobaczysz – takie straszne skutki – to nie jesteś w stanie już tego odwrócić, zapomnieć.

SK: Jesteś – jako lekarz – wykształcony na podstawie literatury, opisanych przypadków, analizy danych, no i na zawierzeniu CDC. Zatem, musiałeś to wszystko odłożyć na bok, to wykształcenie, które jest wtłoczone w większość lekarzy; musiałeś to odstawić, ponieważ widziałeś przetłaczające dowody. Teraz nie rekomendowałbyś tych szczepionek nikomu?

PM: Ani jednej żyjącej duszy na tej planecie nie rekomendowałbym tych szczepionek. Ani jednej osobie. Jest niemożliwe abym się mylił. Kowid w pełnym świetle pokazał całą korupcję, która miała miejsce wcześniej. Teraz, kiedy powracam myślami do przeszłości i zastanawiam się, to widzę, że większość rzeczy, których się nauczyłem w uczelni medycznej to nieprawda. Ponieważ wierzyłem [ciałom regulacyjnym], które są zwyrodniałe i skorumpowane przez Big Pharma – wielkie korporacje farmaceutyczne. Zatem właściwie to co musiałem zrobić w ciągu ostnich 6 miesięcy, ostatniego roku, to „oduczyć się” wszystkiego czego nauczyłem się na uczelni medycznej, ponieważ Big Pharma kłamie. [Prawda] przeciwstawia się temu co w większości napisane jest w medycznych periodykach. Marcia Angell [była redaktor New England Journal of Medicine], która w 2004 roku napisała klasyczną już książkę o korupcji Big Pharma [chodzi o książkę pt „The Truth About the Drug Companies: How They Deceive Us and What to Do About It”] jako redaktor NEJM, miała ona dostęp do tych wszystkich danych [o których pisze w książce] i wysnuła ona jeden wniosek: właściwie powinieneś przeciwstawić się [odrzucić] wszystkiemu co ONI mówią nam, powinieneś przeciwstawić się wytycznym [agencji i organizacji], powinieneś przeciwstawić się tym komitetom [jak np. komitetom decydującym o dopuszczalności leków i szczepionek], ponieważ są one wszystkie kontrolowane przez Big Pharma. Dr. Marcia Angell jest kobietą o wielkiej uczciwości, była prawdopodobnie zmuszona do rezygnacji z funkcji głównego redaktora NEJM [angielskojęzyczna Wikipedia przedstawia jej sylwetkę, jak zwykle w koślawym świetle, a odnośnika po polsku oczywiście nie ma – po co mają ludzie w Polsce znać takie postacie?], jest ona jedną z najbardziej wpływowych lekarzy na całej planecie i ona przejrzała to, zauważyła niesamowitą korupcję i oszustwo.

SK: Nie jesteś jedynym, który mówi otwarcie o tych rzeczach. Niektórzy myślą, że to tylko Paul Marik, Peter McCullough, Pierre Kory…. ale wy wszyscy byliście przecież perfekcyjnie „normalni” i uznawni, aż do momemtu gdy pojawiła się ta „szczepionka”. I staliście się, zostaliście przesunięci z pozycji „bohaterowie i powszechnie poważani”, na pozycję wykluczonych przez medyczną społeczność. … Czy umawialiście się ze sobą, „konspirowaliście”?

PM: Nie, my wszyscy nie „konspirowaliśmy”, nie „zmawialiśmy się”, lecz niezależnie od siebie doszliśmy do tych samych wniosków. …

SK: Czy możesz dalej wykonywać zawód lekarza?

PM: Mój szpital właściwie zniszczył i zatrzymał moją karierę na zawsze.

SK: Nie możesz iść pracować do innego szpitala?

PM: Oni [mój szpital] zgłosił mnie do głównego rejestru lekarzy [chodzi o National Practitioner Data Bank, nadzorowaną przez Departamant Zdrowia kartotekę oskarżonych lekarzy], zgłosili mnie do Izby Lekarskiej [chodzi o National Board of Physicians and Surgeons], a Izba Lekarska [chodzi tutaj o kolejną organizację Board of Medicine] zmyśliła jeszcze inne zarzuty przeciwko mnie. A z tego wszystkiego nie ma możliwości wyjścia. Zatem, to jest problem jaki będziesz miał jeśli chcesz mówić prawdę.

SK: Czy pokazali ci oni jakiekolwiek dane o pacjentach, którym rzekomo miałeś przepisać iwermektynę?

PM: Nie, oni oskarżają ciebie o przewinienie, lecz nie pokazują żadnych dowodów. Zostałem uznany winnym zarzutów, ale nie miałem żadnych możliwości obrony i w rezultacie wycofali mi prawa do leczenia.

SK: Czy są jakieś dokumenty, z którymi opinia publiczna mogłaby się zapoznać, zobaczyć czy np. dokumenty nie zostały przez nich sfałszowane? Czy też to wszystko miało miejsce za zamkniętymi drzwiami?

PM: Tak, to wszystko było za zamkniętymi drzwiami. Nawet nie otrzymałem nazwiska pacjenta, któremu miałem rzekomo wypisać receptę, ani żadnych danych mogących wskazać o kogo miałoby chodzić. Z kolei inna izba – Board od Medicine przedstawił mi nazwisko pacjenta, ale nazwisko to jest wymyślone, nie miałem takiego pacjenta i nigdy nie było takiego pacjenta w szpitalu. Napisałem więc o tym całym procesie, przedstawiłem go parlamentarzystom ze stanu Wirginia. …

SK: Ilu, myślisz, lekarzy w Stanach Zjednocznych – ilu ich jest razem, milion?  – zdaje sobie sprawę z tego, że te „szczepionki”, jak wmawia się oficjalnie, nie są ani bezpieczne ani skuteczne? Ile procent lekarzy, myślisz, przestawiłoby się z pozycji: rekomenduję szczepionkę, na pozycję choćby „neutralną” – nawet nie negatywną – gdyby nie było żadnych restrykcji względem tych lekarzy, gdyby nie czuli się zagrożeni?

PM: To dobre pytanie. Nie wiem ilu jest takich lekarzy. Problem jest taki, że większość lekarzy czyta oficjalną literaturę medyczną, czyta to co jest publikowane przez CDC i FDA, a jak wiemy ta cała literatura jest całkowicie skorumpowana, fikcyjna, fałszywa. Lekarze szczerze wierzą, że FDA, CDC, NIH autentycznie pragną ochrony zdrowia, dobra pacjenta … Przypuszczam, że może 20-30% lekarzy podejrzewa, że „coś jest nie tak” w niektórych sprawach, że dane, które są publikowane nie jest dokładne, że to co jest mówione nie jest prawodpodobnie prawdą. Ale czują się zbyt zastraszeni aby coś głośniej powiedzieć, bo spotka ich wielka „odpłata” za to co zrobią. … To co zdarzyło się mi, może zdarzyć się i im.

SK: No to ilu lekarzy mówi głośno prawdę? Mniej niż jeden procent?

PM: Głośno mówią tylko ci, którzy już nic nie mają do stracenia, tak jak ja. Nic już więcej nie mogą mi zabrać, zrobić. Ale większość lekarzy się boi, bo staną przeciw nim stanowe izby lekarskie, szpitale zaskarżą ich, amerykańska Izba Lekarzy Ogólnych (American Board of Internal Medicine) zemści się na nich. … Stajesz się „roznosicielem dezinformacji” gdy powiesz cokolwiek co sprzeciwia się oficjalnej narracji.

SK Czy mieliśmy coś takiego w historii medycyny, gdy jeśli nie zgadzasz się z opinią ogółu, to zniszczą cię?

PM: Na takim systemowym i na tak ogromnym poziomie, jest to unikalne i nigdy nie zdarzyło się coś takiego. Ale zdarzało się w historii, gdy pionierzy medycyny byli prześladowani za swoje obserwacje. Jednym z takich przykładów jest dr Ignaz Semmelweis – zauważyl on, że mycie rąk przez lekarza zapobiega rozprzestrzenianiu się chorób. Był za to prześladowany i uważany za chorego psychicznie. … Zatem były jednostkowe przypadki kiedy ludzie odkrywający coś byli prześladowani, jednak teraz mamy do czynienia z systemowym, masowym, propagandowym atakiem i z uciszeniem każdego kto ośmiela się głośno głosić prawdę. […]

Polecamy cały wywiad z dr. Paulem Marik.

Paul Marik speaks about the silencing of doctors who want to speak out about the COVID vaccines

— * —

Cieszymy się, że odważni lekarze, i to nawet tej rangi co dr Paul Marik, przebudzili się i mówią głośno, ostrzegają przed „szczepionkami przeciwko Covid-19”, i że wreszcie zauważyli skorumpowane organizacje działające przeciwko człowiekowi, zupełnie niedbające o zdrowie pacjenta i społeczeństwa, ale…

…ale jak to możliwe, że ludzie tak wykształceni nie zauważyli tego dużo wcześniej, na początku tzw. pandemii i sami chętnie podstawili swoje ramię aby przyjąć do organizmu podejrzaną substancję, na dodatek wyprodukowaną przez najbardziej skorumpowaną firmę farmaceutyczną w historii medycyny (chodzi o Pfizer, która to firma zapłaciła największą w historii karę właśnie za fałszowanie danych)? Jak to możliwe, że na początku oni sami nakłaniali do tego innych i z pewnością byli zgorszeni gdy pojawiał się ktoś z odmiennymi informacjami i odmawiał zaszczepienia się, ktoś kto pokazywał korupcję systemu zatwierdzania leków i szczepionek, ktoś kto choćby czytał – wydaną wszak w 2004 roku – książkę dr Angell? (Książkę wcale nie tak przełomową, lecz mimo to pokazującą korupcję.) Tak, ci doskonale wykształceni na „fachowej” literaturze lekarze wyśmiewali się z takich „burzycieli” roznoszących „kłamstwa” i „spiskowe teorie”. Bo przecież ONI, ich napęczniałe ego byłoby naruszone, wszak stali się współczesnymi najważniejszymi kapłanami w świątyni Nauki.

Przyczyn takiej postawy lekarzy jest oczywiście wiele, z których brak chęci wnikania w szczegóły, dociekania do źródeł, brak wrodzonej ciekawości i sceptycyzmu, brak przenikliwości, no i w końcu chęć pozostania „w stadzie” idącym w tym samym kierunku, prowadzonym przez autorytarny ośrodek władzy, również, chęć „ciepełka” i niechęć „do konfrontacji” i „wychylania się”, jakże modne wyśmiewanie „teorii konspiracji” – to wszystko przeważyło i dalej przeważa u większości lekarzy. Obserwując z naszej strony lekarzy i odpowiadając na pytanie o liczbę myślących w tej profesji (zniżającej swą reputację się do najstarszej profesji świata…), rzeczywiście może mamy ze 20% tych, którzy po cichu myślą, że w niektórych sprawach – ale tylko w niektórych i wycinkowych – „coś-tam” nie zgadza się, lecz 99,9% nie dopuszcza myśli, że takie „szanowane” instytucje jak NIH, FDA, CDC mogłyby prowdzić niemal ludobójczą politykę, że większość lekarstw to mikstura do maskowania objawów i chorób spowodowanych wcześniej zażywanymi lekarstwami i wtłaczanymi szczepionkami oraz spowodowanych przez śmietnikowe jedzenie, tak reklamowane w mediach.

Mimo wszystko, dziękując dr. Marik i innym odważnym lekarzom za wypowiedzi, oczekujemy dalszych dociekań naukowych i medycznych. Może pewnego dnia odkryją oni, że oprócz systemowego okłamywania nas w sprawie „bezpiecznych i skutecznych” tzw. kowidowych szczepionek, odkryją że WSZYSTKIE szczepionki są szkodliwe, a w przypadku szczepionek dziecięcych NIE MA ANI JEDNEGO BADANIA W CAŁEJ HISTORII SZCZEPIONEK, które sprawdzane były w oparciu o placebo (czy wiesz, że NIGDY grupa kontrolna nie otrzymała placebo, lecz…. wszystkie otrzymały „jako placebo” poprzednią wersję szczepionki?!)… Może spojrzą też na całą wakcynologię – szamańską pseudo-naukową dziedzinę – i zobaczą, że od samego początku, od samego Jennera przez Pasteura, po najnowsze odmiany szarlatanów, dochodziło do fałszowań wyników i że te wszystkie szczepionki są nie tylko bezużyteczne, ale i groźne dla człowieka, szczególnie dla dzieci. Może przyjrzą się też wirusologii i teorii wirusa, który – jeśli w ogóle istnieje – to jego funkcja jest inna niż to co jest głoszone od stu lat… Pytań jest dużo, bo współczesna, allopatyczna, rockefellerowska medycyna od ponad wieku brnie w ślepą uliczkę niszczenia zdrowia każdego pojedynczego człowieka, całych społeczeństw i ludzkości.

Oprac. www.bibula.com
2022-09-28

„Mój piąty booster nie zadziałał, ponieważ ty nie wziąłeś pierwszego”. Poczwórnie zaszczepiony szef Pfizera ma ponownie „kowida”.

Poczwórnie zaszczepiony szef Pfizera ma ponownie „kowida”. Zapowiada przyjęcie kolejnego boostera…

Jak pisaliśmy przed miesiącem, szef koncernu farmaceutycznego Pfizer, dr weterynarii Albert Bourla, „zachorował na Covid”. Po przyjęciu czterech dawek cudownego preparatu mającego – jak sam twierdził – mieć „100% skuteczność przeciwko przypadkom Covid-19 w [badaniach] Południowej Afryce. 100%!”, ponownie zachorował.

Teraz dowiadujemy się, że po zaledwie pięciu tygodniach od poprzedniej choroby, Bourla oznajmia, że: „zdiagnozowany zostałem pozytywnie na COVID.” Dodał, że „czuję się dobrze i nie mam symptomów” i usprawiedliwia się od razu pisząc, że „nie przyjąłem jeszcze nowego boostera, ponieważ przestrzegam zaleceń CDC aby poczekać 3 miesiące od poprzedniego przypadku COVID, który miałem w połowie sierpnia. Co prawda zrobiliśmy wielki postęp, ale wirus jest ciągle z nami.”

Wpis szefa Pfizera z 24 września 2022… Zaszczepiłem się 4 razy… Mam znowu Covid… Planuję kolejnego boostera…

Wpis szefa Pfizera z 15 sierpnia… Zaszczepiłem się 4 razy… Mam Covid…

Wpis z 1 kwietnia 2021 r.: „BioNTech szczepionka przeciwko COVID19… 100% skuteczna… 100%!”

Hmm. Ciekawe o jakim to „postępie” ten sprytny biznesmen mówi? Szczepionka – kowid. Booster – kowid. Kolejny booster – kowid. A później może oddział szpitalny, Remdesivir, wentylator…. Oto kolejność rzeczy…

Jak widać, przeżywamy pandemię zaszczepionych, którą zaszczepione media i politycy przerobili na long covid i setki innych chorób, w tym na „tajemnicze” nagłe zgony, szczególnie młodych ludzi.

DODATEK: Pani dr Rochell Walensky, szefowa CDC pochwaliła się przyjęciem nowego boostera, testowanego na 8 myszach, a więc w pełni bezpiecznego. Good luck!

Komentarze internautów pod wpisem pani Walensky są bardzo budujące i na dotychczasowe 1579 wpisów znaleźliśmy dosłownie kilka pozytywnych. Oto kilka wybranych wypowiedzi (teraz już przekraczających 11 tysięcy):

„A dlaczego nosisz zupełnie bezużyteczną maseczkę?”

„Ten produkt był testowany na 8 myszach.”

„…Teraz na 9…”

„Nawet mój system operacyjny iOS nie ma tak częstych aktualizacji…”

„Mam nadzieję, że nie padniesz na zawał serca jak mój brat po przyjęciu trzeciej dawki Pfizera”

„Niektórzy z tych ludzi biorą boostery częściej niż ja obcinam włosy u fryzjera”

„Czy ty żartujesz ze mnie? Ile miałaś dotychczas tych ukłuć? Jestem na tyle stary aby pamiętać gdy mówiono: ‘Jedna szczepionka załatwi to” (guberantor Kaliforni), i że szczepionka to „ślepa uliczka dla wirusa”. Czy spodziewasz się, że uwierzymy w twoją dezinformację?”

„2021: Przyjmij jednorazową szczepionkę i będziesz 100% zabezpieczony przed infekcją z zerową możliwością rozprzestrzeniania wirusa na innych!
2022: Pospiesz się i weź swojego piątego boostera, jeśli ostatni miałeś 2 miesiace temu”

„I dlatego zainwestowałem w akcje koncernu opracowującego leki antyrakowe (35% zysk od lutego br.)”

„NAUKA [2021-22]:
1. Zaszczep się
2. Weź boostera
3. Zachoruj na Covid
4. Wróćc do punktu 1.”

„To zdjęcie wcale nie gwarantuje, że przyjęłaś szczepionkę.”

„Nikt już temu wszystkiemu nie wierzy.”

„Jeśli wierzysz w medyczny produkt, który był testowany na 8 myszach (z fatalnym wynikiem) a nie na ludziach, to powinnaś natychmiast zrezygnować.”

„Wygląda na to, że zawierzasz teoretykom konspiracji z Youtuba i Twittera.”

„A ty zawierzasz kryminalnym dealerom prochów.”

„Nie, nie wierzę ludziom, którzy wmawiają, że inwermektyna jest sposobem na Covid. A ty?”

„Śmieszne to jest, ale inwermektyna została dodana do listy [produktów zalecanych przez CDC w ramach leczenia Covid]”

„Jestem niezaszczepiony i obserwuję WSZYSTKICH WOKÓŁ zaszczepionych, którzy łapią kowid bądź inne medyczne przypadłości. Te ‘szczepionki’ najwyraźniej zabijają układ odpornościowy.”

Zaszczepiony mówi do niezaszczepionego:

„Mój piąty booster nie zadziałał, ponieważ ty nie wziąłeś pierwszego”

I na koniec prawdziwy obraz pokazujący stan współczesnych społeczeństw: zapatrzeni w medialne wydarzenia nie widzą prawdziwej tragedii: zgonów zaszczepionych, w tym niewinnych dzieci.

Oprac. www.bibula.com
2022-09-25 Wesprzyj naszą działalność

Szczepionki za 2,5 mld złotych trafią do kosza

Szczepionka  firmy Moderna, zdjęcie ilustracyjne
Szczepionka firmy Moderna, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Shutterstock / Giovanni Cancemi

Ponad 25 mln szczepionek pozostaje w magazynach. Będą musiały zostać zutylizowane, bo nie uda się ich wykorzystać.

Jak podaje „Dziennik Gazeta Prawna”, szanse na wykorzystanie zalegających w magazynach szczepionek są niewielkie, bo od kilku dni w punktach szczepień dostępne są nowe preparaty, udoskonalone pod kątem zwalczania wariantu Omikron. Starych szczepionek już nikt nie zamawia.

Według informacji DGP, w magazynach Rządowej Agencji Rezerw jest 25,3 mln dawek. Termin ich przydatności upływa pod koniec roku, więc jeśli nie uda się ich wykorzystać, będą musiały zostać zutylizowane. Jak podaje DGP, trwają jeszcze negocjacje z innymi krajami, którym można przynajmniej część zapasów sprzedać.

2 5 mld do kosza

[—]

Duńska królowa, potrójnie zmodyfikowna “szczepionką”, ma “normalne objawy Covid-19”

September 22, 2022 https://www.bibula.com/kleksy/?p=446

Duńska królowa ma “normalne objawy” Covid-19 – podaje krótki komunikat Pałacu królewskiego, nie wdając się w szczegóły.

Podczas gdy dla jednych “normalne objawy” to bół gardło, kaszel i katar, to dla np. CDC objawy to gorączka lub dreszcze, duszność i trudność w oddychaniu, zmęczenie, bóle mięśni i ciała, ból głowy, nudności lub wymioty czy biegunka. Nie wiemy co w duńskim pałacu oznacza normalność.

Tak się składa, że wszystkie te objawy pokrywają się z “normalną grypą”, ale w dobie kowidowego obłędu ludzkości wszystko zostało podporządkowane jednej “chorobie”.

Żadna z agencji rządowych, wszak rzekomo odpowiedzialnych za moniotorowanie zdrowia społeczeństwa, nie wspomina jednak, że osoby zaszczepione, a szczególnie te, które przyjęły do organizmu groźny genetyczny preparat zwany “szczepionką przeciwko Covid-19”, chorują częściej, mają poważniejsze symptomy, chorują dłużej i – dziwnym zbiegiem okoliczności – statystycznie częściej umierają nagle oraz zapadają na choroby automimmunologiczne i śmiertelne.

82-letnia królowa Małgorzata II, “zachorowała na Covid”  w lutym 2022 roku – czyli po przyjęciu zbawiennej “szczepionki” – a teraz ponownie “ma objawy kowidowe”. Podobnie jak zmarła brytyjska Elżbieta z dynastii Windsorów, która również była odpowiednio “zaszczepiona przeciwko Covid” i chorowała “na Covid”, tak i Małgorzata II doświadcza “objawów”, które są niczym innym tylko skutkiem przyjętego preparatu, w żadnym pozytywnym stopniu nie “chroniącym przed kowidem”, a który osłabia organizm, z łatwością zapadający na dowolne schorzenie.

Biden „zakończył” pandemię koronawirusa i od razu spadły akcje producentów szczepionek

https://zmianynaziemi.pl/bezcenzury/biden-zakonczyl-pandemie-koronawirusa-i-od-razu-spadly-akcje-producentow-szczepionek

Główni producenci szczepionek stracili łączną wartość rynkową 10 miliardów dolarów w obawie przed wzrostem obojętności społeczeństwa na szczepienia.

Inwestorzy zaczęli sprzedawać udziały producentów szczepionek na koronawirusa, ponieważ kapitalizacja branży spadła o ponad 10 miliardów dolarów wartości rynkowej po tym, jak prezydent USA Joe Biden powiedział, że „pandemia się skończyła” – pisze Financial Times.

Moderna spadła w poniedziałek o 7,14% na giełdzie w Nowym Jorku, BioNTech o 8,6%, Novavax o 6,5%, a Pfizer, który ma znacznie szerszy portfel produktów, o 1,3%. S&P 500 zakończył dzień krótkim wzrostem ceny.

Spadek odzwierciedla publiczną obojętność na szczepienia koronawirusowe, twierdzą analitycy. Wpływ na to miała również wypowiedź prezydenta Stanów Zjednoczonych i przywódców innych krajów, że kryzysowa faza pandemii koronawirusa dobiega końca.

[—]

Skrzepy we krwi zaszczepionych “przeciw Covid-19”. Analizy, zdjęcia.

Skrzepy we krwi zaszczepionych przeciw Covid-19

Portal Natural News publikuje wyniki analizy elementarnej ICP-MS po szczepieniu, porównując skrzepy z ludzką krwią … odkrycia ujawniają, że te skrzepy NIE są skrzepami “krwi”.

Obecnie publikujemy wyniki testów laboratoryjnych ICP-MS, które porównują skład pierwiastkowy ludzkiej krwi ze składem pierwiastkowym próbki skrzepu pobranej z ciała osoby, która otrzymała szczepionkę covidową, a następnie zmarła. Ten skrzep został dostarczony przez balsamistę Richarda Hirschmana, a te skrzepy są szeroko zgłaszane w ciałach ludzi, którzy “zmarli nagle” w tygodniach lub miesiącach po otrzymaniu jednego lub więcej szczepień covidowych.

Według rygorystycznej analizy opartej na danych dotyczących nadmiaru zgonów – podsumowanych przez Steve’a Kirsha z Substack – obecnie około 10 000 osób umiera każdego dnia z powodu szczepionek covidowych. Do tej pory na całym świecie prawdopodobnie miało miejsce od 5 do 12 milionów zgonów, a ponieważ te samoorganizujące się skrzepy nadal przybierają rozmiar i masę w ciałach tych, którzy otrzymali eksperymentalne zastrzyki leku mRNA, jest pewne, że wiele osób, które jeszcze nie zmarły z powodu szczepionek, doświadczy śmierci w nadchodzących miesiącach i latach.

Kirsch z grubsza oszacował, że obecnie umiera 1 osoba na każde 1000 dawek szczepionek covidowych, które są podawane. Liczba ta prawie na pewno wzrośnie z czasem, ponieważ skrzepy, które powodują tak wiele zgonów, wydają się nadal “rosnąć” (samoorganizować się) wewnątrz naczyń krwionośnych i tętnic ofiar szczepionek. Tak więc ostateczne żniwo szczepionek covidowych będzie doświadczane jeszcze przez okres kilku lat i może być o rząd wielkości wyższe, potencjalnie 1 na 100 lub nawet 1 na 10, chociaż będziemy musieli uważnie obserwować nadmiar zgonów w ciągu najbliższych kilku lat.

Do tej pory na całym świecie podano ponad 12 miliardów dawek szczepionki covidowej. W Stanach Zjednoczonych podano ponad 600 milionów dawek, a Kirsch szacuje, że 600 000 Amerykanów prawdopodobnie zostało już zabitych przez szczepionki covidowe w samych Stanach Zjednoczonych. Dla porównania, to około 12 razy więcej niż całkowita liczba ofiar amerykańskich żołnierzy w wojnie w Wietnamie.

Oto zdjęcie, które zrobiłem jednemu z tych skrzepów, pod mikroskopem laboratoryjnym:

Poszukiwanie tajemnicy skrzepów poszczepionkowych

Dr Jane Ruby była jednym z badaczy stojących na czele prób określenia składu tych skrzepów, a także ich mechanizmu działania w powodowaniu zgonu u ofiar. Dr Ruby połączył nas z Hirschmanem i pomógł zorganizować próbki skrzepów, które przetestowaliśmy za pomocą ICP-MS w naszym akredytowanym przez ISO, zatwierdzonym przez 17025 laboratorium, które specjalizuje się w analizie żywności i wody.

Nasze laboratorium jest akredytowane, audytowane, kontrolowane i walidowane do testowania ICP-MS w próbkach żywności i wody, a także w innych obszarach, takich jak analiza ilościowa kannabinoidów w próbkach ekstraktu z konopi. Jednak zakres akredytacji naszego laboratorium nie obejmuje konkretnie ludzkich próbek biologicznych, ponieważ nie oferujemy takich badań publicznie. Niemniej jednak rutynowo testujemy próbki karmy dla psów i kotów, które oczywiście składają się z mięsa zwierzęcego i zmielonych naczyń krwionośnych, tkanki mięsnej, chrząstki i innych struktur biologicznych pochodzenia zwierzęcego, i używamy dokładnie tych samych metod przygotowywania próbek, trawienia, analizy i raportowania dla próbek skrzepów poszczepionkowych. Rutynowo testujemy również próbki wołowiny, drobiu, ryb i innych mięs. Dlatego jesteśmy bardzo pewni dokładności tych wyników. Ponadto nie zaobserwowaliśmy żadnych błędów podczas procesu przygotowywania próbki. Cały skrzep został rozpuszczony w kwasie azotowym, co oznacza, że jego pierwiastki trafiły do roztworu i mogły być analizowane za pomocą ICP-MS.

Oto zdjęcie niektórych skrzepów znalezionych w ciele zmarłego:

Te testy ICP-MS zostały przeprowadzone 23 czerwca tego roku. Opóźniliśmy publiczne opublikowanie wyników, aby dać czas na podzielenie się tymi liczbami z kolegami i zaproszenie do opinii innych. Te pliki PDF zostały również udostępnione prywatnie dr Jane Ruby i innym. Nikt z doświadczeniem w tej dziedzinie nie wskazał żadnych widocznych problemów lub obaw związanych z tą analizą. Jeśli już, analiza ICP-MS jest dość prosta: próbki są “trawione” do kwasu azotowego, kwas ten jest nebulizowany w strumieniu cieczy, który przechodzi przez palnik plazmowy, zostaje zjonizowany, a następnie skierowany przez zespół kwadrupolowy, który sortuje pierwiastki według ich stosunku masy do ładunku. Każdy pojedynczy element jest skanowany i liczony na PMT (Photo Multiplier Tube), który przekłada poszczególne elementy na prąd elektryczny, który można dokładnie policzyć. Wyniki te są mapowane na podstawie zewnętrznych wzorców, które są identyfikowalne NIST, aby zapewnić bardzo dokładne krzywe kalibracyjne, co oznacza, że dane ilościowe są niezwykle wiarygodne.

Użyliśmy 0,4528 grama skrzepu jako masy próbki w tym przypadku:

Aby uzyskać podkład na temat ICP-MS i dlaczego jest tak dokładny, zobacz ten artykuł NIH.

Wyniki analizy ICP-MS ujawniają, że skrzepy te nie są zbudowane z krwi – nie są “skrzepami krwi”

Chociaż zamierzamy przeprowadzić więcej testów na skrzepach i próbkach krwi, dane, które widzimy do tej pory, jasno pokazują, że te skrzepy nie są “skrzepami krwi”. Nie są po prostu zbudowane z zakrzepłej krwi.

Skąd to wiemy? Ponieważ proporcje pierwiastków i gęstości są bardzo różne. Rozważ poniższą tabelę porównawczą, opartą na naszych wynikach ICP-MS (patrz pełne wyniki poniżej) i zwróć uwagę na wyraźne różnice między stężeniami pierwiastków we krwi a skrzepem wśród odżywczych elementów “markerowych”, takich jak żelazo i magnez:

Jak widać, próbka skrzepu po szczepieniu zawiera tylko 4,4% żelaza, które można zobaczyć we krwi ludzkiej. Już samo to jest potwierdzeniem, że ten skrzep nie jest “skrzepem krwi”. Ponadto należy zwrócić uwagę na prawie całkowity brak potasu (K) w próbce skrzepu. Skrzep zawiera mniej niż 0,6% potasu w postaci krwi ludzkiej. Podobnie jest z magnezem.

Kilka elementów przewodzących prąd elektryczny znajdowało w powyższym skrzepie

Oprócz elementów odżywczych pokazanych powyżej, zauważyliśmy szczególny wzór wśród pierwiastków przewodzących prąd elektryczny, takich jak sód (Na), aluminium (Al) i cyna (Sn). W poniższej tabeli należy zauważyć, że wyniki cyny i sodu pochodzą z oddzielnego raportu “półkwantowego”, który jest mniej dokładny niż analiza “pełnokwantowa” zastosowana dla wszystkich innych elementów pokazanych tutaj. Zasadniczo liczby półkwantowe są dokładne pod względem względnych stężeń z jednej próbki do drugiej, ale nie są porównywane ze skalibrowanymi próbkami zewnętrznymi, więc rzeczywiste (bezwzględne) zgłoszone stężenie nie ma przedziału ufności wyników pełnokwartościowych:

Ponieważ sód jest prawie o 50% wyższy w skrzepie, a cyna wykazuje wzrost o 588%, możemy jedynie stwierdzić, że samoorganizujący się skrzep jest w rzeczywistości “zbieraniem” lub zagęszczaniem pewnych pierwiastków z krążącej krwi podczas montażu skrzepów. Warto zauważyć, że wiele z tych elementów jest przewodzących. Aluminium, na przykład, jest najczęstszą alternatywą dla miedzi do stosowania w okablowaniu elektrycznym. Sód jest metalem alkalicznym, który jest wysoce przewodzący, a cyna jest stosowana jako główny składnik stopów lutowniczych używanych do produkcji lub naprawy płytek drukowanych.

Możesz zobaczyć liczby dotyczące przewodności elementarnej w tej tabeli referencyjnej przewodności elektrycznej z Angstrom Sciences.

Jeden wniosek jest niezbity: skrzep jest prawie całkowicie pozbawiony kluczowych elementów markerowych (wskaźnikowych), które byłyby obecne w ludzkiej krwi (takich jak żelazo i potas), i wykazuje znacznie wyższe stężenia pierwiastków stosowanych w elektronice i obwodach.

Zachęcamy czytelnika do wyciągnięcia własnych wniosków z wyjaśnienia, które się za tym kryje, zauważając jedynie, że patenty dr Charlesa Liebera mogą być szczególnie interesujące.

Analiza ta, w szczególności, nie odpowiada na pytanie, czy te skrzepy są “żywe” czy martwe (jak włosy i paznokcie). Moja własna profesjonalna opinia jest taka, że te skrzepy nie są żywymi strukturami. Wydają się być samoorganizującymi się martwymi biostrukturami, z tego, co widzimy do tej pory. Ale to tylko wstępna ocena i może się zmienić wraz z dodatkowymi obserwacjami lub odkryciami. Priony, na przykład, są samoorganizującymi się, ale także nieożywionymi biostrukturami. Priony to nieprawidłowo złożone białka, które rozprzestrzeniają się w mózgu (lub innych regionach), powodując zmiany morfologiczne, które zmieniają zarówno normalną strukturę, jak i funkcję komórek neurologicznych. Coś nie musi być żywe, aby się samoorganizować. Nawet wirusy, jak opisuje tradycyjna wirusologia, są martwymi strukturami, które jednak same się gromadzą i mogą “rosnąć” pod względem wielkości i masy pod względem ich zagregowanej populacji.

Poniższe zdjęcie mikroskopowe, wykonane w naszym laboratorium przy powiększeniu około 1500 x, pokazuje coś, co wydaje się być powtarzającą się strukturą na drucianym występie z jednego z tych skrzepów. Na wypadek, gdybyś się zastanawiał, to nie jest ludzki włos. Jest podłączony do skrzepu:

Porównaj wyniki ICP-MS

Dla tych, którzy nie są zaznajomieni z jednostkami zgłaszanymi tutaj:

ppb = części na miliard
ppm = części na milion
1000 ppb = 1 ppm (ponieważ system metryczny)

Jednostkami używanymi przez przyrząd są masa ponad objętość (m/v), a “masa” to technicznie stosunek masy do ładunku (m/z).

Oto zrzut ekranu sekcji z raportu PDF z wynikami ICP-MS dla żywej krwi ludzkiej:

Możesz również pobrać pełny dokument PDF do analizy krwi tutaj.

A oto zrzut ekranu z wynikami analizy skrzepów, pokazujący analizę ICP-MS dla skrzepu poszczepiennego:

Na koniec możesz pobrać pełny dokument PDF z analizą ICP-MS dla skrzepu tutaj.

Wkrótce pojawią się kolejne wyniki analiz, w tym dodatkowe obrazy mikroskopowe.

Źródło:

https://www.naturalnews.com/2022-08-17-elemental-analysis-results-released-vaccine-clot-composition-not-blood-clots.html Źródło: NaturalNews

LECZENIE covid (26.08.2022). Podsumowanie.

Streszczenie:

Choroba covid przebiega w dwóch fazach: fazie czysto wirusowej, trwającej do ok. 4 dni, oraz – w razie niewłaściwego leczenia lub jego braku – fazie wirusowo-bakteryjnego zapalenia płuc (florą mieszaną) – zaczynającej się od ok. 5 dnia od początku objawów.

W pierwszej fazie wystarczy samo leczenie przeciwwirusowe (amantadyna, wit. C), wzmacniające odporność (wit. D3 i in.) i ewent. przeciwzakrzepowe (heparyna frakcjonowana). W drugiej fazie, utrzymując leki z pierwszej fazy, konieczne jest dodanie antybiotyków pozajelitowo, tj. domięśniowo lub dożylnie.

Właściwie i terminowo (tj. jak najszybciej od pierwszych objawów) leczony covid jest wyleczalny. Ewent. sporadyczne zgony wynikają z ciężkiego stanu ogólnego spowodowanego długim trwaniem choroby i chorobami towarzyszącymi.

Nie czekać z rozpoczęciem leczenia na wynik testu antygenowego. W czasie „okienka serologicznego” (póki nie wytworzy się wystarczająca ilość przeciwciał) test wychodzi ujemny. Zdarzają się też wyniki fałszywie ujemne.

Wirostatyki:

1. amantadyna

chlorowodorek amantadyny (Viregyt K na receptę)

Dawkowanie wg dra Włodzimierza Bodnara: pierwsza dawka 2 tabletki, potem przez pierwsze 3 dni (do uzyskania poprawy) 1 tabletka co 6 godzin, potem przez 10-12 dni 1 tabletka co 12 godzin – po posiłku.

Powyżej 70 r. ż. i poniżej 40 r. ż. (zwłaszcza u osób szczupłych) zacząć od 3 tabletek na dobę. (Dzieci: 3-7 mg/kg dziennie podzielone na 2 dawki, zacząć od 7 mg/kg, po 2 dniach stopniowo obniżać do 3 mg/kg, czas leczenia 7-8 dni). Nasycanie organizmu amantadyną trwa 3 doby i przez ten czas objawy mogą się nasilać. Po maksymalnie 3 dobach następuje spektakularna poprawa ze spadkiem gorączki. Jeśli nie wystąpi, patrz Nadkażenie bakteryjne.

Interakcje: wymagające odstawienia amantadyny – wg inf. dr Bodnara sporadyczne (poniżej 1%) ze względu na krótki okres stosowania – w pojedynczych przypadkach u osób stosujących plastry przeciwbólowe. Wg ChPL*: Przy lekach o pobudzającym działaniu na ośrodkowy układ nerwowy może nasilić się nerwowość, bezsenność, ew. ryzyko drgawek, zaburzeń rytmu serca. Amantadyna wydłuża odstęp Q-T w elektrokardiogramie i jeżeli jest przyjmowana z innymi lekami również wydłużającymi Q-T, może to dać blok serca lub arytmie. Z antybiotyków maja takie właściwości makrolidy i fluorochinolony. Akurat z tych dwu grup podają w I. rzucie na oddziałach kowidowych. (W II. rzucie – cefalosporyny III. generacji (ceftriakson)).

Objawy uboczne: u 10% bezsenność wymagająca leków nasennych. W pojedynczych przypadkach (młodzi mężczyźni z labilnym układem wegetatywnym) – arytmie ze skokami ciśnienia wymagające odstawienia amantadyny. W razie przedawkowania (wąskie okno terapeutyczne) mogą sporadycznie wystąpić omamy wzrokowe, ustępujące po zmniejszeniu dawki do 200 mg na dobę zgodnie ze schematem.

Przeciwwskazania [ChPL]: niewydolność nerek, ciężkie arytmie, czynna choroba wrzodowa, nadwrażliwość na amantadynę, ciąża, padaczka. (Okres karmienia nie jest przeciwwskazaniem). Ostrożnie w zaburzeniach psychicznych (możliwość zaostrzenia schizofrenii), niewydolności serca, hipotonii, obrzękach obwodowych. Preparat Viregyt K zawiera laktozę. W czasie stosowania nie spożywać napojów alkoholowych.

Dostępność: Najszybciej – poradnie internetowe wydające e-recepty, jak “dobra recepta”, „receptomat” itp. Pisze się, że potrzebujemy Viregyt K “na objawy grypowe”, czy też innych leków i na co. Po opłaceniu w ciągu 10 min. przychodzi kod na receptę. Dostępność w aptekach sprawdzić w ktomalek.pl lub gdziepolek.pl

Dużo pić – 2-3 litry dziennie.

Nie odstawiać w sposób nagły po pierwszych 3 dniach.

LUB

siarczan amantadyny (Amantix)

Dawkowanie jak wyżej. Wg dra Bodnara wolniej się wchłania, nadaje się „na statystyczne” przypadki covid. „Dla umierających” Viregyt K (chlorowodorek amantadyny).

W razie niedostępności amantadyny można stosować

chlorowodorekrymantadyny(Rimantin)

50 mg, 3x dziennie po 2 tabletki przez 1-2 dni, następnie 2x 2 tabletki przez kolejne 5-7 dni minimum. Na leczenie 1 osoby potrzebne są 2 opakowania po 20 tabl.

2. witamina C

kwas askorbinowy w proszku – czubatą łyżkę stołową lub więcej (do „progu biegunkowego”) rozpuścić w 1 l soku pomarańczowego (pomidorowego, z buraków i jabłek, itp.). Co 3 godziny 1/2 szklanki. Uwaga na tańsze preparaty. Sprawdzona jakość – „z kapusty”. W razie nietolerancji kwasu askorbinowego (choroba wrzodowa itp.) zastąpić doustnym askorbinianem sodu.Można mieszać doustny kwas askorbinowy z askorbinianem.

LUB

askorbinian sodu dożylnie w wodzie do wstrzykiwań w zależności od saturacji 20 g albo 40 g dziennie (duszność lub oddech ≥ 30/min. lub SaO2 ≤ 92%) przez 7-10 dni.

Przygotowanie roztworu: szerszy wpust do butelki nakłuć do oporu grubą plastykową igłą przyrządu do przetoczeń. Ze strzykawki Janeta 100 ml wyciągnąć tłoczek i schować go do oryginalnego opakowania. Przedtem odnaleźć przejściówkę z końcówką Luera (zwykle jest wewnątrz tłoczka) i założyć ją na końcówkę strzykawki. Strzykawkę z nałożoną przejściówką wbić do nakłutego wpustu do butelki. Przy pustej strzykawce butelka nietrzymana nie przewróci się. Do strzykawki z wyjętym tłoczkiem wsypać askorbinian sodu w proszku. Objętość proszku 40 ml odpowiada ok. 40 gramom. Tłoczek założyć z powrotem i teraz można proszek wepchnąć pod ciśnieniem do butelki (wymaga to kilku ruchów tłoczka), a pozostałość rozpuścić w strzykawce wciągając i wypychając wodę.

W celu zapobieżenia skurczom do roztworu 40 g/500 ml wskazane jest dodać 1 ampułkę 10 ml Inj. Magnesii sulfurici 20%.

Podczas wlewu pić wodę w ilości co najmniej podwójnej (roztwór wit. C jest hiperosmotyczny, tzn. odciąga wodę z komórek). Problemem bywa odczyn ze strony żył, zwłaszcza po chemioterapii. Według piśmiennictwa wlewać lepiej do większych żył (zgięcie łokciowe), wtedy mniejsza obawa wynaczynienia lub niedrożności. Ze względu na krótki okres półtrwania askorbinianu dzienną dawkę 40 g podawać najlepiej w dwóch porcjach po 20 g rano i wieczorem. Porcję 20 g można rozcieńczyć w 500 ml wody do wstrzykiwań (co daje roztwór ok. 4%), zaś u osób starszych ze słabszym sercem (ryzyko przewodnienia i ostrej niewydolności krążenia) w 250 ml (roztwór 8%, nie stosować wyższych stężeń). Maks. prędkość podawania wg zaleceń RiordanClinic.org – 0,5 g askorbinianu na minutę, tj. 4 krople/sekundę roztworu 4% lub 2 krople/sekundę roztworu 8%. Przy tej prędkości infuzja 500 ml roztworu 4% lub 250 ml roztworu 8% trwa 40-45 min. Większe stężenie i szybszy wlew zwiększają ryzyko odczynu żylnego.

W ciężkich stanach, gdy chodzi o utrzymanie większego stężenia askorbinianu we krwi przez dłuższy czas, po podaniu dawki nasycającej 20 g można kontynuować wlew w wolniejszym tempie – np. 1 kropla/sekundę lub 1 kropla/2 sekundy. Innym sposobem wysokiego dawkowania jest podawanie z przerwami – 0,5 godziny po każdej dawce 40 g/500 ml. (W ten sposób podano osobie zdrowej na jej prośbę serię 5 wlewów bez żadnych objawów ubocznych i bez odczynów.) Podczas przerwy przepłukać żyłę. W razie bólu można podać dożylnie 1-2 cm 20% roztworu MgCl2 albo MgSO4 między infuzjami w bolusie. Można ew. podać trochę rozcieńczonej do 0,5% lidokainy do zaciśniętej stazą żyły. Po kilku minutach puścić stazę. Wtedy nie powinno boleć podczas iniekcji.

Według tutejszych doświadczeń 10-dniowa kuracja po 2 x 20 g wystarcza do normalizacji temperatury nawet przy braku amantadyny.

Po odstawieniu dożylnej wit. C przejść na doustną w ilości ok. 10 g/dz., aby uniknąć efektu „z odbicia”, tj. nawrotu infekcji.

Przeciwwskazania: fawizm i niewydolność nerek.

Askorbinian sodu jakości farmakopealnej – w substancji i gotowych roztworach – oferuje Chempur Gliwice.

Wg https://wellnesspharmacy.com/wp-content/uploads/2015/01/myers_cocktail.pdf można również dodać po 1 ml wit. B12 1,000 mcg/ml, wit. B6 100 mg/ml, wit. B5 250 mg/ml i wit. B complex 100 (zawierającej w 1 ml po 100 mg B1 i B3 oraz po 2 mg B2, B5 i B6).

Piśmiennictwo:

Clive N. May, Rinaldo Bellomo, Yugeesh R. Lankadeva: Therapeutic potential of megadose vitamin C to reverse organ dysfunction in sepsis and COVID-19, British Journal of Pharmacology, Volume 178, Issue 19, October 2021, Pages 3864-3868

https://bpspubs.onlinelibrary.wiley.com/doi/10.1111/bph.15579

Immunostymulacja:

bańki 1 – 3 – 5 dzień na noc, 10-20 min., 20-40 szt. Odczyn powinien być wyraźny, ale bez pęcherzy. Przeciwwskazanie: stan ciężki (samą gorączkę nie w stanie ciężkim obniżyć farmakologicznie i wtedy bańki można) oraz zaburzenia krzepliwości – INR>3.

czynniki wzrostu granulocytów np. Accofil, Zarzio 30 mln przez 3 dni – zwłaszcza na wyjściu z ciężkiego kowidu, lub w razie braku reakcji na Biotrakson.

inhalacje z aptecznej 3% wody utlenionej, ew. rozcieńczonej 50/50 solą fizjologiczną. Inhalator lepiej ultradźwiękowy, 3-4 x/dz. po 10-15 min.

– inhalacje ze spirytusu: kawałek waty zmoczyć 95% spirytusem, uchwycić między palce obu rąk (w „klatkę”), kilka razy wciągnąć opary spirytusu głęboko do nosa i płuc. Powtórzyć po 12 godz. i ewentualnie następnego dnia. Nie dotykać warg – parzy. Są doniesienia, że to likwiduje rozpoczynającą się infekcję.

czosnek pół główki (przeciętnie 5 ząbków) pokrajać w drobną kosteczkę, połknąć zmieszane z niewielką ilością mleka i zapić szklanką ciepłego mleka. Powtórzyć za 12 i za 24 godz. (immunostymulacja dojelitowa).

Objawowe:

– mikrowykrzepianie wewnątrzwłośniczkowe (objawy: duszność, spadek saturacji poniżej 93% – kupić pulsoksymetr) – heparyna drobnocząsteczkowa 0,06/0,6 ml (np. Clexane) podskórnie 1 x/dz. Dawkę heparyny dostosować do masy ciała (0,4 przy 40-50 kg, 0,6 przy 60-70 kg, 0,8 przy 80-90 kg).

W razie rozpoczęcia leczenia amantadyną po 5 dniach lub więcej od początku trwania objawów heparyna podskórnie obligatoryjna (gwałtowne pogorszenie w 2. tygodniu zdarza się zwłaszcza w cukrzycy i nowotworach).

Uwaga: W razie przyjmowania heparyny równocześnie z warfaryną konieczna codzienna kontrola INR. Przy wzroście INR>3,5 odstawić warfarynę (ryzyko krwawień do płuc, zwłaszcza w niewydolności wątroby). Po spadku INR do 2,5 zacząć włączanie Warfinu rozpoczynając od dawki 0,5 mg. (Jeżeli INR nie spadnie, skonsultować się z hepatologiem.) Po osiągnięciu pełnej dawki Warfinu można odstawić heparynę.

Przy objawach zapalenia płuc: gorączka, męczący kaszel, duża duszność, przyśpieszenie tętna zwł. powyżej 100/min.:

inhalacje na ciepło wg dra Bodnara – 1 litr wody + łyżeczka soli kuchennej, zagotować. Wziąć strzykawkę 2 ml (po to by nie wyparowało). Wlać 1/3 2-mililitrowej ampułki Dexaven 4 mg/ml na jedną inhalację. Wdychać nosem, potem nosem i ustami z wolnej pary, mieszając łyżeczką aż wystygnie (5-7 min.). Dwa razy dziennie. Z wolnej pary, nie nakrywać się.

– uszkodzenie mitochondriów, zlepy mitochondrialne (objawy: osłabienie, męczliwość, spadek kondycji, prawdopodobny spadek frakcji wyrzutu) – koenzym Q10 nawet 300 mg/dz (sprawdzoną skuteczność ma ubichinol, wg niektórych relacji ubichinon tak samo skuteczny) + wit. B comp.

tlen z koncentratora przez „wąsy”, w razie gdyby ww. środki włącznie z wlewem wit. C nie dały wystarczającej poprawy saturacji. Zacząć od przepływu 3 l/min. Dążyć do osiągnięcia saturacji 90%

– odflegmianie: po łyżce stołowej nasion kozieradki, kopru włoskiego, siemienia lnianego, pół łyżki korzenia lukrecji, zalać 0,5 litrem wody ok. 80 ºC, pić po ostudzeniu i odcedzeniu ciepłe. Przepis na porcję dzienną.

Nadkażenie bakteryjne:

W razie braku poprawy po 2-3 dniach przyjmowania amantadyny konieczna kontrola osłuchowa oraz RTG/TK na okoliczność (bakteryjnego) zapalenia płuc. (Zwykle pojawia się w 4-5 dniu objawów, nie jest to regułą, np. w razie kowidu z zachłyśnięciem się wymiotami objawy zapalenia płuc wysłuchuje się już 2 dnia). Wynik ujemny pewny daje tylko badanie TK. W razie potwierdzenia antybiotyki tylko pozajelitowo:

Biofuroksym 750 mg + Gentamicin 80 mg co 12 godzin domięśniowo (gentamycynę wstrzyknąć do proszku biofuroksymu, dodać 2,5 ml wody do wstrzyknięć i opcjonalnie 0,7 ml 1% lidokainy). Dawkę gentamycyny dostosować do masy ciała. Przeciwwskazanie do gentamycyny – ostre ucho;

W razie niecałkowitej poprawy po 7 dniach leczenia – zakończyć dwoma dniami Biotraksonu;

– albo od razu Biotrakson domięśniowo lub lepiej dożylnie co 12 godz. 1 g, maksymalnie co 12 godz. 2 g;

– albo Meronem w infuzji co 8 godz. 0,5 g, maksymalnie co 12 godz. 1 g;

– albo Tazocin w infuzji co 6 godzin4,5 g.

+ probiotyk Vivo-Mixx w saszetkach 450 mld między dawkami antybiotyku

Ciężki covid lub nieskutecznie leczony antybiotykiem doustnym

może już nie „zaskoczyć” na gentę z cefuroksymem. Od razu cefalosporyny III generacji. Nie ryzykować, nie czekać. Schemat dra Bodnara:

1. Biotrakson dożylnie – 1 gram 1x dziennie przez 14 dni.

2. Dexaven 2x 6 mg przez 4 dni. Później przez 2 dni 1x 6 mg dziennie. To nie jest dużo. Wskazane zakończyć zastrzykiem domięśniowym z 1 mg Synacthen Depot (ściągnąć z Niemiec), aby pobudzić nadnercza.

3. Fraxiparyna 0,6 w brzuch 1x dziennie przez 5 dni

4. Jak ma siłę oddychać – dołożyć inhalacje – Budixon Neb, pół ampułki, koniecznie z solą fizjologiczną.

5. Controloc na żołądek (hamuje działanie uboczne sterydów)

6. Jakieś leki przeciwhistaminowe bo one po 3-4 dniach hamują troszkę reakcje histaminowe, np. Hitaxa lub Clatra 2x dziennie.

7. Czasami, jak ktoś długo antybiotyki bierze, Orungal na grzyby 1x dziennie kapsułkę, bo boimy się grzybicy.

8. Witamina B5 – czasami na dolegliwości brzuszne, gdy boimy się biegunek itp.

12. Czynniki wzrostu granulocytów np. Accofil, Zarzio 30 mln przez 3 dni – zwłaszcza na wyjściu z ciężkiego kowidu, lub przy braku reakcji na Biotrakson.

Inny schemat użyty z powodzeniem u chorej 93 l., 50 kg (z powodu nawrotu gorączki i duszności po 7 dniach podawania antybiotyku z grupy makrolidów, zleconego przez lek. POZ):

Amantadyna 2x 100 mg przez 10 dni

– Gentamycin2x 40 mg w infuzji + Unidox Solutab 2x 100 mg przez 8 dni

Dexaven 2x 4 mg przez 3 dni, 1x 4 mg przez 2 dni

Anesteloc 1x 20 mg przez 5 dni

Fraxiparine 0,4 1x 1 amp.

Clemastin 2x 1,5 łyżeczki

Deflegmin 3x 1 łyżeczka

– Orungal 1x 100 mg

Zarzio 30 mln przez 3 dnipo odstawieniu antybiotyków

Postać krtaniowa covid

Podejrzewać w razie utrzymującego się kaszlu bez zmian w płucach, gorączki i spadku saturacji. Objawowo kompresy ze 30 ml spirytusu kamforowego na wacie, szyja koniecznie natłuszczona, owinąć szalikiem, albo termoforek dziecięcy na krtań.

Siatki jodowe

Stosuje się tu 5% spirytusowy roztwór jodu z jodkiem potasu (jodynę). Przy zastosowaniu zewnętrznym działa drażniąco i przeciwzapalnie. Podrażnienie receptorów skóry wywołuje odruchową reakcję narządów wewnętrznych – rozszerzenie włośniczek i zmniejszenie zastoju zapalnego w tkankach.

Infekcje dróg oddechowych do zapalenia płuc włącznie: patyczek higieniczny z wacikiem zanurzać w jodynie i rysować na całej klatce piersiowej ze wszystkich stron (u kobiet nie na samych gruczołach) linie pionowe i poziome co 1 cm. Powstaje kwadratowa „siatka jodowa” o oczku 1 cm. Po kilkunastu minutach odczuwa się ciepło na skórze. Stosuje się 1 raz na dobę przez kilka dni pod rząd. Suchy kaszel przechodzi w produktywny. Nie ma obawy przedawkowania, organizm sam reguluje wchłanianie przez skórę. Malowanie całej powierzchni „na gładko” nie daje efektu.

Ćwiczenie oddechowe wg dra Bodnara:

Kupić najcieńszy cewnik w aptece (np. rurka od worka do moczu). Położyć wygodnie poniżej kolan (na ziemi) 5-litrowy baniak z wodą (np. po butelce). Delikatnie, powoli wydychać powietrze w cewnik przez 3-5 minut dziennie (w ostrym okresie zapalenia płuc przez 2-3 minuty dziennie) przez 30 dni.

Zespół pokowidowy, zespoły poszczepienne:

Na wszystkie komponenty – uszkodzenie mitochondriów, zwłóknienie płuc i in. narządów, autoagresja różnego rodzaju, w tym zapalenie mięśnia sercowego – leczeniem z wyboru jest powtarzany post:

głodówka na wodzie lub post Buchingera na wywarach i sokach, patrz metodyka postu na wodzie zatwierdzona przez ukraińskie Min. Zdrowia (tłum. polskie):

http://chomikuj.pl/splawgo/post+leczniczy*2c+diety*2c+domowe+sposoby+leczenia/Post+w+leczeniu+chor*c3*b3b+wewn*c4*99trznych,1949436389.doc

– lub jarzynowy „post Daniela”, szczegóły: Ewa Dąbrowska „Ciało i ducha ratować żywieniem”, „Dieta dr Ewy Dąbrowskiej”, ewadabrowska.pl

Mechanizm: autofagia oraz fagocytoza patologicznych białek i patologicznych klonów limfocytów przez komórki żerne. Działanie przeciwzapalne, więc wskazany jest także w ostrym okresie.

Zalecana długość postu: głodówka i post Buchingera: 3 tygodnie, post Daniela – 6 tygodni. Przy niecałkowitym efekcie lub w chorobach z autoagresji – powtarzać co najmniej raz na pół roku.

Uwaga: po 2-3- dniowym okresie przestawienia poczucie głodu znika (przy wejściu w post płynowy konieczne opróżnienie jelita cienkiego z treści kalorycznych roztworem siarczanu magnezu). Powrót głodu we wcześniejszym okresie niż 3 względnie 6 tygodni (jeśli nie popełniono błędów metodycznych, jak podjadanie, leki zawierające olej) jest wskazaniem do przerwania postu. Z postów płynowych wychodzić ściśle według metodyki!

Profilaktyka – przeciętne zagrożenie (wg dra Richarda Chenga):

– witamina C w proszku rozpuszczona w soku pomarańczowym lub innym, ew. do ssania – 10 g/dz., rozłożyć na kilka dawek. W razie nietolerancji kwasu askorbinowego (choroba wrzodowa, nadżerki) zastąpić doustnym askorbinianem sodu lub wit. C rozpuszczalną (musującą). Objawowo na dolegliwości żołądkowe – przecier (papka) z surowego ziemniaka po 3/4 szklanki rano na czczo i na noc (wg Margaret Wright).

– D3 + K2MK7 – 10.000 j. (jeśli poziomy D3 w normie czyli 70-90 ng/ml, jeśli nie – wyrównać większymi dawkami, np. 50.000 j. przez 3-4 tyg.)

– Mg – 1.000 mg

– Zn – 100 mg

– melatonina – 10 mg

– inhalacje z aptecznej 3% wody utlenionej, w razie gdy zbyt szczypie – rozcieńczonej 1/1 solą fizjologiczną lub osoloną wodą. Inhalator lepiej ultradźwiękowy, 3-4 x/dz. po 10-15 min.

Prewencja – zwiększone zagrożenie, np. kontakt z chorującymi w domu/pracy:

– wit. C w proszku rozp. w soku pomarańczowym lub innym, ew. do ssania – 15-20 g/dz., rozłożyć na kilka dawek.

W razie nietolerancji kwasu askorbinowego (choroba wrzodowa, nadżerki) zastąpić doustnym askorbinianem sodu lub wit. C rozpuszczalną (musującą). Objawowo – przecier (papka) z surowego ziemniaka po 3/4 szklanki rano na czczo i na noc.

– D3 + K2MK7 – 10.000 j.

– Mg – 1.000 mg

– Zn – 100 mg

– melatonina – 10 mg

– inhalacje z aptecznej 3% wody utlenionej, w razie gdy zbyt szczypie – rozcieńczonej 1/1 solą fizjologiczną lub osoloną wodą. Inhalator lepiej ultradźwiękowy, 3-4 x/dz. po 10-15 min.

Dłuższy post (np. 6 tyg. jarzynowy post Daniela, co odpowiada 3 tyg. głodówce zupełnej) wg doświadczeń sprzed pandemii chroni przed infekcją wirusową przez ok. pół roku. Mechanizm – autofagia.

Witamina C ratuje rodzinę w Wuhan przed COVID-19

Vitamin C Saves Wuhan Family from COVID-19

(Orthomolecular Medicine News Service 5 marca 2020 r., http://orthomolecular.org/resources/omns/v16n17.shtml)

dr n. med. Richard Cheng

Pani Niu Niu mieszka w Wuhan w Chinach. Dba szczególnie o dobre samopoczucie całej swojej rodziny, w tym swojej przewlekle chorej matki w wieku 71 lat. Pani N. zawsze interesowała się żywieniem, a ostatnio dowiedziała się o działaniu przeciwwirusowym witaminy C.

Pani N. mieszka z dzieckiem w epicentrum pandemii COVID-19. Jest blisko swoich rodziców, brata i jego żony. Sześcioro z nich odwiedza się regularnie. Jej matka ma cukrzycę i chorobę serca z założonymi stentami, a także kilka innych chorób przewlekłych, w tym refluksowe zapalenie przełyku.

Tuż przed chińskim Nowym Rokiem, około 21 stycznia, u jej matki wystąpiły objawy grypopodobne, z niską gorączką 38 °C. W oparciu o swą wiedzę, pani N. poradziła wszystkim członkom rodziny, aby przyjmowali doustnie witaminę C. Ona sama przyjmuje około 20 000 mg dziennie w podzielonych dawkach. Matka niechętnie przyjmowała mniejszą dawkę, prawdopodobnie połowę lub mniej tego, co brała jej córka.

Stan jej matki był stabilny przez 9-10 dni. Ale 30 stycznia, bez pogorszenia stanu, jej matka postanowiła udać się do szpitala Wuhan Union Hospital, Tongji College of Medicine, The Science and Technology University of Central China, szpitala znanego nie tylko w Wuhan, ale we w całych Chinach. Chciała sprawdzić, czy została zarażona wuhańskim wirusem zapalenia płuc. Jej domniemanie potwierdziło się. W szpitalu zdiagnozowano u niej zapalenie płuc Covid-19. Drugiego dnia po przyjęciu gorączka zaczęła rosnąć aż do 39,6 ° C. Po około 10 dniach 10 lutego została przyjęta na Oddział Intensywnej Terapii i została podłączona do respiratora w charakterze ostatniej próby uratowania jej życia.

W tym czasie Pani N. dowiedziała się o badaniach klinicznych z witaminą Cpodawaną w kroplówce (IVC: dożylna witamina C). Natychmiast poprosiła lekarza odpowiedzialnego na oddziale intensywnej terapii o zastosowanie dużej dawki IVC u matki. Lekarz prowadzący zgodził się, ale zastosował dawkę tylko do około 10 000 mg. Tak się stało. Po 20 dniach na OIOM jej matka uległa poprawie i kilka dni temu została przeniesiona na zwykły oddział, kontynuując leczenie IVC, jak nalegała pani N.

W szpitalu pani N., jej brat i szwagierka na zmianę odwiedzali i opiekowali się matką. Nosili bardzo prostą ochronę: rękawiczki i maski. Zauważono również, że podczas gdy jej matka zachorowała w domu, żaden z pięciu innych członków rodziny nie nosił żadnej maski przez kilka dni. Ale wszyscy stosowali doustne tabletki witaminy C. U żadnego z nich nie rozwinęła się infekcja COVID-19.

Skuteczność dożylnej wit. C w zaawansowanym COVID-19

Z kolei wg newsa z 18.03.2020 (http://orthomolecular.org/resources/omns/v16n18.shtml) – na OIOMie w Szanghaju leczono ~50 pacjentów z covid, którzy otrzymywali wit. C dożylnie przez 7-10 dni (10 g/dz. w stanach średnio ciężkich, 20 g/dz. w stanach cięższych). Nikt nie umarł, u wszystkich poprawa, skrócenie przeciętnego czasu hospitalizacji 30 dni o 3-5 dni. Przedstawiono jeden ciężki przypadek, gdzie stan szybko się pogarszał. Podano 50 g wit. C w bolusie przez okres 4 godzin. Saturacja ustabilizowała się i poprawiła. Nie odnotowano niekorzystnych skutków ubocznych.

Skuteczność amantadyny

Patrz dane dra Bodnara na przychodnia-przemysl.pl i wielkie mnóstwo doniesień z całej Polski na tej witrynie.

Reportaż: https://www.youtube.com/watch?v=7AFVaa8caBY

Amantadyna jest skuteczna także w odmianie delta koronawirusa:

https://przychodnia-przemysl.pl/amantadyna-na-indyjska-mutacje-wirusa-sars-cov-2/

Dr Tomasz Mirakowski, NZOZ „Chrobry”, Gryfino – poświadczył, że z pensjonariuszy DPS-ów, którym podawał amantadynę, nikt nie umarł, a którym nie podawał – „średnio”.

Mechanizm: hamowanie uwalniania wirusowego RNA z kapsydu, a tym samym replikacji wirusa

https://www.nature.com/articles/s41594-020-00536-8.pdf

Badania nad amantadyną w kowid-19 notowane w clinicaltrials.gov

https://clinicaltrials.gov/ct2/show/NCT04854759 (Lublin)

https://clinicaltrials.gov/ct2/show/NCT04894617 (Kopenhaga)

https://clinicaltrials.gov/ct2/show/NCT04952519 (Katowice)

Terapia ortomolekularna (wg S.D., 7-letnie doświadczenie)

Jako alternatywę amantadyny można stosować w początkowym okresie choroby, a w późniejszym jako uzupełnienie terapii.

1- C…zaczynamy od 3 do 5 gramów (czyli od płaskiej łyżeczki do łyżeczki z czubem) i to zależy jak kto reaguje na wit C. Po 1 godz do 2 godz.. powtarzamy i tak w kółko aż do tolerancji układu jelitowego. Jak zacznie się lekka biegunka…zmniejszamy o połowę i jedziemy dalej, chyba że biegunka się zacznie nasilać ..to zmniejszamy do ilości by nie było biegunki. Nic szczególnego się nie stanie jeśli biegunka troche nawet potrwa…ale wtedy szkoda brać wit. C, bo istniejący nadmiar witaminy organizm i tak wydala. To indywidualny próg jelitowy każdego (ja biorę łyżeczkę czubatą wit. C czyli ok. 5 gramów). Ważne, by brać przez mininum następne 1-2-dni po ustąpieniu dolegliwości. (chodzi o to by nie było nawrotu choroby).

2- D3..bierzemy raz dziennie ale od razu dawkę uderzeniową od 100tys IU do 500tys IU. Ile – to zależy od stopnia choroby, czyli czy mamy stan lżejszy (wtedy 100tys IU) czy cięższy (200tys IU – 500tys IU). Nic się nie stanie jeśli weźniemy 500tys IU w stanie lekkim ale ważne – bierzemy tak D3 przez 3 do 4 dni max. Potem wracamy do suplementacji czyli jak kto brał wcześniej. Jeśli bierzemy D3 pierwszy raz to stosujemy ok 10tys IU na dobę…ale trzeba sobie zmierzyć ile mamy tej D3 we krwi i tak dobieramy codzienną suplementację by poziom metabolitu 25(OH), czyli D3 był w granicach 70 do 90 ng/ml.

Ważne !! Przy D3 koniecznie brać dodatkowo wit. K2Mk7 w ilosci 200 – 400 mcg i to zarówno na początku przy dużych dawkach jak i później podczas suplementacji.

3- A..bierzemy ok 100tys jednostek dziennie przez okres choroby…(przeważnie przez 3-4 dni) Potem wracamy do suplementacji od 5-10tys IU na dobę.

4- Jod ..(np płyn Lugola ,wygodniej Iodoral) nie ma patogenu niewrażliwego na jod ale trzeba ostrożnie tu. Jak już jest katastrofa i mamy ciężką infekcję to czy to wirus czy bakterie bierzemy 50mg a nawet 100mg jodu na dobę, ale przez góra 3-4 dni. Potem ew. wracamy do 50mcg dziennie (czyli dzienna norma to 1000 razy mniej). Jeśli infekcja jest poważna to możemy brać dalej nie 50mcg lecz 5 do 10 mg.

5- Cynk…Do jodu koniecznie!!! dokładamy cynk..ok 40mg /dobę i

6- Magnez …3xdziennie ok. 50mg..(razem 150mg) do tego jeszcze:Selen..1000mcg (1mg) dziennie przez max 7 dni i koniec..dalej nie podawać. Dobrze jest rozdzielić selen od cynku i brać go np. 6 godz po cynku. Wit. C min. 4 godz. po selenie.

7- Kwertecyna 500mg (ułatwia przyswajanie cynku) i Melatonina-..10mg

8- Woda…pić 2-3l czystej wody (mineralnej) z dodatkiem szczypty soli kłodawskiej

9- Temperatura…nie obniżać a wręcz jak jest np 37,5 st. to gorąca kąpiel i podnosimy do ok 39st. np. przed spaniem. Oczywiście jeśli będzie za wysoka np 39,5 lub jeszcze wyższa (każdy podchodzi indywidualnie do tego) to zbijamy ją lekiem, ale nie za nisko.

10- Węgiel drzewny (aktywny)…stosujemy 6x łyżkę stołową węgla aktywowanego z wodą ..w celu pozbycia się toksyn które gromadząc się w jelicie grubym powodować mogą ponowne zakażenia.

*Charakterystyka Produktu Leczniczego

WHO zmieniło nazwę małpiej ospy na Clade – użytą podczas symulacji pandemii z roku 2018, tj. CLADE X

WHO zmieniło nazwę małpiej ospy na Clade – użytą podczas symulacji pandemii z roku 2018, tj. CLADE X

Date: 22 agosto 2022Author: Uczta Baltazara0 Commenti

Pandemię “COVID-19” poprzedziło kilka gier symulacyjnych, m.in. szeroko znany «Event 201». Mniej znany jest fakt, że odbyła się również symulacja dotycząca małpiej ospy. W roku 2018, w Johns Hopkins Center for Health Security miała miejsce symulacja «Clade X Exercise». https://www.centerforhealthsecurity.org/our-work/exercises/2018_clade_x_exercise/ https://homelandprepnews.com/countermeasures/28399-clade-x-simulated-pandemic-put-political-leaders-public-notice/

Warto zauważyć, że WHO zmieniło obecnie nazwę ospy małpiej; jest ona obecnie nazywana Clade 1 i Clade 2. https://www.cidrap.umn.edu/news-perspective/2022/08/who-unveils-new-monkeypox-variant-names https://www.who.int/news/item/12-08-2022-monkeypox–experts-give-virus-variants-new-names

Bill Gates w roku 2017: “Następna epidemia może objawić się na ekranie komputera terrorysty wykorzystującego inżynierię genetyczną do stworzenia syntetycznej wersji wirusa ospy lub niezwykle zaraźliwego i śmiertelnego patogenu grypy”.

Trzy miesiące później Johns Hopkins Center for Health Security po raz pierwszy od wielu lat rozpoczęło szczegółowe planowanie nowych manewrów pandemicznych – jeszcze większych i bardziej złożonych niż poprzednie. Ich tytuł brzmiał “Clade X” (foto powyżej).https://liebertpub.com/doi/abs/10.1089/hs.2019.0097?journalCode=hs https://www.youtube.com/embed/rsha-Ui2Cww?version=3&rel=1&showsearch=0&showinfo=1&iv_load_policy=1&fs=1&hl=it&autohide=2&wmode=transparent https://www.nogeoingegneria.com/effetti/salute/loms-rinomina-il-vaiolo-delle-scimmie-come-clade-esattamente-come-nella-simulazione-della-pandemia-del-2018-clade-x/embed/#?secret=1cvD8lG3dK#?secret=9FFOB2zJ2M

Condividi:

USA: Dzieci nieszczepione są znacznie zdrowsze od szczepionych. AUTYZM !!

21.08.2022 | https://wolnemedia.net/dzieci-nieszczepione-sa-zdrowsze-od-szczepionych/

Profesor Epidemiologii i Biostatystyki na Uniwersytecie w Jackson ujawnił szokujące dane na temat skutków stosowania współczesnych szczepionek. Wcześniej takich badań nigdy nie robiono. Pierwsze badanie tego rodzaju, badające zaszczepione i niezaszczepione amerykańskie dzieci, uczące się w domu, a nie w szkole (w domowych szkołach), ujawniło, kto jest zdrowszy…

A dla rodziców jest to okazja do refleksji. W przypadku amerykańskich dzieci coś jest nie tak. Cierpią one na alergie, astmę, zaburzenia lękowe, choroby autoimmunologiczne, autyzm i nadpobudliwość. Są rozproszone i niezdolne do nauki. 32 miliony amerykańskich dzieci – lub 43% z nich – cierpi na co najmniej jedną z 20 chorób przewlekłych, nie licząc otyłości. Ponadto rośnie częstotliwość występowania takich uprzednio rzadkich chorób u dzieci jak autyzm, syndrom braku uwagi i nadpobudliwości (ADHD), cukrzyca 1-go typu i zespół Tourette’a, chociaż tylko niewielka ilość badań zawiera te dane.

W porównaniu z pokoleniem swoich rodziców, dzisiejsze dzieci są cztery razy bardziej predysponowane do rozwoju chorób przewlekłych. Podczas gdy ich dziadkowie i babcie w dzieciństwie, być może, ani razu nie zażyli żadnej pigułki, współczesna generacja dzieci urzeczywistnia marzenie handlowego agenta firmy farmaceutycznej: ponad milion amerykańskich dzieci poniżej piątego roku życia bierze leki psychiatryczne.

Ponad 8,3 miliona dzieci w wieku poniżej 17 lat przynajmniej raz zażywało leki psychotropowe, a w dowolnym miesiącu roku każdy co czwarty otrzymuje co najmniej jedno lekarstwo na cokolwiek.

Fast food, zła genetyka, zbyt wiele czasu przy ekranie telewizora, gry wideo, plastik – każdy czynnik środowiskowy można nazwać przyczyną takiego wybuchu chorób, chociaż nikt nie potrafi adekwatnie wyjaśnić skali epidemii.

Przy tym jest jeszcze jeden czynnik, który nie stał się przedmiotem badań, choć dzieci otrzymywały odpowiednie zastrzyki we wzrastających dawkach, wielokrotnie wyższych niż te, które otrzymały poprzednie generacje: 50 dawek 14-tu szczepionek do sześciu lat życia, 69 dawek 16-tu szczepionek farmaceutycznych, zawierających bardzo silne składniki, do lat 18-tu.

Zapewnia się nas, że szczepionki są „bezpieczne i skuteczne”, mimo że oficjalni przedstawiciele służby zdrowia przyznają, że czasami stykają się oni ze skutkami ubocznymi, łącznie ze śmiercią. Ponadto nie przeprowadzono ani jednego długoterminowego badania, dotyczącego wpływu szczepień na ogólny stan zdrowia. I co najciekawsze – ani jedno z opublikowanych badań do chwili obecnej nie porównało dzieci zaszczepionych i niezaszczepionych odnośnie ich stanu zdrowia po upływie lat po szczepieniu. Nie ma takich badań do tej pory.

Badanie pilotażowe: 666 dzieci, które uczyły się w domu w wieku od 6 do 12 lat w czterech stanach USA, zostało opublikowane 27 kwietnia 2017 r. w czasopiśmie “Journal of Translational Sciences”.

W badaniu porównano 261 zaszczepionych dzieci z 405 częściowo lub całkowicie nieszczepionymi dziećmi. Dokonano oceny ich ogólnego stanu zdrowia na podstawie relacji ich matek, dotyczących wykonanych szczepień i diagnozowanych przez terapeutę chorób.

Wyniki badania, dotyczące wzrostu chorób immunologicznych, takich jak alergie i zaburzenia układu nerwowego, w tym autyzm, powinny zmusić rodziców do dwukrotnego zastanowienia się, zanim zaszczepią swoje dziecko:

– zaszczepione dzieci 4 razy częściej miały diagnozę autystycznego spektrum;

– zaszczepione dzieci 30 razy częściej miały diagnozę alergicznego nieżytu nosa (cierpieli z powodu wzrostu temperatury), niż dzieci nieszczepione;

– zaszczepione dzieci 22 krotnie częściej cierpią na alergie od leków, niż dzieci nieszczepione;

– zaszczepione dzieci 5 razy częściej miały diagnozę niezdolności do nauki niż dzieci nieszczepione;

– zaszczepione dzieci miały o 340% większe prawdopodobieństwo wystąpienia diagnozy ADHD, niż dzieci nieszczepione;

– zaszczepione dzieci 5,9 raza częściej miały rozpoznanie zapalenia płuc, niż dzieci nieszczepione;

– zaszczepione dzieci 3,8 raza częściej miały rozpoznanie zapalenia ucha środkowego (otitis media), niż dzieci nieszczepione (OR 3,8);

– zaszczepione dzieci o 700% częściej poddawane były operacji odwadniania ucha, niż dzieci nieszczepione;

– zaszczepione dzieci 2,4 razy częściej miały jakąś chorobę przewlekłą, niż dzieci nieszczepione.

NAUCZANIE W DOMU?

Problem przeprowadzenia podobnego badania, które do tego przeprowadzane jest o około 100 lat za późno, niż należałoby, polega na tym, że prawie wszystkie amerykańskie dzieci są teraz szczepione. Jeśli 95% dzieci otrzymuje zastrzyki, to istnieje mało sposobów, aby zbadać długoterminowe skutki.

Jesli porównać amerykańskie dzieci z nieszczepionymi dziećmi, na przykład we Wspólnocie Amiszów, to wyniki są jednoznaczne, ale krytycy uważają, że takie badanie nie jest przekonujące. To jak porównywanie jabłek i pomarańczy. Istnieje zbyt wiele innych zmiennych – żywność, świeże powietrze, czas przebywania przed komputerem, itp – mogą wyjaśnić różnice w poziomie zdrowia i wykryte zależności koniecznie wyjaśnia się szczepieniami.

Z tego powodu Anthony Mawson, profesor Epidemiologii i Biostatystyki Uniwersytetu w Jackson (Jackson State University), wraz z kolegami Azad Bhuiyan i Binu Jacob oraz wspólnie z Brianem D. Ray, szefem Instytutu Badawczego Nauczania w Domu w Salem (National Home Education Research Institute in Salem) przeprowadzili badania wśród dzieci, uczących się w domu i nie chodzących do szkoły.

W tym przypadku porównywano dzieci, uczące się w domu, z dziećmi uczącymi się w domu (jabłka porównano z jabłkami). Przy tym dzieci na nauce domowej w pełni pasują do standardowego profilu rodziny amerykańskiej.

Badanie przeprowadzane było anonimowo w trybie online w stanach Floryda, Luizjana, Mississippi i Oregon.

TARGI CHORÓB

Zarówno szczepione, jak i nieszczepione dzieci podczas badania czasem chorowały. Zgodnie z oczekiwaniami, dzieci zaszczepione rzadziej chorowały na niektóre infekcje, przeciwko którym zostały zaszczepione, znacznie rzadziej na ospę wietrzną i krztusiec.

Jednak nie było żadnego dowodu na to, że zaszczepione dzieci były lepiej chronione przed odrą lub świnką. Dzieci w obu grupach miały tę samą zapadalność na odrę, świnkę, żółtaczkę typu A i B, grypę, rotawirus i zapalenie opon mózgowych (wirusowe i bakteryjne).

Ponadto, nieszczepione dzieci okazały się bardziej odporne na niektóre choroby, które rzekomo „zapobiegane są szczepionką” niż u dzieci szczepionych. Od 2000 roku zalecano wykonywać 4 szczepienia przeciwko siedmiu różnym szczepom infekcji pneumokokowej (zapalenia płuc) w wieku do 15 miesięcy (w porównaniu do 13 szczepów w 2010 roku), jednak zaszczepione dzieci na 490% częściej chorowały na zapalenie płuc, niż nieszczepione.

DRENAŻ MÓZGÓW

A więc, jaka jest cena tej ochrony szczepionkowej przeciwko krztuścowi i ospie wietrznej?

Związek między autyzmem a szczepionkami jest głównym bolesnym punktem w całej dyskusji o szczepionkach.

Autyzm wcześniej był rzadką chorobą, a dziś w każdej klasie znajdzie się dziecko z tym zaburzeniem:

w latach 1980. jedno dziecko z autyzmem przypadało na 10 000 dzieci,

na początku lat 1990. na 2500 dzieci.

5 lat temu jedno dziecko z autyzmem przypadało na 88 dzieci,

a dziś na 68 dzieci.

W cytowanym badaniu przytoczone są dane, że u zaszczepionych dzieci ryzyko rozwoju autyzmu jest 4 razy wyższe niż u nieszczepionych. Autyzm – to upośledzenie umysłowe i zakłócenie koordynacji ruchowej (cierpi centralny układ nerwowy).

„Nie znamy wszystkich przyczyn autyzmu” – oświadczył Ośrodek Kontroli Autyzmu. W rzeczywistości, badacze z Ośrodka po prostu nie chcą się przyznać, że nie wykryli ani jednej przyczyny autyzmu. I ani jednej metody leczenia. Do tej pory wciąż cytują badania z czasopisma “Pediatrics” z 2004 roku, negujące związek między autyzmem a szczepieniami, chociaż jeden z autorów, uczony akademicki William Thompson, później przyznał, że on i jego koledzy ukryli dane (zachował kopie), które wskazywały na związek między autyzmem a szczepionką przeciwko odrze, śwince i różyczce.

„O mój Boże, nie mogę uwierzyć, że myśmy to zrobili” – oświadczył Thompson w rejestrowanej rozmowie telefonicznej z Brianem Hookerem, profesorem bioenergetyki na Uniwersytecie Simpsona (Simpson University) i ojcem autystycznego dziecka.

Przypadek z Thompsonem, który rzucił światło na szczepienia, stał się podstawą filmu dokumentalnego 2016 roku „Szczepienia: od ukrywania do katastrofy” (“Vaxxed: From Cover-Up to Catastrophe”), autor – Andrew Wakefield, gastroenterolog, jeden z pierwszych, który założył, że istnieje związek między szczepionką przeciwko odrze, śwince i różyczce a autyzmem w końcu lat 1990. i stał się symbolem tego, jak system łamie tych, którzy się nie zgadzają. Centrum Kontroli Chorób nie chce, aby ludzie oglądali ten film.

Centrum zapomina również przypomnieć, że rząd federalny został zmuszony do uznania roli szczepionek na rozwój autyzmu i wypłacił odszkodowania dla niektórych rodziców dzieci, dotkniętych chorobą. Szereg sądów uznało również związek między autyzmem a szczepieniami.

Ponadto istnieją tysiące rodziców, którzy według sądów i rządu nie istnieją, ale którzy opowiadają tę samą historię: zobaczyli oni, jak u ich dzieci po szczepieniu zaczął się rozwijać autyzm.

Uszkodzenie mózgu i układu nerwowego spowodowane szczepionką nie jest czymś nowym. Ostre rozsiane zapalenie mózgu i rdzenia, które powoduje niepełnosprawność i, być może, ślepotę, zostało opisane w literaturze medycznej już od wielu dziesięcioleci i jest udokumentowaną konsekwencją prawie każdej szczepionki.

Choroba powoduje białe plamy widoczne w obrazie rezonansu magnetycznego MRI w mózgu (ang. -MRI – magnetic resonance imaging) i może rozwinąć się w stwardnienie rozsiane.

Zespół Narkolepsji i Guillaina-Barre’a to inne przykłady. A więc, jaką rolę mogą odgrywać szczepionki przy uszkodzeniach mózgu? Nie pytajcie o to oficjalne agencje, ponieważ one nigdy nie zajmowały się tym problemem.

Jednak badanie, przeprowadzone przez Jackson University wykazało, że niemożność uczenia się u zaszczepionych dzieci jest pięciokrotnie wyższa niż u dzieci nieszczepionych.

U zaszczepionych dzieci cztery razy wyższe jest prawdopodobieństwo zachorowania na ADHD i trzy razy wyższe, aby otrzymać dowolne zaburzenie układu nerwowego (czyli spowolnienie wzrostu i rozwoju mózgu, a także centralnego układu nerwowego ze względu na trudności w uczeniu się, ADHD i autyzm).

RTĘĆ, ALUMINIUM I CO JESZCZE?

Wiadomo, że składniki szczepionek powodują zaburzenia w mózgu. Robert Kennedy Jr badał niebezpieczeństwa rtęci w tiomersalu, stosowanym jako środek konserwujący w szczepionkach, jak również związany z autyzmem.

Inną znaną i dobrze udokumentowaną neurotoksyną jest aluminium. Jest dodawany do szczepionki w celu wywołania odpowiedzi immunologicznej. Ostatnie badania obaliły wszystko to, co wcześniej twierdzili naukowcy (a mimo to Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom nadal je odrzuca), a mianowicie: aluminium nie opuszcza naszego organizmu przez wiele godzin lub dni. Pozostaje on przez lata i może migrować do różnych narządów, w tym do limfy, śledziony i mózgu. Aluminium w szczepionkach może doprowadzić do zespołu przewlekłego zmęczenia, makrofagowego zapalenia mięśniowo-modzelowatego w licznych chorobach autoimmunologicznych, chorobie Alzheimera.

Może również powodować nagłą śmierć po szczepieniu i autyzm.

Zarząd Kontroli Żywności i Leków nawet nie zaprzecza toksyczności aluminium. Przyznaje nawet, że w szczepionkach jest wystarczająco dużo toksyn, aby spowodować opisane skutki.

Jednakże uznają występowanie takiej szkody jedynie przy doustnym oddziaływaniu aluminium.

Nawet w tym przypadku rejestrowane jest zaburzenie pamięci u myszy laboratoryjnych, a ponadto „młode zwierzęta wydawały się słabsze i mniej aktywne, jeśli ich matki były poddawane działaniu dużych ilości aluminium w okresie ciąży i karmienia.”

Działanie przez wstrzyknięcie raczej nie jest bezpieczniejsze. „Powinno być oczywiste, że droga przenikania, podczas którego aluminium przechodzi przez ochronne bariery przewodu pokarmowego i/lub skóry, wymaga znacznie mniejszej dawki do wystąpienia działań niepożądanych”, twierdzi się w badaniu z 2014 roku, oskarżającym aluminium w epidemii autyzmu.

Oprócz toksycznych metali, takich jak aluminium i rtęć, szczepionki może zawierać substancje zanieczyszczające w postaci DNA, pobranego z niemowląt po aborcji, DNA zwierząt i retrowirusy. Ponadto, szczepionki zawierają inne zanieczyszczenia, łącznie z metalem, które nie są mierzone przez organa kontrolujące i konsekwencje których dla zdrowia nigdy nie były badane.

POŁĄCZENIE Z INFEKCJAMI UCHA

Dzieci szczepione według badania miały cztery razy większe prawdopodobieństwo, niż dzieci nie szczepione, do otrzymania lekarskiej diagnozy „infekcja ucha”, i o 700% częściej tym dzieciom wykonywano operację, dotyczącą drenowania ucha w celu zwalczania infekcji nawracających się lub opornych na leczenie.

Ilość ostrych infekcji ucha błyskawicznie wzrosła na całym świecie w ciągu ostatnich dziesięcioleci. Dziś są tak powszechne, że nie zwraca się już na nie uwagi. Na te infekcje cierpi 80% amerykańskich dzieci w wieku trzech lat.

Dziś jest to główny powód do wizyty u lekarza, przyjmowania antybiotyków i interwencji chirurgicznych u dzieci – chodzi o instalowanie rurki z tworzywa sztucznego w uchu. Infekcje ucha u dzieci kosztują system opieki zdrowotnej prawie trzy miliardy dolarów rocznie.

W badaniu przeanalizowano raporty dotyczące infekcji ucha środkowego z rządowej bazy zgłoszeń, dotyczących ubocznych skutków szczepionek. Analiza ujawniła 438 573 przypadki rozwoju zapalenia ucha u dzieci w wieku poniżej jednego roku w ciągu jednego tygodnia po szczepieniu w okresie lat 1990-2011. Zapaleniu ucha często towarzyszy temperatura i inne objawy zapalenia, a także uszkodzenie ośrodkowego układu nerwowego. Jeśli są to tylko dzieci w wieku poniżej 1 roku życia, u których choroba rozwinęła się w ciągu jednego tygodnia po zaszczepieniu, to u jakiej ilości dzieci w każdym wieku występują infekcje uszne po szczepieniu? Nikt nie zna odpowiedzi na to pytanie.

BOMBA ATOMOWA DLA MIKROORGANIZMÓW

Moson i jego koledzy badali mechanizm powstawania infekcji ucha. W związku z tym cytują oni badanie z 2006 roku, w którym badano wszystkie rodzaje bakterii w nosowych kanałach dzieci, zaszczepionych przeciwko pneumokokom i porównano uzyskane wyniki z dziećmi, żyjącymi przed masową immunizacją (uodparnianiem) tą szczepionką.

W rezultacie ujawniono wzrost ilości bakterii o nazwie M. catarrhalis w grupie zaszczepionej. Jak się okazało, to właśnie te bakterie powodują zwiększone ryzyko infekcji ucha. Nic dziwnego, że zaszczepione dzieci dwukrotnie częściej przyjmowały antybiotyki. Byli też częściej hospitalizowani.

Antybiotyki o szerokim spektrum działania, na przykład takie, które są często stosowane w leczeniu infekcji ucha, działają na mikroorganizmy jak napalm, który spala wszystkie patogeny, ale także szkodzi i oddziałuje na inne drobnoustroje. W wyniku ich wpływu zmienia się skład mikrobiotyczny. Jak bardzo te zmiany mogą wpłynąć na nasze zdrowie – nauka dopiero teraz zaczyna badać ten problem. Nowe wyniki badań wskazują na rosnącą listę chorób, takich jak zespół jelita drażliwego, otyłość, choroby Leśniowskiego-Crohna, cukrzyca, stwardnienie rozsiane, zaburzenia lękowe, niepokój, depresje, choroby psychiczne, takie jak schizofrenia i autyzm.

W badaniu Lancet, przeprowadzonym w Danii w 2011 roku, naukowcy doszli do wniosku, że szczepionka przeciw pneumokokom miała „znacznie szersze skutki na mikroflorę niż wcześniej zakładano, z czego wynika potrzeba szczegółowego monitorowania przy wykorzystywaniu szczepionek …”

Inne ostatnie badanie wykazało, że wraz ze zniszczeniem pneumokoków, szczepionka uwalnia miejsce dla kilku innych rodzajów czynników zakaźnych.

JAKI JEST WYNIK WPŁYWU 69 SZCZEPIONEK NA MIKROFLORĘ DZIECKA?

Oficjalni przedstawiciele systemu opieki zdrowotnej do tej pory nawet nie zajmowali się tą sprawą.

Badania Uniwersytetu w Jackson pokazują, że zaszczepione dzieci trzydzieści razy częściej miały rozpoznanie alergicznego nieżytu nosa (katar sienny), niż dzieci nieszczepione.

Ta proporcja przewyższa związek między paleniem a rakiem płuc. Zaszczepione dzieci miały również większą częstotliwość występowania alergii i trzykrotnie wyższe ryzyko wystąpienia egzemy. Wszystkie zaburzenia alergiczne prowadzą do bardziej intensywnego pobierania leków. Badania wykazały, że zaszczepione dzieci 22 razy częściej przyjmowały leki przeciwalergiczne, niż dzieci nieszczepione.

Alergiczny nieżyt nosa (katar sienny) jest kolejną, szybko przybierającą na wadze chorobą dzieci. W 2012 roku dotknęło to 6,6 miliona dzieci. Ta choroba jest ściśle związana z innym ostrym zaburzeniem dziecięcym – astmą. Ponad trzy miliony amerykańskich dzieci cierpi z powodu alergii na żywność, a co czwarte dziecko ma egzemę. Liczba chorób alergicznych rośnie na całym świecie i w chwili obecnej cierpi na nie prawie połowa wszystkich amerykańskich dzieci w wieku szkolnym.

Podobnie jak w przypadku autyzmu, przedstawiciele systemu opieki zdrowotnej nie mogą wyjaśnić gwałtownego wzrostu liczby chorób alergicznych. Jednak naukowcy przeprowadzają eksperymenty na zwierzętach, poddając je działaniu składników z aluminium, takich, jak te stosowane w szczepionkach. Ostatnie eksperymenty opisują, w jaki sposób naukowcy wykorzystują aluminium do stymulowania alergicznego nieżytu nosa (kataru siennego) u myszy.

To badanie z 2014 roku pokazuje, jak naukowcy wykorzystali dwutlenek glinu w połączeniu z pałeczką krztuśca (Bordetella pertussis – bakteria ta występuje w szczepionce DTP dla każdego dziecka w wieku dwu, czterech, sześciu i 18 miesięcy; szczepionki te zawierają również aluminium).

Naukowcy poddali zwierzęta działaniu antygenu drogą doustną, na przykład poprzez żywność, taką jak soja lub orzeszki ziemne. Zadaniem polegało na tym, aby uzyskać szczury, cierpiące na alergie na pokarm.

Badania opisują, w jaki sposób dwutlenek glinu w połączeniu z białkiem jaja, które również jest składnikiem szczepionek, jest używany do wywoływania astmy u zwierząt.

Jak Centrum Kontroli Chorób może nie uznać, że składniki, które sami uczeni wykorzystują do wywoływania chorób alergicznych u zwierząt, również powodują analogiczne choroby u dzieci? Żadnych wyjaśnień? „Nie ma żadnych wyjaśnień dla różnic w wynikach stanu zdrowia w grupach zaszczepionych i nieszczepionych dzieci, oprócz samych szczepień” – podsumowują autorzy badania.

Chociaż badanie nie zakłada analizy związków przyczynowo-skutkowych, jednak istnieje bardzo jasna wzajemna korelacja pomiędzy szczepieniami a częstotliwością występowaniem chorób przewlekłych.

Przy tym dzieci częściowo zaszczepione wykazują średni poziom częstotliwości występowania ospy wietrznej, kokluszu, infekcji ucha, zapalenia płuc, alergicznego nieżytu nosa, ADHD, egzemy i niezdolności do uczenia się.

Moson i jego koledzy zakładają, że “wyniki badań wymagają kontynuacji tego rodzaju pracy. Zbadanie i zrozumienie biologicznych przyczyn tych nieoczekiwanych skutków szczepień jest ważnym czynnikiem, zapewniającym politykę szczepień, opartych na realnych faktach”. Niewiele jednak jest nadziei na to, że władze służby zdrowia okażą zainteresowanie i zrozumienie w związku z wynikami tego badania. Ich stanowisko jest jasne: szczepionki – to cud współczesnej medycyny. Uratowały one miliony istnień ludzkich i poprawiły jakość życia jeszcze większej liczby ludzi.

Istnieje jednak niewielka okoliczność zauważona od początku masowych szczepień – polega ona na tym, że wiele dzieci poważnie ucierpi wskutek szczepień, a niektóre z nich umrą.

Uważa się, że ich życie jest bardzo małą ofiarą w imię wielkiego dobra ratowania ludzkości przed niebezpiecznymi chorobami zakaźnymi.

Przez ponad wiek uznawano za dogmat, że zalety szczepień przewyższają ich wady. Ponadto po 1995 roku wprowadzono 5 nowych szczepionek, więc ich łączna liczba dla dzieci w wieku przedszkolnym wynosi już 35.

Nigdy nie przeprowadzono badań nad kompleksowym skutkiem stosowania takich szczepionek. Rzeczywistość jest niestepująca: prawdziwe zalety szczepionek leżą w płaszczyźnie teoretycznej, a związane z nimi ryzyko nie zostało jeszcze do tej pory zbadane.

Rosnąca „wojna ze szczepieniami” wiąże się z tym, że wielu niezdecydowanych rodziców zadaje pytanie Centrum Kontroli Chorób: dlaczego lekarze, otrzymujący korzyści ze stosowania szczepionek, są oficjalnymi przedstawicielami publicznej służby zdrowia?

Czy można powierzać państwowym władzom służby zdrowia ochronę swoich dzieci, jeśli te organa są tak ściśle związane z przemysłem farmakologicznym?

Dlaczego w szczepionkach występują toksyny? Czy moje dziecko naprawdę potrzebuje tej szczepionki? Czy po prostu usiłuje mi się ją sprzedać, jak colę czy grę komputerową? Dlaczego uważamy za dopuszczalne świadome poświęcenie niektórych dzieci dla wspólnego dobra? Czy to powszechne dobro jest rzeczywistością, czy też mirażem? Szczepionki mogą czasami powstrzymać rozwój naturalnych zakażeń, takich jak ospa wietrzna.

Ale jakim kosztem? Jakie są jeszcze konsekwencje stosowania szczepionek? I jeśli szczepionki są tak cudowne, to dlaczego amerykańskie dzieci są tak chore?

Projekt pilotażowy potwierdza, że ​​jeżeli nasza oficjalna medycyna i państwowe służby zdrowia są naprawdę zainteresowane zdrowiem dzieci, a nie zyskiem ze sprzedaży szczepionek i ochroną religii szczepień przed świętokradztwami, to nie powinny one zmuszać wszystkich do wierzenia im na słowo, a wziąć na siebie odwagę, aby wyjaśnić prawdę.

Instytut Badań Zdrowia Dziecka (CMSRI) jest organizacją medyczną i naukową, założoną w celu finansowania niezależnych badań medycznych, badających czynniki rozwoju chorób przewlekłych i rozprzestrzeniania się dysfunkcji.

Autorstwo: Celeste McGovern
Tłumaczenie: Andrzej Leszczyński
Źródła oryginalne: GhostShipMedia.com, KolokolRussia.ru
Źródło polskie: Wolna-Polska.pl

Maski spadły… majtki też.. Gorylego kataru, i baraniej rzeżączki, i pingwiniej sepsy… A na spircie – pączki.

==========================


grypa maski i baranie trzaski orginał
:

Песня «Маски» | Зажигательная песня от Дизель cтудио:

PfizerGate: Official Government Reports prove Hundreds of Thousands of People are Dying Every Single Week Due to COVID-19 Vaccination

You were instructed to stay at home to protect the healthcare system. But while you did so, hospitals essentially had a holiday, and this is backed up by official data. You were told the answer to everyone’s prayers was to get the Covid-19 injection. But now that you have done so, the healthcare system is on the brink of collapse. 

Waiting times for ambulances are at an all-time high. The number of emergency calls due to people suffering cardiac arrest is at an all-time high. The number of people dying is at an all-time high, with hundreds of thousands of excess deaths occurring around the world every single week.

And official Government reports prove without a shadow of a doubt that it is all thanks to the Covid-19 vaccines.

Exhibit A: The Healthcare System is overwhelmed

Ambulances in England are taking almost an hour to reach patients who have had a suspected stroke or heart attack, more than three times the 18-minute maximum wait, the latest NHS data shows. When people call 999 they can no longer be confident that they will get the emergency care they need.

Why?

The following chart is taken from the UK Health Security Agency’s ‘Ambulance Syndromic Surveillance System – Week 30′ bulletin, and it shows the daily number of 999 calls requesting an ambulance due to suffering cardiac arrest in England vs the expected rate (black dotted line).

Source

The daily number of calls has been way above average since at least August 2021.

The National Health Service (NHS) has also confirmed in response to a freedom of information request that ambulance call-outs relating to immediate care required for a debilitating condition affecting the heart nearly doubled in the whole of 2021 and are still on the rise further in 2022.

On the 25th April 2022, Duncan Husband sent a Freedom of Information (FOI) request to the West Midlands Ambulance Service University NHS Foundation Trust requesting to know the number of call-outs for patients with heart conditions per year, between 1st January 2017 and the present day.

The NHS responded on the 18th May with a spreadsheet containing the requested information.

The following chart visualised the data made available in the spreadsheet –

ambulance call-ours for high conditions have been higher overall since January 2021, and have been increasing month on month. It was not until April 2021 that we saw a significant increase among people under the age of 30 though, and it again has increased month on month since then.

The following chart shows the overall total call-outs by year for everyone and those aged 0 to 29 –

The average number of annual call-outs between 2017 and 2020 equates to 24,463. Meaning the number of call-outs increased by 48% in 2021. The average number of annual call-outs among under 30’s between 2017 and 2020 equates to 3,940. Meaning the number of call-outs increased by 82% in 2021.

The following chart shows the monthly average number of ambulance call-outs for conditions relating to the heart by year –

There was a significant increase in 2021 among all age groups, and unfortunately, things got even worse in the first few months of 2022.

The question is, why?

Exhibit B: Covid-19 Vaccination can damage the heart, that is a FACT

Let’s look at the fact that it is now known without any doubt that Covid-19 vaccination can cause serious damage to the heart. Myocarditis and Pericarditis are just two of the handful of adverse events medicine regulators have been forced to admit can occur due to Covid-19 vaccination.

They claim it is rare, but they are lying. The fact their hand has been forced in admitting they can occur means they are much more common than the average person on the street would like to think.

quietly published study conducted by the US Centers for Disease Control and Food and Drug Administration actually found that the risk of myocarditis following mRNA COVID vaccination is around 133x greater than the background risk in the population.

Source

This means Covid vaccination increases the risk of suffering myocarditis by a shocking 13,200%.

Myocarditis is a condition that causes inflammation of the heart muscle and reduces the heart’s ability to pump blood and can cause rapid or abnormal heart rhythms.

Eventually, myocarditis weakens the heart so that the rest of the body doesn’t get enough blood. Clots can then form in the heart, leading to a stroke or heart attack. Other complications of the condition include sudden cardiac death.

There is no mild version of myocarditis, it is extremely serious due to the fact that the heart muscle is incapable of regenerating. Therefore, one the damage is done there is no rewinding the clock.

The following chart shows reports of myocarditis to the U.S. Centers for Disease Control’s Vaccine Adverse Event Reporting System by year –

Source

Is there any wonder the number of ambulance call-outs in England relating to conditions affecting the heart is at an all-time high?

Exhibit C: Hundreds of thousands of Excess Deaths are being recorded every week

The Office for National Statistics (ONS) publishes weekly figures on deaths registered in England and Wales. The most recent data shows deaths up to 29th July 2022.

The following chart, created by the ONS, shows the number of deaths per week compared to the five-year average –

Source

As you can see from the above, from around May 2021 onwards, England and Wales recorded a huge amount of excess deaths that were not attributed to Covid-19 compared to the five-year average. It then appears that excess deaths dropped at the start of 2022.

But appearances can be deceiving, and the only reason they dropped is that the ONS decided to include the 2021 data in the 5-year-average. This makes it all the more concerning that excess deaths have been recorded every week since the end of April 2022 compared to the five-year average (2016 to 2019 + 2021).

The most recent week shows that there were 11,013 deaths in England and Wales, equating to 1,678 excess deaths against the five-year average. Only 810 of those deaths were attributed to Covid-19.

SourceStudy Finds Athlete Deaths Are 1,700% Higher Than Expected Since COVID-19 Vaccination Began

Most of Europe is also recording a significant amount of excess deaths, as can be seen in the following official chart compiled by Eurostat showing excess mortality across Europe in May 2022 –

The world is experiencing an extremely serious issue where tens to hundreds of thousands more people are dying than what is expected every single week.

But how can we prove these deaths are definitively due to Covid-19 vaccination? The answer lies in comparing the age-standardised mortality rates per 100,00 among the vaccinated and unvaccinated.

Exhibit D: Mortality Rates are lowest among the Unvaccinated in all age-groups

The following is indisputable evidence that the Covid-19 vaccines are deadly and killing people in the thousands.

The following charts show the monthly age-standardised mortality rates by vaccination status among each age group for Non-Covid-19 deaths in England between January and May 2022, the figures can be found in table 2 of a recently published dataset collated by the UK Government agency, the Office for National Statistics 

Source Data

In every single month since the beginning of 2022, partly vaccinated and double vaccinated 18-39-year-olds have been more likely to die than unvaccinated 18 to 39-year-olds. Triple vaccinated 18 to 39-year-olds however have had a mortality rate that has worsened by the month following the mass Booster campaign that occurred in the UK in December 2021.

We also see a similar pattern among every single other age group.

40-49

50-59

60-69

70-79

80-89

90+

These are age-standardised figures. There is no other conclusion that can be found for the fact mortality rates per 100,000 are the lowest among the unvaccinated other than that the Covid-19 injections are killing people.

But just in case that isn’t enough to finally open your eyes tot his devastating fact, here’s several more pieces of indisputable evidence to back up this fact.

Exhibit E: 1 in every 246 Vaccinated People died within 60 Days of Covid-19 Vaccination

The UK Government has revealed that 1 in every 246 people vaccinated against Covid-19 in England has died within 60 days of receiving a dose of the Covid-19 vaccine.

Table 9 of the ONS ‘Deaths by vaccination status, England’ dataset contains figures on ‘Whole period counts of all registered deaths grouped by how many weeks after vaccination the deaths occurred; for deaths involving COVID-19 and deaths not involving COVID-19, deaths occurring between 1 January 2021 and 31 May 2022, England’.

Here’s a chart showing the number of deaths within 60 days of Covid-19 vaccination in England between 1st Jan 2021 and 31st March 2022, according to the Office for National Statistics dataset 

Between 1st Jan 21 and 31st May 2022, a total of 14,103 people died with Covid-19 within 60 days of vaccination, and a total of 166,556 people died of any other cause within 60 days of vaccination.

This means that in all, 180,659 people died within 60 days of Covid-19 vaccination between January 2021 and May 2022 in England.

The following table is taken from page 65 of the UK Health Security Agency’s week 27 ‘Weekly national Influenza and COVID-19 surveillance report’, and shows vaccine uptake in England by age –

Source

According to the UKHA, 44.48 million people have had a single dose, 41.8 million people have had two doses, and 32.9 million people have had three doses as of July 3rd 2022.

Therefore, using simple maths, we find that 1 in every 246 vaccinated people has died within 60 days of Covid-19 Vaccination in England.

44,480,115 (People vaccinated) / 180,659 (deaths) = 246 = 1 death for every 246 people vaccinated

Exhibit F: COVID-19 Vaccines are at least a shocking 7,402% deadlier than all other Vaccines combined

The UK Medicine Regulator has confirmed that over a period of nineteen months the Covid-19 Vaccines have caused at least 5.5x as many deaths as all other available vaccines combined in the past 21 years. This means, that when compared side by side, the Covid-19 injections are a shocking 7,402% more deadly than every other vaccine available in the UK.

The Medicine and Healthcare product Regulatory Agency (MHRA) confirmed in response to a Freedom of Information request (FOI) that had received a grand total of 404 reported adverse reactions to all available vaccines (excluding the Covid-19 injections) associated with a fatal outcome between the 1st January 2001 and the 25th August 2021 – a time frame of 20 years and 8 months.

Source

The MHRA also confirmed, separately, in their weekly Yellow Card report summary that they had received a grand total of 2,213 adverse reactions to the Covid-19 injections associated with a fatal outcome between January 2021 and July 2022, a period of 19 months –

Source Data

Meaning, there have officially been 5.5x as many deaths in just 19 months due to the Covid-19 vaccines than there have been due to every other available vaccine combined since the year 2001.

Twenty years and 8 months is a period that is 13.7 x longer than the nineteen-month period where the Covid-19 vaccines have been rolled out.

Therefore, the number of deaths reported to all other vaccines combined in the same time frame of nineteen months equates to 29.5 deaths.

This means the Covid-19 injections are proving to be a shocking 7,402% more deadly than every other vaccine available in the UK.

Exhibit G: Athlete Deaths are 1700% higher than expected since the COVID Vaccine roll-out

The number of athletes who have died since the beginning of 2021 has risen exponentially compared to the yearly number of deaths of athletes officially recorded between 1966 and 2004.

So much so that the monthly average number of deaths between January 2021 and April 2022 is 1,700% higher than the monthly average between 1966 and 2004, and the current trend for 2022 so far shows this could increase to 4,120% if the increased number of deaths continues, with the number of deaths in March 2022 alone 3 times higher than the previous annual average.

According to a scientific study conducted by the ‘Division of Pediatric Cardiology, University Hospital of Lausanne, Lausanne, Switzerland which was published in 2006, between the years 1966 and 2004 there were 1,101 sudden deaths among athletes under the age of 35.

Now, thanks to the GoodSciencing.com team, we have a comprehensive list of athletes who have collapsed and/or died since January 2021, a month after the first Covid-19 injection was administered to the general public.

Because it is such as long list we are not including it in this article so that full list can be accessed in full here.

The following chart shows the number of recorded athlete collapses and deaths between January 2021 and April 2022, courtesy of the linked list above –

As you can see there has undoubtedly been a rise from January 2021 onwards, the question is whether this was ordinary and to be expected.

In all between Jan 21 and April 22 a total number of 673 athletes are known to have died. This number could, however, be much higher. So that’s 428 less than the number to have died between 1966 and 2004. The difference here though is that the 1,101 deaths occurred over 39 years, whereas 673 recent deaths have occurred over 16 months.

The yearly average number of deaths between 1966 and 2004 equates to 28. January 2022 saw 3 times as many athlete deaths as this previous annual average, as did March 2022. So this is obviously highly indicative of a problem.

The 2021 total equates to 394 deaths, 14x higher than the 1966 to 2004 annual average. The Jan to April 2022 total, a period of 4 months, equates to 279 deaths, 9.96x higher than the annual average between 1966 and 2004.

However, if we divide the 66 to 04 annual average by 3 to make it equivalent to the 4 months’ worth of deaths so far in 2022, we get 9.3 deaths. So in effect, 2022 so far has seen deaths 10x higher than the expected rate.

The following chart shows the monthly average number of recorded athlete deaths –

The yearly average number of deaths between 1966 and 2004 equates to 28. January 2022 saw 3 times as many athlete deaths as this previous annual average, as did March 2022. So this is obviously highly indicative of a problem.

The 2021 total equates to 394 deaths, 14x higher than the 1966 to 2004 annual average. The Jan to April 2022 total, a period of 4 months, equates to 279 deaths, 9.96x higher than the annual average between 1966 and 2004.

However, if we divide the 66 to 04 annual average by 3 to make it equivalent to the 4 months’ worth of deaths so far in 2022, we get 9.3 deaths. So in effect, 2022 so far has seen deaths 10x higher than the expected rate.

The following chart shows the monthly average number of recorded athlete deaths –

So between 1966 and 2004. the monthly average number of deaths equates to 2.35. But between January 2021 and April 2022, the monthly average equates to 42. This is an increase of 1,696%.

Closing Arguments: The data doesn’t lie

There is plenty more evidence out there to prove that the Covid-19 injections are killing hundreds of thousands of people every single week. For instance, the UK Government has confirmed fully vaccinated young adults are 92% more likely to die than unvaccinated young adults (see here).

They’ve also confirmed COVID vaccinated children are at least 4423% more likely to die of any cause & 13,633% more likely to die of COVID-19 than unvaccinated children (see here).

But the most damning evidence of all lies in 4 simple facts.

Fact No.1: Medicine Regulators have been forced to admit the Covid-19 vaccine can damage the heart.

Fact No.2: Record-breaking numbers of people are requesting an ambulance due to conditions affecting the heart.

Fact No.3: Hundreds of thousands of excess deaths are being recorded around the world on a weekly basis, but only a small minority can be attributed to Covid-19.

Fact No.4: Age-standardised mortality rates are lowest among the unvaccinated population in every single age group.

These are not baseless claims. They are official Government statistics and they are found in official Government reports.

Therefore, official Government reports prove without a shadow of a doubt that hundreds of thousands of people are dying every single week due to Covid-19 vaccination.

*

Note to readers: Please click the share buttons above or below. Follow us on Instagram and Twitter and subscribe to our Telegram Channel. Feel free to repost and share widely Global Research articles.

Featured image is from The ExposeThe original source of this article is The ExposeCopyright © The ExposeThe Expose, 2022

Incendies : Faut-il réintégrer en urgence les 5.000 pompiers non-vaccinés ?

https://www.europe1.fr/politique/incendies-faut-il-reintegrer-en-urgence-les-5000-pompiers-non-vaccines-4127830

Alors que les pompiers sont fortement mobilisés pour lutter contre les incendies, des élus de droite et de gauche interpellent le gouvernement pour réintroduire en urgence les près de 5.000 pompiers non-vaccinés contre le Covid-19. Sur Europe 1, le vice-président des sapeurs-pompiers de France estime toutefois que ce n’est pas une bonne solution.

Voilà un sujet qui peut réunir la gauche et la droite. À l’Assemblée nationale, des élus des deux grandes sensibilités politiques interpellent le ministre de l’Intérieur Gérald Darmanin sur une possible réintroduction des pompiers suspendus car non-vaccinés contre le Covid-19, alors que de nombreux incendies ravagent plusieurs forêts de France. Selon le SDIS, ils sont 5.000 pompiers volontaires et 140 titulaires à ne pas pouvoir être mobilisés. Et face à l’urgence, cette décision reste une incompréhension pour l’opposition.

C’est le cas pour le député Rassemblement national du Var, Frédéric Boccaletti. “On est victime d’incendies sans précédent sur notre territoire. Les pompiers sur le terrain sont épuisés. Ils sont mis à rude épreuve depuis maintenant plusieurs semaines”, rappelle le député au micro d’Europe 1. Celui-ci poursuit : “Je pense que le ministre de l’Intérieur doit prendre ses responsabilités et réintégrer en urgence les sapeurs-pompiers suspendus. Face aux flammes, le vaccin ne protège pas”, lance-t-il, ” par contre, nos pompiers, eux, nous protègent.”

Une fausse bonne idée pour le vice-président des sapeurs-pompiers

Ce sujet a déjà été abordé en juillet, mais le gouvernement avait décidé de maintenir la suspension. Une décision légitime pour Norbert Berginiat, vice-président des sapeurs-pompiers de France. Selon lui, réintroduire les pompiers non-vaccinés serait une fausse bonne idée. “Déjà que l’on est en déficit collectif, si on a une épidémie parmi nos sapeurs-pompiers, ce sera une grosse catastrophe”, argumente-t-il auprès d’Europe 1.

Réintroduire des gens non-vaccinés, c’est prendre le risque de mettre à plat notre capacité d’intervention. C’est pour cela que ça peut être dangereux”, explique Norbert Berginiat. Un dilemme cornélien qui n’est pas encore tranché par le ministre de l’Intérieur.

=============================

Fifarafa@Firarafaa

Przyjeżdżający na pomoc do Francji strażacy, nie muszą być zaszczepieni. Francuscy niezaszczepieni strażacy są zawieszeni i nie mogą gasić pożarów. Czego nie rozumicie? Logika spłonęła już dawno

Czterokrotnie zaszczepiony własną szprycą prezes Pfizera „zarażony koronawirusem”. Już w tym tytule jest KŁAMSTWO.

https://nczas.com/2022/08/16/czterokrotnie-zaszczepiony-wlasna-szpryca-prezes-pfizera-zarazony-koronawirusem/

Prezes koncernu farmaceutycznego Pfizer Albert Bourla otrzymał pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa, o czym poinformował na Twitterze.

Albert Bourla. / Zdjęcie: PAP/EPA

[Przecież wykazano wielokrotnie, że to NIE JEST wiarygodne. A o PEWNYCH czyli sprawdzonych lekarstwach nawet się nie zająknie!! Mirosław Dakowski]

60-letni Bourla przyjął cztery dawki szczepionki przeciw Covid-19 produkcji swojej firmy. Jak napisał, ma „bardzo łagodne symptomy” choroby i zamierza się izolować. Przekazał także, że rozpoczął przyjmowanie leku Paxlovid, czyli jednego z dwóch preparatów przeciw koronawirusowi, które zostały dopuszczone do stosowania przez amerykańską Agencję ds. Żywności i Leków (FDA).

Prezydent USA Joe Biden i jego główny doradca medyczny Anthony Fauci niedawno zakazili się koronawirusem, mimo że przyjęli wcześniej drugą dawkę przypominającą szczepionki. Podobnie jak Bourla, obaj mężczyźni rozpoczęli terapię Paxlovidem. Obaj doświadczyli też później „odbicia Paxlovidu”, co oznacza, że ponownie otrzymali pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa po początkowym negatywnym teście wkrótce po zakończeniu terapii lekowej – podał amerykański portal The Hill.

Bourla jest zakażony subwariantem Omikronu BA.5, który dominuje obecnie w Stanach Zjednoczonych, stanowiąc prawie 90 proc. przypadków zakażenia koronawirusem w tym kraju.

===============================

https://nczas.com/2022/08/15/jest-w-pelni-zaszprycowany-szef-penatgonu-po-raz-drugi-w-tym-roku-zlapal-koronawirusa/
Gen. Lloyd Austin. Foto: PAP/Newscom

Franciszek OSZALAŁ?! Watykan wybił okolicznościową monetę promującą szprycę

https://nczas.com/2022/08/12/franciszek-oszalal-watykan-wybil-okolicznosciowa-monete-promujaca-szpryce-foto/

12 sierpnia

Moneta kolekcjonerska z wizerunkiem pracowników służby zdrowia i młodego pacjenta przyjmującego szprycę to najnowsze „dzieło” Watykanu, które w ostatnich tygodniach cieszy się ogromną popularnością wśród kolekcjonerów. Autorka grafiki podkreśliła, że projekt porusza temat „bardzo bliski sercu Papieża”.

Na monecie kolekcjonerskiej wypuszczonej przez Watykan na próżno szukać elementów pobożnościowych (za wyjątkiem jednego krzyża wiszącego nad postaciami), liturgicznych czy przedstawień świętych oraz papieży. Srebrny krążek o nominale 20 euro zawiera natomiast promocję szprycy.

Na awersie znaleźli się lekarz, pielęgniarka oraz młody pacjent, któremu podawana jest szpryca. Wszyscy noszą maski. Powyżej ich głów na ścianie wisi krzyż.

Autorką projektu jest Chiara Principe. Podkreśliła ona, że grafika „poświęcona jest aktualnemu tematowi, który jest bardzo bliski sercu papieża Franciszka: walce z pandemią i potrzebie szczepień”.

W opisie monety na stronach watykańskich napisano natomiast, że „Ojciec Święty wielokrotnie podkreślał znaczenie szczepień, przypominając, że opieka zdrowotna jest «obowiązkiem moralnym» i ważne jest aby «kontynuować wysiłki na rzecz uodparniania nawet najbiedniejszych narodów»”.

Już pod koniec czerwca włoski dziennik „Il Giornale d’Italia” na swoich internetowych łamach donosił, że moneta cieszy się wielkim powodzeniem wśród kolekcjonerów. Mimo że jej nominalna wartość to 20 euro, w internecie można było ją kupić za… ponad 200 euro.

Obraz

Nie jest to pierwszy kuriozalny krok watykańskiego urzędu Numizmatyki i Filatelistyki za czasów pontyfikatu papieża Franciszka. Jak przypomina PCh24.pl, w 2020 roku podczas Synodu Amazońskiego doszło do bałwochwalczego nabożeństwa z figurką pogańskiej bogini – Pachamamy. W tym samym czasie wydano monetę z wizerunkiem ciężarnej Indianki z planetą Ziemią w brzuchu.

Moneta wydana przez Watykan, papież Franciszek Źródło: Twitter, PAP, collage

===============

Co więcej, w roku 2017 z okazji 500-lecia herezji luterańskiej, Watykan wydał okolicznościowy znaczek z samym herezjarchą – Marcinem Lutrem.

„Ta kampania szczepień zostanie uznana za największy skandal w historii medycyny”– dyskusja w PE.

„Największy skandal w historii medycyny” – dyskusja w PE

Kategoria: Archiwum, Biologia, medycyna, Co piszą inni, Polecane, Polityka, Polska, Pudło, Świat, WażneAutor: AlterCabrio, 28 lipca 2022

W przemówieniu w Parlamencie Europejskim na początku tego miesiąca niemiecka posłanka Christine Anderson określiła przymuszanie ludzi do przyjmowania szczepionek przeciw COVID jako „największą zbrodnię kiedykolwiek popełnioną na ludzkości”.

−∗−

Tłumaczenie artykułu z serwisu Summit News na temat dyskusji jaka miała miejsce w Parlamencie Europejskim na temat konsekwencji procedur wprowadzanych w związku ze zjawiskiem tzw. ‘pandemii covid’. //AlterCabrio

__________________***__________________

Posłanka do Parlamentu Europejskiego określa przymus szczepień przeciw COVID jako „najgorsze przestępstwo, jakie kiedykolwiek popełniono na ludzkości”

„Ta kampania szczepień zostanie uznana za największy skandal w historii medycyny”

W przemówieniu w Parlamencie Europejskim na początku tego miesiąca niemiecka posłanka Christine Anderson określiła przymuszanie ludzi do przyjmowania szczepionek przeciw COVID jako „największą zbrodnię kiedykolwiek popełnioną na ludzkości”.

Ta kampania szczepionkowa przejdzie jako największy skandal w historii medycyny”, oświadczyła Anderson, dodając „co więcej, będzie znana jako największa zbrodnia, jaką kiedykolwiek popełniono na ludzkości”.

Tak i dokładnie to miałam na myśli! https://t.co/Pk4QS7eM2V

— Christine Anderson (@AndersonAfDMdEP) 25 lipca 2022

Posłanka zajmowała się masowymi odwołaniami lotów i brakami personelu na lotniskach i pokładach samolotów, mówiąc, że chociaż twierdzi się, że sytuacja wynika z tego, że firmy nie zatrudniają wystarczającej liczby pracowników po pandemii, prawdziwym powodem jest to, że piloci i pozostali pracownicy odmówili szczepienia.

Anderson ostrzegła dalej, że „pozbawione skrupułów globalistyczne elity” wykorzystały pandemię do własnych celów i zapytała: „Co, na Boga, oni z tym zrobili?”

Zwracając się do „każdego wybranego przedstawiciela obywateli w każdej zachodniej demokracji”, Anderson zapytała „A co ty zrobiłeś?”

„Nie wykonałeś swojej pracy i nie mów mi, że nie wiedziałeś” – stwierdziła dalej Anderson, dodając „to twoim zadaniem jest chronić ludzi, przez których zostałeś wybrany”.

Kontynuowała: „Tak wiele wychodzi na jaw, wszystkie niepożądane skutki uboczne, dostępne są liczne badania dotyczące zniekształceń płodu… wad genetycznych dzieci urodzonych przez kobiety, które zostały zaszczepione”.

„Co się tu do diaska dzieje?” pytała Anderson, jednocześnie obiecując: „Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby upewnić się, że zostanie to ujawnione i zapewnimy prawa chroniące ludzi”.

Obejrzyj: https://odysee.com/$/embed/The-Biggest-Crime-Ever-Committed-on-Humanity-%28Covid-Vaccines%29-Christine-Anderson-%28German-MP%29-EU-Parliament-05-July-2022-%283-min-video%29/0a1ecf20eb2e901c564fac64d8ac62cb8d980044?r=DasJtMK4ZgupT5FsM6ygpbrcXATYssmf 

Obejrzyj całe wydarzenie trwające 1 godz. 30 min. tutaj: https://webstreaming.europarl.europa.eu/ep/embed/embed.html?event=20220705-1930-SPECIAL-OTHER&language=or&autoplay=true&logo=true 

Anderson już wcześniej trafiała na nagłówki gazet za uderzanie w „elity polityczne” z powodu narzucania szczepień i paszportów szczepionkowych za pomocą „wymuszania i manipulacji”.

Anderson stwierdziła, że „W całej historii ludzkości nigdy nie było elity politycznej szczerze zainteresowanej dobrem zwykłych ludzi. Czy istnieją powody, aby myśleć, że akurat teraz jest inaczej?

Musisz obejrzeć, bardzo mocne.

„W całej historii ludzkości nigdy nie było elity politycznej szczerze zainteresowanej dobrem zwykłych ludzi. Czy istnieją powody, aby myśleć, że akurat teraz jest inaczej. – Christine Anderson European Parliament.” pic.twitter.com/oSVYzg81p5

— Sikh For Truth (@SikhForTruth) 29 października 2021 r.

_________________

Member Of European Parliament Labels COVID Vaccine Coercion “Worst Crime Ever Committed on Humanity”, Steve Watson, July 28, 2022

−∗−

Powiązane tematycznie:

„AIRmageddon” czyli pilot z nami nie poleci
Dane pokazują, że w ciągu pierwszych 7 miesięcy od wprowadzenia tej tak zwanej szczepionki przeciw COVID, odnotowano 20 razy więcej zdarzeń niepożądanych i 23 razy więcej zgonów zgłoszonych w związku […]

_________________

”Szczepić, szczepić, szczepić’ czyli czas na nieprzyjemne pytania
„Szczepionki przeciw Covid spowodowały 20 razy więcej poważnych skutków ubocznych i 23 razy więcej zgonów niż wszystkie inne szczepionki w ciągu ostatnich 20 lat łącznie”. […]

_________________

Dr Malone: musimy się ich pozbyć
Musimy pociągnąć do osobistej odpowiedzialności wszystkich polityków, agencje zdrowia i korporacje za ich zbrodnie przeciwko ludzkości, zaszczepianie siłą naszych obywateli, atakowanie naszych dzieci, niszczenie małych przedsiębiorstw i załamywanie się gospodarki. […]

Kategoria: Śmiechem

https://detektywprawdy.pl/category/smiech-przez-zlosc/

============================

Wielki Powrót – czyli pandemia bez końca. Nowe objawy: „ból gardła i chrypka”. A czasem – pocenie !!! A Józio B. ma po raz czwarty!!

AlterCabrio https://www.ekspedyt.org/2022/07/23/wielki-powrot-czyli-pandemia-bez-konca/

Małpia ospa brzmi głupio, polio umarło na samym wejściu, fala upałów już się skończyła, a ludzie są znudzeni Ukrainą. Muszą wrócić do Covid, ponieważ nie mają nic więcej.

−∗−

Tłumaczenie artykułu z serwisu Off-Guardian na temat powrotu narracji covidowej i to pomimo pełni sezonu letniego. Tym razem wiele wskazuje na to, że zjawisko może pozostać z nami na dłużej. //AlterCabrio

____________***____________ 

Przywracają COVID… tym razem już na stałe

Covid powraca w każdym nagłówku. Ponieważ nowo-normalne hordy desperacko starają się przestraszyć ludzi, by zaakceptowali Wielki Reset, wracają do swojego starego ulubieńca, aby przyzwyczaić nas do wiecznej pandemii.

Według Krajowego Urzędu Statystycznego liczba „przypadków Covid” w Wielkiej Brytanii wynosi (podobno) nawet 3,8 miliona. Podobno jest tak samo źle w UE, gdzie „przypadki” (rzekomo) potroiły się w ciągu sześciu tygodni.

Za oceanem również sprawy wyglądają dość ponuro, a „przypadki” „narastają” w całych Stanach Zjednoczonych.

Nie jest lepiej po drugiej stronie (rzekomo) ideologicznego podziału. Rosja, Chiny i Indie – mimo że są odważnymi wielobiegunowymi wojownikami zamkniętymi w szachowej rozgrywce 5D przeciwko machinacjom globalistycznej elity – również odnotowują „przypadki” „nowego wariantu”.

Bez względu na to, gdzie mieszkasz, „przypadki” są na tapecie. Ale, jak wszyscy wiemy, „przypadki” w rzeczywistości oznaczają „ludzi, którzy uzyskali wynik pozytywny” i jest to sfałszowana statystyka wykorzystywana wyłącznie do celów propagandowych.

Nowa „fala” to tak naprawdę tylko sprzedaż jednego wielkiego pomysłu: pandemia nigdy się nie skończy.

Marketwatch jest liderem, jeśli chodzi o takie ‘precyzyjne’ [on-the-nose] nagłówki:

„Stany Zjednoczone przodują na świecie w liczbie nowych przypadków COVID, ponieważ BA.5 nadal się rozprzestrzenia i ilustruje, że do zakończenia pandemii jeszcze daleko”

Do zakończenia pandemii jeszcze daleko – to zakodowana wiadomość, która teraz krąży i wcale nie jest zawoalowana. WHO dosłownie to wyraziła, prawie słowo w słowo:

„WHO ostrzega covid „nigdy się nie kończy”, ponieważ liczba odmian rośnie w USA i Europie”

Zmieniają też symptomy, przy czym „subwariant BA.5” wytwarza nowe objawy, w tym „ból gardła i chrypkę”.

Genialnie dodali nawet nocne pocenie i kłopoty z zaśnięciem do listy objawów Covid w… środku fali upałów. Genialne rzeczy.

Ten „wzrost” prawdopodobnie nadal będzie się wzmagał, ponieważ urzędnicy WHO żądają od krajów „wzmocnienia monitorowania”, co oznacza więcej testów, a to oznacza więcej przypadków. Jest to gra, którą wszyscy dobrze znamy, a to wszystko jest bez znaczenia.

Tak samo jak bezsensowne jest mówienie o nowym wariancie „centaurus”.

Musieli postawić na „centaurusa” lub coś innego, ponieważ następną grecką literą po omikronie jest pi, a Wariantu Ciasteczkowego [Pie Variant] nikt się nie przestraszy. [homofonia między określeniami litery ‘pi‘ oraz słowa ‘pie‘ czyli ‘ciasto, placek’ -tłum.]

Czym odróżnia się „wariant centaurus”? Najwyraźniej może być bardziej zakaźny i cięższy. Najważniejsze jednak, że: „

może pomóc wirusowi uciec przed przeciwciałami wywołanymi przez obecne szczepionki

Jest to oczywiście niezbędne, jeśli zamierzasz zagarnąć tę słodziutką kasę za boostery [dawki przypominające].

Aby podkreślić ten element w oczach opinii publicznej, nagłośnili nawet pozytywny test na Covid u starego biednego Józia Śpiocha, mimo że był „wyszczepiony” po kokardki.

Co to oznacza dla jego długoterminowej przyszłości, dopiero się okaże. Może Joe niedługo odejdzie na – ekhem – emeryturę, kto wie.

Pamiętaj, że wiadomość [news] to konstrukt – i gdyby Joe miał pozytywny wynik testu, a nie byłoby to wygodne dla narracji, po prostu nigdy byśmy o tym nie usłyszeli.

Do diaska, wiemy, że nie noszą maseczek, gdy nie ma przy nich kamer, więc nie ma żadnego powodu, by sądzić, że faktycznie zawracają sobie głowę testowaniem. A niby dlaczego mieliby to robić?

Po prostu ogłaszają „pozytywny wynik testu” dla każdego polityka, który potrzebuje trochę wolnego czasu, gdy chcą wzbudzić sympatię lub wzmocnić prawdziwość przekazu.

To interesujące jakimi torami podążają, gdy „w pełni zaszczepieni” zaczynają mieć pozytywny test. Z jednej strony potrzebują „szczepionek”, aby przekonać niezaszczepionych do zastrzyku… ale z drugiej strony chcą, aby „szczepionki” nie zadziałały, by przekonać zaszczepionych, aby przyjęli swoje dawki przypominające.

Najwyraźniej w tej chwili widzą większe pieniądze w ponownym szczepieniu niż w nowym. Co ma sens, gdyż wszelkie odmowy szczepień [rezygnacje] są prawdopodobnie z ich punktu widzenia przegraną sprawą.

Co to oznacza w szerszej perspektywie?

Cóż, potencjalnie oznacza to powrót do nakazów maskowania, dystansu społecznego i dodawania 5/6/7ego boostera do i tak już dość zatłoczonego harmonogramu szczepień. (Być może dadzą ci zniżkę, jeśli weźmiesz polio, małpią ospę i 2 lub 3 zastrzyki przeciw Covid za jednym razem).

Może dostaniemy miły jesienny lockdown, a szkoły opóźnią swoje otwarcie po wakacjach. Być może w planach jest większa narracja. Gazeta „I” już przygotowuje grunt pod „złą zimę”.

Mówiąc bardziej ogólnie, plan polega po prostu na normalizacji półtrwałej „pandemii”.

The Guardian już mówi, że ta fala „osiąga szczyt” i musimy „przygotować się na następną”. New York Times jest bardziej dosadny: „Endemiczny Covid-19 wygląda dość brutalnie”

The Atlantic wyszedł z wariantem (ech!) tego samego nagłówka: „Fala BA.5 – tak wygląda covidowa normalność”

Podczas gdy San Francisco Chronicle zupełnie nieironicznie używa wyrażenia „nowa normalność” w nagłówku. [W tekście oryginalnym występuje błędny link, autor prawdopodobnie miał na myśli ten artykuł: People are getting COVID again and again… and again. Is this the new normal? -tłum.]

Tymczasem zarówno Bloomberg, jak i Washington Post stawiają pozytywny test Bidena w centrum uwagi, twierdząc, że „pokazuje on siłę pandemii” i „testuje jego powrót do normalnej strategii”.

Przesłanie jest jasne – nie ma powrotu do normalności. Endemiczny Covid, wieczna wojna nie do wygrania i koniec zabawy.

Z bardziej optymistycznego punktu widzenia powrót Covid prawdopodobnie oznacza, że ​​hordy Wielkiego Resetu stają się z lekka zdesperowane.

Małpia ospa brzmi głupio, polio umarło na samym wejściu, fala upałów już się skończyła, a ludzie są znudzeni Ukrainą. Muszą wrócić do Covid, ponieważ nie mają nic więcej.

To tak, jakby starzejący się zespół rockowy niechętnie wracał do swoich klasycznych hitów pod koniec koncertu, po tym, jak publiczność chrapała przy ich eksperymentalnym nowym albumie.

Szczerze? To raczej smutne.

______________

They’re bringing COVID back…& this time its permanent, Kit Knightly, Jul 22, 2022

−∗−

Powiązane tematycznie:

Czy to już koniec epoki c-19?
Nigdy dość powtarzania, że: ograniczenia dotyczące szczepionek Covid kończą się nie dlatego, że szczepionki mRNA odniosły sukces, ale dlatego, że zawiodły. Głębia tej porażki jest tak ogromna, że ​​wyjaśnienie jej […]

______________

”Szczepić, szczepić, szczepić’ czyli czas na nieprzyjemne pytania
„Szczepionki przeciw Covid spowodowały 20 razy więcej poważnych skutków ubocznych i 23 razy więcej zgonów niż wszystkie inne szczepionki w ciągu ostatnich 20 lat łącznie”. […]

______________

Pandemia 2 czyli małpia ospa wchodzi do gry
Mimo że „przypadków” jest zaledwie kilkadziesiąt, Światowa Organizacja Zdrowia już zwołała nadzwyczajne spotkanie, co jest rzeczą dziwną, gdyż ich coroczne zgromadzenie zaczyna się dosłownie jutro. Ale myślę, że kiedy wprowadzasz […]

______________

Wejście Ninja czyli mutacje są wieczne
„Ludzie niezaszczepieni tak bardzo nie chorują. Najważniejsze jest to, że im więcej dawek tego trującego zastrzyku wziąłeś, tym bardziej będziesz chory i tym bardziej prawdopodobne jest, że wkrótce umrzesz”. […]

JEDNOSTKA 731

  Sławomir M. Kozak www.oficyna-aurora.pl https://www.oficyna-aurora.pl/aktualnosci/jednostka-731,p469912724

Od dwóch lat zmagamy się z diabelskim wirusem, który rzucił się na ludzkość. Nie zamierzam debatować w tym miejscu nad tym, czy jego objawienie było zaaranżowane przez międzynarodową szajkę komiwojażerów handlujących eksperymentalnymi preparatami, strzykawkami, respiratorami, maseczkami, płynami do dezynfekcji itp. Nie będę też dywagował nad tym, czy wirus uwolnił się samoczynnie z jakiegokolwiek laboratorium, czy ktoś mu z niego utorował drogę na świat. Próbom odpowiedzi na tego typu pytania poświęciłem książkę 

„Covidowe Jeże”.

Dziś natomiast, chciałbym przypomnieć tylko, że biologiczne ataki na nieświadomych niczego ludzi, miały miejsce od stuleci, poczynając od zatruwania ospą strumieni jeszcze przed naszą erą, studni z wodą w czasach starożytnych, rozdawanie Indianom skażonych koców przez amerykańską armię w 1763 r., uwolnienie śmiertelnego sarinu w tokijskim metrze w roku 1995, czy wysyłanie listów z wąglikiem do republikańskich senatorów krótko przed wprowadzeniem ustawy Patriot Act w roku 2001.

To wszystko są fakty, które większość zna. Wiemy też z książek wydawanych na zachodzie przez rosyjskich dysydentów, którym udało się wydostać zza żelaznej kurtyny, o biologicznych laboratoriach ZSRR z czasów tak zwanej zimnej wojny, a ze współczesnych portali internetowych, o podobnych ośrodkach chińskich, a także rozsianych po całym świecie, amerykańskich. Z opracowań historycznych dowiadujemy się też wiele o zabójczym iperycie z czasów I Wojny Światowej, jak i o biologicznych doświadczeniach niemieckich „naukowców” przeprowadzanych na więźniach obozów koncentracyjnych w latach II Wojny Światowej.

Jednak, w ogóle lub w bardzo małym stopniu, mówi się o bestialskich eksperymentach, które na ludności kilkunastu krajów azjatyckich, prowadziła na przełomie lat 30 i 40 XX w., armia japońska. 

Jednostka 731, dorównująca wielkością niemieckiemu obozowi śmierci Auschwitz-Birkenau, mieściła się w Pingfang w Mandżurii. W kompleksie Pingfang mieściły się budynki administracyjne, laboratoria, koszary, budynek do przeprowadzania autopsji i więzienie. W trzech ogromnych piecach palono zwłoki pomordowanych ludzi. W mniejszym obozie  Mukden, w Mandżurii, trzymano amerykańskich, brytyjskich, australijskich i nowozelandzkich jeńców wojennych.  Tam również przeprowadzano ohydne eksperymenty na ludziach. Pod pozorem szczepionek mających chronić przed chorobami zakaźnymi, jeńcom wojennym podawano trucizny. Całością dowodził major 

Ishii Shiro, uznany mikrobiolog. Więźniów infekowano wąglikiem i nosacizną. Zarażone dżumą pchły zwabione z myszy były wykorzystywane do produkcji bakterii, które wstrzykiwano więźniom. W specjalnej komorze poddawano ich działaniu silnie trującego fosgenu, zabijano zastrzykami cyjanku potasu, rażono prądem.

Szczególną uwagę poświęcano odmrożeniom, które znacząco obniżały efektywność wojsk w czasie ostrych, mandżurskich zim, stąd więźniowie byli poddawani działaniu ujemnych temperatur, a potem próbowano różnych technik „odmrażania”. Więźniom wstrzykiwano powietrze, jak również koński mocz do nerek, do pożywienia dodawano bakterie cholery, heroinę, nasiona oleju rycynowego.

Jednostka 731 prowadziła również eksperymenty prowadzące do udarów i zawałów serca, a także dokonywała aborcji. Jeden z wydziałów jednostki był ukierunkowany na dyzenterię. W wyniku nieludzkich działań Jednostki 731 zmarło blisko 10 000 osób.

Doświadczenia zdobyte na jeńcach wykorzystywano podczas działań wojennych, między innymi przeciw armii Chin. Na bazie swych zbrodniczych badań, późniejszy generał Ishii opatentował ponad 200 wynalazków i opublikował wiele opracowań naukowych, co pozwoliło mu wieść dostatnie życie, aż do śmierci spowodowanej nowotworem, w roku 1959.

O jednostce 731 napisał wnikliwą książkę prof. Sheldon H. Harris, zatytułowaną 

„Factories of Death”. Została wydana przez Routledge w Londynie w roku 1995.

Wiele osób zaangażowanych w japońskie eksperymenty odniosło sukces po wojnie.  Wielu z nich znalazło zatrudnienie na uniwersyteckich etatach w dziedzinie medycyny. Jeden stanął na czele wiodącej japońskiej firmy farmaceutycznej. Inni działali na prestiżowych stanowiskach,  od prezesa Japońskiego Stowarzyszenia Medycznego, po wiceprezesa renomowanej korporacji Green Cross.  

W latach powojennych Amerykanie, będąc w posiadaniu relacji składanych przez jeńców, którzy zdołali przeżyć, starali się zrobić wszystko, żeby dokumentacji japońskiego zbrodniarza nie przejęli naukowcy sowieccy. Oba rządy porozumiały się szybko w tej kwestii. W 1948 roku wszystkim członkom jednostki Ishii’ego zaoferowano immunitet w zamian za dane i współpracę z rządem amerykańskim. Prokuratorom oskarżającym w Tokio w procesach o zbrodnie wojenne, nakazano by nie poruszali tego wątku. Alianckich jeńców wojennych zaprzysiężono, by zachowali tajemnicę.

Milczenie trwało przez blisko 40 lat, do roku 1986, kiedy sprawa po raz pierwszy ujrzała światło dzienne w USA. Podkomisja Izby Reprezentantów dowiedziała się wtedy, że akta i dokumenty dostarczone rządowi amerykańskiemu przez Ishii’ego, zostały w latach 50. … zwrócone Japonii i rzekomo nie zrobiono żadnych kopii. Spośród ocalałych 200 jeńców, do przesłuchania, które trwało zaledwie pół dnia, dopuszczono jednego.

Dwa lata wcześniej na trop jednostki, zupełnym przypadkiem trafił młody człowiek. Dzielnica Kanda, na obrzeżach Tokio, jest pełna antykwariatów, odwiedzanych przez studentów uniwersyteckich. W 1984 roku student medycyny przeglądający pudło starych, porzuconych papierów, należących do byłego oficera japońskiej armii, odkrył istnienie Jednostki 731. Dokumenty ujawniały szczegółowe raporty medyczne na temat osób cierpiących na tężec, zakaźną i zazwyczaj śmiertelną chorobę. Co było bardzo dziwne, raporty te szczegółowo opisywały jej początek i cały przebieg, aż do śmierci chorego. W ten przypadkowy sposób świat dowiedział się o japońskich zbrodniach. Ishii, uznawany za „ojca japońskiego programu broni biologicznej” był jej wielkim zwolennikiem, twierdząc jeszcze u zarania swej drogi, że musi ona być wysoce skuteczna, bo inaczej „nie zostałaby zdelegalizowana przez Ligę Narodów”. Musiał był niezwykle przekonujący, skoro uzyskał poparcie i ogromne środki na swoje działania od ministra wojny. Po raz kolejny w historii, jeden zdegenerowany osobnik zamienił życie tysięcy ludzi w koszmar.

I nic niestety nie wskazuje na to, by ludzkość wyciągała z tego wnioski na przyszłość.

Felieton ukazał się w 29 numerze Warszawskiej Gazety