Stanisław Krajski TV 17 minut
===========================================
ŻYDZI CHCĄ ZATRZYMAĆ WOJNĘ NA UKRAINIE, CZ. 2
18 minut
Stanisław Krajski TV 17 minut
===========================================
18 minut
Jak podaje portal fly4free.pl, IATA domaga się „zniesienia obowiązku zasłaniania ust i nosa w samolotach, rezygnacji ze wszystkich obostrzeń wjazdowych niezależnie od statusu szczepienia, a nawet pozbycia się formularzy lokalizacyjnych”.
Zrzeszenie przewoźników zauważa, że niektóre kraje UE już takie decyzje podjęły, więc teraz należałoby wszystko ujednolicić i ze wszystkimi restrykcjami skończyć.
„IATA wzywa do zniesienia wszystkich pozostałych ograniczeń COVID mających zastosowanie do podróży wewnątrz UE i strefy Schengen, w tym wszystkich wymogów dotyczących badań, konieczności przedstawienia dowodu szczepienia lub wypełnienia formularz lokalizacji pasażera (PLF)” – czytamy w oficjalnym komunikacie.
W dalszej części IATA postuluje także zniesienie masek w samolotach. Wskazuje, że skoro zniesiono obostrzenia wewnątrz niektórych krajów, to stosowanie ich przy przekraczaniu granicy lub w samolocie, nie ma najmniejszego sensu.
W swym komunikacie organizacja przywołuje wyniki najnowszych badań opublikowanych przez OXERA/Edge Health.
„Nawet w przypadku wykrycia nowego wariantu i natychmiastowego wprowadzenia ograniczeń w podróżowaniu, szczyt infekcji opóźnia się tylko o cztery dni. W rzeczywistości do czasu pojawienia się nowego wariantu, jego identyfikacji i wprowadzenia ograniczeń, wariant ten prawdopodobnie już krąży wśród ludzi na całym świecie. W scenariuszu, w którym ograniczenia są opóźnione o tydzień od identyfikacji, szczyt liczby infekcji jest opóźniony maksymalnie o dwa dni” – wyjaśnia IATA.
Paweł Sztąberek https://www.prokapitalizm.pl/victor-orban-pandemia-covid-19-to-przedsmak-tyranii-ktora-nadchodzi/
———————
Niewielu jest współcześnie tzw. polityków demokratycznych, którzy pomimo wszech-otaczającej nas miałkości charakterów i postaw, wybijają się ponad przeciętność. Może nie jest to trudne w czasach deficytu mężów stanu, jednak każdy taki przypadek, tym bardziej, zasługuje na poświęcenie mu chociaż chwili uwagi.
Na pewno jednym z takich przywódców, który potrafił czytać znaki czasu i miał odwagę dzielić się swoimi przemyśleniami ze światem, był były prezydent Czech, Vaclav Klaus. Słynął on z bezceremonialnej krytyki prądów ideowych drążących kraje europejskie, zwłaszcza te tworzące UE, takich jak socjalizm w gospodarce, kulturowy neomarksizm, LGBT, czy postępująca biurokratyzacja i uniformizacja życia. Klaus nie oszczędzał Traktatu Lizbońskiego, jako wstępu do budowy unijnego superpaństwa pod przywództwem Niemiec. Ostatecznie Traktat podpisał, jednak uznał to za swoją porażkę i uczynił to w zaciszu gabinetu, bez bankietów i fleszy reporterów (w przeciwieństwie do prezydenta III RP, Lecha Kaczyńskiego). W 2015 roku, już jako były prezydent, krytykował politykę migracyjną UE, a podczas tzw. pandemii, Klaus głośno szedł pod prąd polityce antycovidowych restrykcji, demonstracyjnie nie nosił masek i wzywał do zniesienia lockdownów. Jego postawa, ze zrozumiałych względów, nie podobała się odgórnie narzuconemu i jedynie obowiązującemu przekazowi politycznemu i medialnemu i kiedy tylko nadarzała się okazja walono w Klausa jak w tarczę, również wówczas – a może zwłaszcza wówczas – gdy sam zapadł na koronawirusa.
Pewnie nie zaskoczę tu nikogo, wskazując jako innego polityka z zadatkami na męża stanu, premiera Węgier, Victora Orbana. Tyle psów już na nim powieszono w ostatnich latach, że nie ma sensu przypominać czym „podpadł” unijnym eunuchom. Nie ukrywam, że i mnie podpadł w ostatnich dwóch latach, podczas tzw. pandemii, gdy poddał się przekazowi narzuconemu przez WHO i globalistom i nie oszczędzał własnego narodu jeśli chodzi o covidowe restrykcje. Tłumaczę to sobie tym, że starał się – jak przystało na starego wyjadacza – ugrać coś, pod płaszczykiem „pandemii”, dla siebie i swojej partii. Ale teraz Orban ma odwagę znów iść pod prąd, i nie mam tu na myśli wyłamywania się z chóru piewców ukraińskiej potęgi.
Portal wnd.com przytacza fragmenty przemowy Victora Orbana, jaką wygłosił on 19 lutego 2022 roku, gdy spotkał się w Budapeszcie z przedstawicielami węgierskiej Izby Handlowej. Premier Węgier podzielił się swoimi przemyśleniami odnośnie tego, co czeka nas w nadchodzącej przyszłości. Według Orbana, pandemia koronawirusa była tylko testem przed skrajnościami jakie dopiero nadejdą ze strony ONZ i Światowego Forum Ekonomicznego. Takie programy jak chociażby Agenda 2030 to nic innego jak „tyrania rządu globalnego, który zniewoli całą ludzkość”. „Plan Agendy 2030, wcześniej nazywany Agenda 21, w połączeniu z planem Wielkiego Resetu WEF, doprowadzi do powstania społeczeństwa, w którym własność jest przestarzała, prywatność nie istnieje, a organizacje globalistyczne uzyskują pełną kontrolę” – mówił Orban.
Według niego czeka nas coś znacznie gorszego niż niedawna „pandemia”. Orban podkreśla, że Węgry muszą mieć silną gospodarkę, by móc próbować przeciwstawić się nadchodzącym trendom. Przywódca Węgier przywołał porozumienie, które zostało podpisane między Izbą a rządem i wyraził przekonanie, że pomoże ono „naszemu wielkiemu narodowemu osiągnąć cel strategiczny, jakim jest wzrost gospodarczy o 2-3 procent każdego roku powyżej wskaźnika Unii Europejskiej. Kiedy gospodarki europejskie są w stagnacji i lecą w dół, my musimy iść w górę. Około 2030 roku nastąpią różnego rodzaju zmiany na świecie, o których nie mam teraz czasu mówić, ale w drodze z Ameryki do Unii, wiele się wydarzy”.
Jak twierdzi Orban, naród „przede wszystkim musi zwalczać wszelką socjalistyczną politykę gospodarczą” i szanować własność prywatną. „Wierzę – powiedział premier Węgier – że własność prywatna ma moc tworzenia kultury. I tworzy dobrą kulturę, kulturę, na której można zbudować dobre życie, i na której naród może budować swoją przyszłość. Dlatego naszą podstawą pozostaje własność prywatna. Chcemy, aby ludzie mieli własne domy, własne oszczędności, własną ziemię, własne ogrody, własne narzędzia. Jesteśmy przekonani, że jest to nie tylko dobre dla gospodarki, ale także wzmacnia kulturę dbania o rzeczy, a tym samym o własne życie”. Przeciwieństwem tej kultury własności są dla Orbana „inne zachowania kulturowe”, gdy ludzie „mieszkają w cudzym domu, żyją z cudzych pieniędzy…”.
Victor Orban to nie byle chłystek z podwórka, tylko przywódca dumnego narodu. Wie, co mówi i przed czym przestrzega. Warto docierać do jego przemyśleń skrzętnie pomijanych przez media głównego nurtu i samemu wyciągać wnioski.
Najpierw „pandemia”, teraz wojna… Dla nas sprawy nie wyglądają dobrze, ale dla tych, którzy z ukrycia planują nam przyszłość, wszystko idzie pewnie zgodnie z planem…
AlterCabrio https://www.ekspedyt.org/2022/03/11/nowa-normalnosc-100-dni-na-szczepionke/
Starannie ulokowane za ukraińskimi nagłówkami rozklejonymi na pierwszych stronach, w zeszłym tygodniu odbyło się spotkanie Światowej Organizacji Zdrowia w celu omówienia globalnego ustawodawstwa mającego na celu upoważnienie WHO do zwalczania „przyszłych pandemii”.
−∗−
W menu na dziś kolejne danie przypominające. Pandemia covid-19 nie skończyła się. Pomimo skupienia uwagi opinii publicznej na konflikcie Rosja-Ukraina, sprawy dotyczące kwestii zdrowia publicznego toczą się nadal. Tym razem materiał poświęcony planom wprowadzenia rozwiązań dla przyszłych zagrożeń zdrowotnych oraz staraniom rządzących o standaryzację działań, które jeszcze niedawno należały do kategorii środków nadzwyczajnych. Felieton Kit Knightly.
Zapraszam do lektury.
____________***____________
Chcą, żebyśmy uwierzyli, że „następna pandemia” będzie miała bezpieczną szczepionkę w trzy miesiące. To kłóci się z rzeczywistością.
Starannie ulokowane za ukraińskimi nagłówkami rozklejonymi na pierwszych stronach, w zeszłym tygodniu odbyło się spotkanie Światowej Organizacji Zdrowia w celu omówienia globalnego ustawodawstwa mającego na celu upoważnienie WHO do zwalczania „przyszłych pandemii”.
Pierwsze konsultacje odbyły się 1 marca. A 3 marca UE przyjęła wniosek upoważniający blok do negocjowania takiego traktatu.
Nikt dokładnie nie wie, z czym wiążą się hipotetyczne regulacje międzynarodowe – nazwane „Traktatem Pandemicznym”, ale są pewne wskazówki.
Prawie na pewno będzie to obejmować jakiś międzynarodowy paszport szczepionkowy, działający w oparciu o karty SMART Health Card, które są obecnie wprowadzane w całych Stanach Zjednoczonych.
Warto również zauważyć, że traktat ten jest opracowywany równolegle z brytyjską „reformą” ustawy o prawach człowieka z 1998r. mającą przejść w nową „brytyjską kartę praw”, która ma na celu zapobieganie „nadużywaniu” „kultury praw” i położenie nowego nacisku na „odpowiedzialność społeczną”.
Jednak szczegóły pozostaną tajemnicą, dopóki ostateczna propozycja nie zostanie opublikowana jeszcze w tym roku.

Wiemy jednak, że dużą częścią proponowanego „wzmocnienia” naszej reakcji na pandemię będą zwiększone fundusze i zasoby na opracowanie szczepionek, nawet szybciej niż stworzono szczepionkę na Covid.
Cel ten został ogłoszony podczas ostatniego Global Pandemic Preparedness Summit [Globalnego Szczytu ds. Gotowości na Pandemię] w Londynie, gdzie Coalition for Epidemic Preparedness Innovations (CEPI) [Koalicja na rzecz Innowacji w Gotowości na Epidemię] ogłosiła swoją „Misję 100 Dni”.
CEPI, dla tych, którzy nie wiedzą, jest fundacją finansowaną wspólnie przez (między innymi) Fundację Billa i Melindy Gates oraz Światowe Forum Ekonomiczne, i której deklarowanym celem jest „opracowanie szczepionek, aby powstrzymać przyszłe epidemie”.
Misja 100 dni, która ma już własną stronę internetową i popularny hashtag (#100DaysMission), jest dokładnie tym, na co wygląda.
W przyszłości CEPI chce wyprodukować nowe szczepionki na nieznane, pojawiające się choroby – to, co nazywają Chorobą X – w ciągu zaledwie 100 dni od wyizolowania patogenu.
Dla kontynuacji tych wysiłków, zabezpieczyli już 1,5 MILIARDA funtów szterlingów.
Przyjrzyjmy się temu dokładniej.
Ponad miliard funtów na wyprodukowanie szczepionek na chorobę, która – jak dotąd – nawet nie istnieje i może nigdy nie zaistnieć.
Wygląda to na kolejny krok w procesie, zapoczątkowanym przez narrację „pandemiczną”, polegającą na przedefiniowaniu wszystkiego, co wcześniej rozumieliśmy w zakresie interakcji czynników zakaźnych i szczepionek.
Covid, pamiętajmy, był narracją o chorobie, całkowicie oderwaną od całego społecznego, naukowego i historycznego kontekstu, aby stworzyć płynną, zaplanowaną, alternatywną rzeczywistość. I wygląda na to, że to ma być ta „nowa normalność”.
Oto mały kurs przypominający o tym, jak szybko szczepionki przeciw Covid przeszły przez zwykły proces naukowy:
W sumie, od „odkrycia” wirusa po zatwierdzenie szczepionki (szczepionek) do stosowania u ludzi, zajęło 300 dni.
Ten proces trwa zwykle co najmniej 3-10 lat.
Wprowadzenie na rynek w pełni przetestowanej szczepionki zajmuje zwykle co najmniej 5-10 lat. W artykule Pronkera et al, “Risk in vaccine research and development quantified” [„Ryzyko w badaniach i rozwoju szczepionek określone ilościowo”] (PubMed 2013) szacuje się, że średni czas opracowania nowej szczepionki wynosi ponad 10 lat.
Mówiąc najprościej, nigdy nie było możliwe zrobienie szczepionki na nową chorobę w 1000 dni, nie mówiąc już o 100.
Szybkość, z jaką wyprodukowano szczepionki przeciw covid, jest całkowicie bezprecedensowa w historii szczepionek.
Pomysł, że można jeszcze bardziej skrócić ten bezprecedensowo krótki czas i wyprodukować bezpieczną i skuteczną szczepionkę w zaledwie 100 dni, jest po prostu absurdalny. To surrealistyczne. Czysta fikcja.
Po pierwsze, zdecydowana większość kandydatów na szczepionki nie działa.
W artykule Pronkera stwierdzono, że ze wszystkich potencjalnych szczepionek poddanych badaniom, tylko około 6% faktycznie trafiło na rynek.
Tak więc, w prawdziwym świecie, producent szczepionek przejdzie przez ten 5-10 letni proces, wiedząc, że istnieje około 94% szans, że ostatecznie nic z tego nie wyjdzie.
Po dziesięcioleciach prób nie udało im się wyprodukować szczepionki przeciwko AIDS, grypie, malarii ani wielu innym powszechnym chorobom. Są to dolegliwości, które znają i (rzekomo) rozumieją, ale nie mogą zrobić dla nich szczepionek.
A więc w tym starym świecie prawdziwej rzeczywistości, nawet jeśli udało ci się zrobić szczepionkę w 100 dni, to są szanse, że albo nie wytworzy ona odporności, albo wytworzy, ale też wywoła szkodliwe skutki uboczne, albo może w ogóle nie zadziała.
Teraz, oczywiście, nauka i technologia nie są statyczne. Nieustannie idziemy naprzód i robimy postępy… ale w tej kwestii to akurat nie ma znaczenia, ponieważ nawet jeśli technologia produkcji szczepionek naprawdę w samą porę zrobiła ogromny krok naprzód, by walczyć z covidem, to nadal nie jest możliwe wyprodukowanie bezpiecznej szczepionki w 100 dni lub nawet 300 dni – bo ten proces POTRZEBUJE czasu.
Czasu, i to dużo czasu, wymagają chociażby rygorystyczne testy, aby ocenić długoterminowe skutki uboczne. Wskazówka jest w samej nazwie.
Żadna ilość nowych technologii nie pozwoli poznać dziesięcioletnich skutków szczepionki w czasie krótszym niż trzy miesiące.
Z uwagą opinii publicznej skupioną na Ukrainie, i z Covid teraz już mocno w lusterku wstecznym zbiorowej nieświadomości, rządzący próbują znormalizować to, co było z natury nienormalnym, nierzeczywistym (jeśli nie niemożliwym) procesem. Aby było łatwiej „następnym razem”.
Widzieliśmy już, jak Bill Gates lamentuje, że szczepionka była zbyt powolna i częściowo miał rację. Narracja Covid nie zahipnotyzowała ludzi na tyle, by zapewnić im [tj. rządzącym -tłum.] wszystko, czego potrzebowali, po części właśnie dlatego, że wprowadzenie tych ich „szczepionek” zajęło prawie rok.
Ale dla przyszłej „Choroby X” czekającej gdzieś za kulisami, oficjalnie zajmie to tylko trzy miesiące, a strach nadal będzie świeży. Fakt, że proces będzie całkowicie niezgodny z rzeczywistością lub po prostu bez sensu, nie będzie miał najmniejszego znaczenia.
Dla jasności: nie można opracować „bezpiecznej i skutecznej” szczepionki na zupełnie nową chorobę w ciągu trzech miesięcy.
Nie da się tego zrobić nawet w rok.
A jeśli w przyszłości stwierdzą, że to zrobili – będą kłamać.
____________
Reality Check: “100 day vaccines” are NOT possible, Kit Knightly, Mar 11, 2022
Uzupełnienia:
Nadal ‘bezpieczne i skuteczne’?
Najnowsze dane opublikowane przez brytyjską Agencję Bezpieczeństwa Zdrowia potwierdzają dramatyczny wzrost zgonów wśród populacji potrójnie zaszczepionej, podczas gdy wśród populacji niezaszczepionej ta liczba stale spada. Najnowsze dane pokazują też, że […]
____________
Czy przepisy covidowe mogą wejść na stałe?
Utrwalenie tego niesie ogromne konsekwencje dla rozwoju w zakresie praw człowieka, nie wspominając o pozostawieniu systemu szeroko otwartego na nadużycia i oszustwa (wcześniejsze nagrywanie, poważne fałszerstwa lub inne manipulacje cyfrowe). […]
____________
Paszporty szczepień to przeszłość? Ależ skąd!
WHO „przygotowuje bramę” [“setting up a gateway”] umożliwiającą wszystkim 194 państwom członkowskim, w tym Stanom Zjednoczonym, Wielkiej Brytanii, Kanadzie, Australii i Nowej Zelandii, stworzenie „elektronicznych świadectw szczepień” z kodem QR, […]
____________
Co można przeoczyć gdy rozprasza cię wojna?
W grudniu ubiegłego roku Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ogłosiła plany „międzynarodowego traktatu o zapobieganiu pandemii i gotowości na wypadek pandemii”. Według strony internetowej Rady Europy utworzono „międzyrządowy organ negocjacyjny”, który […]
____________
Covid w odwrocie czyli nadchodzą nowe ‘pandemie’
Wydaje się, że co tydzień jakiś nowy „ekspert”, który przez ostatnie dwa lata przewidywał, że wszyscy umrzemy, pojawia się w wiadomościach twierdząc, że powinniśmy „traktować Covid jak grypę”. Ale tylko […]
Date: 11 marzo 2022Author: Uczta Baltazara
Może ktoś pamięta niesławne Białe Kaski, które w magiczny sposób pojawiały się w Syrii, by ratować szczególnie fotogeniczne dzieci z gruzów powstałych za sprawą diabolicznego Asada?

– I które kilkakrotnie używały tego samego dziecka lub nastolatka?
– Jak podaje Washington Post, owa ekipa organizująca show humanitarne, założona przez brytyjskiego agenta Mi6, Jamesa Le Mesuriera (tego na zdjęciu) – która w końcu rozproszyła się – organizuje się teraz ponownie i wraca na Ukrainę, aby “pomóc Ukraińcom w tworzeniu ich pierwszych jednostek ratowniczych”.
https://www.washingtonpost.com/opinions/2022/03/08/syria-white-helmets-want-to-help-ukraine-against-russian-military/ https://www.thenationalnews.com/world/uk-news/2022/03/07/british-mercenary-plans-white-helmets-operation-for-ukraine/
To jest naprawdę śmieszny pretekst.
Niemal równocześnie z tymże doniesieniem rozpowszechniono typowe dla kampanii syryjskiej kłamstwo: o szpitalu, który rzekomo został zaatakowany przez Rosjan, podczas gdy w rzeczywistości został on ewakuowany jakiś czas temu, po czym został zajęty przez neonazistów, którzy zamienili go w fort; w komplecie z ciężarną kobietą graną przez aktorkę.
Tak, proszę państwa, zachodni Netflix przystąpił do wojny i wkrótce zaczniemy słyszeć te same kłamstwa, które zostały wypowiadane na Bliskim Wschodzie – oczywiście nieskontrolowane i natychmiastowo rozpowszechniane w gazetach, w telewizji i w sieci, za pomocą technik udoskonalonych (w stosunku do tych z przeszłości) podczas kreowania tzw. pandemii. A nadzieje na to, że ludzie będą zdolni do refleksji, są naprawdę bardzo nikłe.
Ale, co nie dziwi, nie tylko Białe Kaski pojawiły się na nowo: według Al Mayadeen, 450 terrorystów, którzy walczyli w Idlibie, “największym bastionie Al-Kaidy od 11 Września”, przybyło na Ukrainę, aby walczyć z siłami rosyjskimi po tym, jak ich marzenia zostały zniweczone. Mamy więc do czynienia z sytuacją, która bez ogródek wyjaśnia, jak naprawdę wygląda sytuacja tuż pod powierzchnią narracji: owi terroryści przedostali się przez Turcję dzięki wstawiennictwu Islamskiej Partii Turkiestanu oraz grup Ansar Al Tawhid oraz Hurras Al Din:szkoda, że trzej przywódcy tego ostatniego ugrupowania znajdują się na opublikowanej liście terrorystów międzynarodowych sporządzonej wspólnie ze Stanami Zjednoczonymi, które wyznaczyły nagrodę w wysokości 5 mln dolarów za informacje przydatne do ich schwytania. https://english.almayadeen.net/news/politics/450-arab-and-foreign-extremists-from-idlib-arrive-in-ukraine http://ronpaulinstitute.org/archives/featured-articles/2018/september/06/one-year-after-calling-idlib-al-qaeda-s-largest-safe-haven-since-911-the-us-govt-is-trying-to-save-it/
A obecnie znajdujemy ich u boku nazistów. Włączenie owych ekstremistycznych najemników islamskich do wojny przeciwko Rosji na Ukrainie świadczy o zmowie między Izraelem, USA, NATO oraz wymienionymi grupami terrorystycznymi, co zostało już kilkakrotnie udokumentowane w Syrii. https://www.middleeastmonitor.com/20180924-its-official-israel-has-armed-extremists-in-syria-to-extend-its-control-of-occupied-golan/ Według niektórych przecieków, 300 z owych terrorystów to Syryjczycy, którym zagwarantowano wynagrodzenie w wysokości od 1200 do 1700 dolarów, natomiast kolejnych 150 to mieszanka najemników z Europy i Bliskiego Wschodu.
Tak czy inaczej, państwa członkowskie NATO po raz kolejny zamieniają suwerenny kraj w pole bitwy, wykorzystując najemników i fanatyków, a to demonizowanych, a to wielbionych – w zależności od potrzeby, ale zawsze na ich żołdzie, podobnie jak miało to miejsce w przypadku ISIS-u, który był wręcz finansowany przy pomocy ustawy Kongresu USA, podczas gdy udawano, że się z nim walczy. Celem, po raz kolejny jest realizacja obsesyjnego projektu blokowania i oblegania Rosji na jej zachodniej flance oraz zagwarantowanie ekspansji NATO na wschód, pomimo porozumień mińskich.
4 marca Putin 2022, rozmawiając z kanclerzem Niemiec Scholzem, ostrzegł, że tworzona jest sytuacja koncentracji terrorystów, ale nie dostał żadnej sensownej i spójnej odpowiedzi. Jedno jest jednak pewne: owe oddziały najemników doświadczą nieco innych wrażeń w konfrontacji z wojskami rosyjskimi; na terenach zajętych przez nich w Syrii mieli oni zapewnioną ochronę Zachodu i mieszkali w podziemnych bunkrach wyposażonych w długie korytarze ewakuacyjne, podczas gdy syryjscy cywile byli wykorzystywani jako żywe tarcze.
Jeśli chcecie dowiedzieć się czegoś na ten temat, przydatny może okazać się wywiad z handlowcem przetrzymywanym w niewoli przez brygadę Jabhat al Shamiya (powiązaną z Frontem Nusra, alias Al Kaidą, a więc tą samą formacją, której członkowie przybyli na Ukrainę) w szpitalu okulistycznym we wschodnim Aleppo – przez siedem tygodni, tuż przed jego uwolnieniem przez żołnierzy syryjskich.
———————-
&&&
AlterCabrio https://www.ekspedyt.org/2022/03/11/kto-nam-zbudowal-plac-zabaw-czyli-czytajcie-suttona/
Sutton nie zajmował się jakimiś nierealnymi spekulacjami. Był wybitnym badaczem akademickim, który w kilku pracach nienagannie udokumentował swoje wnioski. Nie będąc w stanie przeciwstawić się jego badaniom, establishment (w tym środowisko akademickie) po prostu próbuje je zignorować i udawać, że ich tam nie ma.
−∗−
W menu na dziś danie promocyjne. W dyskusji pod artykułem ‘USA chce prostych rozwiązań, lecz Polska opóźni a i komplikuje sprawę’, jeden z naszych Szanownych Blogerów zaapelował o lekturę książek amerykańskiego profesora ekonomii Antony’ego Suttona. Sugestia jak najbardziej uzasadniona, gdyż znajomość tematyki prac tego naukowca może pomóc we właściwym spojrzeniu na wiele z obecnych wydarzeń na świecie. Poniżej krótki wykład dla zainteresowanych.
Na podstawie:
Zapraszam do lektury.
_____________***_____________
Znakomita mowa profesora Antony’ego Suttona, który wykładał ekonomię na California State University i był pracownikiem naukowym w Hoover Institution na Uniwersytecie Stanforda.
Podczas tego wykładu prof. Sutton omawia swoje wyśmienite badania nad tym, w jaki sposób powiązana ze sobą grupa zachodnich finansistów i przemysłowców (skoncentrowana wokół Morgana i Rockefellera w USA oraz wokół Milnera i finansistów z City w Wielkiej Brytanii) stworzyła i utrzymywała sowiecką Rosję.
Szczególnie koncentruje się na tym, w jaki sposób finansiści z Wall Street/City of London wykorzystywali swoje instytucje bankowe i przedsiębiorstwa przemysłowe do pomocy w finansowaniu i podtrzymywaniu rewolucji bolszewickiej. Budowali sowiecki przemysł podczas planów 5-letnich Lenina, zarówno poprzez finanse, transfer technologii/przemysłu, jak i pomoc techniczną. Kontynuowali budowę Sowietów przez całą Zimną Wojnę, bazując na tego samego rodzaju układach. Dotyczyło to ery Korei i Wietnamu, podczas których wojska amerykańskie były zabijane przez… sowiecki sprzęt wyprodukowany na Zachodzie.
W swoich badaniach naukowych Sutton zastanawiał się również, w jaki sposób te internacjonalistyczne interesy wspierały także narodowy socjalizm w nazistowskich Niemczech i ogólnie każdy rodzaj dowodzonego i kontrolowanego odgórnie socjalistycznego systemu politycznego.
Sutton nie zajmował się jakimiś nierealnymi spekulacjami. Był wybitnym badaczem akademickim, który w kilku pracach nienagannie udokumentował swoje wnioski. Nie będąc w stanie przeciwstawić się jego badaniom, establishment (w tym środowisko akademickie) po prostu próbuje je zignorować i udawać, że ich tam nie ma.
Cel tej polityki Wall Street był bardzo prosty: stworzyć i zglobalizować to, co Sutton nazywa socjalizmem korporacyjnym.
System, w którym wszystko w społeczeństwie jest rządzone przez państwo, a państwo jest z kolei kontrolowane przez finansistów, którzy w ten sposób kierują i zarządzają społeczeństwem zgodnie z własnym upodobaniem. Innymi słowy, chodzi o to, aby społeczeństwo pracowało dla finansistów z wykorzystaniem państwa socjalistycznego jako pośrednika.
To właśnie widzimy teraz jako model gospodarczy globalizacji. W wyniku wszystkich starć XX wieku, zwłaszcza II wojny światowej i Zimnej Wojny (walki między potęgami, które były manipulowane i kontrolowane przez kliki bankierów), świat został „zglobalizowany”. Oznacza to, że został on całkowicie przejęty przez tychże finansistów i jest coraz bliższy bycia całkowicie przez nich rządzonym, nie tylko w ramach państw narodowych i krajowych systemów bankowości centralnej, ale głównie przez ponadnarodowe agencje i instytucje.
Zapoznajcie się z książkami profesora Suttona, a w szczególności serią Hoover Institute n/t zachodnich transferów technologiczno-przemysłowych do Sowietów i trylogią „Wall Street”. Jeśli macie trudności z zakupem oryginalnych książek, większość z nich jest łatwo dostępna online w formacie pdf.
______________
Zapinio:
Serdecznie dziękuję AlterCabrio za ten wpis.
Polecam też kupowanie książek Antony Suttona chociażby na Allegro np.
https://allegro.pl/oferta/wall-street-a-rewolucja-bolszewicka-antony-sutton-11231174261
https://allegro.pl/oferta/skull-and-bones-tajemna-elita-ameryki-sutton-11544477040
https://allegro.pl/oferta/roosvelt-czlowiek-wall-street-antony-c-sutton-9911664663
https://allegro.pl/oferta/wall-street-a-rewolucja-bolszewicka-hitler-sutton-11631363544
Propaganda wojenna zaczyna padać na mózg nawet takim tęgim głowom, jak Książę-Małżonek. Kiedyś, gdy jeszcze był ministrem spraw zagranicznych w obozie zdrady i zaprzaństwa, uczestniczył w Moskwie w rozmowach z zimnym ruskim czekistą Putinem. Siedział naprzeciw niego i straszył go coraz groźniejszymi minami, ale ruskiemu zimnemu czekiście nawet brew nie drgnęła. „Takie mają wychowanie wojskowe” – jak powiedział wachmistrz z Putimia w „Przygodach dobrego wojaka Szwejka”. Teraz sytuacja jakby się pogorszyła, bo wtedy Książę-Małżonek na szczęście jeszcze nic nie mówił, no a teraz niestety peroruje – i to go kiedyś zgubi. Bo chociaż intencje ma poczciwe, to w każdej wypowiedzi albo widoczne jest ziarenko prawdy, albo można je sobie przynajmniej wydedukować. Chodzi o to, że temperament, którego Księciu-Małżonkowi najwyraźniej nie brakuje, próbuje znaleźć sobie jakieś ujście. Nie chodzi nawet o zachowania przeciwne naturze, bo to też rzecz ludzka – a przynajmniej tak stwierdziła w 1990 roku przez głosowanie Światowa Organizacja Zdrowia. Gdyby więc to była tylko znana szlachetna „orientacja”, to nie byłoby o czym mówić – ale z deklaracji Księcia-Małżonka wynika, że chciałby on dokonywać penetracji nawet rzeczy niematerialnych. Oto podczas wymiany zdań z rosyjskim dyplomatą Michałem Uljanowem, Książę-Małżonek udzielił mu odpowiedzi wymijającej w takich oto słowach: „Pozwolę sobie ująć to tak dyplomatycznie, jak tylko potrafię: pierdolić ciebie i twoje kłamstwa! Niech żyje Wolna Ukraina!” Z obfitości serca usta mówią, więc widzimy, że Księciu-Małżonkowi już nie wystarczają nawet akty przeciwne naturze, ale pragnąłby penetrować nawet „kłamstwa”.
To zupełnie nowa orientacja, dla której nie wymyślono jeszcze nazwy, więc tym fenomenem na pewno zajmą się specjaliści od genderyzmu. Ale z tej odpowiedzi Księcia-Małżonka może wyciągnąć jeszcze jeden wniosek – że mianowicie dyplomacja wcale nie jest taką trudną dyscypliną, jak myślą ludzie prości. Książę-Małżonek bowiem wyraźnie zaznaczył, że jego deklaracja jest na najwyższym poziomie dyplomacji – a przynajmniej – na jaki on może się zdobyć i to wyznanie chyba było szczere. W takim jednak razie dyplomatą może być właściwie każdy, kto opanował przynajmniej kilka słów: k…, d…., ch, no i oczywiście – „pierdolić” lub „wypierdalać”. Może jeszcze nie wszędzie, na przykład – w państwach poważnych – ale w naszym nieszczęśliwym kraju – jak najbardziej.
Wspominam o tym incydencie, ponieważ wytycza on drogę, jaką być może odtąd będziemy podążali po zawetowaniu przez pana prezydenta Dudę krytykowanej przez postępactwo ustawy znanej potocznie jako „lex Czarnek”. Pan prezydent Duda uczynił to – jak sam powiedział – w celu przywrócenia moralno-politycznej jedności naszego mniej wartościowego narodu tubylczego w obliczu wojny na Ukrainie. Dzięki temu już wiemy, że warunkiem sine qua non jedności moralno-politycznej narodu będzie posłuszne spełnianie żądań i pragnień tubylczych postępowych mikrocefali, którym suflują je promotorzy komunistycznej rewolucji, pragnący doprowadzić do destrukcji wszelkich organicznych więzi społecznych.
Nietrudno się domyślić, czemu pan prezydent Duda próbuje w ten sposób podlizać się nie tyle może tubylczemu postępactwu, co postępactwu, które teraz akurat obsiadło instytucje państwowe Naszego Najważniejszego Sojusznika oraz Naszego Sojusznika Mniejszego, którym kieruje obecnie Nasz Złoty Pan. Rzecz mianowicie w tym, że pan prezydent Duda jest właśnie niemal w połowie swojej drugiej kadencji, a ponieważ konstytucja nie przewiduje możliwości ubiegania się o kadencję trzecią, zaś pan prezydent Duda, jako człowiek wybitnie nieśmiały, nie ma odwagi przeforsować zmiany konstytucji, jak Aleksander Łukaszenka, czy zimny ruski czekista Putin, no to musi już teraz zakrzątnąć się wokół jakiejś posady, kiedy przestanie już być prezydentem naszego bantustanu.
Nie chodzi przy tym o posadę furtiana u jakiegoś ukraińskiego oligarchy, na której wylądował Aleksander Kwaśniewski, po zawiedzionych nadziejach na posadę Pierwszego Sekretarza ONZ, a w ostateczności – Pierwszego Sekretarza NATO – tylko o prestiżową synekurę w ONZ, albo w strukturach biurokracji europejskiej. Jak trafnie zauważył pan Leszek Miller, który na temat polityki coś tam musi wiedzieć, objęcie takiej posady przez pana prezydenta Dudę nie jest możliwe bez rekomendacji Naszego Najważniejszego Sojusznika. Toteż pan prezydent Duda stara się podlizać Naszemu Najważniejszemu Sojusznikowi jak tylko może.
Kiedy pan red. Michnik, któremu stary finansowy żydowski grandziarz powierzył rząd dusz nad naszym mniej wartościowym narodem tubylczym, uzna jakąś inicjatywę, a nawet pomysł za niepożądany z punktu widzenia aktualnych interesów starszych i mądrzejszych, to w imieniu całego Judenratu „Gazety Wyborczej” je potępia – a to stanowi podstawę odwetowych i dyscyplinujących działań Departamentu Stanu obsadzonego przez urzędników z pierwszorzędnymi korzeniami w rodzaju pana Antoniego Blinkena, czy pana Daniela Frieda, który nadzoruje nasz nieszczęśliwy kraj chyba już od ponad 30 lat, kiedy to wraz z ówczesnym szefem KGB Władimirem Kriuczkowem, kreślił ramy transformacji ustrojowej w Polsce, przekazanej następnie do realizacji panu generałowi Kiszczakowi.
Toteż pan prezydent nie tylko zawetował „Lex Czarnek” – co uczynił gwoli przywrócenia jedności moralno-politycznej narodu – ale również „Lex TVN”, pod pretekstem obrony wolności słowa. Wszystko to oczywiście być może prawda, ale warto zwrócić uwagę, że TVN pozostaje pod szczególną protekcją Naszego Najważniejszego Sojusznika, o czym dowiedzieliśmy się jeszcze za kadencji pani Żorżety Mosbacher, no a poza tym – co wydaje się jeszcze ważniejsze – Departament Stanu zgodził się na sprzedaż dla Polski 250 czołgów marki „Abrams” dopiero po odblokowaniu przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji koncesji dla kanału TVN 7.
Skoro nawet bezpieczeństwo naszego nieszczęśliwego kraju zależy od nadskakiwania stacji TVN, to cóż dopiero mówić o synekurze dla pana prezydenta Andrzeja Dudy, kiedy już skończy mu się okres dobrego fartu na posadzie prezydenta naszego bantustanu? Naczelnik Państwa i jego partia nie jest mu już do niczego potrzebna, a nawet gorzej – bo afiszowanie się z nią stanowi obciążenie i dyskredytowałoby go w oczach Naszego Najważniejszego Sojusznika, który zwolna przechodzi na pozycję awangardy nieubłaganego postępu, zwłaszcza w zakresie tzw. „orientacji”.
Jeśli tedy nasza młodzież, zamiast matematyki, historii, czy geografii będzie w szkołach uczyła się „pierdolenia”, to właśnie o to chodzi, by potem wszyscy mogli nosić w swoich tornistrach fraki dyplomatyczne.

Izabela Brodacka 12 marzec 2022
Kiedy wiele lat temu zgłaszałam zastrzeżenia wobec Wałęsy – przyjaciele rzucali mi się do gardła. Wałęsa był postrzegany jako wzór osobowy, jako ikona Solidarności. Przyjaciele zdawali się nie rozumieć, że tę ikonę wystrugano, jak to mówi Michalkiewicz, z banana.
Po latach ci sami ludzie twierdzili, że zawsze wiedzieli kim jest Wałęsa. Kiedy znajomi ekscytowali się okrągłym stołem i z nabożeństwem wpijali wzrok w ekran telewizora nasza udomowiona sroka siadała na telewizorze i wypróżniała się na ekran. „Zgadzam się z tobą całkowicie”- przemawiał do sroki ku ich oburzeniu mój mąż .
Problem polega na tym, że ludzie chętnie przyjmują za fakty kreowaną na ich użytek rzeczywistość Zachowują się jak bohater filmu „Truman Show”, który dostrzega, że żyje w wyreżyserowanym świecie, dopiero gdy spada mu na głowę fragment sztucznego nieboskłonu.
Ludzie nie widzą i nie chcą widzieć znaków a nawet jawnych faktów. Na przykład oczywistą hucpą były Majdany na Ukrainie. Na pierwszy Majdan pojechały dzieciaki ze szkoły Przymierza Rodzin. Dowożono im do namiotów catering i bawiły się wyśmienicie. Dyrekcja szkoły twierdziła, że ma gwarancje bezpieczeństwa dla dzieci. Kto dał te gwarancje nie wiadomo.
Historyczne znaczenie kanciastego stołu (zwanego okrągłym) dotarło do ludzi dopiero gdy dotknęły ich skutki transformacji. Nawet film „Nocna zmiana” ukazujący kulisy obalenia rządu Olszewskiego nie przekonał niektórych wielbicieli Tuska, a ujawnienie filmów z Urbanem i Jaruzelskim nie otrzeźwiło wszystkich wielbicieli Michnika.
Przez całe lata rozpowszechniano w Polsce kłamstwa na temat Białorusi sabotując nawiązanie z tym krajem poprawnych stosunków. Bezsporne i łatwe do zweryfikowania były przecież fakty że Łukaszenko odbudował kraj po potwornych sowieckich zniszczeniach i zręcznie lawirował pomiędzy Rosją i Zachodem. Wieloletnie lżenie Łukaszenki, traktowanie jego kraju jako wzorca nędzy i zacofania wepchnęło go ostatecznie w ręce Putina. Przecież nikt nie kazał nam traktować Łukaszenki jako idola i wzór osobowy. Należało wziąć przykład z Cordella Hulla , który powiedział o Somozie „ To bez wątpienia sukinsyn, ale to nasz sukinsyn”.
Atak na naszą granicę przywożonych tam specjalnie rzekomych uchodźców utrwali być może na zawsze wzajemną niechęć. Białoruś stała się naszym wrogiem, częścią agresywnej polityki Putina, w którego ręce sami ją konsekwentnie wpychaliśmy.
W tym samym czasie zabiegaliśmy o względy Ukrainy nie bacząc na to, że na Ukrainie nadal bohaterem narodowym jest Bandera. Typowy Białorusin był zawsze życzliwy wobec Polaków i pozbawiony resentymentów wobec dawnej „pańskiej” Polski. Białorusini zaanektowali naszą arystokrację uważając ją za własną, a Łukaszenko z pietyzmem remontował polskie kościoły, dwory i pałace. Wyjaśnienie jest proste. Białorusini nie mieli swojej arystokracji, dlatego mieszkańcy tych ziem, „tutejsi”, przyjęli polską arystokrację z dobrodziejstwem inwentarza.
Natomiast Ukraińcy mieli własną arystokrację, atamanów, skomplikowaną hierarchię społeczną. Polscy panowie, beneficjenci królewskich nadań, byli dla nich ciałem obcym. Na Ukrainie zawsze były i do dziś dnia istnieją silne resentymenty wobec pańskiej Polski, a ich pokłosiem była rzeź na Wołyniu, o której trudno zapomnieć. Nasze umizgi do Ukrainy zawsze przyjmowano w tym kraju dość chłodno choć inwestowaliśmy na Ukrainie w drogi i szosy, uczestniczyliśmy w kolejnych Majdanach, a nasz prezydent wołał: „Слава Україні” zapominając, że zamiast odzewu „Героям слава”, niektórzy wolą „бити Поляків”.
Cały świat solidaryzuje się obecnie z Ukrainą i wywiesza ukraińskie flagi. To jednak tylko puste gesty, które przychodzą najłatwiej. Zamiast podać lekarstwa i posiłek chorej sąsiadce kupujemy serduszko Owsiaka i czujemy się szlachetni. Zamiast zaopiekować się bezdomnym psem futrujemy bliżej nieokreśloną fundację ochrony zwierząt. Wątpliwości wobec działalności Owsiaka czy fundacji żyjącej z cudzej dobroczynności, a przede wszystkim realistyczne spojrzenie na rzeczywistość są przyjmowane z oburzeniem przez ludzi o dziecięcej mentalności, nad implantowaniem której od lat pracowali możni tego świata.
Oczywiście, że doszukiwanie się we wszystkim drugiego dna oraz tajnych, prawdziwych motywów można zdyskwalifikować jako „uleganie teoriom spiskowym”. Powiem przewrotnie, wierzę wyłącznie w teorie spiskowe. Szlachetni naiwniacy płakali w 68 roku na dworcu gdańskim nad opuszczającymi nasz kraj ofiarami partyjnego antysemityzmu. Nie negując ich cierpień należałoby jednak zauważyć, że te ofiary wyjeżdżały z Polski z całym dobytkiem podczas gdy przeciętny Polak dostawał na koszty wyjazdu 5 $ ze swoich własnych pieniędzy, które nie wystarczały mu nawet na dojazd z lotniska, a do uciekinierów do lepszego świata przez berliński mur po prostu strzelano. Poza tym wielu komunistycznych oprawców jak choćby Wolińska czy brat Michnika zainstalowało się w efekcie tych prześladowań na upragnionym dla Polaków Zachodzie. Zastanawialiśmy się swego czasu w jaki sposób Bagsik i Gąsiorowski nakłonili banki do przyjmowania na noc wożonych helikopterami pieniędzy i wypłacania im za to wielomilionowych odsetek. Po latach ujawnienie operacji „Most” wyjaśniło kulisy oscylatora.
Liczbę Ukraińców pracujących i mieszkających obecnie legalnie w Polsce szacuje się na dwa miliony. Ubocznym rezultatem obecnej wojny będzie dla nas obecność kolejnych kilku milionów Ukraińców w Polsce, którym oferujemy gościnę. To już znaczący procent społeczeństwa i trzeba to brać pod uwagę.
Skąd ten tytuł, „Déjà vu”?
Wałęsa skakał przez płot, a tak naprawdę przywiozła go do stoczni łódź marynarki. Michnika katowano w więzieniu, a tak naprawdę pisał w więzieniu i wydawał książki. Bohaterscy obrońcy Wyspy Węży poszli na śmierć z miłym dla każdego patrioty okrzykiem „іди на біса” a tak naprawdę żyją.
Na Ukrainie naprawdę giną i cierpią ludzie a Polacy naprawdę im pomagają. Jednak jeżeli kreuje się historię znaczy że poza jej oficjalnym nurtem toczy się jakiś drugi skryty nurt.
W miarę jak świat pogrąża się coraz bardziej w chaosie i tragedii, większość z nas staje przed trudnym zadaniem ułożenia sobie racjonalnego wyjaśnienia tych istotnych wydarzeń w Kościele i na świecie, szczególnie w oparciu o informacje podawane nam przez znanych kłamców. Zdajemy sobie sprawę, że nasi politycy i media okłamywali nas przez dwa lata w sprawie Covid (między innymi), po to, aby radykalnie zmienić kształt nie tylko Stanów Zjednoczonych ale i wielu innych państw. Wiemy też, że planują dla nas jeszcze bardziej radykalne zmiany, które będą wymagały jeszcze bardziej spektakularnych kłamstw i przymusu. Gdzie zatem możemy szukać prawdy?
Większość wiernych katolików jest przekonanych, że orędzia Matki Bożej Fatimskiej są obecnie bardziej aktualne niż kiedykolwiek. W swojej książce „Matka Boża Fatimska”, dr William Thomas Walsh zamieścił wywiad z 1946 r. z najstarszym z „fatimskich dzieci”, siostrą Łucją:
Siostra Łucja: „Matka Boża chce, aby papież i wszyscy biskupi na świecie, w jednym szczególnym dniu, poświęcili Rosję Jej Niepokalanemu Sercu. Jeśli tak się stanie, nawróci Ona Rosję i zapanuje pokój. Jeśli to się nie stanie, błędy Rosji rozprzestrzenią się na wszystkie kraje świata”.
Dr Walsh: „Czy to oznacza, że zdaniem Siostry, każdy kraj, bez wyjątku, zostanie opanowany przez komunizm?”.
Siostra Łucja „Tak”
Nigdy wcześniej, tak jak obecnie, nie było bardziej oczywiste, że „błędy Rosji” rozprzestrzeniły się na cały świat. Jeśli przestudiujemy encyklikę papieża Piusa XI z 1937 roku Divini Redemptoris, poświęconą ateistycznemu komunizmowi, możemy dostrzec, w jakim stopniu „błędy Rosji” zakorzeniły się w kulturze zachodniej, nawet w państwach, które zachowały pozory demokratycznych wyborów i gospodarki kapitalistycznej:
Śmiertelna plaga komunizmu.
„Jeden z Naszych poprzedników, nieśmiertelny Leon XIII, w encyklice Quod Apostolici Muneris, określił komunizm jako ‘śmiertelną zarazę, która wdziera się do samego szpiku ludzkiego społeczeństwa tylko po to, by doprowadzić je do ruiny’”.
Fałszywa idea mesjanistyczna. „Dzisiejszy komunizm, bardziej zdecydowanie niż podobne ruchy w przeszłości, kryje w sobie fałszywą ideę mesjanistyczną. Pseudo-ideały sprawiedliwości, równości i braterstwa pracy nasycają całą jego doktrynę i działalność zwodniczym mistycyzmem, którą następnie przekazuje zwiedzionym tłumom i budzi w nich gorliwy i zaraźliwy entuzjazm.”
Nie będziesz nic posiadał i będziesz szczęśliwy.
„Komunizm pozbawia człowieka wolności, odbiera ludzkiej osobowości całą jej godność i usuwa wszelkie ograniczenia moralne, które powstrzymują wybuchy ślepych impulsów. Nie uznaje się żadnych praw jednostki w jej stosunkach ze zbiorowością; nie przyznaje się żadnych praw naturalnych ludzkiej osobowości, która w systemie komunistycznym jest jedynie trybikiem w maszynie. . . . Nie uznaje się też żadnych praw jednostki do własności, do dóbr materialnych czy środków produkcji, gdyż są one źródłem bogactwa, ich posiadanie dawałoby jednemu człowiekowi władzę nad drugim. Właśnie z tego powodu wszelkie formy własności prywatnej muszą zostać zlikwidowane, gdyż są one źródłem wszelkiego zniewolenia ekonomicznego.”
Komunizm jest ze swej natury antyreligijny.
„Po raz pierwszy w historii jesteśmyświadkami zimnokrwistej, zaplanowanej w najdrobniejszych szczegółach walki między człowiekiem a ‘wszystkim, co nazywa się Bogiem’. Komunizm jest ze swej natury antyreligijny. Uważa religię za „opium dla ludu”, ponieważ zasady religii, które mówią o życiu pozagrobowym, odwodzą proletariat od marzeń o raju sowieckim, który jest z tego świata.
Destrukcja rodziny.
„Odmawiając życiu ludzkiemu wszelkiego charakteru sakralnego i duchowego, doktryna taka w logiczny sposób czyni z małżeństwa i rodziny instytucję czysto sztuczną i cywilną, będącą wynikiem określonego systemu ekonomicznego. Nie istnieje żadna więź małżeńska o charakterze prawno-moralnym, która nie podlegałaby kaprysom jednostki lub zbiorowości. Naturalnie więc pojęcie nierozerwalnej więzi małżeńskiej jest odrzucane. Komunizm charakteryzuje się przede wszystkim odrzuceniem wszelkich więzów łączących kobietę z rodziną i domem, a jej emancypacja jest głoszona jako podstawowa zasada. Zostaje ona odsunięta od rodziny i opieki nad dziećmi, a zamiast tego wepchnięta w życie publiczne i gospodarkę kolektywną na tych samych warunkach co mężczyzna. Opieka nad domem i dziećmi spoczywa więc na wspólnocie. W konsekwencji odmawia się rodzicom prawa do wychowania, ponieważ jest ono pomyślane jako wyłączna prerogatywa wspólnoty, w której imieniu i z której mandatu rodzice mogą korzystać z tego prawa”.
Błędy i sofizmaty.
„Taka jest, Czcigodni Bracia, nowa ewangelia, którą bolszewicki i ateistyczny komunizm oferuje światu jako radosną nowinę o wyzwoleniu i zbawieniu! Jest to system pełen błędów i sofizmatów. Stoi w sprzeczności zarówno z rozumem, jak i z Bożym Objawieniem. Obala on porządek społeczny, ponieważ oznacza zniszczenie jego fundamentów; ponieważ ignoruje prawdziwe pochodzenie i cel państwa; ponieważ neguje prawa, godność i wolność ludzkiej osobowości.”
Rozpowszechnianie przez oszustwo.
„Jak to możliwe, że taki system, już dawno temu obalony naukowo, a jak widzimy w praktyce – błędny, mógł tak szybko rozprzestrzenić się we wszystkich częściach świata? Wyjaśnienie leży w fakcie, że zbyt mało osób było w stanie pojąć naturę komunizmu. Większość natomiast uległa jego oszustwu, umiejętnie ukrytemu pod najbardziej ekstrawaganckimi obietnicami. Udając, że pragnie jedynie poprawy warunków życia klas pracujących, nawołując do usunięcia rzeczywistych nadużyć, jakie można przypisać liberalnemu porządkowi gospodarczemu, oraz domagając się bardziej sprawiedliwego podziału dóbr tego świata (cele całkowicie i niewątpliwie słuszne), komunizm wykorzystuje obecny światowy kryzys gospodarczy, by wciągnąć w sferę swych wpływów nawet te grupy społeczne, które z zasady odrzucają wszelkie formy materializmu i terroryzmu… Apostołami tego ruchu staje się młoda inteligencja, która jest jeszcze zbyt niedojrzała, by dostrzec wewnętrzne błędy systemu”.
Wykorzystywanie podziałów rasowych i politycznych.
„Głosiciele komunizmu potrafią także umiejętnie wykorzystywać antagonizmy rasowe, podziały i spory polityczne. Wykorzystują oni brak orientacji charakterystyczny dla współczesnej agnostycyzmu naukowego, aby przedostać się na uniwersytety, gdzie podpierają zasady swojej doktryny pseudonaukowymi argumentami.”
Diaboliczna Propaganda.
„Istnieje inne wyjaśnienie szybkiego rozprzestrzeniania się idei komunistycznych, które przenikają obecnie do każdego narodu, wielkiego i małego, rozwiniętego i zacofanego, tak że żaden zakątek ziemi nie jest od nich wolny. Wyjaśnienia tego należy szukać w propagandzie tak prawdziwie diabolicznej, że świat chyba nigdy wcześniej nie był świadkiem podobnej. Jest ona kierowana z jednego wspólnego centrum. Jest sprytnie dostosowana do zróżnicowanych warunków życia różnych narodów. Dysponuje wielkimi środkami finansowymi, gigantycznymi organizacjami, międzynarodowymi kongresami i niezliczoną liczbą wyszkolonych pracowników. Korzysta z broszur i recenzji, kina, teatru i radia, szkół, a nawet uniwersytetów. Stopniowo przenika do wszystkich klas społecznych i dociera nawet do rozsądnie myślących grup społecznych, tak że niewielu z nich zdaje sobie sprawę z trucizny, która coraz bardziej przenika ich umysły i serca.
Rozprzestrzenianie się tych „błędów Rosji” dokonało się bez żadnego większego militarnego podboju narodów niegdyś chrześcijańskich, które przecież zbudowały swoje armie, aby przeciwstawić się komunizmowi. Rzut oka na obecną sytuację w Stanach Zjednoczonych – które, jak wielu sądziło, będą jednym z ostatnich państw, które przyjmą „błędy Rosji” – powinien wystarczyć, aby przekonać nas, że poważne ostrzeżenie Siostry Łucji zostało zrealizowane:
Media mogą bezkarnie rozpowszechniać swoje kłamstwa, bezwstydnie ogłaszając oczywiste fakty za kłamstwa, a oczywiste bzdury za prawdę.
Podobnie ci, którzy przez dziesięciolecia domagali się wolności słowa, aby obalać tradycyjne wartości, teraz nalegają na cenzurę i inwigilację, by chronić swoje ciężko wywalczone zwycięstwo, i starają się demonizować (lub usuwać) każdego, kto zaczyna kwestionować zalety ich tyrańskich inicjatyw.
Agenci Nowego Porządku Świata mogą promować brutalne zamieszki ANTIFY i BLM w całych Stanach Zjednoczonych bez obawy przed odpowiedzialnością, ponieważ są to „pokojowe protesty”.
Z kolei ci, którzy po prostu kwestionują oczywiste nieprawidłowości wyborcze, które zapewniły Bidenowi/Harris prezydenturę, są nazywani potencjalnymi domorosłymi terrorystami.
Ci, którzy kwestionowali zarzuty, jakoby Trump „zmówił się z Rosją”, aby zdobyć prezydenturę, zostali nazwani rasistowskimi nazistami, ale teraz, gdy udowodniono, że były to pomówienia, sprawców nie spotykają żadne reperkusje.
Przez prawie dwa lata rządy i korporacje terroryzowały obywateli, zmuszając ich do noszenia masek, utraty środków do życia i poddawania się eksperymentalnym „szczepionkom” w oparciu o „argumenty naukowe”, które od początku były wątpliwe, ale teraz, gdy argumenty ta zostały obnażone jako całkowicie fałszywe, szarlatani nie ponoszą żadnych konsekwencji za szkody, które spowodowali.
Nasi przywódcy państwowi i religijni pokazali swoje prawdziwe intencje, zamykając kościoły w czasie „pandemii”, ponieważ oddawanie czci Bogu nie jest dla Zachodu niezbędne.
Specjaliści od inżynierii społecznej wykorzystują podziały rasowe ze szkodą dla wszystkich, którzy szczerze pragną mieć ze sobą braterskie relacje bez względu na kolor skóry.
Chociaż niektóre „zacofane” stany USA próbowały narzucić ograniczenia aborcji, nasi wysoko wykształceni i wyrafinowani przywódcy naciskają na większy dostęp do aborcji na każdym etapie ciąży, łącznie z aborcją w czwartym trymestrze.
W ramach stale rozwijającego się ruchu LGBTQ, w wielu instytucjach, tematem tabu stało się sugerowanie, że mężczyźni i kobiety nie mogą zmienić płci – żyjemy obecnie w społeczeństwie, w którym „nauka” mówi, że mężczyźni mogą zajść w ciążę.
Jak mogłoby do tego dojść, gdybyśmy nie zostali podbici w jakimś ukrytym, a nie realnym sensie? Być może powinniśmy być wdzięczni, że podbój ten odbył się bez bombardowania naszych miast przez obce wojsko, ale wiele narodów poniosło druzgocące klęski militarne, jednocześnie nie doświadczając niczego zbliżonego do rozmiaru tych zniszczeń.
Chociaż wszyscy – niezależnie od tego, czy wierzą w Boga, czy nie – ponoszą konsekwencje „błędów Rosji”, to jednak w gruncie rzeczy jest to problem religijny. Jak pisał papież Pius XI, komunizm jest możliwy tylko tam, gdzie społeczeństwa porzuciły Chrystusa:
„Nie byłoby dziś ani socjalizmu, ani komunizmu, gdyby władcy państw nie wzgardzili nauką i matczynymi ostrzeżeniami Kościoła. Na fundamencie liberalizmu i laicyzmu pragnęli oni wznieść inne budowle społeczne, które, choć z początku wydawały się potężne i okazałe, zbyt szybko ujawniły słabość swych fundamentów i dziś rozpadają się jedna po drugiej na naszych oczach, jak musi się rozpadać wszystko, co nie jest oparte na jedynym kamieniu węgielnym, którym jest Chrystus Jezus.”
Biorąc pod uwagę, że komunizm jest problemem religijnym, możemy teraz zrozumieć, dlaczego prorocze orędzia Matki Bożej Fatimskiej koncentrują się wokół rozprzestrzeniania się „błędów Rosji”. Błędy te, raz przyjęte, niezmiennie oddzielają człowieka od Boga i mogą być przezwyciężone jedynie poprzez proces powrotu człowieka do Boga.
Musimy również stwierdzić, że zaniedbania katolickich papieży i biskupów poważnie pogorszyły sytuację spowodowaną rozprzestrzenianiem się „błędów Rosji”. Jeśli, jak wierzy wielu katolików, Trzecia Tajemnica Fatimska ostrzega przed apostazją w Kościele, katolicy mogliby z większym zapałem zwrócić się do Boga, aby przeciwstawić się „błędom Rosji”, gdyby poznali jej treść. Jednak, wbrew wyraźnym wskazówkom Matki Bożej Fatimskiej, Trzecia Tajemnica Fatimska nie została opublikowana do 1960 roku. Zamiast tego Jan XXIII postanowił wyciszyć jej orędzie i przystąpić do realizacji SW II. Nie można uznać za zwykły zbieg okoliczności tego, że Sobór Watykański II nie potępił jednego z największych problemów ówczesnego świata – komunizmu.
Arcybiskup Marcel Lefebvre, komentując Divini Redemptoris w tekście Przeciw herezjom, napisał o tym wielkim zaniedbaniu obowiązku przez Sobór Watykański II:
„Papież Pius XI nie waha się ostrzegać nie tylko wiernych, ale i cały świat przed przewrotnością komunizmu i „śmiertelną trucizną”, którą on sączy. A jednak stało się tak, jakby on nigdy się na ten temat nie wypowiedział. Wręcz przeciwnie, ponieważ w wyniku drugiej wojny światowej Związek Radziecki rozszerzył swoją dominację na wszystkie kraje Europy Wschodniej, na Soborze Watykańskim II temat ten stał się tabu. Nikt już nie chciał mówić o komunizmie, a tym bardziej ponawiać potępienia, które zostało wyrażone w uroczystych aktach magisterium„.
Jak wspominał Arcybiskup, on i wielu innych biskupów nalegało na to, aby Sobór potępił komunizm:
„W towarzystwie biskupa Sigauda, arcybiskupa Diamantiny, zaniosłem do biskupa Feliciego, sekretarza soboru, dokument z podpisami 450 ojców, z ogólnej liczby 2350 obecnych biskupów, z żądaniem, aby sobór oficjalnie potępił komunizm. Nie tylko tego nie uczyniono, ale nawet nie wspomniano o tym żądaniu! Kiedy zapytałem biskupa Feliciego, aby dowiedzieć się, dlaczego tak się stało, odpowiedział, że ten dokument podpisany przez 450 biskupów został w szufladzie przez zapomnienie!„.
Nawet gdyby nie było innych problemów związanych z Soborem Watykańskim II, to wystarczyłoby aby go uznać za tragicznie wadliwy.
W tym kontekście wyłania się stosunkowo jasny i prosty obraz. Jak ostrzegała Matka Boża w Fatimie, błędy Rosji rozprzestrzenią się, jeśli papieże nie poświęcą Rosji Jej Niepokalanemu Sercu. Papieże zaniedbali wypełnienie próśb Matki Bożej, przynajmniej częściowo z powodu braku wiary i odwagi, choć z pewnością możliwe są bardziej nikczemne motywy. Co gorsza, Sobór Watykański II nie potępił komunizmu i w istocie przyczynił się do rozprzestrzenienia błędów Rosji, osłabiając zdolność Kościoła do ich zwalczania. Teraz wygląda na to, że błędy Rosji, rozpowszechnione dzięki Wielkiemu Resetowi, zniewolą nas wszystkich, o ile Bóg nie zainterweniuje.
Jest to więc najpoważniejszy i najbardziej palący problem, przed którym stoi dziś nasz świat: ciągłe rozprzestrzenianie się błędów Rosji. Jak na ironię, wydaje się, że Władimir Putin jest jednym z niewielu światowych przywódców, którzy dostrzegają problem „błędów Rosji”, ponieważ jest on zdecydowanym krytykiem wielu (a może nawet większości) inicjatyw Wielkiego Resetu, które są podyktowane tymi błędami.
Być może to zbieg okoliczności, że niektórzy światowi przywódcy popierający Wielki Reset postanowili niedawno stworzyć kolejny problem dla Putina, przyspieszając dyskusję na temat przystąpienia Ukrainy do NATO. Z perspektywy czasu powinno być teraz boleśnie oczywiste – zwłaszcza dla biednych ludzi na Ukrainie – że ci światowi przywódcy wiedzieli, iż ich działania wywołają reakcje, które widzimy dziś ze strony Putina.
Putin może być jednym z największych złoczyńców na świecie, ale jest kilku przywódców państw, którzy w sposób bardziej oczywisty roszczą sobie prawo do tego wątpliwego zaszczytu. Możemy ubolewać nad obecną sytuacją na Ukrainie i modlić się o jej pokojowe rozwiązanie, ale zrzucanie winy na szczutego niedźwiedzia, każe zadać pytanie czy ci którzy wypuścili go z klatki, są tak cnotliwi, za jakich się podają?
Niezależnie od naszych opinii na temat Putina, wierni katolicy wiedzą, co należy zrobić w tym momencie. Koniecznym jest, aby papież i biskupi całego świata poświęcili Rosję Niepokalanemu Sercu Maryi. Jeśli chcemy to przyspieszyć – a następnie nawrócić Rosję i zaprowadzić pokój – musimy wysłuchać innych próśb Matki Bożej Fatimskiej: módlcie się (zwłaszcza na Różańcu), czyńcie pokutę, praktykujcie nabożeństwa pierwszych sobót i porzućcie grzech.
Jak pisał papież Pius XI, kiedy błędy Rosji były o wiele mniej szkodliwe i rozpowszechnione, „zło, które dziś dręczy ludzkość, może być pokonane jedynie przez ogólnoświatową krucjatę modlitwy i pokuty”:
„Lecz ‘jeśli Pan nie strzeże miasta, na próżno czuwa ten, który go strzeże’. Jako ostateczny i najskuteczniejszy środek zaradczy zalecamy więc, Czcigodni Bracia, abyście w waszych diecezjach używali jak najbardziej praktycznych środków w celu rozwijania i intensyfikowania ducha modlitwy połączonej z chrześcijańską pokutą. Kiedy Apostołowie pytali Zbawiciela, dlaczego nie udało im się wypędzić złego ducha z opętanego, nasz Pan odpowiedział: „Takiego ducha nie wypędza się inaczej, jak tylko przez modlitwę i post”.
Również zło, które dziś dręczy ludzkość, może być pokonane jedynie przez ogólnoświatową krucjatę modlitwy i pokuty. Prosimy zwłaszcza zakony kontemplacyjne, mężczyzn i kobiety, aby podwoili swoje modlitwy i ofiary w celu uzyskania z nieba skutecznej pomocy dla Kościoła w obecnej walce. Niech błagają także o potężne wstawiennictwo Niepokalanej Dziewicy, która zmiażdżywszy głowę węża, pozostaje pewną opiekunką i niezwyciężoną „Wspomożycielką chrześcijan”.”
Na tym kiedyś polegał zdrowy rozsądek katolików. Jeśli chcemy pomóc naszemu Kościołowi, naszym narodom, narodowi ukraińskiemu, musimy zwrócić się do Boga, modląc się i działając tak, jakby wszystko zależało od naszej współpracy z łaskami Bożymi, aby być prawdziwymi chrześcijanami.
Dopóki tego nie uczynimy, możemy być pewni, że Bóg nie będzie interweniował, aby uchronić nas przed tą śmiertelną plagą. Niepokalane Serce Maryi, módl się za nami!
Robert Morrison
Tłum. Sławomir Soja Źródło: The Remnant (March 7, 2022) – „Fatima, the “Errors of Russia,” and Ukraine”
Jak podaje dziennik, główny szlak wiedzie przez Polskę. Inne przez Rumunię, Węgry i w mniejszej skali przez Mołdawię.
Centrum dowodzenia znajduje się w hotelu Novotel w centrum Warszawy, działa tu tymczasowy oddział ambasady izraelskiej, pracują przedstawiciele organizacji, w tym Agencji Żydowskiej, zajmujący się organizowaniem aliji, powrotu do kraju przodków, czyli migracji do Izraela.
„Pierwszy lot z Warszawy odbył się w poprzedni wtorek. Potem kolejne dwa. Na piątek i sobotę szykujemy następne” – powiedział „Rzeczpospolitej” Szmuel Szpak, główny menedżer operacji przerzutu, wcześniej przez cztery i pół roku szef Agencji Żydowskiej na Ukrainie (ewakuował się z Kijowa wraz z pracownikami ambasady izraelskiej pod koniec lutego).
Poinformował, że przygotowania zaczęły się pod koniec stycznia. Na uwagę gazety, że to dużo wcześniej, niż Putin zaczął wojnę, odpowiedział: „Mieliśmy informacje”.
Szmuel Szpak dodał, że jego organizacja zawczasu przygotowała schronisko przy polskiej granicy koło Lwowa. Tam trafiali ukraińscy Żydzi, których potem kierowano do sąsiednich krajów.
W Warszawie – jak czytamy – procedura trwa trzy doby: potwierdzenie przez ambasadę prawa do aliji, wypełnienie koniecznych dokumentów, wydanie wizy i skierowanie na lotnisko. Paszport dostaje się już w Izraelu. Dotychczas z Polski wyleciały, jak mówi Szpak, „setki” osób. A ma wylecieć kilka tysięcy.
——————–
Z kraju przodków to oni raczej wyjeżdżają. Kaganat Chazarski to tereny dzisiejszej Ukrainy.
Kiedy będą wracać – w triumfie – i w milionach – na „ziemie przodków” – Ukrainę?
March 4, 2022 https://alt-market.us/a-large-scale-false-flag-cyber-attack-is-now-imminent/

By Brandon Smith
In early 2021 at the height of media generated covid fear the World Economic Forum released a series of panel discussions and white papers outlining a “pandemic” of a completely different nature; what they referred to as an impending “cyber-attack with covid like characteristics.” The program agenda at the WEF was titled “Cyber Polygon” and headed with unsettling zeal by globalist Klaus Schwab.
The WEF and Schwab are best known for two things:
1) Their involvement in a war game called Event 201 which simulated the global spread of a coronavirus pandemic. This simulation was held two months BEFORE the real thing happened in early 2020 and a majority of the measures played out in the game were in fact implemented almost immediately following the outbreak.
2) Klaus Schwab’s excited announcement that the pandemic was the perfect “opportunity” to institute what he calls the “Great Reset” of the global economy along with the rise of the Fourth Industrial Revolution, which is the complete centralization of world trade and governance into a global socialist empire where you will “own nothing, have no privacy, and like it.”
The fact that the WEF was so prescient when it came to the covid pandemic was quite a miracle. It was almost as if they knew it was going to happen, and their political friends in various nations wasted no time carrying out their draconian mandate policies around the world. But something happened that seemed to throw a monkey wrench into the plan – Event 201 predicted an initial death toll of around 65 million people, but this didn’t happen. In fact, the median Infection Fatality Rate of covid was only 0.27%. Covid wasn’t killing enough people, and the public was starting to question the efficacy of the lockdowns, the useless mask rules and the need to take an experimental mRNA vaccine with no long term testing to prove its safety.
In the US specifically, conservative states began to rise up and block the covid agenda. Today, the CDC and the Federal Government have declared the removal of most mandates and even leftist blue states are beginning to relent. However, most conservative red states have been without mandates for well over a year to a year-and-a-half. We’ve been without restrictions this whole time, and the government is acting as if they have just “allowed us” to be free again.
The truth is, the globalists at the WEF and their partners abroad FAILED in their efforts to institute medical tyranny, at least in the US and in certain parts of Europe. The agenda collapsed because the science was against them in every respect. They had nothing. With 99.7% of people safe from covid, it was impossible to engineer enough fear in enough of the population to get them to relinquish their freedoms.
So, for those of us that have been tracking these events carefully, the alarm bells really started ringing when the WEF switched gears and suddenly shifted focus to a cyber-attack narrative. Was this Plan-B?
In April of 2021 I published an article titled ‘The Globalists Will Need Another Crisis In America As Their Reset Agenda Fails.’ In that article I outlined the most likely scenarios for the next disaster event, which included war in Ukraine as well as a global cyber-attack that disrupts the supply chain. In that article I stated:
“The media and the Biden Administration are very busy trying to create tensions with Russia over Ukraine. There are renewed tensions between Iran and Israel and continued destabilization by the West in Syria. And, a rising danger of confrontation with China over Taiwan…
There is … a narrative advantage to global tensions; when presented with a foreign threat, are Americans more likely to reject notions of rebellion against government trespasses? I have no doubt that the establishment will try to claim the liberty movement is not a movement for freedom, but an “astro-turf” movement created by the Russians to destabilize America. This has been the leftist media propaganda strategy for years now; so why would they stop?”
In June of 2021 I wrote more specifically on the suspicious nature of Cyber Polygon in my article ‘Cyber Polygon: Will The Next Globalist War Game Lead To Another Convenient Catastrophe?’ Then in July of 2021 I wrote an article titled ‘What If The Next Major Cyber Attack Targeted The Internet?’ In it I made this observation:
“In June of this year there was an internet outage event that led to large swaths of the web going dark, including a number of mainstream news sites, Amazon, eBay, Twitch, Reddit and a host of government websites went down. All this happened when content delivery network (CDN) company Fastly experienced a bug. Although Amazon had its website back online within 20 minutes, the brief outage cost the company over $5.5 million in sales (and that’s just one website!).
Fastly identified and fixed the problem within two hours, and continues to claim the outage had nothing to do with a cyberattack. However, it did reveal a huge vulnerability for the internet (what von Clausewitz would’ve called a schwerpunkt). A large portion of the web is dependent on only three CDN companies, including Fastly.
Here is what concerns me: If there was a cyberattack on such weak points in the web, and the attack involved a malicious worm or other highly infectious weapon, then Klaus Schwab could very well get his cyber pandemic.”
Today, the war tensions with Russia are now about to overflow and I suspect it’s only a matter of time before China also begins operations against Taiwan. But there is a much bigger threat on the horizon. I have little doubt at this stage that a false flag attack on the US or Europe (or both) is now imminent, and what I mean by “false flag” is that the attack will be designed to benefit the globalists and not necessarily the country that is blamed for it.
As I have noted in the past, Vladimir Putin is a long time associate of numerous globalists. His friendship with New World Order ghoul Henry Kissinger started decades ago and they continue to meet for regular lunches as Kissinger acts as an adviser to multiple branches of the Kremlin. Putin has also maintained a steady relationship to the WEF and Russia even joined Klaus Schwab’s Fourth Industrial Revolution Network just last year. The claim the Putin is anti-globalist is a lie, he is deeply involved in the globalist system and always has been.
The globalists are playing BOTH SIDES of the Ukraine conflict. This is reality. It’s very important to understand and accept this fact otherwise you will not be able to grasp the events that happen next.
Putin recently threatened western governments with a reprisal the likes of which they have never seen before if they try to interfere in Ukraine. The problem is that many in the mainstream and alternative media automatically assumed this was a threat of nuclear war. I don’t think this is what Putin was referring to. I have another theory…
The globalists are unlikely to spend the past several decades building up one of the most complex technocratic control grids in history to track and dominate the public only to then annihilate it all in the blink of an eye with nukes. A post-nuke environment would be impossible for them to control. What is more likely, in my view, is a massive cyber-attack that targets the functionality of the internet itself, and it would have to happen relatively soon.
The amount of economic and business operations tied to the web is staggering. Even if the internet was to go down for a mere two weeks, the repercussions to our markets and to our supply chain would be devastating. By extension, the benefits to the globalists would be immense. They could implement filters and firewalls on any part of the web they don’t like (including the alternative media) and claim that this is to protect the internet from possible sources of viral spread. They could whittle the web down to only a handful of approved corporate and government sites all in the name of protecting the integrity of the net.
Furthermore, such an attack would be a perfect scapegoat for the already crashing economy and rising inflation. At that point, the central banks that are truly responsible for our financial instability could simply say that everything was “about to go back to normal” until (Russia or China) spread the cyber-virus. And, maybe Russia will be involved, but it will not be Putin that gives the order, it will be his globalist partners behind the curtain.
The hype machine surrounding Ukraine is in overdrive right now. It’s a little bizarre to me how much panic and indignance is being drummed up. It’s as if people have forgotten that the US government just spent well over a decade devastating a country like Iraq for no good reason. No one seems to be mentioning the hypocrisy of demanding all out war against Russia when US campaigns in Iraq killed hundreds of thousands of civilians and very few countries batted an eye about it.
Clearly, the controlled media is trying to convince the western people to support direct military confrontation with Russia over a conflict that has nothing to do with us. There are even numerous GOP neo-cons out there (Lindsay Graham, I’m looking at you) campaigning for true conservatives to go along with a war footing. I don’t think it’s gaining much traction, but what has worked as an effective manipulation against conservatives in the past?
The globalists need another Pearl Harbor – A 9/11 attack or something even bigger. They need something that will enrage the American population, specifically conservatives. They need a crisis of epic proportions to lure us into an emotional response and the abandonment of logic. They also need a scapegoat disaster that they can use to lay the blame for the impending economic crisis.
I predict this event will come in the form of a large scale cyber-attack, and the escalation of events suggests to me that they will try to implement such an attack in the near term. Perhaps within the next couple of months and certainly before the year is over.
This is not about Russia. It’s not about Ukraine. The real war is between free peoples and the globalists. When they are removed and their puppets are removed, the majority of these disasters will stop. As long as they remain in power, the crisis events will only accelerate and increase in frequency until they find something that works; something that makes most people willing to give up their liberties in exchange for the false promise of security.
If you would like to support the work that Alt-Market does while also receiving content on advanced tactics for defeating the globalist agenda, subscribe to our exclusive newsletter The Wild Bunch Dispatch. Learn more about it HERE.
After 14 long years of ultra-loose monetary policy from the Federal Reserve, it’s no secret that inflation is primed to soar. If your IRA or 401(k) is exposed to this threat, it’s critical to act now! That’s why thousands of Americans are moving their retirement into a Gold IRA. Learn how you can too with a free info kit on gold from Birch Gold Group. It reveals the little-known IRS Tax Law to move your IRA or 401(k) into gold. Click here to get your free Info Kit on Gold.
You can contact Brandon Smith at: brandon@alt-market.com
You can also follow me at – Parler: @AltMarket Gettr: @Altmarket1
Prof. Maria Majewska nonnocere3@gmail.com
Wobec potopu jednostronnej, ewidentnie fałszywej zachodniej propagandy wojennej trudno mieć klarowny obraz tego co dzieje się dziś na Ukrainie.
Załączony poniżej ważny dokumentalny film znanego amerykańskiego filmowca Olivera Stene’a ukazuje w historycznej perspektywie korzenie oraz istotę konfliktu Ukraina-Rosja. (https://www.infowars.com/posts/watch-oliver-stones-bombshell-ukraine-documentary-censored-by-youtube/).
Niezwykle ważny jest w tym fakt, że amerykańskie kartele wojenne rozmieściły w Ukrainie 30 laboratoriów zajmujących się badaniem i produkcją biologicznych broni masowego rażenia, które zagrażają całej ludności Europy. (https://www.infowars.com/posts/klaus-schwab-hunter-biden-connected-to-ukraine-bio-labs-watch/). Film ten (podobnie jak prawda o ludobójczym działaniu szczepionek covid) jest blokowany w zachodnich korpo-mediach i może wkrótce zniknąć, wiec warto go obejrzeć niezwłocznie.
Łatwo zauważyć, że wybuch wojny na Ukrainie całkowicie wyparł z mediów retorykę pandemii covidowej. Niemniej pora podsumować dotyczące tej pandemii dane. Czasopismo The Economist podaje statystykę zgonów w różnych krajach w erze covida. (https://www.economist.com/graphic-detail/coronavirus-excess-deaths-tracker). Rzuca się w oczy fakt, że w nadmiarowych zgonach w przeliczeniu na 100 tys. mieszkańców przodowały europejskie kraje słowiańskie z Polską włącznie. W Polsce zmarło nadmiernie w tym czasie ponad 180 tys. osób, co daje 482 na 100 tys. To jest blisko 5 razy więcej niż w Izraelu, 60 razy więcej niż w Malezji, 37 razy więcej niż w Korei Południowej, 25 razy więcej niż w Japonii i 3,3 razy więcej niż w Niemczech.
Przyczyny tego zjawiska są zapewne złożone. Wiemy, że w Polsce w tym okresie rząd odciął ludzi od opieki medycznej i blokował stosowanie skutecznych, tanich metod leczenia covida sprawdzonymi lekami takimi jak iwermektyna czy amantadyna, które były z powodzeniem stosowane w Izraelu, Europie zachodniej i Azji.
Opublikowane w końcu r. 2020 wyniki naukowego badania wskazują na dodatkowy i możliwie najważniejszy czynnik genetyczny, determinujący odmienną podatność na zarażenie wirusem SARS-CoV-2w różnych grupach etnicznych. (https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC7439997/).
Wiadomo, że enzym ACE2 (konwertujący angiotensynę 2) jest receptorem, do którego przyczepia się koronawirus, i który umożliwia jego wniknięcie do wnętrza komórek.
Badacze porównali genetyczne warianty tego receptora występujące w różnych populacjach etnicznych pod względem siły elektrostatycznego przyciągania wirusa SARS-CoV-2. Odkryli, że wariant ACE2-K26R, występujący najczęściej u Żydów aszkenazyjskich, zmniejszał przyciąganie koronawirusa do receptora ACE2, natomiast warianty receptora występujące w innych populacjach etnicznych zwiększały przyciąganie wirusa.
Przy czym wariant typowy dla populacji europejskich i południowo-azjatyckich wiązał wirusa najsilniej, a warianty występujące u populacji wschodnio-azjatyckich – przyciągały wirusa stosunkowo słabo.
To oznacza, że Europejczycy są znacznie bardziej podatni na zachorowania i zgony covidowe niż Żydzi aszkenazyjscy, czy Japończycy, Chińczycy lub Koreańczycy.
Wyniki tego badania korelują ze statystykami nadmiarowych zgonów w erze covida. Wynika z nich, że generalnie w Europie było znacznie więcej nadmiernych zgonów niż w Izraelu czy krajach Azji wschodniej, a wśród Europejczyków Słowianie byli najbardziej zagrożoną grupą etniczną.
Dziś nie ma już wątpliwości, że wirus SARS-CoV-2 został wyprodukowany w laboratorium w Wuhan, sponsorowanym m.in. przez dra Fauci z amerykańskiego NIH, przez zachodnie agencje karteli wojennych, firmy farmaceutyczne produkujące covid-szczepionki (Pfizer, Moderna), oraz przez promotorów depopulacji – Billa Gatesa i Klausa Schwaba.
Zbiorczo, dotychczasowe dane wskazują, iż pandemiczny wirus SARS-CoV-2 został stworzony i wypuszczony z laboratorium jako etnicznie-specyficzna broń biologiczna, atakująca szczególnie silnie narody europejskie.
W ukraińskich laboratoriach broni biologicznych znaleziono wielkie depozyty materiału genetycznego Ukraińców, co sugeruje, że mogły służyć do produkcji broni biologicznych skierowanych selektywnie przeciw Europejczykom/Słowianom.
Powyższe fakty zmieniają perspektywę patrzenia na obecne wydarzenia w Ukrainie. Jeśli armii rosyjskiej uda się opanować i zniszczyć te laboratoria zagłady, to może ocalić życie milionów Europejczyków. Polski rząd powinien zdawać sobie sprawę, że wspierając neonazistowski reżim ukraiński, który zezwolił na instalację ludobójczych laboratoriów na Ukrainie, działa przeciw wszystkim narodom Europy, zwłaszcza przeciw Polakom.
Czymś innym jest pomaganie niewinnym uchodźcom wojennym, niż militarne i polityczne wspieranie reżimu, który swymi działaniami jest odpowiedzialny za wojnę i próbę zagłady milionów ludzi w Europie.
zapowiedź, niecałe 5 minut

——————————————
Ojciec Święty zdecydował się na niezwykły krok: usunął z diecezji Arecibo w Puerto Rico biskupa Daniela Fernández Torresa, nie wszczynając żadnego formalnego postępowania przeciwko niemu. Nic dziwnego: w tej sprawie nie chodziło bowiem o nadużycia seksualne, ale o niezgodę biskupa na dyktat sanitarny.
Pismo Watykanu, które ogłasza zwolnienie biskupa z jego obowiązków w diecezji, Watykan opublikował 9 marca. W ogłoszonym tego samego dnia oświadczeniu sam bp Torres stwierdził, że decyzja Franciszka jest całkowicie niesprawiedliwa. Biskup kierował diecezją od 12 lat. Jak powiedział, nuncjatura apostolska naciskała na niego w sprawie rezygnacji. Odmówił jednak – dlatego papież podjął decyzję za niego.
– Nie wszczęto przeciwko mnie żadnego procesu. Nie zostałem o nic formalnie oskarżony. Po prostu pewnego dnia delegat apostolski słownie zakomunikował mi, że Rzym chce, aby zrezygnował – wskazał. – Powiedziano mi, że nie popełniłem żadnego przestępstwa, ale podobno nie byłem posłuszny papieżowi ani nie byłem w wystarczającej komunii z moimi braćmi biskupami z Puerto Rico – zaznaczył.
Jakiego rodzaju trudności sprawiał biskup? Przede wszystkim, odmówił kierowania seminarzystów do ponad-diecezjalnego Seminarium Puero Rico, które utworzył tamtejszy Episkopat za zgodą Watykanu w 2020 roku. Co więcej odmówił złożenia podpisu pod oświadczeniem Episkopatu z sierpnia ubiegłego roku, które narzucało kościołom w kraju segregowanie wiernych pod kątem sanitarnym oraz nakazywało duchownym i pracownikom Kościoła przyjęcie wakcyny przeciwko Covid-19.
Bp Torres wydał własne oświadczenie, w którym stwierdził, że katolicy mogą ze względu na sprzeciw sumienia odmówić szczepienia. Przypomniał, że szczepionki powstały przy wykorzystaniu komórek pochodzących od ciał zabitych w aborcji dzieci. Biskup powołał się na katolickie nauczanie o szacunku dla wolności sumienia człowieka. Wskazał też na wagę ochrony życia dzieci poczętych i naukę Kościoła o grzechu aborcji. Biskup zezwolił też księżom w swojej diecezji na wypisywanie specjalnych listów dla wiernych, udzielających religijnego uzasadnienia odmowy przyjęcia szczepienia, jeżeli do tego chciałby ich zmuszać na przykład pracodawca.
Co istotne, jeszcze w grudniu 2020 roku Kongregacja Nauki Wiary wydała dokument, zgodnie z którym każdy człowiek ma prawo odmówić szczepienia. Przymus uznano tam za niezgodny z nauczaniem Kościoła katolickiego. Watykan jednak nie zwrócił uwagi na własny dokument. Sekretariat stanu, którym kieruje kardynał Pietro Parolin, narzucił pracownikom Watykanu bezwzględny przymus szczepień.
Źródła: lifesitenews.com, PCh24.pl

Date: 10 marzo 2022Author: Uczta Baltazara https://babylonianempire.wordpress.com/2022/03/10/szpital-dzieciecy-w-mariupolu-ewakuowany-juz-24-lutego-2022/

Oto wiadomość dotycząca szpitala dziecięcego w Mariupolu, który został zbombardowany zaledwie wczoraj (9 marca 2022). Kogóż nie wzruszyłyby skrzywdzone dzieci? – Należy jednak uważać na fałszerstwa wojenne: na portalu Lenta.ru znajduje się artykuł, który opowiada nieco inną historię. Posłuchajmy wypowiedzi naocznego świadka:
«Igor powiedział, że w ostatnich dniach lutego do szpitala położniczego, w którym pracuje jego matka, przyszli ludzie w mundurach. Nie wie, czy byli to żołnierze Armii Państwowej, czy nacjonalistycznego batalionu Azow (zakazanego w Federacji Rosyjskiej). Wojskowi wyłamali wszystkie zamki, rozproszyli personel szpitala położniczego i ustawili w budynku punkty strzelnicze, aby – jak wyjaśnili medykom – przygotować się do obrony “twierdzy Mariupol”. Reakcja wojska na sprzeciw była standardowa: bicie kolbami, strzelanie w powietrze.»
«Игорь рассказал, что в последние дни февраля в роддом, где работает его мать, пришли люди в форме. Он не знает, были это бойцы ВСУ или националистического батальона «Азов» (запрещен в РФ). Военные сбили все замки, разогнали персонал роддома, а в здании устроили огневые точки, чтобы, как они объяснили медикам, подготовить к обороне «крепость Мариуполь». На возражения у военных реакция стандартная: удары прикладами, стрельба в воздух.» https://lenta.ru/articles/2022/03/08/mariupol/
Można by zaprotestować: to propaganda rosyjska.
Jednakże artykuł Lenty pochodzi sprzed bombardowania: został opublikowany 8 marca i opisuje wydarzenia z 24 lutego, kiedy to szpital został ewakuowany celem zainstalowania w nim stanowisk artyleryjskich.https://visionetv.it/lospedale-pediatrico-di-mariupol-evacuato-fin-dal-24-febbraio/
Oszustwo z Covid przerażało, demoralizowało i szkoliło naiwniaków i ignorantów oraz zapoczątkowało masę chorób i zgonów wywołanych zastrzykiem. Oszustwa związane ze zmianą klimatu stworzyły populację przepełnioną fałszywym niepokojem. A teraz celowo wywołana histeria związana z rosyjską inwazją na Ukrainę wywołała ogromne niedobory paliwa i żywności, które spowodują setki milionów zgonów.
−∗−
W menu na dziś danie wielkoresetowe. Felieton dra Vernona Colemana na temat ostatniego etapu tzw. Wielkiego Resetu. Jak dotarliśmy do obecnej fazy tego ‘projektu’, czy mamy jeszcze szanse uniknąć jego fatalnych skutków i jak wiele czasu nam pozostało? O tym w poniższym materiale.
Zapraszam do lektury.
___________***___________
Sir Klaus Schwab (z tytułem szlacheckim za zasługi dla spisku) jest żądny kontynuowania Wielkiego Resetu. Podobnie jak jego współspiskowcy. Wiedzą, że są teraz bardzo blisko zwycięstwa.
Oszustwo z Covid przerażało, demoralizowało i szkoliło naiwniaków i ignorantów oraz zapoczątkowało masę chorób i zgonów wywołanych zastrzykiem. Oszustwa związane ze zmianą klimatu stworzyły populację przepełnioną fałszywym niepokojem.
A teraz celowo wywołana histeria związana z rosyjską inwazją na Ukrainę wywołała ogromne niedobory paliwa i żywności, które spowodują setki milionów zgonów.
Histeria została skomponowana, zaaranżowana i przeprowadzona przez tych co zwykle medialnych podejrzanych, z BBC i The Guardian na czele. BBC już dawno przestała dostarczać wiadomości i stała się jednostką propagandową – zaprzeczając, tłumiąc lub przekręcając prawdę z pychą raczej niż z żalem czy zażenowaniem. (Kiedy BBC z dumą ogłosiła, że nie przeprowadza wywiadów z lekarzami kwestionującymi szczepienia, tym samym zrezygnowała z wszelkich roszczeń do nazywania siebie organizacją informacyjną).
Media opowiadają, że Putin jest zagrożeniem dla demokracji. Jeśli ktoś znajdzie dowody na jakąkolwiek demokrację na Zachodzie, to byłbym zachwycony, gdyby je wskazał. Gdzie podziała się demokracja w Kanadzie? W Australii? W Nowej Zelandii? W UK? W USA? Gdziekolwiek?
Wolność słowa zmarła w lutym 2020r. i od tego czasu jej nie widziano.
Trzeba być naiwnym niczym pięciolatek, żeby nie zdawać sobie sprawy, że to Zachód zorganizował tę wojnę, manipulując Putinem jak bierką szachową.
W ostatnich latach miały miejsce dziesiątki wojen, najazdów i masakr, ale nigdy wcześniej nie było tak masowej histerii. Nigdy wcześniej politycy nie okazywali takich względów dla poparcia swojej ulubionej strony konfliktu. Nie pamiętam zbytniego niepokoju establishmentu, kiedy Amerykanie i Brytyjczycy zabili w Iraku milion dzieci. Nie pamiętam, żeby media narzekały na nasz atak na Libię.
Sainsbury’s, brytyjska sieć spożywcza, twierdzi, że jednoczy się z mieszkańcami Ukrainy. Nie pamiętam, żeby stali zjednoczeni z ludźmi ginącymi w dziesiątkach innych konfliktów.
Sankcje nie wyrządzą Rosjanom wiele szkód, ale one nie są wymierzone w Rosję – są wymierzone w nas. Są częścią drogi do Nowego Porządku Świata.
Trzeba być ślepym, głupim lub przekupionym, żeby nie widzieć, jak ta fabuła się rozwija, a końcówka [endgame] zbliża się gwałtownie.
A jednak ślepota, głupota i korupcja są na porządku dziennym.
Na przykład władze twierdzą teraz, że covid może zmniejszać mózg. Opłaceni komentatorzy medialni ignorują fakt, że od miesięcy wiadomo, że to zastrzyki przeciw Covid-19 powodują uszkodzenie mózgu.
Oficjalny pogląd głosi, że jedyną prawdziwą oznaką tzw. Long Covid jest utrata węchu. A to prawie na pewno wynik uszkodzenia nerwu węchowego w wyniku bezwartościowych testów PCR.
Oficjalny pogląd jest taki, że krykiecista Shane Warne zmarł z powodu wrodzonej choroby serca. Żaden z oficjalnie uznawanych komentatorów nawet nie zasugerował, że w tym przypadku może istnieć powiązanie ze szczepieniem na Covid-19. I nikt w mediach głównego nurtu nie kwestionował wniosku, że kolejny super sprawny, zawodowy sportowiec nagle rozwinął śmiertelną, wrodzoną wadę serca, której nikt wcześniej nie podejrzewał. Nawet Shane Warne nigdy nie zdołał tak po[d]kręcić.
Każdy wściekły pro-szczepionkowiec, który choć przez chwilę nie zadaje sobie pytania, czy pan Warne mógł zostać zabity przez szczepionkę na covid, jest idiotą. Każdy lekarz, który nie zadaje sobie pytania, ilu zastrzyki zabijają, powinien zostać skreślony z rejestru medycznego za poważną głupotę.
Kanadyjska prowincja Quebec obciąży swoich najbardziej inteligentnych mieszkańców specjalnym podatkiem zdrowotnym. 13% mieszkańców Quebecu, którzy byli na tyle mądrzy, by nie dać się zakłuć toksyczną substancją, będzie musiało płacić dodatkowe podatki – prawdopodobnie po to, aby finansować dodatkową opiekę zdrowotną wymaganą przez mniej inteligentnych i gorzej poinformowanych mieszkańców, którzy ulegli presji i pozwolili się zatruć.
Premier, Francois Legault, przyznał, że zastraszane i prostoduszne osoby, które zostały zaszczepione, „dokonały pewnego poświęcenia” i „należą im się tego rodzaju środki”.
Przynajmniej zdaje sobie sprawę, że przyjęcie trującej, eksperymentalnej szczepionki było pewną ofiarą.
Wszędzie widać oznaki, że konspiratorzy zaciskają sieć.
Ceny akcji na całym świecie spadają, ponieważ ceny ropy naftowej i gazu nadal rosną. Ma to wpływ na wszystkich, którzy mają nadzieję na emeryturę. Pracownicy samorządowi, którzy uważają, że ich emerytury są bezpieczne – stracą, ponieważ wiele władz lokalnych dokonało lekkomyślnych inwestycji, które tracą na wartości.
Samorządy lokalne na całym świecie podwajają ceny opłat parkingowych – wszystko to jest częścią zsynchronizowanego planu bankructwa lokalnych firm i całego procesu destrukcji ekonomicznej w ramach Agendy 21.
Niedoinformowani obywatele na całym świecie reagują na ataki mediów i domagają się zakazu [importu -tłum.] rosyjskiej ropy i gazu. Zastanawiam się, jak wiele z tych osób, które narzekały, że Shell kupił trochę rosyjskiej ropy, będzie narzekać, gdy zabraknie paliwa do ich samochodów lub do celów grzewczych.
Media z dumą ogłaszają, że kierowcy będą jeździć coraz rzadziej i krócej. To świetnie, jeśli nie masz nic przeciwko 10-milowemu spacerowi lub przejażdżce rowerem do sklepu. Społeczności wiejskie wymrą tysiącem starannie zaplanowanych zgonów. A starzy i niedołężni zostaną uwięzieni w swoich domach. To oczywiście część planu.
W Szkocji niedługo dzieci w wieku szkolnym będą mogły zmieniać płeć, kiedy i kiedy mają na to ochotę – bez diagnozy lekarskiej. Chłopcy z pewnością w czwartki zamienią się w dziewczynki, aby móc korzystać z dziewczęcych szatni przed zajęciami WF-u. A potem w piątki znów się przemienią, aby móc grać w piłkę nożną i uniknąć jakiegoś XXI-wiecznego odpowiednika nauki prac domowych [domestic science].
Mówią już o ściślejszej kontroli Internetu. (Jeśli o mnie chodzi, kontrola nie może być już bardziej rygorystyczna. Mam zakaz korzystania ze wszystkich serwisów społecznościowych, o których kiedykolwiek słyszałem) Ile czasu minie, zanim strony internetowe znikną na dobre? Zdziwię się, jeśli za sześć miesięcy nadal tu będziemy.
Większość dużych firm inwestycyjnych (szczególnie w Wielkiej Brytanii) chce zakazać rosyjskiej ropy i gazu, aby zadowolić wyznawców kultu globalnego ocieplenia, którzy zdobyli władzę i wpływy znacznie większe, niż to uzasadnia ich liczba. Niedobór ropy i gazu oznacza między innymi, że rolników nie będzie stać na nawozy. Zapasy żywności spadną. [Czeka nas więc zaplanowany GŁÓD MD]
Ostatnie badania pokazują, że system edukacyjny w Wielkiej Brytanii był starannie, systematycznie i celowo niszczony w ciągu ostatnich kilku lat. Około połowa wszystkich dorosłych Brytyjczyków posiada umiejętność liczenia na poziomie dzieci w wieku szkolnym. Tylko co piąty dorosły w Wielkiej Brytanii jest w stanie sprawnie liczyć. Ta ignorancja oznacza, że ludzie są łatwo oszukiwani dezinformacją rozpowszechnianą przez BBC, inne grupy medialne i doradców rządowych.
Rządy i media podburzają ludzi do gotowości na długą wojnę. Powiedziano nam, że wojna może trwać dekadę lub nawet dłużej. Skąd Orwell to wiedział?
Spiskowcy na całym świecie wzbudzają nienawiść i demonizują kochających pokój obywateli. To wszystko raczej przypomina mi ten niegdyś popularny program telewizyjny zatytułowany „The Price is Right”. Przed rozpoczęciem występu jakiś ‘wodzirej’ [warm-up man] wprawiał publiczność w szał. Coś takiego dzieje się właśnie teraz. Zacznijcie „buczeć i syczeć na widok Rosjanina!”
Ceny paliw i żywności pójdą w górę. Paliw i żywności będzie brakować. Inflacja wzrośnie do nowego poziomu. Rezultatem będzie zubożenie i śmierć. Rosnąca inflacja zniszczy tych, którzy mają oszczędności. Rosnące stopy procentowe zniszczą kredyty hipoteczne o zmiennym oprocentowaniu.
Setki milionów umrą z głodu w Afryce, ale demonstranci Black Lives Matter będą zbyt zajęci narzekaniem kogo upamiętnia dany posąg, by to zauważyć.
Spiskowcy wiedzą, że Chiny od miesięcy gromadzą zapasy żywności i metali. Chińczyków nie interesują bzdury o globalnym ociepleniu. Budują elektrownie węglowe i dali rodzinom pozwolenie na posiadanie trójki dzieci.
Chiny i Rosja współpracują ze sobą, a spiskowcy wiedzą, że jeśli Chińczycy i Rosjanie nie wezmą udziału w Wielkim Resecie, Zachód sam się skurczy – i będzie słaby i bezbronny.
W ten sposób nienawiść, strach i złość na Rosję (i Chiny) będą się nasilać.
Wojna już jest wystarczająco realna, ale jest wykorzystywana (i prawdopodobnie została wywołana) przez praktykujących tę konspirację. Źli miliarderzy ze swoim planem przejęcia świata – to może brzmieć jak motyw ze starego filmu o Jamesie Bondzie, ale jest to niestety bardzo realne.
Jesteśmy w końcowej fazie podążania w kierunku Wielkiego Resetu.
Albo wygramy teraz, albo przegramy na zawsze.
I aby wygrać, musimy wyjaśniać wszystkim, których znamy lub poznajemy, co się dzieje i dlaczego.
Mamy czas do końca 2022 roku – jeśli dopisze nam szczęście.
____________
[Legionu św Ekspedyta md]
Uzupełnienia:
Schwab’o mi albo kto nam to robi
W menu na dziś tekst o pomysłodawcy szalonego i groźnego projektu, zwanego Wielkim Resetem. Temat tej osoby przewijał się na łamach portalu wielokrotnie, ale zawsze jako temat poboczny. Poniżej artykuł […]
____________
‘Build Back Better’ czyli ‘Ordo ex Chao’ na nowo?
Ta „fundamentalna transformacja gospodarcza” zostanie dokonana bez zgody suwerennych państw narodowych, dziejąc się „nawet poza rządami światowych przywódców”. (…) ta transformacja będzie kosztować „biliony, a nie miliardy dolarów” i będzie […]
____________
Świat według Klausa
Ty i ja nie będziemy jeść robaków. Ty i ja nie będziemy wiecznie nosić masek. Ty i ja nie będziemy odgrywać ról cyborgów. I ty i ja nie będziemy w […]
____________
Kredyt społeczny – pierwsze kroki
W tej chwili mnóstwo rzeczy może rozpraszać naszą uwagę (wojny, zawieruchy, opera mydlana z brytyjską rodziną królewską oraz coraz bardziej histeryczna i absurdalna propaganda n/t covid), ale naprawdę ważne wiadomości […]
____________
Poza pandemię czyli co dalej z klimatem
Przez dosłownie dziesięciolecia podsycali publiczny strach przed „nową epoką lodowcową”, kwaśnymi deszczami i dziurą w warstwie ozonowej oraz niezliczonymi innymi rzekomo rozpoczynającymi się katastrofami klimatycznymi, i nigdy nawet nie otarli […]
Przekazuję informacje z mojego komunikatora, autora nie znam, ale myślę że warto przekazać dalej, bo informacja o strzelaniu do ciężarnych kobiet budzi grozę, podczas gdy rzeczywistość okazuje się zupełnie inna.
Na komunikatorze są też zdjęcia dziewczyny ze szpitala i z jej „profilu”, [na razie nie załączam, żeby nie trafić z wiadomością do spamu, ale w razie potrzeby chętnie podeślę.]
Pokazuję te zdjęcia na dole notki. MD
SIGNAL znalazł dziewczynę sfotografowaną przez fotografów na ruinach szpitala położniczego w Mariupolu.
Okazała się modelką i popularną „blogerką piękności” w Mariupolu. Nazywa się Marianna Podgurskaja. Dziewczyna jest rzeczywiście w ciąży, ale nie mogła „leżeć” w szpitalu położniczym, który od dawna okupowali neonaziści z Azowa.
Dziewczyna dostała rzeczy w ręce, umalowana i przeniesiona pod kamery.
„Ekskluzywny” został powierzony znanemu fotografowi Jewgienijowi Małoletce, który obecnie ściśle współpracuje z zachodnimi agencjami informacyjnymi i pracuje dla The Associated Press.
Jego zdjęcia dotyczące kryzysu na Ukrainie można znaleźć nawet na stronie OBWE. Ten sam model zagrał w trzech odcinkach.
8 marca ukazał się wywiad z jedną z pracownic szpitala położniczego. Powiedziała, że Azow wyrzucił stamtąd cały personel i pacjentów i zajął budynek. 5 marca odnotowano, że bojownicy Azowa strzelali z terenu tego samego szpitala położniczego. Nie raz widzieliśmy, jak bojownicy wyposażają pozycje w bezpośrednim sąsiedztwie infrastruktury cywilnej.
ZJA
======================
[czytam w prasie w Polsce: “To zdjęcie zobaczy cały świat. Ukazuje następstwa zbombardowania szpitala w Mariupolu przez Rosjan” md]





Na kilka dni przed rozpoczęciem przez Putina “misji specjalnej” na Ukrainie, Biotexcom, międzynarodowy lider w dziedzinie wspomaganego rozrodu, opublikował dość niepokojące nagranie wideo, przetłumaczone na wiele języków.
—————————–
Video firmy wielonarodowej
“Drodzy przyjaciele, klinika Biotexcom jest gotowa chronić matki zastępcze, nasze pacjentki i ich noworodki, nawet w przypadku agresji ze strony Rosji” – tak zaczyna się filmik, w którym nagrywany jest przyjazd autobusów Biotexcomu. Pielęgniarki i kobiety z żółtymi i niebieskimi nosidełkami schodzą po schodach, by po chwili znaleźć się pod ziemią: to antyatomowy bunkier, który wiodąca klinika wspomaganego rozrodu zbudowała, by zapewnić bezpieczeństwo swojemu najcenniejszemu towarowi na Ukrainie. Doradca prawny kliniki, o wyglądzie robota, wyjaśnia, dlaczego nagrywają film.
W tym momencie dziewczyna zwraca się do kamery i rozpoczyna zwiedzanie, wskazując na łazienkę, apteczki, śpiwory, konserwy, pełne i schludne półki, naczynia, serwetki, pieluchy, maski gazowe i instrukcje ich zakładania. “Schronisko może pomieścić 200 osób z wszelkimi wygodami” – zapewnia, pokazując strefę wyścieloną wojskowymi śpiworami, łóżka z materacami, “tu jest wszystko, co jest potrzebne do wygodnego pobytu”: “kocyki, ubranka dla noworodków, żeby każdy miał niezbędny komfort”; w tle widać łóżeczka dla noworodków i łóżeczka “dla trochę starszych dzieci”. Kamery pokazują dzieci pijące z butelek, spokojnie, w ramionach pielęgniarek, a dziewczyna pokazuje małą kuchenkę do gotowania “gorącego jedzenia, czego tylko chcesz”.
W magazynie przepełnionym rzeczami niezbędnymi do przeżycia widać wyłącznie wyjście awaryjne. “Nie możemy zapewnić wam obsługi VIP w bunkrze, kuchni z szefem i miękkich łóżek, ale możemy zagwarantować wam bezpieczeństwo w każdej sytuacji”. Widać pary, które filmują schronisko i robią sobie kilka zdjęć. Osoby nabywające są zapewniane, że spółka ma doświadczenie w radzeniu sobie z podobnym kryzysem (tym z roku 2014), że należy zachować spokój; “prosimy o zachowanie spokoju i pewność, że Biotexcom jest gotowy zagwarantować Państwu bezpieczeństwo”. Chodzi oczywiście bezpieczeństwo kupowanych dzieci.
Ukraina jest stolicą biznesu macierzyństwa zastępczego w Europie, a wojna zagroziła nie tylko temu biznesowi, ale także wielu innym. Jest to drugi po Stanach Zjednoczonych najpopularniejszy kierunek podróży (Michigan i Luizjana pozostają jedynymi stanami w Ameryce, które zakazały płatnego macierzyństwa zastępczego): szacuje się, że co roku dzięki macierzyństwu zastępczemu na Ukrainie rodzi się od 2 000 do 2 500 dzieci, a co najmniej 1 500 par mieszkających w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Irlandii, Australii i Francji przechowuje zarodki w ukraińskich klinikach.
Na Ukrainie działają ponad trzydzieści trzy kliniki prywatne i pięć państwowych. W ostatnich dniach firma Biotexcom została zmuszona do udzielenia odpowiedzi tym, którzy twierdzili, że są gotowi wyjechać na Ukrainę, aby ratować cenne embriony i płody rosnące w brzuchach zakontraktowanych kobiet: “Wielu z Was wyraża chęć pilnego przewiezienia matek zastępczych na granicę i urodzenia ich dzieci za granicą. Ale ostrzegamy! Urodzenie dziecka poza Ukrainą jest przestępstwem i będzie miało konsekwencje prawne: surogatka zostanie uznana za matkę, a próba urodzenia dziecka zostanie uznana za handel dziećmi; nigdy nie staniecie się rodzicami waszego dziecka”.
========================
[kilka video – w oryginale. Nie chce mi się pokonywać dużych kłopotów z ich kopiowaniem. MDakowski]
Amerykańska podsekretarz stanu do spraw politycznych Victoria Nuland przyznała, że na Ukrainie rzeczywiście znajdują się biologiczne placówki badawcze. Wcześniej na ten temat wypowiadał się jedynie rosyjski oficer Igor Kiriłłow i tego typu komunikaty podawały rosyjskie media. Teraz jednak okazuje się, że od początku była to prawda.
W poniedziałek rosyjska agencja TASS pojawił się tekst na podstawie kremlowskiego ministerstwa obrony. Podano, że na Ukrainie znajdują się laboratoria biologiczne, które pracują nad dżumą i czerwonką. Cytowany w tekście Igor Kiriłłow, szef Sił Obrony Radiacyjnej, Chemicznej i Biologicznej Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej twierdził, że „Ukraina pod pretekstem walki z COVID-19 wysłała do Stanów Zjednoczonych tysiące próbek surowicy pacjentów, przede wszystkim należących do ‘słowiańskiej grupy etnicznej’”. Z kolei we Lwowie, Charkowie oraz w Połtawie mają działać laboratoria, w których „pracowano z patogenami dżumy, wąglika, brucelozy, błonicy, salmonellozy i czerwonki”.
Według Kiriłłowa, Ukraińcy mają teraz masowo niszczyć patogeny w obawie przed przejęciem ich przez Rosjan. W przeciwnym razie miałoby wyjść na jaw, że Ukraina i USA łamią konwencję o zakazie broni biologicznej.
– Nazwy i duża ilość biopatogenów świadczą o pracy prowadzonej w ramach wojskowych programów biologicznych – przekonywał rosyjski wojskowy. – To prace nad wzmocnieniem patogennych właściwości drobnoustrojów metodami biologii syntetycznej. Tylko to może wyjaśnić pośpiech, z jakim przeprowadzono likwidację – podkreślił.
W informacji TASS nie przedstawiono żadnych dowodów na istnienie takich ośrodków ani na prowadzenie wspomnianych badań czy też „niszczenie dowodów”. Jednak coś zdaje się jest na rzeczy. Chyba, że amerykańska administracja jest solidnie zinfiltrowana przez Rosję. Istnienie bowiem biologicznych placówek badawczych na Ukrainie potwierdziła wczoraj Victoria Nuland, podsekretarz stanu do spraw politycznych z Departamentu Stanu.
Sprawa wyszła na jaw podczas wczorajszej Senackiej Komisji Spraw Zagranicznych, gdy republikański senator Marco Rubio z Florydy zapytał ją, „czy Ukraina posiada broń chemiczną lub biologiczną”. Nuland odpowiedziała, że „Ukraina ma biologiczne placówki badawcze”. USA „są teraz dość zaniepokojone rosyjskimi wojskami próbującymi przejąć kontrolę nad obiektami”. –Więc pracujemy z Ukraińcami nad tym, w jaki sposób mogą zapobiec wpadnięciu któregokolwiek z tych materiałów badawczych w ręce sił rosyjskich, jeśli się zbliżą– podkreśliła Nuland.
Następnie podsekretarz oceniła, że gdyby atak biologiczny na Ukrainie miał miejsce, to winna byłaby Rosja, która wykonałaby taki ruch i jednocześnie oskarżyłaby o to Ukrainę.
– Ukraina ma „biologiczne placówki badawcze”, mówi podsekretarz stanu Victoria Nuland, zapytana przez senatora Rubio, czy Ukraina ma broń biologiczną lub chemiczną i obawia się, że Rosja może ją zdobyć. Ale mówi, że jest na 100 proc. pewna, że w razie ataku biologicznego będzie to Rosja– komentuje amerykański dziennikarz Glenn Greenwald.

„14 dni wystarczyło, by UE nie tylko pogodziła się z nowym, bandyckim image swego wschodniego partnera, ale także zobaczyła w jego agresji szansę.
Szansę na tym szybsze zagłodzenie i rzucenie na kolana Polski, obciążonej kosztami masowego napływu uchodźców. Rodzima Targowica przebiera na myśl o tym nóżkami, kibicuje i zachęca” – przekonuje publicysta tygodnika „Do Rzeczy”, publikując w serwisie Youtube swój wideo-komentarz dot. reakcji Zachodu na rosyjską agresję.
Dziennikarz odnosi się do dyplomatycznych intryg i zamieszania związanego z przekazaniem Ukrainie polskich myśliwców MIG-29.
– „Podjęta przez sekretarza Blinkena próba wypuszczenia Polaków przed szereg i rzucenia na stos pomocy dla Ukrainy dowodzi, że w USA konkurują dwa ośrodki i dwie strategie. Jedna dla nas korzystna, druga cynicznie wroga.
Na szczęście tym razem Polska nie okazała się bezmózgową hołotą, którą łatwo podpuścić by walczyła o cudze interesy niechając własne” – podkreśla Ziemkiewicz.