Homo Informaticus. Kim staniemy się w erze Wielkiego Resetu? – prof. Ryszard Zajączkowski

Elity globalne śpieszą się ocalić świat i uszczęśliwić człowieka za pomocą tzw. Wielkiego Resetu, po którym wszystko miałoby być nowe. A zatem i najbardziej postępowe. Aby mogło do tego dojść wdrażane są kompleksowe przedsięwzięcia pod nazwą nowych ładów, zielonych strategii, zrównoważonych rozwojów, cyfrowych rewolucji, prozwierzęcych pakietów. Wszystko to ma na celu wygaszanie kolejnych działów gospodarki od wydobycia kopalin i produkcji energii, aż po hodowlę zwierząt i uprawę ziemi. Jest to, krótko mówiąc, przejście od normalności do nienormalności.

“Kontrola aż po najdrobniejszy aspekt ludzkiej egzystencji”. Prawda o Wielkim Resecie

“Kontrola aż po najdrobniejszy aspekt ludzkiej egzystencji”. Prawda o Wielkim Resecie dorzeczy/architektura-i-infrastruktura-wielkiego-resetu

Klaus Schwab, założyciel i prezes Światowego Forum Ekonomicznego
Klaus Schwab, założyciel i prezes Światowego Forum Ekonomicznego Źródło: PAP/EPA / KEYSTONE/ LAURENT GILLIERON

Chociaż Wielki Reset został ogłoszony oficjalnie, narracja na jego temat znacznie odbiega od rzeczywistych jego przyczyn i ostatecznych skutków, do których prowadzi.

W dniach 27-29 czerwca br. w Politechnice Warszawskiej miała miejsce międzynarodowa konferencja naukowa pt. „Architecture and Infrastructure of Great Reset – Research Outcomes and Social Impact Conference” (Architektura i infrastruktura Wielkiego Resetu – efekty badawcze i odbiór społeczny). Zwieńczyła ona ponad dwuletnie wysiłki badawcze i popularyzatorskie podejmowane na wyżej wymienionej Uczelni na Wydziale Administracji i Nauk Społecznych przez zespół naukowców z różnych uczelni w Polsce, w ramach projektu pt. „Architektura i infrastruktura Wielkiego Resetu – studium transformacji ku cywilizacji informacyjnej”, którego kierownikiem jest profesor Jacek Janowski z Politechniki Warszawskiej.

Wielki Reset opisywany szeroko w literaturze naukowej, relacjonowany w przekazie medialnym i upowszechniony za pomocą publicystyki Światowego Forum Ekonomicznego mającego swoją siedzibę w szwajcarskim Davos jest procesem globalnym, dotykającym gospodarki światowe i społeczeństwa. Chociaż został ogłoszony oficjalnie, narracja na jego temat znacznie odbiega od rzeczywistych jego przyczyn i ostatecznych skutków, do których prowadzi, na co wskazują przeprowadzone badania naukowe. Zdaniem Profesora Jacka Janowskiego, aktualnie Wielki Reset jest ukierunkowany na finalizację procesów globalizacyjnych zmierzających do ustanowienia zintegrowanego systemu globalnej kontroli światowej populacji ludzi aż po najdrobniejszy aspekt ludzkiej egzystencji i aktywności. Ma on przebieg gwałtowny i radykalny, a jest dokonywany przez znikomą mniejszość tylko z racji wystarczająco rozwiniętych zdolności technicznych (np. sztucznej inteligencji), szeroko upowszechnionych wizji ideologicznych (np. klimatyzmu) oraz destrukcyjnych przeobrażeń ekonomicznych (np. w postaci bezwarunkowego dochodu podstawowego).

Profesor Jacek Janowski w siedmiotomowym dziele naukowym dotyczącym Architektury i infrastruktury Wielkiego Resetu wnikliwie opisał symptomy, korelaty, obiekty, tezy i hipotezy Wielkiego Resetu, a także jego procesy, które, jak podaje, są inspirowane ideologicznie, aktywowane technologicznie i motywowane ekonomicznie. Przejawiają się zaś jako transformacje gospodarek światowych, wyludnienia populacji, przejęcia własności i in. W korelatywnej definicji Wielkiego Resetu prof. Jacek Janowski określił ten proces jako „konglomerat planowo i podprogowo wprowadzanych przeobrażeń w kierunku zintegrowania świata realnego ze światem wirtualnym w ramach jednego życiowego środowiska symulacji i sterowania”. Konsekwencją Wielkiego Resetu jest ustanowienie cywilizacji informacyjnej poprzedzone destrukcją cywilizacji tradycyjnych, a w pierwszej kolejności cywilizacji łacińskiej.

Konferencję poprzedziła Msza święta w kościele pw. św. Barbary, którą celebrowali ks. prof. Tadeusz Guz oraz ks. dr Jacek Połowianiuk z Politechniki Warszawskiej. Uroczystemu rozpoczęciu konferencji towarzyszyły wystąpienia reprezentantów gospodarzy – kierownika projektu prof. Jacka Janowskiego, dziekan Wydziału Administracji i Nauk Społecznych prof. Anny Zalcewicz – oraz zaproszonych przedstawicieli instytucji państwowych – Wicemarszałka Sejmu RP Krzysztofa Bosaka i Prezesa NIK Mariana Banasia.

W konferencji udział wzięli znani i cenieni naukowcy z Polski oraz z innych krajów, z których największą grupę (oprócz Polski) stanowili prelegenci i paneliści ze Stanów Zjednoczonych. Po ceremonii otwarcia odbyły się wykłady inauguracyjne, które wygłosili znani na świecie, cenieni specjaliści, tacy jak dr Matthew T. Witt – Professor z University of La Verne (tytuł wykładu – Opportunities and threats to the democratization of the new global order) oraz znakomity ekspert w zakresie wojskowości, emerytowany Generał Brygady USAF (United States Air Force), dr Robert S. Spalding III, który przedstawił wykład pt. „Climate change is used as a means of destroying economic activity in the west thus reducing its attractiveness to the global south as a social, political and economic model”.

Podczas konferencji wygłoszono 15 wykładów, które mieściły się w sześciu blokach tematycznych podzielonych na panele dyskusyjne. W ramach poszczególnych bloków tematycznych (Wojna a Wielki Reset, Technologia Wielkiego Resetu, Ideologia Wielkiego Resetu, Ekonomia Wielkiego Resetu, Prawo wobec Wielkiego Resetu, Polityka wobec Wielkiego Resetu) toczyły się niezwykle interesujące debaty wokół problematyki kształtowania się nowego porządku czy nieporządku globalnego i ładu czy nieładu cywilizacyjnego. Były one również kontynuacją debat podejmowanych na seminariach naukowych w ramach tematyki badań projektowych nad Wielkim Resetem. Seminaria odbywały się systematycznie w okresie dwóch lat poprzedzających konferencję. Objęły blisko 100 wykładów i szerokie grono uczestników biorących udział w dyskusjach. Szczególnie istotnym dla uzyskania rzetelnych i wiarygodnych wyników badań projektowych było merytoryczne wsparcie zespołu realizującego projekt przez wielu krajowych i zagranicznych ekspertów, recenzentów i konsultantów, spośród których część włączyła się w konferencję. Pozwoliło to lepiej opisać zachodzące na poziomie globalnym, unijnym, państwowym i lokalnym zmiany i dokonujące się przeobrażenia cywilizacyjne, wyjaśniać ich przyczyny i skutki oraz formułować bardziej trafne sugestie dla poszczególnych grup docelowych projektu, zwłaszcza polityków, prawników, ekonomistów i inżynierów.

W gronie prelegentów, którzy podczas konferencji zaprezentowali wyniki swoich badań naukowych, znaleźli się m.in. prof. Bogdan Góralczyk z UW (Rola Chin w kształtowaniu porządku światowego), prof. Andrzej Targowski z Western Michigan University (Rola cybernetyki w cywilizacyjnych przeobrażeniach świata), prof. Adam Wielomski z UKSW (Ideologia zrównoważonego rozwoju jako uzasadnienie Wielkiego Resetu), prof. Witold Modzelewski z UW (Prawno-finansowa analiza programów klimatyczno-energetycznych jako składników Wielkiego Resetu), dr Malgorzata Chalupowski, MD, PhD, JD Executive Director, Copernicus Institute for the Arts, Sciences and Law, Inc. (Aktywizm sędziowski jako Wielki Reset prawa) oraz prof. Mirosław Piotrowski z KUL (Przyszłość Unii Europejskiej w perspektywie Wielkiego Resetu).

W podsumowaniu konferencji znalazł się również końcowy komunikat dr Marguerite A. Peeters, dotyczący globalnego zarządzania i Wielkiego Resetu. Monika Moroz-Czura z WSTIJO zaprezentowała bardzo ciekawe wyniki badań ankietowych pt. „Odbiór społeczny Wielkiego Resetu”, przeprowadzonych wśród respondentów z różnych środowisk. Wyniki ankiet oraz treści niektórych wystąpień konferencyjnych będą wkrótce opublikowane w Tomie VII monografii pt. „Globalne i cywilizacyjne tezy Wielkiego Resetu”.

Przyszłościowym wyzwaniem kończącym konferencję stał się wynikający z badań nad Wielkim Resetem postulat kontynuacji prac badawczych w ramach inicjowanego Centrum Badania Głębokiego Resetu (CBGR) – Research Center of Deep Reset (RCDR).

Opracowała dr inż. Jolanta Domańska

Świat po Wielkim Resecie – powstanie masońskiej doktryny

Świat po Wielkim Resecie powstanie masońskiej doktryny

Masoneria polska 2023. Ostatni etap” – Stanisława Krajskiego, str. 111

Wizję takiego świata masoneria, od kiedy tylko istniała, przyjęła od Platona. Została ona zarysowana w jego najbardziej obszernym, i w istocie podstawowym dziele pt. „Państwo”. Pewne jej uszczegółowienia masoni znaleźli też w dziele Platona pt. „Prawa”. Państwo przedstawione w tych dziełach było państwem skrajnie totalitarnym zarządzanym przez oligarchię, stanowiącą klasę swego rodzaju półbogów, wyznaczającą jego struktury, religię, kulturę, prawo i określające w drobiazgach życie społeczne i prywatne pozostałych obywateli.

Trzeba tu dodać, że Platon nakreślił również, w „Timajosie” i w „Kritionie”, wizję państwa zamieszkałego przez samych takich pół-bogów. Tę drugą wizję rozbudował najpierw w pracy pt. „Christianopolis” Johann Valentin Andreae, alchemik, astrolog, kabalista, różokrzyżowiec (jeden z głównych guru Różokrzyżowców, z których później przypomnijmy, wyłoniła się masoneria), a potem Francis Bacon w dziele pt. „Nowa Atlantyda”.

Marie Bauer Hall określiła Bacona w ten sposób: „Jest on założycielem wolnomularstwa, światłem przewodnim Zakonu Różokrzyżowców”. Tzw. Krąg Bacona rozpoczął w 1607 roku kolonizację Ameryki Północnej zamierzając wytworzyć tam masońskie państwo.

Podstawowe struktury USA wytwarzane były według wskazówek Platona zawartych w „Timajosie” i w „Kritionie” oraz w „Nowej Atlantydzie” Bacona. Ten problem opisałem szczegółowo w książce pt. „Masoneria i kryzys”.

Pomysł zbudowania w Ameryce Północne Nowej Atlantydy – państwa idealnego, zamieszkałego przez samych masonów szybko okazał się utopią, ale Stany Zjednoczone pozostały do dziś najbardziej zinfiltrowanym przez masonów państwem na świecie, siedzibą Wielkiej Loży Matki Świata (oczywiście masonerii rytu szkockiego), które było (i jest) używane przez masonów jako jedno z podstawowych narzędzi do realizacji ich planów.

Wzorcem dla zbudowania przyszłego masońskiego światowego państwa, była doktryna zaprezentowana przez Platona w „Państwie”. Doktrynę tę rozbudował, uszczegółowił i uwspółcześnił jeden z liderów światowej masonerii Aldous Huxley w 1932 roku w swojej „powieści” pt. „Nowy wspaniały świat”. Niektóre elementy tej doktryny zostały zaprezentowane nieco wcześniej (bo w 1923 roku) w powieści „Ludzie jak bogowie” przez, również należącego do ścisłej światowej czołówki masonów, Herberta Georga Wellsa.

Pewnym uzupełnieniem tych tekstów jest „Raport z Żelaznej Góry”, który został opracowany przez masonów w schronach pod Żelazną Górą w latach 60-tych XX wieku.

(Nowy) Ład – „Wielki Reset”- Fratelli tutti – New Deal –> pojęcia pozbawione wartości.

Mariusz Grunt Zawsze Wierni nr 3/2022 (220) , str. 127

Władcy świata, monarchowie, zarządzili „Nowy Ład”, inaczej „Wielki Reset”, a heroldowie ogłosili go poddanym. Nie dajmy się oszukać, że tym razem władza da nam coś nowego. Nie oczekujmy zmiany jakościowej. Dlaczego? Bo niezależnie od tego, czy będziemy pisać o Nowym Ładzie, czy Wielkim Resecie, wciąż tkwimy między ideologią rewolucji francuskiej a amerykańskim New Dealem.

Dzisiaj heroldem nie jest odpowiednio ubrany urzędnik wyznaczony przez miłościwie panującego, aby oznajmić o jakimś przyszłym zdarzeniu tudzież oznajmić, jaki przepis został wprowadzony w życie. Rolę herolda przejęły na siebie usłużne media i osoby desygnowane na tzw. autorytety.

To właśnie media i występujące w nich „autorytety” od kilku miesięcy wygłaszają peany na cześć Nowego Ładu, widząc w nim nie tylko remedium na odbudowę gospodarki po pandemii, ale skuteczną metodę na przebudowę świata, po nowemu, ale tak naprawdę po staremu.

Teoretycznie Nowym Ładem ma być płynna sukcesja między zakończeniem pandemii a leczeniem jej skutków ekonomicznych, niczym kalendarzowy sylwester, gdy żegnamy się radośnie ze starym i hucznie witamy nowy rok.

Musimy sobie zadać pytanie, co ma pożegnać Nowy Ład? Odpowiedzieć, że stary ład, to byłoby zbyt proste i banalne Nowy Ład ma za zadanie po raz kolejny przemeblować świat, pokruszyć te resztki chrześcijaństwa, które ostały się w post-chrześcijańskich enklawach w nowoczesnym świecie, zakończyć to, czego nie udało się wcześniejszym rewolucjom.

Sięgnijmy w tym miejscu do wybitnego znawcy filozofii chrześcijańskiej czasów średniowiecza Etienne? Gilsona i jego analizy filozofii Mikołaja Kuzańczyka sformułowanej w De docta ignorantia, a w szczególności do fragmentu, który dotyczy badania prawdy: „Każde badanie prawdy polega na łączeniu pewnych pojęć z innymi pojęciami je poprzedzającymi lub następującymi po nich, które nazywamy zasadami i konsekwencjami”.

Kierując się tą dewizą, umieściłem post-pandemiczny Nowy Ład w figurze geometrycznej; jest to trójkąt, którego jeden bok wyobraża dziedzictwo rewolucji francuskiej, a drugi amerykański New Deal z czasów wychodzenia z tzw. Wielkiego kryzysu obejmującego lata 1933—1939.

Według mnie Nowy Ład znajduje się właśnie pomiędzy nimi. W podstawie zaś mamy odwieczne dążenie do nowoczesnego, świeckiego humanizmu.

Część czytelników pewnie zada sobie pytanie, w czym wyraża się podobieństwo Nowego Ładu do rewolucji francuskiej.

Pozwólcie, że wskażę to mentalne pokrewieństwo na tyle, na ile pozwala objętość tego artykułu.

Post-pandemiczny Nowy Ład, albo jego większy brat Wielki Reset, zasadza się na tej samej podwalinie filozoficznej co rewolucja francuska, czyli na Culte de la Raison, dyktaturze rozumu, oderwanego od prawa naturalnego, bez Boga, a raczej przeciw Niemu, z nowym człowiekiem, a na końcu nowym światem, pozornie wielkiej szczęśliwości.

Polecam lekturę książki Jana Baszkiewicza pt. Nowy człowiek, nowy naród, nowy świat. Mitologia i rzeczywistość społeczna rewolucji francuskiej wydanej w 1993 r., a następnie ustawienie zegara na przełom lat 2020/2021 i zstąpienie słów „rewolucja francuska” słowami „Wielki Reset”. Jan Baszkiewicz tak pisze o clou rewolucji francuskiej „Jest rzeczą zupełnie pewną, że nasze zasady przenikną wszędzie same przez się […] właśnie dlatego, że są to zasady prawego Rozumu”.

Czy Nowy Ład to nie uwspółcześnione zasady „prawa Rozumu”, którego emanacją jest pandemia?

Porównajmy wreszcie pojmowanie wolności z czasów rewolucji francuskiej z rozumieniem jej przez zażartych wyznawców „covidianizmu”.

Louis Gabriel Ambroise de Bonald, jeden z najzacniejszych krytyków filozofii oświecenia i Wielkiej Rewolucji Francuskiej, pisał tak:

Nie dajmy się zwieść: wolność, wokół której rewolucjoniści robią tyle hałasu, nie jest wolnością prasy, będącą w ich rękach, jedynie wolnością dokonywania konfiskat nakładania grzywny i pozbawiania wolności, nie jest również wolnością nauczania, która posłużyła im jedynie do wygnania najzdolniejszych i najzacniejszych nauczycieli, ale wolnością ateizmu, wolnością buntu, wolnością swawoli, wolnością wszelkich przywar piętnowanych przez surową moralność religii katolickiej.

Dla kogo przeznaczona jest teraz prasa i kto w niej może pisać? Tylko wyznawcy walki z pandemia głównego nurtu, a reszta podlega cenzurze, czego wymownym potwierdzeniem są historie opisane przez Piotra Szlachtowicza na kartach Pandemii cenzury, opisujące np. usuwanie z YouTube”a wywiadów z naukowcami podważającymi metody walki z pandemią. Pozwólcie, drodzy Czytelnicy, że posłużę się cytatem z książki, którą miałem przyjemność przeczytać:

Od ponad roku jesteśmy świadkami otwartej wojny z tymi, którzy nie zgadzają się z narracją polityków, mediów mainstreamowych i wszelkiej maści lekarzy, którzy zaprzeczyli wszystkim faktom naukowym oraz zdroworozsądkowym.

A co z grzywnami w wysokości 30 tys. złotych dla przedsiębiorców którzy nie pozwolili zamknąć swojej działalności wielotygodniowymi aresztami domowymi, zwanymi dla niepoznaki kwarantanną, czy wreszcie segregacją sanitarną i uciążliwościami administracyjnymi, narzuconymi jakżeby inaczej w trosce o człowieka i jego zdrowie?

Czyż trzeba więcej przykładów, by dostrzec podobieństwo między rewolucją francuską a Nowym Ładem, by odczytać to samo ideologiczne DNA wyznawców obu rewolucji?

Jest jeszcze jeden wspólny mianownik, a mianowicie stosunek do religii chrześcijańskiej, a w szczególności do katolicyzmu, a także wzajemne interakcje władza Kościół.

W czasie rewolucji francuskiej doszło do wyłonienia się akceptowanego przez władze „Kościoła konstytucyjnego”, który aprobował wdrażanie „wolności, równości, braterstwa”.

A co się stało w latach 2020 – 2021? Czy część duchowieństwa nie przyklasnęła reżimowi sanitarnemu i postępującej dyskryminacji niezaszczepionych, uznając przymus szczepień jako wyraz miłości bliźniego, albo pozbawiając wiernych możliwości powołania się na klauzulę sumienia przy odmowie przyjęcia szczepionek genetycznych?

O ile papież Pius VI w brewe Quad aliquantum ogłoszonym 10 marca 1791 r. potępił rewolucję francuską i konstytucję cywilną kleru, uznając ją za nieważną i nieobowiązującą, wyraźnie stwierdzając, że upaństwowienie Kościoła jest potępioną herezją, o tyle papież Franciszek w październiku 2020 r. ogłosił encyklikę Fratelli tutti podważającą wielowiekowe postrzeganie prawa własności jako instytucji prawa naturalnego, dając wyraz swojej fascynacji kapitalizmowi inkluzywnemu.

Czy to przypadek, że Fratelli tutti wydano tuż po Światowym Forum Ekonomicznym (World Economic Forum), które odbyło się w Davos w czerwcu 2020 r., a którego głównym tematem była odbudowa światowej gospodarki po epidemii koronawirusa (The Great Reset). Za dużo tych przypadków, skoro analizę krytyczną w duchu nauki Jezusa Chrystusa w encyklikach zajmuje język lewicowej postępowości i atakuje się Tradycję.

Teraz najwyższa pora przejść do drugiego boku trójkąta z Nowym Ładem, a mianowicie ideologii amerykańskiego New Dealu.

Ramy niniejszego artykułu nie pozwalają na choćby pobieżną punktową analizę krytyczną New Dealu. Zainteresowanych odsyłam do kapitalnej pozycji napisanej przez Lawrence’a W. Reeda pt. Wielkie mity wielkiego kryzysu.

Osią New Dealu realizowanego w latach 1933—1939 był interwencjonizm państwa, roboty publiczne, wzrost zadłużenia publicznego. wygaszanie drobnej przedsiębiorczości i tym podobne socjalistyczne nowinki.

Polski Nowy Ład nieprzypadkowo kopiuje nie tylko nazwę sztandarowego projektu amerykańskiej Władzy, ale i rozwiązanie makroekonomiczne. Ma to samo zatrute socjalizmem źródło.

Pozwólcie. że zacytuję obszerny fragment pewnej wypowiedzi Lawrence’a W. Reeda:

Jako amerykański historyk darzący Polskę wyjątkową miłością, muszę wezwać Polaków do patrzenia na ten rozwój z dużym sceptycyzmem. Upływ czasu oraz nowsze. obiektywne analizy programu Franklina Delano Roosevelta wykazują, że eksperyment okazał się być monumentalną porażką. Żaden rząd nie powinien próbować go powtarzać. Mamy wszyscy możliwość, żeby nauczyć się czegoś na błędach Roosevelta! […]

Podobnie jak Nowy Ład Roosevelta z 1933 r., polski Nowy Ład z 2021 r. jest opakowany atrakcyjnymi obietnicami oraz niezasłużoną wiarą W rządowe planowanie. Jeśli historia może być tu jakimś przewodnikiem, to jest prawdopodobne, że oba projekty skończą w tym samym ślepym zaułku. Te obietnice ostatecznie będą postrzegane jako cyniczne opakowanie planów, które spaliły na panewce, oskubały podatników, nabiły kieszenie polityków, nadały władzę biurokracji oraz zagroziły gospodarczemu dobrobytowi obywateli, czyniąc ich bardziej zależnymi od państwa niż kiedykolwiek?

Trudno o celniejszą, jaśniejszą, a przede wszystkim krótszą recenzję New Dealu. Doktor Arkadiusz Sieroń, jeden z analityków Instytutu Misesa, również przyjrzał się Polskiemu Ładowi, stwierdzając co następuje:

Ważne jest nie tylko to, co w Polskim Ładzie jest zawarte ale także to, czego nie ma. A nie ma planu redukcji wydatków oraz zadłużenia państwa. Nie ma także nie o tym, jak rząd planuje sfinansować wszystkie zapowiadane przez siebie programy. Nie ma również tego, jak rząd chce zwiększać stopę inwestycji krajowych inaczej niż poprzez inwestycje publiczne. Niewiele jest o zachęcaniu przedsiębiorców do inwestycji prywatnych np. niewiele jest o znoszeniu barier regulacyjnych i nie ma niczego o ograniczaniu niepewności regulacyjnej stanowiącej ważną barierę dla inwestycji. Zamiast tego jest wzrost obciążeń fiskalnych dla wielu przedsiębiorców. Co równie ważne, Polski Ład stanowi kontynuację dotychczasowej strategii gospodarczej ukierunkowanej na państwo socjalne i znaczną rolę państwa w gospodarce, które ma się zająć setkami zagadnień wymienianych w prezentacji programu. Ciągle ma dominować model gospodarczy oparty nie na inwestycjach prywatnych, lecz na stymulowaniu konsumpcji i redystrybucji dochodów.

Czy w tym programie szumnie nazywanym Nowym Ładem są jakieś wartości, czy ich autorzy odwołują się do wartości, czy odwołują się do Boga, czy tylko do rozumu? Salazar za motto odbudowy społecznej i gospodarczej Portugalii w ramach Nowego Państwa (Estado Novo) przyjął słowa Afonso Peny „Bóg, Ojczyzna, Rodzina”, a jedna z jego prac z 1923 r. nosiła tytuł Redukcja długu publicznego.

Czy we wstępie do programu Wielkiego Resetu czy Nowego Ładu znajdziemy słowo „Bóg”? Nie. Czy znajdziemy słowo „Ojczyzna”? Też nie. Pojęcie rodziny, co prawda, występuje, ale jako przedmiot redystrybucji i aktywny uczestnik konsumpcji nakręcanej przez państwo. Rodzina nie jest podmiotem, nie jest filarem społeczeństwa i gospodarki opartej na prywatnej własności, a państwo zamiast redukować dług publiczny, zadłuża się kosztem przyszłych pokoleń.

Coraz częściej Wielki Reset nazywany jest albo „kapitalizmem inkluzynym”, albo „Komunizmem ver. 2.0”. Polecam niedawno wydaną książkę Bartosza Barana pt. Wielki Reset, czyli komunizm 2.0 oraz wywiad KORPO—SOCJALIZM Świat jak u Orwella staje się faktem, Jarosław Kornaś w rozmowie z Bartoszem Baranem.

Czy dawniej nie było epidemii? Były, nawet często występowały między XII a XVI wiekiem, będąc bardziej tragicznymi w skutkach, jeśli chodzi o liczbę ofiar. Czy kiedykolwiek w historii średniowiecza epidemię wykorzystywano do wprowadzania systemu totalitarnego? Nie. Spójrzmy na późnych scholastyków hiszpańskich, na to, jaką odpowiedź mieli na skutki pandemii: rekomendowali rozwój rzemiosła, handlu, produkcji.

Nie kto inny jak Francisco de Vitoria OP, wyprzedzając epokę, w której żył, sformułował rekomendacje dla sprawiedliwego rozwoju świata. Według współczesnego badacza scholastyków hiszpańskich Alejandro A. Chafuena, Vitoria uważał, że „wieczne, naturalne i stanowione prawo ludzkie (ius gentium) sprzyja handlowi międzynarodowemu”. Rezygnacja z niego naruszyłaby zasadę wzajemności. Prawa ograniczające handel międzynarodowy, uznaje „jako niegodziwe i przeciwko miłości”. Cytując Owidiusza dodaje, że „człowiek nie jest wilkiem dla innych ludzi” i dlatego „natura ustanowiła określoną więź między ludźmi”.

Niestety teraz, po pandemii koronawirusa, będą mnożone prawa pozbawiające ludzi owoców ich pracy, ukierunkowane na zadłużanie publiczne, a co za tym idzie na redystrybucję.

A to wszystko w oparach urojeń, jakie towarzyszyły ideologom rewolucji francuskiej, że rozum ze wszystkim sobie poradzi, że Bóg jest niepotrzebny, że ten nowy ład bez Boga będzie lepszy. Czego potrzebujemy, jak mamy się zachować? Odpowiedź na te pytania daje arcybiskup Filadelfii Charles J. Chaput w książce pt. Obcy w obcej ziemi:

Czego Bóg oczekuje od nas w naszym na pozór chrześcijańskim świecie? Po pierwsze chce, żebyśmy zdali sobie sprawę, że określenie „postchrześcijański” jest kłamstwem, dopóki płomień chrześcijańskiej wiary, nadziei i miłości nie zgasł choćby w jednym z nas”.

Bez wartości nie zmienimy świata na lepsze, bez Boga nie będzie żadnego ładu, niezależnie od tego, jakie słowo znajdzie się przed słowem „ład”, niezależnie od tego, która wersja ładu będzie wdrażana, bo jak słusznie zauważył JE abp Chaput: Jesteśmy tu, aby nosić nawzajem swoje brzemiona, poświęcać się dla potrzeb innych i świadczyć życiem o chrześcijańskiej miłości we wszystkich naszych publicznych działaniach, ze wszystkimi naszymi społecznymi ekonomicznymi i politycznymi wyborami włącznie.

Jakikolwiek ład, oparty na triadzie wolność—równość—braterstwo, będący na bakier z siódmym przykazaniem poprzez instytucjonalny zabór owoców pracy, do niczego dobrego nie doprowadzi. Musimy o tym pamiętać, a także sięgać do literatury, aby w niej szukać intelektualnej podbudowy, a przede wszystkim argumentów do krytyki nowego ładu.

Pozwólcie, drodzy Czytelnicy, że zakończę słowami Wojciecha Zaleskiego, które choć napisane przed II wojną światową, są wciąż aktualne:

Komunizm i kapitalizm to nie żywioły naprawdę sprzeczne.

Sprzeczność istnieje naprawdę między światem pracy walczącym o niezależność a światem dyktatorów gospodarczych, którzy chcą utrzymać proletariat w wiecznej niewoli.

Kto i dlaczego jest przeciwny drobnym przedsiębiorcom, to temat na odrębny artykuł.

—————

PS

Ten tekst był napisany przed agresją Rosji na Ukrainę, dlatego wymaga niewielkiego komentarza. Zawsze Wprowadzenie nowego ładu niezależnie od tego, jak byłby nazywany poprzedza wojnę. New Deal poprzedził II wojnę światową, plan Marshalla po II wojnie światowej poprzedził wojnę kulturową 1968, a Great Reset wojnę na Ukrainie. Historia lubi się powtarzać, historia magistra vitae est, ale my, ludzie, nie lubimy się uczyć…

Agenda 2030 i Wielki Reset. Rezolucje mają przekazać suwerenność w zakresie zdrowia obywateli do zbrodniczej WHO. Arcybiskup Vigano ostrzega !!

Arcybiskup Viganò o przekazaniu WHO suwerenności w zakresie zarządzania sytuacjami kryzysowymi w ochronie zdrowia

W najbliższych dniach państwa należące do Światowej Organizacji Zdrowia będą głosować nad rezolucjami dotyczącymi zarządzania pandemiami przez WHO. Rezolucje te mają przekazać suwerenność w zakresie zdrowia obywateli, ponadnarodowemu organowi, który jest w dużej mierze finansowany przez przemysł farmaceutyczny oraz Fundację Billa i Melindy Gatesów. 

Jeśli rezolucje te zostaną przyjęte większością głosów, w przypadku pandemii, WHO będzie miała wyłączną władzę narzucania wszystkich regulacji, w tym kwarantann, lokdałnów, obowiązkowych szczepień i paszportów szczepionkowych. Należy również pamiętać, że organizacja ta korzysta z immunitetu, a więc jej członkowie nie mogą być sądzeni ani skazani, jeśli popełnią przestępstwo. Niewybieralni technokraci, paradoksalnie będą mieli większą władzę niż ta, którą obywatele przyznają swoim przedstawicielom w demokratycznym głosowaniu.

Zrzeczenie się suwerenności jest uznawane przez prawo każdego państwa za przestępstwo zdrady stanu, a parlamenty nie mogą stanowić prawa wbrew interesom państwowym, a tym bardziej naruszać naturalnych wolności i praw podstawowych obywateli, których reprezentują, Myślę, że nie umknie niczyjej uwadze, że ta próba zawłaszczenia przez WHO władzy, która  przynależy do poszczególnych państw, ma na celu utrudnienie jakiegokolwiek sprzeciwu wobec Agendy 2030, która w dziedzinie opieki zdrowotnej ma na celu również drastyczne ograniczenie usług medycznych i szpitalnych, prywatyzację służby zdrowia oraz zapobieganie chorobom za pomocą szczepionek.

Psycho-pandemia pokazała zniewolenie rządzących, systemu politycznego, mediów, sądownictwa, całego przemysłu medycznego, a nawet samej Stolicy Apostolskiej i poddanie ich dyktatowi grupy funkcjonariuszy ponadnarodowego podmiotu, pozostającego w rażącym konflikcie interesów. Dopiero teraz dostrzega się katastrofalne skutki uboczne eksperymentalnego serum mRNA i wielu słusznie oczekuje, że osoby odpowiedzialne za te decyzje powinny zostać pociągnięte do odpowiedzialności przed niezawisłym sądem.

Dlatego co najmniej absurdalne wydaje się dążenie do nadania WHO wiążącej mocy decyzyjnej w sytuacji, gdy w zarządzaniu niedawną pandemią i kampanią szczepionkową wyrządzono ogromne szkody, jeśli chodzi o liczbę ofiar śmiertelnych i pacjentów, którzy doznali trwałego uszczerbku na zdrowiu.

Oprócz bezkarności, jaką WHO cieszyła się w związku z popełnionymi przez siebie zbrodniami i dzięki milczeniu mediów głównego nurtu, ma ona także całkowitą swobodę decydowania o tym, jak reagować na nadchodzące sytuacje kryzysowe, które są oczywiście planowane przez lobby farmaceutyczne. Marginalizacja personelu medycznego, który odwołuje się do Przysięgi Hipokratesa, może stać się normą, za pomocą której eliminuje się każdy głos sprzeciwu.

W tym kontekście znamienne jest, że państwa sprzeciwiające się Nowemu Porządkowi Świata – jak Rosja i Brazylia – są świadome bardzo poważnych konsekwencji, jakie pociągnęłaby za sobą ratyfikacja tych rezolucji, i z tego powodu sprzeciwiają się ich zatwierdzeniu. Podczas swojej kadencji prezydent Trump również wysłał jednoznaczny sygnał, wstrzymując finansowanie WHO ze budżetu USA. Był to jeden z powodów, dla których „głębokie państwo” zablokowało jego reelekcję w 2020 roku, popierając skompromitowaną i skorumpowaną osobę, której syn Hunter jest zaangażowany w finansowanie amerykańskich bio-laboratoriów na Ukrainie.

Dlatego wyrażam pełne poparcie – zwłaszcza dla naukowców, lekarzy i ekspertów prawnych – którzy potępiają to zagrożenie dla suwerenności państwowej i proszą o rzucenie światła na wydarzenia z przeszłości oraz na konsekwencje, jakie decyzje WHO spowodowały dla zdrowia ludności świata. Zachęcam głowy państw i przywódców rządów, którzy zostaną wezwani do wyrażenia opinii na temat ratyfikacji tych rezolucji, aby je odrzucili, ponieważ są one sprzeczne z dobrem wspólnym i mają na celu przeprowadzenie globalnego zamachu stanu, który WHO i WEF od lat planują pod nazwami Agenda 2030 i Wielki Reset.

Globalne zarządzanie zdrowiem jest jednym z fundamentalnych elementów Nowego Porządku Świata, co zostało jasno stwierdzone przez autorytatywnych ekspertów, którzy nie są związani z tym systemem, i jako takie musi być odrzucone i oprotestowane. Logika kontroli, zysku i masowej patologizacji musi zostać zastąpiona taką polityką ochrony zdrowia publicznego, której głównym celem jest zdrowie obywateli i obrona ich niezbywalnych praw.

Stolica Apostolska – która od roku jest Stałym Obserwatorem przy Organizacji Narodów Zjednoczonych, a także przy WHO – ma obowiązek potwierdzenia prawa jednostki do akceptacji lub odmowy leczenia, zwłaszcza w obliczu konkretnego niebezpieczeństwa wystąpienia niepożądanych skutków tej eksperymentalnej terapii genetycznej, które są jeszcze częściowo nieznane.  Jeśli do tej pory Bergoglio i jego kabała pobłażali urojeniom Gatesa, Schwaba i Sorosa, nadszedł czas, aby Kościół katolicki stanął w obronie najsłabszych, bezbronnych nienarodzonych, dzieci i osób starszych, a także tych, którzy byli szantażowani przez cynicznych biznesmenów i spiskowców, aby zmusić ich do zaszczepienia się surowicą skażoną liniami komórek abortowanego płodu.

Milczenie Watykanu, po jego pospiesznych wypowiedziach na początku pandemii i haniebnym poparciu dla BigPharmy, można dopisać do listy hańby rzymskiego Sanhedrynu, który uczynił się wspólnikiem w zbrodni przeciwko Bogu i człowiekowi.

Nigdy w całej historii, Hierarchia nie prostytuowała się wobec władzy doczesnej w tak służalczy i wstrętny sposób. Módlmy się, aby niektórzy biskupi znaleźli odwagę, by zdystansować się od kolaboranckiej linii Bergoglio i znaleźli słowa, które otworzą oczy tym dobrym ludziom, którzy do tej pory byli zwodzeni przez globalistyczną propagandę.

+ Carlo Maria Viganò, Arcybiskup

Tłum. Sławomir Soja Źródło: The Remnant (May 21, 2022) – „VIGANÒ’S DECLARATION on yielding sovereignty to the WHO for the management of health emergencies”

Schwabiątka poczuły klimat czyli grunt to polityka.

AlterCabrio https://www.ekspedyt.org/2022/05/03/schwabiatka-poczuly-klimat-czyli-grunt-to-rodzinka/

Postrzegam to jako ogromną szansę, aby naprawdę zorganizować ten Wielki Reset i wykorzystać te ogromne przepływy pieniędzy, aby wykorzystać zwiększone środki nacisku, które mają dziś decydenci w sposób, który nie był wcześniej możliwy…

−∗−

W menu na dziś danie konferencyjne. Fragmenty wystąpienia Nicole Schwab, córki Klausa, na spotkaniu poświęconym zmianom klimatycznym, zrównoważonemu rolnictwu i edukacji ekologicznej. Jakie propozycje przedstawiła latorośl szefa Światowego Forum Ekonomicznego? O tym w materiale z serwisu Counter Signal.

Zapraszam do lektury.

____________***____________

Córka Klausa Schwaba chce, aby rządy stosowały politykę COVID w zakresie zmian klimatycznych

Nicole Schwab, córka założyciela Światowego Forum Ekonomicznego Klausa Schwaba i obecna współprzewodnicząca Platform to Accelerate-Based Solutions w ramach WEF, chce, aby rządy wykorzystały infrastrukturę i politykę COVID do walki ze zmianami klimatu.

„Oczywiście, system… nie jest zrównoważony”, zaczęła Nicole Schwab, przemawiając podczas okrągłego stołu InTent. „Więc postrzegam to jako ogromną szansę, aby naprawdę zorganizować ten Wielki Reset i wykorzystać te ogromne przepływy pieniędzy, aby wykorzystać zwiększone środki nacisku, które mają dziś decydenci w sposób, który nie był wcześniej możliwy, aby stworzyć zmianę, która nie jest stopniowa, ale że będziemy mogli spojrzeć wstecz i powiedzieć: „To jest moment, w którym naprawdę zaczęliśmy umieszczać naturę w centrum gospodarki”.

Schwab kontynuuje, mówiąc, że politycy i przedsiębiorstwa mają możliwość przeprojektowania gospodarek świata z myślą o naturze i „rolnictwie regeneracyjnym”, zanim przejdzie do dyskusji na temat „zaangażowania młodzieży” w propagandę zmian klimatycznych w celu stworzenia „pokolenia odnowy” (tj. indoktrynując całe pokolenie).

„Jednym z kluczowych punktów refleksji jest również zaangażowanie młodzieży” — kontynuuje Schwab. „I, jeśli o mnie chodzi, znowu wracam do tej zmiany sposobu myślenia pokolenia odnowy [restoration generation]. Czy możemy wyobrazić sobie siebie jako ludzi – to znaczy, rozmawialiście o nowej ludzkości… Czy możemy wyobrazić sobie siebie jako pokolenie odnowy?”

„Myślę, że właśnie w tym kierunku musimy podążać. Mam też nadzieję, że jest to możliwe, ale myślę, że trzeba będzie dużo woli, zarówno politycznej, jak i ze strony podmiotów biznesowych, aby zerwać ze starymi nawykami [business as usual]… A tu chodzi o ryzyko, chodzi o ryzyko, i chodzi o odporność [wytrzymałość], ponieważ nadchodzące wstrząsy będą jeszcze gorsze, jeśli nie zrobimy tego teraz”.

Nicole Schwab about Great Reset pic.twitter.com/rO5Mi1jh8T — Wittgenstein (@backtolife_2022) April 28, 2022

Wygląda na to, że jabłko nie pada daleko od jabłoni.

Ojciec Nicole, Klaus Schwab, również przemawiał i pisał o przeprojektowaniu społeczeństwa z polityką klimatyczną na czele.

W artykule WEF zatytułowanym „Now is the time for a «great reset»[Teraz nadszedł czas na „Wielki Reset”] Schwab senior przedstawia trzy kluczowe elementy Wielkiego Resetu, z których drugim jest „równość i zrównoważony rozwój” [equality and sustainability].

„Drugi element programu Wielkiego Resetu zapewniłby, że inwestycje realizują wspólne cele, takie jak równość i zrównoważony rozwój… Zamiast wykorzystywać te fundusze… do wypełniania pęknięć w starym systemie, powinniśmy wykorzystać je do stworzenia nowego, bardziej odpornego, sprawiedliwego i zrównoważonego na dłuższą metę [systemu]. Oznacza to na przykład budowanie „zielonej” infrastruktury miejskiej i tworzenie zachęt dla przemysłu do poprawy wyników w zakresie wskaźników środowiskowych, społecznych i zarządzania (environmental, social, and governance – ESG)”, pisze Schwab.

Wskaźniki środowiskowe, społeczne i zarządzania (ESG), o których wspomina Schwab, brzmią łagodnie, ale są prawdziwie radykalne: 

W ramach wskaźników ESG i międzynarodowych ram żywieniowych Organizacja Narodów Zjednoczonych zaleca ograniczenie spożycia czerwonego mięsa do 14 gramów (jeden kęs) dziennie na osobę w imię zrównoważonego rozwoju i „ratowania świata”.

Edukacja w zakresie zmian klimatu, jak wspomniała Nicole Schwab, jest kolejnym ważnym wskaźnikiem ESG w ogólnym programie.

Inną wszechogarniającą polityką oenzetowskiej ESG, która staje się coraz bardziej zauważalna i katastrofalna w krajach takich jak Kanada, jest podatek węglowy od praktycznie wszystkiego, od żywności po gaz, ogrzewanie i prywatne firmy, które nie stosują się do nowych norm, co doprowadzi do cenowego wykluczenia przeciętnego człowieka ze zdolności do korzystania z prywatnego transportu i konsumpcji produktów mięsnych.

__________

Klaus Schwab’s daughter wants governments to use COVID policies for climate change, Keean Bexte, April 29, 2022

[to sugestia Legionu. MD]

Uzupełnienia:

Great Zero Carbon czyli od wirusa do ubóstwa
„W bardzo cyniczny sposób jest to triumf nauki, ponieważ w końcu coś ustabilizowaliśmy – a mianowicie szacunki dotyczące nośności planety, czyli poniżej 1 miliarda ludzi” W menu na dziś danie… […]

__________

Great Reset – wygramy teraz albo przegramy na zawsze
Oszustwo z Covid przerażało, demoralizowało i szkoliło naiwniaków i ignorantów oraz zapoczątkowało masę chorób i zgonów wywołanych zastrzykiem. Oszustwa związane ze zmianą klimatu stworzyły populację przepełnioną fałszywym niepokojem. A teraz […]

__________

Lockdowny? To jeszcze nie koniec…
Wygląda na to, że w zamian zostaną przemianowane na „lockdowny klimatyczne” i albo wymuszane, albo po prostu groźnie trzymane nad głową społeczeństwa. − ♦ − W ramach „lockdownu klimatycznego” rządy […]

__________

Wirus i klimat czyli wspólnota kryzysu
Choć niektórym może się to wydawać końcem tak zwanego kryzysu, jest to dopiero początek piekła na ziemi. Kolejne kilka miesięcy pokaże, jak będą próbowali wprowadzać każdy możliwy przejaw tyranii. A […]

________

Poza pandemię czyli co dalej z klimatem
Przez dosłownie dziesięciolecia podsycali publiczny strach przed „nową epoką lodowcową”, kwaśnymi deszczami i dziurą w warstwie ozonowej oraz niezliczonymi innymi rzekomo rozpoczynającymi się katastrofami klimatycznymi, i nigdy nawet nie otarli […]

Great Reset – czyli prawdziwym wrogiem jest sama ludzkość

AlterCabrio https://www.ekspedyt.org/2022/04/02/great-reset-czyli-prawdziwym-wrogiem-jest-sama-ludzkosc/

Globaliści od wielu lat próbują zmienić nazwę i przepakować swój program Nowego Porządku Świata, a Wielki Reset był tym, co wymyślili. Zamiast brzmieć nieszkodliwie, termin ten grozi systemowymi wstrząsami i wymazaniem przeszłości. Kiedy coś „zresetujesz”, zwykle wraca to do zera – pustej planszy, której inżynierowie mogą użyć do przepisania kodu i funkcji. Ale co to tak naprawdę oznacza?

−∗−

W menu na dziś danie ostrzegawcze. Tekst dotyczący prawdziwych planów globalistów spod znaku Wielkiego Resetu. Czy to, co zamierzają zrobić ma być jeszcze gorszą wersją komunizmu jaki znamy z historii? Czy system panujący w dawnym Związku Radzieckim to tylko łagodniejsza odmiana tego, co ma nadejść? Czy możliwa jest totalna dystopia? Analiza Brandona Smitha.

Zapraszam do lektury.

____________***____________ 

Czym jest „Wielki Reset” i czego tak naprawdę chcą globaliści?

Po raz pierwszy usłyszałem frazę „Wielki reset” w 2014 roku. Christine Lagarde, która była wówczas szefową MFW, nagle zaczęła głośno mówić o globalnej centralizacji. Był to program, o którym na ogół ledwie wspominano w ciemnych zakamarkach instytucjonalnych białych ksiąg i na tajnych spotkaniach elit bankowych. Ale teraz ci ludzie zaczęli o tym mówić głośno.

Lagarde wzięła udział w sesji Pytań i Odpowiedzi w ramach Światowego Forum Ekonomicznego, a pojęcie „resetu” było z rozmysłem podnoszone. Projekt był niejasny, ale jego podstawowym źródłem było radykalne odejście od obecnych ekonomicznych, społecznych i politycznych modeli świata na rzecz globalnie scentralizowanego i zintegrowanego systemu lub „Nowego Porządku Świata”, że się tak wyrażę…

Należy pamiętać, że dopiero co przeskoczyliśmy przez pożary międzynarodowego załamania kredytowego, które rozpoczęło się w 2008 roku i przez lata powodowało niepewność na rynkach. Banki centralne wrzuciły do ​​systemu pakiety stymulacyjne o wartości dziesiątek bilionów dolarów tylko po to, by podtrzymać przetrwanie. Niektórzy z nas w mediach alternatywnych wierzyli, że te działania nie miały na celu ratowania gospodarki, a jedynie zamianę jej w zombie poprzez dewaluację waluty i inflację. I że już wkrótce ten twór zombie zwróci się przeciwko nam i spróbuje pożreć nas żywcem, a tylko bankierzy centralni będą wiedzieć, kiedy dokładnie to nastąpi.

Pomyślcie o krachu z 2008 roku jako o Pierwszym Etapie programu Resetu. Globaliści stawali się coraz bardziej zarozumiali i byli gotowi ujawnić swoje plany opinii publicznej.

Dyskusja Lagarde w ramach WEF odbyła się również w czasie, gdy Klaus Schwab przedstawiał swoją koncepcję Czwartej Rewolucji Przemysłowej, która jest nieco bardziej postępowa w stosunku do tego, czego naprawdę chcą globaliści. Podekscytowany mówił o prawdziwym „globalnym społeczeństwie” i świecie, w którym ludzie zwracają się do sztucznej inteligencji (AI) jako lepszego środka zarządzania. Sugerował nawet, że prawa będą ostatecznie dyktowane przez sztuczną inteligencję, a sądy będą zarządzane przez roboty.

Oczywiście przyznał, że nie może się to wydarzyć bez okresu ekonomicznej dekonstrukcji, w której ludzie i rządy będą musieli wybierać między poświęceniem w imię stabilności, a ciągłym bólem w imię trzymania się „starych sposobów”. Spójrzcie na to w ten sposób: Wielki Reset to działanie lub chaos, a Czwarta Rewolucja Przemysłowa to zamierzony rezultat lub planowany „porządek”. To znaczy, że jest to nowy porządek stworzony z zaaranżowanego chaosu.

Tak, brzmi to jak złowieszcze science fiction, ale pamiętajcie, że są to ludzie, którzy cieszą się pełną uwagą wielu naszych przywódców politycznych i obracają się w towarzystwie centralnych bankierów z Rezerwy Federalnej [FED]. Powiem to jeszcze raz: zwolennicy Wielkiego Resetu i IV Rewolucji Przemysłowej, którzy chcą najpierw całkowicie podkopać, a następnie odtworzyć nasze społeczeństwo i sposób życia, to bliscy partnerzy naszych narodowych przywódców i tych samych bankierów, którzy mogliby taki reset wymusić przez umyślne załamanie.

Globaliści od wielu lat próbują zmienić nazwę i przepakować swój program Nowego Porządku Świata, a Wielki Reset był tym, co wymyślili. Zamiast brzmieć nieszkodliwie, termin ten grozi systemowymi wstrząsami i wymazaniem przeszłości. Kiedy coś „zresetujesz”, zwykle wraca to do zera – pustej planszy, której inżynierowie mogą użyć do przepisania kodu i funkcji. Ale co to tak naprawdę oznacza?

Czego NAPRAWDĘ CHCĄ globaliści? Oto szczegóły, na ile mogę to wykazać lub poprzeć dowodami, czym właściwie jest „Wielki Reset” i jakie programy mają nadzieję wprowadzić:

Całkowita globalna centralizacja gospodarcza

Niektórzy mogą twierdzić, że przecież już mamy globalną centralizację gospodarczą, ale nie rozumieją, co to tak naprawdę oznacza. Podczas gdy wszystkie krajowe banki centralne są członkami MFW i Banku Rozrachunków Międzynarodowych [BIS] i przyjmują polecenia od tych instytucji, globaliści chcą otwartego globalnego zarządzania finansami, prawdopodobnie za pośrednictwem MFW.

Innymi słowy, nie wystarczy, że potajemnie manipulują gospodarkami, używając krajowych banków centralnych jako pełnomocników. Chcą przestać się ukrywać i wyjść na jaw jako wspaniałomyślni władcy, za których się uważają.

Ostatecznym celem pełnej centralizacji jest wymazanie samej idei wolnego rynku i umożliwienie garstce ludzi mikrozarządzania każdym aspektem handlu i biznesu. Nie chodzi tylko o wpływy, chodzi o imperium gospodarcze. Ale aby stworzyć globalny bank centralny, muszą najpierw wdrożyć plan jednej światowej waluty.

Światowy system jednej cyfrowej waluty

MFW od lat (przynajmniej od 2000r.) mówi o wykorzystaniu koszyka specjalnych praw ciągnienia [Special Drawing Rights] jako podstawy globalnej waluty. Około dziesięć lat temu Chiny zaczęły zaciągać biliony dolarów długu tylko po to, by zakwalifikować się jako członek systemu SDR, a MFW zasugerował, że w ostatecznym rozrachunku, system stanie się cyfrowy. Wszystko, co jest potrzebne, to odpowiedni rodzaj kryzysu, aby zaszokować opinię publiczną i nakłonić do posłuszeństwa.

Było to widoczne w szczytowym momencie lockdownów w pandemii covid i groźby katastrofy gospodarczej, kiedy globalistyczne instytucje zaczęły sugerować, że SDR z MFW mogą być używany jako siatka bezpieczeństwa dla narodów, oczywiście zawierająca też zobowiązania. Ale poza napięciem związanym z pandemią, istnieje znacznie większy kryzys. Mianowicie kryzys stagflacyjny, który już stoi w progu. W obliczu spadku liczby walut narodowych i coraz większego kwestionowania statusu światowych rezerw dolara, nie mam wątpliwości, że globaliści skorzystają z okazji, aby zaoferować społeczeństwom swoją cyfrową walutę jako rozwiązanie.

Nowy system byłby przez jakiś czas bardziej walutą fantomową. SDR byłby spoiwem lub wsparciem, podczas gdy waluty krajowe pozostałyby w obiegu, dopóki ramy cyfrowe nie staną się wszechobecne. MFW i stojący za nim ludzie staliby się de facto światowym bankiem centralnym, z mocą kierowania kursami wszystkich gospodarek narodowych poprzez mechanizm jednej waluty.

Od strony mikroekonomicznej każda osoba byłaby teraz zależna od cyfrowej waluty lub kryptowaluty, która usuwa wszelką prywatność w handlu. Wszystkie transakcje byłyby śledzone i byłoby to wymagane ze względu na samą naturę technologii blockchain i cyfrowych zapisów. Elity finansowe nie musiałyby wyjaśniać tego śledzenia. Wszystko, co musiałyby powiedzieć, to „Tak działa technologia. Bez zapisu to nie działa”.

Globalny System Kredytu Społecznego

Zło tkwiące w globalizmie było łatwo widoczne podczas niedawnych lockdownów i gwałtownego parcia na tyranię medyczną. Pomimo faktu, że według dziesiątek oficjalnych badań mediana śmiertelności z powodu covid wynosiła tylko 0,27%, cały kontyngent polityków i światowych przywódców WEF dostawał piany na ustach, głosząc, że istnienie covid daje im prawo do całkowitej kontroli życia ludzi.

Klaus Schwab i WEF z radością ogłosili, że pandemia była początkiem „Wielkiego Resetu” i Czwartej Rewolucji Przemysłowej, stwierdzając, że kryzys covidowy stanowi doskonałą „szansę” na zmiany.

Paszporty szczepionkowe zostały na szczęście pokonane przez wiele konserwatywnych czerwonych stanów w USA, co doprowadziło do całkowitego odejścia od takiej polityki w większości zachodniego świata. Byliśmy wolni przez lata, podczas gdy wiele niebieskich stanów i innych krajów stanęło w obliczu autorytaryzmu, co spowodowało wiele problemów dla globalistów. Trudno jest wprowadzić globalną medyczną dystopię, kiedy ludzie na całym świecie mogą spojrzeć na konserwatystów w USA i zobaczyć, że żyjemy całkiem dobrze bez kontroli.

Paszporty szczepionkowe należy rozumieć jako pierwszy krok w kierunku czegoś innego – początku masowego systemu kredytu społecznego, podobnego do tego, który jest obecnie używany w Chinach. Jeśli uważasz, że ‘kultura unieważniania’ [cancel culture] jest dzisiaj koszmarem, pomyśl tylko, co by się stało, gdyby kolektywistyczny motłoch miał moc zarzucenia ocenami [review bomb] twojego konta kredytu społecznego i ogłoszenia, że jesteś wyrzutkiem? Wyobraź sobie, że mają moc, by po prostu odciąć ci możliwość zdobycia pracy, robienia zakupów w sklepach spożywczych, a nawet zablokowania ci dostępu do twoich pieniędzy? Bez twojej uległości wobec kolektywu dostęp do normalnych artykułów pierwszej potrzeby byłby niemożliwy.

Tego właśnie chcą globaliści, jak otwarcie przyznali na początku pandemii, a paszporty szczepionkowe miały byc wstępem do tego technokratycznego horroru, gdybyśmy my, konserwatyści, nie trwali przy swoim.

Nie będziesz mieć nic i będziesz szczęśliwy do 2030r.

„Gospodarka dzielenia się” [Sharing Economy] (czasami również określana równolegle jako „kapitalizm interesariuszy”) to koncepcja, która od kilku lat krąży w WEF. Media na każdym kroku próbowały szerzyć kłamstwa i dezinformację, twierdząc, że taki plan nie istnieje. Ale znów otwarcie to przyznają.

Gospodarka współdzielenia jest zasadniczo gospodarką komunistyczną, ale sprowadzoną do dziwacznego minimalizmu, którego nawet ludzie żyjący w Związku Radzieckim nie musieli doświadczać. Struktura jest opisywana jako rodzaj społeczeństwa opartego na komunach, w których ludzie zamieszkują lokale [typu Section 8 Housing -tłum.] ze wspólnymi kuchniami, wspólnymi łazienkami i prawie żadną prywatnością. Cała nieruchomość jest wynajmowana lub wypożyczona [borrowed]. Wszystkie samochody są wypożyczane i współdzielone [shared], większość środków transportu to środki transportu zbiorowego, podstawowe przedmioty osobiste, takie jak komputery, telefony, a nawet przybory kuchenne mogą być udostępniane lub wypożyczane. Jak mówi WEF, nic nie będziesz posiadać.

Bycie szczęśliwym z tego powodu to już inna sprawa.

Argumentem przemawiającym za tego rodzaju społeczeństwem jest oczywiście to, że „zmiany klimatyczne” i słabości ekonomii konsumenckiej wymagają, abyśmy obniżyli nasz standard życia prawie do zera i dla dobra planety porzucili świętą ideę posiadania własności.

Pomińmy już fakt, że globalne ocieplenie spowodowane węglem jest farsą. Według NOAA temperatury na świecie wzrosły tylko o 1 STOPIEŃ CELSJUSZA w ciągu stulecia. Były to dane, które klimatolodzy próbowali ukryć lub zatuszować przez lata, ale teraz są one dostępne dla wszystkich. Nie ma dowodów na globalne ocieplenie wywołane przez człowieka. Żadnych dowodów.

Globaliści planują wykorzystać ekologię jako wymówkę dla centralizacji co najmniej od 1972 roku, kiedy to Klub Rzymski opublikował traktat zatytułowany ‘The Limits To Growth’ [„Granice wzrostu”]. Dwadzieścia lat później opublikowali książkę zatytułowaną ‘The First Global Revolution’ [„Pierwsza globalna rewolucja”]. W dokumencie tym szczególnie zalecają wykorzystanie globalnego ocieplenia jako narzędzia:

„Poszukując wspólnego wroga, przeciwko któremu moglibyśmy się zjednoczyć, wpadliśmy na pomysł, że zanieczyszczenie, groźba globalnego ocieplenia, niedobory wody, głód itp. spełniają te wymagania. Zjawiska te w swej całości i wzajemnych oddziaływaniach stanowią wspólne zagrożenie, z którym wszyscy muszą się zmierzyć. Ale określając te niebezpieczeństwa jako wroga, wpadamy w pułapkę, przed którą ostrzegaliśmy już czytelników, a mianowicie mylenie symptomów z przyczynami. Wszystkie te zagrożenia są spowodowane ingerencją człowieka w procesy naturalne i tylko poprzez zmianę postaw i zachowań można je przezwyciężyć. Prawdziwym wrogiem jest więc sama ludzkość”.

Powyższy fragment pochodzi z rozdziału 5 – The Vacuum, który obejmuje ich stanowisko w sprawie potrzeby globalnego rządu. Cytat jest stosunkowo jasny: trzeba wyczarować wspólnego wroga, aby skłonić ludzkość do zjednoczenia się pod jednym sztandarem, a elity postrzegają katastrofę ekologiczną, spowodowaną przez samą ludzkość, jako najlepszą możliwą motywację.

Przedstawiają rozwiązanie koncepcji gospodarki współdzielonej [shared economy] tak, jakby to był nowy i odważny pomysł. Jednak tym, czego globaliści ostatecznie chcą dla swojego Wielkiego Resetu, jest fala społecznego odwrotu od wolności i indywidualnego dobrobytu i powrotu do bardzo dawnego sposobu zachowań, podobnego do starożytnego feudalizmu. Stajesz się chłopem pracującym na ziemi należącej do elit lub państwa i nigdy nie będziesz mógł tej ziemi posiadać.

Jedyna różnica polegałaby na tym, że w dawnym imperium feudalnym chłopi nie mogli posiadać ziemi z powodu systemu klasowego. Tym razem nie będziesz mógł posiadać niczego, w tym ziemi, ponieważ chęć posiadania czegokolwiek jest „samolubna” i destrukcyjna dla planety.

Całkowita kontrola informacji

Prawda jest w dzisiejszych czasach towarem rzadkim, ale wcale nie tak rzadkim, jakim będzie, jeśli te elity dostaną to, czego chcą. Globaliści są dziś o wiele bardziej szczerzy w swoich programach niż kiedykolwiek wcześniej i podejrzewam, że dzieje się tak, ponieważ wierzą, że będą w stanie bezkarnie na nowo napisać historię dzisiejszych wydarzeń po tym, jak nastąpi Reset. Myślą, że przejmą świat informacji i będą w stanie redagować naszą pamięć kulturową na bieżąco.

Media głównego nurtu nazywają to wszystko „teorią spiskową”. Ja nazywam to rzeczywistością spiskową. Trudno zaprzeczać otwarcie artykułowanym oświadczeniom samych globalistów. Jedyne co te media mogą zrobić, to próbować maksymalnie przekręcać informacje, aby utrzymać opinię publiczną z dala od tego, co należałoby zrobić, czyli oczyścić z globalistów nasz kraj i być może cały świat.

Jeśli tego nie zrobimy, nadejdzie czas, kiedy nic, z tego co tu napisałem, nie zostanie zapamiętane i nie będzie żadnych dowodów na istnienie planu Resetu. Establishment wyeliminuje z pisanej historii wszystkie wzmianki o nim, pozostawiając jedynie bajkową opowieść o tym, jak to świat się zawalił, a mała organizacja „wizjonerskich” globalistów ocaliła go od zapomnienia poprzez nową religię centralizacji.
_______________

What Is The “Great Reset” And What Do The Globalists Actually Want?, Brandon Smith, April 1, 2022

Uzupełnienia:

Dystopia czyli nowe szaty komuny
(…)społeczeństwo nie powinno już opierać się na narracji politycznej, ale na faktach i liczbach naukowych, w ten sposób rozwijając czerwony dywan dla rządów technokracji. Ich idealny obraz jest tym, co […]

_______________

“Ludzie zdają się być ślepi na to, co nadchodzi”
Nikt nie chce płacić wyższych podatków, aby ci, którzy nie chcą pracować, mogli marnować zasiłki socjalne. Ale odruchowe reakcje, które wspierają takie programy, ostatecznie doprowadzą do systemu kredytu społecznego, UBI […]

‘Build Back Better’ czyli ‘Ordo ex Chao’ na nowo?
Ta „fundamentalna transformacja gospodarcza” zostanie dokonana bez zgody suwerennych państw narodowych, dziejąc się „nawet poza rządami światowych przywódców”. (…) ta transformacja będzie kosztować „biliony, a nie miliardy dolarów” i będzie […]

_______________

Great Reset – wygramy teraz albo przegramy na zawsze
Oszustwo z Covid przerażało, demoralizowało i szkoliło naiwniaków i ignorantów oraz zapoczątkowało masę chorób i zgonów wywołanych zastrzykiem. Oszustwa związane ze zmianą klimatu stworzyły populację przepełnioną fałszywym niepokojem. A teraz […]

_______________

Kontrola cen, ograniczenia podróży. Co jeszcze?
Szok cen energii w połowie lat 70. doprowadził do redukcji maksymalnej dozwolonej prędkości na terenie kraju z 70 mil na godzinę do 55 mil na godzinę. Redukcja prędkości o 21% […]

Alex Antic – senator australijski, określa «Wielki Reset» Schwaba jako “wywrotowy, komunistyczny fortel”.

Date: 2 aprile 2022Author: https://babylonianempire.wordpress.com/2022/04/02/video-alex-antic-senator-australijski-okresla-wielki-reset-schwaba-jako-wywrotowy-komunistyczny-fortel/

Podczas niedawnego posiedzenia parlamentarnego, senator z Australii Południowej zdjął zasłonę z agendy Wielkiego Resetu Światowego Forum Ekonomicznego – demaskując ją jako wywrotowy, komunistyczny fortel.

We wtorek, senator Alex Antic, członek Australijskiej Partii Liberalnej, wyjaśnił, w jaki sposób WEF kieruje globalną polityką, tj. poprzez umieszczanie tzw. “młodych globalnych liderów” na stanowiskach władzy na całym świecie. https://en.wikipedia.org/wiki/Alex_Antic

Dla zdemaskowania tego, Antic zacytował samego założyciela WEF – Klausa Schwaba, który haniebnie chwalił się instalowaniem Młodych Globalnych Liderów w różnych gabinetach rządów światowych, mówiąc: “Penetrujemy gabinety… Wiem, że połowa, a nawet więcej niż połowa tych gabinetów to tak naprawdę Młodzi Globalni Liderzy WEF”.

Antic powiedział parlamentarzystom: “Światowe Forum Ekonomiczne promuje takie globalistyczne kwestie, jak zmiany klimatyczne, tzw. seks systemowy i rasizm oraz tworzenie cyfrowej tożsamości online.”

“Jednak bliższa analiza ujawnia, że WEF jest organizacją antykapitalistyczną i antywolnorynkową, która dąży do obalenia zachodnich wartości i procesów politycznych; jest dobrze zorganizowana i bardzo dobrze finansowana”.

“Ich przesłanie – kontynuował – ma sprawiać wrażenie niewinnego, ale w rzeczywistości kryje się za nim ideologia rewolucyjna i destrukcyjna”.

Senator z Południowej Australii wyjaśnił następnie, że WEF odegrało kluczową rolę w promowaniu najostrzejszych na świecie restrykcji związanych z Covidem, “w tym blokad, obowiązkowych szczepień, paszportów szczepionkowych i wymagań dotyczących masek, mimo że polityka ta atakuje wiele z naszych podstawowych wolności”.

Antic zdemontował również centralną ideologię WEF, czyli tzw. “kapitalizm akcjonariuszy”, która zakłada, że “tradycyjny kapitalizm wolnorynkowy ignoruje zagrożenia związane ze zmianami klimatycznymi, a zatem rząd musi narzucić restrykcyjną politykę w celu ratowania środowiska – i to nawet jeśli oznacza to mniejszy dobrobyt”.

“Wielki Reset” Schwaba, jak wyjaśnił Antic, ma na celu “przeprojektowanie oraz przemodelowanie” społeczeństwa i polityki na wzór pandemii. Wyeksponował też, że cel Agendy 2030:nie posiadanie niczego i bycia szczęśliwym” jest subtelnie zawoalowanym sloganem komunistycznym.

“Nie trzeba być filozofem politycznym, żeby zrozumieć, że jeśli niczego nie posiadasz, to znaczy, że państwo posiada wszystko. Jest na to inne słowo: to się nazywa komunizm”.

Senator zakończył wezwaniem do działania, aby Australijczycy dowiedzieli się więcej o marksistowskim programie WEF, zanim ich kraj przestanie być rozpoznawalny.

“Niezależnie od tego, w jak wyrafinowany sposób WEF usiłuje przedstawić zniesienie własności prywatnej na całym świecie, fantazje Karola Marksa zawsze prowadzą do zniszczenia wolności i życia jednostek oraz do ekspansji tyranii i władzy państwowej”.

“Jeśli tego nie zrobimy, antydemokratyczne siły na Zachodzie będą kontynuowały swój marsz, a my możemy obudzić się w Australii, której już nie poznamy”.

“Australijczycy zasługują na to, by dowiedzieć się, jak daleko sięga wpływ Światowego Forum Ekonomicznego i jego infiltracja naszego kraju; dokąd on dotarł i dowiemy się tego”.

W sytuacji, gdy propaganda liberalna osiąga alarmujące rozmiary i przenika do każdego aspektu życia społecznego, bardziej niż kiedykolwiek konieczne jest, aby wybrani przedstawiciele społeczeństwa wzięli przykład z senatora Antica i zaczęli bić na alarm przeciwko nikczemnej agendzie Wielkiego Resetu WEF.

Great Reset – wygramy teraz albo przegramy na zawsze

Kategoria: Archiwum, Biologia, medycyna, Co piszą inni, Gospodarka, Polecane, Polityka, Polska, Pudło, Świat, Ważne

Autor: AlterCabrio, 10 marca 2022 https://www.ekspedyt.org/2022/03/10/great-reset-wygramy-teraz-albo-przegramy-na-zawsze/

Oszustwo z Covid przerażało, demoralizowało i szkoliło naiwniaków i ignorantów oraz zapoczątkowało masę chorób i zgonów wywołanych zastrzykiem. Oszustwa związane ze zmianą klimatu stworzyły populację przepełnioną fałszywym niepokojem. A teraz celowo wywołana histeria związana z rosyjską inwazją na Ukrainę wywołała ogromne niedobory paliwa i żywności, które spowodują setki milionów zgonów.

−∗−

W menu na dziś danie wielkoresetowe. Felieton dra Vernona Colemana na temat ostatniego etapu tzw. Wielkiego Resetu. Jak dotarliśmy do obecnej fazy tego ‘projektu’, czy mamy jeszcze szanse uniknąć jego fatalnych skutków i jak wiele czasu nam pozostało? O tym w poniższym materiale.

Zapraszam do lektury.

___________***___________

Jesteśmy w końcowej fazie podążania w kierunku „Wielkiego Resetu”. Musimy wygrać teraz albo przegramy na zawsze

Sir Klaus Schwab (z tytułem szlacheckim za zasługi dla spisku) jest żądny kontynuowania Wielkiego Resetu. Podobnie jak jego współspiskowcy. Wiedzą, że są teraz bardzo blisko zwycięstwa.

Oszustwo z Covid przerażało, demoralizowało i szkoliło naiwniaków i ignorantów oraz zapoczątkowało masę chorób i zgonów wywołanych zastrzykiem. Oszustwa związane ze zmianą klimatu stworzyły populację przepełnioną fałszywym niepokojem.

A teraz celowo wywołana histeria związana z rosyjską inwazją na Ukrainę wywołała ogromne niedobory paliwa i żywności, które spowodują setki milionów zgonów.

Histeria została skomponowana, zaaranżowana i przeprowadzona przez tych co zwykle medialnych podejrzanych, z BBC i The Guardian na czele. BBC już dawno przestała dostarczać wiadomości i stała się jednostką propagandową – zaprzeczając, tłumiąc lub przekręcając prawdę z pychą raczej niż z żalem czy zażenowaniem. (Kiedy BBC z dumą ogłosiła, że ​​nie przeprowadza wywiadów z lekarzami kwestionującymi szczepienia, tym samym zrezygnowała z wszelkich roszczeń do nazywania siebie organizacją informacyjną).

Media opowiadają, że Putin jest zagrożeniem dla demokracji. Jeśli ktoś znajdzie dowody na jakąkolwiek demokrację na Zachodzie, to byłbym zachwycony, gdyby je wskazał. Gdzie podziała się demokracja w Kanadzie? W Australii? W Nowej Zelandii? W UK? W USA? Gdziekolwiek?

Wolność słowa zmarła w lutym 2020r. i od tego czasu jej nie widziano.

Trzeba być naiwnym niczym pięciolatek, żeby nie zdawać sobie sprawy, że to Zachód zorganizował tę wojnę, manipulując Putinem jak bierką szachową.

W ostatnich latach miały miejsce dziesiątki wojen, najazdów i masakr, ale nigdy wcześniej nie było tak masowej histerii. Nigdy wcześniej politycy nie okazywali takich względów dla poparcia swojej ulubionej strony konfliktu. Nie pamiętam zbytniego niepokoju establishmentu, kiedy Amerykanie i Brytyjczycy zabili w Iraku milion dzieci. Nie pamiętam, żeby media narzekały na nasz atak na Libię.

Sainsbury’s, brytyjska sieć spożywcza, twierdzi, że jednoczy się z mieszkańcami Ukrainy. Nie pamiętam, żeby stali zjednoczeni z ludźmi ginącymi w dziesiątkach innych konfliktów.

Sankcje nie wyrządzą Rosjanom wiele szkód, ale one nie są wymierzone w Rosję – są wymierzone w nas. Są częścią drogi do Nowego Porządku Świata.

Trzeba być ślepym, głupim lub przekupionym, żeby nie widzieć, jak ta fabuła się rozwija, a końcówka [endgame] zbliża się gwałtownie.

A jednak ślepota, głupota i korupcja są na porządku dziennym.

Na przykład władze twierdzą teraz, że covid może zmniejszać mózg. Opłaceni komentatorzy medialni ignorują fakt, że od miesięcy wiadomo, że to zastrzyki przeciw Covid-19 powodują uszkodzenie mózgu.

Oficjalny pogląd głosi, że jedyną prawdziwą oznaką tzw. Long Covid jest utrata węchu. A to prawie na pewno wynik uszkodzenia nerwu węchowego w wyniku bezwartościowych testów PCR.

Oficjalny pogląd jest taki, że krykiecista Shane Warne zmarł z powodu wrodzonej choroby serca. Żaden z oficjalnie uznawanych komentatorów nawet nie zasugerował, że w tym przypadku może istnieć powiązanie ze szczepieniem na Covid-19. I nikt w mediach głównego nurtu nie kwestionował wniosku, że kolejny super sprawny, zawodowy sportowiec nagle rozwinął śmiertelną, wrodzoną wadę serca, której nikt wcześniej nie podejrzewał. Nawet Shane Warne nigdy nie zdołał tak po[d]kręcić.

Każdy wściekły pro-szczepionkowiec, który choć przez chwilę nie zadaje sobie pytania, czy pan Warne mógł zostać zabity przez szczepionkę na covid, jest idiotą. Każdy lekarz, który nie zadaje sobie pytania, ilu zastrzyki zabijają, powinien zostać skreślony z rejestru medycznego za poważną głupotę.

Kanadyjska prowincja Quebec obciąży swoich najbardziej inteligentnych mieszkańców specjalnym podatkiem zdrowotnym. 13% mieszkańców Quebecu, którzy byli na tyle mądrzy, by nie dać się zakłuć toksyczną substancją, będzie musiało płacić dodatkowe podatki – prawdopodobnie po to, aby finansować dodatkową opiekę zdrowotną wymaganą przez mniej inteligentnych i gorzej poinformowanych mieszkańców, którzy ulegli presji i pozwolili się zatruć.

Premier, Francois Legault, przyznał, że zastraszane i prostoduszne osoby, które zostały zaszczepione, „dokonały pewnego poświęcenia” i „należą im się tego rodzaju środki”.

Przynajmniej zdaje sobie sprawę, że przyjęcie trującej, eksperymentalnej szczepionki było pewną ofiarą.

Wszędzie widać oznaki, że konspiratorzy zaciskają sieć.

Ceny akcji na całym świecie spadają, ponieważ ceny ropy naftowej i gazu nadal rosną. Ma to wpływ na wszystkich, którzy mają nadzieję na emeryturę. Pracownicy samorządowi, którzy uważają, że ich emerytury są bezpieczne – stracą, ponieważ wiele władz lokalnych dokonało lekkomyślnych inwestycji, które tracą na wartości.

Samorządy lokalne na całym świecie podwajają ceny opłat parkingowych – wszystko to jest częścią zsynchronizowanego planu bankructwa lokalnych firm i całego procesu destrukcji ekonomicznej w ramach Agendy 21.

Niedoinformowani obywatele na całym świecie reagują na ataki mediów i domagają się zakazu [importu -tłum.] rosyjskiej ropy i gazu. Zastanawiam się, jak wiele z tych osób, które narzekały, że Shell kupił trochę rosyjskiej ropy, będzie narzekać, gdy zabraknie paliwa do ich samochodów lub do celów grzewczych.

Media z dumą ogłaszają, że kierowcy będą jeździć coraz rzadziej i krócej. To świetnie, jeśli nie masz nic przeciwko 10-milowemu spacerowi lub przejażdżce rowerem do sklepu. Społeczności wiejskie wymrą tysiącem starannie zaplanowanych zgonów. A starzy i niedołężni zostaną uwięzieni w swoich domach. To oczywiście część planu.

W Szkocji niedługo dzieci w wieku szkolnym będą mogły zmieniać płeć, kiedy i kiedy mają na to ochotę – bez diagnozy lekarskiej. Chłopcy z pewnością w czwartki zamienią się w dziewczynki, aby móc korzystać z dziewczęcych szatni przed zajęciami WF-u. A potem w piątki znów się przemienią, aby móc grać w piłkę nożną i uniknąć jakiegoś XXI-wiecznego odpowiednika nauki prac domowych [domestic science].

Mówią już o ściślejszej kontroli Internetu. (Jeśli o mnie chodzi, kontrola nie może być już bardziej rygorystyczna. Mam zakaz korzystania ze wszystkich serwisów społecznościowych, o których kiedykolwiek słyszałem) Ile czasu minie, zanim strony internetowe znikną na dobre? Zdziwię się, jeśli za sześć miesięcy nadal tu będziemy.

Większość dużych firm inwestycyjnych (szczególnie w Wielkiej Brytanii) chce zakazać rosyjskiej ropy i gazu, aby zadowolić wyznawców kultu globalnego ocieplenia, którzy zdobyli władzę i wpływy znacznie większe, niż to uzasadnia ich liczba. Niedobór ropy i gazu oznacza między innymi, że rolników nie będzie stać na nawozy. Zapasy żywności spadną. [Czeka nas więc zaplanowany GŁÓD MD]

Ostatnie badania pokazują, że system edukacyjny w Wielkiej Brytanii był starannie, systematycznie i celowo niszczony w ciągu ostatnich kilku lat. Około połowa wszystkich dorosłych Brytyjczyków posiada umiejętność liczenia na poziomie dzieci w wieku szkolnym. Tylko co piąty dorosły w Wielkiej Brytanii jest w stanie sprawnie liczyć. Ta ignorancja oznacza, że ​​ludzie są łatwo oszukiwani dezinformacją rozpowszechnianą przez BBC, inne grupy medialne i doradców rządowych.

Rządy i media podburzają ludzi do gotowości na długą wojnę. Powiedziano nam, że wojna może trwać dekadę lub nawet dłużej. Skąd Orwell to wiedział?

Spiskowcy na całym świecie wzbudzają nienawiść i demonizują kochających pokój obywateli. To wszystko raczej przypomina mi ten niegdyś popularny program telewizyjny zatytułowany „The Price is Right”. Przed rozpoczęciem występu jakiś ‘wodzirej’ [warm-up man] wprawiał publiczność w szał. Coś takiego dzieje się właśnie teraz. Zacznijcie „buczeć i syczeć na widok Rosjanina!”

Ceny paliw i żywności pójdą w górę. Paliw i żywności będzie brakować. Inflacja wzrośnie do nowego poziomu. Rezultatem będzie zubożenie i śmierć. Rosnąca inflacja zniszczy tych, którzy mają oszczędności. Rosnące stopy procentowe zniszczą kredyty hipoteczne o zmiennym oprocentowaniu.

Setki milionów umrą z głodu w Afryce, ale demonstranci Black Lives Matter będą zbyt zajęci narzekaniem kogo upamiętnia dany posąg, by to zauważyć.

Spiskowcy wiedzą, że Chiny od miesięcy gromadzą zapasy żywności i metali. Chińczyków nie interesują bzdury o globalnym ociepleniu. Budują elektrownie węglowe i dali rodzinom pozwolenie na posiadanie trójki dzieci.

Chiny i Rosja współpracują ze sobą, a spiskowcy wiedzą, że jeśli Chińczycy i Rosjanie nie wezmą udziału w Wielkim Resecie, Zachód sam się skurczy – i będzie słaby i bezbronny.

W ten sposób nienawiść, strach i złość na Rosję (i Chiny) będą się nasilać.

Wojna już jest wystarczająco realna, ale jest wykorzystywana (i prawdopodobnie została wywołana) przez praktykujących tę konspirację. Źli miliarderzy ze swoim planem przejęcia świata – to może brzmieć jak motyw ze starego filmu o Jamesie Bondzie, ale jest to niestety bardzo realne.

Jesteśmy w końcowej fazie podążania w kierunku Wielkiego Resetu.

Albo wygramy teraz, albo przegramy na zawsze.

I aby wygrać, musimy wyjaśniać wszystkim, których znamy lub poznajemy, co się dzieje i dlaczego.

Mamy czas do końca 2022 roku – jeśli dopisze nam szczęście.

____________

We’re in the final stages of the move towards ‘The Great Reset’; We must win now or lose forever, Dr Vernon Coleman, March 10, 2022

[Legionu św Ekspedyta md]

Uzupełnienia:

Schwab’o mi albo kto nam to robi
W menu na dziś tekst o pomysłodawcy szalonego i groźnego projektu, zwanego Wielkim Resetem. Temat tej osoby przewijał się na łamach portalu wielokrotnie, ale zawsze jako temat poboczny. Poniżej artykuł […]

____________

‘Build Back Better’ czyli ‘Ordo ex Chao’ na nowo?
Ta „fundamentalna transformacja gospodarcza” zostanie dokonana bez zgody suwerennych państw narodowych, dziejąc się „nawet poza rządami światowych przywódców”. (…) ta transformacja będzie kosztować „biliony, a nie miliardy dolarów” i będzie […]

____________

Świat według Klausa
Ty i ja nie będziemy jeść robaków. Ty i ja nie będziemy wiecznie nosić masek. Ty i ja nie będziemy odgrywać ról cyborgów. I ty i ja nie będziemy w […]

____________

Kredyt społeczny – pierwsze kroki
W tej chwili mnóstwo rzeczy może rozpraszać naszą uwagę (wojny, zawieruchy, opera mydlana z brytyjską rodziną królewską oraz coraz bardziej histeryczna i absurdalna propaganda n/t covid), ale naprawdę ważne wiadomości […]

____________

Poza pandemię czyli co dalej z klimatem
Przez dosłownie dziesięciolecia podsycali publiczny strach przed „nową epoką lodowcową”, kwaśnymi deszczami i dziurą w warstwie ozonowej oraz niezliczonymi innymi rzekomo rozpoczynającymi się katastrofami klimatycznymi, i nigdy nawet nie otarli […]

Kolosalna piramida finansowa: BlackRock i „Wielki reset” WEF

Praktycznie niekontrolowana firma inwestycyjna ma dziś większy wpływ polityczny i finansowy niż Rezerwa Federalna i większość rządów na tej planecie.

F. William Engdahl https://spiritolibero.neon24.pl/post/166655,kolosalna-piramida-finansowa-blackrock-i-wielki-reset-wef

Firma BlackRock Inc., największy na świecie zarządzający aktywami, inwestuje oszałamiającą wartość 9 bilionów dolarów w fundusze klientów na całym świecie, co stanowi ponad dwukrotność rocznego PKB Republiki Federalnej Niemiec.

Ten kolos znajduje się na szczycie piramidy światowej własności korporacyjnej, w tym ostatnio w Chinach. Od 1988 r. firma postawiła sobie za cel faktyczną kontrolę nad Rezerwą Federalną, większością megabanków z Wall Street, w tym Goldman Sachs, Światowym Forum Ekonomicznym w Davos, Wielkim Resetem, administracją Bidena i, jeśli pozostawi się to bez kontroli, przyszłością gospodarczą całego świata. BlackRock jest uosobieniem tego, co Mussolini nazwał korporacjonizmem, w którym niewybrana elita korporacyjna dyktuje ludności odgórnie warunki.

Powinno nas interesować, w jaki sposób największy na świecie „bank cieni” sprawuje tę ogromną władzę nad światem. BlackRock, odkąd Larry Fink założył ją w 1988 roku, zdołał zgromadzić unikalne oprogramowanie finansowe i aktywa, jakich nie posiada żaden inny podmiot. System zarządzania ryzykiem Aladdin firmy BlackRock, narzędzie programowe, które może śledzić i analizować transakcje, monitoruje aktywa o wartości ponad 18 bilionów USD dla 200 firm finansowych, w tym Rezerwy Federalnej i europejskich banków centralnych. Kto „monitoruje” też dużo wie, jak możemy sobie wyobrazić. BlackRock został nazwany finansowym „szwajcarskim scyzorykiem — inwestor instytucjonalny, zarządzający pieniędzmi, firma private equity i globalny partner rządowy w jednym”. Jednak media głównego nurtu traktują firmę jako kolejną firmę finansową z Wall Street.

Istnieje spójny interfejs, który łączy Agendę ONZ 2030 z Wielkim Resetem Światowego Forum Ekonomicznego w Davos i rodzącą się polityką gospodarczą administracji Bidena. Tym interfejsem jest BlackRock.

Zespół Biden i BlackRock

Do tej pory powinno być jasne dla każdego, kto trochę myśli, że osoba podająca się za prezydenta USA, 78-letni Joe Biden, nie podejmuje żadnych decyzji. Ma nawet trudności z czytaniem z telepromptera lub odpowiadaniem na przygotowane pytania z przyjaznych mediów bez mylenia Syrii i Libii, a nawet tego, czy jest prezydentem. Jest on mikrozarządzany przez grupę opiekunów, aby zachować oskryptowany „wizerunek” prezydenta, podczas gdy inni ustalają politykę za kulisami. Niesamowicie przypomina postać z filmu Petera Sellersa z 1979 roku, Chauncey Gardiner, w Being There.

Mniej publiczne są kluczowe osoby odpowiedzialne za politykę gospodarczą dla Biden Inc. Mówi się po prostu, BlackRock. Tak jak Goldman Sachs prowadził politykę gospodarczą pod rządami Obamy, a także Trumpa, dziś BlackRock pełni tę kluczową rolę. Umowa najwyraźniej została przypieczętowana w styczniu 2019 r., kiedy Joe Biden, wówczas kandydat i mający dużą szansę na pokonanie Trumpa, udał się na spotkanie z Larrym Finkiem w Nowym Jorku, któremu podobno powiedział „Joe z klasy robotniczej”, że „ Jestem tutaj, aby pomóc ”.

Teraz, jako jednego z pierwszych mianowanych prezydenta, Biden wyznaczył Briana Deese na stanowisko dyrektora Narodowej Rady Gospodarczej, głównego doradcy prezydenta ds. polityki gospodarczej. Jedno z wczesnych prezydenckich zarządzeń wykonawczych dotyczyło ekonomii i polityki klimatycznej. Nie jest to zaskakujące, ponieważ Deese pochodził z BlackRock, firmy Finka, gdzie był globalnym szefem ds. zrównoważonego inwestowania. Przed dołączeniem do BlackRock, Deese zajmował wysokie stanowiska gospodarcze za Obamy, w tym zastąpił Johna Podestę na stanowisku starszego doradcy prezydenta, gdzie pracował u boku Valerie Jarrett. Za Obamy Deese odegrał kluczową rolę w negocjacjach  paryskich porozumień dotyczących globalnego ocieplenia.

Na kluczowym stanowisku, jako zastępca sekretarza skarbu pod sekretarzem Janet Yellen, znajdujemy urodzonego w Nigerii Adewale „Wally” Adeyemo. Adeyemo pochodzi również z BlackRock, gdzie w latach 2017-2019 był starszym doradcą i szefem sztabu dyrektora generalnego BlackRock, Larry’ego Finka, po odejściu z administracji Obamy. Jego osobiste więzi z Obamą są silne, ponieważ Obama mianował go pierwszym prezesem Fundacji Obamy w 2019 roku.

A trzecia starsza osoba z BlackRock, która obecnie prowadzi politykę gospodarczą w administracji, jest niezwykła pod kilkoma względami. Michael Pyle jest starszym doradcą ekonomicznym wiceprezes Kamali Harris. Przybył do Waszyngtonu ze stanowiska Global Chief Investment Strategist w BlackRock, gdzie nadzorował strategię inwestowania około 9 bilionów dolarów funduszy. Przed dołączeniem do BlackRock na najwyższym szczeblu był również w administracji Obamy jako starszy doradca podsekretarza skarbu ds. międzynarodowych, a w 2015 roku został doradcą kandydata na prezydenta Hillary Clinton.

Na uwagę zasługuje fakt, że trzech najbardziej wpływowych nominatów ekonomicznych w administracji Bidena pochodzi z BlackRock, a wcześniej wszyscy z administracji Obamy. Istnieje określony wzór i sugeruje, że rola BlackRock w Waszyngtonie jest znacznie większa, niż nam się mówi.

Co to jest BlackRock?

Nigdy wcześniej firma finansowa mająca tak duży wpływ na światowe rynki nie była tak ukryta przed publiczną kontrolą. To nie przypadek. Ponieważ technicznie nie jest bankiem udzielającym pożyczek bankowych ani przyjmującym depozyty, uchyla się od nadzoru Rezerwy Federalnej, mimo że robi to, co robi większość megabanków, takich jak HSBC czy JP MorganChase – kupuje, sprzedaje papiery wartościowe dla zysku. Kiedy Kongres naciskał na włączenie podmiotów zarządzających aktywami, takich jak BlackRock i Vanguard Funds do prawa Dodda-Franka po 2008 r., jako „systemowo ważnych instytucji finansowych” lub SIFI, ogromny nacisk lobbingowy ze strony BlackRock zakończył zagrożenie. BlackRock jest zasadniczo prawem samym w sobie. I rzeczywiście jest „systemowo ważny” jak żaden inny, z możliwym wyjątkiem Vanguard, który podobno jest również głównym udziałowcem BlackRock.

Założyciel i dyrektor generalny BlackRock, Larry Fink, jest wyraźnie zainteresowany kupowaniem wpływów na całym świecie. Ustanowił byłego niemieckiego posła CDU Friedericha Merza szefem BlackRock Germany, kiedy wydawało się, że może zastąpić kanclerz Merkel, a byłego brytyjskiego kanclerza skarbu George’a Osborne’a jako „konsultanta politycznego”. Fink mianował byłą szefową sztabu Hillary Clinton Cheryl Mills do zarządu BlackRock, kiedy wydawało się, że Hillary wkrótce znajdzie się w Białym Domu.

Powołał do swojego zarządu byłych bankierów centralnych i zaczął zabezpieczać lukratywne kontrakty z ich byłymi instytucjami. Stanley Fisher, były szef Banku Izraela, a później wiceprzewodniczący Rezerwy Federalnej, jest teraz starszym doradcą w BlackRock. Philipp Hildebrand, były prezes Szwajcarskiego Banku Narodowego, jest wiceprezesem BlackRock, gdzie nadzoruje BlackRock Investment Institute. Jean Boivin, były zastępca prezesa Banku Kanady, jest globalnym szefem badań w instytucie inwestycyjnym BlackRock.

BlackRock i Fed

To właśnie ten zespół byłego banku centralnego w BlackRock opracował „awaryjny” plan ratunkowy dla prezesa Fed Powella w marcu 2019 r., gdy rynki finansowe pojawiły się na krawędzi kolejnego krachu „kryzysu Lehmana” w 2008 r. W ramach „dziękuję” prezes Fed, Jerome Powell, wyznaczył BlackRock na tę rolę bez przetargu, by zarządzać wszystkimi programami skupu obligacji korporacyjnych Fed, w tym obligacjami, w które inwestuje sama BlackRock. Konflikt interesów? Grupa około 30 organizacji pozarządowych napisała do prezesa Fed Powella: „Dając BlackRock pełną kontrolę nad tym programem wykupu długu, Fed… sprawia, że ​​BlackRock ma jeszcze większe znaczenie systemowe dla systemu finansowego. Jednak BlackRock nie podlega kontroli regulacyjnej nawet mniejszych instytucji finansowych o znaczeniu systemowym ”.

W szczegółowym raporcie z 2019 r. waszyngtońska organizacja non-profit, Campaign for Accountability, zauważyła, że ​​„BlackRock, największy na świecie zarządzający aktywami, wdrożył strategię lobbingu, wpłat na kampanie i wynajmu “drzwi obrotowych” w celu zwalczania regulacji rządowych i ugruntowania swojej pozycji jako jednej z najpotężniejszych firm finansowych na świecie”.

Nowojorski Fed wynajął BlackRock w marcu 2019 r. do zarządzania programem papierów wartościowych zabezpieczonych hipotekami komercyjnymi oraz pierwotnymi i wtórnymi zakupami obligacji korporacyjnych i ETF o wartości 750 mld USD w ramach kontraktów no-bid. Amerykańscy dziennikarze finansowi Pam i Russ Martens, krytykując mroczny plan ratunkowy dla Wall Street w 2019 r., zauważyli: „po raz pierwszy w historii Fed zatrudnił BlackRock, aby „wyszedł na prostą” i wykupił 750 miliardów dolarów zarówno w pierwotnych, jak i wtórnych obligacjach korporacyjnych i obligacje ETF (Exchange Traded Funds), produkt, którego BlackRock jest jednym z największych dostawców na świecie.” Kontynuowali: „Dodając kolejne oburzenie, prowadzony przez BlackRock program otrzyma 75 miliardów dolarów z 454 miliardów dolarów z pieniędzy podatników, aby pokryć straty na zakupach obligacji korporacyjnych, które będą obejmować własne ETF-y, na co pozwala mu Fed.”

Szef Fed, Jerome Powell i Larry Fink, najwyraźniej dobrze się znają. Nawet po tym, jak Powell udzielił BlackRock niezwykle lukratywnej, bezprzetargowej transakcji „go direct”, Powell nadal miał tę samą firmę BlackRock, która zarządzała szacowanymi na 25 milionów dolarów inwestycjami Powella w prywatne papiery wartościowe. Z danych publicznych wynika, że ​​w tym czasie Powell prowadził bezpośrednie poufne rozmowy telefoniczne z Finkiem, dyrektorem generalnym BlackRock. Zgodnie z wymaganymi informacjami finansowymi, BlackRock zdołał podwoić wartość inwestycji Powella z poprzedniego roku! Brak konfliktu interesów, czy?

Larry Fink i WEF Światowy Reset

W 2019 roku Larry Fink dołączył do zarządu Światowego Forum Ekonomicznego w Davos, szwajcarskiej organizacji, która od około 40 lat wspiera globalizację gospodarczą. Fink, który jest blisko szefa technokratów WEF, Klausa Schwaba, o sławie Wielkiego Resetu, jest teraz w stanie wykorzystać ogromną wagę BlackRock do stworzenia tego, co jest potencjalnie, jeśli nie upadnie wcześniej, największego na świecie oszustwa Ponzi, ESG inwestowanie korporacyjne. Fink z 9 bilionami dolarów na dźwignię napędza największą w historii zmianę kapitału w oszustwie znanym jako ESG Investing. Program ONZ „zrównoważonej gospodarki” jest realizowany po cichu przez te same globalne banki, które stworzyły kryzysy finansowe w 2008 roku. Tym razem przygotowują Wielki Reset Klausa Schwaba WEF, kierując do ich rąk setki miliardów, a wkrótce bilionów inwestycji -wybrane „obudzone” firmy, i z dala od „nie obudzonych”, takich jak firmy naftowe i gazowe czy węgiel. BlackRock od 2018 roku przoduje w tworzeniu nowej infrastruktury inwestycyjnej, która wybiera „zwycięzców” lub „przegranych” do inwestycji w zależności od tego, jak poważnie firma traktuje ESG — środowisko, wartości społeczne i zarządzanie.

Na przykład firma otrzymuje pozytywne oceny za powagę zatrudniania kierownictwa i pracowników zróżnicowanych ze względu na płeć lub podejmuje działania w celu wyeliminowania „śladu węglowego” poprzez uczynienie swoich źródeł energii zielonymi lub zrównoważonymi, używając terminu ONZ. Sposób, w jaki korporacje przyczyniają się do globalnego zrównoważonego zarządzania, jest najbardziej niejasnym tematem ESG i może obejmować wszystko, od korporacyjnych darowizn, przez Black Lives Matter, po wspieranie agencji ONZ, takich jak WHO. Firmy naftowe, takie jak ExxonMobil lub spółki węglowe, bez względu na to, jak jasne są skazane na zagładę, ponieważ Fink i przyjaciele promują teraz swój finansowy Wielki Reset lub Zielony Nowy Ład. Dlatego w 2019 roku zawarł umowę z prezydenturą Bidena.

Podążaj za pieniędzmi. I możemy się spodziewać, że New York Times będzie kibicował BlackRockowi, który niszczy światowe struktury finansowe. Od 2017 roku BlackRock jest największym udziałowcem gazety. Carlos Slim był drugim co do wielkości. Nawet Carl Icahn, bezwzględny striptizerka z Wall Street, kiedyś nazwał  BlackRock „niezwykle niebezpieczną firmą… Kiedyś mawiałem, wiesz, mafia ma lepszy kodeks etyczny niż wy”. 

F. William Engdahl

F. William Engdahl jest konsultantem ds. ryzyka strategicznego i wykładowcą, ukończył studia polityczne na Uniwersytecie Princeton i jest autorem bestsellerów na temat ropy naftowej i geopolityki. 

Źródło oryginalne https://www.globalresearch.ca/more-blackrock-than-you-might-imagine/5748159

Wybór, redakcja i korekta tłumaczenia automatycznego SpiritoLibero.

Światowa manipulacja danymi o „zmarłych na Covid-19” coraz bardziej widoczna. Przejście do kolejnego etapu resetu ludzkości.

Według najnowszych brytyjskich danych rządowych, podczas tzw. pandemii koronawirusa zmarło o wiele mniej osób „na Covid-19” niż podawały media, a nawet oficjalne raporty.

Opublikowane właśnie dane, pochodzące z Narodowego Biura Statystyk (Office for National Statistics – ONS), których ujawnienie zostało wymuszone w ramach ustawy o jawności informacji (Freedom of Information – FOI), jednoznacznie pokazują, że w Anglii i Walii „na kowid” zmarło, w ciągu niemal dwóch lat sześć tysięcy osób.

W akcie zgonu osób zmarłych pomiędzy 1 lutym 2020 roku a 31 grudniem 2021 roku, jako pojedynczy powód śmierci wpisano „Covid-19” u 6183 osób. Przyglądając się jeszcze dokładniej opublikowanym danym wynika z nich, że w ciągu niemal 2 lat „na koronawirusa” zmarły 833 osoby poniżej 63 roku życia, a poniżej 40 roku życia – 111 osób.

Czyli, dla zmarłych rocznie 400 osób w wieku produkcyjnym, zamknięto całą gospodarkę, pozamykano wszystkich ludzi w domach, rozpętano panikę, wprowadzono absurdalne restrykcje, nienaukowe „środki ochronne” i wmówiono społeczeństwom niebezpieczeństwo „koronawirusa”.

Testuj, testuj, będzie więcej…

Przypomnijmy, że osoby „zmarłe na Covid-19” zaklasyfikowano do tej kategorii na podstawie testów, które już w swych założeniach nie mogą służyć do celów klinicznych, a dodatkowo w praktyce były ustawiane na poziomy replikacji przekraczające wszelkie normy. (Np. w Wielkiej Brytanii powszechnie stosowano w testach RT-PRC wskaźnik multiplikacji CR powyżej 40, a już przy poziomie 26 każdy wynik jest fałszywy i wykrywa albo szumy instrumentu, a w najlepszym przypadku fragmenty jakiegokolwiek patogenu występującego w nosogardzieli, np. po przebytym nawet kilka tygodni wcześniej katarze.)

Patrząc jeszcze głębiej w opublikowaną statystykę widzimy, że w ciągu dwóch lat zmarły „na Covid” 3 osoby w wieku do 19 lat (w tym jedno dziecko w wieku poniżej roczku).

I z tego tytułu „autorytety medyczne” oraz rządowi „specjaliści” nawołują do wyszczepiania dzieci i młodzieży! Przeciwko chorobie, która nawet według oficjalnych statystyk jest niemal niegroźna, zaś każde wyszczepianie, a tym bardziej eksperymentalnym preparatem zwanym „szczepionką przeciwko Covid-19” niesie ze sobą znacznie większe skutki śmiertelne i powoduje więcej następstw chorobowych niż rzekome zagrożenie „koronawirusem”.

Grypa groźniejsza niż „koronawirus”

Warto również przypomnieć, że według np. British Medical Journal „grypa sezonowa zabija w Anglii i Walii corocznie do 25 tysięcy osób” (BMJ Dec 2, 2006), zatem porównując tę liczbę ze statystycznymi zgonami 3 tysięcy osób rocznie „na Covid-19”, to „koronawirus” wygląda na niegroźną falę grypową.

Tym bardziej, że nie zastosowano, ani środków prewencyjnych (witamina D, świeże powietrze, ruch, prawidłowe odżywianie), ani wczesnego leczenia ogólnie-dostępnymi, tanimi lekarstwami (jak np. znana od 40 lat Iwermektyna czy znana od 70 lat Hydroxychloroquina – oba lekarstwa rekomendowane przez Światową Organizację Zdrowia i aplikowane miliardy razy na świecie, lecz w początkach tzw. pandemii po prostu administracyjnie zakazane). Gdyby zastosowano prewencję i wczesne leczenie oraz w przypadku hospitalizacji nie stosowano „lekarstw” w rodzaju Remdesiviru – silnej trucizny – to można spodziewać się, że liczba ofiar spadłaby może i 20-krotnie, do 100-200 osób rocznie.

Source: Office for National Statistics – „COVID-19 deaths and autopsies Feb 2020 to Dec 2021”. Release date: 17 January 2022

Coraz bardziej przejrzyste dane wyłaniające się po latach propagandy rządowej i medialnej  – tak w Wielkiej Brytanii, jak i we wszystkich krajach świata – pokazują, że społeczeństwa były nie tylko trzymane zdala od prawdziwych faktów i liczb, ale były celowo, świadomie i z premedytacją oszukiwane.

 Medialne wytwórnie informacji

Jednym z zasadniczych elementów stworzenia psychozy społecznej było medialne zrównanie liczby „zakażeń”, najczęściej na podstawie tzw. testów (choć bywało że i bez nich), z autentycznymi zachorowaniami. W odniesieniu do zachorowań najczęściej dotyczyły one przypadków chorobowych z symptomami przypominającymi sezonową grypę, zaś w innych przypadkach zdegenerowane środowiska lekarskie zaczęły je przypisywać „kowidowi” powiększając statystykę a przy okazji i wpływy do budżetów szpitali. Zrównano „zakażenia” z medycznym terminem przypadku (case), który zaczęto używać ze zmienioną definicją. Epatowano widzów na całym świecie nadawanymi non-stop histerycznymi programami wtłaczającymi kłamstwa i to w zadziwiającym stopniu globalnie zsynchronizowanymi w treści i formie.

Prym w tych medialnych manipulacjach wiodły główne agencje informacyjne, z Thomson Reuters i BBC na czele. Oprócz tych trujących źródeł, wielką rolę odegrał „licznik przypadków” prowadzony przez Worldmeters, firmę o tajemniczych powiązaniach i nieznanych sposobach przetwarzania informacji o „przypadkach koronawirusa” na świecie. Na początku tzw. pandemii strona internetowa Worldometers plasowała się w pierwszej dwudziestce najbardziej odwiedzanych stron na świecie (wliczając do tej klasyfikacji takie strony jak Google, Apple, Microsoft i cały gąszcz stron pornograficznych). Z kolei wiele „naukowych modeli”, w tym słynne modele mające przewidywać rozwój wydarzeń opracowywane przez „renomowany” uniwersytet Johns Hopkins University w Baltimore, jak również rządowe strony wielu państw prezentujących swoje „obliczenia” porównawcze (co robiły np. Wielka Brytania czy Hiszpania) były oparte na licznikach Worldometers.

Oprócz zupełnie niekompatibilnych źródeł tworzenia liczników, nieznanych działaniach algorytmów czy – oczywiście zawsze możliwej – manualnej manipulacji, inną kwestią jest brak jednoznaczności nawet w oficjalnych danych poszczególnych państwowych statystyk. Gdy jedne rządy opierały swoje dane na niejednoznaczych „zakażeniach”, inne brały pod uwagę jedynie przypadki potwierdzone przez lekarzy, a jeszcze inne uwzględniały inne wskaźniki. Te zupełnie nieporównywalne dane spływały z różnych krajów w różnym tempie i bardzo często były kumulowane na najniższych szczeblach (np. jednym razem jako dane dzienne, innym razem jako tygodniowe), by potem podsyłane jeszcze wyżej i jeszcze bardziej przetasowane i pomnożone, wreszcie zostały wyssane przez takie fabryki informacji jak Worldometer, które prezentowane w telewizjach straszyły widzów, a nawet samych demiurgów informacji.

Jeden etap za nami, nadejdzie kolejny

Wykonawcy pandemicznych rozkazów płynących – z dotychczas nie do końca odkrytych źródeł – zaczynają dzisiaj przebąkiwać o „nieścisłościach”, politycy zaczynają wycofywać się z narzuconych restrykcji, niektóre tzw. autorytety medyczne i inni propagandyści zaczynają usprawiedliwiać się z wypowiedzianych słów – wszystko to wskazuje na przejście do kolejnego etapu resetu ludzkości. Na tym właśnie wprowadzanym etapie doświadczymy kilkumiesięcznego uspokojenia społeczeństw, które otrzymają kontrolowaną swobodę i w wirze zmieniającego się świata oraz spragnionych rozrywek szybko zapomną o pandemicznej przeszłości, a wtedy nadejdzie jeszcze większa „plaga”, zresztą już teraz zapowiadana przez Wielkich Manipulatorów.

Wraz z nią wprowadzone mają być kolejne etapy przebudowy świata, z cyfrową walutą, cyfrową identyfikacją, kontrolą i monitoringiem oraz skutecznym ograniczeniem internetowej ekspresji.

Jeśli pozwolimy na to ułaskawiając obecnie rządzących i wszystkich winnych dotychczasowych zbrodni. No i jeśli w międzyczasie globalni planiści nie zdecydują się na rozpętanie wojen.

Oprac. www.bibula.com 2022-01-22 na podstawie: Office of National Statistics

Co czeka ludzkość jeśli nie będziemy stawiali zdecydowanego oporu wobec tyranii globalnych satanistów.

Melissa Ciummei – „Paszporty Szczepionkowe” a Wielki Reset (napisy PL)

Bardzo kompetentny wywiad o tym, co czeka ludzkość jeśli nie będziemy stawiali zdecydowanego oporu wobec  tyranii globalnych satanistów.

co Klaus Schwab et consortes przygotowują światu w bardzo krótkim czasie. 

Naturalnie, jeśli nie powiemy „NIE”.

Bardzo ciekawy wywiad z Melissą Ciummei, niezależnym inwestorem finansowym z Irlandii Północnej, który odbył się pod koniec listopada br. w ramach podcastu „Iconoclast”.
W rozmowie z Sarą Haboubi Melissa omawia ekonomiczne aspekty trwająceg… Odtwarzacz video

Melissa Ciummei – “Paszporty Szczepionkowe” a Wielki Reset (napisy PL)

Opublikowano za: Georgina Orwell PL Klub Inteligencji Polskiej 27/12/2021

Złowieszcza zbieżność Wielkiego Resetu Klausa Schwaba z Watykanem, Franciszkiem i «Teologią Wyzwolenia»

Pośród globalnych lockdownów w roku 2020 i spowodowanych przez nie gospodarczych dyslokacji, na światowej scenie pojawił się Klaus Schwab – wcześniej mało znany założyciel szwajcarskiego forum biznesowego – wzywając do tego, co nazwał Wielkim Resetem całej światowej gospodarki, przy wykorzystaniu pandemii jako jego siły napędowej. W lipcu 2020 roku, Schwab opublikował nawet książkę, w której nakreślił swój plan. Został on słusznie nazwany społeczeństwem technokratycznym z globalnym odgórnie sterowanym planowaniem centralnym. Schwab posługuje się obawami związanymi z globalnym ociepleniem i trudną sytuacją ubogich na świecie, aby uzasadnić to, co w efekcie jest planem stworzenia globalnego totalitaryzmu, w którym, jak to ujęto na stronie internetowej Forum w Davos, nikt nie będzie właścicielem czegokolwiek. Mało znany jest fakt, że inspiracją dla dystopijnych planów Schwaba był katolicki biskup, którego Schwab poznał w Brazylii w latach 70′.

Ów biskup łączy rozległą globalistyczną sieć Schwaba z potężnymi wpływami politycznymi obecnego papieża Franciszka.

Dostojnik, któremu daleko było do tradycyjnego katolickiego księdza, znany był jako “Czerwony Biskup” i popierał model kubańskiego reżimu Castro, jak również rewolucję kulturalną Mao, podczas której miliony Chińczyków zostało zabitych lub zniszczonych w ramach czystki wrogów Mao. Był to brazylijski arcybiskup Dom Helder Camara, czołowa postać krzewiąca w latach 60′ i 70′ ruch kościelny znany jako “teologia wyzwolenia”.

Od nazisty do komunisty?

Helder Camara dokonał przejścia między dwoma skrajnościami spektrum politycznego. W roku 1934 Camara stał się czołową postacią pro-mussolińskiego brazylijskiego klerykalnego ruchu faszystowskiego, tj. Brazylijskiej Akcji Integralistycznej lub Acao Integralista Brasileira (AIB). Nie było to zaangażowanie przypadkowe. Jako młody katolicki ksiądz, ojciec Camara wszedł w skład Rady Najwyższej AIB. W roku 1936 Camara został osobistym sekretarzem założyciela AIB, Plinio Salgado, oraz sekretarzem krajowym AIB. Podobnie jak faszystowskie Czarne Koszule Mussoliniego czy Brunatne Koszule Hitlera w latach 20-tych, brazylijska AIB stała się Zielonymi Koszulami – grupami paramilitarnymi, które aktywnie i brutalnie atakowały komunistów na ulicach w latach 30-tych w Brazylii. Kiedy Camara został wyświęcony na księdza na początku lat 30-tych, podobno nosił Zieloną Koszulę pod sutanną. Później, kiedy brazylijski autor napisał biografię Camary, wtedy już biskupa, Helder Camara oraz Kościół interweniowali, aby zakazać wzmianek o słynnym wówczas lewaku jako wcześniejszym działaczu pro-faszystowskim, co jest jedną z wielu osobliwych części życiorysu Camary. https://rorate-caeli.blogspot.com/2015/04/helder-camara-lifetime-of-working.html

Pod koniec wojny, w roku 1946, Helder Camara zdołał w jakiś sposób przejść od pro-mussolinowskiego i pro-hitlerowskiego faszyzmu AIB do pro-marksistowskiego “progresywizmu”  jako asystent generalny brazylijskiej Akcji Katolickiej, której grupa młodzieżowa, JUC, w roku 1959 otwarcie poparła rewolucję kubańską Castro. W roku 1963 frakcja JUC, którą wspierał Camara, Ação Popular (AP), określiła się jako socjalistyczna i zadeklarowała swoje poparcie dla “uspołecznienia środków produkcji”. Katolicka grupa AP przyjęła statut, który zawierał pochwałę rewolucji radzieckiej i uznanie “kluczowego znaczenia marksizmu w teorii i praktyce rewolucyjnej”. Dom Helder był arcybiskupem Olinda i Recife w północno-wschodniej Brazylii od 1964 do 1985 roku. https://rorate-caeli.blogspot.com/2015/04/helder-camara-lifetime-of-working.html

Założyciel teologii wyzwolenia

Helder Camara był kluczową postacią w ruchu, który wkrótce rozprzestrzenił się na cały świat, nie tylko w Kościele Katolickim, ale także w innych kościołach. Ruch ten został później nazwany “teologią wyzwolenia” przez peruwiańskiego księdza Gustavo Gutierreza. “Wyzwolenie” odnosiło się do tego, co według księży było przesłaniem chrześcijaństwa, tj. że “Bóg kocha ubogich w sposób uprzywilejowany”. Ruch twierdził, że rolą Kościoła powinno być zaangażowanie się w proces wyzwolenia na uciskanych i wyzyskiwanych obszarach Trzeciego Świata. Ruch ten oznaczał radykalną zmianę w stanowisku Kościoła katolickiego. Księża zaczęli legitymizować przemoc wobec dyktatorów takich jak nikaraguański Somoza; w latach 70-tych, wielu z nich wzięło broń i przyłączyło się do Sandinistów oraz innych grup marksistowskich.

Gustavo Gutierrez wyraźnie nawoływał do “obalenia obecnej niesprawiedliwej sytuacji i zbudowania innego społeczeństwa, bardziej wolnego i ludzkiego”. Mówiąc delikatnie, było to radykalne odejście, w ramach którego Kościół miał skupić się na wyzwoleniu najbiedniejszych warstw społecznych w krajach rozwijających się, w razie potrzeby przy użyciu siły i redystrybucji bogactwa. Wspierane przez komunistów ruchy partyzanckie w krajach w przeważającej mierze katolickich szybko dostrzegły przydatność księży, którzy nadali ich wojnom społeczną legitymację wykraczającą poza doktrynę marksistowską. Gutierrez stwierdził: “Teologia wyzwolenia jest zakorzeniona w postawie rewolucyjnej”. https://www.academia.edu/8268272/GUSTAVO_GUTI%C3%89RREZ_The_Father_of_Liberation_Theology

Brazylijski zwolennik społecznego aktywizmu Heldera Camary na rzecz Kościoła, ojciec Leonardo Boff, mówił: “To, co proponujemy to marksizm, materializm historyczny w teologii”. Boff i inni od owego czasu przeszli od popierania radykalnej reformy rolnej, odbierającej ziemię wielkim właścicielom i dającej ją biednym chłopom, do popierania radykalnych programów dotyczących tzw. globalnego ocieplenia jako części ich programu wyzwolenia. Od tamtej pory ruch ten rozprzestrzenił się z Ameryki Łacińskiej do Afryki i Azji, od Zimbabwe do Sri Lanki.

W istocie, teologia wyzwolenia” Heldera Camary stworzyła klimat społeczny i sprzyjała rozprzestrzenianiu się w społeczeństwie ideologii “ofiary”, która jest obecna w dzisiejszych ruchach, od ANTIFY po BLM i całego ruchu Zielonej Agendy.

Czerwony Biskup spotyka się z Schwabem

W niedawnych publicznych wypowiedziach, Klaus Schwab, założyciel Światowego Forum Ekonomicznego w Davos pół wieku temu, wymienił dwóch mężczyzn, którzy, jak powiedział, zmienili jego życie. Jednym z nich był Henry Kissinger, który był jego mentorem, gdy Schwab studiował na Harvardzie w późnych latach 60-tych. Drugim, co jest zaskakujące, był Czerwony Biskup – Dom Helder Camara. Kissinger jako Sekretarz Stanu za administracji Nixona uknuł spisek mający na celu wymordowanie lewicowych rządów w Chile, Argentynie i innych krajach, zastępując je brutalnymi dyktaturami wojskowymi, takimi jak rządy Pinocheta, podczas gdy Helder Camara działał na drugim polu, mobilizując biednych przeciwko państwu.

W roku 2010, Światowe Forum Ekonomiczne Schwaba opublikowało samochwalczą książkę o “skromnym” tytule “The World Economic Forum: A Partner in Shaping History – The First 40 Years 1971 – 2010”. Schwab opisuje w niej centralną rolę, jaką od początku odgrywał Kissinger w doborze mówców oraz gości podczas elitarnych spotkań biznesowych Schwaba.

W roku 1974 Schwab pisał: “Na Europejskim Sympozjum Zarządzania (dziś WEF) w roku 1974 wystąpił Dom Hélder Câmara, rzymskokatolicki arcybiskup Olinda i Recife w Brazylii, umacniając rolę Forum jako platformy dla prowokacyjnych, ale istotnych głosów. Câmara został zaproszony do Davos pomimo tego, że przez wiele rządów i liderów biznesu uważany był za persona non grata. Określił się mianem “rzecznika tych dwóch trzecich ludzkości, które cierpią z powodu niesprawiedliwego podziału zasobów natury”. W relacji Schwaba czytamy dalej: “Dom Hélder przewidywał, że kraje rozwijające się mogą pewnego dnia rzucić wyzwanie wiodącym potęgom gospodarczym i stanąć z nimi w szranki. Krytykował międzynarodowe korporacje za utrzymywanie tak dużej części ludzkości w przerażających warunkach życia. Wezwał do większej odpowiedzialności społecznej, sprawiedliwszego podziału bogactwa i ponownej oceny “fałszywych wartości ‘społeczeństwa konsumpcyjnego”, aby osiągnąć dobrobyt dla wszystkich ludzi.” W nagraniu wideo Schwab stwierdził: “Był to przykład, który dla mnie stał się prawdopodobnie kluczowym momentem w moim życiu. Pojechałem po raz pierwszy do Brazylii, gdzie spotkałem księdza, który był znany w tamtym czasie jako kapłan biedaków; nazywał się Dom Hélder Câmara.” https://www3.weforum.org/docs/WEF_First40Years_Book_2010.pdf

WEF i papież Franciszek

Podczas wizyty w Brazylii w roku 2013, na początku swojego pontyfikatu, Franciszek wymienił Dom Heldera Camarę jako osobę, która w sposób trwały naznaczyła “drogę Kościoła w Brazylii”. W Evangelii gaudium (Radość Ewangelii) z tego samego roku, Franciszek oświadczył w języku teologii wyzwolenia Heldera Camary i innych: “Bez preferencyjnej opcji na rzecz ubogich, głoszenie Ewangelii (…) niesie ze sobą ryzyko, że zostanie źle zrozumiane lub zagubione”. Termin “preferencyjna opcja na rzecz ubogich” jest kluczowy. Brzmi on szlachetnie, ale co oznacza w rzeczywistości?

Warto zauważyć, że w roku 2014 Klaus Schwab wystosował osobiste zaproszenie do papieża Franciszka, aby ten przemówił na spotkaniu Forum w Davos. Od owego czasu Franciszek napisał wiele tego rodzaju listów do Schwaba i jest wymieniany przez Światowe Forum Ekonomiczne jako “Agenda Contributor”. W październiku 2020 roku, oficjalna strona WEF w Davos napisała: “W uderzającej, liczącej 43 000 słów encyklice opublikowanej w ostatnią niedzielę, papież odcisnął swoje piętno na wysiłkach zmierzających do ukształtowania tego, co określa się mianem Wielkiego Resetu globalnej gospodarki w odpowiedzi na zniszczenia spowodowane przez COVID-19.” https://www.weforum.org/agenda/2020/10/here-s-the-pope-s-prescription-for-resetting-the-global-economy-in-response-to-covid-19/

W roku 2015, Franciszek, który kreuje się na szczególnego opiekuna ubogich, usankcjonował rozpoczęcie oficjalnego procesu beatyfikacyjnego Heldera Camary przez Kongregację do Spraw Świętych. Od owej chwili obecny papież zajął bezprecedensowe stanowiska polityczne na rzecz działań związanych z Zieloną Agendą dotyczącą tzw. Globalnego Ocieplenia, szczepionkami przeciwko Covid, poparciem dla równości płci, migracji, redystrybucji bogactwa od bogatych do biednych i innych działań społecznych, które zdominowały jego kontrowersyjny pontyfikat.

Wielki Reset

Pytanie, które należy zadać, brzmi: dlaczego założyciel najbardziej wpływowego korporacyjnego forum globalizacyjnego na świecie, Klaus Schwab, miałby popierać założyciela teologii wyzwolenia oraz obecnego liberalnego papieża Franciszka, pierwszego w historii papieża jezuitę, który dziś podstępnie ożywia owe idee?

To na pewno nie jest tak, że Klaus Schwab wyznaje marksizm. Schwab jest “ojcem chrzestnym globalizacji”. Fuzja ideologii Franciszka i Schwaba jest sprytnym sposobem na stworzenie masowego poparcia, szczególnie wśród młodszych i biedniejszych ludzi na całym świecie dla hurtowego ataku na własność prywatną i na stabilną klasę średnią, co jest warunkiem niezbędnym dla realizacji globalnego korporacjonistycznego Wielkiego Resetu, globalnego technokratycznego odgórnego faszyzmu.

W listopadzie 2020 roku papież Franciszek oświadczył, że potrzebna jest nowa “sprawiedliwość społeczna”, i że własność prywatna nie jest czymś ewidentnym w chrześcijaństwie: “Budujmy nową sprawiedliwość społeczną i przyznajmy, że tradycja chrześcijańska nigdy nie uznawała prawa do własności prywatnej za absolutne i nietykalne” – powiedział Franciszek. Nie przedstawiając szczegółów teorii. https://freewestmedia.com/2021/01/19/pope-private-property-is-not-christian-wef-agrees/

W październiku 2020 roku, papież wydał encyklikę Fratelli Tutti”, w której rozprawił się z własnością prywatną. Napisał: Zdolności gospodarcze, które są darem Boga, powinny być zawsze wyraźnie ukierunkowane na rozwój innych i na eliminację ubóstwa…”. Oświadczył: Prawu do własności prywatnej towarzyszy zawsze pierwotna i nadrzędna zasada podporządkowania wszelkiej własności prywatnej powszechnemu przeznaczeniu dóbr Ziemi, a tym samym prawo wszystkich do korzystania z nich.” https://freewestmedia.com/2021/01/19/pope-private-property-is-not-christian-wef-agrees/

Jest to niezwykle podobne do tego, co Schwab z WEF pisze w swojej książce “The Great Reset” z roku 2020, gdzie stwierdza: “Przede wszystkim, era post-pandemiczna zapoczątkuje okres masowej redystrybucji bogactwa, przechodzącego od bogatych do biednych i od kapitału do pracy”. Schwab twierdzi, że era wolnorynkowego neoliberalizmu dobiegła końca i potrzebna jest poważna interwencja Rządu, aby wprowadzić w życie “zrównoważoną” politykę środowiskową. https://www.pressenza.com/2021/04/fratelli-tutti-and-the-great-reset/

Na stronie WEF, organizacja Schwaba opisała swoją wizję resetu do świata, za sprawą którego nikt nic nie posiada. Wideo przedstawia ich wizję świata w roku 2030: Nie będziesz nic posiadał i będziesz szczęśliwy”, dodając, że “Cokolwiek będziesz potrzebował, wynajmiesz to”. Obejmowałoby to także wypożyczanie ubrań! – Schwab twierdzi, że ta radykalna redystrybucja praw własności w skali globalnej będzie konieczna do osiągnięcia “sprawiedliwości ekologicznej”. Jest to echo wezwania Franciszka do stworzenia “zielonej agendy finansowej”, która zastąpi obecny system finansowy. https://freewestmedia.com/2021/01/19/pope-private-property-is-not-christian-wef-agrees/

Przyjęcie w Davos agendy Watykanu jest o wiele bardziej złowrogie niż mogłoby się to wydawać. Ich Wielki Reset  to koniec ludzkiej wolności i swobody na rzecz nowego globalistycznego planu totalnej kontroli, zaawansowanej technologicznie inwigilacji, obowiązkowych leków i masowej redystrybucji dochodów przelewanych od klasy średniej społeczeństwa w dół. Schwab jest mistrzem marketingu, a jego dystopijny Wielki Reset  oraz jego “ekologiczna sprawiedliwość” są tym właśnie.

https://journal-neo.org/2021/12/24/the-sinister-convergence-of-klaus-schwab-s-great-reset-with-the-vatican-and-liberation-theology/ https://babylonianempire.wordpress.com/2021/09/01/video-davos-w-katakumbach-tajne-powiazania-klausa-schwaba-z-watykanem/embed/#?secret=le0b0ixSNw

Date: 28 dicembre 2021Author: Uczta Baltazara

F. William Engdahl (przekład: «Uczta Baltazara»)      24 grudzień 2021 

Elity finansowe dążą do wielkiego resetu. Chcą ujednolicić cały świat. „Aj.. to antysemityzm!!”

Kardynał Gerhard Ludwig Müller stanowczo odrzuca zarzuty o antysemityzm. Jak podkreśla, mówienie o działaniach globalnych elit finansowych, które chcą wykorzystać pandemię Covid-19 do przebudowy świata, nie ma nic wspólnego z niechęcią do żydów.

Kardynał Gerhard Müller jest członkiem Najwyższego Trybunału Sygnatury Apostolskiej. W przeszłości pełnił prominentną funkcję prefekta Kongregacji Nauki Wiary. Kilkanaście dni temu purpurat udzielił wywiadu austriackiemu Instytutowi św. Bonifacego, gdzie mówił o wysiłkach globalnych elit finansowych na rzecz przebudowy świata w obliczu pandemii.

Kardynał odwołał się do koncepcji Wielkiego Resetu, którą głoszą aktywiści Światowego Forum Ekonomicznego; wskazał też na George’a Sorosa jako na przykład finansisty, który dąży do przekształcenia porządku społecznego i ekonomicznego.

W efekcie purpurat został ostro skrytykowany przez niemieckich biskupów, teologów oraz przez niemieckojęzyczne środowiska żydowskie. Zarzucono mu posługiwanie się… antysemickim szyfrem. Kardynał został też oskarżony o rozpowszechnianie teorii spiskowych.

Teraz hierarcha broni się przed zarzutami, wskazując, że ani jeden ze stawianych mu zarzutów nie jest prawdziwy.

W wywiadzie nie ma żadnych „szyfrów”. Cytuję Biblię ze wskazaniem na stworzenie człowieka na obraz i podobieństwo Boga – powiedział były prefekt Kongregacji Nauki Wiary w rozmowie z katolicką agencją informacyjną CNA Deutsch.

Podkreślił, że jeżeli ktoś chce mu zarzucić antysemityzm, to powinien przedstawić jasne dowody, a nie posługiwać się domniemaniami. Zaznaczył, że jego krytycy nie zapoznali się prawdopodobnie w ogóle z wywiadem, o którym mowa, a ponadto nie znają katolickiej teologii i nie wiedzą, jakie są związki między wiarą chrześcijańską a judaizmem.

Na koniec kardynał wskazał, że określenie elity finansowe, którego użył, nie pochodzi od niego; ponadto opisuje ono tych, którzy chcieliby rozwiązać wszystkie problemy współczesnego świata za sprawą strategii ekonomicznych, dokonując tym samym wielkiego resetu, tworząc ujednolicony i wyzuty z wszelkiej różnorodności świat.

Źródła: PCh24.pl, Die Tagespost

https://pch24.pl/kardynal-muller-podtrzymuje-swoja-teze-elity-finansowe-daza-do-wielkiego-resetu-chca-ujednolicic-caly-swiat/

Arcybiskup Viganò: „Ci, którzy sprzeciwiają się NWO, otrzymają pomoc i ochronę Boga”

Arcybiskup Viganò o NWO, o znamieniu bestii, pandemii, paszportach szczepionkowych

Nowy Porządek Świata nie jest ani Nowym, ani Porządkiem: reprezentuje głupią ambicję Szatana, by obalić opatrznościowy plan Boga, anulować prawdziwą Religię, która prowadzi do wiecznego zbawienia i ostatecznie zastąpić „ordo christianus” („porządek chrześcijański” ) piekielnym chaosem.

C.S.: Wasza Ekscelencjo, w ostatnich dniach padłeś ofiarą ostrych ataków we włoskich mediach, a ataki wydają się przybierać na sile. Massimo Giannini, redaktor La Stampa of Turin, posunął się nawet do nazwania cię „łajdakiem”. Inny wybitny włoski dziennikarz, Bruno Vespa, powiedział, że Bóg powinien „wybaczyć” twoje wypowiedzi na temat szczepionek i tak zwanej pandemii. Czy mógłbyś wyjaśnić, dlaczego włoskie media głównego nurtu coraz częściej uważają cię za swego rodzaju „wroga publicznego”? Dlaczego pozornie tak się ciebie boją?

Jak już wcześniej zauważyłem, typowym dla każdego reżimu totalitarnego jest dążenie do delegitymizacji każdej formy sprzeciwu, początkowo poprzez wyśmiewanie przeciwnika, uczynienie z niego przedmiotu szyderstwa, aby zdyskredytować go w oczach opinii publicznej. Następnie, po delegitymizacji osoby jako chorej lub wymagającej opieki psychiatrycznej, sugerowanie, że przeciwnik jest niestabilny psychicznie i powinien być hospitalizowany w zakładzie psychiatrycznym. Wreszcie proces ten kończy się całkowitą kryminalizacją wszystkich dysydentów. W ten sposób reżim tworzy niezbędne przesłanki do oddzielenia wszystkich swoich adwersarzy od społeczeństwa obywatelskiego.

Kłamstwa, zniewagi i osobiste ataki — jak ostatni, który otrzymałem z włoskiego magazynu „Venerdì” (wydawanego przez gazetę „La Repubblica”) — są częścią tej szarady, rodzaju spektaklu teatralnego, w którym „wysocy kapłani ” COVID rozdziera swoje szaty, opłakując każdy sprzeciw wobec ich kłamstw. Powinniśmy przypomnieć, że „La Stampa” i „La Repubblica” należą do rodziny Elkann, rodziny spokrewnionej z Rothschildami od XVI wieku. W rzeczywistości John Elkann napisał przedmowę do książki Klausa Schwaba „Czwarta rewolucja przemysłowa”, w której przewodniczący WEF (Światowego Forum Ekonomicznego) szczegółowo opisuje „Wielki reset”. Zgodnie z oficjalną narracją rzecznicy elit również stosują tę taktykę dyskredytowania i oczerniania przeciwników, typową praktykę grup konspiracyjnych.

Z pewnością, biorąc pod uwagę ogłuszające milczenie biskupów i propagandę św. Marty (przypis redakcji: rezydencja Jorge Bergoglio), jasne jest, że niezgodny głos, który potępia trwający zamach stanu dokonywany przez globalistyczną elitę, irytuje i wydaje się nie do zniesienia dla tych, którzy proszą o bezrozumną aprobatę dla ich sprzecznych deklaracji.

Psycho-pandemiczna farsa zmierza do ustanowienia dyktatury

C.S.:W tym kontekście włoskie media posunęły się tak daleko, że wysyłały szpiegów na Msze odprawiane przez tych księży, takich jak ks. Giorgio Ghio, który potępia szkody spowodowane przez szczepionki i ogólny antychrześcijański duch, który wydaje się coraz bardziej dominować w zachodnim społeczeństwie. Wygląda na to, że duch prawdziwego, tradycyjnego Kościoła nie tylko nie umarł, ale wręcz został ożywiony. Czy uważasz, że potęga globalistyczna szczególnie boi się odnowienia tradycyjnej wiary katolickiej?

Przede wszystkim chciałbym zwrócić uwagę, że ingerencja władz cywilnych w sprawy Kościoła jest bezpośrednim naruszeniem konkordatu między Stolicą Apostolską a Republiką Włoską. Ponadto Konferencja Episkopatu Włoch (CEI) nie ma uprawnień do negocjowania z protokołami i umowami rządowymi, więc umowy takie, o ile zgodzili się na to ci, którzy nie mają prawa negocjować lub ratyfikować takich umów, nie mają ważności. cokolwiek. Powiedziawszy to, uważam, że każdy ksiądz ma prawo, a raczej obowiązek, aby ostrzec swoich wiernych o realnym niebezpieczeństwie – bynajmniej nie tylko hipotetycznym – reprezentowanym przez szczepienie tym eksperymentalnym produktem medycznym. Dzieje się tak zwłaszcza wtedy, gdy cała psycho-pandemiczna farsa wyraźnie zmierza do ustanowienia dyktatury, której celem jest kontrolowanie obywateli poprzez łamanie ich konstytucyjnych i naturalnych praw pod pozorem stanu zagrożenia zdrowia. 

Poddanie się hierarchii katolickiej, Konferencji Episkopatów, biskupów i kapłanów tej oficjalnej narracji jest tak bezczelne i służalcze, że uwidacznia tę infiltrację „głębokiego kościoła”, którą wielokrotnie potępiałem. Ta infiltracja rozpoczęła się co najmniej 70 lat temu, a dziś stała się dość oczywista z powodu swojej arogancji i prześladowania wszystkich głosów sprzeciwu dotyczących zarówno rzekomego zagrożenia pandemicznego, jak i jeszcze poważniejszych odchyleń doktrynalnych, moralnych i dyscyplinarnych (obecnych przywódców Kościoła ) i niepokojące współudziały tego kierownictwa z „głębokim państwem”.

Z jednej strony mamy promotorów „Wielkiego Resetu” z ich antykatolicką i antychrystyczną ideologią, wspieranych przez Kościół Bergoglian. Z drugiej strony mamy tych, którzy sprzeciwiają się Nowemu Porządkowi Świata i którzy widzą swoje wartości moralne i wizję urzeczywistniającą się w wiecznym katolickim magisterium i tradycyjnej katolickiej liturgii.

Dwa miasta, Miasto Diabła i Miasto Boga: podział jest zawsze taki sam, ponieważ przeciwstawne siły są tworzone w oparciu o pozycje, które są ontologicznie przeciwstawne i wrogie sobie.

C.S.:Rosyjski pułkownik, który kiedyś służył w sowieckich tajnych służbach, Władimir Kwachow, nazwał pandemię rodzajem „operacji terrorystycznej”, która została wyraźnie pomyślana w celu wymuszenia globalnej redukcji populacji i wprowadzenia globalnej dyktatury. W artykule opublikowanym przez Fundację Rockefellera w 2010 roku, zatytułowanym „Operacja Lockstep”, wyraźnie wspomniano o wybuchu pandemii. Ta pandemia pozwala światowym rządom wdrażać autorytarne i represyjne środki przeciwko wolności osobistej, które są niezbędne do przejścia w kierunku jednego rządu światowego. Te restrykcyjne środki są w zasadzie takie same, jak te, które wprowadzono w ciągu ostatniego półtora roku, takie jak maski na twarz i dystans społeczny, które doprowadziły do ​​masowej psychozy i społecznej nienawiści, które wydają się bezprecedensowe w społeczeństwach zachodnich. Czy uważasz, że cała ta sytuacja jest sztucznym kryzysem wymyślonym przez globalistyczne potęgi, aby wciągnąć ludzkość w stan ciągłego strachu i utorować drogę globalnemu Lewiatanowi?

Myślę, że tak, i mówię to od początku psychopandemii, kiedy w maju 2020 roku obnażyłem niebezpieczeństwa i absurdy tej groteskowej farsy. Dobrze znam scenariusze Fundacji Rockefellera, a także te przedstawione przez „Wielki Reset” Światowego Forum Ekonomicznego (WEF), którego prezydent spotkał się z byłym premierem Włoch Giuseppe Conte w listopadzie 2019 roku oraz obecny premier Włoch, Mario Draghi, zaledwie kilka dni temu. Podobnie, znam też plan ONZ o nazwie Agenda 2030.

Operacja ta wymagała skrupulatnych przygotowań i udziału dużej części instytucji publicznych i sektora prywatnego, w tym współudziału wymiaru sprawiedliwości, organów ścigania i mediów. Te połączone wysiłki są prawdziwym zamachem stanu, a pandemia jest tylko pretekstem – profazą – przez którą wprowadza się pozorną nieuchronność naruszenia praw podstawowych i w konsekwencji ustanowienie totalitarnego reżimu Nowego Porządku.

C.S.:W społeczeństwie „Wielkiego Resetu”, które Wasza Ekscelencja wielokrotnie potępiała, ideologia „transhumanistyczna” odgrywa fundamentalną rolę. Nowoczesna technologia rozwija się w bardzo szybkim tempie i teraz otwarcie mówimy o możliwości kontrolowania ludzkiego zachowania za pomocą implantów z mikrochipami w mózgu. Tym, który faworyzuje ten nowy model „człowieka/robota” jest Klaus Schwab, postać, którą spotkaliśmy w poprzednich pytaniach, szef Światowego Forum Ekonomicznego. Czy myślisz, że ostatecznym celem transhumanizmu jest naprawdę pozbawienie człowieka wolnej woli danej przez Boga?

Transhumanizm to projekt piekielny, w którym diabeł drwi ze stworzenia Boga, wypaczając je i psując. Posłuszeństwo wobec „łatwego jarzma” Prawa Bożego zostaje zastąpione zniewoleniem i poddaniem się tyranii szatana, w której nie ma tolerancji dla dobra i wszyscy są zmuszani do czynienia zła, akceptowania zła i legitymizowania zła. I pomimo tego, że tylko Bóg potrafi czytać w naszych sumieniach, Szatan próbuje pogwałcić sanktuarium naszej wewnętrznej części duchowej, aby ją kontrolować i skłonić do czynienia zła nawet wbrew własnej woli. W swojej ostatniej książce The Great Reset Klaus Schwab napisał co następuje:

Badamy również nowe sposoby używania i wszczepiania urządzeń wewnętrznych, które monitorują nasz poziom aktywności, wartości hematochemiczne i sposoby, w jakie można je powiązać z dobrym samopoczuciem, zdrowiem psychicznym oraz produktywnością w domu i w pracy. Uczymy się również lepiej funkcjonowania mózgu i jesteśmy świadkami wyjątkowych osiągnięć w dziedzinie neurotechnologii.

Jest to delirium, które może pojąć tylko Lucyfer, i jest skazane na całkowitą porażkę z powodu jego antychrystycznej matrycy, jej przeciwstawienia się boskiemu królowaniu Jezusa Chrystusa. Jest to delirium, w którym stworzenie, buntując się przeciwko boskim prawom, udaje, że dochodzi do miejsca Najwyższego i powtarza z tą samą haniebną determinacją „Non serviam” („nie będę służyć”) Lucyfera.

Szatan to simia Dei („małpa Boga”): we wszystkim, co robi, aby trzymać nas z dala od Boga i wciągnąć nas do piekła, zawsze możemy zobaczyć jego szyderczą próbę naśladowania Zbawiciela, uzurpowania sobie Jego suwerenności, wypaczania Jego nauk i kraść od Niego dusze. Diabeł chce być czczony zamiast Boga. Chce, aby Antychryst panował nad światem i podporządkował ludzkość swojej tyranii, zastępując Kościół Chrystusowy antyKościołem Szatana, czyli Religią Ludzkości, ekumeniczną i ekologiczną.

Diabelski porządek

C.S.:W swoich filmach i artykułach mówiłeś o zagrożeniu reprezentowanym przez Nowy Porządek Świata (NWO). Kilku mężów stanu i premierów, takich jak George H. Bush, Henry Kissinger, Nicolas Sarkozy i David Rockefeller – żeby wymienić tylko kilku – używało tego wyrażenia w swoich publicznych wypowiedziach. Ci politycy opisują NWO jako rodzaj „raju”, do którego wszyscy powinniśmy dążyć. W czasie kryzysu COVID często słyszeliśmy te słowa. Czy możesz wyjaśnić ideę, która kieruje Nowym Porządkiem Świata i dlaczego szczepionki odgrywają bardzo ważną rolę w realizacji tego celu?

Nowy Porządek Świata nie jest ani Nowym, ani Porządkiem: reprezentuje głupią ambicję Szatana, by obalić opatrznościowy plan Boga, anulować prawdziwą Religię, która prowadzi do wiecznego zbawienia i ostatecznie zastąpić „ordo christianus” („porządek chrześcijański” ) z piekielnym chaosem. W tym nieporządku kłamstwo zastępuje Prawdę, niesprawiedliwość i nadużycie władzy zastępują sprawiedliwość, kaprys zamiast posłuszeństwa prawu Bożemu, śmierć zamiast życia, choroba zamiast zdrowia, legitymizację Zła i potępienie Dobra, prześladowania dobrych ludzi i wychwalania złych, ignorancji w miejsce kultury i mądrości, brzydoty i grozy zamiast piękna, podziału i nienawiści zamiast harmonii i miłości. Szatan nie chce być czczony przez przyjęcie cech Boga, ale przez domaganie się bycia obiektem uwielbienia poprzez wszystko, co złe, nieprzyzwoite, fałszywe, absurdalne i potworne. Poszukuje kompletnego wywrotu, wywrotu ontologicznie diabelskiego i antychrystowskiego: „Nowego Porządku” uzyskanego w wyniku globalnego zamachu stanu narzuconego pod przykrywką zaplanowanej przez inżynierów sytuacji awaryjnej.

Znak bestii

Kampania szczepionkowa, pozbawiona jakiejkolwiek naukowej wartości, służy przede wszystkim jako pozorna legitymizacja dla wprowadzenia globalnego śledzenia i kontroli, dziś pod pretekstem ograniczenia rozprzestrzeniania się COVID (pretekst, który jest fałszywy, ponieważ między innymi zaszczepieni mogą nadal stać się zakażone i zaraźliwe). Ale jutro kampania ta ma na celu poszerzenie jej zasięgu, rozszerzenie „Zielonej Przepustki” o informacje wykorzystywane w „systemie kredytu społecznego” w celu stawienia czoła „zielonej sytuacji kryzysowej”, która będzie również fałszywa i zwodnicza. „“Green Pass”” jest pomyślany jako coś w rodzaju Znaku Bestii, o którym mowa w Apokalipsie św. Jana, aby umożliwić lub zabronić ludziom kupowania, sprzedawania, podróżowania, wydawania, jedzenia i życia.

Po drugie, szczepienie ludzi eksperymentalną surowicą genową, która powoduje osłabienie naszego naturalnego układu odpornościowego, jest bardzo poważnym przestępstwem, ponieważ zamienia zwykłych zdrowych ludzi w przewlekle chorych, a w konsekwencji w klientów zakładów opieki zdrowotnej i prywatnej opieki. Sytuacja ta ogromnie zawyża zyski globalistycznej elity i prowadzi do ogólnego zubożenia ludności. Nawet ten aspekt, pozornie drugorzędny, ujawnia wywrotowy charakter „Wielkiego Resetu”, ponieważ „Wielki Reset” jest nie tylko atakiem na zdrowie jednostki, ale także atakiem na bezpieczeństwo narodowe państw, ponieważ ich siły zbrojne są poszkodowane przez skutki uboczne szczepionki, podczas gdy niezaszczepieni żołnierze mają zakaz czynnej służby. Myślę, że jest to kwestia, która nie jest dostatecznie brana pod uwagę przez tych, którzy analizują obecny kryzys, a pokazuje złośliwość tych, którzy. Po dojściu do władzy współpracujcie w celu zniszczenia narodów, aby podporządkować je Nowemu Porządkowi.

Rola Soboru Watykańskiego II

C.S.:Mówiąc ponownie o Nowym Porządku Świata, Wasza Ekscelencja powiedział w jednym ze swoich filmów, że Vaticanum II odegrał fundamentalną rolę na początku lat 60. w torowaniu drogi dla tego planu. W tym względzie Sobór można uznać za wydarzenie, które zbudowało „nowy liberalny Kościół” oderwany od tradycji katolickiej. Ten „liberalny Kościół” przyjął ducha współczesnego świata, zamiast próbować go powstrzymać. Zasadniczo instytucja, która powinna być „katechonem”, siłą hamującą manifestację Antychrysta, zamiast tego stała się rzecznikiem i promotorem Antychrysta. Czy można powiedzieć, że siły masońskie, które przeniknęły do ​​Kościoła, zaplanowały to przejście? Czy myślisz, że obecny Kościół żyje apostazją przepowiedzianą przez Leona XIII w 1884 i przepowiedzianą przez inne istotne proroctwa, takie jak proroctwa Fatimy w 1917 i Akita w 1973?

Jak powiedział jeden z głównych bohaterów Vaticanum II (1962-1965), kardynał Leo Joseph Suenens, rewolucja soborowa reprezentowała „1789 r. Kościoła katolickiego” [od redakcji: rok 1789 był początkiem rewolucji francuskiej, która obaliła całe społeczeństwo sprzed rewolucji francuskiej.] W tym ujęciu, od czasu Vaticanum II, Kościół przyjął zasady rewolucjonistów, ideologię liberalną, komunizm, kolektywizm i bardziej ogólnie „ducha świata”; teorii płci i rozpadu chrześcijaństwa, nie tylko w sferze doktrynalnej, ale także moralnej i kulturowej, czyli jako żywotnego elementu cywilizacji chrześcijańskiej. Ta zdrada została dokonana w sposób podobny do tych, które były używane przez loże masońskie przeciwko monarchiom katolickim, i została zrealizowana poprzez plan infiltracji, który został rozłożony na dwóch frontach: jednym ideologicznym i jednym praktycznym.

Od strony ideologicznej byliśmy świadkami korupcji ortodoksji poprzez herezje i błędy filozoficzne, których nikczemne konsekwencje wciąż ponosimy; od strony praktycznej byliśmy świadkami korupcji moralności ludzi, poddawania jednostek namiętnościom, by nad ludźmi panować, zniewalania ich własnymi występkami w celu ich szantażowania, wynoszenia najbardziej skorumpowanych na najwyższe stanowiska instytucji, które swoim skandalicznym postępowaniem zostały zdegradowane i zdyskredytowane.

Jaką wiarygodność może mieć Kościół w sprawach moralnej seksualności, gdy jego najwyżsi prałaci są skorumpowanymi zboczeńcami? Jaką wiarygodność może mieć Kościół, gdy urzędnicy Stolicy Apostolskiej są zamieszani w skandale finansowe i niejasne spekulacje rynkowe? [Dla prokuratur i dla szantażystów – jasne.. MD]

Dlatego konieczny jest powrót do Tradycji, do wartości, które dziś zostały usunięte i zapomniane, takich jak uczciwość, poczucie obowiązku, wierność, miłość do Ojczyzny, honor, dyscyplina. Byłby to powrót do ordo christianus w sferze obywatelskiej, co oznaczałoby radykalną reformę państw; to samo należy zrobić w sferze kościelnej, usuwając fałszywych pastorów i przywracając wszystko, co zostało zniszczone przez ideologiczną furię Vaticanum II. Jeśli chcemy zakończyć trudną próbę, której wymaga od nas Opatrzność, fundamentalne jest, abyśmy usunęli przyczynę kar, które Pan na nas nakłada. A wewnętrzną przyczyną jest cały ten antychrystyczny system, który został wymyślony przez zasady masońskie i przez Rewolucję.

Jednak dopóki nie zrozumiemy błędu, który leży u podstaw obecnych okropności, nie możemy mieć nadziei na interwencję Boga.

Musimy przywrócić autorytet jako wyraz mocy Chrystusa i musimy dać moralną i duchową edukację tym, którzy nami rządzą. Z pewnością jest to trudne zadanie, ale powinniśmy je wykonać, jeśli naprawdę chcemy przekazać naszym dzieciom wartości, które czynią je dobrymi chrześcijanami i dobrymi obywatelami, odpowiedzialnymi przed Bogiem i pragnącymi być Mu posłusznym, ogłaszać Go Królem i dawać Mu publiczne wyróżnienia. Kiedy ponownie uznamy Go za Króla, nasz Pan nie pozwoli, aby Jego dzieci zginęły w bitwie i nagrodzi je wielkim zwycięstwem. Jednak dopóki nie zrozumiemy błędu, który leży u podstaw obecnych okropności, nie możemy mieć nadziei na interwencję Boga.

C.S.: Niedawno Bergoglio wyraźnie powiedział, że konieczne będzie narodziny „Wielkiego Resetu”, a także zwrócił uwagę, że nie będzie powrotu do normalności. Bergoglio stał się apostołem religii uniwersalnej, pożądanej przez loże masońskie, którego ostatecznym celem jest całkowite usunięcie chrześcijaństwa. Czy ma sens twierdzenie, że Bergoglio jest naturalną konkluzją Soboru Watykańskiego II? Czy uważasz, że apostazja Kościoła, która była przewidziana w kilku proroctwach i wizjach Czcigodnego Holzhausera, osiągnęła już swój szczyt i jest bliska zakończenia?

Bergoglio jest jednym z najbardziej zagorzałych zwolenników religii globalistycznej: obejmuje wszystkie jej cele, forsuje jej plany, promuje jej doktryny i walczy z jej wrogami. Gdyby nie miał roli, jaką pełni w hierarchii kościelnej, mógłby być uważany za proroka Nowego Porządku Świata i głównego wroga Kościoła Chrystusowego. Fakt, że jest powszechnie uważany za głowę Kościoła, pokazuje nam ewidentną sprzeczność, niezwykle poważny konflikt interesów, rażącą zdradę posiadanej władzy.

…wszystko, co pochodzi od Diabła, ten projekt nie ma nadziei na sukces

Ten „pontyfikat” jest spójnym zastosowaniem zasad Vaticanum II, jak z dumą twierdził sam Bergoglio. Wszystko, co powiedział i zrobił od 2013 roku, jest zgodne z błędami wplecionymi w różne niejednoznaczne fragmenty tekstów soborowych, od jego nieprzejednanego milczenia po wprowadzające w błąd niejasności. Ale jak wszystko, co pochodzi od Diabła, ten projekt nie ma nadziei na sukces i służy jedynie do zrozumienia bardzo jasnej prawdy, której wciąż nie jesteśmy w stanie rozpoznać: jedyna nadzieja na Zbawienie leży w całkowitym przyjęciu wiary katolickiej, tak jak nasz Pan nauczał jej Apostołów i jak Kościół Święty proponował ją do wierzenia przez 2000 lat. Wszystkie błędy, wszelkie próby dostosowania wiary do mentalności tego wieku, wszelkie kompromisy, by wyrzeźbić miejsce dla Kościoła na świecie i wszystkie zdrady w zamian za władzę pochodzą od Szatana i jako takie są skazane na klęskę.

Jeśli Chrystus Król powróci, by panować w Kościele, jeszcze przed powrotem do panowania w społeczeństwie obywatelskim, udzieli Kościołowi dobrych i świętych Pasterzy, odważnego Papieża, który będzie potępiał apostazję, zwalczał błędy, gromadził katolików wokół Krzyża Chrystusa . Ponieważ Kościół, Mistyczne Ciało Chrystusa, jest również przeznaczony do cierpienia własnej Męki, ale w godności i pełni swojej istoty, właśnie Oblubienicy Niepokalanego Baranka, a nie nałożnicy wiecznego pokonanego. Dlatego mam nadzieję i modlę się, aby Opatrzność dała światu czas pokoju i nawrócenia, aby Pasterze i owczarnię przywrócili do wierności Ewangelii, aby mogli godnie stawić czoła ostatnim prześladowaniom Sąd Powszechny. Jeśli ten sprzyjający czas miałby być zapoczątkowany przez Konsekrację Rosji Niepokalanemu Sercu, myślę, że moglibyśmy naprawdę odczytać obecne fakty w tej eschatologicznej wizji, która znajduje spełnienie w zwycięstwie Chrystusa nad Diabłem.

C.S.: Wasza Ekscelencja wystosowała w ostatnich dniach publiczny apel, w którym wzywacie do utworzenia „sojuszu antyglobalistycznego”. Czy uważasz, że siedzibą tego sojuszu powinny być Włochy, kraj historycznie znienawidzony przez masonerię i mocarstwa globalistyczne?

Włochy to naród pobłogosławiony przez Boga i przez obecność papiestwa. Jej cywilizacja — reprezentowana przez spuściznę historyczną, kulturową i artystyczną jej miast, ale też zjednoczoną więzami wiary katolickiej — była zawsze przedmiotem unicestwiającego działania szatana i jego sług. Masoneria nienawidzi Włoch, nienawidzi ich chwalebnej historii, która jest nierozerwalnie związana najpierw z narodzinami chrześcijaństwa, a później z jego rozprzestrzenianiem się. Masoneria nienawidzi także tradycji tego kraju, które są przesiąknięte chrześcijaństwem, nienawidzi jego sztuki, głęboko chrześcijańskiej, nienawidzi jego kultury i cywilizacji, która jest wymownym głosem mocy wiary wpływającej na każdą drogę życia. Nienawidzi swoich Świętych, którzy poprzez swoje nauczanie i przykład wyciągnęli z piekła miliony dusz; nienawidzi swojego ludu, którego charakter wydaje się wciąż sugerować, że autentyczność i pasja są głęboko katolickie, wyrażone małymi gestami, hojnością, prawdziwie chrześcijańskim zmysłem moralnym.

Dlatego uważam, że Włochy powinny odgrywać kluczową rolę w opozycji przeciwko tyranii Nowego Porządku, proponując się jako naturalna siedziba Światowego Sojuszu Antyglobalistycznego. A biorąc pod uwagę fakt, że powrót monarchy katolickiego wydaje się w tej chwili dość trudny do wyobrażenia, uważam, że forma rządów przedunijnych gmin i stanów [przyp. red.: forma rządów włoskich państw-miast przed Unia Włoch w 1870 r.] może bardzo zainspirować tych, którzy chcieliby reformy włoskiego społeczeństwa obywatelskiego zgodnej z zasadami chrześcijańskimi, a jednocześnie zgodnej z potrzebami współczesnego społeczeństwa. W tym kontekście myślę w szczególności o fresku Alegoria dobrego rządu w sieneńskim ratuszu [Palazzo Comunale], w którym cnoty teologiczne oświecają i kierują cnotami kardynalskimi i obywatelskimi.

C.S.: Wiele osób cierpi z powodu poważnych problemów osobistych z powodu dyskryminacji spowodowanej przez „zielony paszport” narzucony przez rząd Draghiego. Wiele osób rezygnuje z pracy i pensji, aby uniknąć tych szczepień, a wielu innych protestuje na ulicach przeciwko temu bezprecedensowo autorytarnemu społeczeństwu. Co chciałbyś powiedzieć tym, którzy cierpią z powodu konsekwencji tego dystopicznego społeczeństwa i tym, którzy poddają się utracie nadziei, a nawet desperacji?

Chciałbym odpowiedzieć słowami naszego Pana: „To wam powiedziałem, abyście we mnie mieli pokój. Na tym świecie będziesz miał kłopoty. Ale nabierz otuchy! Pokonałem świat (J 16,33).

Do tych, którzy cierpią z powodu dyskryminacji…, którzy zostali zmuszeni do zaszczepienia się, ponieważ władza cywilna haniebnie ich szantażowała, z oburzającym współudziałem władzy kościelnej; tym, którzy odważnie odmawiają poddania się bezprawnym i tyrańskim prawom; tym, którzy są pozbawieni środków utrzymania ze względu na ich spójność, mówię tak: jesteście dowodem, że siła i przemoc Zła może ewentualnie dotknąć was w waszych rzeczach, w waszym ciele i w waszej rodzinie; ale nie mogą, przenigdy, odebrać wam pokoju pozostania wiernymi Panu.

Czy myślicie, że dzisiaj nie jesteście w stanie, pod płaszczem Najświętszej Maryi Panny, przeciwstawić się tym tyranom, tak okrutnym, jak są tchórzami?

Pozostańcie w Łasce Bożej, która jest jedynym dobrem, którego nikt wam nigdy nie może odebrać: cała reszta będzie w rękach Tej, którą wzywamy jako Wspomożycielkę chrześcijan. A kiedy Dziewica interweniuje, piekło drży.

___________________________________________________

Cała rozmowa pod tym linkiem. Redakcja ekspedyt.org dokonała nieznacznych skrótów. https://www.ekspedyt.org/2021/12/07/arcybiskup-vigano-o-nwo-o-znamieniu-bestii-pandemii-paszportach-szczepionkowych/

Wielkie Orędzie Arcybiskupa Viganò. O „głębokim państwie” i „głębokim kościele” .

28 lutego 2021 Dominica II Quadragesimæ

Arcybiskup Carlo Maria Viganò

Wywiad dany przez Jego Ekscelencję Arcybiskupa Carlo Marii Viganò dla „Deutsche Wirtschaftsnachrichten”[1]

====================

8 marca 2021 r. (LifeSiteNews) – Deutsche Wirtschaftsnachrichten:Ekscelencjo, jak osobiście przeżywasz kryzys związany z wirusem Corona?

Arcybiskup CM Viganò: 

Mój wiek, mój status arcybiskupa i mój zwyczaj wycofywania się z życia być może nie są reprezentatywne dla tego, co przechodzi większość ludzi;niemniej jednak od roku sam nie mogę podróżować, odwiedzać ludzi, którzy potrzebują słowa pocieszenia. W obliczu prawdziwej pandemii nie miałbym problemu z dobrowolnym przyjęciem decyzji władz cywilnych i kościelnych, ponieważ uznałbym ich chęć ochrony ludzi przed zarażeniem.

Aby jednak doszło do pandemii, trzeba najpierw wyizolować wirusa; wymaga się, aby wirus był nadzwyczajnym zagrożeniem i aby nie można było choroby przez niego wywołanej szybko wyleczyć;wymagane jest , aby ofiary wirusa stanowiły dużą część populacji. Zamiast tego wiemy, że SARS-CoV-2 nigdy nie został wyizolowany, a jedynie zsekwencjonowany[2]; że z czasem można go wyleczyć, stosując dostępne metody leczenia, i że zamiast tego WHO i lokalni urzędnicy ds. zdrowia bojkotowali takie leczenie, narzucając absurdalne protokoły terapii i eksperymentalne szczepionki; że liczba zmarłych w 2020 r. jest absolutnie zgodna z medianą liczby zmarłych z poprzednich lat[3]. Powyższe fakty są dzisiaj powszechnie akceptowane przez społeczność naukową, mimo że media konspiracyjnie milczą na ich temat.

To, czego byliśmy świadkami, to plan, który w ogóle nie jest naukowy i powinien wzbudzić powszechne oburzenie. Wiemy, że wprowadzenie tej pseudo-pandemii było planowane już od lat, głównie metodą  osłabiania krajowych systemów opieki zdrowotnej. Wiemy, że ten bardzo specyficzny scenariusz zaczął następnie być realizowany tak, by każdy kraj udzielał takiej samej odpowiedzi w każdym kraju. co do automatyzmu stawiania diagnozy kowidowej, kierowania na hospitalizację, leczenia, a przede wszystkim środków powstrzymania infekcji oraz schematu informacji przekazywanych obywatelom na poziomie globalnym.

Istnieje dyrektoriat [zarząd, kierownictwo, ośrodek kierowniczy], który zarządza COVIDEM-19 w jednym celu, jakim jest wymuszone ograniczenie naturalnych wolności ,praw konstytucyjnych, swobody przedsiębiorczości i pracy. 

Problemem nie jest  COVID sam w sobie, ale wykorzystanie tego, co się wydarzyło, aby dokonać Wielkiego Resetu, który Światowe Forum Ekonomiczne ogłosiło jakiś czas temu[6]i który dziś jest wdrażany punkt po punkcie, z zamiarem uczynienia  społecznych zmian nieuchronnymi. Zmian, które w przeciwnym razie zostałyby odrzucone i potępione przez większość populacji. Ponieważ demokracja, której pochwały wyśpiewywano tak długo, jak długo była kontrolowana przez media, nie pozwoliłaby na ten projekt socjotechniczny pożądany przez globalistyczną elitę, konieczne było zagrożenie pandemią – prezentowane jako niszczycielskie przez mainstreamowe media. – w celu przekonania światowej populacji do poddania się blokadom i lockdownom – czyli prawdziwemu aresztowi domowemu – odwoływanie zajęć, zawieszenie lekcji, a nawet zakaz kultu religijnego;a wszystko to osiągnięto przy współudziale wszystkich w ten proceder wplątanych, w szczególności przywódców politycznych, urzędników służby zdrowia, a nawet samej hierarchii kościelnej[7].

Wynikające z tego szkody, które wciąż mają miejsce, są ogromne i w wielu przypadkach nieodwracalne. Czuję niewyobrażalną udrękę, myśląc o niszczycielskich konsekwencjach sposobu, w jaki zarządzano  tą pandemią: niszcznie rodzin, zaburzona równowaga psychofizyczna dzieci i młodzieży, pozbawienie prawa do socjalizacji, pozostawianie osób starszych na samotną śmierć w domach opieki , pacjenci z rakiem i poważnymi chorobami całkowicie zaniedbani, przedsiębiorcy zmuszeni do bankructwa, wierni, którym odmówiono sakramentów i możliwości uczęszczania na mszę …  

To są skutki wojny, a nie syndromu grypy sezonowej, która ma  wskaźnik przeżycia  99,7% u osób bez poważnych, przewlekłych schorzeń.I znamienne, że w tym szalonym pędzie ku otchłani ignoruje się również podstawowe zasady zdrowego życia, aby osłabić nasz układ odpornościowy: jesteśmy zamknięci w domu, trzymani z dala od światła słonecznego i oddychania świeżym powietrzem, abyśmy mogli biernie cierpieć z powodu medialnego terroryzmu telewizji.

Z jaką surowością zostaną osądzeni ci, którzy świadomie zabronili leczenia i przepisali rażąco błędne protokoły terapii w celu uzyskania tak wysokiej liczby zgonów, która legitymizowałyby ciągłe alarmowanie społeczeństwa i absurdalne metody powstrzymywania [liczby “zakażeń”]? Jaka kara czeka tych, którzy świadomie stworzyli warunki dla globalnego kryzysu gospodarczego i społecznego, aby zniszczyć małe i średnie przedsiębiorstwa i spowodować wzrost międzynarodowych korporacji; którzy zbojkotowali lub zakazali dostępnych lekarstw, aby faworyzować firmy farmaceutyczne;którzy przedstawili preparaty genetyczne jako szczepionki, poddając populację eksperymentowi z wciąż nieznanymi wynikami i skutkami ubocznymi, które z pewnością są poważniejsze niż objawy COVID;kto opowiadał się za apokaliptyczną narracją w siedzibach narodowych parlamentów i redakcjach mediów? A na koniec dodajmy do tego najwyższe szczeble hierarchii katolickiej, które brały udział w tej groteskowej farsie: w jaki sposób usprawiedliwią się przed Bogiem, kiedy pojawią się w Jego obecności, aby zostać osądzeni?

Deutsche Wirtschaftsnachrichten:W liście, który wysłałeś do ówczesnego prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa, wspominałeś nie tylko o „głębokim państwie”  [deep state]– powszechnie używanym terminie – ale także o „głębokim kościele” [deep church]. Czy możesz Ekscelencjoto wyjaśnić?

Arcybiskup CM Viganò: Wyrażenie „głębokie państwo” bardzo dobrze oddaje ideę władzy równoległej, pozbawionej legitymacji, ale mimo to działającej w sprawach publicznych w celu realizacji partykularnych interesów. Państwo głębokie sprzyja przewadze elity przeciwko dobru wspólnemu, które państwo ma obowiązek promować. W ten sam sposób nie możemy nie zauważyć, że w ciągu ostatnich kilku dziesięcioleci podobna władza utrwaliła się w sferze kościelnej,  nazwałem ją kościołem głębokim, który stawia dążenie do własnych interesów – ponad celami Kościoła Samego Chrystusa, przede wszystkim ponad celem, jakim jest  salus animarum [zbawienie dusz]

Tak więc, tak jak w sprawach państwowych istnieją skryte siły, które kierują decyzjami rządów i podążają za globalistyczną agendą, tak w Kościele katolickim istnieje bardzo potężne lobby, które uzurpatorsko przywłaszcza sobie autorytet Hierarchii duchowej w tych samych celach. W istocie zarówno państwo, jak i Kościół są okupowane przez nielegalną władzę, której ostatecznym celem jest zniszczenie i ustanowienie Nowego Porządku Świata. Tego, że nie mówimy o teoriach spiskowych czy fantazjach politycznych: dowodzi  to, co dzieje się na naszych oczach, i to do tego stopnia, że ​​Sekretarz Generalny ONZ niedawno potwierdził, że wirus był używany do tłumienia sprzeciwu. 

Deutsche Wirtschaftsnachrichten:W jakim stopniu głębokie państwo i głęboki kościół pokrywają się, przynajmniej w świecie zachodnim? 

Arcybiskup CM Viganò: Nakładanie się głębokiego państwa i głębokiego kościoła odbywa się na kilku frontach. Pierwszy jest niewątpliwie na poziomie ideologicznym: rewolucyjna, antykatolicka i zasadniczo masońska matryca myśli globalistycznej jest wspólna i niezmienna, nie tylko od 2013 roku. Sobór Watykański II i narodziny tzw. Ruchu Studenckiego: doktrynalne i liturgiczne „aggiornamento” stanowiło siłę napędową dla nowych pokoleń, która miała bezpośrednie reperkusje w sferze społecznej i politycznej. 

Drugi front leży w wewnętrznej dynamice deep state i deep church: obydwa zaliczają  do grona swoich członków ludzi, którzy są zboczeni nie tylko intelektualnie i duchowo, ale także moralnie. Skandale seksualne i finansowe, które dotknęły bardzo wysoko postawionych  zarówno polityków, jak i instytucji, a także hierarchii katolickiej, pokazują, że korupcja i występek są z jednej strony elementem, który ich łączy, a z drugiej skutecznym środkiem zastraszającym. środkiem powszechnego szantażu, któremu wszyscy są poddawani. Perwersje znanych polityków i prałatów zmuszają ich do przestrzegania agendy globalizmu, nawet jeśli ich kolaboracja wydaje się nierozsądna, lekkomyślna lub sprzeczna z interesami obywateli i wiernych. Dlatego są rządzący i rządy, którzy z rozkazu elity niszczą gospodarkę i tkankę społeczną swojego narodu;dlatego w sferze publicznej są spektakularnie obecni kardynałowie i biskupi, którzy propagują teorię gender i fałszywy ekumenizm, wywołując w ten sposób zgorszenie katolików: zarówno głębokie państwo jak i głęboki kościół realizują interesy swojego pana, zdradzając swoją misję służby narodowi lub Kościołowi.

Z drugiej strony, plan ustanowienia Nowego Porządku Świata nie może obejść się bez pomocy uniwersalnej religii o inspiracji masońskiej, na czele której musi stać przywódca religijny ekumeniczny, pauperystyczny, ekologiczny i postępowy. Kto byłby bardziej odpowiedni do tej roli niż Bergoglio, przy powszechnym aplauzie elity i głupim entuzjazmie mas indoktrynowanych ku bałwochwalczemu kultowi  pachamamy?

Deutsche Wirtschaftsnachrichten:Jakie istnieją na to [na kolaborację Kościoła z  rządami  realizującymi globalistyczną agendę] dowody lub wskazania?

Arcybiskup CM Viganò: Myślę, że najwyraźniejsza demonstracja miała miejsce właśnie w związku z pandemią. Pokłon najwyższych szczebli Hierarchii przed szalonym zarządzaniem kryzysem COVID – przed stanem wyjątkowym, sztucznie sprowokowanym i bezwstydnie wzmacnianym przez media na całym świecie – doprowadził do zakazu celebracji liturgicznych jeszcze zanim władze cywilne o to poprosiły; do zakazu udzielania sakramentów nawet umierającym;do ratyfikowania narracji głównego nurtu za pomocą surrealistycznych ceremonii [pustych krzeseł], do powtarzania aż do znudzenia  całego leksykonu nowomowy [kowidowej]: odporność, inkluzywność [solidarność, włączanie osób wykluczonych], „nic nie będzie takie, jak było wcześniej”, nowy renesans [nowa normalność], Build Back Better i tak dalej;do promowania jako „moralnego obowiązku” preparatu genetycznego wyprodukowanego z materiału płodowego pochodzącego z aborcji, preparatu, który jest wciąż w fazie eksperymentów i którego długoterminowe skutki nie są znane.I nie tylko to: wraz z „Radą na rzecz Kapitalizmu Włączającego”, promowaną przez globalistycznych liderów – wśród których wyróżnia się Lady Lynn Forester de Rothschild[9]– z udziałem Watykanu, dokonano oficjalnej ratyfikacji Wielkiego Resetu opracowanego przez Światowe Forum Ekonomiczne, włączając w to powszechny dochód gwarantowany i ​​transformację ekologiczną.W Santa Marta zaczynają też mówić o transhumanizmie, uparcie ignorując antychrześcijański charakter tej ideologii, aby okazać się instytucją służalczą wobec dyktatury ujednoliconej myśli. Wszystko to jest przerażające i można się zastanawiać, jak długo Pan będzie tolerował taką zniewagę ze strony swoich sług.

Z drugiej strony obsesyjne upieranie się przy ekologizmie maltuzjańskim doprowadziło do powołania do Papieskiej Akademii Życia notorycznie antykatolickich osób, zwolenników spadku demograficznego uzyskiwanego poprzez sterylizację, aborcję i eutanazję. Wszyscy oni, pod kierunkiem prałata o sprawdzonej wierności bergogliańskiej, całkowicie zniweczyli cele Akademii założonej przez Jana Pawła II, zapewniając dominującej ideologii prestiżowe poparcie i wsparcie autorytetu. Prałata, który uzurpatorsko sprawuje władzę w Kościele katolickim. Nic dziwnego, że profesor Walter Ricciardi, jeden z tak zwanych „ekspertów”, który opowiadał się bezustannie za lockdownem we Włoszech i stosowaniem masek, wobec braku jakichkolwiek naukowych dowodów ich skuteczności i wbrew zaleceniom WHO, został niedawno dodany jako członek do tejże Akademii. Wczoraj nadeszła wiadomość, że pośrednika do kontaktów z Chinami na dostawy na wypadek COVID we Włoszech, Mario Benottiego, polecił kardynał Pietro Parolin, który dzięki sterowaniu usłużnym wymiarem sprawiedliwości wydawał się również interweniować w różnych aferach dotyczących Alessandro Profumo oraz CEO Leonarda Spa [dyrektor zarządzający], który zdaniem Benottiego mógłby być zastąpiony przez komisarza  Domenico Arcuri.

Wszystko to ukazuje kolaborację głębokiego państwa i głębokiego kościoła w obmierzłej kombinacji, której celem jest z jednej strony zniszczenie narodowych suwerenności, a z drugiej zniszczenie boskiej misji Kościoła. Pojawiają się też niepokojące powiązania z amerykańskim oszustwem wyborczym, z wirusem stworzonym w laboratorium w Wuhan, a wreszcie z relacjami handlowymi z chińską dyktaturą, głównym dostawcą masek (które nie są zgodne z normami CE) do Włoch i wielu innych krajów. Wydaje mi się, że wyszliśmy już daleko poza jakieś tylko “wskazówki” mówiące o kolaboracji.

Deutsche Wirtschaftsnachrichten: Sprzeciw ze strony tych, którzy odrzucają coś w rodzaju teorii spiskowej, brzmiałby:Jak to możliwe, że w prawie każdym kraju świata prawie wszyscy politycy biorą udział w tej grze?Kto mógłby mieć tak wielką władzę i wpływy, że mogliby wysłać połowę świata w izolację?

Arcybiskup CM Viganò: Odpowiem na przykładzie. Kościół jest instytucją ponadnarodową, obecną na całym świecie wraz z diecezjami, parafiami, wspólnotami, klasztorami, uniwersytetami, szkołami i szpitalami. Wszystkie te podmioty przyjmują polecenia Stolicy Apostolskiej, a kiedy Papież nakazuje modlitwę lub post, wszyscy katolicy na świecie są posłuszni;jeśli dykasteria Kurii Rzymskiej wydaje wytyczne, wszyscy katolicy na świecie stosują się do nich. Kontrola jest powszechna i natychmiastowa dzięki wydajnej strukturze hierarchicznej. To samo dzieje się również w narodach, których granice są ograniczone: kiedy ustawodawca ustanawia prawa, organy władzy wykonują prawa. 

Głębokie państwo i głęboki kościół  działają w podobny sposób: obydwa wykorzystują silnie zhierarchizowaną strukturę, w której praktycznie nie ma komponentu „demokratycznego”. Rozkazy wydawane są z góry, a ci, którzy je otrzymują, wykonują je natychmiast, ze świadomością, że nieposłuszeństwo może prowadzić do zawodowej porażki, społecznego potępienia, a w niektórych przypadkach nawet fizycznej śmierci. To posłuszeństwo pochodzi z szantażu: promuję cię, daję ci władzę, sprawiam, że stajesz się bogaty i sławny, ale w zamian musisz robić to, co ci każę. Jeśli jesteś posłuszny i okazujesz wierność, twoja moc i twoje bogactwa wzrastają;jeśli jesteś nieposłuszny, jesteś skończony. Wyobrażam sobie, że niemieccy czytelnicy w tym momencie automatycznie pomyślą o treści Fausta  Goethego.

Wszyscy politycy, którzy dziś rządzą narodami, są, z nielicznymi wyjątkami, częścią głębokiego państwa, deep state.J eśli nie, nie byłoby ich tam, gdzie są.

Pomyślmy o przypadku wyborów prezydenckich w USA, które odbyły się 3 listopada zeszłego roku: ponieważ prezydent Trump nie był uważany za zgodnego z dominującą myślą, zdecydowano się go wyprzeć oszustwem wyborczym o niespotykanych proporcjach, wbrew woli ludu.Procesy prawne toczące się w Stanach Zjednoczonych potwierdzają oszustwo i nieprawidłowości, a w nadchodzących miesiącach wierzę, że pojawią się inne dowody tego oszustwa, które “przypadkowo” sprowadziło demokratycznego postępowego “katolika” do Białego Domu, osobę, która jest doskonale dostosowana do agendy Wielkiego Resetu. Po bliższym przyjrzeniu się, rezygnacja Benedykta XVI i wybór Jorge Mario Bergoglio wydają się odpowiadać tej samej dynamice i zostały zaaranżowane przez to samo lobby siłowe.

Również w Niemczech, z tego, co słyszałem, wychodzą wiadomości, które pokazują, żedane zostały sfałszowane w zarządzaniu pandemią w taki sposób, aby legitymizować naruszenie praw obywateli. I pomimo niepokojącej liczby osób z niekorzystnymi skutkami ubocznymi lub zmarłych w wyniku tak zwanej szczepionki, ciągłe bębnienie o obowiązku szczepień nie ustaje, chociaż teraz jest oczywiste, że nie gwarantuje to odporności i że nie będzie  zapobiegać ani konieczności dystansowania się, ani obowiązkowi noszenia masek.

Istnieją powody, by sądzić, że zarządzanie COVID było zorganizowane pod jednym kierunkiem i według jednego scenariusza.  Kilka dni temu gubernator stanu Nowy Jork, Andrew Cuomo, przyznał, że  wskazania, by odsyłać  osoby starsze z powrotem do domów opieki, osoby starsze, które zginęły następnie w wyniku błędnych protokołów terapeutycznych, zaintubowane i przymuszane do mechanicznej wentylacji – otrzymał prosto z Imperial College of London, finansowanego przez Fundację Billa i Melindy Gatesów. I przypadkowo, sponsoring amerykańskiego „filantropa” objął także wiele bytów narodowych – w tym rządy – które znalazły się zależnymi ekonomicznie od osoby prywatnej, która teoretyzuje o wyludnianiu planety za pomocą pandemii.

Pytasz mnie: kto mógłby mieć tyle władzy i wpływów, że byłby w stanie wysłać połowę świata w izolację? Ktoś, kto ma do dyspozycji ogromne zasoby, na przykład kilka znanych osobistości, takich jak Bill Gates i George Soros; ktoś, kto jest w stanie samodzielnie finansować WHO, sterować jej decyzjami i gromadzić bardzo wysokie zyski, ponieważ jest także udziałowcem firm farmaceutycznych. 

Deutsche Wirtschaftsnachrichten: W liście otwartym do ówczesnego prezydenta Donalda Trumpa mówił Pan o starciu sił światła i ciemności.Jeśli spojrzymy teraz na rok 2020, jak ta konfrontacja rozwijała się do tej pory?

Arcybiskup CM Viganò: Jak zawsze w sprawach ziemskich, wojna między dobrem a złem, między dziećmi światła a dziećmi ciemności zawsze wydaje się faworyzować tych drugich.Szatan, który jest princeps huius mundi, ma wielu bardzo zorganizowanych wyznawców i nieskończoną liczbę sług. I odwrotnie, dobrzy wydają się o wiele mniej liczni i słabo zorganizowani, często anonimowi i prawie zawsze pozbawieni jakiejkolwiek władzy lub środków ekonomicznych, które pozwoliłyby im działać z taką samą skutecznością jak ich wrogowie.

Ale tak było zawsze, ponieważ zwycięstwo nie należy do dobrych ludzi, ale do Chrystusa.

Ego vici mundum: To ja zwyciężyłem świat, napomina nas Pan. Dajemy nasz biedny wkład, czasami wręcz heroiczny, ale bez łaski Bożej nic nie możemy zrobić:sine me nihil potestis facere.  

Rok 2020 zmusił nas do spojrzenia w oczy globalistycznej Meduzie, pokazując nam, jak łatwo jest głębokiemu państwu narzucić “sanitarną” tyranię  miliardom ludzi. Wirus, który nie został wyizolowany, z bardzo wysokim wskaźnikiem przeżywalności, został zaakceptowany jako instrumentum regni, przy współudziale tych, którzy rządzą, mediów i samej hierarchii kościelnej.Kryzys gospodarczy wywołany blokadą musi sprawić, że umorzenie długu i instytucja dochodu powszechnego będą nieuniknione w zamian za zrzeczenie się własności prywatnej i zgodę na śledzenie za pomocą paszportu zdrowia. Kto odmówi szczepionki, będzie mógł zostać internowany w już przygotowanych obozach zatrzymań w wielu krajach, w tym w Niemczech. Łamanie praw konstytucyjnych i religijnych będzie tolerowane przez sądy w imię wiecznego stanu wyjątkowego, który przygotowuje masy do dyktatury. To właśnie nas czeka – potwierdzają w swych dziełach i wypowiedziach autorzy Wielkiego Resetu.

Ale ten ciąg “obostrzeń”, motywowany powodami, które są teraz śmieszne i obalane przez dowody, podważa wiele pewników, co do których masy dotychczas wyrażały fideistyczne przyzwolenie, często graniczące z przesądami. Początkowe oskarżenia o „zaprzeczenie” [negacjonizm] tych, którzy kwestionują absurdalność tak zwanych ekspertów, sprawiły, że wiele osób zrozumiało, iż COVID jest przedstawiany z konotacjami religijnymi właśnie po to, aby nie można było tej wiary kwestionować, ponieważ gdyby była rozważana naukowo, należałoby traktować COVID jak wszystkie inne koronawirusy ostatnich lat. Te sprzeczności otwierają oczy wielu, nawet w obliczu bezczelnej służalczości mediów i mimo mnożenia się cenzury dysydentów w mediach społecznościowych. 

Deutsche Wirtschaftsnachrichten:

Jaki będzie świat, jeśli siły, które nazywacie siłami ciemności, zwyciężą?

Arcybiskup CM Viganò: Świat, w którym panuje deep state, urzeczywistni najgorsze scenariusze opisane w Księdze Objawienia, przez Ojców Kościoła i przez różnych mistyków. Byłoby to piekielne królestwo, w którym wszystko, co nawet z daleka przypomina chrześcijańskie społeczeństwo – od religii po prawa, od rodziny po szkołę, od zdrowia po pracę – byłoby zakazane, wywrócone i wypaczone. Osoby heteroseksualne byłyby prześladowane;rodziny zakładane przez mężczyzn i kobiety byłyby zakazane;dzieci byłyby pozyskiwane w wynajętych macicach;historia zostałaby ocenzurowana;religia zostałaby zdyskredytowana;uczciwość i dyscyplina byłyby wyszydzane;honor zostałby nazwany faszyzmem;męskość zostałaby potępiona jako „toksyczna”;macierzyństwo byłoby potępione jako „nietrwałe”; starość byłaby zmuszona do eutanazji;choroba byłaby traktowana jedynie jako okazja do osiągnięcia korzyści;zdrowie byłoby postrzegane jako podejrzane.I po dwóch wiekach musielibyśmy również zobaczyć, jak zaprzecza się słynnemu systemowi demokracji, w imieniu którego rządzący nami “robią” ją bez wyborów, a wszystko to w imię zdrowia publicznego.

Tylko w królestwie Chrystusa można mieć pokój i prawdziwą zgodę. W tyranii szatana panuje terror, represje, wojna przeciwko dobru i przyzwolenie na najgorsze występki.

Deutsche Wirtschaftsnachrichten: Jak myślisz Ekscelencjo , co można zrobić, aby uniknąć takiego rozwoju sytuacji?

Arcybiskup CM Viganò: Musimy działać w taki sposób, aby to, co wydarzyło się do tej pory, nie mogło osiągnąć swojego ostatecznego celu. Możemy i musimy potępiać kłamstwa i oszustwa, które codziennie proponują nam ci, którzy uważają nas za głupich niewolników. Myślą, że będą w stanie nas poddać bez żadnej reakcji z naszej strony. Jeśli istnieją prawa, które odbierają naturalne prawa obywateli, każdy musi odważnie protestować, domagając się od sędziów osądzenia i potępienia osób odpowiedzialnych za ten globalny zamach stanu.

Nie możemy pozwolić, aby przez straszydło pandemii stworzonej komisarycznie, narody zostały zniszczone przez wywołany kryzys gospodarczy i społeczny, ani też aby ludność podlegała ograniczeniom wolności z pogwałceniem prawa i samego zdrowego rozsądku. Jeśli będziemy w stanie stać niewzruszenie i nie wycofać się przed tymi ogólnymi próbami dyktatury, głębokie państwo wycofa się w oczekiwaniu na bardziej sprzyjające czasy i będziemy mieli czas, aby zapobiec ustanowieniu tyranii. Ale jeśli odpuścimy, sprawimy, że ten piekielny plan stanie się nieodwracalny. 

Nie zapominajmy, że jako katolicy mamy wielką odpowiedzialność, zarówno wobec naszych pasterzy, jak i wobec tych, którzy nami rządzą. Nasze posłuszeństwo może i musi ustać w momencie, w którym jesteśmy proszeni o przestrzeganie grzesznych praw lub praw sprzecznych z niezmiennym Magisterium Kościoła.

Jeśli nasz sprzeciw będzie mocny i odważny, jak za czasów męczenników, zrobimy, co w naszej mocy, by otrzymać z nieba te łaski, które mogą zmienić los ludzkości i opóźnić prześladowania w czasach ostatecznych.

Módlmy się zatem z wiarą do Najświętszej Dziewicy, Królowej Zwycięstw i Wspomożycielki chrześcijan, aby była naszym generałem w tej epokowej bitwie.

Niech chwalebny Archanioł Michał będzie u jej boku, ten, który wrzuca do piekła Szatana i inne złe duchy qui ad perditionem animarum pervagantur in mundo.

+ Carlo Maria Viganò, arcybiskup


[1]https://deutsche-wirtschafts-nachrichten.de/510149/Erzbischof-Carlo-Maria-Vigano-Der-Tiefe-Staat-und-die-Tiefe-Kirche-verfolgen-die-gleiche-Agenda-%28- SONNABEND-6-MAERZ% 29

https://deutsche-wirtschafts-nachrichten.de/510151/Gegenspieler-von-Papst-Franziskus-Die-Kraefte-der-Finsternis-greifen-nach-der-Macht

[2]https://www.fda.gov/media/134922/download– CDC przyznaje, że „obecnie nie ma dostępnych ilościowo izolatów wirusa 2019-nCoV” i wykorzystał genetycznie zmodyfikowaną kulturę komórek ludzkiego gruczolakoraka (adenocarcinoma) płuc, by „naśladować próbkę kliniczną”.

[3]https://www.fronteampio.it/listat-ammette-in-13-regioni-su-20-nel-2020-meno-morti/

[4]https://www.fronteampio.it/listat-ammette-in-13-regioni-su-20-nel-2020-meno-morti/

[5]https://www.agi.it/cronaca/news/2021-01-14/guardia-di-finanza-bergamo-acquisizioni-documenti-ministero-salute-regione-lombardia-11020824/

[6]https://www.byoblu.com/tag/the-great-reset/

[7]https://www.byoblu.com/tag/the-great-reset/

[8]https://www.lifesitenews.com/blogs/the-unborn-babies-used-for-vaccine-development-were-alive-at-tissue-extraction

[9]https://www.inclusivecapitalism.com/member/lady-lynn-forester-de-rothschild/

[10]La Verità, 27 lutego 2021 r., Fabio Amendolara e François De Tonquédec, „Domenico era agitato” La toga inguaia il manager, s.4

[11]Por.https://www.ilparagone.it/esteri/germania-lager-norme-covid/

*


Carlo Maria Viganò (ur. 16 stycznia 1941 w Varese) – włoski duchowny rzymskokatolicki, arcybiskup.

W latach 1962–1963 studiował filozofię, a następnie w latach 1965–1969 teologię na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie. Rezydował wówczas w Almo Collegio Capranica. Święcenia kapłańskie otrzymał 24 marca 1968. Następnie kontynuował studia uzyskując doktorat utroque iure (obojga praw kanonicznego i cywilnego). Jednocześnie w 1973 ukończył przygotowanie do służby dyplomatycznej na Papieskiej Akademii Kościelnej w Rzymie. Rozpoczął służbę w nuncjaturach w Iraku, następnie w Wielkiej Brytanii. W latach 1978–1989 pracował w Sekretariacie Stanu w Watykanie. 3 kwietnia 1989 został mianowany przez Jana Pawła II obserwatorem Watykanu przy Radzie Europy w Strasburgu. 3 kwietnia 1992 został mianowany arcybiskupem tytularnym Ulpiana i nuncjuszem apostolskim w Nigerii. 26 kwietnia 1992 otrzymał sakrę biskupią na Watykanie z rąk Jana Pawła II. Współkonsekratorami byli: kard. Franciszek Macharski i kard. Angelo Sodano. Od 4 kwietnia 1998 był delegatem ds. nuncjatur przy Stolicy Apostolskiej. Od 16 lipca 2009 był sekretarzem Gubernatoratu Państwa Watykańskiego. 19 października 2011 mianowany nuncjuszem apostolskim w Stanach Zjednoczonych.