Degrengolada

Degrengolada

Stanisław Michalkiewicz „Magna Polonia” (www.magnapolonia.org)    8 maja 2025

http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=5820

Jeśli komuś było potrzeba dowodu na postępującą degenerację moralno-polityczną narodu polskiego, to mógłby się o tym przekonać, oglądając widowisko z udziałem tych wszystkich prezydentów, nazwane pretensjonalnie „debatą”. Na usprawiedliwienie tej degeneracji trzeba przypomnieć, że jednolity naród polski już nie istnieje, bo od 1944 roku został zmuszony do dzielenia terytorium państwowego z polskojęzyczną wspólnotą rozbójniczą. Jest ona polskojęzyczna tylko dlatego, że początkowo nie znała żadnych języków obcych poza tubylczym. Teraz, to znaczy – w kolejnych pokoleniach – trochę tej wiedzy liznęła, co zaowocowało pojawieniem się wolapiku, na który snobują się zwłaszcza „młodzi, wykształceni, z wielkich miast”.

O tym, jacy oni wykształceni, mogłem się przekonać na własne oczy, gdy prowadziłem zajęcia ze studentami nauk politycznych. Okazało się, że nie wiedzą oni, dlaczego zmieniają się pory roku. [Ja miałem podobne przygody -ale ze studentami matematyki i fizyki. Przerażające. M. Dakowski]

Jakiego dna sięgnie edukacja teraz, pod rządami vaginessy z vaginetu obywatela Tuska Donalda – strach pomyśleć tym bardziej, że realizując projekt degeneracji mniej wartościowego narodu tubylczego, vaginessa rozporządziła, by uczniowie nie odrabiali prac domowych. Nie jest zatem wykluczone, że o ile vaginet obywatela Tuska Donalda poadministruje jeszcze trochę organizacją przestępczą o charakterze zbrojnym, w jaką przepoczwarzyła się III Rzeczpospolita, to następna generacja będzie umiała n a r y s o w a ć swoje imię i nazwisko. W ten oto sposób osiągnięty zostanie cel nakreślony przez wybitnych działaczy socjalistycznych: Adolfa Hitlera i Heinricha Himmlera – by edukacja ludności tubylczej nie wychodziła poza ten poziom, ewentualnie uzupełniony znajomością znaków drogowych – żeby nie wpadali pod samochody.

Wróćmy jednak do wspomnianego widowiska, pretensjonalnie nazwanego „debatą”. Polegało ono na tym, że kolejni kandydaci na prezydentów zadawali sobie nawzajem rozmaite tak zwane „podchwytliwe” pytania – co w sumie dawało efekt poczciwego przekomarzania. Nie było w tym wszystkim niczego, co byłoby warte zapamiętania, więc oglądanie tego widowiska było ewidentną stratą czasu. Potwierdzeniem tej diagnozy były medialne echa tego wydarzenia. Banda idiotów, uchodzących za dziennikarzy niezależnych mediów głównego nurtu, skoncentrowała się na subtelnym analizowaniu kwestii chorągiewki w polskich barwach, którą pan Karol Nawrocki miał przez roztargnienie zostawić na stole po zakończeniu poprzedniej „debaty” w Końskich. Pan Trzaskowski Rafał, z pierwszorzędnymi korzeniami jerozolimskimi i bezpieczniackimi wyciągał z tego daleko idące wnioski co do odwagi pana Nawrockiego, a z kolei pan Nawrocki Karol utrzymywał, że chorągiewkę pozostawił na stole w geście zwycięstwa.

Gdyby takie przekomarzania odbywały się między pacjentami oddziału psychiatrycznego jakiegoś szpitala, to byłoby to naturalne. Tymczasem były to palavery między kandydatami na stanowisko prezydenta całkiem sporego europejskiego państwa. Jeśli to widowisko obserwowali jacyś cudzoziemcy, to czyż nie mogli dojść do wniosku, że Polacy nie powinni mieć własnego państwa, że dla dobra Europy, a także dla ich dobra, powinni zostać poddani jakiejś zewnętrznej kurateli? A jeśli chodzi o Końskie, to pewien mój Czytelnik zgłosił pomysł racjonalizatorski, by następne konklawe odbyło się właśnie w Końskich. Uważam ten pomysł za znakomity i esperons, że jedną z pierwszych decyzji nowego papieża będzie właśnie ta.

Ale nie tylko poziom widowiska prowadzi do przygnębiających wniosków. Poza egzegezami incydentu z flagą, banda idiotów ze wszystkich mediów odnotowała też „kontrowersyjne” wystąpienie Grzegorza Brauna, który nie wiadomo po co pojawił się w tym towarzystwie spod ciemnej gwiazdy. Przedstawił on w krótkich, żołnierskich słowach, diagnozę degrengolady państwa polskiego, które jest poddawane próbom niszczącym w postaci „europeizacji”, czyli poddawania Polski kolonialnej zależności od Niemiec, judaizacji i ukrainizacji. Diagnoza o judaizacji podziałała na obywatela Trzaskowskiego Rafała jak płachta na byka, że aż zatkał sobie uszy, żeby się nie strefić. Wiadomo, że nic tak nie gorszy, jak prawda, a cóż dopiero prawda o sznurze, wygłoszona w domu wisielca? Przecież Polska jest obiektem presji ze strony środowisk żydowskich, skierowanej na obrabowanie tubylczego społeczeństwa, któremu w tym celu w ramach skoordynowanej polityki historycznej niemieckiej i żydowskiej, przyprawiany jest odrażający wizerunek narodu morderców.

O ukrainizowaniu Polski wspomniał już przed kilkoma laty rzecznik MSZ, Łukasz Jasina, że Polska zdegradowała się do roli „sługi narodu ukraińskiego”. Słowem – jak przewidział poeta – jest „służebnicą cudzą”. Mówiąc krótko – Grzegorz Braun nie powiedział niczego, czego spostrzegawczy człowiek nie wiedziałby wcześniej. Ale pani Magdalena Biejat, twierdząca, że mimo przekroczonej czterdziestki, reprezentuje „młodą lewicę”, już nie mogła wytrzymać, tylko, omal nie gubiąc desusów, poleciała ze skargą na Brauna do prokuratury. Co się jej stało? Otóż uważam, że jest ona ofiarą tak zwanej „pedagogiki wstydu”. Jak wiadomo, jest to szeroko zakrojona operacja psychologii społecznej, której celem jest wzbudzenie w społeczeństwie polskim bliżej nieokreślonego poczucia winy wobec Żydów. Celem tej operacji jest doprowadzenie Polaków do stanu psychicznej bezbronności wobec Żydów – żeby już nigdy, na poziomie instynktów, nie ośmielili się Żydom sprzeciwić w żadnej kwestii. W przypadku pani Magdaleny Biejat ta pedagogika wstydu zeszła właśnie do poziomu instynktów – bo jak sama dała do zrozumienia – „nie mieści jej się w głowie”, że ktoś może stawiać takie diagnozy. Ale tak to już jest z mikrocefalami, że z powodu ciasnoty wiele rzeczy w głowach im się nie mieści.

Narzędziami pedagogiki wstydu jest nie tylko „prasa międzynarodowa”, to znaczy – żydowskie media w różnych krajach, ale również Muzeum Historii Żydów Polskich „Polin” oraz warszawski Judenrat z siedzibą przy ul. Czerskiej w Warszawie i jego filia, rzucona na odcinek katolicki, z siedzibą przy świętej ulicy Wiślnej w Krakowie. Do tego dochodzą rozmaici delatorzy, jak np. pan prof. Dariusz Libionka, który nie przepuszcza żadnej okazji, żeby Żydom kogoś zakapować i w ten sposób przypomnieć o swoich zasługach w nadziei, że zostanie to zauważone, gdzie trzeba i odpowiednio wynagrodzone.. Pan Dariusz Libionka korzysta z przywileju późnego urodzenia (1963 rok), bo gdyby tak urodził się, dajmy na to, w roku 1920, to kto wie, w którą stronę by donosił podczas niemieckiej okupacji? Więc chociaż w vaginecie obywatela Tuska Donalda jest Ministerstwo Równości kierowane przez vaginessę Kotulę Katarzynę, to jednak jakieś przywileje są.

Stanisław Michalkiewicz

Pokutna Procesja Różańcowa za Polskę. Sobota. Przyjdź ! Z rodziną !

Pokutna Procesja Różańcowa za Polskę

Zapraszamy na Pokutną Procesję Różańcową za Polskę – 10 maja w Warszawie

Polska, a wraz  z nią i my Polacy, znajdujemy się w bardzo trudnym położeniu. Nasz Naród, państwo i Kościół są dziś w ciężkiej sytuacji moralnej, społecznej, demograficznej, ekonomicznej, politycznej i międzynarodowej. Ta sytuacja nie wzięła się znikąd, wszyscy jesteśmy za nią odpowiedzialni, a w sposób szczególny są za nią odpowiedzialne polskie elity. Każdy powinien zadać sobie pytanie co uczyniłem żeby nie doszło do takiej zapaści, żeby nie doszło do zanurzenia Polski w kłamstwie, żeby nie doszło do wyrzeczenia się Pana Boga i miłości do własnej Ojczyzny przez dużą część społeczeństwa. W takiej dramatycznej sytuacji nie pozostaje nam nic innego, jak poprosić Pana Boga przez Niepokalane Serce Matki Bożej o przebaczenie, o ratunek, , o miłosierdzie, o siły, o mądrość, o dary Ducha Świętego, byśmy potrafili przebaczać, wynagradzać za straszne grzechy dokonujące się wokół nas i byśmy rozpoznali Wolę Bożą, a więc jedyną skuteczną drogę ratunku.

– Ratunek może przyjść przez wynagradzanie. To jest po prostu konieczność, zwróćmy uwagę jak mocno zło weszło do naszego życia społecznego. Najdrastyczniejszym przykładem jest dziś dzieciobójstwo dokonywane wbrew prawu i bez jakichkolwiek konsekwencji. Przykład zamordowanego chłopca w Oleśnicy pokazuje te straszne praktyki obecne w Polsce. Realizowany jest plan zabijania nienarodzonych dzieci i po ludzku nie sposób go zatrzymać. Rząd i organy ścigania po prostu na to przyzwalają, a odpowiedź społeczeństwa, w tym polskich elit, jest bardzo słaba Dlatego chcemy zjednoczyć się na modlitwie i wynagradzaniu w całej Polsce, a w sposób szczególny w Warszawie, podczas obchodzonej od ponad 300 lata uroczystości Matki Bożej Łaskawej – Patronki Warszawy i Strażniczki Polski.

Matka Boża w swoim wizerunku obecnym w Warszawie od XVII wieku, jest w stanie błogosławionym. Podczas Bitwy Warszawskiej 1920 Maryja ukazała się Rosjanom wspomagając heroiczny wysiłek Armii Polskiej. Dlatego i dzisiaj, gdy wydaje się, że po ludzku wszystko już stracone, że Polacy wyrzekają się własnej wiary, kultury, historii, dokonań i wszystkiego co Polskę stanowi, chcemy zjednoczeni zwrócić się z pokorną prośbą, a także z dziękczynieniem w Pokutnej Procesji Różańcowej za Polskę do naszej Królowej.

Mamy za co wynagradzać i mamy za co pokutować. Milczenie elit, przyzwalanie na mordowanie nienarodzonych ludzi, cisza wobec częstych i permanentnych profanacji najświętszych wizerunków, brak skutecznej odpowiedzi na demoralizację i seksualizację dzieci i młodzieży, wreszcie masowe wprowadzanie do Polski wrogich naszej kulturze przybyszów dopuszczających się coraz częściej najcięższych przestępstw na Polakach, nie wyczerpuje długiej listy przewinień naszego społeczeństwa. Jednym z naszych największych grzechów jest obojętność i brak zaangażowania w ochronę i budowanie naszego Kościoła, Narodu, społeczeństwa i państwa.

Zatem łącząc wiele środowisk, organizacji, wspólnoty i inicjatyw działających w Kościele Katolickim i blisko Kościoła będziemy wynagradzać Niepokalanemu Sercu Maryi w maju, miesiącu bogatym w święta i rocznice maryjne. Zachęcamy do zjednoczenia się podczas Pokutnych Procesji Różańcowych w całej Polsce w dniu 4 maja, a w sposób szczególny w Warszawie 10 maja A.D. 2025.

Wyrażamy naszą wdzięczność Metropolicie Warszawskiemu ks. arcybiskupowi Adrianowi Józefowi Galbasowi, który nas posłał i pobłogosławił, byśmy na głównych ulicach stolicy Polski dali świadectwo naszej wierności i oddania podczas Procesji Różańcowej za Polskę z Matką Bożą Łaskawą – Patronką Warszawy i Strażniczką Polski.

Relacja z Pokutnej Procesji Różańcowej z Matką Bożą Łaskawą z roku 2022 niemal dokładnie z tej samej trasy.

Do pobrania

Moim zamiarem było upomnienie papieża. Bp Schneider o ostatnim spotkaniu z Franciszkiem

Moim zamiarem było upomnienie papieża!

Bp Schneider dla PCh24

o ostatnim spotkaniu z Franciszkiem

pch/moim-zamiarem-bylo-upomnienie-papieza

(Fot: © Vatican Media)

„Ojcze Święty, proszę, ogłoś całemu światu prawdę o wyjątkowości Jezusa Chrystusa jako Zbawiciela, o boskim porządku seksualności i o tym, że sakrament święceń jest przeznaczony wyłącznie dla mężczyzn. Proszę, znieś Fiducia Supplicans i Traditionis Custodes”.

Napisałem to w liście. A potem napisałem: „Kiedy to zrobisz?”tak biskup Athanasius Schneider relacjonował w rozmowie z Krystianem Kratiukiem przebieg swojego styczniowego spotkania z Franciszkiem.

„Ojcze Święty, proszę, zrób to. Jeśli to zrobisz, nie masz nic do stracenia. Jeśli tego nie zrobisz, stracisz wszystko”. Tak w skrócie brzmiał mój list do niego. Miałem nadzieję, że go przeczyta. Miałem nadzieję, że przed śmiercią okaże skruchę i w głębi duszy poprosi Boga o przebaczenie za te czyny i słowa, którymi wprowadził w błąd wiernych. Mam nadzieję, życzę mu, aby umarł w skrusze. Dlatego modlimy się za jego duszę, oczywiście za wieczny odpoczynek powiedział hierarcha.

=======================================

Biskup Schneider pytany o jego audiencję u Franciszka podkreślił, że to on poprosił papieża o spotkanie, a ten się zgodził. Spotkanie trwało około pół godziny i przebiegało w serdecznej atmosferze, choć – co zaznaczył hierarcha – poruszane były na nim bardzo ważne i trudne tematy. – Moim zamiarem było upomnienie go (papieża – red.) jako biskup, w formie aktu prawdziwej braterskiej miłości, zanim opuści to życie. Nie sądziłem, że umrze tak szybko, ale było dla mnie oczywiste, że ze względu na swój wiek i chorobę zbliża się koniec jego pontyfikatu – mówił.

Poprosiłem go: „Ojcze Święty, proszę, utwierdź, umocnij cały Kościół w wierze, zanim opuścisz to życie”. Tak mu powiedziałem. A on zapytał mnie: „W czym? W jakich sprawach?”. Odpowiedziałem mu: „Powiem ci”. Wtedy wziął kartkę, aby zapisać to, co mu powiem. Odpowiedziałem mu: „Ojcze Święty, nie musisz tego zapisywać. Przesłałem Ci list, w którym szczegółowo opisałem, o co będę Cię prosił”. On odpowiedział: „Proszę mi przynajmniej przedstawić główne tematy” – relacjonował biskup.

Odpowiedziałem mu, że po pierwsze powinien wyraźnie umocnić Kościół w prawdzie, że Jezus Chrystus jest jedynym Zbawicielem. Nie ma innej drogi do zbawienia. Po drugie, może wzmocnić Kościół poprzez nauczanie całej jasnej nauki o boskim porządku ludzkiej seksualności, porządku ustanowionym przez Boga. Mówiłem także o sakramencie święceń kapłańskich z powodu infiltracji feminizmu. Powiedziałem mu więc: „Proszę przeczytać to w liście”. Położyłem mu list na stole, a on powiedział: „Przeczytam”. Mam nadzieję, że to zrobił. Nie wiem, czy przeczytał. Mam taką nadzieję. Było to 20 stycznia, zanim trafił do szpitala – dodał.

Bp Schneider umieścił na kopercie mały obrazek Matki Bożej rozwiązującej węzły. Wizerunek bardzo się spodobał Franciszkowi. – Następnie podarowałem mu małą figurkę Dzieciątka Jezus ubranego w szaty i powiedziałem: „Ojcze Święty, to jest Dzieciątko Jezus dla Ciebie. Być może będzie dla Ciebie wielką pociechą w chwili śmierci” – mówił. Papież był bardzo wzruszony tym gestem.

Biskup opowiedział też Franciszkowi, że leci do Afryki, by odwiedzić tamtejszą wspólnotę i „odprawić tradycyjną Mszę łacińską”. – Podkreśliłem tę tradycyjną Mszę łacińską, ponieważ wiemy, że niestety Franciszek ograniczył jej celebrację swoim motu proprio Traditionis Custodes. Dlatego dla jasności podkreśliłem to i powiedziałem mu: „Jutro pojadę tam z tradycyjną Mszą łacińską” i dodałem: „To bardzo dynamiczna afrykańska wspólnota misyjna” – relacjonował. Papieża zainteresował ów wyjazd i przekazał dla wiernych z Czarnego Lądu podarunek – były to dwa pudełka z różańcami.

Uklęknąłem przed nim, a on pobłogosławił mnie, kładąc rękę na mojej głowie. Zadał mi też kilka osobistych pytań, był zainteresowany. Zauważyłem, że przez cały czas zachowywał się wobec mnie bardzo przyjaźnie, bardzo ojcowsko, mimo że kierowałem do niego tak poważne słowa. W liście, który mam nadzieję przeczytał, napisałem do niego: „Ojcze Święty, proszę, ogłoś całemu światu prawdę o wyjątkowości Jezusa Chrystusa jako Zbawiciela, o boskim porządku seksualności i o tym, że sakrament święceń jest przeznaczony wyłącznie dla mężczyzn. Proszę, znieś Fiducia Supplicans i Traditionis Custodes”. Napisałem to w liście. A potem napisałem: „Kiedy to zrobisz?” – relacjonował biskup.

Jak dodał, w liście do papieża podkreślił, że jeśli dokona on tych aktów umacniających wiarę, wywoła to radość w niebie. – Napisałem więc: „Ojcze Święty, proszę, zrób to. Jeśli to zrobisz, nie masz nic do stracenia. Jeśli tego nie zrobisz, stracisz wszystko”. Tak w skrócie brzmiał mój list do niego. Miałem nadzieję, że go przeczyta. Miałem nadzieję, że przed śmiercią okaże skruchę i w głębi duszy poprosi Boga o przebaczenie za te czyny i słowa, którymi wprowadził w błąd wiernych. Mam nadzieję, życzę mu, aby umarł w skrusze. Dlatego modlimy się za jego duszę, oczywiście za wieczny odpoczynek – mówił bp Schneider.

Niestety, Franciszek nie dokonał publicznie takiego aktu. Hierarcha wyraził jednak przekonanie, że przyszły papież odpowie pozytywnie na to braterskie wezwanie. – Nie wiem, który następca, czy ten najbliższy, czy jeszcze następny. Ale na pewno zrobi to papież, bez wątpienia, ponieważ papiestwo jest boskie. Jest w rękach Chrystusa. I nawet jeśli w naszych czasach papiestwo znajduje się częściowo pod okupacją, jest zakładnikiem niechrześcijańskich sił i mocy, Pan przyjdzie i uwolni Stolicę Apostolską, papiestwo, od tych łańcuchów, duchowych łańcuchów, i w tej intencji musimy się modlić, umartwiać. Módlmy się więc teraz również o to – dodał.

Mówiąc zaś o cechach następcy świętego Piotra podkreślał, że musi być on stanowczy w wyznaniu wiary i bezkompromisowy. – Musi unikać wszelkich kompromisów w kwestii wiary, czystości wiary; jakichkolwiek kompromisów. A także wraz z czystością i  świętością Eucharystii musi również bronić samego Chrystusa. Jest głównym, jak to powiedzieć… szafarzem, jest głównym strażnikiem, obrońcą wszystkich skarbów Chrystusa, którymi są: wiara, sam Chrystus żyjący w Eucharystii, Jego święte sakramenty i życie w dyscyplinie Kościoła, mające na celu wyłącznie świętość, a więc zbawienie dusz. A papież jest Skałą, jest namiestnikiem Chrystusa. Myślę, że jedną z głównych cech, które musi posiadać papież – a gdy jej nie ma, ma o nią prosić Boga – to być całkowicie nieustraszonym, bez strachu. On jest pasterzem. Musi bronić swojej owczarni przed wilkami – mówił.

Jak wskazał biskup, zaprzeczałoby misji, powołaniu pasterza, gdyby zaczął bać się on wilków. – Musi być odpowiedzialnym ojcem swojej rodziny. Jakim ojcem? Co robi dobry ojciec w rodzinie, mający dzieci i kochającą żonę, a jego dom zostaje zaatakowany? Dobry człowiek, ojciec, nie ucieknie. Będzie bronił swoich dzieci, nawet oddając za nie życie. To naturalne dla ojca rodziny. Tak postąpimy. O ileż bardziej powinien tak postąpić papież, który jest Ojcem Świętym, ojcem całej owczarni Chrystusa? Nie powinien bać się możnych tego świata. Nie, w żadnym wypadku nie powinien bać się mediów, opinii publicznej, innych potężnych elit światowych. Nie, musi być nieustraszony. To bardzo ważne – wskazał.

Biskup zaznaczył przy tym, że papież ma być także roztropny i musi umieć sprawować władzę oraz nie dawać kierować sobą swojemu otoczeniu. Jego rządy zaś muszą być odpowiedzialne. – Oczywiście musi słuchać rad. To ważne, aby słuchać, ale wyłącznie dobrych doradców, a potem działać odpowiedzialnie. I oczywiście, najważniejsze i najbardziej podstawowe jest to, że musi to być człowiek Boży, człowiek modlitwy – podkreślił hierarcha.

Pokutna Procesja Różańcową za Polskę – w sobotę 10 maja 2025 w Warszawie. 

Salve Maria! 
Mirosławie, Zbliża się wyjątkowa uroczystość – święto Matki Bożej Łaskawej, Patronki Warszawy i Strażniczki Polski, obchodzone nieprzerwanie od ponad 300 lat. W tym szczególnym czasie, gdy Polska znajduje się w głębokim kryzysie moralnym, społecznym i duchowym, zapraszamy Cię do włączenia się w Pokutną Procesję Różańcową za Polskę, która odbędzie się w sobotę 10 maja 2025 w Warszawie
📍 Początek procesji: godz. 16:30
📍 Miejsce zbiórki: Narodowe Sanktuarium św. Andrzeja Boboli, ul. Rakowiecka 61, Warszawa
📍 Trasa: Al. Niepodległości – Al. Jerozolimskie – Rondo Dmowskiego – Nowy Świat – Krakowskie Przedmieście – pl. Zamkowy – ul. Świętojańska – Sanktuarium Matki Bożej Łaskawej



Ta procesja to nie tylko publiczne świadectwo wiary – to głęboka modlitwa pokutna i błagalna. Jako naród stoimy dziś w obliczu dramatycznych wyzwań: powszechna demoralizacja, przyzwolenie na dzieciobójstwo, obojętność wobec zła, profanacje miejsc i symboli świętych, seksualizacja dzieci i młodzieży, a także masowe osłabianie naszej tożsamości narodowej i chrześcijańskiej. To nie są jedynie problemy polityczne czy społeczne – to są rany duszy naszego narodu.
 Dlatego wierzymy, że ratunek może przyjść tylko z wysoka – poprzez pokutę, wynagradzanie i zjednoczoną modlitwę. Chcemy odpowiedzieć miłością na nienawiść, wynagradzaniem na grzech, modlitwą na obojętność.
 Matka Boża Łaskawa, która od XVII wieku otacza Warszawę swoją macierzyńską opieką, ukazała swoją potęgę i miłość w czasie Cudu nad Wisłą w 1920 roku, gdy wspomogła polskich żołnierzy broniących Ojczyzny. Dziś znów stoimy w obliczu zagrożeń – innych, ale nie mniej poważnych. I dziś ponownie wołamy: 

Maryjo, ratuj nas! Nasza procesja to:
– modlitwa za Polskę i za Polaków,wynagrodzenie Niepokalanemu Sercu Maryi za grzechy Narodu, publiczne świadectwo wiary, które ma znaczenie duchowe i społeczne,forma jedności ludzi zatroskanych o przyszłość Kościoła, Ojczyzny i Narodu.
Do udziału w procesji zapraszamy wszystkich: osoby świeckie, duchowieństwo, rodziny, młodzież, wspólnoty parafialne i zakonne, ruchy katolickie, organizacje społeczne i patriotyczne. Im nas więcej, tym silniejszy głos naszej wspólnej modlitwy. 
W jedności z Maryją i przez Jej Niepokalane Serce błagajmy Boga o przebaczenie, o miłosierdzie, o odnowę Polski – duchową i moralną. Niech maj, miesiąc maryjny, stanie się dla nas wszystkich czasem powrotu do źródeł wiary i miłości Ojczyzny.
Z serca dziękujemy J.E. Ks. Arcybiskupowi Adrianowi Galbasowi, Metropolicie Warszawskiemu, za błogosławieństwo i duchowe posłanie nas do tej służby modlitewnej na ulicach Warszawy. 
Przyjdź. Módl się. Wynagradzaj. Daj świadectwo. 
Z Maryją – Królową Polski i Patronką Warszawy,
Maciej Maleszyk
Polska Katolicka, nie laicka
www.polskakatolicka.org

© 2025
Fundacja Instytut Edukacji Społecznej i Religijnej 
im. Ks. Piotra Skargi

02-951 Warszawa,
ul. Rotmistrzowska 18

 kontakt@polskakatolicka.org

Powrócił do wieczności? Poszedł do Domu Ojca?

Powrócił do wieczności.

Poszedł do Domu Ojca.

Mirosław Dakowski

Często teraz są używane przez różnych pobożnisiów dziwaczne, pseudo teologiczne określenia.

Czytamy sobie na przykład: powrócił do wieczności. Lub: Poszedł do domu Ojca.

Takie i podobne dziwaczne określenia zaczęły być używane, rozmnożyły się po Soborze Watykańskim Drugim, zwanym przez szyderców V2.

A przecież pan X nigdy nie był w wieczności. Jego dusza została stworzona przez Pana Boga w momencie poczęcia. To jest tylko wieczność „do przodu”, ale od zera.

Również określenie poszedł do domu ojca może powodować co najwyżej szydercze uwagi, że np. sądząc po dziele całego jego życia, nie bardzo wiadomo, kogo on sobie wybrał na ojca, czy też jaki ojciec się do niego przyznaje. Może to wcale nie jest dobry Pan Bóg w Trójcy Jedyny, ale to stworzenie. które jako pierwsze się przeciwko Niemu zbuntowało?

Starajmy się być bardziej jednoznaczni.

Chcą ukryć prawdę o Trzaskowskim! Pobierz ulotki i plakat ujawniający plany, cele i poglądy Prezydenta Warszawy

Ordo Iuris
Szanowny Panie,
podczas gdy kampania wyborcza przed pierwszą turą wyborów prezydenckich wkracza w decydującą fazę, można odnieść wrażenie, że Rafał Trzaskowski… gdzieś zniknął.
Dlaczego? Jego sztab doskonale wie, że jakakolwiek rzetelna informacja o poglądach ich kandydata może teraz jedynie zaszkodzić jego szansom wyborczym.Właśnie po to, aby przypomnieć prawdziwe poglądy Rafała Trzaskowskiego i jego politycznego zaplecza przygotowaliśmy ulotkę i plakat, które można zamawiać na naszej stronie. Pod koniec kwietnia na Pana skrzynkę trafiła wiadomość, w której pisałem Panu więcej o treści przygotowanych przez zespół Ordo Iuris plakatów i ulotek. Jeśli do tej pory nie udało się Panu zapoznać z treścią tej wiadomości to załączam ją poniżej i serdecznie zachęcam do lektury oraz do zamówienia ulotek lub plakatów i rozpowszechnienia ich wśród swoich bliskich i znajomych. 

CHCĘ OTRZYMAĆ ULOTKI i WESPRZEĆ ICH PROMOCJĘ 
Nikt tak dobrze jak Pan nie dotrze z bezpośrednią informacją o zgubnych konsekwencjach ewentualnego wyboru Rafała Trzaskowskiego na prezydenta do tych Polaków, którzy polityką interesują się trochę mniej i być może nie do końca zdają sobie sprawę z tego, jak ważne przed nami wybory.
Przez ostatnie 10 dni rozesłaliśmy już tysiące zamówionych ulotek.Zamawiając ich pakiet i wspierając ich dystrybucję, każdy może przyczynić się do obrony konstytucyjnych fundamentów Rzeczpospolitej, takich jak ochrona życia, małżeństwa, rodziny, wolności, suwerenności i bezpieczeństwa naszych granic.
W tak trudnym momencie dobrzy ludzie nie mogą pozostać bezczynni, bo Rafał Trzaskowski jest zagrożeniem dla tych wszystkich wartości, w obronie których od lat wspólnie z Panem stajemy.
Z wyrazami szacunku

Adw. Jerzy Kwaśniewski - Prezes Instytutu na Rzecz Kultury Prawnej Ordo IurisAby wesprzeć działania Instytutu Ordo Iuris, proszę kliknąć w poniższy przycisk 

Gdzie wierni powinni szukać odpowiedzi w czasach zamętu w Kościele?

Gdzie wierni powinni szukać odpowiedzi w czasach zamętu w Kościele?

Odwiedzam stronę portalu CREDO! 
Szanowni Państwo,W czasach, gdy nawet wewnątrz Kościoła wierni zaczynają zadawać pytania, na które jeszcze kilka dekad temu odpowiedzi wydawały się oczywiste – tym bardziej potrzebujemy miejsc, które nie tylko uczą wiary, ale pomagają ją rozeznawać i chronić.
Właśnie z tej potrzeby narodził się portal katechetyczny CREDO – przestrzeń, która daje oparcie wszystkim, którzy szukają nie chwilowego entuzjazmu, ale niezachwianej prawdy.
Dziś, kiedy proces synodalności często przedstawiany jest jako nowe objawienie, a głos Ducha Świętego utożsamia się z każdą propozycją zmiany – niełatwo zachować zdrowy duchowy rozsądek. CREDO jest przestrzenią prowadzącą do własnego rozeznania i zrozumienia wielu aspektów wiary.
Pokazujemy, że Duch Święty rzeczywiście działa w Kościele – ale Jego głos rozbrzmiewa nie tylko w programach i reformach, lecz przede wszystkim w Objawieniu, Tradycji i Magisterium.

Być może znają już Państwo wspomniany portal, a może jest to pierwsza wiadomość o nim, którą Państwo czytają.
Krótko przypomnimy więc lub opowiadamy na nowo, czym jest.CREDO to przestrzeń, która nie odrzuca dialogu, ale przypomina, że dialog bez zakorzenienia w prawdzie może prowadzić do dezorientacji. To tutaj tysiące wiernych mogą znaleźć odpowiedzi zakorzenione nie w modzie, ale w mądrości pokoleń, u źródła wiary. Gdzie synodalność rozumiana jest nie jako eksperyment, lecz jako wspólna droga rozeznawania w prawdzie, a nie w emocji.
Na portalu każdy znajdzie coś dla siebie!
Czekają tam:
 Teksty duchowe i rozważania o codziennej modlitwie,
Katechezy i materiały formacyjne,
Filmy i nagrania tłumaczące zawiłości wiary katolickiej,
Wiele innych materiałów o tematyce katolickiej.

Stworzyliśmy to narzędzie wspólnie z pomocą naszych Darczyńców, za co jesteśmy ogromnie wdzięczni. Dziś, ponownie zwracamy się z prośbą do ludzi dobrej woli, którzy chcieliby mieć swój udział w budowaniu wiary Polaków.Chcielibyśmy serdecznie zaprosić Państwa
do przekazania pierwszej lub ponownej już darowizny na misję CREDO!
Chcę pomóc zadbać o duchowość tysięcy rodaków poprzez wsparcie rozwoju CREDO! 

Jak już Państwo wiedzą, portal to nie tylko treści – to miejsce gromadzące ludzi, którzy nie chcą ślepo przyjmować, ale wiernie rozumieć Ewangelię. To duchowe schronienie, kompas i narzędzie do osobistej formacji. Dlatego z całego serca zachęcamy Państwa do wsparcia finansowego tej misji wybraną przez Państwa kwotą. Każda darowizna to cegiełka, która pozwala budować przestrzeń żywej wiary, przekazywanej z odwagą, wiernością i zrozumieniem.Dzięki Państwa zaangażowaniu możemy tworzyć i udostępniać coraz więcej wartościowych treści, które formują, umacniają i inspirują katolików w całej Polsce.Darowiznę można przekazać poprzez krótki formularz na naszej stronie, do którego odsyła poniższy przycisk lub poprzez tradycyjny przelew, do którego dane również zamieszczamy poniżej.Nazwa odbiorcy: Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Ks. Piotra Skargi
Nr konta: 41 1240 4432 1111 0011 4955 2377
Tytuł przelewu: Darowizna na rozwój portalu CREDO
Wspieram rozwój tego duchowego przewodnika! 
Z całego serca dziękujemy za Państwa czas, uwagę i gotowość, by współtworzyć przestrzeń, która broni wiary i buduje nadzieję. Dzięki Państwa wsparciu możemy przygotowywać kolejne materiały, formować sumienia, a przede wszystkim pomagać ludziom wierzyć z przekonaniem, nie z przymusu.
Wspólnie zadbajmy o wiarę Polaków! Z pozdrowieniami i modlitewną pamięcią,
Nie wstydzę się Jezusa

Pomagam rozwijać CREDO

 Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Ks. Piotra Skargi

Mason Di Bernardo, Parolin i umowa między Watykanem a Chinami

Mason Di Bernardo, Parolin i umowa między Watykanem a Chinami

6 Maggio 2025 Uczta Baltazara babylonianempire/mason-di-bernardo-parolin-i-umowa-miedzy-watykanem-a-chinami

Najnowsze oświadczenie arcybiskupa Carlo Marii Viganò na temat IOR-u:

Komunikat prasowy arcybiskupa Carlo Marii Viganò

Udzieliłem pełnomocnictwa prof. Augusto Sinagrze, prawnikowi prowadzącemu kancelarię adwokacką w Rzymie przy Viale Gorizia 13, do wniesienia pozwu do Sądu Cywilnego w Rzymie przeciwko Watykańskiemu Instytutowi Dzieł Religijnych w osobach poprzednich dyrektorów generalnych oraz obecnego dyrektora generalnego dr Gian Franco Mammì wraz z prałatem Kurii Rzymskiej.

Przedmiotem pozwu jest nienależne przywłaszczenie dużych sum pieniędzy zdeponowanych w IOR i już wcześniej przeznaczonych na dzieła charytatywne.

Do Sądu Cywilnego w Rzymie zostanie złożony wniosek o międzynarodową rekwizycję sądową, tak by właściwe władze watykańskie nakazały prewencyjne i zapobiegawcze zajęcie wspomnianych aktywów. W tym samym czasie zażądane zostaną wszystkie ekspertyzy – oprócz tych już uzyskanych – niezbędne do oceny zakresu odpowiedzialności zaangażowanych osób oraz ich uwarunkowań i postępowania.

Od dłuższego czasu, w pełni zorientowany w tej sprawie oraz wszystkich jej implikacjach jest kardynał Pietro Parolin, jeden z najbardziej faworyzowanych kandydatów do nominacji na urząd papieski, również ze względu na znaczącą pomoc udzieloną mu przez masona prof. Giuliano Di Bernardo, byłego Wielkiego Mistrza Wielkiego Wschodu Włoch.

Jego Eminencja jest osobą dobrze poinformowaną o faktach i wszystkich wydarzeniach, w jakie w tamtym czasie, jak i ostatnio, był zaangażowany i w sprawie których do niego się zwracano. Uznałem za swój obowiązek zwrócić się do sądu o zwrot tych aktywów w następstwie wielokrotnej odmowy kardynała Parolina dokonania pozasądowego zadośćuczynienia z tytułu poważnych szkód, jakie mi wyrządzono.

Kardynał – wraz z wieloma innymi osobami – zostanie również wskazany jako świadek na poparcie tego, co jest już niezaprzeczalnie jasne z dokumentów będących w moim posiadaniu jak i samego kardynała Parolina”.

+ Carlo Maria Viganò, arcybiskup

Viterbo, 5 maja 2025 r. https://www.aldomariavalli.it/2025/05/05/carlo-maria-vigano-cito-in-giudizio-lo-ior-per-appropriazione-indebita-il-cardinale-parolin-chiamato-a-testimoniare/

…………………..

Trzy dni temu, ważny włoski mason Giuliano Di Bernardo udzielił wywiadu dziennikowi Il Fatto Quotidiano, w którym – określając Parolina jako «swego przyjaciela», stwierdził że: Jeśli Kościół dysponuje jeszcze odrobiną racjonalności, powinien wybrać na papieża Pietro Parolina. To jest jedyny sposób na przywrócenie mu prestiżu” . https://www.ilfattoquotidiano.it/in-edicola/articoli/2025/05/03/il-massone-il-mio-am-ico-parolin-come-papa/7973205/) https://it.wikipedia.org/wiki/Giuliano_Di_Bernardo

Powiedział: «Kiedy opuściłem Wielki Wschód Włoch, Watykan dał mi znać, że chcieliby, by ich przedstawicieli znalazł się wśród członków Akademii. Nawiązałem wtedy kontakt z Giorgio Eldarovem, Bułgarem o wielkiej inteligencji, który faktycznie stał się jednym z założycieli Akademii. Pewnego dnia Eldarov powiedział mi, że w watykańskim Sekretariacie Stanu jest osoba, która chciałaby mnie spotkać. Stanąłem twarzą w twarz z ówczesnym podsekretarzem, Pietro Parolinem”.

„O jakich latach mówimy?” – pyta dziennikarz. Odpowiedź: „To było jakieś dwadzieścia lat temu. Natychmiast narodziła się nić porozumienia i pełna sympatia, do tego stopnia, że współpracowaliśmy przy różnych projektach. Pozostaliśmy bardzo bliskimi przyjaciółmi”. Parolin był podsekretarzem w latach 2002-2009.

…………….

Giorgio Eldarov – franciszkanin, archimandryta (przełożony klasztoru); prawie całe życie mieszkał we Włoszech, gdzie ukończył teologię i specjalizował się w Papieskim Instytucie Orientalnym w Rzymie. W roku 1966, kiedy objął kierownictwo nad programem Radia Watykańskiego w swoim ojczystym języku, otrzymał tytuł archimandryty bazyliki San Clemente w Rzymie, przy grobie świętego Cyryla. Po upadku reżimu komunistycznego, Giorgio Eldarov powrócił do Sofii, gdzie założył i redagował katolicką gazetę „Abagar”. https://bg.wikipedia.org/wiki/%D0%93%D0%B5%D0%BE%D1%80%D0%B3%D0%B8_%D0%95%D0%BB%D0%B4%D1%8A%D1%80%D0%BE%D0%B2 https://www.radiospada.org/2025/05/declino-inizia-da-vaticano-ii-rapporti-recenti-massoneria-vaticano-spero-in-parolin-uninteressante-intervista-al-gran-maestro-g-di-bernardo/

……………..

Profesor mason dodał: “Kilka lat temu pomogłem Parolinowi rozwiązać problem z rządem chińskim”.

Przypomnijmy, że ów „problem z chińskim rządem” znalazł rozwiązanie w haniebnym tajnym porozumieniu chińsko-watykańskim. Zaledwie kilka dni temu, monsignore Viganò wydał jasne i wyczerpujące podsumowanie tej najbardziej bolesnej karty w historii Kościoła, która trwa od roku 2018 i za którym może stać longa manus masonerii. https://exsurgedomine.it/250502-sinovatican-ita/

Możemy teraz w pełni zrozumieć mocne słowa wypowiedziane pięć lat temu przez Jego Eminencję kardynała Josepha Zena dotyczące zdrady chińskich katolików przez Rzym: „Parolin wie, że kłamie; wie, że ja wiem, że kłamie; wie, że powiem wszystkim, że kłamie”. Jest więc nie tylko bezczelny, ale i zuchwały. Czy jest coś, na co by się nie odważył? Myślę, że nie boi się własnego sumienia. Obawiam się, że nie ma wiary”.

https://www.aldomariavalli.it/2020/10/07/accordo-cina-vaticano-cardinale-zen-parolin-mente-e-sa-di-mentire/amp/

Jeśli nie dojdzie do szybkiego i szczegółowego zaprzeczenia twierdzeniom Di Bernardo, fakty prowadzą do wniosku, że kardynał Świętego Kościoła Rzymskiego, watykański sekretarz stanu i członek listy kandydatów na papieża, celowo przekazał chińskich braci katolików okrutnej komunistycznej dyktaturze ich kraju, przy czym do osiągnięcia tego strasznego celu wykorzystał wsparcie znanego włoskiego masona, z którym „dobrze się rozumiał”.

INFO: https://www.aldomariavalli.it/2025/05/06/il-massone-di-bernardo-parolin-laccordo-vaticano-cina-fare-chiarezza/

https://babylonianempire.wordpress.com/2024/02/21/najnowszy-desperacki-atak-bergoglia-na-katolicyzm-czyli-proba-fuzji-kosciola-z-masoneria/embed/#?secret=d1apEILUUL#?secret=SA2U9Ipt7A

Trump potwierdza, że ​​Rosja nie wysadziła rurociągu Nord Stream — wyraźnie sugeruje zaangażowanie ekipy Bidena

Trump potwierdza, że ​​Rosja nie wysadziła rurociągu Nord Stream —

wyraźnie sugeruje zaangażowanie Bidena

Dopiero teraz „wysoce inteligentni” ludzie ZIK (zachodniego imperium kłamstwa) mogą zaakceptować fakt absurdu obwiniania FR o szkodzenie samej sobie! 

DR IGNACY NOWOPOLSKI MAY 7

Prezydent Donald Trump potwierdził, że Rosja nie stała za eksplozją gazociągu Nord Stream, co zdecydowanie sugeruje, że prawdziwymi winowajcami są administracja Bidena i Ukraina. Twierdzenie to jest zgodne z podejrzeniami, jakie od dawna żywią krytycy oficjalnej narracji. Gdyby dociekliwi mieszkańcy ZIK poszperali w Internecie, to znaleźliby clip filmowy ze spotkania Bidena z ówczesnym kanclerzem niemiec, Olafem Sholzem w Białym Domu, gdzie Biden wprost poinformował go o zamiarze zniszczenia omawianej instalacji. Czy tego ciągle za mało by postawić Bidena i jego administrację w stan oskarżenia?

„Jeśli możesz w to uwierzyć: powiedzieli, że Rosja to wysadziła” – przyznał Trump w odpowiedzi na pytanie, czy dwa i pół roku po bombardowaniach administracja USA wszczyna formalne dochodzenie w sprawie tego, kto stoi za największym aktem sabotażu przemysłowego w historii.

„Cóż, prawdopodobnie gdybym zapytał pewne osoby, byłyby w stanie ci powiedzieć bez konieczności marnowania mnóstwa pieniędzy na śledztwo” –powiedział prezydent. „Ale myślę, że wiele osób wie, kto to wysadził, ale to ja byłem tym, który to wysadził pierwotnie, ponieważ nie pozwoliłem na jego budowę, a potem, kiedy Biden się pojawił, pozwolił na jego budowę”.

Raport ZeroHedge : Prezydent stanowczo zasugerował, że na podstawie tajnych informacji wywiadowczych wie dokładnie, kto stał za tajną operacją z 26 września 2022 r., która zakończyła się eksplozjami na Morzu Bałtyckim i poważnymi wyciekami, w wyniku których kluczowe gazociągi Rosja–Niemcy zostały trwale odcięte od świata.

Oczywiście, bez jakiegokolwiek dochodzenia (poważne europejskie dochodzenie rozpoczęło się dopiero w kolejnym roku), główne nurty zachodnich mediów zjednoczyły się wokół wątpliwej narracji, że „Rosja zbombardowała własny rurociąg!”.

Wtedy Trump na marginesie wysunął swoją propozycję dotyczącą strategii wykorzystania ceny ropy, aby przyciągnąć Moskwę do stołu negocjacyjnego. „Ale myślę, że Rosja, biorąc pod uwagę obecną cenę ropy, ropa spadła, myślę, że jesteśmy w dobrej pozycji, aby dojść do porozumienia – oni chcą dojść do porozumienia, Ukraina chce dojść do porozumienia. Gdybym nie był prezydentem, nikt by się nie dogadał” – wyjaśnił.

Kto to zrobił?

Na początku 2023 roku znany dziennikarz i laureat Nagrody Pulitzera, Seymour Hersh, opublikował sensacyjny raport , w którym stwierdził, że Stany Zjednoczone wysadziły gazociąg z Rosji do Niemiec w ramach tajnej operacji pod przykrywką ćwiczeń NATO BALTOPS 22.

Hersh, opierając się na anonimowych źródłach bezpieczeństwa narodowego, opisuje miesiące dyskusji i wymiany zdań z udziałem Białego Domu Bidena, CIA i Pentagonu. Raport mówi, że planowanie było w toku aż do grudnia 2021 r., a specjalna grupa zadaniowa została utworzona pod egidą doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego USA Jake’a Sullivana.

„Marynarka zaproponowała użycie nowo oddanego do użytku okrętu podwodnego do bezpośredniego ataku na rurociąg. Siły Powietrzne omawiały zrzucanie bomb z opóźnionym zapłonem, które można było odpalić zdalnie. CIA argumentowała, że ​​cokolwiek by się nie działo, musiałoby być tajne. Wszyscy zaangażowani rozumieli stawkę” – czytamy w raporcie zatytułowanym How America Took Out The Nord Stream Pipeline . „Administracja Bidena robiła wszystko, co możliwe, aby uniknąć przecieków, ponieważ planowanie miało miejsce pod koniec 2021 r. i w pierwszych miesiącach 2022 r.” – kontynuuje.

Równocześnie pojawiła się ciekawa ukraińska narracja o „nieuczciwych operacjach” , o której donosiły Wall Street Journal i inne media długo po eksplozjach. W tej wersji program został nazwany ukraińskim partnerstwem „publiczno-prywatnym”, ponieważ obejmował oficerów wojskowych, którzy rzekomo byli finansowani ze źródeł sektora prywatnego. Zrekrutowano kilku czołowych ukraińskich oficerów operacji specjalnych, a załoga wyruszyła „uzbrojona jedynie w sprzęt do nurkowania, nawigację satelitarną, przenośny sonar i mapy dna morskiego z otwartym kodem źródłowym, na których zaznaczono położenie rurociągów”.

Ukraiński „łotrzykowski” tajny sabotaż i narracje CIA niekoniecznie wykluczają się wzajemnie. Ale odpowiedź Trumpa na ZH powinna położyć kres historii, że „Rosja zniszczyła swój własny ważny i gospodarczo lukratywny rurociąg”.

Z drugiej strony, należy ponownie podkreślić integralność strategii Trumpa i w tym przypadku. Od początku, był on przeciwnym konstrukcji rurociągu, ponieważ wzmacnianie współpracy dwu bandyckich narodów (Rosji i Niemiec) nie leżało w niczyim interesie, za wyjątkiem wspomnianych nacji. Co innego jest jednak zakaz konstrukcji rurociągu, a zupełnie inny charakter ma sabotaż już istniejącej infrastruktury.

Siedem cech (grzechów) głównych polskich euro-nihilistów zamieszkujących Unię Europejską i jej kolonię – III RP

Siedem cech (grzechów) głównych polskich euro-nihilistów zamieszkujących unię europejską i jej kolonię – III RP

Ze względów na ich felery mogą być objęci jednym nazwaniem: „polskojęzycznych białych murzynów”.

DR IGNACY NOWOPOLSKI MAY 7

Zastanawiając się co mogło doprowadzić Polaków do takiego szokującego upadku, doszedłem do wniosku, że są to cechy wtłoczone im przez trzy dekady funkcjonowania pod dominacją ZIK (zachodniego imperium kłamstwa).

Wad tych jest ogromna liczba, ale wyliczę tylko siedem głównych, gwoli opamiętania się:

1. Czerpią oni całą wiedzę o świecie i Polsce jedynie z „telewizorów”, którą chłepczą zachłannie w każdym wolnym momencie. Za „pluralizm” uznają różnorodne logo korporacyjnych kanałów, które bez wyjątku należą do jedynej światowej finansjery, czyli apostołów szatana.

2. Są oni stworzeniami stadnymi. Odseparowani od stada, w mgnieniu oka stają się potuli i bezradni, a jeśli do tego odłączy się ich od korporacyjnych mediów, swą wiedzą i intelektem mogą jedynie konkurować z owieczkami.

3. W swoim zasobie słownictwa nie posiadają słów podstawowych cywilizowanych Chrześcijan, takich jak: PRAWDA i KŁAMSTWO, ZŁO i DOBRO, [dodam: PIĘKNO i BRZYDOTA.md] które zastąpili pojęciami: pożytek i niekorzyść, wygoda i szkopuł.

4. Ich cechę główną stanowi serwilizm. Są przekonani, że wysługiwanie się jakiemuś „panu”, to jedyna droga do szczęścia i dobrobytu. Zdolności w omawianej dziedzinie są jednak wśród nich bardzo zróżnicowane. Ci u „władzy” (żłobu) posiedli tą umiejętność wprost mistrzowsko, ci najniżej stojący w hierarchii społecznej, tylko kiepsko.

5. Ich horyzonty umysłowe są bardzo wąskie. Umieją tylko rozróżniać najprymitywniejsze formy dobrobytu i ubóstwa. Dotyczą one jedzenia, picia, wałkonienia się, osobistego komfortu lub dyskomfortu: rezydencji, samochodu, tytułów, pozycji służbowej i percepcji społecznej. Ludzkie cechy wyższego rzędu są im całkowicie nieznane i niezrozumiałe: honor, godność, szlachetność, autentyczna wiedza i kultura, erudycja itp. nie funkcjonują w ich umysłowości .

6. Jako „ludzie globalistycznego postępu” nie mają oni żadnych hamulców moralnych, z tej prostej przyczyny, że obca im jest moralność. Jednakowoż, są bardzo wyczuleni na wszelkie formy „agresji”, za jaką uważają jakiekolwiek próby ubrania w słowa ich cech osobowych, lub sposobu postępowania. Tu zapala się sygnał alarmowy pod tytułem „agresja”, „dezinformacja”, a nawet „terroryzm”!

7. Są miłośnikami szatana we wszystkich formach i kształtach, choć być może nie wszyscy są tego świadomi i nigdy jego imienia nie wymawiają. Jest on dla nich lingwistyczne nieistniejący, choć wszystko mu zawdzięczają.

Dlaczego wszystko ma być na prąd?

Radosław Pogoda:

Dlaczego wszystko ma być na prąd?

To metoda na pełną kontrolę ludzi

https://pch24.pl/radoslaw-pogoda-dlaczego-wszystko-ma-byc-na-prad-to-metoda-na-pelna-kontrole-ludzi

(Fot. Pixabay)

Przestawienie całego świata na prąd to jest, moim zdaniem, przede wszystkim skok i sięgnięcie po pełną kontrolę nad ludźmi – zauważył w swym programie publicysta Radosław Pogoda.

Czy oglądając wiadomości, przeglądając informacje internetowe albo po prostu czytając doniesienia z takich miejsc jak Davos, jak Waszyngton, Bruksela, Berlin bądź jakiekolwiek inne miasta istotne dla światowej gospodarki, polityki czy życia społecznego, zastanawialiście się kiedykolwiek, dlaczego w ich planach wszystko ma być na prąd? – spytał na wstępie swych widzów autor kanału Pogodne Szorty.

Temat programu wywołało niedawne – nagłe i całkowite – „zgaszenie światła” w kilku krajach zachodniej Europy. Całą Hiszpanię, Portugalię, Andorę część Francji i Belgii objął tak zwany blackout. Dotknął ponad 55 milionów ludzi.

Nie spodziewam się, żebyśmy dostali kiedykolwiek informację – taką szczegółową, na poziomie rządów, na poziomie komisji śledczych, na poziomie prokuratur czy sądów – na temat tego, ile osób przypłaciło te wyłączenia prądu swoim życiem. Ile osób ma życie skrócone, ile osób zostało ciężko poranionych czy ich życie zostało kompleksowo i całościowo przewrócone do góry nogami, ze względu na to, że na kilkanaście godzin zabrakło prądu w całych państwach. To jest absolutna granda. To jest jeden z tematów, który powinien być absolutnie kwestią numer jeden na świecie – zauważył komentator.

To powinien być temat, który natychmiast wysadza w powietrze wszystkie kwestie takie jak Zielony Ład, uruchamiane zupełnie sprzeczne z interesem narodowym, sprzeczne z interesem państw i obywateli tych państw; kwestie całej energii opartej o wiatr i o słońce. Przede wszystkim natychmiast zatrzymane i odwrócone powinny zostać absolutnie wszystkie programy zmierzające do tego, żeby wyłączać elektrownie węglowe, wyłączać elektrownie na olej napędowy czy elektrownie zasilane ropą naftową; żeby te wszystkie źródła gazowe związane z ropą czy z węglem w obu postaciach – zarówno węglem kamiennym jak i węglem brunatnym – jak najdłużej trzymać i przede wszystkim modernizować, rozwijać tę technologię – podkreślił publicysta.

Autor Pogodnych Szortów zwrócił uwagę na technologiczny postęp, jaki dokonał się w sferze ogrzewania metodami tradycyjnymi. Chodzi o nowe rozwiązania dla kominków czy pieców, badanie efektywności palenisk, toksyczności spalin, itd.

Radosław Pogoda wychwycił też ciekawą prawidłowość w międzynarodowej oraz krajowej polityce „ekologicznej”, czy też „walce o klimat”.

Kiedy patrzymy na politykę nadawaną od dołu, to mamy poziom samorządowy, poziom pojedynczych instytucji, typu Inspektorat Ochrony Środowiska, jakieś lokalne samorządy, jakieś decyzje, czy jakieś rozwiązania na poziomie naszych spółdzielni mieszkaniowych; na poziomie naszych wspólnot – czy wymogów, czy norm narzucanych właścicielom pojedynczych domków, wspólnotom czy spółdzielniom; normy narzucane, abyśmy my na samym dole wykonywali pewne polecenia, których efekt jest zawsze ten sam: wszystko ma być na prąd – zauważył.

Jeśli patrzymy wyżej – mamy władzę na poziomie właśnie tych instytucji ogólnopolskich, właśnie związanych ze środowiskiem, związanych z ekonomią, związanych z finansami, podatkami itd., itd. Jeszcze wyżej – poziom rządów; jeszcze wyżej – poziom Unii Europejskiej. Nad tymi ludźmi jeszcze siedzą ci, których widać, czyli ONZ-y i różnego rodzaju panele, takie choćby jak IPCC, czyli międzyrządowy panel dotyczący zmiany klimatu; albo te niewybierane, nieoficjalne, o których wiemy, że istnieją, bo widzimy ich wpływ. Takie miejsca jak Davos, takie miejsca jak spotkania klubu Bilderberg; takie miejsca, w których rozmawia się o różnego rodzaju pomysłach tzw. zielonych, czyli np. spotkania COP – to są wszędzie miejsca, gdzie podejmuje się decyzje, których kierunek i koniec jest zawsze ten sam – wyliczał Radosław Pogoda. – Wszystko ma być na prąd.

Tak zwana polityka klimatyczna prowadzi do konsekwentnej, stopniowej eliminacji aut spalinowych, urządzeń grzewczych na gaz, pieców, kominków – wszystkiego, co zasilane jest paliwami kopalnymi. W energetyce dąży się zaś na wyścigi do przejścia na tak zwaną energię odnawialną, co zaowocowało ostatnio katastrofą w postaci wyłączenia prądu w Hiszpanii, Portugalii i kilku innych krajach.

[Muszę uzupełnić, rozszerzyć: Od trzech dziesięcioleci walczę z energo-analitykami o sensowne użycie energii odnawialnych: Czyli wtedy, gdy to się opłaci rodzinie, małej społeczności. Takich, tanich źródeł EO jest, np. w Polsce, ogromna ilość. Nie zaś – gdy to nakazuje – zgodnie z „procedurami” centralny mózg. Nie wiadomo zresztą, czy sztuczny, czy diabelski. Wiele o tym pisaliśmy, próbowałem przekonać rząd, np. Jana Olszewskiego. „Musieli” słuchać tych z daleka..

Wybór jest [powinien być] między Centralnym Zarządzaniem – przez Centralnego Idiotę, Ideologa – czy też decyzje w rodzinie, w gminie itp społeczności lokalnej – co wolę, co lubię, co mi się bardziej opłaca? Możemy to zrobić! Mirosław Dakowski]

Nawet transport drogowy ma być docelowo domeną pojazdów zasilanych bateriami, co w razie sytuacji kryzysowej może przynieść przerwy w dostawach chociażby żywności do sklepów. Gdy wydarzy się blackout, a wcześniej zdążymy w 100 procentach przejść na finansowe rozliczenia cyfrowe, to zostaniemy także odcięci od „własnych” pieniędzy.

Przestawienie całego świata na prąd to jest, moim zdaniem, przede wszystkim skok i sięgnięcie po pełną kontrolę nad ludźmi. Można będzie wszystko wyłączyć z poziomu jednej „karty obywatela”, jednej „karty człowieka” gdzieś w systemach zarządzania światem. Te systemy dzisiaj oczywiście są rozproszone, są rozbite, bo systemy zarządzania energią w naszych domach są czymś innym niż te, które zarządzają stacjami ładowania pojazdów elektrycznych. Systemy, które zarządzają naszym prądem w biurze są znowu inne niż te w mieszkaniu. One dzisiaj jeszcze nie „rozmawiają” ze sobą, ale przecież już dziś większość z nas nosi nie tylko smartfony, ale właśnie różnego rodzaju elektroniczne zegareczki, które mają wbudowany GPS; które mają wbudowane systemy meldujące się do sieci, gdzie jesteśmy, z kim się spotykamy, czyj zegarek zbliżył się do naszego podczas spotkania na kawę czy podczas jazdy wspólnej samochodem – mówił Radosław Pogoda.

Jaki problem – jeżeli pozwolą na to politycy, jeśli wykonają to, o czym od lat myślą lobbyści – jaki problem, żeby za chwilę móc selektywnie wyłączać każdego, kogo chcą; móc dawać więcej prądu temu, kto jest dla nich wygodny i przyjazny albo sterować tym, co wolno ci zrobić z twoim prądem, albo czego zrobić nie wolno – rozważał publicysta.

Źródło: You Tube / Pogodne Szorty RoM

Jedyna opcja dla Polski

Jedyna opcja dla Polski

– Marek T. Chodorowski

Autor: AlterCabrio , 7 maja 2025

Jesteśmy w momencie przełomowym. Podeptanie i spalenie flagi przez europosła, flagi czy też znaku graficznego Unii Europejskiej, ma wymiar symboliczny. Bo faktycznie jest to organizacja znikąd wzięta, podobnie jak Yuval Noah Harari, czy Klaus Schwab. To są ludzie znikąd. To jest organizacja de facto pełniąca w tej chwili rolę takiego kagańca na państwa i narody europejskie, który to kaganiec organizuje pani Lagarde, Christine Lagarde, szefowa Europejskiego Banku Centralnego.

Plus jako narzędzia Bestii szefowie poszczególnych instytucji centralnych, czyli Międzynarodowego Funduszu Walutowego, Banku Światowego. Cała ta siatka oplatająca banki centralne państw zachodnich de facto pozbawia państwa zachodnie suwerenności. I temu towarzystwu trzeba się przyjrzeć. Zwłaszcza trzeba się przyjrzeć tzw. politykom, czyli lokajom, sługom Bestii, ludziom, którzy wykonują polecenia. W Polsce tym najbardziej widocznym reprezentantem lokajskiego podejścia do życia i lokajskiego podejścia do polityki jest Donald Tusk i, oczywiście, Rafał Trzaskowski.

Rafał Trzaskowski będzie w tych wyborach reprezentował bezpośrednio Bestię. Rafał Trzaskowski równa się Bestia, wszystkie plany Bestii i wszystko, co najgorsze dla Polski. Natomiast z pozostałymi z czołówki, w tej chwili już nie chcę się pastwić nad tą resztą, niezbierającą specjalnie dużych poparć.

Natomiast z tej czołówki, jedyną osobą, która zdecydowanie się wyróżnia jeśli chodzi o retorykę, o odwagę, o jasne stawianie spraw, stał się zdecydowanie Grzegorz Braun. I tej kandydaturze należy się przyjrzeć. I bardzo poważnie, mówię to do osób, które do tej pory być może nie brały Grzegorza Brauna pod uwagę, jeżeli chodzi o oddanie swojego głosu.

−∗−

Marek Chodorowski Andy Choinski | Grzegorz Braun – jedyna opcja dla Polski

https://youtube.com/watch?v=FBkiB7f3V70%3Fsi%3DaVoDNJJq2bYetXA-

Alternatywnie w serwisie rumble:

Marek Chodorowski Andy Choinski | Grzegorz Braun – jedyna opcja dla Polski

https://rumble.com/embed/v6qurjl/?pub=4

−∗−

Warto porównać:

Grzegorz Braun spalił neokomunistyczny i faszystowski symbol dominacji nad Polską
Płonie tutaj kawałek materii z emblematem nieistniejącego państwa, które rości sobie pretensje do zarządzania i pomiatania życiem, zdrowiem i majętnością Polaków. Takimi barwami znaczą swoje działanie kolaboranci, volksdeutsche, Judenraty, a […]

_____________

Rumunia, AfD, mieszkania Nawrockiego, Braun immunitet – St. Michalkiewicz i M. Chodorowski
Sytuacja jest poważniejsza niż tylko szaleństwa Niemiec w Europie, które po swojemu robią sobie porządki. Z tą interpretacją zderza się taki fakt, jak wysadzenie w powietrze NordStream 2, czyli uderzenie […]

Deklaracja kandydata na Prezydenta RP Grzegorza Brauna

[umieszczam, bo „demokracja warcząca” ukrywa. Mirosław Dakowski

link bezpośredni https://www.youtube.com/channel/UCDV5V9-Dlx6jisC59QYP_kA/community?lb=UgkxlGOPhLFG-MD5k1_9iZIeTYTDFmy7RE_D

treść: 

Odpowiedzi od kandydata na Prezydenta RP Grzegorza Brauna na zadane przez Społeczny Komitet Budowy Pomnika „Rzeź Wołyńska” w Domostawie:

Szanowni Państwo,

Z serca dziękuję Społecznemu Komitetowi Budowy Narodowego Pomnika Rzezi Wołyńskiej za trud, determinację i wieloletnią, bezinteresowną pracę na rzecz przywracania pamięci o ofiarach ludobójstwa dokonanego przez OUN-UPA na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej. Wasze działania są wyrazem prawdziwego patriotyzmu, który nie boi się prawdy – nawet tej najboleśniejszej.

Odpowiedzi na pytania:

1. W razie powierzenia funkcji Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej,  z całą stanowczością wesprę działania mające na celu budowę muzeum przy Pomniku Rzezi Wołyńskiej, jako miejsca edukacji, refleksji i narodowej pamięci. Polska nie może zapomnieć o swoich dzieciach pomordowanych za to, że byli Polakami. Tylko na fundamencie prawdy i sprawiedliwości możemy budować przyszłość — nie na relatywizacji, przemilczeniach czy fałszywym pojednaniu.

2. Tak – w przypadku wyboru na urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej obejmę honorowym patronatem uroczystości upamiętniające pomordowanych przez UPA i OUN, organizowane przy Narodowym Pomniku Rzezi Wołyńskiej.

Jako jedyny kandydat na urząd Prezydenta RP miałem zaszczyt być obecny zarówno przy wkopaniu kamienia węgielnego, jak i podczas uroczystości odsłonięcia Narodowego Pomnika Rzezi Wołyńskiej. Dla mnie to nie tylko obowiązek wobec historii, ale przede wszystkim wyraz solidarności z ofiarami, ich rodzinami oraz całym narodem polskim, który domaga się prawdy i sprawiedliwości.

3. Jako Prezydent RP:

– będę żądał usunięcia gloryfikacji zbrodniarzy spod znaku UPA i OUN z przestrzeni publicznej Ukrainy,

– uzależnię wszelką pomoc państwa polskiego od konkretnych działań strony ukraińskiej w tym zakresie,

– doprowadzę do ekshumacji i godnego pochówku ofiar ludobójstwa wołyńskiego,

– przywrócę polskiej polityce wschodniej godność, prawdę i siłę opartą na interesie Narodu.

Oleśnica 18 maja: Publiczny Różaniec i „Majowe” o zatrzymanie aborcji

RatujŻycie.pl

Szanowny Panie, Drogi Obrońco Życia Dzieci!

To będzie wyjątkowe wydarzenie. Publiczny Różaniec o zatrzymanie aborcji w Oleśnicy odbywa się regularnie w każdą III niedzielę miesiąca. Tym razem wypada dokładnie w dniu wyborów prezydenckich. Połączymy go z Nabożeństwem Majowym i będziemy modlić się o zatrzymanie aborcji w Oleśnicy, w całej Polsce i na świecie.

Publiczny Różaniec i Nabożeństwo Majowe o zatrzymanie aborcji odbędzie się w niedzielę 18 maja o godzinie 14:30 pod szpitalem w Oleśnicy – ul. Armii Krajowej 1.

Pod murami budynku, w którym zabity został maleńki Felek i gdzie do dziś zabija się zastrzykiem z chlorku potasu kolejne niewinne dzieci, będziemy błagać Matkę Bożą o pomoc w zahamowaniu tej najgorszej zbrodni na świecie.

Wspieram

Czy wie Pan, co robi w tej chwili Gizela Jagielska? Produkuje mnóstwo filmików na swoje profile w mediach społecznościowych. W wielu nagraniach miesza wykonywanie aborcji z praktyką położniczą w przypadku poronień.

To znana strategia środowisk aborcyjnych – chcą sprawić, aby w powszechnej świadomości zatarła się różnica pomiędzy śmiercią z przyczyn naturalnych a bestialskim mordem na dziecku, któremu wbija się igłę w serce i wpompowuje tam truciznę. Taką samą propozycję aborterzy mają dla rodziców: proponują przeżywanie żałoby po zamordowanym dziecku dokładnie w taki sam sposób, jakby dziecko samo zmarło.

O fałszywej żałobie, balonikach na pogrzebie Felusia i próbie pomieszania pojęć pisałem więcej w tekście, który znajduje się na portalu RatujZycie.pl:

https://ratujzycie.pl/abortowany-felek-i-falszywa-zaloba/.

Jako obrońcy życia jesteśmy powołani do tego, aby nigdy nie pozwolić, by kłamstwa aborterów wygrały z prawdą.

18 maja pod szpitalem w Oleśnicy dajmy świadectwo prawdzie i błagajmy Matkę Bożą o zatrzymanie zbrodni aborcji.

Wspieram

W Kościele Katolickim przeżywamy teraz okres wielkanocny. Nie traćmy nadziei, bo Życie zawsze na koniec zwycięża ze śmiercią.

Z wyrazami szacunku i pozdrowieniami,

Krzysztof Kasprzak
Krzysztof Kasprzak

Fundacja Życie i Rodzina
www.RatujZycie.pl

PS – Być może pojawi się u Pana pytanie: a co z ciszą wyborczą? Cisza wyborcza oznacza wyłącznie zakaz agitacji za konkretnymi kandydatami. Modlić się o zatrzymanie aborcji można i trzeba zawsze. A szczególnie w dniach, gdy decyduje się przyszłość Polski.

WSPIERAM

NUMER RACHUNKU BANKOWEGO: 47 1160 2202 0000 0004 7838 2230
NAZWA ODBIORCY: FUNDACJA ŻYCIE I RODZINA
TYTUŁEM: DAROWIZNA NA CELE STATUTOWE
DLA PRZELEWÓW Z ZAGRANICY:
IBAN:PL 47 1160 2202 0000 0004 7838 2230
KOD SWIFT: BIGBPLPW

MOŻNA TEŻ SKORZYSTAĆ Z SYSTEMÓW DO SZYBKICH PRZELEWÓW, BLIKA LUB PŁATNOŚCI KARTAMI POD LINKIEM: https://ratujzycie.pl/wesprzyj/

Trzaskowski popiera zabijanie poczętych dzieci. Powstrzymaj go! W sobotę w Oleśnicy publiczna Droga Krzyżowa

Fundacja Pro-Prawo do życia
Wolontariusze napadnięci za baner z Trzaskowskim
Szanowny Panie Mirosławie! 
Nasi wolontariusze zostali napadnięci w trakcie antyaborcyjnej akcji w Nysie. Jeden z napastników uderzył pięścią Adama, koordynatora akcji, a następnie zaatakował naszą wolontariuszkę! Agresorzy zareagowali tak na widok trzymanego przez naszych działaczy transparentu ze zdjęciem Rafała Trzaskowskiego i podpisem „Trzaskowski popiera zabijanie poczętych dzieci. Powstrzymaj go!”.
Napastnicy to nas próbowali powstrzymać przed pokazywaniem tego baneru. Do wyborów zostało zaledwie 11 dni. Koalicja Tuska liczy na zwycięstwo Trzaskowskiego, które umożliwi wprowadzenie w Polsce zakazu mówienia prawdy o aborcji. Wkrótce akcje informacyjne oraz publiczne modlitwy mogą być już niemożliwe. Prześladowania już trwają i nasilają się – grzywny, aresztowania, procesy, przesłuchania. Jednocześnie pobłażliwie traktuje się bandytów.
Dlatego trzeba działać TERAZ. Już w sobotę w Oleśnicy publiczna Droga Krzyżowa ulicami miasta. Po nabożeństwie przedstawimy plan dalszego działania w całym kraju.
 Proszę Pana o pomoc, zaangażowanie i wsparcie. Los Polski zależy od naszych osobistych decyzji podjętych dzisiaj.Napastnicy [foto]Przedwczoraj w Nysie nasi wolontariusze zorganizowali uliczną akcję informacyjną na temat aborcji. W jej trakcie rozwiesili duży transparent ze zdjęciem Rafała Trzaskowskiego, dziecka-ofiary aborcji i napisem: „Trzaskowski popiera zabijanie poczętych dzieci. Powstrzymaj go!”. W pewnym momencie obok naszej akcji zatrzymał się samochód należący do jednej z lokalnych firm budowlanych. Wysiadło z niego dwóch mężczyzn. Jeden z nich, wykorzystując zaskoczenie, zaatakował od tyłu prowadzącego akcję Adama, uderzając naszego wolontariusza pięścią. Następnie napastnik zaatakował jedną z wolontariuszek. Przez cały czas obaj mężczyźni krzyczeli wulgarne wyzwiska i przekleństwa. Niedługo potem napastnicy oddalili się. 

Panie Mirosławie, wybory już w przyszłą niedzielę. Rafał Trzaskowski oraz jego środowisko polityczne jak ognia unika pytań o aborcję i nie chce mówić publicznie o swoim poparciu dla zabijania dzieci w łonach matek. Twardy elektorat Trzaskowskiego, „wytresowany” medialnie do bezrozumnej nienawiści, reaguje agresją na widok prawdy. Jednak setki tysięcy ludzi w całej Polsce jest wstrząśniętych okrutnym zabójstwem Felka w 9-tym miesiącu ciąży w szpitalu w Oleśnicy. To ludzie, których decyzje wyborcze mogą zostać zmienione pod wpływem kontaktu z prawdą o aborcji. Dlatego nasilają się represje. 

Przed sądem w Oleśnicy przeciwko naszym wolontariuszom trwa 14 procesów za organizacje akcji informacyjnych i publicznych różańców pod wejściem do szpitala. Tydzień temu informowaliśmy, że Adam, który teraz został zaatakowany przez napastnika w Nysie, został skazany na 1000 zł grzywny za „zakłócanie spokoju” Gizeli Jagielskiej poprzez modlitwę pod szpitalem. Jednocześnie umorzono sprawę napastnika, który zaatakował naszych wolontariuszy podczas różańca w Oleśnicy. W całej Polsce przeciwko nam trwa ponad 80 procesów. 

Kilka dni temu prokuratura w Warszawie wszczęła postępowanie przeciwko kibicom Legii Warszawa za rzekome „pomówienie” Rafała Trzaskowskiego i Gizeli Jagielskiej.
 Kibice odpowiedzą przed sądem za wywieszenie w trakcie meczu transparentów z napisem „Jagielska = Mengele” oraz „Rafałek kazał zdejmować krzyże. Teraz udaje katolika, czy znacie bardziej fałszywego polityka?”. 
Zdaniem prokuratury takie napisy narażają Trzaskowskiego i Jagielską na „utratę zaufania” publicznego. 

Prześladowany jest także Grzegorz Braun, który wszedł do szpitala w Oleśnicy i usiłował powstrzymać Jagielską przed abortowaniem kolejnych dzieci. Prokurator Generalny Adam Bodnar publicznie zasugerował, aby następnym razem policja zareagowała i podjęła interwencję wobec Brauna nawet w sytuacji, kiedy ma on immunitet europosła! Sam immunitet ma z kolei zostać Braunowi odebrany na wniosek Bodnara, którzy przygotowuje już dokumenty, aby ukarać Brauna za interwencję w Oleśnicy. Zdaniem Bodnara wniosek w tej sprawie ma być gotowy w ciągu 10-12 dni. 

Warto także przypomnieć sprawę księdza z Podkarpacia, który został niedawno zakuty w kajdanki, wtrącony do aresztu, a następnie wywieziony na przesłuchanie za wysłanie e-maila do Jagielskiej. Po wykonaniu czynności policjanci zostawili księdza na ulicy 500 km od parafii. To rezultat specjalnej ochrony, jaką ma obecnie Jagielska, która zabiła Felka w 9-tym miesiącu ciąży zastrzykiem w serce z chlorku potasu.
Jak przyznała Jagielska w wywiadzie dla Gazety Wyborczej, dostała konkretne wytyczne i wskazówki od policji, aby donosić na wszystkie podejrzane wiadomości, które do niej dochodzą oraz zwracać uwagę na wszelkie „nietypowe” wydarzenia i donosić na nie funkcjonariuszom. 
Aresztowanie księdza SB-ckimi metodami to najprawdopodobniej rezultat takiego właśnie donosu Jagielskiej. 

Te wszystkie wydarzenia to zapowiedź tego, co rząd Tuska chce zrobić w Polsce. Chce siłowej, prawnej i sądowej pacyfikacji mówienia prawdy o aborcji oraz jakichkolwiek działań w obronie życia, w tym również publicznej modlitwy. Wzorem mają być rozwiązania przyjęte w krajach Zachodu takich jak Francja, gdzie za mówienie prawdy o aborcji grozi więzienie lub 30 000 euro grzywny, lub Szkocja, gdzie zakazana jest nawet modlitwa w prywatnych domach (!) jeśli taki dom znajduje się wewnątrz „stref bezpieczeństwa”, jakimi otaczane są aborcyjne ośrodki śmierci.  

Jednocześnie rząd Tuska chce uczynić wszystkie szpitale w Polsce miejscami dzieciobójstwa na żądanie do końca ciąży na wzór szpitala w Oleśnicy. 
Każdy szpital ma być placówką śmierci, aborcja ma być domyślną procedurą dla kobiet w ciąży, a odmowa aborcji przez lekarza ma skutkować pozbawieniem go możliwości wykonywania zawodu.

Aby zrealizować te plany, aborcjoniści potrzebują prezydenta Trzaskowskiego, który podpisze ustawy przeforsowane przez Sejm, w którym większość ma aborcyjna koalicja Tuska.

Najbliższa przyszłość Polski zależy od naszego osobistego zaangażowania i decyzji każdego z nas. Dlatego musimy głośno mówić prawdę o aborcji, mobilizować społeczeństwo do działania oraz publicznie modlić się.
Już w najbliższą sobotę 10 maja organizujemy Drogę Krzyżową ulicami Oleśnicy, w trakcie której będziemy modlić się o nawrócenie Jagielskiej i powstrzymanie aborcji. Po nabożeństwie odbędzie się wiec, podczas którego przedstawimy dalszy plan działań w całym kraju, w które każdy będzie mógł się włączyć.
 Zapraszam Pana do udziału w tym wydarzeniu. Dla grup zorganizowanych, które chciałyby przyjechać do Oleśnicy, pomożemy sfinansować autokar lub bus.

Jeżeli nie może Pan osobiście wziąć udziału w Drodze Krzyżowej, proszę o wsparcie finansowe. W najbliższym czasie potrzebujemy ok. 19 000 zł. Tylko w kwietniu zorganizowaliśmy w całej Polsce ponad 50 ulicznych akcji informacyjnych i różańców. Do tego mobilne akcje furgonetkowa oraz kampanie billboardowe. Przeciwko nam toczy się ponad 80 procesów sądowych w całym kraju. Bez przerwy spływają kolejne wezwania na przesłuchania i wyroki. Napadają nas kolejni agresorzy, „wytresowani” do reagowania nienawiścią na widok prawdy o aborcji lub publicznej modlitwy przez media głównego nurtu. Dzisiaj to nas prześladują i atakują. 
Jeżeli jako społeczeństwo nie staniemy do walki, to wkrótce represje spadną na WSZYSTKICH ludzi, którzy odważą się w jakikolwiek sposób przeciwstawić aborcji. Już teraz wystarczy napisać komentarz w internecie albo wysłać e-mail, aby rano do naszych drzwi zapukała policja, zakuła w kajdanki i wywiozła do aresztu drugi koniec kraju (spotkało to księdza z Podkarpacia). Wystarczy wywiesić transparent w przestrzeni publicznej, aby prokurator skierował sprawę do sądu (spotkało to kibiców). Nasza przyszłość i przyszłość Polski zależą od naszych, osobistych decyzji i naszego zaangażowania. 
Do zwycięstwa zła potrzeba tylko tego, aby ludzie dobrzy nic nie robili. 
Dlatego proszę Pana o przekazanie 50 zł, 100 zł, 200 zł, lub dowolnej innej kwoty, jaka jest dla Pana obecnie możliwa, aby umożliwić nam dalszą walkę o życie, organizację Drogi Krzyżowej ulicami Oleśnicy, obronę wolontariuszy przed sądami oraz organizowanie niezależnych kampanii w całym kraju. 
Numer konta: 79 1050 1025 1000 0022 9191 4667
Fundacja Pro – Prawo do życia
ul. J. I. Kraszewskiego 27/22, 05-800 Pruszków
Dla przelewów zagranicznych – Kod BIC Swift: INGBPLPW
Z wyrazami szacunkuMariusz Dzierżawski
Fundacja Pro – Prawo do życia
ul. J. I. Kraszewskiego 27/22, 05-800 Pruszków
stronazycia.pl

Niedziela. Biłgoraj, Warszawa – comiesięczne Msze Święte za Ojczyznę i Pokutne Marsze Różańcowe.

11.05.25 Biłgoraj, Warszawa – comiesięczne Msze Święte za Ojczyznę i Pokutne Marsze Różańcowe

07/05/2025 antyk2013

Z Maryją Królową Polski modlić się będziemy o Polskę wierną Bogu, Krzyżowi i Ewangelii, o wypełnienie Jasnogórskich Ślubów Narodu

BIŁGORAJ – w każdą drugą niedzielę miesiąca w kościele pod wezwaniem Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny o godz. 18.00 Msza Święta za Ojczyznę i Pokutny Marsz Różańcowy!

WARSZAWA – zapraszamy na comiesięczny Pokutny Marsz Różańcowy, który już od 9 lat odbywa się w stolicy. Rozpoczynamy Mszą Świętą o godz. 8.00 w kościele św. Andrzeja Apostoła i św. Brata Alberta na pl. Teatralnym 20, po niej udajemy się ulicami Warszawy pod Sejm RP.

Zgodnie ze słowami Najświętszej Dziewicy Maryi (zawartych we wszystkich uznanych objawieniach) modlitwa na Różańcu Świętym jest ostatnim ratunkiem dla świata. To jest FAKT – władze tego świata, odrzucają Boga a na Jego miejsce intronizują zachcianki człowieka (lub w najlepszym wypadku sentymentalnie celebrują humanizm).

Trasa naszego comiesięcznego Pokutnego Marszu Różańcowego w Warszawie:  Po drodze z placu Teatralnego idziemy ogarniając modlitwą Różańca Świętego ważne instytucje i ministerstwa położone przy Krakowskim Przedmieściu, modlimy się za Prezydenta RP pod jego siedzibą, skręcamy w  ul. Świętokrzyską by modlić się pod Ministerstwem Finansów, później przy pl. Powstańców Warszawskich 7 dochodzimy do budynku TVP, gdzie mieszczą się główne studia informacyjne telewizji publicznej (przez dziesięciolecia komunizmu i liberalizmu siejących nienawiść oraz kłamstwa). Modlić się będziemy o konieczne zmiany w mediach i nawrócenie środowisk dziennikarskich. Kierujemy się później w stronę placu Trzech Krzyży i na ul. Wiejską aby ogarnąć modlitwą władze ustawodawcze naszego Kraju. Zakończenie Pokutnego Marszu Różańcowego będzie pod Sejmem i Senatem RP (wcześniej podejdziemy pod ambasadę Kanady, gdzie Panu Bogu i Jego Matce zawierzać będziemy Mary Wagner, która toczy samotny bój o przestrzeganie prawa Bożego w Kanadzie).

Będziemy się modlić o ustanie kłamliwych ataków na nasz Kościół i Ojczyznę, o nawrócenie nieprzyjaciół i pojednanie ludzi, narodów i państw na fundamencie prawdy, aby wobec ofiar zbrodni i ludobójstwa nastąpiło sprawiedliwe zadośćuczynienie za zło jakiego doświadczyli od prześladowców. Będziemy modlić się także o to by dla wszystkich narodów, dawniej i dziś zamieszkujących ziemie Rzeczypospolitej i Europę Środkowo Wschodnią, Jezus Chrystus był  j e d y n ą  Drogą, Prawdą i Życiem, o to też by na ziemiach nasączonych krwią ofiarną poprzednich pokoleń umocniona została święta wiara katolicka, poza którą nie ma zbawienia, by porzucone zostały błędne wyznania i religie wiodące na bezdroża nienawiści

Premier Rumunii zrezygnował. Wybierze wolność – w Brukseli?

Premier Rumunii rezygnuje.

Powodem kandydat koalicji rządzącej

5 maja 2025, fakt/rumunia-bez-premiera-marcel-ciolacu-oglosil-dymisje

Premier Rumunii Ion-Marcel Ciolacu ogłosił w poniedziałek (5 maja) swoją rezygnację z urzędu oraz wyjście Partii Socjaldemokratycznej (PSD) z koalicji rządowej. Jako powód swojej decyzji podaje nieudany start kandydata rządu w wyborach prezydenckich. Podczas konferencji po spotkaniu kierownictwa partii Ciolacu powiedział: „Zamiast czekać, aż nowy prezydent mnie odwoła, postanowiłem odejść sam„.

W niedzielę Rumunia przeprowadziła pierwszą turę powtórzonych wyborów prezydenckich. Do decydującego starcia zakwalifikowali się George Simion, lider nacjonalistycznej partii AUR, oraz Nicusor Dan, proeuropejski i niezależny burmistrz Bukaresztu. Faworyzowany przez koalicję rządzącą Crin Antonescu zakończył rywalizację o fotel prezydenta Rumunii na trzecim miejscu.

[bla-bla… —-]